Używany Range Rover, czy robi to, co króliki lubią robić najbardziej? (TEST PL 4K) | CaroSeria
Вставка
- Опубліковано 27 сер 2022
- Motoryzacją zajmujemy się na wszelkie możliwe sposoby, więc jak tylko zobaczycie test używanego Land Rovera Range Rovera, to sprawdźcie więcej playlist CaroSerii:
CaroSeria, czyli testy aut nowych
• Testy samochodów
eCaroseria, czyli wszystko o elektrykach
• eCaroSeria
CaroSeria, czyli testy aut w USA
• Auta w USA .
CaroSeria, czyli projekt Supra 500+
• Supra 500+
🔥🔥🔥
Subskrybuj nasz kanał jednym kliknięciem 👇✌
ua-cam.com/users/caroseria?su...
Jeśli chcecie wiedzieć, co robi Julek Szalek na co dzień, to obserwujcie jego profil na Instagramie: / julo_sz .
A po więcej informacji na temat tego, co dzieje się na kanale CaroSeria znajdziecie na profilach instagramowych / caroseria_yt oraz na profilu Łukasza / lukaszbak_caroseria
Powered by Vredestein Tyres
www.vredestein.pl/
Program zawiera lokowanie produktu.
#vredestein
#rangerover #używanysamochód #używane #landroverrangerover @CaroSeria - Авто та транспорт
Aby ostudzić zapędy zachęconych kupnem tego modelu:
1. Musisz mieć poważne dochody.
2. Musisz mieć poważne oszczędności.
3. Musisz być poważnie zafascynowany marką.
To wiadome że klasa robotnicza takiego samochodu nie kupi
wystarczy to pierwsze
Dodałbym pkt.4 . Musisz często się modlić.
4. Just do it!
pkt nr. 5: It's an endless money pit
Swietny reportaż
Witam, posiadam RR Vogue TDV8 od ponad 6 lat. Samochodu używamy co dziennie do jazdy wokół przysłowiowego komina, zima na wyjazd na narty nie ma lepszego jak dla mnie. co do mitycznej awaryjności, jak trafisz zniszczony, zużyty egzemplarz, to nawet Toyota będzie się psuła. Rozmawiałem z kilkoma osobami jeżdżącymi dużymi terenówkami, porównywaliśmy jakie atrakcje zafundowały nam nasze "maleństwa" i szczerze przyznam, że mój egzemplarz nie odbiega od innych jeśli chodzi o konieczność napraw. Ja jestem bardzo zadowolony z tego auta, moja Pani uwielbia nim jeździć.
Do Prowadzącego: jesteś wysokim recenzentem, więc nie ma się co dziwić, że ciasno Ci z tyłu. Ja mam 176cm i przy moim wygodnym ustawieniu fotela z tyłu jest mnóstwo miejsca, jak zajmę miejsce z tyłu, nie dotykam kolanami oparcia przedniego fotela.
Wyślij link do ogłoszenia!
@@tyr666 nie sprzedaję mojego RR
@@wojciechrzyczniak Range Rovera bo RR to Rolls Royce!!!
Nie, Toyota nie bedzie sie psula, nawet zajechana z olejem z frytkownicy. Tak, nawet nowe RR maja takie awarie ze po miesiach prob napraw ASO rozklada rece. Wazne, zeby ludzie jak kupuja zdawali sobie z tego sprawe, sprawdzili niemieckie i amerykanskie magazyny branzowe. A nie sluchali anegdot.
podobny czas (6-7 lat) użytkuje RR TDV8 2011 r. przebieg obecnie 142 tys km kupiłem przy stanie licznika około 80 tys. jeżdżąc wcześniej Jeepami Grand Cherokee kilka egzemplarzy od modeli 1995 r. do 2013 r. uważam RR za samochód bardzo mało awaryjny , spalanie znośne a komfort jak w limuzynie , nie jest jedynym naszym samochodem ale każdy domownik uwielbia nim jeżdzić
Gdybym nie miał już trzech, to może bym uwierzył. Nie bez parady marka LR/RR ma taką a nie inną opinie. Z każdym jednym było zabawy a zabawy , serwisowej. Słyną one ze swoich stałych problemów i bolączek i w 100% się pod tym podpisuje, i nikt mi nie wmówi że to kwestia odpowiedniego serwisowania ów modeli. Czyli użytkownicy innych suvów premium o nie dbają dla tego są mniej awaryjne, a użytkownicy RR nie dbają tak ? Stąd ta opinia i ilość usterek ???? Hehehehe Szanuje za komfort jazdy i genialną widoczność. Ale używany RR to jeden z bardziej kiepskich pomysłów. Jak to mówi mój zaprzyjaźniony nie zależny serwis Jaguara i LR/RR, kocham te samochody bo dzięki nim jestem bogaty hehehehhehe
Ahhh a ilu ciekawych ludzi się pozna...
Czyzby Pan z filmiku co sie boi pokazac swoja twarz i gada anonimowo opowiadal bzdury? No, nie, nie wierze! ;-P
Przypomniał mi się Evoque w którym padł silnik na gwarancji i nie chcieli wymienić, koszt naprawy 88 tys. Fajne te auta brytyjskie.
Mi sie przypomina V8 w dieslu. Salon nie potrafil naprawic i wymienili na gwarancji na V6. W koncu przestalo sie psuc.
jak tłumaczyli tą odmowę naprawy motoru?
@@mikoajpuchalski347 nie pamietam. To bylo jakos w 2007 roku. Pamietasz ze mojego owczesnego szefa RR stal wiecej w naprawie gwarancyjnej niz jezdzil.
@@andrzejbudzynski9237przepraszam najmocniej ale pytanie było do @Jacek Surowak ale i tak dziękuje za odpowiedź :)
A Ja kocham te pojazdy - można w męskim salonie wykorzystać skórzane fotele a z silnika zrobić stół!!!
Super odcinek
Dzien dobry. Luksus i prestiz Range Rovera jest niekwestionowany. Jednak woalowanie problemu awaryjnosci jest bledem. Mysle, ze naraza Pan swoj autorytet i wiarygodnosc, jezeli bagatelizuje nieakceptowalny poziom awaryjnosci tego auta. Upublicznianie wypowiedzi, zaprzeczajacych faktom, pseldo fachowca obciaza Pana. Specjalista zwala wine na uzytkownikow, co jest szczytem bezczelnosci. Range Rover psuje sie juz w serwisie i robi to w czasie okresu gwarancyjnego. Serwis nie ogarnia napraw i eksploatacji samochodow. Marka Range Rover przypomina piekna i porzadana przez wszystkich kobiete, jednak o obyczjowosci ulicznicy.
pozdrawiam
Slawomir Kwiecien
Fajny test 🙏🏼😀👌
Fajny jest ten Range!
Dobrze, że ciągle robią now we wersję.
W najnowszym jest ciekawy silnik, 3.0 R6 diesel!
I będziemy taką wersję testować dla was już w piątek.
Piękna szafa trzy drzwiowa do mojego domu 😁
LR i RR wydaje mi się że zawsze miały miano awaryjnych. Ale sam nigdy nie miałem więc gadać nie będę.
Świetne auto a im nowsze tym bardziej robi wrażenie pomimo tego ze zbyt wiele od poprzednika się nie różnią. Pzdr
LR i RR nie są autami awaryjnymi, w Polsce w 99% są źle serwisowane z oszczędności
Nie dalej jak miesiąc temu widziałem takiego na warsztacie taż 2010 rok podłogi nie stwierdzono, jeszcze pare lat temu było ich sporo na drogach a teraz nie ma ich zbyt wiele więc coś w tym chyba jest, pozdrów z uk
@@user-zn9do2hk8v bzdura, dosłownie na całym świecie ludzie przestrzegają przed tymi samochodami, nawet kupując je w salonie. Te samochody są obrzydliwie niedopracowane
Znajomy miał takiego Range'a. Powiedział wprost- nigdy więcej brytyjskiego auta, w porównaniu do później kupionego X5, które wydaje się drogie w utrzymaniu, Range to studnia bez dna.
No nie wiem w porównaniu z moim Renegadem to kształt ma wręcz opływowy. Mi się takie pudła podobają
Trzeba być naprawdę fanem LR/RR żeby kupić taką używkę... i znać odpowiednich mechaników.
To prawda. Zachorowałem kiedyś na takiego. Wyleczyłem się szybko jak w pół roku wpakowałem 40tys i to nie był koniec…
@@matwewemat3909 zgadza się ja co prawda miałem zadbane LR d3 2.7 ale i tak 10k w 3 miechy poszło i sobie odpuściłem Land Rovery;)
Jak z wszystimi markami,jak kupisz od pokaczka to nawet czołg bedzie zajechany
@@siwysiwecki4531 Kupiłem kiedyś ESa powypadkowego, import USA. Generalnie całka była. Wyklepane po taniości, pojeździł nim jakiś Mietek z Siedlec i rozwalił na polskiej drodze. Druga całka poszła. Odkupiłem dla żony by się uczyła jeździć na nim za psi pieniądz. Rozwaliła po 2 miesiącach, zostałem z wrakiem (po trzeciej całce, auto niesprzedawalne) i tłumaczeniem "ja wiem że on miał pierwszeństwo, ale myślałem że on mnie puszcza". Powiedziała że nie będzie jeździć, bo za duży i to moja wina bo złe auto jej dałem. To co miałem z tym zrobić? Mietek olejów nawet nie wymieniał, ja też nie bo byłem przekonany że to na złom pójdzie i tak finalne... No nic, zalałem go nowymi płynami, przejechałem jak narazie 163k km przez prawie 4 lata. Narazie nic się nie dzieje, szkoda sprzedawać. Całkowity przebieg 262 mile (co daje ponad 400k km). Więc faktycznie są marki/auta które są niezniszczalne. Próbuję wykończyć to auto by mieć powód na zakup nowego, ale nie jestem w stanie. W zeszły weekend targałem nim przyczepę z kajakami bo koledze ML się popsuł....
@@matijas. od 17 lat mieszkam w UK I tylko Polacy narzekaja na RR bo nie stac ich na utrzymanie wiec serwisuja pod domem ze szwagrem.300 funtow rocznie na pozadny przeglad I latest latami nimi.
Za 20 lat bedzie idealny na test dla pana złomnika 😊
O ile w ogóle odpali ;)
Już był na teście...
Gdzie są zlokalizowane te garaże? Fajne, kupiłbym jakiś.
koszulka burberry też akcesoryjma czy w standardzie?
auto wyróżniające się na drodze, ciekawe, mające swój styl, który może się podobać albo nie, dla mnie jest to ciekawe auto, kwestia stanu dane egzemplarza, bo można trafić na naprawdę fajne i zadbane, które nie będą drenować kieszeni podczas naprawy
na drodze ich nie ma bo strach nim jechac.
Ciekawe auto, nietuzinkowe, zawsze zwraca moją uwagę na drodze 😎. Julek dał radę ... 6.0s 🤘.
Julo? Raczej Range!
@@CaroSeria oj tam, oj tam... Pozwólmy mu cieszyć się chwilą 😜.
Miałem sprzedałem bo miałem dość i za jakiś czas...znowu kupię...
Przepiękne auto
W tamtych czasach trzeba było być mniej więcej takim, bogatym Świrkiem jakby się dzisiejszą, piątą generacje chciało kupić :) Cena zmalała do osiągalnego pułapu, ale koszty serwisu zostały 😅
99.9l/100km nie zawyża wyniku na postoju, bo na postoju nie zwiększa się dystans czyli zużycie też stoi w miejscu. A tak na serio to wyświetla się 99.9 a w rzeczywistości spalanie liczy w litrach na godzinę
Nagrasz Panamera GTS Sport Turismo?
Mam w swoim jaguarze ten sam silnik tylko zestrojony fabrycznie na 550 koni i jadąc normalnie, na trasie 3000 km średnia wyszła mi 10l tyko nadwozie coupe
Z silnikiem. 3.0 to rozsądny wybór
Fajny odcinek pozdrawiam serdecznie
Moment! Schodek jest a gdzie jest markiza??
Kiedy Lexus Ls?
A pożyczysz swojego?
@@CaroSeria jedno auto już pożyczyłem do nagrań.
Ile razy siedzieliście na podsufitce?
Jeżeli przez właściwe serwisowanie rozumiemy jeżdżenie do serwisu co tydzień, bo coś nam się zapaliło nowego na desce - rzeczywiście pewnie większość ludzi ma dosyć.
Sorry ale czas poświęcony na dojazd do serwisu, naprawę i potem odbiór z serwisu jest naprawdę zmarnowany.
Ja lubię auta, w którym lejesz olej co 10kkm i mówisz mechanikowi "przejrzyj mi samochód, co znajdziesz to Twoje" - a on znajduje albo klocki do wymiany albo nic nie znajduje :)
Przy tym i w tym aucie chętnie bym posłuchał dłuuuugich wywodów Julka. Opowieści dziwnych treści i z mchu i paproci. Z angielską flegmą, z rozwleczeniem opowieści :)
Moglibyście chociaż w tym odcinku Julkowi pozwolić pogadać :)
Nie ma szans. To by był koniec internetu!
No przecież pozwolili. 😄
chyba sobie żarty stroisz i tak przynudza jak zwykle
@@dupadupaw701 Jak wg ciebie Julek przynudza, to sie nie nadajesz do tego działu. Posłuchaj jak taki Pertyn gada głupoty to Julka zaraz przeprosisz :)
Co do silników Forda - to Ford stworzył także modular słynny i niezniszczalny oraz ekonomiczny silnik V8 4,6 który jeździł w taxi w USA oraz radiowozach i Lincolnie!!!
Tym nie opłaca się jeździć tylko w tym siedzieć. dopóki akumulator nie do dokona żywota ale i tak bym kupił za taką cenę syndrom Sztokholmcki.
Ale ma kopa jak na takiego dziadka! 800kg lżejszy Jaguar XE ma 300 koni a turla sie do setki 7s.
Podoba mnie się ten bagażnik przystosowany do teściowej!
Chętnie bym w tym bagażniku zamknął moja z dwoma wściekłymi rotwailerami.
@@FAF4567 szkoda psiaków! 😁
No idealny jak chce ktos sie pozbyc tesciowej. Wiadomo, ze nawet w drodze do kosciola auto na 100% sie popsuje, wiec latwo mozna taka tesciowa porzucic na caly tydzien, bo wiadomo tez ze ASO z LR za szybko nie przyjedzie... oni beda przez tel jak ten pan z filmiku wmawiac ze wszystko super
Nawet jakbym bardzo chciał to i tak bym nie chcial.
RR i polówka Buerberry - tak wyglądają ludzie sukcesu...
Samochód naprawdę super ale spróbujcie sobie nim po manewrować np. w Kłodzku, jakby to "Sstonog@" powiedzial to jest 💩K* dramat 🎭 😁
7:57 Yanosik 😂🤣😂
Sorki, ale ile masz wzrostu? i ile masz w pasie?
Pytam się ponieważ kiedyś przymierzałem się do tego auta i jak na ciebie patrzę ..., to albo to auto jest małe w środku (i średnio duże z zewnątrz), albo ty jesteś taki duży.
p.s. Niektóre auta wyglądają na większe, szczególnie w internetach.
Anglicy to potrafią zaprojektować auto wielkie z zewnątrz a małe w środku
Może i tak, ale to jeszcze nic co potrafia zrobić Amerykance
Czekamy na test nowszej generacji
Już w najbliższy piątek.
To jest AJV8 Jaguara.
Tak, auta bez awarji. W Range z 2019 elektronika czesciej byla zepsuta niz dzialala. W ciagu roku byl w serwisie 4 razy, i mowimy o usterkach uniemozliwiajacych jazde. Wiec nie wiem skad sie wziela bezawaryjnosc o ktorej mowil pan mechanik. Maja najwiecej awarji, sposrod SUV, i to nie tylko Range Rover ale evoque, discovery i Jaguary cala rodzinka. Co mi na to ze usterki sa naprawiane za darmo, jak potrzebujesz dwa auta. Jedno do jazdy kiedy drugie jest w serwisie. Z daleka od Range Rovera, w Tej cenie Cayene jest duzo lepsze.
Nie powiedziałeś czy byś go kupił? Przy każdym samochodzie tej oceny dokonywałeś a tutaj nie.
Elektronikę stworzyło BMW...i właśnie dlatego jest taki awaryjny.
Właśnie to pomyślałem, jak się dziwił, że to przecież BMW zaprojektowało :D
Kolor spodni dobrany pod dekory w samochodzie. Czad xD
A coś więcej o tym silniku 3.0 V6 d ? Bardzo awaryjny czy warto brać bo stoję przed takim dylematem Jest to V6 więc nie jest to silnik od bmw więc od kogo to jest 3.0 HDi ?
Jaguara
Modernizacja 2.7 i nieco od niego lepszy pod względem trwałości
A to nie był silnik PSA? 2.7 HDI do 3.0 zrobiony?
W tym modelu nie ma v6 3.0
❤
Litosci Range-a 2010 mozna za 50-60tyś kupić. Czyli za ok 10% ceny zakupu
no ale po co ci zlom?
Samochód mocny. Luksus i super wnętrze. Dlaczego bym nie kupił? Bo to chyba najbardziej awaryjna marka na świecie a w RR pasuje sie wszystko co się da 😆
Ale brednie
Mam 5.0 i jest super :)
@@pawelokonerowy2293 i czego to niby jest dowodem że u ciebie jest super? No niczego bo raporty usterkowości są jakie sa.
@@trenermateusz3561 i dobrze. Żadnym inny Suv nie ma takich właściwości jezdnych a dbać i płacić trzeba za każdego. Czy to bmw czy porsche czy RR
A oszczędzanie się kończy awariami :)
@@pawelokonerowy2293 oszczędności w każdym serwisie jakiejkolwiek marki kończą sie marnie. Jako kierowca kia stinger wiem to doskonale.
Mialem dwa dieselki i obydwa byly super :) Nie bylo wiekszych problemow z tymi autami.
Rozwalają mnie teksty o poprawności serwisowania aby uniknąć problemów eksloatacyjnych.
To są koszty, przeogromne !
Co to za różnica wydać kasę na serwisowanie/wymianę dobrych/sprawnych elementów (tekst o kompresorze i poduszkach zawieszenia) i łożenie na to kasy NIE POSIADAJĄC USTERKI czy unikając kosztów serwisowania skazując się na awarie ?
Jest to model o który trzeba bardziej dbać po prostu. Kłaść kasę na sprawny samochód aby działał.
PS. I co to jest olej za 1000zł vs 300zł ? Chodzi o to, że kupujemy olejów za 1000zł i dolewamy bo żłopie czy jest z opiłkami złota ?
Skóra na zagłówku kierowcy jest popękany....
Dla najaranych ogłoszeniami z olx po 50 tys zł- mam 2X RR, ostatnio np. ciekł mi przewód gumowy z chłodnicy- cena 1500 zł , ciekła mi też uszczelka pod miską- 600 zł za uszczelkę itd itd. Z używanymi częściami problem, w serwisach nic nie ma, na wszystko trzeba czekać , jak się coś psuje to horror
Często się psuje? Jakie silniki u Ciebie? Najarany to może trochę na wyrost ale mam ochotę w przyszłym roku kupić takiego po pierwszym lifcie z silnikiem 4.2 lub 4.4. Ogłoszeń praktycznie brak, zdarzają się czasem 1-2 sztuki w tych silnikach.
@@mateuszm5720 Kilka rad posiadacza RR- Najlepiej nowy ale to masa kasy, jeśli używany to wyłącznie z polskiego salonu, bezwypadkowy, dobrze z komisu salonowego ( trochę sprawdzają) , najlepiej od p[ierwszego. Pierwszy bogaty co kupił -dobrze go prowadził , bo wydał taczkę pieniędzy i go było stać na wszystko,jeśli w 2014 wydał 800 000 zł, potem kolejni tylko gorzej.Wg mnie lepiej kupić benzynowy, tańsze części o wiele (np silniki BMW) , ja mam sporta 2020 po lifcie benzyna 2,0 , wszystko OK, tylko dużo pali, drugi to L405 2015 z silnikiem 4,4 sd - pali 30% mniej niż 2.0 sport. Autem się płynie, kultura pracy silnika szok, materiały niesamowite, części bardzo drogie i generalnie ich brak, ale niewiele mi się psuje, bo obydwa z salonu, ci co kupili powypadkowe,z USA , skręcone liczniki , płaczą krwawo, cena np używanego silnika 4.4 SD- 40 000 zł , chłodnice używane- 4500 zł . Szukaj dobrego egzemplarza i na pewno podjedż ze sprzedającym do ASO, a najlepiej jak pisałem z Polski. Auta generalnie wspaniałe, rzadko spotykane z niesamowitą linią i jakością, ale mają swoje mankamenty, w sumie nie wiem,czy polecam. Musisz być gotowy na grube płacenie ale może być dobrze.
@@TomGGG-un8tm
Te auta w NY to marzenie czarnoskórych... Kosztują (od trzeciego właściciela) 6 - 8k dol i mają choinkę na desce rozdzielczej...
Moja żona ma GX 460 (przedtem też GX 470) z przebiegiem 163k mil i święty spokój...
Mieliśmy wcześniej (2004) Range Rovera 322 (od nowości do 60k mil)... i nieustający stres. Jeżdżę ciągnikami siodłowymi (NY-CA-NY) i kilkakrotnie żona dzwoniła że "coś się dzieje z autem" ...a ja byłem na przykład w Arizonie...!
@@mateuszm5720 Mogę powiedzieć Ci coś z doświadczenia o wersji 5.0 z 2012, czyli ostatni wypust L322. Mnie spotkała wymiana wszystkiego co najdroższe, i to zaraz po zakupie - silnik, skrzynia, zawieszenie, układ chłodnicy i inne pierdoły. Fakt, że kupiłem go w ciemno z US (bezwypadek, bez rdzy, ale wyszły mechaniczne kwiatki). Moim zdaniem jak nie masz 50k "tak na wszelki wypadek" to daruj sobie. Najdroższy jest silnik w przypadku 2010-2012 , bo używane są za 20-25 koła i nie ma ich wiele na rynku (była fabryczna wada napinacza rozrządu i rury chłodnicy). Zazwyczaj awaria jednego i drugiego to kapitalny remont, o ile da się go zrobić lub jest opłacalna, bo silnik jest już z tych bardziej skomplikowanych. Z dwojga złego jak już masz brać L322 to albo 4.2 albo 4.4 z rocznika 2006-2009 benzyna (silnik najbardziej wytrzymały). Jednostka 4.2 to to samo co 4.4, tylko że ma kompresor) i nieźle znosi gaz. Niezadbanych egzemplarzy bym nie dotykał (poniżej 50-60 koła). Skrzynia to ZF6HP24 - pełna regeneracja 8-9 koła. Zawieszenie leci co ok 10 lat (pneumatyka, leci głównie przód - zamiennik "OEM" to 2-2,5k sztuka). Reszta to ruletka, albo trafi się tania używka, a jak brak to ASO lub import przez sklepy internetowe. Poza kwestią finansową, ten samochód to komfortowy czołg, z nietypową linią, w środku solidnie wykończony , ale w klasycznym stylu. Trochę głośny powyżej 100 km/h. Traktuj jako zabawkę :)
@@kakka8684 A co myslisz o disel 3.6 2008rok?
Czaje sie na taką uzywkę dla zony
W jednym z kolejnych odcinków przetestujcie używane Porsche Panamera
Postaramy się.
Zarówno Range Rover jak i Land Cruiser pojadą w trudny teren, tylko Land Cruiser... z pewnością wróci...!
😂😂😂
Fajne auto choć w zależności od roku modelowego jednak ma sporo bolączek. Nie zachęcal bym tak do kupna.
Dobre auto jak ktoś ma kasę na naprawy
Kto oglądał douga de muro jak miał sam podobny egzemplarz ten wie jak bardzo są to awaryjne auta
Co do skórzanej podsufitki -miałem okazję jeździć Bentleyem Bentaygą z bardzo podobną podsufitką, jakoś w ogole do mnie to nie przemawia. Dużo lepiej wyglądają według mnie podsufitki materiałowe, szczególnie w czarnym kolorze, a już alkantara to jest sztos. Skóra wygląda słabo.
Panowie komu ten kit z bezawaryjnością w ogóle co do marki land rover. Trzeba poprostu kochać tą markę i mieć bombę pieniędzy na te nie psucie się, a i tak można się zdziwić. Nawet królowej Eluni się psuł. A ja dodam na koniec że miałem kilka modeli z tej marki i mniejsze lub większe problemy miał każdy. Pozdrawiam fanów marki
Łatwe pieniądze to kłamstwo, po prostu otrzymujesz ból po drugiej stronie, miałem 15 lat i byłem na tyle głupi, by ukraść batonik, musiałem pracować społecznie przez 3 miesiące dzięki Bogu, że wybrał naukę z tego i zostałem na tej drodze. I nauczyłem się całkowicie trzymać z dala od narkotyków i alkoholu, w tym sztucznych leków. Narkotyki mają mnóstwo przykładów!
Z tyłu miejsca na nogi prawie tyle co w Skodzie Fabii.
Range Rover 4,4 V8 diesel 8 biegów potęga
Wiem juz ,że zestaw głośnomówiący jest chujowy 😁
Mam 2007 r. 3.6 tdv8 z przebiegiem 350 tys km
Nie sprzedam, koszty utrzymania jak limuzyna, kto nie ma ten straszy.
A które premium w tym wieku nie sprawiają problemów....
Ten pan ma za mało miejsca na nogi bo chyba trzeba te oparcie bardziej pionowe zrobić i wtedy można do tylu odsunąć. On prawie leży.
Bo tak mu jest wygodnie.
Porownac można to można do mercedesa G-Klasse... a on nie traci tak na wartości oraz ma wspaniale zalety... tylko, ze nie każdego stać na najlepsza niemiecka technologie :(
Wstęp złoto
L322 to najlepszy RR Dlatego tak długo go produkowali. Wszystko się rozchodzi o to jak dbasz tak masz. I to niezależnie od marki auta. ☺️
Gówno prawda.
@@boro6902 ☺️ Zdrowia życzę...
Testy 0-100 w tym samym miejscu gdzie Jagodowy z Cobcioo?
nie
nie
Super auto ale prościej wydać na ratę 2jke co miesiac niż 10 k w miesiąc na naprawy. Jakoś nie wierze Panu mechanikowi, przypomina mi mojego od subaru (rzetelny gość żeby nie bylo) natomiast i te zadbane auta idą w zużycie materiału, zresztą jak Pan mechanik mówił przez telefon. Gdyby mnie było stać jeździłbym, tylko wtedy to pewnie też było by mnie stać na nowego -pytanie kto wybiera takie auta premium które sporo kosztują w utrzymaniu , przecież mogliby jeździć nowymi RR z salonu, przynajmniej tak mi się wydaje.
Jest automat i Julo nie szarpie.
I wynik jaki dobry zrobił!
Każdy RR (wyłączając evoque) jest ekstra. A od kilku lat ASO zostało wyszkolone i zatrudniło porządnych mechaników więc i auta są należycie serwisowane. A jak ktoś kupuje auto z drugiej, trzeciej ręki które było zaniedbywane i utrzymywane jak najtaniej to później się to odbija.
Te auta nawet nowe sie psuja bardziej od starej Kia Sportage.
Kłamczuszek z ASO
taki garaz to jest dobry na yarisa
Coś mi tu nie pasi. V8 510 supercharged to silnik Jaguara a nie Forda
🤦♂️
Mocno subiektywny test, "cegła" to najmilsze określenie dla tego brzydactwa, a tu pada tekst: "jest przepiękny". Kolana na tylnej kanapie prawie pod brodą a tekst: " miejsca na nogi nie mam za dużo" - człowieku nie masz wcale! musisz siedzieć w rozkroku jak w aucie segmentu B. Za takie przygłupawe teksty nie chce mi się oglądać dalej bo fanboyów marki słuchać nie można a oczekiwałbym rzetelnej oceny.
W segmencie b jest czasami więcej 😁
wsiadaj do swojego dustera i nie pierdol
Będzie kiedyś coś dla ludzi seat leon 3 kombi lub golf 7 kombi z silnikami 1.4 1.8 po 2015 r czyli te poprawione
Kogo to obchodzi? Golf jest zawsze taki sam. Nie da się żyć w tym kraju i nie wiedzieć nic o golfie. Lepiej niech pokazują coś czego nie ma połowa sąsiadów dookoła
Szkoda czasu na Seaty, skody i VW.
Poprawione?! Oni tak poprawiają bez końca! Może niech już lepiej robią te elektryki skoro przez 100 lat nie nauczyli się robić silników spalinowych, które przejeżdżają bez remontu 100-200 tysięcy...
@@MrQ123 problem w tym, że oni wiedzą jak zrobić dobry silnik, ale jest to totalnie nieopłacalne dla producenta marki. Ogólnie jeśli chodzi o motoryzację to idą dla niej ciężkie czasy, brak przewodników, brak części zamiennych, drogie paliwa. Teraz tylko czekać na efekty kosmicznych cen gazu, bo to znowu zaburzy łańcuchy dostaw w Europie.
@@MrQ123 silniki elektryczne i tak dostarczy im zewnętrzna firma. Małe szanse aby VW sam je produkował.
Ciekawe ze mnostwo uzytkownikow tego modelu potwierdza awaryjnosc a wniosek wasz jest taki ze jak sie dba tak sie ma. Nie bojcie sie przyznac ze to auto to porazka
Tak całkiem serio to co to oznacza olej premium do takiego auta? 1000zł za olej do silnika? Wyjaśni ktoś i podeśle co to ma być za olej?
Takie ceny to chyba w jakimś ASO w Warszawie. Dla mnie 50/zł za litr to już drogi olej. Nawet Mobil 1, Liqui Moly itp. nie kosztują dużo więcej. No chyba że tam wchodzi ze 20 litrów
Olej premium to trochę bezsensowna nazwa, chodzi o oleje "lepsze" jakościowo. Mam ten silnik tylko bez kompresora w Jaguarze Xj x351. Serwisuje u ludzi którzy zajmują się tylko tą marką i leją np. MILLERS XF czy Ravenol SFE oczywiście ze specyfikacją Jaguara. Cenowo kosztują imo jak "normalne" porządne oleje, minus że trochę do 5.0 tego wchodzi :) Plus zalecana wymiana co 8-9k km i tylko się cieszyć jazdą V8, ewentualnie zamykać oczy na stacji benzynowej :)
To jest markowy olej za 200-250zł za bańkę (do V8 pewnie trzeba dwie) plus marża serwisu, żeby fraj.... yyy klient myślał, że ma coś super.
@@kamilekiert5254, no dobrze, ale czy to rzeczywiście kosztuje aż 1000zł? Czy osoba, która mówiła o tym przez telefon nie mówi tylko o cenie oleju, ale również usługi?
Nie wiem jaki tu olej wlewać ale obstawiam 10w40, jak to w starym pudle w technice sprzed 30 lat. Ale dlaczego oleju, np 8L z filtrem, nie miałoby kosztować 1k? Z 12-15 lat temu kupowałem olej czysty ester racing w 2L metalowej puszce za 300zł, i na wymianę 3 takie puszki.
Jezu co to za fachowiec w tym telefonie?
5.0 510km jest silnikiem jaguara nie forda!!
Pozwolę się nie zgodzić że stwierdzeniem iż samochód ten się nie starzeje. Wygląda strasznie przestarzale.
Masz do tego pełne prawo!
Samochód fajny. Tylko ten prowadzący ...
No patrz, a innym pasuje!
Ale *BZDURY*!!! Statystycznie nawet modele z 2010 sa bardziej awaryne od Kia Sportage z 2010. Dokladnie konkretnie te modele Range Rover z 2010 w porownaniu z Kia Sportage z 2010 sa o wiele bardziej awaryjne. Zeby nie bylo. Na 136 marek, od zawsze, 136 miejsce jesli chodzi o awaryjnosc. Od testow niemieckich po amerykanskie. I tak od *dekad*. Takich aut sie nie kupuje w Polsce, bo do takiego auta trzeba miec powazny kraj, gdzie gwarancje sa respektowane. Szefowa kupila nowego RR w USA. Wymieniony na zupelnie nowy samochod przez dealera po kilku miesiacach napraw, ktore nic nie dawaly. Po prostu nowe auto odmawialo startu. Z wlasciwie zerowym przebiegiem. I dealer nie potrafil miesiacami zlokalizowac usterki, ani jej naprawic. Nowy RR rowniez sie psul, mowimy o zupelnie nowym aucie od dealera. Wiec szefowa miala dosc i podala dealer'a do sadu. W jeden miesiac dostala cala kwote za nowe auto na konto. A zlom sobie dealer spod jej domu na swoj koszt scholowal. Jesli sie w takim kraju zyje, w ktorym dokladnie tak to dziala, to mozna zaryzykowac zakup. Wsiadasz w auto nowe w swoim garazu i nie rusza i nikt nie potrafi tego naprawic to przeciez cuda sa, bez wzgledu na to ile sie zarabia, jest sie wtedy uziemnionym. Juz widze to w Polsce. Zreszta po Panu co boi sie inaczej niz anonimowo przez telefon na tym filmiku widac jak to wyglada: od dilera, ktoremu zaplacilo sie milion, do sedziego sluchac idiotyzmow, ze to twoja wina bo zle serwisowales. Auto dla ludzi spuszczajacyh sie bo tapicerka i mozna sie pokazac przed innymi. A ze nie jedzie...
Oglądam to i zastanawiam się: Dla kogo wy ten test nakręciliście? 🤷♂
Mamy rekordową od lat inflację, koszty życia z miesiąca na miesiąc idą w górę, ceny paliw latają, gdzieś na poziomie stratosfery.
Tymczasem, CaroSeria, wjeżdża z testem jak nie Maserati to jakiegoś 12-sto letniego RR z gigantycznym silnikiem V8 🤦♂. Kto w dzisiejszych czasach, kupuje takie samochody?
Ktos kto jest mechanikiem i lubi tankowac LPG
Politycy
@Bartłomiej Żegrzyc no wlasnie. I to mi sie podoba. Rolnicy maja wywalone na inflacje. Sami sobie wyprodukuja zywnosc, biopaliwo i jeszcze zarobia na sprzedazy burakow
Kiedy świat się kończy trzeba cieszyć się życiem !
Kto chce takie coś🤣przy tych cenach paliwja🤣🤣🤣🤣🤣🤣🚜🚜🚜🚜🚜🚜żadne to auto ani ładne ani fajne śmietnik
proszę podać do tego mechanika sylwestra namiary dziękuję