Unitra Diora - Merkury czy Radmor ?
Вставка
- Опубліковано 16 вер 2024
- Facebook: / trzy-pokolenia-1301649...
Playlist'y:
"PROJEKT - deska surfingowa z silnikiem elektrycznym" • PROJEKT - deska surfin...
"Projekt elektryczna łódź ślizgowa" • Projekt elektryczna łó...
"Projekt Bavaria 330 sport" • Projekt Bavaria 330 sport
"Tracker do paneli fotowoltaicznych - ZRÓB TO SAM" • Tracker do paneli foto...
"Fotowoltaika, samochody elektryczne i zielona energia" • Fotowoltaika, samochod...
"Wspomnienia lat 70-tych i 80-tych" • Wspomnienia lat 70-tyc...
"UNITRA - Historia mojej kolekcji sprzętu" • UNITRA - Historia moje...
"Projekt Doral sc270 - Montaż silnika do jachtu" • Projekt Doral sc270 - ...
"Włocławscy muzycy" • Włocławscy muzycy
Od dzisiaj jestem wielkim fanem szacun za Polska klasykę pozdrawiam
Jak dla mnie Merkury sporo lepszy. Moim zdaniem lepiej brzmi a w nocy prezentuje się dużo lepiej 😀
To twoja opinia
Od kiedy tosca jest radiem? A to co stoi pod merkurym stoi rema. Zapomniałeś o wersji Merkurego na tranzystorach (kapeluszach) była w kilku sztukach.
Oczywiście że w zbiorach jest Merkury, Elizabeth, Tosca i Radmor :)
Merkury to jest konstrukcyjnie Elizabeth z małymi zmianami. To nie jest polski odbiornik. Jak to w tamtych czasach było to była licencja Sanyo. Na wzmacniaczu STK077 też Sanyo. Ponieważ był problem z zakupem tych układów zastosowano polski wzmacniacz asymetryczny GML. Radmor nie był licencją.
Merkury jest bardziej nowoczesny. Nie ma co porównywać. Zdecydowanie lepiej też wygląda. Mój ojciec był elektronikiem i znał różnice konstrukcyjne. Kupił mi świadomie Merkurego, w dodatku Merkury był tańszy.
Radmor to konstrukcja z 1975-go roku a Merkury z 1979-tego .W tamtych czasach postęp w elektronice był znacznie szybszy od obecnego.
"Młody człowiek w latach 80-tych, ciuła pieniądze na sprzęt, wchodzi do sklepu, patrzy - jest RADMOR."
Ja się pytam - kuźwa, gdzie?!?! Nigdy w życiu w Kolobrzegu nie widziałem RADMORA na półce. A codziennie przechodziłem obok sklepu ZURT i codziennie do niego zaglądałem. JEDEN kolega miał - syn wysokiego oficera. i TYLE.
Więc proszę, przestań szerzyć propagandę, że RADMORA można bylo kupić w sklepie, jak dziś bułki. Bo to nie prawda. I Gimbaza będzie miała spaczony obraz rzeczywistości tamtych lat.
Zgadza się,w niektórych sklepach pojawiały się, ale napewno nie można było tak sobie kupić bez kolejki, tkzw.chodów w sklepie, takie czasy były. Także odwiedzałem sklepy rtv,bo pasja od małego była,pamiętam jak Pewex otworzyli w moim mieście i latało się popatrzeć na Technicsa. Pozdro🤘
Nie zapominajcie o "leżakach pułkowych" ,które były opatrzone karteczką Tylko na "kredyt MM" (młode Małżeństwa)
Zgadza się!!!, takę ekskluzywne sprzęty były praktycznie WYŁĄCZNIE !!! w sklepach za żółtymi zasłonami, czyli TYLKO dla MO, SB, i członków PZPR. Czasem coś takiego wrzucili do sklepów górniczych.
Wszytko szło po znajomości, plus gruba łapówka.
We Wrocławiu w DT.ŁADA były dostępne od ręki głównie srebrne. Na czarny musiałem odczekać dwa mieśiące. Cena zaporowa 14500zł to kilka średnich pensji w tym czasie. Pozdrawiam🙂
Merkury funkcjonuje u nas do dzisiaj, choć Radmor także dobrze się sprawował. Dobre radia, o funkcji wzmacniacza gramofonu na przykład.
Co ty człowieku pitolisz za bzdury.
Fanem polskiego audio nie jestem, ale zdecydowanie Merkury, dźwiek o wiele lepszy od wychwalanego Radmora. Radmor nie wart ceny za którą obecnie jest sprzedawany, ale cóż na sentymentach też zarobić umieją niektórzy.
Jak dla mnie to merkury miażdży dźwiękiem i wyglądem radmora. Mam jeden i drugi (po ojcu) Osobiście nie wiem za co ludzie płacą takie pieniądze jeśli chodzi o radmora-chyba sentyment. Swojego nie sprzedam bo to pamiątka, ale nie zapłacił bym takich pieniędzy za radmora, bo zwyczajnie nie jest tyle wart
Pięknu materiał i pasja
"GML" - Grubowarstwowy, monolityczny, liniowy. Oparty naukowo o stare układy Sanyo.
Oba amplitunery to były najlepsze sprzęty Polskiego przemysłu w ogóle. Moce podobne, korekcja potężna i w starym strojeniu - niski bas i wysoki sopran. Potem weszła nowoczesność i strojono na 100 Hz oraz 10 KHz, było to tragiczne, nowy Radmor 54xx niestety już tak był strojony.
Niestety, jeśli Unitra to tylko stara - do roku 1980, oparta na zachodnich sprzętach dla zamożnych. Podobnie świetny choć nieatrakcyjny wzmacniacz to Meluzyna / Kleopatra.
Podobne strojenie korekcji miały lampowe wzmacniacze gramofonowe Fonici, każdy tak samo, bez znaczenia jaka moc. Nawet te 1,5 W na germanowych tranzystorach GC / OC itp.
Tak samo Odbiornik DSL i DSTL każdej serii.
Tylko najwyższej jakości kolumny i sama przyjemność ze słuchania muzyki z szerokim pasmem bez obcięcia góry jak te najnowsze.
Zdecydowanie Merkury, obiektywna recenzja Radmora - cytat " Patrząc na zawartość obudowy Radmora można śmiało stwierdzić, że chyba projektanci tego sprzętu nie do końca wiedzieli, co robią. To, co widać gołym okiem, to tylko „wierzchołek góry lodowej”. Bowiem pod czterema płytkami bloku tunera znajduje się przedwzmacniacz gramofonowy, położony pomiędzy dwiema końcówkami mocy. Odstąpiono tu od zasady separowania układów mocy i zasilających od układów wejściowych. Takie rozwiązanie powodowało wzajemne zakłócenia, gdyż jak widać na zdjęciu, żaden z paneli nie był ekranowany. Nie ekranowano nawet obwodu wejściowego tunera. Ponadto ciągnące się wokół całej obudowy wiązki kabli sygnałowych splecionych z zasilającymi, dawały kolejne okazje do wystąpienia zakłóceń i awarii. Również niezbyt szczęśliwym pomysłem było umieszczenie gniazd słuchawkowych przy bloku zasilania. Sam miałem okazję przekonać się, że w słuchawkach przy większej głośności słychać przydźwięk sieci. Nie był on zastraszająco duży, ale na tyle dokuczliwy, że przeszkadzał w słuchaniu cichych utworów" źródło cytatu radio-80.pl/informacja/amplituner-radmor-5102-quasi-quadro/8179/
Pozdrawiam,
Sławek
Nie wiem dlaczego pan uzywa slowa radio Te sprzeety to sa amplitunery albo z angielskiego receiver czyli wzmacniacz z radiem.
Kolego, dlatego, radio jest po polsku a amplituner i receiver po angielsku. To jest filmik po polsku dla Polakw. Glupie i egoistyczne uwagi masz. Nie pasi to poszukaj coś angielskiego i zapytaj dlaczego mówią receiver albo amplituner a nie radio. Trochę wychowania tobie brakuje.
Głowica Merkurego lepsza, przedwzmacniacz gramofonowy ekranowany. O ile GML- e nie były idealne, to STK japońskie były lepszymi końcówkami niż 2N3055. Radmor mocniej "łupał", bo model 5102 miał "kontur" (loudness). To robiło wrażenie większej mocy. Wtedy o łupanie chodziło. Merkury jest bardziej subtelny. Chyba najlepiej grał z zestawami ZG 30 C 114.
Radmora mam do dzisiaj.
Nadal działa bez żadnych napraw. Nie przestrajałem go na nowy zakres a używam jako wzmacniacz.
Jest super.
Sprzęt z NRD też nie najgorszy i nie doceniany Rema Toccata 940 robiło RFT podobna firma do Unitra ciekawy był RFT RK 88 Sensit produkowany razem z firmą Heli która robiła aparaturę do śmigłowców
Piękne muzeum.
Dolne radio, to oczywiście Rema, która była sprzedawana także w NRD jako RFT i RFN jako BRUNS. Remy na rynek niemiecki miały opis: made in GDR i zwiększony wkład enerdowskich części elektronicznych w stosunku do odbiorników produkowanych na rynek krajowy.
Pierwszym moim odbiornikiem był Merkury z dedykowanymi kolumnami zg30 /4 c114 w roku 1978 Cała klasa przychodziła nie tyle słuchać co dotykać i patrzeć Niedawno wróciłem do Unitry i zacząłem kolekcjonować i oglądam serię Państwa mega ciekawych prezentacji Chciałbym zapytać o Zodiaka Czy były wersję srebrne jak Amatora Pozdrawiam serdecznie
Merkury czarne aluminium srebny plastik srebne galki podswietlenie niebieskie zakres 86 108 eksport bardzo zadki
Merkury zdecydowanie wygrywa brzmi super , Radmor tylko wyglondem
Hmmmm czy radmor czy merkury ? , No za gwostka , ale ja powiem tak mam tak 2 Radmorki cyklopa i 5100 , oraz oba merkury jeden exportowy , a drugi na nasz rynek chyba z GML , a potem to tak ssl 018 , zm 7000 , zm 8000 , zm 9000, ssl 500 , ssl 700 , staram sie ratować nie kupować , nie raz wystawki wielkogabarytowe nie raz od sąsiadów są , ja myślę że warto jak najwięcej ratować, a co do Radmora , tylko 5100 w pwierwszej wersji bez konturowy , bo potem to już z radmorami dalszej serii tragedia , już takie byle jakie , co do merkurego , tuner troszku lipny , już radmor lepiej wypada z tym torem ukf o wiele , pośrednia częstotliwości go ratuje i lepsze arcz ,. ale końcówka mocy to porażka , to radmor zwalił dokładnie quasi komplementarne ,. zmarnowany potencjał , według ,mnie ,. i jeszcze jedno ska ludzie biora takie ceny , za to coś ????? ,. wyssane z palca ,
Czy rusznica jakości radmora i Merkurego to nie zależała z jakimi kolumnami grały i w jakim pomieszczeniu
Tak.
Rusznica to od przodu ladowana strzelba
Miałem Radmora 5412, mam Diorowski zestaw SSL042 ale jednak wróciłem do AT9100 którego miałem za dzieciaka w pokoju.
Powód? Metaliczne brzmienie obydwu zestawów.
Wygląd kwestia indywidualnej oceny. Jednemu podoba się jedno drugiemu co innego i dzięki temu świat jest ciekawy. Dla mnie Merkury jest ładny a Radmor wygląda jak ruska radiostacja choć specyficznego uroku odmówić mu nie można. Co do jakości dźwięku to pewnie w owych czasach było to prawdziwe COŚ ( bo nie było alternatywy. Dzisiaj gra to co najwyżej przeciętnie. Ale w czasach gdzie ktoś się ślinił przed wystawą sklepową to nie miało większego znaczenia. Dzisiaj jako eksponat w kolekcji, jeden i drugi w dobrze zachowanym stanie to perełka!
Dokładnie.
Gdzie tam jest Toska?
Mi osobiście nie podoba się radmor. Niema skali. Ale każdy ma swoje wybór. Pozdrawiam serdecznie.
Coś się panu "pomyliło" na samym dole tej sterty znajduje się Rema Toccata 920 sprzęt z DDR-u a nie z PRL-u.AWS-303 Tosca produkowana w Dzierżoniowskiej Unitrze Diora była kilka lat później równolegle z wieżami 018 i 031 zresztą pasowała kolorystyką do tych wież .
Ani jedno ani drugie tylko Marantz Sansui albo Pioneer z ktorych de facto Radmory Merkury byly skopiowane.
Tylko tranzystory mocy w niektórych Merkury były sanyo,reszta UNITRA.I to radio uważam za najlepsze w Polsce choć radmor miał więcej 'pary'.
TOSCA???? To nie jest Tosca lecz cos z NRD
Tych "DSów" nie znałem.
Rema Toccata 940" firmy Rema Stollberg - produkowany od 1977 do ok. 1982, kraj DDR
Z tego co pamiętam niektórych podzespołach diody były podzespoły z AKI tak i w altusach glosniki Pioneer
Tonsil wykupił od Pioneera licencję w lata 70-tych produkowane głośniki miały pieczątkę Licence Pioneer.
Cena Radmora w tamtym czasie 14500zł.
Radmor 5102 nie do pobicia. Najlepszy tor fm w tym stereo. Końcówka mocy rewelacyjna na tranzystorach 2N3055 Sanyo. Potem KT to już słabo. Radmor bił na głowę wszystkie odbiorniki pod względem toru fm i wzmacniacza mocy. Dobra też była Meluzyna ale pierwsze wersje. Potem to było cudowanie. Kleopatra to już tragedia.
ten na dole to nie tosca no coty ahhha mam dwie czarna i srebrna i wiem jak wyglondaja
Oba sprzęty dostępne tylko były dla; PZPR i MO, szary człowiek nigdy go na oczy nie widział !, osobną sprawą było to, że KOSZTOWAŁY FORTUNĘ !!! 6-12 zwykłych pensji.
Bystry syn dalej najlepszego trakera nie pokazuje bo zajęty pewnie !! To na CH.. dupe zawracacie ?
Przypominam mam dla Ciebie radio zapraszam Marek
Tylko radmor😊
jo tutaj fspomne ze na tarabana nie było ch ....we wsi