co sprawia, że ubrania są dobrej jakości?

Поділитися
Вставка
  • Опубліковано 28 січ 2025

КОМЕНТАРІ • 224

  • @soloamor2913
    @soloamor2913 2 місяці тому +322

    Napiszę coś kontrowersyjnego. Męczy mnie to że większość osób mówi o kupowaniu dobrej jakości rzeczy. Od prawie 5 lat nie kupuję żadnych ubrań. Wykorzystuję to co mam w szafach a nie promuję konsumpcjonizm. Ostatnio myślę nad kupnem lnianej sukienki na lato (może więcej) ale z drugiej strony myślę sobie "po co mi". Przez 30 lat mojego życia nie chodziłam w sukienkach więc może jak teraz kupię ro będzie mi leżeć w szafie. Od dłuższego czasu mam takie myśli. W swojej szafie mam ubrania z różnych materiałów lepszych i gorszych i pod wpływem tego czego się dowiaduję powinnam to wyrzucić, ale nie chce . Dla mnie najlepszym sposobem dbania o środowisko jest zużywanie tego co się ma. Wkraczając w świat ekologi popełniłam kilka błędów bo wyrzucałam dobre rzeczy. Owszem zatruwanie środowiska chemikaliami jest złe, ale kupowanie czegoś w zamian też. Co zrobisz z tymi ‚złymi rzeczami"? Wyrzucisz na śmietnik i po problemie? Nie bo tam one też zatrują środowisko. Teraz modne jest kupowanie naturalnych materiałów i korporacje to widzą. Będą się starać oszukać nas że kupowanie naturalnych tkanin jest świetne. Koszmar w jakim konsumenckim święcie żyjemy. Wykorzystujmy to co mamy w szafach a nie napędzajmy produkcję. Ps. Ale mi się dostanie za ten mój wywód. Zawsze jak piszę jakiś komentarz to pod nim są odpowiedzi że się mylę. Kto mądry to zrozumie co miałam na myśli.

    • @SimMess
      @SimMess 2 місяці тому +80

      Och wręcz przeciwnie. Masz absolutną rację! Ale kup sobie tę sukienkę! Może używaną? Może kup materiał i idź do krawcowej żeby była idealna dla ciebie. Albo kup porządną, a jeśli się nie sprawdzi to sprzedaj. Unikanie konsumpcjonizmu to jedno, odmawianie sobie wszystkiego i zawsze to drugie ;). Kup tę sukienkę, ale z głową.

    • @katarzynamynarczyk8105
      @katarzynamynarczyk8105 2 місяці тому +11

      Absolutnie się z Tobą zgadzam. 😊

    • @aga6274
      @aga6274 2 місяці тому +10

      Dojrzała postawa.

    • @joannasg8526
      @joannasg8526 2 місяці тому +11

      Mam tak samo 😄

    • @soloamor2913
      @soloamor2913 2 місяці тому +32

      @@SimMess w sumie nie pomyślałam o krawcowej. Mam dobrą koło siebie. Super pomysł. Z tego co patrzyłam to żadna nie była idealna. A tu sama ją zaprojektuje. Wielkie dzięki 🥰

  • @llucijk
    @llucijk 2 місяці тому +189

    Jestem w klasie maturalnej i od około roku zaczęłam wybierać i kupować ubrania dobrej jakości z mniejszych polskich firm, jednak jest to jednoznaczne z tym że kupuję tych rzeczy mniej i rzadziej niż jakbym dalej kupowała w sieciówkach. Przez to też noszę tych elementów mniej i częściej powtarzam outfity, co w środowisku licealnym jest zupełnie niepopularne. Wśród osób ubierających się „dobrze” niepopularne jest np. noszenie dwa dni pod rząd tych samych jeansów albo chodzenie więcej niż jeden sezon w tych samych butach (pomimo tego że były drogie i są dobrej jakości), więc widząc u większości osób uważanych za stylowe, że w ciągu tygodnia nie powtarzają żadnego elementu ubioru i nieustannie mają również nowe ładne ubrania, to pomimo że sytuacja majątkowa mojej rodziny jest tak samo dobra albo nawet lepsza niż ich, czuję po prostu że gorzej się ubieram. Nie wpływa to jakoś znacząco na moje samopoczucie w szkole i nie zamierzam z powrotem dostosowywać swoich wyborów zakupowych do ogółu, ale to co się dzieje właśnie np. w szkołach średnich (szczególnie w środowisku bogatszej młodzieży) jest idealnym przykładem na to jak niska jest świadomość konsumencka ludzi.

    • @magorzatat6233
      @magorzatat6233 2 місяці тому +54

      Bardzo podoba mi się Twoja świadomość. Nie jest łatwo iść pod prąd w środowisku rówieśników, natomiast z perspektywy wiem, że ludzi mających własne zdanie na koniec dnia bardziej się szanuje (i weryfikujemy przyjaźnie). Tak trzymaj. Starsza „ciotka”

    • @izasobota2923
      @izasobota2923 2 місяці тому +16

      Trzeba mieć świadomość tak jak ty,aby iść pod prąd. Kiedyś w liceum u mnie było modne chodzenie na papierosa,wtedy było się cool😂 ale ja nie paliłam, nie palę i palić nie będę 😊

    • @joannajakubiel-mroczko5697
      @joannajakubiel-mroczko5697 2 місяці тому +31

      To ciekawe o czym mówisz (piszesz), bo jak patrzę na licealistów, a widuję często, bo mieszkam vis a vis jednego z dużych liceów, to czasem się zastanawiam, czy to jest jakiś atak klonów:) gratuluję Ci podążania własną drogą w tak młodym wieku.

    • @Exa_lana
      @Exa_lana 2 місяці тому +16

      I niech ci tak zostanie na resztę życia, jesteś na dobrej drodze. Ludzie, zwłaszcza środowisko w szkołach tak ma i im wcześniej odetnie się od tych social bulsh… tym lepiej. Warto być niezależnym od takich głupot.

    • @jolantagenowefaukaszek6582
      @jolantagenowefaukaszek6582 2 місяці тому +4

      Niekoniecznie, bo można uzyskać odnawiający efekt przez swapy z modowymi gwiazdami liceum czy rodziną, albo szafy kapsułowe z dodatkami sezonu oraz zostawić sobie dobre buty na stylizacje na studia, bo dobrej jakości klasyki, buty, torebki pozostaną " na czasie". Najbardziej prestiżowe są też kreacje własnego projektu i wykonawstwa (artystki).

  • @viola-x4j
    @viola-x4j 2 місяці тому +52

    Odnosząc sie do dbania o ubrania to jednak mam inne doświadczenia. Sprzedawałam koszulki mojego faceta, które byly juz na niego za małe. Większość to typowa tania sieciówka typu new yorker tyle ze kupione 6-7 lat temu. Wtedy moja świadomość dbania o ciucha byla raczej mala, wszystko prane w 40st z wirowaniem na 1400, a koszulki nadal były w świetnym stanie, gruba bawełna, nie przekręcone szwy. Teraz jak coś kupujemy to chuchamy i dmuchamy, pranie delikatne, krótki cykl, suszenie na zwykłej suszarce a i tak zdarza sie, ze po praniu zakładam ciuch o rozmiar mniejszy 😩 No po prostu ta jakosc z kazdym rokiem jest coraz gorsza mimo, ze wybieramy ubrania które na pierwszy rzut oka szmatą po jednym praniu nie będą.

    • @susnoname
      @susnoname 2 місяці тому +15

      Oj tak. Pamietam ubrania z H&M ktore potrafilam miec od liceum, czyli kilkanascie lat! Pamietam kurtke z H&M ktora mialam od liceum do 30 roku zycia. Teraz H&M czesto rozpada sie po kilku praniach i mam wrazenie ze sa tam takie szmaty, ze nawet nie wchodze. Spodnie potrafilam miec kilka lat i to jeszcze po mamie.... Teraz juz nic nie jest tak trwale. Zobacz, pralke kiedys milam po rodzicach. Starego, ciezkiego Siemensa... Ile lat ta pralka prala, odkad bylam mala. Nowa juz sie psuje po 3 -5 latach. Tak samo laptopy. Elementy, z ktorych zrobiony jest sprzet nie jest juz tak trwaly i to samo tyczy sie ubran. Jesli produowac by dzisiaj nizawodne sprzety dzialajace latami, kto kupowalby nowe?

    • @kwiatpolny
      @kwiatpolny 2 місяці тому +7

      Mam płaszcz w większości z wełny z sieciowki, bodajże Camaieu. Płaszcz ma z 15 lat i jeszcze można go z powodzeniem nosić kolejne 15 po lekkim odświeżeniu u krawcowej. Teraz takiego płaszcza raczej nie kupię w sieciówce w dobrej cenie.

    • @AniaGemma
      @AniaGemma  2 місяці тому +4

      Niestety jakoś się pogarsza ....

    • @BruzdiPatrycja
      @BruzdiPatrycja 2 місяці тому +7

      @@viola-x4j Ja mam też wrażenie, że przepisy prania na metkach są coraz bardziej "bezpieczne" dla producentów. Próbuję od jakiegoś czasu kupić zwykle czarne eleganckie spodnie i wielokrotnie spotkałam się z metką, która mówi, żeby nie prać... To mam tych spodni nie nosić, czy wykupić abonament w pralni chemicznej? Już nawet nie mówię o upraniu w pralce, ale chociaż ręcznie. Dla mnie to red flag kiedy widzę na metce coś takiego, bo skoro producent uważa, że spodnie się od wody rozpadną, to nie wróży wysokiej trwałości.

    • @paulinaowczarek5667
      @paulinaowczarek5667 2 місяці тому +2

      W tym roku odziedziczyłam 20letnią koszulkę z sieciówki po moim partnerze. :D

  • @user-kotecek
    @user-kotecek 2 місяці тому +13

    Aniu, słucham Cię od 3 lat i to właśnie Twoje filmiki o wyższości tych tkanin nad poliestrem oraz o tym jak pielęgnować naturalne ubrania zainspirowały mnie do totalnej zmiany nawyków. Musisz wiedzieć, że jestem osobą, która przed poznaniem Twojego kanału o materiałach NIE WIEDZIAŁA NIC. Nie wiedziałam nawet jakie ciepło i szczęście daje wełna. Dzięki Tobie jest mi ciepło każdej zimy, moje poczucie szczęścia w tym okresie wzrosło o jakieś 80% :D
    3 lata temu kupiłam w lumpeksie swój pierwszy wełniany sweter. W tym momencie nie mam w swojej szafie żadnego akrylowego swetra, żadnej poliestrowej koszulki, tylko kaszmir, wełna, bawełna, jedwab i len. Wszystko z drugiej ręki.
    O wszystko dbam, wełnę i kaszmir rzadko piorę (te najczęściej noszone piorę raz na 2-3 miesiące, wełna jest antybakteryjna, sama się oczyszcza), raczej odświeżam. Gdy piorę, to w wannie, ręcznie w letniej wodzie, używam specjalnych detergentów i lanoliny do zabezpieczenia włókien (lanolina ma właściwości hydrofobowe i antybakteryjne, co zapobiega rozmnażaniu się bakterii na powierzchni włókien), odciskam w ręcznik i suszę na płasko na suszarce, nie na kaloryferze. Mam elektryczną golarkę do ubrań, żeby odkłaczać. Jedynie z czym mam problem, to ze zszywaniem dziurek, bo mam dwie lewe ręce i nigdy mi to nie wychodzi tak, jakbym tego chciała. Skórzane buty regularnie czyszczę, impregnuję, zabezpieczam przed wilgocią, co ważne robię to także po zakończeniu sezonu zimowego, zapakowuję w papier i przechowuję w kartonie. Z bólem obserwowałam (byłego już) chłopaka, który o swoje bardzo drogie skórzane buty, które dostał w prezencie nie dbał, nie czyścił i po jednym sezonie zniszczył (chłopak nie je mięsa, żeby ograniczyć cierpienie zwierząt, ale tu jednak nie stykało, że to to samo).
    Swoją miłością do naturalnych ubrań zaraziłam już ponad 10 osób, które tę miłość przekazują dalej. Każdemu dokładnie tłumaczę jak dbać o te ubrania, jak je prać, swoje nadmiary przekazuję dalej, żeby dawały radość innym.
    Dziękuję Ci Aniu, że jesteś, że dzielisz się swoją wiedzą. Jestem Ci niezmiernie wdzięczna za to, czego się od Ciebie dowiedziałam.

    • @magdalenarzeplinska
      @magdalenarzeplinska 2 місяці тому +1

      No i super. Ja też jak się wystroję w swoje merynoski i kaszmirki też się czuję, jak milion dolarów 😂😂😂.

  • @mmagdalena2466
    @mmagdalena2466 2 місяці тому +15

    To nie jest problem tylko ubran ale w sumie wszystkigo. Nadkonsumpcja zabawek, sprzetow kuchennych i meblini wszytkiego co tylko mozliwe.

  • @fmartou7096
    @fmartou7096 2 місяці тому +49

    Zabrakło mi tylko komentarza, że szukanie dobrej jakości ubrań z drugiej ręki, a także skrupulatne dbanie o ubrania zajmuje mnóstwo czasu. Tym bardziejcjesli mamy też pod opieką ubrania dzieci czy partnerów. Not to mention ile obecnie kosztują poprawki krawieckie

    • @mkusnier
      @mkusnier 2 місяці тому +3

      Zgadam się, myślę też że wszystkiego trzeba się nauczyć, a to trochę trwa. Mnie np zdziwiło że swetry z wełny można prać raz w sezonie (oczywiście jeśli nie ma plam) bo wełna ma właściwości samoczyszczące i wystarczy wywiesić na zewnątrz. A myślałam że będzie tyle zachodu. Za to nie wyobrażam sobie mieć jedwabnych czy kaszmirowych rzeczy bo mam wizję prania ręcznego, rozkładania na ręczniku i modlenia aby się nie skurczyło 😅

    • @Magda-nz4cy
      @Magda-nz4cy 29 днів тому

      ​@@mkusnier nie miałam nigdy problemu, kup płyn dedykowany do prania ręcznego wełny, upierz w letniej wodzie, odsącz na ręczniku o większej gramaturze i wysusz na płasko

  • @Natalia-nat7
    @Natalia-nat7 2 місяці тому +28

    Od dwóch lat kupuję z małych polskich firm, marki premium, dobry skład, wspieranie naszego....ale....po sezonie te ciuchy nie nadaja się w większości do noszenia, nie wspominając o tym,że trzeba je prać we łzach jednorożca i suszyć delikatnym zefirkiem....to jest frustrujące. Polskie marki, jakosc premium, cena premium. A żeby były na lata, to raczej niech w szafie wiszą i ładnie wyglądają.....

    • @Bugatti34
      @Bugatti34 2 місяці тому +9

      Niestety, często to co ma być premium, polskie, z dobrym składem, przeżywa tylko przez rok użytkowania . Moja córka kupiła sobie rok temu płaszcz, wspaniały skład, polski producent, wysoka cena. I co? Po roku płaszcz wygląda fatalnie, a córka dba o ubrania. Czyżby kolejny raz jesteśmy nabijani w butelkę pod hasłem - polskie marki premium, doskonała jakość?

    • @lonelysoldier17
      @lonelysoldier17 2 місяці тому

      Ale to chyba można reklamować, nie? bo żeby coś nawet 2 lat nie wytrzymało to chyba wchodzi tu wręcz jakaś rękojmia...

    • @Bugatti34
      @Bugatti34 2 місяці тому +3

      @@lonelysoldier17 oczywiście, ze będzie reklamować , ale czy płacąc 1000 zł za płaszcz nie oczekujemy dobrej jakości ?

    • @lonelysoldier17
      @lonelysoldier17 2 місяці тому

      @@Bugatti34 no tak, ja się zgadzam... (dlatego raczej nie kupuję "dobrej jakości" :P ).

    • @BruzdiPatrycja
      @BruzdiPatrycja 2 місяці тому

      @@Natalia-nat7 U mnie dres z marki premium rozpadł się po jednym praniu (zgodnie z przepisem na metce). Firma nie uznała reklamacji... Ale mam też produkty z marek premium, które po roku częstego noszenia wyglądają w zasadzie jak nowe.

  • @mentalnydonkey
    @mentalnydonkey 2 місяці тому +29

    Bardzo fajne przemyślenia. Od siebie dodam dwie kwestie:
    1. Czy nie jest tak, że ubrań droższych, premium jest nam bardziej szkoda, więc nosimy je rzadziej?
    2. Nie znamy się na każdym elemencie produkcji ubrań. Przykład? Kupiłam piękny (drogi) garnitur, dobrze skrojony, skład- bardzo przyzwoity. Spodnie wymagały skrócenia i tu wkroczył krawiec, który pokazał mi wszelkie niedoróbki, miejsca odpuszczone, szwy, które po pewnym czasie zaczęłyby puszczać… I tyle z poczucia dobrze wydanych pieniędzy ;)

    • @mkusnier
      @mkusnier 2 місяці тому +5

      Ostatnio wpadłam przypadkiem na kanał chyba Do koszyka, tam jest odcinek na co zwracać uwagę przy zakupie, jest nawet rozmowa z krawcową. Polecam bo ja też mam z tym problem i szukam gdzie mogę informacji jak niedać się naciąć.😊

    • @beatapiorczynska2569
      @beatapiorczynska2569 2 місяці тому +1

      Cudowny kanał "do koszyka" właśnie sprawdziłam. Treści pięknie się uzupełniają. Polecam przesłuchać😊

    • @mkusnier
      @mkusnier 2 місяці тому +1

      ​@@beatapiorczynska2569 warto wspierać takich twórców. Bez dram, w sposób jasny i przemiły przekazane, no i jakie wartościowe treści! ;)

    • @malgorzatasafar909
      @malgorzatasafar909 2 місяці тому +1

      @@mentalnydonkey Ja teraz pruję stare jedwabne sukienki i takiego beznadziejnego wykończenia w środku, gdzie nikt nie widzi nie widziałam. Firmy nawet te najdroższe szyją byle jak, szwy są nie obrębione ( chodzi o te wewnętrzne, nie widoczne), że szok.

  • @basiapijanowska6922
    @basiapijanowska6922 2 місяці тому +17

    Ja kupiłam w Zarze swego czasu sweterek - klasyk ciemno szary 100% wełna. Dbałam bardzo rzadko prałam aż do pewnego razu jak już wymagał. Oczywiście ręcznie w misce itd i co - i tak się trochę skurczył mimo że pralki nigdy nie widział. Ręcznie prany! Z innym kaszmirem który wyszedł bez szwanku z tego procederu. W tamtym momencie straciłam nadzieję na jakość. To jest czysta loteria.

    • @monikamarszakiewicz8788
      @monikamarszakiewicz8788 2 місяці тому +4

      Welne powinno się lekko naciągnąć do ksztaltu i suszyć na specjalnej siatce ^^'. Każdy materiał może się niewiele skurczyć. To jest akurat normalne.

    • @jannajanna9508
      @jannajanna9508 2 місяці тому +10

      Tak, to jest loteria. Moje koty śpią na swetrów kaszmirowym, który jest dla mnie za mały. Chciałam go im "zdezynfekować" i wyprałam go w 95 stopniach w pralce. Nic, absolutnie nic mu się nie stało.😂

    • @monikan3890
      @monikan3890 2 місяці тому +5

      Mam takie same doświadczenia. Sweter 100% kaszmir z Zary. Po jednym praniu mocno się skurczył, co nie zdarzyło mi się z żadnym kaszmirowym swetrem chociażby z lumpeksu. Dodatkowo bardzo mocno się mechaci, nieporównywalnie bardziej do swetrów innych marek. Skusił mnie pięknym czerwony kolorem mimz od lat ubieram się w second handach, ale to 500 zł wyrzucone w błoto :(

    • @ellie5912
      @ellie5912 2 місяці тому +1

      @@monikamarszakiewicz8788 kto ma na to czas?

    • @monikamarszakiewicz8788
      @monikamarszakiewicz8788 2 місяці тому +2

      @@ellie5912 15 minut (z ręcznymi praniem, zawinięciem w recznik i naciagnieciem) na 1 sweter na rok (można rzadziej) nie jest duża strata czasu.

  • @katfen9372
    @katfen9372 2 місяці тому +23

    Dla mnie kupowanie ubrań (szczególnie spodni) jest koszmarem. A kupowanie butów to doświadczenie traumatyczne - jedna stopa od drugiej jest dłuższa o cały 1 cm :), powinnam nosić dwa różne rozmiary. Natomiast dotarłam do punktu, gdzie naprawdę nie miałam się w co ubierać i to stało się bardzo problematyczne oraz obciążające psychiczne. Moja szafa składała się z rzeczy kupionych na studiach (czyli jakieś 10lat temu). Moje ciało zmieniło się przez ten czas, więc najzwyczajniej miałam pełno rzeczy za ciasnych. Mój gust też się zmienił - przestałam lubić mini, super opięte, dopasowane kroje. Do tego w końcu doedukowałam się i zrozumiałam dlaczego włosy mi się elektryzują od swetrów i dlaczego jest mi w nich wiecznie za gorąco, co sprawiało, że ich po prostu nie lubiłam i nie nosiłam - akryl, bejbe! Zrobiłam czystki, pozbyłam się rzeczy, które są za małe, których nie lubię, dziurawych, przetartrych, spranych, przebarwionych...wyleciało jakieś 90% szafy. To samo z butami, bo jaki jest sens trzymać lub nawet próbować chodzić w butach, które najzwyczajniej są niewygodne (odzierają Ci za każdym razem stopę!). Zostałam z kilkoma rzeczami i aktualnie, od dwóch miesięcy, kompletuję na nowo jesienno-zimową szafę - z większą świadomością co do rodzajów materiałów, więc akrylowi i poliestrowi mówię nie. Czy te rzeczy są super jakościowe i przetrwają lata - to się okaże, ale mi jest teraz lżej psychicznie. Codziennie ubieranie się przestało być koszmarem. Ta czystka sprawiła, że mam w końcu ubrania, które są dla mnie wygodne, które są na mnie dobre, pasują do siebie nawzajem. A to chyba jest sensem ubierania się.

    • @naturazpolski9213
      @naturazpolski9213 2 місяці тому +2

      Co do butów, to jeśli niestraszne wydać Ci 400-700zł za parę, to spróbuj barefootów. Jedyny minus poza ceną, to jest mało różnorodnych modeli, ale ten typ ma tyle przestrzeni w bucie, że powinmo być dla Ciebie dobrze

    • @ketrin_uzumaki
      @ketrin_uzumaki 2 місяці тому +1

      Co do jeansów to polecam Marc O'Polo ( są z bawełny Eco i nie są traktowane wybielaczem oraz wytrzymują długo).

    • @BruzdiPatrycja
      @BruzdiPatrycja 2 місяці тому

      @@katfen9372 Kupowanie butów jest najgorsze. Co z tego, że przymierzysz w sklepie, skoro po zrobieniu kilku kilometrów po mieście dopiero czuć czy but jest wygodny czy nie. I to nawet nie za pierwszym razem, bo but musi sosie rozbić i uleżeć do stopy. Tylko bardzo często one nigdy nie robią się wygodne. Można wydać nawet więcej na buty, ale to nie jest gwarancją wygody.

    • @asta7874
      @asta7874 2 місяці тому +1

      Mam to samo ze spodniami i butami, koszmar 😢mam dużą różnicę między talią a biodrami i jeansów nie dobiorę tylko spodnie na gumce,a buty to masakra,mam haluksy i płaskostopie poprzeczne 😢

    • @TatianaBydgoszcz
      @TatianaBydgoszcz Місяць тому

      Do butów możesz zainwestować w rozciągacz.

  • @ziuta8006
    @ziuta8006 2 місяці тому +2

    Dziękuję 😊 trafione w punkt 👍

  • @xyzxyz7362
    @xyzxyz7362 2 місяці тому +2

    Pani Aniu jak zawsze świetny materiał ❤

  • @magdalenaszetne3042
    @magdalenaszetne3042 2 місяці тому +3

    O MAMO! jakie to video jest dobre🔥

  • @aniakarcz8179
    @aniakarcz8179 2 місяці тому +23

    "Zbobiły" - wejdzie do mojej listy słówek😅

    • @groznestworzenie
      @groznestworzenie 2 місяці тому

      Słysząc to słowo, miałam od razu skojarzenie z... instagramowym kontem o przygodach oswojonego rudzika Boba (putman_and_robin) 😅🐦

  • @joannasobkowiak3446
    @joannasobkowiak3446 Місяць тому +2

    Świetnie podsumowane

  • @NataliaKosakowska-n1b
    @NataliaKosakowska-n1b Місяць тому +2

    @Ania Gemma pytanie z innej beczki. Wydajesz sie byc niesamowicie pewna siebie kobieta, ksztaltowala te pewnosc pasja, wsparcie bliskich, niewiele problemow po drodze? Pomyslisz moze o jakims filmie z pytaniami od widzek i widzow? Jestes super inspirujaca :)

  • @naturazpolski9213
    @naturazpolski9213 2 місяці тому +31

    To ja dodam jeszcze jedną frustrującą rzecz: BUTY. Dobre, trwałe materiały to jedno, ale matko kochana, dlaczego w sklepach są buty dla manekinów, a nie dla ludzi? Wszystkie mają ten sam, wąski, nieanatomiczny krój. Nawet jak sobie myślę, że może faktycznie kupiłabym sobie jakieś nowe buty, to potem widzę tylko i wyłącznie te wąskie w sklepach. Dobrze, że są sklepy internetowe i wiem, że anatomiczne barefooty mają cenę powyżej 400 zł dlatego, że to jeszcze nisza, choć dobrze, że zmniejszająca się, ale jednak nisza. Pytanie jednak, dlaczego zrobienie tych przysłowiowych sneakersów i balerin przez niebarefootowe marki było tak niemożliwe, że gdy już masz anatomicznie odpowiedni but, to kosztuje śmiesznie duże pieniądze? Zwłaszcza w porównaniu do tego, że już nawet nie chodzi o to, aby było z takich, a takich materiałów, płaską podeszwą w której czujesz wszystko, ale już po prostu o to, by ten but był szerszy, było w nim miejsce na wyginanie palców i by mogły swobodnie sobie się kręcić? Czemu powstała w ogóle moda na nieziemsko wąskie buty i jeszcze ona nie wymarła?

    • @lilianna6042
      @lilianna6042 2 місяці тому +6

      Nie jestem manekinem, tylko człowiekiem. Mam wąskie stopy. Cieszę się, że mogę kupić wygodne buty, które nie spadają z nóg.

    • @susnoname
      @susnoname 2 місяці тому +5

      Co ciekawe najczesciej dla mezczyzn juz te buty nie sa tak waskie. Są normalne. Kobiety maja miec male, waskie stopy.

    • @ketrin_uzumaki
      @ketrin_uzumaki 2 місяці тому +2

      Mam wąskie stopy i lubię gdy buty mi nie spadają, a tak poważnie polecam Martensy, bo są dobrze zbudowane i są super jak chodzi o wygodę.

    • @olgapon1269
      @olgapon1269 2 місяці тому +3

      A ja mam plaskostopie, więc potrzebuję butów, które nie są wąskie. Do każdej nowej pary obowiązkowo muszę mieć wkladki ortopedyczne ze sklepu medycznego.Znalezienie wygodnych butów jest dla mnie bardzo trudne.

    • @martaes7109
      @martaes7109 2 місяці тому +5

      Barefooty są po prostu brzydkie.

  • @BruzdiPatrycja
    @BruzdiPatrycja 2 місяці тому +2

    Ja bym powiedziała, że na jakość składa się wiele czynników, a trwałość jest jednym z nich. Z tym, że bardzo trudno w momencie zakupu jest powiedzieć, czy ubranie będzie trwałe. To wiemy np. rok po zakupie (o ile nie rozpadnie się wcześniej). Trudno jest się tym kierować na zakupach, chyba że znamy już dany produkt. Ale no właśnie zdarza się, że dwie sztuki teoretycznie tego samego produktu nie są równej jakości. Zdarzało mi się trafić ultra tanie produkty w H&M które mam już kilka lat w swojej szafie i wyglądają świetnie jak i trafić na bubla w marce premium, której ubrania generalnie bardzo lubię. Jeszcze odnośnie ceny, to też myślę, że to bardzo zależy. Jeśli chcemy mieć dobry materiał, szycie w dobrej polskiej szwalni z dbałością o detale, to to ubranie nie może być szczególnie tanie. Jednak kupując drogo nadal nie wiemy czy o to wszystko zadbano czy tylko wrzucono wysoką marżę. Przypomnę jeszcze, że jeśli ubranie szybko się rozpadnie, to można je zareklamować i w ten sposób chociaż minimalnie wywierać presję na zrobienie czegoś porządnego.

  • @JAGODASZYMANOWSKA
    @JAGODASZYMANOWSKA 2 місяці тому +6

    Heh. Właśnie słuchając Twoich treści ceruję synowi czapkę ... ;)

  • @JADahab
    @JADahab 2 місяці тому +13

    Mam 50 lat, i do tej pory w mojej szafie mam 2 marynarki mojej mamy, która bardzo zwracała uwagę na jakość swoich ubrań. Większość kupowała w "Modzie Polskiej", to były znakomitej jakości ubrania projektowane przez najlepszych polskich projektantów swoich czasów Bernarda Forda Hanaokę, Jerzego Antkowiaka, Magdę Ignar. Kroje ponadczasowe, materiały to 100% wełna. To co się kupuje teraz, nawet za grube pieniądze mają się nijak do jakości sprzed 40 lat. Sama nie kupuję dużo, ale lubię rzeczy z twistem, uwielbiam Wasaalę, mam ich oversizowe t-shirty, które trochę kosztują ale są znakomitej jakości, prane już wielokrotnie i noszą się świetnie. Warto też zwrócić uwagę, że wełna zawsze będzie się kulkować, bo to jest cecha a nie wada tego materiału. Dzięki za materiał i pozdrawiam serdecznie :)

    • @lastresort8700
      @lastresort8700 2 місяці тому +7

      Prawda, mam po mamie bluzke, ktora nosilam namietnie w czasach licealnych i studenckich. Teraz moja corka na nia zerka. Trzy pokolenia kobiet beda ja nosily.

    • @Bugatti34
      @Bugatti34 2 місяці тому +4

      Moda Polska :) mam od nich piękną skórzaną kurtkę, kupioną w liceum. Ma ponad 35 lat, a dalej pięknie wygląda i dalej ją noszę.

    • @dewu7359
      @dewu7359 2 місяці тому +1

      Są swetry wełniane, które się nie kulkuja. Jeden nosiłam aż się łokcie przetarly. Czarny, reglanowy, rozpisany.

    • @dananowak8695
      @dananowak8695 2 місяці тому +1

      Wełna nie będzie się kulkowac odpowiednio konserwowana .

  • @hellmoon6376
    @hellmoon6376 2 місяці тому +6

    Szafa kapsułowa, jako taka, gdzie bez względu na porę roku wszystko do siebie pasuje i można łączyć jest moim celem. Ale 30 sztuk odzieży już nie :) praca w korpo, codzienne treningi na siłowni, jazda konna - musiałabym prać codziennie, żeby mieć co na siebie włożyć, a to nie jest moim zdaniem ekologiczne w żaden sposób. Wolę mieć więcej pasujących do siebie ubrań i puścić pranie raz w tygodniu :)

    • @BruzdiPatrycja
      @BruzdiPatrycja 2 місяці тому +2

      @@hellmoon6376 Moim zdaniem szafa w pełni kapsułowa jest dla większości ludzi absolutnie nieosiągalna. Ogólnie dobrze jest dążyć do tego, żeby ubrania do siebie pasowały, a nie wszystko było w innym stylu, ale nie da się mieć różnorodnej i jednocześnie całkowicie spójnej szafy. Jeśli mam w szafie dresy i eleganckie koszule, to nie będą do siebie pasować. Lubię też czasem założyć coś kolorowego, a szafa kapsułowa powinna mieć bardzo ograniczoną paletę, żeby to do siebie pasowało. Ubrania z czasem też nieco się nudzą i fajnie móc wprowadzić do szafy coś nowego od czasu do czasu, a szafa kapsułowa zakłada ponadczasowy minimalizm. Moim zdaniem to taki cel, do którego warto dążyć, ale którego w pełni się nie osiągnie.

  • @agnieszkamyrta6770
    @agnieszkamyrta6770 2 місяці тому +3

    Ja traktuję moje ciuchy jak kumpli...czasm je kocham czasem mnie wkurzają...ale nie patrzę czy coś ma super skład czy trochę gorszy... traktuję ich jednakowo bo uwielbiam ten sweterek albo tą spódnice itp i byloby mi bardzo smutno jakby coś się z nią/nim stało...

  • @aga6274
    @aga6274 2 місяці тому +15

    Jakość... skusiłam się twoją zachętą do skorzystania z Wielorazowki. Długo szukałam podkoszulka na zimę i przekonałaś mnie do koszulki z wełny merino z Wielorazowki. Niestety jestem mega rozczarowana: materiał cienki wręcz prześwitujący miejscami, ale to jest pikus jest bardzo słabo uszyty, wszędzie wystawały nitki, brak profesjonalnego obszycia a ściągacz przy szyi juz na wstępie był poskręcany - dramat za duże jak dla mnie pieniądze. Odniosłam wrażenie, że ktos od płaszczykiem ekologi i fajnej nazwy próbuje sprzedawać buble za miliony. Niestety jest rozczarowana.😢

    • @izasobota2923
      @izasobota2923 2 місяці тому +2

      Trzeba było oddać do sklepu

    • @AniaGemma
      @AniaGemma  2 місяці тому +3

      No co ty!!!! A pisałaś do nich z reklamacją?

    • @noele3613
      @noele3613 2 місяці тому +4

      Coś w tym jest, w lecie kupiłam 3 koszule lniane (nie miałam żadnej), każdą z innej polskiej marki i zdecydowanie tę z Wielorazówki lubiłam najmniej😐 bardzo sztywny, nieprzyjemny materiał, a szycie niezbyt eleganckie. Więc również nie zdecyduję się na ponowne zakupy tam.

    • @marthalynx7941
      @marthalynx7941 2 місяці тому +2

      Ja kiedyś kupiłam tam golf bezrękawnik i również był zaskakująco cienki, ale z czasem przekonałam się że jest świetnej jakości, od lat mi służy, świetnie się trzyma, nie wyciąga się, nie kurczy, nawet suszarka bębnowa mu nie straszna. Aż żałuję że nie mają już w ofercie tego ciucha bo na pewno kupiłabym kolejny, żeby mieć zapas kiedy pierwszy jest w praniu.

    • @aga6274
      @aga6274 2 місяці тому +1

      @@AniaGemma nie pisałam, nie wiem czy to się kwalifikuje do reklamacji 🥺

  • @irishdancer7116
    @irishdancer7116 2 місяці тому +4

    To nie jest tak, że "Kiedyś" każdy musiał sobie sam robić ubrania. Trzeba skonkretyzować kiedy, gdzie i kto.
    A to, że w przeminęło z wiatrem Scarlett musiała sobie uszyć kieckę z zasłony obrazowało to, że jest biedna ;)

  • @justynakazimierczak7711
    @justynakazimierczak7711 2 місяці тому +1

    ŚWIETNY ŚWIETNY FILMIK 👍👍👍👍👍

  • @szatanowska
    @szatanowska Місяць тому +2

    A ja sobie zakupiłam pierwszą w życiu maszynę do szycia mimo ze nigdy nie miałam tego w rękach mam nadzieję ze się nauczę..bo to co oferują sklepy to tragedia , dla dziecka nie mozna znaleźć ciepłych rękawic z naturalnego materiału, mozna tylko zrobic samemu. Czapka z wełny merino kosztuje 300zl podczas gdy na drutach zrobisz ja za 30 zl bo tyle kosztuja 2 kłębki włóczki wełny...a w galeriach czapki tylko z poliestru i akrylu ! Podobnie ze swetrami nie znajdziesz naturalnego a jak chcesz to kosztuje 500 zl ,koszt jest 10 razy nizszy jesli zrobisz ten sweter sama !
    Żegnam plastik od dzis !😂

  • @TheAmarylis4
    @TheAmarylis4 Місяць тому +3

    Ja się bardzo zawiodłam na jakosci polskich marek 😢

  • @ketrin_uzumaki
    @ketrin_uzumaki 2 місяці тому +3

    10:33 Poliestrów unikam jak ognia, bo skórę mi podrażniają

  • @frankisska
    @frankisska 2 місяці тому +2

    Mi jest mega przykro bo 3 lata temu kupiłam wełniany płaszcz. Mimo dbania o niego wygląda jak kupa po tych 3 latach, wyczytałam że wełna słabej jakości :(

  • @KarmelowaKasia
    @KarmelowaKasia 2 місяці тому +7

    Jako fanka czarnych bluz wszelakich przetestowałam już wiele firm. Droższych, tańszych, z dobrym składem i takim sobie. Faktycznie nie ma reguły z tą jakością. Czasem taka za 50zł wytrzymuje kilka lat, a taka za 300zł po kilku miesiącach wygląda jak szmata. No chyba, że jest mi ktoś w stanie polecić czarne bluzy, które nie blakną i nie kulkują się w trymiga? ;)

    • @viola-x4j
      @viola-x4j 2 місяці тому

      Czarne rzeczy to tez kwestia prania, odpowiedniego proszku czy płynu bez optycznych rozjaśniaczy.

    • @katarzynakruszewska9187
      @katarzynakruszewska9187 2 місяці тому

      Pierz czarne rzeczy zawsze na lewej stronie,w płynie do czarnego i polecam chusteczki do prania czarnych kolorów .

    • @TatianaBydgoszcz
      @TatianaBydgoszcz Місяць тому

      Podobno do czarnych wsypuje się sól do prania na nieblaknięcie.

    • @Szarlotka-y1l
      @Szarlotka-y1l Місяць тому

      Polecam bluzy carhart, ale nie kupuję czarnych bo one zawsze wyglądają jak szmaty po kilku praniach

  • @revan_ka
    @revan_ka 2 місяці тому +1

    Mam za dużo ubrań. Mogłabym nie kupować z 10 lat, poza butami i bielizną. Jeśli nie zmieni mi się rozmiar to chyba tak zrobię. Za modą nigdy nie goniłam. Lubię klimaty boho i pewnie tak zostanie 😉

  • @andziawmalinach6300
    @andziawmalinach6300 2 місяці тому +3

    A może coś o wełnie "mulesing free" ? Dla mnie prawdziwa jakość jest tam gdzie zwierzęta nie są maltretowane

  • @annateodorczyk-twardowska6512
    @annateodorczyk-twardowska6512 2 місяці тому +3

    Z tym dbaniem o ubrania całkowicie się zgodzę. Pamiętam, że moja mama nie skąpiła pieniędzy na dobre jakościowo ubrania i przedmioty, ale kompletnie nie umiała czy też nie chciało jej się o nie zdać, wskutek czego szybko się niszczyły. Po latach doszła do wniosku, że lepiej kupić taniej i częściej wymieniać, bo efekt ten sam. I nie udało mi się jej nigdy przekonać, gdzie leżał problem.
    Jeśli chodzi o jakość, to jest to duże uproszczenie mówić "nie ma różnicy w jakości, tylko w naszym podejściu". Różnica może być niewielka, a może być ogromna. Może się okazać, że spodnie za 1000zł reklamowane jako full wełna eko, fair trade etc. rozpadną się po 2 praniach a może się okazać, że koszulka za 20zł przetrwa 15 lat w świetnym stanie. Naprawdę trzeba uważać na to, co się kupuje, a i to nie jest gwarantem, że dostaniemy to, czego oczekiwaliśmy. Ale według mnie - warto próbować.

  • @harumi1779
    @harumi1779 2 місяці тому +1

    zgadzam się że każdy ma swoje preferencje
    Ja mam koszulę do spania tak cienką ze prześwituje przez nią skura ale śpi sie w niej świetnie i nie jest mi w niej zimno a jak się odkopie w nocy to nie marznę ( jakbym taką znalazłam to bym drugą kupiła na zimę pod bluzy )

    • @dananowak8695
      @dananowak8695 2 місяці тому

      Jedwab ? Jedwab w zimie grzeje latem chłodzi

    • @harumi1779
      @harumi1779 Місяць тому

      @dananowak8695 Bawełna ( w moim przypadku jedwab jest zbyt delikatny.... nie lubię nosić ubrań z jedwabiu )

  • @rozowapomarancza
    @rozowapomarancza 2 місяці тому +1

    Ze wzgledu na problemy ze skórą zwracam uwage na skład. Szukam piżamy grubej, takiej naprawde grubej i chyba nie znajde. Preferuje sklepy stacjonarne i w każdym którym były piżamy spełniałniające moje wymogi grubości to wszystko był poliester, szlafroki też. Dramat jest. Tak samo w lumpach, poliester goni poliester. Znalezienie czegoś bez plastiku graniczy z cudem czasami. Wiem, że ciuch z poliestru może służyć lata, ale no nie służy on zdrowiu. Jak ktoś z Łodzi i wie gdzie znaleźć taką piżame to poproszę o informację , a ja szukam dalej. 😊

    • @TatianaBydgoszcz
      @TatianaBydgoszcz Місяць тому +1

      Ja parę lat temu kupiłam z Atlantica bawełna w dotyku brzoskwiniowa. Jest super.

  • @malgorzata6969
    @malgorzata6969 2 місяці тому +1

    Od 10 miesiecy jestem bardzo aktywna uzytkowniczka vinted, wcześniej kupowalam na shein, jeszcze wcześniej w po prostu gdzie cos mi wpadło w oko. Na vinted kupuje głównie ciuchy jednej marki, za to w ilościach praktycznie hurtowych. Oczywiście nie wszystko zachowuje bo czasem np zle dobiore rozmiar. Natomiast jakosc tej marki ( troche lepsza sieciowka) jest super, praktycznie kazda rzecz którą kupilam Natomiast raczej nie kupuje w sklepach stacjonarnych, ceny sa bardzo wysokie, a wydaje mi się ze najlepsze sklady maja rzeczy sprzed lat. Poza tym ta marka uzywa wszystkich możliwych dodatkow zwierzecych a ja staram się minimalizowac wykorzystywanie zwierząt. Ach i jeszcze jedna ważna rzecz: często rzeczy właśnie tych lepszych marek wymagaja prania w pralni chemicznej. To niestety powoduje że np faktycznie wydaje więcej pieniędzy na konserwację niz na ciuch( zwłaszcza kupujac na vinted).

  • @asta7874
    @asta7874 2 місяці тому

    Mam czapkę wełnianą która sie wogule nie niszczy tak samo jedwabna chustke pod szyję, uwielbiam naturalne tkaniny ale mam juz w szafie ubrania i staram się w nich chodzić aż sie leginsy w kroku prują to muszę wyrzucić 😂

  • @magdalenalewandowska1603
    @magdalenalewandowska1603 2 місяці тому +3

    A jak dbać o rzeczy? Piorę tylko w 40 stopniach, a sukienkę którą mam dopiero 1,5 roku i nie chodzę w niej codziennie wygląda już tak sobie... A kosztowała 300zł a niszczy się jak te za 100zł...
    Wiem że na sukienkę 300zl to nie jest dużo ale mam opory by płacić więcej i nie mieć gwarancji ze pożyje ze mną szmat czasu....

    • @magdade1511
      @magdade1511 2 місяці тому +3

      Większość ubran ma teraz oznaczenie prania w 30 stopniach. Sprawdź metkę. Najlepiej też wirować na niskich obrotach. Od kiedy tak robię rzeczy się nie niszczą zbytnio.

    • @Szursulisynka
      @Szursulisynka 2 місяці тому

      Rzeczy, na których trwałości mi zależy najbardziej, piorę ręcznie - brudną wodę zużywam do spłukiwania toalety.

    • @justynakasprzyk-grochowicz360
      @justynakasprzyk-grochowicz360 2 місяці тому +1

      Pranie w niskich temperaturach, odpowiednie płyny, proszki do prania. Trzeba też dobrze trafić z ubraniami - ja bardzo sobie cenię Rich&Royal, scotch&soda, mam świetne bluzki i bawełniane swetry od Tommiego, buty to przede wszystkim Melvin&Hamilton (buty drogie, ale na lata), dawniej Massimo i Marco Polo szyki w Europie z dobrych tkanin, obecnie jest różnie ….

    • @moonyxa7711
      @moonyxa7711 2 місяці тому +1

      @@magdade1511pranie w niskich temperaturach jest dużo gorsze dla pralki

  • @patrycja1571
    @patrycja1571 2 місяці тому +2

    Aniu, a co myślisz o tym, żeby zamiast chodzić po sklepach z ciuchami, kupować sobie materiały i samodzielnie szyć ubrania?

    • @magdalenalewandowska1603
      @magdalenalewandowska1603 2 місяці тому +6

      Pytanie skąd brać dobrej jakości materiały :) też tak kiedyś chciałam ale przeraziło mnie to że się napracuje nad uszyciem jakieś rzeczy (bo jestem mocno początkująca) a zniszczy się jak rzecz z sieciowki....
      Jeśli ktoś ma inne doświadczenia to z chęcią poczytam :)

    • @kasiaszyje
      @kasiaszyje 2 місяці тому +4

      Ja sobie szyję. Wychodzi drożej, bo lepszej jakości materiały są drogie, twoja praca i czas też kosztuje, nie wszystkie uszyte rzeczy wyjdą (gdzieś się popełni błąd nieodwracalny, gdzieś nie trafisz z fasonem czy kolorem, gdzieś się dobierze zły materiał do projektu lub zły rozmiar), warto też poświęcić stary materiał by uszyć próbną wersję. Ale jaka satysfakcja jak coś uszyjesz fajnego i to nosisz, a inni pytają gdzie to kupiłaś. 😊

    • @magdalenalewandowska1603
      @magdalenalewandowska1603 2 місяці тому +1

      ​@@kasiaszyje a jak z trwałością tych rzeczy po uszyciu z lepszych materiałów? Służą długo?
      I skąd bierzesz te lepsze materiały? Mnie paraliżuje myśl że uszyje z złego materiału.

    • @kasiaszyje
      @kasiaszyje 2 місяці тому +1

      @@magdalenalewandowska1603
      Na trwałość ubrania wpływa nie tylko materiał, ale i sposób uszycia.
      Mam kilka sprawdzonych sklepów z których kupuję. I mam kilka sklepów z których więcej nie kupię. Szukam i sprawdzam. Najbardziej lubię tkaniny z bawełny, lnu lub ich mieszanki z wiskozą. Jak widzę w sklepie tani materiał lub na wielkiej promocji to nie kupuję, raczej będzie słaby. Jak zdecyduję się sprawdzić nowy sklep, to biorę max 4m na jeden projekt i sprawdzam. No i wiadomo, różnie może być. Ale nie popełnia błędów ten, kto nic nie robi.
      Jak się jest na początku drogi z szyciem, to lepiej do tego podchodzić na luzie - raz wyjdzie, raz nie, coś się będzie nosić, coś się wyrzuci. Takie hobby.
      Lepiej znaleźć sprawdzoną krawcową i u niej szyć. Ale to kosztuje.
      .

    • @kasiaszyje
      @kasiaszyje 2 місяці тому +1

      @@magdalenalewandowska1603 a co do trwałości - mam ubrania uszyte które noszę czesto już 4 rok, a mam koszulki które uszyłam rok temu i już nadają się tylko do noszenia w domu.

  • @dananowak8695
    @dananowak8695 2 місяці тому

    Domieszka 5 % welny , kaszmiru , jedwabiu to jest szajs . Poliester to jest plastik ktory szkodzi zdrowiu . Szlachetne materialy wymagaja specjalnego traktowania , prania i konserwacji

  • @magdalenamajewska4509
    @magdalenamajewska4509 2 місяці тому +1

    Aniu a ty mówisz że tylko w bawełnianych rzeczach na siłownię a w takim razie w czym na basen?😅

    • @raa9098
      @raa9098 2 місяці тому

      W lnie. Kiedyś z lnu były robione stroje kąpielowe, bo szybko schnie, a ludzie tak się kąpali nad morzem. Były nawet stroje kąpielowe z wełny, ale to już pomyłka xD Włosy + brud z morza... :P Chociaż rozumiem, na basenach jest chlor, ciekawe, jak dostosowywane są stroje kąpielowe dzisiejsze w związku z tym?

  • @Tamaaris
    @Tamaaris 2 місяці тому +1

    Zgadzam się i się nie zgadzam. Jako freak na punkcie ubioru historycznego uważam że "dawne" ubrania nie były lepszej jakości i twałości. Były ekstremalnie drogie, więc ich trwałość wynikała z dbania o nie. Ręcznie utkana i barwiona naturalnymi barwnikami bawełna sprzed 20go wieku będzie gorszej jakości niż narmajniejsza bawełna we współczesnej sieciówce. Ale jeśli kupisz koszulę z takiej bawełny i będziesz ją nosić w sposób dziewiętnastowieczny (czyli zakładasz pod spód koszuli pochałaniające pot i tłuszcz, krochmalisz żeby utworzyć warstwę impregnatu oddzielającą ją od zanieczyszczeń, pierzesz raz na kwartał i wymieniasz kołnierz i mankiety) to posłuży ona nawet twoim prawnukom.
    Zgadzam się do konkluzji- jeśli będziemy traktować ubranie jak szmatę, to będziemy mieć szmatę.

    • @dorza89
      @dorza89 Місяць тому

      Taaaak! Kto teraz nosi podkoszulki pod sweter czy koszule? W niczym nie ma podszewek albo są z plastiku, więc nie spełniają swojej roli.

  • @olazza123
    @olazza123 2 місяці тому +1

    Kupił ktoś kocyk nie z poliestru? Jestem ciekawa czy sie da i nie za gruba kase

  • @asta9126
    @asta9126 Місяць тому +1

    Ja nie lubię ubrań 100% bawełny, muszą mieć domieszkę elastanu - zwłaszcza spodnie, które dzięki temu nie wypychają się na kolanach.

  • @MsPaulinaAurora
    @MsPaulinaAurora Місяць тому

    Kiedyś ubrania prało się sporadycznie, takie swetry z wełny czy kaszmiru prac sie powinno raz na sezon. Jak się kupuje ubrania z sieciowek, które nawet są w 100% wełny, to też zależy jaka wełna! A jak sobie zrobimy sami na drutach, to wiemy jaka to wełna, pwiemy jak prać i dbamy bardziej, bo włożony czas w zrobienie jednej sztuki jest znacznie dłuższy, niż kupienie z sieciowych sklepów.
    Jakość dla każdego jest czymś innym. Kaszmir nie przetrwa wielu lat, jeśli go pierzemy w pralce 😂

  • @dorza89
    @dorza89 Місяць тому

    Zacznijmy od tego, że "jakość" to pojęcie bez konkretnej interpretacji, subiektywne. Tak jak mówisz, to co się pod nim kryje może się zmieniać w zależności od punktu widzenia danego człowieka :)

  • @A-drian
    @A-drian 2 місяці тому +1

    Jakość jest subiektywna, bo określa spełnienie wymagań klienta.

  • @zielonebutelki
    @zielonebutelki Місяць тому

    Dla mnie jakościowe ubrania to przede wszystkim komfort, wcale nie trwałość. Ale i tak innego komfortu szukam w sukience wyjściowej, a innego w ubraniu do sportu. W ogóle szczególnie te sportowe wcale nie muszą być super trwałe, okazuje się w lato wcale nie potrzebuje tiszerta z grubej bawełny bo mi w nim gorąco, dodatkowo tak użytkowane ubrania się przepacaja i niestety mimo że z super materiału (bawełna) i świetnie uszyte to po prostu już zapachowo nie nadają się do noszenia po dwóch sezonach.

  • @os190791
    @os190791 2 місяці тому +1

    ❤❤❤

  • @elap2743
    @elap2743 Місяць тому

    Wystawiam ciuchy w torbie przed bramę, klatkę z kartką ,, do wzięcia,,

  • @Srilankowa
    @Srilankowa 2 місяці тому +1

    ❤❤❤❤❤❤❤

  • @paja1933
    @paja1933 2 місяці тому

    Czy ktos moze polecic majtki, skarpetki, ktore faktycznie wytrzymaja choc rok? Moja bielizna juz po kilku miesiacach wyglada slabo...😅😂

    • @AB-js1ko
      @AB-js1ko 2 місяці тому

      @paja1933 Skarpetki kupuję firmy "wola" mają one skład 87% Bawełna 11% Poliamid 2% Elastan. Trochę sztucznego powoduje, że nie mam dziur, więc nie wymagają cerowania. Wytrzymują długo, poleciła mi je teściowa. A majtki od wielu lat te same, z wysokim stanem, mega wygodne dla mnie (nie ma ucisku na brzuchu i wokół nóg - Figi Patri z firmy Esotiq (próbowałam inne i niestety najczęstszy problem - gumki przy udach mnie uciskają)

    • @paulinaowczarek5667
      @paulinaowczarek5667 2 місяці тому

      U mnie majtki tylko z firmy Boody. Nie wiem czy w Polsce są, ale mam je 5 lat i nadal są jak nowe.

    • @mariaszyndler1304
      @mariaszyndler1304 2 місяці тому

      Intumissimi i calzedonia

  • @lonelysoldier17
    @lonelysoldier17 2 місяці тому

    Jak już mówiłem: "bobienie" to normalna właściwość niektórych materiałów :D nie przejmować się :D ;)

  • @gabrielahajer-krauze5166
    @gabrielahajer-krauze5166 2 місяці тому

    A mnie uderzył film Kup teraz 😮jestem w takim szoku że niechce kupować nic już 😅

  • @EsteraEstera-bq7yg
    @EsteraEstera-bq7yg 2 місяці тому

    Kiedy ludzie odkryją, że najlepsza jakość i etyczność ubrania to ubranie uszyte na miarę u krawcowej przy jednoczesnym samodzielnym kupnie materiału? 🥲

    • @BruzdiPatrycja
      @BruzdiPatrycja 2 місяці тому

      @@EsteraEstera-bq7yg Myślałam o tym kiedyś, ale to też nie jest takie proste. Trzeba znaleźć dobrego krawca, zlecić odpowiedni projekt, kupić tkaninę i również nie mamy gwarancji, co do jakości produkty. Nie wiemy nawet w pełni jak będzie wyglądać, a już takiego szytego na miarę nie można zwrócić, bo jednak nie wygląda tak jak sobie wyobrażałam.

  • @narlenamm
    @narlenamm 2 місяці тому +5

    Nigdy nie rozumiałam tych sportowych ubrań z plastiku. Przecież to kuźwa śmierdzi, tylko trochę się człowiek spoci i zaraz to zakisa i wali. Mam w rodzinie osobę która tak lubi nosić poliester i w lato to jest koszmar przebywać z tą osobą w jednym pomieszczeniu. Już mówiłam tej osobie nie raz żeby nie nosiła tego bo śmierdzi, ale się ta osoba uparła.

  • @b.k.2804
    @b.k.2804 10 днів тому

    riserczowałam aby przyjśc z rantem, czeklista ... wrrrr....

  • @joannatyminska8313
    @joannatyminska8313 2 місяці тому

    Bardzo ciekawy film i punkt widzenia. Z jedna kwestią się nie zgodzę i ten aspekt nie był tutaj poruszony - wg mnie nie ma możliwościowi na tani i jakościowy produkt, nawet jak materiał jest gruby i wytrzymały oraz służy nam lata, bo za tą taniością często kryje się cierpienie innego człowieka lub zwierząt, nie mówiąc o najtańszych toksycznych barwnikach.
    Zatem dobrej jakości ubranie to nie tylko takie, które ma odpowiedni materiał i gramaturę ale które zostało uszyte przez człowieka, który dostaje za to adekwatne i godziwe wynagrodzenie. Wiele polskich marek tak działa i warto je wspierać swoimi decyzjami zakupowymi🤍

  • @PodcastEgzystencjalny
    @PodcastEgzystencjalny Місяць тому +1

    Zaginęła

  • @tojafifi25
    @tojafifi25 2 місяці тому +1

    Ja lubie dlugo miec rzeczy 😊

  • @WojciechB.
    @WojciechB. 2 місяці тому

    Żeby nabyć doświadczenie co do jakości ubrań trzeba ich kupić i nosić setki 🤣

  • @lilianna6042
    @lilianna6042 2 місяці тому +2

    Wreszcie mogę mieć dużo ubrań. Takich, jakie mi się podobają. Przeżyłam biedę PRL, kiedy ubieraliśmy się w byle szmaty akurat dostępne w sklepie. Alternatywą było noszenie pojedynczych modeli szytych u krawcowej lub zrobionej przez ciocie i babcie na drutach. Do dziś pojedyncze egzemplarze są dla mnie synonimem biedy i wyzysku.

    • @ellie5912
      @ellie5912 2 місяці тому

      boomerskie myślenie, nie zmieni się póki wasze pokolenie nie wymrze

    • @lonelysoldier17
      @lonelysoldier17 2 місяці тому +1

      Cóż, każdy ma swoje skojarzenia... mnie nadmiar męczy jak mało co (także w sferze ciuchów) i chciałbym mieć jak najmniej. (No ale to mój wybór, nie można tego porównać z przymusem, z brakami w PRLu).

    • @jolantagenowefaukaszek6582
      @jolantagenowefaukaszek6582 2 місяці тому

      @@lonelysoldier17 PRL był bardzo kreatywny i materiałów akurat nie brakowało na półkach; pochodzę z rodziny instruktorek i designerek krawiectwa z Niemiec i nie narzekałam, a nawet sama skończyłam kurs krawiecki i rękodzieła. Ten segment rynku jest fascynujący również socjologicznie i warto się zagłębić.

    • @lilianna6042
      @lilianna6042 2 місяці тому +1

      @@jolantagenowefaukaszek6582 Taaa, bieda była kreatywna. Stanie w kolejkach też. Puste półki również. A Pani to żyła w NRD czy PRL?

    • @lilianna6042
      @lilianna6042 2 місяці тому

      @@jolantagenowefaukaszek6582 Taaa, bieda była kreatywna. Stanie w kolejkach też. Puste półki również. Trzeba było to przeżyć, a nie się wymądrzać. Niemka poucza Polkę, jak się żyło w PRL.

  • @ellie5912
    @ellie5912 2 місяці тому

    byłam ponad 2 miesiące poza Polską w klimacie podzwrotnikowym z 20kg walizką, po miesiącu rzeczy które zabrałam ze sobą znudziły mi się i musiały wpaść zakupki w zarce 😅 sorry not sorry, samą mnie to zaskoczyło, bo miałam tylko dobrej jakości, wygodne rzeczy które lubię.

    • @revan_ka
      @revan_ka 2 місяці тому

      Po co taki komentarz? Zrobiłaś co chciałaś. Kupiłaś sobie w fastfashion, które ma rzeczy słabej jakości i szyją dla nich dzieciaki. Twoja sprawa. Ale w kontekście filmu to komentarz bez sensu.

    • @ellie5912
      @ellie5912 2 місяці тому

      @@revan_ka imo nie bo to utopia mieć minimalistyczną szafę nawet jeśli wszystkie rzeczy są świetne jakościowo itp

  • @monikazoedziowska8162
    @monikazoedziowska8162 2 місяці тому

    Strasznie dużo anglicyzmów ... Szkoda.

  • @rozpoznaj_mnie_bez_testu_DNA
    @rozpoznaj_mnie_bez_testu_DNA 2 місяці тому +1

    Oj taaak, firma Patagonia ma dużo bubli niestety.. te połączenia bawełny z poliestrem, zwłaszcza w bluzach to jest dramat dla mnie. „Kuleczki” na bluzie za 400 zł po dwóch tygodniach

    • @magdalenapawlicka3936
      @magdalenapawlicka3936 2 місяці тому +5

      Patagonia to najgorszy wybór z wielu dobrych firm outdorowych. Ani nie jest eko, ani przystępna cenowo ani dobra jakościowo.

    • @kari0675
      @kari0675 2 місяці тому

      ​@@magdalenapawlicka3936A jakie marki polecasz, przystępne cenowo?

    • @magdalenapawlicka3936
      @magdalenapawlicka3936 2 місяці тому +2

      @ Helly Hansen, Jack Wolfskin, Columbia (najtańsza bodajże) i The North Face. Pod względem dbania o eko Jack Wolfskin jest marką wartą polecenia. Natomiast nie wiem jak to się przedstawia cenowo w Polsce, u mnie różnice w cenach są minimalnie. Jeśli chodzi natomiast o kurtkę to najlepiej North Face, który ma taki bardziej miejski styl wprowadzony. Chociaż moja już mnie po 6 latach wkurza 😂 ciągle wygląda jak nowa, mimo że to model 3w1 i noszona caly rok. Znudziła się, ale muszę dalej nosić 🫣

    • @finezyjnafantazja2495
      @finezyjnafantazja2495 29 днів тому

      ​@@magdalenapawlicka3936I do tego jeszcze trust. Najbardziej wyztskowa forma firmy