Największa luka w "Harrym Potterze"? | Strefa Czytacza

Поділитися
Вставка
  • Опубліковано 22 чер 2021
  • SUBSKRYBUJ KANAŁ ► goo.gl/4bNSkF​
    ⬇⬇⬇ CZYTAJ WIĘCEJ ⬇⬇⬇
    Nasz sklep internetowy ► www.strefaczytacza.pl
    Czy Harry musiał wziąć udział w Turnieju Trójmagicznym?
    Czy decyzja Czary Ognia naprawdę jest nieodwołalna?
    Czy to największa luka fabularna w "Harrym Potterze", a może istnieje logiczne wyjaśnienie?
    ***
    Ciekawi Cię, czy omawialiśmy jakąś książkę? Sprawdź tutaj ► bit.ly/spisrecenzji​
    Jeśli chcesz nam coś wysłać, najlepiej zrobić to za pośrednictwem paczkomatów Inpost:
    BYD32M (Toruńska 426, na parkingu marketu Dino)
    czytacz@strefaczytacza.pl
    tel. 576371649
    W sprawie współprac prosimy o kontakt mailowy!
    WSPÓŁPRACA: czytacz@strefaczytacza.pl
    Możesz również wspierać nas na Patronite ► bit.ly/zostanpatronem​
    ***
    #czytamdlarozrywki​ #strefaczytacza​

КОМЕНТАРІ • 361

  • @Kempinos2137
    @Kempinos2137 3 роки тому +482

    - Czara ognia to potężny pradawny artefakt magiczny Harry.
    - Niesamowite, a co robi?
    - No wkładasz do środka 10 karteczek a ona losuje 3 i wypluwa xd

    • @JustysRze
      @JustysRze 3 роки тому +29

      Wydaje mi się, że niemożliwe jest opisanie matematyką formuły która wybiera coś 100% losowo. Więc może faktycznie opracowanie tego w sposób MAGICZNY wymagałoby superpotężnych mocy? :D ale z drugiej strony Czara Ognia chyba nie losowała, tylko wybierała najlepszych kandydatów ://

    • @krzysztofsobkowicz6611
      @krzysztofsobkowicz6611 3 роки тому +9

      Wlasciwie to jest wazy sie przedmioty i wybiera sie 10te miejsce po przecinku zakladajac ze ono jest absolutnie losowe. A moc Czary Ognia polega na tym ze zawiera magiczny kontrakt z Toba, wiec jest w magicznym swiecie podmiotem prawa i nie mozesz tak po prostu powiedziec ze wylosowal Cie jakis przedmiot wiec anulujemy

    • @pankarton5950
      @pankarton5950 3 роки тому +1

      @@krzysztofsobkowicz6611 Obawiam się, że jest tu niescislość, bo:
      1. Nie można założyć że waga jest losowa, gdyż zjawisko PRAWDZIWEJ losowosci intuicyjnie mówi nam, że wynik nie jest następstwem konkretnego czynnika (w tym wypadku waga jest bazowana na liczbie atomów przedmiotu, którą czysto teoretycznie da się kontrolować, a co za tym idzie - wpływać na wynik)
      2. Randomu z definicji nie da się przewidzieć i jak wyżej napisałem, biorąc pod uwagę 10 miejsce po przecinku, można wynik ustawić manipulujac wagą. Co prawda nie jest to proste, ale wykonalne

    • @CarlosVoytyla2137
      @CarlosVoytyla2137 3 роки тому +2

      Myślę że chodzi o to że kosztuje super potężne pieniądze

    • @Cumrel
      @Cumrel 3 роки тому

      Kiedy potrzebujesz magii, by zrobić maszynę losującą

  • @pandka2968
    @pandka2968 3 роки тому +204

    Największą luką tudzież absurdem moim zdaniem był cały turniej. Pierwsze zadanie było fajne i widowiskowe. Drugie - cala szkoła zebrała się nad jeziorem, zobaczyła wskkaujacych do wody uczestników i godzinę czekała na to, by sprawdzić, kto utonął, a kto nie. To samo w trzecim zadaniu - uczestnicy wbiegli w labirynt i tyle bylo ich widac. Przy takich możliwościach, jakie daje magia, nikt tego nie przemyślał? Nawet mugole potrafią przymocować kamerę albo wysłać kamerzystę, który sfilmuje poczynania śmiałków. A tu? Dla widowni najnudniejszy turniej, o jakim czytałam 😅

    • @umbralp2195
      @umbralp2195 3 роки тому +23

      O i wtedy ludzie by wierzyli Pioterowi że Cendrik był zamordowany. Połowa zakonu Feniksa by nie miała sensu XD

    • @Selexelen
      @Selexelen 3 роки тому +5

      przecież był kamerzysta

    • @pandka2968
      @pandka2968 3 роки тому +6

      @@umbralp2195 Wiadomo. Coś musiało nie mieć sensu, więc Rowling wybrała mniejsze zło i stworzyła Turniej, podczas którego widzowie nic nie widzieli :P

    • @pandka2968
      @pandka2968 3 роки тому

      @@Selexelen Nie było :P

    • @MisXieK
      @MisXieK 3 роки тому +10

      @@pandka2968 jak nie było, jak w filmie wszystko było widać ;O

  • @ThePajro
    @ThePajro 3 роки тому +78

    Dla mnie wielka luką jest to że do czary ognia można było wrzucić dowolne imię i nazwisko a nie tylko swoje, to tak jakby starsi uczniowie postanowili powrzucać setki imion uczniów młodszych. Skoro imię Harry'ego Pottera było w czarze a on sam go nie mógł wrzuć wychodzi na to że dowolna osoba powyżej wymaganego wieku mogła wrzucić dowolne imię

    • @jaro931027
      @jaro931027 3 роки тому +26

      moody mówi, że nie da się wrzucić czyjegoś nazwiska do czary i tylko potężnym confudusem można ją oszukać i to zrobić.

    • @luki5127
      @luki5127 3 роки тому +1

      @@jaro931027 jj

    • @piotrcholewa7513
      @piotrcholewa7513 3 роки тому +8

      @@jaro931027 To chodziło o to, żeby móc sprawić wybór konkretnej osoby (zaklęcie confundus - Czara myśli że jest jeszcze jedna szkoła) , a nie o wrzucenie nazwiska kogoś innego (to było możliwe) - pewnie dana osoba nie mogła wrzucić więcej niż jednej kartki do Czary (acz takiego zakazu w książce nie było) więc w takim przypadku nie opłacałoby się wrzucać kartki z czymiś imieniem nie mogąc wrzucić już ze swoim.

    • @leolotten7113
      @leolotten7113 2 роки тому +1

      @@piotrcholewa7513 To i tak jest głupie, nawet jeśli można wrzuć jedną karteczkę, to co, bracia idą na układ, że skoro starszy się boi brać udział w Turnieju, a młodszy chce, to starszy wrzuca jego nazwisko? Nauczyciele i tak potem nie mogą sprawdzić, kto wrzucił karteczkę, więc chłopcy mają luz, jeszcze jak trochę poudają, że są przestraszeni i ten młodszy wcale nie chcę brać udziału, to nie będą ich podejrzewać, a i tak ten drugi będzie musiał iść do turnieju

  • @edytaolszowiak9314
    @edytaolszowiak9314 3 роки тому +287

    "Absurdy w Harrym Potterze" muszą wrócić ;)

  • @kasiapiesik
    @kasiapiesik 3 роки тому +105

    Jezeli chodzi o teorie z Czara ognia to wydaje mi sie ze Dumbledore nie zainterweniowal bo mu ten 4 reprezentant byl na reke. A gdyby Harry nie wystapil w turnieju sam turniej stalby sie tlem i Rowling musialaby wymyslec cos innego. Co mogloby sie okazac nawet ciekawsze

    • @Zawadiaka4
      @Zawadiaka4 3 роки тому +14

      Naczy wiadomo, że wyjaśnienie jest takie, że Rowling po prostu tak postanowiła, mimo wszystko takie gdybanie według mn jest fajne

    • @kasiapiesik
      @kasiapiesik 3 роки тому +2

      @@Zawadiaka4 takie gdybanie pobudza wyobraznie:)

    • @piotrcholewa7513
      @piotrcholewa7513 3 роки тому +4

      Taką wersję (z Dumbledorem wiedzącym co będzie ale nie interweniującym) sugeruje poniekąd wersja filmowa Czary Ognia. Natomiast wg. wersji książkowej Dumbledore staje się strasznie nieudolny w takich sytuacjach..
      Dlatego kiedyś zrobiłem sobie eksperyment myślowy "a co jeśli Dumbledore od początku kierował wszystkimi zdarzeniami i wiedział co się stanie"? I wyszło ciekawie i nawet spójnie w stosunku do fabuł kolejnych tomów. Tak samo w sumie mogło być i z Czarą - start Harrego nie był w żaden sposób groźny z punktu widzenia Dumbledora, śmierć Harremu raczej nie groziła, Dumbledore wiedział o bliźniaczych rdzeniach...

    • @kasiapiesik
      @kasiapiesik 3 роки тому +2

      @@piotrcholewa7513 nie wiem czy było to zamierzeniem autorki ale z Dumbledora wyszedł niezły manipulator.

  • @bartekdisterheft8067
    @bartekdisterheft8067 3 роки тому +3

    Jest powód dla którego Harry musiał wziąć udział w turnieju, a zawiera się w jednym słowie... zasady. Na pewno protesty podniosły by pozostałe szkoły, pozostali kandydaci, ministerstwo magii, Barty Crouch i bóg wie kto jeszcze. Poza tym wydaje mi się, że tak jak Pan powiedział przysięga zawarta z czarą ognia była wiążąca w ten sam sposób co przysięga wieczysta.

  • @ginewra
    @ginewra 3 роки тому +8

    Mnie właśnie dziwiło, że Harry, jako ignorant magiczny, nie zaproponował czegoś głupiego. Właśnie np. że nie będzie brał udziału albo że będzie stał z boku i nic nie robił - i tu by mogło wkroczyć długie wyjaśnienie, dlaczego Harry gada głupoty (bo przysięga wieczysta, bo grozi to śmiercią, bo cośtam innego strasznego).
    No i nie wiem, jakby ta przysięga miała się wiązać - Harry karteczki nie wrzucił, więc to nie on się zobowiązał. A jeśli polegamy na tym, co na karteczce napisane, to uczniowie +16 mogliby spokojnie, dla żartu, wrzucić karteczkę z cudzym imieniem - mało to złośliwych osób na świecie? Poza tym karteczka zawierała jakiegoś Harry'ego Pottera nie-z-Hogwartu, więc czy nadal wiązałaby się z Harrym Potterem z-Hogwartu? A co w sytuacji, gdyby w jednej szkole były dwie osoby o tym samym imieniu i nazwisku? Jedna wrzuci karteczkę i obie są powiązane?
    Wystarczyłoby, jakby ktoś pogroził śmiercią i niewiadomą. W sensie, że pierwszy raz taki precedens się pojawił i nikt NIE WIE co się stanie, jak Harry udziału nie weźmie. Ale gdyby np. Cedrik stwierdził, że jednak mu się nie chce brać udziału albo woli stać z boku, to np. umarłby. Więc dmuchamy na zimne i pozwalamy Harry'emu wziąć udział w turnieju, bo w ten sposób mniejsze szansa że zginie z powodu powiązania z Czarą.

    • @LunaCatArt
      @LunaCatArt 3 роки тому

      Prawda, mogą być osoby, które nazywają się tak samo i to jest coś co mnie irytuje jeśli chodzi o fantastykę, bo jak dla mnie imię to jest coś, co po prostu pomaga zawołać kogoś tak samo jak nick. To nie jest coś czymś czego nie da się potwierdzić, bo imię można zmienić. Dla każdego ktoś może być nazywany kimś innym. Jak dla mnie naepszym sposobem byłoby po prostu zostawić na kartce kroplę krwi czy swoje DNA, bo jego nie da się powtórzyć i jest inwidualne, a nie jak imiona, które są po to, aby się odróżniać w tłumie
      (Jeśli jest chaotycznie i niezrozumiale to przepraszam)

    • @daga1994
      @daga1994 3 роки тому +1

      Może chodziło o to, żeby własnoręcznie się podpisać na tej karteczce? W przypadku Harry'ego nie musiał to być jego podpis, bo fałszywy Moody użył zaklęcia confundus. Swoją drogą niby taki potężny artefakt, a można go tak zmylić. Czara Ognia powinna mieć dodatkowe zabezpieczenie przed czymś takim, np. jak wodospad w banku Gringotta.

  • @Goniiiaa
    @Goniiiaa 3 роки тому +68

    Mnie się właśnie wydaje, że Czara Ognia wiązała uczestników jakąś umową, tak jak porównałeś to do przysięgi wieczystej, po prostu nie mogli się wycofać. Co do oszukania czary ognia, może istniała możliwość zaczarowania jej, ale po wrzuceniu nazwiska, ten kontrakt wiązał się ściśle z uczestnikiem i wtedy nie można było już nic robić. Przynajmniej coś takiego, w miarę by tłumaczyło fabułę 😀

    • @snackoverflow9562
      @snackoverflow9562 3 роки тому +3

      Czy czasem Dumbledore w książce nie mówił coś o zaklęciu Confundus, które mogłoby ją oszukać? Albo to tylko w filmie, już nie pamiętam. Dumbledore mógłby po prostu rzucić na nią Confundusa i sprawić, że czara ognia zapomni o takim uczestniku jak Harry, w końcu Dumbledore był taki potężny.

    • @kasiakowalska1102
      @kasiakowalska1102 3 роки тому +2

      @@snackoverflow9562 czara ognia wygasła po wypluciu kartki z nazwiskiem Pottera. Myślę, że confundus by jej wtedy nie ruszył

    • @snackoverflow9562
      @snackoverflow9562 3 роки тому +1

      @@kasiakowalska1102 Hmm faktycznie.

    • @piotrcholewa7513
      @piotrcholewa7513 3 роки тому +2

      Takie są sugestie w filmie (wprost słowami Croucha seniora) i w książce (mniej bezpośrednio). W każdym razie to raczej nie był problem - Dumbledore mógł po prostu uczciwie uznać, że skoro Czara wypluła kartkę z nazwiskiem Harrego to jeśli chce niech startuje. Tylko, że nikt go nie pytał o zdanie (a raczej by Harry zrezygnował)...

  • @kasiapiesik
    @kasiapiesik 3 роки тому +126

    Chcialabym przeczytac Harrego Pottera wersja napisana przez Czytacza:)

    • @karolinaaleksandra8331
      @karolinaaleksandra8331 3 роки тому +3

      Ja też:)

    • @kasiapiesik
      @kasiapiesik 3 роки тому +9

      @@karolinaaleksandra8331 Pięknej i Bestii było kilka wersji to i może kiedyś doczekamy się kolejnej wersji Pottera:)

    • @januszpiekorycz6663
      @januszpiekorycz6663 3 роки тому +1

      O tak 😏

    • @Fraanciszek2115
      @Fraanciszek2115 3 роки тому

      Tak😀

    • @ginewra
      @ginewra 3 роки тому +6

      @@kasiapiesik Ale to chyba 70 lat po śmierci Rowling. Prawa autorskie i te sprawy ;)

  • @wioletakakol4433
    @wioletakakol4433 2 роки тому +3

    A co jeśli Harry wrzucił osobiście swoje nazwisko do Czary Ognia, bo był pod wpływem zaklecia Imperius, a później Barty Crouch Jr rzucił na Harrego zaklęcie Obliviate, by o tym nie pamiętał? Na pewno łatwiej mu było oszukać narysowaną linię wieku niż Czarę Ognia ;)

  • @Nikolej100
    @Nikolej100 3 роки тому +11

    Jeśli piszesz jakąkolwiek książkę, to znasz magiczną zasadę... "Jeśli coś ma się wydarzyć głównemu bohaterowi, to się to wydarzy nawet jeśli wszyscy inni bohaterowie będą musieli dostać pomroczności jasnej by do tego dopuścić". I tu po prostu mamy doczynienia z sytuacją gdy Pani Rowling coś wymyśliła i tak ma być. Nawet Dumbledore nie jest w stanie mieć większej mocy niż pisarz ;)

    • @kasiakowalczyk5113
      @kasiakowalczyk5113 2 роки тому +1

      Rowling : Zamknij się Dumbeldore będęsz dopiero trzecią osobą której śmierć widział Harry
      ( Quirrell się nie liczy bo Harry zemdlał nim ten kopnął w kalendarz)

  • @oliwkasliwka2143
    @oliwkasliwka2143 3 роки тому +50

    J. K. Rowling potwierdzała chyba teorie o tym że czara ognia nakładała wieczystą przysięgę na uczestnika

    • @ukaszsikora4636
      @ukaszsikora4636 3 роки тому +2

      Też mi się wydaje

    • @Loisto90
      @Loisto90 3 роки тому +1

      A nie było o tym wspomniane w książce?

    • @oliwkasliwka2143
      @oliwkasliwka2143 3 роки тому

      @@Loisto90 wydaje mi się ze nie

    • @piotrcholewa7513
      @piotrcholewa7513 3 роки тому +1

      W filmie Crouch senior mówi, że wybranych przez Czarę uczestników wiąże magiczny kontrakt, nie wiadomo jednak co grozi za jego złamanie a w książce nie ma tej sprawy postawionej tak jednoznacznie. Po za tym można było się bez konsekwencji wycofać w trakcie każdego zadania więc wystarczyło by Harry się wycofał natychmiast po rozpoczęciu poszczególnych zadań i po kłopocie.

    • @piotrcholewa7513
      @piotrcholewa7513 3 роки тому +5

      Swoją drogą wiązanie 17-latków, jeszcze uczniów szkoły (choć pełnoletnich wg. praw czarodziejów) przysięgą za której złamanie grozi śmierć to lekka przesada. To jednak były tylko zawody międzyszkolne o pietruszkę...

  • @milenamjpatan
    @milenamjpatan 3 роки тому +69

    Cała "Czara ognia" jest moim zdaniem mocno naciągana. Sam koncept turnieju, sprawdzianu dla młodych czarodziejów, konkurencja i te tematy - ogółem bardzo fajna sprawa. Ale rola Harry'ego w tym wszystkim jest dla mnie strasznie niezrozumiała. Istniały setki sposobów i sytuacji, kiedy Harry'ego można było porwać i załatwić, ale nie no, lepiej zadać sobie trudu i na siłę wciskać chłopaka w jakiś turniej. Przy trzecim zadaniu Crouch Jr. wspomina, że przez całe zadanie usuwał Harry'emu przeszkody z drogi, ale co z pierwszym i drugim? Jaką mógł mieć gwarancję, że rogogon go nie zatłucze? A patrząc na ogólną formułę turnieju, to chyba nie mógł tak po prostu zacząć interweniować, gdyby smok podfajczył Potterowi szaty. I co w takim wypadku by powiedział Voldemortowi? Sory stary, sprawa już nieaktualna? 😂 Ciekawa jestem jaki cel miał ten turniej, a dokładniej wprowadzenie do niego Harry'ego, bo pomijając fakt, że Rowling miała podłoże do fabuły, to autora tego planu srogo porwała wyobraźnia.

    • @VaniliaGirl5
      @VaniliaGirl5 3 роки тому +16

      W 1 i 2 zadaniu pomógł mu tak, że zadbał o to, żeby wiedział jakie jest zadanie i się do niego przygotował. Przy 1 nakłonił Hagrida do powiedzenia o smoku, a potem podpowiedział o miotle, przy 2 załatwił, żeby Cedrik mu powiedział o jaju, dał Nevillowi książkę o roślinach, a potem specjalnie mówił głośno przy Zgredku o skrzelozielu.

    • @milenamjpatan
      @milenamjpatan 3 роки тому +9

      @@VaniliaGirl5 No jasne, ale to, że Harry wiedział o smoku i zaplanował użycie miotły nie świadczy o tym, że rogogon nie mógł go zatłuc. Chyba twórcy tego planu powinni wziąć to pod uwagę.

    • @Artex8160
      @Artex8160 3 роки тому +3

      @@milenamjpatan Myślę, że twórcy planu założyli, że nauczyciele nie pozwolą aby smok zmiótł i zabił uczestnika :D Co prawda turniej miał być wyzwaniem i być bardzo trudny, ale myślę że nie chcieli kolejnego zgonu (co najwyżej mocnego poturbowania). Patrz: Fleur, która nie przeszła 2 zadania została zaatakowana przez jakieś stwory i jakoś nie zginęła, więc pewnie ktoś zareagował. Natomiast Morskie Diabły zaatakowały Harry'ego, ale od początku nie chciałby zrobić mu krzywdy.

    • @VaniliaGirl5
      @VaniliaGirl5 3 роки тому +5

      @@milenamjpatan Gdy Voldemort dowiedział się o planie przywrócenia turnieju, był on robiony na 3 uczestników, więc Rogogon węgierski nawet nie był w planach. Sprowadzili go po dołączeniu czwartego uczestnika, więc Voldek mógł nie wiedzieć o tym jakie to ryzyko. Nie mówiąc już o tym, że losowanie smoków było już na zadaniu i była nikła szansa, że to Harry dostanie najgroźniejszego. A ogólnie to podejrzewam, że smok by go nie zabił, najwyżej by Harry nie przeszedł tego zadania, tak jak Fleur drugiego. Voldemort mógł też sądzić, że Harry da sobie radę, skoro (co prawda starodawną magią) pokonał samego Voldemorta, nie mógł być takim słabiakiem i dać się zabić od razu XD

    • @ginewra
      @ginewra 3 роки тому +6

      A może nie była potrzebna świeża krew? Może jakby właśnie trafił do szpitala, to można by mu było wziąć krwi do fiolki i magicznie ją "zamrozić"?
      Wydaje mi się, że Voldemort był święcie przekonany (przez wróżbę), że albo on zabije Harry'ego, albo nikt. Najwyżej trafi do niego poobijany, podziurawiony, bez jakiś części ciała, może nawet sparaliżowany, ale trafi, by on, Voldi, mógł go spokojnie zabić.

  • @monikalipinska
    @monikalipinska 3 роки тому +22

    Dawno czytałam HP, ale pamiętam, że zdumiewające było dla mnie dlaczego ciepła i słoneczna Bułgaria została tam przedstawiona jak zasypana śniegiem Syberia. ;)

    • @xccxcc
      @xccxcc 3 роки тому +12

      Haha, wedlug zachodu wszystko co lezy na wschod od niemiec to skuta lodem kraina. Kiedys jak byłam we Francji powiedzialam ze musze isc po kurtke bo robi sie zimno, w efekcie usłyszałam ze polska to prawie syberia:)

    • @eevve9894
      @eevve9894 3 роки тому +6

      Raz w zagranicznych mediach, nawet w Japonii było o zamarzniętym pociągu i pokazywali łazienkę, gdzie z kranu i toalety wypływająca woda zamarzła w gruby lód na wszystkie kierunki i sople były metrowe. Takie wiadomości mogą działać na wyobraźnię. Ktoś z zagranicy na forum wspominał, że gdy przeprowadzał się do Polski, znajomi się kontaktowali, by spytać czy wszystko w porządku, bo podobno w Europie są wielkie mrozy.

    • @petrisilia409
      @petrisilia409 3 роки тому +10

      Przecież nigdzie nie jest napisane, że Durmstrang jest w Bułgarii, a że członek bułgarskiej drużyny quidditcha uczęszczał do tej akurat szkoły... Z tego co wiadomo, rodzice mieli prawo wysłać dziecko do jakiejkolwiek szkoły magii. Większość dzieciaków zapisuje się oczywiście do szkół leżących blisko lub na terenie danego kraju.

    • @monikalipinska
      @monikalipinska 3 роки тому +1

      @@petrisilia409 w któryms momencie było jak on opowiada o klimacie, że "u nas w Bułgarii to ...... "

    • @petrisilia409
      @petrisilia409 3 роки тому +11

      @@monikalipinska opowiada owszem, o klimacie w którym leży Durmstrang :D W rozdziale "Bal". Za co zostaje natychmiast pouczony przez Karkarowa. Nie ma tam jednak mowy, że to w Bułgarii.

  • @111psk
    @111psk 3 роки тому +126

    Są rzeczy których nie należy za bardzo analizować, ponieważ tracą swoją magię 😉

    • @martaanna1264
      @martaanna1264 3 роки тому +1

      Zgadzam się 🙂

    • @karolinaaleksandra8331
      @karolinaaleksandra8331 3 роки тому +23

      Moim zdaniem takie analizy są czymś bardzo ciekawym

    • @kasiapiesik
      @kasiapiesik 3 роки тому +16

      @@karolinaaleksandra8331 dopóki są takie analizy to wiadomo że dzieło nadal wpływa na wyobraźnie czytelników:)

    • @eevve9894
      @eevve9894 3 роки тому +8

      Analizy są dla ludzi, którzy interesują się pisaniem książek, a zwykli fani mogą nie lubić teorii, bo często są zbyt niepasujące do serii.

    • @kasiapiesik
      @kasiapiesik 3 роки тому +7

      @@eevve9894 to już chyba wiem czemu ja lubie takie analizy - jestem w trakcie pisania książki. I scenariusza do serialu kryminalnego

  • @Pumba4334
    @Pumba4334 3 роки тому +8

    _lepszy jeden absurd w garści niż ich brak na dachu_
    Tęsknimy za tą serią

  • @dominikakk4026
    @dominikakk4026 3 роки тому +5

    Według starszych uczonych w magicznym świecie nie da się oszukać Czary Ognia. HP został przez nią wytypowany na uczestnika, więc nikt nie mógł tego zmienić (scena jak Dumbledore wpada na Harry'ego z nauczycielami i ministrem magii). Tak zdecydował los. Wiek już wymyślili sobie: Minister Magii z Dumbledorem, bo w ten sposób mogli ograniczyć kontrowersje wokół niebezpiecznego turnieju (dlatego też była wyrysowana linia wieku). W magicznym świecie każdy znał Harry'ego, w dodatku był to pierwszy przypadek nieśmiertelny zaklęcia Avada Kedavra, więc Czara Ognia w jakiś sposób też musiała "być tego świadoma"

  • @fionawarszawska7651
    @fionawarszawska7651 3 роки тому +6

    Nie zapominajmy, że Barty Crouch był pod wpływem Imperiusa. I to on ostatecznie mówi, że Harry musi wziąć udział w Turnieju.

  • @krzysztofwasiluk481
    @krzysztofwasiluk481 3 роки тому +11

    7:15 tak, Rowling musiała jakoś pchnąć fabułę

  • @ksaveriusz
    @ksaveriusz 3 роки тому +41

    Największą luką i błędem Rowling są podróże w czasie (i przeklete Przeklęte Dziecko).

    • @dominikakk4026
      @dominikakk4026 3 роки тому +7

      Często ludzie podają za przykład, że "podróże w czasie tak nie wyglądają", "o matko, ale błąd, przecież nie można zobaczyć samego siebie, bo zmieni się ciąg zdarzeń".... OTÓŻ NIE! Podróże w czasie to żaden fakt naukowy, więc autorzy mają dowolność! Zwłaszcza w magicznym świecie :)

    • @ksaveriusz
      @ksaveriusz 3 роки тому +2

      @@dominikakk4026 Nie w tym rzecz. Wiele rzeczy jets nielogicznych z istnieniem podróży w czasie

    • @dominikakk4026
      @dominikakk4026 3 роки тому +5

      @@ksaveriusz No dobrze, ale podróże w czasie nie są faktem i nie muszą kojarzyć się z autentycznością i realizmem, więc czepianie się że coś nie ma sensu w podróżach w czasie jest bezpodstawne :)

    • @ksaveriusz
      @ksaveriusz 3 роки тому +1

      @@dominikakk4026 Halo halo! Są faktem! I jest człowiek, który podróżował. O dwie sekundy, ale jednak.

    • @dominikakk4026
      @dominikakk4026 3 роки тому

      @@ksaveriusz o boże XD kończę to

  • @Lupusrevelio
    @Lupusrevelio 3 роки тому +15

    Właśnie dlatego "Czara Ognia" to najmniej lubiana przeze mnie część całej serii... Bo jest na wstępie, u samych podstaw, zupełnie nielogiczna. Kwestia samej czary to raz, ale w ogóle pomysł zorganizowania turnieju w kontekście poprzednich lat i wydarzeń w Hogwarcie: włamania po kamień, otwarcie Komnaty Tajemnic, grasujący w pobliżu i w samej szkole zbiegły więzień... Albus w kolejnym roku: "Ej, może zrobimy turniej?" Minister Magii: "zajebiście, co się może stać? 100% dobry PR"... Po prostu nie lubię tej części i już...

    • @polaksiazkowe6459
      @polaksiazkowe6459 3 роки тому +1

      To samo mam z więźniem azkabanu ;p to już leży u podstaw : 1. Kto dorosły dał 13-łatce władze nad czasem (wiedząc jakie przygody miewała ta trójka) 2. W MM wiedzieli że Hermiona ma zmieniacz czasu i nie powiązali tego z ucieczką Blacka? :D No i 3. Podwaliny samej serii - black taki dobry przyjaciel wiedząc ze on by ich na 100% nie zdradził - powiedział zeby powierzyli role strażnika tajemnicy najbardziej tchórzliwemu typowi, bo to mniej oczywiste :D a trzeba było nie robić tego rereadu HP…

  • @grubektoja9070
    @grubektoja9070 3 роки тому +37

    Nigdy nie pomyślałam o tym, że Voldemort był horkruksem Harry'ego. To było gdzieś powiedziane w książkach, przez Rowling czy to taka teoria fanów (która całkiem pasuje)?

    • @ksiazkoholiczkazuzannapole5816
      @ksiazkoholiczkazuzannapole5816 3 роки тому +1

      Teoria fanowska 😉

    • @grubektoja9070
      @grubektoja9070 3 роки тому

      @@ksiazkoholiczkazuzannapole5816 ok dzięki :)

    • @kolorowykostkogowymutantpo6364
      @kolorowykostkogowymutantpo6364 3 роки тому +5

      Ej, wsm to zrobić horkruksa z kogoś, kogo ty jesteś horkruksem to wsm bigbrain.

    • @panrak1492
      @panrak1492 3 роки тому +4

      To była przenośnia. I nie jest to żadna teoria. Voldemort, używając krwi Harry'ego, faktycznie był jego zabezpieczeniem przed śmiercią, bo od tamtej pory magiczna ochrona, którą zapewniła Harry'emu matka, "żyła" w Voldemorcie.
      "Użył twojej krwi, wierząc, że go wzmocni. Wprowadził do swojego ciała
      maleńką cząstkę czaru, którym obdarzyła cię twoja matka, oddając za ciebie
      życie. W jego ciele wciąż żyje ofiara, którą z siebie złożyła, a dopóki ów czar
      istnieje, istniejesz i ty... i ostatnia nadzieja Voldemorta."

    • @daga1994
      @daga1994 3 роки тому +1

      Jak miałby być jego horkruksem? Przecież powstaje po rozszczepieniu duszy = zabiciu kogoś. Harry go nie zabił przecież.

  • @profesorinkwizytor4838
    @profesorinkwizytor4838 3 роки тому +3

    Chyba najważniejsze: a co gdyby ktoś nie wypełnił tego "kontraktu" z Czarą i nie stawiłby się na żadnym zadaniu? Od razu padłby trupem czy jak?

  • @ewelinaligiadabrowska665
    @ewelinaligiadabrowska665 3 роки тому +1

    5:40 tu się nie ma co zastanawiać czy gdybać, bo to jest jasno powiedziane. w rozdziale 16 "Czara ognia" Dumbledore wprost mówi, że z turnieju nie można się wycofać, używa wręcz sformułowania "nie będzie odwrotu" i że wrzucenie do czary nazwiska równa się zawarciem magicznego kontraktu. to, że fałszywy Moody skonfundował czarę to jedno, ale ta nałożyła na Harry'ego niezrywalną umowę i tyle.

  • @Exkajer
    @Exkajer 3 роки тому +6

    Czyż zasada nie brzmiała "czara ognia nie zapłonie aż do następnego turnieju"? Mogli ogłosić że trzy zadania będą rzutami monetą, zakończyć w ten sposób "turniej" tego samego dnia, po czym ogłosić "nowy turniej" i dzięki temu móc losować drugi raz.

    • @kirmarks02
      @kirmarks02 3 роки тому +2

      To była by obraża majestatu

    • @eevve9894
      @eevve9894 3 роки тому

      Pewnie było to sprecyzowane kiedy to ma być.

  • @pandka2968
    @pandka2968 3 роки тому +3

    W filmie tak to tłumaczyli, że Harry musiał wziąć udział w Turnieju, bo związał go magiczny kontrakt. Myślę, że to dobre uzasadnienie. Nawet gdyby konsekwencje złamania tego kontraktu miał ponieść nie uczestnik, ale wrzucający głos, to trzeba pamiętać, że nawet Dumbledore nie do końca wierzył Harry'emu na samym początku, że to nie on wrzucił nazwisko do czary. W tej sytuacji cała kadra pedagogiczna chciała go chronić (a kadra spoza Hogwartu miała nadzieję, że Harry zginie, albo sie wywróci i sobie głupi ryj obije 😅). Dumbledore oczywiście uwierzył Harry'emu, ale Dumbledore lubił dawać Harry'emu szansę na wykazanie sie męstwem, więc pewnie uznał, że ryzyko śmierci Harry'ego to nic nowego, za to dzięki udziale Harry'ego w Turnieju, może uda się wykryć, kim jest szpieg. ;)

  • @VaniliaGirl5
    @VaniliaGirl5 3 роки тому +2

    Moim zdaniem na Czarze Ognia ciążyło jakieś zabezpieczenie, wydaje mi się, że było poruszone to w książce, że po tym jak wybrała uczestników, muszą wziąć udział do końca, aż Czara znowu się wygasi. A Harry był przez Czarę traktowany jako uczestnik czwartej szkoły. I tak cały turniej był niesprawiedliwy, skoro wszyscy notorycznie łamali regulamin, byleby pomóc swojemu zawodnikowi. Sam Bagman non stop próbował podpowiadać Harremu, byleby wygrać kase z zakładu. A myślę, że Rowling obmyśliła to właśnie w ten sposób, żeby coś się mogło dziać cały rok, plus żeby Harry miał motywację do podszkolenia się w czarach (dużo ćwiczył przed trzecim zadaniem).

  • @Mintovelek
    @Mintovelek 3 роки тому +1

    W filmie stary Crouch powiedział, że Harry nie ma wyboru i musi wziąć udział w turnieju, niejako dając do zrozumienia, że został związany kontraktem magicznym. W książce też jest, że był to "wiążący magiczny kontrakt". Czyli coś tam było, ale oczywiście Aśka nie wytłumaczyła co.

  • @TalibowyPL
    @TalibowyPL 3 роки тому +2

    Przecież w filmie Barty Crouch Senior wyraźnie mówi: "Reguły są jasne. Czara ognia narzuca nam wiążący magiczny kontrakt. Pan Potter nie ma wyjścia. Chce czy nie, jest od tej chwili zawodnikiem w turnieju". Bycie wybranym najwyraźniej wiąże się z jakimiś konsekwencjami w przypadku rezygnacji.

    • @maarcuu1
      @maarcuu1 3 роки тому

      Tak mnie się właśnie zdawało, że Crouch lub Bagman mówił o wiążącym, magicznym kontrakcie zaraz po wyborze reprezentantów

  • @hannadziegiel4820
    @hannadziegiel4820 3 роки тому +4

    Ja się zastanawiam, po co im w ogóle była ta Czara Ognia? Czy nie można było zorganizować jakichś rozgrywek wstępnych, które wyłoniłby reprezentantów? Serio, już nawet lepiej byłoby, gdyby dyrektorzy szkół sami wybrali tych reprezentantów, niż wiązać uczniów jakimś tajemniczym magicznym kontaktem, którego złamanie grozi jakimiś poważnymi konsekwencjami... Poza tym, jeśli czarę można było oszukać w tak banalny sposób i nie zważała ona ani na wiek kandydata, ani na błędnie podaną szkołę, ani na to, że to nie on sam się zgłosił, to czy korzystanie z takiego urządzenia miało jakikolwiek sens? Może już lepsza byłaby maszyna do lotto? Można powiedzieć, że Barty Crouch zaczarował to czarę, ale skoro to było takie proste dla niego, to czy Dumbledore albo McGonagall nie umieliby tego odwrócić? Dla mnie to absurd, a cały tytuł czwartej części "Harry Potter i Czara Ognia" jest wymyślony na siłę. Zauważcie, że tytuły pozostałych części nawiązują do artefaktów lub osób, które przewijają się przez całą fabułę danej części i odgrywają w niej kluczową rolę - kamień filozoficzny, Komnata Tajemnic, więzień Azkabanu, Zakon Feniksa, Książę Półkrwi, Insygnia Śmierci. Ale Czara Ognia? Mało znaczący detal, który jedynie co robi, to wnosi do fabuły dziury.

    • @belialglow1441
      @belialglow1441 3 роки тому +2

      Z tym tytułem to racja, zawsze mnie to kłuło w oczy. Powinien on raczej brzmieć po prostu "Harry Potter i Turniej Trójmagiczny".

    • @karolinakuc4783
      @karolinakuc4783 Рік тому

      A może to jakiś śmierciożerca wymyślił to zaklęcie i Dumbledoore o tym nie wiedział

  • @jarjarbinks1030
    @jarjarbinks1030 3 роки тому +3

    Voldemord nie mógłby być horkruksem Harego bo podstawowym wymogiem do powstania go jest morderstwo i ten co zabił ma horkruks a nie świadek więc Glizdogon mógłby zrobić sobie horkruks po zabiciu Cedryka a tego nie zrobił. Użycie krwi Pottera sprawiało że poświęcenie Lili przestało działać.

  • @abstrakcjaodwewnetrznainte7077
    @abstrakcjaodwewnetrznainte7077 3 роки тому +2

    Byłoby śmiesznie jakby ktoś wrzucil tam nazwisko Dumbledora

  • @lukigepard
    @lukigepard 3 роки тому +10

    Wydaje mi sie że było powiedziane w książce albo filmie że czaro to jest pewien rodzaju kontrakt wiążący więc wygląda na to że musiał wziąć udział

    • @wojtekw738
      @wojtekw738 3 роки тому +5

      Tak, Dumbledore mówił coś że "są związani magicznym kontraktem"

    • @janrudnicki6111
      @janrudnicki6111 3 роки тому +1

      @@wojtekw738 Ale Harry Potter nie mógł wziąć udziału w teorii ponieważ było organicznie wiekowe po drugie sam nie wrzucił imienia do czary ognia ani nikogo o to nie poprosił.

    • @hanna190318
      @hanna190318 3 роки тому +1

      @@janrudnicki6111 wczesniej na turniejach Trójmagicznych nie było ograniczenia wiekowego oraz dla czary nie było ważne czy Harry ma 11 15 czy 18 lat. Jej zadaniem było tylko dobór odpowiedniego kandydata i związanie go magicznym kontraktem. Linię wieku narysował Dumbledore, który nie chciał dopuścić by małoletni uczniowie ginęli w tym turnieju np osoba co ma 12 lat co ma zerowe pojęcie o magii. A to czy Harry sam wrzucił swoje nazwisko do czary niestety nie miało już znaczenia- jego nazwisko się tam znalazło.

    • @janrudnicki6111
      @janrudnicki6111 3 роки тому

      @@hanna190318 Najbardziej zabawnie jest to że Dumbledore nie rorntował się Alastor Moody to naprawdę Barti Kraułcz Junior i że Harry Potter nie zrezygnował z uczestnictwa w turnieju .

  • @star_ags
    @star_ags 3 роки тому +4

    Mnie wciąż intryguje jakim cudem puchar przeniósł Harry'ego z powrotem do szkoły. Czy swistokliki nie są aby jednokierunkowe? Czy było to jakoś wyjaśnione przez Rowling, czy jest to raczej poświęcenie logiki dla fabuły?

    • @kirmarks02
      @kirmarks02 3 роки тому +3

      Zmodyfikowany swistoklik Bari nie zmienił stacji docelowej a zmienił to że dał przesiadkę na czmetarzu

    • @eevve9894
      @eevve9894 3 роки тому

      @@kirmarks02 Dokładnie. Wtedy inni by coś podejrzewali czemu zaklęcie jest inne. Dodatkowa funkcja była łatwa do ukrycia.

    • @martakwiecien7943
      @martakwiecien7943 3 роки тому

      A to nie było tak, że "cienie" ofiar Voldemorta zmieniły puchar ponownie w świstoklik? James mówi w tej scenie: "(...) damy ci czas na dotarcie do świstoklika. Powrócisz nim do Hogwartu".

    • @ginewra
      @ginewra 3 роки тому +1

      @@martakwiecien7943 Nie, dali mu czas w tym sensie, że zablokowali Voldemorta i narobili zamieszania, dzięki czemu Harry miał szansę dobiec do świstoklika. Zmarli nic przy pucharze nie majstrowali.

  • @belialglow1441
    @belialglow1441 3 роки тому +2

    Akurat to z Czarą Ognia można jakoś wytłumaczyć "wiążącym magicznym kontraktem" o którym wspomina bodajże Dumbledore, co może rzeczywiście działać podobnie do przysięgi wieczystej.
    Ale cała reszta fabuły czwartego tomu to jeden wielki absurd. Jak sam wspomniałeś, plan Croucha jr. nie ma sensu, co książka sama udowadnia na początku. Gdy bohaterowie podróżują na mistrzostwa świata w Quidditchu dowiadujemy się co to jest świstoklik i że może być nim (a nawet powinno) byle co, zwykły przedmiot. Potem przez całą książkę obserwujemy jak Harry zostaje wmanewrowany w turniej, przechodzi przez kolejne zadania korzystając z pomocy, którą zawsze dostaje i ostatecznie łapie razem z Cedrikiem za puchar-świstoklik i ląduje na cmentarzu. By to zrealizować Crouch jr. musiał porwać Moody'ego, przez rok pić eliksir wielosokowy, by wyglądać jak on, mało tego, w pełni zachowywać się tak jak Moody, by zmylić wszystkich, łącznie z Dumbledorem. Jednocześnie knuć i przebiegle realizować cały plan włączenia Harry'ego do turnieju i przeprowadzenia go do końca, dopilnowując by to on pierwszy złapał puchar, co mimo wszystko mogło się nie udać. A wystarczyło skłonić Pottera do schwycenia za cokolwiek, co Crouch jr. jako Moody mógł zrobić bez najmniejszego problemu, więc po co ta cała szopka?
    A cały ten turniej trójmagiczny, ogromne wydarzenie świata magii, mające miejsce raz na wiele dekad, czy nawet wieków? Wielki zjazd trzech szkół, by na przestrzeni całego roku odbyć tylko trzy konkurencje, z tego w dwóch publiczność nie widzi co się dzieje, bo druga jest pod wodą, a trzecia w labiryncie (ale emocje na trybunach sięgają zenitu). Poza tym skoro wygrywał ten, kto pierwszy schwyci za puchar, to po jaką cholerę były dwa poprzednie zadania? A ci uczniowie z Beauxbatons i Durmstrangu nie dość że mają rok szkoły w plecy (no bo chyba Madame Maxime i Karkarow nie zastąpili im wszystkich nauczycieli, a nie uczestniczyli w lekcjach Hogwartu), to jeszcze potrzebne było po jednej osobie z każdej szkoły, a reszta przez cały rok robiła za statystów, jedynym eventem dla wszystkich był bal bożonarodzeniowy.

  • @Sigrexio
    @Sigrexio 3 роки тому +4

    Ech, ja jestem z tych, którzy widzą więcej winy Dumbledore'a, niż ogólnie przyjęte. I jakoś wierzyć mi się nie chce, że tak potężny czarodziej nie mógł nic zrobić. Poza tym, w momencie, gdy Harry jest niepełnoletni, czy to nie jego opiekunowie - Dursleyowie - powinni wyrazić ewentualną zgodę? A może Black, skoro jego słowo wystarczyło na wycieczki do Hogsmeade? (;
    Może Dumbledore chciał, by Harry mógł się sprawdzić, albo chciał jego sprawdzić, czy podoła w przyszłej walce z Panem V. Przynajmniej podołał.

    • @pandka2968
      @pandka2968 3 роки тому +4

      Gdyby Dursley'owie dowiedzieli się, że Harry zakwalifikował się do turnieju, w którym może zginąć, to myślę, że od razu podpisaliby zgodę 😅

    • @jagth8138
      @jagth8138 3 роки тому +1

      myślę że to wynika z tego że cykl napisał brytol, a oni tak nie za bardzo into logika i interwencje, co ma się dziać, to się dzieje

    • @Sigrexio
      @Sigrexio 3 роки тому

      @@pandka2968 heh, zależy, kto by z nimi rozmawiał. Jeśli sam Harry - i dałby do zrozumienia, że bardzo mu zależy, a sam turniej jest naukowy, prawdopodobnie by nie wyrazili tej zgody. Jesli Dumbledore, no to z pewnością zgoda by była (:
      Jak ktoś niżej powiedział, parafrazując, temu cyklowi brak logiki w wieeeeelu miejscach, zresztą mówione o tym było co nieco w serii z absurdów. Pozdrawiam!

  • @hikiganepl6040
    @hikiganepl6040 3 роки тому

    Co do Czary Ognia, która "przepuściła" Harrego przez linię wieku (nie bezpośrednio oczywiście) widziałam teorię, że stało się tak ponieważ Harry mając w sobie horkruksa, kawałek samego Voldemorta - który był przecież starszy - nie został "wychwycony" przez Czarę. Chyba też w czwartym lub trzecim tomie była lekcja wróżbiarstwa, gdzie profesor Trelawney źle podała miesiąc urodzin Harrego - zobaczyła w nim miesiąc urodzin Toma Riddla :)

  • @katebe6172
    @katebe6172 3 роки тому +7

    Do wielu wielu rzeczy można sie "przyczepić" ,rozkładać na czynniki pierwsze,analizować i drążyć 🙂 jednak czy to ma sens - nie wydaje mi się,ponieważ historia wtedy traci na wartości. I to nie tylko w HP ale i w pewnie 90% powieści 🙂 wiele jest niedociągnięć i niespójności w historiach o Harrym, ale kocham ten świat,pomimo że mam już 32 lata to dalej czytam przynajmniej raz w roku wszytkie części, a moja córka zna niektóre fragmenty dialogów filmowych na pamięci
    🤍 Pozdrawiam Czytaczów 🤍

    • @lenamilcarz6384
      @lenamilcarz6384 3 роки тому +1

      Ja tam lubię teorie spiskowe. Jestem głodna nowych treści o HP, a poza tym, ile bym teorii, ciekawostek, ukrytych znaczeń nie poznała, to książkę będę po raz setny czytać tak samo - ekscytując się bardziej niż za pierwszym razem, z rozdziału na rozdział zmieniając poglądy o każdej z postaci, wyczekując meczy quidditcha, egzaminów i walk tak, jak bym tam właśnie żyła i była jedną z bohaterów.

  • @neverknow941
    @neverknow941 3 роки тому +2

    Dla mnie największym bezsensem jest cała fabuła czary ognia. Po co utrudniać sobie zadanie i pomagać Harremu przez cały turniej by go przeszedł skoro swistoklik może być dowolna rzeczą, którą mógł złapać o wiele wcześniej i cyk po problemie ALE NO TAK NIE BYŁO BY CAŁEJ FABUŁY. Próbowałem znaleźć jakiś sens w tym ale no nie znalazłem nic z czego byłbym zadowolony

    • @kirmarks02
      @kirmarks02 3 роки тому +1

      Swistokilka na terenie Hogwartu nie działały

    • @kluskaslaska8719
      @kluskaslaska8719 3 роки тому

      @@kirmarks02 mi się wydaję, że działały
      Przecież na święta Weasley'e i Harry przenieśli się w ten sposób do kwatery

    • @kirmarks02
      @kirmarks02 3 роки тому

      @@kluskaslaska8719 w wyjątkowy i specjalny dposób

  • @kirmarks02
    @kirmarks02 3 роки тому +5

    To o skrzatach brzmi intrygująco.

  • @emiliajarmoowska4809
    @emiliajarmoowska4809 3 роки тому +3

    Piękne te książki już nie mogę się doczekać boksa.

  • @juliamackiewicz1761
    @juliamackiewicz1761 3 роки тому +2

    Największą luką w piątym tomie, który opierał się na tym, że nikt nie wierzy Harry'emu w powrót Voldemorta, była Myślodsiewnia. Wystarczyło wyjąć wspomnienie Harry'ego i zobaczyć w niej na własne oczy, że Voldi wrócił. I cyk - cała fabuła leży, represje ministerstwa, Umbridge itd. nie mają miejsca.

    • @dobromil199305
      @dobromil199305 Рік тому +1

      Wspomieniami można manipulować.

    • @juliamackiewicz1761
      @juliamackiewicz1761 Рік тому

      @@dobromil199305 skoro tak potężny i znacznie bardziej doświadczony czarodziej jak Slughorn zrobił to nieudolnie, to jak miałby to zrobić Harry?

    • @dobromil199305
      @dobromil199305 Рік тому +1

      @@juliamackiewicz1761 Dumbledore. Pamiętaj, że Knot bał się stracić stołek i na tym opiera się 5 tom. Voldemort sfabrykował wspomnienia wujka, skrzata bez problemów.

  • @piotrkorczynski4015
    @piotrkorczynski4015 3 роки тому +1

    Dokładnego cytatu nie mam, ale z tego co pamiętam to w książce jak i filmie padły słowa "wiążący magiczny kontrakt" wiec rozkmina czy HP nie musiał uczestniczyć w Turnieju traci zasadność. Niby tylko 3 słowa a taki skuteczny plot armor... Co groziło natomiast za złamanie tego kontraktu i czy cokolwiek to już inna kwestia - imho tworzenie domysłów na ten temat jest bezowocne bo pozostaną tylko domysłami chyba ze JKR wspominała o tym w którymś z wywiadów/ tweetów

  • @annaolszewska9015
    @annaolszewska9015 3 роки тому +4

    Dla mnie to żadna luka, tak to bylo w książce powiedziane, że to potężny obiekt magiczny i nie można się wycofać. Zrozumiałam to rak, że albo bierzesz udział albo kaput.

  • @karolinamatusiak6606
    @karolinamatusiak6606 3 роки тому +1

    Voldemort wykminił to nawet nieźle, gdyż nie mógł poprostu uprowadzić Harry'ego, bo by go szukali. A gdyby zaginął w labiryncie to by każdy pomyślał, że go coś zżarło.

  • @yogi7572
    @yogi7572 3 роки тому

    Ja się zastanawiam o co chodziło w scenie, w której Ihor Karkarow wchodzi do wielkiej sali i rozgląda się czy nikt go nie śledzi po czym zamyka wrota. To był namysł reżysera, żebyśmy pomyśleli, że to Karkarow w wrzucił nazwisko harrego do czary czy o co dokładnie chodziło?

  • @lagadema16
    @lagadema16 3 роки тому +2

    Czyżby inspiracją do tego filmu była recenzja filmu "Harry Potter i Czary Ognia" od Ponarzekajmy o Filmach? ;)

  • @bejzid6248
    @bejzid6248 3 роки тому +4

    Podczas oglądania materiału przyszła mi do głowy inna kwestia:
    Do Hogwartu, z Hogwartu i wewnątrz Hogwartu nie było możliwości, aby przemieszczać się za pomocą teleportacji. Jak zatem ten czar regulował działanie świstoklików, skoro Harry mógł przenieść się z terenów Hogwartu na cmentarz, następnie w odwrotnym kierunku. Podobnie z "Zakonie Feniksa", Harry przeniósł się z ministerstwa do gabinetu Dumbledore'a w ten sam sposób. Czy to nie jest spory absurd fabularny, że istnieje magiczna bariera, która blokuje teleportację, ale już nie świstokliki?
    Mając to na uwadze zastanawiam dlaczego Śmieciożercy nie tworzyli nielegalnych świstoklików, żeby zatakować Hogwart/porwać Harry'ego/zabić Dumbledore'a?

    • @kirmarks02
      @kirmarks02 3 роки тому

      Nie, wyjaśnili to. Co do pucharu specjalnie go tak zaczarowani by zabezpieczenia nie zadziałały co do ministerstwa oni użyli testrali

    • @bejzid6248
      @bejzid6248 3 роки тому

      @@kirmarks02 1. Czyli w takim razie nie zostało wyjaśnione to, co napisałem w ostatnim akapicie.
      2. Chodzi mi o powrót Harry'ego z ministerstwa ;)

    • @patrycjawitek1310
      @patrycjawitek1310 3 роки тому

      Jeśli dobrze kojarzę to chyba dumbledore zdjął po prostu blokadę

    • @patrycjawitek1310
      @patrycjawitek1310 3 роки тому

      A co do pucharu to finał był na boisku do quidditcha a ono było po za zamkiem w jakiejś odległości nie pamiętam już dokładnie jakiej więc mogli teleportować, nwm czy dobrze kojarzę ale chyba potem barty jr mówił że nie mógł się z nim teleportować

    • @RoxyFM1
      @RoxyFM1 3 роки тому

      @@patrycjawitek1310 ale stadion był nadal na terenie szkoły. A nie poza.

  • @SajgonProMaster
    @SajgonProMaster Рік тому

    Na początku jak włączyłem to myślałem że luka fabularna będzie dotyczyć tego że nie pokazali w filmie Meczu Finałowego Mistrzostw Świata w Quidditchu...😂😂😂 Spoko odcinek...👍🏼

  • @Pruneer
    @Pruneer 3 роки тому

    Witam chciałem kupić cała serie książek ale widzę że jest duży wybór czy jest jakaś różnica między nimi czy tylko okładka ?

  • @minedantaken1684
    @minedantaken1684 3 роки тому +1

    Czy ty zasugerowałeś żeby wyłączyć i włączyć czarę ognia? Podoba mi się to informatyczne podejście!

  • @Nivat9
    @Nivat9 3 роки тому

    Jak by się na to zastanowić, to w zasadzie dopuszczenie Harrego było mądrzejszym posunięciem, ponieważ już samo pojawienie się takiej sytuacji sugeruje, iż coś jest nie tak, a udział pozwala miej więcej przewidzieć zagrożenia i przygotować się na nie. Natomiast jeśli odciągnąć młodego od turnieju to narażamy go na inne, całkowicie nieznane zagrożenia a obecność turnieju dodatkowo rozprasza osoby mające pilnować człowieczeństwo Pottera.

  • @xSzarlott
    @xSzarlott 3 роки тому +1

    Nawet jeśli wrzucenie nazwiska do czary było wiążące, to przecież Harry przed każdym zadaniem mógł powiedzieć "nie wchodzę" i dostałby zwyczajnie 0 punktów za każde zadanie.

  • @carmesita5120
    @carmesita5120 3 роки тому

    Fajny odcinek.
    Dla mnie, większą zagadką jest to, że Harry musiał wrócić do Dursleyów bo tam chroniła go magia krwi. Ale skoro w Voldemorcie płynęła krew Harry'ego to płynęła też i Lily... chociaż w sumie już nie wiem czy to fandom, czy canon...

  • @niunia19991
    @niunia19991 3 роки тому

    Wystarczy przeczytać rozdział w książce i można znaleźć wiele odpowiedzi. Była mowa o zasadach - Ci, których imiona wyrzuci czara mają brać udział w turnieju, była mowa, że jest to wiążące i są zobowiązani zapewne pod karą za złamanie zasad, które muszą być na tyle srogie, żeby nawet takiemu Karkaroffowi nie było po drodze ich łamać, czyli coś ewidentnie grozi. I ostatnie - jest mowa, że czara się sama zapala i gaśnie na czas turnieju czyli chyba co 100 lat czy coś. Bagman tłumaczył, że zgasła i koniec. Jak chodzi o wrzucanie do czary kartki, to ja zrozumiałam, że jedynym sposobem było, żeby rzucić na nią condundusa i wmówić jej, że jest czwarta szkoła i Harry ma wystarczająco dużo lat - tylko bardzo silny condundus. Więc dla mnie to jest dość jasne akurat w tej kwestii.

  • @Artex8160
    @Artex8160 3 роки тому +1

    Myślę, że Rowling trochę specjalnie, a trochę z lenistwa, a trochę z braku miejsca w książce, specjalnie nie zawierała wielu szerokich opisów jak działają poszczególne artefakty. Wyobraźmy sobie jak wielkie księgi by powstały, gdyby dodawała choć połowę wyjaśnień (choć akurat dalej nie rozumiem całego wątku WESZ, wepchniętego jak dla mnie trochę na siłę). Z drugiej strony uważam, że jest to też specjalny zabieg, tzn. Czara Ognia jest magiczna dlatego, bo właśnie nie wiadomo do końca na czym polega jej magia. Wiemy, że jest starożytna, wiemy że ma jakieś zasady i wiemy, że istnieje, ale nie znamy jej szczegółów, nie wiemy jak jej używać do końca, nie panujemy nad nią. Cały świat Harry'ego Potter'a opiera się według mnie właśnie na takim zabiegu, że wszystko jakoś magicznie działa, spełnia jakąś funkcję (np. zmieniacz czasu), ale tak na prawdę chyba sami czarodzieje tego nie wiedzą. Zresztą ilu czarodziejów chodziło po świecie, żeby badać wymyślone przez innych wybitnych czarodziejów artefakty. Dumbledore może i by potrafił zmienić Czarę Ognia, ale pewnie wpierw musiałby się zagłębić bardzo dokładnie w zbadanie jej (a raczej miał ciekawsze dla niego rzeczy do roboty).
    Ewentualnie wszyscy czarodzieje są jak Tom Riddle, po prostu ignorantami. Mają gdzieś magiczne artefakty i tę całą magię, byleby tylko garnki same się myły, a jedzenie samo szykowało xD
    P.S. W ogóle jak dla mnie ci czarodzieje czystej krwi to już w ogóle są niesamowitymi ignorantami, tylko by chodzili i uroki rzucali, już nawet szykować jedzenia czy sprzątać się im nie chce i mają od tego skrzaty domowe, gdzie sami magią mogliby to robić szybciej, lepiej i sprawniej. Widać, że wręcz oni nie chcą używać magii w swoim życiu i by z niej zrezygnowali.

  • @bollywoodowanie2397
    @bollywoodowanie2397 3 роки тому

    Mnie w tej części najbardziej ciekawi jak Harry wrócił do Hogwartu za pomocą tego samego świstoklika i w ogóle skąd Crouch wiedział w którym momencie Harry dotknie tego pucharu, bo przecież świstoklik działa o odpowiedniej porze (w ostatniej części, jak członkowie Zakonu przenoszą Harry'ego z domu jego ciotki i wuja, to ktoś tam się spóźnia na świstoklik, więc to tak nie jest, że można go dotknąć kiedy się chce; zresztą jak udają się na mistrzostwa, to też muszą wejść na wzgórze o odpowiedniej godzinie). Nie znam tych wszystkich dodatkowych opowieści i wyjaśnień Rowling, znam tylko książki, więc może to gdzieś wyjaśniła - chętnie się dowiem.

  • @LennaSchleigther
    @LennaSchleigther 3 роки тому

    co do faktu, że Harry'ego przymusili do udziału w turnieju: str. 290 wydania bodajże z roku 2000: "(...) jak wiadomo, ograniczenie wieku zostało wprowadzone dopiero w tym roku, jako nadzwyczajny środek ostrożności. (...) Nie sądzę, by na tym etapie można było kogoś wycofać, to sprzeczne z przepisami... Jesteście wszyscy zobowiązani..." i dalej na stronie 292: "Musimy trzymać się zasad, a zasady wyraźnie mówią, że ci, których nazwiska wyrzuci Czara Ognia, mają obowiązek wzięcia udziału w turnieju". W filmie również jest to podniesione na zasadzie: wiąże nas magiczny kontrakt (czy coś w ten deseń).
    Jedyną nieścisłością jest samo funkcjonowanie Czary. W książce jest mowa, że po wyborze Harry'ego Czara wygasła i nie zapali się do kolejnego turnieju. Dlaczego więc nie użyli czarów, by ją odpalić, skoro można było ją zaczarować, by wybrała Pottera?

  • @wiktoria8401
    @wiktoria8401 3 роки тому +10

    Pomysł na film: Postacie, które były w książce a nie było ich w filmie.

    • @piotrcholewa7513
      @piotrcholewa7513 3 роки тому +1

      Czyli filmik o Irydku. Wszyscy inni raczej byli, przynajmniej ci w miarę stali występujący w więcej niż w jednym tomie.

    • @f1l1pqk30
      @f1l1pqk30 3 роки тому +1

      Irytek, Mrużka, Profesor historii Magii Binns i chyba Charile Weasley. Pewnie znalazło by się więcej

  • @Selexelen
    @Selexelen 3 роки тому +9

    Bylo gdzies napisane ze harry byl wpisany do turnieju jako uczen czwartej szkoly?

    • @xccxcc
      @xccxcc 3 роки тому +2

      Tak . I to zaważyło że musiał być reprezentantem...

    • @miamian5859
      @miamian5859 3 роки тому +3

      To skoro nie reprezentował Hogwartu tylko jakąś "czwartą szkołę" to równie dobrze mogli mu powiedziec, że ma nie startować albo startować tylko dla picu, oddać walkowerem czy coś takiego i tyle, po co starał się wygrać turniej dla nieistniejącej szkoły?

    • @Selexelen
      @Selexelen 3 роки тому +2

      to czemu nazywano go reprezentantem hogwartu?

    • @lidian2360
      @lidian2360 3 роки тому +3

      @@Selexelen Bo uczęszczał do Hogwartu. W książce było napisane, że Harry był jedynym reprezentantem czwartej szkoły. Barty zrobił to po to żeby zmylić Czarę, że szkół jest 4, a skoro Harry był uczniem Hogwartu to kogo miał reprezentować jak nie Hogwart?

    • @ginewra
      @ginewra 3 роки тому

      @@Selexelen Dla pozostałych szkół tak to właśnie wyglądało: żeby wygrać, ewentualnie pochwalić się, w czyjej szkole jest słynny Harry Potter, Dumbledor wymyślił sposób obejścia zasad Czary Ognia. Wszak tylko potężne czary mogłyby na nią wpłynąć, więc Dumbledore musiał maczać w tym palce. Stąd też gadanie, że Hogwart ma dwóch przedstawicieli, bez patrzenia, że Harry jest z innej, czwartej szkoły.

  • @piotrdworowy183
    @piotrdworowy183 3 роки тому

    Poza tym jest jeszcze jeden ważny fakt -Fred i George sami wrzucili ( a przynajmniej próbowali) swoje nazwiska i przez jakiś okres czasu byli postarzeni-Harry się nie postarzał ,ergo nie mógł sam wrzucić swojego nazwiska do Czary Ognia,ergo .trzeba wstrzymać turniej i poszukać winnego.

  • @roseartisticspirit1106
    @roseartisticspirit1106 3 роки тому

    Jeśli chodzi o te książki, to nabyłam je w księgarni Livralia Lello w Portugalii jakieś 2 czy 3 lata temu.

  • @jurkiewka13
    @jurkiewka13 3 роки тому +1

    Myślę, że tylko taki uszczerbek na zdrowiu jak opisujesz byłby dobrym wytłumaczeniem, dlaczego Harrego nie odsunięto.
    Swoją drogą dziwne, że pomysłu ze świstoklikiem nie wykorzystano wcześniej lub później. Zakładając, że Voldemort musiał się odrodzić i zabić osobiście Harrego, to choćby w Zakonie Feniksa ktoś mógłby Harremu takiego świstoklika podrzucić, np. na początku. W takim wypadku Voldi odradza się z któregoś z horkuksów, a w Harrym ginie cząstka Voldemorta. Harry jest przetrzymywany przez zwolenników Czarnego Pana, Voldemort znów się odradza i zabija ostatecznie Harrego. Koniec.
    Nie no, nie koniec, bo historia z założenia miała być dłuższa i z dobrym zakończeniem.

    • @kirmarks02
      @kirmarks02 3 роки тому

      Podrzucenie swistokilka nie jest latwe

  • @NayiaLovecat
    @NayiaLovecat 2 роки тому

    Dla mnie cała 4 część, choć przyjemnie się ją czyta, jest jedną z najgorszych właśnie przez masę nielogiczności. Po prostu cały ten tom wygląda, jakby Rowling miała pomysł, żeby wrzucić Harry'ego do Turnieju, bo chciała pokazać te zadania od podszewki, a potem nie wiedziała, jak to zrobić i dolepiała kolejne kawałki fabuły do fabuły, które i tak ledwo się trzymała. No, bo popatrzmy... Barty Jr miał mnóstwo okazji, żeby przenieść Harry'ego. Harry mu ufał. Mógłby to zrobić w dowolny sposób. Ale powiedzmy, że przez pobyt w Azkabanie, a potem bycie pod wpływem Imperiusa, nieco mu odbiło i wymyślił przesadnie skomplikowany plan... po co uczył Harry'ego zaklęć, które mogły mu pomóc w walce z Voldemortem? Czemu nauczył go, jak opierać się Imperiusowi?
    A same zadania? No, dla czytelnika są super, pewnie. Ale dla reszty szkoły? Jeszcze to ze smokami - spoko. Ale podwodne? Jeśli nie było ekranów ukazujących, co robią uczestnicy (a nie było, bo Dumb się dowiedział, co się działo pod wodą, od trytona), to co robili ludzie przez tę godzinę z hakiem? Siedzieli na trybunach i gadali ze sobą?
    A czwarte? Znowu, bez kamer śledzących poczynania bohaterów, widzowie widzieli tylko wysoki żywopłot. Oj, Rowling sobie nie przemyślała tego i to bardzo. Cała ta część z logicznego punktu widzenia jest totalnie do chrzanu...

  • @Bella21212121
    @Bella21212121 3 роки тому

    Hmmm, najpierw - czemu Barty Crouch Junior w ogóle chciał aby Harry był w turnieju a nie po prostu z nim znika? Teoretycznie mogło być, że jak Harry zniknie w turnieju to zanim sprawa się wyjaśni to trochę minie, a tak to wszyscy będą myśleć, że jeszcze coś się w labiryncie dzieje. Tylko z drugiej strony zauważyliby po kilku godzinach maksymalnie - poczekać do wakacji i wykraść go od Dursleyów, czy nawet wykraść go wieczorem z łóżka to też masz kilka godzin zanim ktoś podniesie larum - a nie masz od razu całego grona magów na karku - bo przecież jakby Harry nie wrócił to szukałby go cały Zakon Feniksa, wszyscy nauczyciele, ale też aurorzy (Knot był sędzią pod koniec, interweniowałby gdyby na oczach ministerstwa ktoś porwał ucznia). Cały ten pomysł jest bez sensu... jeśli patrzymy logicznie. Ale Barty Crouch Junior nie był logiczny - był świrem, Azkaban i bycie śmierciożercą namieszały mu w głowie. Jestem dziwnie pewna, że chciał tego turnieju, aby udowodnić wielkość Voldemorta (samemu Dumbledore'owi wykradziono sprzed nosa chłopaka którego pilnował, który - jak widać po poprzednich zadaniach - radził sobie całkiem nieźle), a może też by sprawdzić czy Harry sobie jakoś da radę i będzie "godny" stanięcia naprzeciw Voldemorta.
    Czemu Dumbledore jakoś tego nie powstrzymał? Tu znów z perspektywy dyrektora jest to głupie - bo i wychodzi na to, że faworyzuje swoją szkołę, więc naraża kontakty z innymi szkołami, i naraża życie Harry'ego i wychodzi na kogoś, kto nie umie sobie poradzić z przedmiotem, z którym poradził sobie zwykły śmierciożerca... Ale z perspektywy Dumbledore'a wygląda to nieco inaczej - Hagrid mówi w pierwszym tomie, że Dumbledore wierzy że Voldemort powróci. A Dumbledore wie o przepowiedni o Harrym i Voldku odkąd Trelawney ją wypowiedziała - czyli jeszcze przed narodzeniem Harry'ego. Łącząc fakty - Dumbledore wie, że Voldek wróci a Harry będzie musiał się z nim zmierzyć. I miał do wyboru odsunąć go od turnieju, kazać skuć każde zadanie, wyczarować białą flagę czy coś, ale też starać się zmierzyć z zadaniami by w praktyce nauczyć się działać - jak w pierwszym tomie, gdy daje Harry'emu pelerynę ale też wskazówki jak działać - na tyle by ten mógł dać radę pomimo młodego wieku, ale nie na tyle by zrobić to za niego. Bo wiedział że Harry MUSI umieć się obronić i działać, skoro ma walczyć z Voldemortem. A jednocześnie uważał, że skoro zadania kontroluje on sam, ale też Ministerstwo Magii i masa dorosłych, wykfalifikowanych czarodziei, to ryzyko jest niewielkie. Nie przewidział tylko tego, że Moody to nie Moody.
    I tak - zdecydował się zaryzykować dobre relacje z innymi czarodziejami, zdrowie Harry'ego (nie życie, bo "żaden nie może żyć gdy drugi przeżyje" - smok nie mógł zabić Harry'ego bo według przepowiedni mógł zrobić to tylko Voldek) i swoją opinię, by dać Harry'emu poćwiczyć umiejętności w kontrolowanych warunkach.

  • @enemy5066
    @enemy5066 3 роки тому

    Mogę się mylić, ale zdaje mi się, że gdy czara ognia oddała kartkę z nazwiskiem Harrego, gdy Dumbledore wziął go do siebie, Harry był w stanie usłyszeć rozmowę magów, gdzie Mcgonagall stwierdziła, że Potter nie może wziąć udziału bo jest to bardzo niebezpieczne jednak z niewiadomych powodów stwierdza, że jedynym możliwym rozwiązaniem jest odwołać cały turniej i teraz nie pamiętam kto, ale zdaje mi się że Barty Crouch stwierdza, że ludzie mogą być bardzo niezadowoleni i zarzucić mu tchórzostwo. Możliwe więc, że wymuszony udział Harrego w turnieju miał związek z nastrojami społecznymi. Dodatkowo możliwe że Crouch Jr. Specjalnie pchał Harrego w ten labirynt by go osłabić no i nikt nie podejrzewałby że nagle zniknął, bo wszyscy przyjęliby że po prostu jeszcze nie ukończył zadania.

  • @jagth8138
    @jagth8138 3 роки тому +1

    Po prostu brytyjska logika i tyle w temacie. No i cykl napisała babka więc pewnie myślała że będzie fajne widowisko magiczne i pomęczy harrego/przetrenuje

  • @Helena-tr8np
    @Helena-tr8np 2 роки тому

    Tam padają znaczące słowa, zostal zawarty magiczny kontrakt i wziąć udział musieli.
    Pytanie czy musiał się przykładać

  • @petrisilia409
    @petrisilia409 3 роки тому

    Nie do końca znamy działanie Czary Ognia, jej przeznaczenie w przeszłości mogło być całkiem inne. Wiemy tylko tyle, że wybiera ona spośród trzech instytucji po jednej osobie, nie wiemy czym się kieruje, patrząc przykładowo na umiejętności magiczne Fleur. Czy Czara mogła zostać stworzona jedynie na potrzeby Turnieju? Wątpię. Przecież są różne sposoby losowań. Pamiętajmy że napisanie na kawałku pergaminu nazwiska nie przekazuje żadnych poza tą jedną informacji o osobie. Wynika z tego, losowanie odbywało się na chybił trafił. Kwestia szkół: nie wiemy czy czarodzieje nie mogli manipulować przy Czarze na tyle by "narzucić" jej swoje zasady, niektóre, bo ograniczenia wieku zastosować się nie dało, stąd Linia Wieku. Wiążcy magiczny kontrakt który spoczywał na reprezentancie mógł faktycznie mieć coś wspólnego z Przysięgą Wieczystą, stąd zaangażowanie dyrektorów i ministerstwa w to by reprezentanci nie wycofali się z udziału (i nie umarli), nie ma bodajże udokumentowanego przypadku. Podsumowując, Czara musiała być artefaktem służącym jedynie do wyboru obarczonego koniecznością egzekwowania jej wyroku, czarodzieje "ogłupili" ją swoimi modyfikacjami, przez co tak łatwo Barty Crouch Junior ją oszukał - w końcu jego ojciec pracował w Ministerstwie i znał różne sekrety. Luki w fabule nie widzę, po prostu zbyt mało wiemy o artefaktach świata magicznego :)

  • @Nogra.Krucjo
    @Nogra.Krucjo 3 роки тому

    ... no to w tym momencie zbaraniałem... mówiąc wstępnie o luce na jaką trafiłeś w Harrym Potterze, pomyślałem sobie "oho, zapewne wypatrzył jakąś dużą scenę w książce a której z kolei nie było w filmie" - tymczasem... po chwili wszystko się wyjaśnia: Ty nie o luce zacząłeś opowiadać a po prostu o tym " Co by było gdyby"... "natrafiłem na lukę" a... nawet nie wiem jak ułożyć zdanie o drugiej wersji - może... " natrafiłem na pewną nieścisłość" to jednak dwie różne rzeczy... a co do tego tematu, to posłużę się cytatem z innego filmu: "... to są tylko spekulacje..." 🙂 może by tak ułożyć alternatywną wersję Harrego Pottera?😀😊🙂, pozdrawiam.

  • @noctusgoth3357
    @noctusgoth3357 3 роки тому

    Przecież to było wyjaśnione i przez Rowling i w filmie (którego była scenarzystką) - Czara ognia wiąże magicznym kontraktem osobę, której imię jest na kartce. Crouch I jego Confundus omamił czarę i uznała, że to Harry wrzucił swoje imię i nazwisko. A potem je wypluła z powodu tego samego zaklęcia.
    To nie jest żadną luka... :/

  • @piotrcholewa7513
    @piotrcholewa7513 3 роки тому

    Nie widzę tu luki. Może jedynie powinny być opisane w książce konsekwencje wycofania się z turnieju, ale po za tym wszystko działa jak ma, działać - Czara to bardzo stary artefakt do wyboru uczestników Turnieju. Jej rolą jest wybór i tyle. Czy powinna być czaroodporna? Powinna i jest - książka sugeruje, że nie można by oszukać czary rąk żeby np. wybrała kogoś konkretnego, natomiast można zmusić ją do uznania, że jest więcej szkół (aczkolwiek to tylko sugestie, tak naprawdę nie wiadomo czy akurat tej metody użył Moody/Crouch

  • @InTheMeantime3
    @InTheMeantime3 3 роки тому +1

    Szkoda, że książka Ravenclaw jest fioletowa, a nie niebieska. Chociaż i tak wszystkie wyglądają świetnie :)

  • @K-CHOMA
    @K-CHOMA 3 роки тому

    Najbardziej absurdalne w HP jest przepaść w rozwoju pomiędzy mugolami a czarodziejami. Czarodzieje mimo magii żyją często biednie, chowają się przed mugolami, a sami mugole przewyższają ich znacząco technologicznie. Mugole wydają się być znacznie bardziej zaradni i w ogólnej perspektywie być może w przyszłości staną się dużo silniejsi od czarodziejów. Samochody, komputery, przemysł vs pisanie ptasimi piórami, szkoły w starych zamkach, latanie na miotle... Ale bardzo miło wspominam Harry'ego

  • @romamdmowski9491
    @romamdmowski9491 3 роки тому

    Czemu na półce z dziełami Sapkowskiego brakuje genialnego Lux perpetua? Czy po prostu nie widać?

  • @PoziomkowyPizmowiec
    @PoziomkowyPizmowiec 3 роки тому

    Dumbledore mówi że zostanie wylosowanym przez czarę ognia oznacza zawarcie magicznego kontraktu i na tym etapie nie można się wycofać. A czara ognia po losowaniu wygasła i nie można jej rozpalić do następnego turnieju. Może nie jest to wybitnie dobrze wyjaśnione, ale jednak jakoś jest.
    Trochę kiepska ta "straszliwa luka fabularna". Są o wiele ciekawsze nieścisłości

  • @NikiWelsh
    @NikiWelsh 3 роки тому +1

    Ja się zastanawiam jak to jest, że Voldek nie zabił Snapea od razu po tym jak odzyskał w pełni moc. No bo gdyby Severus nie przeszkadzał Quirrellowi w zdobyciu kamienia filozoficznego to mógłby wrócić do sił wcześniej... No i w sumie dlaczego Quirrell niw mógł wydobyć kamienia z lustra? Przecież nie chciał go zdobyć dla siebie aby go wykorzystać chciał go dla swojego pana... Im dłużej rozmyślam nad serią o Młodym Czarodzieju tym bardziej wydaje mi się to pisane tak na odczep się i wiele rzeczy z perspektywy czasu nie ma tu sensu

    • @karolinakuc4783
      @karolinakuc4783 Рік тому

      Twój komentarz powinien mieć z tysiące polubień

  • @Monitkowa
    @Monitkowa 2 роки тому

    Tak to bywa, gdy nad losowaniem nie czuwa słynna Komisja Kontroli Gier i Zakładów

  • @paulinakowalewska4898
    @paulinakowalewska4898 3 роки тому

    nie no, przecież jako prawdziwy gryfon nie mógł tak sobie po prostu olewać zadań, szczególnie że udział w turnieju to było wielkie wyróżnienie więc wydaję mi się że jeśli mialby wybór to mimo wszystko chciałby wystartować. a co do działania jako przysięga wieczysta... to co wtedy z osobami które nie zostały wybrane? nie wiem. jakoś strasznie to pokręcone. czasem trzeba po prostu dopuścic do tego że w książkach i filmach pewne sytuacje są tylko po to żeby pchnąć fabułę

  • @msa6659
    @msa6659 3 роки тому

    Każde uniwersum które jest wystarczająco rozbudowane, powstają kanały które robią ciekawostki, teorie, w końcu dostaje film o dziurach fabularnych. Zdania są podzielone: nie czepiać się bo to psuje, lub poznać wszystko i szukać rozwiązań. Ja jestem za tą drugą opcją. Możliwe że kiedyś ktoś stworzy świat tak dopracowany, przemyślany i ciekawy, że zasady jego działania będziemy mogli studiować

  • @RozbujaneNeutrino
    @RozbujaneNeutrino 3 роки тому

    Jak Potter miałby zostać wyteleportowany przez przykładową czekoladową żabę, skoro z teren Hogwartu był ogólnie zabezpieczony przed możliwością teleportacji? Ogólnie nie do końca wiem, jaką myśl i jaką teorię przemyca ten film.

  • @vivianneavignon
    @vivianneavignon 3 роки тому +1

    Dlaczego tak powszechna jest teraz opinia i śmianie sie, jakoby James miał być alkoholikiem i bić Lily?

  • @dareczkad9244
    @dareczkad9244 3 роки тому +4

    Jakby jak jest Czara Ognia to cała zabawa z jajami nie miała sensu bo ludzie i tak wiedzieli że chodzi o jezioro to poco te jaja

    • @Olivia-ou6nt
      @Olivia-ou6nt 3 роки тому +1

      wydaje mi się że tu mogło chodzić o wiadomość dla uczestników wiedzieli że chodzi o jezioro ale tak na prawdę mogli nie wiedzieć co w jeziorze mają robić bo mimo wszystko to jajo przekazywało że będą musieli coś wyciągnąć

  • @philpjs_
    @philpjs_ 3 роки тому

    Mnie od zawsze zastanawiała jedna rzecz, jeśli ten świat jest taki bardzo magiczny i wszystko umieliby rozwiązać, to jakim cudem, ktoś kto nie ma na imię Harry Potter wrzucił nazwisko do Czary z tym właśnie imieniem, dla mnie to jest absurdem. Była tam linia wieku stworzona przez Dumbledore, którą jak widać było łatwo obejść, dać nauczycielowi lub komuś starszemu karteczkę, żeby to wrzucił i nagle mogłeś być w tym turnieju.

  • @kandarayun
    @kandarayun 3 роки тому

    I co się wtedy dzieje? Nie ma fabuły

  • @laurakaminska8224
    @laurakaminska8224 2 роки тому +1

    A mogę się zapytać co za głąb umieścił najpotężniejszą różdżkę na świecie w grobie Dumbledore'a gdzie każdy by mógł ją wyjąć a w tym sam Voldemort?

  • @danielmilka1212
    @danielmilka1212 Рік тому

    Ja pomyślałem coś innego i zawsze chodziło mi to po głowie.. Osoba która zrezygnuje zostaje zwyczajnie wyrzucona ze szkoły jako niegodna.Pozdrawiam!

  • @martamwmw
    @martamwmw 3 роки тому

    Dumbledor mówi, że jak czara ognia wypluła imię, to uczestnik ma obowiązek wziąć udział w turnieju.
    A minimalny wiek uczestnika nie zależał od czary, tylko zdecydowano po raz pierwszy w tym roku o wieku ze względu na krwawą historię turnieju. I wieku pilnowała linia, która nie przepuszczała młodszych.
    Czara ognia to moja najmniej ulubiona część HP. Pozniej juz bylo lepiej :)

  • @arczi6660
    @arczi6660 3 роки тому

    Moim zdaniem:
    po pierwsze, Dumbledore zawsze dawał się harremu wykazać, celem przygotowania go do tego co go czeka.
    Po drugie, Dumbledore zawsze pozwalał wydarzeniom się toczyć, w końcu wierzył, że wszystko przewidział tworząc swój wielki plan.
    Po trzecie i chyba najważniejsze - co jeśli Dumbledor, poznawszy treść najnowszej przepowiedni Trelawney, tej sprzed kilku miesięcy o powrocie czarnego pana, skorelował ją z podejrzaną pomyłką czary ognia i dodał dwa do dwóch? Może nie było to dla niego aż takim zaskoczeniem? Rozmawiamy w końcu o genialnym umyśle, o genialnym analityku.
    Także ja się tutaj zbytniej nieścisłości nie potrafię doszukać, zdecydowanie bardziej czepiam się tego nieszczęsnego "odbijania" różdżki właścicielowi (o zgrozo). Pozdrawiam.

  • @oliwkasliwka2143
    @oliwkasliwka2143 3 роки тому +5

    8:10 z tym się zgodzę dostałam kamień filozoficzny z Huflepuffem a jestem Gryfonką

  • @viollett303
    @viollett303 3 роки тому +1

    Kocham was 👁👄👁

  • @olivierjankowski5554
    @olivierjankowski5554 3 роки тому

    Największą luka było to ze przeniesli w czasie i uratowali zwierze to. W snesie zanim to zrobili i byli przy chacie hagrida to harry dostal w glowe kamykiem wiec drugi harry tam musial byc i rzucic w niego a skoro vyl tam 2 harry to musieli uratowac to zwierze a mimo to zginęło za 1 razem

  • @karolinapawlak6370
    @karolinapawlak6370 3 роки тому +1

    Może dlatego za młodzi wcześniej ginęli, bo w trakcie turnieju stchurzyli💁‍♀️

  • @tyitykg1791
    @tyitykg1791 3 роки тому

    W fanfiction czasami porusza się ten problem. Zwykle karą czary ognia jest strata magii lub śmierć.

  • @memosaw6216
    @memosaw6216 3 роки тому +6

    Czemu na tych książkach nawet w hufflepufie mamy węża?

    • @chuuya6284
      @chuuya6284 3 роки тому +12

      Podejrzewam, że to nawiązanie do samej treści książki - w końcu bazyliszek to wielki wąż.

    • @Agreel
      @Agreel 3 роки тому +4

      Na wszystkich wersjach główny obrazek jest ten sam, ale te mniejsze dookoła niego są inne. Na takiej Slytherinowej wersji jest bazyliszek i kogut, zaś na Hufflepuffowej - gałęzie i Zgredek.

    • @ginewra
      @ginewra 3 роки тому

      Bo to jest ikonografia drzwi do komnaty tajemnic, a nie herbu domu :) A tych drzwi jednak pilnowały węże, a nie borsuki, na przykład ;)

  • @pawewojtowicz613
    @pawewojtowicz613 3 роки тому

    Słucham o tej luce, czytam komentarze i odnoszę wrażenie, że autor tego filmiku oraz ludzie ktorzy go w rożny sposob go popierają, nie wczytali sie dobrze w książkę lub/i mają małe pojecie o fantasy i tematach pokrewnych.
    Co do dziury. Strona 271 wers 20 (HP. I Czara Ognia wydanie 1; rozdział Czara Ognia): "Wrzucenie swojego nazwiska do czary jest równoznaczne z zawarciem magicznego kontraktu."
    Czyli Dumbledore nie mógł powiedzieć "Nie ty nie weźmiesz udziału... ." Łamanie magicznych kontraktow jest niebezpieczne. Tylko Harry na 100% wiedział, że nie wrzucił swojego imienia. Inni nie mogli. Tak samo tylko twórca czary wiedział jak ona działa. A danie martwemu obiektowi umiejętność oceniania, rozumowania i decydowania to jest poteżna magia. Jeśli myślicie, że to łatwe, to pomyślcie algorytmie komputerowym, ktory sam wyszukuje informacje i ocenia ich wartość bez jakichkolwiek policzanych wartosci. Skoro gdybamy.
    Można sie zastanowić czy czara nie rzucała klątw na tych, ktorzy przestraszyli się wyzwań. I najważniejsze. Czara to był poteżny przedmiot magiczny. Wybierał z trzech osób z trzech szkół. Skoro Barty jr. wmówił jej, że są 4 szkoły to mógł też wmówić, że zawiera kontakt z Harrym a nie Barty Jr.
    Co do reszty absurdalnych komentarzy typu "smok mógł upiec Harry'ego" to powiem tak. Zabić człowieka może każdy sport i forma współzawodnictwa. Po to są zasady i zabezpieczenia by było to w miarę bezpieczne. Jeśli nie wiecie o czym mówię to radze ponownie przeczytać książkę. Jedyny zarzut jaki ma sens to ten o oglądaniu 2 i 3 zadania.

  • @krolewski
    @krolewski 3 роки тому

    Myślę, że to nie luka tylko typowe dla serii o Harrym Potterze luźne podejście do życia i zdrowia uczniów. Nawet, gdyby czara ognia działała na zasadzie przysięgi wieczystej, to przecież to Barty Crouch Junior powinien był się tym martwić a nie Harry. Bo to on wrzucił kartkę z imieniem Harrego. A dlaczego Harry wykonywał zadania zamiast zwyczajnie stać i czekać na koniec dostając po 0 punktów za każde? Bo byłaby to nudna książka :D

  • @piotrokonski1740
    @piotrokonski1740 3 роки тому

    Ja myślałem ze mówisz o zaklęciu expeliarmus gdzie rzucali na lewo prawo i wtedy różdżki nie zmieniały właścicieli a od księcia półkrwi juz zmieniały

    • @Bella21212121
      @Bella21212121 3 роки тому +2

      To nie do końca tak - wydaje mi się, że różdżka wyłapuje podejście czarodzieja - zauważ, że te expelliarmusy w których różdżka zmienia właściciela to:
      - Dumbledore -> Draco - Dumbledore jest świadomy, że zostało mu mało czasu, że to ostatnie chwile. Wie, że za moment wpadną śmierciożercy i prawdopodobnie Snape więc zginie tak czy siak - wiedział, że utrata różdżki jest już całkowita.
      - Draco -> Harry - Harry w zasadzie wyrwał Draco różdżkę, ale Draco był wtedy kompletnie załamany - wystarczy poczytać jego opisy, aby wiedzieć, że on nie chciał tam być i nie chciał tej walki - najchętniej byłby gdzie indziej. Wydaje mi się, że jak Harry wyrwał mu różdżkę to uznał sam siebie za pokonanego.
      - Voldek -> Harry - czarna różdżka już należała do Harry'ego.
      Natomiast wcześniej w pojedynkach nawet jak różdżka wypadała właścicielowi z ręki to od razu ją odzyskiwał - więc różdżka nie przenosiła własności na nowego właściciela, bo ani osoba, która różdżkę straciła nie uznawała tej utraty, ani osoba wybijająca z ręki nie traktowała tego jako "od dziś Twoja różdżka jest moja!".

    • @piotrokonski1740
      @piotrokonski1740 3 роки тому

      @@Bella21212121 coś w tym jest na pewno ale jak dla mnie powinnobyc to bardziej opisane bo aktualnie to trzeba sobie dopowiadać

  • @valleycitylightsran
    @valleycitylightsran 3 роки тому

    A jeśli czara ognia nakłada magiczny przymus nie na uczestników, ale na organizatorów? To wtedy miałoby sens.

  • @wernerwernerowy8761
    @wernerwernerowy8761 3 роки тому +3

    Wiesz że nazwa turniej trój magiczny nie odnosi się do ilości szkoły tylko zadań.A że udział w tym konkretnym turnieju brały trzy szkoły to czysty przypadek.

    • @adi91ify
      @adi91ify 3 роки тому +2

      A wiesz, że bredzisz? Turniej Trojmagiczny czyli trzy szkoły, trzech uczestników i trzy zadania.

    • @wernerwernerowy8761
      @wernerwernerowy8761 3 роки тому +1

      @@adi91ifyTo była taka tradycja ale jak pokazano mogą być cztery szkoły i czterej uczestnicy. Nazwisko Harrarego zostało podpięte pod inom szkołe a więc więcej szkół morze brać udział w turnieju.

    • @avamy3925
      @avamy3925 3 роки тому +1

      Nie zwróciłam uwagi na to podczas czytania, ale muszę się z tobą zgodzić. Jak najbardziej ma to sens.
      Ps. Popraw sobie te dwa wyrazy:
      Trój*, A że*

    • @adi91ify
      @adi91ify 3 роки тому

      @@wernerwernerowy8761 zastanów się najpierw do czego chcesz się odnieść. W pierwszym komentarzu odnosisz się do nazwy, a więc i ja do tego się odniosłem - nazwa "Turniej Trójmagiczny" odnosi się do długoletniej tradycji trzech szkół, uczestników oraz zadań.