Czytu Czytu Podcast
Czytu Czytu Podcast
  • 114
  • 276 748
Czytu Czytu #108 – Jak AI zmienia świat wydawniczy
✅ Zapytania biznesowe: kontakt@czytuczytu.pl
▶️ Subskrybuj nasz kanał na YT: czytuczytu.pl/youtube
▶️ Polub nasz fanpage na Facebooku: czytuczytu/
Za sprawą pojawienia się ChatGPT w ostatnich latach dyskusja na temat wykorzystania sztucznej inteligencji nabrała rozpędu. Świat wydawniczy również nie pozostaje na nią obojętny, a połączenie AI + książki budzi tyle samo niepokoju wśród czytelników, co entuzjazmu wśród menadżerów wydawnictw. W najnowszym odcinku porozmawiamy sobie o tym, jakie zastosowania dla AI już teraz widać na rynku książki i co tak właściwie oznacza to dla nas, odbiorców. I oczywiście nie byłybyśmy sobą, gdybyśmy po drodze nie pogroziły kilka razy palcem.
W segmencie torebkowym Kasia poleca „Pociechę rzeczy okrągłych” Clemensa J. Setza (Wydawnictwo Filtry, tłumaczenie Agnieszka Kowaluk), a Megu namawia do zgłębiania dorobku (i przełożenia na polski) K.J. Charles jej kryminałem „Death in the Spires”.
Życzymy miłego słuchania!
Czytu Czytu prowadzą:
Magdalena Adamus (Catus Geekus)
Katarzyna Czajka-Kominiarczuk (Zwierz Popkulturalny)
Переглядів: 962

Відео

Czytu Czytu #107 - Ulotny urok barwionych brzegów, czyli szał na wydania specjalne
Переглядів 1,7 тис.Місяць тому
✅ Zapytania biznesowe: kontakt@czytuczytu.pl ▶️ Subskrybuj nasz kanał na YT: czytuczytu.pl/youtube ▶️ Polub nasz fanpage na Facebooku: czytuczytu/ Jakie kolorowe zrobiły nam się ostatnio książki! Ostatnie dwa lata to istna eksplozja fajerwerków w kategorii drukarskich ozdobników - tu złocenia, tam tasiemkowe zakładki, drukowane wyklejki oraz one, do niedawna marzenie każdej osoby ś...
Czytu Czytu #106 - Od fanfika do powieści
Переглядів 1,4 тис.2 місяці тому
✅ Zapytania biznesowe: kontakt@czytuczytu.pl ▶️ Subskrybuj nasz kanał na YT: czytuczytu.pl/youtube ▶️ Polub nasz fanpage na Facebooku: czytuczytu/ Skok w odmęty internetowej wiedzy może dostarczyć naprawdę wiele zaskoczeń w kwestii tego, które popularne powieści zaczynały jako fanfiki do innych znanych dzieł. Publikowanie książek, które kiedyś były po prostu internetową emanacją fa...
Czytu Czytu #105 - „Bojkot” Agnieszki Kulbat
Переглядів 9352 місяці тому
✅ Zapytania biznesowe: kontakt@czytuczytu.pl ▶️ Subskrybuj nasz kanał na YT: czytuczytu.pl/youtube ▶️ Polub nasz fanpage na Facebooku: czytuczytu Sponsorem nowego odcinka jest Wydawnictwo Mięta, które zapytało nas, czy nie chciałybyśmy przeczytać najnowszego młodzieżowego thrillera „Bojkot” Agnieszki Kulbat. A ponieważ dzięki pięknym okładkom trudno obok książek autorki przejść obo...
Czytu Czytu #104 - Czytelnicze vox populi, czyli książkowe plebiscyty
Переглядів 1 тис.3 місяці тому
✅ Zapytania biznesowe: kontakt@czytuczytu.pl ▶️ Subskrybuj nasz kanał na YT: czytuczytu.pl/youtube ▶️ Polub nasz fanpage na Facebooku: czytuczytu Początek roku to zwykle czas podsumowań i nagradzania książek, które wybiły się na listy bestsellerów. Goodreads Choice Awards za rok 2023 już rozdano, po Gali Empiku ledwo posprzątano, a na dniach rozstrzygnie się plebiscyt Lubimy Czytać...
Czytu Czytu #103 - Ile kosztuje czytanie?
Переглядів 1,3 тис.3 місяці тому
✅ Zapytania biznesowe: kontakt@czytuczytu.pl ▶️ Subskrybuj nasz kanał na YT: czytuczytu.pl/youtube ▶️ Polub nasz fanpage na Facebooku: czytuczytu Dziś szczerze rozmawiamy o pieniądzach i spowiadamy się z naszych książkowych wydatków. Dyskusje wokół czytelniczych finansów zdają się cyklicznie powracać, a to przy okazji rozmów o ustawie o jednolitej cenie książki, a to przy krytyce k...
Czytu Czytu #102 - Niesamowita słowiańszczyzna w fantasy
Переглядів 1,3 тис.4 місяці тому
✅ Zapytania biznesowe: kontakt@czytuczytu.pl ▶️ Subskrybuj nasz kanał na YT: czytuczytu.pl/youtube ▶️ Polub nasz fanpage na Facebooku: czytuczytu Witajcie w sto drugim odcinku podcastu Czytu Czytu! Anglojęzyczne fantasy już dawno wyszło z czerpaniem inspiracji poza granice zachodnich kultur, a w księgarniach co roku pojawiają się kolejne opowieści inspirowane kulturami Azji, Afryki...
Czytu Czytu #101 - Będzie czytane! Zapowiedzi na 2024 rok
Переглядів 1,1 тис.5 місяців тому
✅ Zapytania biznesowe: kontakt@czytuczytu.pl ▶️ Subskrybuj nasz kanał na YT: czytuczytu.pl/youtube ▶️ Polub nasz fanpage na Facebooku: czytuczytu Witajcie w sto pierwszym odcinku podcastu Czytu Czytu! A zarazem w pierwszym odcinku nowego roku! Zmiany daty zobowiązują, wobec tego przygotowałyśmy dla was przegląd książkowych zapowiedzi na 2024 rok, żebyście wy mieli co czytać, a my -...
Czytu Czytu #100 - Rok 2023 w książkach: premiery, dyskusje, kontrowersje
Переглядів 1,4 тис.6 місяців тому
✅ Zapytania biznesowe: kontakt@czytuczytu.pl ▶️ Subskrybuj nasz kanał na YT: czytuczytu.pl/youtube ▶️ Polub nasz fanpage na Facebooku: czytuczytu Witajcie w SETNYM odcinku podcastu Czytu Czytu! Tak, dobrze przeczytaliście! Przed wami specjalny jubileuszowy odcinek, i tak się miło złożyło, że akurat wypadł na ostatnie wydanie audycji w tym roku. Wobec tego mamy dla was podsumowanie ...
Czytu Czytu #99 - Duchy z piórem w ręce, czyli dyskusja o ghostwriterach
Переглядів 1,4 тис.6 місяців тому
✅ Zapytania biznesowe: kontakt@czytuczytu.pl ▶️ Subskrybuj nasz kanał na YT: czytuczytu.pl/youtube ▶️ Polub nasz fanpage na Facebooku: czytuczytu Witajcie w dziewięćdziesiątym dziewiątym odcinku podcastu Czytu Czytu! W tym odcinku rozmawiamy o ghostwriterach. Ostatnimi czasy głośne celebryckie biografie, jak choćby książkowe wyznania księcia Harry’ego, wyciągnęły tego rodzaju pisar...
Czytu Czytu #98 - Britney Spears „Kobieta, którą jestem”
Переглядів 1,5 тис.7 місяців тому
✅ Zapytania biznesowe: kontakt@czytuczytu.pl ▶️ Subskrybuj nasz kanał na YT: czytuczytu.pl/youtube ▶️ Polub nasz fanpage na Facebooku: czytuczytu Witajcie w dziewięćdziesiątym ósmym odcinku podcastu Czytu Czytu! W tym tygodniu powraca nasz bardzo popularny kącik celebrycki i sięgamy po kolejną głośną biografię. Britney Spears, księżniczka popu i dla wielu z nas symbol lat 90. po 13...
Czytu Czytu #97 - Kryminał zawsze styknie
Переглядів 1,3 тис.7 місяців тому
✅ Zapytania biznesowe: kontakt@czytuczytu.pl ▶️ Subskrybuj nasz kanał na YT: czytuczytu.pl/youtube ▶️ Polub nasz fanpage na Facebooku: czytuczytu Witajcie w dziewięćdziesiątym siódmym odcinku podcastu Czytu Czytu! Jesień w pełni, a to oznacza, że wielu czytelników sięga w tym okresie po książki kojarzące się z kocykiem, herbatką i… morderstwem. Dlatego w tym odcinku rozmawiamy sobi...
Czytu Czytu #96 - Żółć między nami: „Yellowface” Rebekki F. Kuang
Переглядів 1,7 тис.8 місяців тому
✅ Zapytania biznesowe: kontakt@czytuczytu.pl ▶️ Subskrybuj nasz kanał na YT: czytuczytu.pl/youtube ▶️ Polub nasz fanpage na Facebooku: czytuczytu Witajcie w dziewięćdziesiątym szóstym odcinku podcastu Czytu Czytu! Wracamy do was po wakacyjnej przerwie pełne świeżego zapału i nasycone najnowszymi lekturami. Nie mogłyśmy, rzecz jasna, odmówić sobie omówienia w naszym podcaście jednej...
Czytu Czytu #95 - Proszę pani, a on zawłaszcza! Kto może czerpać z innych kultur?
Переглядів 1,6 тис.11 місяців тому
✅ Zapytania biznesowe: kontakt@czytuczytu.pl ▶️ Subskrybuj nasz kanał na YT: czytuczytu.pl/youtube ▶️ Polub nasz fanpage na Facebooku: czytuczytu Witajcie w dziewięćdziesiątym piątym odcinku podcastu Czytu Czytu! Dyskusja o tym, kto ma prawo pisać powieści czerpiące z kultury innej niż kultura autora, w książkowym internecie pojawiają się średnio raz w miesiącu, zwykle w kontekście...
Czytu Czytu #94 - Elliot Page „Pageboy”
Переглядів 1,6 тис.11 місяців тому
✅ Zapytania biznesowe: kontakt@czytuczytu.pl ▶️ Subskrybuj nasz kanał na YT: czytuczytu.pl/youtube ▶️ Polub nasz fanpage na Facebooku: czytuczytu Witajcie w dziewięćdziesiątym czwartym odcinku podcastu Czytu Czytu! Kolejny raz pochylamy się nad gwiazdorską autobiografią. Recenzowałyśmy dla was już dzienniki Alana Rickmana i autobiografię księcia Harry’ego, a tym razem rozmawiamy o ...
Czytu Czytu #93 - Blurby i blurbizm
Переглядів 1,5 тис.Рік тому
Czytu Czytu #93 - Blurby i blurbizm
Czytu Czytu #92 - Kontrowersje wokół Lubimyczytać.pl
Переглядів 2,5 тис.Рік тому
Czytu Czytu #92 - Kontrowersje wokół Lubimyczytać.pl
Czytu Czytu #91 - Wyzwanie: wybieramy polskie książki dla obcokrajowców
Переглядів 1,5 тис.Рік тому
Czytu Czytu #91 - Wyzwanie: wybieramy polskie książki dla obcokrajowców
Czytu Czytu #90 - Chleba, igrzysk, holopolo! Czyli o monetyzacji pasiaków
Переглядів 2,3 тис.Рік тому
Czytu Czytu #90 - Chleba, igrzysk, holopolo! Czyli o monetyzacji pasiaków
Czytu Czytu #89 - „Ważne tematy” w young adult i granice książkowego marketingu
Переглядів 1,9 тис.Рік тому
Czytu Czytu #89 - „Ważne tematy” w young adult i granice książkowego marketingu
Czytu Czytu #88 - Na dwa głosy o „Babel” Rebekki F. Kuang
Переглядів 2,1 тис.Рік тому
Czytu Czytu #88 - Na dwa głosy o „Babel” Rebekki F. Kuang
Czytu Czytu #87 - Jak to jest czytać 200 książek rocznie? Rozmowa z Anną Landau-Czajką
Переглядів 1,8 тис.Рік тому
Czytu Czytu #87 - Jak to jest czytać 200 książek rocznie? Rozmowa z Anną Landau-Czajką
Czytu Czytu #86 - I dla młodych, i dla dorosłych. Jak zmieniały się książki YA
Переглядів 1,6 тис.Рік тому
Czytu Czytu #86 - I dla młodych, i dla dorosłych. Jak zmieniały się książki YA
Czytu Czytu #85 - „Spare”: biografia księcia Harry’ego
Переглядів 8 тис.Рік тому
Czytu Czytu #85 - „Spare”: biografia księcia Harry’ego
Czytu Czytu #84 - Przeglądamy zapowiedzi na 2023 rok
Переглядів 1,5 тис.Рік тому
Czytu Czytu #84 - Przeglądamy zapowiedzi na 2023 rok
Czytu Czytu #83 - Jak się pozbyć książek?
Переглядів 1,3 тис.Рік тому
Czytu Czytu #83 - Jak się pozbyć książek?
Czytu Czytu #82 - Książkary i patronaty
Переглядів 1,8 тис.Рік тому
Czytu Czytu #82 - Książkary i patronaty
Czytu Czytu #81 - Madly, Deeply: Dzienniki Alana Rickmana
Переглядів 1,4 тис.Рік тому
Czytu Czytu #81 - Madly, Deeply: Dzienniki Alana Rickmana
Czytu Czytu #80 - Najpierw Wattpad, potem książka?
Переглядів 1,7 тис.Рік тому
Czytu Czytu #80 - Najpierw Wattpad, potem książka?
Czytu Czytu #79 - Książkowe miejsca w mediach
Переглядів 1,4 тис.Рік тому
Czytu Czytu #79 - Książkowe miejsca w mediach

КОМЕНТАРІ

  • @BurnSalat
    @BurnSalat 12 днів тому

    Jestem super zawiedziona opinią Kasi na temat ilustracji AI... czym różni się rysunek na okładce a czym np na początku rozdziału? Niczym, to dalej ilustracja. Czym różni się rysunek butelki/człowieka piszącego scenariusz od człowieka latającego na smoku? NICZYM. To dalej ilustracja, rysunek na którym ktoś musiał spędzić czas i spędzić czas by nauczyć się rysować. Rozumiem że jak tatuatorka Kasi by jej wygenerowała tego ziemniaczka czy bulbazaura w ai to nie byłoby problemu? Przecież to tylko jeden element, a nie pełna skomplikowana ilustracja z tłem i nie wiadomo czym 🤷🏻‍♀️ Już wystarczy że w naukowych/popularnonaukowych artykułach wstawiane są ai arty przez co głupie DNA wygląda jakby robiło fikołki i to może mocno wprowadzić ludzi w błąd jeśli nie wyłapie że coś jest nie tak

  • @IwonaKlich
    @IwonaKlich 15 днів тому

    Problem z okładkami z AI jest taki, że to się skończy jakimś pozwem/ami od znanych ludzi których facjaty się na tych okładkach będą pojawiać. Kradzione obrazki? Też no ktoś może się zdenerwować.

  • @szalonyprofesor
    @szalonyprofesor 16 днів тому

    Używam LC i GR od lat głównie po to żeby monitorować co i ile czytam. Jak miałam więcej czasu wolnego to pisałam swoje recenzje na LC w ramach hobby. Na gwiazdki patrzę z przymrużeniem oka bo nie wiem co oznacza 10/10 u innych osób. Czy to oznacza, że książka jest literackim arcydziełem czy może ktoś bawił się świetnie w czasie czytania? A to duża różnica. Lubię książki Remigiusza Mroza bo bawię się czytając je i mnie relaksują po całym dniu w pracy i hałasie ale są to arcydzieła literatury polskiej. Chociaż z drugiej strony jak książka ma poniżej czterech gwiazdek na LC to mnie to troszkę zniechęca.

  • @Prowoakcja
    @Prowoakcja 17 днів тому

    Co do tych grafik generowanych przez AI, o których mowa w odcinku, to od tamtej pory algorytmy są już lepsze i co prawda wciąż da się zauważyć charakterystyczny styl wielu grafik AI, ale są też takie praktycznie nieodróżnialne od zdjęć nawet w drobnych szczegółach. Spoglądając na kwestię AI nieco szerzej - warto zauważyć, że jeden komputer z arkuszem kalkulacyjnym wykonuje pracę, do której wykonania kiedyś było konieczne zatrudnienie kilkudziesięciu księgowych. A jakimś cudem księgowi wciąż mają dziś nieźle płatną pracę. Różnica pomiędzy komputeryzacją a AI jest taka, że komputeryzacja trwała dekady, a AI spopularyzowało się bardzo gwałtownie i spowodowało pewne zawirowania, ale generalnie wciąż jest to narzędzie po prostu wspierające produktywność. Być może czekają nas kolejne wstrząsy, np. gdyby AI zaczęło masowo zastępować zawodowych kierowców. Ale na dłuższą metę tego typu zmiany sprzyjały rozwojowi, jedne zawody wymierają, ale pojawiają się nowe. Tłumacz gier Ryszard Chojnowski mówił niedawno o swoim zawodzie, że prawdopodobnie niebawem z tłumacza stanie się bardziej redaktorem tekstów tłumaczonych przez AI i będzie się to wiązało z tym, że w ramach danej stawki będzie musiał dostarczyć więcej tekstu, no ale będzie miał też większą wydajność. W każdym razie on jako tłumacz w przewidywalnej przyszłości wciąż będzie potrzebny.

  • @mrowkojadmeduza
    @mrowkojadmeduza 17 днів тому

    Nie bardzo podoba mi się to co Kasia mówi o ilustracjach z AI. Jasne, może okładki ze stockowymi zdjęciami są odtwórcze i brzydkie, ale przynajmniej nie są kradzione (zazwyczaj). Rozumiem, że alternatywa brak ilustracji albo ilustracje z AI wydaje się kusząca, ale to tak jakbym ja powiedziała, że nie potrzebujemy już ekspertów od Oscarów, po prostu wrzucimy sobie kilka książek w silnik i wygenerujemy wypowiedź. Bo nie stać nas na eksperta. Wiem, że ludzie będą tak robić, ale to nie znaczy, że należy to popierać. Zasłanianie się grafikiem, który poprawi ilustracje AI to jak tłumaczenie, że coś nie jest plagiatem, bo się przeformułowało zdanie. Owoce zatrutego drzewa itd.

  • @irishdancer7116
    @irishdancer7116 18 днів тому

    Kurcze, SQN ma książki ze spoko okładkami, w środku ilustracje, a często jeszcze grafiki na gadżety. Ciężko mi uwierzyć, że tylko ich na to stać.

  • @paulinagabrys8874
    @paulinagabrys8874 18 днів тому

    Nie straszcie morenkowymi gejozami, błagam.

  • @raezarus
    @raezarus 18 днів тому

    Ciekawa sprawa, bo narzędzie które będzie czytać manuskrypty spotka się na 100% z narzędziem które będzie pisać ksiazki/modyfikować książki żeby przechodziły przez akceptację.

  • @szyna91
    @szyna91 Місяць тому

    słuchając jak Megu mówiła o tym, że Sarah J. Maas wydała kilka wersji książek i w każdej był inny dodatkowy rozdział uświadomiło mi, że w sumie rynek książki jest mocno spóźniony np. w stosunku do rynku muzycznego. tam takie zabiegi są od dziesięcioleci. płyty wielu zespołów wychodzą w kilku wersjach: jako zwykłe CD, CD Deluxe, Extra Deluxe itd. i każde z tych wydań może zawierać właśnie np. dodatkowe utwory albo wersje demo, wersje koncertowe itd. płyty potrafią się między sobą różnić okładką w zależności od tego w jakim kraju została wydana (co w przypadku książek jest normalne, ale jeśli chodzi o płyty to jednak zazwyczaj okładka na cały świat jest ta sama, więc jeśli z jakiegoś powodu w jakimś kraju pojawi się inna to jest to już produkt (przez tych bardzo zaangażowanych fanów) pożądany). bardzo często płyty wydawane w Japonii zawierają jakieś wersje utworów, które nie zostały wydane w żadnym innym kraju. I teraz kiedy mamy platformy streamingowe, często te wersje deluxe i tak są tam dostępne do odsłuchania, ale podejrzewam, że dalej są jakieś różnice ze względu na kraj. w gimnazjum miałam koleżankę, która była wielką fanką zespołu KoRn i ona miała po 5-6 wydań tej samej płyty, gdzie czasem nawet nie było dodatkowych utworów, tylko właśnie okładka była inna. u nas w Polsce, np. Ich Troje kiedyś zrobili taki manewr (i to jest pierwsza polska płyta, jaką kojarzę tak wydaną), że w 2002 roku wydali płytę w trzech wersjach kolorystycznych i każda zawierała inne dwie bonusowe piosenki. nie wydaje mi się, żeby to był celowy zabieg ze strony wydawnictw, "skopiujmy rynek muzyczny", ale tak sobie uświadomiłam, że u mnie ten mechanizm kupowania czegoś w kilku niewiele różniących się wersjach był uruchomiony już dawno temu :D

  • @szyna91
    @szyna91 Місяць тому

    28:18 to mnie mega rozbawiło, bo w zeszłym roku z Hiszpanii przywiozłam sobie właśnie "Dumę i uprzedzenie" po hiszpańsku 🤣

  • @SMFLDZtv
    @SMFLDZtv Місяць тому

    Już widzę,jak się Warszawka, pijąca sojową latte wyrzeknie kolejnego modelu smartfon..A hahaha..Chomik

  • @paulinagabrys8874
    @paulinagabrys8874 Місяць тому

    Ja wiem że to jest bardzo polska perspektywa rodem z wioski Asteriksa ale gdy słyszę "Amazon to główny moloch, który zniszczy handel" mnie rozśmiesza. Ja mam z tą platformą same kiepskie wspomnienia a dosłownie kupiłam tam jeden jedyny film na nośniku, nie do dostania w Polsce. Nie dość że to szło z magazynu w Luksemburgu jakby te państwo przeniesiono na Pacyfik (podobne tempo jak jedna paczka z Japonii z Zenmarketu) to jeszcze nie zauważyłam ani normalnego supportu czy choćby infolinii by ich opieprzyć za wprowadanie konsumenta w błąd (jak coś pisze że będzie dostarczone za dwa dni robocze bo jest z ich magazynu to jest to komunikat jednoznaczy). My szanujmy te nasze alledrogo bo chociaż allegro swoje za uszami ma, to w porównaniu do giganta od prawdziwego Luthora ma jakieś standardy i wobec klientów i wobec sprzedających. A co do amerykańskiego rynku wydawniczego, on jest tak samo dystopijny jak cały ich kapitalizm. Amerykanie kapitalizują wszystko, Pana Boga (teleewangeliści), biedę (wycieczki po dzielnicach biedy), nienawiść (media społecznościowe), nostalgię (merch czy parki rozrywki), czy pogoń za sławą/miłością (te bzdurne programy w stylu Małe Miss czy Pokochaj mnie książe Harry) i inne. Ten kraj jedyne co ma porządne to wojsko. To jest Rosja gdzie jest jakieś tam prawo, elity polityczne mają rozum i nikt nie najeżdża sąsiadów bo ci są gospodarczo zależni od USA Edit. Nie zgodzę się że Amerykanie en masse nie uczą się o niewolnictwie czarnych w USA. System szkolnictwa w USA jest strasznie wsobny i oni nie uczą się choćby odrobinę o historii świata. Dla nich niewolnictwo to tylko i wyłącznie te wobec czarnych i tylko gdy chodzi o atlantycki trójkąt niewolniczy prowadzony przez białych. Nie ma niewolnictwa wobec w większości białych w Rzymie, nie ma handlu niewolnikami do krajów arabskich z czasów średniowiecza (z którego zyski czerpali Polanie wobec innych słowiańskich plemion na terenie obecnej Polski), nie ma niewolnictwa białych z czasów biblijnych (ot ironia), nie ma prawdziwego nowożytnego niewolnictwa wobec białych czyli pańszczyzny, nie ma czarnych afrykańskich handlarzy, wyłapujących czarncyh z innych plemion, nie ma niewolnictwa chińskiego, indyjskiego i masy innych kolorów skór. Lewaccy młodzi Amerykanie widzą całe dzieje świata w ahistorycznym filtrze kolonializmu gdzie tylko biali byli zdolni do takich niegodziwości. Co jest ewidentną bzdurą. Każdy człowiek jest zdolny do dobra i niegodziwości. I nie ma genu zbrodni powiązanego z (białym) kolorem skóry. Ale co ja tam mam tłumaczyć ignorantom, którzy uważają że nie da się zrobić ludobójstwa białych wobec białych (widać że spali na lekcjach o II wojnie światowej)

  • @paulinagabrys8874
    @paulinagabrys8874 Місяць тому

    Nawet nie wiedziałam że macie odcinek o tej ramocie

  • @sylwiamalinowska2986
    @sylwiamalinowska2986 Місяць тому

    Zgadzam się z opinią o M. B. Brown

  • @paulinagabrys8874
    @paulinagabrys8874 Місяць тому

    Oj Megu kochana, jak mogłaś przegapić josei i seinen mangi? Każdy shonen i shojo blakną przy nich. Edit. To Saga jest po polsku? A Blacksad powinien dostać swój serial animowany albo grę czy to typową czy w stylu Telltale. Ewentualnie adaptację aktorską z Idrisem Elbą w roli głównej

  • @paulinagabrys8874
    @paulinagabrys8874 Місяць тому

    Ja generalnie gardzę amerykańskimi komiksami. Oprócz Carla Barksa i Dona Rosy (team Kaczki), żaden twórca z tamtego kraju nie zasługuje na jakąkolwiek pamięć. A przynajmniej nie dorównuje twórcom frankofońskim i japońskim. Bo to u nas w Europie i w Japonii komiks to sztuka. Dobry przykład to Valerian i Laureline, jeden z poważnych (razem z Diuną) hippisowskich dziadków Star Wars. Po śmierci obu autorów, ta seria umarła. Ale to zaleta bo kanon jest stały ale adaptacje mogą brać motywy jak chcą. Tak jak francusko-japońskie anime W pułapce czasu (2006) czy adaptacja od Bessona (2017), która zachwyca wizualiami i w zalewie kser z Marvela i SW z obecnych czasów....... Ja zawsze będę polecać komiksy europejskie bo może i są drogie ale często są wydawane w formacie integral czyli zbiorczo. Są poważniejsze i niebojące się krwi, realnej przemocy i golizny. No i to Francuzi robią komiksy lotnicze, choć Hugault za dużo daje tam cyców... Co do mang, one tak samo różnorodne jak ich kuzyni z Francji. I co do rynku polskiego, mają tę zaletę że u nas drukowane są chyba wszyskie gatunki w tym romanse pomiędzy dorosłymi. Dla pełni szczęścia potrzebuje wydania Rescue Wings a nawet Area 88, czyli....... komiksów lotniczych

  • @paulinagabrys8874
    @paulinagabrys8874 Місяць тому

    Nie wiem jak wyglądają Stany Zjednoczone Miłości i po opisie Megu raczej jest to słodko-pierdzące ale serio, właśnie w tematyce wyborów krajowych widziałabym Red White and Royal Blue. Bo historia Olka i Henryczka jest strasznie skopana pod względem reaserchu wobec Wielkiej Brytanii. A to ten sam język więc obrona w stylu "nie znam np. norweskiego i ich kulturę znam tylko z Krainy Lodu bo USA nie zrobiło nic o Norwegii" do mnie nie trafia. Ja taki zakazany romans dwóch facetów z kręgów politycznych gdzie jeden jest z rodziny lewicowej a drugi z prawicowej aż prosi się o jakiś ciężki political fiction gdzie na jednej szali jest miłość (i niekoniecznie ta romantyczna ale bardziej rodzicielska) a na drugiej władza. Owszem przerzuciłabym tu wątki na rzecz relacji ojciec-syn bo to czy jesteś gotów poświęcić swoje dziecko i miłość do niego w imię wygranej. Wiem że dużo starszych mainstremowych historii queerowych kończy się bez happy endu ale serio w takim settingu aż prosi się by ten syn od kandydata Demokratów był jakimś gnojem i z własnej woli i bez konsultacji wykorzystał syna homofobicznego Republikanina dla kampanii swojego ojca/matki. Megu narzeka na Stany Zjednoczone Miłości ale nie wie że w 2024 roku wyszedł film Civil War, gdzie względem prawdziwej sytuacji mamy koalicję Kalifornii z Teksasem a większa część kraju popiera pseudo-Trumpa (a może jest zmieszany z Bidenem) na jego nielegalnej prawnie trzeciej kadencji. To jest chaos a nie romansik republikanina z demokratą

  • @paulinagabrys8874
    @paulinagabrys8874 Місяць тому

    Ja na szczęście jestem stara i wolę mangowe romansidła hetero ale trochę obawiam się że obecni młodzi, którzy zwyczajnie nie lubią jako gatunku literatury queerowej mogą być ocenieni jako homofobiczni. A ja literaturę queerową widzę tak samo jak obyczjaówki, romanse, sf, fantasy i inne takie. Jako gatunek, który może zwyczajnie do nas nie przemawiać. Generalnis mam wrażenie że mamy dużo tokenizacji postaci w fikcji. Bo naprawdę gdy postać kończy się na np. "jestem facetem i wolę facetów" mnie odpycha jak nic. Gdy postać jest ciekawa, ma głębię i przy okazji jest homoseksualna i występuje w stereotypowym netfliksie to jest jakieś święto. A szkoda

  • @bozenas.6830
    @bozenas.6830 Місяць тому

    A dla mnie nie ma żadnego znaczenia okładka. Barwione brzegi są piękne, ale nie jest to absolutnie wyznacznik tego, czy kupię daną książkę. Uwielbiam stare książki, zaczytane przez innych, z ich podkreśleniami, notatkami. To książki z duszą.

  • @user-lx8oy7rl3w
    @user-lx8oy7rl3w Місяць тому

    Ja mam pierwszą swoją barwioną książkę nabytą w 2014 roku na targach książki w Warszawie to jest Troje Sarah Lotz Wydawnictwo Akurat Warszawa 2014, potem tak Szóstka Wron, NibyNoc Itd, a teraz to już jest po prostu obłęd kolorowe, z wzorami , cieniowane, i jeszcze okładki jedwabne materiałowe, pluszowe , nie da się obok nich przejść obojętnie, przynajmniej takiej osobie jak ja .

  • @paulinagabrys8874
    @paulinagabrys8874 Місяць тому

    Widzę po komentarzach że większość to licealistki czy studentki, tak wypowiem się z pozycji kobiety w wieku prowadzących podcast. Od paru ładnych lat z książek przerzuciłam się na abonamenty wybranych gazet/tygodników. Oczywiście, kupywałam książki ale prawie nie mam dla nich czasu. Jako że zawsze ciągnęło mnie do literatury faktu czy historii/esejów o kulturze nie było to jakieś trudne. Czas nie jest z gumy bo trzeba pomieścić go na rodzinę, pracę, obowiązki itp. Także wycieczki do bibliotek gdzie trzeba oddać pożyczone książki, których nie przeczytałam też nie są dla mnie. Dlatego gdy odkryłam abonamenty audiobookowe byłam wniebowzięta. Bo przy audiobooku można gotować, sprzątać, ćwiczyć, jechać autem, spacerować samemu itp. Książka czy to tradycyjna czy ebook uziemia. Audibook jest jak radio czy podcast. W ten sposób odkryłam komedio-kryminały Rogozińskiego, zwłaszcza te czytane przez Paulinę Holtz czy zapoznałam się z Potterem. Ale najważniejsze, taki netfliks na audibooki pozwala ci zapoznać się z tytułami, których normalnie byśmy nie kupili. I całkiem często sam lektor robi robotę. Książki profesora Bralczyka czy Makłowicza czytane przez nich samych to miód na uszy

  • @paulinagabrys8874
    @paulinagabrys8874 Місяць тому

    Adam Driver bardzo mocno pilnuje prywatności swojej i swojej rodziny. Oficjalnie świat dowiedział się o tym że ma dzieci i to dwoje podczas monologu podczas bodajże drugiego występu na SNL

  • @paulinagabrys8874
    @paulinagabrys8874 Місяць тому

    Ja mam wrażenie że większość nowości to byłe fanfiki. Nawet Necrovet a ja autorce nie odmówię wiedzy o weterynarii bo ona jest dosłownie technikiem weterynarii. Co do pani Hazelwood, nigdy nie zapomnę jak w 2020 roku gdy trochę rozluźniły się obostrzenia kowidowe, weszłam do empiku i zobaczyłam fanarta Kylo Rena i Rey na książce i to bestselleru. Fanarta autorki, którą śledziłam na Twitterze. Do teraz nie wiem czy nie powinno być pozwu ze strony Adama Drivera, Daisy Ridley i Disneya za używanie ich wizerunku i plagiat wobec postaci. Ale na poważnie, pani Hazelwood bardziej mi podpadła wulgarnymi opisami życia seksualnego Marii Skłodowskiej Curie. Wszyscy interesujący się tą postacią wiedzą co się z nią działo ale miejcie litość, tak paskudnie pisać o ikonie nauki dla kobiet i Polaków? Czemu Pis nie robił rabanu o takie szkalowanie naszej naukowczyni to ja nie wiem

  • @paulinagabrys8874
    @paulinagabrys8874 Місяць тому

    A co do mody na pisanie o chłopskiej przeszłości Polaków, ona już jest od jakiś 10-12 lat bo wtedy była premiera Prześnionej Rewolucji Ledera. Niby zgodzę się że książki o chłopach piszą akademicy ale dużo z nich ma chłopskie pochodzenie. Ciężko ich nie mieć po 1945 roku, gdy klasa ziemiańska została zniszczona a chłopi awansowali społecznie i piastowali ważne funkcje w państwie. To nie to samo jako te 120 lat temu gdy Wyspiański pisał Wesele. Autorzy książek o tematyce chłopskiej piszą książki (popularno)naukowe, robią badania i zachowują warsztat. To nie jest chłopomania w klasycznym rozumieniu tego słowa. Takowym byłaby gdyby książkary-wappadziary i inni tacy pisali swoje dark fantasy o dziedzicu bad boyu i chłopce która swoją miłością go naprawi. A wtedy wyszłaby jakiś dziwny mariaż Niewolnicy Isaury i Leoncia z holopolo

  • @paulinagabrys8874
    @paulinagabrys8874 Місяць тому

    Fikcja to fikcja. To po pierwsze. Jak piloci wojskowi oglądają Top Guna to śmieją się z ich głupot ale nie wkurzają się że to tak wygląda bo ten film jest rozrywką. Co innego dokumenty czy inne takie. Dwa, nie ma czegoś takiego jak "przywłaszczenie kulturowe". To głupi konstrukt wymyślony przez Amerykanów, którzy nie potrafią sobie poradzić z własnym rasizmem wobec siebie samych i swoich kuzynów i to bez względu na kolor skóry. I nie potrafią przestawić się że są już Amerykaninami z własną kulturą a ich korzenie to tylko fakt statystyczny. Na nasze podwórko, jest dużo Polaków mających niemieckobrzmiące nazwiska, których przodkowie mogliby przybyć do Polski równie dobrze w średniowieczu jak w XIX wieku. I większość z nich uważa siebie za Polaków. Nawet Bambrzy poznańscy, potomkowie chłopów z frankońskiego Bambergu w Niemczech są Polakami bo szybko się zasymilowali z miejscowymi chłopami bo byli katolikami. Stroje i tradycje zostały ale język i poczucie bycia Niemcami już nie. Wyjątkami jest mniejszość niemiecka na Śląsku ale oni kultywują swoje tradycje a zwłaszcza język. I po stronie Niemiec, w Zagłębiu Ruhry, gdzie w XIX wieku migrowało za pracą mnóstwo Polaków, praktycznie tam nie ma tej starej Polonii, bo ta stała się Niemcami. I może zostały nazwiska czy jakieś tam elementy tradycji ale nikt z nich nie powie że jest Polakiem tak jak to robią Amerykanie, którzy mieli polską prababcię a reszta rodziny to Niemcy, Irlandczycy czy inni Włosi z Sycylii. Wszystkie kultury czerpały od siebie wzajemnie. W każdej religii znajdziemy elementy z religii sąsiednich (jak wpływy staroegipskie i perskie w judaizmie i pośrednio w chrześcijaństwie). W kuchni mamy od setek lat rośliny, przyprawy i techniki opracowane w innych miejscach świata (ziemniaki z Peru, przyprawy z Indii czy kurczak w stylu KFC/południowym zaadaptowany w Korei Południowej). Wynalazki i medycnyna to samo. Proch jest chiński ale to Europejczycy zrobili z niego pełnoprawną broń. Nowoczesny komiks jest amerykański ale to Europejczycy i Japończycy zrobili z niego sztukę. Stworzenie gospodarki przemysłowej to brytyjski wynalazek ale to Chiny jeszcze są fabryką świata. Amerykańska lewica i to te bardziej skrajna chce być świętsza od papieża i zohydzić naturalną wymianę kulturową i jeszcze wypowiadają się w imieniu innych narodów że te są "obrażane". Tyle że Meksykanie nie mają nic przeciwko jak turyści kochają ich kuchnie, zwyczaje i chodzą w sombrero. Bo do noszenia sombrero nie trzeba doktoratu z historii Meksyku. To dosłownie jest kapelusz, który miał chronić przed palącycm słońcem. Czysta funkcja użytkowa. Większość narodów cieszy się że ludzie z innych stron świata lubi ich kulturę. Dopóki nie nabijają się z nich jakimiś głupimi zachowaniami, urągającymi kulturalnemu człowiekowi czy nie chcą skomercjalizować ich święta w urzędzie patentowym (jak AMERYKAŃSKI Disney wobec meksykańskiego Święta Zmarłych) nie musisz się martwić. Sama uważam że jak ktoś chce pisać książkę o jakieś tematyce to musi przeprowadzić badania czy to poprzez zapoznanie się z mentalnością i kulturą danej epoki czy językiem, historią danego okresu czy specyfiką danego tematu np. żeglarstwa. Tak robią np. Japończycy gdy piszą mangi. I jakoś nie słyszałam by ktoś miał ból tyłka że używają elementów kultury europejskiej w kolejnej mandze o magii w świecie steampunku czy eksplozji w kształcie krzyży, które w zamyśle twórców były tam bo wyglądało to cool i nic nie znaczyło w psychologicznej historii o mechach. Mam wrażenie że podobna twórcza dowolność czy może nonszalancja wobec historii innych nacji ale w postaci dzieła białego autora (bez względu czy Polaka czy Amerykankna) byłaby zakrzyczana jako "przywłaszczenie". No i jeszcze sprawa tokenizacji niebiałych postaci. Obecnie Hollywood uważa że jak za białą postać damy czarnego aktora to już mamy odhaczony punkt o różnorodności. Tylko że to tak nie działa, zwłaszcza wobec postaci historycznych. Bo historycznie był czarnoskóry powstaniec warszawski. Ale to była pojedyncza osoba. A nie 30% uczestników. A co do fikcji, sama uważam że powinno tworzyć się nowe postaci tak jak to jest z Peterem Parkerem a Milesem Moralesem ze Spider-Mana. Dzięki czemu publiczność pokochała tego nowego za to jaki on jest a ten stary nie został wymazany. No i chyba najbardziej amerykańska z rzeczy, czyli przeświadczenie że moja opinia jest równa faktowi. No sorry ale faktem historycznym jest to że Kleopatra była biała z greckiej dynastii. Czarni Amerykanie czy tego chcą czy nie są kulturowo biali. Mam na myśli to że oni sami uważają historię i kulturę Afryki za bezwartościową i będą uparcie szukać czarnych wikingów i czarnego cezara zamiast zainteresować się kulturą i tradycjami plemion i historią jak choćby Imperium Mali, Etiopią czy plemionami Afryki Południowej. Afryka to najbardziej zróżnicowany kulturowo, językowo i genetycznie kontynent na Ziemii. Tylko trzeba wyjść z amerykańskiej strefy komfortu w której siedzi Hollywood i większość Amerykanów

  • @2098645
    @2098645 Місяць тому

    Podobają mi się barwione brzegi, ale bardziej mam fazę na książki z autografem.

  • @Prowoakcja
    @Prowoakcja Місяць тому

    Oczekiwanie od korporacji, żeby nie kierowały się głównie zyskiem jest jak oczekiwanie od lamparta, żeby był weganinem. Można sobie porozmawiać i popisać, a ich zyski jakoś nie spadają z takich powodów. Z drugiej strony, gdyby odkryto złoża kobaltu w Polsce i ustawiłyby się w szeregu największe firmy świata, to raczej dzieci by go nie wydobywały. Ja wiem, że tam jest tak "bo kolonializm", ale to też już historia. To jest jeden z takich nierozwiązywalnych problemów jak w Syrii, Wenezueli (tam ludzie umierają z głodu - paradoksalnie - z powodu złóż ropy), czy Korei Północnej. Nierozwiązywalny problem mamy aktualnie teraz też za naszą granicą czy ba Bliskim Wschodzie. Tylko w Kongu akurat te korporacje czerpią zyski, no to można trochę sobie ulżyć nieprzyjemnego uczucia związanego z myśleniem o tym temacie znajdując sobie chyba pozornego winnego w postaci korporacji.

  • @annakoodziejczyk4385
    @annakoodziejczyk4385 Місяць тому

    Właśnie skończyłam "Głód" Martína Caparrósa i to jest ten sam problem. Ci ludzie pracują by móc jeść, a to się często nie udaje. Zabiera się ziemię za bezcen, uran za bezcen, spekuluje się cenami żywności przez co tych ludzi po prostu na nią nie stać. Także to jest nie tylko kobalt niestety, świat jest okropny.

  • @misia0711
    @misia0711 Місяць тому

    Ja sobie jakiś czas temu postanowiłam, że będę fizycznie kupować tylko książki, które kocham (czyli już przeczytałam wcześniej i czuję potrzebę, żeby je mieć, bo np. chcę wspierać autora) i komiksy (których i tak kupuję malutko). Jakbym miała kupować wszystko co bym choć trochę chciała to bym zbankrutowała. Ale muszę powiedzieć że czasem jest naprawdę cieżko sobie odmówić...

    • @anonymouswolfemale3557
      @anonymouswolfemale3557 Місяць тому

      mnie od bankructwa wskutek czytelnictwa broni jeden istotny aspekt mojego czytania, a mianowicie - ja po prostu powoli czytam xD Mój rekord najszybszego pochłonięcia książki to tydzień (konkretnie z pozycją pt. "Ktoś, kto będzie Cię kochał w całej Twej nędznej glorii" autorstwa Raphaela Bob-Waksberga), ale większość książek potrafię czytać wręcz miesiącami (np. pierwszy tom Diuny Herberta, czy "Król" Szczepana Twardocha)

  • @jadeitowa.wiedzma
    @jadeitowa.wiedzma Місяць тому

    Ostatnio mam wrażenie, że coraz mniej z tych jednorazowych hitów spod znaku przetost formy nad treścią oraz innych popularniejszych fantasy i YA jest na legimi, np. Belladony nie ma, coś takiego w kwiatowym wydaniu wyszło (bezduszna, czy jakoś tak?) tego też nie ma, Córki dymu i kości nie ma (nad czym bardzo boleje), kontynuacje nie zawsze się pojawiają np. z takiej serii Nevermore są dwa pierwsze tomy - trzeci już nie, Dama wyszła tylko w filmowej okładce, na podstawie tego jest serial na Netflixie, też nie ma. Rozczarowuje mnie to, bo jestem takim dziwnym typem czytelnika, który lubi najpierw coś przeczytać i na tej podstawie zdecydować, czy chce mieć to w wersji papierowej, a ostatnio coraz więcej książek nie ma nigdzie w abonamencie :/

    • @marisanna7794
      @marisanna7794 Місяць тому

      W dużej mierze to kwestia tego, że do zabawy dołączyły te wydawnictwa (z twoich przykładów bardziej żywy ostatnio uroboros, dostępny raczej na empik go i wskrzeszone z popiołów moondrive), które książek na legimi nie udostępniają albo udostępniają je nieregularnie i nie wszystkie. Ale rozumiem ból, bo zwłaszcza nim się wyda pieniądze na edycję z barwionymi brzegami i innymi atrakcjami to fajnie jest sprawdzić, w co się pakuje.

    • @edytal5859
      @edytal5859 Місяць тому

      A jeśli chodzi o Nevermore to ile czekamy nax4 tom? Córka się śmieje, że dorośnie zanim doczeka się tych obiecanych przez autorkę 9 tomów. 😂 ps akurat serię nevermore kupiłyśmy wydane 3 tomy i czekamy.

    • @jadeitowa.wiedzma
      @jadeitowa.wiedzma Місяць тому

      @@edytal5859 oj, ale mi chodziło o nevermore od kelly creagh (taka sobie młodzieżówka, inspirowana twórczością e.a.poe'go, w sam raz na jesienną pluchę), a nie nevermoor z morrigan crow, z tamtego drugiego na legimi są wszystkie 3 tomy i myślałam że to w ogóle jest trylogia, odpadłam po 2, chyba jestem już na to trochę za stara ;-)

    • @edytal5859
      @edytal5859 Місяць тому

      @@jadeitowa.wiedzma Oj przepraszam. Źle odczytalam. No tak, córcia ma 13 lat, więc target raczej taki.

    • @jadeitowa.wiedzma
      @jadeitowa.wiedzma Місяць тому

      @@edytal5859 spoczko, jeśli córka szuka czegoś z podobnym vibe niech spróbuję może serii Alcatraz kontra Bibliotekarze Brandona Sandersona :D

  • @blandae5670
    @blandae5670 Місяць тому

    Czy słyszałyście o trendzie “produkowania” ebooków non-fiction na Amazona? Ostatnio pojawiają mi się na Instagramie reklamy ludzi, którzy rozbili bank wybierając gorący temat, tworząc konspekt w chacie GPT i zatrudniając ghostwritera do napisania 100-200 stronicowego ebooka, którego opublikowali na Amazonie. Teraz cieszą się pasywnym dochodem, przekonali innych do tego typu działalności, dostosowali tego generycznego chata GPT do specyfiki wydawniczej (cokolwiek to znaczy) i oferują dostęp do autorskiej platformy i całościowej opieki nad nowymi autorami produkującymi kolejne książki pod ich skrzydłami. Z jednej strony fajnie - prawie nic się nie narobisz a kasa leci (jak się uda) ale na ile to jest etyczne? I jaki trzeba mieć tupet, żeby np całą książkę zlecić do napisania AI w temacie na który nic się nie wie (bo brzmi ciekawie a chce się oszczędzić na ghostwriterze który sprawdziłby źródła, i nie ma specjalistycznej korekty). Póki co ogranicza się to tylko do poradników, książek kucharskich, krzyżówek, kolorowanek (używając darmowych szablonów z Canvy, żeby było zabawniej) czy prostych książeczek dla dzieci. Ale tylko czekać aż ktoś zaprzęgnie AI do napisania powieści - i jak potem odróżnić książki autorów, którzy rzeczywiście pracowali nad fabułą i bohaterami, szlifowali warsztat i w końcu wydali dzieło własnym sumptem a jak publikacje które powstały przez wrzucenie do chata kilku pomysłów i poczekanie aż wypluje 50tys słów). Przyznam, że czasem mnie kusi żeby wykorzystać moje przygody zeszłoroczne do czegoś takiego, ale póki co ogarnięcie tego w zeznaniu podatkowym trochę mnie przerasta

  • @monikamilewicz701
    @monikamilewicz701 Місяць тому

    A mnie ciekawi kim jesteście, żeby krytykować takiego artystę jak Sapkowski… Żenada

    • @aryune
      @aryune 8 днів тому

      „Recenzja”, obiło ci się o uszy takie słowo? xD

  • @martace2826
    @martace2826 Місяць тому

    Po waszej recenzji stwierdzam, że książka może być ciekawa, fajnie że nie macie tez swoich opinii 1:1 zbieżnych. I super za wyraźne zaznaczenie, że materiał jest sponsorowany.

  • @martace2826
    @martace2826 Місяць тому

    Szczerze mówiąc jestem zaskoczona, że uważacie książki za tanie. Ja się łapię za głowę jak widze coraz to wyższe ceny książek. Osobiście korzystam z Legimi i biblioteki ale kupuję od czasu do czasu wartościowe (przeczytane) pozycje do swojej biblioteczki oraz na prezenty dla bliskich.

  • @michachecinski523
    @michachecinski523 Місяць тому

    Po premierze „Obcy przymierze” Internet obrodził w gejowskie fanfiki z Michelem Fasbenderem, po pamiętnej scenie, w której ten sam siebie całuję

  • @blandae5670
    @blandae5670 Місяць тому

    Zachodnie powieści z motywami słowiańskimi, które mam na radarze to „A Dagger in the Winds” Brendana Noble (autor ma polskie korzenie), „The Witch and the Tsar” Olesyi Salnikovej Gilmore (Rosjanka z pochodzenia) i „Thrice” Andrew D. Meredith (autor widzi potencjał Slavic fantasy, więc napisał książkę w tym gatunku). Tak na marginesie powiem, że wróciłam ostatnio do fantastyki słowiańskiej naszych wschodnich sąsiadów i kurde, tak mi się ciepło na sercu robi jak bohaterowie jedzą kaszę. W zachodniej fantasy tego nie ma i jakoś mi brakuje (może dlatego że wyemigrowałam do Australii i tam kaszę można dostać tylko w polskim sklepie)

  • @olka4664
    @olka4664 2 місяці тому

    Kurczę, dajecie inną ciekawą perspektywę. Słyszałam o wydaniu Manacled natomiast rzeczywiście, jeżeli odetniemy ten fanfik od historii z Harrego Pottera to straci on swoją emocjonalną stronę, która uwiodła przecież tak wiele osób. Nie będzie to pełnoprawna przygoda i przeżycie bez tego backgroundu.

  • @PaweDomownik
    @PaweDomownik 2 місяці тому

    Jeżeli chodzi o publikowanie bzdurnych artykułów jako hoax to sprawą o którą prawdowpodobnie wam chodziło byli Sokal i Brickmont opisana w książce "modne bzdury"

  • @aleksandracieslik8464
    @aleksandracieslik8464 2 місяці тому

    "Royal" Sylwii Zandler było początkowo fanfiction o Luke'u Hemmingsie z 5 seconds of summer pisanym na wattpadzie.

  • @maksymiloo
    @maksymiloo 2 місяці тому

    Angela Collier mówiła u siebie o love, theoretically z perspektywy fizyczki jakiś czas temu ua-cam.com/video/9FiMCdEQhMI/v-deo.html&ab_channel=AngelaCollier

  • @inztomoe2530
    @inztomoe2530 2 місяці тому

    w polsce pojawiło się coś takiego jak "Rafael Bielecki: Pół roku bez wyroku" czyli fik/parodia pottera, czego jakoś bardzo nie ukrywano.

  • @Spriggana
    @Spriggana 2 місяці тому

    „Róża Selerbergu” Ewy Białołęckiej. Nie wiem, czy całość pierwszej części (Selerbergiady) jest przeróbką, czy w pewnym momencie była pisana już samodzielnie, ale na pewno część zaczynała jako fanfiki potterowskie.

  • @agabasinska
    @agabasinska 2 місяці тому

    Od Karin Slaughter i serii Grant County zaczęłam czytanie kryminałów, jakoś w liceum, później kolejne części towarzyszyły mi na studiach. Nie wiem czy to kwestia sentymentu, ale na zawsze zostanie w moim serduszku i każdemu polecam.

  • @jadeitowa.wiedzma
    @jadeitowa.wiedzma 2 місяці тому

    Uwielbiam Karin Slaughter, ale serię o Willu Trencie porzuciłam po paru tomach, bo nie mogłam przeboleć, co autorka zdecydowała się zrobić z postacią Angie. Tak czy siak najlepsze książki autorki to moim zdaniem nienależące do tej serii (ani żadnej innej) "Moje śliczne" i "Miasto glin". Sara Linton pojawia się od Genezy i spoileruje ona tamtą serię, bo wydarzenia z Genezy mają miejsce chronologicznie później.

  • @gabagada2506
    @gabagada2506 2 місяці тому

    O, no to moj cover wlasnie byl tym smętnym, zbyt realnym i przez to miedzy innymi nie wypalił 😂 takie ksiazki istnieją, tylko ich nikt nie chce czytac. W sumie po kilku latach tez sie nie dziwię, skoro np. wczoraj wciągnęło mnie iron flame - wzorzec realistycznego odzwierciedlenia życia młodych ludzi 😂 29:55

  • @gabagada2506
    @gabagada2506 2 місяці тому

    Ja zawsze jak slucham was to mam ochote na bieżąco komentować i sobie wlasnie przypomnialam ze na yt mogę 😃 wracam do sluchania, dzieki za kolejny odcinek i nagrywajcie przez kolejne lata, najlepszy podcast ever❤

  • @kolezankazpracy8761
    @kolezankazpracy8761 2 місяці тому

    Gratuluję współpracy <3

  • @kolezankazpracy8761
    @kolezankazpracy8761 2 місяці тому

    Uwielbiam Was <3 lecę słuchać ^^

  • @Sabinach
    @Sabinach 2 місяці тому

    Zobaczyłam Wydawnictwo "Mięta" i od razu się ucieszyłam! Właśnie jestem po lekturze książki "Wtem denat" Marty Kisiel ❤ Okay, dziewczyny, biorę do ręki ścierkę do szyb i wciskam Play 😉😉😉

  • @warzachew-w-kotle
    @warzachew-w-kotle 2 місяці тому

    Właśnie czytam "Noc szpilek" dzięki waszemu poleceniu i jak na razie bardzo mi się podoba:)