KOLARSKIE PODSUMOWANIE 2023 roku oraz PLANY na 2024.
Вставка
- Опубліковано 5 лют 2025
- Koniec roku to czas podsumowań. 2023 był rokiem gdzie był wysyp nowych grup osprzętowych (Shimano 105 di2 w sklepach, Mehaniczna 105, Nowe Shimano GRX 1x12 i 2x12, Nowy Force i Apex AXS eTAP), nowych szos jak Pinarello F (oraz X) Bianchi Specialissima (na której jeździł sam Marco Pantani) oraz wieeeeeelu innych.
Zapraszam do podsumowania roku 2023 zarówno jeśli chodzi o premiery osprzętowe, premiery rowerowe jak i moje "prywatne" podsumowanie.
---
Serdeczne podziękowania dla pierwszych marek, które postawiły na współpracę ze mną:
bike-rs.pl - Za udostępnienie Tufo Comtura Prima do testów,
@HammerheadZa udostępnienie do testów Karoo 2,
rowertour.com/ - Za udostępnienie do testów Continentali oraz Schwalbe (które obiecuję, pojawią się :-))
trezado.pl- Za udostępnienie IGSport 630
Garmin Polska - Za wypożyczenie do testów Garmina 840 Solar
Za Pana Experta z peppera to aż zostawię lajka pod filmem :)
Dobry odcinek.
20 - 06 - 2021 przy temperaturze 37 °C wychodząc z domu myślałem sobie że przejadę się kawałek przy wzroście 175cm waga 86/88kg.
Rower Carbon AUTHOR MASTER rama 19" koła 26" X 1.6 opony Michelin.
Ruszając z domu około 12:30 wróciłem w nocy 01: 30
* 25 km X - Wyszogród.
* 34 km Wyszogród - Płońsk.
* 39 km Płońsk - Ciechanów.
* 37 km Ciechanów - Mława , plus droga powrotna to w granicach 220 / 230 km.
Wypiłem 6 / 7 butelek wody po 1,5 l znikoma ilość posiłków.
W drodze powrotnej około 50 od domu było potworne zmęczenie, zimno i wiatr z godziny 12 i tak do samego domu, masakra skrzyżowana z głupotą.
Nigdy więcej takiego braku sił fizycznych jak i psychicznych !!!
Po dotarciu do domu ogrzanie gorącym prysznicem klatki piersiowej, płuc i brakiem snu o 4: 00 / 4: 30 start do pracy w delegacji na budowę, 10 godzin pracy, szybką kąpiel i padłem jak szmata.
Wcześniejsze rekordy to 120 km.
Powodzenia na 2024 !
Pomyślności w 2024 i spełnienia planów ! :)
Musisz ogarnąć sprawę z tym „batonikiem”, bo to zalążek zaburzeń odżywiania. Życzę Ci wszystkiego co najlepsze w przyszłym roku! I do zobaczenia w górach Świętokrzyskich 😊
Codzienne ważenie się jest bez sensu. To też już jakiś znak... czegoś 😉 Powodzenia w ogarnianiu natręctw!
Powodzenia w 2024 roku! Jeden z najprzyjemniejszych kanałów na rowerowym PL YT :)
Dzięki stary!
Fajne filmy masz :) pozdrawiam w nowym roku
Hejka, przypadkowo trafiłem na kanał i dopiero odkrywam ale zapowiada się ciekawie 😀 tak się składa, że mieszkam pod Przehybą i polecam serdecznie, bardzo sprawiedliwy podjazd, motywuje bardziej niż waga 😅 nie wiem czy ścigasz się amatorsko czy jeździsz tylko turystycznie ale polecam dwie imprezy związane z Przehybą, mam nadzieje ze odbędą się również w tym roku: „Heboj na Przehybę” pod koniec czerwca (start wspólny, około 100 zawodników w całym spektrum zaawansowania 😉) i Wyścig by Tomasz Marczyński - Stary Sącz, początek sierpnia (w formule gran fondo czyli można się ścigać z innymi, albo z samym sobą, albo z nikim się nie ścigać 😎, tutaj jeszcze więcej zawodników w jeszcze większym rozstrzale umiejętności i formy). Nic tak nie poprawia wyników jak startowa adrenalina 🙂 może warto dodać jako cel na 2024, pozdro spod Przehyby 👋
PS. Śnieg na gorze utrzymuje się zazwyczaj do końcówki kwietnia ⛄️
Dzięki!
O wyścigu Tomka Marczyńskiego słyszałem, ale nigdy nie było mi po drodze. Chyba też dlatego, ze wpisowe było za 3 wyścigi, a mnie interesują tylko góry 🙂
Przehyba jest spoko - nie ma się co obawiać :) Można podjechać nawet na kompakcie i z tyłu 28 :) Jest w sumie jeden taki newralgiczny moment (jak dla mnie) (za mostkiem do skrętu o 180 stopni :)
Gratulacje utraty wagi, duża sprawa!
dzięks!
Zajefajne podsumowanie 😎 Ja z okolic Warszawy i również staram się jak najczęstsze Świętokrzyskie wyskakiwać tyle że MTB. Ze Świętego Krzyża prowadzi genialny szlak dydaktyczny w terenie, równolegle do asfaltówki. Podjazd robię asfaltem ale zjazd na fullu wspomnianą ścieżką dużo adrenaliny daje.
Objedź sobie całe pasmo jeleniowskie na MTB, polecam 🙂 no i Jeleniowskie ścieżki, jeśli lubisz polatać
Fajne podsumowanie! Jeśli chodzi o ten wyjazd do Calpe, to ktoś Ci źle powiedział! Może niekoniecznie samo Calpe ale tamta okolica, Moraira, Altea. Legendarne podjazdy, super pogoda w zimie.
Na Twoich wynikach z podjazdów widzę bardzo wysokie HR, to jest średnie? Zawsze na takim jeździsz czy tylko te odcinki?
O których podjazdach mówisz? I jakie to jest wysokie?
@@koglow chociażby Coll de Rates, La Vall d’Ebo, Cumbre del Sol. Góry ok 700m. Generalnie jest gdzie pojeździć i bardzo przyjemnie.
Cześć lubię oglądać Twój kanał, lecz brakuje mi testów produktów marki Bryton licznika S800 i radaru Gardia nie ma tego na polskich kanałach.
Pozdrawiam i życzę spełnienia wszystkich kolarskich planów.
Gratuluję konsekwencji w realizacji celów. Skąd ruszają i kto organizuje te wtorkowe ustawki? Pozdro
Strach pomyśleć co by było w Polsce z cenami gdyby nie Frajhet na Pepperze.
Gość jest niezły. Fakt.
Co do wagi: z wagą rządu 92-93kg da się zrobić i Przechybę, Teide, Sv.Jure itp. Autopsja.😂 P.S. Salmopolska z Wisły, bo że Szczyrku to praktycznie podjeżdża się bez żadnych refleksji.
Spróbuj tak sobie ułożyć dietę żebyś tam miał tego batonika lub inne śmieciowe jedzenie jakie lubisz, inaczej problem który masz jedynie sie pogłębi, i nie będzie ani radości z zżycia i progresu na rowerze . Powodzenia w przyszłym roku :)
Za wątpliwego eksperta z peppera daje z przyjemnością łapkę w dół. 😊