Versys 1000 kupiony w 2020 r w salonie Kawasaki Pietrzykowice k. Wrocławia przejechałem nim 13 tys km jakie wady: to przy wysokich obrotach a zwłaszcza na niskich biegach nie zawsze działa w górę quickshifter ( potrafi wskocz luz zamiast wyższego biegu), wężykowanie przy prędkości ponad 190 km/h ( można to zniwelować w ustawieniach indywidualnych kierowcy), spalanie ; z przebiegiem do 8 tys km spalała mi w cyklu mieszanym 7-9 l po 8 tys spala 5,5 do 7 l na 100km, w tej cenie brakuje automatycznego wyłączania kierunkowskazów. Pozostałych wad brak :) Wcześniej miałem GS adventure którym przejechałem 186 tys km i nie żałuje zamiany na Kawę choć brakuje mi znaczka. :).Tu nic nie psuje się, nic nie stuka, moto do bólu poprawne i wygodne. i nie ważne czy jedziesz sam czy we dwoje. Na oryginalnym siedzeniu dzienne przeloty w granicach 400 - 600 km nie robią problemu. Super turystyk, do miasta trochę słaby z uwagi na swoje gabaryty.
Hej jak pisałem wcześniej o wadach.. mówisz że quickshifter niezbyt precyzyjnie przebija w górę? Hm u mnie raczej tego nie ma w górę daje bardzo dobrze, tylko trzeba pamiętać o obrotach minimum 4 tys. I otwarta manetka gazu. Wczoraj byłem na zmianie oleju w ASO Kawy i zgłosiłem problem z quickshifterem w dół. Coś poprawiali, gdy wracałem, chodził już lepiej (może też kwestia oleju?). Spalanie u mnie tak między 4,8-5,2l. O innych wadach pisałem wcześniej. LwG pozdrawiam
Właśnie szukam turystyka do jazdy we dwoje, rozważam GS czy Versys. Lubimy czasem zjechać w lekki szuter itp. Co jest wygodniejsze przy dłuższej jeździe, na którym są mniejsze wibracje na kierownicy? Tigera 1200 odrzuciłem że względu na duże wibracje (prawa ręka mi drętwieje gdy Moto ma spore wibracje). GS też trochę wibruje a tak to po próbnej jeździe jestem zaskoczony jak świetnie się prowadzi. Teraz Versys mnie zainteresował, szkoda, że nie ma Kardana.
Jeździłem, potwierdzam doskonała elastyczność, super prowadzenie, wygodna kanapa, wygodny dla wysokich bikerów, jeden z fajniejszych motocykli turystycznych. Niestety ale ja nie potwierdzam peanów na temat jednostek R2, R3 czy V2, cechują się one dużym poziomem hałasu i wibracji. R4 Kawasaki pracuje dosłownie jak brzytwa: to jest bardzo ważne w jeździe turystycznej bo wibrowanie przez 40 min czy hałasa są zabawne, ale przez 8 h trasy przez Polskę to już nie. I dlatego Kawasaki jest motocyklem bardzo dobrym, bijącym inne konstrukcje pod tym względem. Polecam !
Za dużo gadania, że nie jest to sprzęt na offy. Versys świetnie sobie radzi w terenie. Szutry, utwardzone boczne drogi, to jego żywioł 🔥😀. Oczywiście, w kopnym piachu, przy tej wadze, trudno poszaleć, jak większością ciężkich turystyków. Przez 1,5 roku zrobiłem ~40kkm. Wyjątkowo zwinna i sprawna maszyna. Można ganiać po polach za zającami, i za chwilę, ścigać się ze sportami po czarnym 😉😀. Pozdro od użytkownika V1000 👊.
Bardzo bardzo elastyczny silnik to alternatywa dla automatycznych skrzyń biegów tutaj można jechać bez problemu 50km/h na 6 biegu, bez szarpania schodzi się nawet do 35km/h i od tej prędkości przyśpiesza. Jeździłem GS'ami, obecnie CRF1000 i ten motocykl zrobił na mniej bardzo pozytywne wrażenie. Jedyne co mi nie pasowało to szerokie siedzenie przód i przy 175cm wzrostu mam słaby kontakt z gruntem bo nogi idą w bok zamiast w dół. Wizualnie przód mi się nie podoba, jest przekombinowany i zbyt dziobowaty ale w porównaniu do nowego GS1300 jest i tak piękny :) . Seryjnie słaba osłona przez wiatrem, może wyższa szyba albo deflektor załatwi sprawę. Jeszcze jedna mała wada to tempomat, który odcina gwałtownie moc co trochę denerwuje.
Versys S, to nie jest wersja podstawowa Kolego, tylko przed SE (pośrednia między SE, a Wersją podstawową, czyli druga, jeżeli chodzi o wyposażenie) i różnica między SE, a S jest taka, że ten drugi nie ma tylko elektronicznie sterowanego zawieszenia. Wersja podstawowa, jest jeszcze tańsza lekko ponad 60 tyś. Wersja S, to już ponad 70 tyś i SE ponad 80. Sam polecam wersję S, taką mam, a cenę zawsze można negocjować i można naprawdę wiele zdziałać. Sprzęt w Tej Wersji, właśnie S gorąco polecam. Lewa
Jakie wady Versysa 1000? Użytkuje go od 4 miesięcy... A więc po kolei.. wady: 1. Nieprecyzyjnie działajacy quickshifter, ale tylko w dół. Kiedy chcesz zbić bieg bez sprzęgła to często nie zaskoczy, poczujesz delikatne szarpnięcie łańcuchem. Owszem bieg w dół wchodzi bez sprzęgła tyle że na naprawdę niskich obrotach i nie zawsze. Trzeba to bardzo delikatnie wyczuć, a nie zawsze podczas jazdy tak się da. Pozostałe wady są wg mnie tylko kosmetyczne 2. Brak schowka nad bakiem paliwa. Niby pierdół, ale gdy bierzemy bilet na autostradzie i trzeba go szybko schować to jest mały problem. Czemu by nie zrobić schowka jak KTM 1290, BMW 1250GS czy Ducati Multistrada 1260? Przydatny gadżet a tyle by dał. 3. 160 - 170 km nie jest potrzebne, ale może 10km by się przydało.. tak żeby czasem sprawniej wyprzedzić. I nic więcej. 3. Delikatnie większy bak paliwa. Skoro to turystyk szosowy, gdzie jego żywiołem mają być m.in. autostrady, to przydałoby się zrobić bak paliwa 2-3litry większy. Skoro KTM (23l) czy GS w wersji Adventure (30l) mogą to czemu nie Kawa? Zasięg 50 kilometrów większy? Czasem na autostradzie oznacza spokojny dojazd do stacji paliw. I tyle. Podkreślam że pierwsza wada jest dość istotna, reszta to drobnostki, żebym się nie czepiał.
A po co właściwie ten quickshifter potrzebny? Lepsze czasy okrążeń? Przecież w motoGP się nim nikt nie będzie ścigał, żeby szybka zmiana biegów miała jakiekolwiek znaczenie. Jakoś innej potrzeby posiadania Quickshiftera nie widzę. No chyba, że jak po wywrotce złamiesz klamkę sprzęgła to można jakoś dalej jechać, bo nie wiem po co innego🤔
Dodam coś od siebie niekomercyjnie, zrobiłem na tym modelu nieco ponad 12tyś km , rocznik 2020. Co do zalet chyba usłyszeliście już wszystko bo chwalą go pod niebiosa natomiast z moich obserwacji : quicshifter działa jak chce , czasem wcale - najlepiej działa jak się pałuje a to nie motor do pałowania. Grzane manetki, bieg I grzeje tyle co nic , bieg I i III nakurwia aż parzą ręce. SWIATŁA w tym modelu to NIEPOROZUMIENIE !!! Autorów filmu nie zachęcam do nocnych przejażdżek bo po prostu nic nie widać, Geometria świateł jest skandaliczna aż się dziwię jak przechodzi homologacje ( ta oczywiście jest do ruchu prawo i lewostronnego) , to samo dotyczy pseudo doświetlania zakrętów, owszem moto świetnie się prezentuje niczym choinka na święta natomiast na drodze tych świateł wcale nie widać. LEDy, sredy , gówno warte , świecą gorzej niż H7 w poprzednim modelu. Jest to motor za ponad 80tyś zł a światła ma jak w Romecie. W porównaniu do starszego modelu (zrobiłem nie ponad 40tyś) czuć że motor przytył i wbrew pozorom te 20kg więcej jest odczuwalne zwłaszcza przy niskich prędkościach i manewrach.Reszta , ergonomia ,komfort, jakość wykonania jest spoko.
Hej ja za 2 lata będe zdawał am. I zastanawiam się czy kupić jakiś stary motorower jak romet ogar 200 czy simson s51 czy jednak lepiej kupić nowy motorower azjatycki jakiś?
Hej. Nie ma na tak postawione pytanie jednoznacznej odpowiedzi. Ja wybrałbym Simsona bo i pojeździsz i nauczysz się podstaw obslugi i eksploatacji. Ale Simson w dobrym stanie może kosztować tyle co nowy azjata. Pozdr
@@piotrganczarski1509 Dzięki za odpowiedź :-) Jeżeli taki nowy azjatycki sprzęt nie popsuje się od razu to może być chyba też dobry bo ma zerowy przebieg a taki simson będzie miał przebieg z kosmosu. Jednak chyba to zależy od osoby. Taki stary ma swój urok, a taki nowy może lepiej pracować przez mniejszy przebieg i świerzość wszystkich części. Tak czy siak dzięki za odpowiedź.
W dzisiejszych czasach naprawdę ciężko o źle skonstruowane motocykle. Nawet budżetowe maszyny są już prawie zawsze poprawne. Jeśli pytasz o kolejne wideo z MZ-ami to pracujemy nad tematem. Stay tuned, bo będzie się działo!😎🏍💥
Nie zrozumiałeś przekazu. GS jest najbardziej popularnym motocyklen w klasie adv. Jednak cześć z jego użytkowników (i to bardzo spora) nigdy nie zjeżdża nim z asfaltu. Pozdr
@@zlyczlowiek01 tak, Versys to nie adv (choć Kawasaki plasuje go w kategorii Adventure Tourer). Ja jednak porównałem go do właśnie do GS-a, bo nadal twierdzę, że jest dla wielu osób jedną z bardziej ciekawych alternatyw dla tego modelu.
@@piotrganczarski1509 bardzo spora liczba to mozna sprecyzowac do ponad 90% jezdzi gs-em tylko po asfalcie. a jesli chodzi o rejestrowania pojazdow to ten gs od lat na pierwszym miejscu jest, ale jest tutaj wielkie ale, ponad 50% tych rejestrowan to nie od prywatnych kupcow, przynajmnie tak jest w niemczech.
120 KM z pojemności 1000 cm3, to nie jest silnik wyżyłowany silnik? Mam moto o pojemność 1140 cm3 i "tylko" 90 KM. Moc jaką dysponuje mój motocykl w zupełności wystarczy na nasze drogi. Nawet nie wykorzystuję jego potencjału w całości. Kiedyś miałem moto o mocy 73 KM, który latał 200 km/h i też był za mocny na nasze drogi. Więc nie wiem po co współczesne motocykle mają tak "dużo" mocy, jeżeli nie można i tak jej legalnie wykorzystać, bo jakieś dupki za ministerialnego biurka tego zabraniają. No chyba, że jest to kwestia dowartościowania się.
Mój, właśnie ten, jest najlepszy. Spalanie do 120 to max 4.3. Z tym kluczem do kufrów to tak specjalnie, nie było się czego czepić ? Irytujące za te kasę jest owiewka sterowana ręcznie. Innych wad brak.
Prawdę mówiąc - i wspominam o tym również w tekście na portalu, ciężko się w tym motocyklu do czegoś naprawdę przyczepić. Natomiast klucz jest już mocno zużyty przez te zamki, co nie wróży mu długiego żywota.
@@mototrippl Ciekawie to ująłeś. Coś w tym jest, ake muszę przyznać, że po dłuższym czasie zaczął mi się nawet podobać. Chyba potrzeba na to trochę czasu. 😊
Wybierałem niedawno . Padło na triumpha tigera 1200 gt explorer. Cena za wypełni wyposażony motocykl 98500 w tym kufry gumole i jeszcze parę dodatkowo. Z plusów wał 150 km 30 litrów zbiornik dający zasięg prawie 500 km jadąc normalnie.
Nowy ład a raczej Nowy Wał Żydów..Cena tego motocykla to 120000 tyś zł.....poczekajcie 1 rok .. Zadłużenie przerzucają na obywatela w postaci ,,inflacji"
@@TheJanuszm po ostatnim wypadzie z kolegami (jeden na Kawasaki H2 a drugi na Ducati V4) silnik poprostu odmówił posłuszeństwa. Obstawiam że poszły pierścionki i tłoki albo panewki,ale sekcja jeszcze nie do końca zrobiona bo jestem na urlopie. Po zdjęciu jednego panelu silnika, znalazłem mnóstwo aluminium drobin.
No to wspolczucia. Motor serwisowany? Stalo się to podczas jazdy? Pierwszy raz takie coś, myśle ze to wyjątkowy przypadek, bo te silniki raczej nie do zdarcia
@@TheJanuszm serwisowany,olej był wymieniany na tydzień przed awarią. Z tego co czytałem to możliwe że zawór poleciał i rozleciało się wszystko. www.kawasakiversys.com/threads/valve-recall.99545/post-1041137
@@TheJanuszm Mam na myśli wersję podstawową. Z informacji na stronach internetowych wynika że goła kawa i BMW GS startują od 71 tyś. Więc dla mnie wybór prosty.
Fakt cena Versysa nie jest niska rekompensuje jakość wykonania i cena serwisu ,wizyta w serwisie BMW zabije każdą przyjemność z jazdy motocyklem ,syn właśnie spędza urlop na na kawie we Włoszech i puki co nie ma powodu do narzekań jeździ nowym z tego roku ,sam próbowałem komfort jazdy rewelacja i trakcja zajebista przy naszym wzroście jedyny rozsądny wybór ja 190 syn 205 i wszystko w temacie
Versys 1000 kupiony w 2020 r w salonie Kawasaki Pietrzykowice k. Wrocławia przejechałem nim 13 tys km jakie wady: to przy wysokich obrotach a zwłaszcza na niskich biegach nie zawsze działa w górę quickshifter ( potrafi wskocz luz zamiast wyższego biegu), wężykowanie przy prędkości ponad 190 km/h ( można to zniwelować w ustawieniach indywidualnych kierowcy), spalanie ; z przebiegiem do 8 tys km spalała mi w cyklu mieszanym 7-9 l po 8 tys spala 5,5 do 7 l na 100km, w tej cenie brakuje automatycznego wyłączania kierunkowskazów. Pozostałych wad brak :) Wcześniej miałem GS adventure którym przejechałem 186 tys km i nie żałuje zamiany na Kawę choć brakuje mi znaczka. :).Tu nic nie psuje się, nic nie stuka, moto do bólu poprawne i wygodne. i nie ważne czy jedziesz sam czy we dwoje. Na oryginalnym siedzeniu dzienne przeloty w granicach 400 - 600 km nie robią problemu. Super turystyk, do miasta trochę słaby z uwagi na swoje gabaryty.
Hej jak pisałem wcześniej o wadach.. mówisz że quickshifter niezbyt precyzyjnie przebija w górę? Hm u mnie raczej tego nie ma w górę daje bardzo dobrze, tylko trzeba pamiętać o obrotach minimum 4 tys. I otwarta manetka gazu. Wczoraj byłem na zmianie oleju w ASO Kawy i zgłosiłem problem z quickshifterem w dół. Coś poprawiali, gdy wracałem, chodził już lepiej (może też kwestia oleju?). Spalanie u mnie tak między 4,8-5,2l. O innych wadach pisałem wcześniej. LwG pozdrawiam
Właśnie szukam turystyka do jazdy we dwoje, rozważam GS czy Versys. Lubimy czasem zjechać w lekki szuter itp. Co jest wygodniejsze przy dłuższej jeździe, na którym są mniejsze wibracje na kierownicy? Tigera 1200 odrzuciłem że względu na duże wibracje (prawa ręka mi drętwieje gdy Moto ma spore wibracje). GS też trochę wibruje a tak to po próbnej jeździe jestem zaskoczony jak świetnie się prowadzi. Teraz Versys mnie zainteresował, szkoda, że nie ma Kardana.
Jeździłem, potwierdzam doskonała elastyczność, super prowadzenie, wygodna kanapa, wygodny dla wysokich bikerów, jeden z fajniejszych motocykli turystycznych. Niestety ale ja nie potwierdzam peanów na temat jednostek R2, R3 czy V2, cechują się one dużym poziomem hałasu i wibracji. R4 Kawasaki pracuje dosłownie jak brzytwa: to jest bardzo ważne w jeździe turystycznej bo wibrowanie przez 40 min czy hałasa są zabawne, ale przez 8 h trasy przez Polskę to już nie. I dlatego Kawasaki jest motocyklem bardzo dobrym, bijącym inne konstrukcje pod tym względem. Polecam !
Za dużo gadania, że nie jest to sprzęt na offy. Versys świetnie sobie radzi w terenie. Szutry, utwardzone boczne drogi, to jego żywioł 🔥😀. Oczywiście, w kopnym piachu, przy tej wadze, trudno poszaleć, jak większością ciężkich turystyków.
Przez 1,5 roku zrobiłem ~40kkm. Wyjątkowo zwinna i sprawna maszyna. Można ganiać po polach za zającami, i za chwilę, ścigać się ze sportami po czarnym 😉😀.
Pozdro od użytkownika V1000 👊.
Klasa motorek i fajna recka. Pozdro dla ekipy!
Dzięki! Pozdrawiamy również!😊
Bardzo bardzo elastyczny silnik to alternatywa dla automatycznych skrzyń biegów tutaj można jechać bez problemu 50km/h na 6 biegu, bez szarpania schodzi się nawet do 35km/h i od tej prędkości przyśpiesza. Jeździłem GS'ami, obecnie CRF1000 i ten motocykl zrobił na mniej bardzo pozytywne wrażenie. Jedyne co mi nie pasowało to szerokie siedzenie przód i przy 175cm wzrostu mam słaby kontakt z gruntem bo nogi idą w bok zamiast w dół. Wizualnie przód mi się nie podoba, jest przekombinowany i zbyt dziobowaty ale w porównaniu do nowego GS1300 jest i tak piękny :) . Seryjnie słaba osłona przez wiatrem, może wyższa szyba albo deflektor załatwi sprawę. Jeszcze jedna mała wada to tempomat, który odcina gwałtownie moc co trochę denerwuje.
Versys S, to nie jest wersja podstawowa Kolego, tylko przed SE (pośrednia między SE, a Wersją podstawową, czyli druga, jeżeli chodzi o wyposażenie) i różnica między SE, a S jest taka, że ten drugi nie ma tylko elektronicznie sterowanego zawieszenia. Wersja podstawowa, jest jeszcze tańsza lekko ponad 60 tyś. Wersja S, to już ponad 70 tyś i SE ponad 80. Sam polecam wersję S, taką mam, a cenę zawsze można negocjować i można naprawdę wiele zdziałać. Sprzęt w Tej Wersji, właśnie S gorąco polecam. Lewa
Jakie wady Versysa 1000? Użytkuje go od 4 miesięcy... A więc po kolei.. wady:
1. Nieprecyzyjnie działajacy quickshifter, ale tylko w dół. Kiedy chcesz zbić bieg bez sprzęgła to często nie zaskoczy, poczujesz delikatne szarpnięcie łańcuchem. Owszem bieg w dół wchodzi bez sprzęgła tyle że na naprawdę niskich obrotach i nie zawsze. Trzeba to bardzo delikatnie wyczuć, a nie zawsze podczas jazdy tak się da.
Pozostałe wady są wg mnie tylko kosmetyczne
2. Brak schowka nad bakiem paliwa. Niby pierdół, ale gdy bierzemy bilet na autostradzie i trzeba go szybko schować to jest mały problem. Czemu by nie zrobić schowka jak KTM 1290, BMW 1250GS czy Ducati Multistrada 1260? Przydatny gadżet a tyle by dał.
3. 160 - 170 km nie jest potrzebne, ale może 10km by się przydało.. tak żeby czasem sprawniej wyprzedzić. I nic więcej.
3. Delikatnie większy bak paliwa. Skoro to turystyk szosowy, gdzie jego żywiołem mają być m.in. autostrady, to przydałoby się zrobić bak paliwa 2-3litry większy. Skoro KTM (23l) czy GS w wersji Adventure (30l) mogą to czemu nie Kawa? Zasięg 50 kilometrów większy? Czasem na autostradzie oznacza spokojny dojazd do stacji paliw.
I tyle. Podkreślam że pierwsza wada jest dość istotna, reszta to drobnostki, żebym się nie czepiał.
A po co właściwie ten quickshifter potrzebny? Lepsze czasy okrążeń?
Przecież w motoGP się nim nikt nie będzie ścigał, żeby szybka zmiana biegów miała jakiekolwiek znaczenie.
Jakoś innej potrzeby posiadania Quickshiftera nie widzę. No chyba, że jak po wywrotce złamiesz klamkę sprzęgła to można jakoś dalej jechać, bo nie wiem po co innego🤔
93 klocki za versysa? I mamy powód małej popularności tego modelu
No właśnie! Jazda testowa to praktycznie nierealne , plus cena! Właśnie wróciłem z Alp , nie widziałem ani jednego!
Dodam coś od siebie niekomercyjnie, zrobiłem na tym modelu nieco ponad 12tyś km , rocznik 2020. Co do zalet chyba usłyszeliście już wszystko bo chwalą go pod niebiosa natomiast z moich obserwacji : quicshifter działa jak chce , czasem wcale - najlepiej działa jak się pałuje a to nie motor do pałowania. Grzane manetki, bieg I grzeje tyle co nic , bieg I i III nakurwia aż parzą ręce. SWIATŁA w tym modelu to NIEPOROZUMIENIE !!! Autorów filmu nie zachęcam do nocnych przejażdżek bo po prostu nic nie widać, Geometria świateł jest skandaliczna aż się dziwię jak przechodzi homologacje ( ta oczywiście jest do ruchu prawo i lewostronnego) , to samo dotyczy pseudo doświetlania zakrętów, owszem moto świetnie się prezentuje niczym choinka na święta natomiast na drodze tych świateł wcale nie widać. LEDy, sredy , gówno warte , świecą gorzej niż H7 w poprzednim modelu. Jest to motor za ponad 80tyś zł a światła ma jak w Romecie. W porównaniu do starszego modelu (zrobiłem nie ponad 40tyś) czuć że motor przytył i wbrew pozorom te 20kg więcej jest odczuwalne zwłaszcza przy niskich prędkościach i manewrach.Reszta , ergonomia ,komfort, jakość wykonania jest spoko.
Fajnie i konkretnie
jest zajebisty !
Witam jak z wibracjami na tym motocyklu na manetkach i ogólnie czy są jakieś wibracje jeśli tak to przy jakich prędkościach pozdrawiam
Super moto. Dzięki za prezentacje.
Dzięki za wspólny seans!😊
Kolego fajnie wsiadasz na motocykl w 3 minucie 🙃
Dziękuję za docenienie finezji ;)
@@piotrganczarski7409 egzaminator by się załamał hihi albo to motocykl wersja angielska 😉
kierownica po prawej!
"Cowboy mount" z prawej strony. Nic dziwnego
Hej ja za 2 lata będe zdawał am. I zastanawiam się czy kupić jakiś stary motorower jak romet ogar 200 czy simson s51 czy jednak lepiej kupić nowy motorower azjatycki jakiś?
Hej. Nie ma na tak postawione pytanie jednoznacznej odpowiedzi. Ja wybrałbym Simsona bo i pojeździsz i nauczysz się podstaw obslugi i eksploatacji. Ale Simson w dobrym stanie może kosztować tyle co nowy azjata. Pozdr
@@piotrganczarski1509 Dzięki za odpowiedź :-)
Jeżeli taki nowy azjatycki sprzęt nie popsuje się od razu to może być chyba też dobry bo ma zerowy przebieg a taki simson będzie miał przebieg z kosmosu.
Jednak chyba to zależy od osoby. Taki stary ma swój urok, a taki nowy może lepiej pracować przez mniejszy przebieg i świerzość wszystkich części.
Tak czy siak dzięki za odpowiedź.
@@benioqu5448 Można tak założyć. Chodziło mi o to, że jak się popsuje to nauczysz się jak to naprawić, a to bezcenna wiedza. 😊 Pozdr
@@piotrganczarski1509 Dzięki faktycznie na takim starszym sprzęcie można się czegoś o naprawie nauczyć.
Pozdr
Fakt faktem każdy motor testujecie i każdy polecacie to jaki mam wybrać takie pytanko jedno kiedy MZ tki
W dzisiejszych czasach naprawdę ciężko o źle skonstruowane motocykle. Nawet budżetowe maszyny są już prawie zawsze poprawne. Jeśli pytasz o kolejne wideo z MZ-ami to pracujemy nad tematem. Stay tuned, bo będzie się działo!😎🏍💥
Porównanie Versysa do GSa kompletnie nie trafione. S1000XR jest odpowiednikiem Versysa i tu cenowo Beemka wypada lepiej 😉
Nie zrozumiałeś przekazu. GS jest najbardziej popularnym motocyklen w klasie adv. Jednak cześć z jego użytkowników (i to bardzo spora) nigdy nie zjeżdża nim z asfaltu. Pozdr
@@piotrganczarski1509 versys to nie adv i powinno się go porównywać do XR
@@zlyczlowiek01 tak, Versys to nie adv (choć Kawasaki plasuje go w kategorii Adventure Tourer). Ja jednak porównałem go do właśnie do GS-a, bo nadal twierdzę, że jest dla wielu osób jedną z bardziej ciekawych alternatyw dla tego modelu.
@@piotrganczarski1509 bardzo spora liczba to mozna sprecyzowac do ponad 90% jezdzi gs-em tylko po asfalcie.
a jesli chodzi o rejestrowania pojazdow to ten gs od lat na pierwszym miejscu jest, ale jest tutaj wielkie ale, ponad 50% tych rejestrowan to nie od prywatnych kupcow, przynajmnie tak jest w niemczech.
@@TheJanuszm chyba nikt nie prowadzi takich statystyk, dlatego zostałem przy "bardzo spora". 😉
Pozdro!
120 KM z pojemności 1000 cm3, to nie jest silnik wyżyłowany silnik? Mam moto o pojemność 1140 cm3 i "tylko" 90 KM. Moc jaką dysponuje mój motocykl w zupełności wystarczy na nasze drogi. Nawet nie wykorzystuję jego potencjału w całości. Kiedyś miałem moto o mocy 73 KM, który latał 200 km/h i też był za mocny na nasze drogi. Więc nie wiem po co współczesne motocykle mają tak "dużo" mocy, jeżeli nie można i tak jej legalnie wykorzystać, bo jakieś dupki za ministerialnego biurka tego zabraniają. No chyba, że jest to kwestia dowartościowania się.
Mój, właśnie ten, jest najlepszy. Spalanie do 120 to max 4.3. Z tym kluczem do kufrów to tak specjalnie, nie było się czego czepić ? Irytujące za te kasę jest owiewka sterowana ręcznie. Innych wad brak.
Prawdę mówiąc - i wspominam o tym również w tekście na portalu, ciężko się w tym motocyklu do czegoś naprawdę przyczepić. Natomiast klucz jest już mocno zużyty przez te zamki, co nie wróży mu długiego żywota.
@@piotrganczarski1509 Do tego ma wygląd o lekkości słonia... :D To przykład motocykla, który nie jest brzydki, ale też nie jest ładny :D
@@mototrippl Ciekawie to ująłeś. Coś w tym jest, ake muszę przyznać, że po dłuższym czasie zaczął mi się nawet podobać. Chyba potrzeba na to trochę czasu. 😊
@@piotrganczarski1509 do wszystkiego można się przyzwyczaić 😁
Wybierałem niedawno . Padło na triumpha tigera 1200 gt explorer. Cena za wypełni wyposażony motocykl 98500 w tym kufry gumole i jeszcze parę dodatkowo. Z plusów wał 150 km 30 litrów zbiornik dający zasięg prawie 500 km jadąc normalnie.
I holowanie z trasy gratis ;)
@@przemyslawkowalczyk1530 🤦♂️
Kolega z którym dzielę garaż ma taki sprzęt i bardzo sobie chwali.
świetny jest, mam go od 6ciu miesięcy w UK
Nowy ład a raczej Nowy Wał Żydów..Cena tego motocykla to 120000 tyś zł.....poczekajcie 1 rok ..
Zadłużenie przerzucają na obywatela w postaci ,,inflacji"
Ponad 90 tys zł za Versysa? Ciekawe ile ich sprzedadzą? :D Będą wyprzedaże rocznika w przyszłym roku ;)
Nowy ład niedługo wszystko będzie po 90tys.
@@rghost1647 😂😂😂😂😂
Kurcze to nowy Tracer 9 GT z kuframi bocznymi 62tyś
@@rollss123
tracer jest mały, to zabawka dla nastolatków
@@rosandpl nastolatków nie stać na motocykle
ładny pojechał bym nim w góry
Moj versys właśnie padł😭
Napiszesz coś więcej? Jakaś wada? Jaki przebieg?
No wlasnie, takie gowniane pół wiadomości. Padł bo silnik padł, albo padł bo walnąłem dzwona…
@@TheJanuszm po ostatnim wypadzie z kolegami (jeden na Kawasaki H2 a drugi na Ducati V4) silnik poprostu odmówił posłuszeństwa. Obstawiam że poszły pierścionki i tłoki albo panewki,ale sekcja jeszcze nie do końca zrobiona bo jestem na urlopie. Po zdjęciu jednego panelu silnika, znalazłem mnóstwo aluminium drobin.
No to wspolczucia.
Motor serwisowany?
Stalo się to podczas jazdy?
Pierwszy raz takie coś, myśle ze to wyjątkowy przypadek, bo te silniki raczej nie do zdarcia
@@TheJanuszm serwisowany,olej był wymieniany na tydzień przed awarią. Z tego co czytałem to możliwe że zawór poleciał i rozleciało się wszystko.
www.kawasakiversys.com/threads/valve-recall.99545/post-1041137
Bo to zwykła 600 . pojemność 650 na dwóch cylindrach śmiech
Kawą się ne jeździ. Jednak wolę swoje 150KM i 140Nm
A w jakim to sprzęcie ?
tak w wpol odpowiedz, specyzuj
nie umiesz wykorzystać nawet połowę z tego to pytanie po co?
Poczekam na cenę z TVP1 ….moment… to nic nie da.
Liczysz, że dorzucą sztukę w ramach abonamentu? ;)
Jezdzi jak 600setka🤣🤣🤣
to jaka twoja recenzja po jezdzie versysem 1000?
Nie w tej cenie to jest Versys a nie BMW. Wybor jest prosty.......BMW
a co to BMW cos niezwyklego? napeweno Kawa jest droga, no nie powiem, ale BMW tez nic specjalnego.
A jaki BMW bys wybral?
Dokładnie Gs za 71 tyś i mam BMW
@@daroj7120 nowka GS1250 z takim samym wyposarzeniem i koframi? za 71tys?
@@TheJanuszm Mam na myśli wersję podstawową. Z informacji na stronach internetowych wynika że goła kawa i BMW GS startują od 71 tyś. Więc dla mnie wybór prosty.
Fakt cena Versysa nie jest niska rekompensuje jakość wykonania i cena serwisu ,wizyta w serwisie BMW zabije każdą przyjemność z jazdy motocyklem ,syn właśnie spędza urlop na na kawie we Włoszech i puki co nie ma powodu do narzekań jeździ nowym z tego roku ,sam próbowałem komfort jazdy rewelacja i trakcja zajebista przy naszym wzroście jedyny rozsądny wybór ja 190 syn 205 i wszystko w temacie