Jako osoba która była tatuowana i usuwała tatuaż w przeciagu ostatniego roku mogę smiało powiedzieć o moim doświadczeniu: usuwanie jest o wiele bardziej bolesne i o wiele droższe :)
@@enside8822 lepszy żuberek przy Faktach, niż kolejny wytatuowany męski penis w dolnej części pleców. Że Wam nie wstyd chodzić pomazany, jak szkolna ławka.
@@PuciekCA Ja też nie lubię tatuaży, ale nikomu ich nie mam zamiaru zakazywać ani obrzydzać, a jak widzę komentarze takich troglodytów jak ty to zastanawiam się czy to dobrze że każdy ma dostęp do technologii typu internet, bo ludzie na twoim poziomie rozumowania powinieni być przyczepieni do pługa i całymi dniami orać pole, bo do niczego ambitniejszego się już nie nadasz z takimi horyzontami myślowymi.
Dzień dobry! Jak miło, że poruszył Pan temat tak bliski mojemu serduszku :) Chciałem się tylko wypowiedzieć w dwóch kwestiach. Po pierwsze - ryzyko nowotworu w związku z wykonywaniem tatuażu. Jeśli tatuażysta jest nieuważny lub niedoinformowany, i nie wie, że nie wolno tatuować niektórych zmian skórnych (np. pieprzyki), to ryzyko nowotworu diametralnie wzrasta. Osoby z dużą ilością pieprzyków powinny się zastanowić kilkukrotnie zanim zdecydują się na tatuaż. Po odbiciu wzoru niektóre zmiany nie są tak dobrze widoczne i można je naruszyć przez nieuwagę. A co do kolorowych barwników, to już niedługo się to może zmienić, ponieważ Europejska Agencja Chemikaliów chce zakazać używania niektórych barwników. W kwietniu ma zapaść decyzja o wycofaniu niektórych substancji na terenie Unii Europejskiej, w tym niektórych kluczowych składników kolorowych tuszy. Nie wiadomo co będzie dalej, być może niektóre kolory nie będą dostępne, albo co bardziej prawdopodobne powstaną zamienniki nie zawierające szkodliwych związków chemicznych. Pozdrawiam serdecznie :)
Tu nie ma korelacji, tatuaż na pieprzyku nie zwieksza ryzyko notworu, a naruszenie zmiany skórnej samo w sobie. Nie ma znaczenia, czy bedziesz miał na igle tusz wode czy zrobisz to widelcem. Chodzi o to, ze naruszasz pieprzyk. Pytanie o ile to zwieksza ryzyko nowotworów w porównaniu do opalania ich na słońcu.
@@DrKnow186 i to nie jest do konca fakt. Mam ogrom znamion i rowniez wiele bylo takich ktore byly urazone, krwawily i nie byly niebezpieczne. Przeszlam i przechodze przez czerniaka i znamiona te nie byly nigdy niczym uszkodzone ( jesli nie wliczyc poparzen w dziecinstwie). Mam tatuaze i jedno znamie rowniez jest pokryte tatuazem i nic mu nie dolega. Nie ma najmniejszej regoly jesli chodzi o nowotwory skory. Oczywiscie lepiej unikac uszkodzen znamion, ale jestem przykladem na to ze dla lekarzy znamiona to jedna wielka niewiadoma.
W 2004 zrobilem tatuaz kolorowy na lewej rece na ramieniu a 2 lata pozniej zachorowalem na ziarnice zloslwa pileczka na lewej stronie szyji i powiekszone wezly chlonne. Zycie uratowal mi przeszczep szpiku Uwazam ze cos w tym jest wspolnego.
Jeśli Beryl występuje w barwnikach to bezwzględnie szkodzi organizmowi. Jako przykład podam firmę focal, produkującą głośniki. We flagowym modelu stosują kopułki berylowe, które potrafią się ukruszyć od dotknięcia palcem. Producent w przypadku najmniejszego uszczerbienia kategorycznie zabrania użytkowania takiego głośnika w pomieszczeniu. Należy go zalepić i oddać do serwisu.
Należy jeszcze zastanowić się nad taką rzeczą, że jeśli w miejscu przykrytym przez tatuaż powstanie czerniak to nie będzie on widoczny na skórze. Szczególnie gdy ktoś ma wytatuowane pół ciała ryzyko przeoczenia czerniaka jest wieksze.
@@grzesiekxitami3264to żeś odkrył. Ogólnie to w życiu nie masz żadnych gwarancji. Ale żeby wątpić w dobroć i rzetelność Tomka🤔 - tego się nie spodziewałem
Nawet jeśli kiedykolwiek mnie korciło żeby walnąć sobie choćby coś małego, neutralnego w jakimś mało eksponowanym rejonie, to zawsze otrzeźwiała mnie myśl, że za kilka lat mogę tego żałować. Dziś już wiem, że raczej nigdy niczego sobie nie wytatuuję. Nie tylko z powodu powyższych wątpliwości, ale tego głównie, że po prostu przestały mi się tatuaże podobać. W sensie graficznym oczywiście potrafią być wspaniałe, ale jakie by nie były - moim zdaniem szpecą ludzkie ciało. Oczywiście nie mam zamiaru narzucać moich poglądów komukolwiek i nic nie mam do osób robiących sobie tatuaże.
Z tatuażami jest też tak, że na początku są bardzo ładne, ale po latach zaczynają się trochę rozmywać, tracić wyraziste kolory itd. Także może się okazać, że np. po kilkunastu latach tatuaż nie będzie wyglądał zbyt estetycznie, tym bardziej gdy nie będzie się o niego odpowiednio dbało.
byłem raz zrobić tatuaż, jak zobaczyłem w jaki sposób tatuator zabezpiecza miejsce pracy, to teraz jestem przerażony na samą myśl o wizycie u dentysty...
Bez złośliwości, jakoś tak jest że zdrowe życie wewnętrzne nie skłania do zwracania na siebie uwagi, a pustka manifestuje się w przeróżny sposób - ekstremalne sporty, życie na pokaz i inne takie niepraktyczne sprawy. Inny aspekt to odporność na modę. Jeszcze inny - na ile lubisz zmienność. Jeden wkłada codziennie te same spodnie i koszulkę, jeździ na wakacje w to samo miejsce a w weekend idzie do tego samego klubu z tymi samymi ziomkami, drugi wręcz przeciwnie.
Kiedyś, mając 20 lat, popełniłem grzech młodości i dałem sobie zrobić amatorski tatuaż na lewym przedramieniu (niebieski tusz). Po kilu latach zaczął mnie wkurzać i sam go usunąłem. Oj, bolało... Wyraźne blizny mam do dzisiaj (widać dawny rysunek jako jasne blizny), a minęło już prawie 50 lat... Generalnie nie polecam.
Słyszałem historię o problemach szpitalnego personelu, którzy robią badanie rezonansem magnetycznym. I ludzie z tatuażami nie wytrzymują tego badania ze względu na piekące tatuaże. Niech Pan sprawdzi ten wątek. Pozdrawiam.
mam tatuaże, miałem rezonans i nic takiego nie odczuwałem. Była jedynie obawa o śruby w ręce, czy nie uszkodzą maszyny, albo mnie. Ale nic się nie wydarzyło. Ale to może być zależne od złego rodzaju tuszu
Chciałem o tym wspomnieć, to faktycznie jest problem, ale tylko wtedy, gdy tusz zawiera cząsteczki metali. Trudno powiedzieć jaka to jest skala, bo nigdzie nie znalazłem info. że tatuaż jest przeciwwskazaniem do MRI a opisanych takich przypadków znalazłem zaledwie kilka.
@@naukatolubie Jest jeszcze problem z chęcią zrobienia sobie ciągle nowych. To wg. niektórych ma znamiona uzależnienia. Proszę zwrócić na to uwagę, że często ludzie po zrobieniu pierwszego albo poprzestają albo idą w ciągle nowe, czasami dyktowane kaprysem np Ariana Grande i jej 40 tatułaży. Pozdrawiam.
Z tego co mi wiadomo gdy ciało jest pokryte w dużym % tatuażami jest to przeciwwskazanie do wykonania rezonansu a w przypadku gdy tatuażami są pokryte całe plecy nie można wykonać znieczulenia w kręgosłup
Gratuluje bardzo dobrego przygotowania do tematu :) polecam zajrzeć też na bloga prawo tuszu, gdzie jest wspominane, że osoby poniżej 18 roku życia nie powinny być tatuowane. Tatuaż jako trwała ingerencja w ciało może zostać wykonany tylko i wyłącznie na osobach pełnoletnich, niestety wiele tatuatorów o tym nie wie. Zakażenie i źle gojący się tatuaż to często efekt kiepskiej techniki autora, który wpycha igłe z tuszem za głęboko, do warstwy lipidowej skóry i zwiększa ryzyko zakażenia. Często dzieje się tak przy kolorowych tuszach oraz jasnych barwach. Pozdrawiam serdecznie i życzę powodzenia w rozwoju kanału :)
Bądź co bądź jest to niekonieczna ingerencja, a każda (w miarę duża) ingerencja niesie za sobą ryzyko. Każdy robi, co uważa, ze względów zdrowotnych lepiej unikać. Pamiętajmy jednak, że podobne ryzyko niesie za sobą makijaż permanentny (w końcu to bardzo podobne zabiegi), ale również zabiegi u kosmetyczki z przerwaniem ciągłości naskórka, czyli np. hybrydy, jeśli stylistka używa cążek lub skaleczy nas. Oczywiście przy manicurze nie wystąpi reakcja na barwnik, tylko na inne substancje.
Bardzo fajny i rzetelny materiał, szkoda że co niektórzy komentujący nie potrafią uszanować wyborów innych, myślę że każdemu żyło by się wtedy znacznie lepiej... Panie Tomaszu Dziękuję za ten film, sam mam ochotę na zrobienie w przyszłości tatuażu, teraz będę mógł podjąć świadomą decyzje. Pozdrawiam :)
Ma Pan rację, każdy z nas dokonuje wyborów każdego dnia. Każdemu żyje się lepiej kiedy dokonuje wyborów przemyślanych, dobrych dla niego samego, powodujących lepsze samopoczucie. Proszę zauważyć, że pewne trendy mijają a tatuowanie (modne 10 lat temu) odchodzi do lamusa na rzecz naturalnej, smukłej i wysportowanej sylwetki rodem ze starożytnej Grecji. Gdzie nie ma miejsca na tatuaże kojarzone chociażby z niewolnictwem... W rzeczonym materiale poruszono kwestię popularności zakładów usuwających tatuaże (popularniejsze niż zakłady tatuujące), zatem można śmiało powiedzieć, że dla większości była to chwilowa fanaberia. Wnioskuję, że dla tych ludzi świadomość miała ograniczony czas istnienia...
@@macmac19800 ale nie jest powiedziane że ludzie muszą podejmować same dobre decyzje...jesteśmy wolnymi i niezależnymi jednostkami i możemy podejmować decyzje jakie nam się tylko podobają :)
Zawsze jest ryzyko dla zdrowia. Jeśli nie ma potrzeby ryzykować to po co to robić? Każdy odpowie sobie sam. Jeśli dbamy o zdrowie wybieramy to co najlepsze dla zdrowia. Dziś nie wiesz ale za kilka lat albo kilkadziesiąt dowiesz się... Niewinna zabawa dla dzieci tatoo naklejane na skórę a po co to jest robione, szampan dla dzieci oczywiście bezalkoholowy, guma do żucia w kształcie papierosa itd. coś chyba nie tak
Też oglądam reklamy na dobrych kanałach ale ostatnio UA-cam tak atakuje reklamami, że się nie dziwię, że sporo osób korzysta z blokerów czy innych aplikacji.
Zabieg usuwania tatuażu jest znacznie boleśniejszy niż zabieg jego powstawania - wynika to z dodatkowo poparzenia występującego po laserze. Sam moment laserowego usuwania tatuażu nie jest aż tak bolesny - ból przychodzi nieco później. Potwierdzam także, iż układ immunologiczny walczy z tatuażem praktycznie od samego początku - objawia się to podwyższoną temperaturą i gorszym samopoczuciem kilka godzin po zrobieniu tatuażu - szczególnie jest to widoczne w tzw sesjach całodziennych. Wiadomym jest, że reakcja organizmu będzie inna na malutki znaczek niż na wydziaranie całych pleców. Również potwierdzam degradację z czasem tatuażu - a wynika to z faktu iż mamy do czynienia z promieniowaniem UVA i UVB, które to niszczy tusz nawet w skórze właściwej. Taki tatuaż nie zniknie w ciągu dwóch sezonów - natomiast w ciągu 10 lat ciągłego opalania tusz stanie się wyblakły. Dlatego na tatuowane miejsca należy nakładać kremy z filtrami powyżej 50.
Dziękuje bardzo dobry materiał . Sam kiedyś zrobiłem tatuaż na nodze jak miałem ok 20 lat i to właśnie u tatuatora domowego i tego bardzo żałuję do tego stopnia że postanowiłem nie chodzić publicznie w długich spodniach nawet jak jest 38 st. C. Zniszczyłem swoją nogę nie z powodu źle wykonanego tatuażu ale z powodu tatuażu. Tatuaż to trwałe kaleczenie i szpecenie, swojego jedynego i wyjątkowego ciała danego od Boga...
I racja. Każde ciało jest inne i każde z nich jest wyjątkowe i piękne tylko trzeba je polubić. Wiadomo, każdy ma jakieś kompleksy mniejsze czy większe ale czasem to i dobrze żeby nie popaść w samouwielbienie 😂 Piękny samochód nie potrzebuje naklejek czy tuningu , nasze ciało też nie potrzebuje.
Jeśli chodzi o metale ciężkie i ich poziomy, to można je teoretycznie policzyć a potem porównać do wytycznej ICH Q3C. Oczywiście, to bedzie tylko szacowanie ryzyka, ale jednak, pokaże z jaką skala zjawiska mamy do czynienia. Przykładowo leki muszą przestrzegać zaleceń tej wytycznej, może i tatuaże powinny?
Bardzo ciekawy i dobry material, ale w 7:48 jest blad. Wykonanie tatuazu u osoby nieletniej nie jest regulowane prawnie w zaden sposob. Taka zgoda to tylko i wylacznie wymog studia. Pozdrawiam 🤟
Ja nie zwracam uwagi czy ktoś ma tatuaż, ale muszę przyznać że wszyscy poznani, ktorzy mieli takowe, zwłaszcza dużo lub duże, bardzo je podkreślali w rozmowie lub w wyglądzie, wręcz miało się wrażenie że narzucają ich temat mnie i innym. Kilka osób nawet bardzo krytycznie wypowiedzieli się o mnie, że nie mam i że cyt " od razu wiedział że jest ze mna coś nie tak", dlatego że nie mam, że nie pytam o nie. .. I dorobił do tego całą filozofię. I to jest warte przemyślenia.
Też się tak poczułam po ostatniej wizycie u “kuzynek”. Nie mam póki co ani jednego tatuażu a traktowano mnie jak jakąś obcą i osobę bez “głosu” . No cóż 😂
Panie Tomku, Jeśli materiał miał na celu rozwiać wątpliwości osób zastanawiają się nad wykonaniem takowego to się udało. Planowałem, już nie planuję - dzięki :)
Kiedyś myślałem o zrobieniu tatuażu, ale biorąc pod uwagę moją skłonność do wysuszania skóry, jasną karnację i alergie uznałem, że nie ma co ryzykować.
Karnacja im jasniejsza tym lepsza, pigment jest duzo bardziej wyrazny i „soczysty” co powoduje, ze tatuaz wyglada poprostu lepiej. Alergie tez Cie nie skreslaja. „Wziewy” czy „pokarmy” nie maja wplywu i przelozenia na reakcje alergiczna na skorze przez pigment zawarty w tuszu, mimo to sa skrajne przypadki. Co do wysuszajacej sie skory polecam suplementacje witamina A i dobrym kremem najlepiej zawierajacym mocznik, dodatkowo peeling 2 razy w tygodniu i mozna dzialac :)
Przed wykonaniem tatuażu możesz poprosić tatuatora o skład i wykonać testy alergiczne. Sama jestem alergikiem i mam jasną karnację, ale nic złego się nie zdarzyło, kiedy robiłam swoje dziarki. Wszystkie są zrobione czarnym tuszem. O kolorowych słyszałam, że mają w sobie składniki, które mogą powodować alergie.
@@MotherWilkins zgadza sie. Pigmenty zawarte w kolorowych tuszach sa duzo bardziej alergenne. Najwieksze sklonnosci wykazuje kolor czerwony, ale mimo to alergia przy wykonaniu tatuazu to nadal bardzo rzadki przypadek. Testy na skorze sa bardzo skuteczne i miarodajne, a kazda butelka na odwrocie zawiera kluczowe skladniki ktore mozna skonsultowac przede wszystkim z tatuatorem poniewaz wiedza lekarzy w tej dziedzinie pozostawia jeszcze wiele do zyczenia, oczywiscie nie mowie tu o wszystkich. Pozdrawiam i milego dnia :)
Ja mam bardzo jasną skórę, a przy tym wrażliwą, jak również alergie pokarmowe i skórne, ale jeśli chodzi o tatuaże to wszystko ok :) Mam obecnie pięć, wszystkie czarne, wyglądają super a skóra się pięknie goi. Jeśli chodzi o suchość skóry to trzeba szczególnie dbać o te wydziarane miejsca i systematycznie nawilżać, warto to też robić przed tatuowaniem, bo na nawilżonej skórze lepiej się to robi :)
Ostatnio "doktoryzowalam" się w tym temacie. Stoczyłam mocna dyskusje ws szkodliwości tatuaży. Nawet w publikacjach zagranicznych (mówię o pracach naukowych), nie znalazłam jednoznacznej odpowiedzi tak/nie w temacie szkodliwości. Mówię oczywiście o miejscu na skórze, gdzie nie ma znamion, pieprzyków itd. Super, że i na tym kanale powstal ten materiał. Dziękuję :)
Może nie znalazłaś dodwodów w badaniach bo ...nikt na poważnie sie tym nie zajmuje ! Wystarczy pomysleć ....jeśli wprowadzasz do organizmu chemie nieznanego pochodzenia i składu na długie lata....to co sie dzieje .....? sama sobie odpowiedz
@@dariuspiechotka5964 "wystarczy pomyśleć" - chłopskie myślenie chłopa przemówiło mądrością ludową. Polak to jest jednak ekspert nad ekspertami, może nie być badań naukowych, a on i tak wydedukuje swoim intelektem poprawną konkluzje.
@@crazyzoneit raczej zauważył nielogiczność postępowania przed kamerą.....wcześniej preparat pod niebiosa,teraz zastanów się czlecze co do organizmu wprowadzasz😉
Zrobiłem sobie tatuaże kiedy nie było to modne a teraz najchętniej bym się ich pozbył. Co prawda, nie zrobiłem takich jak niektórzy na całe ręce robią a potem będą żałować. Z czasem człowiek się zmienia i inaczej myśli.
Za jakieś 30-40 lat będziemy mieli plagę dziadków wytatuowanych od stóp do głów jak prawdziwi twardziele, a sikających w pieluchę. Dla mnie robienie sobie tatuaży to zwykła kreacja i objaw tego, że się nie jest pewnym siebie i chce się być postrzeganym w konkretny sposób. Kiedy miałem 20 lat, chciałem sobie zrobić tatuaż i było to logo mojej ulubionej firmy produkującej odzież motocyklową. Jak dobrze, że tego pomysłu nie zrealizowałem! Tatuaże są beznadziejne jakkolwiek piękne by nie były.
Wspolczuje , bo to tylko swiadczy o tym jak byles niedojzaly gdy je robiles. Nie wszyscy robia tatuaze bo jest moda, bo kolega zrobil, bo nudzilo mi sie 🤣. Wiele osob robi je gdy dobrze przemyslalo temat i to jest najpiekniejsze ozdoba ich ciala.
@@agnieszkajanik5878 Uuuu, czyli dojrzały bym był gdym sobie teraz tatuaż trzasnął? Świetna logika, taka "jedyna i słuszna, bo moja". Faktem jest, że człowiek rozsądny sobie tatuażu nie zrobi, bo to zwyczajny zbytek, a już odnosząc się to Twojego toku rozumowania, to ubierz jedną bluzkę i chodź w niej całe życie, nawet jak się zniszczy. Ale wybierz taką by była najpiękniejszą ozdobą Twojego ciała. I jeżeli ja jestem nie dojrzały, to jacy są ludzie , którzy podejmują decyzję o zrobieniu sobie tatuażu? Przecież on nie jest dla nich tylko dla obserwatora. Jeżeli ubierasz się ładnie "dla siebie" to tylko dlatego, że wydaje ci się, że będziesz wzbudzać konkretne reakcje wśród obserwatorów i to te właśnie reakcje są "dla ciebie".
Osobiście nie rozumiem tej mody na tatuaże, nie widzę sensu wstrzykiwania sobie tuszu pod skórę. Samo to niezbyt zdrowo mi się kojarzy, a zmiany w wyniku zmiany wagi czy innych czynników też są raczej minusem. Posiadanie obrazka czy jakiegoś tekstu raczej nie jest mi potrzebne, chyba, że na prawdę wstąpiłbym do jakiejś organizacji przestępczej to bym sobie wypisał Fortis Fortuna Adiuvat jak miał John Wick
Chirurg mi opowiadał,że wycinając węzeł chłonny obok tatuażu ,ten węzeł był w barwniku od tatuażu.A co do zgody rodziców, nadal prawnie, tatuator dla osoby niepelnoletniej nie powinien robić tatuażu.
Dobrze pamiętać, że alergie mogą być nabyte. W momencie robienia tatuażu jeszcze jej nie ma, ale może wystąpić po kilku latach, wtedy robi się nieciekawie. Około 13 - 15% kobiet uczula się na metale typu nikiel, kobalt w ciągu swojego życia. Poza tym zawsze jest rodzaj ciała obcego z którym układ immunologiczny musi całe życie się zmagać. Osoby z tatuażem nie powinny się opalać, przegrzanie skóry zwiększa wchłanianie cząstek barwnika i nasila stan zapalny.
wymyślono coś takiego jak kremy z filtrami....... Alergia na tusz nie występuje po kilku latach - jeśli się ujawnia to około kilku dni po zrobieniu dziary. Później już nie występuje. Układ immunologiczny przestaje walczyć z tatuażem, gdyż zaczyna to traktować jako małe zagrożenie. Walczy do tygodnia po wytatuowaniu, lub w przypadku zakażenia - dłużej.
@@patriotapolski2672 1. Kremy x filtrami nie zabezpieczają przed przegrzewaniem skóry i tatuażu, które powoduje rozszerzenie naczyń, przyspieszenie przepływu krwi w skórze, co zwiększa wchłanianie składowych tuszu do krwiobiegu 2. Alergia może być nabyta. Czynnikiem wyzwalającym może być choćby infekcja wirusową lub inne zdarzenia immunologiczne. Jeśli nabędzie np alergie na metale , a takie będą w skladnikach tuszu,
@@patriotapolski2672 Cd To będzie reakcja immunologiczne 3. Reakcja na tatuaż jest wieloletnia a nie tygodniowa. W badaniach stwierdzano że po 42 dniach 68% tuszu zostaję a 32% poszło z krwią i naczyniami chłonnymi, zaleją dożywotnio w najbliższych węzłach chlonnych a związki typo nanoczasteczek idą do wątroby i innych narządów.
Nie nawiązując do treści merytorycznej filmu, są na tym świecie ludzie którzy czują potrzebę posiadania tatuażu. Dla jednych tatuaż musi mieć znaczenie, dla innych nie. Jedni lubią ozdabiać ciało artystycznymi rysunkami, a niektórzy wyglądają jak "człowiek brudnopis". Czasami ktoś zrobi sobie delikatny tatuaż, a niektórzy szukają żeby na siłę zrobić kolejny. Kulturowo tatuaż był symbolem przynależności do pewnej grupy czy to plemiennej, żołnierskiej czy mafijnej. Ale ludzie od tysięcy lat przyozdabiają swoje ciało na różne sposoby
w wiekszosci przypadkow jest to kwestia mody, teraz modnie jest byc kolorowym ptakiem na wzor postaci z tv… takie nadawanie sobie charakteru, kastomizacja ciała😀 mnie to nie kręci
1. Gdybym kiedys wiedziala, ze moje tatuaze pod wplywem slonca po ok. 5-10 latach zrobia sie takie wyblakle i nieostre, to albo ZAWSZE uzywalabym kremow z filtrem SPF 50 albo WCALE bym ich nie robila... Naprawde masakra. Osobom, ktore juz maja tatuaze radze uzywac kremow na slonce. 2. Gdybym WCZESNIEJ widziala ten i jeszcze jeden film popularnonaukowy (kilka lat temu w niemieckiej telewizji) nt. tatuazy i rakotworczych zwiazkw w tych barwnikach (SZCZEGOLNIE niebezpiecznych po "rozbiciu" ich laserem lub pod wplywem slonca) to prawdopodobnie tez bym tych tatuazy (2 sztuki i dwie "przykrywki" na nich) NIE robila. Niestety ten program w TV obejrzalam zbyt pozno. Tatuaze/covery zrobilam ok. 18, 17, 10 i 5 lat temu. Okolo rok pozniej (tzn. 4 lata temu) byla diagnoza: zlosliwy rak pecherza moczowego, ok 3-4cm. Dobrze, ze diagnoza, operacje i chemioterapia byly w DE. W PL pewno mialabym juz przerzuty... Moze to przypadek, a moze nie. Moze to nie wina tatuazy, a makijażu permanentnego brwi, ktory tez kiedys robilam, 3 razy. Lekarze twierdzili, ze taki nowotwor w moim wieku to dosc nietypowe (kobieta, niepalaca, ok 36 lat).
Faktycznie, jesteś bardzo nietypowym przypadkiem. Dobrze, że napisałaś tutaj swoje wnioski na temat tatuaży. Od prawie ćwierćwiecza mam jeden malutki i nie wypełniany, więc tego tuszu tam niewiele, w dodatku jest na biodrze, więc raczej nie eksponowany normalnie na słońce i nie ma tam pieprzyków 😉 ale i tak nie zrobiłabym go, gdybym podejmowała decyzję teraz. Cóż, niektóre błędy młodzieńczych decyzji pozostają na zawsze 😉 Życzę Ci dużo, dużo zdrowia ☺️
Bo o tatuaże trzeba dbać, nawilżać je codziennie,używać filtrów SPF. Mój najstarszy ma 20 i wygląda świetnie. Poza tym ważne jest gdzie i u kogo dziarki są robione. Jak ktoś chce tanio i gorszym tuszem, to mu potem blakną.
@@MotherWilkinsniektórzy robią to wszystko a tatuaż i tak się zmienia i wygląda już brzydko 😂 i można wyjść z najlepszego salonu w Europie i dbać z najlepszymi kosmetykami 😂 każdy ma inną skórę i inaczej na pewne rzeczy reaguje. Nie uogólniaj.
@@Sombre_gd to znaczy to nie tak, że Ci nie wierzę, że to kobieta, tylko po prostu Ryan to jest męskie imię więc dziwne jest dla to, że się tak nazywa.
@@Sombre_gd teraz sprawdziłem i tak jak się spodziewałem jest z Ameryki to się nie ma co dziwić w sumie, tam ludzie mają tak zryte łby, że wszystko jest tam możliwe
Ważny temat. Przy ogromnej modzie na tatuaże dobrze jest posłuchać rzetelnego źródła. Mnie osobiście nie zraziło to do planowania zrobienia sobie tatuażu. Palenie papierosów, picie alkoholu i odychanie mocno zanieczyszczonym powietrzem, napewno szkodzi bardziej niż profesjonalnie zrobiony tatuaż.
*Kolejny ciekawy temat i kolejna fajna koszulka* 🤩 *Film w celach informacyjnych jak najbardziej tak* *To sprawa indywidualna każdego pełnoletniego człowieka*
Chciałbym tylko zwrócić uwagę, że przestrzeganie zasad higieny i bezpieczeństwa jest ekstremalnie ważne również ze strony osoby przyjmującej tatuaż. Profesjonalni tatuatrzyści zalecają liczne kosmetyki do skóry i podają dokładne zalecenia, jak traktować wytuatuowane miejsce, aby tatuaż dobrze się zagoił i nie spowodował infekcji. Niestety wielu klientów ma to w nosie, i ćwiczy, poewa tatuowane miejsce wodą zaraz po operacji, drapie itp. itd. - samemu robiąc sobie krzywdę.
Na mnie osobiście działa duża ilość osób w społeczeństwie tatuowanych w sposób zmniejszający poczucie bezpieczeństwa w tym właśnie społeczeństwie i wiem że tak musi być u wielu osób i jestem przekonany że promowanie w reklamach tatuaży i u sportowców to element polityki między innymi uni europejskiej która z każdej strony dba o to też byśmy odczuwali ciągłe zagrożenie i mieli coraz większe obawy o zapewnienie sobie normalnego bytu egzystencji. Warto też pamiętać o tym że tatuaż im większy tym zmniejsza się u nas powierzchnia skóry w której wytwarza się witamina d od światła słonecznego.
Podsumowując: Jeśli chcesz sobie zrobić byle co, byle gdzie i byle jak, i najlepiej po kosztach, to prosisz się o kłopoty. Jeśli jednak masz trochę rozsądku i wyobraźni oraz potrafisz zadbać o tatuaż po jego zrobieniu ( czego brak może być równie groźny co robienie tatuażu byle gdzie) to będziesz mieć fajną pamiątkę na całe życie.
zabrakło oczywistej informacji, że tatuaże utrudniają wykrywanie zmian skórnych i przez to pośrednio przyczyniają się do groźniejszego przebiegu raka skóry, zbyt późno wykrytego
Prawdopodobnie dlatego, że potencjalne skutki mogą pojawiać się dopiero po wielu latach. Takie badania bardzo ciężko jest przeprowadzić, zwłaszcza, że z reguły po paru latach nikt nie pamięta np. zawartości tuszu (co jest ważne np. przy badaniach wpływu tuszu na choroby wątroby).
Panie Tomku, nie wspomniał Pan nic na temat zmniejszania powierzchni skóry, która "oddycha" - co Pan o tym sądzi. Jak pamiętam z zajęć w w szkole średniej, przez skórę organizm wydziela (wraz z nadmiarem wody) pozostałości metabolizmu (także przez gruczoły potowe). Czy osoba, która ma zakrytą znaczną część powierzchni ciała przez tatuaże (pomijamy ich jakość wykonania i pochodzenie samego atramentu) nie jest narażona na zatrucie organizmu, czy skóra tej osoby "nie dusi" się i czy jej podstawowe funkcje nie są w jakiś sposób upośledzone? Sam osobiście nie mam żadnego "dzieła", choćby ze względu na to, że dbam o zdrowie i jakoś tak słabo widzę celowe wprowadzenie do swojego organizmu ciał obcych aby być trendy :-) Pozdrawiam :-)
Jak robiłem na przedramieniu obrazek to w studiu poinformowano mnie że dla mnie najbezpieczniejszym wyjściem jest czarny tusz ponieważ jestem alergikiem o czym kompletnie nie myślałem kiedy chciałem swój pierwszy tatuaż. Czarny praktycznie nie uczula(u mnie sie to sprawdza), najbardziej czerwony jeśli jest się podatnym na jakiś składnik danego koloru,. Bardzo fajne było że miałem propozycje nawet zrobienia małych kropeczek gdzieś na ręce i sprawdzenia czy jestem uczulony na jakiś kolor. Polecam wybrać profesjonalnego tatuatora i zapłacić więcej niż potem się tułać po lekarzach i szukać pomocy na szybko. Pozdrawiam
Ja bym jeszcze dodał, na swoim przypadku. A robiłem już kilka tatuaży i często ten problem się u mnie pojawia, przy dużych tatuażach kolorowych, że w miejscach gdzie tatuażysta za często wracał igłą, pojawiała się "martwica". Mimo że robię tatuaże naprawdę w renomowanym salonie (chyba jednym z najlepszych na Śląsku) dbam o gojenie tatuażu, często dochodzi u mnie do chyba martwicy. W tych nad wyraz "wyeksploatowanych" punktach skóra się zapada i pojawia się otoczka takiego jakby zielonego gluta z nosa i nie do opisania strup. Poradziłem sobie z tym tak, by to się nie pojawiało, że takie miejsca tatuuję na raty. Dodam jeszcze, że za pierwszym razem nie wiedziałem co to i troszeczkę olałem sprawę, i to miejsce się rozprzestrzeniało, nauczony na błędach gdy zauważałem takie ogniska od razu udawałem się do lekarza który przepisywał antybiotyk i to pomagało. Jakby ktoś był chętny mam zdjęcia więc mogę wysłać jeśli ktoś chciałby ocenić i może lepiej to zweryfikować.
@@dariuspiechotka5964Tobie się nie przydało, bo uszczerbków na tle chorób psychicznych nie ubezpieczają, więc proponujesz to innym? To bardzo miłe z twojej strony, że wystawiasz tyle wizytówek prowadzących ludzi do twej a jakże skromnej osoby. 😊 Bądź bezpieczny i pamiętaj o swoich lekach. ^^
Zawsze mnie zastanawia dlaczego pod takimi merytorycznymi, obiektywnymi i nie piętnującymi nikogo filmami pojawiają się takie obraźliwe komentarze. Imo jeśli uważacie tatuaże za coś nieładnego - w porządku, nie róbcie ich i tyle, ale nie obrażajcie ludzi, który podejmują inne wybory od was i je robią. 🤗
A ja w życiu bym sobie nie zrobił tatuażu. Ani mi się to nie podoba, ani nie czuję potrzeby, za dużo z tym kłopotu, jest to kosztowne i na dodatek często negatywnie odbierane w społeczeństwie (słusznie czy niesłusznie - nie będę rozstrzygał, każdy ma swoje racje). Widzę plus w tatuażach taki, że istnieją te zakłady, ktoś do nich chodzi i się tatuuje, płaci pieniądze, ktoś zarabia i gospodarka się kręci. Mnie to po kieszeni nie uderzy, więc... chyba pozostaje się cieszyć z takiego zjawiska. Napędzajmy PKB!
hej dla mnie tatuaż to symbol niewolnictwa nie oznacza to ze dana osoba jest więżniem lecz jest zniewolona czy psychicznie czy fizycznie przez kogoś wiec jest i tak niewolnikiem dziękuję
❤kuzynki córka zrobiła sobie tatuaż😮 dziś jest po kilku operacjach i leczeniu onkologicznym😮 ma usuniętą macice😢 ostatni usunięty nowotwór był wielkości prawie bochenka chleba❤Osobiście nie posiadam żadnych tatuaży, jestem zdrowy i uważam, że są mi tak potrzebne jak księdzu trypel❤
1:04 Ktoś kto sie tatuuje statystycznie jest skłonny do większego ryzyka? Nie. W grupie osób które się tatuują jest większy procent osób które są skłonne do większego ryzyka, niż w grupie która się nie tatuuje.
Właściwie to usuwanie jest generalnie bardziej bolesne jak i zdecydowanie droższe. Droższe mam na myśli to ze za cenę wykonania konkretnego wzoru nie usuniemy go.
Podoba mi się, że w sekundzie gdy Pan opowiadał o zasadach higieny tatuator z przerywnika beztrosko w brudnych rękawiczkach zdjął sobie maseczkę. Serce pęka widząc coś takiego C':
Mi się kiedyś wbił w palec kawałek drewna którego nie mogłem wyciągnąć, aż rana się zagoiła i mogłem tylko patrzeć na czarny punkt w palcu ale z czasem punkt robił się mniejszy aż całkowicie znikł po mniejwiecej 10 latach 😁 I się tak zastanawiam jak to jest że organizm nie radzi sobie z drobinkami atramentu a z kawałkiem drewna to już tak 🤔
Jeśli dziewczyna ma tatuaż to jest skreślona u mnie z listy. Nie potrzebuję dziewczyny, która wygląda jak recydywistka lub jakaś szlaufiara z Bałut. Sam nie mam tatuaży.
Pytałem się pani technik w szpitalu, która robi rezonans i nie ma żadnych przeciwwskazań do robienia rezonansu, jak ktoś ma tatuaże. Kiedyś były przeciwwskazania jak ktoś miał tatuaże z więzienia, ponieważ w tuszu były cząstki metalu.
Tatuaże to kwestia gustu. Bardziej kontrowersyjne moim zdaniem jest tatuowanie sobie gałek ocznych jak np. Popek. ;-) Podobno ryzyko utraty wzroku jest bardzo wysokie, a jeśli nie straci się wzroku od razu to z czasem poważnie się pogarsza jego jakość. Z pewnością bardzo fajnie jest mieć wielkie zielone oczy, ale takie nie działające to już chyba nie specjalnie. xD
@@ireneusztatarczyk5056To powinieneś jak najszybciej skonsultować się z dobrym psychiatrą, aby ci się nie pogorszyło. Jeśli cię nie stać to idź do placówki z dopiskiem NFZ. Poradzisz sobie, wierzę w ciebie. 😊
@@waldemarsadowski4092 Dokładnie. Jaki jest związek pomiędzy tatuowaniem (mające tak nadmieniając, wieloletnią i bogatą historię), a czymś tak poważnym jak choroby psychiczne? Takie gadanie głupot nie prowadzi do niczego innego jak szerzenia fałszywych informacji, które wyciągnięte zostały z ograniczonego umysłu człowieka sędziwej daty.
@@kzhi4843 Ja nie mam zdania co do tatuaży, ale z doświadczenia wiem że nikt z moich znajomych posiadających tatuaże również na twarzy, dużych osiągnięć życiowych nie doświadczył 😂😂😂😂
A jak to jest w przypadku silnego uczulenia na nikiel? Czy barwniki( bądź konkretny) go zawierają? Dodam , że mam jeszcze uczulenie na kobalt( czy oprócz niebieskiego barwnika występuje jeszcze w innym)?
nie wiem, gdzie mogę zadać pytanie, próbowałam znaleźć podobny temat w filmach przesłanych przez Pana. Wybuchy na słońcu a problemy z komunikacją na ziemi. Pytam o to dlatego, że wczoraj miałam kłopot z internetem. Zniknął z moich wszystkich urządzeń na kilka chwil. Nie działał z żadnej karty sim (mam dwie w telefonie). Nie pomógł reset telefonu. Przestało działać także wi-fi. W telefonie i telewizorze. Telefon pokazywał komunikat: połączono bez internetu. Czyli teoretycznie wszystko działało tylko gdzieś "wyparował" internet. Naukowcy podobno ostrzegali przed burzami słonecznymi w dniach 4-5 listopada, i podobno one już w przeszłości wyrządzały przerwy w komunikacji na ziemi. Czy ktoś z Was miał w ogóle podobny problem? Ostatnio był kłopot także z aplikacją messenger na całym świecie- więc może to jakiś cyber-atak?
Badanie rynku. Jak człowiek uzależnił się od sieci i jak zareaguje kiedy jej zabraknie. I ile więcej może zapłacić uzależniony, by zaspokoić swoją potrzebę.
Jako osoba która była tatuowana i usuwała tatuaż w przeciagu ostatniego roku mogę smiało powiedzieć o moim doświadczeniu: usuwanie jest o wiele bardziej bolesne i o wiele droższe :)
o czy ty pieprzysz jaki tatuaz
@@enside8822 lepszy żuberek przy Faktach, niż kolejny wytatuowany męski penis w dolnej części pleców. Że Wam nie wstyd chodzić pomazany, jak szkolna ławka.
Ile czasu zajęło Ci zmądrzenie
Świetne wydane pieniądze! Gratulacje :)
@@PuciekCA Ja też nie lubię tatuaży, ale nikomu ich nie mam zamiaru zakazywać ani obrzydzać, a jak widzę komentarze takich troglodytów jak ty to zastanawiam się czy to dobrze że każdy ma dostęp do technologii typu internet, bo ludzie na twoim poziomie rozumowania powinieni być przyczepieni do pługa i całymi dniami orać pole, bo do niczego ambitniejszego się już nie nadasz z takimi horyzontami myślowymi.
Dzień dobry! Jak miło, że poruszył Pan temat tak bliski mojemu serduszku :) Chciałem się tylko wypowiedzieć w dwóch kwestiach. Po pierwsze - ryzyko nowotworu w związku z wykonywaniem tatuażu. Jeśli tatuażysta jest nieuważny lub niedoinformowany, i nie wie, że nie wolno tatuować niektórych zmian skórnych (np. pieprzyki), to ryzyko nowotworu diametralnie wzrasta. Osoby z dużą ilością pieprzyków powinny się zastanowić kilkukrotnie zanim zdecydują się na tatuaż. Po odbiciu wzoru niektóre zmiany nie są tak dobrze widoczne i można je naruszyć przez nieuwagę. A co do kolorowych barwników, to już niedługo się to może zmienić, ponieważ Europejska Agencja Chemikaliów chce zakazać używania niektórych barwników. W kwietniu ma zapaść decyzja o wycofaniu niektórych substancji na terenie Unii Europejskiej, w tym niektórych kluczowych składników kolorowych tuszy. Nie wiadomo co będzie dalej, być może niektóre kolory nie będą dostępne, albo co bardziej prawdopodobne powstaną zamienniki nie zawierające szkodliwych związków chemicznych. Pozdrawiam serdecznie :)
Tu nie ma korelacji, tatuaż na pieprzyku nie zwieksza ryzyko notworu, a naruszenie zmiany skórnej samo w sobie. Nie ma znaczenia, czy bedziesz miał na igle tusz wode czy zrobisz to widelcem. Chodzi o to, ze naruszasz pieprzyk.
Pytanie o ile to zwieksza ryzyko nowotworów w porównaniu do opalania ich na słońcu.
wielkie dzięki za merytoryczny wpis,
@Świteź biedny ,ograniczony ten twoj ptasi mozdzek 🤣
@@DrKnow186 i to nie jest do konca fakt. Mam ogrom znamion i rowniez wiele bylo takich ktore byly urazone, krwawily i nie byly niebezpieczne. Przeszlam i przechodze przez czerniaka i znamiona te nie byly nigdy niczym uszkodzone ( jesli nie wliczyc poparzen w dziecinstwie). Mam tatuaze i jedno znamie rowniez jest pokryte tatuazem i nic mu nie dolega. Nie ma najmniejszej regoly jesli chodzi o nowotwory skory. Oczywiscie lepiej unikac uszkodzen znamion, ale jestem przykladem na to ze dla lekarzy znamiona to jedna wielka niewiadoma.
@Świteź Twoj jest duzy, za to totalnie plaski.
W 2004 zrobilem tatuaz kolorowy na lewej rece na ramieniu a 2 lata pozniej zachorowalem na ziarnice zloslwa pileczka na lewej stronie szyji i powiekszone wezly chlonne. Zycie uratowal mi przeszczep szpiku
Uwazam ze cos w tym jest wspolnego.
Przeczytaj sobie najnowsze badanie naukowców ze Szwecji dot.tatuazy ,a zwiększonym występowaniem chłoniaka.
Jeśli Beryl występuje w barwnikach to bezwzględnie szkodzi organizmowi. Jako przykład podam firmę focal, produkującą głośniki. We flagowym modelu stosują kopułki berylowe, które potrafią się ukruszyć od dotknięcia palcem. Producent w przypadku najmniejszego uszczerbienia kategorycznie zabrania użytkowania takiego głośnika w pomieszczeniu. Należy go zalepić i oddać do serwisu.
Należy jeszcze zastanowić się nad taką rzeczą, że jeśli w miejscu przykrytym przez tatuaż powstanie czerniak to nie będzie on widoczny na skórze. Szczególnie gdy ktoś ma wytatuowane pół ciała ryzyko przeoczenia czerniaka jest wieksze.
Nie spodziewałam się poruszenia tematu tatuaży na tym kanale, ale jestem miło zaskoczona :)
Jak dobrze, że na yt są tak dobre i rzetelne kanały :)
nie masz gwarancji "dobrości" i "rzetelności", ale Tomek, jest jak Wiki :)
@@doktoroniak1809 Spier*****j
@@grzesiekxitami3264to żeś odkrył. Ogólnie to w życiu nie masz żadnych gwarancji.
Ale żeby wątpić w dobroć i rzetelność Tomka🤔 - tego się nie spodziewałem
@@michas2040 lubię Tomka, ale pewne tematy są dla mnie dziwne
mogę tak mieć?
Bardzo dobrze, że ktoś Pana pokroju poruszył ten temat. Świetny materiał i przydany, mimo że nigdy nie panowałem robienia tatuażu i raczej nie będę
Nawet jeśli kiedykolwiek mnie korciło żeby walnąć sobie choćby coś małego, neutralnego w jakimś mało eksponowanym rejonie, to zawsze otrzeźwiała mnie myśl, że za kilka lat mogę tego żałować. Dziś już wiem, że raczej nigdy niczego sobie nie wytatuuję. Nie tylko z powodu powyższych wątpliwości, ale tego głównie, że po prostu przestały mi się tatuaże podobać. W sensie graficznym oczywiście potrafią być wspaniałe, ale jakie by nie były - moim zdaniem szpecą ludzkie ciało. Oczywiście nie mam zamiaru narzucać moich poglądów komukolwiek i nic nie mam do osób robiących sobie tatuaże.
Mam tak samo
Ja też
Teraz są alternatywy ktoś Ci może wykonać tatuaż czasowy na zamówienie, który sam sobie nałożysz i będzie się trzymał kilka tygodni.
@@diablobaal8738 to takie same jak te, które można było znaleźć w chipsach, tylko trzymają się trochę dłużej
Z tatuażami jest też tak, że na początku są bardzo ładne, ale po latach zaczynają się trochę rozmywać, tracić wyraziste kolory itd. Także może się okazać, że np. po kilkunastu latach tatuaż nie będzie wyglądał zbyt estetycznie, tym bardziej gdy nie będzie się o niego odpowiednio dbało.
byłem raz zrobić tatuaż, jak zobaczyłem w jaki sposób tatuator zabezpiecza miejsce pracy, to teraz jestem przerażony na samą myśl o wizycie u dentysty...
Bez złośliwości, jakoś tak jest że zdrowe życie wewnętrzne nie skłania do zwracania na siebie uwagi, a pustka manifestuje się w przeróżny sposób - ekstremalne sporty, życie na pokaz i inne takie niepraktyczne sprawy. Inny aspekt to odporność na modę. Jeszcze inny - na ile lubisz zmienność. Jeden wkłada codziennie te same spodnie i koszulkę, jeździ na wakacje w to samo miejsce a w weekend idzie do tego samego klubu z tymi samymi ziomkami, drugi wręcz przeciwnie.
Dla mnie tatuaż to manifestacja braku samoakceptacji ale nie tylko to również różne inne zabiegi
Kiedyś, mając 20 lat, popełniłem grzech młodości i dałem sobie zrobić amatorski tatuaż na lewym przedramieniu (niebieski tusz). Po kilu latach zaczął mnie wkurzać i sam go usunąłem. Oj, bolało... Wyraźne blizny mam do dzisiaj (widać dawny rysunek jako jasne blizny), a minęło już prawie 50 lat... Generalnie nie polecam.
Masz 70 lat 😅 i porównujesz tamte dziary z tym co jest dziś M
9:07 - potwierdzam, nie mam związku z tatuażami
Słyszałem historię o problemach szpitalnego personelu, którzy robią badanie rezonansem magnetycznym. I ludzie z tatuażami nie wytrzymują tego badania ze względu na piekące tatuaże. Niech Pan sprawdzi ten wątek. Pozdrawiam.
mam tatuaże, miałem rezonans i nic takiego nie odczuwałem. Była jedynie obawa o śruby w ręce, czy nie uszkodzą maszyny, albo mnie. Ale nic się nie wydarzyło. Ale to może być zależne od złego rodzaju tuszu
Chciałem o tym wspomnieć, to faktycznie jest problem, ale tylko wtedy, gdy tusz zawiera cząsteczki metali. Trudno powiedzieć jaka to jest skala, bo nigdzie nie znalazłem info. że tatuaż jest przeciwwskazaniem do MRI a opisanych takich przypadków znalazłem zaledwie kilka.
@@naukatolubie Jest jeszcze problem z chęcią zrobienia sobie ciągle nowych. To wg. niektórych ma znamiona uzależnienia. Proszę zwrócić na to uwagę, że często ludzie po zrobieniu pierwszego albo poprzestają albo idą w ciągle nowe, czasami dyktowane kaprysem np Ariana Grande i jej 40 tatułaży. Pozdrawiam.
To musi być straszne mieć aż 40 tatułaży
@@multiwayexpo8243
Z tego co mi wiadomo gdy ciało jest pokryte w dużym % tatuażami jest to przeciwwskazanie do wykonania rezonansu a w przypadku gdy tatuażami są pokryte całe plecy nie można wykonać znieczulenia w kręgosłup
Też to słyszałam .
Zrób odcinek o depilacji laserowej czy jest bezpieczna ;)
Depilacja nie jest do niczego potrzebna i to wszystko na ten temat...
@@bazakbal100może dla Ciebie,dla mnie jest i tyle w temacie...
będę nudny - kolejny świetny materiał, dziękuję panie Tomku!
@@doktoroniak1809 Uprzejmie prosze o opuszczenie tego miejsca
Jesteś nudny. Również i ja dziękuję za świetny materiał.
Ja też jestem nudny.
Gratuluje bardzo dobrego przygotowania do tematu :) polecam zajrzeć też na bloga prawo tuszu, gdzie jest wspominane, że osoby poniżej 18 roku życia nie powinny być tatuowane. Tatuaż jako trwała ingerencja w ciało może zostać wykonany tylko i wyłącznie na osobach pełnoletnich, niestety wiele tatuatorów o tym nie wie. Zakażenie i źle gojący się tatuaż to często efekt kiepskiej techniki autora, który wpycha igłe z tuszem za głęboko, do warstwy lipidowej skóry i zwiększa ryzyko zakażenia. Często dzieje się tak przy kolorowych tuszach oraz jasnych barwach. Pozdrawiam serdecznie i życzę powodzenia w rozwoju kanału :)
Warto dodać, że tatuaż w okolicy lędźwiowej kręgosłupa jest przeciwwskazaniem do zastosowania znieczulenia zewnątrzoponowego (np do porodu)
To jest bzdura, zachęcam do obejrzenia wywiadów z lekarzami anestezjologami bądź przeczytania opinii na ten temat.
@@agatha93flayNie bzdura tylko fakt.
@@agatha93flayżaden lekarz nie zrobi , nie będziesz w ryzykował
Też myślałem żeby sobie zrobić dziary ale to taki wybryk młodego wieku już mi przeszło.
Bądź co bądź jest to niekonieczna ingerencja, a każda (w miarę duża) ingerencja niesie za sobą ryzyko. Każdy robi, co uważa, ze względów zdrowotnych lepiej unikać. Pamiętajmy jednak, że podobne ryzyko niesie za sobą makijaż permanentny (w końcu to bardzo podobne zabiegi), ale również zabiegi u kosmetyczki z przerwaniem ciągłości naskórka, czyli np. hybrydy, jeśli stylistka używa cążek lub skaleczy nas. Oczywiście przy manicurze nie wystąpi reakcja na barwnik, tylko na inne substancje.
Bardzo fajny i rzetelny materiał, szkoda że co niektórzy komentujący nie potrafią uszanować wyborów innych, myślę że każdemu żyło by się wtedy znacznie lepiej... Panie Tomaszu Dziękuję za ten film, sam mam ochotę na zrobienie w przyszłości tatuażu, teraz będę mógł podjąć świadomą decyzje. Pozdrawiam :)
Ma Pan rację, każdy z nas dokonuje wyborów każdego dnia. Każdemu żyje się lepiej kiedy dokonuje wyborów przemyślanych, dobrych dla niego samego, powodujących lepsze samopoczucie. Proszę zauważyć, że pewne trendy mijają a tatuowanie (modne 10 lat temu) odchodzi do lamusa na rzecz naturalnej, smukłej i wysportowanej sylwetki rodem ze starożytnej Grecji. Gdzie nie ma miejsca na tatuaże kojarzone chociażby z niewolnictwem... W rzeczonym materiale poruszono kwestię popularności zakładów usuwających tatuaże (popularniejsze niż zakłady tatuujące), zatem można śmiało powiedzieć, że dla większości była to chwilowa fanaberia. Wnioskuję, że dla tych ludzi świadomość miała ograniczony czas istnienia...
@@macmac19800 ale nie jest powiedziane że ludzie muszą podejmować same dobre decyzje...jesteśmy wolnymi i niezależnymi jednostkami i możemy podejmować decyzje jakie nam się tylko podobają :)
@@imellie8929 Zgadzam się, dlatego mój komentarz należy traktować jako spojrzenie wolnej i niezależnej jednostki, pozdrawiam :-)
Zawsze jest ryzyko dla zdrowia. Jeśli nie ma potrzeby ryzykować to po co to robić? Każdy odpowie sobie sam. Jeśli dbamy o zdrowie wybieramy to co najlepsze dla zdrowia. Dziś nie wiesz ale za kilka lat albo kilkadziesiąt dowiesz się...
Niewinna zabawa dla dzieci tatoo naklejane na skórę a po co to jest robione, szampan dla dzieci oczywiście bezalkoholowy, guma do żucia w kształcie papierosa itd. coś chyba nie tak
Dodajmy do tej listy lakiery do paznokci dla dzieci, szminki, buty na koturnie itd.
Nie spodziewałem się, że usłyszę o blogu "To tylko teoria" na Pana kanale. Miło mnie to zaskoczyło. (Akurat wczoraj czytałem ten artykuł o tatuażach)
to tylko teoria niestety nie ma dobrej renomy
Jako rysownik i grafik z zawodu dostałbym zajoba patrząc ciągle na jeden i ten sam obrazek w zasięgu wzroku i to przez cale zycie.
Jako rysownik musisz beznadziejnie rysować skoro nie umiesz stworzyć czegoś takiego, co się nie będzie nudzić :)
@@Norman.D urażona duma sprawiła że puściłeś bąka?
@@AZ14101zesrał się i śmierdzi.
Myślę, że to nie jest kwestia codziennego podziwiania swojego obrazka tylko znaczenia 😉
No to masz problem ja swoje tatuaże lubię i nie zwracam na nie uwagi ,sam też rysuję i robię tatuaże
Lubię na tyle, że obejrzałam wszystkie reklamy. Drobne z mojej strony, ale tyle można (może trzeba?) zrobić dla Tomasza Rożka 😉
Też oglądam reklamy na dobrych kanałach ale ostatnio UA-cam tak atakuje reklamami, że się nie dziwię, że sporo osób korzysta z blokerów czy innych aplikacji.
Cenie u Pana uczciwe stawianie sprawy i wywazone opinie w powodzi youtuberow ktorzy maja na wszystko odpowiedz to mila odmiana.
Zabieg usuwania tatuażu jest znacznie boleśniejszy niż zabieg jego powstawania - wynika to z dodatkowo poparzenia występującego po laserze. Sam moment laserowego usuwania tatuażu nie jest aż tak bolesny - ból przychodzi nieco później.
Potwierdzam także, iż układ immunologiczny walczy z tatuażem praktycznie od samego początku - objawia się to podwyższoną temperaturą i gorszym samopoczuciem kilka godzin po zrobieniu tatuażu - szczególnie jest to widoczne w tzw sesjach całodziennych. Wiadomym jest, że reakcja organizmu będzie inna na malutki znaczek niż na wydziaranie całych pleców.
Również potwierdzam degradację z czasem tatuażu - a wynika to z faktu iż mamy do czynienia z promieniowaniem UVA i UVB, które to niszczy tusz nawet w skórze właściwej. Taki tatuaż nie zniknie w ciągu dwóch sezonów - natomiast w ciągu 10 lat ciągłego opalania tusz stanie się wyblakły. Dlatego na tatuowane miejsca należy nakładać kremy z filtrami powyżej 50.
Może odcinek o tym jak działa ,,naświetlenie oczu,, przy spawaniu i ogólnie wpływ wieloletniego spawania na zdrowie? Pozdrawiam
Dziękuje bardzo dobry materiał . Sam kiedyś zrobiłem tatuaż na nodze jak miałem ok 20 lat i to właśnie u tatuatora domowego i tego bardzo żałuję do tego stopnia że postanowiłem nie chodzić publicznie w długich spodniach nawet jak jest 38 st. C. Zniszczyłem swoją nogę nie z powodu źle wykonanego tatuażu ale z powodu tatuażu. Tatuaż to trwałe kaleczenie i szpecenie, swojego jedynego i wyjątkowego ciała danego od Boga...
I racja. Każde ciało jest inne i każde z nich jest wyjątkowe i piękne tylko trzeba je polubić. Wiadomo, każdy ma jakieś kompleksy mniejsze czy większe ale czasem to i dobrze żeby nie popaść w samouwielbienie 😂
Piękny samochód nie potrzebuje naklejek czy tuningu , nasze ciało też nie potrzebuje.
Jeśli chodzi o metale ciężkie i ich poziomy, to można je teoretycznie policzyć a potem porównać do wytycznej ICH Q3C. Oczywiście, to bedzie tylko szacowanie ryzyka, ale jednak, pokaże z jaką skala zjawiska mamy do czynienia.
Przykładowo leki muszą przestrzegać zaleceń tej wytycznej, może i tatuaże powinny?
Bardzo ciekawy i dobry material, ale w 7:48 jest blad. Wykonanie tatuazu u osoby nieletniej nie jest regulowane prawnie w zaden sposob. Taka zgoda to tylko i wylacznie wymog studia. Pozdrawiam 🤟
Lekarze coraz częściej mówią, że tatuaże atakują stawy. Coraz więcej młodych ludzi zgłasza się z tym schorzeniem. Nerki też, ale to przez barwniki.
Oj wiele rzeczy może atakować. Ale ludzie zawsze będą mówić że trudno udowodnić że od akurat tatuaży. Moda jest na tatuaże to musi się interes kręcić
Ciekawy film Wachałem się czy zrobić sobie tatuaż
Teraz już wiem że nie zrobię
Pozdro👍
Wachać? Czy co?
@@jezalb2710 Wachać, czyli zmienić płeć - wzięło się to zapewne od sióstr Wachowskich
@@dorianitkowski9871 którzy zwykli być braćmi
ale tatuaż nie ma żadnego związku z węchem, nie wiem po co wąchać żeby zrobić sobie tatuaż, a może coś źle zrozumiałem
@@hstlv wąchać a wahać. Irek ma problemy z ortografią
Ja nie zwracam uwagi czy ktoś ma tatuaż, ale muszę przyznać że wszyscy poznani, ktorzy mieli takowe, zwłaszcza dużo lub duże, bardzo je podkreślali w rozmowie lub w wyglądzie, wręcz miało się wrażenie że narzucają ich temat mnie i innym.
Kilka osób nawet bardzo krytycznie wypowiedzieli się o mnie, że nie mam i że cyt " od razu wiedział że jest ze mna coś nie tak", dlatego że nie mam, że nie pytam o nie. .. I dorobił do tego całą filozofię.
I to jest warte przemyślenia.
Dla mnie tatuaż to manifestacja braku samoakceptacji ale nie tylko to również różne inne zabiegi
Też się tak poczułam po ostatniej wizycie u “kuzynek”. Nie mam póki co ani jednego tatuażu a traktowano mnie jak jakąś obcą i osobę bez “głosu” .
No cóż 😂
Panie Tomku,
Jeśli materiał miał na celu rozwiać wątpliwości osób zastanawiają się nad wykonaniem takowego to się udało.
Planowałem, już nie planuję - dzięki :)
Polecam, jak pójdziesz do dobrego studia nic ci się nie stanie
Mądra decyzja🤗
Dziś to obejrzałam a za 2 dni ide na tatuaż 😬
@@justynakeczkowska4256 Justynko zastanów się jeszcze raz ,zanim pójdziesz pozdrawiam🤔
@@bogusawasapon6700 nie mam wyjścia, 100 euro przedwpłaty mi przepadnie
Jak zawsze - profesjonalnie i na temat
Dziękuję za te informację!👍💓
Jest Pan super! Bardzo Pana szanuję i lubię kanał 🥰
Kiedyś myślałem o zrobieniu tatuażu, ale biorąc pod uwagę moją skłonność do wysuszania skóry, jasną karnację i alergie uznałem, że nie ma co ryzykować.
Karnacja im jasniejsza tym lepsza, pigment jest duzo bardziej wyrazny i „soczysty” co powoduje, ze tatuaz wyglada poprostu lepiej. Alergie tez Cie nie skreslaja. „Wziewy” czy „pokarmy” nie maja wplywu i przelozenia na reakcje alergiczna na skorze przez pigment zawarty w tuszu, mimo to sa skrajne przypadki. Co do wysuszajacej sie skory polecam suplementacje witamina A i dobrym kremem najlepiej zawierajacym mocznik, dodatkowo peeling 2 razy w tygodniu i mozna dzialac :)
@@kamiljorge7215 Niestety, alergie skórne też mam :)
Przed wykonaniem tatuażu możesz poprosić tatuatora o skład i wykonać testy alergiczne. Sama jestem alergikiem i mam jasną karnację, ale nic złego się nie zdarzyło, kiedy robiłam swoje dziarki. Wszystkie są zrobione czarnym tuszem. O kolorowych słyszałam, że mają w sobie składniki, które mogą powodować alergie.
@@MotherWilkins zgadza sie. Pigmenty zawarte w kolorowych tuszach sa duzo bardziej alergenne. Najwieksze sklonnosci wykazuje kolor czerwony, ale mimo to alergia przy wykonaniu tatuazu to nadal bardzo rzadki przypadek. Testy na skorze sa bardzo skuteczne i miarodajne, a kazda butelka na odwrocie zawiera kluczowe skladniki ktore mozna skonsultowac przede wszystkim z tatuatorem poniewaz wiedza lekarzy w tej dziedzinie pozostawia jeszcze wiele do zyczenia, oczywiscie nie mowie tu o wszystkich. Pozdrawiam i milego dnia :)
Ja mam bardzo jasną skórę, a przy tym wrażliwą, jak również alergie pokarmowe i skórne, ale jeśli chodzi o tatuaże to wszystko ok :) Mam obecnie pięć, wszystkie czarne, wyglądają super a skóra się pięknie goi. Jeśli chodzi o suchość skóry to trzeba szczególnie dbać o te wydziarane miejsca i systematycznie nawilżać, warto to też robić przed tatuowaniem, bo na nawilżonej skórze lepiej się to robi :)
Ciekawą kwestią byłoby uzupełnienie materiału o temat przyczynowości tatuażu (tuszu) w wywoływaniu chorób autoimmunologicznych.
Popieram
@@piotrb6799 Również popieram tą kwestię w końcu tatuaże to ciało obce dla systemu autoimmunologicznego i powodują jego silną reakcję.
W wywołaniu? A są jakieś rzetelne badania gdzie można o tym poczytać ? Serio nie mogę znaleźć
Ostatnio "doktoryzowalam" się w tym temacie. Stoczyłam mocna dyskusje ws szkodliwości tatuaży. Nawet w publikacjach zagranicznych (mówię o pracach naukowych), nie znalazłam jednoznacznej odpowiedzi tak/nie w temacie szkodliwości. Mówię oczywiście o miejscu na skórze, gdzie nie ma znamion, pieprzyków itd.
Super, że i na tym kanale powstal ten materiał.
Dziękuję :)
Może nie znalazłaś dodwodów w badaniach bo ...nikt na poważnie sie tym nie zajmuje ! Wystarczy pomysleć ....jeśli wprowadzasz do organizmu chemie nieznanego pochodzenia i składu na długie lata....to co sie dzieje .....? sama sobie odpowiedz
@@dariuspiechotka5964 "wystarczy pomyśleć" - chłopskie myślenie chłopa przemówiło mądrością ludową. Polak to jest jednak ekspert nad ekspertami, może nie być badań naukowych, a on i tak wydedukuje swoim intelektem poprawną konkluzje.
@@dariuspiechotka5964 Co za hipokryzja! Wcześniej ten pan z video zapewnial, ze chemia ze szczepionek to samo dobro!
@@JustADevMaster Co za brak wiedzy! ;) Porównujesz dwie rózne rzeczy.
@@crazyzoneit raczej zauważył nielogiczność postępowania przed kamerą.....wcześniej preparat pod niebiosa,teraz zastanów się czlecze co do organizmu wprowadzasz😉
jak się tyje to wygląda się groteskowo niezależnie od tego czy tatuaż się ma czy nie.
Zrobiłem sobie tatuaże kiedy nie było to modne a teraz najchętniej bym się ich pozbył. Co prawda, nie zrobiłem takich jak niektórzy na całe ręce robią a potem będą żałować. Z czasem człowiek się zmienia i inaczej myśli.
Za jakieś 30-40 lat będziemy mieli plagę dziadków wytatuowanych od stóp do głów jak prawdziwi twardziele, a sikających w pieluchę. Dla mnie robienie sobie tatuaży to zwykła kreacja i objaw tego, że się nie jest pewnym siebie i chce się być postrzeganym w konkretny sposób. Kiedy miałem 20 lat, chciałem sobie zrobić tatuaż i było to logo mojej ulubionej firmy produkującej odzież motocyklową. Jak dobrze, że tego pomysłu nie zrealizowałem! Tatuaże są beznadziejne jakkolwiek piękne by nie były.
@@elgoogssie3969 Ja na szczęście mam tylko na ramionach więc nie jest tak zle
Wspolczuje , bo to tylko swiadczy o tym jak byles niedojzaly gdy je robiles. Nie wszyscy robia tatuaze bo jest moda, bo kolega zrobil, bo nudzilo mi sie 🤣. Wiele osob robi je gdy dobrze przemyslalo temat i to jest najpiekniejsze ozdoba ich ciala.
@@elgoogssie3969 wszystko co piszesz , pokazuje ze majac 20 lat byles niedojrzaly i nic sie nadal nie zmienilo 🤣.
@@agnieszkajanik5878 Uuuu, czyli dojrzały bym był gdym sobie teraz tatuaż trzasnął? Świetna logika, taka "jedyna i słuszna, bo moja". Faktem jest, że człowiek rozsądny sobie tatuażu nie zrobi, bo to zwyczajny zbytek, a już odnosząc się to Twojego toku rozumowania, to ubierz jedną bluzkę i chodź w niej całe życie, nawet jak się zniszczy. Ale wybierz taką by była najpiękniejszą ozdobą Twojego ciała. I jeżeli ja jestem nie dojrzały, to jacy są ludzie , którzy podejmują decyzję o zrobieniu sobie tatuażu? Przecież on nie jest dla nich tylko dla obserwatora. Jeżeli ubierasz się ładnie "dla siebie" to tylko dlatego, że wydaje ci się, że będziesz wzbudzać konkretne reakcje wśród obserwatorów i to te właśnie reakcje są "dla ciebie".
Panie Tomku ja bardzo bym chciała tak samo jak moi ludzie niesłyszący prosic o wstawienie napisów polskich
Osobiście nie rozumiem tej mody na tatuaże, nie widzę sensu wstrzykiwania sobie tuszu pod skórę. Samo to niezbyt zdrowo mi się kojarzy, a zmiany w wyniku zmiany wagi czy innych czynników też są raczej minusem. Posiadanie obrazka czy jakiegoś tekstu raczej nie jest mi potrzebne, chyba, że na prawdę wstąpiłbym do jakiejś organizacji przestępczej to bym sobie wypisał Fortis Fortuna Adiuvat jak miał John Wick
Całe życie byłem przeciwny tatuażom, a teraz mam. Nikt nie wie co się w życiu wydarzy. No i fakt teraz nie ma nic co by ci nie szkodziło
@@Darkrafal22serio!? Myślisz że nie masz sam wpływu na swoje własne zdrowie?
Chirurg mi opowiadał,że wycinając węzeł chłonny obok tatuażu ,ten węzeł był w barwniku od tatuażu.A co do zgody rodziców, nadal prawnie, tatuator dla osoby niepelnoletniej nie powinien robić tatuażu.
Dobrze pamiętać, że alergie mogą być nabyte. W momencie robienia tatuażu jeszcze jej nie ma, ale może wystąpić po kilku latach, wtedy robi się nieciekawie. Około 13 - 15% kobiet uczula się na metale typu nikiel, kobalt w ciągu swojego życia.
Poza tym zawsze jest rodzaj ciała obcego z którym układ immunologiczny musi całe życie się zmagać.
Osoby z tatuażem nie powinny się opalać, przegrzanie skóry zwiększa wchłanianie cząstek barwnika i nasila stan zapalny.
wymyślono coś takiego jak kremy z filtrami.......
Alergia na tusz nie występuje po kilku latach - jeśli się ujawnia to około kilku dni po zrobieniu dziary. Później już nie występuje.
Układ immunologiczny przestaje walczyć z tatuażem, gdyż zaczyna to traktować jako małe zagrożenie. Walczy do tygodnia po wytatuowaniu, lub w przypadku zakażenia - dłużej.
@@patriotapolski2672
1. Kremy x filtrami nie zabezpieczają przed przegrzewaniem skóry i tatuażu, które powoduje rozszerzenie naczyń, przyspieszenie przepływu krwi w skórze, co zwiększa wchłanianie składowych tuszu do krwiobiegu
2. Alergia może być nabyta. Czynnikiem wyzwalającym może być choćby infekcja wirusową lub inne zdarzenia immunologiczne. Jeśli nabędzie np alergie na metale , a takie będą w skladnikach tuszu,
@@patriotapolski2672
Cd
To będzie reakcja immunologiczne
3. Reakcja na tatuaż jest wieloletnia a nie tygodniowa. W badaniach stwierdzano że po 42 dniach 68% tuszu zostaję a 32% poszło z krwią i naczyniami chłonnymi, zaleją dożywotnio w najbliższych węzłach chlonnych a związki typo nanoczasteczek idą do wątroby i innych narządów.
Niedawno słyszałem że w śród lekarzy jest opcja nią że tatuarze przyczyniają się do zawałów serca ale to tylko zauważony trend nie znają przyczyn .
Brawo! Rzetelnie i bez niepotrzebnych emocji. Dzięki za kolejny film i pozdrawiam :)
Nie nawiązując do treści merytorycznej filmu, są na tym świecie ludzie którzy czują potrzebę posiadania tatuażu. Dla jednych tatuaż musi mieć znaczenie, dla innych nie. Jedni lubią ozdabiać ciało artystycznymi rysunkami, a niektórzy wyglądają jak "człowiek brudnopis". Czasami ktoś zrobi sobie delikatny tatuaż, a niektórzy szukają żeby na siłę zrobić kolejny. Kulturowo tatuaż był symbolem przynależności do pewnej grupy czy to plemiennej, żołnierskiej czy mafijnej. Ale ludzie od tysięcy lat przyozdabiają swoje ciało na różne sposoby
Nie zrozumieją tego że każdego kręci co innego.
Tez tak odbieram ludzi z tatuażem i bez. Przynależność.
w wiekszosci przypadkow jest to kwestia mody, teraz modnie jest byc kolorowym ptakiem na wzor postaci z tv… takie nadawanie sobie charakteru, kastomizacja ciała😀 mnie to nie kręci
Najbardziej bawią mnie te fircyki z tatuażami na łydce, bo łatwo go wtedy eksponować."Dni chwały" od wczesnej wiosny do późnej jesieni.😂 La żenua.
1. Gdybym kiedys wiedziala, ze moje tatuaze pod wplywem slonca po ok. 5-10 latach zrobia sie takie wyblakle i nieostre, to albo ZAWSZE uzywalabym kremow z filtrem SPF 50 albo WCALE bym ich nie robila... Naprawde masakra. Osobom, ktore juz maja tatuaze radze uzywac kremow na slonce.
2. Gdybym WCZESNIEJ widziala ten i jeszcze jeden film popularnonaukowy (kilka lat temu w niemieckiej telewizji) nt. tatuazy i rakotworczych zwiazkw w tych barwnikach (SZCZEGOLNIE niebezpiecznych po "rozbiciu" ich laserem lub pod wplywem slonca) to prawdopodobnie tez bym tych tatuazy (2 sztuki i dwie "przykrywki" na nich) NIE robila. Niestety ten program w TV obejrzalam zbyt pozno. Tatuaze/covery zrobilam ok. 18, 17, 10 i 5 lat temu. Okolo rok pozniej (tzn. 4 lata temu) byla diagnoza: zlosliwy rak pecherza moczowego, ok 3-4cm. Dobrze, ze diagnoza, operacje i chemioterapia byly w DE. W PL pewno mialabym juz przerzuty... Moze to przypadek, a moze nie. Moze to nie wina tatuazy, a makijażu permanentnego brwi, ktory tez kiedys robilam, 3 razy. Lekarze twierdzili, ze taki nowotwor w moim wieku to dosc nietypowe (kobieta, niepalaca, ok 36 lat).
Faktycznie, jesteś bardzo nietypowym przypadkiem.
Dobrze, że napisałaś tutaj swoje wnioski na temat tatuaży. Od prawie ćwierćwiecza mam jeden malutki i nie wypełniany, więc tego tuszu tam niewiele, w dodatku jest na biodrze, więc raczej nie eksponowany normalnie na słońce i nie ma tam pieprzyków 😉 ale i tak nie zrobiłabym go, gdybym podejmowała decyzję teraz. Cóż, niektóre błędy młodzieńczych decyzji pozostają na zawsze 😉
Życzę Ci dużo, dużo zdrowia ☺️
Bo o tatuaże trzeba dbać, nawilżać je codziennie,używać filtrów SPF. Mój najstarszy ma 20 i wygląda świetnie. Poza tym ważne jest gdzie i u kogo dziarki są robione. Jak ktoś chce tanio i gorszym tuszem, to mu potem blakną.
@@MotherWilkinsniektórzy robią to wszystko a tatuaż i tak się zmienia i wygląda już brzydko 😂 i można wyjść z najlepszego salonu w Europie i dbać z najlepszymi kosmetykami 😂 każdy ma inną skórę i inaczej na pewne rzeczy reaguje. Nie uogólniaj.
Szanuję za porządny, merytoryczny materiał I za Ryan Ashley w miniaturce filmu ;-)
Ryan? to nie męskie imię tak przypadkiem, bo z tego co widzę to na miniaturce jest kobieta
@@Qui-Gon_Jinn69 misiu, wygooglaj sobie Ryan Ashley Malarkey i sam się przekonaj czy to chłop czy kobita
@@Sombre_gd to znaczy to nie tak, że Ci nie wierzę, że to kobieta, tylko po prostu Ryan to jest męskie imię więc dziwne jest dla to, że się tak nazywa.
@@Sombre_gd teraz sprawdziłem i tak jak się spodziewałem jest z Ameryki to się nie ma co dziwić w sumie, tam ludzie mają tak zryte łby, że wszystko jest tam możliwe
@@Qui-Gon_Jinn69Ryan jest imieniem dla obu płci. Co za zacofanie tak pisać 😢 w Polsce też są imiona dziwne
Ważny temat. Przy ogromnej modzie na tatuaże dobrze jest posłuchać rzetelnego źródła. Mnie osobiście nie zraziło to do planowania zrobienia sobie tatuażu. Palenie papierosów, picie alkoholu i odychanie mocno zanieczyszczonym powietrzem, napewno szkodzi bardziej niż profesjonalnie zrobiony tatuaż.
Po co tatuaz? - bo DYKTATOR mody zarzadził?- inaczej nie zrobiłbys,bo latami nie robiles.Jestes niewolnikiem DYKTATORA mody
Trzeba byłoby zaznaczyć czy się to komuś podoba czy nie tatuaż jest to zabieg inwazyjny dla naszego ciała i musi nieść ze sobą jakieś konsekwencje
Dla mnie tatuaż to manifestacja braku samoakceptacji ale nie tylko to również różne inne zabiegi. Trafne spostrzeżenie ❤
Pamiętajmy także, że po tatuowaniu nie możemy przez 6 miesięcy oddawać krwi! Pozdrawiam!
Teraz po szprycach oddają krew
*Kolejny ciekawy temat i kolejna fajna koszulka* 🤩
*Film w celach informacyjnych jak najbardziej tak*
*To sprawa indywidualna każdego pełnoletniego człowieka*
Brawo bardzo dziękuję. Pozdrawiam.
Fajny odcinek. Dzięki
Dziękuję - to logiczne i cenne informacje 🌹
Chciałbym tylko zwrócić uwagę, że przestrzeganie zasad higieny i bezpieczeństwa jest ekstremalnie ważne również ze strony osoby przyjmującej tatuaż. Profesjonalni tatuatrzyści zalecają liczne kosmetyki do skóry i podają dokładne zalecenia, jak traktować wytuatuowane miejsce, aby tatuaż dobrze się zagoił i nie spowodował infekcji. Niestety wielu klientów ma to w nosie, i ćwiczy, poewa tatuowane miejsce wodą zaraz po operacji, drapie itp. itd. - samemu robiąc sobie krzywdę.
Wspaniały kanał, wiedza, sposób jej podania + ekstra koszulka 👍🏻😀
Świetne koszulki!
Na mnie osobiście działa duża ilość osób w społeczeństwie tatuowanych w sposób zmniejszający poczucie bezpieczeństwa w tym właśnie społeczeństwie i wiem że tak musi być u wielu osób i jestem przekonany że promowanie w reklamach tatuaży i u sportowców to element polityki między innymi uni europejskiej która z każdej strony dba o to też byśmy odczuwali ciągłe zagrożenie i mieli coraz większe obawy o zapewnienie sobie normalnego bytu egzystencji. Warto też pamiętać o tym że tatuaż im większy tym zmniejsza się u nas powierzchnia skóry w której wytwarza się witamina d od światła słonecznego.
Dla mnie tatuaż to manifestacja braku samoakceptacji ale nie tylko to również różne inne zabiegi. Bardzo trafne spostrzeżenia ❤
Merytoryczny, ciekawy materiał 👍🙂
Niestety po usunięciu tatuaży przez kilku moich znajomych pozostały widoczne ślady...nigdy nie usunie się go całkowicie. To potwierdzi każdy lekarz
Podsumowując: Jeśli chcesz sobie zrobić byle co, byle gdzie i byle jak, i najlepiej po kosztach, to prosisz się o kłopoty. Jeśli jednak masz trochę rozsądku i wyobraźni oraz potrafisz zadbać o tatuaż po jego zrobieniu ( czego brak może być równie groźny co robienie tatuażu byle gdzie) to będziesz mieć fajną pamiątkę na całe życie.
zabrakło oczywistej informacji, że tatuaże utrudniają wykrywanie zmian skórnych i przez to pośrednio przyczyniają się do groźniejszego przebiegu raka skóry, zbyt późno wykrytego
Extra koszulka :)
Jeżeli sam proces tatuowania rodzi reakcję immunologiczną, to czy tatuować powinny się osoby u których wykryto wirus HIV?
Ciekawe, że obecnie tak powszechne zjawisko a tak mało jednoznacznych badań.
Prawdopodobnie dlatego, że potencjalne skutki mogą pojawiać się dopiero po wielu latach. Takie badania bardzo ciężko jest przeprowadzić, zwłaszcza, że z reguły po paru latach nikt nie pamięta np. zawartości tuszu (co jest ważne np. przy badaniach wpływu tuszu na choroby wątroby).
Piekny material… w sam raz na 2 tygodnie po zrobieniu tatuazu xD
Ja wczoraj 🤣
I CO ŻYJECIE ?
Jeżeli twoje dziecko zrobiło sobie tatuaż, to wiedz, że coś się dzieje... 🤣
🤣🤣🤣 nooo cos sie dzieje. Dziecko nie chce byc nudne jak jego rodzice 🤣
@@agnieszkajanik5878 Tylko, że tatuaż już jest tak powszechny, że aż nudny.
@@haggitaurus3000 rozumiem pisze to nudny rodzic. Tak sobie wmawiaj 🤣
@@agnieszkajanik5878 Jak nie chcesz być nudna jak rodzice, to zrób sobie po dziecku z facetem z każdej rasy, to będzie dopiero wystrzałowe.
@@luk11c4 pusta czaszka musi bardzo bolec 🤣🤣🤣
najlepsze sa napisy..raz widzialem goscia co mial wytatulowane cale zwrotki jakiegos textu na udzie..z daleka wygladalo jakby mial tam jakas ściągę :)
Hahaha 😂
Dobry wieczór
Dlatego u mnie żadnych tatuaży, nie tylko ze względów zdrowotnych ale z racji zmienności naszego życia, z czasem dany tatuaż może być problematyczny.
Panie Tomku,
nie wspomniał Pan nic na temat zmniejszania powierzchni skóry, która "oddycha" - co Pan o tym sądzi. Jak pamiętam z zajęć w w szkole średniej, przez skórę organizm wydziela (wraz z nadmiarem wody) pozostałości metabolizmu (także przez gruczoły potowe). Czy osoba, która ma zakrytą znaczną część powierzchni ciała przez tatuaże (pomijamy ich jakość wykonania i pochodzenie samego atramentu) nie jest narażona na zatrucie organizmu, czy skóra tej osoby "nie dusi" się i czy jej podstawowe funkcje nie są w jakiś sposób upośledzone? Sam osobiście nie mam żadnego "dzieła", choćby ze względu na to, że dbam o zdrowie i jakoś tak słabo widzę celowe wprowadzenie do swojego organizmu ciał obcych aby być trendy :-)
Pozdrawiam :-)
🤣🤣🤣
Jak robiłem na przedramieniu obrazek to w studiu poinformowano mnie że dla mnie najbezpieczniejszym wyjściem jest czarny tusz ponieważ jestem alergikiem o czym kompletnie nie myślałem kiedy chciałem swój pierwszy tatuaż. Czarny praktycznie nie uczula(u mnie sie to sprawdza), najbardziej czerwony jeśli jest się podatnym na jakiś składnik danego koloru,. Bardzo fajne było że miałem propozycje nawet zrobienia małych kropeczek gdzieś na ręce i sprawdzenia czy jestem uczulony na jakiś kolor. Polecam wybrać profesjonalnego tatuatora i zapłacić więcej niż potem się tułać po lekarzach i szukać pomocy na szybko. Pozdrawiam
Ja bym jeszcze dodał, na swoim przypadku. A robiłem już kilka tatuaży i często ten problem się u mnie pojawia, przy dużych tatuażach kolorowych, że w miejscach gdzie tatuażysta za często wracał igłą, pojawiała się "martwica". Mimo że robię tatuaże naprawdę w renomowanym salonie (chyba jednym z najlepszych na Śląsku) dbam o gojenie tatuażu, często dochodzi u mnie do chyba martwicy. W tych nad wyraz "wyeksploatowanych" punktach skóra się zapada i pojawia się otoczka takiego jakby zielonego gluta z nosa i nie do opisania strup. Poradziłem sobie z tym tak, by to się nie pojawiało, że takie miejsca tatuuję na raty. Dodam jeszcze, że za pierwszym razem nie wiedziałem co to i troszeczkę olałem sprawę, i to miejsce się rozprzestrzeniało, nauczony na błędach gdy zauważałem takie ogniska od razu udawałem się do lekarza który przepisywał antybiotyk i to pomagało. Jakby ktoś był chętny mam zdjęcia więc mogę wysłać jeśli ktoś chciałby ocenić i może lepiej to zweryfikować.
Zrób sobie jeszcze wiecej tatu i wykup dobre ubezpieczenie ...przyda sie ;)
I po cholere ci to przecież to okropieństwo, fuj...
@@dariuspiechotka5964Tobie się nie przydało, bo uszczerbków na tle chorób psychicznych nie ubezpieczają, więc proponujesz to innym? To bardzo miłe z twojej strony, że wystawiasz tyle wizytówek prowadzących ludzi do twej a jakże skromnej osoby. 😊 Bądź bezpieczny i pamiętaj o swoich lekach. ^^
Skoro takie masz powikłania po tatuażach, to czemu nadal je robisz i krzywdzisz siebie? Matko to mi szkoda twojego ciała, a tobie nie? Dziwne to.
Nie wiem. Kiedyś oglądałam program w którym mówili, że ludzie uzależniają się od robienia tatuaży.
Zawsze mnie zastanawia dlaczego pod takimi merytorycznymi, obiektywnymi i nie piętnującymi nikogo filmami pojawiają się takie obraźliwe komentarze. Imo jeśli uważacie tatuaże za coś nieładnego - w porządku, nie róbcie ich i tyle, ale nie obrażajcie ludzi, który podejmują inne wybory od was i je robią. 🤗
Imo jak nie chcesz czytać komentarzy to nie czytaj
Dokładnie
@@poohoff powiedziała coś sensownego i prawdziwego przeczytaj może dotrze coś mądrego do ciebie
@@lilyfelix2582 napisała że ma debilne pytanie które przeczy jej własnej opinii
@@poohoff eee, nie, nic takiego nie ma miejsca. Polecam nauczyć się czytać ze zrozumieniem
A ja w życiu bym sobie nie zrobił tatuażu. Ani mi się to nie podoba, ani nie czuję potrzeby, za dużo z tym kłopotu, jest to kosztowne i na dodatek często negatywnie odbierane w społeczeństwie (słusznie czy niesłusznie - nie będę rozstrzygał, każdy ma swoje racje). Widzę plus w tatuażach taki, że istnieją te zakłady, ktoś do nich chodzi i się tatuuje, płaci pieniądze, ktoś zarabia i gospodarka się kręci. Mnie to po kieszeni nie uderzy, więc... chyba pozostaje się cieszyć z takiego zjawiska. Napędzajmy PKB!
cieszę się, że Pan podjął ten temat
W wojsku chciałem sobie zrobić tatuaż, tak byłem w marynarce, a teraz się cieszę że jednak nie zrobiłem, nie podobają mi się.
hej dla mnie tatuaż to symbol niewolnictwa nie oznacza to ze dana osoba jest więżniem lecz jest zniewolona czy psychicznie czy fizycznie przez kogoś wiec jest i tak niewolnikiem dziękuję
sam mam tatuaze , szanuje za film . nie obrazil pan ludzi ktorzy maja tatuaze wiec totalnie propsy hah :)
❤kuzynki córka zrobiła sobie tatuaż😮 dziś jest po kilku operacjach i leczeniu onkologicznym😮 ma usuniętą macice😢 ostatni usunięty nowotwór był wielkości prawie bochenka chleba❤Osobiście nie posiadam żadnych tatuaży, jestem zdrowy i uważam, że są mi tak potrzebne jak księdzu trypel❤
Moja babcia piła wodę i umarła, nie pijcie wody bo umrzecie
Materiał świetny jak zawsze - tylko małe ale, zabrakło linku do sklepu w opisie :) Miłego dzionka wszystkim!
już się poprawiam
dziki
1:04 Ktoś kto sie tatuuje statystycznie jest skłonny do większego ryzyka? Nie. W grupie osób które się tatuują jest większy procent osób które są skłonne do większego ryzyka, niż w grupie która się nie tatuuje.
Właściwie to usuwanie jest generalnie bardziej bolesne jak i zdecydowanie droższe. Droższe mam na myśli to ze za cenę wykonania konkretnego wzoru nie usuniemy go.
Nie prawda.. laser nie jest nawet w połowie tak bolesny, za to ostrzykiwanie jakimiś syfkami już owszem.
@@TenSam3133 co masz na myśli pisząc "ostrzykiwanje jakimiś syfkami"
Po tym co piszesz oczywistym jest że nie masz żadnego tatuażu, a o usuwaniu nawet nie wspominając. Zatem nie znam się, ale się wypowiem....
Mega dziwne. Moze jeszcze po taniości powinniśmy usuwać tatuaże.
Robienie sobie tatuażu to sabotaż i choroba psychiczna jak i też słabosc i czym więcej tatuazu tym gorzej z osobowoscią
Podoba mi się, że w sekundzie gdy Pan opowiadał o zasadach higieny tatuator z przerywnika beztrosko w brudnych rękawiczkach zdjął sobie maseczkę. Serce pęka widząc coś takiego C':
Mi się kiedyś wbił w palec kawałek drewna którego nie mogłem wyciągnąć, aż rana się zagoiła i mogłem tylko patrzeć na czarny punkt w palcu ale z czasem punkt robił się mniejszy aż całkowicie znikł po mniejwiecej 10 latach 😁
I się tak zastanawiam jak to jest że organizm nie radzi sobie z drobinkami atramentu a z kawałkiem drewna to już tak 🤔
Drewno się rozkłada
Drewno drewnem ja miałem szkoło po jakimś piwie cxzy soku w kolanie i też juz śladu po nim mnie ma
Moja ciotka miała odłamki po wybuchu bomby, która rąbnęła w kamienicę, w której przebywała w czasie wojny i organizm ich nie wchłonął.
Mi został w kolanie czarny pył po upadku na rowerze. Mam go do dziś, koło 20 lat już
Ja miałam mały kamyk w dłoni po wywrotce na rowerze przez prawie 20 lat widoczny :D
Dzięki
Jeśli dziewczyna ma tatuaż to jest skreślona u mnie z listy. Nie potrzebuję dziewczyny, która wygląda jak recydywistka lub jakaś szlaufiara z Bałut. Sam nie mam tatuaży.
Xd
O kurna xd gratuluję relacji społecznych
@@eldorado1679 dzięki 🙂
@@obvioustruth nie masz za co ;)
My też ciebie nie potrzebujemy :)
Pytałem się pani technik w szpitalu, która robi rezonans i nie ma żadnych przeciwwskazań do robienia rezonansu, jak ktoś ma tatuaże. Kiedyś były przeciwwskazania jak ktoś miał tatuaże z więzienia, ponieważ w tuszu były cząstki metalu.
Tatuaże to kwestia gustu.
Bardziej kontrowersyjne moim zdaniem jest tatuowanie sobie gałek ocznych jak np. Popek. ;-)
Podobno ryzyko utraty wzroku jest bardzo wysokie, a jeśli nie straci się wzroku od razu to z czasem poważnie się pogarsza jego jakość.
Z pewnością bardzo fajnie jest mieć wielkie zielone oczy, ale takie nie działające to już chyba nie specjalnie. xD
a niech sobie tatuują gałki oczne, przynajmniej od razu wiem że debila widzę i nie tracę czasu np na rozmowę z takim ;D
Mam tatuaże od 9lat. Obecnie mam 28 lat. 1,5 roku temu wszedłem na kolejny level - twarz. Cudowne uczucie ❤
Tak, choroba psychiczna może się ujawnić w każdym wieku :)
@@ireneusztatarczyk5056To powinieneś jak najszybciej skonsultować się z dobrym psychiatrą, aby ci się nie pogorszyło. Jeśli cię nie stać to idź do placówki z dopiskiem NFZ. Poradzisz sobie, wierzę w ciebie. 😊
@@kzhi4843 Ponieważ uważa że tatuowanie twarzy to choroba psychiczna?
@@waldemarsadowski4092 Dokładnie. Jaki jest związek pomiędzy tatuowaniem (mające tak nadmieniając, wieloletnią i bogatą historię), a czymś tak poważnym jak choroby psychiczne? Takie gadanie głupot nie prowadzi do niczego innego jak szerzenia fałszywych informacji, które wyciągnięte zostały z ograniczonego umysłu człowieka sędziwej daty.
@@kzhi4843 Ja nie mam zdania co do tatuaży, ale z doświadczenia wiem że nikt z moich znajomych posiadających tatuaże również na twarzy, dużych osiągnięć życiowych nie doświadczył 😂😂😂😂
A jak to jest w przypadku silnego uczulenia na nikiel? Czy barwniki( bądź konkretny) go zawierają? Dodam , że mam jeszcze uczulenie na kobalt( czy oprócz niebieskiego barwnika występuje jeszcze w innym)?
Tak . W tuszu są metale ciężkie - nikiel , chrom , kobalt …
Najnowsze opublikowania naukowców ze Szwecji dowodzą że ryzyko zachorowania na raka krwi po zrobieniu tatuażu wzrasta o 21%
Dokładnie, tylko dalej mają za mało badań...
Najnowsze badania z Budapesztu opublikowane przez naukowców mówią jednoznacznie że pisanie komentarzy na UA-cam zwiększa ryzyko raka wątroby o 32%
nie wiem, gdzie mogę zadać pytanie, próbowałam znaleźć podobny temat w filmach przesłanych przez Pana. Wybuchy na słońcu a problemy z komunikacją na ziemi. Pytam o to dlatego, że wczoraj miałam kłopot z internetem. Zniknął z moich wszystkich urządzeń na kilka chwil. Nie działał z żadnej karty sim (mam dwie w telefonie). Nie pomógł reset telefonu. Przestało działać także wi-fi. W telefonie i telewizorze. Telefon pokazywał komunikat: połączono bez internetu. Czyli teoretycznie wszystko działało tylko gdzieś "wyparował" internet. Naukowcy podobno ostrzegali przed burzami słonecznymi w dniach 4-5 listopada, i podobno one już w przeszłości wyrządzały przerwy w komunikacji na ziemi. Czy ktoś z Was miał w ogóle podobny problem? Ostatnio był kłopot także z aplikacją messenger na całym świecie- więc może to jakiś cyber-atak?
Badanie rynku. Jak człowiek uzależnił się od sieci i jak zareaguje kiedy jej zabraknie. I ile więcej może zapłacić uzależniony, by zaspokoić swoją potrzebę.