Jan Garbacz: Zaporożec - samochód prezydenta!

[@chrismercy5349]

W latach 70-ych był taki jeden na osiedlu. Właściciel wstawał wcześnie rano do roboty. Nie trzeba było budzików nastawiać... wszyscy w okolicznych blokach wstawali wraz z odpaleniem zaporożca.

[@pgakagi]

Była wersja na rynek japoński o nazwie "masahuku"

[@zenonzapal5617]

Dużo zrobiło się videoblogów motoryzacyjnych ale Twoje filmy naprawdę się przyjemnie ogląda. Mówisz merytorycznie, fajnie opowiadasz i dobrze się wypowiadasz. Naprawdę super i zostawiam łape w góre i subskrypcje. Tak trzymać !

[@zbigniewborecki5249]

Zgadzam się pod Twoim wpisem. Dobrze, merytorycznie, ze znajomością rzeczy, opisane samochody. Gratuluję.

[@elitokracja3086]

Nie podlizujcie się

[@rafazon3033]

Świetny rzeczowy materiał, oby więcej podobnych.

[@halimirowskiej]

Trzy razy ciągnęłem Zaporożca sąsiadowi , na przyczepie moim MB 508D. Z Nidzicy do Biskupca ( naprawy gwarancyjne).
Łącznie , auto stało tam , ponad miesiąc. Sąsiad cieszył się jak dziecko... kiedy go sprzedał , po paru latach.

[@CHRISDEMO1976]

Kurde biały kruk. Nie widziałem Zaporożca na drodze od wielu lat, a tu okazuje się ,że jest taki w moim mieście. Sąsiad 30 lat temu miał taką maszynę, jak w niedziele odpalał pod balkonem to zawsze do okna leciałem tak mi się dźwięk tej v-ki podobał. Ba parę razy w życiu jeździłem takim i muszę powiedzieć że w tamtych czasach porównując go z Maluchem to Zaporożec był o wiele bardziej komfortowy.

[@liwiusz1968]

Zaporożec to był mój pierwszy samochód zakupiony za 4 000 000 zł.w roku 1991.

[@MrOprawca1978]

Swoją rolę spełnił. Pamiętam te samochody dobrze.

[@MrBula40]

Miałem wtedy 180 000 tyś żołdu

[@MrOprawca1978]

@@MrBula40 A ja miałem jakieś 240 PLN żołdu, gdzieś tak w 1999 roku.

[@MrBula40]

@@MrOprawca1978 To nie były te czasy 510 DDC?

[@MrOprawca1978]

@@MrBula40 Nie wiem. Ja mam za sobą dwa lata szkoły wojskowej.

[@rejmons1]

Jeszcze taki pamiętam. A nawet nim jeździłem!

[@juozasprasauskas8563]

Gera laida.Faktas yra įdomus.Vilnius.Lietuva.

[@pol703]

Piękna opowieść!!!

[@MarcinXIX]

Jak one mi się w dzieciństwie podobały... Te wloty powietrza nazywałem kieszeniami :) Dawno już żadnego nie widziałem. Dzięki za prezentację.

[@rowank2196]

podobne wloty powietrza mialy Renault Dauphine , oraz Floride

[@user-ub9xg5bs9r]

Poznaje tego konkretnego Zaporożca :-) pozdrawiam

[@wojciechrutkowski1889]

A gdzie klapka do łowienia ryb na zamarzniętej wodzie? Taka w podłodze.

[@benski1000]

Ha! Moje pierwsze auto. Rocznik 1977. Miał inne zasady. Mam jeszcze książkę do niego z serii "Sam naprawiam".

[@gorskitomasz81]

Pierwsze ujęcie, i zastanawiałem się na co się czaisz? Ogień

[@Dinotchek]

Miałem takiego rocznik 1973.Za moich czasów nazywano go NATASZA.Jak bujałem się autostradą na Berlin to wszystkie auta wyprzedzające mnie pozdrawiały.Był w pięknym kolorze czerwonym Ferrari.

[@konradiks]

Wloty powietrza miażdżą system.

[@homopoeticus1]

Zawsze myślałem, że tylko w maluchu jest tak głośno z tyłu, dopóki nie wsiadłem do Zaporożca. :) Ojciec kolegi woził nas nim do szkoły. Było w nim głośno jak cholera.

[@porucznikcolumbo8295]

Bardzo zadbany egzemplarz...👍💪♥️

[@MrOprawca1978]

O, jeszcze z uszami, z atrapą na przedzie i tylnymi oraz bocznymi światełkami. Jako dzieciak pamiętam takie zaporożce dość dobrze. Ostatnie nie miały już uszu, a tylne światła były prostokątne. One były zaskakująco dobre w terenie.

[@KorbaVerde]

To jest już wersja bez atrapy. Atrapa to były pionowe, chromowane "prążki" na szerokości prawie całego pasa przedniego, w rzucie bocznym półokrągłe, udające wlot powietrza do chłodnicy.

[@MrOprawca1978]

@@KorbaVerde No tak. To była pierwsza seria zaporożców. Putin, zdaje się, ma takiego.

[@KorbaVerde]

@@MrOprawca1978 I ja mam taki :D

[@MrOprawca1978]

@@KorbaVerde Pogratulować, bardzo ich mało już zostało. Kiedy ja ostatnio zaporożca widziałem, nawet na parkingu? Z dwadzieścia lat temu?

[@KorbaVerde]

@MrOprawca1978 Dziękuję :)
To że tak mało ich zostało, spowodowane było jego.... silnikiem. Pod koniec lat 90-tych nastała okropna moda na przerabianie motocykli, głównie M-72, na choppery. Brano ramę z wyżej wymienionego, cięto i wsadzano tam żebrowane silniki V właśnie z zaporożców, które wtedy kosztowały groszę. Zniszczono w ten sposób zarówno kupę "emek", jak i kupę aut, które po wybebeszeniu motoru trafiały niestety na złom obok zresztą wiekopomnych "projektów" :(

[@marcinworek9902]

Jeździłem takim- wóz dziadka. Ciekawy (i wydajny) system ogrzewania (dodatkowa świeca- "webasto"). Cztery biegi układ pierwszego i drugiego odwrotny (z tego co pamiętam). Świetny silnik (głośny!!). Pozdrawiam.

[@dinozaur77]

Dawno temu kiedy na osiedlach jeżdziły jeszcze Motorynki i Romety... Nadszedł czas i możliwość robienia prawo jazdy naszego rocznika. Kolega jako pierwszy zdał. Jego ojciec zawodowy kierowwca, który jezdził Ziłami i innymi tego typu na pierwsze auto kupił dziecku Zaporozca . BYła zima ( tak wtedy były zimy, był mróz, był śnieg ) W owych czasach zbyt wielu aut na osiedlu nie było więc mądre dzieci wpadły na pomysł zrobienia kuligu :)) podczepilismy kilka par sanek pod Zaporozca, na głowy zalozylismy kaski i heja. Kulig jaki bedziemy pamiętać do końca życia :)) Kolega jako młody kierowca Zaporożca dość szybko był zachartowany motoryzcyjnie. Pewnego dnia wypadliśmy nim z drogi i przywaliliśmy centralnie w drzewo. Dzisiejsze autka najprawdopodobniej zostałyby zgniecione do polowy, a on nie. Następnego ranka sami go wyklepaliśmy, ponaciągaliśmy i wieczorem w drogę osniezonymi drogami na działkach. Dzis nie do pomyślenia. Na działi zjechalaby sie telewizja z programem uwaga. Wtedy ludzie trzymali tylko kciuki zeby nam sie nic nie stało.

[@europaletalpg8217]

Najwiekszymi konfidentami teraz są ludzie którzy wychowali sie w tamtych czasach i na starosc zapomnieli ze za ich mlodosci to było normalne, ewentualnie ludzie którzy wtedy byli koło 40-tki a dzisiaj sa starymi dziadami i całkowicie im sie w klepkach poprzestawiało

[@ggnagognagoma2462]

ot mysleli wtedy o ludzie i kolejkach z tym odpowiednikiem webasto. dzisiaj ekstra wyposażenie a wtedy w standardzie

[@jarekm4813]

O kurcze, jakbym widział auto ojca z 1977 roku. Mieliśmy identycznego, łącznie z kolorem. Bardzo lubił się z rdzą, na pierwszy ogień poszły chromy, te na "uszach" zaczęły obłazić po dwóch latach. Po trzech miał już rude zacieki dosłownie wszędzie. Ale wjechał tam, gdzie inne samochody nie dawały rady i odpalał w każdych warunkach.

[@Buniekk]

Zaporożec - sportowa wersja T34 oraz pierwsze auto mojego taty ;)

[@krzysztofdomanski2442]

Mojego też. Koloru zielonego. W latach 80-tych to była mała sensacja w moim miasteczku! No i mój tato też rządził takim małym, ,,rodzinnym imperium:-xd Czar zajebistych wspomnień z dzieciństwa.!

[@sebastianbyczkowski4481]

@@krzysztofdomanski2442 Mojego ojca też pierwsze auto. Tylko w kolorze bordowym, wiśniowym.

[@carcharinus6367]

Masahuku vel T-34 sport...

[@alex62sieradz17]

Mój tata miał takiego. Nówka- sztuka z "salonu" -w białym kolorze. Nigdy nas nie zawiódł na trasie (w odróżnieniu od wcześniejszej naszej Skody 1000MB ) . Ogrzewanie- to cud wydajności. Miał 2 rury wydechowe przez co jego V4 brzmiało jak Subaru. Kochałem ten samochód....

[@andrzejbulej3635]

Można było dodać fajny patent ze stacyjką - gdy silnik pracował nie można było włączyć rozrusznika. Dla kobiet super -)

[@blazeykk]

Było to realizowane specjalnym przekaźnikiem blokowania rozrusznika. Faktycznie fajny patent.

[@romanm9178]

Super super super 😊😊😊

[@hieronimgabka4601]

Klasyk. Odśrodkowy filtr oleju, opadowy filtr powietrza, V pod maską wcale żwawy, no i webasto benzynowe. Pamiętam jak kiedyś zimą na rynek jechałem Iwanem z rodzicami, z włączonym webasto, a w środku to było ze 30 stopni. Jechałem w podkoszulku i było mi gorąco. Szkoda, że rdza zżerała go w takim tempie, że słychać było jak zjada podłogę w czasie jazdy.

[@benedyktchlopecki5135]

Priekrasnaja russkaja avtomaszina.Dla wsjech Russkich i Vladimira Vladimirowitsha Putina.Bolszije spasiba i ja was Wsjech pozdrowljaju.

[@EneOneOne]

Jakis zaginiony brat Złomnika? :O

[@ukaszczwartos6775]

Syn

[@secondkroll]

o Panie chyba z innej matki :-/

[@gornes2403]

Złomnik to komik i materiały video to tylko dodatek do skeczy.
Tutaj więcej wiedzy no i video o wiele lepszej jakości jak i też stan samochodów (u Złomnika 50% to ujecia jego facjaty :P)

[@ukaszczwartos6775]

@@gornes2403 to chyba drugie konto Blogomotivea:)

[@secondkroll]

@@ukaszczwartos6775 może tak może nie, złomnika się przyjemnie ogląda, tutaj prowadzący troszkę jakby na siłe ale może z czasem to się zmieni

[@wiktorsmiglewski9455]

Piękny, mówiąc żartobliwie "Nosojeborożec" !
Pozdrawiam !

[@RomeoiJuliaX]

Super

[@JuraMalopolska]

Jeszcze jak nie wiedziałem co to była Zaporoża byłem pewien że to bułgarska marka była.

[@mobikgtf]

Bardzo głośny samochód. :) Gdzieś widziałem gościa który zbudował motocykl z silnikiem zaporożca. Może warto zrobić odcinek o skodzie s100? Mój Tata taki posiadał, całą Polskę nim przejechaliśmy, kiedy było gorąco i silnik się grzał to włączał dodatkowy obieg chłodzenia, czyli wewnętrzną nagrzewnicę :) Było naprawdę gorąco:). Bez klimy i luksusów, a byliśmy szczęśliwi! Obecnie Tata (70L) jeździ automatem z klimą i wszelką dostępną elektroniką i bardzo ceni sobie postęp oraz wygodę, jednak ja jako dziecko bardzo miło wspominam długie chwile spędzone w podróży skodą s100 :) Tata zapewne namęczył się aby zapewnić nam tą miłą wakacyjną przygodę, ale ja wiem że w taką podróż zabierał z sobą połowę części zamiennych samochodu :).. Jednak skoda dała radę:). Wcześniej była Syrena 105 i Tata przerobił ją na biegi w podłodze, pamiętam że w syrenie padały przeguby więc Tata był przygotowany, woził warsztat w bagażniku, Mama była dumna z takiego zaradnego faceta który w trasie potrafi wymienić przeguby!! Teraz tak sobie myślę, że my obecnie naprawdę jesteśmy jacyś tacy papierowi:) . Pozdrawiam Serdecznie.

[@JanGarbacz]

Dziękuję za komentarz. Niedługo pojawi się materiał o Skodzie 100

[@americanopseudopotacie5511]

Mam podobne wspomnienia z dzieciństwa związane z maluchem.

[@16vzab]

Mój ojciec w latach 80-tych specjalizował się w naprawie zaporożców. pewnego razu przyjechał koleś motocyklem właśnie z silnikiem z zaz-a. był to motocykl stylizowany na amerykańskie policyjne Harleye. chciałem mu porobić kilka zdjęć ale niestety okazało się że była to ostatnia klatka na kliszy i nic z tego nie wyszło.
Co do części to klika drobiazgów by się jeszcze znalazło ale chyba ze 3 lata temu sporo wywaliłem nan złom

[@PiotrHo4]

Syrena 105 już miała fabrycznie zamontowane biegi w podłodze.

[@mobikgtf]

@@PiotrHo4 Raczej nie wszystkie. Ja tam się nie znam, wiem że to była 105 i pierwotnie miała biegi przy kierownicy. Pamiętam że Ojciec nawet wspominał że biegi w kierownicy miał tak dokładnie wyregulowane że wchodziły jak "żyleta" :). Przerobił je ze względu na wygodę i pewne trendy..

[@tadek573]

Najszybszy traktor swiata!!!Zawsze mylilem biegi,trojka do tylu , czworka do przodu.

[@misiek2460]

Biegi jak w Ikarusie. 😁

[@sebastianbyczkowski4481]

@@misiek2460 To samo mi na myśl przyszło. Ikarus zerżnął z Zapo.

[@jaceklysek7740]

Znakomite, wspaniałe, świetne i wzruszające. Bardzo uprzejmie dziękuję!

[@tadek2145]

Miałem! Kupiłem 17-letniego i nie mogę przeżałować, że go zezłomowałem jak coś walnęło w zawieszeniu (zostawiłem sobie lusterko). Mama wstawiała ziemniaki jak słyszała , że się zbliżam, bo odgłos silnika był nie do wyjęcia, a jak dojechałem. to akurat ziemniaki dochodziły:)). Prawdziwe autko z duszą.

[@siemensol83]

Dużo ich jeszcze na Ukrainie. Niestety większość jest w stanie powiedzmy wymagającym remontu 😂

[@wojciechrutkowski1889]

Bez względu na przebieg raz w roku wypadałoby zmienić olej,

[@krzysztofjablonski1247]

Rewelka panie Janie 🤗

[@stasiekakordeon2712]

miałem tego smoka byl okej tylko grzał niemiłosiernie wewnątrz , musiałem wlaczać i wyłaczać ogrzewanie by wytrzymać do konca podróży.

[@piotrmuszynski3555]

Miałem takiego 30 lat temu, i posiadam taki teraz, silnik się nigdy nie przegrzewał, wystarczyło mieć sprawne termostaty i odpowiednio otworzyć wloty powietrza. Co do wzornictwa, to wzorowany był na Chevrolet Corvair, zresztą tak jak Nsu Prinz, prototypy ZAZ 966 gotowy był w 1961, czyli w roku premiery NSU Prinz4, więc raczej trudno by było sowietom skopiować nadwozie.

[@rowank2196]

ale pierwszy ZAZ byl bardzo podobny do Fiata 600D i byl w produkcji do roku 1965 , adwozie "wannowe" .pewnie jako pierwszy zrobil Corvair , ciekawy samochod na ktorym dorobil sie Ralph Nader (prawnik syn libanskich emigrantow), dokladaac do pieca Pinto, walczyl tez z Garbusem ale nie pokonal VW, wyrzadzil sporo szkod ale tez sporo dobrego zmuszajac moto gigantow do rzetelnj pracy,

[@szpynda]

Ojciec miał dokładnie takiego, Pięknie się zajarał gdy stary włączył ogrzewanie. Tym samym pojazdem dwóch pijanych pieszych i pierwszy raz widziałem jak z człowieka robi się szmaciana lalka. Ale olej to polecam przynajmniej raz na rok-dwa lata wymienić. To nie ma znaczenia, że nie jeździsz.

[@190374190374]

Filtr oleju - tzw filtr odśrodkowy.
Te samochody byly czesto przerabiane na trajki, silniki ze względu na chlodzenie powietrzem były adoptowane do cięższych motocykli.

[@arturk2021]

Hi
Były wersję 4 drzwiowe ??
Są nadal produkowane ??
Były automaty ??
Były elektryczne szyby ??
Centralny zamek??
Wspomaganie kierownicy ??
Było twardsze zawieszenie ??
Pozdrawiam
Artur
Warszawa

[@fair9671]

Mój Tata nazywał go "Zemstą Stalina" :-)

[@PlebanMuzeum]

Ciekawy wózek, pamiętam z dzieciństwa (lata 80), jak niektórzy odważniejsi sąsiedzi takowe posiadali. Nie podoba mi się natomiast reklamowanie go, jako samochodu Putina, bo po pierwsze: z tym samochodem może być jak ze wszystkim, co mówi Putin..., a to że go nawet pokazuje, nie musi oznaczać, że jest jego. Po drugie ma on jednak dłuższą i chyba ciekawszą historię niż bycie własnością szemranego watażki. Podziękował :)

[@przemekmaysz8497]

Tak na marginesie to silniki z zaporożca były często przeszczepiane do motocykli. Mówię tu o latach 80tych czy początku 90tych gdy na naszych drogach królowały przerobione Junaki, radzieckie boxery i tym podobne wynalazki. Motocykle japońskie były wtedy abstrakcją głównie ze względu na cenę.

[@c5333]

A ja jeżdżę współczesnym autem citroen hydropneumatyk które ma też miękkie zawieszenie jak zaporożec i bardzo mnie to cieszy i dziwię się że ludzie lubią twarde trzęsące auta , drgania wibracje podskoki nadwozia w czasie jazdy ...

[@metachemix]

Pozdro z Mercedesa W124 z nivo

[@adambartnicki4778]

Miałem kiedyś Oltcit Club 1100 i Łada/Żiguli 1200 kombi z gazem.
Super auta na tamte czasy.

[@przemysawtomalski4019]

ZAZ 968 to samochód mojego Ojca na którym nauczyłem się jeździć. A Citroen Axel (czyli samochód którego licencję kupili Rumuni i zrobili z niego Oltcita Club) to był mój pierwszy własny samochód. Wspomnień czar...

[@rezydencjazadrna3321]

Witam!
Dlaczego brak wzmianki na temat łowienia rybek z lodu?
Przecież to taka ciekawa i oryginalna koncepcja dla tego pojazdu...
Pozdrawiam.
Rafał.

[@JanGarbacz]

To prawda, pominąlem ten szczegół

[@rezydencjazadrna3321]

@@JanGarbacz A więc przy następnej okazji...
Może jakaś realizacja w Ełku... się przytrafi, to zapraszam do siebie.
R

[@JanGarbacz]

@@rezydencjazadrna3321 Trochę daleko ale dziękuję za zaproszenie

[@rezydencjazadrna3321]

@@JanGarbacz :-)
Aktualne...

[@MrPlacka71]

MIałem takiego czerwonego rocznik 1978. Nazywałem go "zemsta Stalina" Zrobiłem nim 17 tys km. Samochód masakra ....

[@MrPlacka71]

@Wołczyński Gregory Nie no, w ogóle... :)

[@bartomiejkaniewski5686]

Nie wiedziałem, że jestem synem Putina 😮 Pierwszy samochód mojego ojca

[@valdeck553]

Pamiętam, w latach 70-tych nazywaliśmy go - "najszybszy traktor świata".😉

[@obywatelcane6775]

Samochód, który już z daleka poznawało się po odgłosie emitowanym przez jego silnik ;-) Stylistycznie były całkiem spoko, zawsze mi się podobały ale głównie wersja A - jak na filmiku. Te późniejsze "M" z prostokątnymi tylnymi światłami i kratkami w błotnikach zamiast kieszeni to już nie to.

[@obywatelcane6775]

@Waldemar Batura 125p Hahaha jeśli to prawda a nie tylko urban legend to dobre ;-) Osobiście nigdy nie widziałem spalonego Zaporożca także się nie wypowiadam. Odnośnie malucha to były specjalne nakładki na boczne wloty powietrza, mające spełniać takie samo zadanie jak w Zaporożcu.

[@obywatelcane6775]

@Waldemar Batura 125p Nie miałem na myśli fabrycznych powiększonych kratek z FL-a. Te o których piszę były prawdopodobnie prywaciarskie a z zewnątrz wyglądały jak czarne plastikowe pudełka wielkości maluchowej kratki. Ogólnie rzadkość i ciekawostka ale owszem - było coś takiego.

[@metachemix]

Gdybyś robił film o radzieckim Władimircu T25 to część opowieści możesz wkleić z tego materiału. A że chłodzony powietrzem, a że odśrodkowy filtr oleju... Różnica tylko taka że T25 często nie miał kabiny ani webasta żeby się radziecki traktorzysta czasem nie ugotował podczas pięknej syberyjskiej zimy

[@rowank2196]

super komentarz ,

[@elaadamjamrozinscy2877]

to podróbka NSU PRINZ

[@mieczysawfilipowicz6264]

Podoba się fajny jest ten ford
Kozak pozdrawiam serdecznie &&&

[@adalbertuslawhcar9200]

Dobra furka w polsce do dzisiaj nic nie ma

[@magorzatahalada2287]

Zaporożec czyli najszybszy traktor świata.

[@MsTomash85]

No ale biegi ma zrobione oryginalnie! :)

[@marek8167]

super filmy

[@dan911911dan]

Fajne auta masz, szkoda że mało nagrałeś dźwięku chłodzonego powietrzem v4 nic nie brzmi tak jak zaporozec

[@yogibeer1380]

Lubiałem głos tego silnika, auto było nie do zajechania jako wół roboczy
Mieszalismy nafte z bezyną i nie było problemu z jazdą.

[@jerzyhofman9760]

Jaki : ZAPOROZEC? Toc to : MASA CHUKU !!!

[@fidotp1]

Pierwsze auto mojego taty, sam na tylnej kanapie przemierzyłem kilometry.Nic tak w błocie nie szło jak Zaporożec. Z sentymentu mam ten silnik V4 zamontowany do motocykla.Janku, jak przyjedziesz nagrać moje Żiguli 2101 to pokażę Ci tą wydumkę na Zaporożcu. Kto wie, może zrobisz o nim odcinnek specjalny.Zapraszam w zamojskie.

[@stasiekakordeon2712]

miał ogrzewanie postojowe , a dziś te nowoczesne bryki tego nie mają ot i macie postęp.

[@nowheremanjk8624]

Najszybszy ciągnik świata

[@osbourne11]

Zaporożec nazywany żartobliwie "najszybszym traktorem świata"

[@basiorpiotrek]

Piękny 👍

[@lasomil]

ŁAPACZ MUCH albo MUCHOŁAP :-) Blacha pancerna, a dzięki super ogrzewaniu może służyć jako mobilna sauna (bania).

[@przemysawtomalski4019]

Jak miałem 18 lat i świeże prawo jazdy to wydusiłem z samochodu Ojca, czyli ówcześnie również 18-letniego ZAZ-a 967 (drobne różnice z prezentowanym modelem) prędkość maksymalną czyli 118 km/h (oczywiście z górki i według licznika samochodu; zbieżność "18" przypadkowa). Wrażenie było takie jakbyśmy się mieli zaraz oderwać od jezdni i pofrunąć nad miasto.
Jak tak teraz sobie jadę 120 km/h ekspresówką i ziewam z nudów to sobie czasami wspominam ten "heroiczny wyczyn"

[@piotrmajchrzak6719]

Przez to brzmienie silnika mój brat mówił że to najszybszy traktor świata.
Świetny materiał. Dużo lepszy niż te złomniki i blogmotivy. Fajne ujęcia z jazdy. Tylko nie rób macania tapicerki i testu siadania samym za sobą a postaraj się wziąć autko na wąską trasę z zakrętami.

[@JanGarbacz]

Dzięki. To jest idea

[@rafalbox1]

Super film. Fajnie opowiedziane. Ale po co ta muzyka w tle? Zwłaszcza podczas jazdy i odpalenia silnika. W ogóle nie można było usłyszeć jak on pracuje, szkoda. No i ta muzyczka za głośna w stosunku do lektora. Generalnie jest git, łapka w górę.

[@jansz7487]

Ktoś nawet w Polsce, zamontował silnik Zaporozca do motocykla.

[@grzegorzwaltar7158]

DOBRY SAMOCHOD jak na te lata

[@user-gz9dc3zg9i]

Jstreb, a ne somohod, u menj 1975 poku vipusku. Bardzo dzenkyu za videnie.

[@muratyakupoglu1041]

Jaki cudny... jak zabawka. A te wloty to myślałem że kieszenie gdy byłem mały ...

[@motograt]

Pamiętam jak w 97 roku swoim 968m zamknąłem zegar. Grzaliśmy we trzech szaleńców przez dłuższy odcinek. Był jeszcze gościu w tico i gościu w trabancie polo.

[@Kangur-hu8eg]

I kto wygrał?

[@motograt]

@@Kangur-hu8eg wszyscy przeżyli

[@Sarmiczek]

O kurcze, jak miło kogoś ze Stalowej zobaczyć udzielającego się na yt. Leci sub i może się z Panem gdzieś spotkamy na drodze :).

[@JanGarbacz]

Z pewnością, dziękuję :)

[@krzywoz871]

Drugi złomnik ;) Super autko, szczerze mówiąc nie przypominam sobie żebym widział go kiedyś na żywo.

[@defilrepairman1970]

Ojciec miał nowego z Polmozbytu z 1979 roku model ZAZ 968M. Cóż, może i ciekawy ale jeździć się tym nie dało...psuł się z częstotliwością 4x miesięcznie. Silnik chłodzony powietrzem grzał się i zacierał, filtr powietrza olejowy na wiejskich drogach wtedy piaszczystych się nie sprawdzał...silnik wychodził odwrotnie czyli do dołu ...jedna wielka porażka. Ogrzewanie nigdy nie działało...zimą jechało się jak w czołgu z widocznością przez "wychuchany" otworek....Jedynie co było fajne to chód silnika i komfort jazdy...bujało jak na statku :) Nie mniej miło powspominać, na nim uczyłem się jeździć. Może WOŁGA następna ? Pozdrawiam

[@dariuszpiotrowski653]

To auto mojego dzieciństwa cieszę się że to nie był maluch

[@urbexmaopolska3440]

Klang silnika jak w porsche, tu wszystko jest trochę "jak w ..." XDDD

[@adek330Ci]

Cudowny pierwsze auto z którym miałem do czynienia z motoryzacja mój tata kupił takiego w 78 na tym uczyłem się jeździć

[@mpop6555]

Też miałem pierwszy samochód zaporożec, mówiłem na niego zemsta Stalina 😀

[@americanopseudopotacie5511]

Moi sąsiedzi mieli Zaporożca w ostatniej wersji nadwoziowej i pamiętam, że ciągle się psuł. Dzwięk siników chłodzonych powietrzem jest przepiękny.

[@andrzejendriu4451]

Już nie traktor jeszcze nie samochód 😉

[@andrzejendriu4451]

Pamiętam koniec lat 80 ś.p. wujo miał taką czerwoną strzałę, robił mu kapitalny remont blacharki bo był w opłakanym stanie .

[@Koziolrogacz]

Kolejny raz przytaczany jest mit, jakoby Zaporożec był kopią NSU Prinz. A to nieprawda. Podobieństwo jest, ale nie wynika ono z faktu kopiowania, lecz panujących w owym czasie tendencji stylistycznych. Podobne stylistycznie nadwozia miało wtedy wiele samochodów, jak choćby Chevrolet Corvair, czy dobrze w Polsce znany Fiat 1300/1500 zwany pospolicie pontonem. Również w dzisiejszych czasach wiele aut jest do siebie podobnych, ale jakoś nikt nie zarzuca ich producentom plagiatu. Zwykło się bezkrytycznie przypinać radzieckim producentom łatkę plagiatorów, ale jest to moim zdaniem niesprawiedliwe, bo radzieckie samochody posiadają cechy absolutnie unikalne w skali światowej, mianowicie prostotę konstrukcji i niezwykłą wprost odporność na ciężkie warunki terenowe i klimatyczne.

[@maniek-pp4hg]

Nie wiem ja z tym samochodem nie miałem do czynienia ale od razu kojaży mi się ze skodą 100 ,którą to posiadał.mój tata.

[@rowank2196]

kopiowanie to nic zlego , aby tylko bylo tego warte , bardziej mozna by rzec wzorowanie sie , Peugeot pierwszy zostosowal kolumny mc Pherson a dzis sa wszechobecne , no i na dobre wyszlo(no ,moze niezupelnie ale na tansze to i owszem, czyli tez dobrze ) takiich przykladow kopii czy wzorowania jest bez liku i nie szkodzi to konsumentom, Piszac , spozywam kopie serka Philadelphia , o nazwie Polengji nie ma roznicy nawet w cenie hehe

[@adrianj5516]

Piękny. Im starsze auta tym ładniejsze.

[@Krtek867]

Ładniejsze to może nie wszystkie, ale w 7:29 rowerzysta aż się obejrzał:-)

[@joannapodgorska6433]

Straszna motobieda ale przyjemnie się ogląda.

[@mikaelrs2219]

0:41 łał ze stalowej woli widziałem też go bo tam mieszkam XD

[@ronlaverda9081]

nice little car, looks like NSU Prinz. Could use some translation!!!

[@kompresor4635]

Mój pierwszy samochód , boski . Rok. prod. 1976 tak jak ja. Zawieszenie to drążki skrętne, trzeba smarować bo się zacierają, głowice robiłem co sezon bo jeździłem na gazolinie . Jak się zagrzał to dostawał samozapłonu . Przód bardzo lekki co w zimie było problemem bo jechał gdzie chciał .

[@walus0235]

Super film, oby tak dalej! Leci sub :D

[@Mjak-yd3og]

Faktycznie to samochód prezydencki. Bronisław Komorowski opowiadał że też kiedyś był właścicielem Zaporożca.

[@andrzejmandat4535]

piękny!!!! i ładnie opowiadasz...treściwie...

[@tomzimer931]

jest wstretny jak noc listopadowa,,,

[@robimiki4908]

Mam największy sentyment do tego auta bo było pierwsze w życiu i też zostało wylosowane na lokatę oszczędnościową, nikt w rodzinie niemiał prawa jazdy, to było w 1976 r. Wówczas można było zrobić prawko za zgodą rodziców którzy biorą na siebie odpowiedzialność za ewentualne szkody spowodowane przez młodocianego kierowcę , wtedy miałem 16 lat ,dzisiaj mam 59 ,i żadnej kolizji do dziś, to były czasy głębokiego komunizmu ale nikt nie wymyślił że młodzi kierowcy muszą płacić gigantyczne sumy za ubezpieczenie OC tylko dla tego żeby kożystać z rozwoju poziomu życia . To był samochód wygrany , cena w polmozbycie w 1976r tego auta to 105 tys.zł pensja ojca to było wtedy trochę powyżej 2 tys. Mniejsza o to zawsze bardzo sympatycznie i miło wspominam tą NATASZA PRINTZ i zemsta Stalina , chętnie bym jeszcze nim się wybrał w drogę

[@robimiki4908]

ua-cam.com/video/gdn0lVEPgb0/v-deo.html

[@Thomas831000]

Pojazd nazywany "Zemsta Stalina"...Ja jestem posiadaczem spokrewnionego z Zapkiem terenowego wehikułu ze wschodu jakim jest LUAZ 969M! Pozdrawiam!

[@wichakowalska7092]

Kultowe auto.👍

[@jajacek23]

Kult bidy z nędzą.