10 niszczycieli wątroby. Przez to "zatyka się" tłuszczem
Вставка
- Опубліковано 8 чер 2024
- Stłuszczenie wątroby: co jeść, a czego unikać, by zmniejszyć ryzyko tego poważnego problemu zdrowotnego? W filmie omawiam także, jak pozbyć się stłuszczenia wątroby / jak odwrócić stłuszczenie wątroby. Pozdrawiam, dietetyk dr Bartek Kulczyński.
✔️ Mój newsletter w formie porannego dziennika zdrowia:
drbartek.pl/dziennik/
✔️ Zasubskrybuj mój kanał i kliknij ikonę dzwonka, aby być na bieżąco:
bit.ly/subskrybuj_moj_kanal
✔️ SPIS TREŚCI:
0:00 | Zdrowie wątroby: jak uniknąć jej stłuszczenia
0:25 | 10 najczęstszych przyczyn stłuszczenia wątroby
10:49 | Jak rozpoznaje się stłuszczenie wątroby? Metody diagnostyczne
12:16 | Praktyki chroniące przed stłuszczeniem wątroby
✔️ MÓJ E-MAIL:
kontakt@drbartek.pl
✔️ MÓJ BLOG:
www.drbartek.pl
✔️ KRÓTKO O MNIE:
W dorobku mam 67 publikacji naukowych o zasięgu krajowym i międzynarodowym, opublikowanych przez wydawnictwo Elsevier, Springer, Taylor & Francis i inne. W latach 2015-2019 byłem redaktorem czasopisma naukowego „Postępy Dietetyki w Geriatrii i Gerontologii”. Od lat współpracuję z czasopismami, dla których piszę artykuły popularno-naukowe o dietetyce. Napisałem ich około 300. Od 2018 roku jestem zatrudniony przez Uniwersytet Przyrodniczy, gdzie prowadzę zajęcia ze studentami dietetyki i technologii żywności. Od 2012 roku do dziś prowadzę własną praktykę dietetyczną, w ramach której opracowuję pacjentom indywidualne plany żywieniowe. Stopień doktora mam z technologii żywności i żywienia.
drbartek.pl - tu znajdziesz moje gotowe diety (np. śródziemnomorską czy niskowęglowodanową) oraz poradniki o zdrowiu (np. o sposobach na chorobę refluksową przełyku czy podwyższone trójglicerydy).
Jestem wdzięczna, dlatego, że dzieli się Dr.ze wszystkimi swoją wiedzą i uświadamia,żebyśmy byli zdrowi w bardzo przystępny sposób. Dziękuję ❤
Ja jak wątroba to BIOTAD PLUS dla mnie rewelacja💪💪
Potwierdzam ze po schudnięciu (15 kg) na jednym posilku dziennie na wakacjach moje kilkudziesięcioletnie stluszczenie wątroby cofnęlo się. Bez stosowania zadnej specjalnej diety, po prostu deficyt kaloryczny. No, może kapiele w Baltyku.
Brudna woda z Bałtyku wyżarła cały tłuszcz
Po pierwsze deficyt kaloryczny, po drugie post przerywany, po trzecie aktywność fizyczna. Super!
Wiele pożytecznej wiedzy przyswoiłem i fajnie, że jest utrwalana, bo pomaga walczyć ze złymi nawykami. Chwalę Dr Bartka i cieszę się, że przybywa subskrybentów i widzów :)
Panie Bartku, serdecznie dziękuję za cenne informacje ❤. Słucham Pana w miarę regularnie i wiedza którą Pan przekazuje w sposób przystępny i zrozumialy podniosła moją świadomość konieczności zdrowego odżywiania a stosowanie jej przynosi efekty. Raz jeszcze dziękuję i życze wszelkiego dobra. ❤ Robi Pan dobrą robotę.👍 Błogosławieństwa
Bardzo dobry material
Bardzo dziękuję dr.Bartku.
Dziekuje za wspanialy material
Panie Doktorze Bartku, dziekuje za uswiadomienie nas , na co powinnismy zawracac uwage ,co powinnismy jesc a czego unikac . Dziekuje Panie Doktorze, ze jest Pan naszym zaufanym Straznikiem naszego zdrowia . Slicznie dziekuje i zycze pieknego wieczoru ❤❤❤🥰👍😴😴
Polecanie suplementów, gdy można wyjść na słońce i się trochę poopalać, to nie jest dbanie o nasze zdrowie. Poza tym osoba, która pracuje na uczelni i pisze artykuły naukowe nie powinna mówić, że coś jest najbardziej optymalne, bo to jest prosty błąd językowy.
Pięknie Dziękuję Pozdrawiam!
Witam Dobre Porady
Pozdrawiam cieplutko i serdecznie ze Szczecina 😁🤗
dziękuję:)
Dziękuję bardzo ❤
Dziękuję bardzo za potrzeb e informację dobrze wiedzieć jak problem się pojawił 😅😊
💙Dziękuję
Fajny material
Pozdrawiam
Czy ba kanale jest film dla cukrzyków typu 1? Jaką dietę prowadzić aby rzadziej korzystać z insuliny? Jednocześnie nie korzystając z cukru
Witam wszystkich ogladajacych!
Do wymienionej listy dodam Ostropest Plamisty. Dziękuję doktorze Bartku za kolejny odcinek. Pozdrawiam 👍
Biorę w tabletkach. Jest b.użyteczny.
Dziękuję. Staram się przestrzegać wszelkich zaleceń od lat z różnym skutkiem ale jestem wręcz zdumiony obserwując co ludzie wkładają do koszyków w sklepie. Nawet nie przyszloby mi do głowy niektorych produktów próbować. :(
❤❤❤
Witam.A czy jedzenie dziennie cebuli szkodzi watrobie?
moje wyniki nie tylko proby watrobowe ale i inne przed keto - katastrofa , po odstawieniu weglowodanow idealne
Tak dieta keto lub niskoweglowodanowa cofają stłuszczenie watroby
Ta ketoza to nowy wymysł i nowa bardzo szkodliwa moda młodych. Po dłuższym okresie stosowania diety ketogenicznej rozwija się kamica moczanowa oraz zwiększa stężenie kwasu moczowego, którego kryształki osadzają się w stawach powodując ich zniekształcenie np. powyginane palce u stóp i rąk, problemy z ich ruchliwością i także bardzo duży ból spowodowany tarciem kryształków kwasu moczowego w stawie co nazywa się dną moczanową kiedyś zwaną podagrą. Dlatego dieta ketogeniczna powinna być stosowana tylko do leczenia ale absolutnie nie jako styl życia!.
Uświadomcie sobie jedno co trzeba tu wyraźnie powiedzieć że ketoza to naturalny stan organizmu, ale podczas głodówki kiedy nie było co jeść i wtedy w pierwszej kolejności organizm spalał swój tłuszcz, a potem kiedy go zabrakło swoje mięśnie. Takie głodówki często miewali nasi przodkowie którzy nieraz przez wiele dni szukali jedzenia. Przekleństwem współczesnej cywilizacji której między innymi ofiarami są dzieci grubasy jest łatwa dostępność do nienaturalnego "jedzenia" jak słodycze, ciastka, chipsy, frytki, lody(które dla mnie nie jest żadnym jedzeniem tylko szkodliwym zapychaczem) produkowanym przemysłowo w fabrykach spożywczych napakowanym węglowodanami prostymi takimi jak glukoza i syrop glukozowo-fruktozowy. Szczególnie ten ostatni jest bardzo niebezpieczny, gdyż można go pić litrami bez zemdlenia i odruchu wymiotnego, a często jest stosowany ponieważ ma postać płynną i bezpośrednio można go pompować z cystern na produkcję rurami. Dodam że ketozę także "fundowali" swoim ofiarom w obozach koncentracyjnych ich oprawcy Niemcy naziści.
Podstawą energetyczną dla człowieka powinny być węglowodany złożone, czyli np. z rana bułka lub kromka chleba z mąki orkiszowej lub graham, albo razowej żytniej jak ktoś lubi (ja nie) z serkiem śmietankowym polanym miodem u mnie ostatnio lipowym i to jest pyszne jedzenie, które z przyjemnością się zjada bez wyrzutów sumienia :).
@@DracoOrion. Organizm rozkada złożone na proste a następnie robi zapasy. I po jakimś czasie będzie wyhodowana pupa czterodrzwiowa.
A co z badaniem fibroscanem?
Leki przyjmowane na stałe też powodują stluszczenie
Dobrze zauważone.
Panie Bartku bardzo ciekawy temat❤ mam pytanie robi mi się na wardze herpes jak sie szybko tego pozbyc co by bylo najlepsze do zlikwidowania zeby dalej sie nie rozprzestrzenił
Przykładam do wargi gdzie jest herpes kubek z gorącym płynem i trzymam z kilka sekund potem przesuwam trochę ten kubek i ponownie trzymam. Tak robiąc po 5 minut z trzy razy dziennie to zabijesz herpes.
Czy "wysokoprzetworzona" żywność (cokolwiek to znaczy) jest NIEZALEŻNYM czynnikiem ryzyka stłuszczenia wątroby? Niezależnym od otyłości, którą powoduje?
Ale również inulina może niszczyć wątrobę a Pan rekomendował ja jako zdrowa
Dobrze zauważone.
3:40 Jak człowiek zacznie odżywiać się , powiedzmy że zdrowo, i po jakimś czasie sięgnie po produkt typu pasztecik czy zupka błyskawiczna nagle przestaje mu to smakować i dostaje obrzydzenia od "śmieciowego" jedzenia. Nie potrafię powstrzymać się od podjadania , dla tego do podjadania kupuje np. jabłka albo marchew. Im twardsze tym dłużej się chrupie :)
❤❤️❤️🌿😊
Sm 190 wzrostu i wagę 87 kg i mam stłuszczenie wątroby 2 stopnia tylko ze mecze się od 3 lat na zirberta
Niedawno matchę z dodatkiem limonki (susz) zalałam świeżo zaparzoną kawą z kawiarki. Nie marnując czasu i środków - wypiłam.
I NIE ŻAŁUJĘ ‼️
Bardzo dobre to było. Ciekawe czy wrażenia smakowe jakoś się mają do zdrowotnych korzyści.
Matcha i kawa są na dwóch różnych biegunach zdrowotnych, dlatego pije je oddzielnie. Matche traktuje jako odtrutkę do kawy co nie oznacza ze kawa jest niezdrowa ale w specyficzny sposób działa na mnie.
@@henrymalak5034a co to ta matcha?
a co z ostropestem?!?
P. Dr. Bartus, prosze Mi odpowiedziec na pytanie: Czy picie kawy powoduje zwezenie naczyn krwionosnych??? Prosze o odp.❤
Wrecz przeciwnie ,kofeina rozszerza naczynia ,jest wskazana ,oczywiscie w granicach rozsadku
Dziekuje Maja.😘@@maja8924
Badania potwierdzają, ze kawa powoduje zwężenie naczyń krwionośnych co się wiąże z podniesieniem ciśnienia krwi. Zatem poprzedni komentarz wprowadził Ciebie w błąd.
👊👍
Czy stłuszczenie wątroby jest odwracalne po wprowadzeniu odpowiedniej diety ?
Tak
Tak, u mnie się cofa.
@@MM-lq4xf można wiedzieć jaka dietka 🙂
@@marmag9669 w sumie, to taka śródziemnomorska i wg tych filmików i jakichś info z neta. Szukam po polsku i angielsku co jest dobre na watrobe, albo dieta przeciwzapalna i wg tego staram sie jesc. Do minimum ograniczony cukier, słodkie napoje, nawet te diet czy zero (slodziki to syf), fast foody, przetworzona zywnosc, ciasta, alkohol itp. Więcej warzyw i owoców, dobre tluszcze typu oliwa, olej z awokado, tran, olej z ostropestu. Chociaż trochę ruchu, im więcej tym lepiej, witamina D (miałem 17 jednostek, teraz po 7 miesiącach suplementacji po 5-10tys jednostek dziennie mam około 50). Jem dużo jajek, awokado, jagód, malin, orzechy. Mało pieczywa i staram sie ograniczac weglowodany, ale nie jestem na keto. Jadłem też różne suplementy typu zestaw na regeneracje watroby albo sylimarol, czy esseliv, ale nie wiem na ile to pomogło. Generalnie kurkuma jest pomocna, ostropest i dobre tluszcze tez (oliwe z oliwek extra virgin normalnie pije z lyzki). Staram się nie jeść między 17 a 7 rano. Alt miałem we wrześniu ok 150, po miesiącu zbiłem do 100 i przestałem się tak pilnować, przytyłem i w styczniu dalej było 100. Zacząłem bardziej uważać i w marcu zeszlo do 57 norma do 47. Można to zrobić szybciej, ja pierwsze 3 miesiące zamiast chudnąć, to przytyłem, bo nie trzymałem diety zbyt dokladnie. Następne 3 miesiące już schudłem 10kg i poprawiły się znacznie wyniki
@@MM-lq4xf dziękuję za wyczerpującą odpowiedź. Pozdrawiam serdecznie:)
Mojemu synowi 36lat ,szczuply doktor powiedziala ze ma stluszczenie i ze od stresutez moze to być .No to znaczy ze kazdy ma stluszczenie.
Wali browary i wóde jak nikt nie patrzy, nic nie bierze się bez przyczyny
@@kamilglazewski9851 Co ty pierdzielisz ,chłopak wogole nie pije , bo W naszej rodzinie nie pijemy alkoholi.Kazdy sądzi po sobie.....
@@rozalka2898 bezczelność niektórych osób nie zna granic. Nie przejmuj się. A takie komentarze powinny być kasowane.
@@najednooko7794 Dziekuje🙂za wsparcie,nie przejmuje się jasne ,wiem co jest 🌹😊
Jem wszystko, uwielbiam chleb, tłuste wędliny, smalec, unikam tylko słodyczy i ważę 60kg i mimo, iż zbliżam się do 60-tki nie nabawiłam się żadnych chorób. Mam zdrową wątrobę, nie mam nadciśnienia, ani cukrzycy, ani żadnych innych dolegliwości. Jedyną tabletkę jaką czasem zażywam, to na ból głowy, gdy za dużo słucham polityków.
Kiedy zblenduję truskawki i jagody to jest to forma płynna?
Tu chodzi o napoje słodzone cukrem lub syropem glukozowo fruktozowym!!!
@@Ptosia-dt2jb W owocach są gigantyczne ilości bardzo szkodliwej fruktozy. Bardzo łatwo chwycić raka trzustki... Lepiej to ograniczac. To jak z alkoholem. W ilosciach kropelkowych lekarstwo. Ale nieco więcej śmiertelna trucizna. Parę jagódek raz na parę dni nie zaszkodzi. Ale to co w nagraniu = możliwy rak.
@@wjd2339Dobrze powiedziane.
@@wjd2339Dla wielożernego roślinożercy jakim jest człowiek węglowodany złożone zawarte w wyrobach z mąki pełnoziarnistej takie jak chleb, bułki, makarony, także kasze i strączki, a na deser owoce z fruktozą, którą jeżeli jesz w owocach to wtedy jest ona bardzo zdrowa są podstawą energetyczną. Owszem tłuszcze są podstawą energetyczną, ale dla mięsożerców. Nie jedz mięsa!, gdyż to jego jedzenie powoduje raka głównie jelita grubego, miażdżycę, nadciśnienie i dnę moczanową. Dla człowieka tylko wegetarianizm jest jedynym właściwym stylem żywienia się i jestem nim od już przeszło 20 lat.
Ostropest plamisty
To co jeść ? Skoro prawie nic nie wolno może odcinek o tym co jeść ??
Wszystko tylko w rozsądnych ilościach , zwracając uwagę na skład i jakość danego produktu.
Zależy od indywidualnych schorzeń ogólnie jak najmniej przetworzonych i cukru
Heheh
Cały kanał jest o tym 😅
Są nawet odcinki z przepisami.
Pewnie Pan Bartek po każdym takim wykładzie zapala sobie papieroska, a wcześniej gada o zdrowiu 😅 (żart)
Ja schudłam 30 kilo i nie jem przetworzonej zywnosci
👍❤️
👍👍👍
Panie Bartku, a oleje roślinne?
Dziekuje Panu...wspanialy wyklad..❤
Co jeśli osoba młoda 20 lat, niepijąca, dbająca o dietę ma już otłuszczona i zwłóknioną wątrobę? Pozdrawiam
Jeżeli jesz bardzo szkodliwą dla ludzkiego zdrowia margarynę to nie dziwi nic.
Panie doktorze może odcinek jak zdrowo przybrać masy mięśniowej
Nadwyzsza kaloryczna uzyskana dzięki wysokiej jakości źródła białka (mięso, jaja, ryby, twaróg)
węglowodanów (ryże, kasze, pełnoziarniste pieczywo NIE z pszenicy) i tluszczów (oliwa, olej z siemienia lnianego, jaja, olej kokosowy, tłuste mięsa i ryby).
Do tego trening uwzględniający progresję ciężaru w czasie bazując na sztandze i hantlach NIE maszynach (martwy ciąg, przysiad, OHP, płaska i wiosłowanie wystarczy).
Łatwo się czyta/pisze trudniej robi na przestrzeni wielu lat (tyle zajmuje zbudowanie sylwetki naturalnie).
Chcesz przypakować to zatrudnij się jako robotnik niewykwalifikowany na budowie, a od noszenia ciężarów, machania kilofem i łopatą takie będziesz miał mięśnie że hej! :D.
🍇🍇🍇🍇🍇🍇
Co dawac dzieciom,na sniadanie do szkoly ,zamiast bulek.?
Jak najbardziej bułki, ale z pełnoziarnistej mąki np. orkiszowej, graham posmarowane pożywnym humusem z ciecierzycy. Oczywiście bez masła, gdyż praktycznie nie trzeba pieczywa nim smarować.
@@DracoOrion. Dziękuję.
Ja jem warzywa i owoce , prawie bez mięsa i mam stłuszczenie 😭i bęben 😢
Jak wegetarianin jem warzywa i owoce i nie mam żadnego stłuszczenia ani bębna. Może oprócz tego się słodyczami, ciastkami, pizzą, frytkami, lodami obżerasz, a wszystko popite litrami coli lub pepsi. Polecam zostanie wegetarianinem którym jestem od 36-ciu lat i dzięki czemu pomimo wieku uniknąłem raka, a moi koledzy i koleżanki mięsożercy już kwiatki z jego powodu wąchają od spodu. Wegetarianizm nie jest kwestią polityczną, ani gospodarczą, lecz fizjologiczną i anatomiczną człowieka który jest wielożernym wegetarianinem i choć może to nie powinien jeść mięsa, co najwyżej jedynie wtedy kiedy nic innego nie będzie do jedzenia w razie głodu. Człowiek nie jest mięsożercą nie ma ani odpowiedniego uzębienia gdyż te kły jakie ludzie posiadają to tak jak i je posiadające małpy służą do rozrywania grubych skórek owoców, a nie zwierzęcego mięsa. Do tego tak jak i roślinożercy możemy poruszać szczękami na boki by rozcierać roślinny błonnik. Także ważną cechą odróżniającą roślinożerców od mięsożerców jest rozpoczynający się rozkład węglowodanów przez amylazę zawartą w ślinie w jamie ustnej co nie zachodzi u mięsożerców, stąd podstawą wyżywienia człowieka powinny być węglowodany złożone, warzywa, owoce, orzechy i dopiero na drugim miejscu nabiał w postaci jajek i sera. Do tego nie możemy jeść tak jak mięsożercy padliny, ponieważ szybko zatrulibyśmy się śmiertelnie trupim jadem, mięsożercy mają o wiele silniejsze soki trawienne od roślinożernego człowieka. Jedząc mięso umrzecie na raka, u kobiet najczęściej piersi, u mężczyzn rak jelita grubego. Tylko wegetarianizm was ochroni przed dną moczanową, miażdżycą, chorobami układu krążenia, serca i wysokim ciśnieniem, cukrzycą, i także już wymienionym wcześniej przeze mnie rakiem jelita grubego i rakiem piersi spowodowanymi jedzeniem mięsa. Dodatkowo jedzenie czerwonego mięsa (wołowiny, wieprzowiny, baraniny, dziczyzny) podnosi poziom N-tlenku trimetyloaminy (TMAO), związku, który ma ogromny wpływ na odkładanie się płytki miażdżycowej w krwioobiegu, co prowadzi do wielu chorób serca. TMAO powstaje w jelitach podczas trawienia L-karnityny zawartej w czerwonym mięsie. Do kompletu jeszcze homocysteina, smacznego.
Węglowodany i sztuczne tluszcze trans oraz takie wynalazki jak maltodekstryna czy skladnik nowej odmiany pszenicy : Amylopektyna . Od tego sie tyje i choruje
👍
Nie unikniemy zniszczenia, ale warto je trochę opóźnić.
hohoho ! tosie wi !!
Panie doktorze. Widziałalam Pana jak podjechał Pan motocyklem i gwizdał na moją koleżankę. Miał Pan uchylona szybkę od kasku. Od razu poznałam 😊
Z pewnością to nie byłem ja. Nie gwiżdżę na kobiety i nie posiadam motocykla :)
Lepszego komentarza nie czytałam od dawna … ha ha 😂🤣😂 dziękuję za uśmiech …
Właścicielka mówi do swojego pieska „ludzie we wsi mówią, że ganiasz ludzi na rowerze”, a piesek niewinnie na to „co, ja!? Przecież ja nawet nie mam roweru…?
😅😂🤣
Lekarz też człowiek 😀
Przestańcie mówić ciągle o tym odchudzaniu.Ja mam pytanie o to,co jeść,żeby wreście przytyć.Pozdrawiam😊
Żreć dużo chleba i nie ruszać się zbyt wiele.
@@wjd2339 To jeszcze powiedz gdzie kupić ten chleb,który nadawałby się do zjedzenia.
Mniej stresu i eko jedzenie pomoże Tobie.
@@henrymalak5034 Dzięki,też myślę,że to przez stres.
Przede wszystkim bilans energetyczny powinien być na plusie i nie żałuj sobie żywności wysokoenergetycznej takiej jak pieczywo z mąki razowej np. graham, orkiszowej, żytniej, klusek, makaronów, pizzy, kasz, strączków. Jestem wegetarianinem od 36-ciu lat i tobie też zostanie nim polecam. Dzięki czemu pomimo wieku uniknąłem raka, a moi koledzy i koleżanki mięsożercy już kwiatki z jego powodu wąchają od spodu. Wegetarianizm nie jest kwestią polityczną, ani gospodarczą, lecz fizjologiczną i anatomiczną człowieka który jest wielożernym wegetarianinem i choć może to nie powinien jeść mięsa, co najwyżej jedynie wtedy kiedy nic innego nie będzie do jedzenia w razie głodu. Człowiek nie jest mięsożercą nie ma ani odpowiedniego uzębienia gdyż te kły jakie ludzie posiadają to tak jak i je posiadające małpy służą do rozrywania grubych skórek owoców, a nie zwierzęcego mięsa. Do tego tak jak i roślinożercy możemy poruszać szczękami na boki by rozcierać roślinny błonnik. Także ważną cechą odróżniającą roślinożerców od mięsożerców jest rozpoczynający się rozkład węglowodanów przez amylazę zawartą w ślinie w jamie ustnej co nie zachodzi u mięsożerców, stąd podstawą wyżywienia człowieka powinny być węglowodany złożone, warzywa, owoce, orzechy i dopiero na drugim miejscu nabiał w postaci jajek i sera. Do tego nie możemy jeść tak jak mięsożercy padliny, ponieważ szybko zatrulibyśmy się śmiertelnie trupim jadem, mięsożercy mają o wiele silniejsze soki trawienne od roślinożernego człowieka. Jedząc mięso umrzecie na raka, u kobiet najczęściej piersi, u mężczyzn rak jelita grubego. Tylko wegetarianizm was ochroni przed dną moczanową, miażdżycą, chorobami układu krążenia, serca i wysokim ciśnieniem, cukrzycą, i także już wymienionym wcześniej przeze mnie rakiem jelita grubego i rakiem piersi spowodowanymi jedzeniem mięsa. Dodatkowo jedzenie czerwonego mięsa (wołowiny, wieprzowiny, baraniny, dziczyzny) podnosi poziom N-tlenku trimetyloaminy (TMAO), związku, który ma ogromny wpływ na odkładanie się płytki miażdżycowej w krwioobiegu, co prowadzi do wielu chorób serca. TMAO powstaje w jelitach podczas trawienia L-karnityny zawartej w czerwonym mięsie. Do kompletu jeszcze homocysteina, smacznego.
❤
Odwrocona logika - to nie nadwaga zwieksza insulinoopornosc i otluszczenie watroby . To insulinoopornosc prowadzi do nadwagi! A skad sie bierze insulinoopornosc i otluszczenie watroby? Z jednego wylacznie powodu : jedzenia cukrow i weglowodanow w kazdym praktycznie posilku. Wystarczy przestac jesc cukry i weglowodany a otylosc i insulinoopornosc znika jak sen zloty. Lekarze wreszcie nadganiaja za prawdziwa nauka, a nie za zaleceniami koncernow spozywczych, ktore zyja glownie z trucizn serwowanych ludziom jako " pozywienie".
Udzielasz porad, ale nie wiesz nawet że cukry dzielą się na cukry proste i złożone i owszem należy unikać tych pierwszych, ale nie tych drugich. Jakie oceny miałaś w ósmej klasie podstawówki z chemii, kiedy zagadnienia chemii organicznej były omawiane? Czy może dopiero czwartą klasę skończyłaś małolatko :D.
@@MahatmaGanjas11 Cukry " złożone " to w dalszym ciagu cukry. Po spożyciu podnoszą poziom glukozy i insuliny we krwi - nie ma "dobrych" cukrów. Nie martw się o moje wykształcenie, wiedza jest na wyciągnięcie ręki , a najlepiej przekonać się na sobie i zrobić sobie tydzień pomiarów glukozy we własnym zakresie. Po tych "złożonych" cukrach poziom glukozy idzie w górę równie pięknie jak po zwykłym cukrze. Nie ma dobrych węglowodanów. Małolatka mnie rozśmieszyła do łez.
@@kittykatty2898 Dla wielożernego roślinożercy jakim jest człowiek węglowodany złożone są podstawą energetyczną i jeżeli jesz te złożone to ulegają one powolnemu rozkładowi dzięki czemu wzrost glukozy jest powolny i organizm ją bez problemów spali i nie odłoży w postaci tłuszczu. Wszystkie mąki pełnoziarniste i wypiekane z niech chleby i bulki, kasze, makarony i strączki są bardzo dobre. U mnie są podstawą energetyczną i nie mam żadnych problemów z insulinoopornością i otyłością. Z insulinoopornością mają problem ci, którzy obżerali się słodyczami, ciasteczkami, lodami i opijali przesłodzoną colą i pepsi, a głównie dotyczy to niestety dzieci niekontrolowanych należycie przez dorosłych. Najgorszy jest syrop glukozowo-fruktozowy.
Jestem wegetarianinem od 36-ciu lat i tobie też go polecam i dzięki czemu pomimo wieku uniknąłem raka, a moi koledzy i koleżanki mięsożercy już kwiatki z jego powodu wąchają od spodu. Wegetarianizm nie jest kwestią polityczną, ani gospodarczą, lecz fizjologiczną i anatomiczną człowieka który jest wielożernym wegetarianinem i choć może to nie powinien jeść mięsa, co najwyżej jedynie wtedy kiedy nic innego nie będzie do jedzenia w razie głodu. Człowiek nie jest mięsożercą nie ma ani odpowiedniego uzębienia gdyż te kły jakie ludzie posiadają to tak jak i je posiadające małpy służą do rozrywania grubych skórek owoców, a nie zwierzęcego mięsa. Do tego tak jak i roślinożercy możemy poruszać szczękami na boki by rozcierać roślinny błonnik. Także ważną cechą odróżniającą roślinożerców od mięsożerców jest rozpoczynający się rozkład węglowodanów przez amylazę zawartą w ślinie w jamie ustnej co nie zachodzi u mięsożerców, stąd podstawą wyżywienia człowieka powinny być węglowodany złożone, warzywa, owoce, orzechy i dopiero na drugim miejscu nabiał w postaci jajek i sera. Do tego nie możemy jeść tak jak mięsożercy padliny, ponieważ szybko zatrulibyśmy się śmiertelnie trupim jadem, mięsożercy mają o wiele silniejsze soki trawienne od roślinożernego człowieka. Jedząc mięso umrzecie na raka, u kobiet najczęściej piersi, u mężczyzn rak jelita grubego. Tylko wegetarianizm was ochroni przed dną moczanową, miażdżycą, chorobami układu krążenia, serca i wysokim ciśnieniem, cukrzycą, i także już wymienionym wcześniej przeze mnie rakiem jelita grubego i rakiem piersi spowodowanymi jedzeniem mięsa. Dodatkowo jedzenie czerwonego mięsa (wołowiny, wieprzowiny, baraniny, dziczyzny) podnosi poziom N-tlenku trimetyloaminy (TMAO), związku, który ma ogromny wpływ na odkładanie się płytki miażdżycowej w krwioobiegu, co prowadzi do wielu chorób serca. TMAO powstaje w jelitach podczas trawienia L-karnityny zawartej w czerwonym mięsie. Przyczyną większości chorób jest także obróbka termiczna żywności głównie mięsa w wyniku której powstają w mięsie przy smażeniu, pieczeniu, grillowaniu ale też długim gotowaniu na rosół rakotwórcze heterocykliczne aminy aromatyczne i to właśnie one nadają ten aromat i smak smażonym mięsom, tygrysy jedzą je na surowo i dlatego na raka nie chorują. Do kompletu jeszcze homocysteina, smacznego.
Akurat nadmiar owoców jest szkodliwy, dlatego powinno się je ostrożnie dawkować....
Mięso jest szkodliwe nie owoce.
@@DracoOrion. Mięso jest jedynie zdrowe i konieczne dla diety tzw. mięśniaków /inaczej siłaczy/.. Owoce są składnikiem "diety pastewnej": to ci purkający obywatele z obwisłymi brzuchami pełnymi gazów. Silne zwierzęta na diecie mięsnej nie mają obwisłych brzuchów i nie purkaja ale owoców nie jedzą. Generalnie owoce zawierają gigantyczne ilości fruktozy która powoduje raka trzustki. No ale jak ktoś lubi owoce, to co tam, niech je, ostatecznie po co ma żyć nawet długo i zdrowo ale cierpiąc z powodu braku owoców. Żyj krócej i chorowicie ale chociaż nażryj się owoców, oto moja dewiza!
Słuszna uwaga.
@@wjd2339 Jesteś następnym napakowanym mięśniakiem z siłowni? Jeżeli tak to nie dziwi że masz problemy z myśleniem, gdyż mózg spala aż 20 % wdychanego powierza, a ty je przeznaczasz na pracę mięśni stąd twój mózg jest ciągle niedotleniony. Wybór należy do ciebie, nie można pogodzić bycia niezbyt mądrym "przymulonym" pakerem z byciem światłym intelektualistą, jedno albo drugie.
@@wjd2339 Znajdź sobie dobrego psychiatrę dopóki dopóty jeszcze nie jest za późno, gdyż już bardzo mocno tobie testosteron padł na mózg.
KONFEDERACJA+POLSKA JEST JEDNA, DO EURO PARLAMENTU
Skarb jest w Koronie.
Wiemy że wy tam ciepłe chłopaki bardzo lubicie kakao i lody :D.
Rudy, Pinokio,Hujownia to padlina
hohoho ! tosie wi !!!
@@marekkowalski4915 hohoho ! tosie wi !!!
Dawka witaminy D3 + K2MK7 = 20.000IU + Magnez + Cynk
Wazna ,rowniez jest wit A i E a Magnez zawsze z wit.B6
Suplementować się muszą tylko ludzie chorzy i jeżeli nie chcesz nim się stać zostań wegetarianinem. Jestem od 36-ciu lat wegetarianinem i dzięki czemu pomimo wieku uniknąłem raka, a moi koledzy i koleżanki mięsożercy już kwiatki z jego powodu wąchają od spodu. Wegetarianizm nie jest kwestią polityczną, ani gospodarczą, lecz fizjologiczną i anatomiczną człowieka który jest wielożernym wegetarianinem i choć może to nie powinien jeść mięsa, co najwyżej jedynie wtedy kiedy nic innego nie będzie do jedzenia w razie głodu. Człowiek nie jest mięsożercą nie ma ani odpowiedniego uzębienia gdyż te kły jakie ludzie posiadają to tak jak i je posiadające małpy służą do rozrywania grubych skórek owoców, a nie zwierzęcego mięsa. Do tego tak jak i roślinożercy możemy poruszać szczękami na boki by rozcierać roślinny błonnik. Także ważną cechą odróżniającą roślinożerców od mięsożerców jest rozpoczynający się rozkład węglowodanów przez amylazę zawartą w ślinie w jamie ustnej co nie zachodzi u mięsożerców, stąd podstawą wyżywienia człowieka powinny być węglowodany złożone, warzywa, owoce, orzechy i dopiero na drugim miejscu nabiał w postaci jajek i sera. Do tego nie możemy jeść tak jak mięsożercy padliny, ponieważ szybko zatrulibyśmy się śmiertelnie trupim jadem, mięsożercy mają o wiele silniejsze soki trawienne od roślinożernego człowieka. Jedząc mięso umrzecie na raka, u kobiet najczęściej piersi, u mężczyzn rak jelita grubego. Tylko wegetarianizm was ochroni przed dną moczanową, miażdżycą, chorobami układu krążenia, serca i wysokim ciśnieniem, cukrzycą, i także już wymienionym wcześniej przeze mnie rakiem jelita grubego i rakiem piersi spowodowanymi jedzeniem mięsa. Dodatkowo jedzenie czerwonego mięsa (wołowiny, wieprzowiny, baraniny, dziczyzny) podnosi poziom N-tlenku trimetyloaminy (TMAO), związku, który ma ogromny wpływ na odkładanie się płytki miażdżycowej w krwioobiegu, co prowadzi do wielu chorób serca. TMAO powstaje w jelitach podczas trawienia L-karnityny zawartej w czerwonym mięsie. Przyczyną większości chorób jest także obróbka termiczna żywności głównie mięsa w wyniku której powstają w mięsie przy smażeniu, pieczeniu, grillowaniu ale też długim gotowaniu na rosół rakotwórcze heterocykliczne aminy aromatyczne i to właśnie one nadają ten aromat i smak smażonym mięsom, tygrysy jedzą je na surowo i dlatego na raka nie chorują. Do kompletu jeszcze homocysteina, smacznego.
@@MahatmaGanjas11 Dokładnie tak w punkt! :).
Jestem w Grecji i popijam winko białe półsłodkie , i co mnie czeka😢😢😢😢
Nocne spotkanie z Bogiem Dionizosem :D.
Na zdrówko zatem,zyc nie umierać,😂😂😂😂
Nic piekne zycie.😆
Amory w objęciach Morfeusza.
E-250 dodać należy jako wroga nr 1
Nie będziesz jadł mięsa to nie będziesz spożywał E 250, czyli azotyn sodu służący do konserwacji zwierzęcych trupów by za szybko się nie rozłożyły. Polecam zostanie wegetarianinem, którym jestem od 36-ciu lat i dzięki czemu pomimo wieku uniknąłem raka, a moi koledzy i koleżanki mięsożercy już kwiatki z jego powodu wąchają od spodu. Wegetarianizm nie jest kwestią polityczną, ani gospodarczą, lecz fizjologiczną i anatomiczną człowieka który jest wielożernym wegetarianinem i choć może to nie powinien jeść mięsa, co najwyżej jedynie wtedy kiedy nic innego nie będzie do jedzenia w razie głodu. Człowiek nie jest mięsożercą nie ma ani odpowiedniego uzębienia gdyż te kły jakie ludzie posiadają to tak jak i je posiadające małpy służą do rozrywania grubych skórek owoców, a nie zwierzęcego mięsa. Do tego tak jak i roślinożercy możemy poruszać szczękami na boki by rozcierać roślinny błonnik. Także ważną cechą odróżniającą roślinożerców od mięsożerców jest rozpoczynający się rozkład węglowodanów przez amylazę zawartą w ślinie w jamie ustnej co nie zachodzi u mięsożerców, stąd podstawą wyżywienia człowieka powinny być węglowodany złożone, warzywa, owoce, orzechy i dopiero na drugim miejscu nabiał w postaci jajek i sera. Do tego nie możemy jeść tak jak mięsożercy padliny, ponieważ szybko zatrulibyśmy się śmiertelnie trupim jadem, mięsożercy mają o wiele silniejsze soki trawienne od roślinożernego człowieka. Jedząc mięso umrzecie na raka, u kobiet najczęściej piersi, u mężczyzn rak jelita grubego. Tylko wegetarianizm was ochroni przed dną moczanową, miażdżycą, chorobami układu krążenia, serca i wysokim ciśnieniem, cukrzycą, i także już wymienionym wcześniej przeze mnie rakiem jelita grubego i rakiem piersi spowodowanymi jedzeniem mięsa. Dodatkowo jedzenie czerwonego mięsa (wołowiny, wieprzowiny, baraniny, dziczyzny) podnosi poziom N-tlenku trimetyloaminy (TMAO), związku, który ma ogromny wpływ na odkładanie się płytki miażdżycowej w krwioobiegu, co prowadzi do wielu chorób serca. TMAO powstaje w jelitach podczas trawienia L-karnityny zawartej w czerwonym mięsie. Przyczyną większości chorób jest także obróbka termiczna żywności głównie mięsa w wyniku której powstają w mięsie przy smażeniu, pieczeniu, grillowaniu ale też długim gotowaniu na rosół rakotwórcze heterocykliczne aminy aromatyczne i to właśnie one nadają ten aromat i smak smażonym mięsom, tygrysy jedzą je na surowo i dlatego na raka nie chorują. Do kompletu jeszcze homocysteina, smacznego.
To już tylko liście i trawa została
Nie tylko i nasze wegetariańskie jedzenie jest bardzo urozmaicone, które tobie polecam. Jestem od 36-ciu lat wegetarianinem i dzięki czemu pomimo wieku uniknąłem raka, a moi koledzy i koleżanki mięsożercy już kwiatki z jego powodu wąchają od spodu. Wegetarianizm nie jest kwestią polityczną, ani gospodarczą, lecz fizjologiczną i anatomiczną człowieka który jest wielożernym wegetarianinem i choć może to nie powinien jeść mięsa, co najwyżej jedynie wtedy kiedy nic innego nie będzie do jedzenia w razie głodu. Człowiek nie jest mięsożercą nie ma ani odpowiedniego uzębienia gdyż te kły jakie ludzie posiadają to tak jak i je posiadające małpy służą do rozrywania grubych skórek owoców, a nie zwierzęcego mięsa. Do tego tak jak i roślinożercy możemy poruszać szczękami na boki by rozcierać roślinny błonnik. Także ważną cechą odróżniającą roślinożerców od mięsożerców jest rozpoczynający się rozkład węglowodanów przez amylazę zawartą w ślinie w jamie ustnej co nie zachodzi u mięsożerców, stąd podstawą wyżywienia człowieka powinny być węglowodany złożone, warzywa, owoce, orzechy i dopiero na drugim miejscu nabiał w postaci jajek i sera. Do tego nie możemy jeść tak jak mięsożercy padliny, ponieważ szybko zatrulibyśmy się śmiertelnie trupim jadem, mięsożercy mają o wiele silniejsze soki trawienne od roślinożernego człowieka. Jedząc mięso umrzecie na raka, u kobiet najczęściej piersi, u mężczyzn rak jelita grubego. Tylko wegetarianizm was ochroni przed dną moczanową, miażdżycą, chorobami układu krążenia, serca i wysokim ciśnieniem, cukrzycą, i także już wymienionym wcześniej przeze mnie rakiem jelita grubego i rakiem piersi spowodowanymi jedzeniem mięsa. Dodatkowo jedzenie czerwonego mięsa (wołowiny, wieprzowiny, baraniny, dziczyzny) podnosi poziom N-tlenku trimetyloaminy (TMAO), związku, który ma ogromny wpływ na odkładanie się płytki miażdżycowej w krwioobiegu, co prowadzi do wielu chorób serca. TMAO powstaje w jelitach podczas trawienia L-karnityny zawartej w czerwonym mięsie. Do kompletu jeszcze homocysteina, smacznego.
@@MahatmaGanjas11 odeszła mi ochota na mięso którego smak kocham..no coż z wiekiem trzeba ograniczyć
@@elajarek Dobre i to że na "starość" zmądrzałaś :D Bez urazy żartuję ;D Nie miałem z tym problemu by z mięsem się pożegnać w wieku 17-stu lat, gdyż już jako dziecko byłem niejadkiem z tych co to to białe od szynki odcinało, a z mięska jadałem tylko kurze piersi panierowane i białe ryby morskie koniecznie chude takie jak pamiętam mój lubiony dorsz i różne filety rybne. Za to jako nastolatek miałem fazę na jedzenie majonezu z samym chlebem i w ciągu jednego dnia byłem wstanie pochłonąć cały słoik z bochenkiem chleba i nie było problemu ponieważ dużo się ruszałem eksplorując teren w tym dawne poniemieckie bunkry.
@@MahatmaGanjas11 sorry ale wydaje mu się że młodzi ludzie byli zdrowsi za komuny bo pewnie nie każdego było stać na mięso a już napewno na "burgera"
@@elajarek Właśnie w latach osiemdziesiątych za tejże komuny nastolatkiem byłem chodzącym w pierwszej połowie jeszcze do podstawówki, a potem w drugiej do liceum. Nie było wtedy jeszcze żadnych budek w mieście z burgerami, ani z hot dogami, ale były takie kioski w których były serwowane gofry z bitą śmietaną i owocami, też polewane polewą czekoladową. Moimi ulubionymi były z bitą śmietaną i jagodami posypane cukrem. Były też rurki z bitą śmietaną i czasami je kupowałem. W liceum po zajęciach w szkole chodziliśmy na piwo i bez problemów nam je sprzedawali bo któżby ekipie kilkunastu długowłosych metali z pieszczochami na nadgarstkach w katanach dżinsowych i skórzanych odmówił. Piękne to były czasy, a i papierochy (Mocne i Wiarusy rządziły) paliliśmy za salą gimnastyczną i zawsze na zmianę jeden był na czatach i obserwował czy gog nie idzie :D.
Wszyscy tacy madrzy ale co maja np jesc kierowcy ciezarówek ??
Dużo vege i błonnika dla pracy jelit z racji siedzącego trybu życia
Zdecydowanie zmienić pracę, gdyż zawód kierowcy z powodu siedzącego trybu pracy jest wręcz zabójczy dla szczególnie układu krążenia i w pierwszej kolejności grozi otyłością.
👍👍👍