Sejsmologia wojny na Ukrainie - Antygrawitacja? - Głupi nie wie, że jest głupi | Czytamy naturę
Вставка
- Опубліковано 8 жов 2023
- W 178. odcinku "Czytamy naturę" opowiadam o:
1) 01:03 1828 wybuchach na Ukrainie zarejestrowanych przez sejsmologów;
2) 09:09 badaniach nad zachowaniem się antymaterii w polu grawitacyjnym;
3) 19:36 efekcie Dunninga-Krugera na nowo zbadanym.
Źródła:
1) Dando, B. D., Goertz-Allmann, B. P., Brissaud, Q., Köhler, A., Schweitzer, J., Kværna, T., & Liashchuk, A. (2023). Identifying attacks in the Russia-Ukraine conflict using seismic array data. Nature, 1-6. www.nature.com/articles/s4158...
2) Anderson, E. K., Baker, C. J., Bertsche, W., Bhatt, N. M., Bonomi, G., Capra, A., ... & Wurtele, J. S. (2023). Observation of the effect of gravity on the motion of antimatter. Nature, 621(7980), 716-722. www.nature.com/articles/s4158...
3) Lackner, S., Francisco, F., Mendonça, C., Mata, A., & Gonçalves-Sá, J. (2023). Intermediate levels of scientific knowledge are associated with overconfidence and negative attitudes towards science. Nature Human Behaviour, 1-12. www.nature.com/articles/s4156...
Materiał powstał dzięki dofinansowaniu ze środków Programu Strategicznego Inicjatywa Doskonałości w Uniwersytecie Jagiellońskim. - Наука та технологія
![Niesłyszalny dźwięk, który zmienia grawitację - Zagadka Gwizdka Rossby'ego [Pixel]](http://i.ytimg.com/vi/fntQUpPPqdI/mqdefault.jpg)
![Niesłyszalny dźwięk, który zmienia grawitację - Zagadka Gwizdka Rossby'ego [Pixel]](/img/tr.png)
Dobrego dnia wszystkim.
Wspaniała introspekcja na koniec. Szczere wskazanie odcieni szarości. Mogłoby się wydawać, że idzie to w sprzeczności z misją kanału, a jednak buduje we mnie ogromne zaufanie i dziękuję za pracę jaką pan wkłada w wyszukiwanie i tłumaczenie badań.
Pozytywny koniec odcinka z którego treścią mogłem się utożsamić 👍
Dziękuję za dobrą robotę panie Łukaszu
Oglądam w kolejce do dentysty. Już się tak nie boje 😅
Jeśli stanie ci się krzywda, możesz wezwać sejsmografy na świadka :D
@@leszekgotom6660 😀😀😀😂
0:38. Czyli; Im więcej wiem, wiem coraz mniej. Lub; Wiem, że tak naprawdę to nic nie wiem.
I moje ulubione; Głupi się urodziłem a jeszcze bardzie głupi będę umierał.
wspaniałe zakończenie dzisiejszego wykładu. Zaś osobisty stosunek do😋 "efektu dunninga-krugera" po szybował do gwiazd 😃. Przy sejsmologii trzeba przyklęknąć z szacunku😊
W cxasie Covidu naukowcy mówili ,że wszystko wiedzą, i zawsze potem okazaywało się, że to nie jest prawda.
Ogromne Panu dzięki za tak ciekawy program . Pozdrawiam .
Świetny odcinek, ciekawe tematy, jak zawsze znakomicie przedstawione.
Dziękuję i pozdrawiam
Ostatnie badanie było bardzo fajne, też ostatnio przeżywałem delikatny kryzys do nauki powoli uświadamiając sobie jej ograniczenia. Co nie zmienia faktu, że metoda naukowa badania zjawisk, była rewolucją filozoficzną która odmieniła sposób naszego patrzenia na świat i sprawiła, że zaczęliśmy dostrzegać niedoszczegalne niuanse rzeczywistości. To jednak trzeba sobie jasno powiedzieć, że proces naukowy nie jest idealny. To prawda, że dużo poprawił, ale nie jest rozwiązaniem na wszystkie naszych problemów świata
Chyba za dużo oczekujesz od nauki. Nauka pozwala ci osiągnąć wyższy poziom niezrozumienia 😁
@@ZdzichaJedzieszpozwolę zapisać sobie twój komentarz, urzekł mnie.
ooo Szefie! jak dawno nie wpadałem tutaj, niestety studia obrzydziły mi naukę na pewien czas, ale na szczęście są ludzie którzy potrafią pięknie o niej mówić i dzięki Ci za to ;) zabieram się za odrabianie
Zmartwiłem się - uwielbiam naukę, ergo niewiele wiem
Ja wszystko wiem o nauce bo oglądam Czytamy naturę !!! 😎
🌹/zawsze ciekawie/szacun i pozdrowienia✋Wszystkim pomyślności w Pokojowej rzeczywistości🏖
Bardzo ciekawe🤔
Wczoraj nie zdążyłem, ale co się odwlecze... Dobrego wieczoru!
Dziękuję!
Z tym poziomem zaufania to nie do końca ja bym tak opisał ten wykres. Poziom niebieski (brak zgody ze zdaniami, czyli moim zdaniem właśnie zaufanie) rośnie w miarę liniowo wraz ze wzrostem wiedzy
co się "zagina" to poziom zgody z tymi zdaniami, czyli braku zaufania. Za to bezwzględnie maleje liczba osób niezdecydowanych/neutralnych
Takiego komentarza tutaj szukałem, bo też mi się wydaje, że ostatnie wykresy zostały błędnie zinterpretowane.
17:00 jeżeli poziom asymetrii wynosi 0.5 dla braku grawitacji, im wyszło 0.75 w kierunku grawitacji a 1.0 to wartość spodziewana dla normalnej grawitacji (19:08), to od 0.75 mają tak samo daleko do 1.0 jak i do 0.5 i w zakresie niepewności +/- (0.13 + 0.16) (19:00) leży tak jedno jak i drugie. Nie wiem skąd zatem wniosek, że wyszła im ewidentnie grawitacja.
Dawno temu, jeden z nauczycieli, na pierwszej lekcji powiedział nam o wiedzy i o jej samoocenie takie obrazowe porównanie: to co wiesz, jest polem koła, to czego nie wiesz, jest resztą powierzchni, natomiast obwód koła, jest tym, co wydaje Ci się, że nie wiesz - jakby świadomą granicą Twojej niewiedzy. I teraz, jeśli zdobywasz wiedzę, to koło się powiększa, Twoja wiedza rośnie, ale równocześnie zauważasz, że rośnie również granica niewiedzy, dostrzegasz, że im więcej wiesz, z tym większym obszarem niewiedzy graniczysz (zwiększa się obwód Twojego koła). I to tłumaczy większą pokorę tych, którzy wiedzą naprawdę więcej. No i to koło można spokojnie zastąpić np. kwadratem - łatwiej liczyć: bok =1, wiedza równa 1, to co wydaje mi się że nie wiem jest równe 4. Przy boku 2, moja wiedza to już 4, ale zaczynam automatycznie sąsiadować z niewiedzą równa 16 - mam 4 razy więcej pytań i wątpliwości niż poprzednio.
Jak tylko czuję, że trochę blaknie moja miłość do nauki to oglądam "Cosmos" Carla Sagana i znów jest lovka max :)
Ciekawe czy efekt Dunninga-Krugera ma jakiś związek z naszą potrzebą rozwijania się. Jeśli jesteś w czymś niedoświadczony musisz być bardziej pewny siebie żeby środowiska związane z Twoimi zainteresowaniami zwróciły na Ciebie uwagę. Wtedy możesz się szybciej rozwinąć i zostać ekspertem. No i nawet jeśli nie ma to związku to i tak ładnie się uzupełniają te mechanizmy.
W końcu załapałam o tej antymaterii. Dzięki
Świat jest piękny i tego się trzymajmy
(Również w tygodniu wyborczym 😬 )
.... no może szczególnie piękny, jeśli to ostatni tydzień rządów Jarka 🙂
Raczej gdzieś po środku skali jestem . Aż zacząłem się zastanawiać w jakich obszarach nauki moja pewność siebie ( jeszcze rośnie) , a w jakich maleje😂😂😂
Już wiem o której godzinie powstało nagranie. Dźwięk dzwonu w tle "zdradził" Pana 😁.
Co do grawitacji i antygrawitacji. Tej drugiej szukałbym w teorii FAL GRAWITACYJNYCH. Skoro grawitacja jest falą, to skupmy się na zjawisku interferencji fal grawitacyjnych. Czy tu nie pojawi się coś w rodzaju ANTYGRAWITACJI ?
Kilka lat latałem na szybowcach i do dziś czuję się najlepszym szybownikiem 🤣. Natomiast całe moje życie zawodowe było związane z informatyką. I dziś, będąc już na emeryturze i dalej zgłębiając jej postęp, moja pewność siebie w tym temacie, traci z każdym dniem. Na przykład: Znam i wydaje mi się, że wiem jak działa AI (sztuczna inteligencja), ale czym więcej wiem, tym bardziej czuję się niepewnie w tym temacie. Nie potrzebowałem badań naukowych. Wystarczyło, że obserwowałem samego siebie.😏
Fale to by się co najwyżej wzmacnialy i wygaszaly ale nie zmieniały w swoje przeciwieństwo 😁
@@ZdzichaJedziesz Ale jeżeli się wygaszą, to grawitacja znika. Może mało precyzyjne jest określenie "antygrawitacja", która powinna nas "odpychać". Wystarczy, że zaniknie w miejscu gdzie powinna być. Jak zaczniemy lewitować, to określimy to, może niesłusznie, "antygrawitacją".
@@leszekwalinowicz5795 twoje ukryte zalozenie jest taka że fale na jakiejś płaskiej dwuwymiariwej powierzchni gdzie minimum to brak grawitacji. Fale grawitacyjne to ściskanie i rozciąganie. Interfencja tylko sprawi że gdzieś będzie rozciągnięte bardziej a gdzieś mniej
#178 Czytamy naturę
Ciekawy temat o antymaterii.
Proszę więcej takich wartościowych tematów a mniej o szybkości osiąganej przez palce klienta restauracji, podczas pstrykania na kelnera. ;)
Z czym człowiek ma większe szanse się spotkać - tubą z antywodorami czy pstrykaniem na kelnera?
Zgadzam się że antymateria jest ciekawsza, ale wartość praktyczna pstrykania może być większa dla przeciętnego konsumenta :P
... #- a #PSTRYK / #∢ polecam obejrzeć jeszcze raz 😉 😎 . !# ... & @ 19:03 tzn. K:6►bY→>♦/ #-0 🙃 . !# . !!! ♦࠱♦♦ ... ...>->-> ... . #Ě#MIŤ̌̌#iꓷ|Ǝ# . ...
Ładny sweter, mam taki sam, kurteczka tez fajna, prowadzacy ciekawy ale najlepszy jest ten klaczek włosów na klacie ;) prawdziwy wilczy wiedzący
To już dawno zauważyłem że w śród ludzi z wykształceniem technicznym jest więcej ludzi wierzących niż wśród humanistów.. Ucząc się wzorków itp człowiek zaczyna prędzej czy później zauważać jak bardzo mało wiemy. A malarz czy pisarz to so może wszystko, nic go nie ogranicza, mało co go ściąga na ziemię, tym bardziej gdy ma sukcesy,.
Dzięki, czekam na kolejne odcinki!!
Jak usłyszałem antykawa z antypianka, to myślałem że upuszcze antyfiliżankę 😂
Czekałem tylko na antyLamżę...
Co do spadającej pewności to jest to logiczne. Kiedy mamy pojęcie o temacie niemal zerowe, temat wydaje się być prosty. A im dalej w las, tym więcej drzew. Im większym ekspertem dana osoba jest w danym temacie, rym bardziej wie i rozumie że to nie takie proste żeby odpowiedzieć tak/nie.
Powiedz to autorom pytań referendalnych, a lepiej wyciągnij z tego wniosek co do poziomu ich kompetencji.
ale dzisiaj było ciekawie
Pewność siebie nie wynika z braku wiedzy, tylko z treningu. Po prostu trzeba się nauczyć ignorować wątpliwości i akceptować ryzyko błędu i porażki. Trzeba umieć sobie powiedzieć wygram, albo zginę i wtedy już nic nie będzie miało znaczenia.
ten odcinek byl swietny 🙂
Lecę na antyplantację antykawowca, robimy antykawure i czytamy antynature.
hipoteza Dunninga-Krugera została już zdebunkowana - ten wykres można uzyskać na w pełni zrandomizowanych danych. zbiasowanie znajduje się w metodzie (presortowanie danych na 4 kwadranty).
faktycznie wydaje sie to zbyt latwe, prosze zrodla bo bym poczytal
@@yYp4rtybo1Xx wpisz sobie w gógl "dunning kruger effect debunk scientific american" bo YT nie umie w linki.
Wyniki pierwszej część testu może mieć związek z metodologia badań czy to były pytania otwarte czy test wyboru jeżeli to drugie to duże znaczenie mógł odgrywać nasz system edukacji oparty na testach w których często opłaca się "strzelać" .A to z kolei mogło zaburzyć wyniki. A co do naukowców to zgadzam się w 100% to są też ludzie I lubią być na świeczniku pomimo wszystko. Pozdrowienia
sformułowanie "To se ne vrati" zostało użyte w złym kontekście, oznacza ono nic innego jak "to się nie opłaca" "to się nie zwróci"
Absolutna wiedza to "wiem, że nic nie wiem" :)
Antymateria! Nareszcie! dziękuję, pozdrawiam.😀
"Wiem że nic nie wiem" nabiera świrzego znaczenia.
Pozdrawiam dobrych ludzi. 🤗👋
Naprawdę sądzisz, że cukru w herbacie przybywa od jej zamieszania?
@@ansuz3653Może wytłumacz o co ci biega. 😳
.... aaa dziękuję 😄
@@jezuschrystus.onlycash Wiesz...
...chyba to miał być post do kogoś innego na forum a Ciebie akurat czytałem. :)
Sorry.
Najlepszy program
Długo czekałem na wyniki eksperymentu g-bar/alpha-g z opuszczaniem antyatomu. Jeszcze ponoć miał być eksperyment z załadowaniem antymaterii do małego pojemnika i przeniesienie go w inne miejsce oraz powiększenie produkcji.
Z Nauką jest trochę jak z Demokracją, nikt nic lepszego nie wymyślił.
Dobrze napisane 🙂👍
Jesteśmy 1/5 ponad zerem bezwzględnym (brakuje po1/5 'stopnia').
Pamiętajmy o tym że Ukraina walczy o swoje życie - każdy wybuch pocisku nie ważne czy ruski czy Ukraiński pozostawi po sobie wstrząs sejmiczny w minimalnej skali - ale wymiana ognia między dywizjami są naturalne straty pojazdów pancernych idących w setkach - jeśli zniszczenie jednego pojazdu pancernego wywołuje wstrząs sejsmiczny? - co z wtedy z ochroną środowiska - tylko jeden czołg pali 800 litrów na kilometr - a ich setki jak nie tysiące
To nie Ukraina walczy. Syndykat zbrodni, kolektywny zachód walczy o zasoby Rosji. Ukraina jest jedynie mięsem w tej wojnie. My jesteśmy następni w kolejce.
Właśnie mnie naszła taka intuicja: A co jeśli to my jesteśmy jakimś antyswiatem ? Jeśli czymś bardziej podstawowym jest antymateria i prędkości nadswietlne? I dlatego tak trudno zrozumieć kosmos bo zaczynamy od du***py strony?
Taka ciekawostka - gdyby z antyprzewodnika zbudować antykabel i puścić nim antyprąd - to płynąl by on pod prąd.
25:00 nie zgadzam się. To znaczy, ja znając siebie i to jak byliśmy nauczani w szkole [wypełnił odpowiedź nawet jak nie wiesz, a może trafisz], to dawałbym odpowiedź nawet na te niewiadome pytania.
Ciężko się powstrzymać od takiego działania, i myślę że więcej energii bym poświęcał na powstrzymanie się przed wpisaniem farmazonu niż na wymyślaniu odpowiedzi :D
Naukę lubi się mimo wszystko - nic lepszego nie mamy :-) Jak to w życiu 🙂
dzi.ękuje chlopie da się zajebiście Ciebie słuchać
"Jestem fanem Świata" :-) . Ja też!
Oj. Najbardziej przeintelektualizowany roast na widza jaki słyszałem 😅
❤ ale bardzo zaciekawił mnie wątek z Tupolewem. Jaki jest stosunek pana prowadzącego do tego co miało miejsce w Smoleńsku? Oczywiście od strony nauki. Serdecznie pozdrawiam
Od 8 lat prokuratura kierowana przez Zbyszka Ziobrę wstrzymuje ujawnienie prawdy o tym, że to po konsultacji telefonicznej z bratem Leszek Kaczyński zadecydował by piloci lądowali wbrew przepisom i bez zgody rosyjskich kontrolerów na ślepo w smoleńskiej mgle, zaś pijany na służbie generał Błasik w kokpicie pilnował wykonania rozkazu braci.
🤔 no ekspertem nie jestem ale w karling grałem.... i chociaż to fajna impreza towarzyska to poza czystą ciekawością i okazją do nabicia kilku siniakòw też się zastanawiam po co? ...chyba tylko dlatego że teraz można o tym napisać 🤣 a seria Nature moja ulubiona
Nie ma antygrawitacji? A myśmy ze szwagrem już pojazd kosmiczny w piwnicy zbudowali. Tylko napędu brakuje.
Może kiedyś poczytamy antynature
zawsze jak jest mowienie anty przedmiotach to mnie wyobrażam sobie stworzonego antysemite.
Kino materia to nie słyszałem, barionowa często jest stosowana w nazewnictwie
Hej, ciekawe pytanie zadałeś, a mianowicie czy jest coś takiego jak antytemperatura, pozdrawiam :)
Gdyby ta filiżanka była z antymaterii, to pół Polski już by nie było...
..... ale ta południowa 😁
Ad3. Jak ktoś pracuje w mleczarni, to może mieć awersję do nabiału...
👍
Czy pamięta ktoś może nazwę odcinka w której omawiane było przewodnictwo nerwowe komórek glejowych? "nauka nie znała połowy mózgu" - taki cytat pamiętam. Niestety nie mogę znaleźć tego odcinka...
Akurat jeśli chodzi o antygrawitację to nie jest to takie science fiction. Mamy przecież ciemną energię, nie wiadomo co to jest, ale działa jak antygrawitacja.
Jesteś zajebisty
19:50 Sokrates lubi to! :-)
"Świat jest piękny, świat jest super" - nie znasz się na świecie ;).
''Wiem że nic nie wiem''- dawno odkryte intuicyjnie, bez badań naukowych.
Dlaczego jak tylko nauka bierze się za człowieka, staje się głupia? Powód jest chyba ten sam co w pytaniu do fizyka- co sądzi o istnieniu Boga.
Moim zdaniem trzeba by też sprawdzić czy odpowiadający inaczej niż "nie wiem" mogli to robić nie tylko "z pewnością" ale na przykład z chęci uzyskania "nagrody"( innej niż samo przekonanie o swojej szerokiej wiedzy) że tak powiem. W takim przypadku dodatkowe "zakłócenia" mogły by wynikać z faktu istnienia podgrupy osób podejmujących poprostu ryzyko odpowiedz, ludzi NIE odpowiadających "nie wiem" ale z większą lub mniejszą świadomością swej niewiedzy lub ograniczonej wiedzy w temacie
Niestety muszę wejść w polemikę z filmikiem.
27:19 - chciałbym uprzejmie zwrócić uwagę tutaj powiedziana została całkowita nieprawda i kompletnie niepoprawnie zinterepretował Pan wykresy.
"Kto najbałdziej lubi naukę, najbałdziej ufa nauce? To są ludzie, którzy mają najmniejszą wiedzę".
To zdanie jest nieprawdą.
Z wykresów jasno wynika, że jest dokładnie odwrotnie:
"Najbardziej lubią naukę" - osoby, które odpowiedziały "Disagree" na anty-naukowe zdania (niebieskie słupki).
Nie można (!), jest całkowitym błędem, uznawać, że osoby, które mają najniższą wiedzę (na początku osi X) i odpowiedziały "Nie mam zdania" (żółte słupki) zaliczają się do osób, które "Najbardziej lubią naukę", albo najbardziej ufają nauce i sumować ich do, tych, którzy są pro-naukowi (niebieskie słupki) i faktycznie w naukę wierzą, lubią i jej ufają. One po prostu nie mają zdania i zgodnie z efektem Duninga-Krugera - wiedzą, o tym, że nie mają o tym pojęcia.
Korelacja na wykresach jest bardzo, bardzo prosta - im ktoś ma większą wiedzę, tym bardziej lubi i ufa nauce (niebieskie słupki) - tendencja na kazdym wykresie jest wprost proporcjonalna (rosnąca) do posiadanej wiedzy.
Panu z nagrania chodziło o stwierdzenie: "Kto najmniej nie ufa nauce" (wysokość czerwonych słupków lub inaczej - suma niebieskiego i żółtego) - i tutaj faktycznie można powiedzieć, że osoby z najmniejszą wiedzą, "mniej nie ufają nauce" niż osoby z najwyższą wiedzą.
27:43 - "Ludzie o maksymalnym poziomie wiedzy troszeczkę się uspokajają, ale nie docierają do poziomu ludzi, którzy nic o tej nauce tak naprawdę nie wiedzą.Bardzo fajny, ciekawy wynik."
Wynik tego badania faktycznie bardzi fajny i ciekawy, jednak całkowicie odwrotny niż tutaj zaprezentowany.
To poważny błąd w interpretacji oraz wyciągnięty błędny wniosek z błędnie zinterpretowanych danych.
Głowa do Góry doktorku. Pozdrawiam
Wiem ze Nic Nie Wiem
👍😊
Dlaczego dzwon głośny? Bo w środku pusty.
A słyszał Pan o efekcie Leminga Krugera ?
Niektórzy traktują Disney jako wiarygodne źródło wiedzy [sarkazm]
Antygrawitacja, prawda czy mit? To nauka w stylu amerykańskim. Ten eksperent nie tylko niczego nie dowodzi, ale jest tendencyjny, a autor celowow wprowadza w błąd. Po pierwsze WIĘKSZOŚĆ antywodowu poszła w dół (czyli ile konkretnie). I jak rozumiem grawitacja działa wyłącznie na większość antywodoru a nie na całość. Proszę mi napisać dlaczego grawitacja nie zadziałała na całość? Znacznie lepszym wytłumaczeniem tego ekeprentu jest to ze grawitacja antycząstek zadziałała mimo grawitacji. Ten sam eksperent wykonano na orbicie z ziarenkami cukru które się łączyły w struktury. Ale na ziemi już tego nie robiły.
To jest właśnie życzeniowa INTERPRETACJA eksperymentu.
Sam wykres też bić nie wyjaśnia. Dlatego ze antygrawitacja to będzie grawitacja z odmiennym znakiem. Tak samo jak elektoron rozni sie od pozytrony znakiem.
Tak robią nauke amerykanie chcąc ogłaszać ciagle nowe teorie a może jakaś będzie prawdziwa.
Siedzi sobie antyŁukasz, z antykawą w antyKrakowie na antyKazimierzu, a wokół chodzą antysemici.
Głupi nie wie, że jest głupi - i dlaczego jest tak wielu DOBRYCH złych fotografów :D
+
KOOCHAM
"Głupi nie wie, że jest głupi" Tak, Lamża. Czytałeś już o doniesieniach hamerykańskich naukowców, o drastycznym spadku odporności wśród ludzi, którzy dali sobie wstrzyknąć to, co tak gorąco wszystkim polecałeś?
Głupi Nie Wie, Że Jest Głupi Więc Nikt Nie Wie, Że Jest Głupi xD
chyba jestem głupcem
jak nie nauka, to co?
Dzisiaj świetny odcinek. Zwłaszcza temat antygrawitacji. Nie dalej jak wczoraj poruszałem temat jak Niemcy w czasie II wojny światowej pracowali rzekomo nad projektem der Glocke i antygrawitacją z antymaterii. A efekt D-K to fakt. Im człowiek bardziej inteligentny, wie więcej i ma szerokie horyzonty zainteresowań tym bardziej dostrzega, że wiemy niewiele więcej niż nam się dotąd zdawało. Postęp technologiczny nastąpił przeogromny, ale tylko dlatego bo wszystko co zostało odkryte było łatwe i proste w odkryciu, a wcześniej były tylko zabobony. Osobiście uważam, że natura ten rąbek wiedzy sama nam uchyliła. Przypadkowe wynalazki i odkrycia XX wieku już się skończyły i wyraźnie widać, że nauka się zatrzymała. Coś tam się robi, ale to już tylko zapętlone i bardziej skomplikowane projekty bazujące na dotychczasowej wiedzy. Trwają prace nad wykorzystaniem efektów relatywistycznych czy kwantowych dziwadeł typu splątanie cząstek, czy nieprzewidywalność, ale to poziom porównywalny z oświetlaniem pomieszczeń za pomocą światła słonecznego przez dobrze zaprojektowane okna. Człowiek mądry zawsze ma wątpliwości, oszołom zaś wierzy w naukę jak w kolejnego bożka. I tak się kręci ten świat z jednej skrajności w drugą, a środka wciąż brak. Pozdrowienia
Witam
To tłumaczy dlaczego lekarze są tak bardzo pewni siebie.
Widzę, że jesteś pewny tego stwierdzenia 😂
Właśnie się zastanawiam co by powstało z Semitów
Antykomentarz. Proszę nie komentować, bo się anihiluje.
"Źródła błędów", ja to od dziecka nazywam prawdopodobieństwem i każdy swój krok przez życie szacuję w relacji do prawdopodobieństwa jego konsekwencji a nawet moja praca w pewnym sensie opiera się na stałym szacowaniu prawdopodobieństwa. Cóż, może teraz zacznę nazywać to "źródłem błędu" a wtedy uda mi się wycisnąć w pracy lepsze efekty a w konsekwencji więcej kasy?
OOOH! niestety zapomniałem, ze mnie nie dotuje podatnik, więc nie muszę ściemniać, tworząc neologizmy, aby wycisnąć więcej kasy z oczarowanego podatnika, ale po prostu musze być bardziej kreatywnym. :))))
Z ciekawości, jakie szacunki prawdopodobieństwa konsekwencji tego komentarza ci wyszły?
@@hackleberrymZostaw go, to prawilny debil jest. Nie wytrzymał i musiał się pochwalić swoim "potężnym" intelektem, i jak bardzo góruje nad resztą plebsu. I tak jestem zdziwiony, że wypocił tak długi tekst nie używając ani razu słowa "lewak" :)
😂 propaganda
temat ciekawy jednak popracuj nad soba