100 rzeczy, których nie kupuję aby czuć się lepiej

Поділитися
Вставка
  • Опубліковано 26 лис 2024

КОМЕНТАРІ • 281

  • @kamilas3683
    @kamilas3683 Місяць тому +80

    Marketing polega na tym, żeby wmówić nam, że potrzebujemy rzeczy, których tak naprawdę nie potrzebujemy. Przez ostatnie lata ograniczyłam kupowanie (poza jedzeniem) do minimum. Wiele zmian wymusiło na mnie pogorszenie mojej sytuacji finansowej. Kosmetyków mam niewiele - mydło, szampon, odżywka, pasta do zębów, balsam, jeden krem do twarzy, tonik i podkład (nie maluję się), farba do włosów, antyperspirant, perfumy.
    Przestałam używać płynu do płukania - stosuję ocet, który jest znacznie tańszy. Ubrania nie śmierdzą po nim (nie raz pytałam innych, czy czują ode mnie zapach octu). Ocet używam też zamiast płynu do szyb oraz ogólnie do sprzątania (przez co chemię do sprzątania kupuję raz na pół roku).
    Większość ciuchów mam z drugiej ręki, podobnie jak garnki i naczynia (nie mam potrzeby mieć np. jednakowych talerzy). Ściereczki robię z ciuchów, które nie nadają się już do noszenia, ze starej pościeli.
    Da się przestać kupować wiele rzeczy, bez których wcześniej nie wyobrażało się sobie życia. Szczególnie jak nagle pogorszy się sytuacja finansowa i trzeba wybierać priorytety.

    • @rozowybelkot
      @rozowybelkot Місяць тому +3

      Tylko to są sparwy bardzo indywidualne. Ja np. mam jakąś połowę mniej kosmetyków od ciebie, ale co do płynów do płukania mam inne przemyślenia. Ze względów finansowych też na krótko z niego zrezygnowałam i bardzo mi go brakowało. Ścierczki też mam kupione, bo mimo tego, że nie chodzę w ubraniach wysokiej jakości (nowych nie kupuję od 2lat ), to i tak wyrzucam jedną rzecz na pół roku.

    • @kamilas3683
      @kamilas3683 Місяць тому +9

      @@rozowybelkot jak najbardziej. Chodzi mi o to, że łatwiej się żyje, kiedy rozumie się, że większości rzeczy nie potrzebujemy i rozumieć, dlaczego coś kupujemy, bez automatyzmu w tym obszarze.

    • @patrycja8424
      @patrycja8424 Місяць тому

      Witam,
      jak używasz octu do prania? W jakiej ilości? Niezależnie od koloru prania? Czy to jakiś konkretny model octu?

    • @kamilas3683
      @kamilas3683 Місяць тому

      @@patrycja8424 ocet spirytusowy do każdego prania, wlewam jak płyn do płukania (zamiast), tak na oko.

    • @patrycja8424
      @patrycja8424 Місяць тому

      @@kamilas3683 zwyczajny ocet spożywczy?

  • @monikap7796
    @monikap7796 Місяць тому +192

    Wszystko fajnie i wszystko prawda co mówisz. Nie mogę oprzeć się jednak wrażeniu, że tak zwana kontrola nad swoim życiem i jakiej mówisz skręca w dziwnym kierunku. Poczucie winy, że kupiłaś kawę na dworcu, bo chciało Ci się pić dla mnie jest chore. We wszystkim trzeba mieć umiar. Przypomina to trochę umysł osoby chorej na anoreksję, która również ma „kontrolę” nad tym co je i obsesyjnie o tym myśli.

    • @kaledonia1983
      @kaledonia1983 Місяць тому +10

      Nie wiem jak Ty, ale ja wybierając się w podróż zabieram swój kubek termiczny i butelkę z wodą/ na wodę. To nnie jest takie trudne i nie wymaga jakiś wyrzeczeń.

    • @olazlola1663
      @olazlola1663 Місяць тому +40

      @@kaledonia1983nikt nie mówi że to trudne, w komentarzu powyżej chodzi raczej o sytuacje w której np zapomniałeś wziąć swojej butelki a chcesz się napić

    • @lonelysoldier17
      @lonelysoldier17 Місяць тому +3

      @@olazlola1663 ale ktoś może po prostu zwyczajnie nie mieć takich sytuacji, bo np. nie zapomina nigdy butelek/kubków. Albo np. ja - nie noszę kubka ale też takich sytuacji nie mam, bo nie kupuję ciepłych napojów na mieście nigdy, z zasady, bo uważam że się to finansowo nie opłaca, po prostu się mogę bez nich obyć (jak i ogólnie bez picia na te kilka godzin, bo tak mam z natury że mało piję, a jakbym nawet tak nie miał to napoje zimne, np. wodę można kupić w szklanej butelce).

    • @milenamichalska
      @milenamichalska Місяць тому +7

      to porównanie to manipulacja, w kontrolowaniu swojego zachowania tak żeby sobie i innym nie szkodzić nie ma nic chorego i obsesyjnego. Wegetarian też byś porównała do osób chorych na anoreksję, bo nie jedzą mięsa nawet jak chce im się jeść?

    • @monikap7796
      @monikap7796 Місяць тому +4

      @@milenamichalska tak to manipulacja🤣 porównanie faktycznie nie jest trafione, chodziło mi o to, że we wszystkim należy zachować balans.

  • @annajonasz7100
    @annajonasz7100 Місяць тому +19

    Leże pod koudrą obleczoną z poszewke z lumpeksu- kupioną jakieś 8 lat temu.
    Kupuje kosmetki glownie w szkle- w pewnnym sklepie, gdzie mozna nabyc rozne marki w ok cenie tansze niż te w plastiku
    Ciuchy- od lat lumpeksy lub na prawde dobrej marki ( zawsze zbieram pieniadze, aby coś mieć lepszego).
    Kupuje najcześciej na targu, od rolnikow itp.
    Gary- mam szklane- polecam. Nie mam tylko takiego mega dużego.
    Łazienka- ocet, cytryna, soda itp
    W plastiku- ser z mleczarni.
    Trzymam za Was kciuki- za siebie też, bo male kroki dają często największe efekty.

  • @agnieszkatomczak2493
    @agnieszkatomczak2493 Місяць тому +23

    Podobają mi się filmy w których jest mowa jak można coś zmienić. Co zamiast czego itp😊

  • @soloamor2913
    @soloamor2913 Місяць тому +47

    Przez dłuższy czas korzystałam z szamponu w kostce, ale zrezygnowałam, bo pani dermatolog powiedziała mi, że to mogło pogorszyć mój stan skróry głowy. Faktycznie odkąd zmieniłam szampon na apteczny moja skóra głowy się bardzo poprawiła. Używam mydła w kostce i akurat to poprawiło kondycję mojej skóry. Używam najprostrzego w składzie. Od ponad 4 lat piję 3 litry i przez ten czas nie kupiłam ani jednej butelki wody czy soku. Żyjąc w domu gdzie mieszkają 3 osoby w ciągu miesiąca mamy niesały 120l worek na plastik. A mieszany raz na 6-7 tygodni. Odpady bio zanosimy na kompostownik. Na początku kupowałam wszystko co jest potrzebne i niepotrzebne w ideii zamiany plastiku na inne materiały, ale teraz już nie kupuje prawie nic. Oczywiście jedzenie staram się kupować jak najwyższej jakości i nie kupować na zapas. Grunt to zdrowe podejście. Nie dajmy się zwariować. W swoim otoczeniu mam plastikowe rzeczy, bo nie chce wyrzucać czegoś bo jest z plastiku a jest dobre i posłuży jeszcze kilka lub kilkanaście lat.

    • @AniaGemma
      @AniaGemma  Місяць тому +27

      To tak jak ja z bambusowej szczoteczki, ale potem okazało się że nie oczyszczała mi zebow. Nie można być bez plastiku kosztem zdrowia i komfortu.

    • @soloamor2913
      @soloamor2913 Місяць тому +8

      @@AniaGemma dokładnie. Coś co się sprawdza u ciebie może nie sprawdzić się u mnie. Zdrowie to inwestycja na lata. Trzeba żyć w zgodzie ze swoim organizmem, bo on wie co dla nas najlepsze.

    • @kaledonia1983
      @kaledonia1983 Місяць тому +2

      Mnie też się szampony w kostce nie sprawdziły na co dzień, ale w podróży ryzykuję i używam tłustego mydełka oliwkowego z Aleppo. Z żelelm pod prysznic poszło łatwiej, bo u mnie w domu nigdy nie używaliśmy, tylko mydło w kostce, więc do mycia kostką mydła Aleppo się nie musiałam jakoś szczególnie przyzwyczajać. Od ręki idzie też znaleźć całkiem fajne kostki w drogerii Rossmann.

    • @annach5563
      @annach5563 Місяць тому +2

      Z szamponów w kostce polecam 4szpaki lub Manufaktura piękna z Rossmanna (ten sam.producent). Ja od lat testuję różne szampony w płynie i ciągle wracam do tego w kostce, bo najmniej szkodzi mojej skórze głowy i wiem, że nie tylko u mnie się sprawdza.

    • @sinusoidalnietv
      @sinusoidalnietv Місяць тому +1

      @@AniaGemma to jaką szczoteczkę do zębów wybrać?

  • @celinadomaradzka5851
    @celinadomaradzka5851 Місяць тому +7

    Twoje wybory są ekstra! Podziwiam i staram się naśladować 😊

  • @Magda-nz4cy
    @Magda-nz4cy Місяць тому +34

    Wróciłam ostatnio z kraju arabskiego gdzie fundamentalnym aspektem jest posiadanie klimatyzacji. W samochodzie, biurze, domu, wszędzie! Ze względu na temperatury nie da się spacerować, uprawiać sportu na zewnątrz ani dojeżdżać do pracy rowerem. Komunikacja prawie wyłącznie samochodem (nikt nie wytrzymałby 3 minut na przystanku autobusowym po godz. 8 rano ani przed zachodem słońca). Z takiego kraju trafiłam do dużego miasta w Belgii gdzie na każdym rogu niczym Żabki w Polsce widoczne były vegan knajpy, eko sklepy czy miejsca parkingowe dla rowerów. Możemy jeść tofu i jeździć rowerem ale to naprawdę niczego nie zmienia poza naszym lepszym samopoczuciem 😢 Sama staram się żyć eko i ograniczyć konsumpcję ale zmiany systemowe są krytyczne żeby coś osiągnąć...

    • @lonelysoldier17
      @lonelysoldier17 Місяць тому +7

      Nie rozumiem tego zdania, że "to niczego nie zmienia"... jak to nie zmienia? Oczywiście, że zmienia. Jeśli jeździsz rowerem zamiast samochodem i go nie masz, to jeden samochód mniej wydziela spaliny - to jest różnica jednego samochodu. Moim zdaniem wszystko wszystko zmienia :P Jedna rzecz mniej w plastiku kupiona, to może jedno opakowanie plastikowe na świecie mniej, a na moje oko to jest jednak różnica. I to mówię ja, który aż tak bardzo nie ogranicza plastiku ale jednak różnicę widzi na każdym kroku :)

    • @Magda-nz4cy
      @Magda-nz4cy Місяць тому +12

      @@lonelysoldier17 niczego nie zmienia w skali światowej gdzie wzrost zużycia energii nieodnawialnej jest geometryczny i nijak nasze działania go nie redukują. Mówiąc to wszystko nie potępiam działań eko, wręcz przeciwnie, jak wspomina Ania oddolne działania mogą spowodować (kiedyś) realne zmiany systemowe!

    • @lonelysoldier17
      @lonelysoldier17 Місяць тому +2

      @@Magda-nz4cy nadal nie rozumiem (znaczy rozumiem, że dla Ciebie chyba kilka gram plastiku czy trochę spalin nie robi różnicy - o to chodzi?). Dla mnie jednak nawet jeden gram zużytego plastiku mniej, to aż jeden gram mniej! (jeden gram!! a zwykłe opakowanie makaronu waży co najmniej 10-12g więc jeszcze więcej). Jasne, że nasze działania nie wpłyną na setki, miliony innych ludzi, których zużycie może ciągle rosnąć - tu masz rację, ale dla mnie wszystko się liczy, bo to czego my nie zużyjemy, nie wyrzucimy, nie wprowadzimy do atmosfery (nawet jedna osoba! nawet jeden jej wybór!), to jest o tyle mniej plastiku/śmieci/spalin w atmosferze. Wszystko się liczy.

  • @annapawowska8591
    @annapawowska8591 Місяць тому +11

    Szampon w kostce kupiłam raz - kompletnie się nie pienił, więc mycie włosów zajmowało 3 razy tyle czasu, co normalnie, i nie czułam, żeby się naprawdę umyły. Więc niestety, tutaj zostaję przy plastiku. Używam mało kosmetyków - nie maluję się, sporadycznie korzystam z kremów.
    Piję wodę z kranu, ale np gdy idę na siłownię, to nalewam ją do plastikowej butelki (jednej) - nie będę nosić szkła i nie mam "żelaznej".
    Zabieranie jedzenia do pracy w słoiku jest niepraktyczne, bo nie poruszam się samochodem - więc a) jest ciężkie, b) może się stłuc, wylać itp.
    Lubię nabiał i właściwie nie wyobrażam sobie bez niego diety (już łatwiej bez mięsa) - ale pracując i studiując naprawdę nie mam kiedy robić sera, czy szukać w mieście mleka prosto od krowy. Więc owszem, kupuję w plastiku, bo inaczej się nie da.
    Nie sądzę, żeby ludzie nagle rzucili sery i mleko z tego względu - porady typu "zmieńcie całą Waszą dietę, gdyż plastik jest be" raczej nie będą zbyt skuteczne.
    Nie sprawiasz wrażenia, jakbyś się czegoś wyrzekała - ale ja np musiałabym za dużo poświęcić, żeby wyeliminować plastik. Więc nie przekonałaś.

    • @RanHime
      @RanHime Місяць тому

      co do szamponu w kostce - znam to 😅 mój pierwszy też był do kitu, ale po czasie postanowiłam wypróbować jeszcze kilka(naście) innych i wiem, że kostka kostce nierówna i są takie meh i takie co pienią się i myją jak zwykły szampon albo i lepiej. jakbyś chciała dać im kiedyś 2 szansę to polecam te z anwen 🙂

  • @Katanagattari
    @Katanagattari Місяць тому +7

    Dodam jeszcze jeden komentarz bo wydaje mi się, że ten tip ratuje środowisko i nasze kosztowności. Noszenie swojego własnego picia w kubku termicznym lub termosie czy nawet butelce plastikowej, którą wykorzystujemy wielokrotnie. Nie wydaję po kilka złotych dziennie na wodę, (Oszczędność około 150 zł miesięcznie), nie generuję plastiku o 1 butelkę więcej dziennie i minimalizuję ryzyko wydawania większej ilości pieniędzy po wejściu do sklepu "tylko po coś do picia". Noszenie swojego pićka to wbrew pozorom ogromne, pozytywne zmiany :)

    • @Slw-sh1hw
      @Slw-sh1hw Місяць тому +1

      A mnie zastanawia jedna rzecz, że osoby wychodzące nie chwile z domu muszą mieć ze sobą picie ( nie mówię o upalnych dniach). Te kubki , termosy, naprawdę?

    • @Hero_n_
      @Hero_n_ Місяць тому

      ​@@Slw-sh1hwnie muszą, ale chcą. Tak samo jak inni ludzie wychodzą na chwilę i 'muszą' mieć słuchawki w uszach. Życie bez ustawiania życia innym jest znacznie łatwiejsze, spróbuj kiedyś.

  • @dorza89
    @dorza89 Місяць тому +7

    Ja również ograniczyłam plastik przypadkowo. Chciałam wprowadzić więcej naturalnych produktów w moim otoczeniu. Przestałam wiec używać duza część chemii gospodarczej, kosmetyków, ubrania i materiały wokol mnie wybieram naturalne, często z drugiej ręki. Gotuje sama, wiec odpada wiele półproduktów. Więc plastiki zredukowaly się przy okazji ;)

  • @semi_dry_s
    @semi_dry_s Місяць тому +23

    Jako osoba mieszkajaca 20 lat na wsi - nie, to nie jest tak, że "na wsi to można mieć rzeczy od rolnika". Wieś nie wygląda już tak jak 30 lat temu, mało osób ma swoje uprawy na własny użytek, niewiele trzyma zwierzęta gospodarskie nawet w postaci kur; a nawet gdy już takiego rolnika się znajdzie, to trzeba do niego jechać te 20-30 km. Czym? Samochodem, bo na wsi zbiorkomu nie ma

    • @AnnaNowak-nv8ce
      @AnnaNowak-nv8ce Місяць тому +3

      Moja sąsiadka ma dwie krowy i kury, oporządza to wszystko codziennie, masa roboty a koniec końców ludzie wolą kupić wszystko za jednym razem z marketu i czasami naszykuje paczki do odbioru a komuś się nie chce tego odebrać i musi sama martwić się co z tym zrobić. Powiedziała że już więcej nie będzie się w to bawić, bo ją ci ludzie denerwują 😅

    • @monikan3890
      @monikan3890 27 днів тому +1

      Na codzień mieszkam w jednym z największych miast w Polsce, ale mam działkę na Mazurach na typowej wsi. Niestety łatwiej kupić rzeczy od rolnika, bez opakowań w mieście niż na tejże wsi, gdzie pozostaje jechać do pobliskiego miasteczka i zrobić zakupy w biedronce. Wszystkie mniejsze sklepy się zamknęły bo nie wytrzymały konkurencji. To jest problem , niestety rządzącym nie zależy na wspieraniu małych lokalnych przedsiębiorstw

  • @KB-jr3rp
    @KB-jr3rp Місяць тому +15

    Bardzo potrzebny temat. Wmawia się nam że trzeba żyć tylko w określony przez środowiska korporacyjne sposób. Zachęca się nas do nadkoncupcjonizmu, wyzwala się w nas potrzeby kupowania i posiadania coraz to nowszych rzeczy niestety w coraz to gorszej jakości 😢 jednak to my mamy na końcu wybór gdzie i u kogo zostawimy nasze pieniądze i z czego będziemy korzystać 😅

  • @Zakolanka
    @Zakolanka Місяць тому +66

    Osobiście nie jestem za podejściem naskakiwania na "szarych ludzi", zwłaszcza tych najbiedniejszych i zwłaszcza ze środowisk, w których nie ma takiego wyboru, jeśli chodzi o zakupy. Z tego co kojarzę, mieszkasz w Pradze? Tam mogą być inne możliwości niż w Pcimiu Dolnym. Mogą być też inne ceny w stosunku do zarobków. Nie każdy ma równe możliwości i nie dla każdego rezygnacja z plastiku będzie tak łatwa. Oczywiście warto ludzi uświadamiać i promować podejście typu "zmień choćby jedną rzecz", a może za tą jedną pójdą kolejne. Ale no niestety, inne możliwości ma ktoś, kto mieszka w takim Pcimiu i zarabia najniższą krajową, a inne ktoś, kto mieszka w Pradze czy Warszawie i pracuje np. jako specjalista. Ja mieszkam w stolicy i mam ten luksus, że mogę zajechać po kosmetyki 4 Szpaków przy okazji podróży do fryzjerki czy innych sprawunków na Pradze, a tam kupić wszystko bez plastiku, ba, nawet przyjechać ze szklaną butlą po mydle w płynie i poprosić o napełnienie jej mydłem z kranu. :) Mogę iść do warzywniaka, gdzie pani nawet ogórki kiszone na moją prośbę włoży do mojego pojemnika i zaleje solanką. Z tym że zarówno te kosmetyki, jak i warzywa będą dużo, dużo droższe niż plastikowe produkty z dyskontu czy drogerii.
    Ktoś pisał, że warzywa można prosto od rolnika... Na wsi wydaje się to możliwe, ale czy nasi sąsiedzi rolnicy będą mieli zawsze wszystkie warzywa, których potrzebujemy? W miasteczkach szukanie rolników może być trudne, a warzywniaki - jak pisałam - mają naprawdę wysokie ceny (w naszym przebitka bywa nawet 3-krotna względem marketu). I jasne, takie warzywa czy owoce zapewne będą lepszej jakości, ale trudno tak tłumaczyć komuś, kto ledwo wiąże koniec z końcem nawet wtedy, gdy kupuje najtaniej na promocjach w dyskoncie.
    Co do wielkich opakowań sypkich produktów - nie każdy ma na to miejsce w szafie. Ludzie mieszkają po kilka osób w małych mieszkankach, single w mikrokawalerkach lub wynajmowanych pokojach... Ceny na rynku najmu i kupna mieszkań są chore. Mało kto ma ten luksus, żeby całą szafę przeznaczyć na kilkudziesięciolitrowe opakowania produktów, na zapasy.
    Co do produkowania wszystkiego samemu i tego, że wcale nie zjada to więcej czasu niż gotówce - jak dla mnie bzdura, to zajmuje OGROM czasu. Od 2 miesięcy regularnie gotuję wszystko z półproduktów! a i tak ledwo wyrabiam, żeby w ciągu dnia te 4 posiłki ogarnąć (niestety, ja odgrzewanego nie zjem z uwagi na wybiórczość pokarmową i muszę gotować na świeżo). Na sprzątanie już często nie mam czasu xd a nawet nie pracuję zawodowo, tylko studiuję, co zajmuje mniej czasu niż praca. Nie mam dzieci. A i tak zdarza się dzień, że nie mam siły czy czasu czegoś ugotować i zamawiamy lub kupujemy gotowca. Fakt faktem, że jestem osobą poważnie chorującą oraz zaburzoną i mam więcej ograniczeń fizycznych i psychicznych niż osoby zdrowe, ale wciąż jestem w stanie sobie wyobrazić, że te osoby zdrowe również mogą nie mieć siły czy czasu, zwłaszcza kiedy wjeżdża praca na etat z minimum 1h dojazdami (realia warszawskie) i opieka nad dziećmi.
    Co do pojemników - ja nie jestem w stanie nosić szklanych, są zbyt ciężkie. Nie lubię plastikowych, bo przeciekają, ale już i tak mam dużo rzeczy do dźwigania na co dzień na uczelnię i wybieram plastikowe z uwagi na ich lekkość.
    Co do ciuchów - wydawałoby się, że tu jest najłatwiej, bo przecież nie trzeba kupować miliona szmat, wystarczy kilkanaście, ale... też nie do końca. Wszystko jest łatwe, gdy się trzyma wagę. Ja z powodu problemów zdrowotnych i hormonalnych przytyłam ostatnio + powiększył mi się biust. Musiałam w krótkim czasie kupić praktycznie całą szafę od nowa. Na szczęście większość rzeczy zgarnęłam z vinted, ale tam też różnie bywa z jakością i cenami (wełny już tam nie kupuję, już trzy razy zdarzyło mi się, że po praniu w swetrach pojawiły się dziury i były do wyrzucenia). Musiałam kupić nowe staniki (takie na duży biust są mega kosztowne, a z dużym ciężkim biustem nie da się chodzić bez stanika), bieliznę, bluzy. Wybierałam bawełniane, ale to były naprawdę ogromne koszty i rozumiem ludzi, którzy w takich przypadkach jadą do Primarka kupować poliestry. Bo po prostu nie mają kasy.
    Także szacun dla ciebie, że wprowadziłaś wszystkie te zmiany, ale jednak warto pamiętać, że naprawdę czasami nie wystarczy chcieć. 😢 I różne osoby, różne rodziny mogą napotykać różne problemy na tym polu. A agresywne podejście (nie mówię, że ty takie masz - ale od niektórych osób takowe bije) nie zachęca do eko życia, tylko odstrasza.

    • @AniaGemma
      @AniaGemma  Місяць тому +5

      Agresywne podejście na pewno nie zachęca. Obecnie mieszkam w Łodzi a niebawem bede sie przeprowadzać do Rygi. Wszedzie sa różne możliwości. Myślę że w takim Pcimiu zapewne jest duzo wiecej opcji zakupu warzyw i owoców niż w Pradze gdzie szokująco nie jest to zbyt proste.

    • @asta7874
      @asta7874 Місяць тому +2

      ​@@AniaGemmarolnicy też stosują opryski na warzywa i owoce 😂

    • @megann8625
      @megann8625 Місяць тому +1

      ​@@asta7874film dotyczy plastiku więc o co ci chodzi?

    • @dorza89
      @dorza89 Місяць тому +2

      Czy uważasz się za osobę biedna? Wydaje mi się, że to mit o biednych osobach których nie stać na ekologię. A najczęściej wypowiadają się na ten temat osoby, które za biedne się nie uważają.

    • @sylwiaapinska1584
      @sylwiaapinska1584 Місяць тому +13

      Bardzo przemyślany komentarz i myślę bardzo podobnie, nie każdy ma takie same możliwości. Na ile kto może , na tyle niech robi aby był tylko postęp w dobrą stronę i czuć się z tym dobrze.

  • @zanienka8608
    @zanienka8608 Місяць тому +18

    Lubię takie wideo! :) Ciekawi mnie czy zaobserwowałaś rzeczywistą poprawę swojego zdrowia fizycznego (zwłaszcza gospodarki hormonalnej) po rezygnacji z plastiku?

  • @agatapysz1628
    @agatapysz1628 Місяць тому +3

    Stare plastikowe pojemniki mozna wykorzystac jako organizery do szuflady, zamiast wyrzucac :) jesli ktos nie ma problemu trzymac srubki czy gumki do wlosow w plastikowym pudelku

  • @0077barb
    @0077barb Місяць тому +1

    Bardzo ciekawy i przydatny film. Dziękuję i pozdrawiam 😊

  • @annaagnieszka50
    @annaagnieszka50 Місяць тому +8

    Świetny film. Jesteś inspiracją. Staram się ale jest to trudne i wdrożyłam tylko trochę zmian.

    • @AniaGemma
      @AniaGemma  Місяць тому +3

      Trochę to już bardzo duzo. ❤️❤️❤️

  • @berry-w-243
    @berry-w-243 Місяць тому +13

    Ostatnio mam mega problem wlasnie z kocami. Wszedzie są z poliestrem więc szukam w internecie, w stacjonarnych sklepach przy okazji też ale tam zwykle jest przynajmniej 30% domieszki poliestru - na co jestem w stanie ostatecznie sie zdecydowac z powodow finansowych. Bo wlasnie są to drogie koce... Bambus+bawełna wydają się super opcją ale nie za taki hajs. Właśnie definicją luksusu jest dla mnie nie markowa torebka, ale produkty porządnej jakości, jak takie koce czy buty, ubrania, produkty do domu. Ale jeszcze muszę kilka razy zmienić pracę i dostać kilka podwyżek, żeby móc to wprowadzić w życie 🥲

    • @kaledonia1983
      @kaledonia1983 Місяць тому +2

      Na allegro tzw. góralskie koce to wełna, ale wiadomo trzeba sprawdzać skład.

    • @AniaGemma
      @AniaGemma  Місяць тому +2

      Ja kupilam wlasnie w takim "goralskim" sklepie. I jest super

    • @oliwiam7255
      @oliwiam7255 Місяць тому +3

      Lumpeksy! Można zawsze coś trafić :)

    • @berry-w-243
      @berry-w-243 Місяць тому +1

      @@kaledonia1983 wełny nie chcę (nawet bardziej niż poliestru). Będę łowić w lumpach

    • @HardLuckWoman19
      @HardLuckWoman19 Місяць тому

      wełniane koce można niedrogo kupić w IKEA :)

  • @evv.b
    @evv.b Місяць тому +10

    Chyba potrzebuję filmiku z łazienki. 😮❤

    • @AniaGemma
      @AniaGemma  Місяць тому +1

      Jest kilka starych, niewiele sie zmienilo.

  • @Klkara57
    @Klkara57 Місяць тому +6

    w kwestii izotoniku, jeśli ktoś uprawia dużo sportu i się dużo poci, albo nawet idzie na wycieczkę w góry kiedy jest gorąco i wysiłek jest długi, to zawsze można kupić izotonik w proszku, oczywiście będzie on zapakowany w plastikowe opakowanie, ale takie pudło zużywa się miesiącami i sumarycznie na pewno mniej wagowo plastiku się zużyje niż kupując butelki 0.5-0.75 litra jak się często z tego korzysta

    • @izabelapietrusiewicz4372
      @izabelapietrusiewicz4372 Місяць тому +7

      Lub po prostu wziąć ze sobą wodę z cukrem/słodzikiem/miodem, paroma szczyptami soli i sokiem z cytryny. W żaden sposób nasz domowy „izotonik” nie będzie gorszy od kupnego. 😊

    • @RanHime
      @RanHime Місяць тому

      ​@@izabelapietrusiewicz4372o tak! i do tego smaczniejszy 😊

  • @oliwiam7255
    @oliwiam7255 Місяць тому +20

    Kurde no nie ze wszystkimi filmami się zgadzam ale to mnie jakoś uderzyło. Dotarło. Weszłam do kuchni i co zobaczyłam: plastikową deske do krojenia z wyraźnymi śladami użytkowania.. nie chcę myśleć ile KAWAŁKÓW plastiku zjadłam. Plastikowe łopatki do krojenia dosłownie roztopione.. Zarysowane teflonowe patelnie.. Coś do mnie trafiło, ostatnio wymieniłam lunchbox na szklany ale dzisiaj zrobiłam duży krok i czesc oszczednosci przeznaczylam na komplet żeliwnych patelnii, szklany garnek i kilka zamienników akcesorii kuchennych na drewniane. Oczywiście miałam myśl że najpierw lepiej by było zużyć to co mam ale cholera, mam czekać aż pół łopatki się roztopi? Jak zjem cały teflon z patelnii? Mały krok dla ludzkosci ale duzy dla mnie

    • @oliwiam7255
      @oliwiam7255 Місяць тому

      Plastikowe łopatki do smażenia* nie krojenia 😅

    • @0077barb
      @0077barb Місяць тому

      Brawo ty😊

    • @lonelysoldier17
      @lonelysoldier17 Місяць тому

      A widzisz, to ja mam trochę inne podejście :P najwyżej zjem jeszcze trochę teflonu z tej patelni, ale zatrzymam ją żeby nie robić śmiecia w środowisku ;)

    • @Bauchspeicheldruese
      @Bauchspeicheldruese Місяць тому +5

      ​@@lonelysoldier17jeśli te rzeczy były porysowane a łopatki lekko roztopione to jak najbardziej był sens wymieniać. Można już je uznać za zużyte, a zdrowie jest jednak ważniejsze. Deski do krojenia i tak powinno się co jakiś czas wymieniać ze względu na gromadzące się bakterie.

    • @lonelysoldier17
      @lonelysoldier17 Місяць тому

      @@Bauchspeicheldruese nie no, masz rację, nie twierdzę, że nie ma sensu wymieniać (wiem, że się powinno w takim przypadku), po prostu ja nie wymieniam tak często (ale też nie używam za często ;) ).

  • @annaj5121
    @annaj5121 Місяць тому +27

    W Polsce mamy napoje Tymbark i Tarczyn w szklanych buteleczkach, dostępne w większości miejsc. Także brawo dla tych firm❤ Kubuś kiedyś był w szle, nawet duże butelki, ale to już chyba historia...

    • @jannajanna9508
      @jannajanna9508 Місяць тому +6

      Tęsknię za tym Kubusiem w szkle. Bardzo go lubiłam. 😊

    • @kamilas3683
      @kamilas3683 Місяць тому +9

      Jeszcze Bracia Sadownicy

    • @kaledonia1983
      @kaledonia1983 Місяць тому +1

      Tak Tarczyn pycha soczek, kupuję od razu jak ląduję na polskim lotnisku, a potem tą butelkę napełniam ponownie wodą xD

    • @oliwiam7255
      @oliwiam7255 Місяць тому +1

      jest kubuś w szkle piłam na dniach

    • @jannajanna9508
      @jannajanna9508 Місяць тому +1

      @@oliwiam7255 O, nie wiedziałam. Muszę się dokładnie rozejrzeć w sklepie. :)

  • @weronikaz4594
    @weronikaz4594 Місяць тому +6

    Moze nagralabys jakis swoj dzien na zasadzie co jesz, produkty z ktorych codziennie korzystasz i nie sa plastikowe, jakis haul po sklepach z produktami ktore polecasz? Bylabym bardzo tego ciekawa :D

  • @orzeszko2137
    @orzeszko2137 Місяць тому +24

    szanuje, ja nie bylabym w stanie tak ciagle o tym mysleć, nie boję się plastiku aż tak

    • @asta7874
      @asta7874 Місяць тому +2

      Ja też,bez przesady mam inne problemy niż nadmiar plastiku

  • @monikastachulska8493
    @monikastachulska8493 Місяць тому +1

    Podziwiam zaciętość i wytrwałość 😊 Swoją drogę z ograniczeniem plastiku zaczęłam 3 lata temu, przypadkowo natrafiając na produkty Miodowej Mydlarni. 100% naturalne składniki pielęgnacyjne, pięknie wyglądają, obłędnie pachną i są w szklanych słoiczkach z metalową zakrętką lub w kartoniku. Dziś zużywam dużo mniej plastiku, jednak najwięcej problemu mam z żywnością w niego pakowaną 🙄

  • @Anna-cn2pt
    @Anna-cn2pt Місяць тому +3

    Chciałabym zmniejszyć ilość plastiku w moim życiu. Poczyniłam pewne kroki ale jest to zaledwie promil w obliczu wszystkiego o czym mówisz w filmie. Jest to bardzo przytłaczające uczucie. Szampon w kostce - ok, naturalne tkaniny - ok ale cała reszta? Niezwykle przydatne byłoby gdybyś do każdego omawianego obszaru podawała konkretne przykłady produktów i miejsc gdzie są dostępne. Czy jest szansa na taki filmik? A może już istnieje? Wtedy byłabym niezwykle wdzięczna za wklejenie linku albo tytułu :)

  • @ziuta8006
    @ziuta8006 10 днів тому

    Też redukuję do minimum cały plastik jaki mnie otacza. Kosmetyki również tylko z dobrym składem nie testowany na zwierzątkach. Powoli do przodu. Dzięki za przekaz 😊

  • @mikaalokaa
    @mikaalokaa Місяць тому

    Dziekuje Aniu. Pozdrawiam i zycze najlepszego 🐦

  • @magda4837
    @magda4837 Місяць тому +112

    Wszystko co nie jest pakowane w plastik jest dużo droższe, wiec automatycznie osoby które nie zarabiają za dużo nie mogą sobie na nie pozwolić

    • @AniaGemma
      @AniaGemma  Місяць тому +22

      Skoro tak jest to jak to się dzieje ze to co ja kupuje i nie jest w plastiku i nie jest drozsze?

    • @izamackiewicz7895
      @izamackiewicz7895 Місяць тому +63

      @@AniaGemma Może jesz inne produkty, żyjesz w innym mieście / masz inne możliwości? Może umiesz zrezygnować z rzeczy, z których ktoś inny nie potrafi? Myślę, że jest dużo wariantów.

    • @Agnieszka-hn7oy
      @Agnieszka-hn7oy Місяць тому +10

      Z mięsem/wędlinami i nabiałem jest trudno przy ograniczonym budżecie

    • @orzeszko2137
      @orzeszko2137 Місяць тому +32

      produkty spożywcze można znaleźć tańsze ale kosmetyki eko są turbo drogie w porównaniu do tych pakowanych w plastik

    • @kachura412
      @kachura412 Місяць тому +22

      @@Agnieszka-hn7oyto wg mnie już lepiej ograniczyć to mięso marketowe, które jakością nie powala, na rzecz takiego od rolnika i zapakować w swój pojemnik.
      Nie mówię, że jest łatwo. To kwesta przestawienia i przyzwyczajenia, ale da się. Teraz jest więcej możliwości, nawet w mniejszych miastach. A ograniczenie tych marketowych wędlin też dobrze wpłynie na zdrowie.

  • @joannasz2652
    @joannasz2652 Місяць тому +1

    Dzieki😊

  • @aniat625
    @aniat625 Місяць тому +2

    Temat ważny i trudny. Oglądając to wideo odczułam dyskomfort, że robię jednak za mało, a i tak wśród znajomych wychodzę na "dziwadło" :( Używam kubeczka menstruacyjnego, kosmetyki kupuję w większość w szkle, papierze lub metalu. Mam woreczki firankowe na owoce i warzywa. Co mogę to kupuję w szkle: passata, keczupy, warzywa (np. groszek z marchewką). Ubrania z drugiej ręki lub lumpeks. Sama naprawiam swoje rzeczy (mam maszynę), lub przerabiam jak coś już nie pasuje. Nie podążam za modą. Uprawiam jakieś warzywa na mikro ogródku, wykorzystuję na maksa wodę z domu od mycia warzyw (lub np. z wypłukiwania ściereczki do kurzy) do podlewania kwiatów i roślin (mam wiadro gdzie sobie zlewam tą wodę). Syn dostaje kanapki w woskowijkach. To co mnie pokonuje to na razie pasta do zębów (Te ekologiczne w szkle czy tabletkach mi po prostu nie smakują ), nie mam w najbliższej okolicy żadnego ryneczku żeby kupować większość produktów na wagę, pozostają mi te nieszczęsne markety (serio). Wolę iść pieszo do marketu, niż jechać kilkanaście km do centrum większego miasta na ryneczek (przynajmniej paliwo zaoszczędzę, to też dla mnie jest ekologiczne podejście). Ciuchy sportowe mam jednak plastikowe, bo bawełna się nie sprawdza mimo wszystko przy dużym spoceniu :( Zakupy też ostatnio (chyba po covidzie) to niezła gimnastyka, wszystko w plastiku. Środki czystości akurat w mojej okolicy na wagę nie występują (widziałam Warszawa i Kraków). Kupuje ekologiczne alternatywy, ale one nadal są w plastiku (mam jedną pastę do szorowania oraz uniwersalnik do przecierania - nie lubię zapachu octu). Kupowałam ryż i kaszę w papierze, ale Dino wycofało się i teraz są już tylko kilogramowe opakowania w plastiku :( Aniu a jakbyś pokazała swoją dietę w jakimś wideo? Albo jak obeszłaś produkty w plastiku (np. drożdże). Nie umiałabym zrezygnować np. z pomidorów ze śmietaną (a mam dostęp tylko do takiej w plastiku - jem tego dużo, pomidory mam własne z ogrodu), albo np. lubimy tortillę. W zapracowaniu nie mam czasu zrobić własnej, więc kupuję. I zaraz odezwą się głosy że to fast food, z czym się nie zgodzę. To jest jedyne danie gdzie mój syn na raz wcina więcej warzyw, niż czegokolwiek innego. Robimy sami w domu. Tylko ta tortilla jest kupna :( Obiady gotujemy sami od podstaw, jedyna przetworzona żywność to np. koncentrat albo gotowa surówka (sporadycznie). Naprawdę są takie pozycje, które nie umiem znaleźć w czymś innym niż plastik: jogurt, śmietana, mleko, produkty do sushi (też sama robię), produkty do sałatek (wszelkie liście zielone - plastik, kukurydza, fasola - tu aluminium, choć myślałam że to dobrze), makarony (tu część można znaleźć w kartonie), niektóre moje bezglutenowe produkty, drożdże w plastikowych folijkach (sama robię pizze, czy piekę bułeczki). Przykładów można powielać. Gdzie to wszystko znaleźć w wersji bez plastiku? Nie wiem, nie umiem...

    • @magdade1511
      @magdade1511 Місяць тому

      Może po prostu odpuść sobie i tak robisz sporo

  • @marekmareckionline8493
    @marekmareckionline8493 Місяць тому +6

    piję litr herbaty zielonej z zaparzacza

  • @Ritu10969
    @Ritu10969 28 днів тому

    Jeśli chodzi o izotoniki/elektrolity jeśli ktoś potrzebuje np przy sporcie czy jakichś wymaganiach zdrowotnych to można kupic takie w proszku jak odżywki albo w tabletkach w aptece czy choćby lidlu. Nadal są w plastiku ale jednak jest to jedno opakowanie zawierające ileś tam porcji niż każdorazowo osobna butelka. Można też zrobić naturalne izotoniki np z nasionami chia.
    A co do makijażu to masa kosmetyków kolorowych jak cienie czy róże/bronzery jest na wyciągnięcie ręki w papierowych paletach albo można mieć jedną plastikową paletę, papierowe chyba też są. Chyba z glam shopu taką miałam🤔 i dokupować we wkładach metalowe. Przy zwyczajnym użytkowaniu to wystarcza na wieki. I to są zmiany, które nijak nie bolą, nie przeszkadzają. Jeśli ktoś chce się malować to zostaje tylko ten tusz do wymieniania co pół roku-to jest akurat ważne ze względów bezpieczeństwa. Trust me, lepiej zrobić śmiecia z tuszu niż później całe stado opakowań po lekach jak dostaniecie zakażenia albo stracicie wzrok. Pamiętajcie, że wszystko związane z higieną i bezpieczeństwem życia i zdrowia jest ważniejsze tu i teraz. Nie będziemy używać soczewek czy nwm strzykawek wielokrotnie. Wszystko ze zdrowym rozsądkiem.
    Ania mówi o sobie, dla każdego ta droga jest inna i niech każdy wprowadza zmiany zgodnie ze swoimi możliwościami.
    Ja pięknie szłam w stronę zero waste. A później wylądowałam w momencie gdzie kupowałam gotowe obrane ziemniaki w plastiku bo nie byłam w stanie przygotować sobie posiłku od podstaw. Wolałam zjeść coś niz nic. Dużo mnie to nauczyło o sobie i o priorytetach.
    Ale cieszę się, że znów mogę gotować bardziej ze świeżych produktów. Obrane własnoręcznie i ugotowane na świeżo ziemniaczki są 100 razy lepsze ☺️

  • @ToWasnieStylMagdalenaMocko
    @ToWasnieStylMagdalenaMocko Місяць тому +2

    To wideo bardzo otworzyło mi oczy… Dosłownie wszystko gdzie się nie spojrzę jest z plastiku… Może oprócz ubrań, bo poliestry dawno już ograniczyłam.
    Nadzieję daje mi jedynie to, że prowadzę vintage shop i może robię coś dobrego dla świata rozprzestrzeniając ideę zakupów w drugim obiegu.

  • @paja1933
    @paja1933 Місяць тому +1

    Nie ma nic piękniejszego niż odrzucenie konsumpcjonizmu i życie pełnią życia w tu i teraz. Jeśli ktoś mówi, że nie możesz być szczęśliwa, bo unikasz plastiku w życiu...chyba nie wie na czym życie polega...naprawdę nie mam innych słów na takie osoby. Jestem osobą świadomie wybierającą okoliczną, sezonową żywność. Ubieram się tylko na vinted i w lumpeksach, kawę na wynos robię sobie do kubka, samodzielnie i jest pyszna, mocna, a nie jakaś lura ze stacji ...w weekend zrobiłam sobie zupę grzybową i sos z własnoręcznie nazbieranych grzybów w górach na spacerze z psem. To jest moim zdaniem kwintesencja życia, małe rzeczy, własnoręcznie wykonane, z miłością, z dbałością o szczegóły. Wyjście w góry z własnoręcznie zrobionym jedzeniem i herbatką..woda, książka do plecaka i cały dzień mam zrobiony. Wspominałaś, że nie wiesz co kupić w takim sklepie jak Rossmann, popieram. Ja nie pamiętam kiedy ostatni raz pojawiła się u mnie myśl "mam trochę czasu, wstąpię do Rossmanna i zobaczę jakie nowości się pojawily". Mieszkam sama, bardzo mało tej chemii zużywam, nie maluję się. Szampon czy pasta do zębów starcza mi na kilka miesięcy, to po co tam będę chodzić? Wszystko czyszczę płynem do mycia naczyń. 😂😅 Czasem warto się zatrzymać i zastanowić nad tym co jest w życiu ważne...skupić na pięknie natury, fantastycznych ludziach wokół.. a nie nowej kolekcji szmatek w galerii czy nowym podkładzie influencera...

  • @basiapijanowska6922
    @basiapijanowska6922 Місяць тому

    Bardzo inspirujący film 😊

  • @aterine6173
    @aterine6173 Місяць тому +1

    Aniu, garnki bez plastiku można kupić w Ikei, są ze stali nierdzewnej i w garnek i pokrywka w całości. Do tego można używać rękawice kuchenne.

    • @annapolska1921
      @annapolska1921 Місяць тому +1

      A rękawice kuchenne mogą mieć wewnętrzną włókninę izolacyjną z plastiku, czy może również z naturalnej wełny?

  • @Zusease
    @Zusease Місяць тому +6

    Wspomniałaś o papierowych opakowaniach na produkty żywnościowe i wilgoci. Zgodzę się że w Polsce i w sąsiednich krajach nie był to problem i często takie wybierałam. Natomiast mieszkam teraz na Sycylii i wilgotność powietrza potrafi być czasem 95%, a standardem jest 70-80% i np. moja sól w kartonowym opakowaniu zamieniła się w baryłkę soli, a makaron lazania rozmiękł mimo zamknięcia od tej wilgoci. Produkty, które mogę przesypuje do słoików, ale położenie geograficzne trochę determinuje jakie mamy opcje.

    • @lonelysoldier17
      @lonelysoldier17 Місяць тому +2

      No nie powiedziałbym że w sąsiednich krajach jest tak spoko :P Mieszkam na północy Niemiec, wilgoć jest duża (tak duża, że raz polski mechanik pytał mnie czy parkuję w jeziorze XD a ja tylko po prostu nie mam garażu), sól czy cukier zbija mi się w bryłki mimo że przechowuję w szklanych słoikach :) (może tak rzadko używam :D ) ale szczerze mówiąc, tego akurat nie uważam za wielki problem, takie bryłki można przecież łatwo rozkruszyć i produkt nadal jest ok (chyba że się coś z sobą już stopiło, ale na to to akurat u nas jest za zimno :P ).

    • @candytwiggytwist3506
      @candytwiggytwist3506 Місяць тому +2

      Dodanie ryżu może pomóc, ryż wchłania wilgoć :)

  • @monikasea
    @monikasea Місяць тому

    uwielbiam twoje filmy!!!

  • @Vetiver999
    @Vetiver999 28 днів тому

    Aniu, może więcej podkreślaj to, że korzystanie z przedmiotów ze szkła i drewna jest po prostu dużo przyjemjiejsze dla zmysłów 😊. Inna zaleta- przedmioty z materiałów naturalnych w domu wyglądają lepiej i - co dla niektórych może mieć znaczenie - ,,drożej". Szkło o wiele lepiej zmywa się w zmywarce niż plastik bo nie zostaje na nim żaden osad, szybciej też schnie. Robisz kawał dobrej roboty 💚

  • @marynen7
    @marynen7 Місяць тому +6

    Dla zasięgów 🧚‍♀️

  • @nataliaczechowska7614
    @nataliaczechowska7614 Місяць тому +2

    Dzieki za ten odcinek

  • @raa9098
    @raa9098 Місяць тому +11

    Fajnie znowu widzieć taką formę wideo. Dla mnie zrezygnowanie z produktów higienicznych, odzieżowych i transportowych jest ekstra, oraz proste, ponieważ wystarczy poszperać, można poczekać z ich kupnem. Moją bolączką natomiast są prosukty spożywcze. Wkońcu jedzenie kupuje się codziennie, albo raz na kilka dni (ja mieszkam w mieście, więc robie zakupy często i w małej ilości. Pomaga to bardziej kontrolować ilość i nie wyrzucam prawie w ogóle jakiegokolwiek jedzenia), a często nie da się kupić pewnych wartościowych produktów bez plastiku :/ Na przykład papryki i ogóeków, które nie są ofoliowane, tofu, warzyw liściastych, marchewek, owoców leśnych, orzechów i nabiału. Trzeba się naszukać po sklepach ewentualnie. Ja akurat nie zrezygnowałam z rzeczy zdrowych, których nie da się bez niego kupić. Patrząc też na ślad węglowy zazwyczaj i tak bardziej eko jest kupić na przykład tofu, lub owoce w plastiku, niż mięso bez opakowania. Straszne że mimo takiej wiedzy sklepy i producenci wytwarzają dalej takie rzeczy, które nigdy mogłyby nie powstać i w plastik nigdy by nie musiały być pakowane. Wiadomo, prowiant to pierwsza potrzeba, więc łatwo człowieka tak trochę skazać na ten materiał 🙄

    • @michaz1541
      @michaz1541 Місяць тому

      Większość rzeczy można kupić na wagę w sklepach oprócz nabiału.
      Opakowania nawet papierowe to też wycinanie lasu, produkcja opakowania papierowego czy też transport drewna do zakładów przetwórstwa drzewnego.
      Problemem jest mieszkanie w rozum mieście gdzie ludzie nie mają swoich ogródków zmuszeni są kupować w sklepach produkty w opakowaniach.
      Ogromna ilość produktów można kupić od rolników na bazarkach czy bezpośrednio.
      Żadne opakowanie nie jest ekologiczne i pozostawia ślad węglowy, ubrania również czy to że ludzie oddychają też pozostawia ślad węglowy.
      Rozwiązanie z reglamentacją dóbr i żywności byłoby najlepszym sposobem na ograniczenie śladu węglowego na którym nam wszystkim zależy. Reglamentacja z czasów PRL w postaci kartek na żywność, ubrania czy papier toaletowy byłaby dobrym sposobem by ślad węglowy mocno ograniczyć.
      Najlepiej jest prawie nie jeść i się nie ubierać a przynajmniej kupować tylko ubrania z drugiej ręki i używać je bardzo długo. Urządzenia elektroniczne powinny zniknąć w większości przypadków z domów, mamy telefony czy tablety i nie są one prądożerne. TV radia czy komputery powinny zniknąć z naszych domów.
      Można mieszkać w domach wielopokoleniowo lub wiele osób w jednym mieszkaniu / domu. Zmniejszy to diametralnie potrzebę budowania nowych budynków a co za tym idzie zmniejszy się ślad węglowy.

    • @noele3613
      @noele3613 Місяць тому +5

      Warzywa pakowane w plastik? Gdzie Ty robisz zakupy? Wszystko jest na wagę, a jeśli robi się zakupy w małej ilości, to nie pakuje się dwóch marchewek do foliowej torebki.

    • @raa9098
      @raa9098 Місяць тому +1

      @@noele3613 Nie mieszkam w Polsce. Jestem świadoma że w takiej Biedrze jest pełno warzyw na wagę. Uważam to za duży plus, ale nie wszędzie tak jest. Ja w sklepie nie dostanę tych produktów bez opakowania, albo tylko w niektórych sklepach.

    • @noele3613
      @noele3613 Місяць тому

      @@raa9098 Aa, to wiele zmienia, wybacz. Z tym za granicą jest spory problem, to fakt. Podobnie jak ze znalezieniem soku, który nie jest dosładzany.

    • @joannad4190
      @joannad4190 Місяць тому

  • @agnieszkapuawska1166
    @agnieszkapuawska1166 Місяць тому +6

    Aniu, czy mogłabyś podjąć temat dotyczący konieczności wyrzucania wielkich ilosci jedzenia przez markety do odpadów zamiast obniżyć cenę albo wystawić, aby w ten sposób wspomóc ubozsza cześć społeczeństwa. Tak przynajmniej jest w Polsce, a ci którzy próbowali rozdawać wczorajszy Chleb albo inne nadal dobre produkty byli nękani przez urzędy skarbowe. Mam wrażenie, że to jest dużo większą skala produkcji odpadów, plastiku jak z odzieży, bo przecież każdy je codziennie, a każdy market ma codziennie dostawy towarów. Ciekawa jestem jak jest w innych krajach. Dla mnie takie przepisy są absurdalne, tym bardziej że UE narzuca jakieś śmieszne zmiany jak np. Sposób mocowania nakrętki od butelek, a tu wyrzuca się tak po prostu tyle jedzenia a tym samym produkuje tyle odpadów.

    • @candytwiggytwist3506
      @candytwiggytwist3506 Місяць тому +1

      W szwajcarii często do wyrzuconych produktów żywnościowych wlewają markety chlor, żeby nawet ze śmietnika nikt nie wziął jedzenia 👿

    • @revan_ka
      @revan_ka Місяць тому

      Dokładnie. Pamiętam jak dawniej dostawca chleba rozdawał w mojej okolicy, towar który miał ze zwrotów. Przyłożyli mu karę i później wyrzucał ...bo musiał.

    • @RanHime
      @RanHime Місяць тому

      wydaje mi się, że problem prawny jest głównie wtedy jak właśnie ktoś by chciał oddawać za darmo, bo to i tak trzeba rozliczyć. poza tym zauważam postępy w temacie.
      w marketach już chyba na porządku dziennym są specjalne miejsca na żywność ze zbliżającym się terminem ważności, która jest sporo przeceniona.
      swego czasu korzystałam też z apki toogoodtogo gdzie kawiarnie/knajpy (ale też i sklepy) wystawiają paczki z niesprzedanych w danym dniu rzeczy, zwykle niedługo przed zamknięciem, z obniżoną (czasem bardzo) ceną (zdarzyło mi się dostać prawie cały tort za 20pln, także tak 😅). są też inne apki tego typu, a i w wielu miejscach przed zamknięciem sprzedają to co zostało z dużą obniżką

  • @martak32
    @martak32 Місяць тому +2

    W jaki sposób materace z poliestru mogą nas podtruwać? w sensie przez kontakt ze skórą nawet przez prześcieradło czy przez substancje które wydzielają? byłabym wdzięczna za odpowiedź, bo nie mogę znaleźć informacji w internecie 😊

  • @aleksandrak.992
    @aleksandrak.992 11 днів тому

    Generalnie dla mnie kupowanie produktów do domu oraz dla mnie samej takich które muszą być : wegańskie, cruelty free, pochodzące ze zrównoważonego rozwoju plus nie plastikowe na początku było bardzo trudne teraz jest z tym zdecydowanie lepiej.

  • @Aleksandra-lh3ym
    @Aleksandra-lh3ym Місяць тому +1

    Czasem gdy znajdę w czeluściach szafy stare plastikowe ubranie nie mogę wyjść z szoku że kiedyś nosiłam przez cały dzień na sobie coś, co teraz przy samym dotyku dłonią wydaje mi się być nieprzyjemne, albo wręcz obrzydliwe. W takich momentach jestem wdzięczna sobie że zaczęłam dbać o siebie i nie kupuję już plastikowych ubrań czy pościeli. Prawdziwy problem pojawia się dla mnie z pozyskaniem z normalnych polskich sklepów żywności która jest bez plastiku, czasem mam wrażenie że jest to nie możliwe. Gdy kupuję na wagę np. wędlinę, a potem w domu zauważam że jest ona uwędzona w plastikowej siatce opadają ręce. Mam nadzieję że żywność bez plastiku podzieli los szamponu w kostce i niebawem będzie można ją kupić wszędzie.

  • @monikamackowiak3848
    @monikamackowiak3848 Місяць тому +2

    dzięki za film

  • @aluette1
    @aluette1 Місяць тому

    16:46
    Isotoniki mpzna BARDZO łatwo zrobic samemu.
    Polecam.

  • @xyzxyz7362
    @xyzxyz7362 Місяць тому

    Super filmb🎉

  • @tensamtel8727
    @tensamtel8727 14 днів тому

    Witam, w co pakować pieczywo będąc w dużym markecie? Zwykle przy stoisku są woreczki foliowe lub woreczki papieropodobne z plastikiem. Pakowanie go po prostu do wózka czy koszyka jest nie higieniczne. Przynieść własną torbę /siatkę? Obsługa sklepu się krzywo nie patrzy? Jaki materiał jest najlepszy?, Czy jest coś przezroczystego i jednocześnie ekologicznego?

  • @noele3613
    @noele3613 Місяць тому +4

    Może nie wrzucałabym izotoników ot po prostu do kategorii napojów słodzonych. Jednak najczęściej pije się je w uzasadnionych sytuacjach, w czasie treningu, czy innych sytuacjach wzmożonego pocenia się, aby wyrównać poziom elektrolitów. Bo sama woda tu akurat nie pomoże. Nie demonizowałabym korzystania z nich i raczej nie porównywała do codziennego pocia coli chociażby.

    • @AniaGemma
      @AniaGemma  Місяць тому +2

      Jasne. Moj komentarz wynikał z tego, że często proszona jestem o alternatywę a ja ich nie uzywam.

    • @noele3613
      @noele3613 Місяць тому

      @@AniaGemma Ok, rozumiem. Ale zabrzmiało jakby to było zło najgorsze😁
      I ok, przyznaję, że najprostszym izotonikiem ever jest woda z sokiem cytryny, miodem i paroma drobinkami soli, ale wierzę, że niektórzy mogą mieć dość tego smaku po dłuższym czasie.

    • @anythingbut...
      @anythingbut... Місяць тому +4

      Napoje izotoniczne można spokojnie zrobić w domu za grosze i to w różnych smakach (woda, sól, cukier, soda oczyszczona, sok z cytryny plus ewentualnie jakiś inny sok do smaku) i nosić w butelkach wielorazowych na trening. Pod tym względem można je traktować tak jak napoje słodzone czy wodę w plastikowych butelek - jest to zbędne bo są tańsze i zdrowsze alternatywy.

    • @noele3613
      @noele3613 Місяць тому +3

      ​@@anythingbut...Wiem, napisałam o tym, ale są sytuacje kiedy przygotowany napój skonczy się za wcześnie. Albo wpadasz do domu tylko na chwilę i nie masz czasu na przygotowanie go. Nie lubię takiego radykalizowania. I tak, widzę różnicę między kupieniem od czasu do czasu napoju na trening, a codzinnym kupowaniem coli, bo czymś obiad trzeba popić, więc nadal nie będę tego traktować jednakowo.

  • @d3moni43
    @d3moni43 Місяць тому +3

    Hej, a jak to jest z biodegradowalnymi workami na smieci czy innymi takimi opakowaniami?
    Slyszalam, ze te biodegradowalna sa w stanie sie zdegradowac wylacznie w specyficznym srodowisku, a niekoniecznie na wysypiskach, a w niekontrolowanych warunkach moga inne substancje wypuszczac do środowiska :/ czy to nie greenwashing?
    Co wtedy wybrac standardowe opakowania czy biodegradowalne?

    • @RanHime
      @RanHime Місяць тому

      jest tak jak piszesz. greenwashing. na wysypisku to się zdegraduje szybko do małych fragmentów, które będą potem latać wszędzie 😐 jeśli już to lepsze są worki w 100% z plastiku z recyklingu, ewentualnie z pla ("plastik" ze skrobi czy innych roślin)

  • @dulinDis
    @dulinDis Місяць тому +4

    Hej :), a jak przechowujesz produkty z takiego opakowania 20kg? Przesypujesz do sloikow duzych?

    • @annaj5121
      @annaj5121 Місяць тому +3

      Hej, są duże pojemniki ceramiczne 5L, 10L i większe, a także pojemniki na ziemniaki, cebulę, czosnek z otworkami (Ceramika Bolesławiec polecam). Pozdrawiam

    • @AniaGemma
      @AniaGemma  Місяць тому +7

      Nie. Trzymam w tych workach w ktorych przyszlo (papier ale dwu warstwowy). Wrzucamy do środka liście laurowe i goździki co odstrasza mole. Trzymamy w szafie.

  • @adriannakawecka5463
    @adriannakawecka5463 Місяць тому +1

    Podziwiam twoje podejście, ale zmęczyło mnie słuchanie o tych wszystkich rzeczach 😅 Na razie moje ograniczanie polega na braniu ze sobą zawsze materiałowej torby, szklana butelka na wodę i kupowanie ubrań bez plastiku w składzie. Może uda mi sie wprowadzić kolejne kroki z czasem.

  • @freja4279
    @freja4279 Місяць тому +1

    Aniu, jestem w zawodzie medycznym i na codzień (nieraz 10godzin dziennie) chodzę w maseczce, nieraz się zastanawiam, czy ja wdycham plastik??? 😮 dziękuję za Twój kanał😊

  • @annadoe6490
    @annadoe6490 Місяць тому +3

    Mam tusz z Kiko Milano w szkle z takiej ekoserii Blue Me i zajaralam sie nim na maksa tym bardziej ze kosztowal 4 euro. Zreszta ten sam producent robi tez pomadki w metalowych obudowach i zel do twarzy w kostkach wiec trend zagranica siadł mocno - mam nadzieje ze i u nas to pojdzie w te strone

  • @KasiaDudenko
    @KasiaDudenko Місяць тому +4

    Lubie sie malowac i uzywam kremu 🙈 cienie mam juz kilkuletnie i nie wyrzucam .

  • @adanbareth_
    @adanbareth_ Місяць тому +1

    Ja niestety często staję przed wyborem - kupić dany produkt bez plastiku czy ze zdrowym składem/ ekologiczne. Niestety w Polsce często te dwie sprawy się wykluczają. Bio warzywa - zafoliowane. Kosmetyki z dobrym składem - często w plastiku, podczas gdy szklane mają gorszy skład. Oczywiście nie zawsze tak jest, ale niestety zbyt często moim zdaniem. A do tego dochodzi jeszcze próba rezygnacji z kupowania wszystkiego wysyłkowo, bo to znowu tona śmieci produkowanych detalicznie, dlatego staram się jednak kupować stacjonarnie.

  • @Katanagattari
    @Katanagattari Місяць тому +3

    Dla mnie zbyt kosztowne i niewygodne byłoby pozbycie się całego plastiku, który mam w domu. Poprostu akceptuję jego istnienie. Gdzie mogę to staram się kupować produkty używane, nawet jeśli to plastik, bo w końcu daję przedmiotowi drugie życie. Myślę, że co chemia i toksyny miały na mnie zadziałać przez te x lat życia, to już tego nie odczynię więc obecnie staram się żyć w zgodzie ze sobą ale i swoim portfelem. Nie chcę żyć jak pustelnik. Myślę, że gdyby na świecie był materiał tańszy od plastiku, nie byłoby problemu z globalnym ociepleniem ilością śmieci itd. itp, ale to marzenie ściętej głowy. Nie wielki jest procent ludzi, których stać na eko-życie.
    Kocham też podróżować i nie wyobrażam sobie nie korzystać z samolotów.
    Podsumowując moim złotym środkiem jest kupowanie naturalnych kosmetyków, ubrań i "chemii" domowej w miarę ceny i dostępności oraz nabywanie przedmiotów z drugiej ręki.

  • @asta7874
    @asta7874 Місяць тому +2

    Producenci żywności robia bardzo duże opakowania,wiec nie jest to wina konsumentów.Najwiecej żywności wyrzucaja markety.Ja mam swoje torby lniane wielorazowego użytku.Eko żywność jest cztery razy droższa nie kazdego stac na takie wydatki.

  • @lonelysoldier17
    @lonelysoldier17 Місяць тому +2

    Masz oczywiście dużo racji, tylko ja np. nie uważam, że zawsze można bezboleśnie zrezygnować z czegoś w plastiku i wybrać bez plastiku i weźmy tu dezodorant za przykład. Używam konkretnych dezodorantów, konkretnej firmy, ostatnio mnie dwa razy naszło spróbować czegoś innego - klnę i się frustruję, bo te inne są kiepskie i szczerze mówiąc nie mam ochoty próbować kolejnych (ta frustracja chyba gorzej na moje zdrowie podziała niż ten plastik ;) ). I tak samo jest z żywnością. Pewnie że to bez różnicy jakie płatki owsiane się kupi czy ryż, bo to zawsze jest ten sam produkt nie miałbym tu większego problemu żeby kupować nie w plastiku, ale twaróg np. lubię konkretnej firmy bo jest dla mnie najsmaczniejszy (z Lidla, niemieckiego bo tu mieszkam), bułki inne (z Edeki), colę jeszcze inną (z Netto) i kiedyś jeszcze kupowałem papier toaletowy z Aldiego, ale teraz to mi jakoś obojętne, więc przynajmniej jeden sklep mi odpadł :P I o ile napojów mogę kupić sobie zapas nawet na 2 czy 3 miesiące, tak sera i pieczywa już nie. Konieczność każdego tygodnia (czy co 2 tygodnie, bo pieczywo i tak mrożę by mieć co dzień świeże) odwiedzenia dwóch różnych supermarketów już dość mnie niecierpliwi (ale jest nie do uniknięcia), ale skoro to robię, to znaczy że bardzo mi zależy na jedzeniu TYCH KONKRETNYCH produktów. Gdyby nie to, już dawno robiłbym zakupy spożywcze online z dostawą do domu. Do czego zmierzam: zastanawia mnie czy to ja jestem jakiś dziwny i innym naprawdę wszystko jedno jaki twarożek albo pieczywo jedzą? Że to tak łatwo można jednego producenta innym zastąpić? A ten nieszczęsny dezodorant? Wszystkie na Was działają?
    Natomiast czytając czego nie używasz w plastiku nasunęły mi się jeszcze takie pytania:
    - można nici dentystyczne kupić w jakiś inny sposób zapakowane? (inna kwestia, że mnie nie każda nić pasuje... ale już pomińmy to na razie),
    - czego używa Twój mąż do golenia? (ok, to pytanie jest z góry trochę nastawione na negację ;) bo wypróbowałem masę rzeczy i jestem w stanie używać tylko jednej konkretnej maszynki do golenia, oczywiście z plastikowymi elementami jak każda maszynka do golenia na mokro, bo inaczej mam za duże podrażnienia, nie, żyletką też nie umiem, a elektryczne maszynki nie golą na gładko i powodują mnóstwo syfu wokół /wszędzie fruwają włoski/).
    Podsumowując... chociaż zgadzam się z większością treści na Twoim kanale, a nawet to ograniczenie plastiku to w sumie też coś, z czym się zgadzam, to jednocześnie uważam, że zmiany które sami wprowadzamy powinny być dla nas w miarę bezproblemowe, bo jak będą problemowe, to stracimy motywację. Dla mnie jednak rezygnacja (czy nawet znaczne ograniczenie) plastiku byłoby zbyt problemowe na tą chwilę ;)

    • @RanHime
      @RanHime Місяць тому +1

      wszystko mi jedno jaki jem twarożek 😜 ale rozumiem bo mam podobnie np. z kawą i herbatą, a te na wagę to w ogóle jakieś nieporozumienie, zwietrzałe i bez smaku.
      myślę, że warto rezygnować z plastiku gdzie się da, ale nie do tego stopnia żeby frustrować się kiepskim dezodorantem i pić zwietrzałą kawę 😅
      nić dentystyczą bezplastikową ma np. georganics w szklanym pojemniczku, do którego kupuje się wkłady w tekturce. jest fajna, chyba, że ma się bardzo ciasno zęby, wtedy się rwie

    • @lonelysoldier17
      @lonelysoldier17 Місяць тому

      @@RanHime dzięki za podpowiedź co do nici, nawet ładnie wygląda ten ich pojemniczek ;)

  • @anuszka
    @anuszka 28 днів тому

    Mam wrażenie, że właśnie ograniczenie sobie wyboru daje poczucie większej wolności. Np. dzięki temu zamiast mieć 50 szamponów do wyboru, mam kilka. Podobnie z ubraniami, jedzeniem itd.

  • @os190791
    @os190791 Місяць тому

    ❤❤❤

  • @liwunia927
    @liwunia927 Місяць тому

    super film

  • @cyganeczka949
    @cyganeczka949 22 дні тому

    Zdziwilam się jak powiedziałaś że elementy drewniane kuchenne to tez plaski 😮 ja właśnie jak chciałam usunąć plastik skuchni to postawilam na drewno. Mozesz rozwinąć temat? Albo masz film o tej tematyce?

  • @wueszka
    @wueszka Місяць тому

    Ladnie wyglądasz 🩷 swiatko też mnie urzekło. A czy moglabys kiedys zrobic taki luźny film co w stylu spacer po moim domu: pokazalabys nam produkty, luzno pogadała o nich. Czy masz jakies wyliczenia? Domowy budzet przed i po zmianie?

  • @ikami-ng
    @ikami-ng Місяць тому +2

    nie miałam pojęcia, że istnieją nieplastikowe materace! Żeby nie pytać bezpośrednio o firmę, możesz podpowiedzieć z jakiego materiału jest Twój?

    • @freemkc1
      @freemkc1 Місяць тому +1

      Istnieją, sam takie dwa zamawiałem, gdzie była możliwość konfiguracji i materiał na zewnątrz materaca jest 100 % naturalny jak i wypełnienie też jest 100% naturalne i kosztował niewiele drożej od normalnego

  • @aluette1
    @aluette1 Місяць тому

    Garnki mogą mieć uchwyty silikonowe. Patelnie też.

  • @majszpilman7262
    @majszpilman7262 Місяць тому +3

    A może coś o kosmetykach których używasz?

  • @kasiar.4986
    @kasiar.4986 Місяць тому +5

    Od jakiegoś czasu staram się żyć zdrowiej i zwracać na wszystko uwagę. Jednak jest to bardzo frustrujące, by dorównać ideałom. Mamy być odpowiedzialni i wykorzystywać plastik, który jest już w naszym otoczeniu, a jednocześnie się go pozbyć jak najszybciej. Pielęgnować swoją skórę kosmetykami o dobrum składzie, ale są często pakowane w platik. Mam już wytyczoną mniej więcej ścieżkę, którą chciałabym iść, ale jest zbyt dużo czynników, które przynajmniej wydają się niemożliwe do pokonania... Dodatkowo złość potęguje obojętność osób, które mając jakąkolwiek władzę, nic nie robią w kierunku polepszenie sytuacji ...

    • @AniaGemma
      @AniaGemma  Місяць тому +1

      Najważniejsze jest aby nie dodawało to dodatkowych problemow ❤️

  • @joannawazny7787
    @joannawazny7787 Місяць тому +6

    Z jedną tylko kwestią się nie zgodzę. Bo wielu jest naukowców i są tacy, którzy zgodnie twierdzą, że Ziemia ma swoje różne fazy zamiany klimatu i ja osobiście biorę pod uwagę taką naturalną zmianę. Zresztą ewentualnemu przyśpieszeniu takich zmian nie są winni zwyczajni ludzie, tylko właśnie eksperymenty naukowe na wielką skalę. A wszystko pod przykrywką wszechobecnej ekościemy. Nie zmienia to jednak faktu, że ograniczenie plastiku powinno nam towarzyszyć na co dzień, bo to jedna z wielu możliwości poprawy naszego zdrowia. Moje próby ograniczeń nie są aż tak spektakularne, jednak uważam, że i tak poczyniłam ich więcej niż osoby w moim bliższym i dalszym otoczeniu. Nadal działam w tym temacie, choć nie jest łatwo, ale też nie jest to zupełnie niemożliwe. A dla tych co wątpią, to warto choć przyjrzeć się tematowi wpływu plastiku i leków na nasze zdrowie l, bo to bardzo otwiera oczy.

    • @monikakozowska9447
      @monikakozowska9447 Місяць тому +7

      Nauka, to ciagłe podważanie dogmatów i hipotez, a wpływ człowieka na zmiany klimatu, to jedynie hipoteza, tak samo jak ta, która mówi o cyklicznych zmianach wywołanych zmianami na słońcu. Na tym etapie hipotez jest kilka i tzw "konsensus klimatyczny" nie istnieje, a jest to wytwór konkretnych grup interesów. Jest wielu naukowców popierajcych tezę zmian klimatu bez wpływu człowieka, zarówno Polscy profesorowie geologii, jak i zagraniczni, np laureat nagrody Nobla z fizyki z 2022 dr John Clauser. Zawsze należy sprawdzić przez kogo naukowcy i ich badania sa sponsorowani, często będą to producenci tzw "zielonych " rozwiązań. Co ciekawe hipotezę inna od maintreamu zazwyczaj głoszą ci naukowcy, którzy już są na emeryturze, więc nic nie może już zaszkodzić ich karierze. Co do zaśmiecenia planety, pełna zgoda, tu daliśmy ciała.
      Pozdrawiam

    • @philosophyexiles6717
      @philosophyexiles6717 Місяць тому +3

      Co za bzdury. Wśród naukowców istnieje praktycznie konsensus, co do przyczyn zmian klimatu. Sympatycy odmiennych teorii to margines. Nie ma żadnych eksperymentów naukowych na wielką skalę, o czym ty gadasz w ogóle? Co ty konkretnie uważasz że eksperyment naukowy na wielką skalę? Kapitalizm eksploatuje zasoby na wielką skalę a rewolucja przemysłowa bardzo przyśpieszyła ten proces. Praktycznie codziennie wydobywa się minerały na telefony i biżuterię, wycina się lasy pod monouprawy i produkuje tony szitu, który potem ląduje na śmietniku a ty piszesz o globalnych eksperymentach naukowych?! Serio???

    • @lonelysoldier17
      @lonelysoldier17 Місяць тому

      Ziemia ma swoje fazy, ale to co dzieje się teraz "trochę" się różni od zwyczajnej ziemskiej fazy ocieplenia - nie jest to jakaś tajemna, wiedza, każdy może sam poszukać w internecie badań, porównań itp. (nawet nie opinii! ani z jednej ani z drugiej, tylko źródeł i sam je przeanalizować).

    • @monikakozowska9447
      @monikakozowska9447 Місяць тому

      @@philosophyexiles6717 W Twojej bańce jest konsensus, w innych go nie ma. Czy to jest ta słynna tolerancja dla innych poglądów, o którą tak walczyła uśmiechnięta demokratyczna Polska?

    • @monikakozowska9447
      @monikakozowska9447 Місяць тому +1

      @@lonelysoldier17 Nie będę się cofać do ery dinozaurów, tylko do późniejszych okresów.
      Wg kronik w XIVw Bałtyk zamarzł prawie cały, budowano karczmy na lodzie.
      Na przełomie średniowiecza i renesansu doszło do zmian klimatycznych, co wpłynęło na rozwój ludności w renesansowej Europie. Niektóre źródła donoszą, że w tym okresie w Polsce można było spotkać pomarańcze na dworach. Poczynając od XIVw w każdym stuleciu w Polsce występowało ok 20 susz, w tym te ekstramalne co 100-150lat. W XVIIIw zima była wyjątkowo sroga, wtedy miało miejsce ostatnie zamarznięcie Bałtyku.
      Zmiany klimatu były zawsze, również te drastyczne. Natomiast zdecydowanie powinnismy się pochylić zaśmiecaniu wód i ziemi, śmieci są wszędzie, z mikroplastikiem w naszych organizmach włącznie.

  • @beajed9238
    @beajed9238 28 днів тому

    Kupiłam wiele rzeczy z plastiku w latach 80 tych w Niemczech i do dziś mi służą. Teraz jakikolwiek przedmiot z plastiku rozsypuje się w ciągu roku i ląduje w śmietniku. A co z przedmiotami z silikonu? też tego dużo jest🤔

  • @evita2wega
    @evita2wega 13 днів тому

    Izotoniki to nie to samo co słodzone napoje, ponieważ są też takie zupełnie pozbawione cukru

  • @karolinacharlottka9923
    @karolinacharlottka9923 Місяць тому

    Uważam, że masz rację i tak naprawdę to kwestia organizacji oraz zmiany nawyków

  • @Agata-op1eb
    @Agata-op1eb 10 днів тому

    Mam tak samo, wchodzę do sklepu i nic nie potrzebuję, wszystko wydaje mi sie zbędnym badziewiem. Wszedzie te przetworzone dziadostwo, przechodzę przez większość sklepu bez żadnej potrzeby. Ide na warzywa i tyle. Wiem, ze kolezanki z pracy śmieją się, ze jestem sknerą i dlatego nie uzywam płynu do płukania czy środków do czyszczenia, ale w sumie mnie to nie interesuje co sobie myslą. Ja sie czuje wolna, ze nie potrzebuję tego wszystkiego.

  • @b.k.2804
    @b.k.2804 Місяць тому

    Piwo bezalkoholowe jest izotonikiem, ktory można kupić w szkle

  • @mirime123
    @mirime123 29 днів тому

    Niestety kapitalizm i ekologia nie pójdą nigdy w parze. Robię co mogę, ale nie mam wyrzutów sumienia, bo kupiłam np ser na tacce. Kupienie nabiału bez plastiku w ogóle graniczy z cudem, jeszcze jak do tego dochodzą wymogi zdrowotne i zapotrzebowanie na konkretne produkty (np szpinak zimą, bo Fe) to plastiku nie unikniemy.

  • @gosia7832
    @gosia7832 Місяць тому

    Jak kupić nabiał bez plastiku? W sklepach prawie ich nie ma. Od jakiegoś czasu jest mleko w Lidlu w szkle ale co np. z jogurtem naturalnym? Chętnie bym zrezygnowała ale nie znam takich miejsc w Poznaniu gdzie mogłabym to kupić bez plastiku. I jak szukać takich sklepów z rzeczami do swoich opakować? Staram się ograniczać plastik ale z niektórymi rzeczami jest ciężko.

    • @RanHime
      @RanHime Місяць тому

      również ubolewam nad brakiem jogurtu w szkle. moim kompromisem jest kupowanie go w jak największych opakowaniach (wiadereczka lub butelki po 1kg), zawsze to mniej jednostkowych śmieci a i te wiaderka są z grubszego hdpe, więc i większa szansa na recykling (czasem też wykorzystuję je do przechowywania innych rzeczy). nabiał nie płynny najprościej chyba kupić na wagę w sklepach/marketach ze stoiskiem z obsługą. ja biorę do swoich opakowań, 1szy raz jest niezręcznie, ale zwykle okazuje się, że obsługa nie ma z tym problemu a nawet się cieszą, że oszczędzą trochę woreczków 😅 w większych marketach są też na wagę produkty typu kasze czy inne ziarna. nie polecam jedynie kupować w ten sposób orzechów bo raczej będą zjełczałe (w sklepie nie ma odpowiednich warunków żeby przechowywać je luzem)

  • @annafilipiak5785
    @annafilipiak5785 Місяць тому +1

    Nurtuje mnie kwestia kremów do twarzy pakowanych w słoiczki : i zdrowiej, i eko , ale w porównaniu z plastikowym opakowaniem, po którym zostaje „tylko” tubka i nakrętka ( czasem nawet nie etykietka z tubki, jeśli info o kremie jest nadrukowane a nie naklejane) , to po kremie w słoiczku zostaje: słoiczek, zakrętka, aluminiowa plomba pomiędzy zakrętką a zawartością słoiczka, i jeszcze taki dziwaczny krążek w samej nakrętce. I jeszcze naklejka na słoiczku. Eeeech … 🤢🤢🤢 kiedyś też rozcinałam plastikowe tubki i butelki, żeby dokładnie wygarnąć kosmetyk. Od roku tego nie robię, bo takie mechaniczne manipulacje sprawiają, że uwalnia się z tych plastików masa niewidocznych gołym okiem cząstek mikroplastików … staram się maksymalnie wytrząsnąć resztki kremów czy past z takich op, byle tylko nie rozcinać … dupa 🌏 zbita z każdej strony 😢 „metalowe” nakrętki na szklanych butelkach też z tą dziwną plastikową wyściółką pod spodem. I niejednokrotnie plastikowa banderola dla pewności , że nie było coś odkręcane 🫥

    • @AnnaNowak-nv8ce
      @AnnaNowak-nv8ce Місяць тому +1

      Te powłoki chronią przed reakcją metalu z jedzeniem. Niestety chyba z niektórych rzeczy nie da się całkiem zrezygnować właśnie że względu na zdrowie

    • @annafilipiak5785
      @annafilipiak5785 Місяць тому +1

      @@AnnaNowak-nv8ce a w plastikowej nakrętce na kremie? Jeden plasticzek chroni zawartość słoiczka przed innym plastikiem? 😂 pewnie te absurdy według producentów mają swoją rolę i zadania , ale czasem trudno to zrozumieć

  • @alicjafelkner8227
    @alicjafelkner8227 Місяць тому

    Od miesiąca mieszkam sama (z współlokatorką która co tydzień ma paczkę z shein) i zawsze zwalałam winę za ilość plastiku na rodzinę. Teraz jednak widzę, że robienie zakupów o 18 z wykluczeniem plastiku jest bardzo trudne. W przeciętnej biedronce jest mi bardzo ciężko, zazwyczaj kupuje tylko warzywa i ser (chyba mój największy problem to ser w opakowaniach, może ktoś ma podobnie ?). Nauczyłam się robić zakupy na straganach jednak brakuje mi wielu produktów. Może ktoś z Polski ma sprawdzone sklepy które może polecić ? Często wybieram Auchan żeby kupować „in bulk” ale to jeszcze nie to.

  • @juliawarchol9099
    @juliawarchol9099 Місяць тому +1

    Moim największym plastikowym problemem jest woda w butelkach. Nie mogę znaleźć żadnej alternatywy. Picie wody z kranu jest dla mnie problematyczne ponieważ mam wrażenie że ta woda śmierdzi chlorem (aktualnie mieszkam w Lublinie, w poprzednim miejscu zamieszkania problematyczne było to że instalacja wodna była po prostu stara i często pojawiały się komunikaty Inspektora Sanitarnego o czasowej nieprzydatności do spożycia) Filtry do wody też są z plastiku i mam wrażenie że taka woda jest pozbawiona tego co najcenniejsze. Nie wiem jak sobie z tym poradzić. Jestem już tak wyczulona że potrafię odróżnić moją ulubioną wodę od innych wód dostępnych na rynku. Są oczywiście wody w szklanych butelkach jednak jest to dość drogie rozwiązanie :(

    • @iwooch3923
      @iwooch3923 Місяць тому

      Pod względem minerałów to na pewno warto dodawać do takiej filtrowanej wody elektrolity (ale nie takie w pastylkach dostępne w sklepie przy kasie - kiedyś tak było, teraz w sumie nie jestem pewna ;) -sód, potas, magnez

    • @Seranghel
      @Seranghel Місяць тому +2

      Mam podobnie + duże niedobory minerałów i muszę pić mocno namagnezowaną wodę, która, niestety, jest w plastikowych butelkach, a i tak droga ( obecnie 3,2 zł za 1,5 l ). A wypijam bardzo dużo, 3-5 li wody dziennie.
      Ustaliłam sobie kompromis - mieszam tę Magnesię z wodą gotowaną i filtrowaną i suplementuję zalecone mi witaminy i minerały. Dzięki temu, zamiast 3 butelek dziennie, do kosza idzie tylko jedna :') . Czasami, w dni wolne, udaje mi się tak wkomponować w dietę brakujące mi minerały, że mogę z tej "leczniczej" wody zrezygnować, wystarcza przefiltrowana i gotowana.
      Ale nie zawsze się da.
      Nie zadręczaj się, szukaj kompromisów i półśrodków. Czasem tak bywa, że choćby się z całego serca chciało - nie da się. Nie za cenę własnego zdrowia 🥺...

  • @A-drian
    @A-drian Місяць тому

    Szacun, Aniu, mnie by sie nie chciało az tak. Ale tez jak wspominałaś o tym rzucaniu palenia, to sam zorientowałem się, że nie mam z plastikiem relacji love hate i uzyeamygonna porządku dziennym nie myśląc o tym, choć ubrania wolę z bawełny.
    Natomiast, jeśli mozesz sie tym podzielić od strony komunikacji z mężem. Czy on jest podobie swiadomy i ma taie chęci z rezygnacji z plastiku, czy wlasnie musiałaś go przekonywać, czy moze on jest w tym proaktywny i inicjucje rozne pomysły na taką rezygnację?

    • @AniaGemma
      @AniaGemma  Місяць тому +1

      Trochę musiałam go przekonywac, ale kwestie zdrowotne okazały się być przekonujące.

  • @justynaka8214
    @justynaka8214 Місяць тому

    Co do zrównoważonego rozwoju, to strasznie mnie dziwi, jak w "zdrowej kuchni" używa się oleju kokosowego... który trzeba sprowadzić do naszego kraju, a nie margaryny
    Druga sprawa to to, że sklepy "na wagę" w moim mieście są drogie, ponadto odeszlo się w nim od takich tradycyjnych, calotygodniowych targowisk (dodatkowo szkoda, bo mialy swoj klimat i były w sąsiedztwie), jest kilka hal targowych- nie wiem czy da sie na nich kupić coś donseojego opakowania. Inną sprawą jest choćby zbiór makulatury, butelek zwrotnych- szklanych, cxy plastikowych. Czasami wydaje mi sie, ze Polska jest "za bogatym" krajem, zeby sie w nim tym zajmować.

  • @Sara-vj2tf
    @Sara-vj2tf Місяць тому +1

    A jak wygląda u ciebie kwestia jedzenia mięsa? Oglądam cię od dawna i chyba nigdy nic o tym wspomniałaś 🤔 W końcu to też jest nieetyczne, nieekologiczne, za część plastiku w ocenach odpowiada porzucony sprzęt rybacki. Poruszałaś kiedyś takie kwestię? 🤔 Czy tak samo jak dbasz o etyczne pochodzenie produktów i ubrań masz też jakieś lepsze źródło mięsa? Jestem ciekawa

    • @dominika9864
      @dominika9864 Місяць тому

      Z tego co pamiętam to jej rodzina nie je mięsa w różne święta religijne typu Wielki post i nie mają z tym problemu, w pozostałe dni jadają mieso

    • @Sara-vj2tf
      @Sara-vj2tf Місяць тому

      @@dominika9864 a to ciekawe

    • @ewelina9946
      @ewelina9946 Місяць тому +1

      Nie wiem czy kiedyś nie było mowy, że nie je w ogóle mięsa. Albo właśnie sporadycznie. Ale najlepiej jakby sama Ania się do do tego odniosła .

    • @Sara-vj2tf
      @Sara-vj2tf Місяць тому

      @@ewelina9946 mam wrażanie, że jakby była wege/vegan to by często o tym mówiła na filmach 🤔 tak samo jak prawie w każdym filmie wspomniana o tym, że nie kupuje w sieciówkach. No zobaczymy, może dostanę odpowiedź 💕

    • @AniaGemma
      @AniaGemma  Місяць тому +3

      Mój mąż zapoznal mnie z dieta w zgodzie z kalendarzem religii prawosławnej, czyli zero mięsa i nabiału 250 dni w roku. Bardzo mi sie to spodobalo. Od kilku lat tak jemy i bardzo to sobie chwalimy. W miedzyczasie jedyne co sie zmienilo to nasza konsumpcja jajek. jemy je czasem w tzw dni postne np. Zimą.

  • @renataszewczyk2721
    @renataszewczyk2721 Місяць тому

  • @Katarzyna_Trzcinska
    @Katarzyna_Trzcinska Місяць тому

    O co chodzi z tymi plastikowymi uchwytami do garnków? Przecież jest pełno garnków całych metalowych... Chyba że chodzi o inne uchwyty🙄

  • @heksa
    @heksa Місяць тому +19

    Lubie twoje tresci, ale komentarze dotyczace widziow majace inne zdanie, albo podwazajajace jakies informacje - sugerujac ze to osoby niedouczone - mega slabe. Pycha kroczy przed upadkiem czy jakos tak...pzdr.

    • @AniaGemma
      @AniaGemma  Місяць тому +3

      Czyli jeśli ktoś jest niedouczony to nie wolno o tym mowic?

    • @heksa
      @heksa Місяць тому +18

      @@AniaGemma sposob w jaki to ujelas nie bylo zbyt elegancki. Tym bardziej, ze powolowywanie sie na" konsensus" naukowy nie czyni cie nikim wyzej niz reszta. Kiedys ci, ktorzy sugerowali ze papierosy sa szkodliwe rowniez bylo "szurami" bo przyjete bylo co innego przez oficjalna nauke. Moze sie wiec wkrotce okazac ,ze beda aspekty, w ktorych jednak bedziesz "niedouczona"..

    • @annadoe6490
      @annadoe6490 Місяць тому +4

      Ja to rozumiem tak ze polemika z trollami nie ma sensu - nic juz sie nie da zrobic, negowanie globalnego ocieplenia itd. - to takie pitolenie w kontrze do tresci u Anki, ktore mozna olac ew. wysmiac no bo co innego pozostaje. Nie przekonuja ich twarde dane naukowe to i Ania ich nie przekona

    • @monikakozowska9447
      @monikakozowska9447 Місяць тому

      ​@@AniaGemmaTaką wypowiedzią strzelasz sobie w kolano.
      Jest masa naukowców ( w tym profesorowie geologii w Polsce), którzy przedstawiają inną hipotezę ocieplania klimatu ( tak, to są jak narazie wyłącznie hipotezy, nie fakty), a tzw "konsensus klimatyczny" to slogan na potrzeby konkretnych grup lobbystycznych.
      Nauka to dziedzina, w której wszystkie dogmaty powinny być ciągle podważane i weryfikowane, a stając po jednej stronie obrażając tych stojących po drugiej, nie przedstawia tych pierwszych w dobrym świetle.
      Możesz mnie nazywać niedouczoną, ale czy zdobywcę Nobla z '22 również tak nazwiesz?Dr Clauser otrzymał Nagrodę Nobla w dziedzinie fizyki i jednoznacznie wypowiedział się na temat ocieplania klimatu, a za nim wtórują inni, głównie już emerytowani specjaliści, którym narracja odległa od mainstreamu nie jest już w stanie zaszkodzić w karierze.
      Kiedy panuje jakiś dogmat, który jest przedstawiany jako jedyny i słuszny, należy zawsze poszukać informacji, kto sponsoruje takie badania i instytucje, a wtedy ta wiedza może zaburzyć Twój punkt widzenia. Pozdrawiam.

    • @heksa
      @heksa Місяць тому

      @@annadoe6490 nie rozumiem odnosisz sie do mnie?

  • @justynaka8214
    @justynaka8214 Місяць тому

    Aniu, tojest twój wybór, ze kupujesz mniej lub w innej postaci, nie rozumiem z koleii ludzi, którzy nie pojmują tego i pytają sie czy jesteś z tym szczęśliwa. Oni by nie byli, Ty jesteś.
    Swoją drogą wystarczy nie pakować owoców w supermarkecie do woreczków- juz mniej odpadów.
    Bardzo osobiście żałuję, że w Polsce nie ma secondhandów z używanymi meblami, agd i tym podobnym, z artykułami oddawanymi/sprzedawanymi lokalnie, nie sprowadzanymi z zagranicy. Nie ma też tradycji "wystawek" czy wyprzedarzy garażowych.

    • @magdade1511
      @magdade1511 Місяць тому +2

      U mnie w śmietniku mieszkańcy wystawiają mnóstwo rzeczy od ubranek dziecięcych, butów, dekoracji po meble. Prawie wszystko znika, a to nowoczesne nowe osiedle. Warto coś takiego zapoczątkować

  • @kandarayun
    @kandarayun Місяць тому +4

    Znajdź mi jogort nie w plastiku... To może być trudne. Nie każdy też mieszka w dużym mieście. W małych i średnich może nie być za dużego wyboru

    • @mo-wa.zapisana
      @mo-wa.zapisana Місяць тому +1

      Jest od groma produktów, które pakowane są głownie w plastik.. Chyba ominął cię sens filmu Ani. Jest naprawdę fajny, więc może obejrzyj go raz jeszcze?

    • @kandarayun
      @kandarayun Місяць тому +1

      @@mo-wa.zapisana może nie mów mi co mam robić? Ani nikomu

    • @AnnaNowak-nv8ce
      @AnnaNowak-nv8ce Місяць тому

      ​@@kandarayun polecam almighurt w słoiku, niestety głównie spotykam te wersje smakowe z dodatkami owocowymi

    • @kandarayun
      @kandarayun Місяць тому

      @@AnnaNowak-nv8ce powinnam napisać skyr

    • @lonelysoldier17
      @lonelysoldier17 Місяць тому

      Jest sporo jogurtów w szklanych słoikach... znaczy w Niemczech, nie wiedziałem że w Polsce jest z tym problem! Ale na szybko wyszukane: Almighurt, Landliebe, Robico... nie wiem tylko czy wszystkie są dostępne stacjonarnie...

  • @olha_levytska
    @olha_levytska Місяць тому

    A gdzie pani kupuje kasze w papierowych torebkach?

    • @AniaGemma
      @AniaGemma  Місяць тому +1

      ostatnio wyszukałam w mojej okolicy skup, który sprzedawał w papierze kiedy się kupowało w dużych ilościach. teraz się przeprowadzamy i będziemy szukać podobnego meijsca.

  • @Agnieszka-hn7oy
    @Agnieszka-hn7oy Місяць тому +1

    Jakie są alternatywy dla plastikowych materacy?

    • @AniaGemma
      @AniaGemma  Місяць тому +1

      Materace z kaszami, z wełna i z bawełny. Dla dzieci sa bardzo tanie, dla dorosłych troche drozsze.

    • @doram8982
      @doram8982 Місяць тому

      Futon rownież , na kanale @zdrowezmiany jest o tym film

    • @magdalenastepien9756
      @magdalenastepien9756 Місяць тому

      Przykładowo materac z włókna kokosowego.

  • @Akufromsamuraijackirl
    @Akufromsamuraijackirl 29 днів тому

    Mam wrażenie, że możesz mieć już delikatny problem z ortoreksją.

    • @AniaGemma
      @AniaGemma  29 днів тому

      dziekuje za diagnoze.

  • @vemilianaoksan7639
    @vemilianaoksan7639 Місяць тому +1

    Poczytaj o stali nierdzewnej... Szczerze to wolę pakowac w plastik, niz wrzucac cos kwasnego do "nierdzewnego" metalu 😅 z ciekawości weszlam na strone wielorazowki- zero informacji o parametrach metalu, ktorego uzyto. Zero informacji o jakimkolwiek certyfikacie. Obejrzyj materialy o skladzie takich termosów... To naprawdę grozniejsze niz mikroplastik.

    • @666Sethi
      @666Sethi Місяць тому

      Chyba mylisz stal nierdzewną z aluminium. To nie to samo...

  • @theSvarg
    @theSvarg Місяць тому

    EARTH + PLASTIC 😉

  • @siwka1095
    @siwka1095 Місяць тому +5

    Najlepsze co mozemy zrobic dla Ziemi to zrezygnowac z jedzenia miesa i posiadania dzieci.

    • @kaledonia1983
      @kaledonia1983 Місяць тому +2

      Zacznij od siebie.

    • @siwka1095
      @siwka1095 Місяць тому +5

      @@kaledonia1983 Tak właśnie zrobiłam. Pozdrawiam

    • @nosnosalowy1439
      @nosnosalowy1439 Місяць тому +8

      Proponuje ze swoim postulatem o dzieciach udać sie do Afryki, do Indii itp, bo w Polsce to jest problem raczej odwrotny

    • @siwka1095
      @siwka1095 Місяць тому

      @@nosnosalowy1439 kto produkuje więcej śmieci, plastików, pieluch jednorazowych itp. Relatywnie zamożna matka polka czy biedna Azjatka lub mieszkanka Afryki. Jeśli mówimy o jednostkach to Europejczycy i mieszkańcy USA najbardziej niszczą planetę, natomiast fabryki itp. Z azjii.

    • @Seranghel
      @Seranghel Місяць тому +3

      Idąc tym tokiem rozumowania, to oprócz rezygnacji z posiadania dzieci, powinniśmy zasadzić sporą ilość drzew i sami się powybijać, a nasze ciała przeznaczyć na karmę dla zwierząt. Człowiek jest najgorszym pasożytem i szkodnikiem, jednak zabranianie innym posiadania dzieci zakrawa o hipokryzję.
      Najważniejszy jest zdrowy rozsądek. Nie mówię, że człowiek jest Matce Ziemi niezbędny, jednak można żyć, spełniać marzenia, nawet te ciut egoistyczne ( jak posiadanie potomka ), zrównoważyć to wszystko i wybierać lepiej.
      Żyj i daj żyć innym, bo brzmisz, jak fanatyk 😒.