Górny wahacz Alfa 156 147 GT, wymiana, porady, kolejność. Jak wymieniałem ?

. zdjac kolo (kluc 17 mm)
. kluczem 17 mm odkrecic srube wahacza laczaca z dolnym wahaczem (ta sruba jest widoczna z zewnatrz z boku, wystarczy pochylic sie nad kolem) jest do niej dostep bez zdejmowania kola.
. odkrecic gorna srube lacznika stabilizatora klucz nr 17
. wykrecic srube przy dolnym wahaczu. 2 x 19 mm. ta dluga sruba idaca wzdluz auta. trzeba ta srube wybic mlotkiem.
. jezeli sruba gorna jest zalozona fabrycznie to trzeba zdemontowac wahacz razem z gniazdem amortyzatora, w ktorym jest lozysko amortyzatora.
. zaznaczyc ich polozenie na nadkolu i odkrecic 4 (lub 5) sruby 17 mm (13 mm) pod maska, mocujace amortyzator i jego gniazdo do nadkola. 2 wewnetrzne z tych srub mocuja amortyzator, a dwie (lub 3) zewnetrzne mocuja gniazdo amortyzatora.
. opuscic zawieszenie tak nisko jak mozliwe
i przelozyc przez amortyzator (uwazac na manszete polosi) (podnoszac do gory) gorny wahacz polaczony z duzym gniazdem, w ktorym jest lozysko amortyzatora. tu moze byc problem z odczepieniem tej calosci od amortyzatora. gniazdo moze siedziec zlaczone z amortyzatorem. pomaga scisniecie sprezyny sciagaczem. jednemu zajelo to 1.5 godziny. procedura serwisowa w takiej sytuacji zaklada wyjecie calego amortyzatora ze sprezyna. co kto woli...
. dluga srube gornego wahacza mozna zamontowac odwrotnie (50 Nm). tak zeby byla gwintem do tylu. dzieki temu nastepnym razem nie trzeba bedzie wyjmowac amortyzatora, bo bedzie dalo sie ja wyjac do tylu. inny mowi zeby tego nie przekladac odwrotnie bo moze zawadzac o sprezyne, inny mowi ze lubi demontowac to gniazdo amortuzatora przy okazji zeby sprawdzic w jakim jest stanie...
. wahacz montowac sworzniem w strone wkleslosci gniazda
. powinno sie zrobic zbieznosc
. srodek tego lozyska.amortyzatora przesmarowac pasta miedziana, jezeli jest za bardzo wyrobione to wymienic lub dac podkladke.
upper wishbone change, 147, 156, GT
• Alfa Romeo 147 156 or ...
#Alfa156Naprawy
#Alfa156reparations
#jtsNaprawy
#jtsReparations

[@witlod2403]

Wahacz do łapy można spokojnie dokręcić na zdjętej łapie albo przy zdjętym kole. To nie jest tuleja gumowa mocowana na sztywno o wąskim zakresie pracy, tylko stalowa tuleja w gumowej poduszce, która ma zakres pracy de facto 360 stopni. Konstrukcyjnie tu nie ma się co zerwać, więc nie ma się co męczyć z dokręcaniem na lewarze lub pod obciążeniem.
W zasadzie jedyna śruba, którą trzeba dokręcić na opuszczonym aucie, to tuleja mocowania widelca amortyzatora do dolnego wahacza. Ją najlepiej jest wymienić na poliuretan - wówczas nawet jej nie trzeba dokręcać , kiedy wóz stoi na kołach.

[@SlavicDemon.]

Dzięki za instruktarz, dzisiaj spróbuję zrobić to samo, jakby w wiadomościach było jutro coś o jakiejś Alfie 147 która rozpadła sie podczas jazdy na opolskim to moja 😂

[@NaprawySerwisMotoryzacja]

wahacz się wypiął?

[@julianswazy9188]

nic nie eksperymentujesz te śruby daje się odwrotnie. sprawdzony temat

[@NaprawySerwisMotoryzacja]

tak mówią i piszą

[@dasda2095]

wszystko zajebiście, ale skacząc po zacisku uważajcie, zeby nie zerwać zabezpieczenia półosi

[@pavelliska158]

delate to moc slozite =) jde to vyndat bez toho aniz by musel dolu tlumic a drzák =))

[@pawelll3750]

Można to zrobic duzo prosciej

[@NaprawySerwisMotoryzacja]

tzn.

[@karolem6308]

@@NaprawySerwisMotoryzacja wczoraj robiłem w GT, wystarczy pozbyć się 4 nakrętek z góry, i całą kolumnę amortyzatora odciągnąć na maksa w dół. Do tego delikatnie ścisnąć sprężynę żeby śruba wahacza mieściła się między zwoje. Jest dość ciasno, ale da radę wyjąć wahacz że śrubą

[@piotrpatrzykat9716]

amortyzator wraz z sprężyną da sie wyciągnąc jena śruba na dole i dostaniesz sie bez problemu

[@adamnaperty]

@@piotrpatrzykat9716 U mnie ta dolna śruba od uchwytu amorka absolutnie nie drgnęła a finalnie obrobilem tez ten otwór ampulowy w środku.Teraz zostaje chyba tylko cięcie.Dodatkowo odkręciłem amorek na gorze i teraz nie idzie go nawet podciągnąć i skręcić u góry.W tej chwili zostaje tylko odkręcić jakimś cudem nakrętkę piasty koła i zsunąć wszystko z auta.Potem ściągaczem do sprężyn spiąć wszystko na zewnątrz i włożyć do auta.Oprócz tego oczywiście musiałem kupić nowe łączniki stabilizatora bo bez szlifierki
nie dało
się ich odkręcić.Ale
nauczony doświadczeniem już wiem ze robota na 3 h to będzie cały dzień. I finalnie nic nie zrobiłem a wszystko rozbebeszone stoi.Nakrętkę piasty w chuj ciężko odkręcić bez auta na ziemi.A w starym górnym wachaczu gwint popierdzieliny wiec nie mogę go wkręcić spowrotem.Ma ktoś jakieś rady bo zdesperowany jestem i mam ochotę spalić tego sztrucla włoskiego?

[@sciga123]

dokładnie tak robiłem , szybko poszło bo z drugiej strony jak robiłem ale też dodatkowo wachacz dolny to trochę się musiałem namęczyc ze spasowaniem na śruby wachacza. Oczyuwiscie łącznik stabilizatora trzeba też odkręcić. Pozdrawiam.@@piotrpatrzykat9716

[@dariuszrumocki7349]

Gościu po kiego grzyba się męczysz jakieś podnośniki pod tarcze ....podnieś auto z obu stron to raz....bo o tarcze to Mirek podkłada....i kolejna sprawa wymienia się to lekko 20 min strona....a wahacz dokrecaaz na maxa w każdej pozycji bo jest tulejowany obrotowo.....i nic się nie będzie zrywać ...amortyzator na dole tylko dokręcić w pozycji zero