W końcu kilka słów prawdy.Inni tak forsują tę całą chemię,która nagle stała się niezbędna.Ekologia wykańcza motory oraz pierwszy właściciel najczęściej flotą.Do tego „uczciwe ASO”,W moim aucie przez 4 lata nie wymieniali filtrów.Przewalają na żywca i indywidualnego klienta mają w doopie.Na fakturze wszystko się zgadza.Szkoda śliny.Pozdrawiam
Bardzo podoba mi się że Pan jest szczery odnośnie płukanek,jestem tego samego zdania.Wymieniam olej nie później niż co 10 tys km i nic nie muszę płukać.
Bez sensu jest twoja wypowiedz to tak samo jakbys powiedzial ze myjesz regularnie zeby to nie musisz ich juz plukac plynem. I to nie chodzi o to ze wymieniasz co 10tys. km i nie plukasz mechanik mowi o tym ze nie odratuje sie starego silnika plukanka bo jest zwyczajnie za pozno.
Ja jestem pewny swego że zawsze i w każdym aucie bede stosował płukankę. Fakt jest taki że nawet najlepsza płukanka za pierwszym razem nie wyczyści silnika np z przebiegiem +200tyś km który od nowości płukanki nie widział. Olej w dieslu zawsze bedzie czarny? otóż niekoniecznie po prostu trzeba regularnie stosować płukankę i czasem nagar i wszelki syf zostanie wypłukany tylko właśnie potrzeba systematyczności - wymiana oleju co 10-12tyś i za każdym razem płukanka 👌
Zaraz się pojawi firma forte albo inny tec, wypłaci sześciocyfrową kwotę i zdanie zmienisz (ironia) jak np. Prof Kris, Warsztatowe Historie. Chociaż w tym przypadku może być inaczej bo poziom tego warsztatu jest jakby zdecydowanie wyższy. Pozdrawiam!
Płukanki można i należy stosować w silnikach zdrowych nie przeciekających które mają w miare świeże uszczelki,, z tym że to niewystarczy wlać 0.5 nafty do starego oleju. Temat jest bardziej skomplikowany.
Znajomemu w BMW F10 3.0d nie działał pomiar poziomu oleju z poziomu menu w samochodzie. Po 2 płukaniach wszystko zaczęło działać. Więc coś chyba czyści. Poza tym na bagnecie olej był w miarę czysty, a po płukance zrobił się czarny, czyli rozpuściło część nagaru na pewno. Nie jest to nie wiadomo jaki wydatek, i nie trzeba kupować nie wiadomo jak drogiej.
Coś ci nie wyszło majster, pierw splanowałeś blok, wszystko "gotowe" do skladania a mówisz, że sprawdzać średnicę cylindrów, jakoś tutaj kolejność się nie zgadza
To prawda że częsta wymiana oleju jest antidotum na gromadzenie się szlamu w silniku. Ale płukanki też są potrzebne, tyle że w rzadkich przypadkach. Przykładowo serwis olejowy w silniku który go dawno nie miał i JEST w nim szlam, POWINIEN być zrobiony z płukanką, po prostu aby szybciej pozbyć się szlamu. Profesor Chris kiedyś doprowadził do zatarcia silnika w aucie klienta (żółta Cupra 1M1), bo przed wymianą oleju nie sprawdził czy w silniku jest szlam. Świeży olej zaczął rozpuszczać szlam i doszło do zatkania części magistrali olejowej. Gdyby Chris nie zachował się jak pierwszy lepszy wymieniacz i zajrzał do silnika z nieznaną historią to by tego silnika nie zamordował. Inna sytuacja gdy płukanka jest niezbędna to problemy wywołane przez nagar jeszcze przed wymianą oleju, które nie ustępują po wymianie. Osobiście rozwiązałem płukanka problem z zalepionymi pierścieniami w silniku który nagle zaczął mocno brać olej. W innym aucie płukanką odblokowałem zawieszony hydropopychacz. Tylko że płukanka płukance nierówna. To co jest na półkach w sklepach z chemią moto to barwiona i aromatyzowana nafta świetlna (za chore pieniądze), która dobra jest tylko na usuwanie szlamu zanim zaczęły się problemy. Gdy szlam już zaczyna powodować problemy wtedy nafta ani świeży olej zazwyczaj już nie pomagają. I wtedy stosuje się prawdziwą płukankę, czyli jedno z trzech: olej napędowy, olej ATF lub dimetylosulfotlenek. Właśnie tym ostatnim środkiem przedłużyłem życie dwóm silnikom. Temat płukanek jest znacznie większy niż wiedza którą można wynieść z jednego eksperymentu z użyciem barwionej i aromatyzowanej nafty świetlnej, przepłaconej 10 razy.
Już lepiej przed wymianą oleju zalać cylindry samą naftą,aby pierścienie odpuściły niż łudzić się że płukanka cuda zdziała,ona może jeszcze zaszkodzić panewkom.
Robiłem plukanki nie raz ale zawsze auta nie były starsze jak 5-7lat i od pierwszego właściciela. Laboratorium nie posiadam. Nie jest to tak że plukanka ma oczyścić arterie olejową jak i pierścienie czy szklanki? Nie widzę potrzeby by pokrywa zaworowa była czysta po płukance. Istniejący niewielki nagaru nie wpływa jakoś bardzo negatywnie na pracę silnika. Vódy nie pije więc stać mnie na płukankę, nawet jeśli to tylko placebo. Jeśli silnik był zaniedbany jak i całe auto to lepiej kupić inne zadbane a nie pchać się w ulepa i płakać później.
Jest na YT test płukanek, gość leje odmierzoną ilość oleju do próbówek, potem po tyle samo płukanki do każdej próbówki za każdym razem używając czystej strzykawki żeby nie wymieszać jednej z drugą. Następnie miesza olej z płukankami w próbówkach poprzez kręcenie całością - rezultaty oddzielania się syfu od oleju widać po chwili. O dziwo - najlepiej wypada Tec a zaraz za nią - czego się nie spodziewałem - K2! Wszystkie inne zdecydowanie gorzej wyszły. A najlepszy efekt daje jak dla mnie - zwykły olej napędowy wymieszany z toluenem - płucze super i rozpuszcza dużo syfu.
@@henryksienkiewicz1304 jak by tak było to by wszystkie auta po płukance ciekły. A jakość to się nie zdarza. Jak już się rozszczelni to czy inne auto to znak że uszczelnienie było na granicy swojej wytrzymałości.
@@Nostusi ciekną, choć nie wszystkie - jedne ciekną, bo uszczelnienia były już zużyte i po prostu wypłukał się brud, który je „uszczelniał”, a drugie są rozszczelnione przez rozpuszczalniki. Wiadomo, że jednorazowe użycie tak małej ilości (Tec ma 350 ml) na kilka litrów oleju, co potem się spuszcza, nie spowoduje raptownie rozszczelnienia silnika i rozpuszczenia do cna wszystkich uszczelek, ale stosowanie preparatów z rozpuszczalnikami i to regularne z pewnością przyspieszy proces degradacji uszczelnień. Oczywiście tego typu preparaty skuteczniej usuwają też brud, ale dzieje się to również kosztem degradowania uszczelnień. Ja wolę „łagodniejsze” płukanki bez rozpuszczalników i płukanie przed każdą wymianą oleju bez wyjątku.
Jak płukanki to najlepiej długodystansowe. Oilsyn LL na całe 10 tysięcy kilometrów i MOŻE uda się wyczyścić. Te szybkie 20 minutowe to bardziej do profilaktyki jak ktoś ma silnik czysty i chce po prostu więcej brudnego oleju spuścić.
Czyściłem stare m57 z nalotem 400tys , Oilsyn LL jeździła 3tys km później spuszczenie oleju , zalanie najtańszego 5w30 na 50km dolanie Oilsyn zwykłej na 40min , zlanie oleju i zalanie docelowego i silnik czysty , wcześniej po50km olej był czarny teraz 2tys km i dalej złoty kolor, zwykła płukanka na nafcie na 15min niestety działa słabo , warto też porządnie spuścić olej najlepiej odessać resztki lub wsadzić szmatke w otwór miski żeby wszystko zleciało dokładnie
Stosuję płukanki co wymianę oleju czyli co 10-12tys , ale nie pierwsza lepsza na nafcie jak 90% na rynku bo to gówno daje ,a coś porządnego np: archoil , Oilsyn , silnik nawet diesla po 2tys ma olej czysty a nie czarny jak wcześniej po 100km , no i pozostaje też kwestia czasu płukania niestety ok15min jak piszą na butelce to nic nie da , minimum to 30min , ja stosuję ok 35-40min i robię pierw delikatnie z 2-3km, są też płukanki na których można jeździć i to tysiące km
hmmm na moim kanale sa zdjecia z mazdy mzrcd 2.0 diesel, przebieg 160 k mil jak sprzedawalem, kupiony 86 k mil, olej wymieniany co 10-13 tys km w tej mazdzie, nigdy nie robilem plukanki....zobaczcie sobie slajdy jak to wygladalo.... sciagalem miche olejowa u jaksy w moim mzr cd 2.2 diesel, 8 tys mil po poprzednim wlascicielu i wymienilem olej przy kupnie 116 k mil z plukanka i 121 cos tam przed wyjazdem do polski tez plukanka, wiem ze puszczaly delikatnie podkladki pod wtryskami bo mialem robiony rozrzad bez sciagania michy....u jaksy zdjelismy miche i dol silnika jak nowy....0 nagaru, smok czysciutki...kto robi, robil silniki mzr cd od mazdy to wie o co biega...wg mnie plukanki dzialaja
Tylko doprecyzuj jeszcze jakie auta posiadasz by ne wprowadzać ludzi w błąd. Znając życie mowa o pojazdach z roczników 2001-2006 a i tak nie uważam to za dobre rozwiązanie. W nowych silnikach przy takich pasowaniach do "samochujstwo" 🙄😒
Nie do końca tak jest bo kupiłem kiedyś audi i stosowałem płukanki na których można jeździć, bardzo pomogło. Był zaniedbany, po ok roku wyglądał bdb więc warto plukac. Szybkie płukanki to wiadomo jak działają, słabo.
90% płukanek to zwykła nafta więc działka słabo szczególnie w 15min to zdecydowanie za krótko , jak ktoś stosuję tak to nie dziwić się że nie jest zadowolony
Ciekawy jestem twojej naprawy oraz opinii silnika 1.5 ecoboost. Wspominasz o przecieku płynu chłodniczego do cylindrów, a wiele "znawców" twierdzi że 1.5 EB był poprawiony względem 1.6 EB co do usterki uszczelki pod głowicą gdzie była szczelina między tulejami. Kiedy bedzie film? 😉
Zostal czy nie zostal, to nie zmienia faktu ze te silniki i tak nie wytrzymują wiecej niz 100-150tys. km. Tak się sklada ze oddałem na rekojmie 2 ecoboosty tak w jedym ( 2018r 1.5 ecoboost 4R ) jak i w drugim ( 2020r 1.5 ecoboost 3R i ta sama ich gadka ze 3 cylindrowe sa poprawione taaa napewno... ) identyczna sprawa - brak chłodziwa przy przebiegu 122tys km. i 94tys. km. I to nie tylko ecoboosty ale 9/10 downsizingowych silniczkow do kosiarek ma taka +/- zywotnosc i nikt mi nie wmówi ze tu trzeba olej lac co 5tys. km. to bedzie spoko, jak ktos nie wierzy wystarczy na zagranicznych forach zerknac jesli ludzie to co pisza to jest prawda bo po co mieli by kłamać to nawet przy normalnym uzytkowaniu i regularnym serwisowaniu co 10tys. km. bez zadnych czipow itp nie dojezdzaja nawet do 50tys. Takie mamy realia. Wazne ze malo pali i ma moc no przeciez o tym kazdy kierowca marzyl 😂
@@adamadamoss6922 mam ecoboosta w volvo v40. 170tysięcy nalatane, olej dedykowany 5W20 i nic się nie dzieje. Ważne ze mało pali (!), a ciotom co marudzą że im nie dojeżdżają do 50tyś. wiadomo co w co. :) bo zamęczają te silniki swoim niewyżyciem i jeszcze się tym chwalą.
@@zbyszkokowalczyk1103 zależy jaki olej i do jakiej jazdy. Im więcej tras tym rzadziej możesz olej wymieniać, im więcej miasta i zapierd...a tym częściej. Oleje też są różne nie każdy olej będzie się tak samo zachowywał przy takiej eksploatacji.
Szkoda że kolega nie proponuje wymiany oleju co 5tyś kilometrów 😂😂 było by więcej klientów w warsztacie.Jezeli stosować płukankę to zawsze przy wymianie oleju i działa.
czyli chcac kupic np. mondeo z 2017.r z silnikiem 1.5 ecoboost lepiej sobie odpuscic ? proszę o opinie jezeli mozna , bede wdzieczny, nawiasem mowiac czy 1.8 tsi z grupy Vag z 2017r . bedzie lepszym wyborem ?
Miałem 1.5 EB 160KM z roku 2015 dodatkowo z chipem do 200KM. Przez 5 lat i do 150tys zero problemów z silnikiem. Jeden problem jaki miałem to łożysko w skrzyni - z powodu chipa - zbyt duży moment był ustawiony ale dopiero pod koniec tych 150tys. Poza tym auto w 100% bezawaryjnie , super na trasy - cicho w środku nawet jak zapier...asz pod 180km/h.
@@Raf_P. czyli niektore negatywne opinie o tych silnikach widac ze sa lekko przesadzone, bo jakim cudem na portalach ogloszeniowych sa takie egzemplarze ktore maja grubo ponad 200 tys km przejechane a zdarza sie i 300 ... delikatny chip by byl wskazany tak na 180-200KM zeby byl zapas przy wyprzedzaniu , ale faktycznie z momentem nie można przesadzac bo albo skrzynia albo sprzeglo siądzie.
Płukanka+Uszlachetniacz do oleju+Dodatek do paliwa+Środek do czyszczenia wtrysków i oczywiście olej ceramiczny syntetyczny. Tak się robi ludzi w bambuko.
Nic z tych rzeczy nie musisz robic, nie musisz dbac o swoj samochod tak samo nie musisz sie dobrze odzywiac i brac suplementy zeby byc zdrowym, nie musisz montowac w domu dodatkowych zabezpieczen antywlamaniowych dla wlasnego bezpieczenstwa bo nie daj Boze zrobisz sie w bambuko👌
Dobry mechanik to i dobrze zarabia to nie musi żyć na reklamach to i nie mydli oczu. Jest taki jeden mechanyk co się profesorem nazywa to najpierw psioczył na płukanki a potem podpisał umowe z LM i już płukanki dobre...
Nie daje się przekupić tym domokrążcom co sprzedają te super produkty. Jak ci wielcy jutuberzy za parę gorszy i wciskają ludziom kadzidła do ich silników.
Pamiętaj, że dobry mechanik sprawdza 10 razy nawet po najlepszym szlifierzu i nawet jak śpi to myśli czy, dobrze poskładał. ;-) Lepiej pomierzyć 5 razy niż rozbierać to od nowa.
Prawdę mowi ,ale z tą wymianą co 7 tys.to już przesadą, za kilka lat mechanicy będę mówić zeby olej wymieniać co 3 tys.km, miedzy 10-15 tys. to moim zdaniem wystarczająco.
Normalny fachowiec, głos rozrządu. Potwierdzam. 1.8T mocno eksploatowane przez 15 lat (mam kilka w rodzinie) max 8000tysiecy na oleju. Zagarowany egzemplarz wypłukany do białego aluminium samym olejem. Nadmienię, że nie było widać aluminum gdziekolwiek na głowicy, tak był brudny. Płukankę stosuję co kilka wymian i raczej traktuję jako ciekawostkę. Jak chcecie się pozbyć naprawdę grubego tematu z silnika, to zaczynać od ściągnięcia michy. To tam jest cmentarzysko śmieci. Druga sprawa jest taka, że można wlać nafty do oleju i płukać. Nafta w większej ilości usunie dużo syfu na raz, a nie ma ryzyka że *zawsze jest* zatrze silnik jak w przypadku nadmiaru płukanki. jak olej, to często. :D
Spuszczam olej i wlewam samą ropę. Odpalam na 30 sekund. Czasem trzeba tak 2, 3 razy. Nowe oleje to syf. Są czarne bardzo szybko. Kiedyś były oleje do diesla i do benzyny, a teraz wszystkie takie same. Ciekawe co? Zmieniam olej co 8 tys km i gówno to daje. Nawet w motocyklach oleje są czarne po 2 tys km!
Bo olej ma być czarny i zbierać każdy syf. Kiedyś olej to była kupa i co z tego, że taki superol był czysty jak nagar był w każdym miejscu silnika. Olej robi się szybko czarny bo masz przedmuchy na tłokach i spaliny idą w olej. Miałem tak w poprzednim samochodzie, praktycznie był brudny po 500km. Teraz mam silnik starej daty i na bagnecie jest w miarę czysty od wymiany do wymiany.
@@najawie350 Tak, zastanawiałem się a odpowiedź jest znana - bo jest dobry. Właściwie, to czy to diesel czy to benzyna olej ma tą samą funkcje, ma smarować! A czym różni się układ smarowania benzyny od diesla? A po za tym jeden olej nie jest do wszystkiego, są oleje 5W50 ale i 20W30. Olejów jak psów.
@@najawie350 No dobra, to inaczej. Mam już trzeci samochód, poprzednim używanym zrobiłem 100tys km. Olej valwoline wymieniany co 10tys. Jak przed sprzedażą wymieniałem głowice nie było nagaru, wałki czyste, zakamarki czyste, żadnych osadów, czyste aluminium i ciemny olej. W obecnym samochodzie wymieniałem uszczelkę pod pokrywą (dwie) zaworów i czysto, żadnych nagarów, osadów - silnik czysty. Na liczniku 195tys olej lotos 10W40 wymieniany co 10tys. Żadnych płukanek, żadnego wlewania ropy i innych cudów na kiju. Silnik ma prawie 200tys i nie widać po nim tej złej jakości oleju.
Dwóch moich kolegów posłuchało opini o płukankach i wszystko co najlepsze chciało dać swojemu samochodzikowi. Jeden miesiąc później do prostego starego vw 1.6 włożył ponad 4 tys w remont pierścieni bo zaczął żreć 2x tyle olej a drugi po 3 miesiącach wymieniał tłoki za 12 tys w sabie. Nigdy nie wiemy przy starych autach jak ktoś dbał. Jeśli nie dbał to gluty z oleju co zaczną się rozpuszczać i odpadać mogą jeszcze zatkać dopływ świeżego oleju w wrażliwe miejsca. Dla mnie to cudo to kasa w błoto.
płukanki tak samo działają jak złote bezpieczniki dla audiofilii, nie zaszkodzą ale też nic nie dają ale swoje kosztują. Chociaż nie przepraszam, jest jedna rzecz na plus bo szybciej olej ścieka z miski :)
Co 7 tysięcy wymiana? Może, co 5 tysięcy, albo co 4 tysięcy? Silnik zużywa się tak samo jak inne elementy pojazdu. Po co nam zadbany i czysty silnik, jak auto jest zjadane przez korozję. Trzeba dać się popsuć również silnikowi.
człowieku. nie wiesz o czym mówisz i co robisz! już sam fakt że mierzysz cylindry na końcu mówi o tym że pojęcia o robocie nie masz! ostatnio płukałem francuza -18 lat , 225 tys. przed płukaniem sprawdziłem jak wygląda w środku kamerką i kompresja. po płukance zdejmowałem miskę i górę klawiatury. silnik wymyty do czysta, bez śladu nagaru. jak nowy. za to w starym oleju to wszystko co wymyło. nikt nie dbał o to auto. sam szlam. góra i dół wymyty jak zegarek. kompresja po 15 na każdym!!! od lat płuczę przed każdą wymianą i płukał będę . ale sam. kiedyś dałem płukankę takiemu majstrowi jak tu. nie wiedział że kamerka chodzi . płukanka poszła do szafki ale zapierał się że wlał. dopiero jak filmik zobaczył to mu rura zmiękła. tak się obs...ł że proste naprawy miałem darmo . obiecał poprawę:) ale rok temu zamknął warsztat. jak widać nie dotrzymał słowa bo nikt do niego nie przyjechał . a najlepsze teraz - płukanka nie za 80 zł i te wciskane najdroższe ale za 20 zł MA prof. są kraje w których bez tego nie wymienią ci oleju. widzę skutek jaki robi płukanka i nikt nie będzie mi wmawiał że nic nie daje albo tylko ta najdroższa . możesz myć ręce w wodzie albo z mydłem. sam pomyśl co lepsze. a te lenie którym się nie chce wypłukać silnika bo czasu mało niech sobie robią jak chcą mojego na pewno nie dostaną. Płuczcie przynajmniej raz na 2 wymiany. ja robię przy każdej i nigdy nie żałowałem.
@@phoenixosprey7455 tak ufasz producentom? A jak już stosować to właśnie według zaleceń, to może nawet na 40 min odpal sobie auto z płukanką (naftą), oraz w silniku, który ma regulowane ciśnienie oleju
@@phoenixosprey7455 z płukanką to jest tak, że można zaryzykować, może coś da, ale najlepiej to wymieniać po prostu olej co 10 tys, max 15 tys i by nie było właśnie takich problemów, ma on też właściwości "czyszczące" ale im dłuższy interwał wymiany tym gorzej z jego parametrami, właściwościami
Bez zadnych badan chlop stwierdza, ze olej trzeba wymieniac co 7 tys. A dlaczego? Bo tak😂😂😂 Ogladnij kanal R2D gdzie gosc sprawdza olej swiezy i po wymianie w specjalistycznej maszynie i jest to bzdura. Wszystko zalezy od oleju, silnika i stylu jazdy. Sa oleje gdzie po 15 tys nadal maja bardzo dobre parametry a sa oleje ktore po 10 tys traca bardzo duzo swoich wlasciwosci. Co do plukanek to dzialaja bardzo dobrze i dobra plukanka potrafi bardzo dobrze wyczyscic silnik z osadu. Gdybys mial pojecie to wiedzialbys ,ze sa plukanki ktorymi zalewa sie cylindry na 12 godz a nastepnie zalewa plukanke do oleju i pluka silnik.
W końcu kilka słów prawdy.Inni tak forsują tę całą chemię,która nagle stała się niezbędna.Ekologia wykańcza motory oraz pierwszy właściciel najczęściej flotą.Do tego „uczciwe ASO”,W moim aucie przez 4 lata nie wymieniali filtrów.Przewalają na żywca i indywidualnego klienta mają w doopie.Na fakturze wszystko się zgadza.Szkoda śliny.Pozdrawiam
100% racji kolego
Bardzo podoba mi się że Pan jest szczery odnośnie płukanek,jestem tego samego zdania.Wymieniam olej nie później niż co 10 tys km i nic nie muszę płukać.
Bez sensu jest twoja wypowiedz to tak samo jakbys powiedzial ze myjesz regularnie zeby to nie musisz ich juz plukac plynem.
I to nie chodzi o to ze wymieniasz co 10tys. km i nie plukasz mechanik mowi o tym ze nie odratuje sie starego silnika plukanka bo jest zwyczajnie za pozno.
Mam podobne zdanie. Najlepsza płukanka to częsta wymiana oleju i tyle.
Ja jestem pewny swego że zawsze i w każdym aucie bede stosował płukankę. Fakt jest taki że nawet najlepsza płukanka za pierwszym razem nie wyczyści silnika np z przebiegiem +200tyś km który od nowości płukanki nie widział. Olej w dieslu zawsze bedzie czarny? otóż niekoniecznie po prostu trzeba regularnie stosować płukankę i czasem nagar i wszelki syf zostanie wypłukany tylko właśnie potrzeba systematyczności - wymiana oleju co 10-12tyś i za każdym razem płukanka 👌
Dobry markowy olej i wymiana co 10-15 tys w zależności od trybu jazdy, i KICHAĆ NA PLUKANKI,
Jak masz nowy silnik, jak kupujesz używany to nie wiadomo co kto lał i jak często wymieniał.
profilaktycznie można co 3 wymiany oleju zawsze troszkę syfu zejdzie a koszt mały i tak
Zaraz się pojawi firma forte albo inny tec, wypłaci sześciocyfrową kwotę i zdanie zmienisz (ironia) jak np. Prof Kris, Warsztatowe Historie. Chociaż w tym przypadku może być inaczej bo poziom tego warsztatu jest jakby zdecydowanie wyższy. Pozdrawiam!
1 test nie jest wyznacznikiem... mógł mieć uszkodzone pierścienie a nie nagar to jak miało pomóc?
przecież chris robił testy płukanek na długo zanim dostał sponsoring od LM...
@@michixinqq I z tych testów wynikało że nie działają, nie rozpuszczają a po wejściu LM jednak zadziałały, rozpuściły i zregenerowały silniki.
Poooozdrawiam mistrzaaa ..................... 👍
Jak dbasz tak masz. Dlatego płukanki dobrze jest robić co kilka wymian od nowości 🙂
co kilka? przy co trzeciej wymianie oleju i zalecanym interwale 30.000 km toż to zbiegnie się w kalendarzu z datą planowananego remontu silnika.
Płukanki można i należy stosować w silnikach zdrowych nie przeciekających które mają w miare świeże uszczelki,, z tym że to niewystarczy wlać 0.5 nafty do starego oleju. Temat jest bardziej skomplikowany.
Znajomemu w BMW F10 3.0d nie działał pomiar poziomu oleju z poziomu menu w samochodzie. Po 2 płukaniach wszystko zaczęło działać. Więc coś chyba czyści. Poza tym na bagnecie olej był w miarę czysty, a po płukance zrobił się czarny, czyli rozpuściło część nagaru na pewno. Nie jest to nie wiadomo jaki wydatek, i nie trzeba kupować nie wiadomo jak drogiej.
Coś ci nie wyszło majster, pierw splanowałeś blok, wszystko "gotowe" do skladania a mówisz, że sprawdzać średnicę cylindrów, jakoś tutaj kolejność się nie zgadza
W niektórych filmach autor mówił , że zawsze sprawdza odebrany blok po obróbce po szlifierni, więc się nie dopierdalać
To prawda że częsta wymiana oleju jest antidotum na gromadzenie się szlamu w silniku. Ale płukanki też są potrzebne, tyle że w rzadkich przypadkach.
Przykładowo serwis olejowy w silniku który go dawno nie miał i JEST w nim szlam, POWINIEN być zrobiony z płukanką, po prostu aby szybciej pozbyć się szlamu.
Profesor Chris kiedyś doprowadził do zatarcia silnika w aucie klienta (żółta Cupra 1M1), bo przed wymianą oleju nie sprawdził czy w silniku jest szlam. Świeży olej zaczął rozpuszczać szlam i doszło do zatkania części magistrali olejowej. Gdyby Chris nie zachował się jak pierwszy lepszy wymieniacz i zajrzał do silnika z nieznaną historią to by tego silnika nie zamordował.
Inna sytuacja gdy płukanka jest niezbędna to problemy wywołane przez nagar jeszcze przed wymianą oleju, które nie ustępują po wymianie. Osobiście rozwiązałem płukanka problem z zalepionymi pierścieniami w silniku który nagle zaczął mocno brać olej. W innym aucie płukanką odblokowałem zawieszony hydropopychacz.
Tylko że płukanka płukance nierówna. To co jest na półkach w sklepach z chemią moto to barwiona i aromatyzowana nafta świetlna (za chore pieniądze), która dobra jest tylko na usuwanie szlamu zanim zaczęły się problemy. Gdy szlam już zaczyna powodować problemy wtedy nafta ani świeży olej zazwyczaj już nie pomagają. I wtedy stosuje się prawdziwą płukankę, czyli jedno z trzech: olej napędowy, olej ATF lub dimetylosulfotlenek. Właśnie tym ostatnim środkiem przedłużyłem życie dwóm silnikom.
Temat płukanek jest znacznie większy niż wiedza którą można wynieść z jednego eksperymentu z użyciem barwionej i aromatyzowanej nafty świetlnej, przepłaconej 10 razy.
dokładnie w punkt kto robi ten wie
Racja,głos rozsądku.
jestem tego samego zdania!!! święte słowa
Pozdrawiam
Już lepiej przed wymianą oleju zalać cylindry samą naftą,aby pierścienie odpuściły niż łudzić się że płukanka cuda zdziała,ona może jeszcze zaszkodzić panewkom.
Robiłem plukanki nie raz ale zawsze auta nie były starsze jak 5-7lat i od pierwszego właściciela. Laboratorium nie posiadam.
Nie jest to tak że plukanka ma oczyścić arterie olejową jak i pierścienie czy szklanki? Nie widzę potrzeby by pokrywa zaworowa była czysta po płukance. Istniejący niewielki nagaru nie wpływa jakoś bardzo negatywnie na pracę silnika.
Vódy nie pije więc stać mnie na płukankę, nawet jeśli to tylko placebo.
Jeśli silnik był zaniedbany jak i całe auto to lepiej kupić inne zadbane a nie pchać się w ulepa i płakać później.
Jest na YT test płukanek, gość leje odmierzoną ilość oleju do próbówek, potem po tyle samo płukanki do każdej próbówki za każdym razem używając czystej strzykawki żeby nie wymieszać jednej z drugą. Następnie miesza olej z płukankami w próbówkach poprzez kręcenie całością - rezultaty oddzielania się syfu od oleju widać po chwili. O dziwo - najlepiej wypada Tec a zaraz za nią - czego się nie spodziewałem - K2! Wszystkie inne zdecydowanie gorzej wyszły. A najlepszy efekt daje jak dla mnie - zwykły olej napędowy wymieszany z toluenem - płucze super i rozpuszcza dużo syfu.
A w szczególności rozpuszczał uszczelnienia (mowa o toulenie, którego jest mnóstwo w Tecu). 😂
@@henryksienkiewicz1304 zmiękcza jedynie, nie rozpuszcza.
@@Nostus żeby wierzyć w takie bajki to trzeba mieć żadne pojęcie o chemii i tym, czym jest rozpuszczalnik i jak działa na gumy. xD
@@henryksienkiewicz1304 jak by tak było to by wszystkie auta po płukance ciekły. A jakość to się nie zdarza. Jak już się rozszczelni to czy inne auto to znak że uszczelnienie było na granicy swojej wytrzymałości.
@@Nostusi ciekną, choć nie wszystkie - jedne ciekną, bo uszczelnienia były już zużyte i po prostu wypłukał się brud, który je „uszczelniał”, a drugie są rozszczelnione przez rozpuszczalniki. Wiadomo, że jednorazowe użycie tak małej ilości (Tec ma 350 ml) na kilka litrów oleju, co potem się spuszcza, nie spowoduje raptownie rozszczelnienia silnika i rozpuszczenia do cna wszystkich uszczelek, ale stosowanie preparatów z rozpuszczalnikami i to regularne z pewnością przyspieszy proces degradacji uszczelnień. Oczywiście tego typu preparaty skuteczniej usuwają też brud, ale dzieje się to również kosztem degradowania uszczelnień. Ja wolę „łagodniejsze” płukanki bez rozpuszczalników i płukanie przed każdą wymianą oleju bez wyjątku.
mówiłeś w tym filmiku w pewnym momencie że płukanka do wtrysków działa jaką płukankę byś polecił a przypadku 2.0tdi?
🍻
Jak płukanki to najlepiej długodystansowe. Oilsyn LL na całe 10 tysięcy kilometrów i MOŻE uda się wyczyścić. Te szybkie 20 minutowe to bardziej do profilaktyki jak ktoś ma silnik czysty i chce po prostu więcej brudnego oleju spuścić.
Czyściłem stare m57 z nalotem 400tys , Oilsyn LL jeździła 3tys km później spuszczenie oleju , zalanie najtańszego 5w30 na 50km dolanie Oilsyn zwykłej na 40min , zlanie oleju i zalanie docelowego i silnik czysty , wcześniej po50km olej był czarny teraz 2tys km i dalej złoty kolor, zwykła płukanka na nafcie na 15min niestety działa słabo , warto też porządnie spuścić olej najlepiej odessać resztki lub wsadzić szmatke w otwór miski żeby wszystko zleciało dokładnie
Najlepsza jest nafta czysta , te płukanki też są na bazie nafty ale jest jej tam tyle co kot napłakał .
No właśnie nagaru z silnika nie ruszy żadna płukanka.Prawdę powiedziałeś.Tylko systematyczna wymiana oleju
Stosuję płukanki co wymianę oleju czyli co 10-12tys , ale nie pierwsza lepsza na nafcie jak 90% na rynku bo to gówno daje ,a coś porządnego np: archoil , Oilsyn , silnik nawet diesla po 2tys ma olej czysty a nie czarny jak wcześniej po 100km , no i pozostaje też kwestia czasu płukania niestety ok15min jak piszą na butelce to nic nie da , minimum to 30min , ja stosuję ok 35-40min i robię pierw delikatnie z 2-3km, są też płukanki na których można jeździć i to tysiące km
Mi po plukance spalanie oleju spadlo drastycznie, tak wiec polecam.
hmmm na moim kanale sa zdjecia z mazdy mzrcd 2.0 diesel, przebieg 160 k mil jak sprzedawalem, kupiony 86 k mil, olej wymieniany co 10-13 tys km w tej mazdzie, nigdy nie robilem plukanki....zobaczcie sobie slajdy jak to wygladalo.... sciagalem miche olejowa u jaksy w moim mzr cd 2.2 diesel, 8 tys mil po poprzednim wlascicielu i wymienilem olej przy kupnie 116 k mil z plukanka i 121 cos tam przed wyjazdem do polski tez plukanka, wiem ze puszczaly delikatnie podkladki pod wtryskami bo mialem robiony rozrzad bez sciagania michy....u jaksy zdjelismy miche i dol silnika jak nowy....0 nagaru, smok czysciutki...kto robi, robil silniki mzr cd od mazdy to wie o co biega...wg mnie plukanki dzialaja
ua-cam.com/video/rlm1DxLrB18/v-deo.html
Szacunek za powiedzenie prawdy !!! Tak trzymaj 🍻
W swoich autach wymieniam olej co 10000 km i za każdym razem stosuję płukankę w postaci pół litra nafty. Profilaktycznie, tanio i skutecznie :)
Tylko doprecyzuj jeszcze jakie auta posiadasz by ne wprowadzać ludzi w błąd. Znając życie mowa o pojazdach z roczników 2001-2006 a i tak nie uważam to za dobre rozwiązanie.
W nowych silnikach przy takich pasowaniach do "samochujstwo" 🙄😒
@@MrSAqsPL Opel Astra J 2015r., 1.4T 1400 kucy i Citroen C4 Picasso 2011r. 2.0 HDI 163 kuce. Wszystko śmiga jak talala💪
Ja płuczę przy każdej wymianie, co 10 tys. w Audi A4 b6 1,8T i jestem bardzo zadowolony
Prawidlowo.
A ceramizator jest w skrócie taki super jak to wszędzie mówią?
Znam przypadki wymian oleju na najlepszych olejach i co owszem w silniku czysto ale na tłokach pierścieniach był czarny nagar który musiałem skrobać
Nie mówi żeby nie stosować. Tylko żeby stosować regularnie nie licząc na cud, wow że po jednej plukance będzie jak nowy w środku.
Jedyny szczery też jestem tego zdania że nic to nie daje , jeszcze nie dopadli cię sponsorzy hahah pozdro
Ciężko się z tym nie zgodzić.
Jakiej firmy płukankę stosowałeś ?? Bo ja robiłem wiele testów i niektóre to faktycznie fikcja a nie które robią dobra robotę .
A jaka marka polecasz? Oilsyn? Archoil?
Nie do końca tak jest bo kupiłem kiedyś audi i stosowałem płukanki na których można jeździć, bardzo pomogło. Był zaniedbany, po ok roku wyglądał bdb więc warto plukac. Szybkie płukanki to wiadomo jak działają, słabo.
90% płukanek to zwykła nafta więc działka słabo szczególnie w 15min to zdecydowanie za krótko , jak ktoś stosuję tak to nie dziwić się że nie jest zadowolony
Ciekawy jestem twojej naprawy oraz opinii silnika 1.5 ecoboost. Wspominasz o przecieku płynu chłodniczego do cylindrów, a wiele "znawców" twierdzi że 1.5 EB był poprawiony względem 1.6 EB co do usterki uszczelki pod głowicą gdzie była szczelina między tulejami. Kiedy bedzie film? 😉
Silnik jeszcze w odbudowie jak skończę wstawię film
Zostal czy nie zostal, to nie zmienia faktu ze te silniki i tak nie wytrzymują wiecej niz 100-150tys. km. Tak się sklada ze oddałem na rekojmie 2 ecoboosty tak w jedym ( 2018r 1.5 ecoboost 4R ) jak i w drugim ( 2020r 1.5 ecoboost 3R i ta sama ich gadka ze 3 cylindrowe sa poprawione taaa napewno... ) identyczna sprawa - brak chłodziwa przy przebiegu 122tys km. i 94tys. km. I to nie tylko ecoboosty ale 9/10 downsizingowych silniczkow do kosiarek ma taka +/- zywotnosc i nikt mi nie wmówi ze tu trzeba olej lac co 5tys. km. to bedzie spoko, jak ktos nie wierzy wystarczy na zagranicznych forach zerknac jesli ludzie to co pisza to jest prawda bo po co mieli by kłamać to nawet przy normalnym uzytkowaniu i regularnym serwisowaniu co 10tys. km. bez zadnych czipow itp nie dojezdzaja nawet do 50tys. Takie mamy realia. Wazne ze malo pali i ma moc no przeciez o tym kazdy kierowca marzyl 😂
@@adamadamoss6922 mam ecoboosta w volvo v40. 170tysięcy nalatane, olej dedykowany 5W20 i nic się nie dzieje. Ważne ze mało pali (!), a ciotom co marudzą że im nie dojeżdżają do 50tyś. wiadomo co w co. :) bo zamęczają te silniki swoim niewyżyciem i jeszcze się tym chwalą.
bravo jedyny gość na you tubie co nie kłamie😁😁😁😁😁😁💪💪💪💪💪💪💪
Olej co 7 tyś do auta benzynowego z turbo dobra rada , sam tak robię , 10, 15 tyś km rocznie i dwie wymiany 👍😁
Kopiłem ostatnio nowy samochód benzynowy z turbo i nie miałem o tym pojęcia. Tak na zdrowy rozsadek coś w tym musi być. Dziękuję za podpowiedź.
@@alojzybabel7345 👌
Bzdura. Dobry olej o wystarczy co 10 tys.
@@martinusstrucker1521 Jesteś specjalistą w tej dziedzinie 🤔
@@zbyszkokowalczyk1103 zależy jaki olej i do jakiej jazdy. Im więcej tras tym rzadziej możesz olej wymieniać, im więcej miasta i zapierd...a tym częściej. Oleje też są różne nie każdy olej będzie się tak samo zachowywał przy takiej eksploatacji.
Szkoda że kolega nie proponuje wymiany oleju co 5tyś kilometrów 😂😂 było by więcej klientów w warsztacie.Jezeli stosować płukankę to zawsze przy wymianie oleju i działa.
Ja serwisów olejowych nie robię więc więcej klientów bym nie mial pozdrawiam
czyli chcac kupic np. mondeo z 2017.r z silnikiem 1.5 ecoboost lepiej sobie odpuscic ? proszę o opinie jezeli mozna , bede wdzieczny, nawiasem mowiac czy 1.8 tsi z grupy Vag z 2017r . bedzie lepszym wyborem ?
Miałem 1.5 EB 160KM z roku 2015 dodatkowo z chipem do 200KM. Przez 5 lat i do 150tys zero problemów z silnikiem. Jeden problem jaki miałem to łożysko w skrzyni - z powodu chipa - zbyt duży moment był ustawiony ale dopiero pod koniec tych 150tys. Poza tym auto w 100% bezawaryjnie , super na trasy - cicho w środku nawet jak zapier...asz pod 180km/h.
@@Raf_P. czyli niektore negatywne opinie o tych silnikach widac ze sa lekko przesadzone, bo jakim cudem na portalach ogloszeniowych sa takie egzemplarze ktore maja grubo ponad 200 tys km przejechane a zdarza sie i 300 ...
delikatny chip by byl wskazany tak na 180-200KM zeby byl zapas przy wyprzedzaniu , ale faktycznie z momentem nie można przesadzac bo albo skrzynia albo sprzeglo siądzie.
@@lukiluk5139 Moim zdaniem silnik jest spoko...tutaj przyspieszenie z małym wirusem wtedy 180KM ua-cam.com/video/bMTLqHjfZeM/v-deo.html
@@Raf_P. niestety zablokowany/prywatny jest filmik
Za chwile tdzeba bedzie wymieniac olej co 3 tys km.aby warsztsty mialy wiecej zarobku
Blok się planuje ? Myślałem że tylko głowice ?
1.5 ecoboost to padlina to i tak zaraz padnie....
No racja. Zrobiłem płukankę i dalej czarno :D Musiałem szczotą ręcznie szorować a co dopiero płukanka. To jest taki twardy osad że szok.
Płukanka+Uszlachetniacz do oleju+Dodatek do paliwa+Środek do czyszczenia wtrysków i oczywiście olej ceramiczny syntetyczny. Tak się robi ludzi w bambuko.
Nic z tych rzeczy nie musisz robic, nie musisz dbac o swoj samochod tak samo nie musisz sie dobrze odzywiac i brac suplementy zeby byc zdrowym, nie musisz montowac w domu dodatkowych zabezpieczen antywlamaniowych dla wlasnego bezpieczenstwa bo nie daj Boze zrobisz sie w bambuko👌
Prawda ❤😂😂😂
Blok już po obróbce, a majster cylindry wymiaruje 😂😂😂😂😂
Płukanka na starym silniku może zrobić więcej szkody niż pożytku. Rozpuszczone syfy mogą pozatykać kanały olejowe itp.
Dobry mechanik to i dobrze zarabia to nie musi żyć na reklamach to i nie mydli oczu. Jest taki jeden mechanyk co się profesorem nazywa to najpierw psioczył na płukanki a potem podpisał umowe z LM i już płukanki dobre...
tak jest
Olej co 10 000 i będzie wszystko git, za dobry syntetyk dopłacić tyle co za płukanke l
Nie daje się przekupić tym domokrążcom co sprzedają te super produkty. Jak ci wielcy jutuberzy za parę gorszy i wciskają ludziom kadzidła do ich silników.
najpierw splanowałeś blok a później dopiero sprawdzałeś zużycie cylindrów ?
Pamiętaj, że dobry mechanik sprawdza 10 razy nawet po najlepszym szlifierzu i nawet jak śpi to myśli czy, dobrze poskładał. ;-) Lepiej pomierzyć 5 razy niż rozbierać to od nowa.
A co majster sądzi o dwusiarczku molibdenu ?
tez jestem ciekawy...
Gotowy dodatek działa są na ten temat badania. Ale dosypywanie jakiegoś proszku z niewiadomego źródła do oleju nie jest dobrym pomysłem.
@@cichypawelek yadda.icm.edu.pl/yadda/elem...-9dbb-e8ad7510a190/c/97_EiT_WALCZAK_CABAN.pdf
Prawdę mowi ,ale z tą wymianą co 7 tys.to już przesadą, za kilka lat mechanicy będę mówić zeby olej wymieniać co 3 tys.km, miedzy 10-15 tys. to moim zdaniem wystarczająco.
Płukanka negatywnie wpływa na panewki wału korbowego - nikt o tym nie mówi
Niby w jaki sposób?
Ale bzdury
nie dlugo trzeba bedzie wymieniac olej co 5 tys km jak w Warszawie !!! Postep ??
A co Wiara w W-a wymienia co 5000 tysi. ja wymieniam co 20 godzin pracy silnika i działa świetnie. ;-)
Ja na wszelki wypadek zmieniam co 2 tysiące xD
Lepiej se wziąć motula albo ligui moly
Ja stosuję płukankę od 13 lat przebieg 560 tysięcy Audi A4 B5 TDI..... i stosuje olej 5W 40 Motul
Płukanke robi się max 15minut
Zgadzam się 👍
1 test nie jest wyznacznikiem...
Tec 2000 zniszczy każdy nagar ale i uszczelki
Normalny fachowiec, głos rozrządu. Potwierdzam. 1.8T mocno eksploatowane przez 15 lat (mam kilka w rodzinie) max 8000tysiecy na oleju. Zagarowany egzemplarz wypłukany do białego aluminium samym olejem. Nadmienię, że nie było widać aluminum gdziekolwiek na głowicy, tak był brudny. Płukankę stosuję co kilka wymian i raczej traktuję jako ciekawostkę.
Jak chcecie się pozbyć naprawdę grubego tematu z silnika, to zaczynać od ściągnięcia michy. To tam jest cmentarzysko śmieci. Druga sprawa jest taka, że można wlać nafty do oleju i płukać. Nafta w większej ilości usunie dużo syfu na raz, a nie ma ryzyka że *zawsze jest* zatrze silnik jak w przypadku nadmiaru płukanki.
jak olej, to często. :D
Spuszczam olej i wlewam samą ropę. Odpalam na 30 sekund. Czasem trzeba tak 2, 3 razy. Nowe oleje to syf. Są czarne bardzo szybko. Kiedyś były oleje do diesla i do benzyny, a teraz wszystkie takie same. Ciekawe co? Zmieniam olej co 8 tys km i gówno to daje. Nawet w motocyklach oleje są czarne po 2 tys km!
Bo olej ma być czarny i zbierać każdy syf. Kiedyś olej to była kupa i co z tego, że taki superol był czysty jak nagar był w każdym miejscu silnika. Olej robi się szybko czarny bo masz przedmuchy na tłokach i spaliny idą w olej. Miałem tak w poprzednim samochodzie, praktycznie był brudny po 500km. Teraz mam silnik starej daty i na bagnecie jest w miarę czysty od wymiany do wymiany.
@@anim7991 dlaczego teraz jest jeden olej do wszystkiego? Zastanawiałeś się?
@@najawie350 Tak, zastanawiałem się a odpowiedź jest znana - bo jest dobry. Właściwie, to czy to diesel czy to benzyna olej ma tą samą funkcje, ma smarować! A czym różni się układ smarowania benzyny od diesla?
A po za tym jeden olej nie jest do wszystkiego, są oleje 5W50 ale i 20W30. Olejów jak psów.
@@anim7991 ja pierdole
@@najawie350 No dobra, to inaczej. Mam już trzeci samochód, poprzednim używanym zrobiłem 100tys km. Olej valwoline wymieniany co 10tys. Jak przed sprzedażą wymieniałem głowice nie było nagaru, wałki czyste, zakamarki czyste, żadnych osadów, czyste aluminium i ciemny olej. W obecnym samochodzie wymieniałem uszczelkę pod pokrywą (dwie) zaworów i czysto, żadnych nagarów, osadów - silnik czysty. Na liczniku 195tys olej lotos 10W40 wymieniany co 10tys. Żadnych płukanek, żadnego wlewania ropy i innych cudów na kiju. Silnik ma prawie 200tys i nie widać po nim tej złej jakości oleju.
Dwóch moich kolegów posłuchało opini o płukankach i wszystko co najlepsze chciało dać swojemu samochodzikowi. Jeden miesiąc później do prostego starego vw 1.6 włożył ponad 4 tys w remont pierścieni bo zaczął żreć 2x tyle olej a drugi po 3 miesiącach wymieniał tłoki za 12 tys w sabie.
Nigdy nie wiemy przy starych autach jak ktoś dbał. Jeśli nie dbał to gluty z oleju co zaczną się rozpuszczać i odpadać mogą jeszcze zatkać dopływ świeżego oleju w wrażliwe miejsca. Dla mnie to cudo to kasa w błoto.
Czyli płukanka zadziałała 😉
Kto rowkowal tloki pod nowe pierscienie ten wie ze plukanki i inne badziewa nie maja prawa dzialac
płukanki tak samo działają jak złote bezpieczniki dla audiofilii, nie zaszkodzą ale też nic nie dają ale swoje kosztują. Chociaż nie przepraszam, jest jedna rzecz na plus bo szybciej olej ścieka z miski :)
Mylisz się bo nigdy prawdziwej płukanki nie stosowałes , niestety 90% płukanek na rynku to zwykła nafta i stosowanie jej na 15min nic nie daje
Co 7 tysięcy wymiana? Może, co 5 tysięcy, albo co 4 tysięcy? Silnik zużywa się tak samo jak inne elementy pojazdu. Po co nam zadbany i czysty silnik, jak auto jest zjadane przez korozję. Trzeba dać się popsuć również silnikowi.
człowieku. nie wiesz o czym mówisz i co robisz! już sam fakt że mierzysz cylindry na końcu mówi o tym że pojęcia o robocie nie masz! ostatnio płukałem francuza -18 lat , 225 tys. przed płukaniem sprawdziłem jak wygląda w środku kamerką i kompresja. po płukance zdejmowałem miskę i górę klawiatury. silnik wymyty do czysta, bez śladu nagaru. jak nowy. za to w starym oleju to wszystko co wymyło. nikt nie dbał o to auto. sam szlam. góra i dół wymyty jak zegarek. kompresja po 15 na każdym!!! od lat płuczę przed każdą wymianą i płukał będę . ale sam. kiedyś dałem płukankę takiemu majstrowi jak tu. nie wiedział że kamerka chodzi . płukanka poszła do szafki ale zapierał się że wlał. dopiero jak filmik zobaczył to mu rura zmiękła. tak się obs...ł że proste naprawy miałem darmo . obiecał poprawę:) ale rok temu zamknął warsztat. jak widać nie dotrzymał słowa bo nikt do niego nie przyjechał . a najlepsze teraz - płukanka nie za 80 zł i te wciskane najdroższe ale za 20 zł MA prof. są kraje w których bez tego nie wymienią ci oleju. widzę skutek jaki robi płukanka i nikt nie będzie mi wmawiał że nic nie daje albo tylko ta najdroższa . możesz myć ręce w wodzie albo z mydłem. sam pomyśl co lepsze. a te lenie którym się nie chce wypłukać silnika bo czasu mało niech sobie robią jak chcą mojego na pewno nie dostaną. Płuczcie przynajmniej raz na 2 wymiany. ja robię przy każdej i nigdy nie żałowałem.
No najważniejsze to że w głowie działa, a spokój psychiczny ważna rzecz 🤣🤣🤣
Jaki Pan stosuje chemię do układów paliwowych
I jak ty zostawiasz pracujący silnik na plukance 30 min to dziękuje
Co to ma do rzeczy?
@@phoenixosprey7455 wedlug mnie to za długo
@@grabarz8669 Producent podaje czas działania bezpieczny i idiotoodporny. Jak przetrzymasz dodatkowe 10 minut to się przecież nic nie stanie.
@@phoenixosprey7455 tak ufasz producentom? A jak już stosować to właśnie według zaleceń, to może nawet na 40 min odpal sobie auto z płukanką (naftą), oraz w silniku, który ma regulowane ciśnienie oleju
@@phoenixosprey7455 z płukanką to jest tak, że można zaryzykować, może coś da, ale najlepiej to wymieniać po prostu olej co 10 tys, max 15 tys i by nie było właśnie takich problemów, ma on też właściwości "czyszczące" ale im dłuższy interwał wymiany tym gorzej z jego parametrami, właściwościami
Bez zadnych badan chlop stwierdza, ze olej trzeba wymieniac co 7 tys.
A dlaczego? Bo tak😂😂😂
Ogladnij kanal R2D gdzie gosc sprawdza olej swiezy i po wymianie w specjalistycznej maszynie i jest to bzdura. Wszystko zalezy od oleju, silnika i stylu jazdy. Sa oleje gdzie po 15 tys nadal maja bardzo dobre parametry a sa oleje ktore po 10 tys traca bardzo duzo swoich wlasciwosci.
Co do plukanek to dzialaja bardzo dobrze i dobra plukanka potrafi bardzo dobrze wyczyscic silnik z osadu. Gdybys mial pojecie to wiedzialbys ,ze sa plukanki ktorymi zalewa sie cylindry na 12 godz a nastepnie zalewa plukanke do oleju i pluka silnik.
Koleś rozebrał silnik do ostatniej śrubki a ty mówisz że nie ma pojęcia, ty masz pojęcie a niby skąd z UA-cam.
Dokładnie tak :)
@@przemoprzemo2163 a co to ma do rzeczy? To ze rozbierzesz babe do golej d*py to znaczy ze jestes specem do bzykania?
Olej co 10-15 i nie trzeba żadnych płukanek, ludzie!
Aa co z dodatkami typu lm cetarec?
Najlepsza polska tania nafta hej