Szanowny Profesorze, Dokonując sekcji zwłok silnika 1.2 PureTech pominął pan drugą bardzo istotną wadę tego zespołu napędowego, a mianowicie przedwczesne powstawianie nadmiernego luzu osiowego na wale korbowym. Bardzo jestem ciekaw jak się prezentuje ta cecha w rozebranym przez profesora silniku. Z tego co wiem, przyczyną powstawania luzu na osiowego na wale jest nadmierne wycieranie się panewek oporowych wału które ulegają obciążeniu podczas naciskania sprzęgła. I tu dochodzimy do sedna sprawy. Obie główne wady tego silnika, a więc przedwczesne rozwarstwienie się paska rozrządu jak i luz na wale korbowym są bezpośrednią konsekwencją używania systemu start stop. W przypadku paska rozrządu, jego przedwczesna degradacja wynika z rozcieńczenia oleju benzyną, w połączeniu z jazdą na krótkich odcinkach w mieście, co skutkuje brakiem możliwości odparowania benzyny z oleju i wyssania opar przez odmę. Konsekwencje są dokładnie ja te co pokazał pan na filmie, czyli zatkanie smoka i zacieranie cylindrów i głowicy. Jeżeli nawet silnik nie ulegnie całkowitemu zatarciu, to konsekwencja jazdy na przytkanym smoku jest przytarcie cylindrów i olbrzymie zuzycie oleju sięgające 1L na 500km. Co zaś tyczy się rzeczonych panewek, scenariusz jest taki. Za każdym razem jak stajemy na światach i w korku, przy włączonym start stop gaśnie silnik. Olej ścieka do misy, nie ma ciśnienia oleju. Następnie wciskamy sprzęgło wbijamy bieg i najczęściej ruszamy dość dynamicznie od razu po rozruchu. Podczas takiego ruszania, (jak domniemam) układ sprzęgła generuje nacisk na wał (jak domniemam podczas przeginania sprężyny sprzęgła). Teraz jak sobie wyobrazimy że ruszamy dynamicznie na światłach lub skrzyżowaniu w momencie rozruchu, to stąd prawdopodobnie bierze się przedwczesne zużycie panewek oporowych. Żeby przelać czarę goryczy, to panewki oporowe wału są praktycznie niedostępne (przynajmniej gdy mnie ten problem dotyczył tak było). W swoim (bardzo ciekawym zresztą filmie) profesor określił właściciela rozbieranego silnika ignorantem. Nie zgadzam się z tym stwierdzeniem. Jeżeli producent przewidział że pasek ma wytrzymać 10lat i np 200 tys km to właściciel nie ma powodu podejrzewać że tak się nie będzie. Nadmienię, że serwisy autoryzowane wprowadziły obowiązkową kontrolę stanu paska rozrządu przy każdym przeglądzie dopiero jak mleko się rozlało i tysiące tych silników uległo zatarciu. Kończąc już, należy nadmienić o największej i najgroźniejszej konsekwencji rozpuszczania się paska rozrządu, a mianowicie zatkaniu pompy vacu i braku wspomagania hamowania. Z czym się to wiąże nie muszę chyba wyjaśniać, ta konsekwencja była powodem zainteresowanie się UOKIK tym silnikiem i z tego powodu ogłoszono akcję naprawczą, Osobiście posiadam i posiadałem auta z tym silnikiem w wariantach (p308 130km od nowości), p208 gen1, 110 km kupiony jako używany (w nim właśnie doświadczyłem wszystkich wad tego silnika) oraz p208 gen2, 100km (od nowości, auto ma poniżej roku). W przypadku p308 od nowości wyłączałem start stop oraz bezwzględnie zmieniałem olej co rok lub 15 tys km oraz co przegląd używałem dodatku do paliwa Tunap i wymieniałem regularnie świece. Miałem szczęście załapać się na akcje wymiany paska zanim się rozpuścił (prawdopodobnie dla tego że nie używałem start stop i zawartości benzyny w oleju była niska). W ten sposób mój silnik przetrwał i teraz przy przebiegu 84 tys km nie mam z nim żadnych problemów. W przypadku p208 gen1, 110km kupiłem jako używany, serwisowany w ASO z przebiegiem 65 tys km. Niestety ten egzemplarz po dość krótkim czasie zaczął pić kosmiczne ilości oleju i dymić jak parowóz. Został sprzedany jako uszkodzony ze stratą dla mnie. Remont był nieopłacalny. Odkupiło go ASO Peugeota przy zakupie p208 gen2, 100km też z tym samym silnikiem :-). Jeżeli mogę poradzić coś posiadaczom tego silnika (opel, citroen, peugeot, teraz też fiat i alfa i jeep) to: - bezwzględnie nie używać start stop, a jeżeli używać to świadomie to znaczy po rozruchy start stop odczekać 2-3 sekundy zanim ruszamy, pozwalamy silnikowi wejść na obroty jałowe bez obciążania go napędzaniem auta!!!! - wymieniać olej obowiązkowo co rok lub 15 tys cokolwiek nastąpi pierwsze - przy każdej wymianie oleju dokonywać inspekcji stanu paska (przez wlew oleju wzrokowo i przy pomocy specjalnego narzędzie do pomiaru jego szerokości. - bezwzględnie zmieniać świecę co dwa max trzy lata lub 40 tys km. - raz do roku 1 lub dwie aplikacje dodatku Tunap do benzyny i jazda w trasę z zalanym do baku dodatkiem do wyjeżdżenia całego baku) - bezwzględnie zmieniać sam pasek co 4 lata jeżeli jeździmy głównie w mieście i 5 lat jak są trasy, cały rozrząd (napinacz i rolkę) zmieniać zgodnie z zaleceniami producenta. Na koniec Profesorze, po raz kolejny proszę o sprawdzenie luzu osiowego wału i stanu (grubości) panewek oporowych wału od strony skrzyni biegów. Bardzo jestem ciekaw jak to wygląda w tym silniku. Pozdrawiam serdecznie i gratuluję fajnego i merytorycznego kanału. PS. W sprawie inspekcji paska polecam zobaczyć na: ua-cam.com/video/qGQyXuaS6NA/v-deo.html&pp=ygUVMS4yIHB1cmV0ZWNoIHJvenJ6xIVk W sprawie luzu osiowego polecam: ua-cam.com/video/IsyJXLajvxs/v-deo.html
Jeden z lepszych, mądrych i prawdziwych komentarzy. To silnik specjalnej troski jak większość obecnych na rynku. Kupno używanego auta z tą jednostką to jak gra w lotka.
Plusować komentarz, niech idzie do góry to może Chris zobaczy i się odniesie :) Zaskoczyła mnie opinia w stylu "ten się rozleciał ale ogólnie git" nt. tego silnika :) Chyba że to taki sarkazm a ja nie ogarnąłem bo zbyt rzadko ostatnio mam czas zajrzeć tu na kanał :)
Luz osiowy faktycznie występował , ale w początkowej fazie produkcji tego silnika. Od wielu lat ten problem już nie występuje .Obecnie krążą jedynie legendy na ten temat.
@@user-re7cq3wy6r Tavares przegiął pałę z oszczędnościami, od godzeniem od sieci dealerskichZ ceny przestrzelone w kosmos przykładowo w takich Peugeotach. Jedyne co im ostatnio naprawdę wyszło to te B-crossovery jak Mokka albo Avenger. Nie jest to szczyt marzeń ale ceny chociaż jeszcze w miarę. Ale chyba wolałbym Dustera mk3 bo większa buda.
Pracując w Toyocie mamy do czynienia z tymi silnikami gdyż są pakowane w modelu proace:) Twoje przypuszczenia są jak najbardziej trafne ,wiele z tych silników wymieniamy lub naprawiamy w zależności od zakresu uszkodzeń spowodowanych głównie przez resztki paska które sukcesywnie zatykają smok,zawory zmiennych faz oraz zawór pompy ciśnienia oleju .Jako ciekawostkę nadmienie iż w ASO mechanicy są już zaopatrzeni w stosowne narzędzie sst przypominające widelec :)a jednocześnie będące przymiarem a mające na celu przy okazji wymiany oleju u klienta sprawdzenie czy pasek rozrządu jest już "spuchnięty" od oleju nawet gdy nie widać jeszcze pęknięć .Można to stwierdzić po odkręceniu korka wlewu oleju i przyłożeniu tegoż przymiaru do paska :) .w przypadku braku uszkodzeń wymieniany jest sam pasek rozrządu na nowy ,ponoć po zmianowy (biały od wewnątrz)
@@VrangorJak wspomnieli poprzednicy jest to autorki silnik Toyoty montowany w aurisach poprzedniej generacji,do nie dawna w ch-r i corollach natomiast przez normy emisji spalin nie można już zamówić Toyoty z tym silnikiem . Natomiast 1.2 puree tech w Toyocie ma oznaczenie 2WZ
Ostatnio podczas sikania do pisuaru zamoczylem sobie pasek i sie trochę wkurzyłem. Teraz wiem, że jest nowa moda i następnym razem będę dumny z mojego mokrego paska 😊
Jaka wymiana oleju? Ja dolewam ciągle świeży. Przemiał taki, że za 5000 kilometrów to mam tak jakby dwa razy olej wymieniony. Pozostaje tylko kwestia filtra do przemyślenia.
Jestem tu nowy i podoba mi się ten materiał, jednakże nie mogę się w pełni zgodzić, że ten silnik jest udany :) Kupiłem w 2019 roku w peugeota 308 1.2 thp 131 z 2014 roku z przebiegiem 70 tysięcy km. Samochód był kupiony jako używany w salonie Peugeota. Zaraz po zakupie wymieniłem rozrząd, olej, filtry, świece, serwis wgrał nowe oprogramowanie do silnika. Samochodem przez dwa i pół roku zrobiłem 80 tys. km, był serwisowany do końca tylko w ASO Peugeota, a olej wymieniany co 10 tys km lub częściej wraz z płukanką silnika. Silnik oszczędny i dynamiczny, nie miałem też żadnych problemów z elektryką w tym modelu. Dotykowy ekran zawiesił mi się przez te okres tylko raz. Dramatem było natomiast zużycie oleju w tym aucie, w granicach 700 ml na 1000 km. Ktoś powie, że to nie jest tak dużo, ale przy tak małej ilości oleju w obiegu (wchodzi jakieś 3.3 litra) to robi różnicę. Jeździłem nim dużo i zawsze z zapasem oleju. Gdyby poprawić w nim kilka rzeczy, byłby naprawdę niezłym wyborem, bo spalaniem mógłby zawstydzić mojego diesla.
7 lat z tym silnikiem od nowości.Serwis Aso. Auto kupione w 2017. Po pierwszych 10 tys. Świece. Przy 30 tys. Już branie Oleju. Międzyczasie jakieś szarpania, nieszczelności silnika. Przy 65 tys. Zapchany smok , rozpuszczony pasek. Wymiana rozrządu. Po zaledwie 2 kolejnych tys . Jakiś czujnik - znowu laweta. I od tego momentu cały czas coraz większy pobór oleju, ( litr na 1000 km a nawet więcej) przy 110 tys. Silnik padł. Diagnoza zużycie silnika. W ubiegłym roku wymiana całego bloku na nowy, już po gwarancji. O kosztach nie mówię. Sprzedałam to g... I nie żałuję.szkoda nerwów.Taka to motoryzacja
@@FastLifeVlog na początku co 15 tys. Serwisowe. Ale później to już przez ciągły serwis co 12 tys. A Od pewnego momentu przebiegowego butelka oleju w aucie była obowiązkowo .
@@pawelg3164 ja mam ten silnik olej wymieniany serwisowo, ale co 10 nie jak zalecają 15 przy 30 tysiacach czyszczenie smoka, wymiana świec, termostat padł, wymieniona miska. smiga wszystko elegancko.
Te silniki mają jeszcze problem z piercieniami olejowymi na tłokach. Są zle zaprojektowane. Istnieja zamienniki które problem czesciowo rozwiązują. Niestety musi być to zrobione dość wcześnie.
mądry to by kupił wolnossący V8 który jest wieczny, nie ma znaczenia ile pali jak taki pure tech zabija kosztami remontu- bieda lubi swoje ekonomiczne podejście
W poprzednim serwisie w ktorym pracowalem przyjechał taki citroen 51 tys polski salon pierwszy właściciel - komunikat na desce za małe ciśnie oleju. Smok zatkany na amen, pasek zdarty na amen. Oczyszcilismy smoka wymieniliśmy rozrząd. Silnik wypłukać + 2 zmiany oleju od razu. Wynik po 1000km samochód wrócił znów z komunikatem za małe ciśnienie oleju. Klient przynal się wtedy że wymieniał olej tylko raz przy 30 tys km. Auto mialo 5 lub 6 lat i bardzo mało jeździło. 😂😂 także eksploatacja i coroczne wymiany oleju i do takiej sytuacji by nie doszło 😂
Wspaniałe silniki. Pracownik Opla (też te same silniki) powiedział mi, że mieli bardzo wiele aut, które miały częściej wymieniane silniki niż olej. Więc nawet przestrzeganie przeglądów nie ratuje tego silnika.
to już wiem dlaczego jak widuję nowe ople to zazwyczaj stoją na awaryjnych. co się stało z tą marką. w każdej firmie mieli po kilka a i prywatnie dużo jeździło
Pracownicy Opla to przynajmniej częściowo kretyni. Jak Klientce poradziłem po zakupie nowego Opla żeby wymieniła olej po 2 tyś. to Ją wygonili z serwisu ASO. TAKŻE TEN.
Użytkowałem służbowo 308 z tym silnikiem. Bdb moc i spalanie względem pojemności. Jako że lubię motoryzację l, po tym jak usłyszałem, że paski lubią się strzepić, profilaktycznie zaglądałem pod korek oleju. Przez pierwsze 100kkm było ok, widać było już odgniecenia na pasku, być może rwał się już w miejscach ktore wskazał Prof. Przy 110kkm pasek dosłownie zniknął był grubości małego palca u dłoni. Przegląfy w ASO co 15kkm. Jeździć obserwować. Po przeglądzie zapytał doradcę serwisowego czy lejąc olej do silnika mechanika nie zaintrygowało to, że nie ma paska :D no i się zapaliła lampka. Wymiana paska itd. Przy 120kkm zaczął ostro brać olej, do 3l na 1000km chmura za autem, z dolotu od strony turbo lało mi się na kostkę pod domem. Cała komora silnika zarzygana. Diagnoza ASO - odolejacz :D 130kkm powtórka, wszystko mokre, kopcenie to samo, pojawiły się problemy z porannym odpalaniem. Wg mnie silnik zatarł się typowo przez błędy w obsłudze, gdyby przy 50kkm profilaktycznie zdjęli miskę silnik mógłby żyć. Przy 180kkm mój firmowy zespół floty nakazał leasingodawcy wymianę auta mimo ze bie miało jeszcze 3 lat ze względów ochrony środowiska...
No właśnie: po tym, jak uznałem iż ASO robi mnie w wała jeżdżę do znajomego mechanika: jak ten wpisze, że wymienił olej, to go wymienił (pasek też sprawdza). Przy pierwszym aucie z PT zrobiłem to zbyt późno i pasek był do wymiany po 59kkm. Przy drugim dużo szybciej: olej zmieniany co 8kkm, świece i płyny zgodnie z harmonogramem i od pięciu lat jest to moje najbardziej bezawaryjne auto (zero userek!). To poprzednie nadal jeździ - aczkolwiek co 8-10kkm trzeba dolać litr oleju (do tego auto "przeżyło" zalanie w garażu, co prawda nieco powyżej progów, ale jednak, więc pewnie moja córka je dobije jak będzie się niedługo uczyć jeździć). Zaufanie ASO to największy błąd, jaki można zrobić przy samochodzie (a raz, jak byłem młody i głupi, oddałem do ASO auto do naprawy skrzyni biegów - oddali mi je w gorszym stanie niż dostali, za to bardzo drogo policzyli za "usługę").
To było smaczne danie z ziemniaków duszonych! Znam niewiele restauracji ale ta jest jedną z najlepszych, które odwiedzam i dosłownie jem oczami! Pozdrawiam (Kucharza) "Profesora Chris", jego operatora Krzysztofa i Widzów!
@@Micha-nd1csMiałem 1.6 16v. Teraz ojciec jeździ silnik łyka, olej, uszczelka, się konczy pod głowicą i walczymy z rdza się daje rade. Czasami się nim przejadę, jeszxze dobrze się zbiera, na mieście daje rade. Jeden z tańszych, prostych i jakościowo dobrych aut końca lat 90 tych i początku 2000.
@@rhogaal Myślę że mógłbyś się zaskoczyć. Dużo jeździłem Bravo 1.4 T-jet 150KM i z tym silnikiem rwało jak głupie. Fakt wyczuwalna turbo dziura, ale od 2200 obr się budzi. Fabrycznie miało 8,5 do 100 i waga 1380kg.
Nie wiem jak to w tych autach wygląda, czy są jakieś problemy ze zdjeciem miski np. sanki itp? Każdy serwis olejowy powinien obejmować zdjęcie miski i weryfikacja i to przynajmniej raz do roku.
Nie taki diabeł straszny jak go malują , posiadam taki silnik w cytrynce C3 2018 rok auto zakupione nowe z salonu , przebieg na dzisiaj to 48 tysięcy kilometrów mało jak na sześć lat , tylko dlatego że na co dzień poruszam się samochodem służbowym Ale do rzeczy , olej wymieniam max co 12 tysięcy km a jeśli tych 12 tysięcy nie zrobię w roku to i tak raz w roku go wymieniam , używam oleju zalecanego przez producenta Total Quartz 0W30 wiadomo przy wymianie wymiana filtru . Silnik mruczy cichutko i równo można na nim postawić szklankę wody i nie uroni ani kropli . Auto kupiłem świadomie wiedząc z jakim silnikiem będę miał do czynienia , co jakiś czas sprawdzam stan paska , widać przez wlew oleju w jakim jest stanie , jak na razie jest spoko nie widzę jakieś drastycznej zmiany , fakt w moim aucie jest już poprawiona wersja paska . Rada dla wszystkich użytkowników , Każdy silnik jest do zajechania bez względu na markę zazwyczaj to my sami doprowadzamy do problemu , najprościej jest obwinić producenta że wyprodukował szajs , a my teraz musimy się z tym borykać . Nie wiem jak wy ale ja jestem zadowolony z mojej cytrynki autko mało pali jest przestronne jak na segment B i przyjemnie się prowadzi . Dbajmy o swoje auta a będzie mniej problemów . Dlaczego to piszę , z racji tego że sam jestem mechanikiem i mam do czynienia z silnikami , nie takiej pojemności jak 1,2 i mocy 82 lub 110 KM a dużo większych które tak samo są zacierane jak ten co pokazał CRIS , co łączy te fakty to producent jest winny , no przecież nie my . Super Chris że pokazujesz takie problemy , jak widać czasami wystarczy drobiazg jak zdjęcie misy olejowej , wyczyścić i problemu można uniknąć . Naciskajcie na mechaników do których oddajecie swoje auta aby przy wymianach oleju sprawdzali stan paska a po przebiegu 50 tysięcy zdejmowali miskę i wyczyścili smok oleju profilaktycznie oraz wyjęli zawory od zmiennych faz rozrządu w celu sprawdzenia czy nie są zabrudzone . Pasek wymieniajcie maksymalnie co 60 tysięcy , to naprawdę nie duży koszt , pasek kosztuje parę groszy , przy pierwszej wymianie nie trzeba wymieniać od razu pompy wodnej rolki i napinacza te elementy spokojnie wytrzymają te 120 tysięcy Km , zostaje tylko pasek i uszczelniacz wału , to koszt rzędy 2 stówek za części , nie dajcie sobie wmawiać przy wymianie że pompa , napinacz i rolkę , też należy wymienić , nie przy pierwszej wymianie paska , te elementy wytrzymają faktycznie te 120 tyś . Jeszcze jedna ważna informacja jak świece zapłonowe wymieniajcie co 50 tyś to koszt ok, 120 zł za komplet maks, 2 stówki zależy jakich świec użyjecie. Ja kupiłem oryginalnych Citroenowskich zapłaciłem z wysyłkom 180zł . każdy z nas praktycznie jest te świece wymienić sam , to żadna filozofia . Moment dokręcenia jest na ulotce przy świecach . Nie demonizujmy problemu z tymi silnikami , fakt że producent pierwszą wymianę paska przewidział po 170 tyś tak pisze w instrukcji ,przynajmniej mojego auta , a wymiany oleju co 35tyś , to nie oznacza że my tok możemy to stosować . Nie dziadujmy raz w roku wymieniajmy olej i filtry dbajmy o swoje auta a będziemy się cieszyć w miarę długą nie zawodnością . Jeszcze jedna ważna informacja silnik nie lubi wolnych obrotów , trzymajcie obroty powyżej 2 tyś i zmieniajcie bieg tak aby te 2 tyś były dostępne , silnik wtedy pracuje żwawo i nie zamula . Mój silnik jak na razie nie bierze grama oleju , od wymiany do wymiany, oby tak dalej . Opisałem to jako użytkownik tego silnika ,więc nie mam powodu zachwalać tej konstrukcji , czas pokarze w co wdepnąłem , jak na razie jest dobrze . Takie mamy czasy , praktycznie jak obserwuję to wszyscy producenci aut mają w swojej gamie silniki z którymi są problemy i tu 1.2 PureTech nie jest wyjątkiem .
Podobno występuje jeszcze problem z panewkami oporowymi. W samochodach z start-and-stop sprzęgło wciska wał tak mocno w stronę rozrządu, że pojawia się luz wzdłużny.
no właśnie miałem o to profesora zapytać że tam się podobno robi duży luz wzdłużny wału korbowego i silnik jest do remontu/wyrzucenia i to już przy przebiegach 50 tys km
@@kaccerski silniki z początku produkcji same z siebie miały luz wzdłużny na wale przez co były wymieniane w dość dużej ilości na kampanii serwisowej :D "świetny" silnik od samego początku, na dodatek okrzyknięty silnikiem roku.
Pure to będzie ulubiony silnik profesora, bo zawsze czeka go remont generalny 😂. Swoją drogą umieszczenie paska w oleju co skraca jeszcze bardziej jego żywotność, mistrzostwo świata, projektantom nalezy się medal z ekonomii 😂.
Raczej to wina materiałów, bo mam Transita 2,0 170 i właśnie ostatnio wymieniłem dla "swojego spokoju" ten mokry pasek przy przebiegu 120tys (serwis "zaleca" chyba 240). Trochę byłem zły jak zobaczyłem co wymieniłem, bo wyglądał jak nowy, tak samo jak ten olejowy (piętro niżej), a na sitku w pompie oleju zero zanieczyszczeń...
@@rafal6732 wierz, jest zasadnicza różnica, pure tech jest silnikiem na benzynę a to jest paliwo które mocno degraduje gumę , zwłaszcza w obecnej formie e10 , jak już w oleju pojawi się jej większa ilość , a będzie bo miska jest stosunkowo mała + gpf...🤫 dlatego z silnikami pure tech zrobiło się głośno dopiero z rocznikami po 2017r , norma euro 6 i zastosowanie gpf, zabija ideę mokrego paska rozrzedzając olej i powoli degradując gumę będącą zawsze w składzie paska... Wiadomo można zmniejszyć interwał, olej co 8tys i pasek co 40-50tys, ale czy to jest dobry kierunek ekologii ? Jednak lańcuszek jak w małych japończykach na 400 tys czy klasyczny suchy pasek wymieniany raz na 6 lat to lepsze rozwiązanie. No ale jedna jaskółka wiosny nie czyni , z tym że problem jest na tyle znany, że koncerny nawet przestały się chwalić nazwą puretech w specyfikacji samochodu 😅 teraz tylko informują o mocy 😂.
@@pikas4 Fakt zapomniałem o pseudoekologii, którą zawsze staram się "poprawić". Oczywiście warunek konieczny - zgoda Szanownej Ślubnej, bo już raz się o rozwód otarłem jak się Żonce pochwaliłem, że dpf, adblue i egr przestały s r a ć nam do auta :D
@@DjKrauza Jak napisałem wcześniej , nie można porównywać diesla do benzyny bo ropa nie uszkadza tak gumy jak benzyna...Problem Puretech to składowa kilku czynników , pobiera sporo oleju przez słaby pierścień olejowy, do tego podlewa sporo benzyny od czasu wprowadzenia euro6 (do obsługi wypalania gpf), co łącznie daje nam nieprzyjemną mieszaninę oleju z benzyną w proporcji powodującej przedwczesne degradowanie paska... Niby w wersji po 2022 zmienili paski na odporniejsze, ale to wyjdzie po czasie , na silniki puretech z początków lat też ludzie nie narzekali 😉 dopiero w tych po 2016 paski zaczęły się zbyt szybko sypać ... A wszystkiemu można by zapobiec gdyby silnik miał więcej czujników ciśnienia oleju, można by wychwycić zawczasu niedrożność smoka.
Wałek zaworów wydechowych jest nad zaworami wydechowymi jakby. A ta część sąsiaduje z z wbudowanym kolektorem wydechowym jakby. I tak jakby mi się wydaje od tego kolektora wydechowego ta część głowicy jest jakby bardziej gorąca. I wszystko jest jakby na to popatrzeć dobre do momentu gdy olej zacznie płynąć jakby słabiej. A jak olej słabo płynie to zabiera mało ciepła ze sobą jakby. I gdy tak się dzieje to ta część, czyli łożysko slizgowe jakby nagrzewa się tak, że dobrana gęstosć oleju i jej odporność, stabilność na przegrzanie idzie się paść a potem to już przechodzimy do procesów metalurgicznych czyli roztapiania drobinek stopu (AK?) które migrują na wałek a potem jest.....zgrzrrr a za kierownicą O KU...A! Tak ja bym to widział....
O.... Wreszczie się doczekałem. Moja zona miałe Peugeota 208 z Purt tech turbo 100Km do 90 tys km jako tako potem zaczął pić 1/2 l olrju na 1000 km teraz dojeżdza go córka i pali ok 1,5 l/oleju/1000km. I tak będzie aż do całkowitej destrukcji tego wspaniałego silnika, a samochód zostanie zezlomowany.Wymiana oleju co 10 000km po 50 tys wymiana paska i czyszczenie smoka a pomimo to zonk.
Dla mechanika ekstra silnik, ma robotę co każde 40-50 tys. km xd Dla użytkownika dobry jako nowy, używany to mina którą trzeba omijać. Dobry film profesorze
Przecież te silniki nawet 100kkm potrafią nie przejechać, tak więc to jak najbardziej problem także pierwszych właścicieli. Poza tym sprzedając auto z tym silnikiem od strzała musisz zejść mocno z ceny, a nie daj Bóg, że sprzedawane auto już ma objawy agonii, to cena pikuje lub oszukujesz kupującego,mówiąc że jest OK i liczysz, że jest on frajerem i nie wróci z roszczeniami.
@@HenrykCzarnecki-tt8oi wystarczy jeździć maksymalnie kilkanaście tysięcy km rocznie i już to będzie jeździć i jeździć oczywiście przy odpowiedniej obsłudze serwisowej wymiana oleju i czyszczeniu miski co kilka lat, no problem oczywiście wymiana części na oryginalne.
Peugeot 2008 z tym silnikiem kupione z przebiegiem 16tyś km jako 4 letnie auto. Poprzedni właściciel co roku bez względu na przebieg wymieniał olej. Teraz ta tradycja jest kontynuwana. W 6 roku od zjazdu z taśmy przy przebiegu 30tyś. km wymieniony pasek, zdjęta miska, zweryfikowana kompresja. I co i pasek nie rozpuszczony, smok czyściutki. Auto nie sypie błędami, ma moc jak trzeba nic się z nim nie dzieje.
@@infeltk W Pugu 208 mojej żony z 2017 ma ponad 120kkm - pasek wymieniony przy 59kkm, bo się zaczął strzępić. Auto było zalane (do progów, na kilka godzin w garażu po ulewie, ale jednak), moja żona jeździ zarzynając sprzęgło (czyli na bardzo niskich obrotach - ale po tym przebiegu sprzęgło nadal działa), silnik wciąga litr oleju na 10kkm (czyli tak jakoś do wymiany) ale jeździ - poza tym, to w sumie były tylko amorki wymienione. Pewnie w przyszłym roku pójdzie na zmarnowanie na naukę jazdy córki.
A Stellantis dobił się udając przez lata że nie ma problemu. Przy takich rażących oznakach jeżeli producent kłamie że wszystko jest OK, automatycznie traci wszystkich klientów raz na zawsze
wszystkich klientów? wow!!! szczególnie , że problem dotyczy kolejnych właścicieli, pierwsi jeżdzą, sprzedają i? często kupują kolejne i są zadowoleni. jak robisz 200tyś w trzy lata nie istnieje żaden problem, jak się kulasz po 2,5km na zimnym jak moja żona trzeba dbać! jak? tak jak nakazuje producent. z tym paskiem rozrządu jest tak, że jest to jedyny problem, ale potrafi narobić wiele szkód w wielu miejscach, a inspekcję należy robić przy każdym sprawdzaniu stanu oleju (co1000km) przez korek oleju doskonale widać pasek i da się ocenić jego stan. do tego zimą raz w tygodniu trzeba zrobić 50km na raz(woda w oleju). rozrząd co 5 lat. rozrząd w aso kosztuje od 1800 do 3000 w zależności co trzeba zrobić i dostaje się gwarancje do 10 lat i 180 tyś. za to przeciętny przegląd to koszt 650 i pełne assistannce na rok. świece wymieniam sam co 30 tyś bo kosztują drugie tyle w aso. czy kupiłbym go ponownie? czemu nie? miałem gorsze . rozrząd na łańcuchu co przegląd? zdarzyło się! silnik do compacta 2,0 tdi za 46 tyś używany? - na szczęście w firmowym! reasumując do 10 lat całkowitą odpowiedzialność za silnik bierze producent, potem i tak będzie u kogoś innego jeździć.
@@wowo-cz5vh Nie jest tak że to będzie problem drugiego właściciela. Fama już poszła i teraz nikt nie kupi używanego. Pierwszy właściciel odda za darmo lub za grosze i wtedy też nie kupi następnego, bo za duża strata. Jednym słowem: sptrzał w kolano Stellantis
@@wowo-cz5vh Na której stronie w instrukcji obsługi auta jest napisane że mam robić inspekcje paska co chwilę? Pamiętam, że przy zakupie zachwalali że pasek starczy na 150tys. Gdzie jest napisane że zimą mam robić 50km raz w tygodniu? Kto mnie o tym poinformował podczas zakupu auta? Przecięty przegląd 650zł? Chyba jaja sobie robisz...Po pierwszym roku dałem ponad kafla, po drugim nawet więcej. Citroen Berlingo 2019. Potem zamknęli ASO w moim mieście...do najbliższego 100km. Więc odpuściłem dalsze wizyty. Wymieniałem olej co 10k....i Co? po 50 tysiącach pasek ledwo żywy. Guma w całym silniku. Co dostało w dupe? dowiem się jak wybuchnie całkowicie za tydzień czy dwa. Cena jakbym chciał odsprzedać - z 10k niższa niż powinna być bo ludzie już wiedzą co się święci w tym silniku. Oczywiście Citroen nie czuje się niczemu winny. Ogólnie silnik tragiczny - producent tragiczny. Mądrzy ludzie głosują portfelem. Głupi ludzi kupują to samo drugi raz. Kto kupuje takie coś z premedytacją żeby za kilka lat odsprzedać i władować na minę jakąś ciężko pracującą matkę która się nie zna na motoryzacji i liczy że kupi taki samochód i jeszcze z 50-100tys pojeździ to jest zwykły socjopata. Świetny argument masz na końcu - ludzie miejcie w dupie że to gruchot, bo po latach dostanie go ktoś inny, Życzę Ci żebyś w życiu trafiał tylko i wyłącznie na ludzi z taką samą mentalnością jak Ty.
@@Julo133 od zawsze kupując auto od psa dostaje się kartę wielkości a4 gdzie jest rozpisana obsługa samochodu : dla jazdy normalnej i jazdy mocno obciążonej: kiedy, co ,jaki olej , etc. każdorazowo to podpisywałem, co do reszty jest to podstawowa wiedza motoryzacyjna znana od zarania , w autach które mało jeżdzą zimą , na niedogrzanym silniku z oleju robi się emulsja: połączenie wody z olejem , która to dewastuje silniki każde nawet te dwulitrowe. nie wiem jak teraz bo w firmie znowu królują diesle , ale te silniki w turbo miały paski na 150 tyś i nic się z nimi nie działo pod warunkiem , że samochód się używało , nie posiadało. ( max 3 lata , przy 190 tyś szedł do ludzi) co do twojego citroena berlingo.... wymieniłbyś pasek i co trzeba w aso miałbyś 10 letnią gwarancję do 180 tyś km i assistance na rok , na całą europę - ja tak zrobiłem. moja cena przeglądów to cena dla wersji 82/83 konie bez turbo w aucie żony ,a jeździ w najgorszy z możliwych sposobów ( krótko i zawsze na zimnym) też 2019 i analogiczny przebieg. faktem jest , że mnie też w mieście zamknęli aso i muszę jeździć do sąsiedniego... 4,5 km lub 5. i też mnie to wkurza , ale pewnie nie tak bardzo jak ciebie ta stówa! co do ceny rozrządu to jest w widełkach w zależności od tego co robią: od 1800 sam pasek i uszczelki, i uszczelnienia do pełnej trójki z wymianą pompy, napędu i zdejmowaniem miski. do czyszczenia smoka. oględziny smoka - w aso nie zdejmują miski jak co niektórzy twierdzą.
O ironio lost ten motor był wybierany trzykrotnie silnikiem roku w swojej kategorii. PS mieliśmy c3 aircrossa z tym motorem. Niby po modernizacji. Pasek się nie łuszczył. Rocznik 2019. Ale po filmikach RomiiRena sprzedaliśmy go z przebiegiem zaledwie 30 tysięcy. Te motory oprócz znanych wad mają też problem z podlewaniem paliwa w rezultacie czego olej jest rozrzedzony przez paliwo i dodatkowo degraduje pasek. Neverending story
@@krzysztofbratowski6709 motor 1.0 TCe z Renault/Nissan nie podlewa paliwa do oleju ..... bo fabrycznie mu montują LPG które nigdy oleju nie rozrzedza ;)
RomiiRen to też niezły koleżka, w jednym filmie wymieniał w tym silniku rozrząd nieco przed swoim przebiegiem i powiedział, że spokojnie by przelatał, nic nie było zapchane itp. Dodał nawet, ze to pewnie przez to, że używany był odpowiedni olej. W innym filmie natomiast wieszał psy na tym silniku i w ogóle jaki to złom, łuszczący pasek itp. Jednen fil zaprzcza drugiemu. Mam C3 Aircrossa i rozrząd wymieniony przy 78tys bo żona się uparła, silnik czyściutki, smok też, jakieś tam filterki przy rozrządzie również no ale jeździ codziennie w krótki trasy ok 100km, po mieście bardzo krótko.
@@Marek_Bogdanowiczu nas w firmie mamy kilka 208 1.2 PureTech 100 KM, olej co 15 tys. wymieniany. Żaden nie dotrwał do przebiegu o którym mówisz. ŻADEN. I nie, nie są katowane, większość używana w trasie lub mieszanie przez rozsądnych ludzi. Nie wierzę w żadne poprawianie tego silnika. On jest na rynku od 2012 roku!!! Gdyby chcieli poprawiliby go już dawno temu!!!
KULTURĄ PRACY nie grzeszy, ale po mieście się tym jakoś jezdzi zwłaszcza malym i w miarę lekkimi autem. Przyczyna? Oczywista! Elementy z g...litu i Long Live! Pierwsza wymiana oleju po 15 tysiacach a później co 45/50 (w zależności od modelu) idąc wedle instalacji w książce. Moja żona od dwóch tygodni jezdzi C3 z tym silnikiem po Poznaniu. Odbieraliśmy go jako fabrycznie nowy roczny pojazd z nalotem 5km w Krakowie i od razu trasa do domu. Na początek na prawdę delikatnie z gazem i obrotami (by się trochę dotarł - mimo że już niby z fabryki wyszedł dotarty!??) ale im bliżej domu tym pozwalaliśmy sobie na coś więcej by nie być taką zawalidroga na Esce. Jak już się rozbijało to nawet przyjemnie się tym lecialo choć było czuć że te 82KM to trochę za mało. Po przyjeździe chciałem umówić cytryne w ASO na przegląd i wymianę oleju!😂😂😂😂 ... i poczułem że dostaję w pysk... że chcę nie tylko zmienić już roczny olej zaledwie po 500kilometrach a w dodatku chcę by ustawili interwał na 10che. Ale rozważam po lekturze wielu opinii na temat tego silnika ze przy następnej wymianie poproszę o zdjęcie miski i wyczyszczenie sitka
Małżonka jeździ Cactus C4 1.2 bez turbo 82ps- już 5 lat ma przebieg 204.000. Kupiony jako używany rocznik 2015. Raz problem z katalizatorem. Wszystko i malo pali😊 Pozdrawiam
Kobita mi napisała, że jest sama w chatce i żebym jak najszybciej przyjechał. Niestety Profesor wrzucił filmik, więc musi poczekać 21 minut i 14 sekund dłużej...
Bez przesady, VAG do MPI i chyba TSI daje pasek w kąpieli olejowej i jakoś nie słychać nic o tym żeby cokolwiek złego się działo (w porównaniu ze sławnym rozciągającym się łańcuchem w TSI).
Ford od lat stosował mokry pasek w 1.8 TDCI i jakoś nikt się go nie czepiał. A i przebiegi duże te paski robiły. Jedyna ich wada to droga wymiana. Także nie każdy mokry pasek jest zły
U mojej mamy 98k jazdy miasto trochę i trasa 80 w jedną i właśnie po generalnym. Najpierw zatkało magistralę tym paskiem i zaczął brać olej jak pojebany a potem sie przegrzał. Teraz wsadzony podobno "udoskonalony" pasek i remont przy okazji góry. pug 208 115km
U mojej mamy podobnie :) przy 50kkm zmienili pasek w ASO bo była jakaś akcja naprawcza, ale jakoś po dwóch latach i 70 kkm zaczął połykać duże ilości oleju. Remont u mechanika, nie w Aso, około dwa lata temu kosztował 6,5 tys. Teraz ma 90k i jako tako jeszcze jeździ 😅
@@kwlodarczyk32 U nas poszło 7.5k ale to był remont głowicy bo też troche dostała, nowa chłodnica i poszły pierscienie nowe i profilaktycznie panewki nowe wszystkie. Powiem, że już nie pamietam kiedy tak dobrze jeździł i spalanie spadło z 7.5 na 6.7 przy tej samej jezdzie. Oleju nie bierze i plynu nie ubywa :D
Fajnie usłyszeć pozytywną opinię o silniku produkowanym w Polsce ;) (Choć ten z filmu, jest jeszcze starszej generacji niż ten "nasz") Co do paska - nowa generacja jest już na łańcuchu, a do tego luzy zaworowe są juz na hydropopychaczach. Myślę że to dobre wieści ;)
_Peugeot wprowadza istotną zmianę w oznaczeniach swoich silników. Od 1 września, w miejsce dotychczasowej nazwy PureTech, pojawią się nowe, prostsze nazwy odnoszące się do mocy jednostki napędowej. To ruch w kierunku klarowności i odcięcia się od niekorzystnej opinii, jaka narosła wokół silników 1.2 PureTech na rynku wtórnym._ _Mimo zmiany nazewnictwa, kwestionowana jednostka nie znika z oferty. Peugeot, podobnie jak Opel, zdecydował się na oznaczenia takie jak "100" czy "130", a dla hybryd dodatkowo "hybrid" lub "mild hybrid". To próba odcięcia się od problemów, które dotykały silniki 1.2 PureTech, zwłaszcza te związane z wysokim zużyciem oleju i niską trwałością._ ...cwaniaczki 😎
Chrisie , PROSZĘ :) przerób ten silnik tak jak powinien być w fabryce zrobiony w\g normalsów , i ile się z tej konstrukcji da wycisnąć pod kątem codziennej eksploatacji. Dla ekonomicznej jazdy i jak trzeba to żeby mozna było przycisnąc. Ślicznie proszę ! Żeby wiedzieć ile warta jest dzisiejsza technika jak nie jest zepsuta ekoszaleństwem.
Raczej to wina materiałów, bo mam Transita 2,0 170 i właśnie ostatnio wymieniłem dla "swojego spokoju" ten mokry pasek przy przebiegu 120tys (serwis "zaleca" chyba 240). Trochę byłem zły jak zobaczyłem co wymieniłem, bo wyglądał jak nowy, tak samo jak ten olejowy (piętro niżej), a na sitku w pompie oleju zero zanieczyszczeń...
Bo pewnie jeździ na sensownych dystansach a nie trasy po 2-3 km. Sąsiad ma Mondeo którym żona jezdzi z dziećmi do szkoły i do pracy a wszystko na dystansie 800meteow od domu.
Panie profesorze, czy w instrukcji PSA jest zapis dotyczący regularnej rewizji smoka? Czy jest to elementarna czynność podczas serwisu w warsztatach PSA? Gdyby tak było, to nie było by afery z tym silnikiem, a co za tym idzie i tego odcinka. Bubel i tyle. Podobno poprawiony. Pozdrawiam
Problem z profilaktykom jest taki, że duża część właścicieli względnie nowych aut wychodzi z założenia że skoro wydali worek kasy za auto nowe lub prawie nowe to głupotą byłoby wydawać dodatkową kasę na "niepotrzebne" rzeczy u mechanika. A mechanik też nie będzie nadgorliwie uświadamiał takiego osobnika bo jest zawalony robotą, nie ma czasu na wykłady i nie chce być postrzegany jako naciągacz.
Dokladnie. Ostatnio bylem na nabijaniu klimy i typ w warsztacie mi opowiadal, jak przedemna byl gosciu trzy letnia BMW 5, ktora mial od nowosci. Zazyczyl sobie aby mu napakowac stary czynnik do klimy bo szkoda mu kasy na ten nowy, ktory jest sporo drozszy.
@@krzychust973Pomijając fakt że, nowy czynnik jest wybuchowy to jak wpuścisz stary czynnik do nowej klimy to wejdzie go więcej jak nowego. U mnie mechanik wlewał stary czynnik a teraz na maszynę z nowym czynnikiem bo ludzue chcą też nowy.
Używam już dość długo taki silnik. Zgadzam się że jest to bardzo fajna i dobra konstrukcja. Ma dwie wady 1-nie jest idiotoodporny, 2- nie jest też odporny na cwaniakowanie i druciarskie oszczędności. Jeśli jest porządnie serwisowany z użyciem odpowiedniego oleju to naprawdę nie ma z nim problemów.
Super film, czekam na jakieś 1.0 TSI nie żebym hejtował ten silnik, bo mam go w Fabii i nie narzekam (110 KM) :x ale ciekawi mnie jego budowa ;) a tam wał jest ponoć kuty.
@@adiGTR cały oglądałem. Jakiś czas temu proponowałem ten temat w komentarzach. W rodzince jest c4 1.0 2014r z mokrym paskiem. Naprawa silnika wyszła ponad połowę wartości auta.
@@pawlos009 to nie uszczypliwość tylko podziw że można w tak humorystyczny sposób ogarniać nagrywanie filmików. Wielu jest twórców co mają cała ekipę do produkcji filmów a tu profesor Kris daje rade i dlatego lubię to oglądać
Olej się dolewa a nie wymienia. Tak jest taniej ;-) I jeśli dobrze pamiętam, do nich jest specjalny olej - coś tam ma dodane do składu aby pasek nie umierał aż tak szybko.
U mnie THP110koni przy 5000 obrotów wywalił komunikat o zbyt małym ciśnieniu smarowania i przeszedł w tryb awaryjny. Wymiana paska wraz z czyszczeniem układu smarowania, w tym jakiegoś zaworu 3000zl w ASO.
Profilaktyka? Co wymiane oleju płukanka silnika, Co drugą czyścić smok olejowy, Wymieniać pasek rozrządu max co 50k km lub 3 lata, Wtedy można spokojnie sie cieszyć tym silnikiem przez wiele km. Najlepiej wg mnie interwał wymiany co 12,5k km i wychodzi tak: 12,5k km olej 25,0k km olej i smok 37,5k km olej 50,0k km olej, smok i rozrząd Tylko najlepiej od nowości tak robić, bo jak był long life to później raczej nie pomoże nic. No chyba, że rocznie mniej km się robi to co rok wtedy i co rok czyszczenie smoka
Ja słyszałem, że jak auto użytkowane często po mieście to olej nawet co 8k to dobry pomysł nabyłem C4 Picasso II z tym silnikiem bo już odechciało mi się dieslie z Adblue... Kupowałem z dozą ryzyka i strachu, ale narazie jest okej. Pasek zmieniony przy 107 tys km, aktualnie mam 121k, olej wymieniałem przy 115 i mam zamiar wyczyścic smoka przy zbliżającej się zmianie oleju. Aktualnie jest całkiem dobrze (cś żeby nie przechwalic) jedyny problem miałem z radarem, ale jakby to nie wina silnika ;P przy każdej możliwej mojej jeździe (bo małżonki nie będę męczył o to) wyłączam start/stop po włączeniu auta. Choć fakt, nasze użytkowanie jest dość mieszane, albo bardzo krótkie odcinki po mieście, albo trasy po 40km :)
@@RockstarMatPL no zakładałem jazdę mieszkaną, choć faktem jest, że niektórzy posiadają auta by np do kościoła jeździć, lekarza czy do pobliskiego sklepu oddalonego o 1km 2x/tydzień, bo np ze wzgledów zdrowotnych nie są w stanie dojść tam nie mówiąc o przyniesieniu zakupów nawet w wózku na kółkach. W takich przypadkach gdy olej często nie zdąży się optymalnie rozgrzać to niestety też silnik jeszcze bardziej dostaje. Wtedy tak, można interwał nawet do 8k zmniejszyć.
@@Marcin_geograf ostatnio mnie pocieszył mechanik, który jest serwisantem opla, że z nowymi silnikami lepiej nie będzie, ale już woki to od 2.0 BlueHDi jeśli chodzi o koszty utrzymania
@@RockstarMatPL dlatego jeżdżę 20-letnią astrą h z16xep ile dam radę, dopóki blacharka w dobrym stanie jest a silnik nie popija oleju. Kolejny pojazd to już będzie na pewno z euro 6 i albo jakiś diesel 1.6 albo tsi 1.5/1.8 albo amerykańskie 3.6 V6 pentastar i lpg do niego. Diesel od ręki odłączam i wyprogramuję adblue. Chyba że zrobią patent z jakimś modulatorem by go móc na szybko przed "pt" wypiąć i przywrócić działanie tego systemu w razie gdyby zaczęli powszechnie analizowali spaliny i zapisywali pomiary. Na szczęście robię przeważnie mieszane trasy, więc dpf miałby się gdzie wypalać.
Tylko że większość obecnych kupywaczy takiego auta z tym silnikiem jak wyczyta, że wymiana co 30 tys to tak będzie robić. Nie pomyśli o tym że to mały silnik, na oleju ow20, którego niewiele wchodzi i że tu coś nie działa, w tej instrukcji
Honda silniki GCV 520,530 GXV 620,660 (montowane w traktorkach silniki v2) mają po dwa paski rorządu w oleju i nie ma z nimi żadnych problemów.Fakt że są to traktorki kosiarki,ja mam z 2004 roku ale były produkowane już w latach 90-tych, i jak to w takim sprzecie bywa mało kto dba o regularne wymiany oleju,a te sprzęty cały czas pracują i często są przeciążane{nie są przewidziane wymiany paska i żaden tego nie robi).Także można zrobić silniki z paskiem w oleju które pracują bez problemu.
Profesorze mam takiego piure 308 od nowości. Dziś ma 10 lat i 210 tkm. Żona sobie nim lata bo przecież Hop w takim piure dziwnie wygląda. Wymiana oleju co 10 tkm, wymiana paska, czyszczenie smoka i płukanie kanałów co 60 tkm. Czyli tradycyjnie nie stosujemy się absolutnie do zaleceń PSA! Wymiana dynamiczna oleju w skrzyni też co 60 tkm. Do tej pory silnik pracuje bezawaryjnie, choć lubi już czasem przykopcić. Awarie do dziś to: 1). Pękła sprężyna - prawy przód, 2). Przeguby przy około 190 tkm musiały zostać wymienione, 3). Aktualnie zaczęło szumieć łożysko - prawy przód. I tyle. Co do spalania, hmm... jak się tą kosiarkę pogoni to potrafi wziąć więcej niż moja 3.5L V szóstka 🙃 Dzięki za film!
Jaki z tego wniosek: interwał olejowy co 8 - 10 tyś max, wymiana paska rozrządu co 30 tyś. wraz z czyszczeniem smoka olejowego i będzie śmigał. Profesorze, dawaj więcej takich sekcji zwłok i uświadamiaj ciemnotę. Patrząc na te tłoki, pewnie by chodził na samym oleju, jak by paliwa zabrakło.😅 Pozdrawiam.
czyli obliczyli siły dla wałków i do produkcji panewek wyciągnęli średnią. wydechowy ma naddatek a na wydechowym brakuje wytrzymałości. jak nic księgowy poprawił excela i zaoszczędził 12 eurocentów na silniku
Szanowny Profesorze,
Dokonując sekcji zwłok silnika 1.2 PureTech pominął pan drugą bardzo istotną wadę tego zespołu napędowego, a mianowicie przedwczesne powstawianie nadmiernego luzu osiowego na wale korbowym. Bardzo jestem ciekaw jak się prezentuje ta cecha w rozebranym przez profesora silniku. Z tego co wiem, przyczyną powstawania luzu na osiowego na wale jest nadmierne wycieranie się panewek oporowych wału które ulegają obciążeniu podczas naciskania sprzęgła.
I tu dochodzimy do sedna sprawy. Obie główne wady tego silnika, a więc przedwczesne rozwarstwienie się paska rozrządu jak i luz na wale korbowym są bezpośrednią konsekwencją używania systemu start stop.
W przypadku paska rozrządu, jego przedwczesna degradacja wynika z rozcieńczenia oleju benzyną, w połączeniu z jazdą na krótkich odcinkach w mieście, co skutkuje brakiem możliwości odparowania benzyny z oleju i wyssania opar przez odmę. Konsekwencje są dokładnie ja te co pokazał pan na filmie, czyli zatkanie smoka i zacieranie cylindrów i głowicy. Jeżeli nawet silnik nie ulegnie całkowitemu zatarciu, to konsekwencja jazdy na przytkanym smoku jest przytarcie cylindrów i olbrzymie zuzycie oleju sięgające 1L na 500km.
Co zaś tyczy się rzeczonych panewek, scenariusz jest taki. Za każdym razem jak stajemy na światach i w korku, przy włączonym start stop gaśnie silnik. Olej ścieka do misy, nie ma ciśnienia oleju. Następnie wciskamy sprzęgło wbijamy bieg i najczęściej ruszamy dość dynamicznie od razu po rozruchu. Podczas takiego ruszania, (jak domniemam) układ sprzęgła generuje nacisk na wał (jak domniemam podczas przeginania sprężyny sprzęgła). Teraz jak sobie wyobrazimy że ruszamy dynamicznie na światłach lub skrzyżowaniu w momencie rozruchu, to stąd prawdopodobnie bierze się przedwczesne zużycie panewek oporowych.
Żeby przelać czarę goryczy, to panewki oporowe wału są praktycznie niedostępne (przynajmniej gdy mnie ten problem dotyczył tak było).
W swoim (bardzo ciekawym zresztą filmie) profesor określił właściciela rozbieranego silnika ignorantem. Nie zgadzam się z tym stwierdzeniem. Jeżeli producent przewidział że pasek ma wytrzymać 10lat i np 200 tys km to właściciel nie ma powodu podejrzewać że tak się nie będzie.
Nadmienię, że serwisy autoryzowane wprowadziły obowiązkową kontrolę stanu paska rozrządu przy każdym przeglądzie dopiero jak mleko się rozlało i tysiące tych silników uległo zatarciu.
Kończąc już, należy nadmienić o największej i najgroźniejszej konsekwencji rozpuszczania się paska rozrządu, a mianowicie zatkaniu pompy vacu i braku wspomagania hamowania. Z czym się to wiąże nie muszę chyba wyjaśniać, ta konsekwencja była powodem zainteresowanie się UOKIK tym silnikiem i z tego powodu ogłoszono akcję naprawczą,
Osobiście posiadam i posiadałem auta z tym silnikiem w wariantach (p308 130km od nowości), p208 gen1, 110 km kupiony jako używany (w nim właśnie doświadczyłem wszystkich wad tego silnika) oraz p208 gen2, 100km (od nowości, auto ma poniżej roku).
W przypadku p308 od nowości wyłączałem start stop oraz bezwzględnie zmieniałem olej co rok lub 15 tys km oraz co przegląd używałem dodatku do paliwa Tunap i wymieniałem regularnie świece. Miałem szczęście załapać się na akcje wymiany paska zanim się rozpuścił (prawdopodobnie dla tego że nie używałem start stop i zawartości benzyny w oleju była niska). W ten sposób mój silnik przetrwał i teraz przy przebiegu 84 tys km nie mam z nim żadnych problemów.
W przypadku p208 gen1, 110km kupiłem jako używany, serwisowany w ASO z przebiegiem 65 tys km. Niestety ten egzemplarz po dość krótkim czasie zaczął pić kosmiczne ilości oleju i dymić jak parowóz. Został sprzedany jako uszkodzony ze stratą dla mnie. Remont był nieopłacalny. Odkupiło go ASO Peugeota przy zakupie p208 gen2, 100km też z tym samym silnikiem :-).
Jeżeli mogę poradzić coś posiadaczom tego silnika (opel, citroen, peugeot, teraz też fiat i alfa i jeep) to:
- bezwzględnie nie używać start stop, a jeżeli używać to świadomie to znaczy po rozruchy start stop odczekać 2-3 sekundy zanim ruszamy, pozwalamy silnikowi wejść na obroty jałowe bez obciążania go napędzaniem auta!!!!
- wymieniać olej obowiązkowo co rok lub 15 tys cokolwiek nastąpi pierwsze
- przy każdej wymianie oleju dokonywać inspekcji stanu paska (przez wlew oleju wzrokowo i przy pomocy specjalnego narzędzie do pomiaru jego szerokości.
- bezwzględnie zmieniać świecę co dwa max trzy lata lub 40 tys km.
- raz do roku 1 lub dwie aplikacje dodatku Tunap do benzyny i jazda w trasę z zalanym do baku dodatkiem do wyjeżdżenia całego baku)
- bezwzględnie zmieniać sam pasek co 4 lata jeżeli jeździmy głównie w mieście i 5 lat jak są trasy, cały rozrząd (napinacz i rolkę) zmieniać zgodnie z zaleceniami producenta.
Na koniec Profesorze, po raz kolejny proszę o sprawdzenie luzu osiowego wału i stanu (grubości) panewek oporowych wału od strony skrzyni biegów. Bardzo jestem ciekaw jak to wygląda w tym silniku.
Pozdrawiam serdecznie i gratuluję fajnego i merytorycznego kanału.
PS. W sprawie inspekcji paska polecam zobaczyć na: ua-cam.com/video/qGQyXuaS6NA/v-deo.html&pp=ygUVMS4yIHB1cmV0ZWNoIHJvenJ6xIVk
W sprawie luzu osiowego polecam: ua-cam.com/video/IsyJXLajvxs/v-deo.html
Jeden z lepszych, mądrych i prawdziwych komentarzy. To silnik specjalnej troski jak większość obecnych na rynku.
Kupno używanego auta z tą jednostką to jak gra w lotka.
Plusować komentarz, niech idzie do góry to może Chris zobaczy i się odniesie :) Zaskoczyła mnie opinia w stylu "ten się rozleciał ale ogólnie git" nt. tego silnika :) Chyba że to taki sarkazm a ja nie ogarnąłem bo zbyt rzadko ostatnio mam czas zajrzeć tu na kanał :)
3 auta z takim samym silnikiem? Pan to chyba lubi 😅
Luz osiowy faktycznie występował , ale w początkowej fazie produkcji tego silnika. Od wielu lat ten problem już nie występuje .Obecnie krążą jedynie legendy na ten temat.
Dziwi mnie, że profesor pominął luz na wale.
Wincyj sekcji zwłok Profesorku. Wincyj
ile było cm luzu w osi wału
wincyj
4:55 "To było by zbyt proste gdyby było proste." Profesor Chris 2024
I Coelho by się nie powstydził takiej myśli 😂
Silnik, który słynie z tego, że jest bezawaryjny…. do pierwszej awarii. 😁
trochę jak smart - 100k km to duży sukces do zaplanowanego remontu
Czyli jak każdy silnik?
@@lo142ful u moich rodziców 1.2 puretech prawie się zatarł przy 50k km:D
Stellantis rozwiązał problem tych silników definitywnie kilka dni temu. Zrezygnował z nazwy PureTech :-)
zmienił na PureShit ? ;)
Stellantis za chwilę to zrezygnuje z produkcji pojazdów bo słabiutko jest oj słabiutko
@@user-re7cq3wy6r stellantis ma ponad 8 000 000 000 euro zysku operacyjnego, a dla porównania VW zwalnia ludzi i zamyka fabryki
Tzn. niedawno wreszcie zamienili ten nieszczęsny pasek na łańcuch, może tym razem wyjdzie...
@@user-re7cq3wy6r Tavares przegiął pałę z oszczędnościami, od godzeniem od sieci dealerskichZ ceny przestrzelone w kosmos przykładowo w takich Peugeotach. Jedyne co im ostatnio naprawdę wyszło to te B-crossovery jak Mokka albo Avenger. Nie jest to szczyt marzeń ale ceny chociaż jeszcze w miarę. Ale chyba wolałbym Dustera mk3 bo większa buda.
Ileż sarkazmu i ironii przekazane w mistrzowski sposób, Chris Kubeczko nadal w formie.
Puré z wiórkami z panewek
Bogate w żelazo i inne ważne mikroelementy...
do wyboru jest jeszcze z wiórkami z paska
I wiórki z pierścieni tłokowych
Silnik roku - po roku do wymiany
nie silnik roku , tylko silnik NA ROK 😁😁
@@la-buda2515zgadnij do czego to było nawiązanie i co autor miał na myśli.
Ale fak jest ze każdy silnik który wygrywa ten śmieszny konkurs byl awaryjny, tsi , ecobost , poor tech
Mój puretech z 2023 wytrzymał rok pizdowania bez żadnych problemów , ale ten już jest chyba poprawiony.
Świetny silnik do kosiarki do.max 30 arów działki 😅😅😅😅
Pracując w Toyocie mamy do czynienia z tymi silnikami gdyż są pakowane w modelu proace:) Twoje przypuszczenia są jak najbardziej trafne ,wiele z tych silników wymieniamy lub naprawiamy w zależności od zakresu uszkodzeń spowodowanych głównie przez resztki paska które sukcesywnie zatykają smok,zawory zmiennych faz oraz zawór pompy ciśnienia oleju .Jako ciekawostkę nadmienie iż w ASO mechanicy są już zaopatrzeni w stosowne narzędzie sst przypominające widelec :)a jednocześnie będące przymiarem a mające na celu przy okazji wymiany oleju u klienta sprawdzenie czy pasek rozrządu jest już "spuchnięty" od oleju nawet gdy nie widać jeszcze pęknięć .Można to stwierdzić po odkręceniu korka wlewu oleju i przyłożeniu tegoż przymiaru do paska :) .w przypadku braku uszkodzeń wymieniany jest sam pasek rozrządu na nowy ,ponoć po zmianowy (biały od wewnątrz)
Czyli silnik puretech i toyotowy 1.2 D-4T to jest ta sama konstrukcja?
Po zmianowy też puchnie i można zauważyć liczne pęknięcia 😅
@@VrangorZ tego co wiem to Toyota ma 4 cylindrówkę - np w C-HR 116KM. 👍 więc to ich własna konstrukcja.
@@VrangorSilnik 1.2 D4T. Ma oznaczenie 8NR-FTS. Jest to konstrukcja Toyoty. Rozrząd na łańcuchu, 4 cylindry i wtrysk bezpośredni.
@@VrangorJak wspomnieli poprzednicy jest to autorki silnik Toyoty montowany w aurisach poprzedniej generacji,do nie dawna w ch-r i corollach natomiast przez normy emisji spalin nie można już zamówić Toyoty z tym silnikiem . Natomiast 1.2 puree tech w Toyocie ma oznaczenie 2WZ
Ostatnio podczas sikania do pisuaru zamoczylem sobie pasek i sie trochę wkurzyłem. Teraz wiem, że jest nowa moda i następnym razem będę dumny z mojego mokrego paska 😊
Dzięki takim silnikom Profesor ma pracę.
Chris stawiasz wino.... Francuzom
Nie obrażaj francuzów, Stellantis nie ma z nimi nic wspólnego.
Bardzo dobry silnik. Wymiana oleju co 5 tys. km, remont generalny co 60 tys. ale poza tym całkowicie bezobsługowy. JAK DBASZ TAK MASZ!
Czyli w sumie taki współczesny "maluch"😂
To jest ECO!
😂😂😂
Jaka wymiana oleju? Ja dolewam ciągle świeży. Przemiał taki, że za 5000 kilometrów to mam tak jakby dwa razy olej wymieniony. Pozostaje tylko kwestia filtra do przemyślenia.
grande punto 342 tyś bez remontu
Kocham ten silnik zawsze jest robota mozna fajnie zarobic
Jestem tu nowy i podoba mi się ten materiał, jednakże nie mogę się w pełni zgodzić, że ten silnik jest udany :) Kupiłem w 2019 roku w peugeota 308 1.2 thp 131 z 2014 roku z przebiegiem 70 tysięcy km. Samochód był kupiony jako używany w salonie Peugeota. Zaraz po zakupie wymieniłem rozrząd, olej, filtry, świece, serwis wgrał nowe oprogramowanie do silnika. Samochodem przez dwa i pół roku zrobiłem 80 tys. km, był serwisowany do końca tylko w ASO Peugeota, a olej wymieniany co 10 tys km lub częściej wraz z płukanką silnika. Silnik oszczędny i dynamiczny, nie miałem też żadnych problemów z elektryką w tym modelu. Dotykowy ekran zawiesił mi się przez te okres tylko raz. Dramatem było natomiast zużycie oleju w tym aucie, w granicach 700 ml na 1000 km. Ktoś powie, że to nie jest tak dużo, ale przy tak małej ilości oleju w obiegu (wchodzi jakieś 3.3 litra) to robi różnicę. Jeździłem nim dużo i zawsze z zapasem oleju. Gdyby poprawić w nim kilka rzeczy, byłby naprawdę niezłym wyborem, bo spalaniem mógłby zawstydzić mojego diesla.
7 lat z tym silnikiem od nowości.Serwis Aso. Auto kupione w 2017. Po pierwszych 10 tys. Świece. Przy 30 tys. Już branie Oleju. Międzyczasie jakieś szarpania, nieszczelności silnika. Przy 65 tys. Zapchany smok , rozpuszczony pasek. Wymiana rozrządu. Po zaledwie 2 kolejnych tys . Jakiś czujnik - znowu laweta. I od tego momentu cały czas coraz większy pobór oleju, ( litr na 1000 km a nawet więcej) przy 110 tys. Silnik padł. Diagnoza zużycie silnika. W ubiegłym roku wymiana całego bloku na nowy, już po gwarancji. O kosztach nie mówię. Sprzedałam to g... I nie żałuję.szkoda nerwów.Taka to motoryzacja
Olej co ile km był wymieniany?
@@FastLifeVlog na początku co 15 tys. Serwisowe. Ale później to już przez ciągły serwis co 12 tys. A Od pewnego momentu przebiegowego butelka oleju w aucie była obowiązkowo .
No to niezły kibel. W ogóle mokry pasek to chyba jakiś poroniony pomysł.
@@pawelg3164 ja mam ten silnik olej wymieniany serwisowo, ale co 10 nie jak zalecają 15 przy 30 tysiacach czyszczenie smoka, wymiana świec, termostat padł, wymieniona miska. smiga wszystko elegancko.
Te silniki mają jeszcze problem z piercieniami olejowymi na tłokach. Są zle zaprojektowane. Istnieja zamienniki które problem czesciowo rozwiązują. Niestety musi być to zrobione dość wcześnie.
Magnifique! Francja - elegancja, z chorobą weneryczną w cenie.
mądry to by kupił wolnossący V8 który jest wieczny, nie ma znaczenia ile pali jak taki pure tech zabija kosztami remontu- bieda lubi swoje ekonomiczne podejście
@@tomdar6913 buahahahaha V16 lepszy do dojazdu do roboty
Taaa wieczny jak ten w czerwonym chargerze który chris naprawiał? :D
Ale to już od komisji
A nowa corsa jaki ma pasek ? A nowa Micra ?🤣🤣
I to jest bardzo dobra wiadomość, dziękuję za odcinek i pozdrawiam Profesorze :)
Jestem zachwycony doświadczeniem i dzieleniem się nim 🙌 dziękuję za materiał 🙏
Fajnie że Chris wrócił do korzeni.. nie wiem jak on wyrabia z warsztatem, projektami i nagrywaniem filmów dla nas. 👍
Pozdrowionka.Już nidługo 500 tys.Bravo.😉😘
W citroenie? 😂
@ Bravo to Citroen?Fibak to bokser?😉😘
W poprzednim serwisie w ktorym pracowalem przyjechał taki citroen 51 tys polski salon pierwszy właściciel - komunikat na desce za małe ciśnie oleju. Smok zatkany na amen, pasek zdarty na amen. Oczyszcilismy smoka wymieniliśmy rozrząd. Silnik wypłukać + 2 zmiany oleju od razu. Wynik po 1000km samochód wrócił znów z komunikatem za małe ciśnienie oleju. Klient przynal się wtedy że wymieniał olej tylko raz przy 30 tys km. Auto mialo 5 lub 6 lat i bardzo mało jeździło. 😂😂 także eksploatacja i coroczne wymiany oleju i do takiej sytuacji by nie doszło 😂
Kurka ale jesteś profesjonalista,szacun
Wspaniałe silniki. Pracownik Opla (też te same silniki) powiedział mi, że mieli bardzo wiele aut, które miały częściej wymieniane silniki niż olej. Więc nawet przestrzeganie przeglądów nie ratuje tego silnika.
Przegląd, co 30 tys. Km i przy 3 wymianie przy okazji silnik razem z nowym olejem.
to już wiem dlaczego jak widuję nowe ople to zazwyczaj stoją na awaryjnych. co się stało z tą marką. w każdej firmie mieli po kilka a i prywatnie dużo jeździło
@@user-re7cq3wy6r stała się częścią koncernu.
Leasing na 50kkm, więc wymiana olejów co 30 pasuje, robisz tylko raz i bank auto sprzedaje, niema więcej kosztów. 👍🏼
Pracownicy Opla to przynajmniej częściowo kretyni. Jak Klientce poradziłem po zakupie nowego Opla żeby wymieniła olej po 2 tyś. to Ją wygonili z serwisu ASO. TAKŻE TEN.
Użytkowałem służbowo 308 z tym silnikiem. Bdb moc i spalanie względem pojemności. Jako że lubię motoryzację l, po tym jak usłyszałem, że paski lubią się strzepić, profilaktycznie zaglądałem pod korek oleju. Przez pierwsze 100kkm było ok, widać było już odgniecenia na pasku, być może rwał się już w miejscach ktore wskazał Prof. Przy 110kkm pasek dosłownie zniknął był grubości małego palca u dłoni. Przegląfy w ASO co 15kkm. Jeździć obserwować. Po przeglądzie zapytał doradcę serwisowego czy lejąc olej do silnika mechanika nie zaintrygowało to, że nie ma paska :D no i się zapaliła lampka. Wymiana paska itd. Przy 120kkm zaczął ostro brać olej, do 3l na 1000km chmura za autem, z dolotu od strony turbo lało mi się na kostkę pod domem. Cała komora silnika zarzygana. Diagnoza ASO - odolejacz :D 130kkm powtórka, wszystko mokre, kopcenie to samo, pojawiły się problemy z porannym odpalaniem. Wg mnie silnik zatarł się typowo przez błędy w obsłudze, gdyby przy 50kkm profilaktycznie zdjęli miskę silnik mógłby żyć. Przy 180kkm mój firmowy zespół floty nakazał leasingodawcy wymianę auta mimo ze bie miało jeszcze 3 lat ze względów ochrony środowiska...
No właśnie: po tym, jak uznałem iż ASO robi mnie w wała jeżdżę do znajomego mechanika: jak ten wpisze, że wymienił olej, to go wymienił (pasek też sprawdza). Przy pierwszym aucie z PT zrobiłem to zbyt późno i pasek był do wymiany po 59kkm. Przy drugim dużo szybciej: olej zmieniany co 8kkm, świece i płyny zgodnie z harmonogramem i od pięciu lat jest to moje najbardziej bezawaryjne auto (zero userek!). To poprzednie nadal jeździ - aczkolwiek co 8-10kkm trzeba dolać litr oleju (do tego auto "przeżyło" zalanie w garażu, co prawda nieco powyżej progów, ale jednak, więc pewnie moja córka je dobije jak będzie się niedługo uczyć jeździć). Zaufanie ASO to największy błąd, jaki można zrobić przy samochodzie (a raz, jak byłem młody i głupi, oddałem do ASO auto do naprawy skrzyni biegów - oddali mi je w gorszym stanie niż dostali, za to bardzo drogo policzyli za "usługę").
Dziękuję ! Na ten film czekałem!
Jak zwykle świetny odcinek. 👍
Profesorze, łapka już dana 💪
Mądrego miło posłuchać 👍👍👍
Jednak profesor Kris to wymieniacz , a nie mechanik. Tylko silniki wymienia 🤣🤣🤣 Pozrdo łobuzie 😂😂😂😂
To było smaczne danie z ziemniaków duszonych!
Znam niewiele restauracji ale ta jest jedną z najlepszych, które odwiedzam i dosłownie jem oczami!
Pozdrawiam (Kucharza) "Profesora Chris", jego operatora Krzysztofa i Widzów!
Niech Lanos zostanie ze mną jak najdłużej. Ament :)
Człowieku, kabanos 1.5 8v w heczbeku, coś pięknego
@@Micha-nd1cs 1.5 16V sedan :)
@@sharuga7268 sedan brzydki tył ma, a silniki 16v to ekoteki
@@Micha-nd1cs Rzecz gustu.
@@Micha-nd1csMiałem 1.6 16v. Teraz ojciec jeździ silnik łyka, olej, uszczelka, się konczy pod głowicą i walczymy z rdza się daje rade. Czasami się nim przejadę, jeszxze dobrze się zbiera, na mieście daje rade.
Jeden z tańszych, prostych i jakościowo dobrych aut końca lat 90 tych i początku 2000.
Silnik miejski nie lubiący miasta 😂
Nie do końca tylko miejski, są wersje 155KM a to już daje radę na autostradzie.
Ładowali to gówno do 5008, 1,5 tony samochodu...
@@rhogaal Myślę że mógłbyś się zaskoczyć. Dużo jeździłem Bravo 1.4 T-jet 150KM i z tym silnikiem rwało jak głupie. Fakt wyczuwalna turbo dziura, ale od 2200 obr się budzi. Fabrycznie miało 8,5 do 100 i waga 1380kg.
Nie wiem jak to w tych autach wygląda, czy są jakieś problemy ze zdjeciem miski np. sanki itp? Każdy serwis olejowy powinien obejmować zdjęcie miski i weryfikacja i to przynajmniej raz do roku.
Tak jak proszek do kolorów nie lubiący białego 🤣😀
To jest całkiem dobry materiał dla młodzieży uczącej się w kierunku mechaniki. Pasek niby cały a jednak do wymiany.
Dziękujemy za kolejny ciekawy i pouczajacy film.
Nie taki diabeł straszny jak go malują , posiadam taki silnik w cytrynce C3 2018 rok auto zakupione nowe z salonu , przebieg na dzisiaj to 48 tysięcy kilometrów mało jak na sześć lat , tylko dlatego że na co dzień poruszam się samochodem służbowym
Ale do rzeczy , olej wymieniam max co 12 tysięcy km a jeśli tych 12 tysięcy nie zrobię w roku to i tak raz w roku go wymieniam , używam oleju zalecanego przez producenta Total Quartz 0W30 wiadomo przy wymianie wymiana filtru . Silnik mruczy cichutko i równo można na nim postawić szklankę wody i nie uroni ani kropli . Auto kupiłem świadomie wiedząc z jakim silnikiem będę miał do czynienia , co jakiś czas sprawdzam stan paska , widać przez wlew oleju w jakim jest stanie , jak na razie jest spoko nie widzę jakieś drastycznej zmiany , fakt w moim aucie jest już poprawiona wersja paska . Rada dla wszystkich użytkowników , Każdy silnik jest do zajechania bez względu na markę
zazwyczaj to my sami doprowadzamy do problemu , najprościej jest obwinić producenta że wyprodukował szajs , a my teraz musimy się z tym borykać . Nie wiem jak wy ale ja jestem zadowolony z mojej cytrynki autko mało pali jest przestronne jak na segment B i przyjemnie się prowadzi . Dbajmy o swoje auta a będzie mniej problemów . Dlaczego to piszę , z racji tego że sam jestem mechanikiem i mam do czynienia z silnikami , nie takiej pojemności jak 1,2 i mocy 82 lub 110 KM a dużo większych które tak samo są zacierane jak ten co pokazał CRIS , co łączy te fakty to producent jest winny , no przecież nie my . Super Chris że pokazujesz takie problemy , jak widać czasami wystarczy drobiazg jak zdjęcie misy olejowej , wyczyścić i problemu można uniknąć . Naciskajcie na mechaników do których oddajecie swoje auta aby przy wymianach oleju sprawdzali stan paska a po przebiegu 50 tysięcy zdejmowali miskę i wyczyścili smok oleju profilaktycznie oraz wyjęli zawory od zmiennych faz rozrządu w celu sprawdzenia czy nie są zabrudzone . Pasek wymieniajcie maksymalnie co 60 tysięcy , to naprawdę nie duży koszt , pasek kosztuje parę groszy , przy pierwszej wymianie nie trzeba wymieniać od razu pompy wodnej rolki i napinacza te elementy spokojnie wytrzymają te 120 tysięcy Km , zostaje tylko pasek i uszczelniacz wału , to koszt rzędy 2 stówek za części , nie dajcie sobie wmawiać przy wymianie że pompa , napinacz i rolkę , też należy wymienić , nie przy pierwszej wymianie paska , te elementy wytrzymają faktycznie te 120 tyś . Jeszcze jedna ważna informacja jak świece zapłonowe wymieniajcie co 50 tyś to koszt ok, 120 zł za komplet maks, 2 stówki zależy jakich świec użyjecie. Ja kupiłem oryginalnych Citroenowskich zapłaciłem z wysyłkom 180zł . każdy z nas praktycznie jest te świece wymienić sam , to żadna filozofia . Moment dokręcenia jest na ulotce przy świecach . Nie demonizujmy problemu z tymi silnikami , fakt że producent pierwszą wymianę paska przewidział po 170 tyś tak pisze w instrukcji ,przynajmniej mojego auta , a wymiany oleju co 35tyś , to nie oznacza że my tok możemy to stosować . Nie dziadujmy raz w roku wymieniajmy olej i filtry dbajmy o swoje auta a będziemy się cieszyć w miarę długą nie zawodnością . Jeszcze jedna ważna informacja silnik nie lubi wolnych obrotów , trzymajcie obroty powyżej 2 tyś i zmieniajcie bieg tak aby te 2 tyś były dostępne , silnik wtedy pracuje żwawo i nie zamula . Mój silnik jak na razie nie bierze grama oleju , od wymiany do wymiany, oby tak dalej . Opisałem to jako użytkownik tego silnika ,więc nie mam powodu zachwalać tej konstrukcji , czas pokarze w co wdepnąłem , jak na razie jest dobrze . Takie mamy czasy , praktycznie jak obserwuję to wszyscy producenci aut mają w swojej gamie silniki z którymi są problemy i tu 1.2 PureTech nie jest wyjątkiem .
Silnik gówno. Mam 89 000 km i żłopie olej, dodatkowo czasami zostawiając za sobą chmurę dymu.
Podobno występuje jeszcze problem z panewkami oporowymi. W samochodach z start-and-stop sprzęgło wciska wał tak mocno w stronę rozrządu, że pojawia się luz wzdłużny.
Głównie początek produkcji, nawet potrafiły wypaść panewki oporowe 🫣
no właśnie miałem o to profesora zapytać że tam się podobno robi duży luz wzdłużny wału korbowego i silnik jest do remontu/wyrzucenia i to już przy przebiegach 50 tys km
@@kaccerski silniki z początku produkcji same z siebie miały luz wzdłużny na wale przez co były wymieniane w dość dużej ilości na kampanii serwisowej :D "świetny" silnik od samego początku, na dodatek okrzyknięty silnikiem roku.
Baaa i to taki probl m z wałem że panewki oporowe po wymianie wału nadają się do montażu. Czemu? Bo się nie wycierają 😂
@@olo1299 Możesz wytłumaczyć bardziej szczegółowo? Nie jestem mechanikiem i nie do końca rozumiem. Piszesz o wymianie wału więc coś się zużywa? (Wał?)
Przejechem 70 tys i oleu przed wymianamy nie dolewam Zadnych wad jak do tej pory Jest super
Ja moją Astrą 1,6 przejechałem 465 tys km, awarie ? Regeneracja rozrusznika i alternatora :)
Nadal jeżdżę, do pierwszej poważnej awarii .
Uwielbiam techniczne odcinki 😍
Ahh te silniki roku!
Dokladnie team Biotad Plus💪
I panewki z gównolitu
Pure to będzie ulubiony silnik profesora, bo zawsze czeka go remont generalny 😂. Swoją drogą umieszczenie paska w oleju co skraca jeszcze bardziej jego żywotność, mistrzostwo świata, projektantom nalezy się medal z ekonomii 😂.
Raczej to wina materiałów, bo mam Transita 2,0 170 i właśnie ostatnio wymieniłem dla "swojego spokoju" ten mokry pasek przy przebiegu 120tys (serwis "zaleca" chyba 240). Trochę byłem zły jak zobaczyłem co wymieniłem, bo wyglądał jak nowy, tak samo jak ten olejowy (piętro niżej), a na sitku w pompie oleju zero zanieczyszczeń...
@@rafal6732 wierz, jest zasadnicza różnica, pure tech jest silnikiem na benzynę a to jest paliwo które mocno degraduje gumę , zwłaszcza w obecnej formie e10 , jak już w oleju pojawi się jej większa ilość , a będzie bo miska jest stosunkowo mała + gpf...🤫 dlatego z silnikami pure tech zrobiło się głośno dopiero z rocznikami po 2017r , norma euro 6 i zastosowanie gpf, zabija ideę mokrego paska rozrzedzając olej i powoli degradując gumę będącą zawsze w składzie paska... Wiadomo można zmniejszyć interwał, olej co 8tys i pasek co 40-50tys, ale czy to jest dobry kierunek ekologii ? Jednak lańcuszek jak w małych japończykach na 400 tys czy klasyczny suchy pasek wymieniany raz na 6 lat to lepsze rozwiązanie. No ale jedna jaskółka wiosny nie czyni , z tym że problem jest na tyle znany, że koncerny nawet przestały się chwalić nazwą puretech w specyfikacji samochodu 😅 teraz tylko informują o mocy 😂.
@@pikas4 Fakt zapomniałem o pseudoekologii, którą zawsze staram się "poprawić".
Oczywiście warunek konieczny - zgoda Szanownej Ślubnej, bo już raz się o rozwód otarłem jak się Żonce pochwaliłem, że dpf, adblue i egr przestały s r a ć nam do auta :D
1.8 TDCi miało mokry pasek już w 2007 roku. Jakoś bezproblemowo do pierwszej wymiany czyli. 180tys dojeżdżał.
@@DjKrauza Jak napisałem wcześniej , nie można porównywać diesla do benzyny bo ropa nie uszkadza tak gumy jak benzyna...Problem Puretech to składowa kilku czynników , pobiera sporo oleju przez słaby pierścień olejowy, do tego podlewa sporo benzyny od czasu wprowadzenia euro6 (do obsługi wypalania gpf), co łącznie daje nam nieprzyjemną mieszaninę oleju z benzyną w proporcji powodującej przedwczesne degradowanie paska... Niby w wersji po 2022 zmienili paski na odporniejsze, ale to wyjdzie po czasie , na silniki puretech z początków lat też ludzie nie narzekali 😉 dopiero w tych po 2016 paski zaczęły się zbyt szybko sypać ... A wszystkiemu można by zapobiec gdyby silnik miał więcej czujników ciśnienia oleju, można by wychwycić zawczasu niedrożność smoka.
Bardzo interesująca sekcja, fajnie że ta seria się pojawia
Wałek zaworów wydechowych jest nad zaworami wydechowymi jakby. A ta część sąsiaduje z z wbudowanym kolektorem wydechowym jakby. I tak jakby mi się wydaje od tego kolektora wydechowego ta część głowicy jest jakby bardziej gorąca. I wszystko jest jakby na to popatrzeć dobre do momentu gdy olej zacznie płynąć jakby słabiej. A jak olej słabo płynie to zabiera mało ciepła ze sobą jakby. I gdy tak się dzieje to ta część, czyli łożysko slizgowe jakby nagrzewa się tak, że dobrana gęstosć oleju i jej odporność, stabilność na przegrzanie idzie się paść a potem to już przechodzimy do procesów metalurgicznych czyli roztapiania drobinek stopu (AK?) które migrują na wałek a potem jest.....zgrzrrr a za kierownicą O KU...A!
Tak ja bym to widział....
Genialny odcinek Super Dzięki Thanks Fantastyczna Robota 👍👍👍👍
O.... Wreszczie się doczekałem. Moja zona miałe Peugeota 208 z Purt tech turbo 100Km do 90 tys km jako tako potem zaczął pić 1/2 l olrju na 1000 km teraz dojeżdza go córka i pali ok 1,5 l/oleju/1000km. I tak będzie aż do całkowitej destrukcji tego wspaniałego silnika, a samochód zostanie zezlomowany.Wymiana oleju co 10 000km po 50 tys wymiana paska i czyszczenie smoka a pomimo to zonk.
cóż. pasek nie jedyny problem. gównolit....
Przypomniało mi się że muszę kupić jutro olej na dolewkę do mojego peugeota 😂
Olej co 10 tyś ale pasek wymieniamy co 30 tyś
To już było za późno, przetarło pierścienie i dlatego bierze Ci olej.
Świetny film. Bardzo by się przydała informacja, jaki jest przebieg tego silnika.
Witam ! No nareszcie zajebisty T-shirt masz na sobie tak trzymaj a teraz kawka i pilnie słucham profesorka.
Piękna robota panie profesorze !
Dla mechanika ekstra silnik, ma robotę co każde 40-50 tys. km xd Dla użytkownika dobry jako nowy, używany to mina którą trzeba omijać. Dobry film profesorze
Używany też jest dobry tylko trzeba na Dzień dobry go po prostu . Naprawiać i tyle
Przecież te silniki nawet 100kkm potrafią nie przejechać, tak więc to jak najbardziej problem także pierwszych właścicieli. Poza tym sprzedając auto z tym silnikiem od strzała musisz zejść mocno z ceny, a nie daj Bóg, że sprzedawane auto już ma objawy agonii, to cena pikuje lub oszukujesz kupującego,mówiąc że jest OK i liczysz, że jest on frajerem i nie wróci z roszczeniami.
@@olokolo4569 wystarczy tylko kupić nieco taniej i od razu go naprawić po zakupie i będzie kilka lat jazdy
Zależy ile jeździsz , w firmie dlugo to nie pojeździ, u dziadka co tylko w niedziele na działkę to trochę polata
@@HenrykCzarnecki-tt8oi wystarczy jeździć maksymalnie kilkanaście tysięcy km rocznie i już to będzie jeździć i jeździć oczywiście przy odpowiedniej obsłudze serwisowej wymiana oleju i czyszczeniu miski co kilka lat, no problem oczywiście wymiana części na oryginalne.
Peugeot 2008 z tym silnikiem kupione z przebiegiem 16tyś km jako 4 letnie auto. Poprzedni właściciel co roku bez względu na przebieg wymieniał olej. Teraz ta tradycja jest kontynuwana. W 6 roku od zjazdu z taśmy przy przebiegu 30tyś. km wymieniony pasek, zdjęta miska, zweryfikowana kompresja. I co i pasek nie rozpuszczony, smok czyściutki. Auto nie sypie błędami, ma moc jak trzeba nic się z nim nie dzieje.
4k rocznie no super. poczekaj, jak silnik bedzie mial te 50kkm, 70kkm
@@infeltk W Pugu 208 mojej żony z 2017 ma ponad 120kkm - pasek wymieniony przy 59kkm, bo się zaczął strzępić. Auto było zalane (do progów, na kilka godzin w garażu po ulewie, ale jednak), moja żona jeździ zarzynając sprzęgło (czyli na bardzo niskich obrotach - ale po tym przebiegu sprzęgło nadal działa), silnik wciąga litr oleju na 10kkm (czyli tak jakoś do wymiany) ale jeździ - poza tym, to w sumie były tylko amorki wymienione. Pewnie w przyszłym roku pójdzie na zmarnowanie na naukę jazdy córki.
Oglądamy profesorze 😉
A Stellantis dobił się udając przez lata że nie ma problemu. Przy takich rażących oznakach jeżeli producent kłamie że wszystko jest OK, automatycznie traci wszystkich klientów raz na zawsze
Stellantis dobije motoryzację
wszystkich klientów? wow!!! szczególnie , że problem dotyczy kolejnych właścicieli, pierwsi jeżdzą, sprzedają i? często kupują kolejne i są zadowoleni. jak robisz 200tyś w trzy lata nie istnieje żaden problem, jak się kulasz po 2,5km na zimnym jak moja żona trzeba dbać! jak? tak jak nakazuje producent. z tym paskiem rozrządu jest tak, że jest to jedyny problem, ale potrafi narobić wiele szkód w wielu miejscach, a inspekcję należy robić przy każdym sprawdzaniu stanu oleju (co1000km) przez korek oleju doskonale widać pasek i da się ocenić jego stan. do tego zimą raz w tygodniu trzeba zrobić 50km na raz(woda w oleju). rozrząd co 5 lat. rozrząd w aso kosztuje od 1800 do 3000 w zależności co trzeba zrobić i dostaje się gwarancje do 10 lat i 180 tyś. za to przeciętny przegląd to koszt 650 i pełne assistannce na rok. świece wymieniam sam co 30 tyś bo kosztują drugie tyle w aso. czy kupiłbym go ponownie? czemu nie? miałem gorsze . rozrząd na łańcuchu co przegląd? zdarzyło się! silnik do compacta 2,0 tdi za 46 tyś używany? - na szczęście w firmowym! reasumując do 10 lat całkowitą odpowiedzialność za silnik bierze producent, potem i tak będzie u kogoś innego jeździć.
@@wowo-cz5vh Nie jest tak że to będzie problem drugiego właściciela. Fama już poszła i teraz nikt nie kupi używanego. Pierwszy właściciel odda za darmo lub za grosze i wtedy też nie kupi następnego, bo za duża strata.
Jednym słowem: sptrzał w kolano Stellantis
@@wowo-cz5vh Na której stronie w instrukcji obsługi auta jest napisane że mam robić inspekcje paska co chwilę? Pamiętam, że przy zakupie zachwalali że pasek starczy na 150tys. Gdzie jest napisane że zimą mam robić 50km raz w tygodniu? Kto mnie o tym poinformował podczas zakupu auta? Przecięty przegląd 650zł? Chyba jaja sobie robisz...Po pierwszym roku dałem ponad kafla, po drugim nawet więcej. Citroen Berlingo 2019. Potem zamknęli ASO w moim mieście...do najbliższego 100km. Więc odpuściłem dalsze wizyty. Wymieniałem olej co 10k....i Co? po 50 tysiącach pasek ledwo żywy. Guma w całym silniku. Co dostało w dupe? dowiem się jak wybuchnie całkowicie za tydzień czy dwa. Cena jakbym chciał odsprzedać - z 10k niższa niż powinna być bo ludzie już wiedzą co się święci w tym silniku. Oczywiście Citroen nie czuje się niczemu winny. Ogólnie silnik tragiczny - producent tragiczny. Mądrzy ludzie głosują portfelem. Głupi ludzi kupują to samo drugi raz. Kto kupuje takie coś z premedytacją żeby za kilka lat odsprzedać i władować na minę jakąś ciężko pracującą matkę która się nie zna na motoryzacji i liczy że kupi taki samochód i jeszcze z 50-100tys pojeździ to jest zwykły socjopata.
Świetny argument masz na końcu - ludzie miejcie w dupie że to gruchot, bo po latach dostanie go ktoś inny, Życzę Ci żebyś w życiu trafiał tylko i wyłącznie na ludzi z taką samą mentalnością jak Ty.
@@Julo133 od zawsze kupując auto od psa dostaje się kartę wielkości a4 gdzie jest rozpisana obsługa samochodu : dla jazdy normalnej i jazdy mocno obciążonej: kiedy, co ,jaki olej , etc. każdorazowo to podpisywałem, co do reszty jest to podstawowa wiedza motoryzacyjna znana od zarania , w autach które mało jeżdzą zimą , na niedogrzanym silniku z oleju robi się emulsja: połączenie wody z olejem , która to dewastuje silniki każde nawet te dwulitrowe. nie wiem jak teraz bo w firmie znowu królują diesle , ale te silniki w turbo miały paski na 150 tyś i nic się z nimi nie działo pod warunkiem , że samochód się używało , nie posiadało. ( max 3 lata , przy 190 tyś szedł do ludzi) co do twojego citroena berlingo.... wymieniłbyś pasek i co trzeba w aso miałbyś 10 letnią gwarancję do 180 tyś km i assistance na rok , na całą europę - ja tak zrobiłem. moja cena przeglądów to cena dla wersji 82/83 konie bez turbo w aucie żony ,a jeździ w najgorszy z możliwych sposobów ( krótko i zawsze na zimnym) też 2019 i analogiczny przebieg. faktem jest , że mnie też w mieście zamknęli aso i muszę jeździć do sąsiedniego... 4,5 km lub 5. i też mnie to wkurza , ale pewnie nie tak bardzo jak ciebie ta stówa! co do ceny rozrządu to jest w widełkach w zależności od tego co robią: od 1800 sam pasek i uszczelki, i uszczelnienia do pełnej trójki z wymianą pompy, napędu i zdejmowaniem miski. do czyszczenia smoka. oględziny smoka - w aso nie zdejmują miski jak co niektórzy twierdzą.
Kapitalny odcinek 👍💪🤝
Dobry jak serce poloneza. Nawet ostatnio nazwę zmienili, żeby klient się nie wahał:)
świetna audycja!!!! DziękI!
Jak oglądam chrisa i sekcje tych "nowych" silników - to doszedłem do wniosku że zostaje przy 1.9 afn .
O ironio lost ten motor był wybierany trzykrotnie silnikiem roku w swojej kategorii. PS mieliśmy c3 aircrossa z tym motorem. Niby po modernizacji. Pasek się nie łuszczył. Rocznik 2019. Ale po filmikach RomiiRena sprzedaliśmy go z przebiegiem zaledwie 30 tysięcy. Te motory oprócz znanych wad mają też problem z podlewaniem paliwa w rezultacie czego olej jest rozrzedzony przez paliwo i dodatkowo degraduje pasek. Neverending story
A jaki motor nie podlewa teraz paliwa do oleju?
@@krzysztofbratowski6709 motor 1.0 TCe z Renault/Nissan nie podlewa paliwa do oleju
..... bo fabrycznie mu montują LPG które nigdy oleju nie rozrzedza ;)
@@krzysztofbratowski6709 Szukaj z wtryskiem pośrednim, z zasady działania mniej rozrzedza olej.
RomiiRen to też niezły koleżka, w jednym filmie wymieniał w tym silniku rozrząd nieco przed swoim przebiegiem i powiedział, że spokojnie by przelatał, nic nie było zapchane itp. Dodał nawet, ze to pewnie przez to, że używany był odpowiedni olej. W innym filmie natomiast wieszał psy na tym silniku i w ogóle jaki to złom, łuszczący pasek itp. Jednen fil zaprzcza drugiemu. Mam C3 Aircrossa i rozrząd wymieniony przy 78tys bo żona się uparła, silnik czyściutki, smok też, jakieś tam filterki przy rozrządzie również no ale jeździ codziennie w krótki trasy ok 100km, po mieście bardzo krótko.
@@Marek_Bogdanowiczu nas w firmie mamy kilka 208 1.2 PureTech 100 KM, olej co 15 tys. wymieniany. Żaden nie dotrwał do przebiegu o którym mówisz. ŻADEN. I nie, nie są katowane, większość używana w trasie lub mieszanie przez rozsądnych ludzi. Nie wierzę w żadne poprawianie tego silnika. On jest na rynku od 2012 roku!!! Gdyby chcieli poprawiliby go już dawno temu!!!
3:17 bardziej zgrzewanie tarciowe niż spawanie, ale materiał ciekawy i ogólnie zajebisty bardzo i łapa w górę leci a sub siedzi od lat
KULTURĄ PRACY nie grzeszy, ale po mieście się tym jakoś jezdzi zwłaszcza malym i w miarę lekkimi autem.
Przyczyna? Oczywista! Elementy z g...litu i Long Live!
Pierwsza wymiana oleju po 15 tysiacach a później co 45/50 (w zależności od modelu) idąc wedle instalacji w książce.
Moja żona od dwóch tygodni jezdzi C3 z tym silnikiem po Poznaniu. Odbieraliśmy go jako fabrycznie nowy roczny pojazd z nalotem 5km w Krakowie i od razu trasa do domu. Na początek na prawdę delikatnie z gazem i obrotami (by się trochę dotarł - mimo że już niby z fabryki wyszedł dotarty!??) ale im bliżej domu tym pozwalaliśmy sobie na coś więcej by nie być taką zawalidroga na Esce. Jak już się rozbijało to nawet przyjemnie się tym lecialo choć było czuć że te 82KM to trochę za mało.
Po przyjeździe chciałem umówić cytryne w ASO na przegląd i wymianę oleju!😂😂😂😂 ... i poczułem że dostaję w pysk... że chcę nie tylko zmienić już roczny olej zaledwie po 500kilometrach a w dodatku chcę by ustawili interwał na 10che. Ale rozważam po lekturze wielu opinii na temat tego silnika ze przy następnej wymianie poproszę o zdjęcie miski i wyczyszczenie sitka
Zmieniaj za każdym razem pasek po wymianie oleju i smoka
@@marcineks3538 joj,joj,joj
Sprzedaj to jak najszybciej
Małżonka jeździ Cactus C4 1.2 bez turbo 82ps- już 5 lat ma przebieg 204.000. Kupiony jako używany rocznik 2015.
Raz problem z katalizatorem. Wszystko i malo pali😊
Pozdrawiam
Mój brat od dzisiaj ma c3 z 2018 z tym motorem, więc dobrze, że chociaż wersja bez turbo może być spoko.
Na takie odcinki czekam.
Kobita mi napisała, że jest sama w chatce i żebym jak najszybciej przyjechał.
Niestety Profesor wrzucił filmik, więc musi poczekać 21 minut i 14 sekund dłużej...
Myślałem, że napiszesz że masz w aucie puretecha i nici z przyjazdu xD
ajajajajaja :)
Korki, ruch drogowy... Kup kwiatki i będzie git.
Spoko, jak nie Ty to ktoś inny. Natura nie lubi pustki🤷
szkoda bo w tym czasie dwa razy byś zdążył...
Jeszcze bardziej kocham swoje Subaru ❤
A ja kocham swoja omege b fl wiekowe auto 1 litr oleju na 4-5 km łyka ale ma 360 tysi km i ma 25 lat z silkikiem zero problemów odpala i jezdzi
Puree z paska?
Kapitalny Profesor
Mokry pasek to może być u dziewczyny.
Popij kwaśne ogórki zsiadłym mlekiem też będziesz miał mokry pasek jak ci się timing niezgra.
Bez przesady, VAG do MPI i chyba TSI daje pasek w kąpieli olejowej i jakoś nie słychać nic o tym żeby cokolwiek złego się działo (w porównaniu ze sławnym rozciągającym się łańcuchem w TSI).
@@Brambor2137 Bo taka jest natura posiadaczy VW... nigdy sie nie przyznają że cos sie zepsuło...
@@gladiator_8640 Plus w VAGu wymiana wałka rozrządu czy UPG to normalne zużycie eksploatacyjne.
Ford od lat stosował mokry pasek w 1.8 TDCI i jakoś nikt się go nie czepiał. A i przebiegi duże te paski robiły. Jedyna ich wada to droga wymiana. Także nie każdy mokry pasek jest zły
Ten odcinek jest godny "genialnych" rozwiązań technicznych tego silnika.
U mojej mamy 98k jazdy miasto trochę i trasa 80 w jedną i właśnie po generalnym. Najpierw zatkało magistralę tym paskiem i zaczął brać olej jak pojebany a potem sie przegrzał. Teraz wsadzony podobno "udoskonalony" pasek i remont przy okazji góry. pug 208 115km
Po remoncie nie bierze? Wystarczyło zmienić pierścienie czy raczej grubsza sprawa? Można dopytać o szacunkowy koszt naprawy?
U mojej mamy podobnie :) przy 50kkm zmienili pasek w ASO bo była jakaś akcja naprawcza, ale jakoś po dwóch latach i 70 kkm zaczął połykać duże ilości oleju. Remont u mechanika, nie w Aso, około dwa lata temu kosztował 6,5 tys. Teraz ma 90k i jako tako jeszcze jeździ 😅
@@kwlodarczyk32 U nas poszło 7.5k ale to był remont głowicy bo też troche dostała, nowa chłodnica i poszły pierscienie nowe i profilaktycznie panewki nowe wszystkie. Powiem, że już nie pamietam kiedy tak dobrze jeździł i spalanie spadło z 7.5 na 6.7 przy tej samej jezdzie. Oleju nie bierze i plynu nie ubywa :D
@@rexrst spora kwota, ale skoro teraz jest ok i miejmy nadzieję tak zostanie, to raczej warto
@@rexrstGdzie to robiliście? Podaj proszę nazwę i adres warsztatu.
Fajnie usłyszeć pozytywną opinię o silniku produkowanym w Polsce ;) (Choć ten z filmu, jest jeszcze starszej generacji niż ten "nasz")
Co do paska - nowa generacja jest już na łańcuchu, a do tego luzy zaworowe są juz na hydropopychaczach.
Myślę że to dobre wieści ;)
_Peugeot wprowadza istotną zmianę w oznaczeniach swoich silników. Od 1 września, w miejsce dotychczasowej nazwy PureTech, pojawią się nowe, prostsze nazwy odnoszące się do mocy jednostki napędowej. To ruch w kierunku klarowności i odcięcia się od niekorzystnej opinii, jaka narosła wokół silników 1.2 PureTech na rynku wtórnym._
_Mimo zmiany nazewnictwa, kwestionowana jednostka nie znika z oferty. Peugeot, podobnie jak Opel, zdecydował się na oznaczenia takie jak "100" czy "130", a dla hybryd dodatkowo "hybrid" lub "mild hybrid". To próba odcięcia się od problemów, które dotykały silniki 1.2 PureTech, zwłaszcza te związane z wysokim zużyciem oleju i niską trwałością._ ...cwaniaczki 😎
Chrisie , PROSZĘ :) przerób ten silnik tak jak powinien być w fabryce zrobiony w\g normalsów , i ile się z tej konstrukcji da wycisnąć pod kątem codziennej eksploatacji. Dla ekonomicznej jazdy i jak trzeba to żeby mozna było przycisnąc. Ślicznie proszę ! Żeby wiedzieć ile warta jest dzisiejsza technika jak nie jest zepsuta ekoszaleństwem.
Jak działa ten rozrząd?
Krótko...
Jak? Chw. Jak 🤦🙄👀
😂😆 Padłem
Poprawnie.
Raczej to wina materiałów, bo mam Transita 2,0 170 i właśnie ostatnio wymieniłem dla "swojego spokoju" ten mokry pasek przy przebiegu 120tys (serwis "zaleca" chyba 240). Trochę byłem zły jak zobaczyłem co wymieniłem, bo wyglądał jak nowy, tak samo jak ten olejowy (piętro niżej), a na sitku w pompie oleju zero zanieczyszczeń...
Bo pewnie jeździ na sensownych dystansach a nie trasy po 2-3 km. Sąsiad ma Mondeo którym żona jezdzi z dziećmi do szkoły i do pracy a wszystko na dystansie 800meteow od domu.
Dzięki za fajny filmik 💪
Panie profesorze, czy w instrukcji PSA jest zapis dotyczący regularnej rewizji smoka? Czy jest to elementarna czynność podczas serwisu w warsztatach PSA? Gdyby tak było, to nie było by afery z tym silnikiem, a co za tym idzie i tego odcinka. Bubel i tyle. Podobno poprawiony. Pozdrawiam
Teoretycznie co drugą wymianę oleju ale to zależy od serwisu czy to zrobią czy powiedzą że zrobili.
@@Marek_Bogdanowiczjeśli co druga normalna wymiana oleju po 10-12 tys km to ok. Gorzej jak longlife'owo w instrukcji te wymiany są co 30 tys.
@@piotrgronek3223 u mnie w instrukcji jest co 15k, wymieniamy co 10k. Mamy dobry uczciwy serwis.
Mam taki silnik w Peugeot i petarda zmiana co 10 tys i zero problemow,autka dobrze wyciszone i za to je kochan
Problem z profilaktykom jest taki, że duża część właścicieli względnie nowych aut wychodzi z założenia że skoro wydali worek kasy za auto nowe lub prawie nowe to głupotą byłoby wydawać dodatkową kasę na "niepotrzebne" rzeczy u mechanika. A mechanik też nie będzie
nadgorliwie uświadamiał takiego osobnika bo jest zawalony robotą, nie ma czasu na wykłady
i nie chce być postrzegany jako naciągacz.
Dokladnie. Ostatnio bylem na nabijaniu klimy i typ w warsztacie mi opowiadal, jak przedemna byl gosciu trzy letnia BMW 5, ktora mial od nowosci. Zazyczyl sobie aby mu napakowac stary czynnik do klimy bo szkoda mu kasy na ten nowy, ktory jest sporo drozszy.
@@Hatson77 Akurat to posunięcie nie było błędem.
@@krzychust973Pomijając fakt że, nowy czynnik jest wybuchowy to jak wpuścisz stary czynnik do nowej klimy to wejdzie go więcej jak nowego. U mnie mechanik wlewał stary czynnik a teraz na maszynę z nowym czynnikiem bo ludzue chcą też nowy.
Twoje filmy są zawsze tak wciągające, uwielbiam je!
😁
Miałem szczęście że go nie kupiłem, żona była tak uparta że chciała go, ale szybko namówiłem na zakup Suzuki Swift i lata jak miło 💪
Krisu, krisu, powiedz coś o hondach accordach. Super odcinek jak zwykle
Używam już dość długo taki silnik. Zgadzam się że jest to bardzo fajna i dobra konstrukcja. Ma dwie wady 1-nie jest idiotoodporny, 2- nie jest też odporny na cwaniakowanie i druciarskie oszczędności. Jeśli jest porządnie serwisowany z użyciem odpowiedniego oleju to naprawdę nie ma z nim problemów.
No bardzo fajny silniczek, do motocykla albo do auta o masie 600-1000kg.
SZCZĘŚĆ BOŻE PROFESORZE 🧎🏿
I ratuj się kto może z tymi silnikami 😂
Super film, czekam na jakieś 1.0 TSI nie żebym hejtował ten silnik, bo mam go w Fabii i nie narzekam (110 KM) :x ale ciekawi mnie jego budowa ;) a tam wał jest ponoć kuty.
Dzięki Profesorku! Wszyscy czekaliśmy na odcinek o tej zakale motoryzacji!
Chyba nie oglądałeś filmiku, co?
@@adiGTR cały oglądałem. Jakiś czas temu proponowałem ten temat w komentarzach. W rodzince jest c4 1.0 2014r z mokrym paskiem. Naprawa silnika wyszła ponad połowę wartości auta.
@@michalshr4877 w citroenie C4 w 2014 (przedlift) nie było silnika 1.0, pure tech to 1.2 jak już. No chyba że mówisz o Cactusie.
@@adiGTRsorry citroen C3 1.0. samochód teścia. Pomyliłem się bo sam jeżdżę c4 gp.
Mega pomocne. Dzięki!
Witam.a miałem kupić cactusa.z tym śilnikiem .dzięki za bardzo dobre wyjaśnienie o śilniku.pozdrawiam.
Jak nowy to można brac. Jak używkę to nie. O nowego łatwo zadbać i będzie chodził
O bosze - "zapomniałem że nie mam operatora...." Z krzesła spadłem. Łapka w górę już na wstępie.
Do kogo jest ta uszczypliwość?
@@pawlos009 to nie uszczypliwość tylko podziw że można w tak humorystyczny sposób ogarniać nagrywanie filmików. Wielu jest twórców co mają cała ekipę do produkcji filmów a tu profesor Kris daje rade i dlatego lubię to oglądać
Olej się dolewa a nie wymienia. Tak jest taniej ;-)
I jeśli dobrze pamiętam, do nich jest specjalny olej - coś tam ma dodane do składu aby pasek nie umierał aż tak szybko.
w takim razie to coś nie spełnia swojej funkcji...
U mnie THP110koni przy 5000 obrotów wywalił komunikat o zbyt małym ciśnieniu smarowania i przeszedł w tryb awaryjny. Wymiana paska wraz z czyszczeniem układu smarowania, w tym jakiegoś zaworu 3000zl w ASO.
Cieszę się, że znalazłam Twój kanał!
😛😛
ogromne dzięki...!
Profilaktyka?
Co wymiane oleju płukanka silnika,
Co drugą czyścić smok olejowy,
Wymieniać pasek rozrządu max co 50k km lub 3 lata,
Wtedy można spokojnie sie cieszyć tym silnikiem przez wiele km. Najlepiej wg mnie interwał wymiany co 12,5k km i wychodzi tak:
12,5k km olej
25,0k km olej i smok
37,5k km olej
50,0k km olej, smok i rozrząd
Tylko najlepiej od nowości tak robić, bo jak był long life to później raczej nie pomoże nic. No chyba, że rocznie mniej km się robi to co rok wtedy i co rok czyszczenie smoka
Ja słyszałem, że jak auto użytkowane często po mieście to olej nawet co 8k to dobry pomysł nabyłem C4 Picasso II z tym silnikiem bo już odechciało mi się dieslie z Adblue... Kupowałem z dozą ryzyka i strachu, ale narazie jest okej. Pasek zmieniony przy 107 tys km, aktualnie mam 121k, olej wymieniałem przy 115 i mam zamiar wyczyścic smoka przy zbliżającej się zmianie oleju. Aktualnie jest całkiem dobrze (cś żeby nie przechwalic) jedyny problem miałem z radarem, ale jakby to nie wina silnika ;P przy każdej możliwej mojej jeździe (bo małżonki nie będę męczył o to) wyłączam start/stop po włączeniu auta. Choć fakt, nasze użytkowanie jest dość mieszane, albo bardzo krótkie odcinki po mieście, albo trasy po 40km :)
@@RockstarMatPL no zakładałem jazdę mieszkaną, choć faktem jest, że niektórzy posiadają auta by np do kościoła jeździć, lekarza czy do pobliskiego sklepu oddalonego o 1km 2x/tydzień, bo np ze wzgledów zdrowotnych nie są w stanie dojść tam nie mówiąc o przyniesieniu zakupów nawet w wózku na kółkach. W takich przypadkach gdy olej często nie zdąży się optymalnie rozgrzać to niestety też silnik jeszcze bardziej dostaje. Wtedy tak, można interwał nawet do 8k zmniejszyć.
@@Marcin_geograf ostatnio mnie pocieszył mechanik, który jest serwisantem opla, że z nowymi silnikami lepiej nie będzie, ale już woki to od 2.0 BlueHDi jeśli chodzi o koszty utrzymania
@@RockstarMatPL dlatego jeżdżę 20-letnią astrą h z16xep ile dam radę, dopóki blacharka w dobrym stanie jest a silnik nie popija oleju. Kolejny pojazd to już będzie na pewno z euro 6 i albo jakiś diesel 1.6 albo tsi 1.5/1.8 albo amerykańskie 3.6 V6 pentastar i lpg do niego. Diesel od ręki odłączam i wyprogramuję adblue. Chyba że zrobią patent z jakimś modulatorem by go móc na szybko przed "pt" wypiąć i przywrócić działanie tego systemu w razie gdyby zaczęli powszechnie analizowali spaliny i zapisywali pomiary. Na szczęście robię przeważnie mieszane trasy, więc dpf miałby się gdzie wypalać.
Tylko że większość obecnych kupywaczy takiego auta z tym silnikiem jak wyczyta, że wymiana co 30 tys to tak będzie robić. Nie pomyśli o tym że to mały silnik, na oleju ow20, którego niewiele wchodzi i że tu coś nie działa, w tej instrukcji
Honda silniki GCV 520,530 GXV 620,660 (montowane w traktorkach silniki v2) mają po dwa paski rorządu w oleju i nie ma z nimi żadnych problemów.Fakt że są to traktorki kosiarki,ja mam z 2004 roku ale były produkowane już w latach 90-tych, i jak to w takim sprzecie bywa mało kto dba o regularne wymiany oleju,a te sprzęty cały czas pracują i często są przeciążane{nie są przewidziane wymiany paska i żaden tego nie robi).Także można zrobić silniki z paskiem w oleju które pracują bez problemu.
To jest JEDNORAZOWY MOTOREK
Profesorze mam takiego piure 308 od nowości. Dziś ma 10 lat i 210 tkm. Żona sobie nim lata bo przecież Hop w takim piure dziwnie wygląda. Wymiana oleju co 10 tkm, wymiana paska, czyszczenie smoka i płukanie kanałów co 60 tkm. Czyli tradycyjnie nie stosujemy się absolutnie do zaleceń PSA! Wymiana dynamiczna oleju w skrzyni też co 60 tkm. Do tej pory silnik pracuje bezawaryjnie, choć lubi już czasem przykopcić. Awarie do dziś to: 1). Pękła sprężyna - prawy przód, 2). Przeguby przy około 190 tkm musiały zostać wymienione, 3). Aktualnie zaczęło szumieć łożysko - prawy przód. I tyle. Co do spalania, hmm... jak się tą kosiarkę pogoni to potrafi wziąć więcej niż moja 3.5L V szóstka 🙃 Dzięki za film!
Z tym przebiegiem masz bezwartościowy samochód.... niestety.
@@Skywalker_83 Powiedz mi coś czego nie wiem 😛
@@jurek7792 Mogłeś kupić z dieslem ;-)
Łapka👍za poczucie humoaru.Chyba za to tak ciebie lubią.🧐
Aż polubię te silniki.....he he...zwłaszvza że je będę remontował?😊
To ja lece i kupuje bo profesor poleca...... 😂. Pozdro🥃🥃
Jaki z tego wniosek: interwał olejowy co 8 - 10 tyś max, wymiana paska rozrządu co 30 tyś. wraz z czyszczeniem smoka olejowego i będzie śmigał. Profesorze, dawaj więcej takich sekcji zwłok i uświadamiaj ciemnotę. Patrząc na te tłoki, pewnie by chodził na samym oleju, jak by paliwa zabrakło.😅 Pozdrawiam.
W przypadku niektórych to raz do roku rozrzad , w przypadku flot 2 razy do roku , super , współczesny 126p
@@HenrykCzarnecki-tt8oi ale jak duzo jezdzi i na trasach to wymiana paska rzadziej,
Chuja będzie śmigał. Wszystko robione tak, jak piszesz, drugi właściciel i auto żłopie olej aż miło.
Jeździć, obserwować. 😉
Do otwarcia zaworów wydechowych, potrzeba większego nacisku na trzonki. Ciśnienie spalin...
czyli obliczyli siły dla wałków i do produkcji panewek wyciągnęli średnią. wydechowy ma naddatek a na wydechowym brakuje wytrzymałości. jak nic księgowy poprawił excela i zaoszczędził 12 eurocentów na silniku
Smok z filtrem wstępnym😂