4 Sposoby jak ROZPOZNAĆ TOKSYCZNĄ OSOBĘ i co z tym zrobić?
Вставка
- Опубліковано 18 жов 2024
- Animacje na zlecenie: ideaman.tv/anim...
Kup moją książkę i kurs: ideaman.tv/ksi...
Przeciętny Człowiek In English: ideaman.tv/Eng...
---
Konsultacje, mentoring i pytania biznesowe: leszek@ideaman.tv
---
Grupa FB: bit.ly/grupanie...
Fanpage Facebook: / nieprzecietneidee
Inne Animacje: bit.ly/nieprzec...
Wszystkie treści, w tym nazwy własne i cytaty, są użyte w celach edukacyjnych. Zastosowanie logotypów ma charakter informacyjny. Żaden z elementów filmu nie jest i nie może być substytutem terapii lub indywidualnej porady psychologicznej.
Toksyczność spotyka nas najczęściej w relacjach, więc przypominam o mojej serii Związki i Relacje: ua-cam.com/video/x8m5GS8Tly8/v-deo.html
Przeciętny Człowiek
Hej mam pare pytań jeśli możesz odpowiedzieć będę wdzięczna za pomoc.
Czy można znaleść Cię na fb bądź tez innym portalu albo umówić wizytę ???
Tak, możesz pisać na FB, albo umówić się na konsultacje www.leszekcibor.pl
Przeciętny Człowiek .
Ale to może też być osoba która wykorzystuje a nic w zamian nie daje albo myśli tylko o sobie
Przeciętny człowiek:czy osoba toksyczna to także manipulator i narcyz?
Robisz coś naprawdę super jesteś wspaniałym człowiekiem dziękuję Ci za każdy film jaki stwożyłeś wiedz że tworzysz dobro które mam nadzieje że do Ciebie wróci.
Stymulowane Synapsy zgadzam się!
Ja taka byłam. Po mamie to miałam. Wiele lat pracy mojego przyjaciela plus terapia pomogły mi się zmienić. Matkę też trochę ustawiłam, nadal trochę taka jest, ale już nie pozwalam sobie wejść na głowę. Serdeczne podziękowania dla tych dwóch panów!
Mój jeden rodzic jest taką toksyczną osobą, jest jak jakiś czołg. Przez to nie jestem pewna siebie ,ponieważ wspomina i wini mnie we wszystkim.Totalny brak wsparcia i cała rodzina na tym cierpi. Bardzo lubię Twoje filmiki poprawiają humor i motywują do działania , liczę że w końcu na dobre zmienią coś w moim życiu ! Pozdrawiam.
Polecam książkę "Toksyczni rodzice". To już "klasyka", ale bardzo dobrze działa, uświadamia zależności, pozwala zdystansować sie do emocji, usamodzielnić myślenie...
Też to znam
Dziękuję. Tak. Taka osoba w otoczeniu jest jak rollercoaster. Jedziesz i dech Ci zapiera, bo wlazłeś tam trochę z niewiedzy - wyglądało na zwykłą kolej, która tylko czasem- gdy trzeba- pędzi, żeby nie było nudno. I normalnie są stacje na których możesz się przesiąść jak Ci kierunek nie odpowiada. HSP zmienia otoczenie. Nie obchodzi mnie czy to narcyz, czy perfekcjonista, czy inne "coś". Taki człowiek wykasuje całą radość z życia. Często to kaczka krzyżówka i nie będąc specjalistą zachowań ludzkich, możesz długo go tłumaczyć przed sobą i innymi, a tymczasem ktoś taki ciągnie energię z twojej trakcji, a ty w końcu się dziwisz czemu już nie jedziesz....po swoich torach. Ano nie jedziesz... bo masz miejscówkę na rollercoasterze.
Stary, nie wiem kim jesteś, ale jesteś moim mistrzem! Żałuję, że nie miałem możliwości zobaczyć twoich materiałów 10 lat temu....
Oby tak dalej! Genialny, merytoryczny kanał :)
Pzdr
Dzięki za temat tej animacji 😃 dzięki niemu mogę stwierdzić, że nauczyłam się unikać HCP - nie pamiętam kiedy się ostatnio zdarzyło mi się zostać ofiarą konfliktowca 💪
Oj ja jestem ofiarą takiej konfliktowej osoby, wychowywana przez nią, teraz słono za to płacę. Pozwoliłam, aby weszła mi na głowę, ale brudy tego muszę ja prać. Za późno załapałam, przez to, że miewa te dni, momenty, kiedy gra na uczuciach. No a ja łapie się, że czasemm taka jestem toksyczna dla swojej innej bliskiej osoby. Bo toksyczni ludzie tak niszczą, że c z człowiek sam może się od nich tym zarazić. Jest to bardzo męczące. Pracuję nad sobą, ale gdybym mogła cofnąć czas, uciekłabym gdzie pieprz rośnie od toksycznej osoby :-)
To dobrze, że się udało wyjść, nie ma nic wstydliwego w byciu mądrym po szkodzie - czasem tak się musimy uczyć, całe szczęście uczymy się.
Ja niestety miałam tak samo. U nas takie zachowania są przekazywane z pokolenia na pokolenie. Strasznie mi z tym źle. Dlatego dzięki za rady na końcu!
Ja niestety też tak mam ehh...moja "przyjaciółeczka" myśli że ma zawsze racje i jest najlepsza ;-;
Nienawidzę Cię autorze za to, że tak prawdziwie mówisz o mojej byłej żonie.... żartuję, spoko film. Dla mnie jest za późno hehehe.
Ja właśnie jestem taką osobą do obwiniania. Jedna osoba z mojego otoczenia zawsze tak robi. Wszystko co jej się nie udało to wszystko moja wina i koniec. Gorzej jest tylko wtedy, gdy ja odniosę jakis sukces. Wtedy to po prostu aż żal mówić. Staje się wrogiem numer jeden.
A co z osobami, które niby są ok, niby są uśmiechniete i „miłe” a jednak zostaje po nich niesmak. Niby nie powiedziały nic wprost a jednak dopiekli? Niby nie maja zlych intencji ale jednak rzucaja cię pod pociąg? Ma to jakąś nazwe?
Tak.. to jest rzadka odmiana toksycznych tylko że bardziej sprytna, potrafi cię urazić bez słów jest nawet w stanie przez z pozoru "niewinny" gest wprowadzić w ciebie niepokój.
Bierna agresja..
@@rafakosinski7758 Ta..
Od takich ludzi uciekaj z dala. Takie osoby karmią się Twoimi błędami, plotkami na Twój temat, potrafią dowalic nic nie mówiąc w wprost a tylko sugerować lub wykonywać jakieś gesty. I nawet gdy jesteś osobą która wygląda ładnie, dba o Siebie, dobrze się ubiera to toksyczna osoba i tak znajdzie u Ciebie jakąś wadę zewnętrzna np, duży nos itp i przez to będzie sugerować Ci że jesteś gorszy, mało atrakcyjny. Przez takich ludzi można popaść w kompleksy, depresję i naprawdę źle skończyc
Tak. Ta nazwa to moja mama
tak konfliktowiec to katadtrofa ustrzec sie to unikac zawsze niewinny a winny jest ktos inny emocje sa nie stale wybuchowe i nie adekwantne do sytuacji
Ignorancja wobec takich ludzi jest najlepszym rozwiązaniem. Należy również odmawiać im jakichkolwiek pomocy w niebezpośredni sposób. Takie okazanie niechęci sprawi, że poczują się słabo i zdezorientowani, co w dłuższej perspektywie sprawi, że sami pozwolą się źle traktować. Od teraz wybór należy do ciebie. Ja nie zrezygnowałem z nauczki dla swoich byłych HCP i dla wszelkiego spokoju pozwalam im zrozumieć jak mało potrafią w porównaniu do mnie- jest tak faktycznie. Prymitywne błędy należy leczyć niechęcią i spokojem.
Ja, dla przykładu, jestem tak zdystansowany do otaczającego mnie świata do tego stopnia, że spotkanie z taką konfliktową osobą jedynie by mnie rozbawiło. Trudno zliczyć, ile razy babcie z mojego osiedla, humorystycznie nazywane monitoringiem osiedlowym potrafiły wygarnąć mi rzeczony brak kultury, choć nie wykazywałem odstępstw od żadnych zasad dobrego wychowywania, bo mówić tu o etykiecie byłoby nazbyt pretensjonalne - nie ten szczebel hierarchii społecznej i nie ten poziom. Parę razy byłem nawet szturchany w autobusie i wyjmowałem słuchawkę z ucha tylko po to, by usłyszeć, jak muzyka niszczy słuch i, że za dawnych czasów to młodzież takich głupot nie robiła. No po po prostu abstrakcja. Takie wredne czepialstwo i bezpodstawne ataki jednostek względem otoczenia, jeśli idę dobrym tropem - można by zaszufladkować jako objaw nienawiści, wstrętu czy też zawodu względem samego siebie. Takie osoby czujące gdzieś w środku wstręt do samych siebie, będąc jednocześnie na tyle bezrefleksyjnymi, że są niezdolne do zwietrzenia powodu tych emocji, w momencie, gdy kto inny wykazywałby bodźce związane z samoagresją - przelewają całą tę nienawiść na swoje otoczenie obwiniając wszystkich o ten stan rzeczy. Nie dostał awansu? Wina współpracowników! Nikt nie chce z nim gadać? To przez rodzinę, której musi się wstydzić! Śmieją się z niego? Dzieci coś nabroiły! Tego typu usprawiedliwień mogłaby taka osoba szukać w nieskończoność. Zatruwać życie wszystkim i każdemu z osobna. Taki delikwent nigdy nie przyzna nikomu racji, bo on przecież zawsze ją ma! Robi ci problemy? Przecież jest na odwrót! I zawsze już tak będzie, nie pójdzie do nikogo po poradę, bo z nim jest przecież wszystko w porządku. Z taką osobą najlepiej jest zerwać wszelki kontakt, a nie budować jakiekolwiek relacje. Ja za to, mając parę takich osób w rodzinie, najpierw słucham cierpliwie, co mają mi do powiedzenia, po czym wchodzę z nimi w dyskusję, bo jest to niezwykle zabawne patrzeć jak produkują się bez powodu, bym poczuł się winny czegoś, co w ogóle mnie nie dotyczy, jak tak z nimi pogadam to ich to podjudza jeszcze bardziej. A jak mi się już znudzi - po prostu wychodzę bez skrępowania z rodzinnego spotkania. I nikt, rzecz jasna, poza tymi paroma osobami, nie ma do mnie o to pretensji.
Bardzo dobre podejście. Jak je wyrobiłeś? Też chciałbym do wszystkiego tak podchodzić, ale nie zawsze wychodzi
łatwo tak zrobić wobec osób, których się nie zna. O wiele ciężej jest, gdy osobą toksyczną okazuje się być ktoś z Twojego bliskiego otoczenia, tylko jakby z opóźnionym zapalnikiem się o tym dowiadujesz.
Kolejny film adekwatny do realiów, tak jakbyś wiedział Przeciętny Człowieku, czego dzisiaj potrzeba..
Możesz być nie wiadomo jak twardy, ale z czasem to rozszczepianie(czarno-białe) sprawi, że zacznie się przepraszać za coś czego się nie zrobiło, to jest jak samobój z przyznaniem dwóch punktów. - Ta manipulacja jest straszna i już od pierwszego momentu mówisz sobie "Coś tu nie gra !", jednak to co powinno się powiedzieć od razu to "Kończę, zrywam, ucinam kontakt"
Trzeba się strzec ludzi którym nieznana ludzka empatia czy obce zwyczajnie ludzkie podejście do spraw - pójście po najmniejszej linii oporu sprawia że najzwyczajniej takich na siebie ściągamy, nie zważając na to co się dzieje - to ta niewiedza.
"Wszystko jest trudne, zanim staje się łatwe." - A po takim rollercoasterze x50, znacznie łatwiej zaobserwować pewne nieprawidłowości i szybciej kończyć takie "relacje", trzeba sprawdzać czy ktoś patrzy naprawdę z cudzej perspektywy, czy to tylko nałożona maska dobroci.
Szanuję Cię za Twoją pracę !
Pozdrawiam ;>
Sam miałem konfliktową pannę, rzuciłem ją bo już miałem dość. Sam bardzo nie lubię jak ktoś mnie również szantażuje emocjonalnie, bo dlaczego mam coś robić wbrew sobie. Życie nie polega na tym by komuś robić dobrze, kosztem siebie.
piona przeprosiłem tak samo jak ty...
nawet głowę nadstawiałem żeby mi wpierdolił mimo że nie jestem masochistą ..
i nie lubię bólu w jakiejkolwiek postaci :( chcę omijać takich typów do końca mojego życia ... i czuć się szczęśliwym ...
Czy osoba nieśmiała i generalnie cicha może być toksyczna, jeśli jej 'wybuchy' polegają na cichych dniach i wiecznym strzelaniu focha? Dodam, że nie ma możliwości konfrontacji z nią, tylko w pewnym momencie jej przechodzi.
Tak.
Tak bo druga osoba najczęściej nie wie nawet o co chodzi, mimo ze dla tej konfliktowej to niby oczywiste.
W dodatku zeby kogos olac i się nie odzywać to ta osoba musiałaby na prawdę cos zlego zrobić. Ja zerwałem z dziewczyna za to bo jeszcze jakby sie klocila to bym mógł sie bronic. Fochy oznaczaja ze ta osoba nie ma ochoty sie juz przyjaznic
To jest przemoc psychiczna i manipulacja narcystyczna.Ludzie zastanawiają się dlaczego dana osoba się nie odzywa czy coś się stało a taki toksyczny człowiek robi to celowo aby ciebie ukarać tym milczeniem
Gdybym obejżała ten film pare lat temu to moje życie byłoby lepsze...
Któryś filmik z kolei oglądam - super kanał ! Lekko się słucha :)
4 lata w pierdolonym mobbingu.. prawie każdy to był pojeb - a kto był normalny to stał się pojebem. Dzięki bogu zwolniłem się z tej pracy... teraz muszę sobie od nowa w głowie układać...
Oj tak - mam męża takiego - niestety jestem z nim już blisko 40 lat , szmaci człowieka , wszczyna awantury o nic...po prostu toxyk...no ale cóż ,kiedy rozwieść się nie możemy? Mamy wspólny dom i kredyt do spłacenia jeszcze długie lata ,a ja nie pracuję zawodowo...więc co? Jest sytuacja patowa - leci mi to po zdrowiu i wyglądzie , no ale cóż? Nie mam i nie znam innego rozwiązania co do mojego związku ...oj, żebym ja wiedziała z kim się wiążę będąc bardzo młodziutką dziewczyną ? Muszę żyć dopóki będę mogła i sił starczy ...Pozdrawiam ..
Joanna Kos. Identycznie u mnie, dom zadluzony przez kredyt, mimo ze pracuje ale rata prawie jak moja wyplata narobil długów. Wiem ze do konca roku(jest maj 2021) jesli nie zmienie swej sytuacji to bede żałować.
I po 40 latach można się rozwieść. Wystap o upadłość konsumencką, sprzedadzą spłaca kredyty, a resztę podzielicie... a może wystraszy się, choć wątpię. Szkoda, ze nie pracowałaś, ale naleza się alimenty, po 55 roku życia, lub gdy jesteśprzewlekłe chora... w ostateczności na przetrwanie pozostaje Mops, czy pomóc dzieci. Warto zabezpieczyć dom przed przepisaniem na kogoś innego. Ja jestem w trakcie rozwodu po 45 latach, ale od ponad 20 lat nie mialam kontaktu. Udowodnij jego winę, zbieraj dowody, nagrywaj. W ostateczności bez orzekania winy przez 5 lat powinien płacić alimenty. Pamiętaj, połowa majątku jest Twoja.
Meczennica. Jak moja mama. Wcale mi was nie zal. Siedzcie dalej bo tak chcecie
Kuurczę. Ja z taką osobą byłem przez 4 lata. Chciałem jej pomóc i byłem dla niej dobry, a ona odwdzięczała się płaczem, agresją i jeszcze mnie o wszystko oskarżała. Niedawno się rozstaliśmy (nawet nie potrafiła mi powiedzieć wszystkiego wprost. Dowiedziałem się przez sms'y) i nawet nie chciała się spotkać. Wciąż mnie oskarżała, że chcę ją zatrzymać i ogólnie jestem najgorszy na świecie. Po paru miesiącach zdążyłem zauważyć, że miałem do czynienia z toksyczną osobą, która prawie zniszczyła mi życie. Teraz dzięki temu filmikowi jestem tego pewny :D Dzięki, poprawiłeś mi samopoczucie.
Proszę! :)
Ten filmik to złoto, dzięki! :)
...dzięki,bardzo fajny filmik i ważny temat,trzeba dbać o siebie!Dzięki.
Podałeś przykład bardzo skrajny, który łatwo rozpoznać na pierwszy rzut oka bez żadnego poradnika. O wiele gorzej jest z toksycznymi cwaniakami, którzy jątrzą, sączą jad i ropę. Deprymują cię na każdym kroku. Dyskredytują i utrzymują w stanie permanentnego przekonania o twojej bezużyteczności. Typowi awanturnicy są bardzo łatwi w obejściu. Od takich instynktownie uciekamy.
Problemem dzisiejszego świata jest to, że większość osób, to toksyczne, zaklamane, dwulicowe kurwy. Normalny człowiek będzie miał ogromne problemy egzystencjonalne, chcąc funkcjonować w tym świecie po swojemu.
Spotykam się praktycznie codziennie z ludźmi, którzy robią absolutnie wszystko, by odwrócić kota ogonem. Jątrzą, wymyślają, kłamią, rozpuszczają plotki, ale kiedy im to w jakikolwiek sposób (nawet najdelikatniejszy) wypomnisz, od razu zostaniesz obwołany chamem i toksyczną osobą. Nieważne, czy wybuchniesz i słusznie ich opierdolisz, czy też tylko zwrócisz uwagę. Będziesz hejterem i trollem.
Tak właśnie działa współczesny świat. Jeśli nie potrafisz być takim samym chujem, i pierdolić wszystkich, to będziesz miał mnóstwo problemów.
Teraz to wszyscy nazywają innych toksykami xD. Znałem mega toksyczna laskę i twierdziła, że jej były był toksyczny. Jak go poznałem, to zdałem sobie sprawę, że nie należy wyrabiać sobie opinii o kimś, kogo nie znamy. Gość jest mega spoko i się kolegujemy.
@@frodobaggins77 Właśnie o tym mówiłem. Ta sama historia jest z "trollami" czy "hejterami", którymi to obwołuje się każdego, jeśli brak jest argumentów, bo - jak wspominałem - większość ludzi, to straszne kurwy.
@@frodobaggins77 z babeczkami sytuacja jest wyjątkowo paskudna. W baaardzo dużym skrócie sytuacja ze strony baboka wygląda tak: "albo tańczysz, jak gram, albo wszem i wobec zrujnuję ci opinię, mówiąc wszystkim, jakim jesteś podłym skurwielem. I manipulantem. I, że przemoc." I nie ważne, czy to prawda, czy wręcz odwrotnie. Nie wytłumaczysz się nikomu, nikt nawet o nic nie zapyta, będą tylko niemiłe spojrzenia i obchodzenie szerokim łukiem. Jesteś wyższy, masywniejszy, silniejszy, masz parówkę - tyle wystarczy, by być winnym. Samotne matki z dziećmi sią najgroźniejsze. Zawsze ostatecznie sprowadzą sprawę do: "ja tak muszę, bo muszę bronić mojego dziecka!" W codziennych realiach nie ma szans z taką.
@@witek607 Nigdy bym nie związał się z samotną matką, ponieważ nie będę wychowywał cudzego dziecka. Nie wszystkie sa nienormalne ale to nie dla mnie. Ja nawet nie chcę mieć póki co swojego dziecka i to się w najbliższym czasie nie zmieni. Apropo rozstań i rujnowania komuś opini, to trochę masz rację, jak nie będzie, tak jak dziewczyna chce (i tutaj mam nawet na myśli oczekiwania, że po zerwaniu facet będzie błagał na kolanach o powrót), to w wielu przypadkach zostanie on ostro obsmarowany przez ex. I najczęściej towarzyszy temu informowanie partnera i dawanie mu do zrozumienia, że jest dla niej obojetny itp, co kłóci się z zachowaniem wśród znajomych. Miałem tak z dwiema byłymi. Niby totalnie mają mnje w dupie (one zerwały) ale jak nie odzywałem się do nich słowem, to zaraz sie zaczęły blokady na social mediach itp. Oczywiście wiem, że to była próba zwrócenia uwagi i ewentualnie zrobienie na złość. Plus słyszałem od znajomych jej zbajomych, że byłem obgadwany. W sumie to akurat przyjemne uczucie wiedzieć, że się "wygrało" i laska nieudolnie próbuje mi wmówić, że u niej też spoko. A prawda jest zupełnie inna. Dochodzi do tego dozgonna nienawiść. Nawet nie potrafię sobię wyobrazić, skąd one czerpią tyle energi, aby potrafić tak długo żywić nienawiść do drugiej osoby. To chyba wymaga jakiegoś odnawialnego rytuału, bo mi przechodzi zwykłe po 1 dniu (nie całym) :)
Tylko, że wiekszość pracodawców taka jest : jesli popełnisz błąd to wypad. Nie mam miejsca na popełnianie błedów. Kodeks pracy mówi jasno, ze jesli zrobisz cos co spowoduje straty pracodawcy to moze Cie pociągnąc do odpowiedzialności w wysokości 3 wypłat i tak pracodawcy robią. Za odezwanie się i inne zdanie niż pracodawca tez masz wykop z firmy.
Genialne są te filmy ! Dzięki bo to mi pomaga zrozumieć dużo!
Czy powstaną prezentacje, na temat pozostałych 4 rodzajów ludzi, ze wspomnianej w materiale książki?
Dzięki właśnie mi uświadomiłeś co robię nie tak mianowicie zawsze z ludźmi hcp próbowałem dyskutować zmieniać coś na dodatek jeszcze się odkrywałem nigdy to nic nie daje wiem bo mam na codzień z takimi ludźmi do czynienia niestety
‚Na pewno każdy mężczyzna spotkał sie z taka sytuacja.’ (przy opowieści o kwiatach) Faceci też mają borderline. Sama dostałam kwiatami 🤣
Ciężkie przypadki. Na szczęście uporałam sie z takim lata temu. Blizny pozostały. Mimo tego ze nie znalazłam jeszcze bratniej duszy i chciałabym bardzo kogoś poznać to nie żałowalam nigdy ani przez chwile ze pogonilam takiego manipulatora. Życie z kimś takim to nie życie. Ostatnio sie nawet odezwał do mnie po b. długim czasie i pisaliśmy jakaś godzinę. Bardzo mnie to ucieszyło bo tylko utwierdziłam sie w przekonaniu ze moja decyzja żeby go zostawić była słuszna i jedyna i najlepsza. Do tej pory sie zastanawiam co mu było/jest/dolega. Słyszałam jeszcze takie określenie jak mitoman- tez mi bardzo do niego pasowało. No i narcyzem jest na pewno.
Czy możesz zrobić listę miast i specjalistów którzy zajmują się pomocą w leczeniu takich ludzi
Będę wdzięczna
Pozdrawiam bardzo lubię Twoje filmy otwierają oczy 😲
dokladnie teraz dzieki tym filmikom ,masakra oni grają i potem często późno zakapujemy,bo oni musza być szybko szyfrowani( super aktorzy) ,to smutne ze taki działa wg. instruktażu,lub choroba ktos powinien to zjawisko zbadać i czas leczyć ich ,toksyk jest do końca toxykiem
TAKICH LUDZI NIE DA SIĘ JUŻ LECZYĆ TO TAK JAKBYŚ CHCIAŁ DIABŁA W ANIOŁA ZAMIENIĆ TO SĄ LUDZIE CAŁKOWICIE STRACENI
Masz trochę racji, ale warto się przyjrzeć temu z punktu widzenia psychiatrii. Zaburzeń osobowości, np. borderline, lub psychoz. I w tym kontekście czy leczyć, czy zostawić? Moim zdaniem choroby trzeba leczyć.
Wszystko jest w porządku ale trzeba uważać w osadach bo często ludzie którzy znają takie mechanizmy mogą stworzyć takie sytuacje aby ofiara stała się wybuchowa to mobbing i trzeba doprawdy byc fenomenalnym psychologiem aby rozpoznac prawdę co się dzieje
Czy mógłbyś stworzyć filmik na temat radzenia sobie z toksycznymi rodzicami?
To, że moja mam jest tosyczną osobą już wiem dzięki tobie ale jak sobie z tym poradzić?
Moja przełożona jest taką osobą,odeszłam z pracy mówiąc jej,że jest toksyczna i do tego niedojrzała emocjonalnie,powiedziałam to przy świadkach,niech teraz pracuje sama,skoro ciągle miała pretensje 😅
To uczucie, gdy oglądasz film o sobie xD :D
To radzę iść do psychiatry jak najprędzej 😉
Nie do psychiatry, tylko do psychoterapeuty@@Pinka22060
😂😂😂
Samee
Svo Ltre yuhuuuuuuuuuuuu LOL 🐇💨
Nie warto dyskutować z toksycznymi ludźmi ja mam taką zasadę jak tylko wyczuje po głosie , że ktoś podczas dyskusji zaczyna się denerwować natychmiast urywam temat . Nie wszyscy ludzie są toksyczni ale wszyscy mają swój "toksyczny" temat
Zenon
Mozesz urywac temat, ale osoba toksyczna niekoniecznie... moze tokowac i kontynuowac temat, nie patrzac na nic. A im bardziej widzi, ze ty temat probujesz zakonczyc tym bardziej sie rozkreca i nakreca ...
Ok załóżmy ze ktoś gada a ty milczysz i milczysz i milczysz pozornie chamskie ale nauczyłem się ze są ludzie z którymi naprawdę zerwać relacje oczywiście nie tylko w relacji kobieta mężczyzna 🙂
Dziekuje Film w idealnym czasie
Ja po delikatnym zwróceniu uwagi i chęci rozmowy na temat tego że jest konfliktowa i że bardzo nerwowo reaguje uslyszalem że nie muszę z nią przebywać... Zero współczucia i problemu oczywiście Ty powodujesz to jej zachowanie.
Świetny filmik! Uwielbiam cię! Jednakże co robić gdy taka jest moja mama i wywraca wszystko do góry nogami i nie małe problemy robi, każdy ma jej dość a sama se w życiu nie poradzi. Gorzej niż dziecko... Co robić? Poradzisz ?
To nie jest komfortowa zabawa bawić się w internetowego psychoanalityka, który powie co i jak, ale poczytaj o dwubiegunowości i osobowości z pogranicza tzw. borderline. To może być jakieś wskazanie jeśli ciężko przypiąć do tego logiczne uzasadnienie. Ale to tylko mój strzał w ciemno - to nie jest prosta matematyka z prostymi wynikami.
Aniu...poszukaj na YT kanału "Magdalena Szpilka"...myślę że znajdziesz tam trochę ciekawych treści które pomogą zrozumieć Ci problem i jakoś znaleźć na niego odpowiedź.
Przeciętny Człowiek- Miał to być zwykły, nic nie znaczący komentarz. Nie sądziłam, że na prawdę mi odpowiesz. Bardzo Ci za to dziękuję. Sama również przyznaje, że nie lubię i nigdy nie szukam rad itp. O chorobach, poradach czy odpowiedziach na co kolwiek w internecie. Wszystko co związane z człowiekiem- to nie zabawa. Wskazówki mimo to przydatne. Sama chce studiować psychologię. Ma to dla mnie nie małe znaczenie. Może i mam jedynie 14 lat XD... Ale sam jak wiesz, trudno rozmawiać z taką osobą dorosłą która to wpuści jednym uchem a drugim wypuści... Kasa na drzewach nie rośnie, więcej potrzeb do nauki/domu itp. A mama wymyśla co nowe pomysły z krzykiem, że wszyscy jesteśmy źli...
Jednak jeszcze raz dziękuję.
rayan69pl - Przydatne informacje, dziękuję.
Mam to samo że swoją mamą. To najbardziej toksyczne osoba w moim życiu i nikt nie chce spędzać z nią czasu. Wszystko w kółko obraża wyzywa wszyscy wszystko źle a ona najwspanialsza. Depresja i nerwica naraz wie o tym ale nie chce nic z tym robić bo ma gdzieś to jak traktuje ludzi. Nikt mi tak w życiu skrzydeł nie podcial jak ona. Szkoda najbardziej zapracowanego taty u mnie :( ja odpuściłem robię swoje skoro nie chce żeby jej pomóc i jeszcze krzyczy jak ktoś wyciąga rękę to ja się odsuwam :(
Dokładnie, dla nich nie ma argumentów.
Mam takiego kolegę: Imanol Osiadacz. Zawsze kiedy mówię sobie, że już nie będę z nim rozmawiał to i tak mnie coś do niego ciągnie. Manipuluje każdym na okrąglo.
a możesz nagrać film że on=ona czy brakuje odwagi? :) bo takie ogólniki to wymówka, że chodzi o obie płcie, bo to raczej kobiety częściej się takie trafiają
Ja i moja żona jesteśmy obydwoje toksyczni. Nie zawsze. Już wymyślaliśmy różne teorie na temat tego dlaczego tak się dzieje. Oczywiście godzimy się zawsze. Pewnie obydwoje mamy to całe borderline czy jakoś tak. Dlatego właśnie jesteśmy razem, bo kto inny by z nami zwariował a my się jakoś kanalizujemy. Jak wpadniesz w gniew to winny jest cały świat dosłownie a gniew kanalizuje się na najbliższej osobie która akurat się nawinie. Nie ważne kto to, czy zawinił czy nie. To może być pies, kot, matka, znajomy, najczęściej staje się nagle winny zepsucia całego świata. Tak, cały świat to jeden wielki spisek przeciwko tobie. Oczywiście nie uderzę nikogo, ale myśli po prostu to jakiś obłęd, nie rozpoznaję sam siebie później, chociaż potrafię sobie przypomnieć tok myślenia. Wnioski są spójne i logiczne, ale działania to kompletna przesada. Można to porównać chyba tylko z opętaniem. Jedyny sposób jak to powstrzymać u siebie jaki znam to łyknąć tabletki nasenne, po przespanej nocy przechodzi. Zdarza się regularnie co jakiś czas powiedzmy z raz na dwa tygodnie. Najczęściej jak na przykład popsuje się samochód. Zrozumcie, konfliktowiec to nie jest jakiś potwór i świr. Świat jest dziwny, nie taki jak w marzeniach i trudny. W momencie jak sobie totalnie nie radzisz, łatwo paść ofiarą własnego nakręcenia. Jeśli to konfliktowiec świadomy to najlepiej dać mu spokój, nie dawajcie nigdy powodów do większego nakręcania kłótni, nie tłumaczcie się czy coś, najlepiej idźcie sobie gdzieś niech taki konfliktowiec sam się skanalizuje. Płacze, żale i tak dalej tylko karmią potwora konfliktu sprawiając że konfliktowiec tylko jeszcze bardziej się nakręci. Żona mi mówiła, że za parę lat pewnie mi to przejdzie całkowicie, bo już jest lepiej niż było powiedzmy 10 lat temu jak miałem 18 lat. Istotne jest budowanie poczucia bezpieczeństwa, bo konflikt wybucha najczęściej w momencie zagrożenia. U mnie konflikt jest bardzo karmiony poczuciem marnowania kasy. Ja wolę oszczędzać, żeby nie doszło do sytuacji np za 10 lat, że kasa się skończy a nie będziemy mieli zdrowia żeby pracować ponad siły. Dlatego głupie wydawanie kasy mnie wkurza i staram się oszczędzać na wszystkim. Jak żona nie oszczędza to mnie to wkurza i na przykład zaczynam sobie myśleć że jest pusta i głupia a ją to strasznie wkurza. O ile się zwykle dogadujemy, czasami się kłócimy. Ja na przykład uważam, że skoro mamy dom to możemy go wyremontować. Żona chciała by postawić drugi mały domek, żeby nie mieszkać z moją matką. Ale to wymaga ogromnych nakładów pracy i wymaga dużo kasy którą ja zamierzam oszczędzić, żebyśmy nigdy nie wpadli w kłopoty. Żonę irytuje to że jestem skąpy. Podejrzewam że sporo osób ma tego typu problemy.
Nie wiem, być może to juz zrobiłeś,czyli opisałeś to do czego nawiązuję, ale oglądanie w dużych ilościach tego rodzaju "poradników" też jest szkodliwe. W jednym ze swoich filmów użyłeś ładnego słowa "przebodźcowanie", które idealnie wskazuje na moją myśl. Mój komentarz jest troche przypadkowy do tego filmu, ale nie do kanału ;-)
Super odcinek. Dzięki!
Moja mama jest taka osoba dobrze że zobaczyłem ten filmik bo moja psychika była dalej niszczona
Jedna z toksycznych osobowosci jest osobowosc narcystyczna. Nie zycze nikomu.
Bardzo uogólniające nagranie - jeśli ktoś nic nie robi natomiast pasożytuje na innych to kto w takiej sytuacji jest toksyczny?
Ten, który zwraca mu uwagę, czy ten pasożyt??
Nie wiem czy tylko mi po przeszkadza ale od jakiegoś czasu audio jest delikatnie słabsze, gorszej jakości, jakbyś nagrywał mikrofonem który jest w zestawie ze słuchawkami z 2005r :/
pijmleko6 sygnał z mikrofonu wydaje się przesterowany. Gdzieś jest prawdopodobnie ustawione zbyt duże wzmocnienie.
Tak, tylko Tobie to przeszkadza :)
@@xkatapulta no nie, nie tylko jemu.
Niestety odnoszę podobne wrażenie. Fajne treści, świetne filmiki, ale dźwięk zbyt niski i ciężko zrozumieć.
Mam tak z ojcem trochę, jak z tym śrubokrętem, w innych podobnych sytuacjach.
Są świetne myki na takich. Łatwo można sprowadzić ich do parteru :)
opowiadaj ...
@@joannawesolowska1348 Szanuj siebie, swoją osobę, swoją osobistą strefę, bądź lub stań się agresywna i silna, bo silnych ludzi te dupki się boją. Oni atakują słabych , wiem to z doświadczenia, przed silnymi spierdalają srając pod siebie, dlatego gardzę tymi pierdolcami i kompletnie się ich nie obawiam. Agresywni tylko w znanym sobie bezpiecznym środowisku, na zewnątrz inna bajka. Janicki ma rację, da się ich ustawić.
Czy pojedziemy na zakupy?!
NIE
juz widze jak zalatwiam sprawe jednym slowem XDXDXD
Takie złe zachowania są dołujące i żenujące, film z życia wzięty - niestety dużo jest takich toksycznych ludzi.
;-)
Moja Mama I Pan Mąż ( ten 'Pan wywołuje szczere zainteresowanie, jeśli użyję tego tytułu wśród ludzi).Z Mamą sobie poeadziłam, zapowiedziała, że wyjdę bez słowa, jeżeli.będzie mi coś imputować, bo nie po to do niej przyjeżdżam, by się kłócić, prawda? Kilka razy trzasnelam drzwiami I wyszłam, pomogło. Pan Mąż to przypadek ciężki, manipulant, I zastanawiam sìę, czy naprawdę uważa mnie za kretynkę, czy, tylko udaje?
A, przepraszam, że wprost zapytam, ale czemu sie nie rozwiedziesz..? To nie jest zlośliwa uwaga, chodzi mi tylko o to, że szkoda zdrowia i życia na złego faceta, pogoń drania i znajdź dobrego mężczyznę...
Połowa mojej klasy taka jest uważają mnie za debila pomimo że to ja potrafię im tyłki ratować
Miałem sytuację, gdzie dziewczyna dała mi prezent na urodziny, po czym po chwili stwierdziła, że dobrze gdybym znalazł kogoś odpowiedniejszego :D
Dziekuje bardzo!
Proszę bardzo! :)
Nie potrzebowałem tego filmu aby dobrze rozpoznać toksyczne osoby, ale dzięki niemu wiem, że faktycznie były toksyczne. Najgorsze, że takich osób poznałem całe multum a jedną z nich jest moja matka i każda "działała" na trochę inny sposób a mino to dość szybko ją rozpoznałem i olałem.Taka historyja.
Mam parę fałszywych przyjaciół przychodzą wtedy kiedy coś chcą ale trudno jest mi ich się pozbyć masz jakieś rady ?
Dziękuje za filmik...mam nadzieję że pomoże w relacjach z moim ojcem...
Często też taka osoba mówi, nie no znowu ja jestem winna. To jest dopiero granie ofiary...a przy okazji nie robi nic
czekam na twoje 100k sub ;) zasługujesz na to
Bardzo fajny ten filmik i przydatny
Trochę mało rad jak z takimi ludźmi sobie radzić ....ale dzięki za informacje na ten temat
Anmila Kowalski uciekać
Niestety ... przeważnie takie sä te kanały, poruszają problem i ... dziękują za uwagę.
Szkoda bo to nas donikąd nie prowadzi.
Pozdrawiam
@@joannawesolowska1348 toksycznych ludzi, choć to nie łatwo, ale najlepiej omijać
;-)
Filmik o zwiększeniu charyzmy? P. S. Świetny film ☺
Ciekawy film, ale nadal nie rozwiązuje mi tematu jak zachowywać się kiedy obca osoba, koleżanka z pracy jest przemocowcem. Upatrzyła sobie mnie na ofiarę. Czasami dotyczy to też innych osób. Awantury, wypominanie mi co źle zrobiłam (choć to nie prawda) są na porządku dziennym. Dla innych słodka jak miód. Nie mam wsparcia menadżerek, bo to jej koleżanki, więc odwracają wzrok. Pytanie jest takie, co mam zrobić, kiedy ktoś wyzywa mnie od świń, oszustek, leni i wiele innych. Mam milczeć i pozwolić jej mówić co chce? Jak sobie radzić z osobą, która stosuje zasadę "zamęczę jedną osobę na raz". Wtedy reszta grupy milczy, bo cieszą się że tym razem to nie ich dotyczy.
Tu na YT jest parę niezłych filmików o tym, jak sobie radzić z toksycznymi ludźmi oraz jak sobie radzić z manipulatorami. Nie pamiętam w tej chwili autorów i tytułów, ale wpisz temat i znajdziesz pewnie różne materiały, pooglądaj wszystkie i to da Ci jakiś szerszy obraz tematu.
Z pewnością nie jest dobre dla Ciebie to, co się dzieje (dla innych pracowników tez nie i dla tej osoby również nie, ale w tym momencie to nie o ich dobro masz sie przede wszystkim zatroszczyć, tylko o swoje oczywiście) i z pewnością nie jest dobre, abyś pozwalała sie poniżać.
Wiem, że minęły trzy miesiące, ale jesli znajde film, o który mi glównie chodzi, to wrzuce tu link.
Pozdro!
Dziękuje!
Niestety sprawa nie jest taka prosta. Każdy z nas (mózg, sieć neuronowa) realizuje swoje programy, najciekawsze są programy społeczne służące do kontaktu z innymi. Dlatego toksyczna dla mnie osoba (stojąca w konflikcie z moimi programami) może być absolutnie neutralna dla kogoś innego. A osoba, która jest toksyczna dla kogoś może doskonale dogadywać się ze mną.
Oj znam taką osobę, ale się z nią nie cackam tylko walkę z grubej rury co mi się nie podoba i czego sobie nie życzę.
Wypisz wymaluj mój mąż😕
Współczuję - i witam w klubie , bo też mam takiego męża ....Pozdrawiam ..
@@joannakos9937 dolączam do klubu.... 😬
Pan rysuje sam te wszystkie rysunki czy to po prostu taka animacja programu do tworzenia prezentacji ? Jeśli ktoś wie jaki to program proszę o odpowiedź w komentarzu
Arek Olsa program
# NONIEMOGE jaki ?
Arek Olsa Nie mam zielonego pojęcia
Trudno walczyć z większością o to przyklad nie rozumnej większości polactwa.
03:24 Po to są zasady i normy społeczne żeby ich przestrzegać. Nawet zwierzęta potrafią przystosować się do przyjętych w grupie reguł zachowania. Ludzie mają z tym problem. Jestem konfliktowy. Np. parkowanie w poprzek, tarasując przejazd, na trawnikach w mieście odbieram wręcz personalnie jako zbydlęcenie części kierowców, którzy robią to nie z niewiedzy czy głupoty tylko dlatego że mają wyje....ane na innych. W tym na mnie. A to już offence.
aż się zdenerwowałam bo uświadomiłam sobie ile mam takich osób 😬
Ale nie wrzucaj "konfliktowców" do jednego wora, bo zdarzają się przypadki, które 10 razy zastanowią się nad sobą, zanim zaczną drzeć mordę na kogoś - oto ja. To w takim razie jestem toksyczny, czy nie? Umiem przepraszać, jak trzeba to to robię. ALE, jak jestem PEWIEN, że "coś" wynika z.... ciężko to opisać słowami, takiego połączenia braku honoru z brakiem empatii, wtedy odpalam się na całego. To prosty mechanizm, ale jednak wewnętrzna samokrytyka, która najpierw spierdoliła mi życie w młodości - dzięki niej teraz staram się być niczym jakiś "wzór do naśladowania", niestety jednak zwykle tak jest, że jak jesteś zbyt dobry, to większość osób dookoła zaczyna próbować Cię wykorzystywać w niemoralny sposób. I to mnie wkurwia kosmicznie, bum.
Powtarzam pytanie - dlaczego według tego szablonu z filmiku, zostałem wepchany do jednego worka z czymś, czego nienawidzę, oraz z czym dosłownie walczę w życiu?
Ciekawy jestem, czy autor odpowie mi na to pytanie. Mam taką nadzieję.
Ps. Przykładowo nie rzucam się do np. kasjerów bo wiem, że ich "wredota" może wynikać po prostu z przemęczenia, zresztą tak zwykle jest.
Bo to co nas wkurza na zewnątrz jest zazwyczaj tym co niedomaga w nas? Pomyśl o tym.
kochaneńki , nie zwalaj całego zła na kobiety , bo prawda jest trochę ...wyrównana - powiedziałabym delikatnie :-)
?
Bardziej chodzi oto że on miał dziewczynę i mówi o swoim doświadczeniu
polecam książkę "toksyczni rodzice" oraz "toksyczni ludzie" tej samej autorki
A jest książka,,Toksyczne dzieci?
@@joannab6282 niestety nie widziałem takiej proponuje poszukać u "wójka google" 😉
@@joannab6282 Toksyczność, konfliktowość, nadwrażliwość - nie biorą się z księżyca ;)
Joanna B nie ma takiej książki z bardzo prostego powodu .Toksyczne dzieci biorą się z toksycznych rodziców i tak w kółko przez pokolenia.Dzieci są jak gąbka- chłoną to co dostaną.To samo jest z dziadkami...To tak na wypadek gdybyś pytała😅
Przydałyby się napisy po angielsku. Posłałbym to wideo za granice
Kwintesencja toksyka. Super materiał!
Ciągle spotykam takich ludzi.A mam dużo lat.
Ten film jest wysoce szkodliwy i płaski, komentuje wszystko z punktu widzenia ofiary.. Na pewno nie uczy umiejętnosci skutecznego rozwiązywania problemu. Natomiast na pewno skutecznie podjudza i prowokuje. Osoba zaintspirowana tym filmem na pewno wykorzysta tę wiedzę jedynie we własnym interesie.
Cała moja szkoła = toksyczni ludzie )bez nauczycieli(
Bez kitu
To takie prawdziwe
Moja cała rodzina od strony mamy taka jest ...
O rany... przerąbane.
moja tak samo...
Teściowa 😄
;-)
A gdzie się zwracać o pomoc jeśli jest się taka osoba
Dobrze pracować z psychologiem, tylko też trzeba wybrać dobrego psychologa - niektórzy specjalizują się w pewnych obszarach. Umawiasz się na konsultacje, pracujecie nad tematem.
Jednym ze sposobów jest oczywiście znalezienie psychoterapeuty, w realu bądż internetowego, ale z tym ostatnim jest ciężko, bo jest ich mało (w Polsce jest mało, można szukać w innych językach, jeśli ktoś zna dostatecznie dobrze) i oczywiście trzeba bardziej uważać na oszustów, dokładnie sprawdzać kwalifikacje, ale to zawsze trzeba sprawdzać, w realu też).
Innym sposobem jest czytanie książek o takiej tematyce, czytając można odnosić treść do siebie i z czasem zaczyna się rozumieć swoje zachowania i ich powody. Oczywiście to zależy od książki, dla każdego coś innego będzie odpowiednie, ale można zacząć od jakiegokolwiek dobrego poradnika i pod jego kątem poprzyglądać się sobie i wyciągac wnioski. To działa dość prosto i jesli sie już zacznie i nie ucieka, to zwykle niemal samoistnie się rozwija i widzi sie coraz więcej i więcej. i zmiany same przychodzą.
Jeszcze inna forma to tzw. grupy wsparcia, czyli spotkania ludzi, którzy maja taki sam problem, spotykaja sie, by o nim rozmawiać i wzajemnie sobie pomagać. Jedną z zalet takich grup jest to, że inne osoby z tym samym problemem są jak lustro, można zobaczyć w nich samego siebie.
(Oczywiście zawsze nalezy pamietać, że nikt ani nic nie jest absolutnym autorytetem. Psychoterapeuta, grupa czy książka ma być pomocą, a nie wyrocznią.)
Tylko, że borderline lub dwubiegunowka to nie jest własny wybór tylko zaburzenie. Oczywiście da się leczyć, ale to długa droga. A wina nie leży po stronie chorego.
tak, ale jednak są to dwie różne sprawy. Osoba toksyczna przylega do Ciebie głównie dla czerpania własnych korzyści, osoby z zaburzeniem Borderline z kolei z panicznego strachu, że ta jedna osoba od Ciebie odejdzie.
Bardzo fajne!
Witam, świetny materiał ☺️ dał mi bardzo dużo do myślenia. Zainspirowałeś mnie do założenia kanału i podzielenia się swoimi doświadczeniami, dopiero zacząłem i chciałbym serdecznie zaprosić do obejrzenia mojego materiału każdego zainteresowanego tematem, to dopiero początek mojej przygody z kanałem na UA-cam dlatego przepraszam za jakość nagrań ale mam nadzieję, że esencja czyli to co zostało tam przeze mnie powiedziane wniesie w czyjeś życie choć troszkę wartości lub chociaż da trochę do myślenia i spowoduje trochę refleksji nad zagadnieniem toksycznych relacji. Pozdrawiam serdecznie i pięknego dnia życzę ☺️💛🌸 ua-cam.com/video/Wusov54fSI0/v-deo.html
...no dobra!!! Myślę , że każdy może być toksyczny!!!
Tak dawno nic mnie tak nie zasmuciło, a cholernie przydatne, dzięki
Mój kuzyn jest taką osobą
byłem hcp i sam z tego wyszedłem, bez żadnych specjalistów ani czarów marów
Hm, no może jeszcze nie całkiem wyszedłeś, skoro całą zasługę przypisujesz samemu sobie..? ;) Jednak coś lub ktoś Cię popchnął do refleksji, może cos przeczytałeś..? Może z kimś porozmawiałeś i cos Ci uświadomił? Może kogoś obserwowałeś i zainspirował Cię..?
@@xkatapulta ale robotę nad sobą wykonał sam.
To tak jakby o mnie...miałam tak ponad trzydzieści lat dokładnie trzydzieści osiem lat
Nagraj o tym jak przestać być toksyczne
Bardzo fajny film prawie pełna zgoda ale... Czy uważasz że dziecka nie zmienisz ? To dziecko sie rodzi z toksycznością? Przecież później sam powiedziałeś że to często przez zle wychowanie. Myślę że właśnie rodzić może zmienić dziecko. A czemu pakujemy się w takie związki? Myślę że te osoby na początku znajomości są bardzo miłe.
A powiedziałeś że dorosłe dziecko więc ok zgadzam się.
Dokładnie są bardzo miłe na początku związku i w momencie jak nie czują kontroli nad drugą osobą czyli związek na odległość, jak już jesteś przy nich to zaczynają czerpać energię czyli krytykować w każdym momencie kiedy mogą...
Dorosłe czy nie, ale to jednak rodzice wychowują dzieci :) czyli to, jakie jest dziecko jest efektem działania właśnie rodzica. Oczywiście mogą byc tu różne sytuacje życiowe, ale jednak w większości dzieci są "wynikiem" wychowania przez swoich rodziców. Jeśli rodzic ma toksyczne dziecko, to powinien bardzo uważnie przyjrzeć się samemu sobie, bo najprawdopodobniej to on jest "winien" toksyczności dziecka przez swoje błędy i swój przykład.
@@xkatapulta albo poprostu wina leży nie tylko w tym rodzicu który przyczynia się do toksyczności dziecka ale drugi rodzic który nie nie przeciwdziała tym sytuacjom a jest poprostu bierny w wychowaniu, jak wiadomo zło wygrywa przez bierność dobra.... no chyba że oboje rodzice wywołują poczucie winy w dziecku wtedy to jest już porażka na całego...
@@matti393 No, oczywiście, dlatego napisałam, że mogą być różne sytuacje życiowe. Przecież bywa tak, że dziecko jest wychowywane głównie przez jedno z rodziców, bo rodzice są rozwiedzeni, a to oczywiście nie jedyna możliwość, gdy sytuacja jest w jakiś sposób bardziej złożona. Jednak każdy wpływ rodzica jest bardzo znaczący w życiu dziecka, zwłaszcza przykład. Nieobecność też jest rodzajem wpływu, bo dziecko bardzo potrzebuje obecności rodziców i ich brak, czy fizyczny czy psychiczny, ma duże znaczenie. Podobnie bierność, zwłaszcza bierność wobec krzywdy dziecka. Dziecko potrzebuje, by rodzice go chronili i stawali po jego stronie wobec zagrożeń. Bierność dziecko zawsze odbiera jako "zdradę" i słusznie, bo jest to zdradzenie najważniejszych obowiązków wobec dziecka. Dotyczy to również zagrożeń wewnątrz rodziny, jeśli jedno z rodziców krzywdzi dziecko, a drugie nie robi nic, by je przed tą krzywda ochronić, to jest to olbrzymie zaniedbanie i błąd wychowawczy. Bierność jest często przyczynianiem sie do wychowania tzw. człowieka toksycznego. Bierność nie jest "niewinna" złego wychowania, często jest wręcz najbardziej winna. Jeśli jedno z rodziców jest agresywne, ale drugie na to prawidłowo i szybko zareaguje i ochroni dziecko przed tą krzywdą, to prawdopodobieństwo, że dziecko stanie sie człowiekiem toksycznym bardzo, bardzo spada. Natomiast, gdy ten drugi rodzic jest bierny, to prawdopodobieństwo bardzo wzrasta. Bierność jest błędem wychowawczym (i życiowym oczywiście też), bierny rodzic jest również "winien" owej toksyczności swojego dziecka (jakkolwiek rozumianej, bo to przecież złożony problem). Mówiąc inaczej, bierność nie zwalnia z odpowiedzialności za to, jaki człowiek został przez nas wychowany, w przypadku wychowywania dzieci bierność jest rodzajem "aktywności" i to bardzo złej. Bierny rodzic to również toksyczny rodzic, bo porzuca dziecko w sensie psychicznym właśnie wtedy, gdy ono go najbardziej potrzebuje. Matka, która godzi się na to, że ojciec bije dziecko, jest toksyczną matką, ojciec, który godzi sie na to, że matka wrzeszczy na dziecko lub coś na nim wymusza, jest toksycznym ojcem...
Ogólnie się oczywiście zgadzamy, tylko chciałam dopowiedzieć szczegóły :)
Allah Akbar! „Terroru nie widać... terror się wyczuwa” :-)
To trochę jakby o mnie...