jak ma się kompostować jak nie ma dostępu powietrza? zaszły procesy zgnile w wszystkich workach. najpierw zdobądź wiedzę później próbuj. z swojej strony dodać mogę tyle abyś zrobił dziury w workach (dostęp powietrza), trawa jest bogata w azot, warto dodać materii węglowej (przyśpieszy rozkład materii węglowej która rozkłada się dłużej). najlepiej robić z skrzyń (palet) 1x1x1m, mieszać, nawadniać aby była wilgoć. warto dodać gnojówki z pokrzyw (choć nie tylko z pokrzyw), drożdży, one przyśpieszają rozkład materii i wzbogacają kompost. w miesiąc nie będziesz miał ziemi, ale po roku można przesiać kompost (większość się rozłoży, chyba że będzie sama zrębka z drewna), ale warto tak zrobić. kiedyś wszystko na kupę wrzucałem i efekt był bardzo słaby. po wielu próbach do daję najlepsze efekty. pozdrawiam i życzę jak najlepszej ziemi dla każdego, niech warzywa rośną
Chyba obejrzałeś tylko tą ostatnią część. To był eksperyment co się stanie jak wrzucę trawę i liście do całych worków. Zobacz moje inne filmy jak robię ziemię liściową. Również przy wykorzystaniu preparatów do kompostowania. Co do samego kompostowania to osobiście preferuje pryzmę lub tak jak piszesz coś w rodzaju skrzyni. Kompostowanie w workach też ma swoje plusy jeśli np działka jest nie duża i nie ma miejsca na kompostownik to takie worki można schować gdzieś przy płocie w krzakach a później załadować je na taczkę i przewieść do rabaty. Dzięki za treściwy komentarz i powodzenia w uprawach :)
Nie lepszy byłby eksperyment by przedziurawić trochę worki żeby miały kontakt z ziemią? Może przyszłyby dżdżownice czy inne robaczki i przyspieszyły by kompostowanie?
Niewątpliwie masz rację jednak tutaj ja testowałem czy preparat od Biopon sprawdzi się w workach. Przy dziurawych workach nadmiar wilgoci miałby też swoje ujście. Takie rozwiązanie testowałem kiedyś i dobrze się sprawdzało 🙂
@@kolekcjonerdoswiadczen w kompostowaniu zależy nam na przemianie z udziałem tlenu, nie beztlenowej. Zobacz pierwszy lepszy film o kompostowaniu w workach... w ogóle o kompostowaniu. Robisz otwory , bo musi być dojście powietrza. Co więcej co jakiś czas tak jak na pryzmie - przekopujesz ją, z workami robisz podobnie, możesz nimi potrząsać, oklepać - chodzi o powietrze, nie chcesz chyba hodować pleśni... nagraj jeszcze raz , ale prawidłowo... wtedy to będzie wiarygodny test...kompostując w workach tworzysz co najwyżej hodowle pleśni itd.
@@neoneknett wiem o co chodzi w kompostowaniu 🙂 Oglądałeś część 1 czy tylko tą? Zobacz moje inne filmy o kompostowaniu. I na koniec sam nie wiem który raz to już pisze.....TO BYŁ TEST, DOŚWIADCZENIE. pozdrawiam
@@kolekcjonerdoswiadczen oglądałem tylko ta część , akurat YT mi ja polecił. Ale eksperyment przy obecnym stanie wiedzy bez sensu bo było do przewidzenia co z tego wyjdzie bez tlenu, i można było o tym wspomnieć na filmie, na pewno zostawił by lepsze wrażenie i może zachęcił do suba i oglądania reszty materiałów
@@neoneknett nie każdemu się dogodzi 🙂 Tobie zapewne chodzi o taki efekt ua-cam.com/video/SL9pg8f8QYI/v-deo.html Jak już napisałem to był test i eksperyment i nie mam zamiaru się z tego tłumaczyć dlaczego zrobiłem tak a nie inaczej. Założenie kanału jest jasne. Doświadczać i próbować i tego się trzymam. Jeśli nie robię czegoś książkowo a komuś się to nie podoba nie szkodzi. YT jest duży. Każdy znajdzie coś dla siebie
Eksperyment wykazał ze tak średnio rozklad przebiega w workach, generalnie sama trawa nawet w kompoście z dostepem powietrza to nie najlepsze rozwiazanie, robia się placki i smierdzi okrutnie amoniakiem. Jak mi zależy na czasie to mieszam trawę z trocinami i drobną zrębką z rozdrabniacza, mieszanina piorunujaca - za kilka dni jest temperatura ok. 60 stopni wewnątrz, kilka razy zajecia z widłologi stosowanej i kompost gotowy w niecałe 2 miesiące. Można tez zrobic metodą na tzw. ,, odwal się " czyli wrzucić wszystko co jest na jedną kupe do kompostownika i po roku też kompost będzie. Istotne tylko aby nie przegiąć z stosunkiem weglowych i azotowych materiałów. Pozdrawiem i powodzenia.
kompostowanie to proces tlenowy :P Moim zdaniem lepszym przeznaczeniem tej trawy byłoby ściółkowanie rabat i grządek :) Szczerze polecam permakulturę jako sposób prowadzenia ogrodu :)
To raczej będzie pracochłonne, wrzucić do wora, potem wyjąć (a może i kilkadziesiąt takich worków trzeba będzie napełnić). Lepiej od razu na pryzmę rzucić. Jak ktoś ma maleńki ogródek i nie ma gdzie zrobić kompostu to jest to dobry sposób.
Polecam kanał na YT.Ogridnictwo intuicyjne-Oermakultura TV,Tam pani ktora prowadzi kanal od 2 lat pokazywala 2 lata temu jak tworzyc nowe grzadki .Polecam bo robię wg .jej wskazowrk i jestem bardzo zadowolona.Pozdrawiam i rzyczę sukcesow
-Moje zdanie- Eksperyment beż sensu. Kompostownik to tlenowe rozkładanie się produktów. W worku bez dziurek i zawiniętym otworem ani nie ma tlenu ani nie ma przepływu powietrza. To jedynie zacznie gnić. Granulki trzeba było rozsypać warstwowo troszkę na spod troszkę na środek troszkę na górę.. a nie tak. Do kompostowania są też potrzebne pożyteczne grzyby bakterie oraz żyjątka przetrawiajace odpowiednie i dzięki temu uzyźniajac ją. Poza tym kompost powinien składać się z czescie zielonych i brązowych.. Sama trawa będzie dłużej kompostowac. . Można spróbować kompost na gorąco robic ale wtedy trzeba by chociaż raz na tydzień w tym worku czymś przezucic ta masę *dodać tlenu* pobudzić do rozkładu. No ale eksperyment w sumie sam pokazał to co napisałam.. to nie kompostuje tylko tam gdzie jest wodą zaczyna gnić a w środku nic się nie dzieje. Pozdrawiam
Zapraszam do pierwszej części mojej serii o kompostowaniu w workach tam eksperyment się zaczynał i mówiłem co i jak i dlaczego 🙂 Dwa. To był eksperyment i dobra zabawa. Wnioski każdy może wyciągnąć sam co do mojej metody i zastosowanego środka.
Kompostowanie to prices tlenowy,masa butwieje i rozkłada się,a tu pokazano proces beztlenowy -gnicie.Niestety to nie jest dibry pomysł.Trawe jesienią kompostuję mieszajac z lisćmi .Ukladam warstwami ,luscue polewam wodą iribue to na gołej ziemi .Żyjatka i wilgoć zrobią swoje i wiosną bedzie juz kompost.
Poruszyłeś bardzo ciekawy i kontrowersyjny temat :) Większość ludzi pomyślałaby pewnie o sikaniu na kompost albo działkę z obrzydzeniem ale widzę że zarówna ja jak i Ty patrzymy na to inaczej. Mocz jest nawozem, który produkujemy za darmo :D Zawiera mocznik, który koncerny produkują sztucznie a my mamy go za darmo. Mocznik jest używany w nawozach. Do tego azot, wapń, fosfor i potas. Kiedyś czytałem że w ciągu doby człowiek produkuje z moczu ok 10g azotu i po 2g pozostałych ww pierwiastków. Oczywiście wiele zależy od diety - ilość pierwiastków może się zmieniać. Nie namawiam ale przy obecnych cenach nawozów, każdą alternatywę warto rozważyć.
Zgadzam się. W ubiegłym roku testowałem różne warianty zrobienia kompostu w workach. Przez zimę zawartość sobie spokojnie stoi a na wiosnę jak znalazł.
More nie mieszać lecz przesyłając warstwami jak na kompostowniku co jakiś czas posypujemy preparatem rozgarniamy warstwy nasypanej trawy dostęp powietrza tesz swoje robi a worek zamknięty bez dopływu powietrza brak możliwości przedostatnia się preparatu w niższe partje trawy spewnoscą wstrzymało cały proces kompostowania a napływ wody do worka na dłużej stworzyłby proces gnilny tej trawy
@@wlodarczyktomek czy bez sensu to nie wiem 🙂używam go do kompostowania na pryzmie i sprawdza się idealnie. Producent nie deklaruje że nadaje się do worków. Ja tylko zrobiłem test. Rezultaty widziałeś 🙂 Nie mam kory, nie wypowiem się.
Nie ma to jak tradycyjny kompost, co 2 lata bez kombinacji mam kilka taczek prawdziwej cudnej kompostowej ziemi. Warunek, wrzucam wszystko prócz gałęzi.
co dwa lata? brakłoby mi działki na składowanie :D Mój na pryzmie robi się w kilka tygodni z wykorzystaniem preparatu do kompostowania oraz mam wsadzoną rurę która napowietrza pryzmę.
W końcu filmik, który pokazuje efekt, a nie tylko gdybanie. Dziękuję Ci za ten eksperyment.
Dziękuję 🙂 Cieszę się że filmik Ci się przydał 👍
jak ma się kompostować jak nie ma dostępu powietrza? zaszły procesy zgnile w wszystkich workach. najpierw zdobądź wiedzę później próbuj. z swojej strony dodać mogę tyle abyś zrobił dziury w workach (dostęp powietrza), trawa jest bogata w azot, warto dodać materii węglowej (przyśpieszy rozkład materii węglowej która rozkłada się dłużej). najlepiej robić z skrzyń (palet) 1x1x1m, mieszać, nawadniać aby była wilgoć. warto dodać gnojówki z pokrzyw (choć nie tylko z pokrzyw), drożdży, one przyśpieszają rozkład materii i wzbogacają kompost. w miesiąc nie będziesz miał ziemi, ale po roku można przesiać kompost (większość się rozłoży, chyba że będzie sama zrębka z drewna), ale warto tak zrobić. kiedyś wszystko na kupę wrzucałem i efekt był bardzo słaby. po wielu próbach do daję najlepsze efekty. pozdrawiam i życzę jak najlepszej ziemi dla każdego, niech warzywa rośną
Chyba obejrzałeś tylko tą ostatnią część. To był eksperyment co się stanie jak wrzucę trawę i liście do całych worków. Zobacz moje inne filmy jak robię ziemię liściową. Również przy wykorzystaniu preparatów do kompostowania. Co do samego kompostowania to osobiście preferuje pryzmę lub tak jak piszesz coś w rodzaju skrzyni. Kompostowanie w workach też ma swoje plusy jeśli np działka jest nie duża i nie ma miejsca na kompostownik to takie worki można schować gdzieś przy płocie w krzakach a później załadować je na taczkę i przewieść do rabaty. Dzięki za treściwy komentarz i powodzenia w uprawach :)
Nie lepszy byłby eksperyment by przedziurawić trochę worki żeby miały kontakt z ziemią? Może przyszłyby dżdżownice czy inne robaczki i przyspieszyły by kompostowanie?
Niewątpliwie masz rację jednak tutaj ja testowałem czy preparat od Biopon sprawdzi się w workach.
Przy dziurawych workach nadmiar wilgoci miałby też swoje ujście.
Takie rozwiązanie testowałem kiedyś i dobrze się sprawdzało 🙂
@@kolekcjonerdoswiadczen w kompostowaniu zależy nam na przemianie z udziałem tlenu, nie beztlenowej. Zobacz pierwszy lepszy film o kompostowaniu w workach... w ogóle o kompostowaniu. Robisz otwory , bo musi być dojście powietrza. Co więcej co jakiś czas tak jak na pryzmie - przekopujesz ją, z workami robisz podobnie, możesz nimi potrząsać, oklepać - chodzi o powietrze, nie chcesz chyba hodować pleśni... nagraj jeszcze raz , ale prawidłowo... wtedy to będzie wiarygodny test...kompostując w workach tworzysz co najwyżej hodowle pleśni itd.
@@neoneknett wiem o co chodzi w kompostowaniu 🙂
Oglądałeś część 1 czy tylko tą?
Zobacz moje inne filmy o kompostowaniu.
I na koniec sam nie wiem który raz to już pisze.....TO BYŁ TEST, DOŚWIADCZENIE.
pozdrawiam
@@kolekcjonerdoswiadczen oglądałem tylko ta część , akurat YT mi ja polecił. Ale eksperyment przy obecnym stanie wiedzy bez sensu bo było do przewidzenia co z tego wyjdzie bez tlenu, i można było o tym wspomnieć na filmie, na pewno zostawił by lepsze wrażenie i może zachęcił do suba i oglądania reszty materiałów
@@neoneknett nie każdemu się dogodzi 🙂
Tobie zapewne chodzi o taki efekt
ua-cam.com/video/SL9pg8f8QYI/v-deo.html
Jak już napisałem to był test i eksperyment i nie mam zamiaru się z tego tłumaczyć dlaczego zrobiłem tak a nie inaczej. Założenie kanału jest jasne. Doświadczać i próbować i tego się trzymam. Jeśli nie robię czegoś książkowo a komuś się to nie podoba nie szkodzi. YT jest duży. Każdy znajdzie coś dla siebie
Eksperyment wykazał ze tak średnio rozklad przebiega w workach, generalnie sama trawa nawet w kompoście z dostepem powietrza to nie najlepsze rozwiazanie, robia się placki i smierdzi okrutnie amoniakiem. Jak mi zależy na czasie to mieszam trawę z trocinami i drobną zrębką z rozdrabniacza, mieszanina piorunujaca - za kilka dni jest temperatura ok. 60 stopni wewnątrz, kilka razy zajecia z widłologi stosowanej i kompost gotowy w niecałe 2 miesiące.
Można tez zrobic metodą na tzw. ,, odwal się " czyli wrzucić wszystko co jest na jedną kupe do kompostownika i po roku też kompost będzie. Istotne tylko aby nie przegiąć z stosunkiem weglowych i azotowych materiałów.
Pozdrawiem i powodzenia.
kompostowanie to proces tlenowy :P Moim zdaniem lepszym przeznaczeniem tej trawy byłoby ściółkowanie rabat i grządek :) Szczerze polecam permakulturę jako sposób prowadzenia ogrodu :)
Trawy mam pod dostatkiem 🙂 a eksperyment czasem dobrze jest zrobić żeby sprawdzić co się stanie gdy....🙂
@@kolekcjonerdoswiadczen jasne :)
Dziękuję za eksperyment. Jestem początkującym dzialkowcem na teraz kupionym ugorze. Szukam rozwiązań jak najmniej pracochłonnych. Pozdrawiam 💚
Życzę powodzenia i wytrwałości. Napewno stworzysz swoje wymarzone miejsce na ziemi które będzie piękne 🤗
@@kolekcjonerdoswiadczen Dziękuję, zdrowia i radości
@@joannag7912 wzajemnie 🙂 miej dziś dobry dzień 🙂
To raczej będzie pracochłonne, wrzucić do wora, potem wyjąć (a może i kilkadziesiąt takich worków trzeba będzie napełnić). Lepiej od razu na pryzmę rzucić. Jak ktoś ma maleńki ogródek i nie ma gdzie zrobić kompostu to jest to dobry sposób.
Polecam kanał na YT.Ogridnictwo intuicyjne-Oermakultura TV,Tam pani ktora prowadzi kanal od 2 lat pokazywala 2 lata temu jak tworzyc nowe grzadki .Polecam bo robię wg .jej wskazowrk i jestem bardzo zadowolona.Pozdrawiam i rzyczę sukcesow
-Moje zdanie-
Eksperyment beż sensu. Kompostownik to tlenowe rozkładanie się produktów. W worku bez dziurek i zawiniętym otworem ani nie ma tlenu ani nie ma przepływu powietrza. To jedynie zacznie gnić.
Granulki trzeba było rozsypać warstwowo troszkę na spod troszkę na środek troszkę na górę.. a nie tak. Do kompostowania są też potrzebne pożyteczne grzyby bakterie oraz żyjątka przetrawiajace odpowiednie i dzięki temu uzyźniajac ją.
Poza tym kompost powinien składać się z czescie zielonych i brązowych.. Sama trawa będzie dłużej kompostowac. . Można spróbować kompost na gorąco robic ale wtedy trzeba by chociaż raz na tydzień w tym worku czymś przezucic ta masę *dodać tlenu* pobudzić do rozkładu. No ale eksperyment w sumie sam pokazał to co napisałam.. to nie kompostuje tylko tam gdzie jest wodą zaczyna gnić a w środku nic się nie dzieje. Pozdrawiam
Zapraszam do pierwszej części mojej serii o kompostowaniu w workach tam eksperyment się zaczynał i mówiłem co i jak i dlaczego 🙂
Dwa. To był eksperyment i dobra zabawa. Wnioski każdy może wyciągnąć sam co do mojej metody i zastosowanego środka.
Nie wiem czemu to miało służyć
Zobacz mój pierwszy odcinek serii o kompostowaniu w workach to się dowiesz 🙂
Kompostowanie to prices tlenowy,masa butwieje i rozkłada się,a tu pokazano proces beztlenowy -gnicie.Niestety to nie jest dibry pomysł.Trawe jesienią kompostuję mieszajac z lisćmi .Ukladam warstwami ,luscue polewam wodą iribue to na gołej ziemi .Żyjatka i wilgoć zrobią swoje i wiosną bedzie juz kompost.
To nie był dobry pomysł 🙂to był eksperyment co się stanie gdy ....
Dziękuję za komentarz i pozdrawiam 🤗
Dużo lepiej wysypać tą trawę i to obsikać przerzucić co kilka dni i po 7 miesiącach z takiej trawy powstała by piękna kupka czarnego kompostu.
Poruszyłeś bardzo ciekawy i kontrowersyjny temat :) Większość ludzi pomyślałaby pewnie o sikaniu na kompost albo działkę z obrzydzeniem ale widzę że zarówna ja jak i Ty patrzymy na to inaczej. Mocz jest nawozem, który produkujemy za darmo :D Zawiera mocznik, który koncerny produkują sztucznie a my mamy go za darmo. Mocznik jest używany w nawozach. Do tego azot, wapń, fosfor i potas. Kiedyś czytałem że w ciągu doby człowiek produkuje z moczu ok 10g azotu i po 2g pozostałych ww pierwiastków. Oczywiście wiele zależy od diety - ilość pierwiastków może się zmieniać. Nie namawiam ale przy obecnych cenach nawozów, każdą alternatywę warto rozważyć.
Teraz jest dobry czas na kompost w workach odstawic go od teraz do wiosny i kompost gotowy na wiosnę będzie gotowy.
Zgadzam się. W ubiegłym roku testowałem różne warianty zrobienia kompostu w workach. Przez zimę zawartość sobie spokojnie stoi a na wiosnę jak znalazł.
A nie trzeba było wymieszac tych granilek z trawą
Jesteś pewien że przeciętny użytkownik działki bawiłby się w mieszkanie środka z trawą a potem sypanie tego do worków?😉
More nie mieszać lecz przesyłając warstwami jak na kompostowniku co jakiś czas posypujemy preparatem rozgarniamy warstwy nasypanej trawy dostęp powietrza tesz swoje robi a worek zamknięty bez dopływu powietrza brak możliwości przedostatnia się preparatu w niższe partje trawy spewnoscą wstrzymało cały proces kompostowania a napływ wody do worka na dłużej stworzyłby proces gnilny tej trawy
Kasa (na granulat) w piach...
Wszystko w imię eksperymentu i nowego doświadczenia 🙂
@@kolekcjonerdoswiadczen dobra robota, inni nie wydadzą bez sensu kasy :)
A próbowałeś może kompostować korę? Szukam szybkiego sposobu.
@@wlodarczyktomek czy bez sensu to nie wiem 🙂używam go do kompostowania na pryzmie i sprawdza się idealnie. Producent nie deklaruje że nadaje się do worków. Ja tylko zrobiłem test. Rezultaty widziałeś 🙂
Nie mam kory, nie wypowiem się.
Nie ma to jak tradycyjny kompost, co 2 lata bez kombinacji mam kilka taczek prawdziwej cudnej kompostowej ziemi. Warunek, wrzucam wszystko prócz gałęzi.
co dwa lata? brakłoby mi działki na składowanie :D Mój na pryzmie robi się w kilka tygodni z wykorzystaniem preparatu do kompostowania oraz mam wsadzoną rurę która napowietrza pryzmę.