Co robią smart drugs? - Krystalizacja dla życia - Wieczny upadek moralności | Czytamy naturę
Вставка
- Опубліковано 2 лип 2023
- W 172. odcinku "Czytamy naturę" opowiadam o:
1) 01:06 badaniach nad smart drugs, które mają pomagać w wysiłku umysłowym - tylko co tak naprawdę robią?
2) 11:17 ważnym kroku na drodze do odtworzenia zagadki powstania życia;
3) 19:17 czasach powszechnego upadku moralnego - które są zawsze.
Źródła:
1) Bowman, E., Coghill, D., Murawski, C., & Bossaerts, P. (2023). Not so smart?“Smart” drugs increase the level but decrease the quality of cognitive effort. Science Advances, 9(24), eadd4165. www.science.org/doi/10.1126/s...
2) Ozturk, S. F., Liu, Z., Sutherland, J. D., & Sasselov, D. D. (2023). Origin of biological homochirality by crystallization of an RNA precursor on a magnetic surface. Science Advances, 9(23), eadg8274. www.science.org/doi/10.1126/s...
3) Mastroianni, A. M., & Gilbert, D. T. (2023). The illusion of moral decline. Nature, 618, 782-789. www.nature.com/articles/s4158...
Materiał powstał dzięki dofinansowaniu ze środków Programu Strategicznego Inicjatywa Doskonałości w Uniwersytecie Jagiellońskim. - Наука та технологія
Do następnego 👍
Bardzo wartościowy merytorycznie materiał.
Dzięki.
Żyjemy w coraz lepszych czasach i coraz lepiej wychodzi nam narzekanie na te czasy!
ulepszamy wszystko bez wyjątku, więc sponsorowanie ludobójstwa na Słowianach i zbrojenia też.
@@webmobpost5619 masz kompleks ofiary slowianskiej?
człowiek im starszy tym lepiej widzi że świat i ludzie nie są tacy fajni. smutne, ale prawdziwe
Dziękuję
Super
Dziękuję i pozdrawiam dobry człowieku.
Panie. Mega lubię twoje programy. Już nie ważne czy czytamy nature czy coś innego. Fajnie się Ciebie słucha bo masz naprawdę dar przekazywania wiedzy. Pozdrawiam
Wielkie dzięki! Pozdrawiam również :)
Do zobaczenia
Udanych wakacji dla prowadzącego oraz widzów 💪
Dokładnie, team BIOTAD PLUS💪💪
Dzięki, nawzajem!
Cudnych wakacji!❤
W Polsce amfetamina jest w składzie leku pod nazwą "Psychedryna", który znajduje się w apteczkach szalupowych w środkach ratunkowych na statkach morskich.
Cuda na kiju ! Dziękuję, pozdrawiam.
Przy temacie "smart drugs" ten radiowóz idealnie się wkomponował w tło. Dziękuję za kolejny intrygujący materiał!
Hm. Nie zwróciłem nawet uwagi. "Nam niestraszne są obławy", jak mówi klasyk. :) Pozdrawiam!
Audycja zawierała lokowanie produktu/usługi ;)
@@marcelikobak5102 😂
Ad.3 - "Takie będą rzeczypospolite jakie młodzieży chowanie". Starzy zamiast narzekać, powinni dbać o wychowywanie dzieci, wtedy młodzież nie będzie przedmiotem narzekań.
Dokładnie, rozwala mnie dziadek narzekający na młodszych, mimo że to dzieci jego pokolenia
Jak byłem młody, to na nas młodych też narzekano. Teraz ja widzę inne aspekty moralności i mógłbym też narzekać na "dzisiejszą młodzież". To nie kryteria moralności się zmieniają. To nasze spojrzenie na ten problem zmienia się wraz z wiekiem.
Takie problemy z plecakiem rozwiązywałem do dziecka, grając w RPGi, kiedy kończyło mi się miejsce w plecaku :)
albo przy sprzedawaniu np surowców czy bardziej się opłaca sprzedawać same surowce czy najpierw je przerabiać. ojjj sroga matematyka w tedy w głowie zachodziła bo komu by się to chciało rozpisywać
Ojj tak, zagral bym w cos znowu xd
Do tego oprócz wagi dołożyć kryterium rozmiaru 😀
Prawda! A jest tu często jeszcze dodatkowy poziom trudności, tj. samodzielna ocena wartości przedmiotu. Jak się w Diablo znalazło miękką zbroję skórzaną, uszkodzony sejmitar i krótki miecz, a w inwentarzu tylko jedno puste miejsce 2x3, to w głowie odchodziła taka mechanika kwantowa, że daj pan spokój. :) Nie mówiąc już o problemach typu "a jak ją naprawię, to wzrośnie wartość", "a który handlarz za ile kupi" itd. Bawiąc, uczy! Kłaniam.
@@Ancymon69jesteś lekarzem? 😂 Jeśli nie, to może pomyśl, żeby nie gadać na tematy związane ze zdrowiem, bo możesz komuś zaszkodzić.
Czołem Doktorku!
Hiralność to temat na całą serię filmów, chętnie posłuchałbym więcej. :)
Udanych wakacji!
a co to takiego ta hiralność?
@@akonityn5827skrętność, czyli prawo / lewo
Życzę milego dnia.
Obyśmy niewytrzymali
Zdrowych i owocnych wakacji 😆😆
ŚWIETNE.
TYLKO CZYSTA NAUKA I MÓZGI MOGĄ NAS URATOWAĆ.
Bardzo Wartościowy Kanał.
Pozdrawiam Serdecznie.
Problem w tym , ze czlowiek tworzacy ta nauke dosyc zapaskudzony jest i sklada sie nie tylko z mozgu , ale tez z d...py i calej brudnej reszty .😉
Warto dodać, że mimo dostępności w aptece wspomnianych przez Ciebie leków, mogą one powodować uzależnienie fizyczne i psychiczne, a także rozregulowanie systemu dopaminergicznego, który, jak słusznie zauważyłeś, oddziałuje na to, co jest określane terminem-workiem - motywacją. A to może powodować różnego rodzaju zaburzenia - od społecznych, przez psychiczne (z depresją psychotyczną włącznie), po somatyczne. Warto po prostu to podkreślić, bo nie opatrzyłeś swojego wywodu żadną klauzulą tego rodzaju. Młody odbiorca gotów pomyśleć, że to jakiś mocniejszy Fervex, a fakt, że jest sesja i trzeba sobie jakoś pomóc, jest wtórny wobec tego, że można sesję zaliczyć, ale "przegrać w życie" w wyniku nieroztropnej strategii używania tego rodzaju substancji.
Nie powodują one uzależnienia fizycznego. Psychiczne - owszem, wszystko może uzależnić psychicznie. Rozregulowanie systemu dopaminergicznego też nie jest długoterminowe. Neuroprzekaźniki mają dużą zdolność regeneracji. Nawet po najdłuższym ciągu amfetaminowym, twój organizm zregeneruje się w ciągu kilku-kilkunastu tygodni. Modafinil z kolei, w porównaniu do pozostałych dwóch substancji, jest najbezpieczniejszy. Nie powoduje on "zjazdu" na następny dzień, oraz nie ma zespołu odstawiennego. Sam brałem modafinil dzień w dzień przez 3 miesiące. Po zaprzestaniu czułem się całkowicie normalnie.
@@robciu52 nie możesz generalizować swojego przypadku na populację. Mój wpis opiera się o dane kliniczne. To, co napisałeś jest po prostu szkodliwe i sugeruję nie ulegać efektowi Dunninga-Krugera, przynajmniej w tym przypadku. Szczególnie ten fragment o amfetaminie. Coś tam słyszałeś, a może nawet czytałeś, ale nie widzisz szerszego kontekstu. Osoba w ciągu na amfetaminie nie tylko uszkadza swój układ nerwowy, ale też (przede wszystkim) relacje z ludźmi, portfel i zdrowie psychiczne. Istnieje szereg zaburzeń psychotycznych spowodowanych bezpośrednio używaniem amfetaminy. Co do uzależnienia fizycznego - oczywiście, że uzależnia i zespoły odstawienie również są, co jest napisane nawet w ulotce w/w leków, nie mówiąc o doświadczeniu wynikającym z praktyki klinicznej.
Genów nie wybieramy, co z ludźmi którzy urodzili się już ze zdeformowanym systemem wydzielania neuroprzekaźnikowego, receptory już na starcie działają dysfunkcyjnie, tacy ludzie właśnie mają obniżoną motywację, nie czerpią radości z życia (skryci, czują się mniej inteligentni a przez to głupsi, tzw. introwertycy). Gdy ich zestawimy z ludźmi którzy zostali hojnie obdarzeni, ich poziomy serotoniny, dopaminy, oksytocyny i innych są zazwyczaj wyższe od "normy", czują siebie, czują szczęście dlatego łatwiej im skracać dystans społeczny i dogadywać się z innymi, to urodzeni ludzie sukcesu, wykazują np. dużo mniejsze skłonności do uzależnień bo nie czują potrzeby używania czegokolwiek.
Jak myślisz, tak powinno być, czy to jest w dzisiejszym świecie uczciwe?, lepiej nic nie zmieniać? To jest duży temat, to jak wyglądamy tego za bardzo nie mamy jak zmienić, jednak osoby z obniżonymi poziomami mają nie tylko trudniej, łapią dużo szybciej różne zaburzenia psychiczne, kiedy mają dostęp do używek (które dla chcącego są dostępne), zazwyczaj nie do końca wiedzą co robią, co biorą i zaczynają od ogromnych dawek, układ odniesienia się obniża, rozregulowanie a właściwie deficyt jest znaczniejszy.
@robciu52 Wydaje mi się, że bardziej Tobie się wydaje to co napisałeś albo masz po prostu szczęście, zwykle powrót do poziomów chemii w mózgu jest właściwie chyba niemożliwy bez leków, właśnie odwrotnie, rozregulowany system powoduje dalsze problemy, powroty do nałogu, zaburzenia psychiczne, owszem czas leczy rany, poprawa będzie ale poziom do którego wrócimy to już nie to samo, być może niższy a może znacznie zmniejszyć komfort psychiczny. To jest właśnie jeden z problemów narko, zaczynasz to nie wiesz, że z tego praktycznie zawsze wychodzisz ze stratami.
Słusznie, dzięki! Myślę, że najogólniej byłoby chyba powiedzieć, że nic nie ma za darmo. Życie to nie gra komputerowa, że można wypić niebieską buteleczkę, która podniesie jakiś stat o 5 punktów i nie zrobi nic więcej. W ogólnym przypadku, dopóki nie zostanie wykazane inaczej, każdy odpowiednio silny efekt na plus zawsze do nas trafia w towarzystwie czegoś na minus (a przynajmniej na bok;) ). Pozdrawiam!
@@LukaszLamza dzięki za odpowiedź. Pytanie tylko co byłoby dostatecznym dowodem w procesie "wykazywania, że jest inaczej". Dziś są przypadki, że profesor na Harvardzie bierze ze studentami twarde narkotyki i to w ramach pracy dydaktyczno-badawczej. Jeśli coś, przepuszczone w odpowiedni sposób przez machinę metodologiczno-statystyczną w końcu wykaże pozytywne działanie czegoś tam, to mielibyśmy się do tego dostosować, czy raczej założyć, że w tym obszarze intuicja i (brr :) ) "zdrowy rozsądek" wygrywają? Również pozdrawiam i podziwiam Twoją działalność. Dzięki Tobie algorytm YouTuba ma więcej pracy ;)
Udanych walacji!
Kasa….. popyt…..prestiż….. kariera…… nic nie daje od zera🌻 8:40
Udanych wakacji. Aczkolwiek jak się pojawi odcinek wakacyjny, to z chęcią obejrzę.
Coś się na pewno ukaże, bo "wakacje" to pojęcie względne. ;)
Badania o powstaniu życia są zawsze ciekawe, tym bardziej ciekawe ze ciężko określić co to jest życie i nie zawsze jest pewne czy coś jest już żywe czy jeszcze nie. Co do uważania ze "kiedyś były czasy, teraz nie ma czasów" to ważne aby samemu sobie zdawać właśnie sprawę że tak nie jest. Sam staram się jak mogę tak nie uważać i ciężko się słucha jak ludzie naprawdę w to wierzą że świat staje się coraz gorszy mimo tego ze statystyki (jak i pojedyncze przypadki) pokazują dokładnie odwrotnie.
Z wynikami eksperymentu w pełni się zgadzam, doszedłem do identycznych wniosków podczas empirycznych doświadczeń na przestrzeni życia
Tak zwane eksperymenty autopsyjne 😁
Co do ostatniego tematu takie przekonanie może się kształtować z wiekiem.
Mózg dojrzewa zaczynamy zauważać coraz więcej, zwracać uwagę na inne aspekty życia.
Dziecko które widzi budowlańców pracujących przy budowie drogi myśli sobie jak to jest, że wszyscy wiedzą co mają robić i droga niemal magicznie powstaje.
Natomiast dorosły widzi bajzel, krzywo położone krawężniki i kilkumiesięczny obsów ponieważ ma już jakiś punkt odniesienia.
Jako dzieci widzimy świat idealny, który z czasem obnaża nam swoją niedoskonałość.
Oglądam Cię od samego początku, absolutnie fenomenalne jest to co robisz, bardzo mi się podoba styl i merytoryka tego przedsięwzięcia 😁. Mam nadzieję że nie nie znikniesz ja jak Daniel Tyborowski i jeszcze długo będziemy się tu widzieć 😎
No właśnie. Czy ktoś coś wie? Jak na razie pozostaję w nieutulonym żalu, bo nie znałem lepszego popularyzatora paleontologii.
Wielkie dzięki! Póki co nigdzie się nie ruszam. :) Pozdr.
Ten ostatni artykuł to miód na moje uszy, bo dobitnie wskazuje jak bardzo możemy być pod wpływem utrwalonych poglądów. Błędnych. Kto wie, może się jeszcze okaże, że np. polski system opieki zdrowotnej jest całkiem przyzwoity? ;)
Mniej narzekamy, a zamiast tego z ciekawością obserwjmy świat dookoła.
Trudno o ciekawsze informacje, niż te o początkach życia. Pragnęłabym ich więcej. Czy kiedyś odkryjemy jak było z tym naprawdę? Wspaniałych wakacji Panie Łukaszu😀
Mnie też ten temat mocno fascynuje - to chyba największa zagadka naukowa z kategorii "potencjalnie rozwiązywalnych". Tzn. są większe, ale już nierozwiązywalne, tj. są tajemnicami, a nie pytaniami. :) Pozdrawiam serdecznie! Ł.
@@LukaszLamza ciekawe rozróżnienie.
@@zofiaagnieszkabiernacka826 To już kwestia temperamentu filozoficznego, ale uważam problem powstania Wszechświata i powstania/istnienia świadomości za nierozwiązywalne, tj. nie ma takiego ciągu zdań/liter/znaków, które stanowią ich powszechnie satysfakcjonujące wyjaśnienie (w takim sensie, że bez względu na swój światopogląd racjonalna osoba uzna, że problem został rozwiązany). Kojarzy Pani "bibliotekę Babel" J.L. Borgesa? No więc moim zdaniem w Bibliotece Babel nie ma wyjaśnienia problemu Wszechświata i istnienia świadomości, podczas gdy istnieje tam wyjaśnienie problemu powstania życia. Co ciekawe, w obu tych dwóch przypadkach niewyjaśnialnych wyjaśnienie nie może istnieć z powodu ograniczeń logiki/języka (choć na różny sposób). Nie da się językiem wyjść poza granice języka, podobnie jak nie da się komuś "zagrać" alternatywnych zasad szachów wyłącznie przy pomocy legalnej partii szachów. :) Pozdrawiam. ŁL
dzień dobry
Zabrakło tylko powiedzenia "Piwko w dłoń, siadamy i czytamy" aż mi smaka narobiłeś 😋 Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za odcinek. Mam nadzieję że uda Ci się coś dodać w wakacje dla nas.
git
Udanych wakacji
Moralnosc i etyke mamy obecnie na znacznie wyzszym poziomie niz dawniej . Przyklady : ogolne potepienie niewolnictwa , potepienie dyskryminacji ludzi ze wzgledu na kolor skory , pochodzenie , religie , przynaleznosc plciowa czy orientacje seksualna . Powszechne jest oczekiwanie sprawiedliwego traktowania pracownikow przez pracodawcow . Potepiane sa kary cielesne wymierzane dzieciom . I wiele jeszcze innych w roznych dziedzinach zycia . Etyka sie zmienia , ewouluje ( oczywiscie w roznym tempie , w roznych stronach swiata ) i na pewno zyje nam sie , jak spolecznosci , sprawiedliwiej niz naszym przodkom .
dzięki
już czekam na następny sezon, dzięki za materiał i udanych wakacji!
Dzięki! Do zobaczenia.
Jak zawsze cieekawe. Powinni zrobić badania jak wppływa fałszująca pani w tle na nerwowość sluchacza i wydajność jego pracy 😁😁
Pyszna końcówka :D. Zajefajnych wakcji.
dla zasięgu
No właśnie Placebo jesteśmy testowani od lat🌻 5:35 i tak działa świat……od tysięcy lat 6:54
super odcinek!!
Udanych wakacji Panie Lamża!
Dzięki i nawzajem!
Łukaszu, dziękuję za ostatni rok "Czytamy Naturę" i życzę wspaniałych wakacji :)
Dzięki za obecność! Trzymaj się i do zobaczenia. :)
@@LukaszLamza :)
Jakiś czas temu czytałem badanie, w którym wykazano że osoby po zażyciu modafinilu popełniają mniej błędów i szybciej znajdują prawidłową odpowiedź wykonując zadanie o wysokim stopniu złożoności:
Effects of modafinil on non-verbal cognition, task enjoyment and creative thinking in healthy volunteers
Pan Łukasz pod ścianą.
Zycie to jest na 100% zjawisko na poziomie kwantowym i tam niuanse spinu maja decydujące znaczenie
Policja zaparkowała na zakazie bez kogutów.... czyli pojazd nie uprzywilejowany
Dziękuję za pozytywne zakończenie. W zalewie pesymizmu brakuje tego typu stwierdzeń. Będzie dobrze 😊 Pozdrawiam
Oczywiście, że będzie! :) Pozdrawiam.
Kiedyś to było, pomory, topory a teraz to poprawność i w rurkach marność:(
Od czasu Oświecenia aż do dzisiaj lansowane jest aż do znudzenia mędrca szkiełko i oko. Wraz z przyrostem Wiedzy nie przyrasta Mądrość.
Ciągle ta sama iluzja, że zbadając śrubkę będę wiedział wszystko o konstruktorze. Ależ skąd, jakim tam znowu Stwórcy. A co? Śrubka sama się z przypadku zrobiła?
Co do 3ciego punktu. Wskazniki o ktorych Pan mowil sa dobre ale powinny uwzgledniac wiele dodatkowych rzeczy jak sytuacje geopolityczna ( przy koncercie mocarstw jest wiecej wojen niz przy swiecie bi lub unipolarnym). Trzeba uwzglednic wplyw kontroli spoleczenstwa i jak czesto przestepstwo konczy sie kara. Czy przy obecnym poziomie skutecznosci policji w sredniowieczu byloby mniej przestepstw? Podejrzewam ze tak. Dlatego uwazam ze teza jest dosc mocno uproszczona.
Zawsze dla 20 latka jego moralność jest rozpatrywana przez normy kulturowe z jego młodości. To nie moralność sie zmienia a normy kulturowe. Obecni 60 latkowie rozprawiali jak ta młodzież która teraz ma 40 a wtedy miała 20 się zachowuje, prowadzi itd, to samo teraz mówią 40 latkowie o 20 latkach a 20 latkowie o gimnazjum ze za jego czasu tak nie było. To jest kwestia psychologiczna a nie tylko społeczna. Zawsze starsi narzekają na młodszych bo świat nie stoi w miejscu i kultura i to co dopuszczalne sie ciągle liberalizuje.
Tematy jak na zamówienie.
3. Za Nietzschem - epoki dionizyjskie i apollińskie na przemian - coś w tym jest. Jest też ten często ostatnio (hehehe) cytowany cykl: silni ludzie tworzą dobre czasy, dobre czasy tworzą słabych ludzi, słabi ludzie tworzą trudne czasy, trudne czasy tworzą silnych ludzi... Majowie też coś mówili o cyklach.
Tez tym się już spotkałem i się w 100 procentach zgadzam chociaż pół na pół gdybyśmy mieli silne władze i zrównoważone mentalnie i moralne to i żyło by się dobrze
Łukaszu, już wiemy jak się przygotowujesz do nagrań-
"Lubię pracować krótko ale intensywnie" Ł. L. :D
Łukasz gadający o amfetaminie z radiowozem w tle- tough guy :D
Nieee, stymulanty to zdecydowanie nie moja bajka. :)
Steven Pinkers napisał dwie książki o ostatnim problemie, szczególnie druga - „Nowe Oświecenie” - mierzy się z pytaniem, czy rzeczywiście jest coraz gorzej. Wykorzystując statystyki i dane empiryczne stara się przekonać że w rzeczywistości chyba nie jest aż tak źle. :) Polecam.
Niemcy robili podobne badania z amfetaminą i studentami w latach 30 wnioski podobne
A za często brane efekty wręcz przeciwnie
Gdybyśmy mieli silne władze i zrównoważone mentalnie i moralne to i żyło by się dobrze...
Tabletki nie zastąpią umiejętności uczenia się. Bo to jest umiejętność, o czym niektórzy nawet nie wiedzą.
Mógłby Pan przypomnieć, że wszystkie muszle ślimaków są prawoskrętne.
Modafinil jest super, Adamax jest super, ale to amfetamina królową Polski :D
Lubię dragi szkoda że psują zdrowie
Widzę parafrazę Leibniza :D
Czytamy naturę
#172
Z problemem plecakowym jest ten sam problem co z testami na inteligencję - da się "nauczyć". Jeżeli ktoś robił w przeszłości takie coś to będzie miał przewagę.
Ten radiowóz w tle chyba nieprzypadkowo tam zaparkował. Pilnują rekwizytów pewnie.
Lewostkrętna witamina C i starszy, siwy pan......hmmmm....
Piwko bezalkoholowe ! To się szanuje !
Nachodzi mnie pytanie czy lekkie wspomagacze(stymulany) w równie podobny sposób wpływają na poprawność rozwiązywania problemów.
Przykładem kofeina w kawie, którą pijemy hektolitrami 😎
Gracze erpegowi/wargamerzy i wszelkiej masci powergamerzy problem plecakowy ogarniają na pewno lepiej ;)
A to nie Sokrates oburzał się, na upadek moralny młodzieży?
Swiat wcale nie przestaje być ciekawy w wakacje, miłego wypoczynku całej ekipie!
Arystofanes też. I w jego komedii przyczyną upadku były nauki Sokratesa ;)
@@GromKuba 😀 ogólna tragikomedia
Niestety tą czerwoną kaline w tle było tak slychać ze pana nie za bardzo
W przypadku tego rzekomego "upadku moralności" prawdopodobnie winowajcą jest błąd poznawczy "błąd przeżywalności" (survivorship bias). Nasi dziadkowie i rodzice opowiadają nam głównie najwspanialsze fakty ze swojego życia, sami też to co złego działo się lata temu bardzo często zapominamy, jednocześnie dobrze pamiętając bieżące złe rzeczy, i stąd takie a nie inne wyniki. Podobnie głupie teksty ludzie walą odnośnie "jakie stare filmy/piosenki/literatura/budynki były piękne a dziś to same gnioty". Kiedyś też były gnioty, tylko już dawno o nich nikt nie pamięta (a w przypadku budynków zostały po prostu zburzone).
o przepraszam bardzo jak bylem z czujnikiem moralnosci w kosciele to mi się skala skończyła
W końcu jakby nie patrzeć amfetamina też była kiedyś legalnym lekiem.
Chyba nie chcecie powiedzieć że Jerzy Zięba miał rację z lewoskrętną witaminą C :p???
Substancji smart drugs są setki jeśli nie więcej. Przydałaby się jakaś całościowa analiza tego wszystkiego :p
Efedryna i pseudofedryna np
@@serczi19 ja chociażby lubię soplówke jeżowatą, ashwagandhe i bakope drobnolistną. Jakie substancje są w nich konkretnie to nie wiem, ale każdemu polecam taki zestaw do nauki.
czy w uzycie tych substancji moglo by byc urzytecznymi w proesie nauki ale w czsie nauki a nie rozwiazywania testow?
W jakich zawodach przerwa wakacyjna trwa tyle samo lub dłużej niż u dzieci?
Polecam substancje nr 2, ale sama nie działa dobrze 😅
Nikotyna-legalny stymulant. Gra w szachy , osobiscie wole grac z palaczami bo wtedy czesciej wygrywam co potwierdza teze o stymulantach przedstawiona w artykule.
Próbowałem modafinil (legalny Actimodan z apteki), wg mnie mocno przereklamowana substancja, przy 200 a nawet 300mg nie czułem żadnego polepszenia skupienia przy pracy.
Amfa dziala sprawdzone😂
Odnoszę wrażenie że Pan Łukasz z piwkiem w dłoni wygląda bardzo naturalnie 😉
Cóż, kufel po prostu pasuje do dłoni. Przypadek? ;)
ale takie spotkanie przy piwku z widzami to by się przydało 😉
Piracetam jest rodzajem smart drug. Lek nootropowy. Warto poczytać w internecie
Niestety niedostępny bez recepty
@@Czapokx o receptę jest nietrudno - wystarczy powiedzieć lekarzowi rodzinnemu, że ma się problemy z koncentracją, a czeka Cię długotrwały wysiłek intelektualny. Co do działania - różnie to bywa. W moim przypadku piracetam powoduje ból głowy i lekko ułatwiony "poranny rozruch", a także mniejsze znużenie podczas trawienia nierzadko nudnawych treści artykułów.
@@fibonatic6370 Nie trzeba ogarniać recepty. Piracetam można bez problemu kupić w formie suplementu. Kilka sklepów internetowych w Polsce to sprzedaje. Można też zamówić piracetam legalnie z czeskich aptek. Są nawet strony, które zajmują się sprowadzaniem leków z czech i wysyłaniem ich na teren polski. Załatwianie sobie recepty na piracetam w chwili obecnej to droga pod górkę.
Nootropil też jest lekiem nootropowym - cokolwiek by to miało znaczyć.
Smart drugs to nie tylko stymulanty. Właściwie stymulanty są najmniejszą częścią tego runku. Głównie są to substancje nootropowe. To zupełnie inna gałąź niż stymulanty. Użycie słowa "stymulanty" uważam za mocno nieprecyzyjne w tym kontekście. Akurat w tym badaniu badali stimy ale naprawę, dużo popularniejsze są modulatory AMPA, pochodne piracetamu i nie tylko. W Polsce mamy Selegilinę, nie jest to amfetamina per se ale metabolizuje się do amfetaminy i metamfetaminy.
Co do tabletek na inteligencję, polecam spróbować niektórych dysocjantów ;D Tylko w małych dawkach. Nie ma nic lepszego. Powoli już nawet pojawiają się badania na ten temat, ale zanim znajdą te stare substancje z lat 40 to pewnie trochę minie. Ale są, są magiczne rzeczy na tym świecie ;)
Nano dawki naltroksenu przed snem? :) selegilina to jednym lek na uzaleznienie od tej szmaty. Jak ktoś pocpal a potem było składanko u psychiatry z wenlafaksyna to niech se zapamięta że jak zacznie ćpać i do tego będzie brał wenle to może i będzie w stanie nie spać od jednego na ciągnięcia zegara do drugiego ale to mu nie pomoże. Selegilina likwiduje splata nie, brak chęci i to że nie wiesz czy jesteś omo, dlatego nie potrzebujesz wypierdolenia. Niestety przy stymulantach są dosyć szybko nadpisywane struktury pamięci, powtarzalność schemat, jedyna forma istnienia. Nic nie wywołuje takiego smutku jak ponowne wejście z pełną świadomością ponownie po latach w nałóg. Świadomość tego że za chwilę twoje myśli nie będą mogły nabrać formy aby być w ruchu.
Na yt jest film ted z udziałem profesora Vetulaniego w tematyce smart drugs
Odnośnie smart drugs pytanie czy te badania zostały przeprowadzone na grupie zdrowych ludzi czy na grupie ludzi z ADHD? Wydaje mi się że porównanie wyników tych dwóch grup mogłoby być ciekawe
Z tego co się orientuję to osoby z ADHD mają problemy z transportowaniem informacji pomiędzy pamięcią krótko i długotrwałą, więc być może w takich wypadkach te leki rzeczywiście mogłyby zwiększyć jakość rozwiązań problemu. Tylko wtedy wydaje się ze wnioski byłyby przeciwne do grupy zdrowych ludzi
Wartym zauważenia jest tez fakt iż te leki uspokajają ludzi z ADHD, a nie pobudzają jak to się powszechnie wydaje. Zapewne mózg ma swego rodzaju granice ilości neuroprzekaźników pomiędzy która działa optymalnie, stad nie można generalizować
Czytamy podkład muzyczny... co tam w tle leci na gitarze + jakiś śpiew?
Czerwona Kalina.
Gdzieś już o tej Hiralnosci słyszałem i pamietam że są związki które organizm akceptuje lub są szkodliwe w zależności od tej skrętności. To chyba był vSouce albo veritasium coś takiego...
Medikinet nie działa jako stymulant. Jak ktoś nie ma ADHD to się po nim bardzo źle czuje.
Stąd "ambidextrous" - oburęczny, mający "dwie prawe ręce". (BTW mający "dwie lewe ręce" to "ambisinistrous").
Ad1: czyli co? Wplyw stymulantow dawal wieksze pobudzenie i byc moze przekonanie o slusznosci wyboru, ale prowadzil do suboptymalnego rozwiazania, zupelnie tak jak... adrenalina 😅
Ja sie zastanawiam : Dla czego kierowca srebrno-niebieskiego auta marki KIA nie dostosowal sie do znaku pionowego B-36. Gdzie jest Straz Miejska ?!!!! 🙂
🙃
Bardzo lubilem stymulanty wszelkiego typu. Juz nie biore. Lece na czysto od 3 miesiecy. Lepiej jest.
Cześć
co tam w tle tak wyje
Z tą moralnością, ja bym zbadał raczej czy te przekonania w historii nie miały jednak odbicia w wydarzeniach, typu rozpad Cesarstwa Rzymskiego, czy ogólnie wielkich cywilizacji. Moim zdaniem grupa ludzi osiąga jakiś poziom moralności i kultury, który umożliwia im rozwój, aż osiągną szczyt dobrobytu, kiedy te wartości moralne, reguły, zasady nie są już konieczne do tego aby dobrze żyć, przez co z pokolenia na pokolenie zanikają, prowadząc do zepsucia i upadki danej cywilizacji. Także gatki typu że 2tys lat temu jakiś grecki filozof uważał, że moralność upada, to mógł mieć rację. Ja widzę to jako raczej sinusoidę moralności, gdzie wartości, cnoty prowadzą do wzrostu cywilizacji, natomiast odejście od tych wartości, oznacza, wolniejszy bądź szybszy upadek. Zresztą nawet współcześnie, zmiany obyczajowe, które wcześniej byłby odbierane za niemoralne, to fakt, być może jesteśmy na takiej górce sinusoidy i czeka nas upadek. Myślę, że to masowe odejście od KK, nie może się dobrze skończyć od strony moralnej, funkcjonujemy jeszcze na oparach moralności zaszczepionej nam przez rodziców i społeczeństwo "starej daty" które jeszcze funkcjonowało w KK. Zresztą nie tylko ja obserwuje poważne problemy ludzi z oceną co jest dobre a co złe. Np znana Pani Sędzia, Anna Maria Wesołowska, podnosiła ten temat, jako, że ma bezpośrednią styczność z ludźmi którzy złamali prawo, zasady moralne i etyczne, jest zaniepokojona coraz większą liczbą młodych ludzi którzy trafiają przed sąd, nie mając pojęcia co złego zrobili, co gorsza, często nawet rodzice nie mają takiej świadomości, wagi tych czynów. To jest straszne, ale to bezpośrednia konsekwencja odejścia od KK, teraz musimy uczyć sie prawa, jeśli chcemy, żeby nasze społeczeństwo było moralnie wydolne, bo jest z tym tragicznie i to nie są żarty. My jeszcze tego tak nie odczujemy, ale kolejne pokolenia, nie będą miały się na kim wzorować, w kontekście moralności i będzie coraz gorzej. Dla mnie tak przygotowane badania, to mydlenie oczu, utwierdzania wszystkich, że tak naprawdę wszystko jest okej, kiedy trzeba się wziąć za siebie, oraz społeczeństwo. Oczywiście koncerny, politycy, fanatycy ideologiczni, doskonale odnajdują sie w tak zepsutym społeczeństwie, kiedy wyższe wartość są nieznane, albo wręcz się nimi gardzi, wtedy jesteśmy łatwym obiektem do manipulacji i to się właśnie dzieje na naszych oczach. Także tutaj nie chodzi o rozstrzyganie czy żyjemy w najgorszych możliwych czasach czy tego typu bzdury, których nie da się ani obalić, ani udowodnić. (komu w ogóle przyszło do głowy coś takiego?) Pytanie czy nie jesteśmy obecnie na tej górce rozwoju i teraz odejście od wartości KK, które nas do tego doprowadziły, nie będzie oznaczało bolesnego upadku. We Francji, Anglii, Belgi, Niemczech, miejscami nie wygląda to dobrze. Wyciągnijmy wnioski z historii i doświadczeń naszych zachodnich sąsiadów.