W 2019r kupilem nowa fabie i odebrałem ja w suchy dzien i, od razu, wjechała na kanał na konserwacje. Malowane podwozie Śnieżka na rdze z teflonem 3 warstwy. Nadkola, podwozie kompletne zawieszenie (wahacze, belka) Zajelo mi to 3 tygodnie pomiedzy pracą. Tak zrobil moj ojciec z Matizem i 20 latach zadnej korozji nie mial do dzis mam zdjecia.
Pomalowałeś nowe podwozie śnieżką! 🤣🤣🤣. Czemu nie kupiłeś specjalnego wosku do ram i profili? Miałbyś wgląd co się dzieje z podwoziem. A tak nałożyłeś gumową rękawiczkę na głowę. 😄
Ogólnie to spoko robota, ale koziołki podstawione są zdecydowanie w złych miejscach, a jeśli już są tak podstawione to pomiędzy koziołkiem a zakładką progową należy dawać grubą gumę (kto jest w temacie ten wie o co chodzi). Do takiej pracy koziołki podstawia się pod sanki (oczywiście z podkładką gumową) lub na wysokości przednich drzwi na przedłużeniu podłużnic, gdyż jest tam na prawdę gruba blacha i nic się nie uszkodzi, a jeśli chodzi o tył to dobrym miejscem są mocowania belki poprzecznej z karoserią, czyli tam gdzie są tuleje. W takim przypadku nic się nie uszkodzi. Zawsze pod koziołki musi być gruba guma, lub jak nie ma grubej to wówczas cienka guma plus drewienko :)
Popieram w 100%, sam podstawiam pod wzmocnienia "podłużnicowe" biegnące zazwyczaj pod podwoziem przy spoinach blach progowych. I też podkładam deski, i jeśli nie znajdę gumy to podkładam 4-krotnie złożona szmatkę, tak by właśnie nie uszkodzić oryginalnej mastyki... szkoda niszczyć.
Powiem Wam tyle, że ten film jest troszkę naciągany. Moje Tipo HB jest z 2017 roku z dieslem 1.6 i nie ma czegoś takiego. Po drugie, jeżeli nawet doszłoby do czegoś takiego, to ten egzemplarz w golasie szło dostać za 40k...
Bo to są pojazdy po koledze 19, ja mam kombi 2017 100k nalotu i zero takich problow, jedyna rdza to sanki z przodu, ale to element wymienny więc się tym nie martwię, i odprysk na błotniku ale to od kamienia i zabezpieczyłem, przede wszystkim usunąć trzeba głupie wygłuszenia na nadkolach co lubią pić wodę, ja to zrobiłem od razu jak go kupiłem, mam go od nowości, i nie mam problemów z korozją, a wszystko regularnie raz w roku sprawdzam, to nowe samochody każdej marki tak wyglądają, kosztują kupę pieniędzy a nie są tego warte..... Szkoda
Wygrzebali jeden zjebany egzemplarz i teraz będą walić konika. Z całym Szacunkiem do Braci, ale generalnie Tipo wygląda dużo lepiej jak tutaj prezentujecie.
@@marcinszparaga1985 No to jak z tego szumiącego śmiecia usunąłeś jeszcze wyciszenia to gratuluję pomysłu…. Mam różne samochody, ale najlepiej jeździ mi się dwudziestokilkuletni. zgniłym mercedesem za 10 klocków, do którego od sześciu lat nie zaglądam nawet pod maskę, jedyne co otwieram to korek wlewu paliwa. Mam ciszę przyśpieszenie lepsze od 90% samochodów na drodze, 220 na autostradzie jak jeżeli tylko chce, a jeżdżąc normalnie pali między 5 a 8 l gnoju i gówno mnie interesują jakieś pryszcze na błotniku….
Bo te wygłuszenia chłoną wodę i później tam gnić zaczyna samochód, ale co ty porównujesz mercedesa do fiata, jakbym lubił mercedesy to może i bym sobie kupił używany, ale w cenie używanego mercedesa wolałem kupić nowego z salonu fiata
@@marcinszparaga1985 Na czym polega lubienie mercedesów albo nielubienie tej czy innej marki? Kupiłem starego Mercedesa zamiast nowej Škody Superb kombi - chodziło o praktyczny, wygodny samochód na szybkie przejazdy autostradami, tylko dlatego, że to gówno ma skrzynię DSG które jak się zepsuje, to nikt nie potrafił jej porządnie naprawić, a zepsuć potrafili się nawet po roku użytkowania (wiem można mieszać masło jak człowiek pierwotny, ale to już nie dla mnie od wielu lat ). Oprócz tego mam np. Lexusa za pół mln, który do pięt nie dorasta dwudziestoletniemu Mercedesowi w codziennym użytkowaniu. Samochód służy do jeżdżenia, a to ma swoje cechy tak samo jak jedzenie, ubrania itd. Po pierwsze ma niezawodny przewiźć punktu A do punktu B, po drugie ma zapewnić komfort, po trzecie nie wymagać specjalnie obsługi, po czwarte nie zużywać niepotrzebnie paliwa i czy to jest Mercedes, citroen Jaguar to jest bez znaczenia w przypadku zwykłego wozidła dupy, no bo chyba nie chcesz powiedzieć że Fiat Tipo jest czymś wyjątkowym w tej kwestii…
Czyli od czasów 125p niewiele się zmieniło. Gdybym dzisiaj kupował nowe auto, to jedną z pierwszych rzeczy, jaką bym przy nim zrobił byłaby pełna konserwacja. Niestety większość ludzi, których stać na nowe auto ma to w doopie bo wiedzą, że zanim zgnije to zdążą już sobie kupić kolejne. Ja bym nie mógł spać wiedząc że moją własność kupioną za ciężkie pieniądze chrupie ruda.
To samo przerabiałem w dusterze, kupiłem dwulatka, mnóstwo skrobania. Praktycznie na każdym zgrzewie się sypało. Pomalowałem te miejsca epoxydem i na to wosk, wygląda super. Tym czarnidlem o bym nie mackal!!!!!
Ciekawa sprawa z tym tipo. Mam takie z 2017 i jest mniej rudej niż na tym dwulatku. Przynajmniej w miejscach, które tu widać i te, do których mam dostęp bez rozbierania. Tak czy siak, kiedyś jeździłem Grande Punto. Było zdecydowanie lepiej zabezpieczone przez korozją. Z drugiej strony, fordy, toyoty czy Mazdy zjadane są jeszcze szybciej. Dzisiaj iie opłaca się budować trwałych aut. Max 10 lat jazdy i na żyletki.
Znam ten model doskonale i po masa na progach również jest rdza,endoskop poszedł w ruch w profilach też jest nieciekawie.Ja swojego piaskowalem,jedyne wyjście to piach zdarcie ocynku do zera i podkłady ciężkie epoksydowe.Profile i całość Mike sanders albo wosk armatni na gorąco z olejem VCI nie ma wyjścia nawet mas szkoda pchac co jedynie w odsłonięte miejsca okolice osłon i przód auta
@@asmall ja robiłem sobie sam,ale samo piaskowanie dwa lata temu to koszt 1200 zł średnio było a warunki miałem do tego dostosowane i mało kto chciał to zrobić mobilnie.Trzeba po nich sprawdzać z latarka LED żeby ocynk był zdarty łącznie z przerwami.Po piaskowaniu piach jest nawet pod dywanikami,jeśli to jest dobrze zrobione.RdA jest nawet pod dywanikami niestety.Takze woski wszędzie trzeba pchac
Cześć, tak sledze kanał i potrzebuje pomocy. Ktoś podnosił auto moje kiedyś, zruszyl szczelność w progu , gdzie weszła korozja. Mam już wstawkę kupiona, z wstawieniem tego fragmentu poradzę sobie. Nie zależy mi na wyglądzie, dlatego robie sam , trochę zatrzymać to chce. Doradź mi co położyć na wypiaskowane wnętrze progu oraz nowy fragment, jaki podklad epoxydowy?, dalej co pod spaw kłaść, widziałem u Was , że coś kładziesz jakby miedzianego? Na koniec jakiś wosk wpuścić chciałem na grubo. Na zewnątrz no to , podklad epoxydowy, akryl, baza i bezbarwny? Tylko jakie dokładnie środki polecisz? Dzięki
Czy jeżeli przyjadę tipo ponad pięcioletnim który ma 35 tyś i ma tylko 10 proc tej rdzy co na filmie dostanę 50 proc zniżki? A parkuję pod blokiem co można będzie sprawdzić na google street
Witam. Ostatnio widziałem alfe która to ładnie nagraliście na swoim kanale. W kolorze 3 warstwowym . Śmiejesz sie w filmikach jak to ktoś zyebal Twoje bmw. Może pokaż jak zrobiłeś wymieniona alfę. Auto za 200k pln. Co Wy tam odyebaliscie. Od czego Tu zacząć. Kolor nie ten różowy a nie pomaraczowy. Twoje cieniowaniem widać z km. Syfy na lakierze. Śruby nie pomalowane od błotników. Blotnik od wewnątrz przetarty do amelinum. Auto nie do polerowane. Po 11 miesiącach jeszcze pasta we wszystkich szparach. 😢 przykre i jeszcze 8 k za taką robotę. Pozdrawiam serdecznie
Auto po gwarancji mechanicznej, ale na perforację jest chyba 8 lat gwarancji (trzeba zobaczyć w książce). Czyli właśnie się właścicielka pozbyła kilku lat gwarancji?
Panowie, jeżdżąc całe życie samochodami grupy psa, kupiłem żonie Tipo. Pierwsze wrażenie bardzo dobre. Natomiast pomimo tego, że nastawiałem się, że zabezpieczenie antykorozyjne w porównaniu do "francuzów" jest żadne, po zobaczeniu tego reportażu jestem przerażony. Jutro poproszę kierownika o urlop i robimy przed zimą konserwację przed pierwszą poważną zimą 😂 (auto sprowadzone z FR)
Mam wrazenie ze surowiec na karoserie kiedys przychodzil z kopalni a potem z huty jako nowka sztuka a dzis budujemy z recyklingu ze zlomu wszelakiej masci i jakosci wiec i jakosc zerowa...
Kolego z całym szacnukiem ale ocynk jeśli jest to jest pod tą farbą, która schodzi Ci po lekkim skrobaniu. To co skrobiesz to nie ocynk! To są odparzenie farby podkładowej, nałożonej bardzo cienką warstwą. Niestety standard w obecnych czasach.
zmieniłem piękne żółte stilo na volvo, potem opla, teraz mazdę. To było najlepsze auto jakie miałem, jeżeli stać Cię na 2 auta to zostaw go! Ja jak zaczęła wariować mi elektronika w volvo jeździłem na podchody do nowego właściciela stilo żeby zobaczyć czy nie sprzedaje :)
@@moto_hobby teraz większość aut tak ma. Np: mokry sen naszej populacji passat B8. Wzorem zabezpieczenia antykorozyjnego to nie jest. Teraz motoryzacja czerpie pełnymi garściami od Azjatów jeśli chodzi o antykorozje. A mechanikę prosto od Włochów.
@@iras8787 Miałem Passata B6 to rdzewiał na drzwiach, pod relingami i tylna klapa- takie rzeczy w 8 latku. Teraz mam 8 letnią Astrę J i póki co to nic się nie dzieje.
@@moto_hobby wydłub mastyki. Z dolnych rantów drzwi. Albo dobrze popatrz czy nie pojawiają się takie uwypuklenia na mastyce. Ściągnij tylne nadkola i zobacz czy tam jest tak kolorowo.
Mam tipo z 2016 roku ale jest w dwa razy lepszym stanie właściwie nie ma rdzy .Właśnie go rozebrałem do pierwszej koserwacji kanał 4 kobyłki .Pójdzie epoksyd później cobra i wosk do profili zamkniętych .Skoro mój jest w dobrym stanie a nowy nie to co Panu to mówi.
Tak samo wygląda toyota i inne marki obecnie. Moja 20 letnia Panda wygląda lepiej od spodu. Podkład w Pandzie na podłodze 100 mikronów a w takim Tipo 25 - 30 to max.W Pandzie od progów do tunelu jest pryśnięte gumą , tu nie. Producenci lecą w kulki po całości. Jedno wielkie jakościowe gówno za duże pieniądze. Kiedyś obowiązkowo konserwowało się duże fiaty, maluchy, bo tak szybko rdzewiały. Dziś jest to samo. Wtedy nie było technologii żeby było lepiej a dziś jest ale nie opłaca się zrobić dobrze. Auta mają pojeździć kilka lat i na szrot.
Mam doblo ciekawe czy u mnie tak samo jest. Powiem wam taką ciekawostkę. Pewnie część nazwie mnie wariatem. Firmy dla ludu (nie wszystkich będzie stać) pójdą w abonament tam życie produktu będzie obliczone według planów na 30 lat. Proste samochody, wytrzymałe kontrukcje w produkcji i naprawie dla nich. Nieliczni będą śmigać klasą premium do tego to zmierza.
Księgowi musieli się cieszyć, kiedy skalkulowali kolejne oszczędności we Włoszech. 😢 Klienci gdyby wiedzieli, z pewnością by woleli dopłacić 2-3 koła i mieć spokój z 10-15 lat. A teraz dopiero po kieszeni oberwą.
Autor powiedział ze Mają niewielki budrzet i że muszą sie zmiescic w 5-ce... to chodzilo o 5 tyś zł??? P.S. co do pytania czy warto konserwować?... WARTO, dlatego że każde autko które nie jest naruszone mocno lub konstrukcyjnie należy zabezpieczać i dbać o nie. Po mimo że producent zje...ł technologie zabezpieczenia. Teraz to my użytkownicy musimy dbać o swoje, a nie gwarancja i zapewnienie producenta :D
@@kkkkkkkkkk11000 nie no za tyle to kompleksowo. Co prawda ja 5k to zainkasowałem za zrobienie Hilux-a 2007r. koledze (Bez oddzielania ramy od karoserii) kompleksowo: rama, podwozie ,zawieszenie. Mycie karcherem, kwas, neutralizator w trudno dostępne miejsca, epoksyd, novol 650, farba poliuretanowa i finisz woskiem... chciałem solidnie 😅🙃 Przyznam że jeszcze mam mętlik z tymi cenami za robotę... jest straszny rozstrzał i jeszcze ta je..na inflacja, bo słyszałem że niektóży biorą 1800zł, ale nie wiem za co???
Fiat Tipo jak na współczesne auto to i takdobrze zabezpieczone auto, 4 tyś km w 3 lata to bardzo mało,bez konserwacji i tak jeszcze na 10 lat minimum przy takich małych przebiegach.
Człowieku ty się uważasza za fachowca. Wciskasz ludzią ciemnotę. Zdrapujesz nie ocynk tylko farbę podkładową. Fachowcy od siedmiu boleści. No jesteście fest postępowcy. Marketing na najwyższym poziomie. Do szkoły Zawodowej i nauczyć się lakiernictwa.
No dobra Pany a pro tip jakiś jak to ogarnąć najprościej po wyjeździe z salonu ? Jakiś wosk na to typu Mike Sanders ochroni przed oparzeniami Zagrzewów, czy z góry jesteśmy skazani na takie odparzenia ? Wiadomo że nówki sztuki nikt nie rozbierze i nie będzie darł zgrzewów żeby położyć dobry podkład :/
Ty tak na poważnie? Audi B4 porównujesz do tipo ? Idź się zbadaj pierwsze. Tak Ci tylko podpowiem żebyś zainteresował się obecnymi ałdi i porównaj do starego .... A teraz marsz do lekarza
W każdej marce trafią się takie perełki sknocone puntem przejechałem 200000km 22 lata i nie zgnite progi na zewnątrz orginalny lakier bez zaprawek bez rdzy nigdy nie holowany jak dbasz tak masz był 2-krotnie konserwowany
Czyli opierdoliłeś tzw biteksem po wierzchu, jak handlarz…. To co skrobiesz, to nie jest żaden ocynk tylko opryskana byle jak po wierzchu farba, na ten właśnie ocynk, Która się na nim nie trzyma bo nie ma tam podkładu, to Fiat = najtańsze i najgorszej jakości auto. A ten ocynk nie jest nałożony w kąpieli tzw. ogniowy, tylko to mikro warstewka mająca pozwolić bezpiecznie temu samochodowi pojeździć z 10 lat, a nie zachować go na 50 jako klasyka. Rodzaweczki na powierzchni nadkoli, końcówkach drzwi czy błotników nie mają najmniejszego wpływu na jakość jazdy tym samochodem, jego bezpieczeństwo, a zaklajstrowanie ich po wierzchu biteksem (taakk wiem masz super ŚRODEK…)nie zmienia faktu, że rdza powstaje pod spodem, mało tego oszaleje tam, bo wilgoć która i tak się tam dostanie będzie miała trudniej odparować. Ale przynajmniej nie będzie tego widać…..
Niektórych stosując bitex sa świecie przekonani że owy produkt jest nieśmiertelny i nigdy nie wyschnie i nie popęka a tym bardziej nie odpadnie z czasem i w życiu nie przepisci wody ;)... jeśli chcą to niech żyją w błogiej nieświadomości ;) :P
Wlasnie dzis w swoim tipo bawię się w mocno budżetową konserwację fragmentów podwozia. W progi dalem juz wosk novola, na dniach napsikam go też w drzwi. W punktach, w ktorych na filmie widać najwięcej rdzy (to chyba miejsce do podkladania łap podnosnika, z tym dużym otworem) też miałem rdze ale zdecydowanie mniej mimo, że moje tipo ma już 6 lat. Dziś to garażowymi metodami wypiaskowałem. Na to poszedł Forch L237 i aktualnie schnie epoksyd Novola 360. Jutro jak doschnie w środek otworu napsikam wosk novola a z wierzchu położę Noxudol 900. Mam nadzieję, że przez 3-4 lata wytrzyma a później pewnie auto pójdzie do Żyda
W moim mieście konserwacja zaczyna się od 3 tys do 12 tys a jak rozebrać wyczyścić na części pierwsze to około 50 tys kolejki na rok do pszodu dobry interes
Nowe auto póki brudne nie jest wypsikać przezroczystą gumą np. Tectyla, zima zleciała, na żadnym elemencie grama rdzy, na naklejki na zawieszeniu pod gumą nadal jak nowe bo wiadomo, koszt 200-300zł i po temacie. Gorzej jak ktoś za stare się bierze to są grube tematy wtedy.
Po grzyba komuś auto, aby w 3 lata robić 4k? Rowerem robie podobny przebieg. Utrata wartości i koszty konserwacji dają koszt przejechania km porównywalny z Majbachem😅
@@kkkkkkkkkk11000 spoko, zazdroszczę że ktoś na auto zapasowego kupuje nowe z salonu😀 a kolega wie, że rzeczy nieużywane się psują? Pewno stoi ten Fiat w trawie i rdzewieje, bo jakoś innym aż tak te auta nie rdzewieją, a mają starsze roczniki
@@Jacek2701 A pomyślałeś że może ktoś ma problemy ze zdrowiem lub w górach mieszka i rower odpada miszczu? a że ktoś na wsi mieszka i wszędzie masz daleko? Problem wielu ludzi polega na punkcie widzenia i zero zrozumienia drugiego człowieka, punk widzenia zależy od punktu siedzenia. Rowerem se pojedziesz przy - 15 na zadupiu o 6 rano do lekarza 50 km, powodzenia koleżko...Poza tym samochód to wolność, nie jesteś zależny od zewnętrznych czynników, kolejna sprawa to dojazd do pracy lub sama zmiana pracy, np: jedź se w nocy miejskim wypełnionym kibolami, menelami, ćpunami lub szczylami naparzającymi trap z głośniczka...
Nie słuchajcie takich głupot, robią kasę na tym konserwowaniu że głowa mała na durniach. Te konserwację to warte max 3-3,5tys reszta to straszenie ludzi rdzą której tam wcale nie ma i udawanie jaki to ach i och oni usługi świadczą. To jest demolka auta a nie konserwacja, konserwację się robi z głową a nie rozwalając całe auto do grobu go nie zabierzesz , parę lat i poszedł w pindu i następny... Ciekawe czy je puzniej dokładnie poskładają jak było fabrycznie, wchodzą na psyche ludziom strasząc rdzą, puzniej jakie tu wysokiej jakości usługi świadczą i w taki sposób potrafią dzbanom.nawet ponad 10tys skasować... Grunt to zagrać na emocji klienta jak łyknie haczyk to jak kura znosząca złote jajka. Fiat tu akurat najmniej podatny na korozję i nie siej chłopie popeliny, zajmij się Mazda i Toyota które zre już ruda w salonie .... haha śmiechu warte ...
20.000 ?! Ja nawet bym 5.000 nie dał za tą twoją robotę. Po prostu nie wierzę w te cudowne farby. I tak wszystko jak krew w piach. Ale klient kobita, wszystko łyknie.
@@KeyserSoze71 to istnieje dobry samochód zrobiony z dobrych materiałów a nie z gównolitu jak praktycznie wszystko co obecnie kupujemy? Ja takiego nie widziałem, na praktycznie wszystkim oszczędności a ceny z kosmosu za co raz większy gównolit.
Nie ma sie czego zbytnio czepiac... zebyscie widzieli honde jaaz z 2011 roku , 64 tys przebiegu ,garazowana , nigdy nawet nie obtarta. Kupiona nowa w salonie... i zgnila cala. Dziury na wylot przy wlewie paliwa, progi od spodu ,drzwi, klapa bagaznika podluznice. Nic tylko na zlom. Pierwszy i ostatni japonc,yk
Znam ten model doskonale i po masa na progach również jest rdza,endoskop poszedł w ruch w profilach też jest nieciekawie.Ja swojego piaskowalem,jedyne wyjście to piach zdarcie ocynku do zera i podkłady ciężkie epoksydowe.Profile i całość Mike sanders albo wosk armatni na gorąco z olejem VCI nie ma wyjścia nawet mas szkoda pchac co jedynie w odsłonięte miejsca okolice osłon i przód auta
Ten Fiat Tipo bez konserwacji przeżyje każdą Toyotę po konserwacji.
W 2019r kupilem nowa fabie i odebrałem ja w suchy dzien i, od razu, wjechała na kanał na konserwacje.
Malowane podwozie Śnieżka na rdze z teflonem 3 warstwy. Nadkola, podwozie kompletne zawieszenie (wahacze, belka)
Zajelo mi to 3 tygodnie pomiedzy pracą.
Tak zrobil moj ojciec z Matizem i 20 latach zadnej korozji nie mial do dzis mam zdjecia.
szacun!
Pomalowałeś nowe podwozie śnieżką! 🤣🤣🤣. Czemu nie kupiłeś specjalnego wosku do ram i profili? Miałbyś wgląd co się dzieje z podwoziem. A tak nałożyłeś gumową rękawiczkę na głowę. 😄
Ogólnie to spoko robota, ale koziołki podstawione są zdecydowanie w złych miejscach, a jeśli już są tak podstawione to pomiędzy koziołkiem a zakładką progową należy dawać grubą gumę (kto jest w temacie ten wie o co chodzi). Do takiej pracy koziołki podstawia się pod sanki (oczywiście z podkładką gumową) lub na wysokości przednich drzwi na przedłużeniu podłużnic, gdyż jest tam na prawdę gruba blacha i nic się nie uszkodzi, a jeśli chodzi o tył to dobrym miejscem są mocowania belki poprzecznej z karoserią, czyli tam gdzie są tuleje. W takim przypadku nic się nie uszkodzi. Zawsze pod koziołki musi być gruba guma, lub jak nie ma grubej to wówczas cienka guma plus drewienko :)
Popieram w 100%, sam podstawiam pod wzmocnienia "podłużnicowe" biegnące zazwyczaj pod podwoziem przy spoinach blach progowych. I też podkładam deski, i jeśli nie znajdę gumy to podkładam 4-krotnie złożona szmatkę, tak by właśnie nie uszkodzić oryginalnej mastyki... szkoda niszczyć.
Super materiał, ale tak to szok co to się dzieje z tymi autami i jak koncerny nas w huja ładują
Powiem Wam tyle, że ten film jest troszkę naciągany. Moje Tipo HB jest z 2017 roku z dieslem 1.6 i nie ma czegoś takiego. Po drugie, jeżeli nawet doszłoby do czegoś takiego, to ten egzemplarz w golasie szło dostać za 40k...
czy aby zrobić ładne przejście w lakierowaniu sprayem konieczny jest blender? czy może pianka malarska i póżniej polerka?
Bo to są pojazdy po koledze 19, ja mam kombi 2017 100k nalotu i zero takich problow, jedyna rdza to sanki z przodu, ale to element wymienny więc się tym nie martwię, i odprysk na błotniku ale to od kamienia i zabezpieczyłem, przede wszystkim usunąć trzeba głupie wygłuszenia na nadkolach co lubią pić wodę, ja to zrobiłem od razu jak go kupiłem, mam go od nowości, i nie mam problemów z korozją, a wszystko regularnie raz w roku sprawdzam, to nowe samochody każdej marki tak wyglądają, kosztują kupę pieniędzy a nie są tego warte..... Szkoda
Wygrzebali jeden zjebany egzemplarz i teraz będą walić konika. Z całym Szacunkiem do Braci, ale generalnie Tipo wygląda dużo lepiej jak tutaj prezentujecie.
@@marcinszparaga1985 No to jak z tego szumiącego śmiecia usunąłeś jeszcze wyciszenia to gratuluję pomysłu….
Mam różne samochody, ale najlepiej jeździ mi się dwudziestokilkuletni. zgniłym mercedesem za 10 klocków, do którego od sześciu lat nie zaglądam nawet pod maskę, jedyne co otwieram to korek wlewu paliwa. Mam ciszę przyśpieszenie lepsze od 90% samochodów na drodze, 220 na autostradzie jak jeżeli tylko chce, a jeżdżąc normalnie pali między 5 a 8 l gnoju i gówno mnie interesują jakieś pryszcze na błotniku….
Bo te wygłuszenia chłoną wodę i później tam gnić zaczyna samochód, ale co ty porównujesz mercedesa do fiata, jakbym lubił mercedesy to może i bym sobie kupił używany, ale w cenie używanego mercedesa wolałem kupić nowego z salonu fiata
@@marcinszparaga1985 Na czym polega lubienie mercedesów albo nielubienie tej czy innej marki?
Kupiłem starego Mercedesa zamiast nowej Škody Superb kombi - chodziło o praktyczny, wygodny samochód na szybkie przejazdy autostradami, tylko dlatego, że to gówno ma skrzynię DSG które jak się zepsuje, to nikt nie potrafił jej porządnie naprawić, a zepsuć potrafili się nawet po roku użytkowania (wiem można mieszać masło jak człowiek pierwotny, ale to już nie dla mnie od wielu lat ). Oprócz tego mam np. Lexusa za pół mln, który do pięt nie dorasta dwudziestoletniemu Mercedesowi w codziennym użytkowaniu.
Samochód służy do jeżdżenia, a to ma swoje cechy tak samo jak jedzenie, ubrania itd. Po pierwsze ma niezawodny przewiźć punktu A do punktu B, po drugie ma zapewnić komfort, po trzecie nie wymagać specjalnie obsługi, po czwarte nie zużywać niepotrzebnie paliwa i czy to jest Mercedes, citroen Jaguar to jest bez znaczenia w przypadku zwykłego wozidła dupy, no bo chyba nie chcesz powiedzieć że Fiat Tipo jest czymś wyjątkowym w tej kwestii…
A co ma akryl do ocynku? Jeśli uważasz że to co skrobiesz to ocynk to brawo.skrob dalej...
tak, pod spodem jest warstwa cynku ktora zardzewiala 🤣
ogladaj dalej na telefonie :P
Czyli od czasów 125p niewiele się zmieniło. Gdybym dzisiaj kupował nowe auto, to jedną z pierwszych rzeczy, jaką bym przy nim zrobił byłaby pełna konserwacja. Niestety większość ludzi, których stać na nowe auto ma to w doopie bo wiedzą, że zanim zgnije to zdążą już sobie kupić kolejne. Ja bym nie mógł spać wiedząc że moją własność kupioną za ciężkie pieniądze chrupie ruda.
To samo przerabiałem w dusterze, kupiłem dwulatka, mnóstwo skrobania. Praktycznie na każdym zgrzewie się sypało. Pomalowałem te miejsca epoxydem i na to wosk, wygląda super.
Tym czarnidlem o bym nie mackal!!!!!
Ciekawa sprawa z tym tipo. Mam takie z 2017 i jest mniej rudej niż na tym dwulatku. Przynajmniej w miejscach, które tu widać i te, do których mam dostęp bez rozbierania. Tak czy siak, kiedyś jeździłem Grande Punto. Było zdecydowanie lepiej zabezpieczone przez korozją. Z drugiej strony, fordy, toyoty czy Mazdy zjadane są jeszcze szybciej. Dzisiaj iie opłaca się budować trwałych aut. Max 10 lat jazdy i na żyletki.
A jak z gwarancją? Mogą odmòwić naprawy tych rdzawek?.
Znam ten model doskonale i po masa na progach również jest rdza,endoskop poszedł w ruch w profilach też jest nieciekawie.Ja swojego piaskowalem,jedyne wyjście to piach zdarcie ocynku do zera i podkłady ciężkie epoksydowe.Profile i całość Mike sanders albo wosk armatni na gorąco z olejem VCI nie ma wyjścia nawet mas szkoda pchac co jedynie w odsłonięte miejsca okolice osłon i przód auta
Jakie koszty takiej zabawy ??
@@asmall ja robiłem sobie sam,ale samo piaskowanie dwa lata temu to koszt 1200 zł średnio było a warunki miałem do tego dostosowane i mało kto chciał to zrobić mobilnie.Trzeba po nich sprawdzać z latarka LED żeby ocynk był zdarty łącznie z przerwami.Po piaskowaniu piach jest nawet pod dywanikami,jeśli to jest dobrze zrobione.RdA jest nawet pod dywanikami niestety.Takze woski wszędzie trzeba pchac
@@danielbachenek7758 Dzieki za odpowiedz. Jak auto jeszcze ma cene to sie opłaca...
To jest tanie robienie dla zysku koncernu . I szybkie złomowanie auta.
Cześć, tak sledze kanał i potrzebuje pomocy. Ktoś podnosił auto moje kiedyś, zruszyl szczelność w progu , gdzie weszła korozja. Mam już wstawkę kupiona, z wstawieniem tego fragmentu poradzę sobie. Nie zależy mi na wyglądzie, dlatego robie sam , trochę zatrzymać to chce. Doradź mi co położyć na wypiaskowane wnętrze progu oraz nowy fragment, jaki podklad epoxydowy?, dalej co pod spaw kłaść, widziałem u Was , że coś kładziesz jakby miedzianego? Na koniec jakiś wosk wpuścić chciałem na grubo. Na zewnątrz no to , podklad epoxydowy, akryl, baza i bezbarwny? Tylko jakie dokładnie środki polecisz? Dzięki
Czy jeżeli przyjadę tipo ponad pięcioletnim który ma 35 tyś i ma tylko 10 proc tej rdzy co na filmie dostanę 50 proc zniżki? A parkuję pod blokiem co można będzie sprawdzić na google street
Witam. Ostatnio widziałem alfe która to ładnie nagraliście na swoim kanale. W kolorze 3 warstwowym . Śmiejesz sie w filmikach jak to ktoś zyebal Twoje bmw. Może pokaż jak zrobiłeś wymieniona alfę. Auto za 200k pln. Co Wy tam odyebaliscie. Od czego Tu zacząć. Kolor nie ten różowy a nie pomaraczowy. Twoje cieniowaniem widać z km. Syfy na lakierze. Śruby nie pomalowane od błotników. Blotnik od wewnątrz przetarty do amelinum. Auto nie do polerowane. Po 11 miesiącach jeszcze pasta we wszystkich szparach. 😢 przykre i jeszcze 8 k za taką robotę. Pozdrawiam serdecznie
Auto po gwarancji mechanicznej, ale na perforację jest chyba 8 lat gwarancji (trzeba zobaczyć w książce). Czyli właśnie się właścicielka pozbyła kilku lat gwarancji?
gwarancja na perforację działa tylko wtedy gdy regularnie zgodnie z harmonogramem robione są przeglądy w ASO, więc łatwo taką gwarancję utracić.
Gwarancja na perforację - gwarancja, że nie będzie dziury
A jakby położyć na zdrowa goła blachę ocynk w sprayu a później Novol Cobra dobre to będzie zabezpieczenie ?
Panowie, jeżdżąc całe życie samochodami grupy psa, kupiłem żonie Tipo. Pierwsze wrażenie bardzo dobre. Natomiast pomimo tego, że nastawiałem się, że zabezpieczenie antykorozyjne w porównaniu do "francuzów" jest żadne, po zobaczeniu tego reportażu jestem przerażony.
Jutro poproszę kierownika o urlop i robimy przed zimą konserwację przed pierwszą poważną zimą 😂 (auto sprowadzone z FR)
Dobra recenzja! Czy będzie film z konserwacji Hondy HR-V ?
Macie jakiś cennik wiadomo że może wyjsc wiecej rudego ale czy taki podstawowy cennik +/- macie? czy wszystko inwidualnie?
Mam wrazenie ze surowiec na karoserie kiedys przychodzil z kopalni a potem z huty jako nowka sztuka a dzis budujemy z recyklingu ze zlomu wszelakiej masci i jakosci wiec i jakosc zerowa...
No i tak było, w dodatku ocynkowanie obecnie jest smiechem na sali.
A to po kwasie nie dezaktywuje sie go jakaś zasadą?
Kolego z całym szacnukiem ale ocynk jeśli jest to jest pod tą farbą, która schodzi Ci po lekkim skrobaniu. To co skrobiesz to nie ocynk! To są odparzenie farby podkładowej, nałożonej bardzo cienką warstwą. Niestety standard w obecnych czasach.
Mam 21letniego Fiata Stilo i wygląda niedużo gorzej niż ten 2latek. Zastanawiałem sie nad zmianą auta na kilkuletnie Tipo...
zmieniłem piękne żółte stilo na volvo, potem opla, teraz mazdę. To było najlepsze auto jakie miałem, jeżeli stać Cię na 2 auta to zostaw go! Ja jak zaczęła wariować mi elektronika w volvo jeździłem na podchody do nowego właściciela stilo żeby zobaczyć czy nie sprzedaje :)
Moje 6 lat pierwsze ślady korozji na tłumniku końcowym karoseria bez śladów korozji więc coś mi tu nie pasuje
Wracamy do czasów Dużego Fiata i Poloneza. Bez konserwacji auto było i niema :D
W końcu to Fiat więc czego oczekiwać.
@@moto_hobby teraz większość aut tak ma. Np: mokry sen naszej populacji passat B8. Wzorem zabezpieczenia antykorozyjnego to nie jest. Teraz motoryzacja czerpie pełnymi garściami od Azjatów jeśli chodzi o antykorozje. A mechanikę prosto od Włochów.
@@iras8787 Miałem Passata B6 to rdzewiał na drzwiach, pod relingami i tylna klapa- takie rzeczy w 8 latku. Teraz mam 8 letnią Astrę J i póki co to nic się nie dzieje.
@@moto_hobby wydłub mastyki. Z dolnych rantów drzwi. Albo dobrze popatrz czy nie pojawiają się takie uwypuklenia na mastyce. Ściągnij tylne nadkola i zobacz czy tam jest tak kolorowo.
@@iras8787 ranty drzwi korodowały w przedliftach bo zapychały się odpływy z drzwi i potrafiła stać w drzwiach woda. Ja mam 2016.
Witam serdecznie konserwować całego do około zawsze będzie dobrze zabezpieczony przez braci i ich firmę. Pozdrawiam 👍👌
pewnie właściciel jeszcze raty spłaca za tę furkę a rdzawka pracuje.
To jest dosłownie przejebane....
Mam tipo z 2016 roku ale jest w dwa razy lepszym stanie właściwie nie ma rdzy .Właśnie go rozebrałem do pierwszej koserwacji kanał 4 kobyłki .Pójdzie epoksyd później cobra i wosk do profili zamkniętych .Skoro mój jest w dobrym stanie a nowy nie to co Panu to mówi.
6:30 😍 👍
Tak samo wygląda toyota i inne marki obecnie. Moja 20 letnia Panda wygląda lepiej od spodu. Podkład w Pandzie na podłodze 100 mikronów a w takim Tipo 25 - 30 to max.W Pandzie od progów do tunelu jest pryśnięte gumą , tu nie. Producenci lecą w kulki po całości. Jedno wielkie jakościowe gówno za duże pieniądze. Kiedyś obowiązkowo konserwowało się duże fiaty, maluchy, bo tak szybko rdzewiały. Dziś jest to samo. Wtedy nie było technologii żeby było lepiej a dziś jest ale nie opłaca się zrobić dobrze. Auta mają pojeździć kilka lat i na szrot.
Mam doblo ciekawe czy u mnie tak samo jest. Powiem wam taką ciekawostkę. Pewnie część nazwie mnie wariatem. Firmy dla ludu (nie wszystkich będzie stać) pójdą w abonament tam życie produktu będzie obliczone według planów na 30 lat. Proste samochody, wytrzymałe kontrukcje w produkcji i naprawie dla nich. Nieliczni będą śmigać klasą premium do tego to zmierza.
Zabezpieczenie powinno być zaraz po zakupie. Mój samochód ma 16 lat i wstydu nie ma
To robicie również konserwację? Nie wiedziałem.
Klapy z tipo rdzewieją proszę dokładnie sobie obejrzeć !!!
Księgowi musieli się cieszyć, kiedy skalkulowali kolejne oszczędności we Włoszech. 😢
Klienci gdyby wiedzieli, z pewnością by woleli dopłacić 2-3 koła i mieć spokój z 10-15 lat. A teraz dopiero po kieszeni oberwą.
Nie tylko we Włoszech księgowi....
Zapsiukać wszystko bitexem i tyle.I dobra rada-nie kupuj nowego auta!
Autor powiedział ze Mają niewielki budrzet i że muszą sie zmiescic w 5-ce... to chodzilo o 5 tyś zł???
P.S. co do pytania czy warto konserwować?... WARTO, dlatego że każde autko które nie jest naruszone mocno lub konstrukcyjnie należy zabezpieczać i dbać o nie. Po mimo że producent zje...ł technologie zabezpieczenia. Teraz to my użytkownicy musimy dbać o swoje, a nie gwarancja i zapewnienie producenta :D
tyle to oni wezma pewnie za samo rozebranie auta xd
@@kkkkkkkkkk11000 nie no za tyle to kompleksowo. Co prawda ja 5k to zainkasowałem za zrobienie Hilux-a 2007r. koledze (Bez oddzielania ramy od karoserii) kompleksowo: rama, podwozie ,zawieszenie. Mycie karcherem, kwas, neutralizator w trudno dostępne miejsca, epoksyd, novol 650, farba poliuretanowa i finisz woskiem... chciałem solidnie 😅🙃
Przyznam że jeszcze mam mętlik z tymi cenami za robotę... jest straszny rozstrzał i jeszcze ta je..na inflacja, bo słyszałem że niektóży biorą 1800zł, ale nie wiem za co???
Jakoś wykonania tego samochodu powaliła mnie na łopatki. To jest coś tragicznego.
To jest właśnie gówno w papierku po cukierku, jak wszystko teraz
Fiat Tipo jak na współczesne auto to i takdobrze zabezpieczone auto, 4 tyś km w 3 lata to bardzo mało,bez konserwacji i tak jeszcze na 10 lat minimum przy takich małych przebiegach.
Człowieku ty się uważasza za fachowca. Wciskasz ludzią ciemnotę. Zdrapujesz nie ocynk tylko farbę podkładową. Fachowcy od siedmiu boleści. No jesteście fest postępowcy. Marketing na najwyższym poziomie. Do szkoły Zawodowej i nauczyć się lakiernictwa.
Byle wcisnąć i błysnąć na necie a nie jeden łyknie ...
No dobra Pany a pro tip jakiś jak to ogarnąć najprościej po wyjeździe z salonu ? Jakiś wosk na to typu Mike Sanders ochroni przed oparzeniami Zagrzewów, czy z góry jesteśmy skazani na takie odparzenia ? Wiadomo że nówki sztuki nikt nie rozbierze i nie będzie darł zgrzewów żeby położyć dobry podkład :/
Jak to mówił wąski"moim zdaniem według mnie kilka niedociągnięć jest"w nowym aucie.Zgroza.
Fiat zawsze był gówniany,ale to co widzę
...brak słów
Audi 80 B4 tam był ocynk i to jest wyznacznik jakości.
Ty tak na poważnie? Audi B4 porównujesz do tipo ? Idź się zbadaj pierwsze. Tak Ci tylko podpowiem żebyś zainteresował się obecnymi ałdi i porównaj do starego .... A teraz marsz do lekarza
W każdej marce trafią się takie perełki sknocone puntem przejechałem 200000km 22 lata i nie zgnite progi na zewnątrz orginalny lakier bez zaprawek bez rdzy nigdy nie holowany jak dbasz tak masz był 2-krotnie konserwowany
3 lata 4400?
A gdzie się podziały taksówki?
Masakra myślę że farba po terminie lodem cały dół i malować
Szybko sie denerwujesz, chyba malo widziałeś... 🤦 , omiajać szeroki łukiem "fahfca"
Co z tego że go zapaprasz jakimś kitem jak ta blacha i tak rdzewieje pod każdą farbą.
Ach te auta salon Polska nie mówie że inne nie gniją ale coś z tymi polskimi salonami jest coś nie tak .
moj 18 letni peugeot 407 sie usmiecha pod nosem... ;)
Czyli opierdoliłeś tzw biteksem po wierzchu, jak handlarz….
To co skrobiesz, to nie jest żaden ocynk tylko opryskana byle jak po wierzchu farba, na ten właśnie ocynk, Która się na nim nie trzyma bo nie ma tam podkładu, to Fiat = najtańsze i najgorszej jakości auto. A ten ocynk nie jest nałożony w kąpieli tzw. ogniowy, tylko to mikro warstewka mająca pozwolić bezpiecznie temu samochodowi pojeździć z 10 lat, a nie zachować go na 50 jako klasyka. Rodzaweczki na powierzchni nadkoli, końcówkach drzwi czy błotników nie mają najmniejszego wpływu na jakość jazdy tym samochodem, jego bezpieczeństwo, a zaklajstrowanie ich po wierzchu biteksem (taakk wiem masz super ŚRODEK…)nie zmienia faktu, że rdza powstaje pod spodem, mało tego oszaleje tam, bo wilgoć która i tak się tam dostanie będzie miała trudniej odparować. Ale przynajmniej nie będzie tego widać…..
Niektórych stosując bitex sa świecie przekonani że owy produkt jest nieśmiertelny i nigdy nie wyschnie i nie popęka a tym bardziej nie odpadnie z czasem i w życiu nie przepisci wody ;)... jeśli chcą to niech żyją w błogiej nieświadomości ;) :P
Jak by były dobrze te samochody zakonserwowane to bys juz dawno zaklad zamknoł
Taki gnój w lagunie 2 nie do pomyślenia 😊
I to 20 letniej
Bo mowe auta maja przetrwac tylko do końca gwarancji a później nikogo to nie obchodzi moze zgnić 😂
Co Oni go dwa lata w Bałtyku trzymali ?😂
Wlasnie dzis w swoim tipo bawię się w mocno budżetową konserwację fragmentów podwozia.
W progi dalem juz wosk novola, na dniach napsikam go też w drzwi.
W punktach, w ktorych na filmie widać najwięcej rdzy (to chyba miejsce do podkladania łap podnosnika, z tym dużym otworem) też miałem rdze ale zdecydowanie mniej mimo, że moje tipo ma już 6 lat.
Dziś to garażowymi metodami wypiaskowałem. Na to poszedł Forch L237 i aktualnie schnie epoksyd Novola 360.
Jutro jak doschnie w środek otworu napsikam wosk novola a z wierzchu położę Noxudol 900.
Mam nadzieję, że przez 3-4 lata wytrzyma a później pewnie auto pójdzie do Żyda
Porażka, tyle kasy za "baranek", jeszcze zawieszenie, które koroduje najbardziej nie tknięte, to samo profile zamknięte....
Co to było 40k na nowe auto??
Tyle kasy to 40 k ? Xd
Za 5 tysięcy to można tam tymi stp co sie tak zachwycają zrobić(sika lepsza) ale jak się liczy za zdjęcie zderzaka 500zl to wiadomo
W moim mieście konserwacja zaczyna się od 3 tys do 12 tys a jak rozebrać wyczyścić na części pierwsze to około 50 tys kolejki na rok do pszodu dobry interes
Nowe auto póki brudne nie jest wypsikać przezroczystą gumą np. Tectyla, zima zleciała, na żadnym elemencie grama rdzy, na naklejki na zawieszeniu pod gumą nadal jak nowe bo wiadomo, koszt 200-300zł i po temacie. Gorzej jak ktoś za stare się bierze to są grube tematy wtedy.
Po grzyba komuś auto, aby w 3 lata robić 4k? Rowerem robie podobny przebieg. Utrata wartości i koszty konserwacji dają koszt przejechania km porównywalny z Majbachem😅
po to, żeby w 3 lata zrobić 4k autem, chyba logiczne? nie każdy musi robić 200k rocznie, niektorzy potrzebuja np na auto zapasowe lub w razie w
@@kkkkkkkkkk11000 spoko, zazdroszczę że ktoś na auto zapasowego kupuje nowe z salonu😀 a kolega wie, że rzeczy nieużywane się psują? Pewno stoi ten Fiat w trawie i rdzewieje, bo jakoś innym aż tak te auta nie rdzewieją, a mają starsze roczniki
Po to auto żeby nie wkurwiać wszystkich na drodze ;)
@@Jacek2701 A pomyślałeś że może ktoś ma problemy ze zdrowiem lub w górach mieszka i rower odpada miszczu? a że ktoś na wsi mieszka i wszędzie masz daleko? Problem wielu ludzi polega na punkcie widzenia i zero zrozumienia drugiego człowieka, punk widzenia zależy od punktu siedzenia. Rowerem se pojedziesz przy - 15 na zadupiu o 6 rano do lekarza 50 km, powodzenia koleżko...Poza tym samochód to wolność, nie jesteś zależny od zewnętrznych czynników, kolejna sprawa to dojazd do pracy lub sama zmiana pracy, np: jedź se w nocy miejskim wypełnionym kibolami, menelami, ćpunami lub szczylami naparzającymi trap z głośniczka...
pomyśleć że były po około 50k
Teraz tipo ponad stówę
@@PBartoszxD wszystko zasługa unii
Nie obejrzałem jeszcze, ale fiata nie warto mieć hehe
Nie słuchajcie takich głupot, robią kasę na tym konserwowaniu że głowa mała na durniach. Te konserwację to warte max 3-3,5tys reszta to straszenie ludzi rdzą której tam wcale nie ma i udawanie jaki to ach i och oni usługi świadczą. To jest demolka auta a nie konserwacja, konserwację się robi z głową a nie rozwalając całe auto do grobu go nie zabierzesz , parę lat i poszedł w pindu i następny... Ciekawe czy je puzniej dokładnie poskładają jak było fabrycznie, wchodzą na psyche ludziom strasząc rdzą, puzniej jakie tu wysokiej jakości usługi świadczą i w taki sposób potrafią dzbanom.nawet ponad 10tys skasować... Grunt to zagrać na emocji klienta jak łyknie haczyk to jak kura znosząca złote jajka.
Fiat tu akurat najmniej podatny na korozję i nie siej chłopie popeliny, zajmij się Mazda i Toyota które zre już ruda w salonie .... haha śmiechu warte ...
20.000 ?! Ja nawet bym 5.000 nie dał za tą twoją robotę. Po prostu nie wierzę w te cudowne farby. I tak wszystko jak krew w piach. Ale klient kobita, wszystko łyknie.
Po co to konserwować. Nowe auto to wystarczy użytkować 10 czy 11 lat a potem kto inny niech się martwi korozją
No przecież miało być tanio, to jest. Czego się dziwicie?
Problem taki że nie jest tanio i nie jest dobrze.
@@goro1425Jest tanio przecież nowe Tipo nie kosztuje nawet 1/4 dobrego samochodu.
@@KeyserSoze71 to istnieje dobry samochód zrobiony z dobrych materiałów a nie z gównolitu jak praktycznie wszystko co obecnie kupujemy? Ja takiego nie widziałem, na praktycznie wszystkim oszczędności a ceny z kosmosu za co raz większy gównolit.
Drugi..... Haha
Pierwszy 😅
🙆🏻♂️🤦🏻♂️🤬😭
Warto też kupić mazdę lub nissana też są specjalistami od konserwacji
Nie ma sie czego zbytnio czepiac... zebyscie widzieli honde jaaz z 2011 roku , 64 tys przebiegu ,garazowana , nigdy nawet nie obtarta. Kupiona nowa w salonie... i zgnila cala. Dziury na wylot przy wlewie paliwa, progi od spodu ,drzwi, klapa bagaznika podluznice. Nic tylko na zlom. Pierwszy i ostatni japonc,yk
Bo każdy nowy model czegoś musi klepnąć ekonom...Mam V70 II gen 2k i tu co widzę to haha. JPRDLE.
Znam ten model doskonale i po masa na progach również jest rdza,endoskop poszedł w ruch w profilach też jest nieciekawie.Ja swojego piaskowalem,jedyne wyjście to piach zdarcie ocynku do zera i podkłady ciężkie epoksydowe.Profile i całość Mike sanders albo wosk armatni na gorąco z olejem VCI nie ma wyjścia nawet mas szkoda pchac co jedynie w odsłonięte miejsca okolice osłon i przód auta