Відео

Mimo, że mam 33 lata także szaleję na punkcie świąt opisywanych w książkach o Harrym a zwłaszcza tych pierwszych świąt Bożego Narodzenia z Kamienia filozoficznego. Do tej pory z przyjemnością sięgam po filmy,, książki, a jeśli to możliwe po muzykę kierującą moje myśli od razu ku Bożemu Narodzeniu. Pamiętam , że gdy po raz pierwszy sięgnęłam po książkę i natrafiłam na opis świąteczny marzyłam o tym by moje Boże narodzenie miało w sobie odrobinę tej magii. Pragnienie to pozostało we mnie do dziś dnia. Zdrowych, spokojnych, rodzinnych oraz pełnych magii i obecności Bożej świąt Bożego narodzenia oraz szczęśliwego Nowego Roku.✨🎄

Wzajemnie szczęśliwych, wesołych i zdrowych Świąt!

Wzajemnie

Peleryna nie byla dana od Anonima tylko Od Dambeldora bo sie podpisal oczywiscie w ksiazce

Wesołych Świąt i szczęśliwego Nowego Roku 🌲✨🌲

Świąteczny filmik tego było trzeba !!! 🌲🎁

Wesołych Świat i Szczęśliwego Nowego Roku, Orz nadzieją że nadchodzący serial przedstawi to MAGICZNE święto tak jak w książkach

Dzięki za film świąteczny

Wspaniały film

spoznilam sie, ale w Lupinie uwielbialam od początku jedno: zwracal sie do uczniow imionami. Neville, Harry, Hermiona. to taki maly detal, ale w porownaniu jak zwracaja sie do DZIECI nauczyciele jest strasznie moim zdaniem chamskie? nadaje to tajemniczosci, jednak w zyciu nie spotkalam sie zeby ktokolwiek nazywal mnie po nazwisku, a to ze Lupin zwracal sie tak do innych bylo dodatkowym powodem do lubienia go. wspanialy czlowiek serio

stworzenie horkruksów, nazywasz najwiekszym osiągnięciem? Zdaję sobie sprawe jak wyglądał proces ich tworzenia, tym bardziej dziwii mnie, że tak to ująłeś. To troche tak, jakby powiedzieć że Ted Bundy, byl niegroźnym flircuarzem 😂

Hej, ale Snape nie zaczynał uczyć w pierwszym roku Pottera w Hogwarcie, w książce było, że Fred i George co chwilę trafili pkt u Severusa, a i Percy na pierwszej uczcie mówił już że uczy eliksirów ale ma chrapkę na stanowisko nauczyciela OPCM

Super odcinek. Lubię bardzo Cisi. Szkoda że na koniec nie pogodziła się z Andy choć jest to jeszcze sprawa otwarta

Jak to sie stalo że z akurat tego fenixa zrobiono rdzenie?

Czy ty powiedziałeś 2 pary leciały na testralach w bitwie poterrow? To.cos mi się wydaje czemu tak szybko ich zlokalizowali

Bardzo ciekawy materiał. Chętnie obejrzę więcej materiałów o magicznych stworzeniach 👍👏👏👏

BTW to że yeti nazywany jest wielką stopą wyszło od autorki? bo nie chce mi się wierzyć, że Rawling która miała przemyślane tyle szczegółów podczas kreowania jakiejkolwiek postaci, mogła palnąć taką gafę, skoro wiadomo, że to dwa różne stworzenia różniące się wyglądem i miejscem występowania

Jakby się zastanowić, to testrale maja podobną orientację w terenie jak sowy pocztowe

Ale mnie gościu wystraszyłeś tym dzwiękiem w 13:55 ... Człowiek słucha sobie w spokoju a takie coś xD

Bardzo ciekawyi niezwykle wciągający materiał. Muszę się przyznać, że Coraz mocniej zaczynam doceniać magiczne stworzenia stworzone przez autorkęHarrego i podobnie jak Ty mam chęć wiedzieć o nich coraz więcej.

1. W sumie szkoda że w drugie wydanie nie zwiera notatek Rona. 2. Centaury miały dość spore Ego. 3. Zmijoptwk nie był czasem jednym ze zwierząt ivermoni? 4. W sumie demimoza można użyć w rózdcze 5. Ciekawe czy jak się nie zabije jednorożca to można napić się jego krwi bez konsekwencji. 6. O iskerce nie słyszałem. 7.lubie gryfy.

Molly !!! ❤

Bardzo dobry film !

Świetne ! 😊

Wspaniała godzina na publikacje

Nareszcie 😊

1

To też jest bardzo ciekawe że kiedy Ron zamienił Parszywka w puchar oraz fakt, że Parszywek był człowiekiem i właściwie animagiem nie wpłynął w żaden sposób na to zaklęcie... Aczkolwiek skoro Mcgonagall proponowała że zamieni pana Pottera albo Rona zegarek albo w mapę w ogóle nie dziwi...

Voldemort sam ją wskazał by sprawdziła Pottera

Jak dla mnie Narcyza Malfoj nie była złą kobietą ani śmierciożercą ale faktycznie miała swój charakterek wywodzący się z rodu Blacków

Ja tam uwielbiam Pikujące licho ❤

niema co uprzedmiotawiać kobiet :)

chyba w czarze ognia kiedy draco zaczepial rona, harry spytal sie go czy przy nim jego matka ma taki wyraz twarzy jakby z niego szydzila

Mimo ze sama jestem matką i podziwiam Narcyzę za to że okłamała Voldemorta i za to jak bardzo jest oddana swojemu dziecku to jakoś nigdy nie lubiłam tej postaci. Za bardzo była snobistyczna i zarozumiała, nie lubię takich ludzi

Fajnie jest co oglądać wieczorkiem 😊😊😊

1. Z Andromedą też kiedyś była blisko. I jeśli wieżyc potermor nie potrafiła tak samo jak Belatriks jej nienawidzić. 2. A szkoda różdżki Lucjusza. 3. Zabwne ale jeśli dobrze zrozumiałem wywiady to wychodzi ze Harry za nią porenczył 4. Paradoksalnie ma kilka cech podobnych do Lili. PS. Co do wyboru Drako, to trochę była rozczarowana wybranką ale cieszyła się że jest czystej krwi. Ale nie podobało jej się że ma łagodne poglądy

Naprawdę dobry film, dzięki któremu można dostrzec w omawianej tu postaci cechy, które mogą niestety umknąć pod czas czytania książek lub oglądania adaptacji filmowych. Oby tak dalej.

Bardzo dobry film oby tak dalej

Chemia jest naprawdę ciekawym przedmiotem bo te doświadczenia które robi się na chemii są naprawdę ekscytujące podobnie jest z fizyką . Ale niestety te przedmioty nigdy mi nie leżały podobnie jak z matmą Ja jestem typowy humanista Bardzo lubiłem J. polski . Historia też była całkiem OK No i muzyka i religia także .

Ps Dobrze nie będę z nimi zadzierać tym bardziej że żyjemy w "mugolskim świecie"więc chyba nie łatwo by ich spotkać gdyby nawet potencjalnie istnieli, nawet w przypadku chorób psychicznych z tym depresji na czele na wzór których stworzono dementorow w tej serii to i tak na szczescie lub nieszczęście dalekie są od materializacji ale w sprawie świata magii to co miał powiedzieć Harry który był meczony przez voldiego od dzieciaka,a przecież nie było to z jego decyzji także nie czaje tytułu ale spoko,!

Nie dajesz opini, wniosków od siebie tylko streszczasz filmy, tylko po co? Zamiast oglądać filmy przeczytajcie/przesłuchajcie książki, warto!

Najlepsza matka z tendencją do bycia tyranką. A najzabawniejsze w Molly jest to, że jej sposób bycia przeszedł na jej synową Fleur, której początkowo strasznie nie lubiła a potem pokochała jak swoje

Ja Molly polubiłem. Była ciepłą osobą, która martwi się o wszystko.

Ciekawy odcinek z większością opinii jak najbardziej się zgadzam. Absolutnie nie zgodzę się z jednym. O ile specjalne traktowanie Harry'ego jest zrozumiałe, to już drastyczne różnice w traktowaniu swoich dzieci nie bardzo da się usprawiedliwić. Np. Ginny wiele sprawek uchodziło na sucho, faworyzowała też zdolniejszych z synów, podczas gdy Ron był traktowany jako "ostatni w rodzinie", aż do chwili gdy niespodziewanie został prefektem. Więc Molly nie tyle może faworyzowała Harry'ego, co lekceważąco traktowała Rona w porównaniu z Harrym i pozostałymi dziećmi. Sprawa z szatą wyjściową jest tego najjaskrawszym przykładem, a jak bardzo Ron to odczuwał to wiemy z rozmowy w pociągu w czasie pierwszego wyjazdu do Hogwartu i z tego co się działo w czasie niszczenia horkruksa medalionu S.S.

Jest to bardzo ciekawe podsumowanie Molly- postaci literackiej. Jednak muszę zgodzić się z jednym z moich przedmówców, że nie traktowała ona wszystkich swoich dzieci jednakowo. Nie będę powtarzać tego co już ostało napisane poniżej ale napewno Molly zmieniała swoje postępowanie zarówno w stosunku do bliźniaków jak i do rona z biegiem fabuły książek. Jest to widoczne zwłaszcza od Księcia półkrwi. M

Dzięki za ciekawy filmik. Lubię Molly ale nie zgodzę się do końca z tym że nie faworyzowała niektórych członków swojej rodziny i Harry'ego. Wiele razy nie zwracała uwagi na uczucia Rona i jawnie z niego szydziła. Wszystkim dzieciom robiła swetry z literami, tylko Ronowi nie, film kłamie. Robiła mu kanapki których nie lubił, gdy kupiła mu tą nieszczęsną szatę wejściową zamiast jakoś go ułagodzić że nie mają pieniędzy nabijała się z niego. Dopiero jak został prefektem zaczęła go trochę lepiej traktować. Często bliźniaków i Rona porównywała przy nich do starszych braci czego nie powinna robić swoim dzieciom. Jest dużo podobnych rzeczy które potwierdzają że nie była do końca sprawiedliwa i choć kochała wszystkie swoje dzieci to jednak niektóre traktowała lepiej

1. Ciekawe że w Hogwarcie była ładna. 2. Podobno za młodu też nieźle walczyła i nie dołączyła się do wojny bo była w ciąży. No i według tego co znalazłem byma mistrzynią pojedynków. 3. Miło że dała nagrodę Rona. 4. To z zapraszanie nifadory było pocieszanie jej a nie sfataniem. Bo doskonale wiedziała co dziewczyna cuje. 5. Dwanaście wuków to może Tryloni mówiła o teściowej harrego.

Dobra teraz Artur bo wszyscy byli zrób playliste rodziny wacesly

Molly to jedna z najciekawszych i świetnie zarysowanych postaci z sagi. Bardzo ją lubię ❤️

Offtopic, ciągle sie smialam jak blizniacy i Ginny spiewali piosenke kiedy harry sie "wymigał" od kary Ale potem byla scena, gdy przez bogina widziała swoje martwe dzieci (i harrego) i byla zrozpaczona że harry widzial jaka jest "nieporadna"... no i smutno bylo