Witam Pana. Tak się składa że nabyłem Malucha w ubiegłym tygodniu i na łikendzie trafiłem na Pański kanał, który bardzo mi się spodobał. Życzę dużej oglądalności i następnych filmików z Maluszkiem. Pozdrawiam.
Ile ja się naustawiałem tych samoregulatorów na przodzie. Kupiłem szczęki Ferodo i po założeniu nie chciały odpuszczać od bębna. Założyłem, bęben kręcił się bez oporów, ale za każdym razem po wciśnięciu hamulca szczęki nie odbijały do końca i pojawiało się tarcie. Musiałem odkręcać bęben i je cofać. W końcu za którymś razem udało się ustawić tak, że po wciśnięciu hamulca nie tarły, ale okazało się, że podczas mocnego wciskania pedału hamulca prawa strona dużo mocniej hamuje (na starych szczękach hamował tą samą siłą na obu kołach). Raz mało nie wpadłem na autobus podczas awaryjnego hamowania, ponieważ tak ściągnęło malucha. Znowu po wielu próbach delikatnego uderzania młotkiem w szczęki udało się ustawić prawą stronę i już tylko minimalnie mocniej hamuje. Aż żałuję, że ruszyłem hamulce na przodzie. Miałem jeszcze profilaktycznie wymienić szczęki na tyle, ale po tych problemach zostawię je w spokoju.
Witam. Kiedyś szczęki kupowało się gołe i przekładało samoregulatory . Te które mam były kompletne i dobrze działają. W samoregulatorach ważne są podkładki cierne i siła docisku sprężyn. Można na pewno sobie poradzić z tym problemem, ale trzeba by było dopracować szczegóły pracy samoregulatorów. Jeśli prawa strona hamowała mocniej, to mogą być dwa powody. Zacznijmy od cylinderka hamulcowego. Lewy tłoczek może być tak zardzewiały ,że praktycznie nie pracuje. Drugą sprawą może być to, że samoregulator może być tak mocny i nie daje rady siła hamowania przemieszczenia się szczęki w dół, tak aby ułożyć się w osi bębna hamulcowego. Tak jak pokazywałem na filmie samoregulator musi mieć luz do 0,5 mm. i nie więcej ponieważ będzie truidno uzyskać dobry hamulec i wysoki pedał . Pozdrawiam.
Kiedyś poskładałem swojego maluszka na nowych częściach od a do z i hamulce były tragiczne przy samej podłodze. Myślałem, że to kwestia odpowietrzenia i z kolega próbowaliśmy odpowietrzać kilka razy. Po godzinie przyszedł lekko pijany sąsiad i powiedział, że nic to nie da bo trzeba wyjechać na ulicę, rozpędzić się trochę do tyłu i zahamować. Ta porada przywróciła hamulce za 2 -3 razem i już było ok. Choć nigdy nie dało się uzyskać super równej siły hamowania, a rano rdza na bębnie sprawiała, że pierwsze 2 hamowania były turbo skuteczne. W 2010 oddałem to auto na złom z uśmiechem na twarzy, bo jakość części rzemieślniczych była tak podła, że każda najdrobniejsza naprawa kończyła się tragicznie. Pamiętam, że kiedyś kupiłem źle zespawany pedał gazu, albo regenerowane zwrotnice które chodziły tak ciężko, że wyrwały przekładnie z grodzi. Skutecznie mi to obrzydziło ten model i zostałem wierny FSO do dzisiaj.
Witam. Miłe są dla mnie Pana komentarze. Pozdrawiam i zapraszam do oglądania innych moich filmów. Oczywiście każdemu może nóżka się podwinąć i nie każdy film może przypaść do gustu. Takie życie.
2:40 od siebie dodam że brak górnej sprężyny jest skutecznym lekarstwem na słabe samoregulatory co jest popularne w dzisiaj produkowanych szczękach (Przerobiłem temat z ferrodo, brembo, trw i fomar. Problem zawsze występował). Nie ma żadnego problemu ze ściąganiem szczęk czy blokowaniem koła. Dolna sprężyna daje sobie z tym rade.
@@miro59mechanika rozumiem. Nie neguje Pana wiedzy. Po prostu długo walczyłem z samoregulatorami i usunięcie górnych sprężyn okazało się najskuteczniejsze. Ogólnie odkryłem że wbrew pozorom szczęki do 126p i Cinquecento/Seicento nie są do końca takie same i różnią się właśnie siłą samoregulatorów. Dzisiaj wrzucają to do jednego worka i wychodzą takie historie. Taka ciekawostka co do wydajności pompy hamulcowej. Istnieje wydajniejszy zamiennik. Pochodzi on z Fiata Uno mk1. Pompa jest prawie identyczna poza tłoczkiem który jest większy ( 126p 19mm, Uno 20.6mm) i gwintu wyjściach na przewody hamulcowe (126p ma m10x1.25, a Uno m10x1). np METELLI 05-0066
@@MArcin91 Witam. Z gwintami można sobie poradzić, po przez redukcję. Zmieniając średnicę tłoczka pompy na większą, zmniejszamy siłę hamowania. Ale fajnie, że Pan eksperymentuje i ma Pan taką wiedzę. Pozdrawiam.
Właśnie obecnie nawet markowe szczęki do 126p mają problemy z samoregulatorami wiem bo również miałem problem z miękkim pedałem hamulca wymieniałem przewody, pompę a okazało się że to samoregulatory nie spodziewałem się w brembo takiej wtopy
Witam Panie Miroslawie film jak na zawołanie😀 biore sie niedługo za hamulce przedniej osi w moim samie wszystkie podzespoły pochodzą wlasnie z fiacika .
Witam. Dziękuje za odzew. Mam jeszcze film, jak zakładać i demontować sprężyny szczęk hamulcowych. Może opublikuję go już w czwartek po pracy. Pozdrawiam.
Witam zrobi Pan film o przekladni slimakowej? NM luz na kierownicy i od dolu jak sie odkreci 2 srubki na 10 kluczyk to pod powinna byc podkladka mimosrodowa i nia sie kreci lewo prawo a u mnie tego nie ma jest podkladka ale otwory ma normalne a nie fasolki 😢
Witam. Dopiero wróciłem ze wsi i jest tam tyle pracy, że na taki film nie ma planów na razie. Jeśli chce Pan powalczyć ze starą przekładnią, to najtrudniejszą rzeczą, od której powinien Pan zacząć, to demontaż wąsa- czyli ramienia przekładni do którego mocowane są drążki kierownicze. Jest to na wielowypuście i na stożku. Stożek powoduje trudność demontażu. Następnie jeśli odkręci Pan te dwie śruby M6 [kluczyk 10] i zdejmie dekielek i podkładkę, to już coś będzie świtać. Jest tam podkładka regulacyjna. Luz można wtedy kasować po przez obracanie tuleją brązową łożyskującą wałek z ślimacznicą w stosunku do ślimaka. Dlaczego warto zdemontować wąs przekładni? Ponieważ podczas takiej naprawy należy wymienić uszczelki i simering. Druga regulacja jest śrubą i kontrowana nakrętką w górnej pokrywie, którą należy odkręcić, zdjąć i wylać olej - jeśli jeszcze jest. Luz należy kasować do jazdy na wprost. Kręcimy w prawo, w lawo i dzielimy to na pół i mamy środek. Lub gdzie jest najmniejszy wyczuwalny luz. Zwykły ściągacz dwuramiennym może nie dać rady zdjąć wąsa. Dobrze jest zacisnąć go ściskiem stolarskim i prać młotkiem po obudowie stożka z dobrym podłożeniem od spodu. Ostatecznie grzać. Pozdrawiam.
Witam. Samoregulator nie powinien trzeć o bęben. Powinien być poniżej krawędzi szczęki. Może było coś robione z samoregulatorami i jest jakiś problem. Należy sprawdzić, czy blacha trzymająca dolną sprężyn na jej środku jest w dobrym stanie i czy nie jest wygięta .Sprężynę należy też sprawdzić czy nie jest wygięta. Jeśli tak, to należy ją wymienić- chociaż może być to problem obecnie pod względem dostępności dobrych części. Pozdrawiam.
@@miro59mechanika na szczęście 10 lat temu były jeszcze w logicznej kwocie do kupienia tarcze kotwicze i wymiana wszystkiego pomogła;) wyrobione było. Pragnę jedynie powiedzieć że to byłaby fajna modyfikacja jakby można w odpowiednich moejsca je nawiercic i dolożyć. Jednak nowsze hamulce to dostały i nie ma z tym problemu. Myślę też że lepiej dopłacić i dać dobrej firmy szczęki.;). Szacunek za Pana filmy i wielka pomocną wiedzę. Chciałbym mieć do malucha Mechanika takiego jak Pan gdzieś niedaleko z Pasją. Pozdrawiam;)
Witam. Z tego, co pamiętam to cylinderki hamulcowe miały inne średnice. Pompa hamulcowa to znak zapytania. Najlepiej byłoby zdobyć cały zestaw. Zwrotnicę, szczęki, cylinderki, bęben hamulcowy, ale hamulce będą słabsze. Pozdrawiam.
Ja kupiłem adaptery które montuje się w oryginalne bębny tylko trudno zdobyć takie adaptery oraz śruby pod cytrynki ale fachowiec poradzi sobie z zrobieniem takich adapterów tokarką
mozna przetaczac tylko trzeba do szczek napawac kawalek z gwozdzia do kazdej szczeki i chamulec jest brzytwa , szczegolnie tylne gdzie dziala rozpierak , wtedy reczny jest brzytwa
Z tym spawaniem, to ja to przerobiłem 30 lat temu. Często było brak pedału, a po dospawanin obitej elektrody z otuliny pedał pod brodą. Należy pamiętać jednak, że zbyt cienki bęben może się rozchodzić.
@@figo126p Niestety te samoregulatory nie spełniają swojego zadania ponieważ, albo sprężyny samoregulatorów są zbyt słabe lub podkładki cierne są zbyt cienkie. Pozdrawiam.
Dziękuję za odp. A czy jest możliwe że samoregulator cofa się już za pośrednictwem samej sprężyny górnej i dolnej ? Są strasznie mocne (twarde) zakupiłem inne szczęki firmy ATE sam samoregulator chodzi oporniej lecz i tak się delikatnie cofa bo ściągają go sprężyny .
Witam Pana. Tak się składa że nabyłem Malucha w ubiegłym tygodniu i na łikendzie trafiłem na Pański kanał, który bardzo mi się spodobał. Życzę dużej oglądalności i następnych filmików z Maluszkiem. Pozdrawiam.
Witam. Mam nadzieję, że moje filmy coś Panu pomogą. Dziękuję za komentarz i pozdrawiam.
Dziękuję. Wiele się od Ciebie nauczyłem po zakupie 2023 126p. Pozdrawiam z Chorwacji.
Witam. Mił mi to słyszeć, że komuś pomogłem. Pozdrawiam z Polski i powodzenia.
Młodym pasjonatom starej motoryzacji Pańskie filmiki myślę że bardzo przydatne. Filmiki z maluszkiem bardzo ciekawe. Proszę o więcej i Pozdrawiam
Witam. Mam jeszcze parę pomysłów. Muszę je tylko jeszcze zrealizować. Pozdrawiam.
Szkoda ,ze gdy mialem malucha nie bylo internetu i Pana kanalu. POZDRAWIAM
Witam. Tak - kiedyś były takie czasy i trzeba było radzić sobie samemu. Ale mam nadzieję, że jeszcze ktoś skorzysta z moich filmów. Pozdrawiam.
Dziękuję za kolejny filmik, dzięki któremu mój fiat będzie miał się lepiej 🙂
Witam. Bardzo mi miło, że ogląda Pan moje filmy. Jest trochę z tym roboty. Pozdrawiam.
Witam. Bardzo ciekawy odcinek. Wiedza przysposobiona . Pozdrawiam.
Witam. Fajnie. Cieszę się, ale szkoda, że nie masz zasięgu bo nic więcej nie zrobimy. pozdrawiam.
Ile ja się naustawiałem tych samoregulatorów na przodzie. Kupiłem szczęki Ferodo i po założeniu nie chciały odpuszczać od bębna. Założyłem, bęben kręcił się bez oporów, ale za każdym razem po wciśnięciu hamulca szczęki nie odbijały do końca i pojawiało się tarcie. Musiałem odkręcać bęben i je cofać. W końcu za którymś razem udało się ustawić tak, że po wciśnięciu hamulca nie tarły, ale okazało się, że podczas mocnego wciskania pedału hamulca prawa strona dużo mocniej hamuje (na starych szczękach hamował tą samą siłą na obu kołach). Raz mało nie wpadłem na autobus podczas awaryjnego hamowania, ponieważ tak ściągnęło malucha. Znowu po wielu próbach delikatnego uderzania młotkiem w szczęki udało się ustawić prawą stronę i już tylko minimalnie mocniej hamuje. Aż żałuję, że ruszyłem hamulce na przodzie. Miałem jeszcze profilaktycznie wymienić szczęki na tyle, ale po tych problemach zostawię je w spokoju.
Witam. Kiedyś szczęki kupowało się gołe i przekładało samoregulatory . Te które mam były kompletne i dobrze działają. W samoregulatorach ważne są podkładki cierne i siła docisku sprężyn. Można na pewno sobie poradzić z tym problemem, ale trzeba by było dopracować szczegóły pracy samoregulatorów. Jeśli prawa strona hamowała mocniej, to mogą być dwa powody. Zacznijmy od cylinderka hamulcowego. Lewy tłoczek może być tak zardzewiały ,że praktycznie nie pracuje. Drugą sprawą może być to, że samoregulator może być tak mocny i nie daje rady siła hamowania przemieszczenia się szczęki w dół, tak aby ułożyć się w osi bębna hamulcowego. Tak jak pokazywałem na filmie samoregulator musi mieć luz do 0,5 mm. i nie więcej ponieważ będzie truidno uzyskać dobry hamulec i wysoki pedał . Pozdrawiam.
Świetny materiał !
Kiedyś poskładałem swojego maluszka na nowych częściach od a do z i hamulce były tragiczne przy samej podłodze. Myślałem, że to kwestia odpowietrzenia i z kolega próbowaliśmy odpowietrzać kilka razy. Po godzinie przyszedł lekko pijany sąsiad i powiedział, że nic to nie da bo trzeba wyjechać na ulicę, rozpędzić się trochę do tyłu i zahamować. Ta porada przywróciła hamulce za 2 -3 razem i już było ok. Choć nigdy nie dało się uzyskać super równej siły hamowania, a rano rdza na bębnie sprawiała, że pierwsze 2 hamowania były turbo skuteczne. W 2010 oddałem to auto na złom z uśmiechem na twarzy, bo jakość części rzemieślniczych była tak podła, że każda najdrobniejsza naprawa kończyła się tragicznie. Pamiętam, że kiedyś kupiłem źle zespawany pedał gazu, albo regenerowane zwrotnice które chodziły tak ciężko, że wyrwały przekładnie z grodzi. Skutecznie mi to obrzydziło ten model i zostałem wierny FSO do dzisiaj.
Witam, Chodziło o ułożenie się szczęk do bębna hamulcowego na samoregulatorach. Dziękuję za komentarz i pozdrawiam.
Przydatny film
Witam. Miłe są dla mnie Pana komentarze. Pozdrawiam i zapraszam do oglądania innych moich filmów. Oczywiście każdemu może nóżka się podwinąć i nie każdy film może przypaść do gustu. Takie życie.
2:40 od siebie dodam że brak górnej sprężyny jest skutecznym lekarstwem na słabe samoregulatory co jest popularne w dzisiaj produkowanych szczękach (Przerobiłem temat z ferrodo, brembo, trw i fomar. Problem zawsze występował). Nie ma żadnego problemu ze ściąganiem szczęk czy blokowaniem koła. Dolna sprężyna daje sobie z tym rade.
Witam. Ja być może mam wiedzę z dawnych lat. Pozdrawiam.
@@miro59mechanika rozumiem. Nie neguje Pana wiedzy. Po prostu długo walczyłem z samoregulatorami i usunięcie górnych sprężyn okazało się najskuteczniejsze. Ogólnie odkryłem że wbrew pozorom szczęki do 126p i Cinquecento/Seicento nie są do końca takie same i różnią się właśnie siłą samoregulatorów. Dzisiaj wrzucają to do jednego worka i wychodzą takie historie.
Taka ciekawostka co do wydajności pompy hamulcowej. Istnieje wydajniejszy zamiennik. Pochodzi on z Fiata Uno mk1. Pompa jest prawie identyczna poza tłoczkiem który jest większy ( 126p 19mm, Uno 20.6mm) i gwintu wyjściach na przewody hamulcowe (126p ma m10x1.25, a Uno m10x1). np METELLI 05-0066
@@MArcin91 Witam. Z gwintami można sobie poradzić, po przez redukcję. Zmieniając średnicę tłoczka pompy na większą, zmniejszamy siłę hamowania. Ale fajnie, że Pan eksperymentuje i ma Pan taką wiedzę. Pozdrawiam.
Właśnie obecnie nawet markowe szczęki do 126p mają problemy z samoregulatorami wiem bo również miałem problem z miękkim pedałem hamulca wymieniałem przewody, pompę a okazało się że to samoregulatory nie spodziewałem się w brembo takiej wtopy
Witam Panie Miroslawie film jak na zawołanie😀 biore sie niedługo za hamulce przedniej osi w moim samie wszystkie podzespoły pochodzą wlasnie z fiacika .
Witam. Dziękuje za odzew. Mam jeszcze film, jak zakładać i demontować sprężyny szczęk hamulcowych. Może opublikuję go już w czwartek po pracy. Pozdrawiam.
Identycznie jest to rozwiązane w Seicento w kołach tylnych (z przodu już tarcze). Toćka w toćkę tak samo.
Witam. Niemiałem napraw Seicento, ale oglądałem filmik. Tam nie było tyle szczegółów. Pozdrawiam.
Witam pana mam takie pytanie nie o hamulcach ale chodzi mi o ciśnienie na cylindrach jakie powinno być ?
Witam zrobi Pan film o przekladni slimakowej? NM luz na kierownicy i od dolu jak sie odkreci 2 srubki na 10 kluczyk to pod powinna byc podkladka mimosrodowa i nia sie kreci lewo prawo a u mnie tego nie ma jest podkladka ale otwory ma normalne a nie fasolki 😢
Witam. Dopiero wróciłem ze wsi i jest tam tyle pracy, że na taki film nie ma planów na razie. Jeśli chce Pan powalczyć ze starą przekładnią, to najtrudniejszą rzeczą, od której powinien Pan zacząć, to demontaż wąsa- czyli ramienia przekładni do którego mocowane są drążki kierownicze. Jest to na wielowypuście i na stożku. Stożek powoduje trudność demontażu. Następnie jeśli odkręci Pan te dwie śruby M6 [kluczyk 10] i zdejmie dekielek i podkładkę, to już coś będzie świtać. Jest tam podkładka regulacyjna. Luz można wtedy kasować po przez obracanie tuleją brązową łożyskującą wałek z ślimacznicą w stosunku do ślimaka. Dlaczego warto zdemontować wąs przekładni? Ponieważ podczas takiej naprawy należy wymienić uszczelki i simering. Druga regulacja jest śrubą i kontrowana nakrętką w górnej pokrywie, którą należy odkręcić, zdjąć i wylać olej - jeśli jeszcze jest. Luz należy kasować do jazdy na wprost. Kręcimy w prawo, w lawo i dzielimy to na pół i mamy środek. Lub gdzie jest najmniejszy wyczuwalny luz. Zwykły ściągacz dwuramiennym może nie dać rady zdjąć wąsa. Dobrze jest zacisnąć go ściskiem stolarskim i prać młotkiem po obudowie stożka z dobrym podłożeniem od spodu. Ostatecznie grzać. Pozdrawiam.
@@miro59mechanika ok dzięki za odp pozdrawiam
Witam może zrobi pan film z jaka siłą dokręcać łożyska tył przód ?
Dziękuję za zainteresowanie i podpowiedź. Na razie inne plany.
pięknie:) tylko ze mam ST i tam nie ma zabezpieczeń szczek przed zsuwaniem i potrafi o bęben samoregulatorem trzeć
Witam. Samoregulator nie powinien trzeć o bęben. Powinien być poniżej krawędzi szczęki. Może było coś robione z samoregulatorami i jest jakiś problem. Należy sprawdzić, czy blacha trzymająca dolną sprężyn na jej środku jest w dobrym stanie i czy nie jest wygięta .Sprężynę należy też sprawdzić czy nie jest wygięta. Jeśli tak, to należy ją wymienić- chociaż może być to problem obecnie pod względem dostępności dobrych części. Pozdrawiam.
@@miro59mechanika na szczęście 10 lat temu były jeszcze w logicznej kwocie do kupienia tarcze kotwicze i wymiana wszystkiego pomogła;) wyrobione było.
Pragnę jedynie powiedzieć że to byłaby fajna modyfikacja jakby można w odpowiednich moejsca je nawiercic i dolożyć. Jednak nowsze hamulce to dostały i nie ma z tym problemu. Myślę też że lepiej dopłacić i dać dobrej firmy szczęki.;). Szacunek za Pana filmy i wielka pomocną wiedzę. Chciałbym mieć do malucha Mechanika takiego jak Pan gdzieś niedaleko z Pasją. Pozdrawiam;)
@@lepio126p Dziękuję bardzo. Ja mieszkam w Biłgoraju- woj. lubelskie, a pan?
@@miro59mechanika troszkę dalej Poznań, a maluszek u Rodziców bo ma lepsze warunki;)
@@lepio126p O to daleko. Ostatnio nawiązałem kontakt z panem z Poznania z kanału Wigo Serwis w temacie ogrzewania domu na wsi.
Dużo trzeba przerabiać przy zamianie na bębny starego typu pod cytrynki ?
Witam. Z tego, co pamiętam to cylinderki hamulcowe miały inne średnice. Pompa hamulcowa to znak zapytania. Najlepiej byłoby zdobyć cały zestaw. Zwrotnicę, szczęki, cylinderki, bęben hamulcowy, ale hamulce będą słabsze. Pozdrawiam.
Ja kupiłem adaptery które montuje się w oryginalne bębny tylko trudno zdobyć takie adaptery oraz śruby pod cytrynki ale fachowiec poradzi sobie z zrobieniem takich adapterów tokarką
@@thepawe4625 Ne wiem po co taki zabieg, ale każdy ma swój plan. Dopiero teraz znalazłem ten komentarz- przepraszam i pozdrawiam.
mozna przetaczac tylko trzeba do szczek napawac kawalek z gwozdzia do kazdej szczeki i chamulec jest brzytwa , szczegolnie tylne gdzie dziala rozpierak , wtedy reczny jest brzytwa
Z tym spawaniem, to ja to przerobiłem 30 lat temu. Często było brak pedału, a po dospawanin obitej elektrody z otuliny pedał pod brodą. Należy pamiętać jednak, że zbyt cienki bęben może się rozchodzić.
What's your occupation, I'm Meg's from USA, how about yourself
My profession is a car mechanic, I am Mirek from Poland
@@miro59mechanika WOW, nice meeting you here. What a pleasure dude
Traducir al español. Gracias.
C,y te samoregulatory są sprawne ?
ua-cam.com/video/xTXze0sSdzk/v-deo.html
Witam. W moim maluszku oczywiście, że tak. Pozdrawiam.
@@miro59mechanika chodzi mi o samoregulatory z filmu który dodałem
@@figo126p Niestety te samoregulatory nie spełniają swojego zadania ponieważ, albo sprężyny samoregulatorów są zbyt słabe lub podkładki cierne są zbyt cienkie. Pozdrawiam.
Dziękuję za odp. A czy jest możliwe że samoregulator cofa się już za pośrednictwem samej sprężyny górnej i dolnej ? Są strasznie mocne (twarde) zakupiłem inne szczęki firmy ATE sam samoregulator chodzi oporniej lecz i tak się delikatnie cofa bo ściągają go sprężyny .