Niestety, drugiej częsci na razie nie będzie. Za rok nagramy wszystko jak trzeba. Dwa tygodnie temu odcedzilismy pestki i skórki i przez gęste sito wszystko poszło do gąsiora 10litrowego. Kilka dni temu zlaliśmy rurką wino z nad osadu i dodaliśmy litr wody gdyż było trochę za słodkie. Teraz jest ok, pijemy z zoną po kieliszku na wieczór. Jest bardzo smaczne. Pozdrawiam.
Dzięki! Właśnie będę robić moje pierwsze winko i nie mogę się zmusić, żeby obrać winogrona (mam dużo więcej). Na szczęście nie ma poza tym dużo roboty, to zabieram się za skubanie 👍
mam pytanie zrobiliśmy wino z winogrona . Gotowe wino czeka już 2 miesiące w baniaku na rozlanie do butelek. Jednak zauważyłem teraz kilku milimetrową pleśń na powierzchni wina , wièc zapewne jest to początek choroby wina. Pytanie: czy da się to wino uratować ( 25 litrów) ?
Niestety w tym roku filmiku nie będzie- winorośle nam przymarzły. Po 10 dniach odcedzamy owoce od soku i pozostawiamy na miesiąc. Po tym czasie sciągamy wino z nad osadu do gąsiora za pomocą specjalnej rurki do obciągu wina. Na Boże Narodzenie winko powinno być gotowe do pierwszej konsumpcji. Pozdrawiamy.
Będzie w przyszłym sezonie...winogrona w tym roku zmarzły.Ale w skrócie to odcedzić nastaw po 10 dniach Następnie po 1 miesiącu ściągnąc rurką wino z nad osadu i przelać do gąsiora. Po 3 miesiącach można winko próbować.
Wszystkie nieprawidłowości w filmie 1. Fermentacja na dzikich drożdżach udaje się tylko w takich krajach jak Francja ze względu na klimat, w Polskich warunkach to loteria, bo na skórce masz mnóstwo mikrobów i pasożytów, a samych drożdży jest bardzo malutko w porównaniu ze wspomniana Francją i w ok. 90% przypadków będzie wychodził ocet 2. 1% uzyskuje się z 17g cukru (nie z 1.7) 3. Cukier rozpuszcza się w soku gronowym, nie w wodzie. Temperatura cieczy nie może być wyższa niż 28 stopni (letnia temp to pojęcie względne) 4. Do dosładzania moszczu stosuje się cukier gronowy. Dodając cukier z buraka, po prostu robisz wino gronowo-buraczane 5. Temperatura fermentacji zależy od tolerancji drożdży na nią 6. Nie wiem, na jakiej podstawie obliczyłeś, że trzeba tam dodać tyle cukru. Nie wspomniałeś o najbardziej krytycznym kroku, czyli pomiarach BLG, ponieważ niekiedy nie trzeba nic dosładzać
Dziękuję za precyzyjny komentarz- jednakże piję co wieczór nasze winko po kieliszku i jest super. Było troszkę za słodkie więc następnym razem dodam 1.5 kg cukru zamiast 2. Pierwsze słysze aby nie stosować drożdży ze skórek.
@@waldek2030oczywiście że można spokojnie nie myć intensywnie groń, Polskie dzikie drożdże dają sobie dzielnie radę i trzeba się postarać żeby wyszedł ocet ... Zresztą fermentacja drożdżowa a octowa to dwie różne sprawy ... Można oczywiście zdezynfekować grona i zaszczepić moszcz szlachetnymi-de gustibus
Jesteście wspaniali😆😘
Kontynuować ! To polecenie służbowe ! 👍🤗
Szczególnie podoba mi się to że wino jest robione w wiaderku a nie w butli która ma wąski otwór. Butla to przeżytek
Dokładnie. Pozdrawiamy.
Świetny przepis, a ile dać cukru na 20kg owoców bo tyle zebrałem 😋
obliczasz na podstawie zmierzonego BLG i mocy wyjsciowej jaką chcesz uzyskac
5kg daj
witam serdecznie prosiłabym o dalszą część przepisu.pozdrawiam.
Niestety, drugiej częsci na razie nie będzie. Za rok nagramy wszystko jak trzeba. Dwa tygodnie temu odcedzilismy pestki i skórki i przez gęste sito wszystko poszło do gąsiora 10litrowego. Kilka dni temu zlaliśmy rurką wino z nad osadu i dodaliśmy litr wody gdyż było trochę za słodkie. Teraz jest ok, pijemy z zoną po kieliszku na wieczór. Jest bardzo smaczne. Pozdrawiam.
Dzięki! Właśnie będę robić moje pierwsze winko i nie mogę się zmusić, żeby obrać winogrona (mam dużo więcej). Na szczęście nie ma poza tym dużo roboty, to zabieram się za skubanie 👍
Czekam na drugą część
Będzie, będzie ..... w przyszłą sobotę prawdopodobnie😉🍷🍷🍷
Pozdrawiam i czekam na dalszą ,,akcję".
mam pytanie
zrobiliśmy wino z winogrona .
Gotowe wino czeka już 2 miesiące w baniaku na rozlanie do butelek. Jednak zauważyłem teraz kilku milimetrową pleśń na powierzchni wina , wièc zapewne jest to początek choroby wina. Pytanie: czy da się to wino uratować ( 25 litrów) ?
Proszę o drugą część.2 gąsiory 5 litrowe od wczoraj stoją i fermentują.👍
Niestety w tym roku filmiku nie będzie- winorośle nam przymarzły. Po 10 dniach odcedzamy owoce od soku i pozostawiamy na miesiąc. Po tym czasie sciągamy wino z nad osadu do gąsiora za pomocą specjalnej rurki do obciągu wina. Na Boże Narodzenie winko powinno być gotowe do pierwszej konsumpcji. Pozdrawiamy.
Tacy jedni robili wino z jeżyn po paru dniach wylądowały na suficie 😅 proszę o drugi filmik o😊winie
Pozdrowienka.🍷
Nie 1.7 grama /litr daje 1 % alko tylko 17.2 g/ litr😉 ale pewnie to przejęzyczenie. Pozdrawiam 😊
Tak, 17 gr. Na 1 litr. Dzięki za czujność😉
poproszę 2 część😁
Będzie w przyszłym sezonie...winogrona w tym roku zmarzły.Ale w skrócie to odcedzić nastaw po 10 dniach Następnie po 1 miesiącu ściągnąc rurką wino z nad osadu i przelać do gąsiora. Po 3 miesiącach można winko próbować.
No poproszę o dalszą cześć
Brak degustacji po kilku miesiącach.
To poważne zaniedbanie😎🙃
W tym roku może nadrobimy to zaniedbanie- winobranie już niedługo...😉🍇🍇🍇
Zawartość cukru w cukrze
Wszystkie nieprawidłowości w filmie
1. Fermentacja na dzikich drożdżach udaje się tylko w takich krajach jak Francja ze względu na klimat, w Polskich warunkach to loteria, bo na skórce masz mnóstwo mikrobów i pasożytów, a samych drożdży jest bardzo malutko w porównaniu ze wspomniana Francją i w ok. 90% przypadków będzie wychodził ocet
2. 1% uzyskuje się z 17g cukru (nie z 1.7)
3. Cukier rozpuszcza się w soku gronowym, nie w wodzie. Temperatura cieczy nie może być wyższa niż 28 stopni (letnia temp to pojęcie względne)
4. Do dosładzania moszczu stosuje się cukier gronowy. Dodając cukier z buraka, po prostu robisz wino gronowo-buraczane
5. Temperatura fermentacji zależy od tolerancji drożdży na nią
6. Nie wiem, na jakiej podstawie obliczyłeś, że trzeba tam dodać tyle cukru. Nie wspomniałeś o najbardziej krytycznym kroku, czyli pomiarach BLG, ponieważ niekiedy nie trzeba nic dosładzać
Dziękuję za precyzyjny komentarz- jednakże piję co wieczór nasze winko po kieliszku i jest super. Było troszkę za słodkie więc następnym razem dodam 1.5 kg cukru zamiast 2. Pierwsze słysze aby nie stosować drożdży ze skórek.
Bzdura ...spokojnie można nie myć i robić bez drożdży z naszych krajowych winogronek. Sprawdzone u mnie sąsiadów i u kumpli z pracy.
@@shwarz55 no i ile na czuja procent Ci wychodzi z dzikich drozdzy?
@@waldek2030oczywiście że można spokojnie nie myć intensywnie groń, Polskie dzikie drożdże dają sobie dzielnie radę i trzeba się postarać żeby wyszedł ocet ... Zresztą fermentacja drożdżowa a octowa to dwie różne sprawy ... Można oczywiście zdezynfekować grona i zaszczepić moszcz szlachetnymi-de gustibus
Mam przepisy wloskie ,gdzie nie daje się wody, w ,żadnym z win
Tak- przepisów na wino są setki jak nie więcej. My pokazujemy jak my robimy.
@@shwarz55