Trafiłam na Pani film w 2024 . Jestem początkującą działkowiczką. Temat kompostowania dla mnie obcy Pani opisała w bardzo czytelny sposób. Dziękuję serdecznie i życzę wszystkiego dobrego 😊
Podoba mi się ogród bez chemii . Kompostowanie w naturalny sposób to najlepsze co można zrobić w ogrodzie . Brawo dla Ciebie za takie podejście do natury . Pozdrawiam .
Przetestowałam i Nie polecam akurat takiego kształtu. Dużo lepszym jest prostopadłościan. Warto poszukać. Wkrótce będę wymieniała właśnie na praktyczniejszy. (kto wymyślił taki ? bzdura ) pozdrawiam
@@AndrzejBurdzy-j4m w tego typu kompostownikach można rozłożyć wszystkie ściany, bo jest składany, ale później te zaczepy się odrywają. Do tego taki stożkowy rozchodzi się, bo ciężar rozpycha dół. Kwadratowy i na górze i na dole jest dużo lepszy 🥰
Witam kompostuje zieleninę od około 20lat odkąd wprowadziłem się do domu mam mw 400m2 ziemi do obróbki głównie to trawa a przepis na kompost mam bardzo prosty ładuję do niego prawie wszystko tzn 80% trawa 10% jesienne liście z okolicznych drzew które spadły na moją trawę zbieram je kosiarką która dodatkowo je rozdrabnia a reszta to jak leci kwiaty z donic razem z ziemią czasami wyleje resztki zupy razem z mięsem, trochę popiołu z kominka nawet z gwoździami jak się trafią po pieleniu wszystkie chwasty jedno czy wieloletnie co za różnica cytrusy też się zdarzają kiedyś nawet zagryzionego przez koty lub kuny gołębia wrzuciłem. Nie ! wrzucam kartonów i patyków oraz "liści" z tui które to nawet po 2 latach się nie rozkładają tylko zmieniają kolor na brązowy zupełnie jak grzyby kurki po zjedzeniu i ... . Kartony spalam w kominku, patyki i tuje po wysuszeniu też spalam Moją tajemnicą jest czas a mianowicie kompost kisi się 2lata i dodaję do niego czasami drożdży z cukrem { 2 paczki drożdży pokruszyć do słoika zasypać je cukrem tak aby drożdże zniknęły pod jego warstwą jak już zaczną pracować dolewam wody wlewam do konewki i dolewam do niej do wody po czym wszystko wylewam do termo kompostownika dżdżownice mam chyba wszystkie rodzaje zdaje mi się że niektóre są nawet mięsożerne hehe a na poważnie grzyby, pleśnie ,bakterie i co tam jeszcze mają tam raj o czym świadczy deszczowy dzień kiedy to towarzystwo wypełza na ramy kompostownika i po jego otwarciu zbieram z brzegów garść dżdżownic. . Jedynym słusznym termo kompostownikiem jest Progarden 300 l mam takie trzy dwa 300l i jeden 450l lub większy { 300l od zeszłego roku się kisi 450l. przesiałem w połowie kwietnia i teraz go zapełniam a kolejny 300l służy mi na przesiany kompost {z 450l wyszło mi równo 300l super kompostu który to musiałem ubijać bo by się na luźno nie zmieścił}}teraz była na niego promo w lidlu za 99zł naprawdę warto mój pierwszy ma ponad 17lat a plastik ma taki jak bym go kupił wczoraj bez urazy ale pani kompostowniki od samego patrzenia pękają wiem co piszę sąsiad miał taki i po pierwszym wybieraniu się połamał. Po 2 latach kompostowania przesiewam kompost na siatce rawce dodając 10kg dolomitu co by kwaśny odczyn zmniejszyć i wrzucam go do kolejnego kompostownika z którego już z żoną czerpiemy pełnymi garściami dolewam trochę wody żeby był lekko wilgotny i dalej pracował ale myślę że teraz zmienia się w torf { paliłem suchym kompostem pali się bardzo dobrze a jak bym zrobił z niego brykiet to miał bym prawie węgiel wiem prawie robi wielką różnice ale widziałem na yt gościa co robi brykiet z mokrej skoszonej trawy} Kończąc mój monolog powiem że mój lekko wilgotny kompost można kroić jak masło ma taką kleistą konsystencje a kwiaty, warzywa rosną na nim jak wściekłe bez dodatku grama ziemi.
To bardzo cenne co Pan pisze, bo pochodzi z wieloletniego doświadczenia. Każdy z Nas może z tego czerpać ile potrzebuje. Razem podpowiadamy, że warto mieć własny kompost nawet w małym ogrodzie i o tym jest mój film. Dziękuję za komentarz i serdecznie pozdrawiam🤗
Witam serdecznie 😉 Bardzo ciekawy odcinek.Powie mi Pani gdzie można zakupić tak fajny,mały kompostownik??? Mam mały ogródek i myślę,żeby się u mnie sprawdził. Pozdrawiam i życzę miłego dnia 🌞
Liście najlepiej zebrać do worka i przetrzymać do czasu kompostowania. W workach trzeba zrobić dziury, a worki trzymać w ogrodzie. Tak będzie się samo przetwarzało w kompost. Nagram jesienią o tym film. Pozdrawiam. 🖐
Trafiłam na Pani film w 2024 . Jestem początkującą działkowiczką. Temat kompostowania dla mnie obcy Pani opisała w bardzo czytelny sposób. Dziękuję serdecznie i życzę wszystkiego dobrego 😊
Dziękuję serdecznie 😍😍😍sama tak robię, bo to się sprawdza 🌺miłego dnia
Podoba mi się ogród bez chemii . Kompostowanie w naturalny sposób to najlepsze co można zrobić w ogrodzie . Brawo dla Ciebie za takie podejście do natury . Pozdrawiam .
Pozdrawiam 🖐
Dziękuję za wartościowe wiadomości! Pozdrawiam cieplutko!
Wszystkiego dobrego 🌺🥀🌹
Dziękuję bardzo pozdrawiam
Czy te kompostowniki sie sprawdzaja i daja rade Pozdrawiam
Przetestowałam i Nie polecam akurat takiego kształtu. Dużo lepszym jest prostopadłościan. Warto poszukać. Wkrótce będę wymieniała właśnie na praktyczniejszy. (kto wymyślił taki ? bzdura ) pozdrawiam
@@ogrodubabci Aha dziękuję za odpowiedź.Czyli ciężki do wybierania prawda
@@AndrzejBurdzy-j4m w tego typu kompostownikach można rozłożyć wszystkie ściany, bo jest składany, ale później te zaczepy się odrywają. Do tego taki stożkowy rozchodzi się, bo ciężar rozpycha dół. Kwadratowy i na górze i na dole jest dużo lepszy 🥰
Witam kompostuje zieleninę od około 20lat odkąd wprowadziłem się do domu mam mw 400m2 ziemi do obróbki głównie to trawa a przepis na kompost mam bardzo prosty ładuję do niego prawie wszystko tzn 80% trawa 10% jesienne liście z okolicznych drzew które spadły na moją trawę zbieram je kosiarką która dodatkowo je rozdrabnia a reszta to jak leci kwiaty z donic razem z ziemią czasami wyleje resztki zupy razem z mięsem, trochę popiołu z kominka nawet z gwoździami jak się trafią po pieleniu wszystkie chwasty jedno czy wieloletnie co za różnica cytrusy też się zdarzają kiedyś nawet zagryzionego przez koty lub kuny gołębia wrzuciłem. Nie ! wrzucam kartonów i patyków oraz "liści" z tui które to nawet po 2 latach się nie rozkładają tylko zmieniają kolor na brązowy zupełnie jak grzyby kurki po zjedzeniu i ... . Kartony spalam w kominku, patyki i tuje po wysuszeniu też spalam
Moją tajemnicą jest czas a mianowicie kompost kisi się 2lata i dodaję do niego czasami drożdży z cukrem { 2 paczki drożdży pokruszyć do słoika zasypać je cukrem tak aby drożdże zniknęły pod jego warstwą jak już zaczną pracować dolewam wody wlewam do konewki i dolewam do niej do wody po czym wszystko wylewam do termo kompostownika dżdżownice mam chyba wszystkie rodzaje zdaje mi się że niektóre są nawet mięsożerne hehe a na poważnie grzyby, pleśnie ,bakterie i co tam jeszcze mają tam raj o czym świadczy deszczowy dzień kiedy to towarzystwo wypełza na ramy kompostownika i po jego otwarciu zbieram z brzegów garść dżdżownic. . Jedynym słusznym termo kompostownikiem jest Progarden 300 l mam takie trzy dwa 300l i jeden 450l lub większy { 300l od zeszłego roku się kisi 450l. przesiałem w połowie kwietnia i teraz go zapełniam a kolejny 300l służy mi na przesiany kompost {z 450l wyszło mi równo 300l super kompostu który to musiałem ubijać bo by się na luźno nie zmieścił}}teraz była na niego promo w lidlu za 99zł naprawdę warto mój pierwszy ma ponad 17lat a plastik ma taki jak bym go kupił wczoraj bez urazy ale pani kompostowniki od samego patrzenia pękają wiem co piszę sąsiad miał taki i po pierwszym wybieraniu się połamał. Po 2 latach kompostowania przesiewam kompost na siatce rawce dodając 10kg dolomitu co by kwaśny odczyn zmniejszyć i wrzucam go do kolejnego kompostownika z którego już z żoną czerpiemy pełnymi garściami dolewam trochę wody żeby był lekko wilgotny i dalej pracował ale myślę że teraz zmienia się w torf { paliłem suchym kompostem pali się bardzo dobrze a jak bym zrobił z niego brykiet to miał bym prawie węgiel wiem prawie robi wielką różnice ale widziałem na yt gościa co robi brykiet z mokrej skoszonej trawy} Kończąc mój monolog powiem że mój lekko wilgotny kompost można kroić jak masło ma taką kleistą konsystencje a kwiaty, warzywa rosną na nim jak wściekłe bez dodatku grama ziemi.
To bardzo cenne co Pan pisze, bo pochodzi z wieloletniego doświadczenia. Każdy z Nas może z tego czerpać ile potrzebuje. Razem podpowiadamy, że warto mieć własny kompost nawet w małym ogrodzie i o tym jest mój film. Dziękuję za komentarz i serdecznie pozdrawiam🤗
Witam serdecznie 😉 Bardzo ciekawy odcinek.Powie mi Pani gdzie można zakupić tak fajny,mały kompostownik??? Mam mały ogródek i myślę,żeby się u mnie sprawdził. Pozdrawiam i życzę miłego dnia 🌞
Oczywiście. W markecie C. Znalazłam przez Internet, ale kupiłam osobiście.
A co z liśćmi? Pani robi.
Liście najlepiej zebrać do worka i przetrzymać do czasu kompostowania. W workach trzeba zrobić dziury, a worki trzymać w ogrodzie. Tak będzie się samo przetwarzało w kompost. Nagram jesienią o tym film. Pozdrawiam. 🖐