Oczywiście, że chcemy kolejną część. Polecania i omawiania serii książkowych nigdy za dużo, bo wtedy każdy może znaleźć coś odpowiedniego dla siebie. W moim przypadku nie jest to łatwe, bo dotychczas niewiele z serii mnie bardziej zainteresowało. Dzięki za informację o "Magisterium" już zabieram się za sprawdzanie opinii o tych książkach.
Mi najbardziej system magii podobał się w Dziedzictwie. Gdzie wszystko posiadało swoje prawdziwe imię, istniał język który pozwalał uzyskać władze nad wszystkim w tym innymi ludźmi jeśli znało się ich imie w tym języku. Ale istniało tam coś co rzadko się trafia, błąd, źle wypowiedziane słowo mogło zabić uzytkownika, rozpoczętego czaru, jeśli został źle skonstruowany, czyli nie odbywał się etapami nie dało się przerwać gdy magia zaczęła płynąć a dla przykładu aby złamać komuś noge to energia aby ten czar wykonać pochodziła z ciała użytkownika, więc jeśli nie posiadałeś odpowiednio dużo energii to mogłeś wykorzystać całą i w związku z tym umrzeć. Można było te energie magazynować w kamieniach szlachetnych, bądź w przypadku najbardziej zaawansowanych magów pozyskiwać ją z otoczenia, jednak cena nadal była taka sama, pobrałeś jej za dużo z drzewa czy od zwierzęcia to ono umierało a użytkownik czuł doklafnie jaj ta istota umiera. Dla mnie nigdzie nie znalazłem lepszego i bardzoej niebezpiecznego spoaobu używania magii.
A tak w ogóle co sądzisz o serii Baśniobór - to propozycja zdecydowanie do młodszego odbiorcy, swoją drogą bardzo piękny magiczny świat a odnoszę wrażenie, że przeszła bez echa...
Ciekawy kanał. Wyświetlił mi YT. Dzwon szurnięty. ;)
Oczywiście, że chcemy kolejną część. Polecania i omawiania serii książkowych nigdy za dużo, bo wtedy każdy może znaleźć coś odpowiedniego dla siebie. W moim przypadku nie jest to łatwe, bo dotychczas niewiele z serii mnie bardziej zainteresowało. Dzięki za informację o "Magisterium" już zabieram się za sprawdzanie opinii o tych książkach.
Super pomysł i świetne polecajki
Mistrzem tworzenia systemów magicznych jest Sanderson ❤️
Mi najbardziej system magii podobał się w Dziedzictwie. Gdzie wszystko posiadało swoje prawdziwe imię, istniał język który pozwalał uzyskać władze nad wszystkim w tym innymi ludźmi jeśli znało się ich imie w tym języku. Ale istniało tam coś co rzadko się trafia, błąd, źle wypowiedziane słowo mogło zabić uzytkownika, rozpoczętego czaru, jeśli został źle skonstruowany, czyli nie odbywał się etapami nie dało się przerwać gdy magia zaczęła płynąć a dla przykładu aby złamać komuś noge to energia aby ten czar wykonać pochodziła z ciała użytkownika, więc jeśli nie posiadałeś odpowiednio dużo energii to mogłeś wykorzystać całą i w związku z tym umrzeć. Można było te energie magazynować w kamieniach szlachetnych, bądź w przypadku najbardziej zaawansowanych magów pozyskiwać ją z otoczenia, jednak cena nadal była taka sama, pobrałeś jej za dużo z drzewa czy od zwierzęcia to ono umierało a użytkownik czuł doklafnie jaj ta istota umiera. Dla mnie nigdzie nie znalazłem lepszego i bardzoej niebezpiecznego spoaobu używania magii.
A tak w ogóle co sądzisz o serii Baśniobór - to propozycja zdecydowanie do młodszego odbiorcy, swoją drogą bardzo piękny magiczny świat a odnoszę wrażenie, że przeszła bez echa...
Fajnie byłoby gdyby w opisie pojawiły się te pozycje - pozdrawiam
"Z mgły zrodzony" ma ciekawa mechanikę magii. Ogrody ksiezyca sa też ciekawe.
O tak! Ale ile można mówić o „z mgły zrodzony” 😅 Na pewno się pojawi ta seria jeszcze nie raz na kanale.
Ja trochę z innej beczki, ale skąd koszulka? 😀 Kolega pyta
Jak kolega pyta, to z Reserved 😉