Відео

Rasista, klasista i pisarz fantastyki, a to dopiero początek zalet ;)

Trzeci Venom jest zajebisty 💪🏻

Podoba się taki format 🥰 Proszę o więcej. P.s.: Czekałam na porównanie do "Rodziny Monet", a tu.. 'young adult'. Poczułam się zawiedziona 😂

Like za sucharka z początku <3 Świetny był!

Ty, a mógłbyś zrobić materiał o Harlanie Ellisonie? Jedna z jego twórczości świetnie się wybiła na TikToku mimo swoich lat

Uwielbiam twórczość H. P. Lovecrafta, czytałem chyba wszystkie jego opowiadania. W kwestii jego poglądów, warto jednak nadmienić skąd wziął się jego rasizm, czyli spojrzeć na jego zaplecze rodzinne, ciężką sytuację, rygorystyczne wychowanie przez matkę i ogólne ubóstwo po śmierci ukochanego dziadka. Na całe szczęście, jego podejście było krytykowane przez jego korespondentów i z czasem nieco łagodniało. Polecam zagłębić się w publikacje na jego temat, dzięki temu lepiej można zrozumieć, z czego wynikał jego światopogląd (podkreślam: zrozumieć, a nie zgodzić się z nim, bo to dwie różne rzeczy).

Niedawno wróciłem do Lovecrafta i jestem (ponownie) zachwycony. Buduje niesamowity klimat. Jak dotąd chyba największe wrażenie zrobiła Muzyka Ericha Zanna czyli bardzo krótkie opowiadanie. Kadath sobie odpuściłem, bo zaczynało się za bardzo rozwlekać. Kolejne na liście mam "W górach szaleństwa" i "Kolor z przestworzy" więc mam nadzieję, że najlepsze jeszcze przede mną.

Jak tu czytam Lovecraft był typowym WASPem i to zmieszanym z kkk. Dla niego biały był tylko inny WASP. Czasy międzywojenne ledwo co zaakceptowały "białość" tych "papistów" Irlandczyków. Potem Włosi stali się "biali". Polacy gdzieś za Brzezińskiego dostali ten "przywilej". A i tak bardzo długo było przyzwolenie na Polish Jokes, gdy identyczne żarty o Czarnych było już be i niedobre. Paradoksalnie USA "bieli" bez względu na faktyczny kolor skóry. Nawet czarni są "biali" i to tak przewrotne bo dużo idiotów internetowych i gansta raperów i gangusów z tamtej społeczności są tak rasistowscy wobec swoich i obcych że Luther King w grobie się przewraca. Do "wybielenia" czyli uznania za Amerykanów zostali im już tylko Latynosi. I to nie ci z Meksyku ale z całej reszty. I tak się to kręci. Dla nas i dla Europy w ogóle jest to trochę niezrozumiałe. A nawet bardzo. Wydaje mi się że to taki naród bez historii jak Amerykanie oraz wielkie potęgi jak Rosja czy Chiny są najbardziej podatne na takie dzielenie na czworo czy to etnicznie czy kolorem skóry. Stare potęgi już podświadomie pogodziły się z degradacją i zluzowały. Albo znalazły inny sposób na dzielenie (Francja i jej postrzeganie człowieka poprzez mieszkanie w dobrej/złej dzielnicy) Generalnie amerykańska obsesja rasowa to czyste i fascynujące w swych fikołkach logicznych i pojęciowych szaleństwo. Gdy dla Europejczyka sam fakt statystyczny posiadania przodka spoza swojego narodu aż tak nic nie robi bo nie czujemy przynależności do niego, tak dla Amerykanina fakt posiadania praprapradziadka z Niemiec co wyemigrował w 1900 do Łodzi jest dowodem że jesteś Niemcem

Opowiadania Lovecrafta lubię, nawet wędrówkę do Kadeth mimo że przy niż zasypiałem. Ps: piękna koszula

Jejuu, na mnie czeka Przyczajona groza i jakoś nie mogę do niej dojść

Dziwi mnie porównanie Lovecrafta i Kinga, bo to dwaj zupełnie odmienni twórcy. King pod płaszczem horroru daje nam doskonały obyczaj i zwraca uwagę na problemy społeczne. Lovecraft w sumie też, ale chyba tylko w „Color out of space”, polecam to opowiadanie szczególnie osobom zainteresowanym psychologią czy psychiatrią. Bo autor opisuje tam sposób traktowania osób chorych psychicznie jeszcze około 100 lat temu, czyli wcale nie tak dawno. Co u Lovecrafta też istotne, jego zagrożenia nie są ziemskie, a nazwy potworów nie są przeznaczone dla naszych narządów mowy. Wynika to w dużej mierze z fascynacji autora kosmosem i odkryciami naukowymi z dziedziny astronomii. Co do rasizmu Lovecrafta warto zapoznać się z pojęciem takim jak WASP czyli White Anglo Saxon Protestant, bo zgodnie z tym rozumieniem ani Słowianie, ani inni przedstawiciele rasy białej, za „Białych” nie są uznawani. Był to wtedy normalny pogląd i popularny wśród osób wywodzących się ze starych amerykańskich rodzin. Dla nich osoba pochodzenia afrykańskiego i Irlandczyk to było to samo. Warto też poczytać wydane w tym roku „Listy zebrane” tego autora, bo dają one doskonały wgląd w jego życie i myśli, jeśli komuś jeszcze mało, to są też przetłumaczone jego wiersze, czyli już taki absolutny wgląd w myśli autora.

To teraz czekam na orwella :]

Chutulu czyta się htulu

A Lovecraft. Czytam opowiadanie o wędrówce Cartera do Cadath już od 3 mięsięcy i mało co mnie tak wynudziło.

Dajcie znać czy czytacie Lovecrafta, a ja serdecznie dziękuję Karolinie Maj za wspieranie kanału z poziomu redaktora, czego nie zrobiłem w odcinku bo nagrywany na zaś.

wielkie dzięki za ten materiał!!

O! Wreszcie mój temat więc się wypowiem😜Ciężko porównać Lovecrafta i Kinga, to co prawda dwaj giganci literatury grozy, ale ich podejście do strachu jest skrajnie różne. Lovecraft skupia się na kosmicznej grozie i ludzkiej małości wobec niepojętych sił, operując bogatym, barokowym stylem. Z kolei King przybliża horror do codzienności, tworząc realistycznych bohaterów i eksplorując ludzkie traumy oraz relacje. Podczas gdy Lovecraft stawia na filozofię i niewyobrażalne zagrożenia, King buduje napięcie na emocjach i psychologii. Osobiście jednak wolę Kinga 😎 ale film świetny ❤

Kalendarz adwentowy z książek? Jeeeej, jeszcze więcej książek na stos "do przeczytania nigdy"... serio? Ja wiem że niektórzy czytają po 100 książek rocznie, ale dla innych 5 to maks xD

Żyję dla tych filmów

Mam dwa różne wydania ,,Emilki z Księżycowego Nowiu'' chyba jestem psychofanem ;-)

Znalazłam Cię tu i masz suba❤ muszę obczaiic Cię na instagramie😅 Pasjonistka

Tak Czytam ma kilka punktów stacjonarnych - w Krakowie, Katowicach i w mojej Łodzi (nie wiem nic o innych) i można tam naprawdę znaleźć niesamowite pozycje (dla mnie np. "Braciszek" z literatury pięknej) w przystępnych cenach, ale mają też księgarnie internetową, gdzie mają te same, niskie ceny książek.😊

0:02 Myślę, że możemy mówić o szczęściu, bo widziałam, jak uciekało tylnymi drzwiami, kiedy tylko dowiedziało się, w jak mroczne i zapomniane przez Boga miejsce się udajemy💀Trzymaj się!

Odnosnie wydań polskich vs zagranicznych. W podręcznikach do DnD 5e czuć różnicę. Mam dwa w naszym języku i reszte w oryginale i okładka w dotyku jest inna. Zagraniczna ma taką fajną chropowatą teksturę z tyłu okladki a u nas gładko :(

13:00 taka sama księgarnia jest też we Wrocławiu na rynku jakby ktoś był ciekawy

hej nikodem, masz moze goodreads?;p

Nie wierzę w ludzi w komentarzach, nikt nie zwrócił uwagi na to jak Nikodem się poświęca dla nas (lub bardziej dlatego że jest grudzień i pieniądze się większe zarabia). W ciągu 1 tygodnia to 3 booktoki

Ten typ z rolki z kalendarzem adwentowym i to jego stukanie debilne co chwilę do szału doprowadza. Kontent dla przygłupów 😅

Miałem w szkole Hobbita i Wiedźmina. Tyle że szkoła jest nastawiona na przedstawienie wybranych pozycji z kanonu literackiego, z różnych gatunków i różnych okresów. Nie ma uczyć kompleksowo o kryminałach, horrorach, reportażach itd. Jacek Dukaj był na Festiwalu Conrada chyba dwa razy, na targach książki zawsze są fantaści. Mamy pracowników naukowych, którzy pisali swoje prace magisterskie i doktorskie o fantastyce, którzy wydają o tym książki naukowe np. Marta Kładź-Kocot. I wreszcie: literatura piękna to nie tylko obyczajówki. Przejrzyj nagradzaną na Zachodzie literaturę ostatnich lat, łatwo znajdziesz tam książki z motywami fantastycznymi czy sci-fi np. Lincoln w Bardo czy Dzieci północy. A może po prostu "salon" interesuje się książkami, które są czymś więcej niż kolejną książką pisaną od sztancy, a literatura gatunkowa zazwyczaj tak wygląda.

13:00 księgarnia tak czytam, bardzo polecam, są w kilku miastach

We Wrocławiu też jest podobna księgarnia z niższymi cenami i tanio tam zgarnęłam np Lovecraft'a

Pamiętam czasy nastolectwa, gdy wypożyczałam "Dotknij mnie" w bibliotece i miało tytuł "Dotyk Julii"

5:44 17 tom zwiadowców... Yeah dostałam od siostry, no i co mam powiedzieć. Uwielbiam flanagana, ale każdy kto przeczytał ten tom wie, że to co siż dam odivaniło to jest niedopomyślenia.

Znalazłam na targach stoisko książek za dychę i o moj bosze. Co tu się stanęło. Ludzie ostrzegam was, nie kupujcie książek przez okładki, bo są ładne

2:55 To jest 1152

Na taki kalendarz to by przynajmniej z 1200 zł poszło

"Dotknij mnie" brzmi jak jakiś pornol, nie żeby coś.

Jak miałam jakieś 9 lat poznałam przyjaciółkę w moim wieku, która była moją sąsiadką i całe dnie spędzałyśmy raczem czas i z naszymi kolegami z kamienicy. Ona była uzależniona od tt itp. i taki jeden kolega od ogólnie telefonu. Rodzice mieli go gdzieś, on cały czas pochłaniał to gówno i finalnie chodzi bez celu po korytarzu pare razy dziennie codziennie z telefonem mega blisko twarzy, seplemi jakieś popularne na tt piosenki i iest mega odklejony. Taki typowy brainrot z klas jeden trzy. A wracając do tej przyjaciółki to ona puki nie wychodziła z chłopakami, ofc że całe dnie siedziała na tt, likee i yt shorts. W przeciwieństwie do tamtego kolegi była normalna ale nie potrafiła się kompletnie na niczym skupić, cały czas zmieniała temat lub grę w którą grałyśmy, co było mega uciążliwe. Teraz wyobraź sobie, drogi człowieku czytający te wypociny, jak takie dziecko poradzi sobie w dorosłym życiu.

13:00 co do tej księgarni to taka również znajduje się w Katowicach i mają z tego co widzę te same ceny

Życie obiektywnie stało się lepszym doświadczeniem

Nikodem puszcza film i wieczór od razu piękniejszy

Hej

Delulu to dla mnie Hancock, choćby te jej wyobrażenia o ślubie podczas wojny, gdy jej ukochany próbował brata ratować.

Dałeś mi motywacje, dzięki. I swoją drogą świetny materiał.

Przepraszam, że trochę nie w temacie, ale jestem w potrzebie, a wydaje mi się, że ta społeczność będzie w stanie mi doradzić. Staram się zakupić książkę YA dla kuzynki mej jako prezent świąteczny, ale mieści się to kompletnie poza moją ekspertyzą. Nie chcę truć jej mózgu tworami książkopodobnymi pokroju Rodziny Monet czy innych venomów, a z pewnych względów potrzebuję, by nie była z kolei to aż tak wyzywająca lektura. Zastanawiam się nad Kosiarzami, ale jak wyżej, nie chcę przez przypadek dać jej czegoś problematycznego lub z toksycznymi wzorcami. Mógłby mi ktoś coś polecić?

bakemonogatari się zbiera i to w dodatku zwykłą edycje i fire punch, dotarłeś do momentu z psami?