Gdy po raz pierwszy czytałem Kane'a w latach 90 zastanawiałem się kim bylby gdyby dożył do "naszych" czasów. (zakładając, że to nasz świat jest tam przedstawiony). Jaka byla moja radość gdy dowiedziałem sie, ze istnieje takie jedno opowiadanie. I jaki był mój zawód, gdy dowiedziałem się, ze nie zostało ono przetłumaczone i wydane w Polsce. Przez lata co jskis czas przeszukiwałem sieć ale nie mogłem go namierzyć. I ponad 2 lata temu bomba - Vesper zapowiada, że wyda WSZYSTKO co napisał Wegner o Kane, łącznie z tym opowiadaniem. Chwała niech będzie dawnym bogom! (na czele ze Scylredi 😉)
Czekałem na to żeby Kane w końcu się tutaj pojawił. ;) Super, że zabierasz się za tytuły których nikt na booktubie już raczej nie tyka. Kiedyś kanał "O Fantastyce", który niestety już w ostatnim czasie nie działa również zrobił świetną recenzję tej serii i mam nadzieje, że Ty się tym nigdy znudzisz i będziesz działał jak najdłużej (dlatego zostawiam ten komentarz żeby podbić statsy:)).
Czekałem na ten odcinek 👍 Kane to moja ścisła czołówka ulubionych bohaterów fantasy. Lubię kiedy postać jest tak napisana że jej kibicujemy pomimo że daleko jej do bycia wzorem do naśladowania. To opowiadanie z wilkołakiem o którym wspominasz to chyba mój ulubiony fragment w całej sadze. Kilka mi naprawdę zapadło w pamięć ale ten najbardziej. Nie wypowiem się niestety co do tłumaczenia bo znam tylko to stare - mam na półce bardzo wysłużone wydanie sprzed lat nabyte chyba nawet nie z drugiej a z trzeciej ręki 😂
Widać ,że nie znam się na fantasty. Skoro,nie słyszałem o Kane. Ale już teraz słyszałem.I bardzo fajny film. Ja dziś czytam John Gwynne Cień Bogów . Klimaty Wikingów w mrocznym fantasty.
Dzięki wielkie za ta recenzję. A jednak modły i ofiary w postaci lepszej karmy dla moich psów okazały się skuteczne. Zachęciłeś mnie abym szybciej zerwał folię z książki i zaczął ją czytać.
Pierwszy raz czytałem sagę chyba ze 30 lat temu, teraz chętnie bym sobie odświeżył Kane'a ale niestety brak go w Legimi a książki zostawiłem w Polsce. Dla mnie jest to świetne fantasy i ubolewam nad faktem że Wagner nie napisał więcej.
Tak, tak, tak i jeszcze raz tak. Kane jest moim odkryciem po latach. Kiedyś u kogoś (jakiegoś znajomego) jako nastolatka (w erze dinozaurów) miałam okazję przeczytać kilka opowiadań. Wtedy zrobiły na mnie wrażenie. Teraz, jak Vesper wpadł na pomysł serii EONY wiedziałam, że będę chciała poznać całość. Kane jest wyśmienitym bohaterem. To jest ten rodzaj klasycznego fantasy, które będzie żyć wiecznie, jak i Kane ❤ Dzięki ❤ Trzeba głośno mówić o dobrych tytułach w zalewie słabej jakości książek.
Kane... Kurde, uwielbiam heroic fantasy, mam jeszcze wydanie z Amber w twardej oprawie... Jeszcze Gotreka mi brakuje w Twoim archiwum... 😉👍👍👍 W końcu jestem zawsze w Warhammer krasnoludem o imieniu Urke.
Doczekałem się recenzji xD Porzuciłem nadzieję jak autor powiedział, że nie lubi Dark Fantasy Niczego takiego podobnego jak Kane nie znajdziecie Szkoda, że Wagner nie napisał więcej
Nie czytam już całych sag. Zawsze mieszam. Po pewnym czasie było to już mordowanie niż czytanie. Przyjemniej się sięga po kolejny tom po pewnym czasie, niż jadąc jeden za drugim z myślami "kurde... jeszcze 2 tomy po 1000 stron i mogę poczytać coś innego"
w mojej biblioteczce obok Kane (wydania Phantom Press), kurde ostatnio czytałem to w liceum chyba, czyli jakieś 35 lat temu, mam coś co może Ci się spodobać Poul Anderson - Zaklęty Miecz świetne fantasy osadzone mocno mitologii nordyckiej
Miałem 3 ksiązki o Kane - wszystkie z okładkami Frazetty, dla młodego chłopaka takiego jak ja mroczny świat Kana był czyms strasznym i wciągającym- w końcu jakis bohater ktory nie był szlachetny i dobry itp.
Kane rozpoczyna nowy cykl Eony - Vesper mam go już na półce a Conan księga pierwsza i druga R Howard jest u mnie na radarze, w zapowiedziach Wieczny wojownik. Tom1i 2 Michael Moorcock więc też coś nie pierwszej młodości . Fajnie że w tym cyklu będzie można sięgnąć po starszą fantastykę i na pewno będę uważnie śledzić co będzie wydawane 👋
Przy okazji oglądania książek o Conanie trafiłem też na tą w księgarni Vesper.... Czy do książek mogliby zacząć załączać jakieś rozciągacze do szafek? :)
Chyba pomogłeś mi wybrać książkę na 13h trasy. Stoi ten Kane obok nowych wydań Conana i czeka. Btw. Wczoraj na moich półkach pojawił się sam Zimowy Monarcha! Chociaż plułem sobie w brodę bo za 60zł można było wyrwać na pewnej stronie trylogię w twardej... Zeszło w pół godziny.
Nowe tłumaczenie jest zdecydowanie lepsze. W starym było dużo błędów i zakończenie "Pajęczyny Ciemności" (w wydaniu z lat 90-tych) było inne w pierwszym tłumaczeniu. Chcieli szczęśliwego, miłość cię uratuję. Nowe jest mroczne i pasujące do oryginalnego tekstu. Wadą jest wysoka cena.
Mam tę książke na półce juz od kilku miesięcy, ale dopiero teraz mam straszną ochotę ją przeczytać... Dzięki za kolejną reckę i czekam na Elryka!!!!
Gdy po raz pierwszy czytałem Kane'a w latach 90 zastanawiałem się kim bylby gdyby dożył do "naszych" czasów. (zakładając, że to nasz świat jest tam przedstawiony). Jaka byla moja radość gdy dowiedziałem sie, ze istnieje takie jedno opowiadanie. I jaki był mój zawód, gdy dowiedziałem się, ze nie zostało ono przetłumaczone i wydane w Polsce. Przez lata co jskis czas przeszukiwałem sieć ale nie mogłem go namierzyć. I ponad 2 lata temu bomba - Vesper zapowiada, że wyda WSZYSTKO co napisał Wegner o Kane, łącznie z tym opowiadaniem. Chwała niech będzie dawnym bogom! (na czele ze Scylredi 😉)
Czekałem na to żeby Kane w końcu się tutaj pojawił. ;) Super, że zabierasz się za tytuły których nikt na booktubie już raczej nie tyka. Kiedyś kanał "O Fantastyce", który niestety już w ostatnim czasie nie działa również zrobił świetną recenzję tej serii i mam nadzieje, że Ty się tym nigdy znudzisz i będziesz działał jak najdłużej (dlatego zostawiam ten komentarz żeby podbić statsy:)).
Czekałem na ten odcinek 👍 Kane to moja ścisła czołówka ulubionych bohaterów fantasy. Lubię kiedy postać jest tak napisana że jej kibicujemy pomimo że daleko jej do bycia wzorem do naśladowania. To opowiadanie z wilkołakiem o którym wspominasz to chyba mój ulubiony fragment w całej sadze. Kilka mi naprawdę zapadło w pamięć ale ten najbardziej. Nie wypowiem się niestety co do tłumaczenia bo znam tylko to stare - mam na półce bardzo wysłużone wydanie sprzed lat nabyte chyba nawet nie z drugiej a z trzeciej ręki 😂
Prawda. Na pewno będzie to jedno z moich ulubionych opowiadań, jakie kiedykolwiek przeczytałem - niesamowity klimat. :)
Widać ,że nie znam się na fantasty. Skoro,nie słyszałem o Kane. Ale już teraz słyszałem.I bardzo fajny film.
Ja dziś czytam John Gwynne Cień Bogów . Klimaty Wikingów w mrocznym fantasty.
Dzięki wielkie za ta recenzję. A jednak modły i ofiary w postaci lepszej karmy dla moich psów okazały się skuteczne. Zachęciłeś mnie abym szybciej zerwał folię z książki i zaczął ją czytać.
Pierwszy raz czytałem sagę chyba ze 30 lat temu, teraz chętnie bym sobie odświeżył Kane'a ale niestety brak go w Legimi a książki zostawiłem w Polsce. Dla mnie jest to świetne fantasy i ubolewam nad faktem że Wagner nie napisał więcej.
Tak, tak, tak i jeszcze raz tak. Kane jest moim odkryciem po latach. Kiedyś u kogoś (jakiegoś znajomego) jako nastolatka (w erze dinozaurów) miałam okazję przeczytać kilka opowiadań. Wtedy zrobiły na mnie wrażenie. Teraz, jak Vesper wpadł na pomysł serii EONY wiedziałam, że będę chciała poznać całość. Kane jest wyśmienitym bohaterem. To jest ten rodzaj klasycznego fantasy, które będzie żyć wiecznie, jak i Kane ❤
Dzięki ❤ Trzeba głośno mówić o dobrych tytułach w zalewie słabej jakości książek.
No i zachęciłes.
Opis stylu autora kojarzy mi się z serią o koniaszu , a koniasz był zajebisty.
Termin sword and sorcerry wymyślił Fritz Leiber autor cyklu o przygodach Fafryda i Szarego Kocura, który gorąco polecam. Dzięki za recenzję.👌
Kane... Kurde, uwielbiam heroic fantasy, mam jeszcze wydanie z Amber w twardej oprawie... Jeszcze Gotreka mi brakuje w Twoim archiwum... 😉👍👍👍 W końcu jestem zawsze w Warhammer krasnoludem o imieniu Urke.
Doczekałem się recenzji xD
Porzuciłem nadzieję jak autor powiedział, że nie lubi Dark Fantasy
Niczego takiego podobnego jak Kane nie znajdziecie
Szkoda, że Wagner nie napisał więcej
No i pyk. Trzeba kupić.😊
Nie czytam już całych sag. Zawsze mieszam. Po pewnym czasie było to już mordowanie niż czytanie. Przyjemniej się sięga po kolejny tom po pewnym czasie, niż jadąc jeden za drugim z myślami "kurde... jeszcze 2 tomy po 1000 stron i mogę poczytać coś innego"
w mojej biblioteczce obok Kane (wydania Phantom Press), kurde ostatnio czytałem to w liceum chyba, czyli jakieś 35 lat temu, mam coś co może Ci się spodobać Poul Anderson - Zaklęty Miecz świetne fantasy osadzone mocno mitologii nordyckiej
Brzmi bardzo ciekawie, na pewno obczaje, jak ogarnę kupke wstydu + kupkę wstydu wśród gier xDD
Kane to po prostu biblijny Kain, tylko w świecie fantasy
Pamięci Ropuszego Dworu, ludzi z Ropuszego Dworu i czasów Ropuszego Dworu I powiadam Wam raz jeszcze: nie budźcie żadnego z nich, jeśli nie ....
Miałem 3 ksiązki o Kane - wszystkie z okładkami Frazetty, dla młodego chłopaka takiego jak ja mroczny świat Kana był czyms strasznym i wciągającym- w końcu jakis bohater ktory nie był szlachetny i dobry itp.
Kane rozpoczyna nowy cykl Eony - Vesper mam go już na półce a Conan księga pierwsza i druga R Howard jest u mnie na radarze, w zapowiedziach Wieczny wojownik. Tom1i 2
Michael Moorcock więc też coś nie pierwszej młodości .
Fajnie że w tym cyklu będzie można sięgnąć po starszą fantastykę i na pewno będę uważnie śledzić co będzie wydawane 👋
Przy okazji oglądania książek o Conanie trafiłem też na tą w księgarni Vesper.... Czy do książek mogliby zacząć załączać jakieś rozciągacze do szafek? :)
Wiadomo coś czy Parias Ryana otrzyma drugi tom w tym roku?
Wgl Conan dostanie księgę trzecią?
Chyba pomogłeś mi wybrać książkę na 13h trasy. Stoi ten Kane obok nowych wydań Conana i czeka. Btw. Wczoraj na moich półkach pojawił się sam Zimowy Monarcha! Chociaż plułem sobie w brodę bo za 60zł można było wyrwać na pewnej stronie trylogię w twardej... Zeszło w pół godziny.
Nowe tłumaczenie jest zdecydowanie lepsze. W starym było dużo błędów i zakończenie "Pajęczyny Ciemności" (w wydaniu z lat 90-tych) było inne w pierwszym tłumaczeniu. Chcieli szczęśliwego, miłość cię uratuję. Nowe jest mroczne i pasujące do oryginalnego tekstu. Wadą jest wysoka cena.
Nie wiem czy jestem fanem tego rodzaju fantastyki. Od Elryka trochę się odbiłem jakiś czas temu, ale czemu by nie spróbować... ;)