Pozostałe letnie recenzje: ua-cam.com/video/ZxKYUCKxYnM/v-deo.html - Miecz Kaigenu M.L. Wang ua-cam.com/video/spdzIBXonYw/v-deo.html - Trylogia Arturiańska B. Cornwell ua-cam.com/video/pWPyAHZqWyE/v-deo.html - Wojna Makowa R. Kuang
Materiał o porzuconych książkach przez Ciebie, byłby ciekawy. Nawet dla poszerzenia spektrum zainteresowań książkowych. Bo np z poleconych fantasy, napisanych przez kobiety sięgnąłem po Agnieszkę Hałas i pomimo odczucia "braku wątku głównego" w jej powieści czyta się to dobrze
Na pewno zostaniesz wielkim fanem serii o magach prochowych tak jak ja nim się stałem już od pierwszego rozdziału "Obietnicy Krwi". Oprócz podstawowej trylogii posiadam również zbiór opowiadań "Sługa Korony" oraz drugą trylogię "Bogowie Krwi i Prochu" ("Grzechy Imperium", "Gniew Imperium", "Krew Imperium") i o ile moim skromnym zdaniem pierwsza trylogia jest świetna to druga jest wręcz genialna.
Dzięki za świetne polecenia i recenzje ! Po długim czasie wróciłem do czytania fantasy - akurat padło na Czarną Kompanie po jednym z twoich filmów i od razu mega się wkręciłem a szczerze mówiąc dawno już tak nie miałem. Pozdro!
Panie archiwisto - udało mi się upolować drugi tom magów prochowych nówkę sztukę w księgarni Swiatksiazki w Lublinie. Mimo, że nie mieli jej w systemie dostępnej to była fizycznie do kupienia w sklepie - jak się okazało, jeden tom na całą Polskę co uważam jest nieprawdopodobnie ogromnym szczęściem, że się udało coś takiego znaleźć.😂 poza tym super filmy, jedyny polski kanał o fantastyce dla starych wyjadaczy, pozdrawiam i życzę dalszego rozwoju kanału 😊
Ziomuś dzięki twoim filmom wróciłem do czytania po ponad półrocznej przerwie więc rób je dalej i właśnie od serii Sullivana która w sumie jest średniakiem, ale spełniła swoje zadanie. Od kwietnia czyli od twojego filmu o tej serii przeczytałem: -Legendy Pierwsze Imperium 1-3. -Kampanie Cienie (Django Wexler) tomy 1-4 -Kroniki Mroku (Kel Kade) tomy 1-5, -Parias (Anthony Ryan), -Zemsta najlepiej Smakuje na Zimno (Abercrombie), -Dewabad tomy 1-3, -Projekt Hail Mary, -Wierni i Upadli (John Gwynne) tomy 1-4, -Głodna Puszcza (Mortka), -aktualnie 85% Malazanu 4 mam :) Także rób filmy dalej! To ja cię męczę czasem w komentarzach o magach prochowych których uwielbiam :) Dać ani sprzedać nie ma bata, ale mogę Ci ją wysłać jak chcesz za koszt wysyłki w 2 strony. Widziałem, że ktoś oferował Ci sprzedaż w innym komentarzu, ale jak coś to napiszę Ci maila i dasz znać czy chcesz. Pozdr!
U mnie z książek fantasty to obecnie czytam Marcin Mortka Powrót Do Gryfa .Skończyłem Odprysk Świtu Sandersona . Na wszystkie filmy czekam .Dom Łańcuchów ,wspaniała fantasty.Czytałem Magów Prochowych ,ale dla mnie tylko dobra .Bez rewelacji.Znam wszystkie tomy Epoki,tylko Epoka Śmierci czeka na mnie .
Słysząc co mówisz o drugim tomie magów prochowych to ciesze się, że zminiłęm swoje nastawienie. Jak jestem przekonany, że dana seria mi się spodoba to kupuję od razy całość w ciemno, tak było włąśnie z tą serią. Jeszcze jej nie przeczytałem, ale kiedyś przeczytam. Moje nastawienie zmieniło się po tym jak kiedyś szukałem drugiego tomu którejś serii od Glena Cooka, nie kupiłem jej jak wychodziła, a potem drugi i trzeci tom chodziły właśnie po 200 złoty. Po dwóch latach udało mi się w końcu trafić za jakieś 70 złoty za ksiązkę.
W pełni się zgadzam co do Domu Łańcuchów, dla mnie też lepszy niż Bramy Domu Umarłych. Mamy bardziej dynamiczną akcję ze względu na wielość wątków, początek splatania się losów postaci z różnych kontynentów i wyraźny motyw przewodni głównego zagrożenia. Zakończenie bardzo satysfakcjonujące, w stylu Conana będące nowym otwarciem. Przy tym genialnie napisana podróż Karsy Orlonga oraz początek szlaku bojowego Łowców
Kolejny film, dzięki ktoremu nie czuję się samotnie w tej rzeczywistości starych fanów fantasy. Żal mi dzisiejszych młodych czytelników ciężko im bedzie znaleźć coś powyzej przecietnej jesli chodzi o jakosc dzisiejszych książek z twgo gatunku.
Bez problemu znają jeśli choć trochę umieją korzystać z internetu. Przecież np. Sanderson czy Abercrombie to współcześnie tworzący pisarze i często są w różnych zestawieniach czy topkach.
@@dariuszchoruzyk nie jestem pewna. Osoby, które zaczynają przygodę z fantasy wejdą już w rozbudowany świat booktuba czy instagrama gdzie algorytmy robią swoje. Nawet jeśli by chcieli będzie im trudno.
@@emiweihs2807 to fakt. pod tym względem może być trudniej. Tu chyba najlepiej trafić na znajomego czy krewnego, który mógłby podrzucić dobre pozycje :) Aczkolwiek jak sobie w google na incognito (żeby nie wpaść z bańkę moich wyszukiwań) poszukałem zestawień najlepszych książek fantasy to pierwsze wyniki polecały raczej dobrych autorów: Sanderson, Kuang, Grzędowicz, Sapkowski, Tolkien, Pullman, Erikson. Nie wiem co tam na yt czy tik toku trenduje w danej chwili.
Cześć, jeżeli lubisz poznawać nowe rzeczy to polecam Serię Droga Szamana - Wasilij Machanienko powieść z podgatunku fantasy LitRpg nie jest to malazan, ale naprawdę wciąga i czyta się to lekko i przyjemnie duży minus ostatni tom, ale autor podobno został zmuszony do jego napisania przez wydawnictwo. Pozdrawiam 😉
Witaj ZM!!! Pani Bardugo fajne książki są= oprócz Trylogii Griszy i Szóstki Wron, jest jeszcze Dylogia Nikolai:Król z bliznami oraz Rządy Wilków= czekam właśnie w kolejce do odbioru w bibliotece} Obecnie czytam 1szy tom Z mgły zrodzony BS !, wcześniej przeczytałem Archiwum Burzowego Światła, = czy jest jeszcze jakaś trzecia seria czy tylko osobne książki BS? Dzięki za film i pozdrawiam!
To zależy, czy w uniwersum Cosmere. Tutaj poza ZMZ i ABŚ narazie jest sporo pojedynczych tytułów (choć Elantris i Rozjemca w przyszłości mają kontynuowane). Spoza Cosmere są jeszcze młodziezówki jak Alcatraz kontra Bibliotekarze i Do Gwiazd (sci-fi i nie wiem, czy tak się nazywa ta seria, czy po prostu pierwsze tom). Także jest w czym wybierać, o ile literatura młodzieżowa jest lubiana. Pozdrawiam!!
Szkoda, że ten materiał o romantasy nie powstanie. xD Patrząc na twoje dotychczasowe materiały (Malazan, Czarna Kompania i reszta) byłoby abstrakcyjne, gdybyś nagle wywalił odcinek o Sarze J. Maas haha
@@Misia_Pysia i dlatego tu szacun dla autora, że nie poszedł na coś, co prawdopodobnie nabiło by wyświetlenia, ale i tak jak mówisz dawało uwagę kiepskim książkom :D
Narazie luz. Całej trylogii nie potrzebuje, bo pierwszy tom mam i po prostu poczekam na nowe wydanie. ;) Nie pali się. A tak na przyszłość w razie wu, to email jest dostępny na kanale w zakładce "informacje".
Ja nie ogarniam tej "otwartości" na romantasy. A otwartość na dobre disco polo też masz? Albo jakościowe porno? Przecież to jest taki podgatunek współczesnej fantasy, który jest wytworem w zasadzie zaprzeczającym istocie tego czym jest i o czym traktuje ten gatunek w ogóle. Romans czy też wątki miłosne zawsze były w fantastyce czymś mało istotnym i nieznaczącym. Robienie z tego głównego motywu powoduje, że gubi się sens gatunkowy powieści. Już pomijam nędzę literacką i jakościową tej "romantycznej fantasy". Warto też spojrzeć kto pisze romantasy i kto czyta, to też wiele pokazuje.
Zawsze podchodzę do popkultury na chłodno i po prostu wychodzę z założenia, że jedna książka to za mało, żeby ocenić całe zjawisko. Choć na tym etapie masz dużo racji. W ogóle się jednak nie zgadzam, że wątek miłosny jako główny, lub jeden z głównych motywów wyklucza dobre fantasy - Yumi i Malarz Koszmarów, Gwiezdny Pył, Narzeczona Księcia... znam parę fenomenalnych tytułów, i ostatnie co o nich bym powiedział to to, że gubią sens gatunkowy. Jak to mawiają dietetycy z youtube'a "POKAŻ MI NA TO JAKIEŚ BADANIA"! Hahah pozdrawiam. :)
@@ArchiwumZimowegoMonarchy@ArchiwumZimowegoMonarchy To są wszystko względnie nowe tytuły, nigdzie w klasycznym fantasy nie było takich motywów jako przewodnie. Nawet u Tolkiena motyw Arweny i Aragorna miał bardzo symboliczny i archetypowy charakter. Ale spoko, szanuje zdanie odrębne :)
Zapomniałem podkreślić, że tytuły, które wymieniłem jako przykład, to w żadnym wypadku nie jest romantasy - wiadomo. :) Nie no nie będę tu kruszył kopii w obronie tego, bo na ten moment się z wami zgadzam.
Tu nie chodzi tyle o otwartość co o poszerzanie horyzontów. Czy czytałeś Inn gatunki, np. kryminały, klasyczne romanse, reportaże itp? Czy też od razu odrzuciłeś je, nawet nie wiedząc czy może być Ci się spodobały. A na wspomniane przez Cb disco polo czy porno nie trzeba być otwartym i spróbować bo praktycznie każdy zna przykłady tych gatunków i mógł już sobie wyrobić opinię.
kurczę, dużo tego czytasz... młodzieżówki w ogóle mnie nie interesują, bo z reguły się strasznie męczę w trakcie ich czytania. Fantasy w ogóle mnie trochę męczy, no chyba że jest mega dobrze napisana. Wolę sci-fi. Ale fajnie się słucha o tym :)
@@ZdolNn-xb1bq A Ty możesz mi pokazać który jeszcze autor wpada w patos podobny Tolkienowi czy Guyowi Gavrielowi Kay? O ile nawet znajdziemy takiego, to będzie to charakterystyczne dla tego autora natomiast w fantasy jest tak wielkie nagromadzenie tego zjawiska iż możemy mówić o obowiązującej manierze bez której nie obejdzie się żaden utwór.
Cudowne sraty pierdaty. Słowo patos nie pochodzi z Polski i jest starsze o długie wieki od gatunku fantasy. Od początku odnosiło się do każdego rodzaju sztuki i to w jej ramach powstało, a w szczególności w odniesieniu do literatury. I jeszcze raz powtórzę --- zanim w ogóle ten gatunek powstał. Nie mówię, że fantasy jest jej pozbawione, ale dotyczy wszystkiego. Podniosłość, podbicie fabuły, losów bohaterów, to dotyczy każdej książki. Przykład? Każda lektura szkolna. Większośći kultury i popkultury, to dotyczy. A jeżeli jesteś tak pewny tej tezy, to może pokaż jakąś pracę naukową, artykuł, książkę, cokolwiek nt. tego, że to fantasy ma najwięcej patosu. Bo brzmi to totalnie snobistycznie i jestem dziwnie przekonany, że poza ogólnikami i własnym widzi mi się nie masz na ten temat nic..
@@ZdolNn-xb1bq Czy ja napisałem że fantasy wykształciła patos??? Czy napisałem że nigdzie indziej go nie znajdziemy???? Napisałem że gatunek fantasy jest bogatszy w niego niż inne gatunki literackie. Wzniosłość, podniosłość, odrealnienie, odczłowieczenie ku boskości, to nic innego jak właśnie elementy fantasy. Poszukujemy emocji których nie znajdziemy w codziennym życiu, w naszym świecie. No, chyba że dla Ciebie fantasy to tylko gadające smoki, elfy i rycerze na konikach.
Pozostałe letnie recenzje:
ua-cam.com/video/ZxKYUCKxYnM/v-deo.html - Miecz Kaigenu M.L. Wang
ua-cam.com/video/spdzIBXonYw/v-deo.html - Trylogia Arturiańska B. Cornwell
ua-cam.com/video/pWPyAHZqWyE/v-deo.html - Wojna Makowa R. Kuang
Materiał o porzuconych książkach przez Ciebie, byłby ciekawy. Nawet dla poszerzenia spektrum zainteresowań książkowych. Bo np z poleconych fantasy, napisanych przez kobiety sięgnąłem po Agnieszkę Hałas i pomimo odczucia "braku wątku głównego" w jej powieści czyta się to dobrze
Na pewno zostaniesz wielkim fanem serii o magach prochowych tak jak ja nim się stałem już od pierwszego rozdziału "Obietnicy Krwi". Oprócz podstawowej trylogii posiadam również zbiór opowiadań "Sługa Korony" oraz drugą trylogię "Bogowie Krwi i Prochu" ("Grzechy Imperium", "Gniew Imperium", "Krew Imperium") i o ile moim skromnym zdaniem pierwsza trylogia jest świetna to druga jest wręcz genialna.
Dzięki za świetne polecenia i recenzje ! Po długim czasie wróciłem do czytania fantasy - akurat padło na Czarną Kompanie po jednym z twoich filmów i od razu mega się wkręciłem a szczerze mówiąc dawno już tak nie miałem. Pozdro!
Panie archiwisto - udało mi się upolować drugi tom magów prochowych nówkę sztukę w księgarni Swiatksiazki w Lublinie. Mimo, że nie mieli jej w systemie dostępnej to była fizycznie do kupienia w sklepie - jak się okazało, jeden tom na całą Polskę co uważam jest nieprawdopodobnie ogromnym szczęściem, że się udało coś takiego znaleźć.😂 poza tym super filmy, jedyny polski kanał o fantastyce dla starych wyjadaczy, pozdrawiam i życzę dalszego rozwoju kanału 😊
Dzięki za polecajki 😊
Szacunek. Dzięki Tobie wróciłem do czytania. Malazan jest na warsztacie.
13:00 przeczytałem ponad 1000 książek i u mnie też kroniki królobójcy od razu wskoczyły w top 10
O ja... A jeśli ja przeczytałem może 50 przez zaraz ćwierćwieku życia... Zazdroszczę.
Ziomuś dzięki twoim filmom wróciłem do czytania po ponad półrocznej przerwie więc rób je dalej i właśnie od serii Sullivana która w sumie jest średniakiem, ale spełniła swoje zadanie.
Od kwietnia czyli od twojego filmu o tej serii przeczytałem:
-Legendy Pierwsze Imperium 1-3.
-Kampanie Cienie (Django Wexler) tomy 1-4
-Kroniki Mroku (Kel Kade) tomy 1-5,
-Parias (Anthony Ryan),
-Zemsta najlepiej Smakuje na Zimno (Abercrombie),
-Dewabad tomy 1-3,
-Projekt Hail Mary,
-Wierni i Upadli (John Gwynne) tomy 1-4,
-Głodna Puszcza (Mortka),
-aktualnie 85% Malazanu 4 mam :)
Także rób filmy dalej!
To ja cię męczę czasem w komentarzach o magach prochowych których uwielbiam :)
Dać ani sprzedać nie ma bata, ale mogę Ci ją wysłać jak chcesz za koszt wysyłki w 2 strony. Widziałem, że ktoś oferował Ci sprzedaż w innym komentarzu, ale jak coś to napiszę Ci maila i dasz znać czy chcesz.
Pozdr!
U mnie z książek fantasty to obecnie czytam Marcin Mortka Powrót Do Gryfa .Skończyłem Odprysk Świtu Sandersona . Na wszystkie filmy czekam .Dom Łańcuchów ,wspaniała fantasty.Czytałem Magów Prochowych ,ale dla mnie tylko dobra .Bez rewelacji.Znam wszystkie tomy Epoki,tylko Epoka Śmierci czeka na mnie .
Słysząc co mówisz o drugim tomie magów prochowych to ciesze się, że zminiłęm swoje nastawienie. Jak jestem przekonany, że dana seria mi się spodoba to kupuję od razy całość w ciemno, tak było włąśnie z tą serią. Jeszcze jej nie przeczytałem, ale kiedyś przeczytam. Moje nastawienie zmieniło się po tym jak kiedyś szukałem drugiego tomu którejś serii od Glena Cooka, nie kupiłem jej jak wychodziła, a potem drugi i trzeci tom chodziły właśnie po 200 złoty. Po dwóch latach udało mi się w końcu trafić za jakieś 70 złoty za ksiązkę.
Ja właśnie rozpocząłem moją przygodę z Malazanem, między innymi dzięki Twoim rekomendacjom. 💯💪
Dzięki👍. Ci Magowie Prochowi kręcą mnie już od dawna, ale ciężko będzie uzbierać całość
Czemu?
W pełni się zgadzam co do Domu Łańcuchów, dla mnie też lepszy niż Bramy Domu Umarłych. Mamy bardziej dynamiczną akcję ze względu na wielość wątków, początek splatania się losów postaci z różnych kontynentów i wyraźny motyw przewodni głównego zagrożenia. Zakończenie bardzo satysfakcjonujące, w stylu Conana będące nowym otwarciem. Przy tym genialnie napisana podróż Karsy Orlonga oraz początek szlaku bojowego Łowców
Kolejny film, dzięki ktoremu nie czuję się samotnie w tej rzeczywistości starych fanów fantasy. Żal mi dzisiejszych młodych czytelników ciężko im bedzie znaleźć coś powyzej przecietnej jesli chodzi o jakosc dzisiejszych książek z twgo gatunku.
Bez problemu znają jeśli choć trochę umieją korzystać z internetu. Przecież np. Sanderson czy Abercrombie to współcześnie tworzący pisarze i często są w różnych zestawieniach czy topkach.
@@dariuszchoruzykNa bezrybiu i rak ryba. Abercrombie to na tle tych starszych autorów wygląda słabo.
@@grzegorzsobczak9002 a to już zależy kto co lubi. Ja bym go umieścił w moim top 3 ever :)
@@dariuszchoruzyk nie jestem pewna. Osoby, które zaczynają przygodę z fantasy wejdą już w rozbudowany świat booktuba czy instagrama gdzie algorytmy robią swoje. Nawet jeśli by chcieli będzie im trudno.
@@emiweihs2807 to fakt. pod tym względem może być trudniej. Tu chyba najlepiej trafić na znajomego czy krewnego, który mógłby podrzucić dobre pozycje :)
Aczkolwiek jak sobie w google na incognito (żeby nie wpaść z bańkę moich wyszukiwań) poszukałem zestawień najlepszych książek fantasy to pierwsze wyniki polecały raczej dobrych autorów: Sanderson, Kuang, Grzędowicz, Sapkowski, Tolkien, Pullman, Erikson.
Nie wiem co tam na yt czy tik toku trenduje w danej chwili.
Zacny materiał sensej sama
Cześć, jeżeli lubisz poznawać nowe rzeczy to polecam
Serię Droga Szamana - Wasilij Machanienko powieść z podgatunku fantasy LitRpg nie jest to malazan, ale naprawdę wciąga i czyta się to lekko i przyjemnie duży minus ostatni tom, ale autor podobno został zmuszony do jego napisania przez wydawnictwo. Pozdrawiam 😉
Witaj ZM!!! Pani Bardugo fajne książki są= oprócz Trylogii Griszy i Szóstki Wron, jest jeszcze Dylogia Nikolai:Król z bliznami oraz Rządy Wilków= czekam właśnie w kolejce do odbioru w bibliotece} Obecnie czytam 1szy tom Z mgły zrodzony BS !, wcześniej przeczytałem Archiwum Burzowego Światła, = czy jest jeszcze jakaś trzecia seria czy tylko osobne książki BS? Dzięki za film i pozdrawiam!
To zależy, czy w uniwersum Cosmere. Tutaj poza ZMZ i ABŚ narazie jest sporo pojedynczych tytułów (choć Elantris i Rozjemca w przyszłości mają kontynuowane). Spoza Cosmere są jeszcze młodziezówki jak Alcatraz kontra Bibliotekarze i Do Gwiazd (sci-fi i nie wiem, czy tak się nazywa ta seria, czy po prostu pierwsze tom). Także jest w czym wybierać, o ile literatura młodzieżowa jest lubiana. Pozdrawiam!!
Druga trylogia jest na dedalus za 56 zł całość, a jezeli chodzi o pierwszą to bedze dodruk albo nowe wydanie, drugiej nie będzie
Szkoda, że ten materiał o romantasy nie powstanie. xD Patrząc na twoje dotychczasowe materiały (Malazan, Czarna Kompania i reszta) byłoby abstrakcyjne, gdybyś nagle wywalił odcinek o Sarze J. Maas haha
A ja tam się cieszę 😊 wolę słuchać o dobrych ksiazkach niż o słabych 😁
@@dariuszchoruzyk zgadzam się. Za dużo się mówi o tych kiepskich i momentami żenujących książkach. Zbyt wiele uwagi mają.
@@Misia_Pysia i dlatego tu szacun dla autora, że nie poszedł na coś, co prawdopodobnie nabiło by wyświetlenia, ale i tak jak mówisz dawało uwagę kiepskim książkom :D
9:10 Mówisz 200 złoty za drugi tom przesada, a co powiesz na całą trylogię za 200?
W sumie w tych czasach 3 książki za dwie stówy to całkiem normalna cena, więc chyba bym się skusił (przynajmniej w przypadku magów prochowych).
@@ArchiwumZimowegoMonarchy podaj proszę jakiś kontakt, żebym mógł ci wysłać zdjęcia , żebyś ocenił stan.
Narazie luz. Całej trylogii nie potrzebuje, bo pierwszy tom mam i po prostu poczekam na nowe wydanie. ;) Nie pali się. A tak na przyszłość w razie wu, to email jest dostępny na kanale w zakładce "informacje".
@@ArchiwumZimowegoMonarchy ok.
Jak coś to mam chyba wszystkie książki w tym świecie . 7 ich jest o ile się nie mylę
A był jescze jakis egzemplarz
Mag się wyłożył na Sulivanie - jak masz wszystkie części na półce to głupio wygląda, że tylko 1 ma logo maga na grzbiecie...
To jest masakra, że w tak dużym wydawnictwie nie pojawiła się nawet jedna osoba, która zwróciłaby na to uwagę przed wydaniem.
To ciekawe spostrzeżenie. Mag zawsze był top wydawnictwem. Ciekawe co to oznacza, że akurat ta seria była robiona w takim pośpiechu.
@@emiweihs2807Faktycznie! Ale jaja....
Ja nie ogarniam tej "otwartości" na romantasy. A otwartość na dobre disco polo też masz? Albo jakościowe porno? Przecież to jest taki podgatunek współczesnej fantasy, który jest wytworem w zasadzie zaprzeczającym istocie tego czym jest i o czym traktuje ten gatunek w ogóle. Romans czy też wątki miłosne zawsze były w fantastyce czymś mało istotnym i nieznaczącym. Robienie z tego głównego motywu powoduje, że gubi się sens gatunkowy powieści. Już pomijam nędzę literacką i jakościową tej "romantycznej fantasy". Warto też spojrzeć kto pisze romantasy i kto czyta, to też wiele pokazuje.
@@balthorco Pełna zgoda 👍
Zawsze podchodzę do popkultury na chłodno i po prostu wychodzę z założenia, że jedna książka to za mało, żeby ocenić całe zjawisko. Choć na tym etapie masz dużo racji.
W ogóle się jednak nie zgadzam, że wątek miłosny jako główny, lub jeden z głównych motywów wyklucza dobre fantasy - Yumi i Malarz Koszmarów, Gwiezdny Pył, Narzeczona Księcia... znam parę fenomenalnych tytułów, i ostatnie co o nich bym powiedział to to, że gubią sens gatunkowy. Jak to mawiają dietetycy z youtube'a "POKAŻ MI NA TO JAKIEŚ BADANIA"! Hahah pozdrawiam. :)
@@ArchiwumZimowegoMonarchy@ArchiwumZimowegoMonarchy To są wszystko względnie nowe tytuły, nigdzie w klasycznym fantasy nie było takich motywów jako przewodnie. Nawet u Tolkiena motyw Arweny i Aragorna miał bardzo symboliczny i archetypowy charakter. Ale spoko, szanuje zdanie odrębne :)
Zapomniałem podkreślić, że tytuły, które wymieniłem jako przykład, to w żadnym wypadku nie jest romantasy - wiadomo. :) Nie no nie będę tu kruszył kopii w obronie tego, bo na ten moment się z wami zgadzam.
Tu nie chodzi tyle o otwartość co o poszerzanie horyzontów. Czy czytałeś Inn gatunki, np. kryminały, klasyczne romanse, reportaże itp? Czy też od razu odrzuciłeś je, nawet nie wiedząc czy może być Ci się spodobały.
A na wspomniane przez Cb disco polo czy porno nie trzeba być otwartym i spróbować bo praktycznie każdy zna przykłady tych gatunków i mógł już sobie wyrobić opinię.
kurczę, dużo tego czytasz... młodzieżówki w ogóle mnie nie interesują, bo z reguły się strasznie męczę w trakcie ich czytania. Fantasy w ogóle mnie trochę męczy, no chyba że jest mega dobrze napisana. Wolę sci-fi. Ale fajnie się słucha o tym :)
Fantasy lubi wpadać w patos, i to może być to...
A czy możesz Grzegorz pokazać choćby jeden rodzaj literatury, który w patos wpadać nie lubi?
@@ZdolNn-xb1bq A Ty możesz mi pokazać który jeszcze autor wpada w patos podobny Tolkienowi czy Guyowi Gavrielowi Kay? O ile nawet znajdziemy takiego, to będzie to charakterystyczne dla tego autora natomiast w fantasy jest tak wielkie nagromadzenie tego zjawiska iż możemy mówić o obowiązującej manierze bez której nie obejdzie się żaden utwór.
Cudowne sraty pierdaty. Słowo patos nie pochodzi z Polski i jest starsze o długie wieki od gatunku fantasy. Od początku odnosiło się do każdego rodzaju sztuki i to w jej ramach powstało, a w szczególności w odniesieniu do literatury. I jeszcze raz powtórzę --- zanim w ogóle ten gatunek powstał.
Nie mówię, że fantasy jest jej pozbawione, ale dotyczy wszystkiego. Podniosłość, podbicie fabuły, losów bohaterów, to dotyczy każdej książki. Przykład? Każda lektura szkolna. Większośći kultury i popkultury, to dotyczy.
A jeżeli jesteś tak pewny tej tezy, to może pokaż jakąś pracę naukową, artykuł, książkę, cokolwiek nt. tego, że to fantasy ma najwięcej patosu. Bo brzmi to totalnie snobistycznie i jestem dziwnie przekonany, że poza ogólnikami i własnym widzi mi się nie masz na ten temat nic..
@@ZdolNn-xb1bq Czy ja napisałem że fantasy wykształciła patos??? Czy napisałem że nigdzie indziej go nie znajdziemy???? Napisałem że gatunek fantasy jest bogatszy w niego niż inne gatunki literackie. Wzniosłość, podniosłość, odrealnienie, odczłowieczenie ku boskości, to nic innego jak właśnie elementy fantasy. Poszukujemy emocji których nie znajdziemy w codziennym życiu, w naszym świecie. No, chyba że dla Ciebie fantasy to tylko gadające smoki, elfy i rycerze na konikach.