Tygrys Królewski - spasiony kot Panzerwaffe.
Вставка
- Опубліковано 4 жов 2024
- Latem 1944 roku na polach bitewnych II wojny światowej pojawił się nowy niemiecki czołg ciężki - Tiger II/Tiger Ausf. B. Szybko okazało się, że nowy wóz bojowy Wehrmachtu nie zrobił już takiej kariery, ani też podobnego wrażenia, jak wcześniej jego poprzednik, Tiger I. Tygrys II, mimo potężnego opancerzenia i uzbrojenia, był pojazdem powolnym, awaryjnym i paliwożernym, a przy tym jakość jego wykonania budziła spore wątpliwości. Słaba dynamika jazdy wynikła głównie z faktu, że Tiger II, mimo masy 68 ton, miał wciąż silnik i transmisję z czołgu Tiger I, który był o 12 ton lżejszy. Faktycznie nowy Tygrys był tylko głęboką modyfikacją swego poprzednika, pod względem walorów taktyczno-technicznych nie będąc w 1944 roku żadną rewelacją.
Jeżeli podoba Ci się odcinek możesz nas wesprzeć w serwisie Patronite.pl:
patronite.pl/P...
Albo postawić nam symboliczną kawę w serwisie Buycoffee:
buycoffee.to/p...
Zapraszamy na nasze kanały w mediach społecznościowych:
/ podcast.wojenne.historie
/ podcastwojennehistorie
/ wojenneh
/ podcastwojennehistorie
Dodam że Tygrys II był upiornie kosztowny, prawie dwukrotnie droższy niż Tygrys I i pięciokrotnie od Pantery. Porównanie z konstrukcjami alianckimi wypada jeszcze gorzej. Do tego doszły braki dodatków stopowych do stali i co było w pancerzach problemem, w przekładniach stało się koszmarem niemieckich czołgistów. Ponad połowa wyeliminowanych trwale przez awarie a pozostałe zamiast walczyć często stały w warsztatach.
Dziękuję wam a wasza pracę i serdecznie pozdrawiam.
Obietnica z odcinka o Tygrysie I dotrzymana, nie mogłem się doczekać 😊
Przez przypadek odkryłem wasz kanał i rewelacyjnie opowiadacie historię sam się interesuję historią i to co mówicie o łosiu kampani francuskiej itp większość ludzi wierzy w mity i legendy a nie przygląda się faktom łoś to faktycznie drogi samolot za to mogły być więcej działek przeciwpancernych albo przeciw lotniczych tak samo jak flota Polska zamiast drogich niszczycieli na Bałtyku lepiej by się sprawiły małe torpedowe lub trałowce i tak było niszczyciel ORP Wicher i stawiacz min ORP Gryf zostały już zatopione 3 września a małe trałowce działały do połowy września i dzielnie wspierały wojsko polskie na Oksywiu Naprawdę Super Duży Szacunek Narka👍🤗😀.
Wyśmienity odcinek, bardzo ciekawie opowiedziany materiał, który wciąga by dalej słuchać😉
Dziękuję za wspaniały poranek. Dziękuję za pracę. Wierny Fan.
Ja bym z chęcią obejrzał coś o teatrze działań na Pacyfiku. Byłaby to miła odmiana.
Zgadzam się
A ja o Afrykańskim!
@@marcinprusaczyk8820
Daj spokój z tą Ameryką....
Nic ciekawego: "TORA TORA TORA", kamikaze i fanatycznie walczący Japończycy.
Gdyby nie Atom to USA by się wykrwawiło.
Jebany Rzymianin Einstein... wynalazł koniec ludzkości...
Nie ma to jak dobrze zacząć dnia od nowego podkastu od was
Smutny początek dnia, wszystko się wali nie widać nadziei....i wchodzą oni z buta z tygrysem królewskim...końca mojej radości nie widać;) dziękuję za zrobienie dnia!!!
Ta sytuacja pod koniec przypomniala mi o pojedynku bradleya z T-90. Podobna sytuacja.
Tygrys II jako nie rudy, czołgowy Garfield... Cudo, panowie, cudo.
Dzień Dobry. Panowie udało wam się skłonić moją małżonkę do słuchania waszych opowieści chociaż nie przepada za "historią" . Powiedziała , że " nie przynudzają" ").
Pozdrawiam.
Rety! Największy komplement! Serdecznie Pozdrawiamy 😁😁
Nic nie nadmieniła o imponującej dlugiej lufie ???😂
Te uczucie gdy słuchasz sobie artykułu i słyszysz "...501 batalion..."
I od razu masz w głowie gwiezdne wojny xD
Legion 501 🙄
@@Nieaktywny_kanal no ta ale od razu się zwraca uwagę na numer xD
@@PatrickNerdu744 dokładnie!
Dziękuję i pozdrawiam
Świetna robota panowie,super się was słucha na rolkach ♥️
+Super odcinek! P.S. zawsze jak słyszę tę dzwony na początku to mnie ciary przechodzą... Babcia mi opowiadała jak dzwony na trwogę biły we wrześniu 1939r. i tak to sobie wyobrażałem..
Dobra robota, zarabisty kanał, kupa fachowej wiedzy 👍
Problem z Tiger II, polegał na tym, że był on projektowany w 43. roku. Niemcy myśleli jeszcze, że wojnę wygrają i na stepach Rosji i Ukrainy czołg z potężną i dalekonośną armatą będzie z daleka niszczył każdy wóz przeciwnika, sam będąc dzięki pancerzowi po za ich zasięgiem. Ale gdy latem 44. wszedł do akcji sytuacja była zupełnie inna - Niemcy w odwrocie, brak paliwa, brak odpowiednich surowców do produkcji pancerza, walki na krótkim dystansie, konieczność szybkiego przemieszczenia się i ewakuacji z pola walki pojazdów uszkodzonych - i wtedy wyszły wady tej konstrukcji
Niezależnie od sytuacji na froncie ten czołg miał wady i był bezsensu
Myślałem że będzie teraz jeden podcast na tydzień a tu takie miłe zaskoczenie
Największą wadą tego czołgu o której warto wspomnieć jest zużycie paliwa przy sytuacji paliwowej Niemiec w 1944. Przy 7 zbiornikach paliwa mieszczących łącznie 860 litrów benzyny, które się opróżniało kolejno i włączało kolejny zbiornik palił on jak przy niemieckich czołgach według zasada masa w tonach razy 10= zużycie w litrach a więc 68 ton razy 10 daje 680 litrów na drodze ale 1000 litrów w terenie. Jeżdżąc tylko w terenie mógł pokonać tylko 86 km. W stosunku do Tygrysa I dłużej trwało tankowanie, gdyż Tygrys I miał dwa korki wlewu paliwa zaś Tygrys II tylko jeden. Korek wlewu paliwa był sparowany z korkiem wlewu wody. Oba się znajdowały za klapą pokrywy silnika i wlotem powietrza do silnika. Wlew paliwa po lewej zaś wody po prawej. Tankowanie odbywało się głównie z beczek 200 litrów pompowanie trwało około 10-15 minut jedna beczka lub 43 kanistrami 20 litrów trochę szybciej. Załogi czołgów miały zakaz używania obuwia z gwoździami, ponadto między pokrywami wentylatorów silnika a wlewami była zamontowana gaśnica Tetra.
Boże, kto to projektował, ja się pytam? Chyba jakiś aliancki agent XD
Chciałbym zwrócić uwagę na przytoczone cytaty. Ukazują one bardzo ważne "detale" o których przeciętnych widz/słuchacz/czytelnik szybko zapomina lub ignoruje je. Jakość pancerza, amunicji czy łatwość obsługi i serwisu.
Pierwszy, rosyjski, cytat wskazuje słabą jakość pancerza późno wojennych czołgów niemieckich, a także wysoką jakość amerykańskich armat i amunicji (bardzo niskie parametry rosyjskich armat i pocisków ppanc. które potrafiły rozpadać się przy uderzeniu).
Drugi, niemiecki, cytat pokazuje wspaniałe zgranie załóg amerykańskich czołgów, świadomość zalet i wad własnego sprzętu i umiejętność ich wykorzystania. Wielu alianckich żołnierzy mówiło, że z Shermana strzelało się szybko i celnie (polecam książkę Bohdana Tymienieckiego "Na imię jej było Lilly")
No i "last but not least" to o czym bardzo często mówią tutaj prowadzący. Dany sprzęt, tutaj czołg, powinien działać w systemie. "Logistyka nie jest wszystkim, ale wszystko bez logistyki jest niczym".
Amerykanie wygrali tę wojnę logistyką (no i oczywiście przemysłem) a nie kalibrem armat czy grubością pancerza.
Bardzo fajne są Wasze odcinki o technikaliach i sprzęcie :)
Dalej czekam na odcinek o bitwie o zamek Itter:) dobry materiał pozdrawiam
Z panem Bączykiem bardzo chętnie konsumowałbym wódke
29.11 i później Pan Bączyk dopuszcza się pewnego błędu ( o ile nie wręcz manipulacji) przy interpretacji radzieckiego raportu - raport mówi o efektach trafienia 3-4 pocisków 100-152mm podczas gdy już w konkluzji Pana Bączyka mowa o efekcie POJEDYNCZEGO trafienia takim pociskiem - to jednak spora różnica. Warto też mieć na uwadze, że mowa o dystansie 500-1000m. O ile 1000m to sporo i odpowiada z grubsza horyzontowi walk na terenie Polski to z 500 metrów żaden inny czołg też nie wytrzymałby trafienia 3-4 pocisków omawianych kalibrów - w tym IS-2 nazwijmy to model 44.
Oczywiście jakość stali pancernej u Niemców uległa pogorszeniu z uwagi na deficyt metali szlachetnych, to i Niemcy mieli tego świadomość stąd dążenie do zwiększenia grubości pancerza jak i metody łączenia - nie było to już proste łączenie płyt pancernych prostymi powierzchniami a nazwijmy to z "wpustami" "na ogon" itd.
Tiger Ausf. B był czołgiem mało udanym fakt - ale w dużej mierze było to pokłosiem testów niemieckich jeszcze z ośrodka Kama przed wojną i upartego trzymania się nieoptymalnego układu konstrukcyjnego z układem przeniesienia napędu z przodu co skutkowało zwiększeniem gabarytów i masy pojazdu (wał napędowy biegnący przez całą praktycznie długość kadłuba i kwestia przedniego pancerza i dostępu do skrzyni biegów)- oraz "dzięki" Panu Kniekampowi , który dla własnej korzyści tantiem z patentu, a będąc decyzyjny w Wa Prüf 6 forsował używanie własnego systemu podwozia - skomplikowanego, praco i materiałochłonnego - stąd i porażki konkurencyjnych konstrukcji np. Porschego (BTW problemem Tigera P nie były tyle kwestie podnoszone przez Pana Bączyka co awaryjne silniki spalinowe Porsche Typ 101/1 (i naruszało monopol Maybacha) oraz brak zawieszenia Kniekampa ;-) co doprowadziło do przegrania w konkursie. Później Ferdynandy w 653. dywizjonie dział pancernych (z Maybachami 🙂) na Ukrainie w 1944 roku nie były wcale bardziej awaryjne od Tiger I (łagodnie mówiąc)...
"Fachowiec"-Jo,jo wpływ metali szlachetnych na jakość pancerza.
No to dziś w pracy do pierwszej przerwy... będzie słuchanko
Super audycje.Dziękuję
Przydałby się materiał o legendarnym 501 batalionie czołgów ciężkich
Legendarny to był Legion 501.
@@Hanf75 +1
@@Hanf75 a nie bo kanoniczny
tych bat czołgów ciężkich było dużo: 499, 500, 501, 503, 505 itd
Dobra robota
Super odcinek :-)
Leczcie modelarzy (w tym takich jak ja) z zakochania do takich kotów!
Dzięki :-)
Kacper Chocholski, co by nie było powiedziane i tak będę fanem kociaków. Słucham o kotach, czytam o nich, a jeden nawet biega po domu, ale lufe ma z tyłu😂
Ja bym chętnie posłuchał o czołgach amerykańskich, francuskich, włoskich lub szwedzkich. IS-1/2 również bardzo ciekawy temat
jest odcinek o francuskich czołgach
A może teraz dla odmiany o Radzieckich czołgach ciężkich, np. wspomniane w materiale IS-2? 👍
Jak zawsze świetny odcinek!Oby tak dalej Panowie :)
Kolejny bardzo dobry materiał 😊
W grze Blitzkrieg 2 była misja niemiecka żeby przeprowadzić grupę tych tygrysów królewskich przez góry i rzeczywiście jak coś strzelało do nich z boku to stosunkowo szybko padały.
Jako że nie było to wspomniane na końcu, przy Tiger II 68 ton, Sherman ważył 33 tony, czyli ciut mniej niż połowe Tygrysa.
Ja to bym chcial: walki na froncie zachodnim po Armhem do końca wojny oraz o jagpanerze i jagtigerze:)
Świetny materiał, zwłaszcza te dwa przytoczone cytaty.
Czekam na materiał o broni amerykańskiej.
Serio czekałem na ten film, był już o panterze był o najlepszym czołgu 2wś był o tygrysie I, tego filmu nie mogło więc zabraknąć na kanale....
Ciekawe co będzie następne? Może operacja Fall Blau i bitwa o Stalingrad? Lub Bitwa o Berlin?
Małe wstawki filmowe mile widziane :)
To jest podcast, więc jest to przeznaczone do słuchania, a nie do oglądania niestety
Dzięki :) Czekam(y) na odcinek o Panzer III/IV
Moje propozycje
1 porównanie doktryn wojennych głównych uczestników
2 porównanie organizacja armii głównych uczestników
Super materiał ❤
Na koniec wspominacie o dwóch Tygrysach walczących w Ardenach, w tym jednym, który stracił lufę. On tam nadal stoi, jest to zresztą jedyny Tygrys II, który nie stoi w muzeum. Jeśli wierzyć tablicy umieszczonej obok, miejscowi załatwili z Amerykanami, którzy oczyszczali Ardeny z wraków, by zostawili im go za symboliczną cenę: butelkę koniaku.
Tu jest link do filmiku: ua-cam.com/video/NRwaVBpNPrU/v-deo.html
Zgadza się,dokonała tego kobieta.....''przekupiła'' Jankesów :)
Michael Reynolds opisał to w książce.... Adiutant Diabła - Joachim Peiper
@@veers2883 Jak dobrze pamiętam, była żoną lokalnego karczmarza, więc taki pomysł nie jest głupi. On nie stoi na podwórku tylko przy drodze :)
Chłopaki kiedyś musicie przygotować szkolenie dla menagerów pod tytułem "Hitlera lekcje o zarządzaniu" Juz w kilku odcinkach padło jak gość mając bardzo ogólne pojecie wp... się swoim ludziom w robotę i wywracał im wszystko do góry nogami. Oni wiedzieli dokladnie co mają robić, ale zamiast tego musieli skakać wokół pomysłów szefa, ktoremu akurat spodobala się nowa zabawka. W wielu polskich firmach takie szkolenie byloby na wagę złota :)
III Rzesza to był istny Januszex, czy raczej Helmuntszex...
Tylko tytuły tych prelekcji mogłyby być lekko kontrowersyjne 😁
oj tam. Mam nawet reklamę "Czy z Twoim stylem zarządzania przegrałbyś II WŚ? Sprawdź!"
masz racje.Najlepszym przykladem jest historia ze Sturmgewehr STG- 44 (ktry skopiowal Kalasznikow) ktorego produkcji wrecz Hitler zabronil
Jak zawsze super, dziękuję
Defakto słucha się tego dobrze😁
Równocześnie z Tygrysem II powstał prototyp Mysz zaprojektowany przez Porsche. Projekt absurdalny!
Dzięki, za dobrą i sumienną pracę.
Super ciekawe odcinki.
Czy analiza i przebieg bitwy pod Lenino to dobra propozycja na nowy odcinek ? Pozdrawiam.
Lenino na pewno się u nas pojawi - to ciekawy i wbrew pozorom nieznany temat.
Garfield najlepsze określenie na ten czołg 🤣
Spaślak z brygady RR :D
Super od dzisiaj jak będę oglądać coś o tym czołgu będzie to Garfield pancerny 2. 😂😂😂😂
Może teraz materiał o broni ręcznej i sile ognia piechoty podczas 2wś?
Może odcinek o Pumie?
Tygrys II miał duże spalanie, ale za to często się psuł... ;)
może odcinek o tym czy Niemcy powinni rozwijać produkcję czołgów pz III czy przestawić się na produkcję pz IV zamiast iść w drogie pz V i VI, plus czekam na wstawkę o roli dział szturmowych w niemieckiej armii bo nie będę ukrywał Pan Norbert mnie zaciekawił tym tematem
....................................................................................
8m................m..m...........................
M..
M...................m....................................................................................................................................................................................................m.............................................................................................................................................................m........m.............m..........................
I.......................
Niemcy lepiej by chyba zrobili modyfikujac na maxa T IV, rozwijajac i produkujac dziala szturmowe i niszczyciele (a chyba mieli mozliwosci na to) niz lapac kilka srok za ogon (Pantery, Tygrysy,Tygrysy Krolewskie).
Ale kazdy madry po czasie 🙂 Dzieki za program.
@@KumpelKapibary I to wszystko w warunkach gospodarki ze stałym niedoborem surowców i fabrykami regularnie niszczonymi przez bomby. Ogólnie Niemcy zapomnieli, że wojnę wygrywa się nie lepszymi parametrami sprzętu, a sposobem jego zastosowania i ilością. Na ich nieszczęście, zarówno w ZSRR jak i USA ciągle o tym pamiętano...
Ciężko było im konkurować ilością walcząc na trzech frontach. Co do zastosowania to było też to ograniczone dostępnością sprzętu. Może i mogliby uzyskać większą ilość poprzez zmiany w parametrach ale czy miałoby to znaczący wpływ, ciężko powiedzieć.
@@KumpelKapibary Nie zmieniłoby to slabszego pancerza w PzKpfw IV niż w PzKpfw VI. Zmiana wieży i zastosowanie lepszej armaty oraz zawieszenia wiązałoby się także ze zwiększoną masą co prawdopodobnie wymusiłoby też zmianę jednostki napędowej na mocniejszą. Wbrew pozorom przeprojektowywanie wcale nie jest dużo łatwiejsze i szybsze niż projektowanie od zera. PzKpfw IV był modernizowany przez całą wojnę i podejrzewam, że gdyby zmiana armaty wiązałaby się tylko z inną wieżą to zrobiliby to w którymś momencie.
Super ciekawe.
1.Wszytko się zgadza...ale to był Tygrys Bengalski,potocznie nazywany Tygrysem Królewskim ( Patrick Agte ''Michael Wittmann'' ),jest tam rozdział o produkcji tego czołgu.
2.Powinniście wrzucać zdjęcia poszczególnych wersji czołgów i armat,ja wiem jak wyglądały i czym się różniły...ale czy wszyscy oglądający i słuchający ?
3.Co do gorszej stali,wynikało to z braku pierwiastka o nazwie Molibden.
W późniejszym okresie Molibden został zastąpiony węglem przy wytopie stali,dlatego pancerze były ''kruche'' i podatne na odpryski które raziły załogę czołgu...to samo było w Panterach.
Co do spawów wynikało to z oszczędności jak mnie pamięć nie myli....jeśli się mylę,niech mnie ktoś poprawi ;)
4.Jeśli Tygrys II...był sprawny,zatankowany i załoga składała się z doborowych żołnierzy,była to śmiercionośna broń.
5.Największe sukcesy Tygrysy II,odniosły na Węgrzech w 1945 roku...wtedy Peiper był z nich zadowolony ( książka Patricka Agte ''Joachim Peiper Commander Panzer Regiment LSSAH'') ,Nizina Naddunajska,co roku jeżdżę tamtędy do Chorwacji.
Wszystko widać tam jak ''na tacy''....ogień ppanc. można otwierać nawet z 3-4 kilometrów.
Gdzieś kiedyś czytałem że Tiger II trafił czołg wroga właśnie z 4 kilometrów.
O ile mnie pamięć nie myli to zarobił Sherman z 3900m.było to bodajże w monografii J. Ledwocha.
@@arturmichalak3236 przypomniałem sobie...książka ''SS Gwardia Adolfa Hitlera'' autor Gordon Williamson
Świetny odcinek ;)
Cóż, świetny odcinek. Jak słusznie Panowie zaznaczyli, wartość czołgu stanowi składową trzech walorów: pancerzu, mobilności i sile ognia. Tygrys II jako pojedynczy czołg nie posiadał niemal mobilności, był drogi w produkcji, trudny w utrzymaniu (jako bardzo skomplikowany system), paliwożerny. Jak było z jego ergonomią (bo teraz nie pamiętam)? W porównaniu do Tygrysa (I) posiadał może solidniejszy pancerz i lepsze działo, ale kosztem mobilności (oraz był znacznie droższy w produkcji). Nie stanowił nowej jakości na polu walki. Jedno istotne pytanie: na ile kwk 43 górowała nad kwk 36 w na efektywnym dystansie bojowym (czyli ok. 800-1200 m)? [Oczywiście mam na względzie fakt, że efektywnośc systemu jakim jest czołg zależy w dużej mierze także od jego ergonomii; większa szybkostrzelność praktyczna i celność prowadzenia ognia nawet słabszym działem może doprowadzić do obezwładniena pojazdu, jak wskazuje wiele przykładów, w tym przytoczony przez Panów].
Moim zdaniem Niemcy powinni byli projektować nowe czołgi nie w oparciu o kilka wyśrubowanych parametrów z repertuaru fuhrera, tylko zostawić to inżynierom w konsultacji z frontowacami i zmierzać do uzyskania zrównoważonej konstrukcji, która będzie funkcjonalna, ergonomiczna, możliwie niezawodna i prosta w naprawie w trudnych warunkach frontowych (ponadto powinna mieć potencjał modernizacyjny; uniwersalność platformy to też dobra rzecz - posiadanie czołgu, AHS, Systemu AA, TD oraz pojazdów inżynieryjnych i ewakuacyjno-remontowych na jednym podwoziu lub przynajmniej kompatybilnych częściach zamiennych to znaczne uproszczenie logistyki). Bacząc na powyższe, odpada Pantera, odpada Tygrys II, odpada Porsche ze swoimi koncepcjami. Z tej perspektywy Panzer IV należy uznać za konstrukcję udaną. Co Panowie #wojenne historie sądzą o PzKpfw IV?
Pzkpfw IV do końca wojny pozostał podstawowym i najliczniej wykorzystywanym typem czołgu w Panzerwaffe.
PZ IV sto razy lepszy niż Shermany, dwieście niż t-34..
@@dominikk779to aż dziw, że przegrali wojnę 🤣 Amerykanie niewiele więcej czołgów tracili niż niszczyli...
Mega jak zwykle zresztą. Panowie a może coś o Jagdpanther???
Dobry odcinek, pozdr.
trzeba przyznać naprawdę ciekawy film
Cytaty są super uzupełnieniem!
Super
- o widzicie jak on wyglqda, spasiony!
- SPASIONY?!
nie no, przychudł trochę
Może opowiecie o pancer 4 mówiłeś że podstawą był pancer 3 w czołgach średnich jaka więc role miał pancer 4
Panzer *
@@dominikk779 masz rację
Panzer 4 na początku miał rolę wspierania piechoty
@@pancernykubek4171 to wiem a potem wydłużono mu lufę i wzmocniono pancerz do 80 mm
@@piotrpietryga tak
43:21
Jak nazywa sie ksiazka ze wspomnieniami ktora zostala tu przytoczona
Czary mary
Po tym odcinku tym bardziej zastanawiam się dlaczego Niemcy po prostu nie zdecydowali się na masową produkcję Panzera IV?
Pewnie Adi byl powodem 😃
Produkowali go masowo (jak na swoje możliwości), ale konstrukcja nie była do tego zaprojektowana. Pantera, pomimo znacznie większej masy, była pod tym względem lepiej zoptymalizowana. Przejście na nowy typ czołgu średniego w 1943 było z tego względu dobrym pomysłem, ale nie w formie kuriozalnie awaryjnego Pzkpfw V. Czwórce zwyczajnie kończył się potencjał do poprawek.
Panzer IV nie zdobyłby nagrody w kategorii "nieruchomość roku" ;)
@@KumpelKapibary Gdyby mu dać armatę 88mm i mocniejszy silnik to powstałby nowy czołg. Pz IV w wersji H to już był całkowity maks. jaki szło wykrzesać z tej konstrukcji, a i tak zawieszenie ledwo dawało radę w terenie. Trzeba pamiętać, że czwórka to pojazd połowy lat 30, która przez lata przytył o 10 ton. Tam już zwyczajnie fizycznie nie było miejsca na żadną większą armatę.
@@KumpelKapibary Przecież jakby mogli to by modyfikowali dalej Pz IV. Po prostu już od wersji F2 widać było, że pola do rozwoju jest coraz mniej, a wojna na złość nie chce się skończyć. T-34 i Sherman to były czołgi od początku cięższe i dlatego dało się je rozwijać znacznie bardziej niż czwórkę. Panterę zaprojektowali zwyczajnie głupio. Gdyby ważyła 35 ton miała działo KwK36, pochyły pancerz i potrafiła przejechać bez awarii 200 km, to dzisiaj pisano by, że podjęto świetną decyzję skupiając się na nowym czołgu.
Kozak jak zawsze. Może coś o Pattonie Panowie? :)
Może kiedyś o bitwie pod Nowym Wiśniczem ?
Może jakiś materiał o "Neubaufahrzeug"? Prawie nic o nim nie wiadomo, mimo że był to czołg używany przez Niemców w inwazji Norwegii i brał udział w paradzie na cześć urodzin Hitlera.
Jako ciekawostka co do skuteczności Tygrysów II to sPzAbt 503 w czasie bitwy o Berlin miał na stanie 8-10 Tygrysków a zniszczył ok 480 czołgów rosyjskich ;)
To był chyba batalion SS, były takie trzy o ile pamiętam.
Gdzieś to jest dokładnie opisane ?
Już myślałem że nic lepszego nic urlop na Sardynii mnie nie spotka a tu proszę odcinek :)
Uuuuuu chwalipięta 😉
@@waldemarrygao8642 może trochę ale tak naprawdę bardzo się cieszę na każdy nowy materiał szczególnie o broni pancernej. Choć te obalające pewne mity o naszych działaniach w czasie wojny również otwierają oczy. Pozdrawiam.
Ale jesteś zajebisty, gdzie bywasz jeszcze, poza sardynią ? Nie czaj się, opowiedz nam jeszcze
@@Martin-hh2jv wyciągnij kij z tyłka.
Mówiąc szerszeń macie na myśli czołg nashorn?
Hummel.
@@pczczcz Hummel to samobieżna haubica 150mm
Hornisse czyli Nashorn czyli Sd. Kfz. 164 :)
Już o to pytałem szerszeń był przed Adolf Hitler program następnie został przemianowany na nosorożca
Nie, chodzi im o Poloneza Wojtasa z Blok Ekipy
Świetny odcinek, dziękuję.
Ciekawe że jest teraz więcej łapek w górę (484) niż zrobiono tych czołgów (473)
No coz...to i tak mniej niz KILKA MILIONOW Polakow zagazowanych PRZEZ NIEMCOW w obozach koncentracyjnych ze innych nacji nie wspomne...
Super. A może coś o u-bootach😊
Coś więcej niż nasz odcinek o "Bitwie o Atlantyk"?😁
Taaak. 😁
Może jakieś rysunki techniczne?
Ferdynand (później Elefant) - nigdy nie był czołgiem; to działo pancerne.
nie badz glupio-madry...
@@ryan2332admiral A ty chamem
Umyj dupę, elefant był działem samobieżnym
Witam.
Panie Norbercie kiedy drugi tom książki o Panterze ?
Wiadomo skąd wzięła się nazwa i czy sami Niemcy nazywali ten czołg Königstiger
Super materiał! Czy ktoś może powiedzieć z jakiej książki pochodzą końcowe cytaty?
M4 Sherman - prośba o film
Już był na kanale. Jest to pierwszy wrzucony przez nich film
Moim skromnym zdaniem wprowadzenie tygrysa 2 nie miało sensu bo w lecie 44 roku alianci zachodni mieli już czołgi zdolne przebić pancerz o grubości 150mm . Na wschodzie też zaczęły się pojawiać Isy 2 i Isu 152 które mogły go zniszczyć z łatwością
A które z wyj Firefly?
@@piotrklimeczek4658 no właśnie mi chodziło o Fireflye (nie wiem czy dobrze napisałem) i amerykańskie czołgi i niszczyciele z długą 76
@@piotrklimeczek4658 Slugger/Jackson
150 mm pionowo ustawioną płytę jednorodnej walcowanej stali pancernej (RHA). Nie wziąłeś pod uwagę kątów. To bardzo prosta trygonometria. Górna, przednia płyta pancerza kadłuba tygrysa II ma grubość 150 mm i jest ustawiona pod kątem 50 stopni co daje przeliczeniową grubość około 233 mm RHA. Do końca wojny ŻADEN aliancki czołg nie był w stanie przebić tej części osłony pancernej kadłuba od frontu. Przód wieży chroniony 185 mm płytą pancerną pod kątem około 10 stopni (nie pamiętam dokładnie, wybaczcie) co dawało około 200 mm ekwiwalentu RHA. Na papierze tiger II był doskonale chroniony w przedniej półsferze. W praktyce sama jakość stali, brak odpowiednich dodatków do stopu stali pogarszały jakość pancerza.
Po pierwsze, posiadanie "czołgów zdolnych przebić" nie było ani aliantom zachodnim ani ACz do niczego potrzebne, bo do zwalczania czołgów służy artyleria przeciwpancerna. Co więcej, z racji sposobu zastosowania czołgów IS-2 i dział pancernych ISU spotkanie się ich w bezpośredniej walce z Tygrysami było mało prawdopodobne. Ogólnie niemieckie czołgi ciężkie nie miały żadnego sensu poza marnotrawieniem surowców i roboczogodzin.
Wkradł się błąd dach Tiger 2 P mial zakrzywione 100 mm na przodzie wierzy a wersja H 175 mm a nie 180 jak było powiedziane
Super materiał:) Fajny byłby odcinek, w którym zabawilibyście się w zaprojektowanie niemieckiego czołgu następcy Panzer 4:)
Pozdrawiam:)
Buduję sterowany model tego czołgu w skali 1/16 kolekcja Hachette. Błąd 9 min 15 sek. Armata 8,8 cm KwK 43 L71 a nie L74 czyli o długości 71 kalibrów. Poza tym zapewniał znaczne bezpieczeństwo załodze, dumne i zadowolone miny załóg na zdjęciach sugerują, że wolą bardziej swój pojazd niż niby bardziej udane lżejsze. A z odcinka wynika, że te dwie załogi wyszły zdeprymowane czy z poobijaną głową ale jednak z życiem.
Nie ma tutaj błędu, Szanowny Kolego. W audycji jest mowa o projektach armaty plot. z długością lufy L74 i produkcji seryjnej armaty ppanc L71.
A propos załóg to jest wspomniane tylko o dowódcach czołgów którzy zostali ranni w wyniku trafienia w wieżyczkę obserwacyjną. Nie wiadomo co się stało z pozostałymi czołgistami. Jednakże słusznie można się domyślać, że mieli duże szanse na przeżycie. A co do dumnych i zadowolonych min, to już sprawa propagandy. Na zdjęciach i filmach, np. rosjanie też się podobnie zachowywali.
@@andrzejhorbowy0815 Ja tylko cytowałem mniej lub bardziej dokładnie to co znalazłem w tych zeszytach dołączonych do kolekcji. Tam jeszcze coś było, że część dział a raczej luf była składana z 2 cześci a część z jednej i te z 2 części były lepsze. To są już takie detale dla fanatyków natomiast autorzy poruszają całość tematu w sposób bardzo ciekawy. Można się z tym zgadzać lub nie, jak np. Pantera najgorszy czołg 2 wojny. Każdy ma swoje zdanie, ale nikt nie ocenia ani nie robi audycji o cudakach czołgach angielskich, japońskich czy włoskich zaś jest masa opinii o IS2, T34, KW 1, Pantera, Tygrys co świadczy o tym, że czołgi Niemiec i ZSRR to była ścisła światowa czołówka.
Napisz jak bedziesz budowal model niemieckiej komory gazowej dla Polakow w komplecie z krematorium...koniecznie sterowana...ciekawe w jakiej skali Ci sie uda...No i wazne aby Niemcy na tym modelu byli bardzo ZADOWOLENI...
@@janmichal9832 Nie sprzedają takich zestawów póki co. Jakoś nikt się nie zdecydował na to jeszcze. Czekamy na ten precedens, pożyjemy- zobaczymy. Daję lajka przedmówcy.
88mm L71 a nie L74 tak gwoli ścisłości.
🤓
Bardzo dobry model Tigera 2 w skali 1/72 robi firma Revell.
Dragon jest kilka poziomów wyżej a są jeszcze lepsze firmy, Revell to niska półka można skleić dla zabawy.
👍
Akurat we fragmencie o nazwie Panowie się nie popisali;
Tłumaczenie "Tygrys królewski" jest dosłowne; könig - król, tiger - tygrys
Natomiast pełne słowo "Königstiger" oznacza właśnie tygrysa bengalskiego :)
Dokładnie
Ale za książki o mitach pantery się biorą. że Ja pierdolę... A wykładaja się na nazwie chyba najbardziej legendarnego czołgu wojny... Jakkolwiek bezsensowny by nie był.
I nazwa Tygrys Królewski się przyjęła. Nie ma powodu żeby nagle zmieniać ją na "tygrysa bengalskiego" bo tak wygląda tłumaczenie nazwy zwierzęcia.
@@przemog88 Nikt nie mówi o zmianie nazewnictwa, odnoszę się wyłącznie do tego, że panowie źle wytłumaczyli jej znaczenie :)
Przepraszam więc, widziałem tu parę już komentarzy na ten temat i bez dokładnego przeczytania wrzuciłem go do jednego wora z nimi.
Mea culpa.@@kustosz8383
A nie przypadkiem Panzertruppen?
Tlumaczenie tygrys królewski jest tak trafne jak powiedzenie, bylem na wczasach w Indyku.
Bengalski
@@wladekbuz1 słuchałem, ale to nie jedyne źródło i nie tylko mój, a przede wszystkim nie mój, pogląd
Ej, ale Garfielda to Ty szanuj.
Königstiger (pisane łącznie jako jeden wyraz) = tygrys bengalski, a nie żaden "tygrys królewski"
W 1944r. Niemcy mieli już tak duże problemy z surowcami, że nie mogli produkować wysokiej jakości produktów. Ale gdyby ten czołg był zbudowany we właściwy sposób (wysokiej jakości stal, spawy i elementy podzespołów), to w starciu jeden na jeden nie dawałby żadnych szans czołgom alianckim. Żadna broń przeciwpancerna aliantów nie byłaby w stanie przebić silnie pochylonego pancerza czołowego tego czołgu (powierzchniowo utwardzany jak w Panterach), wykonanego ze stali i spawów najwyższej jakości.
Jako system uzbrojenia był jednak pomyłką. Był zwyczajnie za ciężki i przez to jego mobilność była niedostateczna zarówno na poziomie taktycznym, operacyjnym jak i strategicznym.
@@katos3736 Żartujesz?
Bazooka miała przebijalność pancerza na poziomie zaledwie 75 mm. Zatem nie mogła przebić nawet pancerza bocznego i tylnego Tygrysa 2, zarówno kadłuba jak i wieży.
@@katos3736 Nic mi nie wiadomo, aby w czasie wojny poprawiono głowicę.
Dopiero kilka lat po wojnie opracowano M20 Super Bazooka z przebijalnością zwiększoną do 280mm.
@@katos3736 Z tego co ja czytałem to w wersji M9A1 udoskonalono przyrządy celownicze (celownik optyczny), baterię elektryczną zastąpiono generatorem magneto-indukcyjnym (umieszczonym w uchwycie). Udało się też zredukować masę i granatnik był obsługiwany przez jednego żołnierza. Natomiast nic mi nie wiadomo żaby zwiększono zdolność penetracji pancerza.
Natomiast pamiętaj to co napisałem. Ja pisałem o sytuacji jakby Tygrys 2 był wyprodukowany prawidłowo, zgodnie z projektem, z użyciem odpowiednich stopów i spawów.
Te które wyprodukowano to były niedoróbki, wytworzone przez zrujnowany bombardowaniami przemysł, z materiałów które były akurat do dyspozycji.
Talki wyprodukowany prawidłowo Tygrys 2, byłby nie do ruszenia przez dowolną broń przeciwpancerną aliantów w 1944r (przedni pancerz). Jakby powstał tak jak miał, czyli w 1943r (w tym filmie to wytłumaczono), to już by był "totalnym killerem", nie do ruszenia nawet z boku i z tyłu.
1. Działo tego czołgu nie zostało ukończone do końca wojny - "Prace nad nową armatą trwały do zakończenia wojny. We wrześniu 1945 dowództwo Armii zdecydowało, że nowa broń nie wejdzie na wyposażenie wojska, ale pozwolono na dokończenie testów armaty. Strzelania poligonowe zakończono w 1946, armata z łożem Stevensa została przekazana do muzeum, armata w drugiej wersji została złomowana"
Zatem trudno go nawet brać teoretycznie pod uwagę, bo nawet jakby go ukończono, to byłby już czołg powojenny.
2. Nawet jeśliby go mimo wszystko potraktować jako czołg WW2. To i tak jego działo z podstawowym pociskiem z którym go przetestowano w 1946r było słabe - "Pocisk APCBC o masie 32 funtów i prędkości początkowej 2880 stóp na sekundę (877 m/s)."
Dla porównania pociski Tygrysa wystrzelone z działa "8,8 cm KwK 43 L71": PzGr. 39/43 - 1000 m/s; PzGr. 40/43 - 1130 m/s
Choć energia kinetyczna pocisku z "QF 32 pounder" była spora, to pełno-kalibrowy pocisk lecący z tak małą prędkością raczej miałby spory problem z przebiciem grubego dobrze wykonanego pancerza. Energia rozłożyłaby się na sporej powierzchni, a nie skumulowała na małej jak w pociskach podkalibrowych. Dodatkowo ryzyko rykoszetowania od pochylonego pancerza, byłoby spore.
1&2. Zatem nawet ten czołg raczej nie miałby szans z prawidłowo wyprodukowanym Königstiger.
Dziękuje za uznanie :)
M26 Super Pershing też raczej był przegrał ale już miałby szansę:
1. Pamiętaj, że mówimy o prawidłowo wykonanym Tygrysie 2, a nie o tych bublach, które realnie wyprodukowano z dostępnych materiałów.
2. Odnośnie wytrzymałości pancerza Tygrysa 2.
Cytat z książki World War II Ballistics: Armor and Gunnery, ze strony numer 92 - "Przeciwko przedniemu górnemu pancerzowi Pantery ze średnimi wadami i grubością 85 mm pod kątem 55°, odporność pancerza nadal może przekraczać przebijalność amunicji APCBC armaty 17 funtowej na wszystkich odległościach (odporność równa płycie pionowej o grubości 212 mm po uwzględnieniu mnożnika niedoskonałości pancerza wynoszącego 0,95)."
Zatem dobrze wykonany pancerz Pantery o grubości 85mm (nie 80mm jak podaje wiele publikacji, a nawet dokumentacji technicznych tego czołgu) z niedoskonałością na poziomie 5% miał odporność porównywalną do 212mm płyty pionowej. Nie ma badań (ja nie znam) które by określiły, jaką wytrzymałość miałby tak samo dobrze wykonany pancerz Tygrysa o grubości 150mm pod kątem 50° (górny przedni o zdecydowanie największej powierzchni, który najłatwiej trafić). Ale można ostrożnie założyć, że byłoby to około 350mm płyty pionowej.
Natomiast z tego co wiem, to najlepszy specjalnie opracowany dla działa M26 Super Pershing pocisk (1200 m/s) z 900m penetrował 212 mm pod kątem 30°. Znalazłem też informacje, że przebija do 300mm z 90m. Ale nie wiem pod jakim kątem? Wydaje się, że tak duży skok raczej wyklucza taki sam kąt pochylenia, bo to jest skok przebijalności o ponad 41%. Dla kontrastu przebijalność działa Tygrysa 2 przy skróceniu dystansu z 1000m na 100m wzrasta o 23% (odpowiednio 193mm vs 238 mm, oba pod kątem 30°). Redukcja dystansu jest większa, więc różnica w penetracji też powinna być większa, a jest mniejsza. Zatem te 300mm na 99% dotyczy mniejszego kąta pochylenia.
M26 Super Pershing miał pancerz przedni "zaledwie" 122mm i pod mniejszym kątem (46°) niż Tygrys . Niestety nie znam danych konstrukcyjnych tego pancerza, Czy był powierzchniowo utwardzany jak niemieckie w Panterach itp? Ale nawet zakładając równie wysoką jakość, to był ~25% słabszy od pancerza Tygrysa. Podczas gdy działo Tygrysa miało jedynie o kilka % słabsze możliwości penetracji pancerza niż działo M26 SP (900m vs 1000m, więc nie da się tego precyzyjniej określić, choć na pewno nie więcej niż 9%).
Na niekorzyść M26 SP działa też fakt, że miał bardzo dużą przednią płytę wierzy ustawioną pionowo (o wiele większą niż Tygrys). Była ona równie duża co przedni górny pancerz. Wieża jest najwyżej i zawsze wystaje podczas starcia, więc o wiele łatwiej ją trafić niż kadłub, który może być zasłonięty (częściowo lub całkowicie). Jej pancerz to 152mm, ale ze względu na to, że jest pionowo, to Tygrys mógł ją przebić nawet z 2000m.
Zatem walcząc na odległości 1000m lub dalszej (na otwartym terenie raczej unikało się podchodzenia bliżej niż na 1000m, w tamtym czasie czołgi musiały się zatrzymać aby wystrzelić z jakąkolwiek szansą na trafienie, podjeżdżanie zbyt blisko wystawiało czołg na ostrzał stojącego przeciwnika bez możliwości oddania mu), Tygrys miałby zdecydowanie większe szanse na przebicie pancerza M26 Super Pershing niż na odwrót.
Z bardzo małej odległości M26 Super Pershing najprawdopodobniej byłby jednak zdolny do przebicia pancerza Tygrysa.
3. Ten przypadek rzekomego zniszczenia Tygrysa 2 przez M26 Super Pershing jest szeroko kwestionowany. Są co najmniej 2 powody.
Pierwszy to fakt, że najbliższa jednostka dysponująca tymi czołgami (502 ciężki batalion pancerny SS) stacjonowała 70km od miejsca zdarzenia.
Drugi to fakt, że przeciwnik jako pierwszy trafił M26 SP, a pocisk rykoszetował. To wyjątkowo mało prawdopodobne z powodów które opisałem powyżej.
Wielu aliantów bardzo często myliło inne niemieckie czołgi z Tygrysami. To był efekt ich legendy i wrażenia jakie robiły na aliantach. Niektóre raporty podają, że to był Panzer IV.
Ale nawet jeśliby to był faktycznie Tygrys 2, to nadal nie ten o którym rozmawiamy, tylko "złom skonstruowany z odpadów".
Mam nadzieję, że wyczerpująco ci odpowiedziałem. Zawsze staram się merytorycznie odpowiadać, gdy tylko znajdę czas. Miło usłyszeć, że ktoś docenia mój wysiłek :-)
A skąd wzięła się nazwa i czy Niemcy też go tak nazywali Königstiger
Spasiony kot wow
może cos o Shermanie?
👍👍👍