Jak zwykle, bardzo interesujące 👍 Dobrze, że są jeszcze ludzie, którzy mają coś do powiedzenia. We wszechobecnym teraźniejszym bełkocie to doorawdy rzadkość. Pozdrawiam z Brukseli, wiasta multikulturowego (😱).
Panie profesorze prosze o przybliżenie w podobny sposób postaci Oliwiera Cromwella jak zdobył władze? jego metody panowania. Dzięki za kolejny zajmujący wykład 👌
@@siedem18 Cromwell był zręcznym politykiem i utalentowanym wodzem. Był też zbrodniarzem wojennym. Wojna religijna z katolicyzmem. Mordowanie bezbronnych ludzi (również kobiet, dzieci i starców) tylko dlatego, że są irlandzkimi katolikami wyczerpuje definicję ludobójstwa!!!
@@TheFilinger w dużej mierze te rozkazy były spowodowane chęcią zastraszenia Irlandczyków. Wśród zamordowanych było wielu protestantów również, ktòrzy byli rojalistami. Zabito przede wszystkim obrońców miast, nie mq dowodów generalnie, że kazał zabijać bezbronnych cywilów. Cromwell był postacią niejednoznaczną. Po podbiciu Irlandii był przeciwny wywłaszczaniu katolików z ziemi, za co prawdopodonie parlament pozbawił go fynkcji zarządcy Irlandii
Lutra światopogląd polityczny nie były wynikiem niezależnego suwerennego i niezawisłego rozmyślania, on wynikał bezpośrednio z jego osobistej sytuacji życiowej oraz jego uzależnienia od osób / książy otaczających go ochroną, którym swoje uratowanie i życie zawdzięczał, od których był de facto kompletnie uzależniony. Był to wygodny obustronny pakt: oni go chronili a on kreował dla nich moralno-etyczną podwalinę oporu względem papieża a rozchodziło się przede wszystkim o aspekty finansowe!!!!! Im szedł na rękę nawet w brew swoim poglądom udzielając im potajemnie zgodę na rozwody. Nie był wierny swoim religijnym przekonaniom w kwestii Żydów kiedy jego "mrożonki" się nie spełniły, wykreował "die Judensau" (maciora / świnia żydowska) i stworzył RELIGIJNY fundament antysemityzmu po który bardzo chętnie nawet hitlerowcy naziści sięgnęli. Nikt do tej pory nie zbadał wpływu jaki miał ALKOHOLIZM na Lutra poglądy w który się wdał. Jak sam pisał, "...spożywał do 2,5 litrów wina i obżerał się jak świnia ..." W obliczu tych jego serpentyn trudno odkryć jakąś prostolinijność.
Luter to było podłoże dla wojny trzydziestoletniej która spustoszyła Niemcy na 200 lat Proces historyczny który z kłótni ideologicznej przeszedł do czynów i dotknął każedego obywatela tamtych czasów i to dosłownie w każdym aspekcie ówczesnego życia Różnica że nie każdemu było dane dożyć i nie być ofiarą morderstw i grabieży .
Oczywiście, że chodziło o osłabienie Niemiec, Cesarza i papiestwa. Aby była wojna, najlepiej religijna. Kto najbardziej zarabiał na wojnie, kaźdej, jak sięgniemy pamięcią. Nawet tej obecnej na Ukrainie? obŻYDliwość🤑👹🕷️🕸️!
@@szymonbaranowski8184 ok przyszedł Fryderyk potem Bismarck a następnie wiemy jak było WW1 WW2 i potomkowie Goethego otworzyli Auschwitz Można? można .
@@waclawpieta7493 mówisz, że wierzenia religijne, to samo zło, okeeej, tylko, że ludzie zawsze wierzyli i będą wierzyć. Jedna wiara jest tylko zastępowana inną. Np. Wikingowie mieli swojego Odyna i Thora, Słowianie Peruna i Aresa. Jak zlikwidujesz chrześcijaństwo, to będzie new age, kult matki ziemi i walka z ociepleniem klimatu. Ludzie chcą w coś wierzyć, nie zniosą pustki. Pomyśl o tym.
Brakuje mi tu wspomnienia o kalwinach w Szkocji, którzy w odróżnieniy od angielskich purytanów, stworzyli jednorodny kościół narodowy I próbowali wdrożyć wskazówki Kalwina przez całe 17 stulecie
W wykładzie nie ma nic o zajadłym, absolutnie haniebnym antysemityzmie Lutra. Jego pełne nienawiści wypowiedzi były wykorzystywane przez ideologów niemieckiej III rzeszy do uzasadnienia ludobójstwa.
Jeżeli oglądam wykład o sporze Lutra z Kalwinem o organizację Europy to oczekuję że wykład będzie o sporze o organizację Europy czyli o polityce a nie wszystkim co może dotyczyć Lutra. Tak samo jak słucham wykład o licealnej historii Karola Wojtyły to chcę posłuchać o tym właśnie a nie np. o obrzydliwym, absolutnie haniebnym ukrywaniu przez niego pedofilii w kościele katolickim
Luter posługując się skrajnymi epitetami w stosunku do swoich adwersarzy przekazuje tym samym swoim odbiorcom, że osoby te nie są ludźmi, można się przeciw buntować, a nawet ich fizycznie zlikwidować. Stawia się tym samym w jednym rzędzie ze znacznie późniejszymi postaciami znanymi z rewolucji angielskiej, francuskiej i w końcu bolszewickiej.
Na Węgrzech w 16-17 wieku używano łaciny, bo język Madziarski piśmienny rozpoczął się ustalać na szerszą skale dopiero w 18 wieku, dlatego ta łacina kalwinów.
Nie jest tak że nikt nie ma racji Ktoś musi mieć. Istnieje prawda obiektywna, czasem tylko trudno do niej dotrzeć. Propunuję mniej nihilizmu i relatywizmu, a więcej optymizmu i dociekliwości. Pozdrawiam 😄!
Oczywiście Niemcy ze swoją nowoczesnością. Zawsze Niemcy przeciwko panującemu porządkowi a więc ludzkości. Ta ich nowoczesność kończy się płonącymi stosami a następnie krematoriami. Ot taka kultura Niemiecka.
Kultura niemiecka, w twoim potocznym rozumieniu, nie ma tu nic do rzeczy. Chodziło o wdrożenie projektu o nazwie "Marcin Luter", wyłożenie na to kasy i niech się chrześcijanie zaczną gryźć, a najlepiej niech w ogóle znikną.
a Polacy są zacofani łykają każdą obcą nowinkę z błyskiem w oku i są leniwi szczególnie do nauki nie ładnie jest uogólniać choć stereotypy pomagają poruszać się w świecie
Luter bał się wyłącznie o własną głowę i aby jemu było dobrze i bezpiecznie w klasztorze, który przejął nielegalnie i miał gromadkę dzieci z byłą zakonnicą. Podjudzał książąt aby nie uznawali władzy cesarza. Osłabiał Rzeszę Niemiecką przez swoją głupotę, czy może celowo? Wykonywał czyjeś rozkazy.Chodzi o to, aby papiestwo, cesarstwo, a nawet państwo narodowe było słabe. Aby różne nurty chrześijańskie prowadziły ze sobą ustawiczną wojnę. Aby warstwa kupiecka i mieszczańska miała nieograniczoną swobodę, płaciła jak najmniejsze podatki i rosła w siłę kosztem suwerena. Komu na tym zależało? Kto sypnął kasą i podpuścił Lutra?
Bo zapewne nie chodziło o to co Luter rzeczywiście myśli, ale jego przemyślenia były dostosowane do zapotrzebowania na nową narrację i w efekcie wytworzenia nowego sposobu myślenia/nurtu. Celem było doprowadzenie do rozłamu, wyrwania się spod dominacji kościoła katolickiego, a co za tym idzie - przejęcia władzy/kontroli nad państwami.
Jednego nie rozumiem; mowi pan o Konstytucji Rzeszy, a wimy z historii ze pierwsza Konstytucje w Europie miala Rzeczpypospolita i to byli ok. 100 lat pozniej, jak to jest prosze uscislic, dziekuje za wyklad
Od końca XVIII w. utożsamiamy konstytucję z dokumentem pisanym. Do tego czasu konstytucja była synonimem słowa ustrój, więc każde państwo posiadało konstytucję.
@@prof.adamwielomski.naukowo6802 Dziekuje, o tym nikt nigdy nie mowil dlatego dla zwyklego zjadacza chleba, konstytucja to zapis praw obowiazujace w danej spolecznosci, dziekuje za wyjasnienie
@@michalstolarczykKRK coś by mnie musiało zmotywować do przesłuchania filmu jeszcze raz (np. to, że to sam wykładowca rzeczywiście chciałby się poprawić); z pamięci mogę tylko powiedzieć, że nieprawidłowe zdanie imiesłowowe pada w pierwszych minutach filmu; dodatkowo dorzucam, że w drugiej połowie pojawiło się, o zgrozo ;-) nawet „w cudzysłowiu”
Szczęść Boże. Proszę Państwa. Elaboratów wymagałoby omówienie problemów sytuacji Kościoła. A szukanie przyczyn - jeszcze więcej. Ale elaboratów nikt nie czyta. Trzeba te subiektywne poglądy ująć jak najkrócej. Bez szerszego omówienia. Sytuację Kościoła można opisać w słowach: Droga Synodalna, pogłębiająca się dyktatura liberalizmu, droga ku katastrofie, najprawdopodobniej - masoneria, stąd rewolucja zamieniająca czarne w białe i odwrotnie. Przyczyny? Te tkwią w świadomych lub nieświadomych działaniach Kościoła sięgających być może nawet czasów apostolskich. TRAFNA DOKTRYNA BRONIŁA BY SIĘ SKUTECZNIEJ. Gigantycznym aspektem sprawy jest fakt, iż mimo powoływania się hierarchów na konieczność zgodności wiary i rozumu, to w praktyce skutki użycia obu dzieli cały kosmos. Używając rozumu, obserwując przyrodę i wyciągając wnioski człowiek wyszedł z szałasu i jaskini dochodząc do oszałamiającego wprost rozwoju. W sferze duchowej życie Jezusa obfitujące w cuda, łaski i obietnice dotyczące nie tylko eschatologii, lecz także doczesnego potwierdzenia trafności obranej drogi, nie znajduje już od wieków odzwierciedlenia w życiu wierzących. Daremnie szukać instytucjonalnej powszechności namacalnej łaski w chrześcijaństwie rozbitym na odpryski i odłamy. Regres wydaje się sięgać początków Kościoła. W sumie obraz jest szalenie niejednoznaczny. Oto jednej strony następują czasem cuda: uzdrowień, eucharystyczne, nawróceń czy odwróceń od grzechów i nałogów, czasem nawet wizje publiczne przy stale jeszcze trwającej posłudze egzorcystów, którzy w sposób namacalny doświadczają realności walki duchowej. Nawet, jeśli nawiasem mówiąc, ich działalność staje się niewygodna i próbuje się ją z tego powodu ograniczać. Z drugiej strony rzadkość i efemeryczność tych zjawisk powoduje, że generalnie ludzie zmuszeni są polegać w zasadzie wyłącznie na ściśle materialnych podstawach, czyli: w kwestii zdrowia fizycznego - na medycynie, zdrowia psychicznego i duchowego - na psychologii i psychiatrii, względnie socjologii, w kwestiach materialnych - na ekonomii, nauce, technice etc. Powiązana rzeczywistość materialna i duchowa przypomina więc kompletnie dziki, niezbadany krajobraz, w którym pomimo wieków trwania Kościoła rządzą nieznane kryteria i reguły. Ci zaś, którzy powinni to zbadać, powielają komunały, nieraz błędne lub mają wręcz inne cele i interesy. Skoro zatem przyzwyczajono się nie oczekiwać od poglądów duchowych weryfikacji i pewnej efektywności, doszło do sytuacji, jak gdyby nad zepsutym samochodem dywagowała grupa uczonych i każdy z nich do końca wierzyłby, że ma rację, choć pojazd nadal stałby unieruchomiony. Ten kryzys duchowości głoszącej tryumf swoich poglądów mimo braku pozytywnych rezultatów, musiał zaważyć na tym, że postępy zdobyczy ludzkiego umysłu musiały w końcu przyćmić walory wiary, nierzadko uwikłanej w potworne błędy. Proszę choćby zwrócić uwagę na fakt, że duchowość Trydencka, której w tej chwili tak bronią tradycjonaliści, była już tą jej formą, która powstała po wielkiej tragedii, jaką był kolejny rozłam w Kościele. Z tego punktu widzenia tryumfalizm katolicki, który nie był w stanie zapobiec ani uleczyć zaistniałego kryzysu, nie miał i nie ma żadnego uzasadnienia. Należało i należy czynić rozeznanie i pokutę. Konsekwencją ich braku jest rzeczywistość, w której oddano rozumowi w zasadzie pełnię władzy nad duchowością, skoro ta przestała być weryfikowalna i atrakcyjna. Argumentem była zapewne niepodważalność i sprawdzalność przesłanek logicznych i empirycznych. Nie wzięto jednak pod uwagę, że nauka i wiedza tylko wówczas są prawdziwe, jeżeli są uczciwe. W przeciwnym razie stają się, podobnie jak inne czynniki, narzędziem manipulacji, nadużyć władzy, wrogów Boga i Kościoła, źródłem zniewolenia. To nie przypadek, że katastrofą skończyły się rewolucje: francuska, radziecka, kończąc na negatywnych skutkach obecnej rewolucji kulturowej, która jeszcze w pełni nie ukazała swojego oblicza. Także w Kościele. Wobec tych faktów, wszelkie obecne negatywne przemiany w duchowości, teologii, liturgice (ryty i obrządki), prawie kanonicznym czy architekturze sakralnej, jakkolwiek naganne, uważam za wytłumaczalne. Dojście do prawdy nie może się odbywać drogą głosowania i pluralizmu ( vox populi - wox Dei) lecz weryfikacji. Należy zatem: 1. Rozstrzygnąć ostatecznie czy: a) cały przekaz Biblii i Tradycji stanowi wyłącznie zestaw norm i przepisów celem ujarzmienia ludzkich naturalnych popędów i instynktów celem uzyskania nieco większej harmonii społecznej przy założeniu, że człowiek jest wyłącznie bardziej inteligentnym zwierzęciem, zatem dopuszczalna jest ewolucja norm i obyczajów, o ile tyko wprowadza ona ład i porządek; w takim wypadku cała duchowość byłaby wyłącznie narzędziem socjologicznym i potwierdzeniem teorii Darwina, b) przekaz Biblii i Tradycji zawiera głębszą wiedzę niż wynika ona z ludzkiego rozumu i doświadczenia, dlatego nie należy modyfikować jego założeń i reguł, tym bardziej, że za ich wagą przemawia fakt odczuwalnych empirycznie mechanizmów rzeczywistości duchowej, w świetle której człowiek nie jest wyłącznie istotą materialną. 2. W powyższym celu należy przeanalizować całość przekazu biblijnego i Tradycji celem znalezienia i odróżnienia przesłanek, które z jednej strony wskazywałyby na fakt konieczności przyjmowania wiary bez jej weryfikacji, a z drugiej strony jednak na wymóg dokonywania tejże poprzez: rozeznanie, znaki, łaski, cuda, objawienia. Należy zbadać jakie procedury należy przyjąć we wszelkich kwestiach niejasnych i spornych. 3. Na powyższej podstawie należy dokonać kontroli całości doktryny chrześcijańskiej. 4. Należy powołać formacje duchowe, które nie biorąc udziału w samych pracach badawczych wspierały by je postem i modlitwą. 5. Należy wypracować zasady i reguły wnikliwej i ostrożnej weryfikacji poglądów, aby je ustrzec przed możliwością nieuczciwych wpływów i manipulacji. Tyle w skrócie. Oczywiście, każdy z aspektów tego tekstu wymagałby, jak wspomniano, osobnego omówienia i analizy. Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus. NieProrok
@@mabo2548 to już nawet pytać nie można... nie chodzi mi o Europę w sensie geograficznym. Czy typowy obywatel jakiejś społeczności miał świadomość, że należy do Europy. To samo dotyczy kształtowania się poszczególnych narodowosci.Tak przy okazji rozmawiajmy, a nie obrażajmy. Jeśli kogoś nie znamy, na ogół zwracamy się per pan/pani, tak przynajmniej jest w kręgu europejskim....
@@jerzy015 W kręgu YTberów przyjmujemy formę "Ty", ponieważ większość osób występuje pod nickami, a nie pod własnym imieniem i nazwiskiem vide: Pan, (Pani?). Nie było moja intencją obrażanie kogokolwiek. Co do meritum. Nikt w XVI w. nie myślał o sobie "jestem Europejczykiem". Taką wiedzę wynosi się ze szkoły, stąd moje duże zdziwienie pytaniem.
Kalwin nie wymyślił sobie pojęcia "Starszych". I nie, nie są to teologowie, ani politycy. Dzieje Ap. o tym mówią. Przykro słuchać tak odklejonego od biblijnych prawd wykładu. Może i na polityce zna się Pan, ale jeśli ktoś chce mienić się Chrześcijaninem, to jednak powinien opierać się na tym, co mamy. A mamy Nowy Testament i nauki Jezusa. Katolik wcale nie równa się chrześcijanin. Rozczarowanie. Jako naukowiec powinien Pan obiektywnie oceniać sprawy. Tu widzę jedynie katolickie wychowanie, które przesłania prawdziwość sytuacji. Też nie "lubię" Kalwina, ale żeby aż tak....
Są nieścisłości, ale p. Profesor robi postępy. Poza tym nadmienił, że Kalwin posiłkował się pojęciem "starszych" ze Starego i Nowego Testamentu (00.38.50), teologami być powinni, politykami być mogli. Niezależnie od koncepcji Kalwina starszyzna nowotestamentowa rzeczywiście nie przejawiała pełnowymiarowych ambicji politycznych, bo i kościół ich nie przejawiał (wyjąwszy gminę rzymską). To pojawiło się dopiero w efekcie postępującej romanizacji, szczególnie od IV w., gdy Kościół stał się częścią istytucji imperialnej. 00.36.00 w NT biskupi (episcopos) są obecni w NT, nie ma za to nowotestamentowego kapłaństwa, jest naród kapłański, którym i w ST i NT jest Izrael. 00.36.55 Piotr ap. nie tyle został przegłosowany, co nie podsumowywał obrad, nie ogłaszał wniosków końcowych, co uczynił Jakub, brat Pański. Nie było między mówcami różnicy zdań, pomijając postulat stronnictwa faryzeuszy dotyczący obrzezania. Trudno o naradzie jerozolimskiej mówić "sobór". Wszystkie historyczne sobory pierwszego tysiąclecia zwoływał cesarz, a tu doszło do spontanicznego spotkania apostołów i starszyzny jerozolimskiej (z udziałem Ducha Świętego). (00.43.20) Genewa jako "Nowy Rzym" i słowo "nieomylność" wobec Kalwina, wydają mi się w kontekście protestantów niezbyt szczęśliwymi sformułowaniami. Z obydwoma, treściami jakie za nimi stały, bezwzględnie walczyli. Dziś nie wyobrażamy sobie, jak wielką rzeczą było przywrócenie samorządu we wspólnocie chrześcijańskiej, świadomości odpowiedzialności za własne zbawienie, oficjalnego prawa do osobistej relacji z Bogiem popartej samodzielną lekturą Pismo, które stało się dostępne: - powszechnie, - w językach narodowych. Ci którzy umieli z tego skorzystać stworzyli wielkie kultury i silne państwa, co dziś z zazdrością obserwujemy. Dziękujemy za wykład.
@@zxcasdqwe12 Przydałoby ci się zakasać rękawy i przeczytać co Słowo Boże ma w tej sprawie do powiedzenia. Nie jestem protestantką. Nie jestem pod władzą katolickiego Kościoła rzymskiego. Jestem Chrześcijanką, a to ogromna różnica.
Wspaniały wykład. Wysłuchałem cały z przyjemnością, a co najważniejsze czuję się trochę mądrzejszy :)
Witam Pana serdecznie ❤️. Milo się słucha tak madrego wykładu. Dziękuję Panie Profesorze za przeogromną wiedzę dotyczącą poglądów Marcina Lutra. Pozdrawiam serdecznie wszystkich przebudzonych ♥️♥️♥️👍
Genialny wykład!
Dopiero gdy odkryłem ten kanał, zrozumiałem, czego mi brakowało na yt.
polecam jeszcze Polak na Emigracji
jak znasz angielski mogę podać więcej
@@szymonbaranowski8184 Poproszę :)
Czego?
Ależ zacny kanał, właśnie odkryłem :)
ja też dopiero teraz !!! Nie wiem jak to sie stało, jak od od roku funkcjonuje
ale kanał jest kapitalny !!!
wykłady pod moje zainteresowania.
Dofinansowanie z budżetu poszło na kwotę 800k PLN-ów.
Dobrze się pana sucha ogromna wiedza. Dziękuję za uświadamianie historyczne i religijne.
Kolejny świetny wykład. Podziwiam wiedzę i pracowitość Pana Profesora.
Bardzo ciekawe. Dziękuję.
B. CIEKAWE. DZIĘKUJĘ.
Jak zwykle, bardzo interesujące 👍 Dobrze, że są jeszcze ludzie, którzy mają coś do powiedzenia. We wszechobecnym teraźniejszym bełkocie to doorawdy rzadkość. Pozdrawiam z Brukseli, wiasta multikulturowego (😱).
i państwa bez narodu haha
@@szymonbaranowski8184 Polska jest państwem narodowym. I co z tego? Hahahaha.
Ależ blablanina 😂
Dziękuje za super wykład.
Rewrlacja. 👍👍👍👍
Panie profesorze prosze o przybliżenie w podobny sposób postaci Oliwiera Cromwella jak zdobył władze? jego metody panowania.
Dzięki za kolejny zajmujący wykład 👌
za Cromwellem stała armia, ot co
@@siedem18 Cromwell był zręcznym politykiem i utalentowanym wodzem. Był też zbrodniarzem wojennym. Wojna religijna z katolicyzmem. Mordowanie bezbronnych ludzi (również kobiet, dzieci i starców) tylko dlatego, że są irlandzkimi katolikami wyczerpuje definicję ludobójstwa!!!
@@TheFilinger w dużej mierze te rozkazy były spowodowane chęcią zastraszenia Irlandczyków. Wśród zamordowanych było wielu protestantów również, ktòrzy byli rojalistami. Zabito przede wszystkim obrońców miast, nie mq dowodów generalnie, że kazał zabijać bezbronnych cywilów. Cromwell był postacią niejednoznaczną. Po podbiciu Irlandii był przeciwny wywłaszczaniu katolików z ziemi, za co prawdopodonie parlament pozbawił go fynkcji zarządcy Irlandii
@@TheFilinger nie pierwszym w historii angolskiej
Pzdr.
Chyba odkryłeś fantastycznych wykładowców!
Lutra światopogląd polityczny nie były wynikiem niezależnego suwerennego i niezawisłego rozmyślania, on wynikał bezpośrednio z jego osobistej sytuacji życiowej oraz jego uzależnienia od osób / książy otaczających go ochroną, którym swoje uratowanie i życie zawdzięczał, od których był de facto kompletnie uzależniony.
Był to wygodny obustronny pakt: oni go chronili a on kreował dla nich moralno-etyczną podwalinę oporu względem papieża a rozchodziło się przede wszystkim o aspekty finansowe!!!!!
Im szedł na rękę nawet w brew swoim poglądom udzielając im potajemnie zgodę na rozwody.
Nie był wierny swoim religijnym przekonaniom w kwestii Żydów kiedy jego "mrożonki" się nie spełniły, wykreował "die Judensau" (maciora / świnia żydowska) i stworzył RELIGIJNY fundament antysemityzmu po który bardzo chętnie nawet hitlerowcy naziści sięgnęli.
Nikt do tej pory nie zbadał wpływu jaki miał ALKOHOLIZM na Lutra poglądy w który się wdał. Jak sam pisał, "...spożywał do 2,5 litrów wina i obżerał się jak świnia ..."
W obliczu tych jego serpentyn trudno odkryć jakąś prostolinijność.
Dziękuję za ciekawy wykład
Luter to było podłoże dla wojny trzydziestoletniej która spustoszyła Niemcy na 200 lat Proces historyczny który z kłótni ideologicznej przeszedł do czynów i dotknął każedego obywatela tamtych czasów i to dosłownie w każdym aspekcie ówczesnego życia Różnica że nie każdemu było dane dożyć i nie być ofiarą morderstw i grabieży .
Oczywiście, że chodziło o osłabienie Niemiec, Cesarza i papiestwa. Aby była wojna, najlepiej religijna. Kto najbardziej zarabiał na wojnie, kaźdej, jak sięgniemy pamięcią. Nawet tej obecnej na Ukrainie?
obŻYDliwość🤑👹🕷️🕸️!
Niemcy nigdy nie były tak wolne i bogate jak w okresie rozdrobnienia dając światu Goethego
@@szymonbaranowski8184 ok przyszedł Fryderyk potem Bismarck a następnie wiemy jak było WW1 WW2 i potomkowie Goethego otworzyli Auschwitz Można? można .
Kolejny dowód na to, że wierzenia religijne to samo zło.
@@waclawpieta7493 mówisz, że wierzenia religijne, to samo zło, okeeej, tylko, że ludzie zawsze wierzyli i będą wierzyć. Jedna wiara jest tylko zastępowana inną.
Np. Wikingowie mieli swojego Odyna i Thora, Słowianie Peruna i Aresa. Jak zlikwidujesz chrześcijaństwo, to będzie new age, kult matki ziemi i walka z ociepleniem klimatu. Ludzie chcą w coś wierzyć, nie zniosą pustki. Pomyśl o tym.
Brakuje mi tu wspomnienia o kalwinach w Szkocji, którzy w odróżnieniy od angielskich purytanów, stworzyli jednorodny kościół narodowy I próbowali wdrożyć wskazówki Kalwina przez całe 17 stulecie
a gadali po szkocku/gaelicku?
@@szymonbaranowski8184 gadali w Scots, ale to chyba najmniej istotne
W wykładzie nie ma nic o zajadłym, absolutnie haniebnym antysemityzmie Lutra. Jego pełne nienawiści wypowiedzi były wykorzystywane przez ideologów niemieckiej III rzeszy do uzasadnienia ludobójstwa.
jest w wykładzie o lutrze.
Ojej jakoś mi ich nie szkoda 😂
Jeżeli oglądam wykład o sporze Lutra z Kalwinem o organizację Europy to oczekuję że wykład będzie o sporze o organizację Europy czyli o polityce a nie wszystkim co może dotyczyć Lutra. Tak samo jak słucham wykład o licealnej historii Karola Wojtyły to chcę posłuchać o tym właśnie a nie np. o obrzydliwym, absolutnie haniebnym ukrywaniu przez niego pedofilii w kościele katolickim
ucz sie portal pt. experientia wroclaw @@dieterhaxt
Bardzo dziękuję panie profesorze za wykład.
Pozdrawiam
Chyba jestem pierwszy 5:50 najlepsza godzina na wykład!!!
Bardzo ciekawe. Grupy specjalne to chyba Einsatzgruppen. Ersatzgrupppen to bylyby grupy zastępcze
Luter posługując się skrajnymi epitetami w stosunku do swoich adwersarzy przekazuje tym samym swoim odbiorcom, że osoby te nie są ludźmi, można się przeciw buntować, a nawet ich fizycznie zlikwidować. Stawia się tym samym w jednym rzędzie ze znacznie późniejszymi postaciami znanymi z rewolucji angielskiej, francuskiej i w końcu bolszewickiej.
Na Węgrzech w 16-17 wieku używano łaciny, bo język Madziarski piśmienny rozpoczął się ustalać na szerszą skale dopiero w 18 wieku, dlatego ta łacina kalwinów.
👍
Ok. 40:45 - nigdy bym nie pomyślał, że "banowanie kogoś" ma swoje religijne źródło w anglo-saskim protestantyzmie...
a cancel culture ma źródło żydowskie
👍👍
Przy okazji polecam podcast Dzikie Lektury - czy za sto lat będziemy mówili po polsku
Za 100 lat???
Jaja sobie robisz?
Już w urzędach, lotniskach itp urzędowym jest język banderowski.
@@andrzejwielgus4885 chyba nie słuchałes podcstu który poleciłem :(
Pomijając ten wspaniały wykład muszę zapytać gdzie pan kupił tę koszulę.
👍...
👊❤➕🇵🇱➕❤👊
Od milosci do nienawiści. Kto ma rację nie ma nikt. Ewolucja czy Rewolucja Zaglada czy Życie..
Nie jest tak że nikt nie ma racji
Ktoś musi mieć. Istnieje prawda obiektywna, czasem tylko trudno do niej dotrzeć. Propunuję mniej nihilizmu i relatywizmu, a więcej optymizmu i dociekliwości. Pozdrawiam 😄!
Komentarz taktyczny pozdrawiam
Żałuję,że tego nie wiedziałem 20 lat temu w liceum...oj pogonilbym tego Lutra na lekcjach historii!
Ciekawe co Erazm z Rotterdamu powiedziałby na język dzisiaj używany,nawet przez reprezentantów państw,skoro tamten był fekaliami. Piękny wykład.
Oczywiście Niemcy ze swoją nowoczesnością. Zawsze Niemcy przeciwko panującemu porządkowi a więc ludzkości. Ta ich nowoczesność kończy się płonącymi stosami a następnie krematoriami. Ot taka kultura Niemiecka.
Kultura niemiecka, w twoim potocznym rozumieniu, nie ma tu nic do rzeczy. Chodziło o wdrożenie projektu o nazwie "Marcin Luter", wyłożenie na to kasy i niech się chrześcijanie zaczną gryźć, a najlepiej niech w ogóle znikną.
a Polacy są zacofani łykają każdą obcą nowinkę z błyskiem w oku i są leniwi szczególnie do nauki
nie ładnie jest uogólniać choć stereotypy pomagają poruszać się w świecie
Klemens VIII wszedł w koalicję przeciw cesarzowi z Francją i Wenecją.
🇵🇱RDiP💪✌️
X 1.25
Nie ma za co. Yo!
Czyli streszczając, Luter nie wiedział co naprawdę myśli, skoro zmieniał poglądy co godzinę lub w zależności od okoliczności.
Luter bał się wyłącznie o własną głowę i aby jemu było dobrze i bezpiecznie w klasztorze, który przejął nielegalnie i miał gromadkę dzieci z byłą zakonnicą. Podjudzał książąt aby nie uznawali władzy cesarza. Osłabiał Rzeszę Niemiecką przez swoją głupotę, czy może celowo? Wykonywał czyjeś rozkazy.Chodzi o to, aby papiestwo, cesarstwo, a nawet państwo narodowe było słabe. Aby różne nurty chrześijańskie prowadziły ze sobą ustawiczną wojnę. Aby warstwa kupiecka i mieszczańska miała nieograniczoną swobodę, płaciła jak najmniejsze podatki i rosła w siłę kosztem suwerena. Komu na
tym zależało? Kto sypnął kasą i podpuścił Lutra?
Jak większość ludzi.
Bo zapewne nie chodziło o to co Luter rzeczywiście myśli, ale jego przemyślenia były dostosowane do zapotrzebowania na nową narrację i w efekcie wytworzenia nowego sposobu myślenia/nurtu.
Celem było doprowadzenie do rozłamu, wyrwania się spod dominacji kościoła katolickiego, a co za tym idzie - przejęcia władzy/kontroli nad państwami.
No mimo chęci nie wciągnąłem się. Pomysł konfrontacji świetny (może nie pierwszy), ale czekam na inny wykon;)
Szczęścia życzy kominiarz. Dogodził ci ktoś kiedy?
Jednego nie rozumiem; mowi pan o Konstytucji Rzeszy, a wimy z historii ze pierwsza Konstytucje w Europie miala Rzeczpypospolita i to byli ok. 100 lat pozniej, jak to jest prosze uscislic, dziekuje za wyklad
Od końca XVIII w. utożsamiamy konstytucję z dokumentem pisanym. Do tego czasu konstytucja była synonimem słowa ustrój, więc każde państwo posiadało konstytucję.
@@prof.adamwielomski.naukowo6802 Dziekuje, o tym nikt nigdy nie mowil dlatego dla zwyklego zjadacza chleba, konstytucja to zapis praw obowiazujace w danej spolecznosci, dziekuje za wyjasnienie
A komu byl potrzebny cesarz tym bardziej niemiecki niech spadaja
W nowym testamencie są biskupi u św Pawła
bardzo ciekawy wykład! :-)
PS lepiej by mi się słuchało w wersji bez błędów gramatycznych (imiesłowy i stopniowanie przymiotników)
@@michalstolarczykKRK coś by mnie musiało zmotywować do przesłuchania filmu jeszcze raz (np. to, że to sam wykładowca rzeczywiście chciałby się poprawić);
z pamięci mogę tylko powiedzieć, że nieprawidłowe zdanie imiesłowowe pada w pierwszych minutach filmu; dodatkowo dorzucam, że w drugiej połowie pojawiło się, o zgrozo ;-) nawet „w cudzysłowiu”
Dlaczego tych wykładów nie ma kanale pana profesora Wielomskiego?
Będą i u mnie :)
czy to mąż Magdaleny ?
Tak :)
Tak Magdalena Luter King.
Oczywiście
Szczęść Boże.
Proszę Państwa. Elaboratów wymagałoby omówienie problemów sytuacji Kościoła. A szukanie przyczyn - jeszcze więcej. Ale elaboratów nikt nie czyta. Trzeba te subiektywne poglądy ująć jak najkrócej. Bez szerszego omówienia.
Sytuację Kościoła można opisać w słowach: Droga Synodalna, pogłębiająca się dyktatura liberalizmu, droga ku katastrofie, najprawdopodobniej - masoneria, stąd rewolucja zamieniająca czarne w białe i odwrotnie. Przyczyny? Te tkwią w świadomych lub nieświadomych działaniach Kościoła sięgających być może nawet czasów apostolskich. TRAFNA DOKTRYNA BRONIŁA BY SIĘ SKUTECZNIEJ.
Gigantycznym aspektem sprawy jest fakt, iż mimo powoływania się hierarchów na konieczność zgodności wiary i rozumu, to w praktyce skutki użycia obu dzieli cały kosmos. Używając rozumu, obserwując przyrodę i wyciągając wnioski człowiek wyszedł z szałasu i jaskini dochodząc do oszałamiającego wprost rozwoju. W sferze duchowej życie Jezusa obfitujące w cuda, łaski i obietnice dotyczące nie tylko eschatologii, lecz także doczesnego potwierdzenia trafności obranej drogi, nie znajduje już od wieków odzwierciedlenia w życiu wierzących. Daremnie szukać instytucjonalnej powszechności namacalnej łaski w chrześcijaństwie rozbitym na odpryski i odłamy. Regres wydaje się sięgać początków Kościoła. W sumie obraz jest szalenie niejednoznaczny. Oto jednej strony następują czasem cuda: uzdrowień, eucharystyczne, nawróceń czy odwróceń od grzechów i nałogów, czasem nawet wizje publiczne przy stale jeszcze trwającej posłudze egzorcystów, którzy w sposób namacalny doświadczają realności walki duchowej. Nawet, jeśli nawiasem mówiąc, ich działalność staje się niewygodna i próbuje się ją z tego powodu ograniczać. Z drugiej strony rzadkość i efemeryczność tych zjawisk powoduje, że generalnie ludzie zmuszeni są polegać w zasadzie wyłącznie na ściśle materialnych podstawach, czyli: w kwestii zdrowia fizycznego - na medycynie, zdrowia psychicznego i duchowego - na psychologii i psychiatrii, względnie socjologii, w kwestiach materialnych - na ekonomii, nauce, technice etc. Powiązana rzeczywistość materialna i duchowa przypomina więc kompletnie dziki, niezbadany krajobraz, w którym pomimo wieków trwania Kościoła rządzą nieznane kryteria i reguły. Ci zaś, którzy powinni to zbadać, powielają komunały, nieraz błędne lub mają wręcz inne cele i interesy.
Skoro zatem przyzwyczajono się nie oczekiwać od poglądów duchowych weryfikacji i pewnej efektywności, doszło do sytuacji, jak gdyby nad zepsutym samochodem dywagowała grupa uczonych i każdy z nich do końca wierzyłby, że ma rację, choć pojazd nadal stałby unieruchomiony.
Ten kryzys duchowości głoszącej tryumf swoich poglądów mimo braku pozytywnych rezultatów, musiał zaważyć na tym, że postępy zdobyczy ludzkiego umysłu musiały w końcu przyćmić walory wiary, nierzadko uwikłanej w potworne błędy. Proszę choćby zwrócić uwagę na fakt, że duchowość Trydencka, której w tej chwili tak bronią tradycjonaliści, była już tą jej formą, która powstała po wielkiej tragedii, jaką był kolejny rozłam w Kościele. Z tego punktu widzenia tryumfalizm katolicki, który nie był w stanie zapobiec ani uleczyć zaistniałego kryzysu, nie miał i nie ma żadnego uzasadnienia. Należało i należy czynić rozeznanie i pokutę.
Konsekwencją ich braku jest rzeczywistość, w której oddano rozumowi w zasadzie pełnię władzy nad duchowością, skoro ta przestała być weryfikowalna i atrakcyjna. Argumentem była zapewne niepodważalność i sprawdzalność przesłanek logicznych i empirycznych. Nie wzięto jednak pod uwagę, że nauka i wiedza tylko wówczas są prawdziwe, jeżeli są uczciwe. W przeciwnym razie stają się, podobnie jak inne czynniki, narzędziem manipulacji, nadużyć władzy, wrogów Boga i Kościoła, źródłem zniewolenia. To nie przypadek, że katastrofą skończyły się rewolucje: francuska, radziecka, kończąc na negatywnych skutkach obecnej rewolucji kulturowej, która jeszcze w pełni nie ukazała swojego oblicza. Także w Kościele.
Wobec tych faktów, wszelkie obecne negatywne przemiany w duchowości, teologii, liturgice (ryty i obrządki), prawie kanonicznym czy architekturze sakralnej, jakkolwiek naganne, uważam za wytłumaczalne.
Dojście do prawdy nie może się odbywać drogą głosowania i pluralizmu ( vox populi - wox Dei) lecz weryfikacji. Należy zatem:
1. Rozstrzygnąć ostatecznie czy:
a) cały przekaz Biblii i Tradycji stanowi wyłącznie zestaw norm i przepisów celem ujarzmienia ludzkich naturalnych popędów i instynktów celem uzyskania nieco większej harmonii społecznej przy założeniu, że człowiek jest wyłącznie bardziej inteligentnym zwierzęciem, zatem dopuszczalna jest ewolucja norm i obyczajów, o ile tyko wprowadza ona ład i porządek; w takim wypadku cała duchowość byłaby wyłącznie narzędziem socjologicznym i potwierdzeniem teorii Darwina,
b) przekaz Biblii i Tradycji zawiera głębszą wiedzę niż wynika ona z ludzkiego rozumu i doświadczenia, dlatego nie należy modyfikować jego założeń i reguł, tym bardziej, że za ich wagą przemawia fakt odczuwalnych empirycznie mechanizmów rzeczywistości duchowej, w świetle której człowiek nie jest wyłącznie istotą materialną.
2. W powyższym celu należy przeanalizować całość przekazu biblijnego i Tradycji celem znalezienia i odróżnienia przesłanek, które z jednej strony wskazywałyby na fakt konieczności przyjmowania wiary bez jej weryfikacji, a z drugiej strony jednak na wymóg dokonywania tejże poprzez: rozeznanie, znaki, łaski, cuda, objawienia. Należy zbadać jakie procedury należy przyjąć we wszelkich kwestiach niejasnych i spornych.
3. Na powyższej podstawie należy dokonać kontroli całości doktryny chrześcijańskiej.
4. Należy powołać formacje duchowe, które nie biorąc udziału w samych pracach badawczych wspierały by je postem i modlitwą.
5. Należy wypracować zasady i reguły wnikliwej i ostrożnej weryfikacji poglądów, aby je ustrzec przed możliwością nieuczciwych wpływów i manipulacji.
Tyle w skrócie. Oczywiście, każdy z aspektów tego tekstu wymagałby, jak wspomniano, osobnego omówienia i analizy.
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus.
NieProrok
Etymologia "ban" nie ma nic wspólnego z protestantyzmem.
Czy w tamtym okresie można mówić już o pojęciu Europy?
Cóż to za pytanie! Naprawdę, czy Ty w szkole nie miałeś historii?
@@mabo2548 to już nawet pytać nie można... nie chodzi mi o Europę w sensie geograficznym. Czy typowy obywatel jakiejś społeczności miał świadomość, że należy do Europy. To samo dotyczy kształtowania się poszczególnych narodowosci.Tak przy okazji rozmawiajmy, a nie obrażajmy. Jeśli kogoś nie znamy, na ogół zwracamy się per pan/pani, tak przynajmniej jest w kręgu europejskim....
@@jerzy015 W kręgu YTberów przyjmujemy formę "Ty", ponieważ większość osób występuje pod nickami, a nie pod własnym imieniem i nazwiskiem vide: Pan, (Pani?). Nie było moja intencją obrażanie kogokolwiek. Co do meritum. Nikt w XVI w. nie myślał o sobie "jestem Europejczykiem". Taką wiedzę wynosi się ze szkoły, stąd moje duże zdziwienie pytaniem.
luteranizm i heglizm Ratzingera ua-cam.com/video/9_Yj5WHSGV8/v-deo.html
😂
To jest jakiś seatup
Nie, to jest Seat Ibiza baranie z US and A.
@@drhakim8365 😄😄
Kalwin nie wymyślił sobie pojęcia "Starszych". I nie, nie są to teologowie, ani politycy. Dzieje Ap. o tym mówią. Przykro słuchać tak odklejonego od biblijnych prawd wykładu. Może i na polityce zna się Pan, ale jeśli ktoś chce mienić się Chrześcijaninem, to jednak powinien opierać się na tym, co mamy. A mamy Nowy Testament i nauki Jezusa. Katolik wcale nie równa się chrześcijanin.
Rozczarowanie. Jako naukowiec powinien Pan obiektywnie oceniać sprawy. Tu widzę jedynie katolickie wychowanie, które przesłania prawdziwość sytuacji. Też nie "lubię" Kalwina, ale żeby aż tak....
Są nieścisłości, ale p. Profesor robi postępy. Poza tym nadmienił, że Kalwin posiłkował się pojęciem "starszych" ze Starego i Nowego Testamentu (00.38.50), teologami być powinni, politykami być mogli. Niezależnie od koncepcji Kalwina starszyzna nowotestamentowa rzeczywiście nie przejawiała pełnowymiarowych ambicji politycznych, bo i kościół ich nie przejawiał (wyjąwszy gminę rzymską). To pojawiło się dopiero w efekcie postępującej romanizacji, szczególnie od IV w., gdy Kościół stał się częścią istytucji imperialnej.
00.36.00 w NT biskupi (episcopos) są obecni w NT, nie ma za to nowotestamentowego kapłaństwa, jest naród kapłański, którym i w ST i NT jest Izrael. 00.36.55 Piotr ap. nie tyle został przegłosowany, co nie podsumowywał obrad, nie ogłaszał wniosków końcowych, co uczynił Jakub, brat Pański. Nie było między mówcami różnicy zdań, pomijając postulat stronnictwa faryzeuszy dotyczący obrzezania. Trudno o naradzie jerozolimskiej mówić "sobór". Wszystkie historyczne sobory pierwszego tysiąclecia zwoływał cesarz, a tu doszło do spontanicznego spotkania apostołów i starszyzny jerozolimskiej (z udziałem Ducha Świętego).
(00.43.20) Genewa jako "Nowy Rzym" i słowo "nieomylność" wobec Kalwina, wydają mi się w kontekście protestantów niezbyt szczęśliwymi sformułowaniami. Z obydwoma, treściami jakie za nimi stały, bezwzględnie walczyli.
Dziś nie wyobrażamy sobie, jak wielką rzeczą było przywrócenie samorządu we wspólnocie chrześcijańskiej, świadomości odpowiedzialności za własne zbawienie, oficjalnego prawa do osobistej relacji z Bogiem popartej samodzielną lekturą Pismo, które stało się dostępne: - powszechnie, - w językach narodowych. Ci którzy umieli z tego skorzystać stworzyli wielkie kultury i silne państwa, co dziś z zazdrością obserwujemy.
Dziękujemy za wykład.
@@piotrberecik2528 💚Szczegółowo przedstawiłeś.
@@wiesawad.4462 Dobrze, że też skomentowałaś dwa dni wcześniej, pozdrawiam.
"Katolik wcale nie równa sie chrześcijanin"
Ręce opadają, gdy się czyta protestanckie głupoty
@@zxcasdqwe12 Przydałoby ci się zakasać rękawy i przeczytać co Słowo Boże ma w tej sprawie do powiedzenia. Nie jestem protestantką. Nie jestem pod władzą katolickiego Kościoła rzymskiego. Jestem Chrześcijanką, a to ogromna różnica.
Każda religia jest złem wcielonym 👌🤘👌...
Oprócz Satanizmu co jest złem objawionym.
@@drhakim8365 Nie ma czegoś takiego jak satanizm... 🥴
@@azaellucyferion448 oj mylisz się. Zobacz chociażby film Dziewiąte Wrota
Niezbyt mądryś.
Ty też jesteś złem wcielonym i nie mądruj się😡, mały lucyferku. Daleko ci do dużego!
👍