Відео

Moim odkryciem roku były "Magiczne Lata" Roberta McCammona 😁

Lyonesse, yay! Moje ulubione baśniowe fantasy! Polecam inne książki Jacka Vance'a, np. Umierająca Ziemia. Zupełnie inny styl pisania niż to, do czego jesteśmy przyzwyczajeni. Jest zresztą nawet zbiór opowiadań Pieśni Umierającej Ziemi, gdzie wielu znanych autorów fantasy (m. in. Glen Cook, Nail Gaiman, Georg Martin) napisało opowiadania w świecie Vance'a aby oddać autorowi hołd.

Czytałem Czarny Pryzmat B. Weeksa i posiadam na półce całość. Mogę ci porzyczyć 😁

Myslales o mozliwosci wsparcia kanalu?

Dla mnie największym odkryciem tego roku to Pierwsze Prawo od Abercrombiego. Dzięki za polecienie jego sagi i do zobaczenia na szlaku wędrowcy! :)

Szacun panie kolego! W dzisiejszych cyfrowych czasach masz pan ochote na czytanie ciekawych serii fantasy. Ja lubie gry planszowe i tez duzo gram!🎲

Najlepsze książki tego roku to Słowa Światłości i całe ABŚ, Pomruki Burzy 12 tom Koło Czasu, Pieśń Zemsty Grzegorz Wielgus. Największe Zaskoczenie - Dziedzictwo Usherów Robert McCammon, Król Bezmiarów F Kress trylogia Mitrys Paweł Kopijer, Krucze Pierścienie, Siri Pettersen Wilcza Dolina Marta Krajewska najlepsza slavic fantasy jakie czytałam. Największe Rozczarowanie Na Psa Urok - Kroniki Żelaznego Druida Moje Plany Czytelnicze - 14 tom Koła Czasu i tym samym po trzech latach zamknąć tą genialną serie. Kontynuacje - Z mgły zrodzony, Księga całości Kress Legend Pierwszego Imperium, Wierni i Upodli, Droga Samotnego Psa Arkady Saulski (bardzo polecam tego autora Zapiski Stali ) Przeczytać wszystkie książki Joe Abercrombiego , Anthony Ryan - Draconis Memoria, Kruczy Cień, Krucze Ostrze. Na Co Czekam - Żywo Statki Robin Hobb, Odkrycia Riyrii, Anthony Ryan 2 i 3 tom Trylogia Przymierza Stali, 2 i 3 tom Saga o Krwiozaprzysiężonych Gwynne Wszystkie książki jakie wyjdą z cyklu Eony Vesper - już w zapowiedziach Eryk Promiennooki Henry Rider Haggard, Złamany miecz Poul Anderson (właśnie zamówiłam Wieczny Wojownik 1i 2 tom Michael Moorcock) Czekam na książki Tad Williams, Raymond E. Feist👋

Książkę dostałem w prezencie od żony. Miałem wtedy chyba gorszy moment w życiu, zabrałem się do niej dosyć niechętnie, wstęp był mało ciekawy, karczma, jakiś obrażony na świat właściciel i historia, którą raczył się podzielić. Wkrótce jednak pochłonęła mnie w całości. Nie słyszałem o niej wcześniej, nie znałem żadnych recenzji, nie znałem autora. Chyba czasem warto uwolnić się od osądów innych i przeczytać coś tak w ciemno. Zakochałem się... w miłości głównego bohatera do muzyki, jako, że sam byłem muzykiem i porzuciłem grę na pianinie, to te wszystkie momenty gdy tracił, odzyskiwał instrument były dla mnie szalenie wzruszające i całkowicie zrozumiałe. Nie wiem czy ta książka to zmieniła, ale sam w końcu wróciłem do grania, choćby tylko dla samego siebie. Ponieważ od dawna czekam na kolejną część i oczywiście wiecznie przekładane daty, chciałbym napisać coś tym, którzy nigdy sami nic nie pisali i bardzo surowo oceniają niektórych autorów książek: wydaje się to przecież takie proste - usiąść i napisać! Z pisaniem książki jest tak jak z każdą prawdziwą sztuką, ci prawdziwi artyści nie piszą taśmowo, nie robią tego bo zarabiają pieniądze. Każdy wybitny pisarz nosi książkę w sercu od lat i napisanie tej książki wynika z potrzeby serca, a nie liczb na koncie. I właśnie dlatego w niektórych książkach się zakochujemy, a inne wydają nam się fajne. Patrick Rothfuss jest absolutnie artystą pisarstwa, ma piękną i romantyczną duszę i myślę, że "Imię Wiatru" nosił od lat w sobie, zresztą obejrzałem wiele wywiadów z nim i mówił o tym jak przenosił postacie znane jemu z życia do świata jego książki. Wyrzucenie z siebie Kroniki Królobójcy musiało być wybitnie oczyszczające, ale było też dla niego... game changerem. Jego życie odwróciło się do góry nogami, stał się osobą znaną, uwielbianą, zdecydowanie bogatszą i dopadły go problemy życia codziennego. Ślub, dziecko, nowy dom, remonty, księgowi etc. etc. etc. Życie leci, a ochota by usiąść i zacząć pisać coraz mniejsza. Myślę, że czasem łapie go natchnienie i zaczyna pisać, wtedy krytycznie podchodzi do wszystkiego co napisał, zaczyna kreślić i wymyślać na nowo, ale natchnienie mija i wraca dopiero po miesiącu i znowu to samo - wszystko źle, wszystko inaczej. Myślę też, że mimo wszystko buduje ten 3 tom w głowie od lat, myśli o nim często przed snem, myśli o nim w chwilach zwątpienia i boi się osądu czytelników po latach, ten strach wypala go twórczo, nie umie wrócić do samego siebie sprzed lat, ale bardzo tego chce. Nie jest to łatwe. Skąd to wiem? Śledzę jego blog i vlog, bardzo dużo pięknych słów wypowiedział o tym także jak np. był prześladowany i straszony przez fanów cyklu, jak jego własna bezproduktywność wypala mu duszę i jest powodem zamkniętego cyklu załamania. P.S jak zaczniecie czytać recenzję książki to traficie na absolutnie krytyczne i surowe oceny ludzi, którzy sami w życiu nic nie stworzyli albo mają uwagi światopoglądowe, jak to męski bohater i żadnej silnej postaci kobiecej! [Tutaj się uśmiecham, bo widać, nie przeczytali książki uważnie i nie doszli do postaci Auri]. Poczytacie o tym jak bezsensowną postacią jest Kvothe i jak irytujące są jego wybory. Ja uważam, że to bardzo ludzka postać w świecie fantasy, a magia tam przedstawiona jest w bardzo oryginalny sposób. Patrick ma wybitne pióro i będzie się wzruszać i śmiać na przemian. Świetna recenzja, świetny kanał, zostawiam suba i będę wracał po więcej!

Tyle dobrego do czytania, tylko czasu nie zawsze wystarcza, o piniondzu nie wspomnę :(

U mnie rok dość bogaty był po pierwsze 11 tomów Księgi Całości Feliksa W . KRESA ,wciągło mnie tak że poszło wszystko jedna za drugą. Po drugi właśnie skończyłem 5 tomów Opowieści z Mekhanskiego Pogranicza również jedna za drugą. Nie mogło zabraknąć nowego Wiedzmina "Rozdrorze Kruków" oraz Marcina Mortki Dola i Los i Szary Płaszcz z cyklu o kościółku. Pozdrawiam serdecznie

Ja w zasadzie na początku tego roku zacząłem na dobre czytać fantastykę. Było sporo świetnych pozycji ale największe zaskoczenie to trylogia magów prochowych. Świetna seria a drugi tom to mistrzostwo, przeczytałem go w 3 dni a ma 700 stron. Akcja leci na zlamanie karku, tempo jest niesamowite, bardzo polecam. Dalej pierwsze prawo( świetne dialogi i postacie). Na trzecim miejscu saga zielonych kości( mafijne Urban fantasy w klimacie dalekiego wschodu). Najlepsze postacie to Glokta, Hilo i Tamas.

Moim ostatnim odkryciem jest "Pieśni Krwi" A. Ryana. Dawno nie czytałem ksiazki od której nie mogłem się tak oderwać

Cześć, dzięki Tobie dodałem do swojej listy "Imię wiatru" coś czuję, że napewno mi się spodoba. Ile udaje Ci się rocznie przeczytać książek?

Witaj ZM! Moje podsumowanie musi objąć dwa lata =2023 i 2024= bo to czas mojego powrotu do wypożyczania z bibliotek, po niemal 3latach przerwy. Ale nie będę wymieniać ani autorów, ani tytułów = tylko ilość przeczytanych tomów, które otrzymały ode mnie znak jakości= to były 184 tomy= /tylko serie od2 do10 części/ . Nie czytałem zaś serii SE Malazan, bo nie ma ,więc czekam aż któraś biblioteka zakupi.... W kwestii książek JRRT to jestem w nieustającym od 30 lat zachwycie i wszystkie stare i nowe wydania mam swoje i czytam niczym never ending story!!! Plany na 2025= w tzw koszyku biblioteki mam już wybrane ponad 60 tomów, ale co miesiąc uzupełniam nowościami, które muszą wpaść w moje ręce!! Dzięki i hejka!

Na mnie czeka pierwsze spotkanie z Sandersonem i Droga królów. W tym roku skończyłem Sagę o zielonych kościach Fondy Lee, dla mnie średniak więc chciałbym żeby Sanderson był na miarę zachwytu jaki przeżyłem przy Władcy Pierścieni, którego poznałem zanim powstał film.

Najlepszy cyk z tego roku to "Przygody Gotreka i Felixa" William King Najlepsza nowość: "Cilgeran" Łukasz Kucharczyk Najchętniej czytany autor: Adam Przechrzta - cykle "Materia Prima", "Materia Sekunda", książki "Antykwariat pod salamandrą" i "Pierwszy krok" Porzucenie: "Z magią jej do twarzy" Katarzyna Wierzbicka

Od Elryka odpadłem po 2 opowiadaniach z nowego wydania... Szalę goryczy przelało, kiedy po szaleńczym wybuchu emocji bohater został uspokojony słowami "Uspokój się" i jego reakcją było - "Ok". Czekam zatem na recenzję, bo nie wiem co zrobić z ładnymi wydaniami Vespera innych powieści od tego autora. Dla samego wyglądu na półce tego nie kupię

Ja zaczynam kane to zobaczymy czy też mi się tak spodoba

U mnie to Miecz Kaigenu Cień Bogów i też zacząłem Koło Czasu jestem na Oko Świata i chce dokończyć Anthony Salvatore

No, akurat Pan Sapkowski na początku roku mówił, że książka prawdopodobnie trafi na polski rynek pod koniec tego roku także dla mnie nie było to zaskoczeniem. Książkę miałem na swojej wish liście już ponad pół roku temu tylko rzecz jasna bez tytułu.

Warto pociągnąć dalej świat czarownic , czarodziejka ze świata czarownic to dopiero piąty tom z ponad 30 , są w serii świetne ( moim zdaniem ) tomy np. czarodziejskie miecze , trylogie gryfa , mnie im więcej czytałem tym bardziej mnie seria wciągała nawiasem mówiąc pobiłem rekord w ciągu tygodnia przeczytałem 10 tomów i co ciekawe wśród nich nie było żadnego z tych które uważam za najlepsze

👌

robisz dobra robotę

Najlepsza książka - "Bogowie Pegany" Lord Dunsany. Największe zaskoczenie -" Tron Półksiężyca" Saladin Ahmed. Największe rozczarowanie - nie było😊.

Cień bogów - rzeczywiście bardzo fajna rozrywka. Miecz Kaigenu leży na kupce ;) A rok zakończę Kołem czasu tom Xty :)

Dzięki za film. Planujez czytać Wiecznego wojownika ? Ps. Ponownie polecam Księgę Całości Kresa. Moje top 3 polskiego fantasy obok Wieśka i Mekhanu.. Szczerze polecam 💪

Wojny makowe miały dziury już na sam start, gdzie bohaterka psychologicznie się nie klei. Wychowana ponoć przez bicie zachowuje sie butnie, szlachta jest przez nią traktowana niczym kreujące się na "lepsze" dzieciaki w amerykańskiej szkole, a nie jak ktoś kto w systemie klasowym faktycznie stoi wyżej... widać że autorka nie do końca wiedziała jak to działa. Gdyby nie końcówka pierwszej części to nie wiem czy bym kontynuowała. Trzecia część jest bardzo przewidywalna i troche już czekałam aż koniec nastąpi. Moim zdaniem książki mają niezłe elementy przez co rozumiem skąd zainteresowanie, ale ostatecznie nie polecam. Mmoim zdaniem można było to zakończyć po drugiej części końcówką trzeciej i kompletnie nic by to nie wniosło...

Dzięki za Cień bogów - liczę, że tom 2 i 3 to będzie właściwa przygoda po wprowadzeniu w 1szym :)

Plany czytelnicze no nie powiem mocno, mocno ambitnie :). Ja już drugi rok próbuje się zabrać za Koło Czasu i jakoś nie wychodzi :). Ostatni, trzeci tom Wojny Makowej mniej zniesmaczył do całej serii. Kompletnie nie tego się spodziewałem. U mnie aktualnie na tapecie 4tom sagi lodu i ognia - niesamowicie wciągająca seria, polecam wszystkim. W nowym roku startuje z Archiwum burzowego światła. 3 tomy już kupione. Pozdro i dzięki za video!

3 tom wojny makowej jest zdecydowanie najgorszą częścią tej trylogii, strasznie przeciągnięty z beznadziejnym zakończeniem, polecam pominąć.

Najgorsze jest to, że na anglojęzycznym booktubie już wpadają pierwsze recenzję o 5tym tomie Archiwum a my jeszcze 2 miesiące musimy czekać... :/ A filmik jak zawsze sztos i łapa w górę dla Archiwum:)

Ja w tym roku przeczytałxm same fantasy Polskich autorów i Conana o_o

Zgadzam się co do Nemezis. Męczę już od miesiąca i wymęczyć nie mogę. Nie wiem jak ktoś kto napisał Czarny Pryzmat tak bardzo mógł podupaść na formie

Pięknie! Roczne podsumowania to chyba mój ulubiony booktubowy kontent. Łapa w górę w ciemno i oglądam. :)))

O wojnie makowej powiem tyle, że na koniec jest bardzo konsekwentna. Poziom w trzeciej części jest po prostu utzymany na tak samo niskim poziomie.

Zaczynam oglądać ale już się boje ile książek zamówię po tym filmie 😂

Dobry wieczór! 🍵

Poniżej znajdziecie linki do pełnych recenzji sporej części książek/serii, o których mówię w tym materiale: "Imię wiatru" (Kroniki Królobójcy) P. Rothfuss - ua-cam.com/video/EP_hR7XD1jQ/v-deo.html "Bogowie w mroku" - Kane - K.E. Wagner - ua-cam.com/video/P4P2ul1cfX4/v-deo.html "Kroniki Czarnej Kompanii" - G. Cooke - ua-cam.com/video/WDqtDsFWwfs/v-deo.html "Rozdroże kruków" - Wiedźmin - A. Sapkowski - ua-cam.com/video/Lm0VmvgCkl8/v-deo.html "Trylogia "Nocny Anioł" - B. Weeks - ua-cam.com/video/DO9JaRQcoA0/v-deo.html "Wojna Makowa" - R. Kuang - ua-cam.com/video/pWPyAHZqWyE/v-deo.html "Legendy Pierwszego Imperium" - M.J. Sullivan - ua-cam.com/video/1I5fMfehjFU/v-deo.html "Miecz Kaigenu" - M.L. Wang - ua-cam.com/video/ZxKYUCKxYnM/v-deo.html "Cień Bogów" - J. Gwynne - ua-cam.com/video/1-FUpwIaVZQ/v-deo.html Władca Pierścieni po latach... "Drużyna Pierścienia" - ua-cam.com/video/Tlgjc5YK0Ow/v-deo.html "Strach Mędrca cz. 1 i cz. 2" (Kroniki Królobójcy) - P. Rothfuss, "Obietnica Krwi" - B. McClellan, "Dom Łańcuchów" - S. Erikson - ua-cam.com/video/2peyo5I1erE/v-deo.html

1) Królowie Grobowców z WH Fantasy i Necroni z WH 40k. Starożytna rasa budząca się do życia, której historię można eksplorować i przez długi czas odkrywać jej tajemnice. No i motyw starożytnego Egiptu. Nawet nie grałem nigdy w żadnej formie w WH, ale lore mają na tyle ciekawe, że mnie wciągnęło. 2) Stwory typu Teufel z Komornika Gołkowskiego - tragikomizm + sarkazm. 3) Krasnoludy. I wiele innych

Moje top ras fantastycznych: 10 - Gnomy (bardzo różnie przedstawiane) 9. Krasnoludy (głownie te od Tolkiena, ale nie tylko) 8. Orki (Tolkien oraz World of Warcraft) 7. Hobbity (Tolkien)/Niziołki(Warhammer) 6. Obsydianie (Earthdawn -rasa pochodząca z kamieni/skał) 5. Smoki (różne settingi) 4. Wietrzniaki i inne tego typu elfy (Earthdawn - odpowiednik nietolkienowskich niskich elfów ze skrzydełkami) 3. Gobliny (wszelkiej maści) 2. T'skrangi (Earthdawn - Zwinna odmiana reptilian) 1. Kenderzy (Dragon Lance - bardzo nietypowe niziołki)

Ja zawsze będę dodawać J.K.Rowling za zrewolucjonizowanie rynku współczesnej fantastyki młodzieżowej. J.R.R.Tolkien to mistrz. Drugie miejsce Brandon Sanderson

Wilkołaki 😔

Idealne dla fanów masy ras są hirołsi.

Świetny materiał sensei+sama

Krasnoludy są świetne praktycznie w każdym uniwersum xd

Top 3 żyjących: Abercrombie, Sanderson i Erikson.

Nie czytałem. Czekam aż będzie w mojej bibliotece publicznej. Wtedy przeczytam. Recenzja super. Pozdrawiam wszystkich

Absolutnie się zgadzam i dziękuję za ten apel na samym końcu, też mi się rzuciła biedna jakość wykonania tej książki w porównaniu z jej ceną. A co do przykładu z grami za 500zł, to obawiam się, że to tylko kwestia czasu :(

Mam tak samo opowiadanie kocham tam samo jak sagu...jedno nie może istnieć bez drugiego.. Mam pan racje zbyt krótko, takie cozzy fantasy ..tak cudowne czytadelko, mily powrot...chce wieciej .🤗🤗

Logen Ninefingers czyli Krwawy-Dziewięć zwany Owcą!