🤑 Lukrowanie bezdomności, czyli trampki za 2000 $| Balenciaga | fast fashion | moda luksusowa
Вставка
- Опубліковано 15 лип 2024
- Strona wyprzedażowa: bokiej.pl/
Instagram nowej marki: / ora_bodywear
Mój Instagram: / agatabokiej
🔗🔗 Źródła:
www.businessinsider.com/balen...
www.businessinsider.com/balen...
www.vogue.co.uk/fashion/artic...
edition.cnn.com/style/article...
www.vogue.com/article/balenci...
dailyhive.com/vancouver/destr...
fashionanthropologist.com/fash...
www.varsity.co.uk/comment/8930
www.marketing-interactive.com...
berkeleybeacon.com/poor-core-...
www.refinery29.com/en-us/2015...
theamag.com/6409/culture/the-...
www.ekonsument.pl/a66496_jean...
www.refinery29.com/en-us/2015... przykłady luksusowej mody inspirującej się bezdomnością
berkeleybeacon.com/poor-core-...
muzyka: / jt-strawberry-bubblegu...
00:00 intro - Balenciaga Paris snikers
1:03 koszt środowiskowy - marnotrastwo
1:53 piaskowanie jeansów
3:00 ile ubrań się niszczy co roku?
3:40 marka własna
4:10 komunikat prasowy balenciagi
5:00 Fetyszyzacja ubóstwa - przkład Kim Kardashian
5:51 Romantyczny obraz innego
7:00 przykład z popkultury
7:48 dlaczego to nie jest etyczne?
8:48 vintage jest OK, zawłaszczenie kulturowe nie
9:48 ubóstwo nie jest estetyką
10:18 autentyczny projekt znoszonych butów
12:08 zakończenie - Наука та технологія
Bardzo się cieszę, że odkryłam Twój kanał dzięki Ani Gemma bo mówisz o niezwykle ważnych chociaż niwygodnych dla wielu rzeczach.
Pozdrawiam serdecznie 🙂
No witam i dziękuję 😀z regularnością u mnie różnie, ale mam nadzieje, ze to cię nie zrazi 🫣
@@agatabokiej absolutnie nie zrazi mnie to! 🙂 Doskonale zdaję sobie sprawę, że rzetelne przygotowanie tematu oraz nagranie i zmontowanie filmu jest czasochłonne. A z tego co słyszę dodatkowo pracujesz jeszcze nad nową marką 👏
Powodzenia i bądź w zgodzie ze sobą bo wierzę, że osoby, które cenną Twoje treści, poczekają 🙂
Niezwykle doceniam opisy
Ta sytuacja ma dwie strony medalu. Z jednej strony rozumiem kwestię marketingową - to jest *wielkie naciąganie* na kasę tych, których na to stać. Ci ludzie zrobią wszystko, by być słupem marketingowym dla danej marki, by pokazać, że ICH STAĆ. Że (tylko w swoim mniemaniu) - są kimś. I to jest pomysł wręcz genialny - obnaża totalne zepsucie ludzi, których przecież stać na takie rzeczy. Ci ludzie śmieją się z biedoty, ale są w stanie wydać fortunę na rzecz, którą ludzie bezdomni noszą lata...? Z drugiej strony jest wszystko to, o czym wspomniałaś w swoim materiale, i zgadzam się z Tobą w 100%. Ach, i dodam jeszcze jedną rzecz - z Balenciagą jest coś GRUBO nie tak. Niestety nie jestem w stanie wyciągnąć z głowy materiału który czytałam, ale jakiś czas temu wrzucili w social media sesję zdjęciową zdecydowanie przekraczającą granicę gdzie jest sztuka, a gdzie trąci pedofilią - sesja zdjęciowa dotyczyła dzieci i ich zabawek, o ile dobrze pamiętam (i dostało się też Kim Kardashian, która współpracuje z marką). To, jakie były wytłumaczenia tej marki, a szczególnie fotografki, która jest odpowiedzialna za cała sesję, to jest po prostu śmieszne. Trzeba umieć szokować, i wiem, żeby szokować, trzeba przekraczać pewne granice. Ale są też i takie, do których nie powinno się nigdy zbliżać - w tym przypadku wykorzystywanie dzieci czy bezdomność. Ta marka chyba chce przekroczyć każda granicę, nie licząc się z kimkolwiek i czymkolwiek, byle mieć na tym zyski. Nigdy, przenigdy, nie kupiłabym od nich nawet starego guzika, nawet jakbym spała na pieniądzach.
Dzięki Agata za świetny materiał. Oby dotarł do szerszego grona i otwierał ludziom oczy na takie problemy istniejące we współczesnym świecie.
Jakiś czas temu mignęły mi pierwsze odcinki Klanu z 96/98 roku. Ludzie tam byli inaczej ubrani - elegancko. Ale to się pokryło z tym, co mi powiedziała pewna pani ok 52 lata, że kobiety w latach 90 były właśnie eleganckie. Podobne wątki były, z tego co pamiętam, w Germinal Emila Zoli, gdzie jakiś bogacz pozazdrościł biedocie, delikatnie mówiąc spontaniczności seksualnej. A jeżdżenie na wakacje do biednych krajów, czy zwiedzanie slamsów? Pamiętam też pokaz Chanel na Kubie. Ja uważam, że brak pieniędzy, jak się nie ma dzieci, rodziny i zaległych rachunków do opłacenia w jakimś zakresie fajny. A ty myślisz, że ludzie tak źle wspominają wyjazdy pod namiot, stołowanie się w barach mlecznych, jedzenie ze słoików, mieszkanie w obskurnym akademiku z karaluchami, chodzenie po lumpeksach i na pchli targ? To nie chodzi o biedę ale fajne towarzystwo i radość.
Od kilku mieisęcy nosze jakieś stare trampki znalezione w starych kartonach, chyba kolega je wywalił, a ja je uznałem za godne obuwia awaryjnego xd. Poprzednie buty miały po 2 dziury na każdym niemożliwe już do zakrycia. Po dwóch latach zmieniłem je na te awaryjne trampki i tak zostały, bo nie chcą sie rozlecieć. no może poza paroma oczkami na sznurówki.
Hejka, czy planujesz nagrać film o bratniej marce vetements? konkretnie o najnowszej kolekcji?
eee dzie filmy