Ilu to szubrawców mamy i dziś co to mordy pełne frazesów mają o demokracji w imie tej demokracji nie żałują sobie przywilejów i tej władzy równej monarszej bo przecież demokratycznie zostali wybrani!👎 A sam wykład bezcenny jak i zacny wielce👌
29:25 Panie profesorze jeśli przeczyta się dzieła Wojciecha Dębołęckiego kapelana Lisowczyków, którzy brał udział w ich wyprawach to można wywnioskować, że jednak część polskiej szlachty stała mocno po stronie kontrreformacji. Jednocześnie udział w wojnie trzydziestoletniej był nie tylko sposobem na zarobek ale również spełnienie swojej katolickiej misji. Nawiązując do powyższego akapitu, mój wykładowca mawiał, że Rzeczpospolita była tolerancyjna nie dlatego że wszyscy się tak kochali ale dlatego że była wielkim krajem z poszczególnymi regionami gdzie każda religia miała swoje miejsce i dzięki temu nie było tarć ponieważ te kultury nie stykały się bezpośrednio ze sobą. Biorąc pod uwagę mentalność kapelana Lisowczyków możemy wywnioskować że takich ludzi było więcej tylko żeby tłumić heretyków trzeba się było wybrać zza granicę u na nie było punktów zapalonych. Analogicznie duże poparcie w czasie Potopu szwedzkiego dla Karola Gustawa ze strony protestanckiej szlachty.
@@dimipadre a to czemu? Człowiek uczy się całe życie, a ktoś słuchający procesora może uznać, że tak jest prawidłowo i też będzie lekceważył poprawną polszczyznę.
@@dimipadre "Jednak poprawianie Pana profesora jest trochę nie na miejscu" - straszny komentarz. Może tylko jakieś chwilowe osłabienie umysłu, a może sabotaż. Panie komentujący, jeśli ogląda Pan takie filmy i broni pana Adama, to raczej jest przeciwny szaleństwom systemu. Tymczasem przecież to, co Pan chce narzucić, jest esencją systemu - jest identyczne z postawą "On ma na pewno rację, bo to przecież ekspert", "Fuehrer nie może się mylić", "Tow. Stalin jest geniuszem dziedzin wszelkich" itd. Na pewno nie jest chrześcijańskim personalizmem. Krytyka, jeśli jest sensowna, jest bardzo potrzebna; a tutaj "krytykujący" ma oczywistą rację. Jeśli pan Adam zasługuje na tytuł profesora, to przyjmie ją pozytywnie. Ewentualnie być może wyjaśni, dlaczego (dysleksja itp.?) popełnia taki błąd (o ile pamiętam nie jeden).
Bardzo powierzchowny przekaz o kontrreformacji w Polsce. Szczegóły działalności kontrreformacji na serca i umysły Polaków nie są dla niej korzystne. Wpływ na przyczynę upadku i rozbiory Korony Królestwa Polskiego również zostały pominięte. Jak to dawno powiedziano, każda sroka swój ogonek chwali.
Reformacja, czy też deformacja to jedno z najbardziej szkodliwych zjawisk z dziejach chrześcijaństwa,. Niczego nie zbudowała, a rozwaliła wspólnotę opartą o posłuszeństwo następcy św. Piotra.
@@73Zouave A w jakim kraju świata katolicyzm się powiódł? W żadnym. Katolicyzm zafundował nam 1000 lat średniowiecza, które po większej części był czasem straconym (za wyjątkiem ostatnich 300 lat).
@@rerumprererum4157 Ja sugeruję jednak poczytać o tym, jakie religie panowały w Rosji, Prusach i w Szwecji. Bo to te państwa najbardziej ograbiły Rzeczpospolita, a Prusy wręcz były inicjatorem grabieży. Luterańska Szwecja cofnęła Polskę z XVII wieku do czasów wypraw plemion barbarzyńskich. Czego zresztą oczekiwać od prymitywów z Północy zapalonych protestanckim bełkotem?
Niech będzie pochwalony Mam do Pana pytanie historyczno -teologiczne a mianowicie natknąłem się ostatnio Na kanał pana Janusza Orzechowskiego i padał tam często wyraz "współodkupicielka " . Jako że wiele już zostało powiedziane o protestantach czy były już jakieś historie z takimi turbokatolikami,czy inkwizycją rozpatrywała takie sprawy? Autor by uzasadnić swoje wywody powoływał się na prywatne objawienia często znajdujące się w indeksie ksiąg zakazanych. Bardzo interesujący jest dla mnie ten tak jakby "prawicowy odchył" Pozdrawiam serdecznie
@@TataKacpisia Mówisz, że człowiek mógł się pojawić na świecie bez narodzin? Mógł, ale widocznie Panu Bogu się inaczej zamyśliło. Czy człowiek może sie Panu Bogu postawić? Może. Każdy z nas się stawia.
Jest masa świadectw z epoki. Także Bohdan Chmielnicki i Jeremi Wiśniowiecki ukończyli gimnazjum jezuickie. Ale nie ma sprawy: zajmij się tym, zbadaj temat i sprawdź. Może uda ci się wnieść jakąś pozytywną wartość w rozwój świata 😁
Szlachta nie znała języków? Co innego można znaleźć w w angielskiej literaturze z 17,18 wieku opisujące ogolnie tereny, kulturę etc. Naszych terenów. Pisali że większość ludzi znała i posługiwała się 3-4 językami, a nawet chłopstwo znało jako tako łacinę. Ach ten temat zakłamanej religii i papiestwa co sfałszowali wstecznie bulle I historie pod siebie.
Już ci Polacy.Najpierw są Polakami potem znów są Polakami dopiero gdzieś na końcu są katolikami. Tak twierdził Watykan. Dla równowagi ciekawie byłoby posłuchać jak papieże zachowywali się przy rozbiorach Polski i naszych powstaniach narodowych przeciw Rosji. Byli ochydni. A skąd się bierze ta ich sympatia do Rosji? Także ze strony obecnego papieża?
1) oHydni. 2) proszę się lepiej zapoznać z poglądami różnych rewolucjonistów i powstańców, nie tylko z patriotyczną legendą. Temat był muśnięty przez p. Wielomskiego w wykładach o Mickiewiczu. Sprawa jest dyskusyjna, ale papieże mieli istotne powody, by dystansować się od powstań.
@@jacekwidor3306 Papieże mieli dużo powodów by popierać cara. Papieże zaczęli mieć powody by popierać polskich katolików gdy Bismarck zaczął kulturkampf. Papież ma powody by być łaskawym dla Rosji choć ta jest agresorem. Bo Watykan to polityka która jest często zgorszeniem dla wiernych nie tylko w Polsce.
Wielu Polaków także nie popierało powstań i trudno im się dziwić zważywszy na to jak źle przygotowane i niebezpieczne dla Polski były. Nie mówiąc o tym, że wierchuszka powstań to byli rewolucjoniści tamtych czasów chcący się wzorować na rewolucji francuskiej i choć rzadko kiedy byli aż tak radykalni to tak ich postrzegali w Watykanie więc trudno mu się dziwić, że je potępił( zresztą potępił tylko listopadowe co do styczniowego nie wydał oficjalnego stanowiska).
Polski katolicyzm płytki. Ba , gdyby był pogłębiony to wiele by przyjął z myśli protestanckich teologów. Czyli formalnie byłby to Kościół Katolicki zachowujący zewnętrzną liturgię ale inną interpretacją teologiczną tych obrzędów. W końcu kazania księży niewiele różniły by się od nauk pastorów oczywiście tych bardziej radykalnych fundamentalistów, ascetów moralnych. Oczywiście wszyscy prześcigali by się w świętości i trzymaniu litery i ducha Pisma Świętego. W końcu reformacja Lutra wzięła się w doskonaleniu świętości. Sam Luter był wielkim ascetą ,w końcu zakonnikiem Augustianinem. To nie był jakiś świecki liberał, wolnomyśliciel, ale zawodowy funkcjonariusz Kościoła Katolickiego chcącego wzmocnić siłę tegoż Kościoła poprzez reformy powrotu do źródeł.
I każdy, kto się do niego nie zapisze zostaje z automatu podejrzany o nielojalność, jeśli nie wręcz o bunt? Dziękuję... na szczęście do tego nie doszło.
@@jacekwidor3306 Może powinienem uściślić bo to gdybanie. Kościół Narodowy miałby sens tylko jeśliby się w pełni udało. W przeciwnym razie istniałoby ryzyko wojny domowej z obcą interwencją jak w Niemczech. Poniżej papiestwo z Habsburgami powyżej Szwedzi.
@@jacekwidor3306 A w XVIII w. to jaka była sytuacja protestantów w IRP? Tumult torunski czym był? Konfiskaty zborów kalwińskich itd.? Kara śmierci za odstępstwo od katolicyzmu albo ultimatum dla arian
@@L.G.Powierza W tamtym czasie, by udała się reforma ewangeliczna potrzebne było zaplecze polityczne gotowe na drodze dyplomatycznej, w ostateczności militarnej obronić swoje religijne prawa. Niestety przerosło to reformatorsko nastawioną część naszej szlachty. Czasy się zmienily, dziś każdy może studiować Slowo, spotykać z wierzącymi w dowolnym kościele. Procent tych, których rzeczywiscie interesują fundamenty życia i naszego świata w skali Zachodu niestety nie jest duży.
W 00.44.15 p. Adam mówi o odrzuceniu przez Hozjusza i rzymski katolicyzm tezy protestanckiej, w rzeczywistości chrześcijańskiej, że kościół jest wspólnotą równych sobie wiernych wybierających pastora, czy też wspólnoty wybranych, predystynowanych do zbawienia. Chrześcijaństwo nie stworzyło religijnej instytucji hierarchicznej. Każda wspólnota była suwerenna i chociaż wierzący różnili się obdarowaniem, autorytetem, przed Bogiem każdy nowonarodzony ze względu na przywilej usynowienia (Gal. 4.5) był tak samo ważny. We wspólnocie nie było kapłanów, pojawili się dopiero w III wieku na skrzydle pogańskim. Obdarowani posługiwali reszcie zgodnie z otrzymanym darem (1 Kor. 12.28; Efez. 4.11). Stąd wspólnota nie tyle wybierała pasterza-nauczyciela, bo duchowej nominacji dokonywał Duch Świety, co najwyżej akceptowała konkretną osobę z konkretnym obdarowaniem. Wspólnoty obierały natomiast - drogą glosowania - starszych, zwanych prezbiterami, biskupami. W toku romanizacji ruchu, której pierwszy etap przebiegał bez udziału państwa (II - IV wiek), pod wpływem rzymskiej kultury i jej starożytnej tradycji, czemu sprzyjała większa, niż u Żydów dysproporcja i podział na możnych i wykształconych, biednych i analfabetów, biskupi umocnili swą pozycję uniezależniając się od woli wspólnoty. Zawisko to było powszechniejsze w głebi kontynentu, mniej popularne na obszarach, gdzie ciągle były silne wpływy żydowskich uczniów Jezusa, apostołów i misjonarzy z Izraela. Hozjusz był antydemokratą, co częściowo słusznie uzasadniał ryzykiem udziału w polityce ludzi nie mających o niej pojęcia. Tylko, jak się okazało, system monarchiczny znalazł się w jeszcze wiekszym kryzysie niż demokracje, które dbały o standardy moralne i oświatowe (Anglosasi). Co najważniejsze był mniej elastyczny w dostosowywaniu do nowej ekonomii, technologii i nowych stosunków społecznych. 00.56.00 Większość, czyli demokracja ukrzyzowała Jezusa. Ten zarzut jest nieprawdziwy i obalają go same ewangelie. Ale, jak powtarza Adam Wielomski, w katolicyzmie Jezus i Jego Słowo są mało znane, księża nie traktują Go zgodnie ze stojącym za nimi autorytetem Boga. Żydzi w wiekszości akceptowali Jezusa przez co Jego przeciwnicy długo musieli czekać na dogodny moment, by Go pojmać i oskarżyć. Tłum zebrany przed palacem Piłata został podburzony, co nie tyle wynika z demokracji, ale natury tłumu. Jan. 12.10-13 10. _A arcykapłani naradzali się, aby i Łazarza zabić,_ 11. _Gdyż wielu Żydów z powodu niego odeszło i uwierzyło w Jezusa._ 12. _Nazajutrz liczna rzesza, która przybyła na święto, usłyszawszy, że Jezus idzie do Jerozolimy,_ 13. _Nabrała gałązek palmowych i wyszła na jego spotkanie, i wołała: Hosanna, błogosławiony, który przychodzi w imieniu Pańskim, król Izraela._
Lepiej nie cytuj Ewangelii lepiej zacytuj katechizm kościoła katolickiego, encykliki albo objawienia maryjne. Gwarantuję Ci, że cytaty ze źródeł to nie jest ich mocna strona :) Niektórzy lepiej znają np. relacje pastuszków z Fatimy niż relacje apostołów.
@@L.G.Powierza Pan Profesor wspominał, że znajomość Jezusa (czyli Słowa Bożego) założyciela chrześcijaństwa nie jest mocną stroną rzymskiego katolicyzmu. Nie wypowiedział się natomiast w temacie katechizmów i encyklik. Kiedyś rzeczywiście uczono katechizmu na pamięć, przynajmniej fragmentów. Słowo Boże, czasem w dawce minutowej, jednak pojawia się podczas każdej Mszy (u chrześcijan ewangelicznych jest podstawą zwykle godzinnego wykładu, rozklada się je na czynniki pierwsze, porównuje z innymi fragmentami, odwołuje do opinii naukowych). Dzięki p. Profesorowi zaczynamy w sposób przystępny poznawać główne myśli twórców katolicyzmu, które koncentrują się na jak najlepszym upozycjonowaniu senatu stolicy dawnego imperium (Kurii) na mapie religijnej i politycznej Europy oraz uzasadnienie tego terminologią teologiczną. Słowo Boże takiej terminologii i argumentów nie udostępnia, więc konieczne było samowywyższenie i powołanie nowego autorytetu zwanego Magisterium (bulli, katechizmów, encyklik itd.).
Używając określenia " chrześcijaństwo (na początku postu) kogo ma Pan na myśli, bo chrześcijaństwo to katolicyzm choć po II Soborze Watykańskim termin ten obejmuje również heretykow i schizmatyków?
@@magorzataw.8792 Chrześcijaństwo to ruch uczniowski i zarazem ruch wiary, wiary w zbawienie i życie wieczne dzięki ofierze Jezusa. Jezus istnieje od zawsze jako Slowo Boże (Ewangelia Jana), które jest fundamentem Jego zgromadzenia (później słowo "zgromadzenie" - ekklesia gr. - zamieniono na "kościół"). Natomiast rzymski katolicyzm jest religią powstałą na skutek romanizacji chrześcijaństwa, czyli przekształcenia wspólnoty w organizację hierarchiczną i monarchiczną, likwidację wspólnej wieczerzy i zastąpienie jej liturgią, co później nazwano mszą, zezwolenie na kult zmarłych od wieków pielęgnowany przez Rzymian, ustanowienie drugiego fundamentu nauczycielskiego zwanego Magisterium. Kościół Jahwe, Jezusa istnieje od początku stworzenia, choć nowe przymierze zostało przypieczętowane w I wieku. Kosciół rzymski istnieje od początku istnienia Rzymu. Kościół rzymsko-katolicki formuje się od II wieku i procest ten trwa aż do dzisiaj.
Słucham Pana Profesora wykładów w pracy na cały głos i propaguje .bo jestem dentysta
Pozdrawiam z Niepokalaną
bycie dentystą nie zwalnia z elementarnej kultury - może nie wszyscy wokół - dentysty - chcą słuchać tego samego?
Ooo dodatkowe znieczulenie podawane drogą douszną - gdzie ma Pan gabinet? :-)
@@andrzejtokarski7751 To idą do innego dentysty. To chyba zrozumiałe, wynika to z elementarnej logiki!
Świetny wykład, jak zawsze . Temat wart pogłębienia
Bardzo bardzo ciekawe Pozdrawiam 👍
Bardzo ciekawe. Szczególnie utkwiła mi „blokada językowa”, która uniemożliwiła szeroką popularyzację reformatorów w Polsce.
Dla zasięgów.
Dziękuję. W cudzysłoWIE.
Ilu to szubrawców mamy i dziś co to mordy pełne frazesów mają o demokracji w imie tej demokracji nie żałują sobie przywilejów i tej władzy równej monarszej bo przecież demokratycznie zostali wybrani!👎
A sam wykład bezcenny jak i zacny wielce👌
Ciekawy wykład. Brzmi wiarygodnie.
Dziekuje
Poznać wartość jego po owocach! Teraz UE tak poszło w toleracje i akceptację względności, że tu będzie Islamski Kalifat 😮
👍
Czyli Polacy już wtedy byli dość elastyczni... 😂
35:40 Jedrzej Giertych twierdził że Jan Amos Konensky był jednym z architektów sprowadzenia szwedzkiej inwazji na Polskę w 1655.
... twoją zgubą Rzym Juliusz Słowacki
29:25 Panie profesorze jeśli przeczyta się dzieła Wojciecha Dębołęckiego kapelana Lisowczyków, którzy brał udział w ich wyprawach to można wywnioskować, że jednak część polskiej szlachty stała mocno po stronie kontrreformacji. Jednocześnie udział w wojnie trzydziestoletniej był nie tylko sposobem na zarobek ale również spełnienie swojej katolickiej misji.
Nawiązując do powyższego akapitu, mój wykładowca mawiał, że Rzeczpospolita była tolerancyjna nie dlatego że wszyscy się tak kochali ale dlatego że była wielkim krajem z poszczególnymi regionami gdzie każda religia miała swoje miejsce i dzięki temu nie było tarć ponieważ te kultury nie stykały się bezpośrednio ze sobą.
Biorąc pod uwagę mentalność kapelana Lisowczyków możemy wywnioskować że takich ludzi było więcej tylko żeby tłumić heretyków trzeba się było wybrać zza granicę u na nie było punktów zapalonych. Analogicznie duże poparcie w czasie Potopu szwedzkiego dla Karola Gustawa ze strony protestanckiej szlachty.
Stykały się te kultury. Przykładem było studiowanie przez prawosławnych w kolegiach jezuickich.
Raczej fakt że Kościół na tle zachodu nie miał nieeiadomo ile w stosunku do króla, zmniejszała szansę na rewolucję protestancką...
a co z publicznymi dyskusjami Katolików i protestantów w XVI wieku? Miały miejsce? Czy to mit?
Były ale Lutr zachowywał się jsk gołąb grający w szachy...
Skaď Pan czerpie dane do swych opowieści. Warto raz podać sluchaczom żródła.
W cudzysłowie, Panie profesorze, nie w cudzysłowiu.
o Boze...
Jednak poprawianie Pana profesora jest trochę nie na miejscu.
@@dimipadre a to czemu? Człowiek uczy się całe życie, a ktoś słuchający procesora może uznać, że tak jest prawidłowo i też będzie lekceważył poprawną polszczyznę.
Dokladnie! Dlatego tez nie "w dupiu" czy "w rowiu" , tylko w "d..pie" i "w rowie" 😊
@@dimipadre "Jednak poprawianie Pana profesora jest trochę nie na miejscu" - straszny komentarz. Może tylko jakieś chwilowe osłabienie umysłu, a może sabotaż. Panie komentujący, jeśli ogląda Pan takie filmy i broni pana Adama, to raczej jest przeciwny szaleństwom systemu. Tymczasem przecież to, co Pan chce narzucić, jest esencją systemu - jest identyczne z postawą "On ma na pewno rację, bo to przecież ekspert", "Fuehrer nie może się mylić", "Tow. Stalin jest geniuszem dziedzin wszelkich" itd. Na pewno nie jest chrześcijańskim personalizmem.
Krytyka, jeśli jest sensowna, jest bardzo potrzebna; a tutaj "krytykujący" ma oczywistą rację. Jeśli pan Adam zasługuje na tytuł profesora, to przyjmie ją pozytywnie. Ewentualnie być może wyjaśni, dlaczego (dysleksja itp.?) popełnia taki błąd (o ile pamiętam nie jeden).
Bardzo powierzchowny przekaz o kontrreformacji w Polsce. Szczegóły działalności kontrreformacji na serca i umysły Polaków nie są dla niej korzystne. Wpływ na przyczynę upadku i rozbiory Korony Królestwa Polskiego również zostały pominięte. Jak to dawno powiedziano, każda sroka swój ogonek chwali.
bezcenna uwaga protestanckiej sroki
Reformacja, czy też deformacja to jedno z najbardziej szkodliwych zjawisk z dziejach chrześcijaństwa,. Niczego nie zbudowała, a rozwaliła wspólnotę opartą o posłuszeństwo następcy św. Piotra.
Znałem to porzekadło z sójką, to sójka właśnie ciągle rusza ogonem w górę i dół. Ale być może gdzieś też tak się mówi.
@@73Zouave A w jakim kraju świata katolicyzm się powiódł? W żadnym. Katolicyzm zafundował nam 1000 lat średniowiecza, które po większej części był czasem straconym (za wyjątkiem ostatnich 300 lat).
@@rerumprererum4157 Ja sugeruję jednak poczytać o tym, jakie religie panowały w Rosji, Prusach i w Szwecji. Bo to te państwa najbardziej ograbiły Rzeczpospolita, a Prusy wręcz były inicjatorem grabieży. Luterańska Szwecja cofnęła Polskę z XVII wieku do czasów wypraw plemion barbarzyńskich. Czego zresztą oczekiwać od prymitywów z Północy zapalonych protestanckim bełkotem?
Panie profesorze, co stoi na przeszkodzie, by Pan uzupełnił braki w Wikipedii dotyczące wydania dzieł kardynała Stanisława Hozjusza?
A jaki procent ludzi w XVI w. na przykład w Anglii potrafił czytać po łacinie? Albo we Francji?
10-15% maksymalnie
Jakim cudem kościół w Anglii miał 40% ziemi. No i po co mu to było potrzebne?
Do działalności różnego rodzaju, poczynając od szpitalnictwa i działalności dobroczynnej i edukacyjnej.
@@73Zouave a co ma napisane w Biblii?
@@ohv4254 Jak się nazywał pierwszy skarbnik kościoła?
@@73Zouave Judasz
@@ohv4254 Nie. Juda Tadeusz.
Niech będzie pochwalony
Mam do Pana pytanie historyczno -teologiczne a mianowicie natknąłem się ostatnio Na kanał pana Janusza Orzechowskiego i padał tam często wyraz "współodkupicielka " .
Jako że wiele już zostało powiedziane o protestantach czy były już jakieś historie z takimi turbokatolikami,czy inkwizycją rozpatrywała takie sprawy?
Autor by uzasadnić swoje wywody powoływał się na prywatne objawienia często znajdujące się w indeksie ksiąg zakazanych.
Bardzo interesujący jest dla mnie ten tak jakby "prawicowy odchył"
Pozdrawiam serdecznie
Bez zgody Miriam nie byłoby odkupienia.
@@73Zouave
Czy twierdzisz że bez nie nie byłoby odkupienia?
@@TataKacpisia Myślisz, ze Pan Bóg szukałby dalej wśród swojego Stworzenia, by któraś się zgodziła?
@@73ZouaveMyślę że tak nie ona była w tej kwest najważniejsza choć wielu sobie to ubzdurało.
@@TataKacpisia Mówisz, że człowiek mógł się pojawić na świecie bez narodzin? Mógł, ale widocznie Panu Bogu się inaczej zamyśliło. Czy człowiek może sie Panu Bogu postawić? Może. Każdy z nas się stawia.
Jeżeli chodzi o te szkoły jezuickie, to trzeba sprawdzić rzeczywisty poziom ich nauczania. Pachnie mi to fałszywą legendą.
Był to najwyźszy poziom tamtych czasów. Alternatywy nie było.
Bedzie Pan się cofał w czasie, żeby to sprawdzić?
@@mariuszszczubia5005 tak, przeczytam o tym w starych książkach
Jest masa świadectw z epoki.
Także Bohdan Chmielnicki i Jeremi Wiśniowiecki ukończyli gimnazjum jezuickie.
Ale nie ma sprawy: zajmij się tym, zbadaj temat i sprawdź. Może uda ci się wnieść jakąś pozytywną wartość w rozwój świata 😁
Masz wypaczony węch. A wystarczyłoby, byś sięgnął po najnowszą literaturę przedmiotu, polską i obcojęzyczną.
Szlachta nie znała języków? Co innego można znaleźć w w angielskiej literaturze z 17,18 wieku opisujące ogolnie tereny, kulturę etc. Naszych terenów. Pisali że większość ludzi znała i posługiwała się 3-4 językami, a nawet chłopstwo znało jako tako łacinę. Ach ten temat zakłamanej religii i papiestwa co sfałszowali wstecznie bulle I historie pod siebie.
O jakich źródłach mowa?
Chłopstwo znało łacin3 pewnie tak jak wierni krajów muzułmanskich nie arsbskich znają ardnski znając Koran
Już ci Polacy.Najpierw są Polakami potem znów są Polakami dopiero gdzieś na końcu są katolikami. Tak twierdził Watykan. Dla równowagi ciekawie byłoby posłuchać jak papieże zachowywali się przy rozbiorach Polski i naszych powstaniach narodowych przeciw Rosji. Byli ochydni. A skąd się bierze ta ich sympatia do Rosji? Także ze strony obecnego papieża?
1) oHydni.
2) proszę się lepiej zapoznać z poglądami różnych rewolucjonistów i powstańców, nie tylko z patriotyczną legendą.
Temat był muśnięty przez p. Wielomskiego w wykładach o Mickiewiczu. Sprawa jest dyskusyjna, ale papieże mieli istotne powody, by dystansować się od powstań.
@@jacekwidor3306 Papieże mieli dużo powodów by popierać cara. Papieże zaczęli mieć powody by popierać polskich katolików gdy Bismarck zaczął kulturkampf. Papież ma powody by być łaskawym dla Rosji choć ta jest agresorem. Bo Watykan to polityka która jest często zgorszeniem dla wiernych nie tylko w Polsce.
@@jacekwidor3306 słuszna uwaga
Chwała papieżowi że potępił obrzydliwych rewolucjonistów - polskich powstańców
Wielu Polaków także nie popierało powstań i trudno im się dziwić zważywszy na to jak źle przygotowane i niebezpieczne dla Polski były. Nie mówiąc o tym, że wierchuszka powstań to byli rewolucjoniści tamtych czasów chcący się wzorować na rewolucji francuskiej i choć rzadko kiedy byli aż tak radykalni to tak ich postrzegali w Watykanie więc trudno mu się dziwić, że je potępił( zresztą potępił tylko listopadowe co do styczniowego nie wydał oficjalnego stanowiska).
Żadnych komentarzy?
Polski katolicyzm płytki. Ba , gdyby był pogłębiony to wiele by przyjął z myśli protestanckich teologów.
Czyli formalnie byłby to Kościół Katolicki zachowujący zewnętrzną liturgię ale inną interpretacją teologiczną tych obrzędów.
W końcu kazania księży niewiele różniły by się od nauk pastorów oczywiście tych bardziej radykalnych fundamentalistów, ascetów moralnych. Oczywiście wszyscy prześcigali by się w świętości i trzymaniu litery i ducha Pisma Świętego.
W końcu reformacja Lutra wzięła się w doskonaleniu świętości. Sam Luter był wielkim ascetą ,w końcu zakonnikiem Augustianinem.
To nie był jakiś świecki liberał, wolnomyśliciel, ale zawodowy funkcjonariusz Kościoła Katolickiego chcącego wzmocnić siłę tegoż Kościoła poprzez reformy powrotu do źródeł.
Nic z tego , Luter był heretykiem i pomógł książętom niemieckim wyzwolić się spod władzy papiestwa
" Sam Luter był wielkim ascetą ,w końcu zakonnikiem Augustianinem. " - dobre sobie! Nadużywał wina, wziął "ślub" z ex-zakonnicą!
Nie, Twoja wiedzą płytka. Namawiam do zapoznania się z całością reformacji, a jak dojdzie Pan do pieniędzy (Lutra) to wtedy zapraszamy do dyskusji :-)
Masakra
Szkoda, że w XVI wieku nie założono w Polsce Kościoła Narodowego
I każdy, kto się do niego nie zapisze zostaje z automatu podejrzany o nielojalność, jeśli nie wręcz o bunt? Dziękuję... na szczęście do tego nie doszło.
@@jacekwidor3306 Może powinienem uściślić bo to gdybanie. Kościół Narodowy miałby sens tylko jeśliby się w pełni udało. W przeciwnym razie istniałoby ryzyko wojny domowej z obcą interwencją jak w Niemczech. Poniżej papiestwo z Habsburgami powyżej Szwedzi.
@@jacekwidor3306 A w XVIII w. to jaka była sytuacja protestantów w IRP? Tumult torunski czym był? Konfiskaty zborów kalwińskich itd.? Kara śmierci za odstępstwo od katolicyzmu albo ultimatum dla arian
@@L.G.Powierza W tamtym czasie, by udała się reforma ewangeliczna potrzebne było zaplecze polityczne gotowe na drodze dyplomatycznej, w ostateczności militarnej obronić swoje religijne prawa. Niestety przerosło to reformatorsko nastawioną część naszej szlachty.
Czasy się zmienily, dziś każdy może studiować Slowo, spotykać z wierzącymi w dowolnym kościele. Procent tych, których rzeczywiscie interesują fundamenty życia i naszego świata w skali Zachodu niestety nie jest duży.
Koscioly narodowe obecnie w Europie kwitna, tlumy wiernych wala do zborow .
W 00.44.15 p. Adam mówi o odrzuceniu przez Hozjusza i rzymski katolicyzm tezy protestanckiej, w rzeczywistości chrześcijańskiej, że kościół jest wspólnotą równych sobie wiernych wybierających pastora, czy też wspólnoty wybranych, predystynowanych do zbawienia.
Chrześcijaństwo nie stworzyło religijnej instytucji hierarchicznej. Każda wspólnota była suwerenna i chociaż wierzący różnili się obdarowaniem, autorytetem, przed Bogiem każdy nowonarodzony ze względu na przywilej usynowienia (Gal. 4.5) był tak samo ważny. We wspólnocie nie było kapłanów, pojawili się dopiero w III wieku na skrzydle pogańskim. Obdarowani posługiwali reszcie zgodnie z otrzymanym darem (1 Kor. 12.28; Efez. 4.11). Stąd wspólnota nie tyle wybierała pasterza-nauczyciela, bo duchowej nominacji dokonywał Duch Świety, co najwyżej akceptowała konkretną osobę z konkretnym obdarowaniem. Wspólnoty obierały natomiast - drogą glosowania - starszych, zwanych prezbiterami, biskupami. W toku romanizacji ruchu, której pierwszy etap przebiegał bez udziału państwa (II - IV wiek), pod wpływem rzymskiej kultury i jej starożytnej tradycji, czemu sprzyjała większa, niż u Żydów dysproporcja i podział na możnych i wykształconych, biednych i analfabetów, biskupi umocnili swą pozycję uniezależniając się od woli wspólnoty. Zawisko to było powszechniejsze w głebi kontynentu, mniej popularne na obszarach, gdzie ciągle były silne wpływy żydowskich uczniów Jezusa, apostołów i misjonarzy z Izraela.
Hozjusz był antydemokratą, co częściowo słusznie uzasadniał ryzykiem udziału w polityce ludzi nie mających o niej pojęcia. Tylko, jak się okazało, system monarchiczny znalazł się w jeszcze wiekszym kryzysie niż demokracje, które dbały o standardy moralne i oświatowe (Anglosasi). Co najważniejsze był mniej elastyczny w dostosowywaniu do nowej ekonomii, technologii i nowych stosunków społecznych.
00.56.00 Większość, czyli demokracja ukrzyzowała Jezusa.
Ten zarzut jest nieprawdziwy i obalają go same ewangelie. Ale, jak powtarza Adam Wielomski, w katolicyzmie Jezus i Jego Słowo są mało znane, księża nie traktują Go zgodnie ze stojącym za nimi autorytetem Boga. Żydzi w wiekszości akceptowali Jezusa przez co Jego przeciwnicy długo musieli czekać na dogodny moment, by Go pojmać i oskarżyć. Tłum zebrany przed palacem Piłata został podburzony, co nie tyle wynika z demokracji, ale natury tłumu.
Jan. 12.10-13
10. _A arcykapłani naradzali się, aby i Łazarza zabić,_
11. _Gdyż wielu Żydów z powodu niego odeszło i uwierzyło w Jezusa._
12. _Nazajutrz liczna rzesza, która przybyła na święto, usłyszawszy, że Jezus idzie do Jerozolimy,_
13. _Nabrała gałązek palmowych i wyszła na jego spotkanie, i wołała: Hosanna, błogosławiony, który przychodzi w imieniu Pańskim, król Izraela._
Lepiej nie cytuj Ewangelii lepiej zacytuj katechizm kościoła katolickiego, encykliki albo objawienia maryjne. Gwarantuję Ci, że cytaty ze źródeł to nie jest ich mocna strona :) Niektórzy lepiej znają np. relacje pastuszków z Fatimy niż relacje apostołów.
@@L.G.Powierza Pan Profesor wspominał, że znajomość Jezusa (czyli Słowa Bożego) założyciela chrześcijaństwa nie jest mocną stroną rzymskiego katolicyzmu. Nie wypowiedział się natomiast w temacie katechizmów i encyklik. Kiedyś rzeczywiście uczono katechizmu na pamięć, przynajmniej fragmentów. Słowo Boże, czasem w dawce minutowej, jednak pojawia się podczas każdej Mszy (u chrześcijan ewangelicznych jest podstawą zwykle godzinnego wykładu, rozklada się je na czynniki pierwsze, porównuje z innymi fragmentami, odwołuje do opinii naukowych). Dzięki p. Profesorowi zaczynamy w sposób przystępny poznawać główne myśli twórców katolicyzmu, które koncentrują się na jak najlepszym upozycjonowaniu senatu stolicy dawnego imperium (Kurii) na mapie religijnej i politycznej Europy oraz uzasadnienie tego terminologią teologiczną. Słowo Boże takiej terminologii i argumentów nie udostępnia, więc konieczne było samowywyższenie i powołanie nowego autorytetu zwanego Magisterium (bulli, katechizmów, encyklik itd.).
Używając określenia " chrześcijaństwo (na początku postu) kogo ma Pan na myśli, bo chrześcijaństwo to katolicyzm choć po II Soborze Watykańskim termin ten obejmuje również heretykow i schizmatyków?
@@magorzataw.8792 "bo chrześcijaństwo to katolicyzm" A to powiedział Jezus czy któryś tam papież?
@@magorzataw.8792 Chrześcijaństwo to ruch uczniowski i zarazem ruch wiary, wiary w zbawienie i życie wieczne dzięki ofierze Jezusa. Jezus istnieje od zawsze jako Slowo Boże (Ewangelia Jana), które jest fundamentem Jego zgromadzenia (później słowo "zgromadzenie" - ekklesia gr. - zamieniono na "kościół").
Natomiast rzymski katolicyzm jest religią powstałą na skutek romanizacji chrześcijaństwa, czyli przekształcenia wspólnoty w organizację hierarchiczną i monarchiczną, likwidację wspólnej wieczerzy i zastąpienie jej liturgią, co później nazwano mszą, zezwolenie na kult zmarłych od wieków pielęgnowany przez Rzymian, ustanowienie drugiego fundamentu nauczycielskiego zwanego Magisterium.
Kościół Jahwe, Jezusa istnieje od początku stworzenia, choć nowe przymierze zostało przypieczętowane w I wieku. Kosciół rzymski istnieje od początku istnienia Rzymu. Kościół rzymsko-katolicki formuje się od II wieku i procest ten trwa aż do dzisiaj.
56:43 Bo Skarga był głupkiem. A Pan też tak uważa? Jaka inna Biblia? Różnice są mało istotne.
Rozmawiałm z Holendrem mężem kuzynki , powiedział że jako katolik będę miał inne niebo , mam nadzieję niebo z wyszynkiem piwa.
Znaczy ten Holender tkwi głową w XVI wieku...