Świetny materiał. Dziś rano obejrzałem chyba setny raz film „Człowiek na torze” i nieodżałowanego mechanika Orzechowskiego i jego PT47-38. Cudne czasy. Dziękuję i pozdrawiam !!
Coś pięknego, przywróciłeś mi wspomnienia z dzieciństwa jak jeździły parowozy. Nawet nie wiedziałem że są jeszcze organizowane takie przejażdżki z takim składem który ciągnie parowóz. Będzie cel w tym roku odwiedzić Wolsztyn. Dzięki, i pozdrawiam.🙂
Panie Mirosławie, wyjątkowo bogaty materiał odnośnie historii naszych parowozów. Sam, w zamierzchłych czasach chodziłem z ojcem na odjazd pociągu do pragi czeskiej, którym moja matka Chrzestną jechała na placówkę. Uwielbiałem wdychać ten specyficzny dym który wydobywał się z parowozu na postoju - oczywiście mówię o Dworcu głównym A w Warszawie obecnie muzeum Kolejnictwa. Bardzo dziękuję i serdecznie pozdrawiam
Panie Mirosławie dziękuję za tak dużą dawkę o historii polskich parowozów ( w tym przypadku Pt47 ) . 🤓👍 Jak ktoś już tu wspomniał - razem z Panem Kuleckim - tworzycie bardzo potrzebne i ciekawe materiały dotyczące naszej kolei. 😀
Serdeczne dzięki Mirek za przybliżenie historii polskiego parowozu ,kawał pięknej klasyki dawnej kolei.Pozdrawiam serdecznie 😊👍,ciekawi mnie jaką prędkość rozwijały takie parowozy ,w czasie jazdy widać było .że dość szybko jechał .
Ostatni raz na chodzie widziałem na trasie Przemyśl - Kraków, który ciągnął wagony Bipa z dumnym napisem "Polskie Koleje Państwowe" w 1972 lub 1973, wieczorem na Kraków Główny - byli tam też filmowcy, a więc nie definitywny koniec z krakowskiem. Wkrótce już były elektrowozy na tej linii i jechałem 6 godzin jako pociąg osobowy i to ostatni raz tzn. Zod tamtej pory jako pośpieszny ponad 4h i express niecałe 4h czyli niewiele wolniej niż dziś "pośpiesznym". Świetny odcinek...
Kolejny wspaniały odcinek o parowozowej tematyce jakiej mało na polskim YT. Fajnie że razem z Sz. Panem Jakubem Kuleckim tworzycie takie materiały o parowozach polskiej produkcji. Prosimy o więcej :) Osobiście byłem w Wolsztynie i miałem okazję przyjrzeć się parowozom . Na zdjęciach wydają się IMHO być mniejsze aczkolwiek jak stanie się z nimi twarzą w twarz to są to ogromne maszyny. W czasie kiedy ja byłem, to kursy które miały być obsługiwane parowozem, obsługiwane były kargulską turbostonką.
Intro przypomina mi programy typu HISTORIA KOLEJI a jak Pan Mirek zrobił jeszcze o Parowozie to już wogule czuje się jak bym słuchał o richardzie trewitiku megaaa milo się ogląda i słucha takiego fachowca w temacie
Raz tylko jechalem PT47, chyba z Rybnika. Wsiadałem w Łaziskach Średnich. Dawno to było. Do szkoły mnie zawiózł. Dopiero zeszły miesiąc w Rudach Raciborskich mialem ponownie okazję. Fascynujące maszyny.
Piękne filmidło. Zebranie takiej masy informacji, to kupa roboty, ale cóż..., mamy to. Na koniec zaś namiastka przejażdżki, zachęcająca do wycieczki do Wolsztyna, by ten klimat poczuć bezpośrednio. Warto tam zaglądać. Dzięki
Przyjemność słuchania Pana. Może kiedyś będzie miał Pan program w telewizji czego życzę. Pamiętam jeszcze w latach 80 parowozy na trasie tunel Kraków ale to chyba jechały tylko do chabówki na skansen . Niesamowity widok . Zawsze mnie zastanawiało dlaczego taki czarny dym z komina obfity. Pamiętam jeszcze czasy jak kolejarze wypali nasypy i wykopy kolejowe . Trawka zawsze była piękna wokół torów czysto żadnych krzewów drzew a teraz tajga.
Dym jest czarny i gęsty kiedy palacz intensywnie okłada palenisko świeżym węglem i jednocześnie pracuje silnik. Duży ciąg powodowany podciśnieniem wytwarzanym przez silnik powoduje szybkie zaciąganie dymu znad płonącego żaru i wyrzucanie go przez komin z parą odlotową. A kiedy palenisko nie jest obrzucane węglem a silnik pracuje, z komina wydobywa się głównie para odlotowa, na co niektórzy mówią "biały dym".
Wielki szacunek dla Pana za dobrą robotę. Interesuje mnie system smarowania parowozu, koła jezdne,osie napędowe wiązary,silni parowozu, tłoki,sprężarka powietrza.Istnieje pompa olejowa która tłoczy olej pod ciśnieniem do panewek kół parowozu, korbowodów.
Wspaniały odcinek. W sam raz na 11-stego listopada. Brawo Mirku ;-) Data 11 listopada 1918 roku to klęska Niemiec i koniec I wojny światowej. Po 123 latach zaborów, niewoli naznaczonej walką, cierpieniem i wysiłkiem wielu pokoleń Polek i Polaków nasz kraj odzyskał suwerenność. W tym szczególnym dniu pamiętajmy, że troska o środowisko naturalne to jedna z form patriotyzmu. Serdeczności Arek
Pamiętajmy również, że są organizacje, które bardzo chętnie wykorzystają każde górnolotne hasełko, żeby tylko wprowadzić swoją hegemonię w każdym zakątku Ziemi. Sprzeciwianie się organizacjom, które chcą zniszczyć doszczętnie polski rynek, żeby uzależnić Polskę od obcych mocarstw, nawet jeśli robią to pod sztandarami "ekologii" czy "równości" jest _również_ formą patriotyzmu.
Pamiętam, jako szczeniak może 13 letni (lata ~73) jechałem pociągiem do Konopnicy w Wielkopolsce. Zapamiętałem właśnie dużą prędkość jazdy. Musiało to być 100km/h lub nieco więcej. To był parowóz. Ale była jazda!!!
W Krakowie w latach 80 na 140-lecie Kolei w Krakowie jeździł kilka tygodni Pt47-106 z Kostrzynia. Udało mi się na niego załapać jako pasażer 2 lub 3 razy i nie zauważyłem niespokojnego biegu. Później zasłyszałem ciekawostkę o Pt47-106, po naprawie i bez założonej taśmy jego maszynista (ten sam który w Krakowie jeździł jako pomocnik) chciał sprawdzić co potrafi Pt47 i ze składem wagonów piętrowych osiągnął 130km/h.
Jak na teraz 130 to słabo.Ale gdyby lokomotywa parowa miała jechać 300 km/ h byłby problem w takiej w miarę standardowej konstrukcji z wyjątkiem dużej mocy( chyba 5 GW by było potrzebne) i prędkości.Zgadnijciec jaki😂.
Nisko chylę czoła przed ogromem pracy, jaką musiałeś włożyć w przygotowanie tego filmu. Przekopanie źródeł, archiwów, oznaczenie każdego zdjęcia skąd pochodzi - szacun!!
mam70 lat jestem synem mechanika jechałem z tatą parowozem tej serii w około 1971 roku z siedlec do warszawy gdanskiej na haku było 16 wagonów ruski kurier a pomocnik wrrzucił do kotła 4.5 tony węgla tak było pozdrawiam
Świetne potrzebne materiał edukacyjny pokazujący jak w trudnych warunkach po II wojnie światowej Polska potrafiła szybko się rozwijać bez kredytów A dziś kredyty ogromne zadłużenie i ruina zniszczony całkowicie polski przemysł zatruta żywność niewydolność służby zdrowia
Remontować, uruchamiać, pokazywać jak największej liczbie ludzi bo to nasza historia! Większości ciężko uwierzyć, że za 50 lat taką samą atrakcją będą samochody z napędem spalinowym.
@@stan758 Coś tam działają przy Ol-ekach 59 jest w Wągrowcu i aktualnie tworzą do niej nowy kocioł w Kolinie w Czechach gdzie również do Ol49-69 ma być wyprodukowany nowy kocioł.
Zdaje sobie sprawe ile czasu i pracy musial wlozyc Pan w przygotowanie programu. Jako technicznemu laikowi zawsze podobaly mi sie w Pt - 47 szerokie i eleganckie blachy z przodu parowozu. Moj Dziadek pracowal w Cegielskim przy ich produkcji. Pozdrawiam serdecznie spod semafora - koniecznie ramiennego czyli ksztaltowego...
Woziły mnie takie lokomotywy. Ostatnią pamiętam chyba z 89r. Przejechała jako "luzak". Na odchodne zagwizdała na dworcu Świdnik Miasto. I to był ostatni, jeżdżący parowóz, który widziałem. Ponoć ta lokomotywa stoi jako ekspozycja na dworcu głównym w Lublinie. Moje, całe dzieciństwo nierozłączne jest z akrobacjami śp. Kacperka i parowozami. Mieszkam przy starej linii Warszawa-Moskwa, zbudowanej jeszcze w czasie zaborów. Oczywiście ta linia była zelektryfikowana, ale parowozy często nią jeździły jeszcze do połowy dekady 80, później już rzadziej. A ostatni jak napisałem wcześniej, to był przełom 1989-1990, jakoś około przedwiośnia. Lubię dźwięk diesla, takiego z lokomotywy, ale parowóz to inna jakość, zupełnie inna kategoria estetyki, której nie posiadają nowe lokomotywy. Być może mój osąd wynika z tego, że doświadczyłem tego kontaktu w czasie wczesnego dzieciństwa, jadąc pociągiem. Jazda pociągiem to zawsze było coś... Autobus był trywialny, i jest taki nadal. Wtedy to był ceremoniał zakupu tekturowego bileciku w automacie, który robił takie "wziuuum". Parowóz sapał, a nocą puszczał iskry. Tory nie były spawane, więc był ten rytmiczny stukot przez całą podróż. No i gwizdek parowozu to też inne brzmienie niż wuwuzele dzisiejszych lokomotyw. Ciekawe czy ktoś za 50 lat będzie tęsknić za burczeniem diesla jakiegoś "Batmana". Chyba nie...
56.08-56.10 Stefanowo - kolejowa izba pamieci. Wszystkich milosnikow parowozow zapraszam do Parowozowni Wolsztyn - ostatniej czynnej parowozowni w Europie.
Super, bardzo mnie interesuje temat z 25:40 - pociągi ekspresowe prowadzone SN61 - można się dowiedzieć więcej na ten temat? Które relacje obsługiwały i w jakim okresie?
Pamiętam z dzieciństwa, początek lat 70, z domu miałem widok na wjazd do Krakowa, dzisiaj jest to Kraków Łobzów. Widywałem ekspres Wielkopolanin z SN61, w różnych zestawieniach, ale zawsze na 1 wagon spalinowy przypadały 2 pasażerskie, więc bywało 1+2, 2+4, 3+6. Pamiętam też pośpieszny Bieszczady na SN61.
Ciekawe. Szkoda tylko że tak mało informacji technicznych typu zużycie wody, węgla, porównań konstrukcji parowozu z obecnymi elektro- i spalinowozami. Albo wyjaśnieniu dlaczego w końcówce jest w kabinie 3 członków obsługi?
Jak był rozwiązany problem zamarzania wody w tendrze zimą?? Wtedy minus 20 st.C to była norma. Zakładam, że z parowozu odstawianego do wygaszenia na bocznicę po prostu spuszczano wodę jak ze starego samochodu, ale w czasie jazdy jak to było rozwiązane?? Ale wygaszony parowóz bez wody jak był uruchamiany?? Czy był holowany pod pompę?? Bez wody nie mozna było raczej rozpalić...To musiała być strasznie ciężka służba zimą.
Uważam że szkoda pracy i pieniędzy na Pm36 żeby się turlał z wagonami 2-osiowymi lub dwiema bonanzami. Parowóz ten nie odegrał żadnej roli w polskim kolejnictwie, był to parowóz doświadczalny. Nazwa "Piękna Helena" szpecąca wiatrownice też z czarnej dziury wzięta. Ja bym widział w ruchu np. Pt31, Ok1, Ok22.
Czasem tak się zastanawiam kiedyś potrafiliśmy wszystko zbudować tabor wagony oraz infrastrukture a teraz wstyd pomyśleć nawet Polak teraz musi sprowadzać z zza granicy bo nie umizrobic
To jeżeli pt47 - 13 obsługiwała Skarżysko kamienna , to musiała jeździć na trasie do Tomaszowa mazowieckiego. To tylko znaczy że miałem okazję ją podziwiać. Pozdrawiam.
@@KOLEJmirmur2czy dla sprawności parowozu nie ma znaczenia czy jedzie "przodem" czy "tyłem" ? Bo najwyraźniej nie, sądząc z rozwijanej tu prędkości...
Autorowi składam gratulację za ogromną wiedzę i dziękuję za jej przekazanie w tak atrakcyjny sposób. Film i opowieść rewelacja. !
Świetny materiał, nigdy czas spędzony na oglądaniu nie będzie straconym. Kolejna dawka wiedzy.
Bardzo piękny i historyczny odcinek i o pięknych parowozach Pt 47. Pozdrawiam i dziękuję za odcinek.
Węgiel, woda, ogień, para... Magia parowozu. Materiał petarda jak Pan Mirek opowiada ;-) Dziękuje Panu za tą kolejną piękną opowieść.
Świetny materiał. Dziś rano obejrzałem chyba setny raz film „Człowiek na torze” i nieodżałowanego mechanika Orzechowskiego i jego PT47-38. Cudne czasy. Dziękuję i pozdrawiam !!
Fantastyczny odcinek! 💪Szacunek za ogrom włożonej w niego pracy! Wielkie dzięki!
Wyborny film. Solidna dawka wiedzy i sentymentalna podróż w czasie. Dziękuję!:)
Jak zawsze świetny odcinek. Pozdrawiam Pana Mirosława.
Super odcinek, fajne że są jeszcze którzy dbają o te maszyny i że one jeszcze jedzą. Kawałek historii.
pamiętam te parowozy ! miały je parowozownie w SKARŻYSKU I PRZEWORSKU ...super maszyna ! DZIEKUJĘ ZA FILM !
Coś pięknego, przywróciłeś mi wspomnienia z dzieciństwa jak jeździły parowozy.
Nawet nie wiedziałem że są jeszcze organizowane takie przejażdżki z takim składem który ciągnie parowóz. Będzie cel w tym roku odwiedzić Wolsztyn.
Dzięki, i pozdrawiam.🙂
Panie Mirosławie, wyjątkowo bogaty materiał odnośnie historii naszych parowozów. Sam, w zamierzchłych czasach chodziłem z ojcem na odjazd pociągu do pragi czeskiej, którym moja matka Chrzestną jechała na placówkę. Uwielbiałem wdychać ten specyficzny dym który wydobywał się z parowozu na postoju - oczywiście mówię o Dworcu głównym A w Warszawie obecnie muzeum Kolejnictwa. Bardzo dziękuję i serdecznie pozdrawiam
Jak zwykle arcyciekawe. Podziw budzi ogrom opracowanego materiału...👌👍
Szacun za kawał świetnej roboty i ciekawy odcinek 😊
SRACUN
Dzięki za odcinek o parowozach. Pozdrawiam
Panie Mirosławie, rewelacyjny odcinek !.
Jeszcze nie obejrzałem, ale już leci like za sam temat.
Ni i sztosik materiał, elegancko , pozdrawiamy .
Panie Mirosławie dziękuję za tak dużą dawkę o historii polskich parowozów ( w tym przypadku Pt47 ) . 🤓👍 Jak ktoś już tu wspomniał - razem z Panem Kuleckim - tworzycie bardzo potrzebne i ciekawe materiały dotyczące naszej kolei. 😀
Serdeczne dzięki Mirek za przybliżenie historii polskiego parowozu ,kawał pięknej klasyki dawnej kolei.Pozdrawiam serdecznie 😊👍,ciekawi mnie jaką prędkość rozwijały takie parowozy ,w czasie jazdy widać było .że dość szybko jechał .
Cześć Seba dzięki za obejrzenie. Parowóz mógł jechać do 110 km/h a tam jechał gdzieś około 80 pozdro
Super odcinek😊
A nawet HIPER
Znakomity materiał zrealizowany na odpowiednim poziomie 👍
Ostatni raz na chodzie widziałem na trasie Przemyśl - Kraków, który ciągnął wagony Bipa z dumnym napisem "Polskie Koleje Państwowe" w 1972 lub 1973, wieczorem na Kraków Główny - byli tam też filmowcy, a więc nie definitywny koniec z krakowskiem. Wkrótce już były elektrowozy na tej linii i jechałem 6 godzin jako pociąg osobowy i to ostatni raz tzn. Zod tamtej pory jako pośpieszny ponad 4h i express niecałe 4h czyli niewiele wolniej niż dziś "pośpiesznym". Świetny odcinek...
Kolejny wspaniały odcinek o parowozowej tematyce jakiej mało na polskim YT. Fajnie że razem z Sz. Panem Jakubem Kuleckim tworzycie takie materiały o parowozach polskiej produkcji. Prosimy o więcej :)
Osobiście byłem w Wolsztynie i miałem okazję przyjrzeć się parowozom . Na zdjęciach wydają się IMHO być mniejsze aczkolwiek jak stanie się z nimi twarzą w twarz to są to ogromne maszyny. W czasie kiedy ja byłem, to kursy które miały być obsługiwane parowozem, obsługiwane były kargulską turbostonką.
Zdecydowanie chcemy więcej. Temat zapomniany, a fascynujący i wciągający!
Intro przypomina mi programy typu HISTORIA KOLEJI a jak Pan Mirek zrobił jeszcze o Parowozie to już wogule czuje się jak bym słuchał o richardzie trewitiku megaaa milo się ogląda i słucha takiego fachowca w temacie
Ale odcinek. Parowozy od zawsze mnie pasjonowały a mieszkam niedaleko Wolsztyna i od dziecka je widywałem.
Piękny film. Tylko Pan Mirosław znowu posiwiał, może od tej pary 😊
Świetny jak zwykle odcinek , dzięki i pozdrawiam 👍😁
Przypominaja sie lata z dziecinstwa,super klimat .To były piekne lata.Pozdrawiam.
Raz tylko jechalem PT47, chyba z Rybnika. Wsiadałem w Łaziskach Średnich. Dawno to było. Do szkoły mnie zawiózł. Dopiero zeszły miesiąc w Rudach Raciborskich mialem ponownie okazję. Fascynujące maszyny.
Nowa muzyka na początku to jak stare dobre Koto :) ;w tle też
Świetny Film. Dzięki.
Piękne filmidło. Zebranie takiej masy informacji, to kupa roboty, ale cóż..., mamy to. Na koniec zaś namiastka przejażdżki, zachęcająca do wycieczki do Wolsztyna, by ten klimat poczuć bezpośrednio. Warto tam zaglądać.
Dzięki
Przyjemność słuchania Pana. Może kiedyś będzie miał Pan program w telewizji czego życzę. Pamiętam jeszcze w latach 80 parowozy na trasie tunel Kraków ale to chyba jechały tylko do chabówki na skansen . Niesamowity widok . Zawsze mnie zastanawiało dlaczego taki czarny dym z komina obfity. Pamiętam jeszcze czasy jak kolejarze wypali nasypy i wykopy kolejowe . Trawka zawsze była piękna wokół torów czysto żadnych krzewów drzew a teraz tajga.
Dym jest czarny i gęsty kiedy palacz intensywnie okłada palenisko świeżym węglem i jednocześnie pracuje silnik. Duży ciąg powodowany podciśnieniem wytwarzanym przez silnik powoduje szybkie zaciąganie dymu znad płonącego żaru i wyrzucanie go przez komin z parą odlotową. A kiedy palenisko nie jest obrzucane węglem a silnik pracuje, z komina wydobywa się głównie para odlotowa, na co niektórzy mówią "biały dym".
Super🎉
Zaje...fajny odcinek.
Tak dalej trzymać Panie Mirku.
👍
Kolejny wspaniały dokument. Brawo brawo 👌
Już na reklamach leci łapka w góre 👍💪
Wielki szacunek dla Pana za dobrą robotę. Interesuje mnie system smarowania parowozu, koła jezdne,osie napędowe wiązary,silni parowozu, tłoki,sprężarka powietrza.Istnieje pompa olejowa która tłoczy olej pod ciśnieniem do panewek kół parowozu, korbowodów.
Wspaniały odcinek. W sam raz na 11-stego listopada. Brawo Mirku ;-)
Data 11 listopada 1918 roku to klęska Niemiec i koniec I wojny światowej. Po 123 latach zaborów, niewoli naznaczonej walką, cierpieniem i wysiłkiem wielu pokoleń Polek i Polaków nasz kraj odzyskał suwerenność.
W tym szczególnym dniu pamiętajmy, że troska o środowisko naturalne to jedna z form patriotyzmu.
Serdeczności
Arek
Pamiętajmy również, że są organizacje, które bardzo chętnie wykorzystają każde górnolotne hasełko, żeby tylko wprowadzić swoją hegemonię w każdym zakątku Ziemi.
Sprzeciwianie się organizacjom, które chcą zniszczyć doszczętnie polski rynek, żeby uzależnić Polskę od obcych mocarstw, nawet jeśli robią to pod sztandarami "ekologii" czy "równości" jest _również_ formą patriotyzmu.
Znakomity film 👍👍👍👍
Petucha zawsze w naszych sercach...
Jestem pod wrażeniem jak polski powojenny przemysł był w stanie produkować aż tyle lokomotyw!
Dobry film 👍, Tak Trzymaj 👍
Pan Mirosław klasa światowa 🇵🇱
Dziekuje bardzo ciekawe informacje 👍
Aż przypomniał mi się polski film Człowiek na torze z 1956. Właśnie tam występował taki parowóz. Polecam obejrzeć, jest na YT.
@@arizonastudiosdamianelmerych ja znam bardzo dobrze oglądałem wiele razy, maszynista Orzechowski
Moje miasto 😍
Moja ukochana maszyna! Dziękuję Doktorze!
To był odcinek nagrany " pełną parą "👍🏻💪🏻🚂
Bardzo epicka podróż w minione czasy dzieciństwa, kiedy jadąc pociągiem mijało się często skupiska lokomotyw pod parą
Pamiętam, jako szczeniak może 13 letni (lata ~73) jechałem pociągiem do Konopnicy w Wielkopolsce. Zapamiętałem właśnie dużą prędkość jazdy. Musiało to być 100km/h lub nieco więcej. To był parowóz. Ale była jazda!!!
W Krakowie w latach 80 na 140-lecie Kolei w Krakowie jeździł kilka tygodni Pt47-106 z Kostrzynia. Udało mi się na niego załapać jako pasażer 2 lub 3 razy i nie zauważyłem niespokojnego biegu. Później zasłyszałem ciekawostkę o Pt47-106, po naprawie i bez założonej taśmy jego maszynista (ten sam który w Krakowie jeździł jako pomocnik) chciał sprawdzić co potrafi Pt47 i ze składem wagonów piętrowych osiągnął 130km/h.
Jak na teraz 130 to słabo.Ale gdyby lokomotywa parowa miała jechać 300 km/ h byłby problem w takiej w miarę standardowej konstrukcji z wyjątkiem dużej mocy( chyba 5 GW by było potrzebne) i prędkości.Zgadnijciec jaki😂.
Nisko chylę czoła przed ogromem pracy, jaką musiałeś włożyć w przygotowanie tego filmu. Przekopanie źródeł, archiwów, oznaczenie każdego zdjęcia skąd pochodzi - szacun!!
Pozdrawiam 😀
mam70 lat jestem synem mechanika jechałem z tatą parowozem tej serii w około 1971 roku z siedlec do warszawy gdanskiej na haku było 16 wagonów ruski kurier a pomocnik wrrzucił do kotła 4.5 tony węgla tak było pozdrawiam
Piękna lokomotywa.
Świetne potrzebne materiał edukacyjny pokazujący jak w trudnych warunkach po II wojnie światowej Polska potrafiła szybko się rozwijać bez kredytów A dziś kredyty ogromne zadłużenie i ruina zniszczony całkowicie polski przemysł zatruta żywność niewydolność służby zdrowia
Skarżysko Kamienna pozdrawia.
PARA - moje czasy na PKP.
Remontować, uruchamiać, pokazywać jak największej liczbie ludzi bo to nasza historia! Większości ciężko uwierzyć, że za 50 lat taką samą atrakcją będą samochody z napędem spalinowym.
No nieźle!
Po obejrzęniu tego materiału zasnąłem i śniło mi się że jadę tym parowozem na weglarce tam stałem 😅😅😅😅.
Bardzo fajny pomysł 💪😀
Dobrze się to ogląda. W każdym odcinku brakuje wyjaśnień nazw, których amator nie rozumie.
Całe dzieciństwo do 20 roku mieszkałem przy linii Poznań Wolsztyn. Za moim ogrodem to wszystko się kulało.
Bardzo interesujący odcinek panie Mirosławie czy ma Pan w planach także inne serie parowów np Ol49 czy TKt 48. Pozdrawiam
@@michalandersz2364 dziękuję oczywiście pozdrawiam
@@KOLEJmirmur2Super już nie mogę się doczekać kolejnych odcinków mieszkam dość blisko Wolsztyna i parowozy są mi bardzo bliskie Sercu🚂🚃🚃
Jeszcze niedawno Wolsztyn miał chyba trzy Ol- 49 na chodzie, obecnie stoją i podobno są kłopoty z remontem.
@@stan758 Coś tam działają przy Ol-ekach 59 jest w Wągrowcu i aktualnie tworzą do niej nowy kocioł w Kolinie w Czechach gdzie również do Ol49-69 ma być wyprodukowany nowy kocioł.
Parowozy mają coś magicznego w sobie .
Mechanik Orzechowski z aprobatą uśmiecha się znad chmurki ;)
Zdaje sobie sprawe ile czasu i pracy musial wlozyc Pan w przygotowanie programu. Jako technicznemu laikowi zawsze podobaly mi sie w Pt - 47 szerokie i eleganckie blachy z przodu parowozu. Moj Dziadek pracowal w Cegielskim przy ich produkcji. Pozdrawiam serdecznie spod semafora - koniecznie ramiennego czyli ksztaltowego...
Dziękuję i pozdrawiam.
Proszę i też pozdrawiam
Super !👌
supcio
Mirku, ostatnie 20 odcinków zauważyłem ogromny skok w udźwiękowieniu, szczególnie w kwestii czytania. Lepiej się słucha Twoich materiałów.
Woziły mnie takie lokomotywy. Ostatnią pamiętam chyba z 89r. Przejechała jako "luzak". Na odchodne zagwizdała na dworcu Świdnik Miasto. I to był ostatni, jeżdżący parowóz, który widziałem. Ponoć ta lokomotywa stoi jako ekspozycja na dworcu głównym w Lublinie. Moje, całe dzieciństwo nierozłączne jest z akrobacjami śp. Kacperka i parowozami. Mieszkam przy starej linii Warszawa-Moskwa, zbudowanej jeszcze w czasie zaborów. Oczywiście ta linia była zelektryfikowana, ale parowozy często nią jeździły jeszcze do połowy dekady 80, później już rzadziej. A ostatni jak napisałem wcześniej, to był przełom 1989-1990, jakoś około przedwiośnia. Lubię dźwięk diesla, takiego z lokomotywy, ale parowóz to inna jakość, zupełnie inna kategoria estetyki, której nie posiadają nowe lokomotywy. Być może mój osąd wynika z tego, że doświadczyłem tego kontaktu w czasie wczesnego dzieciństwa, jadąc pociągiem. Jazda pociągiem to zawsze było coś... Autobus był trywialny, i jest taki nadal. Wtedy to był ceremoniał zakupu tekturowego bileciku w automacie, który robił takie "wziuuum". Parowóz sapał, a nocą puszczał iskry. Tory nie były spawane, więc był ten rytmiczny stukot przez całą podróż. No i gwizdek parowozu to też inne brzmienie niż wuwuzele dzisiejszych lokomotyw. Ciekawe czy ktoś za 50 lat będzie tęsknić za burczeniem diesla jakiegoś "Batmana". Chyba nie...
Jest, jest , doczekałem się pary 👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍. Spora dawka wiedzy. Bardzo dziękuję i proszę o jeszcze 👍👍👍👍
Tylko polskie parowozy i Parowozownia Wolsztyn. Semafory w gore... para buch... kola w ruch...
Jak miło patrzy się na infrastrukturę kolejową bez pajęczyny.
Pozdrawiam
💪👍👍👍
56.08-56.10 Stefanowo - kolejowa izba pamieci. Wszystkich milosnikow parowozow zapraszam do Parowozowni Wolsztyn - ostatniej czynnej parowozowni w Europie.
🙂👌👍
Super, bardzo mnie interesuje temat z 25:40 - pociągi ekspresowe prowadzone SN61 - można się dowiedzieć więcej na ten temat? Które relacje obsługiwały i w jakim okresie?
Coś pomyślę nad takim materiałem
Pamiętam z dzieciństwa, początek lat 70, z domu miałem widok na wjazd do Krakowa, dzisiaj jest to Kraków Łobzów. Widywałem ekspres Wielkopolanin z SN61, w różnych zestawieniach, ale zawsze na 1 wagon spalinowy przypadały 2 pasażerskie, więc bywało 1+2, 2+4, 3+6. Pamiętam też pośpieszny Bieszczady na SN61.
Może jakiś mini odcinek o uzdatnianiu wody w parowozach?
Ciekawe. Szkoda tylko że tak mało informacji technicznych typu zużycie wody, węgla, porównań konstrukcji parowozu z obecnymi elektro- i spalinowozami. Albo wyjaśnieniu dlaczego w końcówce jest w kabinie 3 członków obsługi?
👍
Dobry film od mojej pierwszej jazdy minely54 lata .Czego wam zyczyc chyba wolnej drogi I spkojnej szyychty
Człowiek na torze i stary mechaniol Orzechowski
Świetny film
"Droga na zachód" 1961 Ten sam aktor grał maszynistę. Też film z niesamowitym klimatem...
Poproszę o odcinek poświęcony zmodernizowanemu Gagarinowi nazywanego Batmanem
Jak był rozwiązany problem zamarzania wody w tendrze zimą?? Wtedy minus 20 st.C to była norma. Zakładam, że z parowozu odstawianego do wygaszenia na bocznicę po prostu spuszczano wodę jak ze starego samochodu, ale w czasie jazdy jak to było rozwiązane?? Ale wygaszony parowóz bez wody jak był uruchamiany?? Czy był holowany pod pompę?? Bez wody nie mozna było raczej rozpalić...To musiała być strasznie ciężka służba zimą.
Nagrasz coś o kolejka wąskotorowej
@@MarcelStolarek tak
I pytanie o przejazd beż zatrzymania przez SR-1 w 48.40 minucie. Tak można?
A przepraszam. Unieważniony. Moje gapiostwo
Czy doczekamy się naprawy PM36-2 Pięknej Heleny ?? Jedynego egzemplarza tej serii.
@@Serwikom myślę że tak
@ trzymam za to kciuki, tym bardziej że pamiętam jak była jeszcze pod parą.
Będzie ciężko. Słyszałem że koszt przywrócenia jej do pełnej sprawności to miliony złotych. Miejmy nadzieję że pieniądze się znajdą.
@@kk-jk8ed w kraju wydawało się pieniądze na bardziej bezsensowne rzeczy. To jedyny egzemplarz. Trzeba go ratować
Uważam że szkoda pracy i pieniędzy na Pm36 żeby się turlał z wagonami 2-osiowymi lub dwiema bonanzami. Parowóz ten nie odegrał żadnej roli w polskim kolejnictwie, był to parowóz doświadczalny. Nazwa "Piękna Helena" szpecąca wiatrownice też z czarnej dziury wzięta. Ja bym widział w ruchu np. Pt31, Ok1, Ok22.
Będzie odcinek o TY42?
@@Trabantexx będzie
Jakie poleca Pan książki o budowie parowozów?
Super, bardzo wartościowy materiał. Ale mam dwie uwagi: denerwująca "muzyczka" w tle i drgające zdjęcia. Poza tym: pierwsza klasa.
To nie dzieło sztuki tylko w pewnym sensie dokument ,nie przesadzaj 😊😊
42:43 Boorg mocne. Koło zegarów. Ciekawe czyje
Czasem tak się zastanawiam kiedyś potrafiliśmy wszystko zbudować tabor wagony oraz infrastrukture a teraz wstyd pomyśleć nawet Polak teraz musi sprowadzać z zza granicy bo nie umizrobic
Newag, PESA - mówi to Ci coś?
Raczej jest problem polityczny .
To jeżeli pt47 - 13 obsługiwała Skarżysko kamienna , to musiała jeździć na trasie do Tomaszowa mazowieckiego. To tylko znaczy że miałem okazję ją podziwiać. Pozdrawiam.
Głupie pytanie laika: 45:00 dlaczego parowóz ciągnie pociąg będąc podłączonym "tyłem do przodu"?
@@gacekwilkooki bo z jakichś powodów nie odwrócili go przed lokomotywownią na obrotnicy pozdrawiam
@@KOLEJmirmur2czy dla sprawności parowozu nie ma znaczenia czy jedzie "przodem" czy "tyłem" ? Bo najwyraźniej nie, sądząc z rozwijanej tu prędkości...
@@mikoajmiscicki3774 nic mi o tym nie wiadomo by miało to jakieś znaczenie
Ile to ma koni jaka predkosc osiagaly ile spalalo sie wegla na 100 kilometrow ile potrzeba bylo wody ile czasu trzeba na uruchomienie