Witam wszystkich serdecznie życzę miłego dnia Tobie oraz wszystkim wiernym świadomym słuchaczom którzy kochają motocykle Stary Baca który szanuje to co robisz Dzięki Miałem dwa KS 750 oraz Kilka K 800 cztery cylindry bokser także Pucha 4 cylindry bokser i wiele innych ciekawych Nimnus Opel BMW R 75 itp ❤❤❤Dzięki Stary Baca
Szacun Wonsu zaje..fajny materiał 💪💪💪👍👍👍. Co do zachwytu nad tamtą motoryzacją to tak jak zachwyt nad kompleksem RIESE. Zachodzimy w głowę, że w tamtych latach dali radę, a z drugiej strony wierny jak się to wszystko odbywało.😔
Jak to się dobrze ogląda! Jak ja Ci dziękuję za ten materiał! Więcej takich proszę! ☺ Masz Tobiaszu talent do tworzenia takich rzeczy, widać że naprawdę rzetelnie przygotowałeś się do tego i szczerze chciałeś przekazać wiedzę, pokazać coś interesującego. Szanuję to i podziwiam. Czekam na kolejne materiały. Może n.p. przybliżysz nam markę Terrot? ;)
Cudowny materiał, trochę przytłaczający osobę która jest rekonstruktorem i używa Dniepra stylizowanego na niemiecki motocykl, tak jak ja😢... Również polecam książkę "Gorące silniki, zimne stopy." Helmuta Günthera. Pozdrawiam serdecznie. Proszę o więcej takich materiałów 😊
Zundapp KS750 to świetna maszyna z punktu widzenia techniki. Ma jednak kilka wad, z których za duży ciężar, za mały prześwit, za duże skomplikowanie motocykla i możliwość przewożenia tylko 3 ludzi sprawiły, źe VW Kubelwagen czy Jeep wygrywały na froncie w konkurencji "dojechać do celu" . Mam francuski motocykl Gmome et Rhone AX2 800 ccm i śmiem powiedzieć, że był nie gorszy pod względem właściwości trakcyjnych. Ma większy prześwit, mniejszą masę, prostszą konstrukcję. Był tańszy w produkcji i gdy Wehrmacht ruszył na wschód, były gotowe tysiące egzemplarzy. I jedna marka i druga na wschodzie miała tak samo ciężko, bo błoto, zabójcze mrozy i szybkie zmiany na frontach sprawiały, że to nogi kierowcy okazywały się najsprawniejsze do ucieczki. A materiał Wąsa pierwsza klasa 🎖🏆🏅.
Mój Ś.P. dziadek kupił Zundappa na bazarze we Wrocławiu na przełomie lat 50 i 60tych. Niestety to był trefny sprzęt. Miał prawdopodobnie krzywą korbę i po prawie dwóch latach zmagań, przy absolutnym braku części dziadek zamienił go na WLA42. Zundapa wspominał jako ogromne bydle, którego nie sposób było pchać samemu.
Tam są skręcane korbowody tak jak w silnikach na panewka ale tu są igiełki co jest do kitu rozwiązaniem bo ciężko jest spasować korbowód tak aby igiełki mogły chodzić bez żadnych przycięć i pewnie dlatego twojemu dziadkowi zgieło korbowód
@martintvdieselur-iv5605 bardzo możliwe. Dziadek był kumaty gość wiele sprzętów uratował i na niejednym pojechał ale tego Zundappa to wspominał z kwaśną miną. To były kompletnie inne czasy. Dziś byśmy pewnie temat dźwignęli :-)
Witam, zeby kazdy zabytkowy pojazd odzyskal moc silnika, ktora ma wpisana w przedwojennej instrukcji - nalezy na dzisiejszych benzynach 95 / 98 Oktan wyprzedzac zaplon ponad fabrycznie podane nastawy w instrukcji, przykladowo jesli silnik byl przed wojna na benzyne 74 Oktan, to dzisiaj trzeba w nim wyprzedzic zaplon statycznie : od 3 - do 6 stopni / na kazde 5 Oktan powyzej Liczby Oktanowej przedwojennej benzyny 74... BMW R 75 i Zundapp KS 750 - byly wlasnie na paliwa 74/75 Okt., takze NSU 601 OS - 'WH' czy 351 OSL / OS - WH, itp. motocykle takze. I kazdy silnik zabytkowy o sprezaniu 4 - 7 : 1 sprzed wojny, jesli nie zwiekszy mu sie stopnia sprezania do ok. 9 - 9,5 : 1, bedzie sie skrajnie przegrzewal na benzynie 95 Oktan [ bo bedzie sie ona spalac jeszcze po otwarciu zaworow wydechowych ], bedzie jej spalal nawet 2 razy wiecej, niz benzyny 74 przed wojna i bedzie mial czesto zaledwie polowe mocy z instrukcji lub jeszcze mniej... Ludzie zapomnieli u nas o szybkosci spalania benzyn nisko - srednio - wysokooktanowych ok. 35 lat temu, kiedy zaprzestano u nas produkowac paliwo 78 Oktan - jedyne, ktore jeszcze sie nadawalo do zabytkowych silnikow / po niewielkich korektach wyprzedzenia zaplonu... I dzisiaj, na benzynach 95 / 98 Oktan - zabytkowe silniki ulegaja tak skrajnemu przegrzaniu i przyspieszonemu zuzyciu, ze wlascicieli 'ratuje' tylko okazjonalne uzycie zabytkowego pojazdu / na zasadzie 'turlania sie 60 - 70 km/h na zlot 2 - 3 razy do roku', przez co nie sa w stanie zauwazyc ekstremalnego przegrzania silnika, spadku mocy nawet o polowe i zuzycia paliwa czesto zwiekszonego o 50 - 70% lub wiecej... Pozdrawiam.
Witam, warto wspomniec - ze wszystkie uzytkowe i wojskowe motocykle [ z silnikami OHV ] w czasie II Wojny - byly zbudowane na paliwa 74 / 75 Oktan, dlatego mialy stopnie sprezania 6,5 - 7 : 1 maksymalnie, np. NSU 351 OS 'WH' i tylko na takich benzynach ich silniki mialy moce z instrukcji obslugi. Jesli zastosuje sie dzisiejsza benzyne 95 Okt. do nisko sprezonego silnika [ 4 - 7 : 1 ], to : bedzie sie on przegrzewal nawet 2 - 3 krotnie bardziej, moc spadnie nawet ponizej polowy z instrukcji [ np. w silnikach SV o sprezaniu 4 - 5,5 : 1 ], cykl spalania benzyny 95 bedzie trwal az poza otwarcie zaworow wydechowych [ stad ekstremalne przegrzanie silnikow SV i OHV / sprezonych 6 : 1 ] i zuzycie paliwa moze byc nawet 1,5 - 2 krotnie wieksze, niz benzyn 50 - 60 / 75 Oktan z epoki. Np.: BMW R 12 - bylo zbudowane na benzyne 60 - 65 Oktan, Sokol 1000 byl na benzyne 52 - 58 Oktan, BMW R 75 - na benzyne 74 / 75 Oktan, NSU 351 OS 'WH' - na paliwo 74 Oktan, Harley WLA - na paliwo 60 - 66 Oktan, itp., itd. Jakos w Anglii - wszyscy o tym wiedza od lat [ bo nigdy nie przestali jezdzic zabytkowymi pojazdami sprzed wojny, nawet na paliwa 45 - 55 Oktan, najnizej sprezonymi 'IOE' ], a u nas - ta wiedza zaginela ok. 35 lat temu - kiedy zaprzestano produkowac benzyne 78 Oktan, jedyna nadajaca sie jeszcze w ogole do najstarszych silnikow / po niewielkiej korekcie wyprzedzenia zaplonu, np. w Junaku M 10 - o 1,5 - 2 mm / ponad instrukcyjne '1,26 mm przed GMP' [ bo Junak byl fabrycznie zbudowany na benzyne 72 - 75 Oktan ] 'zaledwie'... Pozdrawiam.
@henryksztacheta8543 Witam firmy paliwowe zalecaja w zabytkowych silnikach - zwiekszac wyprzedzenie zaplonu na nowoczesnych paliwach 95 - 98 Oktan, ponad nastawy z przedwojennych instrukcji [ zeby benzyna 95 spalala sie maksymalnie do 12 / 15 stopni po GMP tloka, bo tylko wtedy kazdy silnik ma najwieksza moc i nie przegrzewa sie ], od 3 - do 6 stopni / na kazde 5 Oktan - powyzej LO paliwa, na ktore byl zbudowany dany silnik w epoce. Najprosciej wyglada to tak, np w Junaku M 10 : oryginalnie byl na benzyne 72 / 75 Oktan, a dzisiejsza 95 ma za duzo do jego silnika o 20 Oktan - to dzieli sie te '20 Oktan / przez 5 = 4' i te 4 mnozy sie przez 3 = 12 stopni minimalnie - lub przez 6 = 24 stopnie maksymalnie. Tylko zalecaja jednoczesnie, ze kazdy silnik bedzie reagowal inaczej [ ze wzgledu na zuzycie mechaniczne, spadek kompresji, itp. ], to trzeba najpierw zaczac od tej nizszej granicy zwiekszenia wyprzedzenia zaplonu, czyli 4 x 3 = 12 stopni i o tyle wyprzedzic zaplon w Junaku wstepnie, czyli ponad podane w instrukcji '1,26mm przed GMP'. Za kazdym razem trzeba tez silnik odpalic i przejechac sie nim - czy osiaga maksymalna moc... Np. w Sokole 1000, ktory byl przed wojna na benzyne 'czysta 52 - 58 Oktan' - moc silnika na dzisiejszym paliwie 95 / spada z fabrycznych 18 KM do zaledwie 8 - 9 KM i spala tej benzyny nawet 12 L / 100 km, a slyszalem takze o 14 L / 100, a osiagi spadaja do zaledwie 65 - 70 km/h z wozkiem i 1 pasazerem... Pozdrawiam.
A ja w książce jestem na etapie przesiadki z BMW na Zundappa, co mnie skłoniło do obejrzenia filmu a najbardziej co zaciekawiło to to że Kubelewagen byl 3 krotnie tańszy w produkcji.
Fajny materiał.👍 trafiłem przypadkiem. Jest taka scena bodajże w call of duty, gdzie siedzisz na pace ciężarówki i strzelasz do szwabów na takich właśnie motorach, którzy cię gonią. Chyba mają jeszcze wózki i karabiny na nich.
Czytałem, że samochody Volkswagena nie były naprawdę tańsze w produkcji od motocykli, tylko w przemyśle Rzeszy dotowano ich produkcję, ponieważ taka była presja wodza, żeby przeciętna rodzina miała swój samochód, no a Kubelwagen to pochodna tego cywilnego "garbusa". Na ile więc rzeczywiście był tańszy w produkcji i czy w ogóle? Taki problem dotyczy zresztą oceny kosztów produkcji czegokolwiek w III Rzeszy, ponieważ to władze centralnie ustalały ceny zarówno elementów do produkcji, jak i finalnego produktu. Coś jak z niektórymi sprawami dzisiaj, które opłaca się robić tylko dlatego, że jest na to dotacja unijna.
@@grzegorzchrzanowski8755 Ja też nie wiem, gdzie tu jest racja, po prostu opieram się na opiniach historyków, że prawdziwe koszty produkcji w III Rzeszy są dzisiaj niejasne do ocenienia. Na chłopski rozum samochód powinien być jednak droższy w produkcji od motocykla, bo jest większy. Chyba że z jakichś powodów jednak produkcja motocykla wymagała bardziej skomplikowanej technologii? Wiem, że Sowieci nie mogli w 100% skopiować niemieckich motocykli, bo nie mieli takiego wyposażenia fabryk.
Tobiasz, myślę, że jesteś dzieckiem szczęścia. Zgodnie z zasadą, że jeśli znajdziesz pracę, którą kochasz itd... Konstruktywnie i bez zawiści zazdraszczam możliwości pojeżdżawek na najróżniejszych moturach. Nawet tak wspaniałych jak to militarne krówsko. Dziękuję i pozdrawiam serdecznie.
Witam, w latach 80 niedaleko mojej wioski znaleziono Saharę w stawie potorfowym podczas czyszczenia stawu. Właściciel stawu dowiedział się od autoktonow którzy pamiętali czas wojny że motocykl był porzucony w stawie ze względu na brak paliwa. Zrobili to aby nie trafił w ręce Rosjan. Puzniej w bardzo krótkim czasie został sprzedany za cenę złomu.
moj nizyjacy brat mial nsu 500 osl z wydechami mocno wygitymi do gorym ial problemy z rozrzadem, jezdzilem raz, niesamowite wrazenia, zamienil go na mz boxer dwusw
Motocykle z wózkami bocznymi to już była ślepa uliczka w czasie II WŚ Jak tu wspomniano koszt wyprodukowania Kubelwagena był niższy, ale nawet bardziej zaawansowany technicznie Ford GP/Willis także był tańszy w produkcji. Zresztą "koniem pociągowym" formacji zwiadowczych niemieckiej armii wcale nie był Zundapp KS750 czy BMW R75, tylko BMW R12. Gunter w I części książki jeździł bodajże BMW R66 solo (z tego co mogłem wywnioskować), ale w II śmigał już Schwimmwagenem 😆
No zaskoczyles mnie, jako byly wlasciciel oby tych motocykli tzn KS750 i R75 musze stwierdzic ze przygotowales bardzo dokladny opis KSa i rownie dokladny opis jego mozliwosci terenowych. To prawda ze zeby operowac nim sprawnie byla potrzebna nauka jazdy tak jak w przypadku motocykli angielskich i amerykanskich mimo ze tak sie od KSa roznily, Jednak przeglad filmow z tych kursow jazdy otwiera oczy na to czego wymagala efektywna jazda na tych motocyklach, tak by umiec wykorzystac ich wszystkie mozliwosci. W poczatku wojny te motocykle byly wlaczone do jednostek zmotoryzowanych jako ciezko uzbrojone czujki pancernych szpic armii niemieckiej, potem tej taktyki zaniechano z powodu zbyt duzego prawdopodobienstwa utraty motocyklistow jadacych w takiej szpicy. Widze ze na scianie masz ladny plakat Nortona Manxa, jakbys chial o nim zrobic material to mam ladna historie z polskim akcentem na jego temat.
Buduję model tego motocykla w skali 1/9 (wymiary około 22x10 cm), właśnie w tym kolorze. Dobrze widzę że ten lakier jest satynowy (pół matowy)? Gdzieś oglądałem materiał o Zundapie 600, gdzie była mowa że w podobno w okresie II wojny nie było farb matowych jakie znamy dzisiaj. Ktoś coś wie na ten temat?
Pewne sprostowanie. Podobne motory jeśli nie lepsze, miała armia francuska. jeden z nich stoi w muzeum prywatnym pana Rajmunda Dancewicza w Ustroniu. Motor był produkowany przez francuską fabrykę samolotów Gnome et Rhone i po zajęciu Francji bito na blokach tych maszyn wronę ze swastyką bo w niczym nie ustępowały maszynom niemieckim. Polecam wizytœ w Ustroniu !!
Więcej o tym motocyklu dowiesz się z naszego artykułu: www.jednoslad.pl/zundapp-ks-750-sahara-1940-1945-dzielniejszy-brat-blizniak-motocykla-wojskowego-bmw-r-75/
Najlepsza filmowa scena z wojskowym niemieckim bokserem jest w filmie "idź i patrz" motocykl z kierowcą jedzie po wiejskiej drodze w bardzo mocnej mgle, na wózku leży trup trzymający tabliczkę "obraziłem niemieckiego żołnierza" kamera filmuję ich z tyłu motocyklista poprzez mgłę wjeżdża do wioski mija chałupę i sądy oraz płoty. Niema głośnej muzyki tylko dźwięk silnika i ta gęsta mgła i droga polna. Zapadło mi to w pamięć. PS. Wjeżdża motocyklem prosto na pacyfikację białoruskiej wsi.
Tak , oczywiscie .... Glownie 741B ale takze model 340B tzw. CAV Motocykl o najwyzszej pojemnosci silnika w II Wojnie Swiatowej , nie liczac japonskiego Rikuo
Dziadek opowiadał jak ich pędzili Niemcy do pracy przymusowej a z tyłu na motocyku miał karabin maszynowy jak ktoś w bok to od razu serja z automatu dobre motocykle były przstosowane do do zabijania ludzi dobry materiał
Owszem, takie ciężkie motocykle w armii były bez sensu. Co innego lżejsze i tańsze motocykle "łącznikowe" o mniejszej pojemności, przeznaczone dla kurierów, czy zwiadowców zastępujące konie. Ta drogą poszli Anglicy czy Amerykanie. Oczywiście Indian czy HD WLA miały "kosmiczną" pojemność, no ale to były "uwojskowione" wersje cywilnych motocykli o pojemności silników, które w USA był standardem. Natomiast Jeppy, Dodg-e, Kubelvageny czy Horch-y wymiatały.
@@ryszardprzegon6775 Rysiek! Co ty za bzdury wypisujesz? A Ty w ogóle przeczytałeś ze zrozumieniem, ten mój wpis? Bo najwyraźniej powinieneś zrobić to ponownie i tak do skutku, aż cokolwiek do Ciebie dotrze.
Chyba Zundapp Sahara K800 ( 2x200 cm) był jeszcze większą rewelacją ... osobiście niewiele brakowało a byłbym posiadaczem prawie dwóch egzemplarzy i wózka... dotąd nie pogodziłem się z faktem że kolega mnie uprzedził
Model K800 Zundappa nigdy nie miał przydomku "Sahara". Owszem miał większą pojemność, 4 cylindry, dużą moc ale to uwczesny ścigacz a nie wojskowy koń juczny. Na zachodnim froncie się sprawdzał ale na wschodzie grzązł w błocie.
Kiedyś pomyślałbym że świetny materiał, ale teraz nie wiem czy przyniesie więcej korzyści czy szkody , tak samo jak cytowana w materiale książka niby nic takiego a sam autor zauważył że ktoś tu się wybiela a Pan autor jeszcze to reklamuje 😶
Na pytanie jacy są właściciele tych motocykli można powiedzieć napewno że bogaci . Znalazłem 1 sztukę w hiszpanii czy portugalii . Cena ?? 58 tys. Euro ! 26 koni mechanicznych za tą cena ? To jakaś abstrakcja .
Jeżdżę motorkami 34 lata, także prawie tyle co Tobiasz ma wiosen i kocham takie klimaty. Super reportaż. Pełna profeska. Brawo
Dziękuję
Przyłączam się do peanów nad Twoim filmem! KS 750 ma jeszcze jedną, bardzo ważną cechę - jest PIĘKNY! Dzięki Won Su San! Pozdrawiam! 👽🖖🏍🛵🦼
Bardzo dobry i ciekawy materiał.
Może warto kontynuować wątek historyczny z innymi markami motocykli (??)
Taki mam plan
@SkuterowocomTV Książka:
Gorące silniki, zimne stopy - kupiona.
Witam wszystkich serdecznie życzę miłego dnia Tobie oraz wszystkim wiernym świadomym słuchaczom którzy kochają motocykle Stary Baca który szanuje to co robisz Dzięki Miałem dwa KS 750 oraz Kilka K 800 cztery cylindry bokser także Pucha 4 cylindry bokser i wiele innych ciekawych Nimnus Opel BMW R 75 itp ❤❤❤Dzięki Stary Baca
Super film, oby wiecej takich. Wąs w końcu na poważnie, ma chłop talent dziennikarski 😊😊
Niesamowity dokument, dziekuje za wrzutke!
Fan H.Klossa ❤
Kloss we filmie jeździł na M72
Motocykl którym zawsze chciałem sie przejechać i mam nadzieję ze sie w najbliższym sezonie się uda, kolejny świetny film o hisoryczny ❤
Historia.... Bardzo fajny film. Dzięki 😊
Rewelacyjne ostatnio te wasze materiały 👍 naprawdę kawal dobrej roboty. Czekam na kolejne tematy o historii motocykli i na wszzystkie inne
Oglądam prawie wszystkie Twoje filmy ale ten jest mega fajny duży szacun dla Ciebie 👍🏍️
Myślę że warto pociągnąć wątek historyczny ,swoją drogą świetny materiał .
Szczerze? Korciło mnie, ale trochę się boje. Na pewno coś popitolę - zostawię to dla mądrzejszych od siebie, skupie się na motocyklach
DZiekuje za świetny materiał.
Ujeżdżam dniepra mt-12, marzeniem pozostaje zundap lub bmw 😄 Super materiał, dobrze się słucha i ogląda. Pozdrawiam
no , znowu fajny materiał na temat czegoś superowego wy jak nagracie i opowiecie to dopiero robi robotę pozdro
Super!!! Fajnie się słuchało
Szacun Wonsu zaje..fajny materiał 💪💪💪👍👍👍.
Co do zachwytu nad tamtą motoryzacją to tak jak zachwyt nad kompleksem RIESE.
Zachodzimy w głowę, że w tamtych latach dali radę, a z drugiej strony wierny jak się to wszystko odbywało.😔
Jak to się dobrze ogląda! Jak ja Ci dziękuję za ten materiał! Więcej takich proszę! ☺ Masz Tobiaszu talent do tworzenia takich rzeczy, widać że naprawdę rzetelnie przygotowałeś się do tego i szczerze chciałeś przekazać wiedzę, pokazać coś interesującego. Szanuję to i podziwiam. Czekam na kolejne materiały. Może n.p. przybliżysz nam markę Terrot? ;)
Super to zrobiłeś. Sam też jeżdżę moto i bardzo to lubię. Ale to o czym mówisz to jest dla mnie novum. Świetne!!
Wąs bez heheszków :). Bardzo fajny odcinek, można fajną serię zrobić w tej tematyce
Wow sztos, naprawde swietna robota. Tez marze sie kiedys przejechac, jezdzilem R75, nawet karabin MG34 mial😮
Cudowny materiał, trochę przytłaczający osobę która jest rekonstruktorem i używa Dniepra stylizowanego na niemiecki motocykl, tak jak ja😢... Również polecam książkę "Gorące silniki, zimne stopy." Helmuta Günthera. Pozdrawiam serdecznie. Proszę o więcej takich materiałów 😊
Ciekawy film szczególnie że osobiście z Zundappami KS 750 mam styczność na co dzień
Piękny firm i świetna robota 🙌 Dzięki Ci Panie Wąs 🎉
Zundapp KS750 to świetna maszyna z punktu widzenia techniki. Ma jednak kilka wad, z których za duży ciężar, za mały prześwit, za duże skomplikowanie motocykla i możliwość przewożenia tylko 3 ludzi sprawiły, źe VW Kubelwagen czy Jeep wygrywały na froncie w konkurencji "dojechać do celu" . Mam francuski motocykl Gmome et Rhone AX2 800 ccm i śmiem powiedzieć, że był nie gorszy pod względem właściwości trakcyjnych. Ma większy prześwit, mniejszą masę, prostszą konstrukcję. Był tańszy w produkcji i gdy Wehrmacht ruszył na wschód, były gotowe tysiące egzemplarzy. I jedna marka i druga na wschodzie miała tak samo ciężko, bo błoto, zabójcze mrozy i szybkie zmiany na frontach sprawiały, że to nogi kierowcy okazywały się najsprawniejsze do ucieczki. A materiał Wąsa pierwsza klasa 🎖🏆🏅.
Może film o Twoim motocyklu?
@grzegorzchrzanowski8755 nie to nie mój motocykl
Zostawcie dzwon, subskrypcję i łapę w górę! O KOMENCIKU NIE WSPOMNĘ!
Dzwon i łapa poszła. Sub już od dawna. Pozdro
Świetny materiał i montaż jak zawsze 😊
Zundapp Zundappem,ale BMW też dawało rady.
Ależ fajny film 👍🤘🤘Tak trza opowiadać o motocyklach 😃😁
Helmut - dziwne imię jak na Niemca, Ahmedzie;)
Jak by to Adolf zobaczył 😎.... 🤣
Mój Ś.P. dziadek kupił Zundappa na bazarze we Wrocławiu na przełomie lat 50 i 60tych. Niestety to był trefny sprzęt. Miał prawdopodobnie krzywą korbę i po prawie dwóch latach zmagań, przy absolutnym braku części dziadek zamienił go na WLA42. Zundapa wspominał jako ogromne bydle, którego nie sposób było pchać samemu.
Breslau, schöne Breslau
Tam są skręcane korbowody tak jak w silnikach na panewka ale tu są igiełki co jest do kitu rozwiązaniem bo ciężko jest spasować korbowód tak aby igiełki mogły chodzić bez żadnych przycięć i pewnie dlatego twojemu dziadkowi zgieło korbowód
@martintvdieselur-iv5605 bardzo możliwe. Dziadek był kumaty gość wiele sprzętów uratował i na niejednym pojechał ale tego Zundappa to wspominał z kwaśną miną. To były kompletnie inne czasy. Dziś byśmy pewnie temat dźwignęli :-)
Witam, zeby kazdy zabytkowy pojazd odzyskal moc silnika, ktora ma wpisana w przedwojennej instrukcji - nalezy na dzisiejszych benzynach 95 / 98 Oktan wyprzedzac zaplon ponad fabrycznie podane nastawy w instrukcji, przykladowo jesli silnik byl przed wojna na benzyne 74 Oktan, to dzisiaj trzeba w nim wyprzedzic zaplon statycznie : od 3 - do 6 stopni / na kazde 5 Oktan powyzej Liczby Oktanowej przedwojennej benzyny 74...
BMW R 75 i Zundapp KS 750 - byly wlasnie na paliwa 74/75 Okt., takze NSU 601 OS - 'WH' czy 351 OSL / OS - WH, itp. motocykle takze.
I kazdy silnik zabytkowy o sprezaniu 4 - 7 : 1 sprzed wojny, jesli nie zwiekszy mu sie stopnia sprezania do ok. 9 - 9,5 : 1, bedzie sie skrajnie przegrzewal na benzynie 95 Oktan [ bo bedzie sie ona spalac jeszcze po otwarciu zaworow wydechowych ], bedzie jej spalal nawet 2 razy wiecej, niz benzyny 74 przed wojna i bedzie mial czesto zaledwie polowe mocy z instrukcji lub jeszcze mniej...
Ludzie zapomnieli u nas o szybkosci spalania benzyn nisko - srednio - wysokooktanowych ok. 35 lat temu, kiedy zaprzestano u nas produkowac paliwo 78 Oktan - jedyne, ktore jeszcze sie nadawalo do zabytkowych silnikow / po niewielkich korektach wyprzedzenia zaplonu...
I dzisiaj, na benzynach 95 / 98 Oktan - zabytkowe silniki ulegaja tak skrajnemu przegrzaniu i przyspieszonemu zuzyciu, ze wlascicieli 'ratuje' tylko okazjonalne uzycie zabytkowego pojazdu / na zasadzie 'turlania sie 60 - 70 km/h na zlot 2 - 3 razy do roku', przez co nie sa w stanie zauwazyc ekstremalnego przegrzania silnika, spadku mocy nawet o polowe i zuzycia paliwa czesto zwiekszonego o 50 - 70% lub wiecej...
Pozdrawiam.
Wołoszański może się schować za cień linki hamulcowej Zundapa. Super film. Jak dla mnie troszkę więcej ciszy, głębszy oddech.
Film fantastyczny 😊
😂😂😂❤❤ Co za zbieg okoliczności 2 dni temu zacząłem czytać tą książkę 👍👍👍☺️💪 mam takiego ale w ruskim wydaniu 🤭
Jak oceniasz książkę? Mam mieszane.
super odcinek
Wow. Zajebisty materiał.
Gratulacje 👍 świetny materiał.
Posiadam klona BMW.
Dźwięk tych silników bezcenny.
Fajny odcinek. Pozdrawiam.
Witam, warto wspomniec - ze wszystkie uzytkowe i wojskowe motocykle [ z silnikami OHV ] w czasie II Wojny - byly zbudowane na paliwa 74 / 75 Oktan, dlatego mialy stopnie sprezania 6,5 - 7 : 1 maksymalnie, np. NSU 351 OS 'WH' i tylko na takich benzynach ich silniki mialy moce z instrukcji obslugi.
Jesli zastosuje sie dzisiejsza benzyne 95 Okt. do nisko sprezonego silnika [ 4 - 7 : 1 ], to : bedzie sie on przegrzewal nawet 2 - 3 krotnie bardziej, moc spadnie nawet ponizej polowy z instrukcji [ np. w silnikach SV o sprezaniu 4 - 5,5 : 1 ], cykl spalania benzyny 95 bedzie trwal az poza otwarcie zaworow wydechowych [ stad ekstremalne przegrzanie silnikow SV i OHV / sprezonych 6 : 1 ] i zuzycie paliwa moze byc nawet 1,5 - 2 krotnie wieksze, niz benzyn 50 - 60 / 75 Oktan z epoki.
Np.: BMW R 12 - bylo zbudowane na benzyne 60 - 65 Oktan, Sokol 1000 byl na benzyne 52 - 58 Oktan, BMW R 75 - na benzyne 74 / 75 Oktan, NSU 351 OS 'WH' - na paliwo 74 Oktan, Harley WLA - na paliwo 60 - 66 Oktan, itp., itd.
Jakos w Anglii - wszyscy o tym wiedza od lat [ bo nigdy nie przestali jezdzic zabytkowymi pojazdami sprzed wojny, nawet na paliwa 45 - 55 Oktan, najnizej sprezonymi 'IOE' ], a u nas - ta wiedza zaginela ok. 35 lat temu - kiedy zaprzestano produkowac benzyne 78 Oktan, jedyna nadajaca sie jeszcze w ogole do najstarszych silnikow / po niewielkiej korekcie wyprzedzenia zaplonu, np. w Junaku M 10 - o 1,5 - 2 mm / ponad instrukcyjne '1,26 mm przed GMP' [ bo Junak byl fabrycznie zbudowany na benzyne 72 - 75 Oktan ] 'zaledwie'...
Pozdrawiam.
To co robić?
@henryksztacheta8543 Witam firmy paliwowe zalecaja w zabytkowych silnikach - zwiekszac wyprzedzenie zaplonu na nowoczesnych paliwach 95 - 98 Oktan, ponad nastawy z przedwojennych instrukcji [ zeby benzyna 95 spalala sie maksymalnie do 12 / 15 stopni po GMP tloka, bo tylko wtedy kazdy silnik ma najwieksza moc i nie przegrzewa sie ], od 3 - do 6 stopni / na kazde 5 Oktan - powyzej LO paliwa, na ktore byl zbudowany dany silnik w epoce.
Najprosciej wyglada to tak, np w Junaku M 10 : oryginalnie byl na benzyne 72 / 75 Oktan, a dzisiejsza 95 ma za duzo do jego silnika o 20 Oktan - to dzieli sie te '20 Oktan / przez 5 = 4' i te 4 mnozy sie przez 3 = 12 stopni minimalnie - lub przez 6 = 24 stopnie maksymalnie.
Tylko zalecaja jednoczesnie, ze kazdy silnik bedzie reagowal inaczej [ ze wzgledu na zuzycie mechaniczne, spadek kompresji, itp. ], to trzeba najpierw zaczac od tej nizszej granicy zwiekszenia wyprzedzenia zaplonu, czyli 4 x 3 = 12 stopni i o tyle wyprzedzic zaplon w Junaku wstepnie, czyli ponad podane w instrukcji '1,26mm przed GMP'.
Za kazdym razem trzeba tez silnik odpalic i przejechac sie nim - czy osiaga maksymalna moc...
Np. w Sokole 1000, ktory byl przed wojna na benzyne 'czysta 52 - 58 Oktan' - moc silnika na dzisiejszym paliwie 95 / spada z fabrycznych 18 KM do zaledwie 8 - 9 KM i spala tej benzyny nawet 12 L / 100 km, a slyszalem takze o 14 L / 100, a osiagi spadaja do zaledwie 65 - 70 km/h z wozkiem i 1 pasazerem...
Pozdrawiam.
Dobrze że tam VX-y nie jeździły. 😂🎉
Jak zwykle super 🎉🎉🎉
Drugiej minucie słychać strzały , to był zamach jak nic 😁
No tak my się tym zachwycamy a nasi dziadkowie na widok tych maszyn drżała ze strachu bo wiedzieli że nic dobrego to nie zwiastuje.
Tylko, że nic dobrego zwiastowali ludzie, motocykle niczemu winne nie były. Swoją drogą, to ciekawa rozkmina jest.
@ a i owszem tylko dobry człowiek tym wtedy nie jechał.
Jak to ?
Przecież dzielni żołnierze WAFFEN SS bronili polskich gnid przed sowieckimi zbrodniarzami .
Ty co polaczek , polskich gazet nie czytasz ?
Panie to iZh? Doskonały materiał dzięki wielkie
Piękny sprzęt
Dobry materiał :D
A ja w książce jestem na etapie przesiadki z BMW na Zundappa, co mnie skłoniło do obejrzenia filmu a najbardziej co zaciekawiło to to że Kubelewagen byl 3 krotnie tańszy w produkcji.
Mój Wuja miał Zundappa po wojnie. Wciąż uciekał przed funkcjonariuszami MO którzy chcięli mu go ukraść.
Super video. Jaka grupa rekonstrukcyjna wzięła udział w tym nagraniu?
Fajny materiał.👍 trafiłem przypadkiem. Jest taka scena bodajże w call of duty, gdzie siedzisz na pace ciężarówki i strzelasz do szwabów na takich właśnie motorach, którzy cię gonią. Chyba mają jeszcze wózki i karabiny na nich.
Czytałem, że samochody Volkswagena nie były naprawdę tańsze w produkcji od motocykli, tylko w przemyśle Rzeszy dotowano ich produkcję, ponieważ taka była presja wodza, żeby przeciętna rodzina miała swój samochód, no a Kubelwagen to pochodna tego cywilnego "garbusa". Na ile więc rzeczywiście był tańszy w produkcji i czy w ogóle? Taki problem dotyczy zresztą oceny kosztów produkcji czegokolwiek w III Rzeszy, ponieważ to władze centralnie ustalały ceny zarówno elementów do produkcji, jak i finalnego produktu. Coś jak z niektórymi sprawami dzisiaj, które opłaca się robić tylko dlatego, że jest na to dotacja unijna.
Ciężko stwierdzić czy masz rację
@@grzegorzchrzanowski8755 Ja też nie wiem, gdzie tu jest racja, po prostu opieram się na opiniach historyków, że prawdziwe koszty produkcji w III Rzeszy są dzisiaj niejasne do ocenienia. Na chłopski rozum samochód powinien być jednak droższy w produkcji od motocykla, bo jest większy. Chyba że z jakichś powodów jednak produkcja motocykla wymagała bardziej skomplikowanej technologii? Wiem, że Sowieci nie mogli w 100% skopiować niemieckich motocykli, bo nie mieli takiego wyposażenia fabryk.
I na początku od razu błąd , KS 750 nie miał silnika boxer
A jaki miał silnik?
@@krzysztofpasztelan2342 V o rozwarciu cylindrow 170 stopni
Tobiasz, myślę, że jesteś dzieckiem szczęścia. Zgodnie z zasadą, że jeśli znajdziesz pracę, którą kochasz itd... Konstruktywnie i bez zawiści zazdraszczam możliwości pojeżdżawek na najróżniejszych moturach. Nawet tak wspaniałych jak to militarne krówsko. Dziękuję i pozdrawiam serdecznie.
Witam, w latach 80 niedaleko mojej wioski znaleziono Saharę w stawie potorfowym podczas czyszczenia stawu. Właściciel stawu dowiedział się od autoktonow którzy pamiętali czas wojny że motocykl był porzucony w stawie ze względu na brak paliwa. Zrobili to aby nie trafił w ręce Rosjan. Puzniej w bardzo krótkim czasie został sprzedany za cenę złomu.
No rozwijacie sie filmowo Panowie 😊 Pozdro!
Dziękuję, ciśniemy! Pamiętajcie o udostępnienianiu! ♥️
Ten Zundapp to prawdziwy motór dla twardzieli. Pozdro wons.
Najlepszy motocykl na świecie to WFM tego motoru nikt nie przebije 😮😮😮
Dobry materiał
moj nizyjacy brat mial nsu 500 osl z wydechami mocno wygitymi do gorym ial problemy z rozrzadem, jezdzilem raz, niesamowite wrazenia, zamienil go na mz boxer dwusw
IFA BK 350?
Motocykle z wózkami bocznymi to już była ślepa uliczka w czasie II WŚ Jak tu wspomniano koszt wyprodukowania Kubelwagena był niższy, ale nawet bardziej zaawansowany technicznie Ford GP/Willis także był tańszy w produkcji. Zresztą "koniem pociągowym" formacji zwiadowczych niemieckiej armii wcale nie był Zundapp KS750 czy BMW R75, tylko BMW R12.
Gunter w I części książki jeździł bodajże BMW R66 solo (z tego co mogłem wywnioskować), ale w II śmigał już Schwimmwagenem 😆
Jednego nie mogę zrozumieć
Jeżdżę ciężkim motocyklem i co by się nie działo nie dał bym rady tyle go pchać
No zaskoczyles mnie, jako byly wlasciciel oby tych motocykli tzn KS750 i R75 musze stwierdzic ze przygotowales bardzo dokladny opis KSa i rownie dokladny opis jego mozliwosci terenowych. To prawda ze zeby operowac nim sprawnie byla potrzebna nauka jazdy tak jak w przypadku motocykli angielskich i amerykanskich mimo ze tak sie od KSa roznily, Jednak przeglad filmow z tych kursow jazdy otwiera oczy na to czego wymagala efektywna jazda na tych motocyklach, tak by umiec wykorzystac ich wszystkie mozliwosci. W poczatku wojny te motocykle byly wlaczone do jednostek zmotoryzowanych jako ciezko uzbrojone czujki pancernych szpic armii niemieckiej, potem tej taktyki zaniechano z powodu zbyt duzego prawdopodobienstwa utraty motocyklistow jadacych w takiej szpicy. Widze ze na scianie masz ladny plakat Nortona Manxa, jakbys chial o nim zrobic material to mam ladna historie z polskim akcentem na jego temat.
Ooooo! ♥️♥️
Super zrób proszę coś o ruskich klonach niemieckiej motoryzacji👍
A na chuj ci to polski palancie?
Buduję model tego motocykla w skali 1/9 (wymiary około 22x10 cm), właśnie w tym kolorze.
Dobrze widzę że ten lakier jest satynowy (pół matowy)? Gdzieś oglądałem materiał o Zundapie 600, gdzie była mowa że w podobno w okresie II wojny nie było farb matowych jakie znamy dzisiaj. Ktoś coś wie na ten temat?
Pewne sprostowanie. Podobne motory jeśli nie lepsze, miała armia francuska. jeden z nich stoi w muzeum prywatnym pana Rajmunda Dancewicza w Ustroniu. Motor był produkowany przez francuską fabrykę samolotów Gnome et Rhone i po zajęciu Francji bito na blokach tych maszyn wronę ze swastyką bo w niczym nie ustępowały maszynom niemieckim. Polecam wizytœ w Ustroniu !!
Z technicznego punktu widzenia Sahara nie była silnikiem typu boxer a była to "V"-ka o koncie rozwarcia 170*.
Więcej o tym motocyklu dowiesz się z naszego artykułu:
www.jednoslad.pl/zundapp-ks-750-sahara-1940-1945-dzielniejszy-brat-blizniak-motocykla-wojskowego-bmw-r-75/
W artykule jest mały błąd( nie czytałem wcześniejszych komentarzy , nie wiem czy ktoś już zwracał uwagę)
cool
Najlepsza filmowa scena z wojskowym niemieckim bokserem jest w filmie "idź i patrz" motocykl z kierowcą jedzie po wiejskiej drodze w bardzo mocnej mgle, na wózku leży trup trzymający tabliczkę "obraziłem niemieckiego żołnierza" kamera filmuję ich z tyłu motocyklista poprzez mgłę wjeżdża do wioski mija chałupę i sądy oraz płoty.
Niema głośnej muzyki tylko dźwięk silnika i ta gęsta mgła i droga polna.
Zapadło mi to w pamięć.
PS. Wjeżdża motocyklem prosto na pacyfikację białoruskiej wsi.
No ale przecież Białorusini i przez.Łukaszenko to najwięksi wrogowie polaczków .
Gazet nie czytasz ?
Mój tata w latach pięćdziesiątych miał Sahare ale bez wózka ,
Nie ma rzeczy najlepszych czy też najgorszych. Są to oceny subiektywne. Dla jednego coś najlepszego nie bedzie najlepsze dla drugiej
A co w takim razie z innymi motocyklami z których Zundapp skopiował w dużej mierze wiele najważniejszych detali np. FN M12
A co z motocyklem Indian?Chyba też brały udział w 2 wojnie światowej.
Tak , oczywiscie .... Glownie 741B ale takze model 340B tzw. CAV Motocykl o najwyzszej pojemnosci silnika w II Wojnie Swiatowej , nie liczac japonskiego Rikuo
Co się stało Tobiasz że drugi raz wrzucasz?
Wrzuciłem wersję bez podpisanego Marcina, który wystąpił w naszym filmie - uznałem, że to nieakceptowalne. Poprawiłem i dodałem raz jeszcze. Pozdro!
@tobiaszkukiea4625 Szybko Ci się udało zedytowac, zrenderowac i wrzucić :)
@tobiaszkukiea4625Ooooo czuje się wyrużniony, z prywatnego kąta pan wąs napisał. Pozdrawiam.
@@projektwojownik ratowanie się z opresji, które rzuca mi ADHD pod nogi to moja specjalność... XD
@@piniu1986 XD
👍
Marek Jurek również
Muj pradziadek jeździł takim Zundupem w czasie Kampanii Wrześniowej
Właściciel zundappa na pewno musi mieć gruby portfel odbudowa takiego sprzętu to setki tysięcy złotych
Tobiasz zachęciłaś mnie do przeczytania książki gorące silniki zimne stopy. Jadę ją kupić. Do 15 stycznia napiszę jej recenzję w komentarzach.
Pewnie nabij kasę szkopinie, biedny szkop zasłużył mordując ludzi.
Dziadek opowiadał jak ich pędzili Niemcy do pracy przymusowej a z tyłu na motocyku miał karabin maszynowy jak ktoś w bok to od razu serja z automatu dobre motocykle były przstosowane do do zabijania ludzi dobry materiał
Miło się czyta jak polaczki dostawali w polski łeb .
To za polskich najemników na Ukrainie .
👍
Motocykli HD WLA podobno jest więcej w Polsce niż wyprodukowano...
Zundapp KS 750 nie miał silnika bokser tylko V ponieważ kąt rozwarcia cylindrów to bodajże 160 stopni
Owszem, takie ciężkie motocykle w armii były bez sensu. Co innego lżejsze i tańsze motocykle "łącznikowe" o mniejszej pojemności, przeznaczone dla kurierów, czy zwiadowców zastępujące konie. Ta drogą poszli Anglicy czy Amerykanie. Oczywiście Indian czy HD WLA miały "kosmiczną" pojemność, no ale to były "uwojskowione" wersje cywilnych motocykli o pojemności silników, które w USA był standardem. Natomiast Jeppy, Dodg-e, Kubelvageny czy Horch-y wymiatały.
Jesteś kryptoreklamiarzem Harleya?
@@ryszardprzegon6775 Rysiek! Co ty za bzdury wypisujesz? A Ty w ogóle przeczytałeś ze zrozumieniem, ten mój wpis? Bo najwyraźniej powinieneś zrobić to ponownie i tak do skutku, aż cokolwiek do Ciebie dotrze.
Chyba Zundapp Sahara K800 ( 2x200 cm) był jeszcze większą rewelacją ... osobiście niewiele brakowało a byłbym posiadaczem prawie dwóch egzemplarzy i wózka... dotąd nie pogodziłem się z faktem że kolega mnie uprzedził
To nie kolega w takim razie...
Model K800 Zundappa nigdy nie miał przydomku "Sahara". Owszem miał większą pojemność, 4 cylindry, dużą moc ale to uwczesny ścigacz a nie wojskowy koń juczny. Na zachodnim froncie się sprawdzał ale na wschodzie grzązł w błocie.
W 2 minucie słychać strzały!
Kosztami przewyższał produkcję Jeepa Willisa 🤔
Co za bajki .
Żołnierz pchał tak cię,ki motocykl 20 km sam w terenie ?
Co bełkot !
Kiedyś pomyślałbym że świetny materiał, ale teraz nie wiem czy przyniesie więcej korzyści czy szkody , tak samo jak cytowana w materiale książka niby nic takiego a sam autor zauważył że ktoś tu się wybiela a Pan autor jeszcze to reklamuje 😶
Trafne spostrzeżenie. Do rozważenia.
Nie ma nazwy Zundapp - albo Zündapp albo Zuendapp!
Lepsze byly od BMW, mocniejsze. Technonogia Niemiecka to szczyt , 100 lat kopiowany Rossia i Chiny
Niestety ten motocykl nie był najlepszym motocyklem II WŚ !!! Rozmawiałem osobiście z "Kradmelder`ami" wehrmachtu, i nie tylko. ....
Jedyne co mogę powiedzieć o tym motocyklu to , że siedziałem na takim . Kawał knura❤
Jeszcze były Indiany usa
Mam namiar na takie motocykle. Ale to nie sa tanie rzeczy bo ich ilosc tylko maleje
17': produkcja ruszyła pełną para, a nie - gębą...
CZAK NORIS jeździł HONDA KROSS uzbrojonym w rakiety ziemia powietrze 😅😅😅
DKW 125RT....
No do dziś niemcy robią buble 😂😂😂
Ejże, ale mojego golfa 4 to ty zostaw xD
Zuendappy byly pod kazdym aspektem technicznym lepszy od kazdego Harleya Davidsona !...
Pan Zundapp dostał wyrok za zdradę z powodu pękających wałów napędowych na mrozie.
Na pytanie jacy są właściciele tych motocykli można powiedzieć napewno że bogaci . Znalazłem 1 sztukę w hiszpanii czy portugalii . Cena ?? 58 tys.
Euro ! 26 koni mechanicznych za tą cena ? To jakaś abstrakcja .