Bardzo fajnie pokazales te poszczegolne etapy. Ciezko to sobie wyobrazic jak ktos tylko podaje teorie faz a tutaj przedstawiles krok po kroku. Ogromny plus za ten filmik,mysle ze nie jednej osobie rozjasni to zagadnienie!☀️
Wyjaśniłbym jak dokładnie blokuje się klamra w prowadnicy. Sama prowadnica nie tylko prowadzi,m ale też stanowi oparcie dla blokującej się o nią klamry. Bo to bardzo ważne, a bez rysunku/zdjęcia samej klamry nie każdy sobie wyobrazi. No i może warto byłoby omówić sens niejednoczesnego ruchu iglic. A tak to lux. No i plus za mniej ozdobników w wypowiedziach ;) Aha - nigdzie nie mogę znaleźć WYRAŹNYCH zasad, kiedy stosuje się tarcze ostrzegawcze, a kiedy powtarzacze. Czasami widuję na łuku w bardzo małych odległościach powtarzacze i zastanawiam się po co aż tyle. Na SBL tylko powtarzacze?
Co do omówienia tego zagadnienia, omówiłem je w jak najprostszy sposób dla pracowników ruchu kolejowego. Taki schemat obowiązuje nas na egzaminach. Co do tarcz ostrzegawczych i powtarzaczy, omówiłem to gdy mowa była o sygnalizacji :)
No dobra. To dlaczego iglice nie są przesuwane jednocześnie? Po co trudzono się by skonstruować tak skomplikowany mechanizm? Co on daje? Łatwiej przestawić ręcznie bo jednocześnie tylko jedną iglicę? Czy może chodziło taką konstrukcję gdzie klamra jest automatycznie blokowana przez suwak? A może chodziło o coś zupełnie innego?
Chodzi właśnie o to drugie czyli blokowanie klamry. Nie problem zrobić tak aby iglice się jednocześnie się przesuwały, ale wtedy nie byłoby żadnego mechanizmu, który przytrzymałby iglicę dolegają do opornicy. Niewielkie drgania na skutek przejeżdżającego taboru mogłoby spowodować ruch iglicy a tak dzięki zamknięciu nastawczemu nie ma takiej opcji
Tutaj miałem na myśli w I fazie odsunięcie jako przesunięcie iglicy odlegającej względem opornicy a w III fazie jeszcze dalsze odsunięcie czyli przesunięcie iglicy od opornicy tej iglicy która była pierwotnie dolegająca. Fakt, mogłem zamiast słowa odsunięcie użyć przesunięcie i byłoby prościej
Witam bardzo interesujący materiał. Czy mógłbyś wyjaśnić w odpowiedzi do komentarza tak na chłopski rozum co to jest skok drążka suwakowego który wynosi 220mm. Rozumiem że skok iglicy to odległość iglicy od opornicy 160mm
Skok drążka suwakowego to odległość jaką pokonuje tzn. jakbyś zaznaczył jakiś punkt na drążku a następnie przełożył zwrotnicę to ten punkt się przesunie właśnie o te 220 mm. Rozkładając to na trzy fazy przekładania zwrotnicy masz tak jeśli chodzi o przesunięcie drążka 1) W 1 fazie od 0 do 78 mm 2) W 2 fazie od 78 mm do 142 mm 3) W 3 fazie od 142 mm do 220 mm Zaś ta wartość 160 mm to jest odległość iglicy od opornicy gdy jest ona odsunięta
Rozjazd suwakowy był już omawiany w jednym z filmów z napędem elektrycznym. A na marginesie niech drogowcy dokręcą nie które śruby bo podkładki sprężynujące widać, że luźne.
W końcu ktoś nagrał takie filmiki. Wszystko krótko i na temat. Super pokazane. Nawet na szkoleniach nie było takich filmików
Cieszę się bardzo :) Postaram się aby więcej takich filmików było :)
Bardzo fajnie pokazales te poszczegolne etapy. Ciezko to sobie wyobrazic jak ktos tylko podaje teorie faz a tutaj przedstawiles krok po kroku. Ogromny plus za ten filmik,mysle ze nie jednej osobie rozjasni to zagadnienie!☀️
Dzięki wielkie, taki był zamiar 😎
Ciekawa konstrukcja. Widać, że ktoś dobrze przemyślał mechanizm żeby nie było niespodzianek. Samo się nie przełoży.
Też kiedyś myślałem, że nic tam nie trzyma iglicy, ale teraz już wiem, że nie ma szans na przełożenie samoistne
🙏dobrze wyjasnione , teraz wszystko wiadomo .
Dzięki wielkie, cieszę się bardzo :)
Pozdrowienia z Kolejowej Sekcji Discorda
Można linka?
@@Tomekbwd u mnie w opisach.
Klasa
Dzięki, pozdrawiam 🥰
Witam. Co to pisać z ciekawością oglądam twoje filmiki tego typu. Pozdrawiam
Wielkie dzięki, cieszą takie słowa 🥰
Gościu mógłbyś w szkole wykładać dobrze się ciebie słucha powodzenia
Dzięki wielkie 😎 Jak coś zapraszam do technikum kolejowego w Bydgoszczy 😁
Wyjaśniłbym jak dokładnie blokuje się klamra w prowadnicy. Sama prowadnica nie tylko prowadzi,m ale też stanowi oparcie dla blokującej się o nią klamry. Bo to bardzo ważne, a bez rysunku/zdjęcia samej klamry nie każdy sobie wyobrazi. No i może warto byłoby omówić sens niejednoczesnego ruchu iglic. A tak to lux. No i plus za mniej ozdobników w wypowiedziach ;) Aha - nigdzie nie mogę znaleźć WYRAŹNYCH zasad, kiedy stosuje się tarcze ostrzegawcze, a kiedy powtarzacze. Czasami widuję na łuku w bardzo małych odległościach powtarzacze i zastanawiam się po co aż tyle. Na SBL tylko powtarzacze?
Zwłaszcza że powtarzacze nie zawsze są poprzedzone tarczą ostrzegawczą.
Co do omówienia tego zagadnienia, omówiłem je w jak najprostszy sposób dla pracowników ruchu kolejowego. Taki schemat obowiązuje nas na egzaminach. Co do tarcz ostrzegawczych i powtarzaczy, omówiłem to gdy mowa była o sygnalizacji :)
"Klamro chodź do mnie" 😆
Hehe musiałem jakoś potocznie to nazwać i żeby wzbudziło zainteresowanie 😊
No dobra. To dlaczego iglice nie są przesuwane jednocześnie? Po co trudzono się by skonstruować tak skomplikowany mechanizm? Co on daje? Łatwiej przestawić ręcznie bo jednocześnie tylko jedną iglicę? Czy może chodziło taką konstrukcję gdzie klamra jest automatycznie blokowana przez suwak? A może chodziło o coś zupełnie innego?
Chodzi właśnie o to drugie czyli blokowanie klamry. Nie problem zrobić tak aby iglice się jednocześnie się przesuwały, ale wtedy nie byłoby żadnego mechanizmu, który przytrzymałby iglicę dolegają do opornicy. Niewielkie drgania na skutek przejeżdżającego taboru mogłoby spowodować ruch iglicy a tak dzięki zamknięciu nastawczemu nie ma takiej opcji
@@MichalPiatkowski dzięki!🙂
Czy w powtórzeniu faz, czyli 10:00-10:15 na pewno jest odsunięcie iglicy odlegajacej względem opornicy?
Tutaj miałem na myśli w I fazie odsunięcie jako przesunięcie iglicy odlegającej względem opornicy a w III fazie jeszcze dalsze odsunięcie czyli przesunięcie iglicy od opornicy tej iglicy która była pierwotnie dolegająca. Fakt, mogłem zamiast słowa odsunięcie użyć przesunięcie i byłoby prościej
Witam bardzo interesujący materiał. Czy mógłbyś wyjaśnić w odpowiedzi do komentarza tak na chłopski rozum co to jest skok drążka suwakowego który wynosi 220mm. Rozumiem że skok iglicy to odległość iglicy od opornicy 160mm
Skok drążka suwakowego to odległość jaką pokonuje tzn. jakbyś zaznaczył jakiś punkt na drążku a następnie przełożył zwrotnicę to ten punkt się przesunie właśnie o te 220 mm. Rozkładając to na trzy fazy przekładania zwrotnicy masz tak jeśli chodzi o przesunięcie drążka
1) W 1 fazie od 0 do 78 mm
2) W 2 fazie od 78 mm do 142 mm
3) W 3 fazie od 142 mm do 220 mm
Zaś ta wartość 160 mm to jest odległość iglicy od opornicy gdy jest ona odsunięta
@@MichalPiatkowski O super wielkie dzięki za wyjaśnienie 👍
No proszę jak ciekawie opowiedziane. Niby nic wielkiego a ile istotnych detali.
Na pierwszy rzut oka widzimy tylko przesuwające się iglice, ale jak widać cały mechanizm jest bardziej zbudowany
Rozjazd suwakowy był już omawiany w jednym z filmów z napędem elektrycznym. A na marginesie niech drogowcy dokręcą nie które śruby bo podkładki sprężynujące widać, że luźne.
Owszem, wspominałem ale teraz omawiam szczegółowo
Że
?
Pozdrowienia z Kolejowej Sekcji Discorda
Również pozdrawiam kolegów z KSD 🔥
Hej, czy można dostać link do discorda? Jako szkoleniec chętnie bym poczytał co tam się dzieje