Płytki wzorcowe, to super sprawa.Uczyłem się zawodu ślusarza,to bardzo często miałem z nimi doczynienia. Jest zasada w każdym metalowym zawodzie i nie tylko, że lepiej trzy razy zmierzyć, a potem robić. 😊
Kupicie coś takiego ;) Mitutoyo produkuje płytki wzorcowe zarówno stalowe jak i ceramiczne w ładniutkim drewnianym pudełku ze świadectwem wzorcowania (podobniej jak klucze dynamometryczne płytki też się wzorcować powinno chociaż chyba nikt tego nie robi). Są w cenie niejednego samochodu zwłaszcza te w klasie 0. Co do suwmiarek to te z półki wyższej czyli mitutoyo ,sylvac, tesa właściwie pokrywają się ze wskazaniami mikromierzy (często błąd w granicach 0.01 tak jak to jest na filmie). Pracuję jako narzędziowiec i praca w 0.02mm jest dla mnie chlebem powszednim i bardzo często robiłem pasowania na suwmiarkę (tylko taką porządną co mierzy dobrze, a także istnieje powtarzalność pomiaru) i ewentualnie tylko sprawdzałem mikromierzem pod sam koniec operacji, żeby było zgodnie ze sztuką. Często się mierzy wpierw suwmiarką bo szybciej jest zwyczajnie i dopiero tam gdzie na suwmiarkę wychodzi jakiś owal czy coś dziwnego mierzymy mikromierzem, żeby się upewnić co dokładnie się dzieje. Zdziwiliby się wszyscy "znafcy" jakie rzeczy wychodzą spod suwmiarki i działają latami ;)
Czy Ty wiesz co zrobiłeś??? Jak Profesor przeczyta Twój komentarz to mu się będą ręce trzęsły przez tydzień z podniecenia.... Ceramiczne Płytki Wzorcowe. Uuuuuuuuu... Aaaaaaahhhh 😂😂😂😂😂😂😂😂
Czasem aż oczy bolą patrzeć, jak się przemęcza dla naszego klubu, Profesor Chris. Ciągle pracuje! Wszystkiego przypilnuje i jeszcze inni, niektórzy, wtykają mu szpilki. To nie ludzie, to wilki! To mówiłem ja - Jarząbek Wacław.
W szkole zawodowej uczyłem się o płytkach wzorcowych,mieliśmy taki zestaw i profesor pokazał nam jak je łączyć w bloki,muszą być absolutnie czyste i takim ruchem suwliwym łączy je ze sobą co powoduje że sklejają się ze sobą samymi siłami przyciągania międzcząsteczkowego,jak będą sklejone dopiero wtedy można robić pomiar.Fajna rzecz.
Na studiach, na metrologii też się bawiliśmy płytkami. Fajnie się kleiły, nie wolno było ich rozrywać, bo można było zmienić ich wymiary. Tylko tak jak piszesz przesuwać, by rozszczepić
czyste złoto, ciekawie, mądrze i z jajem, prosimy więcej filmików o diagnostyce na konkretnych przykładach (poznalem profesorka z filmiku o diagnostyce silnika citroena i zaleciało nostalgią)
Podobny objaw stukania mam obecnie w silniku motocyklowym i nie sprawdziłem otworu sworznia w korbowodzie i pewnie to będzie moja przyczyna. Bo tak samo w oleju czysto panewki ok wał tak samo, a korbowodów nie sprawdziłem. Bardzo dokształcający filmik. Dzięki Chris Pozdrawiam.
Cały nasz Profesorek😁 Humor ma dobry to i filmiki są pełne ciekawych tematów. I to mi się podoba walczycie do końca z diagnostyką. Niby pierdoła a jak potrafi narobić roboty i kosztów. U Doktorka Profesorka pacjenci zawsze wyjeżdżają jak nowo narodzeni😉🖐️ Pozdrawiam serdecznie z pomorza🖐️
Mam takie płyteczki 47 szt. w klasie 0. Po jakimś dziadku z Wehrmachtu. Natomiast uwagę Krisie mam taką, o czym na filmie nie wspomniałeś, a pewnie robisz😎. Takie płytki warto dać raz na jakiś czas do wzorcowania do laboratorium pomiarowego. Dostaniesz raport pomiarowy z opisem jaki faktycznie jest rozmiar płytki, bo to zależy od klasy i zużycia. U Ciebie pewnie wystarczy raz na kilka lat. U mnie z racji tego, że są w ciągłym użyciu minimum to raz na pół roku😅. Druga sprawa, o której też nie wspomniałeś, a można fajnie zrobić to składanie stosu płytek. Jeśli chcesz coś bardzo dokładnie zmierzyć to zestawiasz sobie stos płytek np. wymiar 68 z płytki 50, 10 i 8 i masz dokładny wymiar (patrz jeszcze raport wzorcowania). Płytek w stosie powinno być jak najmniej, lub wg raportu dobierać je tak, żeby błędy się znosiły. Mając taki wymiar 68 i pasametr możesz dokładnie sprawdzić, jakie masz odchyłki np na czopach wału korbowego, możesz ustawić średnicówkę i bardzo wiele innych rzeczy.
@@mosiondz7997 Główny Urząd Miar lub do Okręgowych Urzędów Miar. Są też prywatne laboratoria wzorcujące które posiadają akredytację Polskiego Centrum Akredytacji i u nich też śmiało można wykonać wzorcowanie takiego kompletu płytek.
@@urzedniknaroli3641 Panowie.Pohooj wam te plytki,kiedy kazda glowica obecnie chodzi na samoregulatorach olejowych?Umyte,zlane czystym olejem, wytryzmaja do konca,lub kolejnego remontu
Te płytki wzorcowe to coś przepięknego. Jaram się takimi rzeczami tak jak Ty Krzysztofie. I ta drewniana walizeczka. Aaa, no i dziękuję w imieniu swoim oraz innych, którzy uznali to za przydatne, za polecajkę tej suwmiarki.
Dobre porównanie jak się kiedyś robiło silniki i dziś. Ten 1.2 przy okazji ma sporo większa moc i moment - szczególnie z dołu, do tego pracują z dużo cieńszym filmem kolejowym. Mimo to jakoś to nawet działa, bo choćby 1.0 tsi ma dobrą trwałość
Pracowałem w kontroli jakości przy obróbce CNC. Mitutoyo to klasa sama w sobie. Tego nie trzeba reklamować. Tylko takich używaliśmy. Mieliśmy również Mitutoyo taką z 1.5m miała albo więcej. Fajny koszt już takiej wielkiej...
Proponował bym zmienić wszystkie tulejki w główce korbowodów z porządnego materiału. Tulejki zrobione z "masla" i efekt mamy jaki mamy . Super film pozdro..
Bardzo fajne narzędzia pomiarowe. Niedawno też zakupiłem zestaw płytek wzorcowych ale z używanymi to trzeba ostrożnie. A suwmiarka kozak:) Mam takich samych specjalistów w komentarzach ... ciekawe czy przyjdą tutaj żeby zrugać Ciebie za haniebny czyn dotknięcia płytek gołą ręką :) (zawsze zastanawia mnie co takim ludziom siedzi w głowie.. owszem czasami warto zwrócić uwagę bo faktycznie możemy czegoś nie wiedzieć czy na czymś się nie znać. Jednakże często takie komentarze podszyte są jakąś butlą, wyższością, arogancję co sugeruje że piszący raczej nie chce nam życzliwie dobrze doradzić tylko chcę połechtać swoje ego że on coś wie dużo lepiej. Paradoksalnie najczęściej taka osoba jest po prostu w błędzie albo jak w przypadku tych płytek nie bierze pod uwagę tego że taką użytą płytkę można po prostu myśleć i ponownie zakonserwować wazeliną bezkwasową.. czyli innymi słowy ktoś go nauczył że nie wolno dotykać rękami ale gościu już się nie zastanowił dlaczego )
Szczerze to ja już miałem się czepić ;) Ale nie tego, że dotyka gołą ręką tylko łapie paluchami na powierzchniach pomiarowych - potem trzeba przed pomiarem umyć (dość dobrze do tego celu spisuje się zmywacz do hamulców), a mycie zostawia ryski i płytki nam się zużywają. Po prawdzie przy użyciu kilka razy w miesiącu to bez znaczenia, ale warto dobre nawyki sobie wypracowywać. Pamiętajmy - płytki wzorcowe dotykamy tylko na tych wyszlifowanych powierzchniach, a nie na tych błyszczących!
@@MaverickNo11986 z tym że widzisz to jest pewna różnica bo Twoja wypowiedź jest kulturalna i merytoryczna, wyjaśnia czego nie robić, co robić, jak i dlaczego. I na pewno nie da się tutaj odmówić słuszności takiemu postępowaniu i temu że taka dbałość o płytki na pewno im nie zaszkodzi a tylko pomoże. Więc ja sobie pozwolę tutaj też przedstawić nieco inny punkt widzenia. Przede wszystkim należałoby rozróżnić użycie płytek czy używamy ich w laboratorium pomiarowym do pomiarów i kalibracji mikronówch czy jednak wykonujemy pomiary warsztatowe czyli na przykład jak w tym wypadku sprawdzamy mikrometr suwmiarkę może jakiś czujnik zegarowy na statywie z dokładnością do setki itp. (Znaczenie będzie miał też zakup płytek czy kupiliśmy używane płytki za 300 zł czy kupiliśmy nowe Mitutoyo w klasie zero za 16k) wtedy takie brutalnie obchodzenie się z płytkami i dodatkowo tak jak słusznie zauważyłeś raczej sporadyczne bo nie jest to produkcja że co chwilę te płytki są w użyciu to z powodzeniem pozwoli w tych celach te płytki wykorzystywać dożywotnio. Co więcej podam jeszcze przykład z życia płytek na hali produkcyjnej: jako że zakład ma jakiś tam ISO to te płytki są kontrolowane co pewien okres czasu i dostają dopuszczenia a płytki nie mają łatwego życia nikt nie używa rękawiczek podejrzewam że większość nie zwraca uwagi żeby nie dotykać powierzchni pomiarowych pewnie nieraz takie płytki wrócą do pudełka nie zakonserwowane w międzyczasie wpadną gdzieś w wiewióry czy są mierzone nimi wykonane części które są mokre jeszcze z chłodziwa i w takich warunkach ten zestaw ma już na pewno 10 lat (a zakład zakupił używany) jak nie więcej i nadal przechodzi kontrole. Co za tym idzie jak najbardziej dbać należy ale w zastosowaniu warsztatowym nie demonizował bym sytuacji gdzie ktoś dotknie płytki gołymi rękami jeśli potem prawidłowo o nią zadba.
@@AdamMaszynotworBardzo cenna wypowiedź że chciało ci się tyle pisać. Niektórzy koniecznie pod filmikami chcą się do czegoś przyczepić a nawet tworzą jakąś ideologię. Takie płytki u mnie sporadycznie korzystamy nikt ich nie czyści zawsze dotykam dłonią ewentualnie biorę czyściwo i przetrę. Kiedyś pracowałem na drążąrce wgłębnej I tam łapało się mikrony no ale warunki w pomieszczeniach były inne. Odpowiednia temperatura czyszczenie podłogi i wyciągi powietrza. Należy rozróżnić laboratorium od warunków warsztatowych.
Piston slap był też w pewnej serii silników 1.1 mpi Fiata (Seicento, Panda i tym podobne). Zaczynało się w okolicach 30 tysięcy km i tak stukały przeżywając budę (a w pizzeriach to i 300-400 tyś robiły). Aha stukanie było tylko na zimno, dlatego nikt z tym na ogół nic nie robił.
Pozdrawiam 1.1 mpi z tym wlasnie defektem,wynik moze jeszcze nie imponujacy bo 170tys km,ale chyba prezentuje sie lepiej niz polo z tłoczkami od kosiarki 😂 Kupowac nowe auta dzis to jak proszenie sie o klopoty
W Subaru piston slap też nie jest niczym nadzwyczajnym. Wpływa na to ułożenie cylindrów w układzie boxer. Mój Forek miał 370tys. kilometrów i na zimnym miał lekkiego piston slapa. Kumpel też miał w Subaru legacy, z przebiegiem prawie połowę niższym , więc wlał Moto doktora. Silnik za niedługo padł. Kupił silnik z gwarancją od polskiego handlarza , a ten jeszcze większego piston slapa miał mi w poprzedni😂 sprzedał po taniości bo myślał że mu się silnik rozleci. Mój Forek SF 97 rocznik dożył prawie 400 000 km przebiegu bez żadnego remontu silnika i z piston slapem. Oczywiście na benzynie. Uratował mnie z tylu beznadziejnych sytuacji żel łza w oku mi się kręciła, jak go oddawałem na złom. I to nie przez piston slap , tylko z powodu korozji progów. Było to w Norwegii i tam nie opłacało się tego robić w tak starym samochodzie. 😢
Panie profesorze trzeba by do Wazzupa z tym sprzYntem bo już 11 odcinek kręci, a dalej nie wie co stuka i będzie barrrrdzo dobra robota, inaczej zostanie tylko stolik z silnika.
"To, co Mubi robi z naszymi danymi osobowymi, jest absolutnie nie do zaakceptowania. Nie dajmy się zwodzić przez takie platformy, które zarabiają na naszej prywatności. Warto być świadomym tego, jakie dane podajemy i komu, aby uniknąć ich nadużyć. #OchronaPrywatności"
Też czasami lubię sobie coś pomierzyć. :-D dobrze pokazałeś co oznacza dzisiaj ekologia. Swoją drogą gdyby właściciel tego nie naprawił i dalej tak jeździł problem by się pogłębiał z rosnącym przebiegiem. Aż zapewne doszłoby do jakiejś naprawdę poważnej awarii i chociażby spadku mocy silnika.
Zrobisz mniejsze, lżejsze, ale wyjdzie więcej z tej samej ilości materiału. Kiedy produkowało się żeby jeździło, teraz produkuje się żeby się sprzedało.
Mniejszy tłok to też mniejsza masa wirująca,mniejsza bezwładność.Chcesz więcej mocy wycisnąć z silnika,to gdzieś tej mocy trzeba szukać. Wiadomo,po drugiej stronie medalu pojawi się wytrzymalosc.Słabszy element musi przenieść większe obciążenia. Wieczny kompromis Dodaj do tego wszystkiego oczekiwania finansowe,dążenie do tego żeby samochód był tańszy i zaczyna się szukanie oszczędności w każdym elemencie. Jeden eurocent oszczędności na jednym komponencie to w automotive naprawdę spora oszczędność
@@michagiedrojc5513 tyle, że jelczowe to w jelczu tylko blacha była, silniki zawsze od czegoś innego, najczesciej zagramaniczne, pomijając oczywiście konstrukcje wsk. Jak nie amerykanskie to niemieckie, austriackie czy włoskie.
Tylko uwaga allegrowicze: Mitutoja sprzedawane na allegro w podejrzanie niskiej cenie to podróbki. Sam bym się nabrał, lecz jako były frezer cnc miałem oryginał w ręku nie raz i to co przyszło od razu wzbudziło moje podejrzenia. Wspomnieć należy również, że Mitutoj działa na podstawie koordynat absolutnych, a nie relatywnych jak chińczyki. Po tym można odróżnić podróbkę. Polatać suwakiem szybko w tę i wewtę i jak wrócimy do zera i zgubiło wymiar i wymaga zerowania, to mamy chińszczyznę z nalepką Mitutojową. Do tego instrukcja będzie wyglądała jak kserówka.
Ja mam mitu z ali, podejrzewałem podróbkę więc skontaktowałem się z mitutoyo Polska i co powiedzieli ? potwierdzili że to ich oryginalny produkt . Ale model wycofany ze sprzedaży bo mają nowe modele , a fabryka jest gdzie ? W CHRL. i wyprzedaż zapasów magazynowych .
Mi udało się kupić chinszczyznę z wyższej półki. Twój test przechodzi wzorcowo. Powiem więcej. Mogę ją rozsunąć. Poczekać aż się wyłaczy a potem zsunąć do zera i mam zero. Wcześniej miałem podobna i się nadawała do bardzo zgrubnych pomiarów. Obecnej ufam dużo bardziej choć nie mam płytek wzorcowych aby ją przetestować.
"ekologia" w najnowszym wydaniu to jest najlepszy przekręt świata,jak zapłacić 200% więcej za gówno,bo ciężko to nazwać samochodem,i jeszcze tłumy chętnych.
Hejka Chris i dzieciaki nietypowa usterka spaliny blokowane i cofane do komory spalinowej poprzez nie potrzebnie zamontowany katalizator który trzeba wyciąć hyhy
Profesorze nie smuć się. Możesz byc z siebie dumny ze wszystko co masz zawdzieczasz pracy swoich rąk jak i pracowników. A to czego się dorobiłeś nie pochodzi z przekrętów jak u innych.
Oglądając ten odcinek przypomniała mi się praca na cnc, tolerancje mikronowe, wpusty, pasometry, płytki wzorcowe, warunki laboratoryjne 😃 Mitutoya, tesa, drewniane pudełka wysłane zielonym materiałem ze stołu do bilarda 😁😁 Z ręką na sercu mogę polecić firmę tej suwmiarki. Niejedne śruby rzymskie ustawiało się i obrabialo przy użyciu tej suwmiarki z zagorzałymi tolerancjami 😃 P.S. Wiedzę którą przekazujesz jest po prostu niesamowita, pozdrawiam :D
Mistrzu, wada materiałowa, nie ma co gdybać. Kolega ma 100 sztuk 1.2 TSI, i z grupy EA 111 jaki EA 212 auta mają przebiegi w granicy 400 tys km i żaden nie padł, za to TDI ea288 to już szukałem ze 30. Ogólnie grupa 211 bardzo dobrze chodzi i 1.2 i 1.4 jak również 1.0.
Zabraklo info o prawdopodobnej przyczynie, wyglada to na jakąś wadę fabryczna korbowodu. Te silniki są udane, niezla dynamika, małe spalanie i robia spokojnie po 300 tys km o ile wymienia sie olej max co 10 tyskm, mówie o wersji ea211. Stara skoda paliła więcej i byla wolniejsza przez to "marnotrastwo materialu" ;)
Dzięki za materiał! Po pierwsze - bardzo dobry materiał: trochę humoru, porządna analiza i szukanie przyczyny błędnego zachowania silnika, prezentacja wysokiej klasy narzędzi, a do tego zgrabnie opowiedziana historia przypadku. A po drugie - smutne są wnioski dla nas, konsumentów, właścicieli i kierowców samochodów osobowych. Okazuje się bowiem, że część producentów w swoich silnikach na tyle mocno wdrożyło temat "odchudzania" elementów budujących silniki, żeby spełniać najnowsze normy ekologiczne, że silniki już z powodu samej budowy narażone są na awarie w takich obszarach, które są nie do wyobrażenia. Przecież owe 50 000 km to niektóre samochody przejeżdżają w 12-18 miesięcy (przy założeniu 2500 km miesięcznie). Wniosek: strach się bać nowych, małolitrażowych, oszczędnych silników największych koncernów.
A Kułakowska · 2011 - Tłok powinien być możliwie lekki, ponieważ ułatwia to wyrównoważenie układu korbo- wego oraz zmniejsza obciążenie silnika wywołane siłami bezwładności
VW dostrzegł problem i dlatego do polo wstawia teraz silniki 3 cylindrowe. Nie ma już kłopotów z luzem za czwartym tłoku!
No te 1.0 TSI to można powiedzieć że pancerne silniki.
😂😂😂😅
Haha
A jak w nowym będzie problem w trzecim to zrobią na dwa gary jak w malaczu czy cinkoczento.
😅
Profesor przekonał klienta do rozebrania silnika, niby naprawa i diagnostyka, a na prawdę to był pretekst do użycia płytek wzorcowych. 😂
nawet nie do użycia, a pochwalenia się. Tak samo suwmiarką. :D
Też bym tak zrobił.
Myślałem że w szachy będzie grał.
Bardziej do spokojnego wycięcia katalizatora.
@@kubastaniek to wiadomo, każdy mechanik wycina. Dlatego po wizycie u mechanika spada spalanie. Waga czyni cuda ;-)
Dlaczego odcinek nie zaczyna się od np
- polo 1.2 55 kw
-podaje nr katalizatora VW 013 34...
Cena na skupie 😂😂😂❤❤❤
Dokładnie BIOTAD PLUS team💪💪
🤣
Też chcialbym takie płytki wzorcowe. I bym o nie dbał, smarował, i codziennie rano do nich mówił mile rzeczy
Puszczał im spokojna muzyke...
Tylko cięźki metal, żadną spokojną ,zaczną się gibać kołysać,a ciężki rok je trzyma we wzorcu
@@slawomirdroga4558 Nocnego Kochanka
@@boogie404 😂😂🙄🤢🤢🤮🤮,taki zespół??-To bryndza
Nie ma problemu. Na allegro są dostępne. 1500 zł i Twoje.
Płytki wzorcowe, to super sprawa.Uczyłem się zawodu ślusarza,to bardzo często miałem z nimi doczynienia. Jest zasada w każdym metalowym zawodzie i nie tylko, że lepiej trzy razy zmierzyć, a potem robić. 😊
Prawda, też uczyłem się mechaniki i slusarki. Teraz magistry z zarządzania i przedsiębiorczości nie wiedzą jaka skala jest na metrówce,
Z płytkami wzorcowni, zetknąłem się, jak uczeń technikum, na praktyce w Fabryce Obrabiarek Ciężkich Rafamet w Kuźni Raciborskiej w 1978r.
@@andrzejstwiertnia5578ja w laboratorium pomiarowym katowickiego Komelu.
@@steam7087 znam komel ... ja uczyłem się jako samouk, mikrony mi nie straszne :D
Kupicie coś takiego ;) Mitutoyo produkuje płytki wzorcowe zarówno stalowe jak i ceramiczne w ładniutkim drewnianym pudełku ze świadectwem wzorcowania (podobniej jak klucze dynamometryczne płytki też się wzorcować powinno chociaż chyba nikt tego nie robi). Są w cenie niejednego samochodu zwłaszcza te w klasie 0.
Co do suwmiarek to te z półki wyższej czyli mitutoyo ,sylvac, tesa właściwie pokrywają się ze wskazaniami mikromierzy (często błąd w granicach 0.01 tak jak to jest na filmie).
Pracuję jako narzędziowiec i praca w 0.02mm jest dla mnie chlebem powszednim i bardzo często robiłem pasowania na suwmiarkę (tylko taką porządną co mierzy dobrze, a także istnieje powtarzalność pomiaru) i ewentualnie tylko sprawdzałem mikromierzem pod sam koniec operacji, żeby było zgodnie ze sztuką.
Często się mierzy wpierw suwmiarką bo szybciej jest zwyczajnie i dopiero tam gdzie na suwmiarkę wychodzi jakiś owal czy coś dziwnego mierzymy mikromierzem, żeby się upewnić co dokładnie się dzieje.
Zdziwiliby się wszyscy "znafcy" jakie rzeczy wychodzą spod suwmiarki i działają latami ;)
Czy Ty wiesz co zrobiłeś???
Jak Profesor przeczyta Twój komentarz to mu się będą ręce trzęsły przez tydzień z podniecenia.... Ceramiczne Płytki Wzorcowe.
Uuuuuuuuu... Aaaaaaahhhh
😂😂😂😂😂😂😂😂
@@LeonardoDaVilla 18tyś pln komplet, zaraz wyprzedaż będzie, żeby kupić
@@danielmielczarek6590 18 tyśięcy?
Mikromierz czy mikrometr ? 🤔
@@jankomuzykant1844mikromierz mierzy mikrometry jako nazwę przyrządu stosuje się mikromierz
Czasem aż oczy bolą patrzeć, jak się przemęcza dla naszego klubu, Profesor Chris. Ciągle pracuje! Wszystkiego przypilnuje i jeszcze inni, niektórzy, wtykają mu szpilki. To nie ludzie, to wilki! To mówiłem ja - Jarząbek Wacław.
Łubu dubu!! Nich żyje nam Profesor naszego klubu!!!! Niech żyje naaaam!
A w zeszłym tygodniu nie śpiewałem bo byłem chory 😢😅
I to nie prawda, że wycina katalizatory i nie płaci pracownikom, zwłaszcza że robi same stare auta bez katow a pracownicy mają napiwki.
😂😂😂
Co brałeś
Ale z lokomotywy to kata nie dasz rady pod....sowiecić ;)
Szacun za niezależność. Nic co materialne nieda ci tego, co czyste sumienie.
Zajefajne płytki ...👌💪👌
Stara szkoła wyczuwalna..!!!!👌👌💪👌
Używam na codzien przy obróbce CNC...👌
Profesor to jest jednak mistrzem opowieści i humoru do tego wiadomo można wynieść trochę wiedzy . Pozdrawiam wszystkich obecnych
W szkole zawodowej uczyłem się o płytkach wzorcowych,mieliśmy taki zestaw i profesor pokazał nam jak je łączyć w bloki,muszą być absolutnie czyste i takim ruchem suwliwym łączy je ze sobą co powoduje że sklejają się ze sobą samymi siłami przyciągania międzcząsteczkowego,jak będą sklejone dopiero wtedy można robić pomiar.Fajna rzecz.
Na studiach, na metrologii też się bawiliśmy płytkami. Fajnie się kleiły, nie wolno było ich rozrywać, bo można było zmienić ich wymiary. Tylko tak jak piszesz przesuwać, by rozszczepić
No i silniczek będzie już teraz śmigał.
Przez następne 30tyś km...
,,Coś klekocze na wolnych obrotach.....'' Wiadomo. Bocian.
Wiosna idzie to i klekot będzie częstszy 😊
Bocian, albo Diesel w jedynym słusznym pojeździe.
Nieee to Diezel na wolnych 😂
A to nie klekocze czasem kołowrotek przy studni?
Polski tuning. Szmata. I. Drut. 🇺🇸
czyste złoto, ciekawie, mądrze i z jajem, prosimy więcej filmików o diagnostyce na konkretnych przykładach (poznalem profesorka z filmiku o diagnostyce silnika citroena i zaleciało nostalgią)
Teraz to robią porządnie te silniki 🙂👍 nie to co kiedyś 🤦♂️🙃
Podobny objaw stukania mam obecnie w silniku motocyklowym i nie sprawdziłem otworu sworznia w korbowodzie i pewnie to będzie moja przyczyna. Bo tak samo w oleju czysto panewki ok wał tak samo, a korbowodów nie sprawdziłem. Bardzo dokształcający filmik. Dzięki Chris
Pozdrawiam.
Cały nasz Profesorek😁
Humor ma dobry to i filmiki są pełne ciekawych tematów. I to mi się podoba walczycie do końca z diagnostyką. Niby pierdoła a jak potrafi narobić roboty i kosztów. U Doktorka Profesorka pacjenci zawsze wyjeżdżają jak nowo narodzeni😉🖐️
Pozdrawiam serdecznie z pomorza🖐️
Uwielbiam cię człowieku :) Piękne płytki :)
Co Profesor to Profesor. Wkład pierwsza klasa
Czekam na następny wykład i pozdrawiam!!!
Ja mam suwmiarke która znalazłem w śmieciach. Działa. Do zmierzenia wiertła jest ok 😊
Płytki wzorcowe FWP VIS Warszawa
Pracowałem tam na oddziale płytek wzorcowych ręczna bardzo dokładna robota,pudełko wygląda na Visowskie.
Dodam że były trzy klasy dokładności 0-1-2, różnice klas mierzone były w mikronach i w pięciu miejscach na płytce ,4 rogi i środek.Pozdrowienia
O Panie! "Zeby pieniadze miec, to trzeba do pracy chodzic" :) Jak Ty mnie zaimponowales!!! :)
Mam takie płyteczki 47 szt. w klasie 0. Po jakimś dziadku z Wehrmachtu.
Natomiast uwagę Krisie mam taką, o czym na filmie nie wspomniałeś, a pewnie robisz😎. Takie płytki warto dać raz na jakiś czas do wzorcowania do laboratorium pomiarowego. Dostaniesz raport pomiarowy z opisem jaki faktycznie jest rozmiar płytki, bo to zależy od klasy i zużycia. U Ciebie pewnie wystarczy raz na kilka lat. U mnie z racji tego, że są w ciągłym użyciu minimum to raz na pół roku😅.
Druga sprawa, o której też nie wspomniałeś, a można fajnie zrobić to składanie stosu płytek. Jeśli chcesz coś bardzo dokładnie zmierzyć to zestawiasz sobie stos płytek np. wymiar 68 z płytki 50, 10 i 8 i masz dokładny wymiar (patrz jeszcze raport wzorcowania). Płytek w stosie powinno być jak najmniej, lub wg raportu dobierać je tak, żeby błędy się znosiły. Mając taki wymiar 68 i pasametr możesz dokładnie sprawdzić, jakie masz odchyłki np na czopach wału korbowego, możesz ustawić średnicówkę i bardzo wiele innych rzeczy.
Jak w okolicy nie ma laboratorium a trzeba szybko zalegalizować to dobrą opcją jest oddanie urządzenia/przyrządu do lokalnego urzędu miar i wag.
Miar i wiar
@@mosiondz7997 Główny Urząd Miar lub do Okręgowych Urzędów Miar. Są też prywatne laboratoria wzorcujące które posiadają akredytację Polskiego Centrum Akredytacji i u nich też śmiało można wykonać wzorcowanie takiego kompletu płytek.
@@urzedniknaroli3641 Panowie.Pohooj wam te plytki,kiedy kazda glowica obecnie chodzi na samoregulatorach olejowych?Umyte,zlane czystym olejem, wytryzmaja do konca,lub kolejnego remontu
@@franekkonopka333 mylisz sie cala Japonia Korea masz szklanki i dużo producentów teraz wraca do tego
Jak usłyszałem o złotym brokacie to odrazu pomyślałem o główkach korbowodów.
Brawo Krzysiu dla Was😊
Były katalizatory, jest klimatyzacja w warsztacie. ;)
Te płytki wzorcowe to coś przepięknego. Jaram się takimi rzeczami tak jak Ty Krzysztofie. I ta drewniana walizeczka. Aaa, no i dziękuję w imieniu swoim oraz innych, którzy uznali to za przydatne, za polecajkę tej suwmiarki.
Dobre porównanie jak się kiedyś robiło silniki i dziś. Ten 1.2 przy okazji ma sporo większa moc i moment - szczególnie z dołu, do tego pracują z dużo cieńszym filmem kolejowym. Mimo to jakoś to nawet działa, bo choćby 1.0 tsi ma dobrą trwałość
cienki film kolejowy fajnie brzmi :D
No Chrisie, zaimponowałeś dla mnie. Takich płytek wzorcowych nie ma nikt 👍👍👍💪💪💪🖤🖤🖤
Pracowałem w kontroli jakości przy obróbce CNC. Mitutoyo to klasa sama w sobie. Tego nie trzeba reklamować. Tylko takich używaliśmy. Mieliśmy również Mitutoyo taką z 1.5m miała albo więcej. Fajny koszt już takiej wielkiej...
U nas też bida w okolicy, ale Profesorze, dzięki za ten odcinek, filmik, dobra robota ;)
Proponował bym zmienić wszystkie tulejki w główce korbowodów z porządnego materiału. Tulejki zrobione z "masla" i efekt mamy jaki mamy . Super film pozdro..
Bez kitu, skoro rozjechala się jedna to rozjedzie się reszta. Tlok wymieniłbym jeden, ale tulejki zrobił wszystkie
Bardzo fajne narzędzia pomiarowe. Niedawno też zakupiłem zestaw płytek wzorcowych ale z używanymi to trzeba ostrożnie.
A suwmiarka kozak:)
Mam takich samych specjalistów w komentarzach ... ciekawe czy przyjdą tutaj żeby zrugać Ciebie za haniebny czyn dotknięcia płytek gołą ręką :) (zawsze zastanawia mnie co takim ludziom siedzi w głowie.. owszem czasami warto zwrócić uwagę bo faktycznie możemy czegoś nie wiedzieć czy na czymś się nie znać. Jednakże często takie komentarze podszyte są jakąś butlą, wyższością, arogancję co sugeruje że piszący raczej nie chce nam życzliwie dobrze doradzić tylko chcę połechtać swoje ego że on coś wie dużo lepiej. Paradoksalnie najczęściej taka osoba jest po prostu w błędzie albo jak w przypadku tych płytek nie bierze pod uwagę tego że taką użytą płytkę można po prostu myśleć i ponownie zakonserwować wazeliną bezkwasową.. czyli innymi słowy ktoś go nauczył że nie wolno dotykać rękami ale gościu już się nie zastanowił dlaczego )
Szczerze to ja już miałem się czepić ;)
Ale nie tego, że dotyka gołą ręką tylko łapie paluchami na powierzchniach pomiarowych - potem trzeba przed pomiarem umyć (dość dobrze do tego celu spisuje się zmywacz do hamulców), a mycie zostawia ryski i płytki nam się zużywają. Po prawdzie przy użyciu kilka razy w miesiącu to bez znaczenia, ale warto dobre nawyki sobie wypracowywać.
Pamiętajmy - płytki wzorcowe dotykamy tylko na tych wyszlifowanych powierzchniach, a nie na tych błyszczących!
@@MaverickNo11986 z tym że widzisz to jest pewna różnica bo Twoja wypowiedź jest kulturalna i merytoryczna, wyjaśnia czego nie robić, co robić, jak i dlaczego.
I na pewno nie da się tutaj odmówić słuszności takiemu postępowaniu i temu że taka dbałość o płytki na pewno im nie zaszkodzi a tylko pomoże.
Więc ja sobie pozwolę tutaj też przedstawić nieco inny punkt widzenia. Przede wszystkim należałoby rozróżnić użycie płytek czy używamy ich w laboratorium pomiarowym do pomiarów i kalibracji mikronówch czy jednak wykonujemy pomiary warsztatowe czyli na przykład jak w tym wypadku sprawdzamy mikrometr suwmiarkę może jakiś czujnik zegarowy na statywie z dokładnością do setki itp.
(Znaczenie będzie miał też zakup płytek czy kupiliśmy używane płytki za 300 zł czy kupiliśmy nowe Mitutoyo w klasie zero za 16k) wtedy takie brutalnie obchodzenie się z płytkami i dodatkowo tak jak słusznie zauważyłeś raczej sporadyczne bo nie jest to produkcja że co chwilę te płytki są w użyciu to z powodzeniem pozwoli w tych celach te płytki wykorzystywać dożywotnio.
Co więcej podam jeszcze przykład z życia płytek na hali produkcyjnej: jako że zakład ma jakiś tam ISO to te płytki są kontrolowane co pewien okres czasu i dostają dopuszczenia a płytki nie mają łatwego życia nikt nie używa rękawiczek podejrzewam że większość nie zwraca uwagi żeby nie dotykać powierzchni pomiarowych pewnie nieraz takie płytki wrócą do pudełka nie zakonserwowane w międzyczasie wpadną gdzieś w wiewióry czy są mierzone nimi wykonane części które są mokre jeszcze z chłodziwa i w takich warunkach ten zestaw ma już na pewno 10 lat (a zakład zakupił używany) jak nie więcej i nadal przechodzi kontrole. Co za tym idzie jak najbardziej dbać należy ale w zastosowaniu warsztatowym nie demonizował bym sytuacji gdzie ktoś dotknie płytki gołymi rękami jeśli potem prawidłowo o nią zadba.
@@AdamMaszynotworBardzo cenna wypowiedź że chciało ci się tyle pisać. Niektórzy koniecznie pod filmikami chcą się do czegoś przyczepić a nawet tworzą jakąś ideologię. Takie płytki u mnie sporadycznie korzystamy nikt ich nie czyści zawsze dotykam dłonią ewentualnie biorę czyściwo i przetrę. Kiedyś pracowałem na drążąrce wgłębnej I tam łapało się mikrony no ale warunki w pomieszczeniach były inne. Odpowiednia temperatura czyszczenie podłogi i wyciągi powietrza. Należy rozróżnić laboratorium od warunków warsztatowych.
"...Czy wziąłeś tylko katalizator żeby ukraść..." - ten tekst make my day. Dziękuję za poprawę humoru. Serdeczne pozdrowienia z południa Polski.😂👍
Jakie kurła "make my day" o co ci chodzi ? Po polsku Tobie słów brakuje ?.
@@maciejolejniczak151 Jezu wyluzuj
Super materiał informacyjny 👍💪 komentarz taktyczny dla zasięgu 👍🇵🇱
Profesor i metrologia - super
Dziękujemy za pokazanie swoich płytek wzorcowych, nie zapomnę ich nigdy😁
Profesore w dobrej formie 😄
Masz zajebiste płytki wzorcowe bardzo miło się słucha bałem się przed wejściem na ten kanał że będzie zamula ale jestem w pozytywnym szoku
Świetnie. Przy tym czymś to nawet motorynka była szczytem trwałości
W techno się takimi bawiliśmy i to było też najlepsze, że się łączyły :) Genialna sprawa.
Piston slap był też w pewnej serii silników 1.1 mpi Fiata (Seicento, Panda i tym podobne). Zaczynało się w okolicach 30 tysięcy km i tak stukały przeżywając budę (a w pizzeriach to i 300-400 tyś robiły). Aha stukanie było tylko na zimno, dlatego nikt z tym na ogół nic nie robił.
1.4 fire 77 KM też to miał. Tłukł na zimno nawet jak był nowy.
Pozdrawiam 1.1 mpi z tym wlasnie defektem,wynik moze jeszcze nie imponujacy bo 170tys km,ale chyba prezentuje sie lepiej niz polo z tłoczkami od kosiarki 😂 Kupowac nowe auta dzis to jak proszenie sie o klopoty
W Subaru piston slap też nie jest niczym nadzwyczajnym. Wpływa na to ułożenie cylindrów w układzie boxer. Mój Forek miał 370tys. kilometrów i na zimnym miał lekkiego piston slapa. Kumpel też miał w Subaru legacy, z przebiegiem prawie połowę niższym , więc wlał Moto doktora. Silnik za niedługo padł. Kupił silnik z gwarancją od polskiego handlarza , a ten jeszcze większego piston slapa miał mi w poprzedni😂 sprzedał po taniości bo myślał że mu się silnik rozleci. Mój Forek SF 97 rocznik dożył prawie 400 000 km przebiegu bez żadnego remontu silnika i z piston slapem. Oczywiście na benzynie. Uratował mnie z tylu beznadziejnych sytuacji żel łza w oku mi się kręciła, jak go oddawałem na złom. I to nie przez piston slap , tylko z powodu korozji progów. Było to w Norwegii i tam nie opłacało się tego robić w tak starym samochodzie. 😢
Panie profesorze trzeba by do Wazzupa z tym sprzYntem bo już 11 odcinek kręci, a dalej nie wie co stuka i będzie barrrrdzo dobra robota, inaczej zostanie tylko stolik z silnika.
Często wracam do tego filmiku, żeby popatrzeć na Twoje płytki wzorcowe. Na prawdę wspaniała rzecz!
"To, co Mubi robi z naszymi danymi osobowymi, jest absolutnie nie do zaakceptowania. Nie dajmy się zwodzić przez takie platformy, które zarabiają na naszej prywatności. Warto być świadomym tego, jakie dane podajemy i komu, aby uniknąć ich nadużyć. #OchronaPrywatności"
Profesor Prestydygitator . Podziwiam umiejętności manipulacyjne. A tak na poważnie, to pożyteczny materiał.
Pozdrawiam Pana Profesora .
Kris musiał się pochwalić zabawkami ❤
Też czasami lubię sobie coś pomierzyć. :-D dobrze pokazałeś co oznacza dzisiaj ekologia. Swoją drogą gdyby właściciel tego nie naprawił i dalej tak jeździł problem by się pogłębiał z rosnącym przebiegiem. Aż zapewne doszłoby do jakiejś naprawdę poważnej awarii i chociażby spadku mocy silnika.
Mądrego to zawsze miło posłuchać 👏👏
ale masz fajna pasję Chrisie, aż miło sie ogląda:-)
Bardzo potrzebny dla mnie odcinek. Okazuje się że nie tylko mnie kręcą "te rzeczy", jest nas takich podobnych więcej. 😉👍
Zrobisz mniejsze, lżejsze, ale wyjdzie więcej z tej samej ilości materiału.
Kiedy produkowało się żeby jeździło, teraz produkuje się żeby się sprzedało.
Mniejszy tłok to też mniejsza masa wirująca,mniejsza bezwładność.Chcesz więcej mocy wycisnąć z silnika,to gdzieś tej mocy trzeba szukać.
Wiadomo,po drugiej stronie medalu pojawi się wytrzymalosc.Słabszy element musi przenieść większe obciążenia.
Wieczny kompromis
Dodaj do tego wszystkiego oczekiwania finansowe,dążenie do tego żeby samochód był tańszy i zaczyna się szukanie oszczędności w każdym elemencie.
Jeden eurocent oszczędności na jednym komponencie to w automotive naprawdę spora oszczędność
Ale nie jest tańszy....@@ireneuszs8550
23:00 nowoczesne super materiały pozwalają na zbudowanie takich lekkich tłoków.
Zajebiste płytki wzorcowe ❤ 😂 pozdro Chris Wesołych Świąt 🙂
Super Odcinek 😂😂😂😂😊 więcej takich drewnianych pudełek Profesorze pokazywać 💪💪💪💪
Na miejscu klienta na tym etapie naprawy rozważył bym czy nie zastosować kutych tłoków i korbowodów. Filmik jak zwykle super 👍
I turbinę z jelcza
@@michagiedrojc5513 😄😆🤣😂
@@michagiedrojc5513 tyle, że jelczowe to w jelczu tylko blacha była, silniki zawsze od czegoś innego, najczesciej zagramaniczne, pomijając oczywiście konstrukcje wsk. Jak nie amerykanskie to niemieckie, austriackie czy włoskie.
Wspaniałe płytki wzorcowe.😊
Tylko uwaga allegrowicze: Mitutoja sprzedawane na allegro w podejrzanie niskiej cenie to podróbki. Sam bym się nabrał, lecz jako były frezer cnc miałem oryginał w ręku nie raz i to co przyszło od razu wzbudziło moje podejrzenia. Wspomnieć należy również, że Mitutoj działa na podstawie koordynat absolutnych, a nie relatywnych jak chińczyki. Po tym można odróżnić podróbkę. Polatać suwakiem szybko w tę i wewtę i jak wrócimy do zera i zgubiło wymiar i wymaga zerowania, to mamy chińszczyznę z nalepką Mitutojową. Do tego instrukcja będzie wyglądała jak kserówka.
U mnie na firmie ostatnio kupili suwmiarki takie jak na filmie. Koszt jednej to około 6 stówek. Także tanio nie jest 😬
Ja mam mitu z ali, podejrzewałem podróbkę więc skontaktowałem się z mitutoyo Polska i co powiedzieli ? potwierdzili że to ich oryginalny produkt . Ale model wycofany ze sprzedaży bo mają nowe modele , a fabryka jest gdzie ? W CHRL. i wyprzedaż zapasów magazynowych .
Mi udało się kupić chinszczyznę z wyższej półki. Twój test przechodzi wzorcowo. Powiem więcej. Mogę ją rozsunąć. Poczekać aż się wyłaczy a potem zsunąć do zera i mam zero. Wcześniej miałem podobna i się nadawała do bardzo zgrubnych pomiarów. Obecnej ufam dużo bardziej choć nie mam płytek wzorcowych aby ją przetestować.
@@WrOnG1984 to ją teraz zamocz. Mitutoyo nawet mokra mierzy prawidłowo, co w chińskich nie jest takie oczywiste
@@dejmen3 200 mm kupowałem w 2022r. za 1200 zł (IP 67).
Panie Profesorze, budowałeś napięcie lepiej niż Hitchcock, wiedza w odcinku lepsza niż na Harvardzie dla mechaników, humor pierwsza klasa!!!
Genialnie to przedstawiasz 😎
dzięki, świetny wykład profesorze 💪
Profesorze! To nie kwestia ekologii tylko EKONOMII. Producenci mają w d.. ekologię, ma być tanio.
"ekologia" w najnowszym wydaniu to jest najlepszy przekręt świata,jak zapłacić 200% więcej za gówno,bo ciężko to nazwać samochodem,i jeszcze tłumy chętnych.
Dziękuję za film oraz bezcenną wiedzę 😊👍
Hejka Chris i dzieciaki nietypowa usterka spaliny blokowane i cofane do komory spalinowej poprzez nie potrzebnie zamontowany katalizator który trzeba wyciąć hyhy
Piękne płytki wzorcowe.
Identyczne mam u siebie w pracy. Smarować , dbać i będą służyć.
Niestety u mnie ktoś nie dbał i cześć płytek zardzewiała.
Profesorze nie smuć się. Możesz byc z siebie dumny ze wszystko co masz zawdzieczasz pracy swoich rąk jak i pracowników. A to czego się dorobiłeś nie pochodzi z przekrętów jak u innych.
Krisie to jak kosiarka tez wszystko malutkie dzieki za filmik😊
ŚLICZNE PŁYTKI WZORCOWE ALE BYM SIĘ NIMI BAWIŁA KOCHAM CIĘ KRISIE I PŁYTKI TEŻ 🥰🥰🥰🥰🥰🥰🥰🥰🥰
Schowajcie ten komentarz, bo jak stara zobaczy, to się skończy jutubiarstwo u Krisa... :D
@@AZTG92 Plytki wzorcowe jako katalizator milosci :D Tym razem to zona go wytnie :P
@@funtasta Albo, co gorsza, na złom wywiezie :D
Szacunek za dokładność!
Gurwa, tyle moich ulubionych majstrów wrzuca filmiki ze nie wiem od czego zacząć. Profesor, motobieda, złomnik, wazzup 🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣
Moi ulubieni mechanicy 😂 jeszcze Łukasz od Micha ;)
Zacznij od wyłączenia wszystkiego i żyj 😉
I jeszcze graczyk
RommieRen
Tylko Prof jest Majstrem, tamci to stendaperzy...
Prosimy o niekorzystanie z czwartego cylindru ;D
Taki luz na sworzniu tłoka to też przypadłość silników Z14XEP opla, montowane w min. Astra H, Corsa D.
Kris, jaki kod silnika? CJZC?
Numer bloku (04E 103 023 BE) wskazywałby na CJZ lub CYV, ale ponieważ to auto z roku 2016 (i Polo), to zostaje CJZ.
Krisie, zachwyciły mnie twoje płytki wzorcowe!
Oglądając ten odcinek przypomniała mi się praca na cnc, tolerancje mikronowe, wpusty, pasometry, płytki wzorcowe, warunki laboratoryjne 😃
Mitutoya, tesa, drewniane pudełka wysłane zielonym materiałem ze stołu do bilarda 😁😁
Z ręką na sercu mogę polecić firmę tej suwmiarki. Niejedne śruby rzymskie ustawiało się i obrabialo przy użyciu tej suwmiarki z zagorzałymi tolerancjami 😃
P.S.
Wiedzę którą przekazujesz jest po prostu niesamowita, pozdrawiam :D
Jak powiedziałeś złoty brokat to na 90% byłem pewien że to z tulei główki korbowodu
Oczywiście że mam moje płytki wzorcowe. Lubię oglądać Twój kanał.
Mistrzu, wada materiałowa, nie ma co gdybać. Kolega ma 100 sztuk 1.2 TSI, i z grupy EA 111 jaki EA 212 auta mają przebiegi w granicy 400 tys km i żaden nie padł, za to TDI ea288 to już szukałem ze 30. Ogólnie grupa 211 bardzo dobrze chodzi i 1.2 i 1.4 jak również 1.0.
Co jest nie tak z ea288 TDI?
To jest właśnie różnica miedzy silnikiem projektowanym przez inżyniera a silnikiem projektowanym przez księgowego 😊
Zabraklo info o prawdopodobnej przyczynie, wyglada to na jakąś wadę fabryczna korbowodu. Te silniki są udane, niezla dynamika, małe spalanie i robia spokojnie po 300 tys km o ile wymienia sie olej max co 10 tyskm, mówie o wersji ea211. Stara skoda paliła więcej i byla wolniejsza przez to "marnotrastwo materialu" ;)
Przestań już powielać bzdury o oleju. Nawet na tym kanale możesz zobaczyć, że olej long life praktycznie nie traci właściwości do 20-22 tys.
Udane silniki 😂
Znawca oleju Long 😂😂😂 każdy olej po 10.000 jest do wymiany a teraz te nowe 0W to już po 5000 to woda
Nówka naszych jeszcze tam nie było….😂
Wady też fabryczne się zdarzają
Dziekuje za lekcje Panie Profesorze Tytul naukowy na pewno Panu sie nalezy Pozdrawiam .
Wolę Bieddę niż Buddę z łańcuchem 😉
Ja używam Garanta elektronicznego z ip67, świetna sprawa.
dziekuje, ten odcinek zmienil moje zycie XD
Ze suwmiarką elektroniczną jest taki problem, że nie ma sprzęgiełka, a wynik pomiaru zależy od tego, jak mocno dociśniemy szczęki.
Prawda ale zauważyłem że mitutoko ma taki swój bufor i w pewnym stopniu niweluje te sile docisku
Niech żyje ekologia ,pozdrawiam Profesorka ❤
Profesor to zwykły zwyrol pokazał wszystkim swoje płytki i to w dodatku wzorcowe :) Pozdrawiam
Dzięki za materiał!
Po pierwsze - bardzo dobry materiał: trochę humoru, porządna analiza i szukanie przyczyny błędnego zachowania silnika, prezentacja wysokiej klasy narzędzi, a do tego zgrabnie opowiedziana historia przypadku.
A po drugie - smutne są wnioski dla nas, konsumentów, właścicieli i kierowców samochodów osobowych. Okazuje się bowiem, że część producentów w swoich silnikach na tyle mocno wdrożyło temat "odchudzania" elementów budujących silniki, żeby spełniać najnowsze normy ekologiczne, że silniki już z powodu samej budowy narażone są na awarie w takich obszarach, które są nie do wyobrażenia. Przecież owe 50 000 km to niektóre samochody przejeżdżają w 12-18 miesięcy (przy założeniu 2500 km miesięcznie).
Wniosek: strach się bać nowych, małolitrażowych, oszczędnych silników największych koncernów.
Dziekuje, za odmianę mojego życia...
Pozdro biedda!
Pozytywnie zakręcony wariat Kris w formie za to go lubię
Piękne masz te płytki 😊
I bujanie się z rdzą
A Kułakowska · 2011 - Tłok powinien być możliwie lekki, ponieważ ułatwia to wyrównoważenie układu korbo- wego oraz zmniejsza obciążenie silnika wywołane siłami bezwładności
Folkswagen i usterka silnika, no co za przypadek.
Kiedyś to było nie do pomyślenia w przeciwieństwie do motoryzacji cebulalów, która zawsze była ujowa.
A kto Ci powiedział że to był przypadek 😂
Który teraz producent nie robi silników "EKO"... no poza Amerykańcami?
polo 1,2 benzyna 12V , 2007 rok . 3 cylindry - identyczna usterka . dodatkowo na wolnych latem potrafilo to zapalic kontrolke oleju
Taka ekologia , ile profesor musiał zużyć CO2 na naprawę tego silnika ile pracy i materiału poszło :( . A moja 24 letnia Nubira 350tys bez remontu :)
z czego ostatnie 100 tys na lawecie
@@rapper3d1b chyba twój VW
Teraz to robią porządny biznes na tych autach, nie to co kiedyś. i producent zarobi i warsztat tez ma z tego niezły biznes:)
Idealna długość filmu, będzie leciał w szkole na rzutniku :D
Profesorze, a ile za taką naprawę teraz trzeba zapłacić?
Dla zasięgu, pozdrawiam serdecznie i wesołych 👍🏻🍺
Wstawić tulejkę i myk myk na olx, na kilka miesięcy naprawa wystqrczy 😊
ja bym pospawał i by było na wieki wieków amen
Elegancko też posiadam płytki wzorcowe również wzorce kąta. Pozdrawiam