Ich za te wszystkie pieniądze, nerwy i zdrowie przez to które ludzie bezsensownie tracą powinni powiesić za jelito grube dla przykładu żeby się reszta ogarnęła.
Nie popisał się tutaj i obesrał inżynierów Renault chwaląc VW. Fabrycznie tam jest zamontowane sitko, a że "nasi tu byli" to pewnie usunęli błąd EGR usuwając sitko albo zapomniało się zamontować przy rozbiórce. No ale poszło w świat że Renault jest upośledzone bardziej niż VW..
@@D4recky Dokładnie - to raz, że pojechał po nich, bo coś tam. Dwa - nie podał konkretów a te powinny być - 1.6 wszedł w 2013 do Megane PH3 jako następca 2.0 dlatego Euro 6 doszło. A ile zje...nych silników jest 1.6 TDi słynne CAYC i padające wtryski przez opiłkujące pompy CR? A siadający EGR? VW też nie podaje, że co jakiś tam interwał jest wskazany serwis DPF'a ale za to podał, że normalnym jest, że silnik bierze olej 3l/10k km. Że Francuzi nie mają tak dobrej passy nie znaczy, że nie mieli rozwiązań, które zwyczajnie były lepsze od niemieckich. Rynek jest taki, że dla większości francuski samochód nie jest synonimem luksusu dlatego nawet Laguna 3 czy Velsatis nie miała swojego następcy a Renault zakończył tylko na 1.6Tce (pomijam 1.8 który trafiał tylko do jednego modelu). Bo to wyższe segmenty są motorem do rozwoju mocniejszych silników i przenoszenia rozwiązań do mniejszych - tak powstał 1.6 TDi chociażby, dosyć podobnie 1.0 MPi z rozbudowaną sekcją "ogrzewania" silnika gorącymi spalinami (żeby szybciej uzyskał temp. pracy) ale to nie o tym odcinek. Co należy dodać: silnik 2.0 dCi czy nawet 1.5 dCi miał z kolei o wiele lepiej zaprojektowane dopalanie spalin z czym bardzo ale to bardzo nie radził sobie 1.6 TDi przez co ten silnik kompletnie nie nadawał się na krótkie odcinki czyli do miasta. Te diesle spod lewarka zwanego diamentem po prostu mimo niewiele większego spalania od TDi lepiej zarządzały dopalaniem przez co nie notowano problemów z DPF-em w tych silnikach w odróżnieniu od VW, które próbowało dopalać na zimnym silniku (charakterystyczny biały dymek dla tego zjawiska). A nie wspomnę o braku problemów z pompami CR czy tanimi w porówaniu do VW wtryskami - do szkopa kosztuje kilka tysięcy za komplet. Przerabiałem powyższy silnik VW i nigdy więcej VW - mogę żałować, że nie wziąłem wtedy Megi 3 z dieslem (jako alternatywa była), bo jednak o wiele mniej problematyczny silnik ale i nie tylko. Żeby było ciekawiej po gruzie jakim był niestety Golf VI (mimo bardzo dobrej historii pojazdu to przy przebiegu 180k dużo się zebrało do zrobienia na ponad 20k zł w tym i remont silnika z powyższych przesłanek) przesiadłem się do Megane 3 ale w benzynie a tych coraz więcej się pojawiło przed ostatnim liftem ciekawe dlaczego - a bo to bardzo niedoceniony model po prostu. Ceny z końcówki produkcji 2.0 TCe bardzo poszły do góry za ładny egzemplarz.
Piszę ze Stanów. Dojeżdżam do świateł, zwalniam, bo wyczuwam, że długo były zielone i faktycznie właśnie się zrobiły żółte. Zatrzymuję się więc. I tu widzę problem: z lewej - nikogo. Z prawej - nikogo. Odczekuję na zmienę świateł i ruszam. A za mną ciężarówka Kennworth, która, żeby ruszyć i rozpędzić się (do następnych świateł) to musi wykopcić tego diesla że ho-ho-ho. I tak miliony, miliony razy dziennie na całych 4 tys. km U$ofA. Gdyby te światła działały w/g potrzeb czyli puszczały tych, których jest więcej czy jaktam taka AI drogowa działa to ile mniej byłoby startych klocków hamulcowych i wypalonej bez sensu ropy? W skali takiego kraju jak U$A? Myślę, że 'trochu'. Pociągi - też diesel. DUŻO, DUŻO pociągów i mnóstwo ciężarówek. A dlaczego nie na prąd? Bo nie. Z filtrami DPF te pociągi? A gdzie tam. Z rur jak kominy leci im sadza jak czarne chmury burzowe. A te wszystkie okręty, które targają z Czajny te wszystkie kontenery, które te wszystkie pociągi i ciężarówki wleką to na spirytus chodzą? Oj, oj. A w moim VW Jetta TDI 2014 muszę dbać o ekolegię i najlepiej lecieć po Teslę za 100 tys.
Tak więc wszystko to jest kwestia skali. Ekologia jest bardzo ważna. Rzeczywiście można do sklepu iść z własną siatką zamiast sklepowych 'jednorazówek'. Rzeczywiście trzeba oddawać zużyty olej do recyklingu a śmeici nie do lasu. Rzeczywiście auta powinny mieć przeglądy. (Obecnie w USA w każdym stanie są inne lub wcale a u mnie w New Jersey badają TYLKO spaliny podpinając się do łącza pod kierownicą a już w sąsiedniej Pennsylwanii diesle nie mają badań spalin). Rzeczywiście potrzebne są polisy O/C. Itd. Ale potrzebne jest również wzniesienie się na parę km i popatrzenie na to wszystko z góry w sprawie skali zjawisk. '...And last but not least' - jak mówią miejscowi: serdeczne dzięki za wspaniały film i wszystkie te inne wykłady. ;Roztwierają ślepia na świat od strony mechanicznej!!!' To powinien być obowiązkowy program do oglądania dla tych wszystkich studentów inżynierii, którzy zaprojektują nam nowe wynalazki za chwilę.
A to samo jest przez pieszych. Obwodnica miasta, samochody jadą w kolumnie i nagle na przejdzie wpada jedna osoba i kilkanaście aut ściera opony i klocki. Ekologiczne.
W Los Angeles (miasto w lewackiej Kalifornii :P) lata temu wprowadzono inteligentne światła co pozwoliło skrócić czas przejazdu przez to ogormne miasto (aglomerację) o bodaj 30 minut. Także ta hameryka nie wszędzie jest tak redneckowo-zacofana :) W ogóle to sygnalizacja świetlna czy ogólnie przepisy ruchu drogowego to ograniczenie wolności dla człowieka! 😅
Akurat synchronizacja świateł na sąsiednich skrzyżowaniach, przejścia dla pieszych "na przycisk" oraz pętle indykcyjne wykrywające czy coś jedzie, to żaden cud. Raczej powszechność. Czasem niestety ktoś przyoszczędzi. Może kwestia kosztów montażu w stosunku do przewidywanego ruchu? Nie wiem. Oczywiście powinni to zmieniać, ale to chyba za mało medialne. A od ciężarówek, a zwłaszcza pociągów i statków (o których akurat nie wspominałeś), to ja bym się raczej oczepił. To jest transport zbiorowy i dalekobieżny. Tam nie ma gaszenia co kilka kilometrów, więc ciągle nagrzane silniki mają wyższą sprawność i lepsze spalanie. W dodatku nie wiozą kierowcy z plecakiem z zakupami ze spożywczaka, tylko od kilku do kilkuset tysięcy ton ładunku. Ekologiczny, to jest... rower. Oczywiście pod warunkiem, że się nie psuje co chwilę. Ale chyba w US macie beznadziejną infrastrukturę dla pieszych i rowerów. Słyszałem, że nie da się tam funkcjonować bez samochodu, nie da się wszędzie dojść piechotą (bo nie ma chodników), a człowiek idący na spacer ulicą to dziwak i ludzie nasyłają na takich policję, myśląc że to pewnie złodziej albo diler.
@@DarkFalcoNass Ja po technikum samochodowym i praktykach w ASO Audi które polegały na piątkowym myciu samochodów i hali warsztatowej dowiedziałem się tyle o mechanice co po fotografii. Z kolei kolega po patusiarskiej zawodówie dowiedział się dużo o mechanice, ale też jak się pali kosze na śmieci w szkole i inne patologie lol.
Panie psorze Z kojego doswiadczenia powiem tak, transit custom 2.2 pojemnosci, 1.5 roku temu zaczela sie moja przygoda z DPF-em. Wymiana na nowy nie oryginalny, wymiana czujników, rozpraszacza paliwa do wydechu, stala sie totalna kupa, co 50km wypalanie, kupa dymu z wydechu, w końcu przegrzało się elastyczne złącze, a wydech końcowy wyglada jak skarpetki cygana. Po wydaniu💩hajsu na naprawy, pan DPF został amputowany, nowa mapka i transit jakiego kie znałem do tad. Jedzie jak trzeba beż dymku i mniej pali, pewnie dlatego że zatwardzenie zostało usunięte. Tyle ode mnie. Pozdro
Powiem tak, chwalisz się tym, że twój pojazd jest niezgodny z homologacją, w związku z czym żywię nadzieję, że przy pierwszej kontroli Policji dowodzik w CEPiK zostanie zatrzymany, zostaniesz nagrodzony kwitkiem w wysokości 5 tys. zł, do tego transport lawetą do warsztatu i montaż nowego filtra zgodnie ze sztuką. Też nie wiem jakim prawem takie coś przechodzi przegląd techniczny, przy najbliższym badaniu diagnosta powinien odmówić przedłużenia ważności badania technicznego i odnotować to w systemie. Tyle ode mnie.
Widocznie dpf jest nikomu niepotrzebym dodatkiem , na potrzeby testów homologacyinych nowego auta. A jak ktoś myśli, że dpf cudownie wychwytuje i unicestwia cząstki sadzy, delikatnie mówiąc nie ogarnia tematu. Ostatnio mamy natężenie "eko" wynalazków które cofają nas w rozwoju.
Mieszkam w Chinach od 10lat i tu jest 100x więcej aut a nie śmierdzi na ulicy jak w Polsce. Bo ludzie jeżdżą TYLKO benzyną lub elektrykami. NOWYMI a nie starymi trupami. Bo ich stać. Bo mają konkurencje 100 marek i np corolla kosztuje 40tys zł, Camry 75tys, BMW 320i 90tys. VW ID3 55tys. A was komunistyczny unijny duopol niemiecko francuski dyma na cenach. Btw w Chinach już umarł peugeot, citroen, renault, skoda, Suzuki, Mitsubishi.
Profesorku jesteś THE BEST💪💪💪 Nazywasz wszystko tak jak to powinno być przedstawiane. A ekolodzy chcą tylko kasy nic innego. Dbanie o planetę to puste hasła. Pozdrawiam serdecznie z 🇵🇱🇵🇱🇵🇱gór
Tam między DPF a chłodniczką spalin jest sitko (nr katalogowy 147191716R). Widać w tym egzemplarzu ktoś to sitko wyciągną (np. przy wymianie chłodniczki, albo przy naprawie turbo) i nie zamontował po zakończeniu prac.
@@azamatbagatow5554 ciekaw czy psor bedzie mial jajcaa i nagra sprostowanie. jest dobrym mechem, nawet bdb ale nawet on nie wie wszytkiego...w odroznieniu od jego widzow :P szacun kolego :)
taka siatka kolego w 1.6 dci znajduje się pomiędzy chłodnicą spalin a zaworem egr niskociśnieniowym a nie jak mówisz zaraz za dpf trzeba trochę więcej porozkręcać to się ukaże
Film ciekawy. Wnoszący wiele do rozumienia funkcjonowania rzeczywistości w UE... Jak jednak ma się to o czym mówisz do aut, które firmy np wynajmują, leasingują... Bierzesz nowe auto. Płacisz co miesiąc oplatę i użytkujesz auto. Po zakończeniu umowy możesz wykupić lub bierzesz następne... Do tego czasu wszystko jest ok. Jesteś zwykłym Kowalskim, który kupuje auto z przebiegiem 120-160 tys. km w wieku 3-4 lata i co? Klops. Czeka Ciebie cała seria awarii, które są a nie zdajesz sobie sprawy z tego co jest pod czapką wewnątrz silnika... I co dalej. Dalej to się módl abyś trafił na rzetelnego mechanika, który przywróci auto do stanu używalności... Ważnym aspektem są pieniądze... Często po kilka dyszek za remont silnika... Takie czasy... Czasy dla mechaników i zakladów naprawczych. Kliencie szykuj kasę będzie drogo...
Inżynierowie renault nie zrozumieli przełożonego, po prostu. Mieli zacierać ręce do roboty a zrobili silnik który sie zaciera od roboty. Inżynierowie dobrze pomyśleli, tylko instrukcja nie jasna 😂
Ruchają to nas corpo, które wolą wydać kasę na ominięcie tematu niż faktycznie zrobić R&D i wymyślić coś dobrego. Czemu ludzie hejtują UE za normy, a nie takich skurwysynów jak Renault za zaprojektowanie gówna. Przecież to corpo zależy na jak największej sprzedaży. Bez norm to by w ogóle robili z nami co chcieli.
Jakis czas temu byłem na szkoleniu autobusowym koleś jakiś technolog od Mana opowiadał o autobusie silniku rozwiązaniach. Jeden z nas zapytał się kiedy norma euro 7 bo euro 6 jest już jakiś czas. A on po chwil zadumy odpowiada:" panowie nie wiem co wam powiedzieć ale prawdopodobnie nie za szybko bo nie da się już bardziej spierdolic roboty"
@@Wojewoda82 no nie gadaj... To ten technolog to też w takim razie dużo wiedzy to nie posiadał... Zdziwiłes mnie dzięki za informacje aż o tym poczytam w wolnej chwili
@@systemnasniszczy Hej, mam nieco zastój w fabryce właśnie z powodu lekkiego poślizgu Euro 7. W przyszłym roku zaczynamy produkować katalizatory i DPFy (znaczy pokrywać je masą katalityczną) pod Euro 7
Dzień dobry, dobrze że akurat jestem już po jajeczniczce bo bym musiał obejrzeć w trakcie jedzenia a to by pewnie skutkowało słuchowiskiem że znowu na wszystko mam czas tylko nie na moją Teklę 😆
Raczej porównałbym to do oddychania u człowieka. z tym że człowiek wymienia ok 0,5L na 5L pojemności czyli 4,5L (90%) starego przepracowanego powietrza zalega w płucach, a EGR daje do 20% przepracowanych gazów z powrotem do silnika. Wystarczy zastosować rozwiązanie z WV i będzie cacy.
Ford 2.0 ecoblue też jest ta siateczka. W fabryce nawet wsadzali zbyt filtrującą którą się szybko zapychała i była akcja na zmianę z większymi dziurkami😂
Mega wielkie dzięki Chris ...panie Profesorze za ten odcinek temat jest naprawę wielowymiarowy jesteś ostoja normalności która teraz jest tak często wyszydzana i wyśmiewana ,pokazanie bez ogródek o co chodzi jak to działa to tak naprawę jak ten świat teraz działa do czego zmierza jesteśmy na taką skalę robieni w ch... , Wielkie ukłony i szacun za odwagę szczerość Chris!!!!!
7:56 - z SADZY popół nie ma jak powstać... Sadza to czysty węgiel bądź (w przypadki sadzy powstałej w niepełnym spalaniu wielkocząsteczkowych weglowodrów) "w większości zwęglone" wielkocząsteczkowe jakieś "ch... wie co" ("cholera", jakby co) - czyli coś, co w wyniku ZUPEŁNEGO spalania może dać tylko tlenei i dwytlenek węgal, oraz parę wodną. Do powstania popiołu (jak z węgla, koksu czy z wegla drzewnego) potrzebne są "niespalalne" dodatki - jak np. minerały czy związki metali. Tutaj ich nie ma, może w śladowych ilościach - i po kilku setkach tysi km jakiś "ślad" może pozostać, ale na pewno nie jest tak, że "popiół se porami wychodzi" (porami to pierdy i smród z gaci wychodzą...). Także, pozbywanie się tlenków azotu poprzez ponowne skierowanie ich "do pieca" - no, chemia nie była naszym najbardziej ulubionym przedmiotem w szkole, c'nie? ;-) Znaczy, moim była, zresztą trudno ukończyć Technikum Chemiczne "w przypadku przeciwpołożnym", ale nie o tym chciałem. Azot, tak w ogóle, jest bardzo mało reaktywny ze względu na BARDZO silne wiązanie między atomami azotu w cząsteczce gazu (N2) - jest to jedyny gaz, który ma potrójne wiązanie międzyatomowe, a energia tego wiązania jest tak wielka, że rekombinacja atomowego azotu powstałego w wyniku eksplozji "nitrowych" materiałów wybuchowych (jak np. trotyl czy heksogen) z powrotem do cząsteczek dwuatomowych stanowi istotny komponent bilansu energetycznego tej ekspolozji. To również było powodem ogromnych trudności (i energochłonności) w produkcji kwasu azotowego - przynajmniej do czasu wynalezienia metody Haber-Bosch do syntezy amoniaku i późniejszego katalitycznego utleniania go do tlenków azotu, ale to tylko tak na marginesie. Wracając zaś do naszych dyszli, vel klekotów - otóż, diesle (w odróżnienieu od benzyniaków) produkują spore ilości tlenków azotu dlatego, że spalanie odbywa się w dużo wyższych temperaturach i pod znacząco większym ciśnieniem - i to sprawia, że część tlenu i azotu wchodzi w reakcję. I o ile tlenki azotu mogą być utleniaczem (są, a raczej były silniki rakietowe pracujące na naftę i ciekły czterotlenek azotu, N2O4), to jeśli w silniku właśnie są takie warunki, że tlenki azotu tam powstają jako produkkt uboczny spalania paliwa, to w jaki sposób wprowadzenei ich tam z powrotem miałoby je "usuwać"? A jeśli by faktycznie jakoś usuwało (jak?) to po cholerę by wprowadzali AdBlue? (Roztwór mocznika, czyli amid kwasu węglowego, (NH2)2CO, jako reduktor reaguje z tlenkami azotu redukując je do pierwiastkowego azotu i pary wodnej). Nie jestem mechanikiem, nie wiem po co recyrkulacja spalin w dieslu, ale jeśli "żeby redukowć NOx" to myślę, że wątpię - bo jakby to działało to nie byłoby AdBlue. W fazie sprężania w cylindrze diesla jest tylko powietrze, a po wtrysku paliwa tlenki azotu są PRODUKOWANE, więc dodanie ich tam "z powrotem" i "dla redukcji" sensu nie ma żadnego. Także, jak już przy temacie - energia "spalin pod ciśnieniem" to przede wszyskim energia POTENCJALNA (sprężony gaz, ściśnięta sprężyna czy masa "na wysokości" to wszystko energia potencjalna - kinetyczna to energia poruszającej się masy; im większa prędkość i większa masa tym większa energia.) _"Panie... Młodzież słucha - ona się uczy"_ , jak to powiedział klientu Pan Majster w znanym skeczu "o hydrauliku". I tą optimisticzną akcentą...
zielony ład 💚Jesteśmy tacy super eko, że pompujemy masę co2 i pieniędzy na produkcję eko-gówna, tylko po to, żeby zmniejszyć odrobinę emisję w innym obszarze. No po prostu wspaniały deal.
Na tym sie opiera ten cały jebany eurokołhoz. Po co robić auta które wytrzymają 25 lat i 500tys skoro można robić takie trupy co nie dojeżdżają 200. Produkcja 10 zamiast 1 jest bardzo eko hahah
@@damian15pl myślę że kupa może i tak. Ale za to tak jak Krzysiu w filmie powiedział. Najgorzej za zacznie się ceramika wykruszać. Wtedy może kupa czystsza ale za to z farszem😅
@@sven679 @sven679 niejednokrotnie niesprawny układ powoduje większe zanieczyszczenia niż całkowity jego brak. Dpf-y fapy i inne gówna nie nadają się do jazdy miejskiej ponieważ ciężko jest stworzyć warunki do jego wypalenia podczas takiej jazdy
Mnie rozśmiesza to, że w ogóle ktoś wpadł na pomysł dopalania spalin poza komorą spalania. Nie trzeba być uczonym, żeby zrozumieć iż sadza jest skutkiem niepełnego spalania się paliwa. Całego ustrojstwa w postaci DPFów mogłoby nie być gdyby proces spalania był jeszcze bardziej "idealny" pod względem dawkowania paliwa. Fiat rozwijał przecież swoje generacje silników typu JET przechodząc od jednostek JTD, MultiJet i MultiJet 2 osiągając coraz to lepsze rezultaty pod względem czystości spalin i efektywności spalania. Nagle przyszli "ekolodzy" z UE i zaczęli tak majstrować nad normami spalin, że wymusili na producentach pójście na łatwiznę czyli stosowanie DPFów które tak naprawdę kumulują tylko zanieczyszczenia. Wszak sadza jak była tak jest - ale za to gromadzi się w jednym miejscu a sam proces "zanieszczyszczania" środowiska tylko niejako odkłada w czasie. Moim zdaniem gdyby pozwolić inżynierom na dopracowanie technologii pełnego wypalania paliwa. Umówmy się - silniki które stosowały wieloetapowe dotryskiwanie paliwa pojawiły się w latach 90. Od tego czasu minęło ponad 20 lat... i nic się w tej materii nie ruszyło. Nie wierzę, że nie da się w dobie tak zaawansowanej elektroniki, materiałoznawstwa skonstruować mechanizmu bardziej efektywnego który mógłby wyeliminować stosowanie gówna w postaci DPF.
Nie jest problemem emisja sadzy w silniku MJET (jak masz sprawne wtryski), bo to faktycznie odpowiednim rozpylaniem można rozwiązać. Tylko to rozpylanie potrzebuje coraz lepszej jakości paliwa. Problemem jest ilość NOx, diesel pracuje często na bardzo ubogiej mieszance. Duża ilość powietrza przy niskiej dawce paliwa (np wolne obroty) to główny generator NOx. Dałoby się to rozwiązać pewnie montując przepustnicę jak w benzynie (dławiącą ilość powietrza trafiającą do cylindrów np na wolnych obrotach), ale poszli w DPFy (nie wiem dlaczego, może były jakieś przeszkody technologiczne)
@@Wojewoda82 ale DPF ma generalnie niewiele wspólnego z eliminowaniem tlenków azotu.Do tego stosuje się EGR i układy SCR.A spalanie idealne w silniku o zapłonie wewnętrznym jest niemożliwe i nigdy nie zostanie osiągnięte.
Piszesz że nie trzeba być uczonym ale pewne rzeczy jednak wypadałoby doczytać. Spalanie jest jedną z metod ograniczenia emisji gazów i pyłów zarówno w motoryzacji jak i w przemyśle (podobnie jest z dozowaniem mocznika do redukcji NOx). Bardzo trudno jest utrzymać optymalne warunki spalania, szczególnie w silniku spalinowym o zmiennych obciążeniach, obrotach i temperaturze pracy. Po drugie zanieczyszczenia gazowe i pyły do całkowitego spalenia potrzebują przeważnie o wiele wyższej temperatury czyt. energii aktywacji procesu, nieosiągalnej np. bez odpowiedniego katalizatora. Po to właśnie jest DPF aby co jakiś czas zainicjować proces takiego spalania. Naprawdę warto zajrzeć choćby do wikipedii na początek.
@@GrandePunto8V no bo dla Polaka lepiej wdychać rakotwórcze substancje w większych ilościach i truć innych niż zrobić remont układu oczyszczania spalin raz na 200-300tyś km za kilka tys złotych
no ale jak to zamykasz interes a my chcemy więcej profesora chrisa....dla potomności i tych przyszłych mechaników samochodowych którzy by chcieli w nasze samochody naprawiać a nie wymieniać tylko klocki i tarcze chamulcowe bo nic więcej nie umieliby...
W vw leci w dpf metalowa tuleja chlodniczki docisnieta na metalowej uszczelce opaska V . Piekne rozwiazanie, jak sie tam nic nie leje to kocha się tą robote
spieszcie sie ogladac ten filmik...zanim polityka poprawnosci go usunie....zdemonetyzuje...dziekujemy profesorze zanie poprawna politycznie i prawdziwa informacje
Niech profesor dla rzetelności przekazu poda badania naukowe które udowadniają, że DPF nie przyczynia się do poprawy jakości powietrza w dużym mieście, szczególnie na wysokości ok. 0,5m nad ziemią. Na tej to wysokości małe dzieci w wózkach wdychają powietrze...
Zajefajny odcinek.Profesor jak zwykle trafił w punkt.zepsuty silnik to nie ekologia bo trzeba wyprodukować drugi a w procesie produkcji powstaje mnóstwo zanieczyszczeń i dwutlenku węgla
Myślę że w ogólnym rozrachunku silnik byłby bardziej eko przez cały swój żywot bez tych śmiesznych systemów. Wytworzenie części potrzebnych do remontu silnika moim zdaniem wepchnie w atmosferę znacznie więcej złych substancji niż ten DPF by ich zatrzymał przez cały żywot w aucie. Ale przecież na testach przed wdrożeniem auta do produkcji wszytsko się zgadza a co będzie dalej to wszyscy mają wiadomo gdzie.
To nie tak do końca, pyły emitujesz lokalnie w mieście prze co powietrze jest bardzo zanieczyszczone, a wielkie fabryki mają filtry co to wszystko wyłapują. W Chinach wprowadzili jeszcze bardziej restrykcyjną normę.
Profesorze dziś byłem na wystawie traktorów traktorkiem oraz traktorów na parę w Banchory a raczej Crathes. Gdyby to profesor widział to by z gaci wystrzelił. Przepięknie odrestaurowane fergusony t20, fordsony, ms fergusony, i inne tego typu ale perełka były potężne przepięknie malowane traktory - czy raczej pojazdy na parę. Polecam zaplanować wyjazd na przyszły rok mogę oprowadzić po okolicach
Dla nawiedzonej frakcji ekologów nie istnieje takie pojęcie jak cykl życia produktu. Produkt (samochód) powinien być ekologiczny holistycznie w całym swoim cyklu życia, ale tylko w fazie eksploatacji. Ale żeby to wiedzieć, to trzeba mieć jakieś kompetencje techniczne, a nie tylko ideologię we łbie.
masz niesamowity talent przekazywania swojej wiedzy ktora wydaje sie byc b.duza.Byc fachowcem to jedno ale zeby przekazac do tego swoja wiedze tak aby nawet laik dobrze zrozumial temat ,wymaga wielkiego talentu ktory Ty wlasnie posiadasz---RESPEKT- pozdrawiam R.R. PS.od teraz jestem Twoim abonentem
W 212 FL, jako ze polift i euro 6 cudowne wjechało, jestem już też po wymianie czujników NoX, sztuk dwie. Wspaniały dotrysk ad blue, polecam wszystkim zatroskanym o planetę 😊 Czekam na kolejne awarie 😊 P.S. auto ma 73 tys km oryginalnego przebiegu, salon PL. Żeby nie było, przebieg taki, bo jeździ tylko weekendowe traski, prawie nie śmiga po mieście
jestem użytkownikiem diesla od początku, mój pierwszy diesel to m57n z BMW, jedyny destruktor silnika to EGR, DPF, klapki to jest coś to obowiązkowo należy usuwać natychmiast ! Nawet pokusiłem się o usunięcie katalizatora przy turbinie hybrydzie i wielkim IC ale akurat katalizator to rzecz fantastyczna i bardzo dobrze oczyszcza spaliny nawet sportowy wkład typu euro 3 czy euro 4, Tak więc diesel jedynie z katalizatorem jest perpetuum mobile, może generować moc grubo ponad 300 koni a mieszane spalanie na poziomie 7-8 litrów, w dodatku jest czysto za autem, i nic nie śmierdzi, to jest coś fantastycznego. Odpowiednik benzynowy tak mocnego diesla pochłania 11-14 litrów przy tych samych warunkach..
Sam posiadam ten silnik 1.6dci i profilaktycznie oba egr byly demontowane nisko cisnieniowy u mnie wygladal jak z fabryki czysty itp i miedzy nim a dpf mam fabryczne sitko zamontowane ktore wystepuje w zestawie uszczelek mozliwe ze ktos tam byl i je zdemontowal u pana ??
Nie wysoki stan oleju a rozrzedzona mieszanka olej+on. U mnie w 14 letnim aucie dopalanie co około 200 km. A typ jest tak wredny że dopalanie zaczyna kiedy akurat stoję w korku albo snuję się wolno po mieście. Do tego często jeszcze na letnim silniku - np: ujechane 4 kilometry od domu albo pracy. Nowy filtr 15k PLN.
@@ryszardadamus4241Wycięcie max 1500zl i auto służy tobie a nie ty jemu. Bo zakładam że jak się wypala to pewnie zmieniasz plany i jeździsz aż się wypali. Smutne...
@@michalklimczak1770 czyli chodzi o zdrowie? Może tak w tym temacie zastanowisz się bardziej czym cię karmią markety, czym cię leczą albo czym cię kłują od dziecka. Przy tym temat spalin jest po prostu pryszczem. Wierz mi.
Krzysiu szacun za te słowa prawdy o ekologi.Ja swoje Alfie 159 mam cały ekologię wywalona DPF wywalony EGR zaślepiony i oba wyprogramowane łącznie z.wirujacymi klapkami i mam świety spokój z zapchanym DPF lub nagarach w kolektorach i EGR.. Silnik jest zwawszy a na przeglądzie emisja spalin w normie...
Niedawno kupiłem Vento z 96 roku. 1.8 90 KM automat i klima. Nic więcej, nawet poduszek nie ma. Stan super. W tym samochodzie nie ma się co popsuć.Auto do codziennego użytkowania.
@@pawen8856 Chyba nie pamiętasz czasów Jelczy,Tatr czy Ikarusów.W porównaniu z tym to obecnie jest mega czysto .Prędzej cię zabije zatrute żarcie z którym ujnia nic robi niż te cząstki stałe.
Bardzo dobry odcinek w tym kierunku podążaj!!zrób odcinek jak oszukać komputer lub wyprogramowac ten system jaka jest ingerencja w program,kto zajmuje się tym mechanik czy tuner pozdrawiam!!!
Gdybyś nie wiedział to w jelicie grubym (a więc tam gdzie jest tworzone gó..no) organizm wyciąga jeszcze substancje odżywcze z kału, także robisz to od zawsze 🤣
Trafic/Vivaro 2.0 diesel z lat 2007/2008 ma na to totalnie wyjebane bo brak dpf i dwumasy hehe i to jeździ po całej europie bez awarii, a ja właśnie wróciłem z Czech Profesorze!
Jeżeli jest to 1.6 DCI montowany rowniez w mercedesie np. W205 (a wizualnie sadze, ze to moze byc ten sam silnik) to w niskocisnieniowym EGR jest sitko przed turbo... CHYBA, ze mercedes zdal sobie sprawe z bledu konstrukcyjnego Renault i zalozyl sitko czego oni nie zrobili. Profesorze, daj znac czy aby na pewno tego sitka nie ma w tym EGRze
To, że producent w danym modelu coś źle zaimplementował, nie oznacza, że element jest zbędny. Jeśli ktoś uważa, że DPF-y powinny zniknąć z aut, to polecam odwiedzić jakiekolwiek miasto w Indiach, by przekonać się jak dobrze się funkcjonuje w warunkach, gdzie nikomu nie zależy na tym, by otoczenie było czyste (a w tym przypadku powietrze).
Witam. Czcigodny Panie Profesorze. Posiadam Seata Alteę 1.6 TDI cayac 105 KM. Usunąłem całą ekologię oprócz katalizatora oczywiście. Wszystko było wykonane zgodnie ze sztuką. Samochód ma ponad 200.000km w tej chwili jestem w stanie zrobić na zbiorniku w trasie ponad 100km wijęcej. Czyli jeżeli samochód mniej zużywa paliwa to chyba wyrzuca do atmosfery mniej tych wszystkich cząstek. To znaczy ,że mòj pojazd bardziej ekologiczny niż wcześniej przed modifikacją. Pozdrawiam serdecznie i życzę dużo zdrowia.
Jeszcze nie obejrzałem filmu, ale wtrącę swoje trzy grosze. W samochodach osobowych w celu wypalenia DPF daje się większą dawkę paliwa do silnika. I tu możemy skończyć : ]. W ciągnikach siodłowych (przynajmniej mi znanych) dodatkowy wtryskiwacz znajduje się daleko ZA silnikiem a przed filtrem DPF. Tam nigdy olej nie jest rozrzedzany paliwem. TIRy mają czasami naprawdę fajne rozwiązania, czekam na jakiś odcinek, kiedy się nimi zachwycasz.
Kiedyś oglądałem "How it's made?" i był tam pokazany DPF do silników stacjonarnych. Wypalanie sadzy odbywało się przy pomocy elektrycznej spirali grzewczej, a sporą częścią struktury samego filtra była pewnego rodzaju wełna stalowa :)
@@niemam5825 Niedługo grzałki będzie miało np Audi w katalizatorach. Są już pierwsze testy, pracuję w fabryce, gdzie powlekamy wkłady katalizatorów masą.
Toyota już kilkanaście lat temu zaczęła stosować dodatkowe wtryskiwacz w układzie wydechowym właśnie po to żeby nie rozrzedza w silniku oleju, był to autorski patent Toyoty na DPF na wypalanie DPF
Miałem brać jakieś europejskie auto, ale szkoda nerwów na te gówna. Pozostaje jakiś mustang 3.7, durango czy jeep 3.6, dodać gaz i jeździsz bezproblemowo. To co się obecnie dzieje to qurwa nie do uwierzenia, szczególnie, że ludzie przyklaskują temu zidioceniu...
Tu nie chodzi o to, żeby kupić 25letnie auto, z którym też będą problemy, tylko nowe bądź kilkuletnie. Taki Durango 3.6 pentastar, możesz kupić nawet z salonu, a silnik jest niezniszczalny.
Miałem prze chwilę BMW z B58 bez kata i nie zgodzę się z Tobą. Tak się nie da jeździć. Wysiadam w garażu- czuję smród, uchylę okno stojąc na światłach- czuję smród. Drażniący okropny smród. Dla mnie to nieporozumienie, kat szybko wrócił tylko sportowy, trochę śmierdzi ale przynajmniej nie aż tak. Jak ktoś lata po wsi i po trasach to ok ale w mieście brak kata czy w dieslu jeszcze dpf to trucie ludzi
DPF to nie ekologia, tylko zdrowie ludzi w miastach. Ta sadza powstająca przy spalaniu paliwa we wtrysku bezpośrednim jest po prostu rakotwórcza i dlatego robi się DPFy do dieselków i benzynek z wtryskiem bezpośrednim. Roślinki na tym nie cierpią, tylko umierają ludzie. Tlenki azotu to też kwestia zdrowia ludzi. Im więcej - tym więcej ludzi umiera, szczególnie starszych, alergików itp. To są fakty i to bezdyskusyjne, kto z tym dyskutuje ten morderca ;) Ale to tylko połowa problemu, bo da się ten sam cel osiągnąć lepiej. Oczywiście - można robić komory wirowe, ale to drogie i więcej pali. EGR to dynamiczne zmniejszanie pojemności silnika za pomocą spalin. Zamiast otworzyć później zawór dolotowy - damy zamiast tlenu spaliny. Oczywiście - można zamiast EGR zrobić pełne sterowanie otwarciem zaworów - tylko to kosztuje i też się psuje. A płacić nikt nie chce, bo wolny rynek i wygrywają tańsze rozwiązania a nie lepsze. Producenci dbają o pierwszego właściciela, który im płaci za samochód, a nie o drugiego i następnych właścicieli. Z tego wynikają interwały wymian oleju, przeglądy itp. Z tego filmu wynika jedna ważna sprawa - nie powinno się kupować używanego silnika danego typu, bo jest miną dla drugiego właściciela lub pierwszego, który chce jeździć swoim samochodem długo i dużo. W obowiązującym systemie ekonomicznym trzeba zrobić akcje jak z puretech, aby ceny używek spadły, co spowoduje presję flot, banków i leasingodawców na podniesienie jakości produktów.
Sadza po dizlu jest stosunkowo dobrze filtrowana przez ludzkie płuca. Niebezpieczne za to są cząstki powstałe w wyniku wypalenia dpfa które są mniejsze i wchodzą bezpośrenio do krwiobiegu. Nie wiedziałeś prawda ?
@@krzysztofmsk3240 Co za bzdury. mylisz silnik z kominkiem. Sądza I inne niespalone cząstki stałe z dieselka mają rozmiar PM 2,5 i PM 10 i są szkodliwe dla zdrowia i nos ich nie filtruje. Po to są filtry DPF aby je wyłapać a potem spalić. A gdyby filtr emitował jakieś cząstki sam z siebie, to szybko by zniknął.
Jasne mój stary diesel bez tego całego eko tak nie śmierdzi niż te nowe wynalazki.co z tego jak tłumi jak przy wypalaniu wywali z rury dwa razy tyle😂😂😂
Właśnie takiego komentarza mi brakowało. Znajdzie się taki mechanik eksperymentator i wyciąga nieprawidłowe wnioski. Mechaniku proszę poszerz swoją wiedzę w temacie sadzy i nox, bo się trochę osmieszasz :( Im więcej baranów stadnie zacznie wycinać swoje DPFy tym bardziej ucierpi zdrowie nas wszystkich
Jakby im na zdrowiu zależało to byśmy mieli na szeroką skalę rozpowszechnione inne czystsze paliwa i nie trzebabyłoby tych idiotyzmów (np. biogaz albo metanol)
Wreszcie łopatologicznie wytłumaczone, ale i tak jaś procent ludzi nie zrozumie. Bo ma wypalanie dpf, tylko zapomina o spalinach wydobywających się podczas wypalania i o tym co w tym materiale poruszyłeś.
Różnica jest taka, że w filtrze odłożą się cząstki stałe a podczas wypalania wylatują już tylko gazy. Auto bez DPF ma końcówkę okopconą, przy sprawnym DPF końcówka jest czysta. To tak dla ciebie łotpatologicznie gdybyś dalej nie rozumiał.
@@phoenixosprey7455 Tak łopatologicznie te gazy wracają znów do turbo i są przepalanie w silniku co doprowadza do jego szybszego zużycia. To iż rura wydechowa niekiedy jest czysta a nie okopcona to nie znaczy, że skład spalin jest nie szkodliwy, poza tym podczas wypalania DPF i tak te związki chemiczne w skumulowanej ilości trafiają i do atmosfery i do silnika. Tak żebyś zrozumiał.
Oj profesorku pewnie będzie demotyzacja od YT za podjechanie po durniach od ekologi pseudo ekologi 😂 szacun za to 💪💪👍
nie no wyciąłem wszystkie bluzgi tym razem
@@profesorchris a to, to co to tam leci? :D 12:32
@@profesorchris prawie ale spoko dobrze jest, czasem lepiej użyć jednego słowa i powiedzieć wiele niż bawić się w erudytę i nie opowiedzieć nic
Ich za te wszystkie pieniądze, nerwy i zdrowie przez to które ludzie bezsensownie tracą powinni powiesić za jelito grube dla przykładu żeby się reszta ogarnęła.
@@profesorchris12:32
Szacunek dla Profesora. Po takim materiale wiem,że jesteś naszym profesorem. Gratuluję odwagi👍👍👍
Nie popisał się tutaj i obesrał inżynierów Renault chwaląc VW. Fabrycznie tam jest zamontowane sitko, a że "nasi tu byli" to pewnie usunęli błąd EGR usuwając sitko albo zapomniało się zamontować przy rozbiórce. No ale poszło w świat że Renault jest upośledzone bardziej niż VW..
@@D4recky Dokładnie - to raz, że pojechał po nich, bo coś tam. Dwa - nie podał konkretów a te powinny być - 1.6 wszedł w 2013 do Megane PH3 jako następca 2.0 dlatego Euro 6 doszło. A ile zje...nych silników jest 1.6 TDi słynne CAYC i padające wtryski przez opiłkujące pompy CR? A siadający EGR? VW też nie podaje, że co jakiś tam interwał jest wskazany serwis DPF'a ale za to podał, że normalnym jest, że silnik bierze olej 3l/10k km. Że Francuzi nie mają tak dobrej passy nie znaczy, że nie mieli rozwiązań, które zwyczajnie były lepsze od niemieckich. Rynek jest taki, że dla większości francuski samochód nie jest synonimem luksusu dlatego nawet Laguna 3 czy Velsatis nie miała swojego następcy a Renault zakończył tylko na 1.6Tce (pomijam 1.8 który trafiał tylko do jednego modelu). Bo to wyższe segmenty są motorem do rozwoju mocniejszych silników i przenoszenia rozwiązań do mniejszych - tak powstał 1.6 TDi chociażby, dosyć podobnie 1.0 MPi z rozbudowaną sekcją "ogrzewania" silnika gorącymi spalinami (żeby szybciej uzyskał temp. pracy) ale to nie o tym odcinek.
Co należy dodać: silnik 2.0 dCi czy nawet 1.5 dCi miał z kolei o wiele lepiej zaprojektowane dopalanie spalin z czym bardzo ale to bardzo nie radził sobie 1.6 TDi przez co ten silnik kompletnie nie nadawał się na krótkie odcinki czyli do miasta. Te diesle spod lewarka zwanego diamentem po prostu mimo niewiele większego spalania od TDi lepiej zarządzały dopalaniem przez co nie notowano problemów z DPF-em w tych silnikach w odróżnieniu od VW, które próbowało dopalać na zimnym silniku (charakterystyczny biały dymek dla tego zjawiska). A nie wspomnę o braku problemów z pompami CR czy tanimi w porówaniu do VW wtryskami - do szkopa kosztuje kilka tysięcy za komplet.
Przerabiałem powyższy silnik VW i nigdy więcej VW - mogę żałować, że nie wziąłem wtedy Megi 3 z dieslem (jako alternatywa była), bo jednak o wiele mniej problematyczny silnik ale i nie tylko. Żeby było ciekawiej po gruzie jakim był niestety Golf VI (mimo bardzo dobrej historii pojazdu to przy przebiegu 180k dużo się zebrało do zrobienia na ponad 20k zł w tym i remont silnika z powyższych przesłanek) przesiadłem się do Megane 3 ale w benzynie a tych coraz więcej się pojawiło przed ostatnim liftem ciekawe dlaczego - a bo to bardzo niedoceniony model po prostu. Ceny z końcówki produkcji 2.0 TCe bardzo poszły do góry za ładny egzemplarz.
Ceramika jest twardsza od najtwardszej stali np szybkotnącej, łożyskowej < ok. 67 HRC. ......
/ Piszę tu, bo YT blokuje mi dostęp wszelkimi metody /
Ekologia jest wtedy jak co 200k zmieniasz samochód na nowy. Nie ma nic bardziej ekologicznego jak wywalenie 1200kg metali i plastików 😊
1600-2000kg* ;)
Dokładnie. Za to, że jeżdżę a4 b5 1.9tdi AJM w której zegary stanęły kiedyś przy 650 tyś. - ekolodzy powinni mnie zamordować.
Zgadzam się z tobą powinni nas zamordować bo mój gruz też ma spory przebieg @@Macieqcity
LPG nie jest promowane. To najlepszy dowód, że nie o ekologię tu chodzi.
@@trustnoone3864do LPG też potrzebujesz silnika spalinowego. Gdzie tu ekologia?
Piszę ze Stanów.
Dojeżdżam do świateł, zwalniam, bo wyczuwam, że długo były zielone i faktycznie właśnie się zrobiły żółte. Zatrzymuję się więc. I tu widzę problem: z lewej - nikogo. Z prawej - nikogo. Odczekuję na zmienę świateł i ruszam. A za mną ciężarówka Kennworth, która, żeby ruszyć i rozpędzić się (do następnych świateł) to musi wykopcić tego diesla że ho-ho-ho.
I tak miliony, miliony razy dziennie na całych 4 tys. km U$ofA.
Gdyby te światła działały w/g potrzeb czyli puszczały tych, których jest więcej czy jaktam taka AI drogowa działa to ile mniej byłoby startych klocków hamulcowych i wypalonej bez sensu ropy? W skali takiego kraju jak U$A? Myślę, że 'trochu'.
Pociągi - też diesel. DUŻO, DUŻO pociągów i mnóstwo ciężarówek.
A dlaczego nie na prąd? Bo nie.
Z filtrami DPF te pociągi? A gdzie tam. Z rur jak kominy leci im sadza jak czarne chmury burzowe.
A te wszystkie okręty, które targają z Czajny te wszystkie kontenery, które te wszystkie pociągi i ciężarówki wleką to na spirytus chodzą? Oj, oj.
A w moim VW Jetta TDI 2014 muszę dbać o ekolegię i najlepiej lecieć po Teslę za 100 tys.
P.S. Dolarów.
Tak więc wszystko to jest kwestia skali. Ekologia jest bardzo ważna. Rzeczywiście można do sklepu iść z własną siatką zamiast sklepowych 'jednorazówek'.
Rzeczywiście trzeba oddawać zużyty olej do recyklingu a śmeici nie do lasu. Rzeczywiście auta powinny mieć przeglądy. (Obecnie w USA w każdym stanie są inne lub wcale a u mnie w New Jersey badają TYLKO spaliny podpinając się do łącza pod kierownicą a już w sąsiedniej Pennsylwanii diesle nie mają badań spalin). Rzeczywiście potrzebne są polisy O/C. Itd.
Ale potrzebne jest również wzniesienie się na parę km i popatrzenie na to wszystko z góry w sprawie skali zjawisk.
'...And last but not least' - jak mówią miejscowi:
serdeczne dzięki za wspaniały film i wszystkie te inne wykłady.
;Roztwierają ślepia na świat od strony mechanicznej!!!'
To powinien być obowiązkowy program do oglądania dla tych wszystkich studentów inżynierii, którzy zaprojektują nam nowe wynalazki za chwilę.
A to samo jest przez pieszych.
Obwodnica miasta, samochody jadą w kolumnie i nagle na przejdzie wpada jedna osoba i kilkanaście aut ściera opony i klocki. Ekologiczne.
W Los Angeles (miasto w lewackiej Kalifornii :P) lata temu wprowadzono inteligentne światła co pozwoliło skrócić czas przejazdu przez to ogormne miasto (aglomerację) o bodaj 30 minut. Także ta hameryka nie wszędzie jest tak redneckowo-zacofana :) W ogóle to sygnalizacja świetlna czy ogólnie przepisy ruchu drogowego to ograniczenie wolności dla człowieka! 😅
Akurat synchronizacja świateł na sąsiednich skrzyżowaniach, przejścia dla pieszych "na przycisk" oraz pętle indykcyjne wykrywające czy coś jedzie, to żaden cud. Raczej powszechność. Czasem niestety ktoś przyoszczędzi. Może kwestia kosztów montażu w stosunku do przewidywanego ruchu? Nie wiem. Oczywiście powinni to zmieniać, ale to chyba za mało medialne.
A od ciężarówek, a zwłaszcza pociągów i statków (o których akurat nie wspominałeś), to ja bym się raczej oczepił. To jest transport zbiorowy i dalekobieżny. Tam nie ma gaszenia co kilka kilometrów, więc ciągle nagrzane silniki mają wyższą sprawność i lepsze spalanie. W dodatku nie wiozą kierowcy z plecakiem z zakupami ze spożywczaka, tylko od kilku do kilkuset tysięcy ton ładunku.
Ekologiczny, to jest... rower. Oczywiście pod warunkiem, że się nie psuje co chwilę. Ale chyba w US macie beznadziejną infrastrukturę dla pieszych i rowerów. Słyszałem, że nie da się tam funkcjonować bez samochodu, nie da się wszędzie dojść piechotą (bo nie ma chodników), a człowiek idący na spacer ulicą to dziwak i ludzie nasyłają na takich policję, myśląc że to pewnie złodziej albo diler.
Jakby człowiek zjadł czereśnie z pestkami, to porcelana też by nie wytrzymała 😂😂😂
Jak to mowia - poszlo z gruzem.
Pan "fotograf" został aktywnym widzem Profesora.
I jeszcze popił mlekiem.
@@DarkFalcoNass Ja po technikum samochodowym i praktykach w ASO Audi które polegały na piątkowym myciu samochodów i hali warsztatowej dowiedziałem się tyle o mechanice co po fotografii. Z kolei kolega po patusiarskiej zawodówie dowiedział się dużo o mechanice, ale też jak się pali kosze na śmieci w szkole i inne patologie lol.
@@Markok1911 nie ma gorszych, nie ma lepszych i nie ma równych. Każdy z nas jest inny i każdy z nas jest wyjątkowy 👌
Panie psorze
Z kojego doswiadczenia powiem tak, transit custom 2.2 pojemnosci, 1.5 roku temu zaczela sie moja przygoda z DPF-em. Wymiana na nowy nie oryginalny, wymiana czujników, rozpraszacza paliwa do wydechu, stala sie totalna kupa, co 50km wypalanie, kupa dymu z wydechu, w końcu przegrzało się elastyczne złącze, a wydech końcowy wyglada jak skarpetki cygana. Po wydaniu💩hajsu na naprawy, pan DPF został amputowany, nowa mapka i transit jakiego kie znałem do tad. Jedzie jak trzeba beż dymku i mniej pali, pewnie dlatego że zatwardzenie zostało usunięte.
Tyle ode mnie.
Pozdro
samochodzik się nie mógł porządnie wypróżnić xD
Powiem tak, chwalisz się tym, że twój pojazd jest niezgodny z homologacją, w związku z czym żywię nadzieję, że przy pierwszej kontroli Policji dowodzik w CEPiK zostanie zatrzymany, zostaniesz nagrodzony kwitkiem w wysokości 5 tys. zł, do tego transport lawetą do warsztatu i montaż nowego filtra zgodnie ze sztuką. Też nie wiem jakim prawem takie coś przechodzi przegląd techniczny, przy najbliższym badaniu diagnosta powinien odmówić przedłużenia ważności badania technicznego i odnotować to w systemie. Tyle ode mnie.
@@wojtek9767debil😂
@@wojtek9767 dokładnie! Jak go nie stać niech jeździ na rowerze a nie truje innych ludzi 🫣
Widocznie dpf jest nikomu niepotrzebym dodatkiem , na potrzeby testów homologacyinych nowego auta. A jak ktoś myśli, że dpf cudownie wychwytuje i unicestwia cząstki sadzy, delikatnie mówiąc nie ogarnia tematu. Ostatnio mamy natężenie "eko" wynalazków które cofają nas w rozwoju.
I za To bardzo cenię i lubię profesora ! Za mądre i zdrowe, rozsądne podejście do nowoczesnej motoryzacji. Pozdrawiam🙂
Na pytanie „co to jest?” odpowiedź jest jedna. To jest gówno!
TO JEST KURA!
Mieszkam w Chinach od 10lat i tu jest 100x więcej aut a nie śmierdzi na ulicy jak w Polsce. Bo ludzie jeżdżą TYLKO benzyną lub elektrykami. NOWYMI a nie starymi trupami. Bo ich stać. Bo mają konkurencje 100 marek i np corolla kosztuje 40tys zł, Camry 75tys, BMW 320i 90tys. VW ID3 55tys. A was komunistyczny unijny duopol niemiecko francuski dyma na cenach. Btw w Chinach już umarł peugeot, citroen, renault, skoda, Suzuki, Mitsubishi.
@@muriwatchA może Pan się myli,a może nie jest kura,a dajmy na to,pies?
DPF i Ceramizer silnika w jednym. Genialne
Profesorku jesteś THE BEST💪💪💪
Nazywasz wszystko tak jak to powinno być przedstawiane. A ekolodzy chcą tylko kasy nic innego. Dbanie o planetę to puste hasła.
Pozdrawiam serdecznie z 🇵🇱🇵🇱🇵🇱gór
Tam między DPF a chłodniczką spalin jest sitko (nr katalogowy 147191716R). Widać w tym egzemplarzu ktoś to sitko wyciągną (np. przy wymianie chłodniczki, albo przy naprawie turbo) i nie zamontował po zakończeniu prac.
Jesli to prawda to okazuje sie ze teraz Profesor powinien wszytko odczczekac ...dal doopy jak malo kto :P
Na tym filmiku widać to sitko z tym, że się zatkało.
ua-cam.com/video/rXde7PNRZ84/v-deo.html
@@azamatbagatow5554 ciekaw czy psor bedzie mial jajcaa i nagra sprostowanie. jest dobrym mechem, nawet bdb ale nawet on nie wie wszytkiego...w odroznieniu od jego widzow :P szacun kolego :)
@@azamatbagatow5554 Brawo, rzeczywiście! Ktoś pewnie wywalił to sitko
przy wymianie zaworu/chłodniczki EGR.
taka siatka kolego w 1.6 dci znajduje się pomiędzy chłodnicą spalin a zaworem egr niskociśnieniowym a nie jak mówisz zaraz za dpf trzeba trochę więcej porozkręcać to się ukaże
Szacun za powiedzenie jak jest 😁
Prawdziwy profesor...to jest prawdziwa logika..chapeau bas....👍
Film ciekawy. Wnoszący wiele do rozumienia funkcjonowania rzeczywistości w UE... Jak jednak ma się to o czym mówisz do aut, które firmy np wynajmują, leasingują... Bierzesz nowe auto. Płacisz co miesiąc oplatę i użytkujesz auto. Po zakończeniu umowy możesz wykupić lub bierzesz następne... Do tego czasu wszystko jest ok. Jesteś zwykłym Kowalskim, który kupuje auto z przebiegiem 120-160 tys. km w wieku 3-4 lata i co? Klops. Czeka Ciebie cała seria awarii, które są a nie zdajesz sobie sprawy z tego co jest pod czapką wewnątrz silnika... I co dalej. Dalej to się módl abyś trafił na rzetelnego mechanika, który przywróci auto do stanu używalności... Ważnym aspektem są pieniądze... Często po kilka dyszek za remont silnika... Takie czasy... Czasy dla mechaników i zakladów naprawczych. Kliencie szykuj kasę będzie drogo...
Jest tak jak napisales. Dzisiaj jest czysta kalkulacja, brak sentymentow, czy pasji. Produkowane auta maja dac zysk.
Inżynierowie renault nie zrozumieli przełożonego, po prostu. Mieli zacierać ręce do roboty a zrobili silnik który sie zaciera od roboty. Inżynierowie dobrze pomyśleli, tylko instrukcja nie jasna 😂
Brawo dla Ciebie Mistrzu😂😂😂👏👏👏! Lepiej tego ująć nie można było 👍🫡
Nie tylko renault, a w sumie ten silniki to nawet w mercedesie siedzi 😅
🎶 ... Bo ekologia jest od tego , by rucha nas na calego ... 🎶
Ruchają to nas corpo, które wolą wydać kasę na ominięcie tematu niż faktycznie zrobić R&D i wymyślić coś dobrego. Czemu ludzie hejtują UE za normy, a nie takich skurwysynów jak Renault za zaprojektowanie gówna. Przecież to corpo zależy na jak największej sprzedaży. Bez norm to by w ogóle robili z nami co chcieli.
Jakis czas temu byłem na szkoleniu autobusowym koleś jakiś technolog od Mana opowiadał o autobusie silniku rozwiązaniach. Jeden z nas zapytał się kiedy norma euro 7 bo euro 6 jest już jakiś czas. A on po chwil zadumy odpowiada:" panowie nie wiem co wam powiedzieć ale prawdopodobnie nie za szybko bo nie da się już bardziej spierdolic roboty"
Za 1,5 roku Euro 7, od początku 2026 będzie wchodzić do nowych modeli
@@Wojewoda82 no nie gadaj... To ten technolog to też w takim razie dużo wiedzy to nie posiadał... Zdziwiłes mnie dzięki za informacje aż o tym poczytam w wolnej chwili
@@systemnasniszczy Hej, mam nieco zastój w fabryce właśnie z powodu lekkiego poślizgu Euro 7. W przyszłym roku zaczynamy produkować katalizatory i DPFy (znaczy pokrywać je masą katalityczną) pod Euro 7
@@systemnasniszczy Z tego co wiem początkowo norma euro7 miała być agresywniejsza. Więc możliwe, że mówił prawdę - nie da się.
Tak się cieszę że mam benzyniaka.
Szacunek profesorku za bystre giagnozy. Jesteś znachor.
Pozdrawiam serdecznie.
Moj ulubiony motosiusiaczek wrzucil nowy filmik ❤
Gratuluję znajomości tematu i krytycyzmu wobec "inżynierii ekologicznej".
Rozsypujący się wkład dpf to jedno ale jeszcze jest mata wykonana z włókien szklanych w której siedzi wkład.
Póki Profesorka nie zamkneli - Chrisie - za te słowa o zasranej Łunii - wielki szacun!!!
chyba nie zamkna czlowieka ktory powiedzial ze niebo jest niebieskie ?
Dzień dobry, dobrze że akurat jestem już po jajeczniczce bo bym musiał obejrzeć w trakcie jedzenia a to by pewnie skutkowało słuchowiskiem że znowu na wszystko mam czas tylko nie na moją Teklę 😆
"Silnik je własną kupę" 😂
Jak małpki
Raczej porównałbym to do oddychania u człowieka. z tym że człowiek wymienia ok 0,5L na 5L pojemności czyli 4,5L (90%) starego przepracowanego powietrza zalega w płucach, a EGR daje do 20% przepracowanych gazów z powrotem do silnika. Wystarczy zastosować rozwiązanie z WV i będzie cacy.
- Zdun omów układ pokarmowy silnika diesla
- no silnik je i sra
@@maxari88 Człowiek też to robi wysysając z kału znajdującego się w jelicie grubym składniki odżywcze, inżynierowie uczą się od matki natury 😜
@@marekb1988 "rozwiązanie z WV i będzie cacy" - zależy które. Z PD? Nie, dziękuję. Na szczęście mam "nowego" CR i wszystko czyściutkie.
Ford 2.0 ecoblue też jest ta siateczka. W fabryce nawet wsadzali zbyt filtrującą którą się szybko zapychała i była akcja na zmianę z większymi dziurkami😂
no ale większe dziury już mogą zabić silnik
Mega wielkie dzięki Chris ...panie Profesorze za ten odcinek temat jest naprawę wielowymiarowy jesteś ostoja normalności która teraz jest tak często wyszydzana i wyśmiewana ,pokazanie bez ogródek o co chodzi jak to działa to tak naprawę jak ten świat teraz działa do czego zmierza jesteśmy na taką skalę robieni w ch... , Wielkie ukłony i szacun za odwagę szczerość Chris!!!!!
7:56 - z SADZY popół nie ma jak powstać... Sadza to czysty węgiel bądź (w przypadki sadzy powstałej w niepełnym spalaniu wielkocząsteczkowych weglowodrów) "w większości zwęglone" wielkocząsteczkowe jakieś "ch... wie co" ("cholera", jakby co) - czyli coś, co w wyniku ZUPEŁNEGO spalania może dać tylko tlenei i dwytlenek węgal, oraz parę wodną. Do powstania popiołu (jak z węgla, koksu czy z wegla drzewnego) potrzebne są "niespalalne" dodatki - jak np. minerały czy związki metali. Tutaj ich nie ma, może w śladowych ilościach - i po kilku setkach tysi km jakiś "ślad" może pozostać, ale na pewno nie jest tak, że "popiół se porami wychodzi" (porami to pierdy i smród z gaci wychodzą...).
Także, pozbywanie się tlenków azotu poprzez ponowne skierowanie ich "do pieca" - no, chemia nie była naszym najbardziej ulubionym przedmiotem w szkole, c'nie? ;-)
Znaczy, moim była, zresztą trudno ukończyć Technikum Chemiczne "w przypadku przeciwpołożnym", ale nie o tym chciałem.
Azot, tak w ogóle, jest bardzo mało reaktywny ze względu na BARDZO silne wiązanie między atomami azotu w cząsteczce gazu (N2) - jest to jedyny gaz, który ma potrójne wiązanie międzyatomowe, a energia tego wiązania jest tak wielka, że rekombinacja atomowego azotu powstałego w wyniku eksplozji "nitrowych" materiałów wybuchowych (jak np. trotyl czy heksogen) z powrotem do cząsteczek dwuatomowych stanowi istotny komponent bilansu energetycznego tej ekspolozji.
To również było powodem ogromnych trudności (i energochłonności) w produkcji kwasu azotowego - przynajmniej do czasu wynalezienia metody Haber-Bosch do syntezy amoniaku i późniejszego katalitycznego utleniania go do tlenków azotu, ale to tylko tak na marginesie.
Wracając zaś do naszych dyszli, vel klekotów - otóż, diesle (w odróżnienieu od benzyniaków) produkują spore ilości tlenków azotu dlatego, że spalanie odbywa się w dużo wyższych temperaturach i pod znacząco większym ciśnieniem - i to sprawia, że część tlenu i azotu wchodzi w reakcję. I o ile tlenki azotu mogą być utleniaczem (są, a raczej były silniki rakietowe pracujące na naftę i ciekły czterotlenek azotu, N2O4), to jeśli w silniku właśnie są takie warunki, że tlenki azotu tam powstają jako produkkt uboczny spalania paliwa, to w jaki sposób wprowadzenei ich tam z powrotem miałoby je "usuwać"? A jeśli by faktycznie jakoś usuwało (jak?) to po cholerę by wprowadzali AdBlue? (Roztwór mocznika, czyli amid kwasu węglowego, (NH2)2CO, jako reduktor reaguje z tlenkami azotu redukując je do pierwiastkowego azotu i pary wodnej).
Nie jestem mechanikiem, nie wiem po co recyrkulacja spalin w dieslu, ale jeśli "żeby redukowć NOx" to myślę, że wątpię - bo jakby to działało to nie byłoby AdBlue. W fazie sprężania w cylindrze diesla jest tylko powietrze, a po wtrysku paliwa tlenki azotu są PRODUKOWANE, więc dodanie ich tam "z powrotem" i "dla redukcji" sensu nie ma żadnego.
Także, jak już przy temacie - energia "spalin pod ciśnieniem" to przede wszyskim energia POTENCJALNA (sprężony gaz, ściśnięta sprężyna czy masa "na wysokości" to wszystko energia potencjalna - kinetyczna to energia poruszającej się masy; im większa prędkość i większa masa tym większa energia.)
_"Panie... Młodzież słucha - ona się uczy"_ , jak to powiedział klientu Pan Majster w znanym skeczu "o hydrauliku". I tą optimisticzną akcentą...
Witam Serdecznie 🤗 Super Sama Prawda 😊 Prawda Zwycięży 🙂 Wszystkiego Dobrego 🤗 Zdrówka 😊
Lekcjia prawdy o motoryzacji dla zielonych ulomow uklon dla Chrisa.
Krisie nie masz pojęcia jak bardzo mi teraz zaimponowałeś😀 Trzymaj tak dalej👍
zielony ład 💚Jesteśmy tacy super eko, że pompujemy masę co2 i pieniędzy na produkcję eko-gówna, tylko po to, żeby zmniejszyć odrobinę emisję w innym obszarze. No po prostu wspaniały deal.
"Eko" bo cwele liczą tylko CO2 emitowane w czasie jazdy.
Nie liczą wytworzenia prądu elektrycznego, produkcji i utylizacji samochodów.
Na tym sie opiera ten cały jebany eurokołhoz. Po co robić auta które wytrzymają 25 lat i 500tys skoro można robić takie trupy co nie dojeżdżają 200. Produkcja 10 zamiast 1 jest bardzo eko hahah
Dokładnie mamy być biedni@@firecharge6488
to są wymysły żymian żeby opodatkować nawet powietrze (brawo pomysłu zostaje jeszcze azot tlen i inne w powietrzu) żeby ściągać kasę z baranów
Przeciez mozesz kupic elektryka i nie bawic sie w tloki czy dpfy
Egr wysokociśnieniowy= jedzenie własnej kupy przez silnik
Egr niskociśnieniowy = jedzenie własnej kupy wraz z porcelanką. Sztosik w chuy
A co z EGR który bierze kupę już za DPF ? Czy ta kupa jest czystsza ? No golf 7 1.6tdi
@@damian15pl myślę że kupa może i tak. Ale za to tak jak Krzysiu w filmie powiedział. Najgorzej za zacznie się ceramika wykruszać. Wtedy może kupa czystsza ale za to z farszem😅
To tak jakbyś zjadł wczorajszego kebaba na którym już raz siedziałeś razem ze sztućcami
Lepiej DPFa wyciąć żebyśmy wszyscy mogli tą kupę wdychać.
@@sven679 @sven679 niejednokrotnie niesprawny układ powoduje większe zanieczyszczenia niż całkowity jego brak. Dpf-y fapy i inne gówna nie nadają się do jazdy miejskiej ponieważ ciężko jest stworzyć warunki do jego wypalenia podczas takiej jazdy
Mnie rozśmiesza to, że w ogóle ktoś wpadł na pomysł dopalania spalin poza komorą spalania. Nie trzeba być uczonym, żeby zrozumieć iż sadza jest skutkiem niepełnego spalania się paliwa. Całego ustrojstwa w postaci DPFów mogłoby nie być gdyby proces spalania był jeszcze bardziej "idealny" pod względem dawkowania paliwa. Fiat rozwijał przecież swoje generacje silników typu JET przechodząc od jednostek JTD, MultiJet i MultiJet 2 osiągając coraz to lepsze rezultaty pod względem czystości spalin i efektywności spalania. Nagle przyszli "ekolodzy" z UE i zaczęli tak majstrować nad normami spalin, że wymusili na producentach pójście na łatwiznę czyli stosowanie DPFów które tak naprawdę kumulują tylko zanieczyszczenia. Wszak sadza jak była tak jest - ale za to gromadzi się w jednym miejscu a sam proces "zanieszczyszczania" środowiska tylko niejako odkłada w czasie.
Moim zdaniem gdyby pozwolić inżynierom na dopracowanie technologii pełnego wypalania paliwa. Umówmy się - silniki które stosowały wieloetapowe dotryskiwanie paliwa pojawiły się w latach 90. Od tego czasu minęło ponad 20 lat... i nic się w tej materii nie ruszyło. Nie wierzę, że nie da się w dobie tak zaawansowanej elektroniki, materiałoznawstwa skonstruować mechanizmu bardziej efektywnego który mógłby wyeliminować stosowanie gówna w postaci DPF.
Nie jest problemem emisja sadzy w silniku MJET (jak masz sprawne wtryski), bo to faktycznie odpowiednim rozpylaniem można rozwiązać. Tylko to rozpylanie potrzebuje coraz lepszej jakości paliwa.
Problemem jest ilość NOx, diesel pracuje często na bardzo ubogiej mieszance. Duża ilość powietrza przy niskiej dawce paliwa (np wolne obroty) to główny generator NOx. Dałoby się to rozwiązać pewnie montując przepustnicę jak w benzynie (dławiącą ilość powietrza trafiającą do cylindrów np na wolnych obrotach), ale poszli w DPFy (nie wiem dlaczego, może były jakieś przeszkody technologiczne)
@@Wojewoda82 ale DPF ma generalnie niewiele wspólnego z eliminowaniem tlenków azotu.Do tego stosuje się EGR i układy SCR.A spalanie idealne w silniku o zapłonie wewnętrznym jest niemożliwe i nigdy nie zostanie osiągnięte.
Piszesz że nie trzeba być uczonym ale pewne rzeczy jednak wypadałoby doczytać. Spalanie jest jedną z metod ograniczenia emisji gazów i pyłów zarówno w motoryzacji jak i w przemyśle (podobnie jest z dozowaniem mocznika do redukcji NOx). Bardzo trudno jest utrzymać optymalne warunki spalania, szczególnie w silniku spalinowym o zmiennych obciążeniach, obrotach i temperaturze pracy. Po drugie zanieczyszczenia gazowe i pyły do całkowitego spalenia potrzebują przeważnie o wiele wyższej temperatury czyt. energii aktywacji procesu, nieosiągalnej np. bez odpowiedniego katalizatora. Po to właśnie jest DPF aby co jakiś czas zainicjować proces takiego spalania. Naprawdę warto zajrzeć choćby do wikipedii na początek.
@@Nihat89 ale jak tam chłopy piszą że DPF służy do redukowania NOxów to czego ty wymagasz
Depeef to ZpIzEg KoNcErNuW 1111!!!!!!11111
@@GrandePunto8V no bo dla Polaka lepiej wdychać rakotwórcze substancje w większych ilościach i truć innych niż zrobić remont układu oczyszczania spalin raz na 200-300tyś km za kilka tys złotych
Krzysiu ale to dla dobra planety, zielonej transformacji i pingwinow co umieraja kazdorazowo jak odpalasz auto bez dpf :P
O o o Profesorze mocne słowa , łapka w górę 👍
no ale jak to zamykasz interes a my chcemy więcej profesora chrisa....dla potomności i tych przyszłych mechaników samochodowych którzy by chcieli w nasze samochody naprawiać a nie wymieniać tylko klocki i tarcze chamulcowe bo nic więcej nie umieliby...
Wakacje a profesor szerzy edukację. Czuję się jak bym miał zaliczenia w sierpniu. Dobrze że posłem nie jest bo by było tej przerwy,zbyt dużo.
W vw leci w dpf metalowa tuleja chlodniczki docisnieta na metalowej uszczelce opaska V . Piekne rozwiazanie, jak sie tam nic nie leje to kocha się tą robote
Fajny odcinek. Dobrze, że nie mam diesla...uufff
Tak jak pisałem ostatnio o tym eko. Dzięki Chrisie, że potwierdziłeś organoleptycznie moje słowa. Pozdrawiam.
spieszcie sie ogladac ten filmik...zanim polityka poprawnosci go usunie....zdemonetyzuje...dziekujemy profesorze zanie poprawna politycznie i prawdziwa informacje
Niech profesor dla rzetelności przekazu poda badania naukowe które udowadniają, że DPF nie przyczynia się do poprawy jakości powietrza w dużym mieście, szczególnie na wysokości ok. 0,5m nad ziemią. Na tej to wysokości małe dzieci w wózkach wdychają powietrze...
Zajefajny odcinek.Profesor jak zwykle trafił w punkt.zepsuty silnik to nie ekologia bo trzeba wyprodukować drugi a w procesie produkcji powstaje mnóstwo zanieczyszczeń i dwutlenku węgla
Profesor Chris i Profesor Wielomski ,jedyni profesorowie których szanuje.
Dziękuję za film oraz bezcenną wiedzę 😊 👍
Dla zasięgu i dla chwały naszej wspaniałej eurokołchozowej pseudoekologii!!
Czapki z głów! Ziom ogladam twoje filmiki od lat i rozpierdala mnie jaką ty masz z tego beke😂
Myślę że w ogólnym rozrachunku silnik byłby bardziej eko przez cały swój żywot bez tych śmiesznych systemów. Wytworzenie części potrzebnych do remontu silnika moim zdaniem wepchnie w atmosferę znacznie więcej złych substancji niż ten DPF by ich zatrzymał przez cały żywot w aucie. Ale przecież na testach przed wdrożeniem auta do produkcji wszytsko się zgadza a co będzie dalej to wszyscy mają wiadomo gdzie.
To nie tak do końca, pyły emitujesz lokalnie w mieście prze co powietrze jest bardzo zanieczyszczone, a wielkie fabryki mają filtry co to wszystko wyłapują. W Chinach wprowadzili jeszcze bardziej restrykcyjną normę.
Tragedia co z nami robią. Dzięki Profesorze. Dobrze, że jesteś. Pozdrawiam.
Jak zawsze super odcinek!!! Na temat, prosto i sensownie!! Zawsze fakty a o faktach się nie dyskutuje!
Profesorze dziś byłem na wystawie traktorów traktorkiem oraz traktorów na parę w Banchory a raczej Crathes. Gdyby to profesor widział to by z gaci wystrzelił. Przepięknie odrestaurowane fergusony t20, fordsony, ms fergusony, i inne tego typu ale perełka były potężne przepięknie malowane traktory - czy raczej pojazdy na parę. Polecam zaplanować wyjazd na przyszły rok mogę oprowadzić po okolicach
Dla nawiedzonej frakcji ekologów nie istnieje takie pojęcie jak cykl życia produktu. Produkt (samochód) powinien być ekologiczny holistycznie w całym swoim cyklu życia, ale tylko w fazie eksploatacji. Ale żeby to wiedzieć, to trzeba mieć jakieś kompetencje techniczne, a nie tylko ideologię we łbie.
Inżynierowie to wiedzą ale w dzisiejszych czasach niestety rządzą ekolodzy. Może już nie tak długo...
Profesorze jak miło słyszeć że ktoś mówi prawdę o tej je...uni pozdrawiam i dziękuję za film
Tylko własna kupa zmieni świat
@@proteksrotek8252 Ale na własną kupę,jak i jej skład to ja mam wpływ.
masz niesamowity talent przekazywania swojej wiedzy ktora wydaje sie byc b.duza.Byc fachowcem to jedno ale zeby przekazac do tego swoja wiedze tak aby nawet laik dobrze zrozumial temat ,wymaga wielkiego talentu ktory Ty wlasnie posiadasz---RESPEKT- pozdrawiam R.R. PS.od teraz jestem Twoim abonentem
Szacun za szczerą opinię oraz dokładną lekcję👍
Dlatego ja w każdym swoim samochodzie z EGRem robię paa paa 😁
Niedługo się przesiądziesz na rower 😊
W 212 FL, jako ze polift i euro 6 cudowne wjechało, jestem już też po wymianie czujników NoX, sztuk
dwie. Wspaniały dotrysk ad blue, polecam wszystkim zatroskanym o planetę 😊
Czekam na kolejne awarie 😊
P.S. auto ma 73 tys km oryginalnego przebiegu, salon PL. Żeby nie było, przebieg taki, bo jeździ tylko weekendowe traski, prawie nie śmiga po mieście
0:15 kurła Krzychu, to je Amelinium no .... amelininowe, zwykło farba tego niepomaluje
Chuck Norris pomalował! 😂
jestem użytkownikiem diesla od początku, mój pierwszy diesel to m57n z BMW, jedyny destruktor silnika to EGR, DPF, klapki to jest coś to obowiązkowo należy usuwać natychmiast ! Nawet pokusiłem się o usunięcie katalizatora przy turbinie hybrydzie i wielkim IC ale akurat katalizator to rzecz fantastyczna i bardzo dobrze oczyszcza spaliny nawet sportowy wkład typu euro 3 czy euro 4, Tak więc diesel jedynie z katalizatorem jest perpetuum mobile, może generować moc grubo ponad 300 koni a mieszane spalanie na poziomie 7-8 litrów, w dodatku jest czysto za autem, i nic nie śmierdzi, to jest coś fantastycznego. Odpowiednik benzynowy tak mocnego diesla pochłania 11-14 litrów przy tych samych warunkach..
Sam posiadam ten silnik 1.6dci i profilaktycznie oba egr byly demontowane nisko cisnieniowy u mnie wygladal jak z fabryki czysty itp i miedzy nim a dpf mam fabryczne sitko zamontowane ktore wystepuje w zestawie uszczelek mozliwe ze ktos tam byl i je zdemontowal u pana ??
Szacuneczek i wdzięczność dla takich ludzi!
Ja wiem , ja wiem👈 Fajnie zaciera tak super żeby nikt nie wiedział 😎👌
pewnie że fajnie!
Samo honujace sie cylindry
@@puciohenzap891 homogenizowane 👈
@@profesorchrisProfesorze, Profesorze mam pytanie! Czy Volvoskie D4204t13(albo t8) też takie do kitu? Z góry dzięki za odpowiedź! Pozdro!
Kolejny świetny materiał - dziękuję.
A nowa norma Euro nadciąga...
Pozdrawiam.
Dziekujemy ,jesteś genialny 👍👍👏👏
Ja DPF wyjąłem i wykodowałem po przebiegu 5 tyś km od wyjechania z salonu. Bo po takim przebiegu już zaczeły się kłopoty typu za wysoki stan oleju.
Nie wysoki stan oleju a rozrzedzona mieszanka olej+on. U mnie w 14 letnim aucie dopalanie co około 200 km. A typ jest tak wredny że dopalanie zaczyna kiedy akurat stoję w korku albo snuję się wolno po mieście. Do tego często jeszcze na letnim silniku - np: ujechane 4 kilometry od domu albo pracy. Nowy filtr 15k PLN.
@@ryszardadamus4241Wycięcie max 1500zl i auto służy tobie a nie ty jemu. Bo zakładam że jak się wypala to pewnie zmieniasz plany i jeździsz aż się wypali. Smutne...
Żeby to zrozumieć, trzeba mieć trochę wiedzy praktycznej a nie tylko skończonej "wyższej" szkoły !!! Jesteś boski . Pozdrawiam.
Nic nie gorszy tych pseudoekologów jak PRAWDA. Brawo Chris. 👍
Tu nie chodzi o ekologię tylko o powietrze, którym oddychasz.
@@michalklimczak1770 czyli chodzi o zdrowie? Może tak w tym temacie zastanowisz się bardziej czym cię karmią markety, czym cię leczą albo czym cię kłują od dziecka. Przy tym temat spalin jest po prostu pryszczem. Wierz mi.
@@marcinmarcinez9897nie jest, sadza to zaraza i nie daje wyboru
@@marcinmarcinez9897 jak zwykle najlepsze źródło "Trust Me Bro" xDD
@@pankin1818 I logika chłopskorozumowa, ewentualnie wyczytane/zasłyszane to, co komuś pasuje do własnego widzimisię :)
Nic dodać, nic ująć. Ekodurnie - to właśnie oni najbardziej zagrażają środowisku, bo poza ideologią to logiki w tym co nam wciskają nie ma.
Krzysiu szacun za te słowa prawdy o ekologi.Ja swoje Alfie 159 mam cały ekologię wywalona DPF wywalony EGR zaślepiony i oba wyprogramowane łącznie z.wirujacymi klapkami i mam świety spokój z zapchanym DPF lub nagarach w kolektorach i EGR.. Silnik jest zwawszy a na przeglądzie emisja spalin w normie...
Było tylko egr wywalić, i już dpf by dobrze chodził
Brawo profesorze że tak pięknie to odpowiedziałeś
Niedawno kupiłem Vento z 96 roku. 1.8 90 KM automat i klima. Nic więcej, nawet poduszek nie ma. Stan super. W tym samochodzie nie ma się co popsuć.Auto do codziennego użytkowania.
Mamy się cieszyć z tobą ?
Ale zgniło? Podłoga wspawana razem z progami i błotnikami? A skąd wziąłeś drzwi bez korozji?
Tak …tak …tylko siara trochę tym jeździć :))
Dziekuje za wyklad i dawke wiedzy Najwyzszy Profesorze.
O kurde Krzychu. Ogromny Szacunek Dla Ciebie
Sam silnik spokojnie by zrobił pół miliona gdyby tylko stosować sie do zaleceń Chrisa i pozbyć całej niepotrzebnej ekologii
Diesel użytkowany zgodnie z jego przeznaczeniem takie przebiegi robi bez problemu nawet z całą ekologią
@@drozdzik0075Chris to druciarz, taki charakter. Ale za pakowanie cząstek stałych do organizmu mu juz nie przeszkadza.
@@pawen8856 Chyba nie pamiętasz czasów Jelczy,Tatr czy Ikarusów.W porównaniu z tym to obecnie jest mega czysto .Prędzej cię zabije zatrute żarcie z którym ujnia nic robi niż te cząstki stałe.
@@etf.7066 tylko zwróć uwagę ile kiedyś było samochodów a ile jest teraz.
Trwałość jest nieistotna. Ma nie emitować zanieczyszczeń którymi oddycham.
Bardzo dobry odcinek w tym kierunku podążaj!!zrób odcinek jak oszukać komputer lub wyprogramowac ten system jaka jest ingerencja w program,kto zajmuje się tym mechanik czy tuner pozdrawiam!!!
Ciekawe jak by tym co to wymyśli kazać dokładać sobie do każdego posiłku trochę własnego gówna w celu zaoszczędzenia żywności, czysta ekologia.
to jest godny postulat!
Gdybyś nie wiedział to w jelicie grubym (a więc tam gdzie jest tworzone gó..no) organizm wyciąga jeszcze substancje odżywcze z kału, także robisz to od zawsze 🤣
Podlaski kociołek destylacyjny.. tyle tych rurek.. 🌲🐎👏
Szacun profesor, jesteś gościem, pozdrawiam.
Trafic/Vivaro 2.0 diesel z lat 2007/2008 ma na to totalnie wyjebane bo brak dpf i dwumasy hehe i to jeździ po całej europie bez awarii, a ja właśnie wróciłem z Czech Profesorze!
Jeżeli jest to 1.6 DCI montowany rowniez w mercedesie np. W205 (a wizualnie sadze, ze to moze byc ten sam silnik) to w niskocisnieniowym EGR jest sitko przed turbo... CHYBA, ze mercedes zdal sobie sprawe z bledu konstrukcyjnego Renault i zalozyl sitko czego oni nie zrobili.
Profesorze, daj znac czy aby na pewno tego sitka nie ma w tym EGRze
Kurwa Krzysztof ostatnio zacząłeś porządne filmiki nagrywać i bardzo ciekawe. Dobra biorę się za wypieprzenie DPFu
Przegląd jak przejdziesz? Nie wycinaj póki jest ok bo stację mają mieć zainstalowane czujniki ,które sprawdzają pdf
@@Akis65licząc cenę remontu silnika jako powiedzmy 15k zł, 100 rocznie w łapę diagnoscie to daje ci jakoś 150 lat bezawaryjnej jazdy silnikiem.
@@dawidjestem9530 coś mi się zdaje ,że odbiegasz nieco od realiów , przeglądy za stówkę się skończyły ..
@@Akis65 nic się nie skończyło. I nigdy się nie skończy, nie wiem po co tak piszesz skoro racji nie masz żadnej?
Kris piękny odcinek miód na moje uszy
Pozdrawiam 💪💪💪💪👍🇵🇱👍👍🇵🇱
1:20 to jest ta słynna turbodziura.
To, że producent w danym modelu coś źle zaimplementował, nie oznacza, że element jest zbędny. Jeśli ktoś uważa, że DPF-y powinny zniknąć z aut, to polecam odwiedzić jakiekolwiek miasto w Indiach, by przekonać się jak dobrze się funkcjonuje w warunkach, gdzie nikomu nie zależy na tym, by otoczenie było czyste (a w tym przypadku powietrze).
❤ dzieńdoberek Procesorze.
Witam.
Czcigodny Panie Profesorze.
Posiadam Seata Alteę 1.6 TDI cayac 105 KM.
Usunąłem całą ekologię oprócz katalizatora oczywiście.
Wszystko było wykonane zgodnie ze sztuką.
Samochód ma ponad 200.000km w tej chwili jestem w stanie zrobić na zbiorniku w trasie ponad 100km wijęcej.
Czyli jeżeli samochód mniej zużywa paliwa to chyba wyrzuca do atmosfery mniej tych wszystkich cząstek.
To znaczy ,że mòj pojazd bardziej ekologiczny niż wcześniej przed modifikacją.
Pozdrawiam serdecznie i życzę dużo zdrowia.
Ponieważ toksyczność spalin silnika w pełni sprawnego jest wyższa niższa niż twojego z wyciętymi systemami
Jeszcze nie obejrzałem filmu, ale wtrącę swoje trzy grosze. W samochodach osobowych w celu wypalenia DPF daje się większą dawkę paliwa do silnika. I tu możemy skończyć : ]. W ciągnikach siodłowych (przynajmniej mi znanych) dodatkowy wtryskiwacz znajduje się daleko ZA silnikiem a przed filtrem DPF. Tam nigdy olej nie jest rozrzedzany paliwem. TIRy mają czasami naprawdę fajne rozwiązania, czekam na jakiś odcinek, kiedy się nimi zachwycasz.
Kiedyś oglądałem "How it's made?" i był tam pokazany DPF do silników stacjonarnych. Wypalanie sadzy odbywało się przy pomocy elektrycznej spirali grzewczej, a sporą częścią struktury samego filtra była pewnego rodzaju wełna stalowa :)
@@niemam5825 Niedługo grzałki będzie miało np Audi w katalizatorach. Są już pierwsze testy, pracuję w fabryce, gdzie powlekamy wkłady katalizatorów masą.
Nie zawsze tak jest, chociażby 1.5dci czy 1.9dci ma piąty wtryskiwacz zraz przed filterm.
Toyota już kilkanaście lat temu zaczęła stosować dodatkowe wtryskiwacz w układzie wydechowym właśnie po to żeby nie rozrzedza w silniku oleju, był to autorski patent Toyoty na DPF na wypalanie DPF
Dziękuję za materiał Kris
Miałem brać jakieś europejskie auto, ale szkoda nerwów na te gówna. Pozostaje jakiś mustang 3.7, durango czy jeep 3.6, dodać gaz i jeździsz bezproblemowo. To co się obecnie dzieje to qurwa nie do uwierzenia, szczególnie, że ludzie przyklaskują temu zidioceniu...
Ja teraz kupiłem astrę f 1991 i nigdy się nie zepsuje 😂
@@stefansmietanski3968 A jak blacha w niej, jeszcze nie wyparowała?
1.7 isuzu?
Tu nie chodzi o to, żeby kupić 25letnie auto, z którym też będą problemy, tylko nowe bądź kilkuletnie. Taki Durango 3.6 pentastar, możesz kupić nawet z salonu, a silnik jest niezniszczalny.
Tylko ze jak chcesz diesla , to raczej europejski musi być.
Łapkę dałem po 10 sekundach. Nie żałuję po 18 minutach. W sumie to nigdy nie żałuję.
Fabryczny ceramizer 😂
Dobrze mówisz Panie Profesorze.!!!
Miałem prze chwilę BMW z B58 bez kata i nie zgodzę się z Tobą. Tak się nie da jeździć. Wysiadam w garażu- czuję smród, uchylę okno stojąc na światłach- czuję smród. Drażniący okropny smród. Dla mnie to nieporozumienie, kat szybko wrócił tylko sportowy, trochę śmierdzi ale przynajmniej nie aż tak. Jak ktoś lata po wsi i po trasach to ok ale w mieście brak kata czy w dieslu jeszcze dpf to trucie ludzi
🤣🤣🤣
Brawo za głośne wyrównanie zdania! Nie każdy ma odwagę publicznie mówi co sądzi o tych terrorystach ekologicznych🤝😉
DPF to nie ekologia, tylko zdrowie ludzi w miastach. Ta sadza powstająca przy spalaniu paliwa we wtrysku bezpośrednim jest po prostu rakotwórcza i dlatego robi się DPFy do dieselków i benzynek z wtryskiem bezpośrednim. Roślinki na tym nie cierpią, tylko umierają ludzie. Tlenki azotu to też kwestia zdrowia ludzi. Im więcej - tym więcej ludzi umiera, szczególnie starszych, alergików itp. To są fakty i to bezdyskusyjne, kto z tym dyskutuje ten morderca ;) Ale to tylko połowa problemu, bo da się ten sam cel osiągnąć lepiej. Oczywiście - można robić komory wirowe, ale to drogie i więcej pali. EGR to dynamiczne zmniejszanie pojemności silnika za pomocą spalin. Zamiast otworzyć później zawór dolotowy - damy zamiast tlenu spaliny. Oczywiście - można zamiast EGR zrobić pełne sterowanie otwarciem zaworów - tylko to kosztuje i też się psuje. A płacić nikt nie chce, bo wolny rynek i wygrywają tańsze rozwiązania a nie lepsze. Producenci dbają o pierwszego właściciela, który im płaci za samochód, a nie o drugiego i następnych właścicieli.
Z tego wynikają interwały wymian oleju, przeglądy itp.
Z tego filmu wynika jedna ważna sprawa - nie powinno się kupować używanego silnika danego typu, bo jest miną dla drugiego właściciela lub pierwszego, który chce jeździć swoim samochodem długo i dużo. W obowiązującym systemie ekonomicznym trzeba zrobić akcje jak z puretech, aby ceny używek spadły, co spowoduje presję flot, banków i leasingodawców na podniesienie jakości produktów.
Sadza po dizlu jest stosunkowo dobrze filtrowana przez ludzkie płuca.
Niebezpieczne za to są cząstki powstałe w wyniku wypalenia dpfa które są mniejsze i wchodzą bezpośrenio do krwiobiegu.
Nie wiedziałeś prawda ?
@@krzysztofmsk3240 Co za bzdury. mylisz silnik z kominkiem. Sądza I inne niespalone cząstki stałe z dieselka mają rozmiar PM 2,5 i PM 10 i są szkodliwe dla zdrowia i nos ich nie filtruje. Po to są filtry DPF aby je wyłapać a potem spalić. A gdyby filtr emitował jakieś cząstki sam z siebie, to szybko by zniknął.
Jasne mój stary diesel bez tego całego eko tak nie śmierdzi niż te nowe wynalazki.co z tego jak tłumi jak przy wypalaniu wywali z rury dwa razy tyle😂😂😂
Właśnie takiego komentarza mi brakowało. Znajdzie się taki mechanik eksperymentator i wyciąga nieprawidłowe wnioski. Mechaniku proszę poszerz swoją wiedzę w temacie sadzy i nox, bo się trochę osmieszasz :( Im więcej baranów stadnie zacznie wycinać swoje DPFy tym bardziej ucierpi zdrowie nas wszystkich
Jakby im na zdrowiu zależało to byśmy mieli na szeroką skalę rozpowszechnione inne czystsze paliwa i nie trzebabyłoby tych idiotyzmów (np. biogaz albo metanol)
Bravo !!! ❤❤
Doskonały materiał 👍👍👍
Wreszcie łopatologicznie wytłumaczone, ale i tak jaś procent ludzi nie zrozumie. Bo ma wypalanie dpf, tylko zapomina o spalinach wydobywających się podczas wypalania i o tym co w tym materiale poruszyłeś.
Różnica jest taka, że w filtrze odłożą się cząstki stałe a podczas wypalania wylatują już tylko gazy. Auto bez DPF ma końcówkę okopconą, przy sprawnym DPF końcówka jest czysta.
To tak dla ciebie łotpatologicznie gdybyś dalej nie rozumiał.
@@phoenixosprey7455 Tak łopatologicznie te gazy wracają znów do turbo i są przepalanie w silniku co doprowadza do jego szybszego zużycia. To iż rura wydechowa niekiedy jest czysta a nie okopcona to nie znaczy, że skład spalin jest nie szkodliwy, poza tym podczas wypalania DPF i tak te związki chemiczne w skumulowanej ilości trafiają i do atmosfery i do silnika. Tak żebyś zrozumiał.
@@phoenixosprey7455 Tak jak Kris pokazał cząsteczki stałe też dostają się do silnika przyspieszając jego awarię pomimo DPF. Oglądanie ze zrozumieniem.
@@czowiekuniwersalny51 Ten DPF jest uszkodzony stąd czarna sadza na wylocie filtra. Przy sprawnym filtrze nie ma prawa być czarnej smoły za monolitem.
jak używa firmowe to po co rozumieć?
Dzieki za filmik.
Zielony lad to oszustwo.
@profesorchris zobacz część renault nr 147191716R. Czy to przeypadkiem nie jest siateczka, o ktorej mówisz??
Oczywiście, że tak. W silniku na filmie ktoś ją wywalił przy wymianie zaworu EGR.
Najbardziej mi się podobało jak „dobrze” mówiłeś o eurokolchozie. SuperGość jesteś. 💪🏻🇵🇱