Zabrakło wyjaśnienia tego co wydarzyło się pomiędzy rokiem 1990 a 1995... Podczas okresu dzikiego kapitalizmu, kolej przyjęła specyficzną strategię. Spółkowe pączkowanie o którym była mowa w materiale to tylko objaw tej strategii opisanej w oficjalnych kolejowych dokumentach pod nazwą "wygaszanie popytu". To nie żart i po 30 latach wszyscy jeżdżący koleją i pamiętający jak to wyglądało 30 lat wcześniej możemy przyznać, że strategia była wdrożona ze spektakularnym sukcesem... Teraz przynajmniej nie trzeba wsiadać do pociągu przez okna. O ile w ogóle jest po co wsiadać, bo 80% osób już ten problem nie dotyczy... Chyba, że pracują od 9:00 rano do 13:00 bo tylko tak można wyjechać i wrócić z ich miasta do miejsca pracy...
znam to, pociagi jezdzace do wezla kolei w tarnowskich gorach ( jest tam najwiekszy dworzec towarowy w polsce vzestacja rozrzadowa) TO ich rozklad przyjazdow nie byl dostosowany do potrzeb ludzi jadacych do pracy z opola, lublinca czy czestochowy przez herby tylko dla jezdzacych pracownikow kolei
Dobrym pomysłem będzie zrobienie odcinka: Jak wygląda zasilenie trasy w energię? Jak jest to wszystko rozliczane? Kto komu płaci? Na jakich zasadach rozlicza się przejazd pociągu zagranicznego? Jakie zyski/obrotu ma kolej? Jak wygląda wyprodukowanie polskiego pociągu oraz włączenie go w ruch kolejowy? Można opowiedzieć też coś o ciekawych miejscach typu: odcinek testowo-doświadczalny koło Żmigrodu na Dolnym Śląsku czy o Tunelu średnicowy w Warszawie.
Jako pracownik i miłośnik kolei muszę przyznać, że materiał naprawdę jest profesjonalny :) Moja ulubiona linia to 285 właśnie na Dolnym Śląsku, które obecnie jest rewitalizowana
Bardzo pana przepraszam i mam nadzieje ,ze pana nie zbulwersowac nie bedzie mozliwe,moje zdanie jest odmienne od wielu tzw.polakow.Obecnie przez lata jest niszczenie kazdej infrastruktury i w tym kolejowej i to jest celowe..Niedlugo ten obszar Ziem Zachodnich bedzie FEDERACJA, choc ona jest od lat 50,ten kraj zawsze byl na tzw.garnuszku zachodu,moze niemam racjii.BERLIN,BRESLAU.
@Kamil Oroń jedno jest powiązane z drugim. 21 hybrydowych zespołów trakcyjnych są kwintesencją koncepcji kolei na Dolnym Śląsku. Pociągi takie będą mogły jeździć wszędzie, przy możliwości korzystania z sieci trakcyjnej.
I tak biednie. Ta góra KD jest nienormalna. Kiedy były w przetargu tańsze impulsy i mogli brać to nie, lepiej poczekać. Efekt? Wyższa cena, za gorsze składy i w dodatku mniej taboru. Naprawdę nie ma co się tym zachwycać. To co zamówili jest taborem na dziś, a ci chcieliby jeździć wszędzie, najlepiej jak PKP IC. Nie poprawi to sytuacji na obecnych liniach niestety. Dalej będzie ścisk i nic więcej.
@@m4lymisu360 Nie rozumiem, o co ci chodzi, przecież KD kupuje coraz większy tabor. Przypominam, że pierwotnie z Wrocławia do Jeleniej, Wałbrzycha i Szklarskiej jeździły 2-członowe spalinowe zespoły trakcyjne. Dziś jeżdżą 5-członowe. Co mieli zrobić z 2-członowymi? I tak dalej. W dodatku mniejsze linie łączą się z większymi liniami. Zostańmy przy tej linii w kierunku Szklarskiej. Dzięki przywróceniu połączenia do Świdnicy, Dzierżoniowa jest wzmocniona oferta w Jaworzynie, w samym Wrocławiu dzięki wielu dojeżdżającym liniom jest w miarę dobra oferta i miasto dokłada kilkanaście mln rocznie. Czy chcą jeździć wszędzie? Na Poznań i opolskie się nie pchają, ale realizować plan transportowy trzeba. Dolnośląskie to nie tylko Wrocław, Legnica, Wałbrzych i Jelenia góra, a ponad setka miast i mnóstwo wsi.
@@jakubadamczyk1523 mogę ci powiedzieć jedno: w porównaniu na parę lat (nawet sprzed pandemii) parę par np. na Rawicz KD oddało PRom. Poza tym, dalej stwierdzam, że tabor jest kupowany na dziś, a nawet na przeszłość. Czemu? Otóż dlatego, że tłumy w magiczny sposób nie znikną - owszem, zwiększy się możliwość, ale co rusz to zakup będzie na chwilę. Dlatego przez ok. 2,5 lata (2017-2020) mówiło się, że KD padły własnym sukcesem. Chcą jeździć dużo, dużo, ale niestety, ma to swoje minusy i plusy. Plusami na pewno będzie wykorzystanie taboru i dostosowanie go do ilości pasażerów. Minusy? Cóż, jak dla mnie przejścia składów. Oczywiście, ma to swoje plusy, ale do momentu bez sytuacji losowych. Tabor jest coraz większy? Polemizowalbym, to wciąż 5-czlonowe jak 45WE, ale jest na chwilę. A idea moja poprzedniego komentarza była prosta: wystarczy porównać kwoty przetargu poprzedniego + doliczyć koszta eksploatacyjne, gdyż one wzrosną. Byłyby zapewnie impulsy 2, ale tutaj zapewnie poszło o kasę, biorą pese albo nic. A będę się śmiał, jak opóźnia dostawy, ale to przekonamy się wkrótce ;)
moja ulubiona linia to jedyna jaka znam Krakow-Tarnow. Kiedy jakies 6 lat temu przyjechalem do Polski po 15 latach wszyscy odradzali mi jazdy pociagami. Zaryzykowalem i bylem w szoku. Klimatyzacja, uprzejme konduktorki. Ludzie w Polsce od nastu lat nie uzywali pociagow i mysla ze w pociagach jest jak za komuny. Ja ich dopiero przekonalem ze pociagi sa lepsze niz busy.
7:10 - po II Wojnie Światowej sukces odbudowy kolei był możliwy tylko i wyłącznie dlatego, że była gospodarka centralnie planowana. Wszystko działało i szło do przodu aż skończył się PRL, a kapitaluchy wszystko polikwidowały.
@@marcinek235100 może nie była to jakaś wysoka klasa i komfort, ale przynajmniej dużo miejscowości miało połączenia itp. Np. taki Mielec na Podkarpaciu przed 1989 miał połączenie kolejowe bardzo dobre, teraz to nawet z Dębicą muszą remontować a samo PKP w Mielcu wygląda jakby nie było używane od jakiś 30 lat
Przede wszystkim powinna zostać zlikwidowana linia Wronki - Stargard bo wydanie 4 mld zet na taka kolejke przez odludzia i dzunglę to kompletny bezsens.
Wrażenia dobre, warto przeczytać, Trammer opisuje dosłownie wszytko. Kto, gdzie, kiedy i dlaczego. Najfajniejsze jest to, że książka jest dość obiektywna, autor ochrzania i PO i PiS
Komuna padła, normalni ludzie w latach 90 zaczęli rozwijać gospodarkę, natomiast polscy politycy na zlecenie zachodnich biznesmenów zaczęli wszystko kraść, niszczyć, wyprzedawać aby osłabić nasz kraj i na siłę wcielić w szeregi UE aby być rynkiem zbytu.
Kolej + to też jest w sumie dupowate rozwiązanie. Prosty przykład: między Poznaniem a Bydgoszczą poza linią "na około" przez Inowrocław, jest linia nr 356 przez Wągrowiec. Czynna i wyremontowana jest od Poznania do Gołańczy (granica województwa). Kolej + w żadnym ze zgłoszonych projektów nie zakłada połączenia bezpośrednio z Bydgoszczy do Wągrowca lub Gołańczy (żeby połączyć nowo wyremontowaną linię, z tą która już jest wyremontowana). Przy wariancie rewitalizacji z Bydgoszczy do Żnina zostaje 35-40km "dziury". A przecież zawsze znajdą się osoby, które będą chciały przejeżdżać pociągiem przez granice województw (z Wągrowca do Bydgoszczy czy ze Żnina do Poznania). Bo kolejny raz ktoś "zapomniał", że sieć kolejowa to SIEĆ, a nie zbiór pojedynczych, oderwanych od siebie linii. Kolej+ zakłada też bardzo kiepską ilość połączeń (bodaj 4 pary dziennie), co jest jednak bardzo lipną ofertą do codziennych dojazdów do dużych miast.
Moźe tak podpowieedzieć naszym administratorom aby budowali zestawy kolejowe z napędem hybrydowym: np spalinowo-elektrycznym lub wzorem autobusów wodorowych z ogniwami wodorowymi i dodatkowym silnikiem spalinowym napędzającym agregat prądotwórczy z małą baterią akumlatorów ,które w przypadku zestawów kolejowych miały by sens w wielkości skali. Oczywiście,źe małe jest wielkie i takipowinien być kierunek rozwoju kolei.Tylko aby takie połączenia były na stałe.Pozdrawiam. Oczywiście połączenia powinny być skorelowane z innymi środkami transportu zbiorowego.
Widze projekt Gorzów Wielkopolski - Myślibórz ta trasa oraz Dębno - Kostrzyn nad Odrą (tego projektu nie ma) powinna być przywrócona . Mamy tutaj znikome połaczenia komunikacyjne . Nie masz auta jezdzisz rowerem lub na stopa.
Zdecydowanie moją ulubioną jest linia 230 (Wejherowo - Garczegorze). Pierwszy odcinek, do Prusewa, oddano już w 1902 roku a w 1910 ukończono cały odcinek. Niestety, z uwagi na wspomniane w filmie problemy finansowe, ruch pasażerski został zawieszony w 1992 roku a towarowy w 2004 roku. Obecnie stan linii nie pozwala na jej użytkowanie a szkoda, bo w ten sposób mieszkańcy Gniewina czy Choczewa mają utrudnione połączenie z Trójmiastem, jedynie za pośrednictwem przewozów autobusów PKS.
PKP w latach 90tych poniosły koszt upadku przemysłu ale i kopalń! jako spółka państwowa decyzją polityczną zaksięgowała te straty... ratowano kopalnie kosztem kolei tak jak dziś próbuje się je ratować (kopalnie) kosztem elektrowni....
Bez watpienia linia Czerwonka - Elk przez Mragowo i Mikolajki. Potrzebna tak turystom w lecie jak lokalsom przez caly rok. Przez wiele lat obserwowalem jak stopniowo wygaszano na niej popyt. W koncu w 09r zamknieto ja pod pretekstem remontu.
W Polsce brakuje takiego rozwiązania jak jest w Holandii - mam kartę na pociągi którą mogę płacić za wszystkie środki transportu - autobus, metro, tramwaj, pociąg(dowolnego operatora) -a nie jak w Polsce u każdego operatora muszę kupić bilet i jeszcze muszę kombinować który bilet będzie dla mnie najbardziej opłacalny i dostosowany - to mnie zniechęca do komunikacji publicznej w Polsce.
Nie tylko na Śląskich kolejach, ale myślę, że będzie to wprowadzone po roku 2030 może wcześniej takie rozwiązanie w całej Polsce jakie jest w Holandii mamy jeszcze wiele zaniedbań po latach komunistycznych i transformacji także niestety trzeba jeszcze na to kilka (jeżeli już to kilka) czy kilkanaście lat poczekać oby jak najszybciej to nastąpiło.
8:39 to też ma swoje minusy ponieważ wprowadzanie dopuszczalnego nacisku na oś na danej lini może być tak naprawdę pretekstem do tego aby nie wpuszczać innych przewoźników np dalekobieznych dających nawet lepsze połączenia
Na liniach typowo regionalnych jak do Chocianowa i tak nie pojawi się IC z lokomotywą i wagonami. Natomiast nic nie stoi na przeszkodzie aby np IC puszczało na zrewitalizowanej linii do Karpacza czy Sobótki mających potencjał turystyczny SZT (lub EZT jeśli linie będą docelowo zelektryfikowane). Do Szklarskiej wjeżdżają KD z EZT, IC z Flirtami i od strony czeskiej Motoraki. Albo trudno się spodziewać aby np w Kobierzycach, Bogatyni czy Złotoryi pojawiło się IC.
@@Wojewoda82 a dlaczego nie? Skoro w ostatnich latach przywraca się dawne połączenia dalekobiezne jak np z Gdyni do Kostrzyna czy ostatnio przez Grudziądz, Brodnicę, Sierpc
@@dawids6006 "przez" a "do" to zupełnie inne relacje. Jaki ruch wygeneruje Chocianów czy Złotoryja jako stacje końcowe dla IC? Marny. Co innego gdy rewitalka to jakaś alternatywna trasa między dwoma większymi ośrodkami.
@@dawids6006 Zobacz na niektóre linie. Jeśli kończą się one nieatrakcyjnym turystycznie małym ośrodkiem, to nie ma sensu tam puszczać IC tylko ku uciesze mikolstwa. Musi być jakaś racjonalność
Zrównoważony rozwój kojarzy mi się z likwidacją . Ma być rozwój . Powinna powstać nawa klasa pociągów Ekspresowych typu Pendolino , które nie zatrzymują się na stacja pośrednich w drodze do stacji końcowej . Jazda Non-stop powinna być na takich trasach Jak Kraków- Warszawa - ( ewentualny postój w Malborku) -Gdańsk (Gdańsk Wrzeszcz obsługa do portu lotniczego) Gdynia i dalej normalnie , Szczecin - Warszawa (non-stop). Było kiedyś takie połączenie lub budowa południowej obwodnicy do Poznania ( jest tam połączenie towarowe ) z postojem w Poznaniu. Brakuje Ekspresowego połączenia Szczecin Poznań - Wrocław -Katowice -Kraków ( postój tylko w tych miastach ) Znacznie skróciło by to podróż . Linia Kraków -Zakopane w tej postaci nigdy nie doczeka się jakieś sensownej prędkości z powodu brak drugiego toru. Chociaż można było by odcinkami wybudować drugi tor . Co zwiększyło by przepustowość tej linii .
Bardzo dobry materiał. Skoro już mowa o niszczeniu kolei można wspomnieć o prywatyzacji PKP Energetyka. Monopolistę na zasilanie całej sieci linii sprzedano w zagraniczne ręce, a ludzie się dziwią, że bilety drożeją jak przewoźnicy muszą płacić za prąd dużo więcej.
Pkp Energetyka sprywatyzowano w roku 2014 lub 2015 (jak jeszcze rządziła koalicja po-psl i bronek komoruski) korporacji powiązanej z georgem soroschem.
Bo trzeba gdzieś ten towar na wagony towarowe załadować a Jak nie ma punktów do załadunku towarów to jak ma rosnąć rynek towarów przewożonych koleją w Polsce?
Uwielbiam Twoje filmy, bardzo rzeczowo i konkretnie, obiektywnie i logicznie uargumentowane uwagi. Nie to co dzieje się aktualnie w mediach i ogólnie w internecie. Tego nam w Polsce brakuje. Rzeczowej oceny i działania. Niezależnie od polgądów politycznych czy ideologicznych. Dobra komunikacja kolejowa z miastami wojewódzkimi to spadek presji mieszkaniowej i większa dostępność mieszkań (cenowo) dla mieszkańców dużych miast, dodatkowo szansa i impuls na rozwój mniejszych miejscowości gdzie ludzie woleliby kupować i budować mieszkania i domy z powodu dobrego połączenia z dużymi miastami. Teraz metropolie ssą wszystko wokoło a średnie i małe miasta pozostają w latach 90'; Kulturowo, społecznie i gospodarczo...
Jeśli chodzi o ulubioną linię kolejową to dwunastka (przebiegająca od Sienkiewic do Łukowa, na południe od Warszawy) służy głównie jako obwodnica dla ruchu towarowego i moim małym marzeniem jest przejechanie się nią całą
Przede wszystkim powinna zostać zlikwidowana linia Wronki - Stargard bo wydanie 4 mld zet na taka kolejke przez odludzia i dzunglę to kompletny bezsens.
Jest szansa bo przygotwują studium dla linii kolejowej do Bytowa a być może i dalej do Korzybia. W Gdynii myślą nad przywróceniem ruchu pasażerskiego do Oksywia(linia Gdynia Chylonia - Gdynia Port Oksywie).W Kartuzach ma być remontowana linia kolejowa do Sierakowic. Nie jest także pewne co będzie z linią Wejherowo - Gaczegorze(albo rozbiórka albo remont fragmentu linii)
Budują, budują. Jest nie tylko Kolej Plus, ale i fundusze europejskie. I ta Kolej Plus niewiele poprawiła, jak na Dolnym Śląsku. Dostaliśmy możliwość z kilku projektów z Kolei Plus, ale województwo nie dostało żadnego dofinansowania infrastrukturalnego z UE, bo PiS postanowił wszystko obdzielić tylko między spółki PKP. A dotychczas dzięki wsparciu UE wykonane zostały kilkanaście inwestycji przecież za PO. Dolnośląska Służba Dróg i Kolei jest drugim największym właścicielem linii kolejowych zaraz po PKP PLK mając swoje linie nawet w lubuskiem. Po prostu PiS zajebał kasę unijną i zrobił marketing, że daje swoją. Tak samo inne samorządy. Wszystkie inwestycje są od wielu lat planowane na kolejne perspektywy unijne.
Opłacalność kolei nie powinna być głównym wyznacznikiem sensowności połączenia. Dodatkowo składy używane na tych mniej znaczących liniach były nieefektywne energetycznie, co tylko potęgowało ekonomiczny argument za zamykaniem to kolejnych linii. Polecam ostre cięcie Tremmera
@@vspxjuliaa Nigdy nie było takiego wyboru to po pierwsze a po drugie dobry gospodarz nigdy do tego nie dopuści żeby taki wybór był rozumiem że to czysto teoretyczna hipoteza.
Z Katowic do Krakowa wciąż nie da się dojechać w sensownym czasie. Od 15 lat chyba słyszę, że już za 3lata dojedziemy w godzinę a nie w 3h. Z Bielska-Białej to samo. Lepiej jechać autem niż pociągiem. Taniej i szybciej
z kastowic do krakowa jechałerm intercity w poniedziałek 1h36minut,przewozami regionalnymi z krakowa do katowic w piątek 2godziny,ten pierwszy czyściutki pociąg,ten drugi mniej
Ciężkie pytanie zadałeś na końcu xD najlepsza pod względem jakości i szybkości to wg mnie CMK (bez zaskoczenia), a pod względem klimatu to chyba Kłodzko - Kudowa Zdrój, albo Wałbrzych - Kłodzko, a spełniającą funkcję kolei podmiejskiej to trójmiejska SKM Gdynia - Gdańsk
Kujawsko-pomorskie (trasa Inowrocław , Żnin) - rozebrane tory kolejowe a przede wszystkim zabytkowe dworce kolejowe, w chwili obecnej zdewastowane zamknięte w najlepszym razie przeznaczone na mieszkania socjalne - niech ktoś mi powie, że to nie była wręcz zbrodnia przeciw lokalnym społecznościom ?
Nawet jeżeli podłączy się miejscowości skazane na prywatnych "busiarzy" to i tak z czasem kolej będzie potrzebowała przewag rynkowych żeby się obronić. Mały biznes transportowy będzie o wiele szybciej reagował na zmiany na rynku niż państwowy moloch (co dość trafnie zostało poruszone). Kolej zasłużyła sobie na złą opinię w najgorszych swoich latach gdy dojazdy do pracy i na uczelnie były podróżą z dreszczykiem emocji. Teraz trzeba kontynuować tą zmianę jakościową która tak mnie cieszy :)
213. Jedyna LK o dwóch odrębnych osobowościach. Pozatym to nią już od dzieciaka zawsze jeździłem ze względu na ówczesny brak samochodu w rodzinie czy moją chorobę lokomocyjną co z góry przekreślało autobusy podmiejskie lub samochody nawet gdyby ówcześnie były w familii. W dużym stopniu to ta linia kolejowa mocno ukształtowała moje poglądy transportowy, nawyki i przyzwyczajenia.
linia kolejowa zdunska wola lodz. Obecnie w remoncie! jakosc sie poprawila, ale rozklad musza jeszcze poprawic. Po poludniu Regio daje za krotkie sklady.
@@mielcziks8020 ostatnio właśnie tego problemu nie ma dla przykładu poranny pociąg 7:24 powiedzmy w zeszłym roku faktycznie jeźzdił w niektóre dni wręcz przepełniony, a w tym roku, gdy wiele osób ma pracę zdalną - i w Pruszkowie można znaleźć miejsce siedzące ;D
Linia kolejowa nr. 38. Dojeżdżam na studia z Giżycka do Białegostoku i krótko mówiąc jest dramat. Część odcinka jest zelektryfikowana a część nie i suma sumarum pociągi jadą z prędkością 80 km/h :(
Super, że będą inwestycje, ale najgorsza w tym wszystkim jest mentalność na PKP, która zarżnie wszystko. W pierwszym rzędzie kasa winna iść na restrukturyzację tego molocha, a potem w tabor, infrastrukturę i połączenia. Mieszkam w UK, często latam do Polski. Podróżuję po naszym kraju autobusami, głównie Flixbus, nie narzekam. Podziwiam tym samym jak zmienia się infrastruktura drogowa, nawet na tym niedoinwestowanym Wschodzie, z którego pochodzę. Jak wsiadałem do kolei, to zawsze jakieś opóźnienia, czekanie godzinami na dworcach...kolej w naszym pięknym kraju jest nieużywalna. Albo tylko ja mam takie doświadczenia.
No i spoko że powoli w tą kolej inwestują, tylko pytanie czy koniecznie do każdego miasta musi być pociąg? Czy tej roli nie mogą po cześci pełnić autobusy? Koszt takiego autobusu to pewnie około 2-3 miliony zł..Natomiast koszt niewielkiego szynobusu to pewnie 20-40 milionów zł. Jak dla mnie kolej i autobusy powinny być razem skomunikowane i razem powinny się uzupełniać. Podobnie jak tramwaje. Po co wszędzie kolej? Czy nie można po części budować lini tramwajowych? Tak jak kiedyś kolej wąskotorowa?
Naturalnie odpowiedział bym LK 72 Zawada-Most na Rzece Bug, gdyż jedzie przez moje miasto Zamość... lecz moja prawdziwie ulubiona linia kolejowa to LK 139 Katowice - Zwardoń, przez te widoki.. klimat, i świeze powietrze :)
U mnie w Powiecie połączenie kolejowe torami od Płot (Woj. Zachodniopomorskie, Powiat Gryficki) po Wysoką Kamieńską (Woj. Zachodniopomorskie, Powiat Kamieński), zostało zlikwidowane i od kolei zostały odcięte Sowno, Mechowo, Truskolas, Golczewo, Gadom, Baczysław oraz miejsca w Wysokiej Kamieńskiej. Jak ożywić te trase i zbudować stacje w mechowie, Trzygłowie, Truskolasie, Uniborzu, Golczewie, Gadomiu oraz Baczysławie? Tak to kiedyś było, tylko że do trzygłowa i uniborza zostało całkowicie zdemontowane i tylko reszta przetwała do dziś bez użytku. Kto to ogląda w 2024?
jezdze każdego dnia pociągiem 20 km do szkoły i non stop zdarzają się opóźnienia i odwoływane pociągi do tego linia która jezdze jest w trakcie elektryfikacji i szczerze mówiąc mysle czy nie przesiasc sie na autobusy
"Która linia kolejowa jest wasza ulubiona" - jako mieszkaniec Lodzi, to chyba glowne ktore maja dla mnie najwiecej uzytku to Łódź - Warszawa (jedyna linia której chyba nie da się uczynić nierentowną) i Łódź - Kraków (przez Włoszczową) - tej linii zwyczajnie nie da się pobić jadąc samochodem, bo szybko jedzie i w prostszej linii niż drogi między tymi miastami.
Ulubiona linia? S71 i mój ukochany pociąg powrotny o 15:25 który spóźnia się za każdym razem gdy muszę na niego czekać a gdy kończę lekcje o 15:20 i muszę wrócić szybko to jedzie punktualnie i ucieka
Na Warmii nową kolej robić mieli a mianowicie Dobre Miasto, Lidzbark Warmiński i Bartoszyce połączyć stalą mieli lecz nie wszyscy tego chcieli. To Bartoszyckie władze kolei nie chcieli, tłumacząc się że już na ten cel pieniędzy nie mieli, bo w przetargach do kieszeni kasę zgarnęli. Bartoszycka wladza się z kolei mieszkańcom tłumaczy że na lepszy cel ta kase przeznaczy. rozporządzali na betonoze starego miasta i na drzewka co sądzą w lesie przy Łynie bo w centrum miasta nie ma miejsca,bo kostka brukowa jest tam walnięta. Nowy stadion zamiast kolei będę mieli, i największy amfiteatr w województwie będą mieli, bo bez kolei żyć chcieli.
Rozkłady jazdy nadal tragiczne, nieskomunikowane, na przesiadkę trzeba niekiedy czekać kilka godzin. A ulubiona linia: Frankfurt n. O. - Berlin. Dalej - gdzie dusza zapragnie.
Na co dzień jeżdżę lk2 co prawda najbardziej obciążona linia w Polsce ale za to z Mińska do Warszawy mam ponad 80 par pociągów dziennie nie licząc intercity
Marketing to nie wszystko. Jeśli na danej trasie jest połączenie kolejowe i autobusowe, to prawie zawsze to drugie jest znacznie tańsze, z klimatyzacją(W pociągu często jest zepsuta) i najczęściej punktualna.
Ale do autobusu nie zabierzesz rowera, wózka, z dużymi bagażami też będzie problem. W pociągu masz spokojniejszy bieg pociągu, często jedzie szybciej niż autobus (nie stoi w korkach), w autobusach (podmiejskich) nie ma WC. Ja mieszkam na DŚ i akurat na mojej trasie jeżdżą wszystkie pojazdy z klimą, sporadycznie EN, zwykle Impuls, a czasami Szynobus do Żar. Linię obsługują KaDeki.
Przede wszystkim powinna zostać zlikwidowana linia Wronki - Stargard bo wydanie 4 mld zet na taka kolejke przez odludzia i dzunglę to kompletny bezsens.
Przede wszystkim powinna zostać zlikwidowana linia Wronki - Stargard bo wydanie 4 mld zet na taka kolejke przez odludzia i dzunglę to kompletny bezsens.
Kraków -Gdynia - 250PLN...auto tyle samo , na 2 osoby taniej itd. 2 osoby w 2 strony 1000 PLN. Ludzie wybiorą zawsze auto na urlop. Samolot też tańszy od Pierdziolino . 100 - 150 km/h to się jeździło w l. 60 w takiej Japonii np/ dobranoc torom wolnobieżnym . 600 km to pociąg w XXI wieku powinien jechać 3 godziny , amen . Kolejki podmiejskie S-bahn/U-bahn jak najbardziej dla dojazdów do pracy .
Linia kolejowa 29 Tłuszcz-Ostrołęka i jej przyszłość czyli przedłużenie nowym śladem do Łomży (w 2025 ma być w trakcie robót budowlanych). Odcinek linii nr 36 (Ostrołęka-Łapy) i linia nr 49 odgałęzienie do Łomży rewitalizacja i elektryfikacja zgłoszone do programu kolej plus. Nad ostatnimi dwoma odcinkami obawiam się, że zawisły czarne chmury. Prawdopodobnie po przedłużeniu nowym śladem linii nr 29 z braku środków finansowych w programie kolej plus realizacja i odbudowa linii 36 i 49 będą zawieszone. Co ciekawe linia 49 pokrywa się z przedłużeniem linii 29 w mieście Łomża. To wszystko wygląda zbyt dobrze, żeby było prawdziwe. Te wszystkie projekty mogą być zrealizowane za lat 100 a nie 10.
modernizować trzeba -ale nie do kazdej wioski pociag i "wypasiony" peron a jak juz to jak najtanszym sposobem -wlasnie autobusy,hulajnogi rowery (wszystko elektryczne) a i chyba korono nauczyl albo ztemperowal trochę ambicje (zdalna praca tez otwiera sie-co niektórym tez wytraca zarobek )
Ja preferuje jezdzic samochodem, a na dalsze trasy samolotem. Nie lubie pociagow. Samochod moge miec swoj, a pociagu nie. Wiec ogolnie samochod, a dalej samolot (tam nie ma alternatywy).
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Mieszkam w miasteczku 20km od granic Wrocławia. Jak mam coś do załatwienia w okolicy centrum Wrocławia to wolę dojechać samochodem 4,5km na przystanek kolejowy i pojechać 25min pociągiem, niż jechać samochodem ponad godzinę (w dni robocze) i dodatkowo szukać miejsca parkingowego i jeszcze za nie płacić. Takt to 30-60 minut.
Obawiam się, że pieniądze wydane na remonty na kolei nigdy nie dadzą spodziewanego efektu. Obecnie remonty trwają po kilka lat, a ich skutkiem jest osiągnięcie czasu przejazdu z chwili jego rozpoczęcia. Być może prędkość przejazdu ma odcinkach dłuższych międzymiastowych wzrośnie, ale uciążliwość i czas dojazdu z miejsca A do dworca A oraz z dworca B do miejsca B po zsumowaniu będzie i tak większa niż gdyby jechać samochodem. Pod dworcami nie ma gdzie zaparkować. Mówienie o taksówkach czy hulajnogach to żart. Poza tym ludzie nie jeżdżą tylko z domu do biura z jedną torbą, ani nie jest studentem. Większość ma jakąś działalność gosgospodarczą, a w samochodzie narzędzia swojej pracy, musi rozwieźć dzieci, zrobić zakupy. To już nie te czasy kiedy do jednego wielkiego zakładu przyjeźdżało po kilka tysięcy ludzi ze śniadaniem w reklamówce. Widzę przyszłość kolei jedynie w połączeniach pomiędzy tylko dużymi miastami oraz punktami komunikacyjnymi typu lotnisko i atrakcyjnymi miejscowościami turystycznymi. Ma sens także tworzenie połączeń zapewniających dojazd do centrum dużego miasta. W pozostałych przypadkach ruch będzie znikomy i nie uzasadniający ponoszonych nakładów.
W latach dziewięćdziesiątych do najbliższej stacji miałem 4 km, do kolejnej na innej linii 4,5. Teraz mam 44, ale jaki wybór: Zbąszyń, Zbąszynek, Międzyrzecz, Skwierzyna, Nowe Drezdenko, Wronki, Szamotuły czy Nowy Tomyśl. Nieremontowane linie zlikwidowano bo ludzie nie chcieli jeździć z prędkością podróżną 20 kilka km/h. To tak jakby na straganie oferowano zgniłe jabłka i pretensje, że nikt tego nie chce kupić. Zmarnowali sieć kolejową ale niektórym na pewno się opłaciło.
Ale po remoncie na pewno dało by się ta prędkosć co najmniej podwoić na typowych trasach.Parę razy jechałem kolejką gdzie standard prędkosci był poniżej 20 km/h.Np. Na trasie Krzyż Rogoźno wlkp. i(oczywiście nie na całej trasie jbył taki standard prędkości) do Inowrocławia.
Jeździłem na tej linii w latach siedemdziesiątych ub.w. Już wtedy szału nie było, co odważniejsi "wysiadali" z pociągu w biegu. Obecnie są próby reanimacji tej linii, oczywiście za pieniądze podatników a nie kolei. Przejechałem się kilka lat temu z Jeleniej Góry do Lwówka Śl. z prędkością max. 30 km/h. Rok później było 20 km/h, a w kolejnym autobusy. Szkoda tej pięknej trasy. Ale były też remonty: Międzychód - Zbąszyń na przykład. Wyremontowano z 20 km a rok lub dwa lata później zawiesili ruch na tej linii. Ot, polnische wirtschaft.
@@jarosawkucharczyk9078 Znam powiazane z tego typu przypadkami teksty"bezkarność rozzuchwala" oraz"zaufanie jest dobre ale kontrola lepsze".I To jest związane z różnymi urzędasami.
ale też musicie zwrócić uwagę na to, że kiedyś... 89r były inne czasy, auta to był luksus i były drogie i ciężkie do kupienia więc kolej była tańsza. A teraz? zobaczcie ile jest aut...
na trasie dk 46 opole-czestochowa jest miasto dobrodzien, to jest miasto stolarzy i tam bylo oplacalne wozic zarowno drewno dla stolarzy jak i gotowe meble wywozic, linia kolejowa nr 338 dosowskie -dobrodzien byla odgaleznaio od linii 175 kluczbork- fosofskie- strzelce opolskie, niestety komus zalezalo by te liniie zlikwidowac. z kluczborka sa bezposdrednie polaczenia do wroclawia,opola poznania czy katowic a z fosowskie do kielc- proteza koniecpolska, do opola, tarnowskich gor-najwiekszy dworzec rozrzadowy w polsce i jeden z najwiekszych w europie
Kolej nie odżyje dopóki nie poprawi się infrastruktura wokół niej. Parkingi przy dworcach są droższe od przejazdów. Po drugie jeżeli ma się zmniejszyć ruch w dużych miastach to dla przyjezdnych robi się darmowy parking poza miastem i łączy się tanim transportem torowym, ale u nas wymyślili parkometry ci sami co bramki na najszybszych drogach w kraju. Za dużo humanistów projektuje infrastrukturę.
akurat mieszkam w województwie śląskim miasto Łaziska Górne tu z kolei jest całkiem dobrze,mamy koleje śląskie które ma super fajne wygodne i czyste pociągi,ale brakuje takich linii jak Katowice-Pyrzowice miała być ale protest podpyrzowickich wsi zatrzymał to
Taka patologia nie umiejętność budowania nowoczesnego państwa z infrastrukturą. Kiedy w Polsce suwereni staną się świadomi jak budować nowoczesne państwo
Michał w paru miejscach pobłądziłeś. Pozwól, że ci to wytłumaczę. PKP S.A. zarządza wszystkimi dworcami w Polsce, ale to PKP Polskie Linie Kolejowe (odpowiednik GDDKiA) zarządza większością infrastruktury kolejowej w tym (torowisko, perony, obiekty inżynierskie tj. mosty, wiadukty, przepusty, do tego przejazdy kolejowe, nawet słupy trakcyjne. PKP energetyka zarządza systemem dystrybucji energii, a Intercity taborem krajowym, Regio Regionalnym. Reszta nie jest ważna dla zjadacza chleba. Tak w dużym uproszczeniu.
@@marekbiaoszewski2159 Tu już nawet nie chodzi o to jaki był rząd. Po prostu ludzie zniechęcili się do kolei z powodu zapaści technologicznej i warunków panujących na PKP i ,,przerzucili się'' na coś bardziej korzystnego a mianowicie na transport drogowy (mam na myśli lata 90). Ponad to po 89 prawie 80% budżetu przeznaczano na budowę/modernizacje nowych dróg a raptem 20% pozostało do dyspozycji kolei. Tylko co kolej miała zrobić z tymi 20%? Koleją
Zabrakło wyjaśnienia tego co wydarzyło się pomiędzy rokiem 1990 a 1995... Podczas okresu dzikiego kapitalizmu, kolej przyjęła specyficzną strategię. Spółkowe pączkowanie o którym była mowa w materiale to tylko objaw tej strategii opisanej w oficjalnych kolejowych dokumentach pod nazwą "wygaszanie popytu". To nie żart i po 30 latach wszyscy jeżdżący koleją i pamiętający jak to wyglądało 30 lat wcześniej możemy przyznać, że strategia była wdrożona ze spektakularnym sukcesem... Teraz przynajmniej nie trzeba wsiadać do pociągu przez okna. O ile w ogóle jest po co wsiadać, bo 80% osób już ten problem nie dotyczy... Chyba, że pracują od 9:00 rano do 13:00 bo tylko tak można wyjechać i wrócić z ich miasta do miejsca pracy...
Dobrze mówisz.. On trochę pierd.... 😂
znam to, pociagi jezdzace do wezla kolei w tarnowskich gorach ( jest tam najwiekszy dworzec towarowy w polsce vzestacja rozrzadowa) TO ich rozklad przyjazdow nie byl dostosowany do potrzeb ludzi jadacych do pracy z opola, lublinca czy czestochowy przez herby tylko dla jezdzacych pracownikow kolei
Dobrym pomysłem będzie zrobienie odcinka: Jak wygląda zasilenie trasy w energię? Jak jest to wszystko rozliczane? Kto komu płaci? Na jakich zasadach rozlicza się przejazd pociągu zagranicznego? Jakie zyski/obrotu ma kolej? Jak wygląda wyprodukowanie polskiego pociągu oraz włączenie go w ruch kolejowy? Można opowiedzieć też coś o ciekawych miejscach typu: odcinek testowo-doświadczalny koło Żmigrodu na Dolnym Śląsku czy o Tunelu średnicowy w Warszawie.
Jako pracownik i miłośnik kolei muszę przyznać, że materiał naprawdę jest profesjonalny :)
Moja ulubiona linia to 285 właśnie na Dolnym Śląsku, które obecnie jest rewitalizowana
Bardzo się cieszę :)
Bardzo pana przepraszam i mam nadzieje ,ze pana nie zbulwersowac nie bedzie mozliwe,moje zdanie jest odmienne od wielu tzw.polakow.Obecnie przez lata jest niszczenie kazdej infrastruktury i w tym kolejowej i to jest celowe..Niedlugo ten obszar Ziem Zachodnich bedzie FEDERACJA, choc ona jest od lat 50,ten kraj zawsze byl na tzw.garnuszku zachodu,moze niemam racjii.BERLIN,BRESLAU.
Co do Dolnego Śląska, to ostatnio Koleje Dolnośląskie rozstrzygnęły przetarg na 21 hybrydowych, trzy członowych szynobusów oraz 5 ezt'ów.
@Kamil Oroń jedno jest powiązane z drugim. 21 hybrydowych zespołów trakcyjnych są kwintesencją koncepcji kolei na Dolnym Śląsku. Pociągi takie będą mogły jeździć wszędzie, przy możliwości korzystania z sieci trakcyjnej.
I tak biednie. Ta góra KD jest nienormalna. Kiedy były w przetargu tańsze impulsy i mogli brać to nie, lepiej poczekać. Efekt? Wyższa cena, za gorsze składy i w dodatku mniej taboru. Naprawdę nie ma co się tym zachwycać. To co zamówili jest taborem na dziś, a ci chcieliby jeździć wszędzie, najlepiej jak PKP IC. Nie poprawi to sytuacji na obecnych liniach niestety. Dalej będzie ścisk i nic więcej.
@@m4lymisu360 Nie rozumiem, o co ci chodzi, przecież KD kupuje coraz większy tabor. Przypominam, że pierwotnie z Wrocławia do Jeleniej, Wałbrzycha i Szklarskiej jeździły 2-członowe spalinowe zespoły trakcyjne. Dziś jeżdżą 5-członowe. Co mieli zrobić z 2-członowymi?
I tak dalej. W dodatku mniejsze linie łączą się z większymi liniami. Zostańmy przy tej linii w kierunku Szklarskiej. Dzięki przywróceniu połączenia do Świdnicy, Dzierżoniowa jest wzmocniona oferta w Jaworzynie, w samym Wrocławiu dzięki wielu dojeżdżającym liniom jest w miarę dobra oferta i miasto dokłada kilkanaście mln rocznie.
Czy chcą jeździć wszędzie? Na Poznań i opolskie się nie pchają, ale realizować plan transportowy trzeba. Dolnośląskie to nie tylko Wrocław, Legnica, Wałbrzych i Jelenia góra, a ponad setka miast i mnóstwo wsi.
@@jakubadamczyk1523 mogę ci powiedzieć jedno: w porównaniu na parę lat (nawet sprzed pandemii) parę par np. na Rawicz KD oddało PRom.
Poza tym, dalej stwierdzam, że tabor jest kupowany na dziś, a nawet na przeszłość. Czemu? Otóż dlatego, że tłumy w magiczny sposób nie znikną - owszem, zwiększy się możliwość, ale co rusz to zakup będzie na chwilę. Dlatego przez ok. 2,5 lata (2017-2020) mówiło się, że KD padły własnym sukcesem. Chcą jeździć dużo, dużo, ale niestety, ma to swoje minusy i plusy. Plusami na pewno będzie wykorzystanie taboru i dostosowanie go do ilości pasażerów. Minusy? Cóż, jak dla mnie przejścia składów. Oczywiście, ma to swoje plusy, ale do momentu bez sytuacji losowych. Tabor jest coraz większy? Polemizowalbym, to wciąż 5-czlonowe jak 45WE, ale jest na chwilę. A idea moja poprzedniego komentarza była prosta: wystarczy porównać kwoty przetargu poprzedniego + doliczyć koszta eksploatacyjne, gdyż one wzrosną. Byłyby zapewnie impulsy 2, ale tutaj zapewnie poszło o kasę, biorą pese albo nic. A będę się śmiał, jak opóźnia dostawy, ale to przekonamy się wkrótce ;)
moja ulubiona linia to jedyna jaka znam Krakow-Tarnow. Kiedy jakies 6 lat temu przyjechalem do Polski po 15 latach wszyscy odradzali mi jazdy pociagami. Zaryzykowalem i bylem w szoku. Klimatyzacja, uprzejme konduktorki. Ludzie w Polsce od nastu lat nie uzywali pociagow i mysla ze w pociagach jest jak za komuny. Ja ich dopiero przekonalem ze pociagi sa lepsze niz busy.
7:10 - po II Wojnie Światowej sukces odbudowy kolei był możliwy tylko i wyłącznie dlatego, że była gospodarka centralnie planowana. Wszystko działało i szło do przodu aż skończył się PRL, a kapitaluchy wszystko polikwidowały.
Szkoda że rozwalili ten transport kolejowy po upadku komunizmu. Może by stukło kiedyś 1 miliard
Szkoda czego. Ty chyba nigdy pkp, w tamtych czasach, nie jezdziles
@@marcinek235100 może nie była to jakaś wysoka klasa i komfort, ale przynajmniej dużo miejscowości miało połączenia itp. Np. taki Mielec na Podkarpaciu przed 1989 miał połączenie kolejowe bardzo dobre, teraz to nawet z Dębicą muszą remontować a samo PKP w Mielcu wygląda jakby nie było używane od jakiś 30 lat
@@dankiyt4257 tam nie było żadnej klasy
@@marcinek235100 o klasę chodziło mi o to, że wgl dało się tym jeździć
@@dankiyt4257 jeśli ktoś musiał, to jeździł.
Jestem bardzo ciekawy odcinka. Właśnie czytam "Ostre Cięcie" Tramera o zamykaniu lini. Jestem ciekawy jak wy to przedstawicie
I jak wrażenia po książce? Jak dla mnie mimo wszystko nie wyczerpuje tematu.
Przede wszystkim powinna zostać zlikwidowana linia Wronki - Stargard bo wydanie 4 mld zet na taka kolejke przez odludzia i dzunglę to kompletny bezsens.
Wrażenia dobre, warto przeczytać, Trammer opisuje dosłownie wszytko. Kto, gdzie, kiedy i dlaczego. Najfajniejsze jest to, że książka jest dość obiektywna, autor ochrzania i PO i PiS
Po i Pis ok a ja uważam, że autor powinien skrytykować wszystkie rządy po roku 1989.
a propos tematu polecam książkę Karola Trammera „Ostre Cięcie, Jak niszczono Polską kolej”
Komuna padła, normalni ludzie w latach 90 zaczęli rozwijać gospodarkę, natomiast polscy politycy na zlecenie zachodnich biznesmenów zaczęli wszystko kraść, niszczyć, wyprzedawać aby osłabić nasz kraj i na siłę wcielić w szeregi UE aby być rynkiem zbytu.
Kto dał łapkę w dół?! Przecież jego filmiki są kozackie... Co za lud wredny...
Na temat jak zawsze mistrzu 👌 Czekam na kolejne publikacje 🍻
To byli niemcy !
@@dkmemsodjsjxiem763 mówisz? 🤣
Ja 🙋
@@seven7474 W takim razie, daj chociaż jakiś feedback... Wtedy filmy zapewne będą lepsze 😅
"Lud wredny"? NIe to jest lud GŁUPI po prostu!
Jak zwykle super materiał
dzięki :)
Kolej + to też jest w sumie dupowate rozwiązanie. Prosty przykład: między Poznaniem a Bydgoszczą poza linią "na około" przez Inowrocław, jest linia nr 356 przez Wągrowiec. Czynna i wyremontowana jest od Poznania do Gołańczy (granica województwa). Kolej + w żadnym ze zgłoszonych projektów nie zakłada połączenia bezpośrednio z Bydgoszczy do Wągrowca lub Gołańczy (żeby połączyć nowo wyremontowaną linię, z tą która już jest wyremontowana). Przy wariancie rewitalizacji z Bydgoszczy do Żnina zostaje 35-40km "dziury". A przecież zawsze znajdą się osoby, które będą chciały przejeżdżać pociągiem przez granice województw (z Wągrowca do Bydgoszczy czy ze Żnina do Poznania). Bo kolejny raz ktoś "zapomniał", że sieć kolejowa to SIEĆ, a nie zbiór pojedynczych, oderwanych od siebie linii.
Kolej+ zakłada też bardzo kiepską ilość połączeń (bodaj 4 pary dziennie), co jest jednak bardzo lipną ofertą do codziennych dojazdów do dużych miast.
Moźe tak podpowieedzieć naszym administratorom aby budowali zestawy kolejowe z napędem hybrydowym: np spalinowo-elektrycznym lub wzorem autobusów wodorowych z ogniwami wodorowymi i dodatkowym silnikiem spalinowym napędzającym agregat prądotwórczy z małą baterią akumlatorów ,które w przypadku zestawów kolejowych miały by sens w wielkości skali. Oczywiście,źe małe jest wielkie i takipowinien być kierunek rozwoju kolei.Tylko aby takie połączenia były na stałe.Pozdrawiam. Oczywiście połączenia powinny być skorelowane z innymi środkami transportu zbiorowego.
Widze projekt Gorzów Wielkopolski - Myślibórz ta trasa oraz Dębno - Kostrzyn nad Odrą (tego projektu nie ma) powinna być przywrócona . Mamy tutaj znikome połaczenia komunikacyjne . Nie masz auta jezdzisz rowerem lub na stopa.
Autobusy?
@@shirometin2 1 szkolny 7 rano i 16 powrót
Zdecydowanie moją ulubioną jest linia 230 (Wejherowo - Garczegorze). Pierwszy odcinek, do Prusewa, oddano już w 1902 roku a w 1910 ukończono cały odcinek. Niestety, z uwagi na wspomniane w filmie problemy finansowe, ruch pasażerski został zawieszony w 1992 roku a towarowy w 2004 roku. Obecnie stan linii nie pozwala na jej użytkowanie a szkoda, bo w ten sposób mieszkańcy Gniewina czy Choczewa mają utrudnione połączenie z Trójmiastem, jedynie za pośrednictwem przewozów autobusów PKS.
PKP w latach 90tych poniosły koszt upadku przemysłu ale i kopalń! jako spółka państwowa decyzją polityczną zaksięgowała te straty... ratowano kopalnie kosztem kolei tak jak dziś próbuje się je ratować (kopalnie) kosztem elektrowni....
Bez watpienia linia Czerwonka - Elk przez Mragowo i Mikolajki. Potrzebna tak turystom w lecie jak lokalsom przez caly rok. Przez wiele lat obserwowalem
jak stopniowo wygaszano na niej popyt. W koncu w 09r zamknieto ja pod pretekstem remontu.
Siemanko zawsze ciekawie ✌️
W Polsce brakuje takiego rozwiązania jak jest w Holandii - mam kartę na pociągi którą mogę płacić za wszystkie środki transportu - autobus, metro, tramwaj, pociąg(dowolnego operatora) -a nie jak w Polsce u każdego operatora muszę kupić bilet i jeszcze muszę kombinować który bilet będzie dla mnie najbardziej opłacalny i dostosowany - to mnie zniechęca do komunikacji publicznej w Polsce.
U nas jest coś podobnego w Kolejach Śląskich.
Nie tylko na Śląskich kolejach, ale myślę, że będzie to wprowadzone po roku 2030 może wcześniej takie rozwiązanie w całej Polsce jakie jest w Holandii mamy jeszcze wiele zaniedbań po latach komunistycznych i transformacji także niestety trzeba jeszcze na to kilka (jeżeli już to kilka) czy kilkanaście lat poczekać oby jak najszybciej to nastąpiło.
Jestes bardzo dobrym analitykiem, ciekawe szczegoly, dobry reasearch.
8:39 to też ma swoje minusy ponieważ wprowadzanie dopuszczalnego nacisku na oś na danej lini może być tak naprawdę pretekstem do tego aby nie wpuszczać innych przewoźników np dalekobieznych dających nawet lepsze połączenia
Na liniach typowo regionalnych jak do Chocianowa i tak nie pojawi się IC z lokomotywą i wagonami. Natomiast nic nie stoi na przeszkodzie aby np IC puszczało na zrewitalizowanej linii do Karpacza czy Sobótki mających potencjał turystyczny SZT (lub EZT jeśli linie będą docelowo zelektryfikowane). Do Szklarskiej wjeżdżają KD z EZT, IC z Flirtami i od strony czeskiej Motoraki. Albo trudno się spodziewać aby np w Kobierzycach, Bogatyni czy Złotoryi pojawiło się IC.
@@Wojewoda82 a dlaczego nie? Skoro w ostatnich latach przywraca się dawne połączenia dalekobiezne jak np z Gdyni do Kostrzyna czy ostatnio przez Grudziądz, Brodnicę, Sierpc
@@dawids6006 "przez" a "do" to zupełnie inne relacje. Jaki ruch wygeneruje Chocianów czy Złotoryja jako stacje końcowe dla IC? Marny. Co innego gdy rewitalka to jakaś alternatywna trasa między dwoma większymi ośrodkami.
@@Wojewoda82 a kto mówi że końcowa?
@@dawids6006 Zobacz na niektóre linie. Jeśli kończą się one nieatrakcyjnym turystycznie małym ośrodkiem, to nie ma sensu tam puszczać IC tylko ku uciesze mikolstwa. Musi być jakaś racjonalność
Zrównoważony rozwój kojarzy mi się z likwidacją . Ma być rozwój . Powinna powstać nawa klasa pociągów Ekspresowych typu Pendolino , które nie zatrzymują się na stacja pośrednich w drodze do stacji końcowej . Jazda Non-stop powinna być na takich trasach Jak Kraków- Warszawa - ( ewentualny postój w Malborku) -Gdańsk (Gdańsk Wrzeszcz obsługa do portu lotniczego) Gdynia i dalej normalnie , Szczecin - Warszawa (non-stop). Było kiedyś takie połączenie lub budowa południowej obwodnicy do Poznania ( jest tam połączenie towarowe ) z postojem w Poznaniu. Brakuje Ekspresowego połączenia Szczecin Poznań - Wrocław -Katowice -Kraków ( postój tylko w tych miastach ) Znacznie skróciło by to podróż . Linia Kraków -Zakopane w tej postaci nigdy nie doczeka się jakieś sensownej prędkości z powodu brak drugiego toru. Chociaż można było by odcinkami wybudować drugi tor . Co zwiększyło by przepustowość tej linii .
Merytorycznie extra, ale trzeba opanować irytującą gestykulację.
zobacz masny kanał , hahahah tam to dopiero muchy odgania 😂
Tak tworzy się polski Rap, yo!
Bardzo prosto. Wszystkie fundusze skierowano na drogi
Auto lobby💀
Bardzo dobry materiał. Skoro już mowa o niszczeniu kolei można wspomnieć o prywatyzacji PKP Energetyka. Monopolistę na zasilanie całej sieci linii sprzedano w zagraniczne ręce, a ludzie się dziwią, że bilety drożeją jak przewoźnicy muszą płacić za prąd dużo więcej.
Pkp Energetyka sprywatyzowano w roku 2014 lub 2015 (jak jeszcze rządziła koalicja po-psl i bronek komoruski) korporacji powiązanej z georgem soroschem.
Naród skanduje hasło "Tiry na tory" a politycy usłyszeli "tory na tiry". Rozbiór Polski dalej trwa, czego przykładem jest stan kolei w naszym kraju.
świetna robota, zawsze super się wasze materiały oglada, oby tak dalej, trzymam kciuki
Bo trzeba gdzieś ten towar na wagony towarowe załadować a Jak nie ma punktów do załadunku towarów to jak ma rosnąć rynek towarów przewożonych koleją w Polsce?
nie ma punktów załadunku bo w Polsce jest bardzo wygodnie jeździć TIRem
Uwielbiam Twoje filmy, bardzo rzeczowo i konkretnie, obiektywnie i logicznie uargumentowane uwagi. Nie to co dzieje się aktualnie w mediach i ogólnie w internecie. Tego nam w Polsce brakuje. Rzeczowej oceny i działania. Niezależnie od polgądów politycznych czy ideologicznych. Dobra komunikacja kolejowa z miastami wojewódzkimi to spadek presji mieszkaniowej i większa dostępność mieszkań (cenowo) dla mieszkańców dużych miast, dodatkowo szansa i impuls na rozwój mniejszych miejscowości gdzie ludzie woleliby kupować i budować mieszkania i domy z powodu dobrego połączenia z dużymi miastami. Teraz metropolie ssą wszystko wokoło a średnie i małe miasta pozostają w latach 90'; Kulturowo, społecznie i gospodarczo...
Jeśli chodzi o ulubioną linię kolejową to dwunastka (przebiegająca od Sienkiewic do Łukowa, na południe od Warszawy) służy głównie jako obwodnica dla ruchu towarowego i moim małym marzeniem jest przejechanie się nią całą
Na Pomorzu nic już nie zbudują :(
Szkoda że nie doczekam się nowych torów :(
Celowa taka polityka
Przede wszystkim powinna zostać zlikwidowana linia Wronki - Stargard bo wydanie 4 mld zet na taka kolejke przez odludzia i dzunglę to kompletny bezsens.
@@AriusNowak jak już jest to lepiej ją zostawić
Jest szansa bo przygotwują studium dla linii kolejowej do Bytowa a być może i dalej do Korzybia. W Gdynii myślą nad przywróceniem ruchu pasażerskiego do Oksywia(linia Gdynia Chylonia - Gdynia Port Oksywie).W Kartuzach ma być remontowana linia kolejowa do Sierakowic. Nie jest także pewne co będzie z linią Wejherowo - Gaczegorze(albo rozbiórka albo remont fragmentu linii)
Budują, budują. Jest nie tylko Kolej Plus, ale i fundusze europejskie. I ta Kolej Plus niewiele poprawiła, jak na Dolnym Śląsku. Dostaliśmy możliwość z kilku projektów z Kolei Plus, ale województwo nie dostało żadnego dofinansowania infrastrukturalnego z UE, bo PiS postanowił wszystko obdzielić tylko między spółki PKP.
A dotychczas dzięki wsparciu UE wykonane zostały kilkanaście inwestycji przecież za PO. Dolnośląska Służba Dróg i Kolei jest drugim największym właścicielem linii kolejowych zaraz po PKP PLK mając swoje linie nawet w lubuskiem. Po prostu PiS zajebał kasę unijną i zrobił marketing, że daje swoją.
Tak samo inne samorządy. Wszystkie inwestycje są od wielu lat planowane na kolejne perspektywy unijne.
Nie chciano remontować, więc zmienili rozklad jazdy tak, że nikomu nie pasowało i mieli pretekst do zamknięcia.
Opłacalność kolei nie powinna być głównym wyznacznikiem sensowności połączenia. Dodatkowo składy używane na tych mniej znaczących liniach były nieefektywne energetycznie, co tylko potęgowało ekonomiczny argument za zamykaniem to kolejnych linii.
Polecam ostre cięcie Tremmera
Nawet kiedy masz do wyboru zamknięcie szpitala czy zamknięcie odcinka?
Powiedzmy sobie szczerze, mamy za dużo szpitali i zbyt rozdrobnione specjalistycznie.
@@vspxjuliaa Nigdy nie było takiego wyboru to po pierwsze a po drugie dobry gospodarz nigdy do tego nie dopuści żeby taki wybór był rozumiem że to czysto teoretyczna hipoteza.
Ooo Knurów moje miasto fajnie że wróciły pociągi tylmo szkoda że jedna para I tylko weekend a miasto na lini Gliwice-Rybnik :((
Z Katowic do Krakowa wciąż nie da się dojechać w sensownym czasie. Od 15 lat chyba słyszę, że już za 3lata dojedziemy w godzinę a nie w 3h. Z Bielska-Białej to samo. Lepiej jechać autem niż pociągiem. Taniej i szybciej
z kastowic do krakowa jechałerm intercity w poniedziałek 1h36minut,przewozami regionalnymi z krakowa do katowic w piątek 2godziny,ten pierwszy czyściutki pociąg,ten drugi mniej
Ciężkie pytanie zadałeś na końcu xD najlepsza pod względem jakości i szybkości to wg mnie CMK (bez zaskoczenia), a pod względem klimatu to chyba Kłodzko - Kudowa Zdrój, albo Wałbrzych - Kłodzko, a spełniającą funkcję kolei podmiejskiej to trójmiejska SKM Gdynia - Gdańsk
Odpowiedź na pytanie z 37 sekundy pojawia się w tym samym czasie na mapie. Nie upadła polska kolej, tylko niemiecka:)
Moja ulubiona to linia już nie istniejąca to 230 obiecują ją naprawić a tu cyrk odpierdalają a to dobre POZDRAWIAM
6.5 miliarda zloty do rozdania dla kolesi. Nie oszukujmy sie zrobili sobie z Polskich Koleji utopie finansowa. 1 to kolej a 2 to sluzba zdrowia.
Kujawsko-pomorskie (trasa Inowrocław , Żnin) - rozebrane tory kolejowe a przede wszystkim zabytkowe dworce kolejowe, w chwili obecnej zdewastowane zamknięte w najlepszym razie przeznaczone na mieszkania socjalne - niech ktoś mi powie, że to nie była wręcz zbrodnia przeciw lokalnym społecznościom ?
9:48
Niemcy jako rozwinięty kraj?!
A tutaj narzekają, jak źle jest, najgorzej w całej Europie!😅
A w Polsce podziwiają Niemców. Ale dziwnie.🤔
Schemat upadku (lub spadku) PKP był dużo bardziej skomplikowany niż ten przedstawiony w końcówce tego filmu.
Dziękujęmy Tuskowi i jemu podobnym.
Nawet jeżeli podłączy się miejscowości skazane na prywatnych "busiarzy" to i tak z czasem kolej będzie potrzebowała przewag rynkowych żeby się obronić. Mały biznes transportowy będzie o wiele szybciej reagował na zmiany na rynku niż państwowy moloch (co dość trafnie zostało poruszone). Kolej zasłużyła sobie na złą opinię w najgorszych swoich latach gdy dojazdy do pracy i na uczelnie były podróżą z dreszczykiem emocji. Teraz trzeba kontynuować tą zmianę jakościową która tak mnie cieszy :)
Fajny film
Pamiętam, choć stary nie jestem, jak wysyłałem towary koleją po całej Polsce. Opcja byłą tańsza niż obecna kurierka i o wiele pewniejsza.
213.
Jedyna LK o dwóch odrębnych osobowościach.
Pozatym to nią już od dzieciaka zawsze jeździłem ze względu na ówczesny brak samochodu w rodzinie czy moją chorobę lokomocyjną co z góry przekreślało autobusy podmiejskie lub samochody nawet gdyby ówcześnie były w familii.
W dużym stopniu to ta linia kolejowa mocno ukształtowała moje poglądy transportowy, nawyki i przyzwyczajenia.
linia kolejowa zdunska wola lodz.
Obecnie w remoncie! jakosc sie poprawila, ale rozklad musza jeszcze poprawic. Po poludniu Regio daje za krotkie sklady.
Ulubiona linia kolejowa - jasne, że moja 1 i 447 ;D
pozdrowienia z Brwinowa
Każdemu miastu życzę takiego dostępu do kolei jaki mamy my
Brwinów pozdrawia ;)
U nas problemem nie jest brak chętnych a brak miejsca dla podróżnych w pociągach KM
@@mielcziks8020 ostatnio właśnie tego problemu nie ma
dla przykładu poranny pociąg 7:24 powiedzmy w zeszłym roku faktycznie jeźzdił w niektóre dni wręcz przepełniony, a w tym roku, gdy wiele osób ma pracę zdalną - i w Pruszkowie można znaleźć miejsce siedzące ;D
Linia kolejowa 177 Racibórz - Głubczyce - Racławice Śląskie na Opolszczyźnie też powinni zgłosić do tego programu.
Podobno ma być odtworzona linia Przemków - Rokitki. Wiadomo coś kiedy?
Linia kolejowa nr. 38. Dojeżdżam na studia z Giżycka do Białegostoku i krótko mówiąc jest dramat. Część odcinka jest zelektryfikowana a część nie i suma sumarum pociągi jadą z prędkością 80 km/h :(
Super, że będą inwestycje, ale najgorsza w tym wszystkim jest mentalność na PKP, która zarżnie wszystko. W pierwszym rzędzie kasa winna iść na restrukturyzację tego molocha, a potem w tabor, infrastrukturę i połączenia.
Mieszkam w UK, często latam do Polski. Podróżuję po naszym kraju autobusami, głównie Flixbus, nie narzekam. Podziwiam tym samym jak zmienia się infrastruktura drogowa, nawet na tym niedoinwestowanym Wschodzie, z którego pochodzę. Jak wsiadałem do kolei, to zawsze jakieś opóźnienia, czekanie godzinami na dworcach...kolej w naszym pięknym kraju jest nieużywalna. Albo tylko ja mam takie doświadczenia.
tylko ty masz takie doświadczenie
Lk6 ponieważ 50lat temu miałem ta przyjemność jeździć na trasie wilenska suwałki czasem przez augustow
czasem przez Ełk Olecko a trasa praktycznie się nie zmieniła. Pociagi nie jeżdżą dziś do Gołdapi, Ełk Suwałki przez Olecko też nie jeżdżą
Co to za dworzec z 8:20 ??
No i spoko że powoli w tą kolej inwestują, tylko pytanie czy koniecznie do każdego miasta musi być pociąg? Czy tej roli nie mogą po cześci pełnić autobusy? Koszt takiego autobusu to pewnie około 2-3 miliony zł..Natomiast koszt niewielkiego szynobusu to pewnie 20-40 milionów zł. Jak dla mnie kolej i autobusy powinny być razem skomunikowane i razem powinny się uzupełniać. Podobnie jak tramwaje. Po co wszędzie kolej? Czy nie można po części budować lini tramwajowych? Tak jak kiedyś kolej wąskotorowa?
Naturalnie odpowiedział bym LK 72 Zawada-Most na Rzece Bug, gdyż jedzie przez moje miasto Zamość... lecz moja prawdziwie ulubiona linia kolejowa to LK 139 Katowice - Zwardoń, przez te widoki.. klimat, i świeze powietrze :)
faktycznie LK139 mimo że jedzie tak długo,od bielska są super widoki do zwardonia
U mnie w Powiecie połączenie kolejowe torami od Płot (Woj. Zachodniopomorskie, Powiat Gryficki) po Wysoką Kamieńską (Woj. Zachodniopomorskie, Powiat Kamieński), zostało zlikwidowane i od kolei zostały odcięte Sowno, Mechowo, Truskolas, Golczewo, Gadom, Baczysław oraz miejsca w Wysokiej Kamieńskiej. Jak ożywić te trase i zbudować stacje w mechowie, Trzygłowie, Truskolasie, Uniborzu, Golczewie, Gadomiu oraz Baczysławie? Tak to kiedyś było, tylko że do trzygłowa i uniborza zostało całkowicie zdemontowane i tylko reszta przetwała do dziś bez użytku. Kto to ogląda w 2024?
jezdze każdego dnia pociągiem 20 km do szkoły i non stop zdarzają się opóźnienia i odwoływane pociągi do tego linia która jezdze jest w trakcie elektryfikacji i szczerze mówiąc mysle czy nie przesiasc sie na autobusy
"Która linia kolejowa jest wasza ulubiona" - jako mieszkaniec Lodzi, to chyba glowne ktore maja dla mnie najwiecej uzytku to Łódź - Warszawa (jedyna linia której chyba nie da się uczynić nierentowną) i Łódź - Kraków (przez Włoszczową) - tej linii zwyczajnie nie da się pobić jadąc samochodem, bo szybko jedzie i w prostszej linii niż drogi między tymi miastami.
Niestety tak się zawsze kończy gdy za planowanie biorą się ludzie niekompetentni tak było kiedyś i tak jest teraz to zawsze kończy się tak samo
Kiedyś u mnie na wsi nawet była linia, teraz problem do miasta bo tylko o 8.00 autobus jeździ
Ulubiona linia? S71 i mój ukochany pociąg powrotny o 15:25 który spóźnia się za każdym razem gdy muszę na niego czekać a gdy kończę lekcje o 15:20 i muszę wrócić szybko to jedzie punktualnie i ucieka
to nie mozesz powiedziec wychowawcy ze musisz wychodzic z lekcji szybciej bo nie zdazysz do domu?
Na Warmii nową kolej robić mieli
a mianowicie Dobre Miasto, Lidzbark Warmiński i Bartoszyce
połączyć stalą mieli lecz nie wszyscy tego chcieli. To Bartoszyckie władze kolei nie chcieli, tłumacząc się że już na ten cel pieniędzy nie mieli, bo w przetargach do kieszeni kasę zgarnęli.
Bartoszycka wladza się z kolei mieszkańcom tłumaczy że na lepszy cel ta kase przeznaczy. rozporządzali na betonoze starego miasta i na drzewka co sądzą w lesie przy Łynie bo w centrum miasta nie ma miejsca,bo kostka brukowa jest tam walnięta.
Nowy stadion zamiast kolei będę mieli, i największy amfiteatr w województwie będą mieli, bo bez kolei żyć chcieli.
Moja ulubiona linia to 104 dlatego, że pociągi kursujące po niej są prowadzone w większości przez parowozy
toż to jawne tortury że dopiero jutro o 10.
Rozkłady jazdy nadal tragiczne, nieskomunikowane, na przesiadkę trzeba niekiedy czekać kilka godzin. A ulubiona linia: Frankfurt n. O. - Berlin. Dalej - gdzie dusza zapragnie.
Musi wrócić trasa ze skierniewic do łókowa osełka rzeby dojechać do mszczonowa do parku wodnego
Na co dzień jeżdżę lk2 co prawda najbardziej obciążona linia w Polsce ale za to z Mińska do Warszawy mam ponad 80 par pociągów dziennie nie licząc intercity
Gdzieś muszą jeździć "Niemiec płakał,gdy sprzedawał".Po torach przecież nie pojadą.
Marketing to nie wszystko. Jeśli na danej trasie jest połączenie kolejowe i autobusowe, to prawie zawsze to drugie jest znacznie tańsze, z klimatyzacją(W pociągu często jest zepsuta) i najczęściej punktualna.
Ale do autobusu nie zabierzesz rowera, wózka, z dużymi bagażami też będzie problem. W pociągu masz spokojniejszy bieg pociągu, często jedzie szybciej niż autobus (nie stoi w korkach), w autobusach (podmiejskich) nie ma WC. Ja mieszkam na DŚ i akurat na mojej trasie jeżdżą wszystkie pojazdy z klimą, sporadycznie EN, zwykle Impuls, a czasami Szynobus do Żar. Linię obsługują KaDeki.
A co sądzicie o SKM w Szczecinie i okolicach
Przede wszystkim powinna zostać zlikwidowana linia Wronki - Stargard bo wydanie 4 mld zet na taka kolejke przez odludzia i dzunglę to kompletny bezsens.
25 mld ??? tyle co roczne wydatki na 500+
Przede wszystkim powinna zostać zlikwidowana linia Wronki - Stargard bo wydanie 4 mld zet na taka kolejke przez odludzia i dzunglę to kompletny bezsens.
Kraków -Gdynia - 250PLN...auto tyle samo , na 2 osoby taniej itd. 2 osoby w 2 strony 1000 PLN. Ludzie wybiorą zawsze auto na urlop. Samolot też tańszy od Pierdziolino . 100 - 150 km/h to się jeździło w l. 60 w takiej Japonii np/ dobranoc torom wolnobieżnym . 600 km to pociąg w XXI wieku powinien jechać 3 godziny , amen . Kolejki podmiejskie S-bahn/U-bahn jak najbardziej dla dojazdów do pracy .
Innymi słowy, można powiedzieć że PKP przeżywało PKB -30% w latach 80. Dobrze to rozumiem?
Bardziej bym zahaczył o lata 90.
A no tak Dalym
Ale w latach 90 to właśnie kolej była zwijana niestety.
Linia kolejowa 29 Tłuszcz-Ostrołęka i jej przyszłość czyli przedłużenie nowym śladem do Łomży (w 2025 ma być w trakcie robót budowlanych). Odcinek linii nr 36 (Ostrołęka-Łapy) i linia nr 49 odgałęzienie do Łomży rewitalizacja i elektryfikacja zgłoszone do programu kolej plus. Nad ostatnimi dwoma odcinkami obawiam się, że zawisły czarne chmury. Prawdopodobnie po przedłużeniu nowym śladem linii nr 29 z braku środków finansowych w programie kolej plus realizacja i odbudowa linii 36 i 49 będą zawieszone. Co ciekawe linia 49 pokrywa się z przedłużeniem linii 29 w mieście Łomża. To wszystko wygląda zbyt dobrze, żeby było prawdziwe. Te wszystkie projekty mogą być zrealizowane za lat 100 a nie 10.
modernizować trzeba -ale nie do kazdej wioski pociag i "wypasiony" peron a jak juz to jak najtanszym sposobem -wlasnie autobusy,hulajnogi rowery (wszystko elektryczne) a i chyba korono nauczyl albo ztemperowal trochę ambicje (zdalna praca tez otwiera sie-co niektórym tez wytraca zarobek )
Ja preferuje jezdzic samochodem, a na dalsze trasy samolotem.
Nie lubie pociagow.
Samochod moge miec swoj, a pociagu nie.
Wiec ogolnie samochod, a dalej samolot (tam nie ma alternatywy).
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Mieszkam w miasteczku 20km od granic Wrocławia. Jak mam coś do załatwienia w okolicy centrum Wrocławia to wolę dojechać samochodem 4,5km na przystanek kolejowy i pojechać 25min pociągiem, niż jechać samochodem ponad godzinę (w dni robocze) i dodatkowo szukać miejsca parkingowego i jeszcze za nie płacić. Takt to 30-60 minut.
a miasto bełchatów duże miasto bez kolei,najbliższy pociąg w piotrkowie trybunalskim,najwiekszy skandal brak kolei w jastrzębiu zdrój
Siekierki-Godków-Trzcińsko Zdrój-Pyrzyce-Stargard Szczeciński 😕😢
A ja nadal mam 40 km do dworca najbliższego
Dobrze powiedzianw
Obawiam się, że pieniądze wydane na remonty na kolei nigdy nie dadzą spodziewanego efektu. Obecnie remonty trwają po kilka lat, a ich skutkiem jest osiągnięcie czasu przejazdu z chwili jego rozpoczęcia.
Być może prędkość przejazdu ma odcinkach dłuższych międzymiastowych wzrośnie, ale uciążliwość i czas dojazdu z miejsca A do dworca A oraz z dworca B do miejsca B po zsumowaniu będzie i tak większa niż gdyby jechać samochodem. Pod dworcami nie ma gdzie zaparkować. Mówienie o taksówkach czy hulajnogach to żart. Poza tym ludzie nie jeżdżą tylko z domu do biura z jedną torbą, ani nie jest studentem. Większość ma jakąś działalność gosgospodarczą, a w samochodzie narzędzia swojej pracy, musi rozwieźć dzieci, zrobić zakupy. To już nie te czasy kiedy do jednego wielkiego zakładu przyjeźdżało po kilka tysięcy ludzi ze śniadaniem w reklamówce.
Widzę przyszłość kolei jedynie w połączeniach pomiędzy tylko dużymi miastami oraz punktami komunikacyjnymi typu lotnisko i atrakcyjnymi miejscowościami turystycznymi. Ma sens także tworzenie połączeń zapewniających dojazd do centrum dużego miasta. W pozostałych przypadkach ruch będzie znikomy i nie uzasadniający ponoszonych nakładów.
Linia numer 7. Szkoda że wolno tam jeżdżą pociągi
zaraz przecież zostal remont wykonany na linii od lublina do puław film ulubieńca kolei"tomka jurka Wlazło"polecam
W latach dziewięćdziesiątych do najbliższej stacji miałem 4 km, do kolejnej na innej linii 4,5. Teraz mam 44, ale jaki wybór: Zbąszyń, Zbąszynek, Międzyrzecz, Skwierzyna, Nowe Drezdenko, Wronki, Szamotuły czy Nowy Tomyśl. Nieremontowane linie zlikwidowano bo ludzie nie chcieli jeździć z prędkością podróżną 20 kilka km/h. To tak jakby na straganie oferowano zgniłe jabłka i pretensje, że nikt tego nie chce kupić. Zmarnowali sieć kolejową ale niektórym na pewno się opłaciło.
Ale po remoncie na pewno dało by się ta prędkosć co najmniej podwoić na typowych trasach.Parę razy jechałem kolejką gdzie standard prędkosci był poniżej 20 km/h.Np. Na trasie Krzyż Rogoźno wlkp. i(oczywiście nie na całej trasie jbył taki standard prędkości) do Inowrocławia.
Jeździłem na tej linii w latach siedemdziesiątych ub.w. Już wtedy szału nie było, co odważniejsi "wysiadali" z pociągu w biegu. Obecnie są próby reanimacji tej linii, oczywiście za pieniądze podatników a nie kolei. Przejechałem się kilka lat temu z Jeleniej Góry do Lwówka Śl. z prędkością max. 30 km/h. Rok później było 20 km/h, a w kolejnym autobusy. Szkoda tej pięknej trasy. Ale były też remonty: Międzychód - Zbąszyń na przykład. Wyremontowano z 20 km a rok lub dwa lata później zawiesili ruch na tej linii. Ot, polnische wirtschaft.
@@jarosawkucharczyk9078 Zdarzają sie absurdy.Zwłaszcza że nie ma nadzoru przez dawców ołowiu dla urzędasów.
@@romualdbitkojn4770 Albo dawców ołowiu brakuje. Pozdrawiam.
@@jarosawkucharczyk9078 Znam powiazane z tego typu przypadkami teksty"bezkarność rozzuchwala" oraz"zaufanie jest dobre ale kontrola lepsze".I To jest związane z różnymi urzędasami.
W Anglii koleja to podstawa w polaczeniu miedzy miastami.W Polsce powinni budowac polaczenia.
ale też musicie zwrócić uwagę na to, że kiedyś... 89r były inne czasy, auta to był luksus i były drogie i ciężkie do kupienia więc kolej była tańsza. A teraz? zobaczcie ile jest aut...
Może to z samochodami wrócić.
Moja ulubiona linia kolejowa to 213 z Redy na Hel
na trasie dk 46 opole-czestochowa jest miasto dobrodzien, to jest miasto stolarzy i tam bylo oplacalne wozic zarowno drewno dla stolarzy jak i gotowe meble wywozic, linia kolejowa nr 338 dosowskie -dobrodzien byla odgaleznaio od linii 175 kluczbork- fosofskie- strzelce opolskie, niestety komus zalezalo by te liniie zlikwidowac. z kluczborka sa bezposdrednie polaczenia do wroclawia,opola poznania czy katowic a z fosowskie do kielc- proteza koniecpolska, do opola, tarnowskich gor-najwiekszy dworzec rozrzadowy w polsce i jeden z najwiekszych w europie
A koszty stałe?!.#
Kolej nie odżyje dopóki nie poprawi się infrastruktura wokół niej. Parkingi przy dworcach są droższe od przejazdów. Po drugie jeżeli ma się zmniejszyć ruch w dużych miastach to dla przyjezdnych robi się darmowy parking poza miastem i łączy się tanim transportem torowym, ale u nas wymyślili parkometry ci sami co bramki na najszybszych drogach w kraju. Za dużo humanistów projektuje infrastrukturę.
akurat mieszkam w województwie śląskim miasto Łaziska Górne tu z kolei jest całkiem dobrze,mamy koleje śląskie które ma super fajne wygodne i czyste pociągi,ale brakuje takich linii jak Katowice-Pyrzowice miała być ale protest podpyrzowickich wsi zatrzymał to
jest odbudowa do Pyrzowic,wałsnie trwa
Efektem przedstawionych w tym filmie zjawisk powinna być likwidaćja ponad 8000 urzędasów.
Taka patologia nie umiejętność budowania nowoczesnego państwa z infrastrukturą. Kiedy w Polsce suwereni staną się świadomi jak budować nowoczesne państwo
8000 km torów to około 1 mln ton dobrej jakości stali. Gdzie są pieniądze z rozbiórek?
Ukradzione i przepierdolone przez polityków na koks, dziwki, wycieczki, domy samochody etc.
Szczególne w lubuskim gdzie zlikwidowano 2/3 lini kolejowej
Michał w paru miejscach pobłądziłeś. Pozwól, że ci to wytłumaczę. PKP S.A. zarządza wszystkimi dworcami w Polsce, ale to PKP Polskie Linie Kolejowe (odpowiednik GDDKiA) zarządza większością infrastruktury kolejowej w tym (torowisko, perony, obiekty inżynierskie tj. mosty, wiadukty, przepusty, do tego przejazdy kolejowe, nawet słupy trakcyjne. PKP energetyka zarządza systemem dystrybucji energii, a Intercity taborem krajowym, Regio Regionalnym. Reszta nie jest ważna dla zjadacza chleba. Tak w dużym uproszczeniu.
Teraz budują od nowa co zniszczyli 20 lat temu
Przypominam ci że to inny rząd był
@@marekbiaoszewski2159 InNy RzĄd
@@marekbiaoszewski2159 Tu już nawet nie chodzi o to jaki był rząd.
Po prostu ludzie zniechęcili się do kolei z powodu zapaści technologicznej i warunków panujących na PKP i ,,przerzucili się'' na coś bardziej korzystnego a mianowicie na transport drogowy (mam na myśli lata 90). Ponad to po 89 prawie 80% budżetu przeznaczano na budowę/modernizacje nowych dróg a raptem 20% pozostało do dyspozycji kolei. Tylko co kolej miała zrobić z tymi 20%?
Koleją
@@dalym5051 masz sto procent racji pozdrawiam
@@dalym5051 Nie do końca, bardziej zniechęcili się do braku połączeń i sensownego dojazdu do pracy czy innych ośrodków.
Przeciez wszystkie te spolki należą do pkp holding