Kaladin i most 4 absolutna zgoda. Sanderson w Drodzę Królów przeszedł samego siebie. Bardzo ciekawy temat i miło jest widzieć, że są booktuberzy, którzy szukają jakiś nowych formatów, a nie nagrywają setnego bookhaula, reading vloga, wrap upa i podsumowania półrocza, ćwierćrocza itd.
Anakin z Ahsoką dla mnie numer 1. Uwielbiam ten moment jak jest już Vaderem, walczą ze sobą w Rebels i na krótką sekundę wydaje się, że stał się znowu Anakinem ----- ciary. Mimo, że serial był ogólnie był średniakiem to jednak też fajnie pokazał ich relacje, jak się jej objawiał i wchodziły retrospekcję z wojen klonów.
Wojna Makowa ,dzięki że wspomniałeś .Nie stałem się fanem Trudi Canavan.Tak,Vin uwielbiam te postać i jej Mistrza .Super odcinek. W czoraj,skończyłem Epoka Legendy Sulivana .A w domu,czeka na mnie Dawca Przysięgi Sandersona i Starcie Królów Martina .
Na początku wspomniałeś o książce "imię róży". Rozumiem,że ją czytałeś. Możesz spróbować mnie jakos zachęcić bo bardzo bym chciał poznać tą historie ale juz raz sie od tej książki odbiłem po jakis 80 stronach.. 😅
Koniec lat 80 tych i lata 90 te...Każdy szanujący się nastolatek czytał tę książkę. Wydaje się że obecne pokolenie jest zbyt...Nie ma odpowiednich zdolności intelektualnych... Mam nadzieję że zachęciłem Cię w wystarczający sposób?
@@jannowakowski6100 Każdy niech czyta to co chce i nikomu nic do tego... . W omawianych latach, nastolatkowie (mówię o 15-19 lat, wcześniej to dzieci) NAPRAWDĘ czytały "My, Dzieci z dworca Zoo", "Sto lat samotności", "Miłość w czasach zarazy", "Oko w piramidzie", "Imię róży", "Rok 1984".. Oczywiście czytaliśmy też młodzieżówki Chmielewską, Szklarskiego... Zadziwia mnie fakt iż o ile my czytaliśmy literaturę ponad wiek to dzisiejsi trzydziesto latkowie czytają literaturę młodzieżową a nawet dziecięcą.. Jak pisałem każdy niech sam sobie dobiera, ale zdziwienie pozostaje.
@@grzegorzsobczak9002 Czytałem za młodego i Orwella i "My dzieci z dworca zoo" ale Imię róży jest wg mnie napisane dużo bardziej .. quasi staroświeckim czy po prostu trudniejszym językiem. Fabularnie jest nie mogłem się wciągnąć..(a czytałem to lekko przed 30...) A to,że część 30 latkow czyta powieści dziecięce - i dobrze niech czytają cokolwiek. Lepsze to niż siedzenie non stop w telefonie.
@@jannowakowski6100 Zgadzam się że Eco jest trudny. Pisał wielowątkowo, metaforycznie. Wydarzenia nie dzieją się same z siebie dla siebie (jak to ma miejsce we współczesnej literaturze) ale by przekazać nam coś więcej. Do "Wachadła Foucaulta" podchodziłem z 3 razy. "Baudolino" to była już przyjemność. O ile dobrze pamiętam w "Imieniu..." chodzi o spór. Czy kościół ma prawo do majątku czy nie, ma być biedny czy bogaty, ma służyć czy nakazywać. I wplątany w tę dyskusję mnich.
@@ArchiwumZimowegoMonarchy Taki już urok, że szuka się rzeczy co się w sumie albo na świecie jeszcze nie było albo już były wydawane kiedyś kiedyś. Systuacje trochę ratuje Vesper.
Kaladin i most 4 absolutna zgoda. Sanderson w Drodzę Królów przeszedł samego siebie. Bardzo ciekawy temat i miło jest widzieć, że są booktuberzy, którzy szukają jakiś nowych formatów, a nie nagrywają setnego bookhaula, reading vloga, wrap upa i podsumowania półrocza, ćwierćrocza itd.
Ciekawy temat props
Anakin z Ahsoką dla mnie numer 1. Uwielbiam ten moment jak jest już Vaderem, walczą ze sobą w Rebels i na krótką sekundę wydaje się, że stał się znowu Anakinem ----- ciary. Mimo, że serial był ogólnie był średniakiem to jednak też fajnie pokazał ich relacje, jak się jej objawiał i wchodziły retrospekcję z wojen klonów.
Wojna Makowa ,dzięki że wspomniałeś .Nie stałem się fanem Trudi Canavan.Tak,Vin uwielbiam te postać i jej Mistrza .Super odcinek. W czoraj,skończyłem Epoka Legendy Sulivana .A w domu,czeka na mnie Dawca Przysięgi Sandersona i Starcie Królów Martina .
Ciekawy temat
Dzięki za materiał
Brakuje serii książek "Zwiadowcy".
Na początku wspomniałeś o książce "imię róży". Rozumiem,że ją czytałeś. Możesz spróbować mnie jakos zachęcić bo bardzo bym chciał poznać tą historie ale juz raz sie od tej książki odbiłem po jakis 80 stronach.. 😅
Koniec lat 80 tych i lata 90 te...Każdy szanujący się nastolatek czytał tę książkę.
Wydaje się że obecne pokolenie jest zbyt...Nie ma odpowiednich zdolności intelektualnych...
Mam nadzieję że zachęciłem Cię w wystarczający sposób?
@@grzegorzsobczak9002 Nastolatki czytające Imię róży..? 😁 Ja w latach 90 czytałem Dzieci z Bullerbyn. Ale doceniam starania xp
@@jannowakowski6100 Każdy niech czyta to co chce i nikomu nic do tego... . W omawianych latach, nastolatkowie (mówię o 15-19 lat, wcześniej to dzieci) NAPRAWDĘ czytały "My, Dzieci z dworca Zoo", "Sto lat samotności", "Miłość w czasach zarazy", "Oko w piramidzie", "Imię róży", "Rok 1984".. Oczywiście czytaliśmy też młodzieżówki Chmielewską, Szklarskiego... Zadziwia mnie fakt iż o ile my czytaliśmy literaturę ponad wiek to dzisiejsi trzydziesto latkowie czytają literaturę młodzieżową a nawet dziecięcą.. Jak pisałem każdy niech sam sobie dobiera, ale zdziwienie pozostaje.
@@grzegorzsobczak9002 Czytałem za młodego i Orwella i "My dzieci z dworca zoo" ale Imię róży jest wg mnie napisane dużo bardziej .. quasi staroświeckim czy po prostu trudniejszym językiem. Fabularnie jest nie mogłem się wciągnąć..(a czytałem to lekko przed 30...) A to,że część 30 latkow czyta powieści dziecięce - i dobrze niech czytają cokolwiek. Lepsze to niż siedzenie non stop w telefonie.
@@jannowakowski6100 Zgadzam się że Eco jest trudny. Pisał wielowątkowo, metaforycznie. Wydarzenia nie dzieją się same z siebie dla siebie (jak to ma miejsce we współczesnej literaturze) ale by przekazać nam coś więcej. Do "Wachadła Foucaulta" podchodziłem z 3 razy. "Baudolino" to była już przyjemność. O ile dobrze pamiętam w "Imieniu..." chodzi o spór. Czy kościół ma prawo do majątku czy nie, ma być biedny czy bogaty, ma służyć czy nakazywać. I wplątany w tę dyskusję mnich.
A czytałeś może Kroniki Prydainu?
Nie, nie słyszałem nawet tego tytułu. Polecasz? :)
@@ArchiwumZimowegoMonarchy hehe ja poluje na Dark Fantasy bardziej tego za wiele niestety nie ma.
@@ArchiwumZimowegoMonarchy Taki już urok, że szuka się rzeczy co się w sumie albo na świecie jeszcze nie było albo już były wydawane kiedyś kiedyś.
Systuacje trochę ratuje Vesper.
Naruto i Jiraja.
Trochę słabsza Perssi i Heiron.