Jeżeli moje treści na blogu, youtubie i instagramie pomogły ci w zdobyciu wiedzy, możesz postawić mi wirtualną kawę w ramach rewanżu. buycoffee.to/leniwa_niedziela
Ah zapomniałam dopisać, mąż stwierdził, że kompostownik świetny, ale przydały by się jakieś uchwyty z zew. strony do wyciągania desek, bo teraz deski są czyste od wew. i można za nie łapać, za jakiś czas już nie 😉
Hej, mam pytanko, co sądzisz o dodawaniu odchodów, peletu i siana po króliku? W ciągu roku odpadów pokroliczych mam sporo, to siano niedojedzone, pelet z jedynka i dwójka a i nesquiki w nie małej ilości z niego wylatują. No i jeśli jest to dobry pomysł to jak dużo takich pokroliczych rzeczy mogę do kompostu dodać?
Kompostownik super. Brawo dla wykonawcy. Sugeruję nie kłaść folii na dnie. Kompost musi oddychać! Deski można opalić. Bardziej trwałe. Żywica nie wycieka. Cudnie wygląda i bez chemii. Jest wiele filmików można sobie obejrzeć 😊
Tydzień temu robiliśmy z mężem kompostownik. Mam dwa kompostowniki. Pierwszy, który założyliśmy siedem lat temu,drugi teraz. Ale ten Pani kompostownik to jest to co ja bym chciała. Ten jest super. Dziękuję za pomysł i świetny film.
Mam jeden kompostownik, byle jaki, plastikowy z sieciówki. To dlatego, że mój ogród jeszcze się właściwie nie zaczął - od roku porządkuję kawałek po kawałku zaniedbaną działkę, na której stanie za kilka lat nasz dom. Nie dawałam nic na dno. Nie dbałam za bardzo o zielone-brązowe. Leciało jak się wytworzyło: trawa, chwasty, popiół po ognisku, liście, mech, owoce (tzw. spady), drobne gałązki, wygrabione z trawy na wiosnę "śmieci'. Nie mieszałam. Jak się za mało miejsca zrobiło, to dodałam kupny środek przyspieszający kompostowanie i podlałam jeden jedyny raz. Teraz, ponad rok od założenia mam pierwsze "plony". Najpierw próbowałam od dołu wydobywać kompost, ale słabo spadał, bo był mocno ubity. Nie wszystko się przekompostowało i to też utrudniało wyjmowanie kompostu dołem. Rozbebeszyłam więc dziada całkiem, wyjęłam i wykorzystałam to, co się udało, do założenia mojego pierwszego ogródka warzywnego. Wyjęłam z tego cudnego kompostu trzy najgrubsze pędraki, jakie widziałam w życiu - musiały mieć niezłą stołówkę... (Niestety dużo tego paskudztwa u mnie na działce). Nie przekompostował mi się mech, niektóre gałązki i część jabłek. Chyba to były za duże "kawałki", przy czym gałązki i jabłka wyglądają tak, jakby im niewiele brakowało, a mech tak, jakbym go wczoraj tam walnęła. Wychodzi mi, że nie powinno się kompostować mchu. Czy jest gdzieś taka zasada? Bo się nie zetknęłam. A jako sito polecam kawałek siatki budowlanej przyszpilonej do listewek o wymiarach twojej taczki. Kładziesz sito na taczkę i sypiesz kompost. I masz w taczce samo drobne. 🙂 PS. No i wyszło na jaw, jaka to "leniwa" niedziela. 😆😅😁
Ale jak jest szczelny wtedy jest wyższa temperatura w srodku i szybciej gnije wszystko. Dlatego te z prześwitem większym robia sie rok a te szczelne w 3 miesiące. Tak gdzies czytałam. Czy nie?
no i niech mi teraz ktora z tych zagorzalych feministek powie ze mezczyzna to tylko dla kobiety klopot Moze dla niej dla mnie moj mezczyzna jest jak wybawienie z klopotu ,jak moje rece nastepne dwie rece tam gdzie mnie sily brakuje, uzupelnienie moje a czasem nawet i ten co idzie z przodu jako zwiad ahahahaha
Cudowny kompostownik i cudowny mąż! I żona też wspaniała w pięknym ogrodzie. Zainspirowana jestem tym ogrodem i ciągle kupuję rośliny i kopię, przekopuję i przesadzam. I nie mogę przestać. To już chyba choroba. Mam na imię Edyta i jestem ogrodoholiczką...
Można sobie z przodu poprostu paletę przykręcić na zawiasach, zamknąć na haczyk i super się otwiera 😉 Ja mam cały 3-komorowy kompostownik z palet i zamykanie na hak, super się sprawdza, otwieram kiedy chcę 🤗
Witam. Pani Marto, koniecznie trzeba impregnować konkretnie szczególnie deski wyjmowane i i tu gdzie są wsuwane.. bo pod wpływem wilgoci drewno spęcznieje... i może się się zablokować...a poza tym impregnacja przedłuży żywotność całej konstrukcji..pozdrawiam. K
Przy napowietrzaniu stosuję: pręt zbrojeniowy, który wbijam do samego dna (lub prawie, zależy to od etapu rozkładu kompostu), poruszam nim: w przód, tył, na boki i przechodzę do następnego miejsca. Nie wymaga siły. Sprawdzony sposób wielokrotnie. I raz lub dwa przekładam. Robię to sama.
Lubię oglądać twoje filmiki, bo widać w nich oprócz ogrodu i porad, które są dla mnie bardzo cenne, obfitość, wdzięczność i szczodrość na każdym kroku. Ty jesteś szczodra dla ogrodu, nie szczędzisz mu swej pracy i troski, on jest szczodry dla Ciebie, wykorzystuje wszystko dobre, co dostaje od Ciebie i płodnie produkuje to, co umie najlepiej - zieleń, kwiaty, pyłek dla pszczół, które też są szczodre notabene... w kuchni chcesz się bawić i tworzyć dobre rzeczy, które zapewne dajesz swojej rodzinie, a ona z przyjemnością zjada. Karmiona tą całą miłością Gaba tworzy swoje własne dzieła, które na zasadzie sprzężenia zwrotnego wywołują zachwyt rodziców... Zaraz pójdzie w świat, ale będzie szukała tego, co zna z domu, więc znajdzie kogoś, kto będzie ją szczodrze obdarzał tak jak Michał Ciebie swoją twórczością, możliwościami, silnymi rękami i błyskiem w oku... A przecież to wszystko jest prostą miłością, którą można praktykować w każdym domu ❤️. Dlatego niczego nie szukam w telewizorze bardziej niż kolejnego odcinka Leniwej Niedzieli, bo jak dookoła ponuro się robi on nowych "praw" i nowej "sprawiedliwości", to to jest właśnie to, co sprawia że jest nadzieja. U mnie w domu też jest bardzo dużo tego ciepła i wymiany między ludźmi, choć ogród dopiero raczkuje, ale z Tobą mam masę pomysłów i już widzę go oczami wyobraźni, jak odwdzięcza się za wszystko, co mu dam 🙂☀️. Dziękuję Ci za ten kanał i mam nadzieję, że Ci się długo nie znudzi! A przy okazji, to co rośnie tam gdzie krokusy? Mówiłaś w kwietniu o jakichś bylinach, które powinny rosnąć tam, gdzie one aby po ich przekwitnięciu zasłoniły ich usunięte liście...
Ogólnie było tak: pomyślałam sobie, że super by było jakbyś wrzuciła wideo o kompostowniku, a tydzień później takowe się pojawiło ❤️ także gorąco dziękuję, przemyślałam sobie: obok ścianki Twojego pomysłu taki kompostownik jest moim ogrodowym celem na przyszły rok, mąż przeszczęśliwy 😁 Ponadto jak powiedziałaś w wideo, że "teraz Michał opowie o kwestiach technicznych budowy kompostownika" to czekałam aż on usiądzie przed kamerą i z taką samą finezją i pasją będzie opowiadał o wymiarach, stopniu złożoności projektu i innych "męskich" aspektach takiej przydomowej inwestycji. 😁 Postrzegam Was jako świetną parę 😊 Udanego dnia!
Super jest ten kompostownik,ja mam 1/3 z waszego bo ogrod mam mniejszy,ale zawsze się cieszę jak rozkładam tę czarną ziemię i jak wszystko póżniej super rośnie,to jest najlepsza ziemia pod słońcem.Pozdrawiam,a mąż bardzo zdolny.
Rewelacyjny kompostownik!! Teraz mój Michał dostanie filmik do obejrzenia. Wejdę Mu na ambicję i mam nadzieję, że pójdzie za przykładem Michała Marty i też będę miała takie cudo 🤩
Jesienią zbieram trociny z drzew liściastych i teraz mieszam je z częściami zielonymi .Wszystko w bardzo szybkim czasie zamienia się w czarne złoto.Szczególne pozdrowienia dla p.Michała.
Super kompostownik. Sama mieszkam w Anglii i jeszcze takiego nie widzialam, zastanwiam sie nad zabezpieczeniem od góry, ponieważ tu szczurki lubia sobie przyjsc i podejsc z odkrytych komposowników.. w zeszlym roku mielismy gościa, który przychodzil podjadać opadniete mirabelki. Jak tylko sie skończyły-tak sie wyniósł
Zazdroszcze kompostownika, a zazdrosc jest chyba gorsza niz praca w niedziele ;-). Zdecydowanie nowa wkretarka nalezy sie Panu Michalowi. Serdecznie Panstwa pozdrawiam 🌷🌷🌷
Kompost to mój konik. Charles Dovding poleca więcej komór kompostowych, nawet pięć czy sześć. Ułatwia to sprawę mieszania. Wystarczy co 3 miesiące przerzucić pryzmę do następnej komory zwalniając pierwszą.Górna warstwa pryzmy ląduje na dole i proces przebiega prawidłowo. Pan Dovding z powodzeniem kompostuje też wiele "zakazanych" materiałów. Gratuluję nowego kompostownika!
Ja sobie wyobrażam, że trzy komory wystarczą i myślę, że wracający nieprzerobiony kompost do pierwszej pomoże mi z nadmiarem trawy względem brązowej masy. Wówczas przekładałbym świeżą trawę tym nieprzerobionym. Muszę tylko opracować metodę podbierania komposty z pierwszej skrzyni.
Nie martw się ja też pracuje w niedzielę na ogrodzie i wcale się z tym nie kryje 😁 mam taki kompostownik jak Twój , tyle tylko że z płyt betonowych ale tych cienkich i też mi mąż zrobił przód wyciągany tak jak u Was jest to bardzo wygodne 😊 pozdrawiam 👋🌞
Piekny kompostownik, juz pokazuje mężowi żeby zrobil taki sam 😁😁 mąż poleca wkrętarkę firmy metabo, niezniszczalna. Mamy inne sprzęty tej firmy i super sie sprawdzają. Bardzo dziękuję za ten odcinek, czekałam na niego 😊😊😊
🌿🌸🌿Super! Gratulacje dla Pomyslodawczyni I dla Wykonawcy! Kompostownik wyglada wspaniale I Wasz ogrod bedzie jeszcze piekniejszy! Pozdrawiam cieplutko! 🌿🌸🌿
Kompostownik wspaniały a co do pracy w niedzielę jeśli sprawia nam przyjemność to nie ma w tym nic złego lepsze to niż siedzieć i plotkować o sąsiadach
Profesjonalny projekt i wykonanie kompostownika. Naprawdę podziwiam pana Michała. W moim kompostowniku szaleją mrówki, dać im spokój czy jakoś przegonić? W tym roku bardzo dużo ich jest w moim ogrodzie.
Tak długo czekałam na ten film i w końcu jest! 😁 Oglądaliśmy razem z mężem - mam nadzieję, że się zainspiruje. Ten patent z wyjmowanymi deskami - super, nie widziałam czegoś takiego. No i ogromne brawa dla Michała! Dobrze mieć taką złotą rączkę w domu 😊 Pozdrawiam 😊
Super pomysł ! .. przekazałam mojemu mężowi..., że też chcę taki😉..a co do sita może użyj plastikowego koszyka np po rzodkiewkach w sklepie...ja użyłam do siania podłoża do trawy super szybki sposób taki pojemnik dostaniesz za free w każdym markecie spożywczym
Kompostownik pierwsza klasa Brawo Michał👍👍👍. Ja swój również 3 metrowy zrobiłem, też z podobnych desek sosnowych ale nie chciało mi się go dzielić. Jest 1 komora 3m x 1m, dziś w nim pierwszy raz przemieszałem, jest tam mega wysoka temperatura Wkrętarkę DeWalt zdecydowanie polecam, sam takiej używam.😉
Jak usłyszałam jakiś czas temu, że będzie taki film, powiedziałam do męża by wstrzymał się ze swoimi pracami, zobaczymy najpierw jak Marta to zrobi:)))
Fajny kompostownik, jak mebel, wyfikany . Brawo dla Michała 👍.Ja mam z palet połączonych szybkozłączka 😊. Mój mąż nie jest taki zdolny , sam o sobie mówi, ze nawet psu budy nie jest w stanie zbić . Te szybkozłączki to był mój pomysł 🥴, bo wogole bym kompostownika nie miała .
Ja kupilam sobie w tym roku nowy kompostnik metalowy ocynkowany z podlozem i pokrywa taka sama z siatki metalowej jak i caly kompostnik (ochrona przed myszami szczurami i......) . Jestem super zadowolona. Przez to ze kompostnik jest z oczkami siatki metalowej jest dobrze przepuszczalny powietrze. Poz. z Köln
My też pracujemy w niedzielę😆 i jesteśmy atrakcją na wsi😂😂😂. Moja mama musi się za nas wstydzić, bo często ma uwagi na nasz temat🤭 A jeśli chodzi o kompostownik to rewelacja!!! Wskakuje na listę marzeń ogrodowych😍
Solidny fachowo zrobiony oczywiście kompostownik brawo panie Michale Martuniu ale prezent inny fajnie jest mieć takiego pomocnika mam kompostowniki 2 mniejsze bo ta wysokość do przewracania dobra ale z tymi wyciąganymi deskami ekstra piękna sprawa pozdrawiam Was oboje .
Brawo dla męża. Chyba taki kompostownik jest też moim marzeniem 😉 udostępniam filmik zaraz mojemu M. 😝 co z tego, że dopiero skończył mi robić podwyższone grządki i skrzynie na taras 🙈🙉🙊
Słuchawki na uszy kładę się i jakby mi ktoś bajkę opowiadał ❤ Gratulacje dla męża 👌kompostownik jest super, może usmiechnę się do mojego i pokażę mu ten film 😊 Co do wkrętarki mąż ma metabo, ale DeWalt bardzo dobry wybór.
Śliczny wasz kompostownik,brawo dla męża 👌, mój tez mi zbudował trzykomorowy z palet z czego bardzo sie cieszę,pozdrawiam i dzieki za fajne informacje😉😍
Mój mąż wiele skręca i wkręca 😉 i chwali sobie akumulatorową wiertarko- wkrętarkę z udarem, firmy Metabo. Szczegółów więcej nie znam 😆 Podobno poręczna, niezawodna i do ogrodu funkcjonalna 👍
Bardzo fajny kompostownik i wyjaśnienia. Warto więc dopytania, bo sam właśnie projektuję kompostownik i przeraziłem się jego "obsługą" z wielu innych filmów. Nie przesiewaniem ale rozbieraniem i przewracaniem, ale o tym za chwilę. Kompostownik jest super solidny (lubię solidne rzeczy), a mąż zdolny i chętny do pracy (brawo!). 1. Konstrukcja 3-komorowa przyszła mi do głowy i cykle kompostowania też taki jak sobie wyobrażałem - komora pierwotna, wstępnie przetworzona, gotowy kompost do rozkładania. Super, że ją Pani potwierdza. Mam tylko pytanie czy nie dałoby się zrezygnować z przerzucania co 3-4 tygodnie na rzecz pewnej zmiany konstrukcyjnej. Naczytałem się kiedyś głupot jak to wrzuca się wszystko na górę, dodaje środków wzmagających kompostowanie, a dołem wychodzi gotowy kompost. Wiem już że nie. Pytanie jednak czy jest szansa, żeby zrobić w pierwszej i drugiej komorze u dołu coś na kształt lejka (dwie płaszczyzny pod kątem i spora szczelina (30 cm?). Do tego "ruszt" z prętów co 10 cm, które od frontu można wyciągnąć. Wówczas to co jest na spodzie komory może nam spadać pod kompostownik, lub można z niego wydłubać jakimś hakiem. To co wybierzemy przesiewamy lub wybieramy widłami nie przetworzone składniki. To co się nie zdążyło przerobić wracałoby do pierwotnej komory (w okresie letnim raczej będę miał stosunkowo duży udział trawy do innych składników) na przekładki, a to co już się w dużej mierze przerobiło idzie do komory drugiej. Co Pani sądzi o takim pomyśle? Jak to robią tam gdzie Pani podpatrywała - wszystko idzie do drugiej komory? 2. Czy zastanawiali się państwo nad napowietrzeniem kompostownika w postaci szczelin między deskami, nawiercenia otworów w deskach bocznych, lub podcięciach desek. Przyznaję, że solidna konstrukcja mi się baaaaardzo podoba, ale takie dodatkowe otwory solidności nie zaszkodzą, a pomogą napowietrzyć co jest ponoć zalecane. Jak wygląda kompost po tych kilku miesiącach użytkowania? Czy jest idealny, czy może zbyt mokry lub czuć, że czasem zaczyna się proces gnilny? 3. Jak dobrali Państwo wymiary? Ogród 1600m2 to duuuuuużo większy niż mój, który ma ze 400 m2 z przewagą trawy (z grubsza 3/4 choć to właśnie będę redukował ;-) by było 1/2). Jeżeli miałbym wiedzę ile rzeczywiście będę rzeczywiście potrzebował, to też chętnie pójdę w tak solidne rozwiązanie jak u Państwa. Póki co myślałem o rozwiązaniu elastycznym - deski z nacięciami na wszystkich bokach, która można swobodnie dokładać w górę do dowolnej komory. Wolałbym jednak kantówki i wsuwać, ale nie chcę przedobrzyć z wysokością, lub zrobić za krótkie i potem sztukować. 4. Czy myśleli Państwo o zakryciu od góry? Nie takim szczelnym, ale np. ażurowym lub z luźnych desek, które można zdjąć jak przyjdzie potrzeba by się trochę kompost zrosił lub mieć na co założyć plandekę jeżeli będzie non stop padało. 5. Czy kantówki są zakopane w ziemi, czy mają jakieś "stopy"? 6. Czy wyrzuca Pani owoce egzotyczne i obierzyny od np. jabłek. Te owoce są ponoć pokrywane woskiem, który spowalnia procesy kompostowania. 7. Czy wyrzuca Pani odpadki od tui i drzew liściastych? Te z kolei zawierają substancje żywiczne, które też ponoć spowalniają proces. 8. Zdaje się, że są też zastrzeżenia co do liści dębu czy gruszy, które dłużej muszą być kompostowane niż reszta, ale z tym chyba można by sobie poradzić przez powrót tych składników do pierwszej komory. Sporo pytań, ale
No i nie doczekałeś się odpowiedzi. Też chcę zrobić kompostownik trzykomorowy. Może nie taki "pro" dla ogrodu ozdobnego, ale do warzywniaka. Mam tylko nadzieję, że mi się dechy nie rozłożą po roku/dwóch, ponieważ nie zainwestuję w grube drewno z powodu kosztów.
Kopmopstownik super!!! Praktyczny ale i ładny 🤩 mam tylko wątpliwość co do włókniną na dnie ... wszędzie czytałam że powinien być dostęp do gleby żeby mikroorganizmy i dżdżownice miały swobodny dostęp ???🤔
Super Brawa dla męża i brawo za pomysł!!à gdy chodzi o wkrętarko-wiertarke akumulatorowa Hilti moj mąż używa na budowach caly czas leci mu z drabiny nie raz wciąż spełnia swoje finkcje jak należy no i ma je już bardzo długo mówi że b. dobry sprzęt innego nie chce!
Piękny kompostownik. Mamy podobny, też z wyjmowanymi deskami, nieco bardziej ażurowy. Niestety mokra zima sprawiła, że stał całą zimę i wiosnę w wodzie. Będziemy przenosić, a zawartość rozrzucać.
Pani Marto, jak się miewa kompostownik? Czy przerzuca Pani pryzmy w miarę systematycznie czy jednak wszystko leży i czeka aż samo dojrzeje? I jeszcze jedno pytanie: czy kompostując na gorąco dżdżownice pojawiają się od razu w chłodniejszych strefach? Czy przychodzą później, jak już temperatura spadnie?
Od góry? ;) Myślę, że można takie dżdżownice kupić i dodać, tyle że wówczas już tylko widły do przewracania i wykładania; żadnej łopaty by ich nie pociąć :)
Kompostownik - fajna sprawa Dla Michała to była zabawa 🤣 U Marty wywołuje wesołe miny A roślinkom da wkrótce witaminy 😀 Fajnie się Wasz filmik ogląda I na super robotę spogląda Teraz wszystkie babki w ogrodzie Będą chciały kompost w zagrodzie Biedni panowie młodzi i starzy Którym relax w niedzielę się marzy Będą wiercić i stukać deseczki By zadowolić swoje laseczki 🥰 Pozdrawki 😘
Marta, ja bym zrobiła jeszcze lepsze drzwiczki. Tak patrzę i myślę sobie, że bym zamontowała drzwiczki na zawiasach, podzielone na pół. Możesz otworzyć tylko górna połówkę lub całość. Taki mi pomysł wpadł do głowy. Chyba podobne drzwi, są montowane w stajniach, tyle że oczywiście wysokość dostosowana jest dla koni.
Rozwiązanie z wyciąganymi deskami jest bardziej "elastyczne" i można dostosować zwłaszcza kiedy się nie znało swoich rzeczywistych potrzeb - czy będzie tego kompostu 0.5m3, 1m3 czy 2m3. Z kolei drzwiczki mają niezaprzeczalny plus - nie trzeba odkładać desek. Wtedy nie wala się nam nic wokół. Są plusy i minusy. Sam właśnie myślę nad budową kompostownika u siebie, a że mam jeszcze mało danych ile odpadów "wyprodukuję", to chyba pójdę w elastyczność.
Jeżeli moje treści na blogu, youtubie i instagramie pomogły ci w zdobyciu wiedzy, możesz postawić mi wirtualną kawę w ramach rewanżu. buycoffee.to/leniwa_niedziela
Martuś mój mąż poleca wiertarko wkrętarkę hilti 😉
Ah zapomniałam dopisać, mąż stwierdził, że kompostownik świetny, ale przydały by się jakieś uchwyty z zew. strony do wyciągania desek, bo teraz deski są czyste od wew. i można za nie łapać, za jakiś czas już nie 😉
Hej, mam pytanko, co sądzisz o dodawaniu odchodów, peletu i siana po króliku? W ciągu roku odpadów pokroliczych mam sporo, to siano niedojedzone, pelet z jedynka i dwójka a i nesquiki w nie małej ilości z niego wylatują. No i jeśli jest to dobry pomysł to jak dużo takich pokroliczych rzeczy mogę do kompostu dodać?
patent z wyjmowanymi deskami znany od dawna z piwnic, gdzie przechowywało się węgiel na opał lub ziemniaki :) Fajnie, że w Anglii też go znają ;)
Kompostownik super. Brawo dla wykonawcy. Sugeruję nie kłaść folii na dnie. Kompost musi oddychać! Deski można opalić. Bardziej trwałe. Żywica nie wycieka. Cudnie wygląda i bez chemii. Jest wiele filmików można sobie obejrzeć 😊
Tydzień temu robiliśmy z mężem kompostownik. Mam dwa kompostowniki. Pierwszy, który założyliśmy siedem lat temu,drugi teraz. Ale ten Pani kompostownik to jest to co ja bym chciała. Ten jest super. Dziękuję za pomysł i świetny film.
Mam jeden kompostownik, byle jaki, plastikowy z sieciówki. To dlatego, że mój ogród jeszcze się właściwie nie zaczął - od roku porządkuję kawałek po kawałku zaniedbaną działkę, na której stanie za kilka lat nasz dom. Nie dawałam nic na dno. Nie dbałam za bardzo o zielone-brązowe. Leciało jak się wytworzyło: trawa, chwasty, popiół po ognisku, liście, mech, owoce (tzw. spady), drobne gałązki, wygrabione z trawy na wiosnę "śmieci'. Nie mieszałam. Jak się za mało miejsca zrobiło, to dodałam kupny środek przyspieszający kompostowanie i podlałam jeden jedyny raz. Teraz, ponad rok od założenia mam pierwsze "plony". Najpierw próbowałam od dołu wydobywać kompost, ale słabo spadał, bo był mocno ubity. Nie wszystko się przekompostowało i to też utrudniało wyjmowanie kompostu dołem. Rozbebeszyłam więc dziada całkiem, wyjęłam i wykorzystałam to, co się udało, do założenia mojego pierwszego ogródka warzywnego. Wyjęłam z tego cudnego kompostu trzy najgrubsze pędraki, jakie widziałam w życiu - musiały mieć niezłą stołówkę... (Niestety dużo tego paskudztwa u mnie na działce). Nie przekompostował mi się mech, niektóre gałązki i część jabłek. Chyba to były za duże "kawałki", przy czym gałązki i jabłka wyglądają tak, jakby im niewiele brakowało, a mech tak, jakbym go wczoraj tam walnęła. Wychodzi mi, że nie powinno się kompostować mchu. Czy jest gdzieś taka zasada? Bo się nie zetknęłam.
A jako sito polecam kawałek siatki budowlanej przyszpilonej do listewek o wymiarach twojej taczki. Kładziesz sito na taczkę i sypiesz kompost. I masz w taczce samo drobne. 🙂
PS. No i wyszło na jaw, jaka to "leniwa" niedziela. 😆😅😁
A może jakaś aktualizacja tematu? ;) Jak to wygląda po takim czasie, jak dorzucać, jak mieszać itp.
Witam. Prześwity w deskach kompostownika za małe, przydały by się takie z 3 - 5 cm . Poza tym solidny. Pozdrówka
Ale jak jest szczelny wtedy jest wyższa temperatura w srodku i szybciej gnije wszystko. Dlatego te z prześwitem większym robia sie rok a te szczelne w 3 miesiące. Tak gdzies czytałam. Czy nie?
Mój mąż też właśnie skończył robić mi kompstownik. Brawa dla naszych mężczyzn 👏🌱odcinek super na czasie 👍
no i niech mi teraz ktora z tych zagorzalych feministek powie ze mezczyzna to tylko dla kobiety klopot Moze dla niej dla mnie moj mezczyzna jest jak wybawienie z klopotu ,jak moje rece nastepne dwie rece tam gdzie mnie sily brakuje, uzupelnienie moje a czasem nawet i ten co idzie z przodu jako zwiad ahahahaha
Cudowny kompostownik i cudowny mąż! I żona też wspaniała w pięknym ogrodzie. Zainspirowana jestem tym ogrodem i ciągle kupuję rośliny i kopię, przekopuję i przesadzam. I nie mogę przestać. To już chyba choroba. Mam na imię Edyta i jestem ogrodoholiczką...
Ja tez nie moge przestac....malo mi i malo....to chore🤣
Ja też😉
Co do wykończenia proponuje opalanie palnikiem plus olejowanie. Wyglada super, zabezpiecza, nie szarzeje i jest eko :)
Pozdrawiam
Świetny pomysł!
Również polecam! Ja w ten sposób zabezpieczyłam wszystkie moje drewniane donice na tarasie. Świetny efekt wizualny.
Brawo Michał. Teraz wyobraź sobie ile mężów będzie miało prz...., 😂😂😂, ślę pozdrowienia dla Was 🤗
Super tekst...usmialam sie🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣
Usmialam sie ...oj to prawda chlopaki beda miec przechlapane
Mojemu już głowę suszę o kompostownik 😋
Kopalnia wiedzy , piękny ogród brawo dla zdolnego męża pozdrawiam cieplutko
Można sobie z przodu poprostu paletę przykręcić na zawiasach, zamknąć na haczyk i super się otwiera 😉 Ja mam cały 3-komorowy kompostownik z palet i zamykanie na hak, super się sprawdza, otwieram kiedy chcę 🤗
Witam. Pani Marto, koniecznie trzeba impregnować konkretnie szczególnie deski wyjmowane i i tu gdzie są wsuwane.. bo pod wpływem wilgoci drewno spęcznieje... i może się się zablokować...a poza tym impregnacja przedłuży żywotność całej konstrukcji..pozdrawiam. K
Przy napowietrzaniu stosuję: pręt zbrojeniowy, który wbijam do samego dna (lub prawie, zależy to od etapu rozkładu kompostu), poruszam nim: w przód, tył, na boki i przechodzę do następnego miejsca. Nie wymaga siły. Sprawdzony sposób wielokrotnie. I raz lub dwa przekładam. Robię to sama.
Lubię oglądać twoje filmiki, bo widać w nich oprócz ogrodu i porad, które są dla mnie bardzo cenne, obfitość, wdzięczność i szczodrość na każdym kroku. Ty jesteś szczodra dla ogrodu, nie szczędzisz mu swej pracy i troski, on jest szczodry dla Ciebie, wykorzystuje wszystko dobre, co dostaje od Ciebie i płodnie produkuje to, co umie najlepiej - zieleń, kwiaty, pyłek dla pszczół, które też są szczodre notabene... w kuchni chcesz się bawić i tworzyć dobre rzeczy, które zapewne dajesz swojej rodzinie, a ona z przyjemnością zjada. Karmiona tą całą miłością Gaba tworzy swoje własne dzieła, które na zasadzie sprzężenia zwrotnego wywołują zachwyt rodziców... Zaraz pójdzie w świat, ale będzie szukała tego, co zna z domu, więc znajdzie kogoś, kto będzie ją szczodrze obdarzał tak jak Michał Ciebie swoją twórczością, możliwościami, silnymi rękami i błyskiem w oku... A przecież to wszystko jest prostą miłością, którą można praktykować w każdym domu ❤️. Dlatego niczego nie szukam w telewizorze bardziej niż kolejnego odcinka Leniwej Niedzieli, bo jak dookoła ponuro się robi on nowych "praw" i nowej "sprawiedliwości", to to jest właśnie to, co sprawia że jest nadzieja. U mnie w domu też jest bardzo dużo tego ciepła i wymiany między ludźmi, choć ogród dopiero raczkuje, ale z Tobą mam masę pomysłów i już widzę go oczami wyobraźni, jak odwdzięcza się za wszystko, co mu dam 🙂☀️. Dziękuję Ci za ten kanał i mam nadzieję, że Ci się długo nie znudzi!
A przy okazji, to co rośnie tam gdzie krokusy? Mówiłaś w kwietniu o jakichś bylinach, które powinny rosnąć tam, gdzie one aby po ich przekwitnięciu zasłoniły ich usunięte liście...
Ogólnie było tak: pomyślałam sobie, że super by było jakbyś wrzuciła wideo o kompostowniku, a tydzień później takowe się pojawiło ❤️ także gorąco dziękuję, przemyślałam sobie: obok ścianki Twojego pomysłu taki kompostownik jest moim ogrodowym celem na przyszły rok, mąż przeszczęśliwy 😁
Ponadto jak powiedziałaś w wideo, że "teraz Michał opowie o kwestiach technicznych budowy kompostownika" to czekałam aż on usiądzie przed kamerą i z taką samą finezją i pasją będzie opowiadał o wymiarach, stopniu złożoności projektu i innych "męskich" aspektach takiej przydomowej inwestycji. 😁 Postrzegam Was jako świetną parę 😊 Udanego dnia!
Super jest ten kompostownik,ja mam 1/3 z waszego bo ogrod mam mniejszy,ale zawsze się cieszę jak rozkładam tę czarną ziemię i jak wszystko póżniej super rośnie,to jest najlepsza ziemia pod słońcem.Pozdrawiam,a mąż bardzo zdolny.
Rewelacyjny kompostownik!! Teraz mój Michał dostanie filmik do obejrzenia. Wejdę Mu na ambicję i mam nadzieję, że pójdzie za przykładem Michała Marty i też będę miała takie cudo 🤩
Trzymam kciuki!
Też mam Michała 🤔😉😜
Dzień dobry. Lubię obejrzeć odcinek od razu jak dostanę powiadomienie. Dzisiaj się udało 😁
Pozdrawiam 😊
A ja mam podobny tylko dwukomorowy i mąż też zrobił mi wyjmowane deski z przodu. Sam wypadł na ten pomysł jak musiał wyciągnąć zawartość.
Piękny ten kompostownik aż szkoda go brudzić ale warto dla czarnego złota😁.Pozdrawiam
Super kopostownik ! Gratuluję pomysłu wygląda wspaniale. Aż szkoda tam wrzucać odpadów. Pozdrawiam Panstwa 🌺🌸🌹🌞😁
Jesienią zbieram trociny z drzew liściastych i teraz mieszam je z częściami zielonymi .Wszystko w bardzo szybkim czasie zamienia się w czarne złoto.Szczególne pozdrowienia dla p.Michała.
Fajna konstrukcja 😉 ale przez folię nie przedostaną się dżdżownice, które również przerabiają materię organiczną...
Super kompostownik. Sama mieszkam w Anglii i jeszcze takiego nie widzialam, zastanwiam sie nad zabezpieczeniem od góry, ponieważ tu szczurki lubia sobie przyjsc i podejsc z odkrytych komposowników.. w zeszlym roku mielismy gościa, który przychodzil podjadać opadniete mirabelki. Jak tylko sie skończyły-tak sie wyniósł
Brawo Panie Michale !!! Muszę poprosić męża o taki sam kompostownik.
Taki mąż to skarb 😉pozdrawiam serdecznie
Witam 👍👏👏👏Dla męża 😜😄💥💥pozdrawiam serdecznie
Zazdroszcze kompostownika, a zazdrosc jest chyba gorsza niz praca w niedziele ;-). Zdecydowanie nowa wkretarka nalezy sie Panu Michalowi. Serdecznie Panstwa pozdrawiam 🌷🌷🌷
🤣🤣 ❤️
Kompost to mój konik. Charles Dovding poleca więcej komór kompostowych, nawet pięć czy sześć. Ułatwia to sprawę mieszania. Wystarczy co 3 miesiące przerzucić pryzmę do następnej komory zwalniając pierwszą.Górna warstwa pryzmy ląduje na dole i proces przebiega prawidłowo. Pan Dovding z powodzeniem kompostuje też wiele "zakazanych" materiałów. Gratuluję nowego kompostownika!
Ja sobie wyobrażam, że trzy komory wystarczą i myślę, że wracający nieprzerobiony kompost do pierwszej pomoże mi z nadmiarem trawy względem brązowej masy. Wówczas przekładałbym świeżą trawę tym nieprzerobionym. Muszę tylko opracować metodę podbierania komposty z pierwszej skrzyni.
Nie martw się ja też pracuje w niedzielę na ogrodzie i wcale się z tym nie kryje 😁 mam taki kompostownik jak Twój , tyle tylko że z płyt betonowych ale tych cienkich i też mi mąż zrobił przód wyciągany tak jak u Was jest to bardzo wygodne 😊 pozdrawiam 👋🌞
Piekny kompostownik, juz pokazuje mężowi żeby zrobil taki sam 😁😁 mąż poleca wkrętarkę firmy metabo, niezniszczalna. Mamy inne sprzęty tej firmy i super sie sprawdzają.
Bardzo dziękuję za ten odcinek, czekałam na niego 😊😊😊
Gratulacje - pięknie zrobione! Można między te ruchome deski włożyć dystanse, dla lekkiej wentylacji.
Panie Michale brawo ,dobra robota 👏👏 oczywiście dla Pani Marty też za pomysł 😘 Pozdrawiam
Tak nie do końca. Pomiędzy deskami powinny być przerwy minimum 1cm by był obrót powietrza by nie gnilo wszystko .
Świetna robota Michał. Super kompostownik.🙂
🌿🌸🌿Super! Gratulacje dla Pomyslodawczyni I dla Wykonawcy! Kompostownik wyglada wspaniale I Wasz ogrod bedzie jeszcze piekniejszy! Pozdrawiam cieplutko! 🌿🌸🌿
Kompostownik wspaniały a co do pracy w niedzielę jeśli sprawia nam przyjemność to nie ma w tym nic złego lepsze to niż siedzieć i plotkować o sąsiadach
Strzał w 10🤗właśnie myślę o zrobieniu własnego kompostownika
Profesjonalny projekt i wykonanie kompostownika. Naprawdę podziwiam pana Michała. W moim kompostowniku szaleją mrówki, dać im spokój czy jakoś przegonić? W tym roku bardzo dużo ich jest w moim ogrodzie.
Ciężko powiedzieć- zwalczam mrówki jak widzę ze rośliny mi zaczynaja marnieć. Tez widzę ze jest ich coraz więcej z roku na rok.
Witam🌼kompostownik perfekt fajna sprawa pozdrawiam😅❤🌸🌼
Tak długo czekałam na ten film i w końcu jest! 😁 Oglądaliśmy razem z mężem - mam nadzieję, że się zainspiruje. Ten patent z wyjmowanymi deskami - super, nie widziałam czegoś takiego. No i ogromne brawa dla Michała! Dobrze mieć taką złotą rączkę w domu 😊 Pozdrawiam 😊
A jeszcze pytanie, od środka będzie impregnowany tą samą farbą co na zewnątrz czy czymś specjalnym?
@@adriannastec tak pomalujemy chyba tym samym- muszę jeszcze sprawdzić co w tych farbach siedzi 🤦🏼♀️
Super pomysł ! .. przekazałam mojemu mężowi..., że też chcę taki😉..a co do sita może użyj plastikowego koszyka np po rzodkiewkach w sklepie...ja użyłam do siania podłoża do trawy super szybki sposób taki pojemnik dostaniesz za free w każdym markecie spożywczym
Kompostownik pierwsza klasa Brawo Michał👍👍👍. Ja swój również 3 metrowy zrobiłem, też z podobnych desek sosnowych ale nie chciało mi się go dzielić. Jest 1 komora 3m x 1m, dziś w nim pierwszy raz przemieszałem, jest tam mega wysoka temperatura Wkrętarkę DeWalt zdecydowanie polecam, sam takiej używam.😉
Jak usłyszałam jakiś czas temu, że będzie taki film, powiedziałam do męża by wstrzymał się ze swoimi pracami, zobaczymy najpierw jak Marta to zrobi:)))
Tzn. jak Marta i Michał zrobią🤓
Moja mama mówi, że praca w ogrodzie to relaks, tego się trzymam, bo inaczej by mi w życiu czasu na ogród nie starczyło. Rewelacyjny kompostownik!
a mój brat mawia, że w czasie wolnym zajmuje się hobby (on akurat grzebie przy motorze), a dla mnie ogród to właśnie hobby :)
Fajny kompostownik, jak mebel, wyfikany . Brawo dla Michała 👍.Ja mam z palet połączonych szybkozłączka 😊. Mój mąż nie jest taki zdolny , sam o sobie mówi, ze nawet psu budy nie jest w stanie zbić . Te szybkozłączki to był mój pomysł 🥴, bo wogole bym kompostownika nie miała .
Kompostownik mega fajny.
DeWalt dobry wybór, ewentualnie Makita. Pozdrawiam
Piękny kompostownik. Gratulacje dla męża. Też w tym roku założyłam ale z drzwiczkami. I tylko podwójny.😊❤
Brawo Michał! Kawał dobrej roboty! Czapki z głów za dokładność i profesjonalne podejście! 👏🏻👏🏻👏🏻
Czatowałam od dawna na film. O dziwo dopiero teraz pojawił mi się na kanale! Sprawdzałam 10 minut temu i nic. YT chyba nie wyrabia 😄
☕kawa postawiona 🎂 A dla męża wielki ukłon za tak cudownie i pięknie wykonanie jest Pan nisamowicie utalentowany pozdrawiam 🎆🏆💙💙
Co do maszyny dwa koła od roweru, siatka metalowa, całkiem dobry efekt. Na YouTubie diy trommel i wyskakują piękne maszyny 😁
Leniwa niedziela 😂. Taka praca to jak odpoczynek sama wiem coś o tym. Pasja i radość ❤ i inspiracja dla oglądających
Michał, potrzebujesz wkrętarki! Daje super moc i działa cuda na libido. Ten kompostownik to marzenie
Brawa dla Michała 👏👏👏
Ja kupilam sobie w tym roku nowy kompostnik metalowy ocynkowany z podlozem i pokrywa taka sama z siatki metalowej jak i caly kompostnik (ochrona przed myszami szczurami i......) . Jestem super zadowolona. Przez to ze kompostnik jest z oczkami siatki metalowej jest dobrze przepuszczalny powietrze. Poz. z Köln
Piękna robota, brawa dla męża :)
Czy kompostownik stoi na ziemi ? Nie wiedziałam części dolnej kompostownika. Film super. Pozdrawiam.
My też pracujemy w niedzielę😆 i jesteśmy atrakcją na wsi😂😂😂. Moja mama musi się za nas wstydzić, bo często ma uwagi na nasz temat🤭 A jeśli chodzi o kompostownik to rewelacja!!! Wskakuje na listę marzeń ogrodowych😍
Solidny fachowo zrobiony oczywiście kompostownik brawo panie Michale Martuniu ale prezent inny fajnie jest mieć takiego pomocnika mam kompostowniki 2 mniejsze bo ta wysokość do przewracania dobra ale z tymi wyciąganymi deskami ekstra piękna sprawa pozdrawiam Was oboje .
Brawo dla męża. Chyba taki kompostownik jest też moim marzeniem 😉 udostępniam filmik zaraz mojemu M. 😝 co z tego, że dopiero skończył mi robić podwyższone grządki i skrzynie na taras 🙈🙉🙊
Przydałby mi się taki Michał. Kompostownik marzenie!
Słuchawki na uszy kładę się i jakby mi ktoś bajkę opowiadał ❤ Gratulacje dla męża 👌kompostownik jest super, może usmiechnę się do mojego i pokażę mu ten film 😊 Co do wkrętarki mąż ma metabo, ale DeWalt bardzo dobry wybór.
Super temat, miłego popołudnia😀
Jakiego mikrofonu używasz do nagrywania takich filmików?
Śliczny wasz kompostownik,brawo dla męża 👌, mój tez mi zbudował trzykomorowy z palet z czego bardzo sie cieszę,pozdrawiam i dzieki za fajne informacje😉😍
Mój mąż wiele skręca i wkręca 😉 i chwali sobie akumulatorową wiertarko- wkrętarkę z udarem, firmy Metabo. Szczegółów więcej nie znam 😆 Podobno poręczna, niezawodna i do ogrodu funkcjonalna 👍
to będzie już mój n-ty film o budowie kompostownika, może w końcu się za to zabiorę 😅
Kawał dobrej roboty. Brawo Michał 👏
Bardzo fajny kompostownik i wyjaśnienia. Warto więc dopytania, bo sam właśnie projektuję kompostownik i przeraziłem się jego "obsługą" z wielu innych filmów. Nie przesiewaniem ale rozbieraniem i przewracaniem, ale o tym za chwilę.
Kompostownik jest super solidny (lubię solidne rzeczy), a mąż zdolny i chętny do pracy (brawo!).
1. Konstrukcja 3-komorowa przyszła mi do głowy i cykle kompostowania też taki jak sobie wyobrażałem - komora pierwotna, wstępnie przetworzona, gotowy kompost do rozkładania. Super, że ją Pani potwierdza. Mam tylko pytanie czy nie dałoby się zrezygnować z przerzucania co 3-4 tygodnie na rzecz pewnej zmiany konstrukcyjnej. Naczytałem się kiedyś głupot jak to wrzuca się wszystko na górę, dodaje środków wzmagających kompostowanie, a dołem wychodzi gotowy kompost. Wiem już że nie. Pytanie jednak czy jest szansa, żeby zrobić w pierwszej i drugiej komorze u dołu coś na kształt lejka (dwie płaszczyzny pod kątem i spora szczelina (30 cm?). Do tego "ruszt" z prętów co 10 cm, które od frontu można wyciągnąć. Wówczas to co jest na spodzie komory może nam spadać pod kompostownik, lub można z niego wydłubać jakimś hakiem. To co wybierzemy przesiewamy lub wybieramy widłami nie przetworzone składniki. To co się nie zdążyło przerobić wracałoby do pierwotnej komory (w okresie letnim raczej będę miał stosunkowo duży udział trawy do innych składników) na przekładki, a to co już się w dużej mierze przerobiło idzie do komory drugiej. Co Pani sądzi o takim pomyśle? Jak to robią tam gdzie Pani podpatrywała - wszystko idzie do drugiej komory?
2. Czy zastanawiali się państwo nad napowietrzeniem kompostownika w postaci szczelin między deskami, nawiercenia otworów w deskach bocznych, lub podcięciach desek. Przyznaję, że solidna konstrukcja mi się baaaaardzo podoba, ale takie dodatkowe otwory solidności nie zaszkodzą, a pomogą napowietrzyć co jest ponoć zalecane. Jak wygląda kompost po tych kilku miesiącach użytkowania? Czy jest idealny, czy może zbyt mokry lub czuć, że czasem zaczyna się proces gnilny?
3. Jak dobrali Państwo wymiary? Ogród 1600m2 to duuuuuużo większy niż mój, który ma ze 400 m2 z przewagą trawy (z grubsza 3/4 choć to właśnie będę redukował ;-) by było 1/2). Jeżeli miałbym wiedzę ile rzeczywiście będę rzeczywiście potrzebował, to też chętnie pójdę w tak solidne rozwiązanie jak u Państwa. Póki co myślałem o rozwiązaniu elastycznym - deski z nacięciami na wszystkich bokach, która można swobodnie dokładać w górę do dowolnej komory. Wolałbym jednak kantówki i wsuwać, ale nie chcę przedobrzyć z wysokością, lub zrobić za krótkie i potem sztukować.
4. Czy myśleli Państwo o zakryciu od góry? Nie takim szczelnym, ale np. ażurowym lub z luźnych desek, które można zdjąć jak przyjdzie potrzeba by się trochę kompost zrosił lub mieć na co założyć plandekę jeżeli będzie non stop padało.
5. Czy kantówki są zakopane w ziemi, czy mają jakieś "stopy"?
6. Czy wyrzuca Pani owoce egzotyczne i obierzyny od np. jabłek. Te owoce są ponoć pokrywane woskiem, który spowalnia procesy kompostowania.
7. Czy wyrzuca Pani odpadki od tui i drzew liściastych? Te z kolei zawierają substancje żywiczne, które też ponoć spowalniają proces.
8. Zdaje się, że są też zastrzeżenia co do liści dębu czy gruszy, które dłużej muszą być kompostowane niż reszta, ale z tym chyba można by sobie poradzić przez powrót tych składników do pierwszej komory.
Sporo pytań, ale
No i nie doczekałeś się odpowiedzi. Też chcę zrobić kompostownik trzykomorowy. Może nie taki "pro" dla ogrodu ozdobnego, ale do warzywniaka. Mam tylko nadzieję, że mi się dechy nie rozłożą po roku/dwóch, ponieważ nie zainwestuję w grube drewno z powodu kosztów.
Kopmopstownik super!!! Praktyczny ale i ładny 🤩 mam tylko wątpliwość co do włókniną na dnie ... wszędzie czytałam że powinien być dostęp do gleby żeby mikroorganizmy i dżdżownice miały swobodny dostęp ???🤔
Tak,tak.Bardzo ważna uwaga👍
Dobrze jest dać siatkę przeciw kretom. U mnie właśnie jeden urządził sobie stołówkę i wyjada dżdżownice.
Dla Michała wkretarka Makita. Mamy taką. Jest super. Maz ma tez w pracy. Wytrzymuje wiele godzin.
Super Brawa dla męża i brawo za pomysł!!à gdy chodzi o wkrętarko-wiertarke akumulatorowa Hilti moj mąż używa na budowach caly czas leci mu z drabiny nie raz wciąż spełnia swoje finkcje jak należy no i ma je już bardzo długo mówi że b. dobry sprzęt innego nie chce!
Piękny ten kompostownik ja pani pomaluje,uwielbiam 😉malować drewno brązowy będzie ok.pozdrawiam gorąco 🥰🍦☕Gabunia
Piękny kompostownik.
Mamy podobny, też z wyjmowanymi deskami, nieco bardziej ażurowy. Niestety mokra zima sprawiła, że stał całą zimę i wiosnę w wodzie. Będziemy przenosić, a zawartość rozrzucać.
Mozna kompost przykryć w czasie wiekszych opadów
Poszło świetnie!
Kompostownik śliczny i bardzo funkcjonalny 👍
Gratulacje dla męża, kompostownik piękny 😘
Bardzo ważny temat dziekuje
Piękny ten kompostownik 🌼👍🍀🤭
Pani Marto, jak się miewa kompostownik? Czy przerzuca Pani pryzmy w miarę systematycznie czy jednak wszystko leży i czeka aż samo dojrzeje?
I jeszcze jedno pytanie: czy kompostując na gorąco dżdżownice pojawiają się od razu w chłodniejszych strefach? Czy przychodzą później, jak już temperatura spadnie?
Super wykonanie, świetna robota. Szkoda że dopiero teraz obejrzałam ten odcinek bo zakupiłam już plastikowy☹️. Pozdrawiam
Super kompostownik .Brawa dla Pana Michała 💪💪💪
Gratulacje Panie Michale, kompostownik cudo 🍾
Pan Michał jest The best😀
Świetna robota!! 👍Wyszło pieknie!
Dziękuję, pozdrawiam.
A czy nie ma jakiegoś mądrzejszego rozwiązania, żeby łatwo było przerzucać, albo żeby przerzucało się samo?
Bardzo lubię pracować w niedzielę.
W ogrodzie.😁
Dzień dobry pani Marto, gratuluję państwu pięknego kompostownika. Czy zimą należy przykryć kompostownik z góry? Dziękuję i pozdrawiam.
Kompostownik świetny 😁
Brawo 👏👏👏Panie Michale👏
Brawo Panie Michale 👏👏 Nie dziwię się, że żona zadowolona...mozecwpadnie Pan z tą nową wkrętarką? Pyszne ciasta piekę....😉😊😘
Wielkie brawa dla Michała💪świetny ten kompostownik🌳🌿🍃dziękuję Marto za kolejny przydatny filmik❤
A którędy wejdą dzdzownice , jak będzie agrowloknina?
Od góry? ;) Myślę, że można takie dżdżownice kupić i dodać, tyle że wówczas już tylko widły do przewracania i wykładania; żadnej łopaty by ich nie pociąć :)
Hej. Super robota , a wkretarka dewalt jest super , chyba najlepsza , mam i polecam.😘⚘
Świetna robota!!
Dla Pana Michała🍺😉
Kompostownik - fajna sprawa
Dla Michała to była zabawa 🤣
U Marty wywołuje wesołe miny
A roślinkom da wkrótce witaminy 😀
Fajnie się Wasz filmik ogląda
I na super robotę spogląda
Teraz wszystkie babki w ogrodzie
Będą chciały kompost w zagrodzie
Biedni panowie młodzi i starzy
Którym relax w niedzielę się marzy
Będą wiercić i stukać deseczki
By zadowolić swoje laseczki 🥰
Pozdrawki 😘
Świetna team Work.
Tak Pani Marto teraz jest wszystko pryskane chyba jak Pani sobie posadzi pozdrawiam
Marta, ja bym zrobiła jeszcze lepsze drzwiczki. Tak patrzę i myślę sobie, że bym zamontowała drzwiczki na zawiasach, podzielone na pół. Możesz otworzyć tylko górna połówkę lub całość. Taki mi pomysł wpadł do głowy. Chyba podobne drzwi, są montowane w stajniach, tyle że oczywiście wysokość dostosowana jest dla koni.
Rozwiązanie z wyciąganymi deskami jest bardziej "elastyczne" i można dostosować zwłaszcza kiedy się nie znało swoich rzeczywistych potrzeb - czy będzie tego kompostu 0.5m3, 1m3 czy 2m3.
Z kolei drzwiczki mają niezaprzeczalny plus - nie trzeba odkładać desek. Wtedy nie wala się nam nic wokół.
Są plusy i minusy. Sam właśnie myślę nad budową kompostownika u siebie, a że mam jeszcze mało danych ile odpadów "wyprodukuję", to chyba pójdę w elastyczność.