Mam 53 lata, i od ponad 10 lat uprawiam amatorsko różne sporty. Rzecz jasna, że oglądam wiele różnych materiałów na UA-cam dotyczących diety czy treningu w celu utrzymania zdrowia. Jestem pod wrażeniem Pana filmów, choć siłownię traktuję bardziej jako środek a nie cel. To co wyróżnia Pana materiały (wyjątkowo częste), to niepodważalna jakość i merytoryka w przekazywaniu wiedzy. Doceniam również błyskotliwe poczucie humoru, które często powoduje u mnie wybuch szczerego śmiechu podczas oglądania kolejnych odcinków. 😄 Życzę powodzenia i wytrwałości w tworzeniu kolejnych wartościowych materiałów! Stalowy the best!
O takich materiałów nam trzeba - pewnie jest więcej takich jak ja, którzy do treningu podchodzą jak pies do jeża mając w głowie tyle teorii na optymalne treningii, że głowa mała
Ja potwierdzam. Od 18stki do 28 zapieprzalem trzymalem miche ciagły dziennikarz i efekty dobre ale mniej wiecej porownywalne do rowiesnikow olewajacych. Po covidzie jako 30latek siadłem na dupie i najpierw wskoczyłem na nieznaną mi dotąd wage 95kg max z michą i treningiem 86 pozniej wrocilem na silownie robiąc full body na kazdym treningu z tym, ze tak jak wczesniej kazdy trening to bylo 3-4 sesje w tyg + cardio tak teraz kazdy trening oznacza dla mnie 2x w tyg a czasem jeden. Pierwszy raz przebilem swoją życiówke z palcem w dupie co prawda nie na takim docieciu ale mega estetycznie. Treeningi uwijam czasami w 45 min . Robie sobie wyciskanie+plecy 4s potem barki +brzuch 4 serie i bicka+tricka a na koniec nogi + brzuch. Cwiczenie takie jakie aktualnie mi sie chce. Nie ma zlotej reguły kazdy jest inny. A głowa jaka zadowolona chodzi to kosmos. Kiedyś spina, ze mimo ciezkich treningow nie ma AZ takich efektow. Pewnie u kazdego to zagra inaczej ja dopiero po 10 latach znalazlem swoj zloty srodek.
Robisz na jednym treningu po 4 serie na każdą z wymienionych przez Ciebie grup mięśniowych? To sporo... Czy może każda z tych grup to oddzielny poświęcony jej trening (w sensie że np. dzisiaj robisz wyciskania 4 serie + plecy 4 serie i to koniec na dzisiaj? To wtedy ok tylko kolejna grupa na nastepnym treningu i wychodzi że robisz po kilka treningow w tygodniu - a napisałeś że góra dwa razy w tygodniu cwiczysz
Wbijam Poniedzialek Brzuch + nogi/martwy 4 x8-12 Klata wyciskanie i odrazu 4x8-12 plecy drązek górny. 2min odpoczynku Barki wyciskanie 4x12 + brzuch planki/brzuszki/unoszenia nog 4x12 bicek + tricek uginania,francuskie itd. Żongluje cwiczeniami co 3 tyg ale @@jaja-nw2ft . Ogolnie bo może to chaotycznie jest napisane na kazdym treningu robie po 4s 50-70%cieżaru na kazda partie danego cwiczenia. Mam sile na siady robie siady nie chce mi sie to martwy to co czuje
Wniosek z materiału jest taki, że cisniemy ile czas pozwoli, a jak pozwoli tylko na jakieś minimum to nie płaczemy z tego powodu. Ogolnie- dobre wieści.
Coś co praktykuję od półtora miesiąca :D 3x w tygodniu ogólnorozwojówka po 1-2 serie i zdecydowanie wyglądam dużo lepiej niż na początku, wymiary też rosną. Nawet nie chodziło tak bardzo o czas jak o to, że po prostu nienawidzę ćwiczyć, mam genetycznie wyższy poziom dopaminy (worrier type) i ćwiczenia fizyczne nie sprawiają mi żadnej przyjemności, a staram się jednak cisnąć do bólu te serie. Także ten filmik to dla mnie dodatkowa motywacja żeby wytrwać w nowym nawyku :)
Powiem tak. Od dwoch miesiecy chodze na silke max 3x w tygodniu u moj trening trwa MAX godzinke. Forma genialna, robie glownie cwiczenia wielostawowe Martwy/Lawa, podciaganie itp. Forma swietna a nie czuje mentalnie ze w ogole tam bylem.
Mike Mentzer, jesli komuś zależy na jak najlepszych zyskach przy jak najmniejszym nakładzie pracy zbadajcie jego osobę i jego podejście do trenowania - Heavy Duty. Z nowej fali fit influ - Max Taylor.
Ja wymyslilem sobie minimalistyczny trening ktory fajnie dziala i zmienia mi satysfakcjonujaco sylwetkę a przy tym zawsze mam na niego czas i sorawia mi przyjemnosc: jednego dnia robię 5 serii podciągania, drugiego 5 serii pompek, trzeciego przysiady, gdzieniegdzie dorzucam planka i dipy. Raz na jakis czas wrzucam dzień przerwy - tak srednio raz w tygodniu. Jestem bardzo zadowolony z tego treningu i stosunku zyskow do wlozonego czasu :)
Spoko plan, chyba sam tak zaczne bo u mnie to wychodzi jakieś 6godzin dźwigania w tygodniu + praca fizyczna. Podciagań zrobił bym 3serie podchwyt wąsko, 3 serie nachwyt szeroko. Pompki 3 serie diamentowych i 3 serie szeroko. Popracuje tak więcej partii mięśniowych. Można do dnia pompek dorzucić 3x ohp, do dnia podciągania 3x dipy, do dnia przysiadów 3x wiosłowanie i bedzie super, wyjdzie około 40-45minut 3x w tygodniu na trening , myślę, że to nie jakoś za dużo
Ja sobie rozpisałem plan A B który wykonuje na zmianę 3x w tygodniu z rozgrzewka trwa 1:30h i w tym planie wyszczególniłem ćwiczenia „minimum” gdy robię tylko minimum to zajmuje 1h z rozgrzewka i robię go gdy nie ma czasu. Do tego zrobiłem plan „absolutne minimum” który zakłada brak użycia sprzętu i 30minut na całość wtedy mogę go zrobić w domu i zawsze uda się wcisnąć choćby tuż przed snem.
O tak! Genialny materiał! W internecie najwięcej jest teorii o idealnym treningu. Idealnej diecie i idealnym życiu. Praktyka pokazuje jednak, że mało kto pozwala sobie na taki luksus i ostatecznie poza poszerzaniem teorii i gromadzeniem informacji w głowie, kończy się na wyrzutach sumienia, że zrobiło się "za mało" Zrobione minimum jest zawsze lepsze od zaplanowanego ideału.
Jedna seria działa, ale ogólnie lubię sport, lubie siłownię więc trenuję 3 razy w tygodniu (trening A/B/C) po 3-4 serie na ćwiczenie i sobie chwalę. Jak wiem ze w tygodniu mam duzo roboty albo mam tylko jeden dzien na trening z powodu pracy czy wakacji, to ćwicze upper lower albo FBW jedną serię na ćwiczenie. Ogólnie lubię siłownię, ale moje życie to nie tylko trening i gruntem jest umiar, a najlepiej złoty środek.... no chyba że chcesz byc kulturystą...
Super material! I pokrzepiajacy odcinek dla leni - jestem jednych z nich :) Trening nigdy nie sprawial mi przyjemnosci - przyjemnosc (oraz korzysci - u plci pieknej :P) przynosily mi jego efekty :) Ale gdyby bylo to mozliwe, ze jakims cudem miesnie rosna bez treningu, najchetniej W OGOLE bym nie trenowal :P A teraz jestem juz stary i tym bardziej nie chce mi sie cwiczyc, ale jeszcze bardziej nie chce mi sie zostac sflaczalym dziadkiem, wiec chyba bede musial wdrozyc do treningu prawdziwe - jak dla mnie - OBJAWIENIE z tego materialu :) Wielki dzieki, Stalowy! :)
@@sebpiotrovsky1755 powiem ci że ćwiczyłem już w paru klubach i były osoby w każdym wieku więc na pewno dałbyś radę! Podejrzewam że na pewno inaczej musiałbyś podchodzić co do niektórych technik ale uwierz mi w tym sporcie jest potencjał :D cieplutko zachęcam! :)
Trochę zawiodłem się na tym odcinku, widząc w tytule spodziewałem się ze chociaż wspomnisz o Mike’u Mentzerze. Heavy duty jest bardzo dobrym treningiem. Dorian Yates tez ćwiczył metoda Mike’a.
Ja z racji braku czasu trenuje 2 x po 40 minut oraz w soboty ok 60 minut. Te trzy treningi tygodniowo, zawsze biceps/triceps i w sobote dodatkowo klatka (wycisk) i plecy wystarczą, aby przy 175cm wzrostu, 77kg wagi mieć w łapie 43cm bez żadnej pompy i wyciskać 110kg (nie dużo, ale też nie mało:). Nie biorę odżywek ani kreatyny, tylko prosta dieta bogata w białko. Nie trzeba trenować 4-5 razy w tygodniu po godzinę, wydziwiać z ćwiczeniami i pchać w siebie odżywki, preworkouty itd, żeby mieć widoczne efekty. U mnie działa duży ciężar w seriach 6-10 powtórzeń i 150g białka z jedzenia. Pozdrawiam
Super odcinek Stalowy, ponieważ od paru tygodni słucham w sumie codziennie Mike'a Mentzera. Mówił on o jednej serii co 4-7 dni odpoczynku. Są z tego co kojarzę dwie szkoły: jedna na intensywność druga na tzw high volume jak wspomniałeś w materiale. Pierwsza się opiera na pytaniu które powtórzenie jest skuteczniejsze - pierwsze czy ostatnie (rzecz jasna ostatnie) a druga na tym że im większy volume tym większy przyrost masy. Testuję od tych paru tygodni metodę Mentzera (poczatkowe 17 lat, jak na razie kalistenika bez ciężarów) i nawet już po pierwszym takim treningu zauważyłem wyraźną różnicę jakiej niedoświadczyłem z poprzednim planem kilku serii. Obecnie jestem zwolennikiem jedniej serii ale trzeba wiedzieć jak to robić. Podoba mi się jak wspomniałeś że w np deadlifcie można się uszkodzić robiąc jedną serię i do takich ćwiczeń Mentzer wspominał jako wyjątki. Generalnie na przykładzie bicepsów robi się rozgrzewkę ze 3-4 lekkie serie powiedzmy, szczególnie tych partii mięśni które się ćwiczy, a później bicep curl do totalnego upadku mięśniowego w określonej serii powtórzeń (tu chyba było 6-10 powtórzeń ale mogę się mylić, jednakże jak załadujemy za lekki ciężar to robimy i 13 itd do końca), a w trakcie gdzie już nie podniesiemy trzymamy w punkcie największego użycia mięśnia przez standardowe 15 sekund (lub ile możemy do 15s) a następnie powoli i KONTROLOWANIE opuszczamy najlepiej około 6 sekund (rzecz jasna zależy od ćwiczeń itd, te wartości sekund są ogólne, ważna jest kontrola) a zaraz po tej ekstremalnej serii biegniemy i odrazu robimy chin upy na drążku lub maszynie gdzie dobijamy bicepsy które są wspierane przez plecy by je wykończyć. Ja z kalisteniką robie same chin upy najpierw bez niczego do tego upadku, 15 i 6 sekund a zaraz po tym ładuje bande/gumę na drążek i dobijam z tym wsparciem gumy, polecam. Te dobicie chin upami nazywał "Superset". Co warto, a wręcz TRZEBA jeszcze wspomnieć (a o tym temacie można rozmawiać długo) iż dla początkujących czy to z ciężarami czy z masą ciała ćwiczących lepszy jest trening high volume moim zdaniem. Dzięki temu robimy dużą ilość powtórzeń i serii wyrabiając prawidłową technikę wykonywania ćwiczeń. Wraz z wyrobieniem techniki jak i siły (do ćwiczenia z ekstremalną intensywnością trzeba mieć poprawną technikę, mocną mentalność jak i same ciało by się nie uszkodzić, szczególnie stawy) możemy zmniejszać ilość serii a zwiększać intensywność. Przykładowo na początku 5 serii 10 powtórzeń (generalnie np na klatę) wydaje się w porządku. Później robimy 4 serie zwiększając trochę intensywność, następnie 3 i tak dalej do jednej. Jeśli nadal to ktoś czyta to jest koksem i pozdrawiam serdecznie. Najważniejsza jest wiara w swój sposób jak i otwartość na nauki innych dlatego chętnie posłucham różnych opinii, bo zawsze się czegoś można dowiedzieć. Życzę każdemu progresu w każdej dziedzinie i miłego dnia lub wieczoru czy nocy. :) Ps w razie braku progresu zaleca się 2-3 tygodnie przerwy.
@@patryktylicki672 może zacznę od tego że powracam do formy od połowy kwietnia tego roku po zagojonym obojczyku. Wtedy zacząłem jak zawsze robiłem czyli po kilka serii i tak do końcówki sierpnia bardzo regularnie trenowałem. Powrót był w normalnym tempie ale jak zacząłem trenować sposobem Mentzera to progres wyskoczył drastycznie do góry. Obecnie mam to podzielone na (pon - nd) pull day, brzuch i szyja, klata, odpoczynek, nogi, triceps i barki, odpoczynek. Zrobiłem dwa push day rozdzielając klatę ponieważ ćwiczę kalistenikę a przy robieniu tricepsa lub klaty do upadłego, później nie mogę zrobić tak samo mocno z drugim mięśniem. Na przykładzie klaty, robię jedną serię pompek na poręczach gdzie się schodzi nisko i aktywujesz super klatę. Generalnie ćwiczysz takim sposobem że się wypychasz a tak naprawdę nie masz już siły i trzymasz pozycję statycznie (do 15 sekund) a następnie powoli się opuszczasz. Odrazu po tym przybiegam do ławki gdzie siadam jak na ławce do wyciskania na górną część i to samo tylko że z gumą. Na siłkę nieco później zacznę chodzić. Taką jedną serią+supersetem buduje się zajebiście 👍 A jak w twoim przypadku? też chętnie wysłucham
Szukałem kogoś takiego kto rzeczywiście przetestował metodę Mike'a w treningu kalistenicznym i w końcu znalazłem. Jakie ćwiczenia polecasz które idealnie się do tego nadadzą? Pompki, dipy, chin up'y to na pewno, a poza tym? Pozdro byku 😎👊
@@intrenakpl8360Szukałem kogoś takiego kto rzeczywiście przetestował metodę Mike'a w treningu kalistenicznym i w końcu znalazłem. Jakie ćwiczenia polecasz które idealnie się do tego nadadzą? Pompki, dipy, chin up'y to na pewno, a poza tym? Pozdro byku 😎👊
@@user-lp8kg2tk3x co do ćwiczeń może to być w zasadzie każde które potrafisz ;) . Nie robiłem skomplikowanych, na podstawach się skupiałem czyli pompki (ale na poręczach, wtedy jest super zakres ruchu, a możesz zrobić super set zwykłych), podciągnięcia (różne, od szerokich po wąskie, też superset jak w każdym czyli z gumą na nogi by łatwiej było, a co do szerokich: budują one super plecy jak robisz poprawnie, musisz bardzo się wygiąć by klatę/splot słoneczny do drążka przyciągnąć), dipy (super set z ugięciami na ławce). Progres był super. Bez siłowni szybko wycisnąłem swoją masę ciała na dwa razy, a przed tym nie potrafiłem. Niestety przerwałem te treningi ze względu na bark który się odezwał. Jak go naprawię na pewno wrócę. Więc upewnij się że żadnych niespodzianek nie masz, a gdy idziesz i w siłę, to warto dodać obciążenia po jakimś już czasie gdy rozwiniesz te mięśnie co kalistenika daje przed kontuzjami. Pozdrawiam oraz przeprassam Cię za tak późną odpowiedź. Trzymaj się i powodzenia na treningach.
Na podstawie informacji z różnych źródeł układałem treningi pod siebie nie koniecznie pod względem optymalności, byle mi się chciało ćwiczyć, byle mi się podobały. Czasami coś dodam lub odejmę, czasami jest spokojniejszy a czasami intensywniejszy. Dużo też odpoczywam. Generalnie podobają mi się efekty pracy w lustrze i dziewczyny też zawieszą oko czasami. Tak więc eksperymentuj, patrz jak ciało reaguje i cierpliwie do formy wiedząc, że ruch popłaca. To działa tylko na efekty trzeba poczekać.
Plus trzeba sobie uswiadomic, ze nie wybieramy sie na Mister Olympia i nie musimy rosnac optymalnie. Jak z cwiczen zrobi sie styl zycia, a nie tylko oczekiwanie na szybki efekt, to jest o wiele lepiej - i zdrowiej.
Zajebisty odcinek ! Przy trójce dzieci nie jestem w stanie trenować jak kiedyś, więc uważam że serie do upadku czy to jedna czy dwie daje super efekty! Pozdrawiam!
Ja tak samo. Dwójka dzieci ale myślę, że motywacja i/ lub dobry partner do ćwiczeń zdaje egzamin. Łatwo się mówi/piszę, ale powodzenia życzę i przyrostów.
A co Ci dzieci przeszkadzają? Wystarczy robić jedną serie nawet raz na 10 minut i tak też można odjebać cały trening. Jedna seria to ile czasu? Minuta? Co? Minuty nie masz aż taki zabiegany jesteś? Wymówki zawsze spoko co ;D
Mi np odpowiada najbardziej trening 2x w tygodniu, robie wtedy fbw. Robilem 3 a nawet orzez krotki okres 4 ale zawsze potem zwyczajnie mi sie odechciewa, nie że lenistwo tylko nie czuje tej potrzeby tyle trenować. 2 razy w tygodniu a jak dorzuce rowerek w jakis inny dzień wystarczy zebym czul sie świetnie, a di tego nie zabiera mi to czasu tyle. Jednak piatek po pracy chce pobyć z zona a nie na silce.
Polarity Fintness (notabene polskie korzenie) Stuart McRobert John Christy Bastionhead I wielu innych 🙂 Polecam znaleźć na YT. W skrajnych wypadkach 1-3 serie raz na 10, czy 20 dni.
Ja preferuje miks metod jak wstepne zmeczenie miesnia, progresywny ciezar z obcinaniem powtorzen. 7 serii na cwiczenie, miedzy 50 a 5 powtorzen od malego/ sredniego ciezaru do ciezaru ktorym zrobisz 5 powtorzen z zapasem na 1 powtorzenie, 4 cwiczenia na dzien; 2 na gore i 2 na dol + 1 uzupelniajace jak np. Superseria uginanie korpusu na boki i do przodu/rotacja dookola z obciazeniem, pod koniec treningu 15 minut wyciszenia - 5 minut na biezni, 5 minut na rowerku, 5 minut na schodach. Zajmuje mi to miedzy 2-3 godziny ale trenuje 2 razy w tygodniu aby cialo sie zregenerowalo ok 3-5 dni jak trzeba. Fakt, schudlem bo wrocilem do treningu silowego gdyz wczesniej trenowalem z gumami oporowymi ale juz przy 4 dniu szybciej idzie taki trening, czujesz prawdziwy glod po treningu ze chcialbys zjesc cos solidnego, wykonales ciezka prace i z sumieniem mozesz zajac sie czyms innym czekajac na nastepny trening.
pamiętam jak pracowałem jako ratownik wodny jako osiemnastoletni łepek, zapierdalałem jakieś 10 godzin dziennie, grafik miałem najebany tak bardzo że nie bylo szans zmieścić do tego siłowni, wtedy rano gdy nikt się jeszcze nie kąpał (wisiała czerwona flaga) napierdalalo się pompki, podciągniecia, pistolety i wiele więcej, forma jako w trakcie wakacji pozostała i po sezonie natychmiast był powrót do zapierdalania na siłce. Jeśli się chce to forme da się zbudować w każdych warunkach.
Ja z braku czasu juz od dosc dawna prowadze trening full body, ktory wykonuje w superseriach. Klata + plece itd. Czasami łącze po 3, a nawet 4 ćwiczenia w jednej, juz wtedy turboserii ;) Jednak najlepiej sie on sprawdza wykonujac 3 takie treningi w tygodniu ;) ale zawsze lepsze to niz split (przynajmniej dla mnie) i jesli opuszczę jakis trening, to nie odbywa sie to kosztem którejś z partii. Mocno obciąża i daje mega zajazd, ale i tez naprawde fajne efekty i zajmuje od 30 do 40min nie wliczając rozgrzewki, a jedynie trening właściwy:) Ps. Dzieki Stalowym za mase wiedzy ;)
Odkąd zoatałem tatusiem zapomniałem co to trening. Praktycznie rok bez cwiczeń. Jednak zawziołem się i teraz trenuje 30 minut przed pracą 6 dni w tygodniu na spokojnie i jest git. Narazie daje rade miesiąc. Lepsze to jak wcale. Ciężko wstawać o 5 ale juz sie przyzwyczajam.
Ja mialem przerwe wiele lat, jak sie urodzil syn - zaczalem znowu cwiczyc, zeby nie wstydzil sie taty :) I tak juz prawie 5 lat targam ciezary. Powodzenia i wytwalosci.
Ja cwicze pół godziny dziennie intensywnie,codziennie po jednej parti tej samej tylko ćwiczenia inne jeden dzien góra dwa przerwy wyglądam jak mini terminator przy dobrych lotach systematycznie to robiac
Mój staż treningowy to ponad 10lat z czego ostatnie 7lat bez przerw. Wcześniej treningi 5x w tyg. każdy średnio po 1,5h i forma zadowalająca ale co jakiś czas były dołki gdzie organizm był zajechany i wyniki spadały diametralnie. Od 3 lat ćwiczę średnio 2-3x tygodniowo, trening około godziny i efekty? Nie mam żadnych spadków formy, stałe utrzymanie, zregenerowany , siła blisko rekordów, lepsze samopoczucie i psychicznie jestem wolny od siłownii.
U mnie wygląd to sprawa drugorzędna w pierwszej kolejności chodzę na siłownię po to bo to lubię w drugiej liczy się dla mnie co ciało potrafi i sprawność, siła a wygląd to tylko skutek uboczny ćwiczeń 😃 Czyn dla człowieka jest ładnie wyglądające ciało bez siły kondycji?? Wtedy duże mięśnie stają się zbędnym balastem 🤣🤣
Bardzo cie prosze o materiał o 2 sets method, bardzo ciekawy temat lecz ciężko mi znaleźć dużo informacji o tym i wydaje mi się że dużo ludzi by sie tym zainteresowało
Ćwiczenia siłowe to nie jest moja domena, skupiam się głównie na bieganiu dlatego to co głosił Mike Mentzer wydawało się dla mnie kuszące. Dlatego ćwiczę każdą partię tylko 1 raz w tygodniu i robię dwie krótkie serie rozgrzewkowe i później jedna właściwa do absolutnej odciny. Duża oszczędność czasu i jakieś przyrosty (siły bo na masie mi nie zależy) są bo co tydzień w serii właściwej jest więcej powtórzeń.
@@francesc5313bo tak się robi wytrzymałość jak tać ćwiczyłem to robiłem 40kgx80 na klatę w jednej serii a 100kg mnie gniotło nie ma to sensu przetestowałem to na sobie i stwierdzam że to dobry wstęp do siły i normalnego treningu ukierunkowanego pod potrzeby
@@DembowyJar80x40kg to już jest kardio 😅. Jak jesteś w stanie podnieść 70-80kg te 2-3 razy, to na pewno lepiej zrobić 2-3 takie serie po 1-3 powtórzeń do odcinki i na 100% siła pójdzie do góry.
Dziękuje za to co robisz bardzo duża dawka motywacji i wiedzy ,zrozumiałem że trening to hobby i forma relaksu przez co nie tracę motywacji i jak mam gorsze dni to ćwiczę słabiej a jak lepsze to mocniej ale ćwiczę i nie przerywam od dwóch lat ,pokazałeś mi że można robić to z głowa dla zdrowia i prowadzić dietę mądrą a nie rygorystyczną ,ale mam pytanie co do tego materiału a wiec od jakiegoś czasu trenuje fwb ponieważ mam cięższy okres w pracy i pracuje fizycznie ,ćwiczę 3 razy w tygodniu po jednym ćwiczeniu na dana partie od 4,5 serii , wchodzę na siłownie rozgrzewam się rozciagam potem orbitrek 3-5 min , nogi plecy klata barki biceps triceps , jedno ćwiczenie 4,5 serii od 12 do 16 powtórzeń na serie ,zostawiajac zapas 2 powtórzeń bo nie lubię upadku mięśniowego szarpiąc ciałem -co o tym myślisz i poproszę o radę :)
Zacznijmy od tego, że ludzie na siłce nie ćwiczą, tylko się lansują. Biorą duże ciężary i oszukują w serii robiąc 4-5 powtórzeń. Odkładają ciężar, bo nad nim nie panują, a nie dlatego, że doszło do upadku mięśniowego. Trening do upadku na mniejszym ciężarze, ale z porządną techniką i z pełnym zakresem ruchu robi robotę. Nie chodzi o objętość treningu, ale stymulację. My stymulujemy mięśnie do wzrostu. Można zrobić 100 powtórzeń zbyt małym ciężarem lub 2 zbyt dużym. Objętość wyjdzie ta sama, a przyrostu zero. Dobrą radą tutaj jest branie się za 80% naszego maksa, bo nad 80% panujemy i robimy poprawnie technicznie. Czyli w skrócie bierzemy największy ciężar nad jakim panujemy i do odcięcia, aż już nie możemy ani jednego powtórzenia więcej. Robienie fotek zostawiamy tym, co na forach piszą, że im nic nie rośnie.
@@alfaomega2371 no ta zapomniałem że w necie muszę się tłumaczyć bo nikt nie jest obiektywny i odrazu aegument że nic nie robię tylko wpierdalam, ćwicz se jak ktoś mówi raz dziennie i zrób formę jak stalowy na zdjęciu on przecież tak robi bo to sprzedaję
Chłopie trenuje w ten sposób wiele osób i ma efekty. Sam cwicze w ten sposób od kilku miechów i mam taką rekompozycję jak nawet mi sie nie śniło. Jeżeli robisz coś od 20 lat i nie masz efektu i nawet nie naszła Cię refleksja to znaczy że jednak z Tobą jest coś nie tak.
Ja robię jedną serię roboczą na jedną partię mięśniową. Ćwiczyłem tak przez trzy miesiący i odnotowałem najlepszy progres niż kiedykolwiek. A stażu na siłowni trochę mam. Nie polecam tego Świeżakom. Tylko dla osób zaawansowanych. Ale ta jedyna seria jest robiona do pełnego upadku. PEŁNEGO!!! ze stosowaniem pomocy, rest-pause i takie tam. Wychodzi dwie roboczych serii, powiedźmy, na klatę w 1.5 tyg.
Też mam duży staż.Mam 42 lata i faktycznie coś w tym jest...Ja natomiast nie robie nawet do upadku mięśniowego.Bardziej u mnie opiera się to-stymulacji mięśnia.Długa seria,max pompa i już tylko czekać jak rośnie...Oczywiście każdy jest inny- u mnie to działa.Pozdrawiam
A niby czemu nie powinno działać?)) Tylko ze u mnie sprawdza się, bardziej, siłowe podejście, a u pana większa ilość powtórzeń. Wszyscy jesteśmy różni. Ja nakładam ciężar z którym jestem w stanie zrobić 6 powtórzeń, a robie z nim do 12, stosując rest-pause. U mnie to się sprawdza. U pana co innego. Ale ogólne podejście podobne.
Chodzilem krótko na siłownię ale jak dla mnie to za duza strata czasu na kwestie logistyczne więc od lat walczę z żoną o miejsce na graty...Ale to się oplaca, kwestia porannego wstawania.
Przy malych obciazeniach moze i to ma sens natomiast nie wyobrazam sobie zrobic 1 serie do upadku na 80/90% c.m. bez uprzedniej rozgrzewki lżejszymi setami..
seria to ile ? i czy wtedy trzeba zmienić ilość jedzenia spożywanego ? to jest trudna matematyka , zawsze się mówiło ,,najpierw masa potem rzeźba ,, więc czemu na odwrót mam robić ? skoro nawet nie mogę przytyć ?🥲🤯
"osobyzaawansowane obchodzi bardziej jak utrzymać masę a nie jak robic przyrosty". No i po tym zdaniu już mam pewność, że nigdy nie miales totalnie zadnych osiagniec sylwetkowych ani jeśli chodzi o dżwiganie dużych ciężarów. Nie znam bowiem ANI JEDNEJ osoby trenującej na silowni która nie trenowała by z myślą o PRZYROSTACH( OGÓLNIE PROGRESIE SYLWETKOWYM, BO MOŻE TEŻ REDUKOWAC TLUSZCZ) LUB PROGRESIE SIŁY. To jedynie u osoby która marzy o 40 cm w bicepsie wyobrażenie jest takie, że jak je osiagnie to bedzie "trenować dla podtrzymania masy". Jak już bedziesz mial te 40cm w bicepsie i wyciskał 100 na klate to bedzies chcial 42 cm w bicepsie i 120kg na klatkę. Kiedyś moim marzeniem było właśnie te 40cm i 100 kg na klatkę. Aktualnie mam 43 cm w bicepsie, wyciskam 135kg na klatkę i moim celem jest 45cm w łapie i wyciskac 150kg. No i uwierz, że nie znam totalnie żadnej osoby która MARZY O TRENOWANIU DLA PODTRZYMANIA WYNIKÓW. to wlasnie progresy nas motywujądo dzialania. Treningi dla "podtrzymania formy" bardzo szybko poszły by w zapomnienie- co widać choćby po osobach odstawiajacych doping. Teoretycznie mogliby sie skupic na podtrzymaniu formy, ale wiedza, ze po skonczionym cyklu nie beda dalej progresowac i bardzo czesto odpuszczaja treningi, dietę, bo czekają na kolejną możliwość zrobienia cyklu żeby robić progres.
Chciałbym zapytać widzów o opinię, mam dylemat który tryb treningów wybrać, życie mi się tak ułożyło że mogę trenować jedynie 3 dni w tygodniu jeden po drugim, jakieś pomysły? Chodzi mi tu o fwb, ppl etc. Pracuje przy okazji fizycznie.
Ja bym poszedł w push pull legs, bo na fbw możesz mieć ciężary z regeneracja, jeśli szedlbys 3 dni z rzędu. Imo najważniejsze to po prostu trenować do upadku mięśniowego i takie ppl zrobione raz, a porządnie w ciągu tygodnia powinno przynieść efekty
@@facial5318 wydaje mi się że jak jesteś rudy to nie ma to żadnego wpływu na budowanie masy itp ale ja to się chuja znam xD w sumie jeśli by to jakoś wpływało to byłby ciekawy odcinek
@@andreas6915 otóż jest kilka różnic między nami, przykładowo jestem bardziej wrażliwy na ból i ciekawi mnie regeneracja mięśni, mam tez bardzo delikatna skore itd
Tylko że to musi być jedna naprawdę ciężka seria po bardzo solidnej rozgrzewce,najlepiej z wymuszonymi powtórzeniami. Nie żadne byle co na maszynie,pomiędzy tik tokami i messengerami. To jest dla ludzi z jajami,a nie dzisiejszej młodzieży z fit klubu.
Zwykłemu człowiekowi (nie kulturyście) wystarczą ćwiczenia od 4 do 6 razy w miesiącu, to dobry sposób na utrzymanie dobrej sylwetki z niewielkim przyrostem. Ja od dwóch lat tak ćwiczę można zjeść fastfood ze znajomymi, napić się procentów a przy tym nie zalewać się tłuszczem. Ważne by nie zapominać o rozciąganiu w dni nie treningowe
Trochę mało 1 seria tygodniowo na mięsień gdzie w ogóle uważają ze za malo jesr trenjng raz w tygodniu danego mięśnia. Żeby Ci zaraz ktoś duży nie zarzucił jak tym od kalisteniki guru (mam jednego książkę) że można bez siłowni dużo lepiej sobie poradzić itd.zalecałbym zastanowić się nad słusznościa ich tez,, którzy sami głoszą różne teorie nie mając sylwetek wskazujących nq intensywny trening siłowy') chodzi o Paula Wade,, czy Alą kavadlo) coś tam mieli źle nie wyglądali docieci ładnie, ale niestety tak jest. Bez siłowni trudniej plus nogi po łebkach robione lub wcale. Też na razie pauzuje przymusowo bo kosztuje ale silka według mnie musi być.
Stalowy szok zastanawiam sie z kad u Ciebie taka wiedza na temat treningow i sylwetek i wogole wszystkiego jesli Ty wogole ani nie masz za duzo doswiadczenia ani jakis wielkich osiagow
8-12 serii jedna partia? To co Ty ćwiczysz? Ja robię fbw w 1,5h - coś na wzór fbw Sakera, zmieniając niektóre ćwiczenia. Więc główne partie po 5 serii na trening
@@xyzxyz7304 Też próbowałem, na polskich stronach jest mało info, ale na zagranicznych więcej. Fajny trening, moim zdaniem coś pięknego jak się ma mało czasu. Pozdrawiam
Cwiczę metodą HIT od 1 sierpnia i jestem mega zadowolony z efektów. Przez około 6 miesięcy przed zmianą metody treningowej mialem wrazenie ze w ogole nie rosnę. Ciezary niby sie zwiększaly ale nie bylo z tego żadnych korzyści. Teraz mam wrazenie że przez te ostatnie 6 tygodni znacząco urosłem, na wadze przybrałem kilogram, pomimo braku liczenia kalorii a poziom tkanki tłuszczowej delikatnie zmalał przez co ABSy mają lepszy zarys. Na wszystkich ćwiczeniach pobiłem swoje rekordy jednocześnie poprawiajac technikę. Jeśli ktoś nie wierzy w efekty tej metody to niech sam jej spróbuje przez przynajmniej miesiąc. A jak po tym czasie nie widzisz efektów, to znaczy że trenujesz jak pizda i nie osiągasz maksymalnej intensywności. Przyrosty można porównać do pierwszych kilku miesięcy na siłowni, mimo że ćwiczę już prawie 4 lata
Zaciekawiła mnie ta metoda i ciekawi mnie jak trenujesz słyszałem coś o tym że robiąc 1 serie tygodniowo na partie wyginając ją ponad upadek mięśniowy używając rest pause method lub kolegi który doda tzw wymuszone powtórzenia, a na innym kanale maxtaylorlifts bodajże człowiek dosłownie robi tą metodą robi 1 trening 3 dni regeneracji i kolejny trening ale inna partia, a sam w trening objętościowy nie jestem przekonany że to fakt że jest lepszy bo tak idąc zwykłym tokiem myślenia nie ważne ile serri zrobie nie ważnw jakim ciężarek skoro 0 z nich będzie do upadku i nie zyskam właściwie nic a trening do upadku w skali generuje jak i najlepsze efekty i najwięcej zmęczenia.
@@Karol-qg7ko Ja trenuję 4 dni w tygodniu, daną partię mięśniową tylko raz w tygodniu. Tylko zamiast robić tylko jednej serii powiedzmy wyciskania hantli na skosie, to dokładam jeszcze 2 ćwiczenia i robię tak samo, po jednej serii do upadku. Czyli na klatkę mam 3 serie do totalnego upadku tygodniowo. Tak samo na wszystkie inne partie, robię po kilka ćwiczeń ale opierając się na tylko jednej serii roboczej. Pierwsze dwa tygodnie były trudne bo trzeba dobrać odpowiedni ciężar żeby osiągnąć upadek około 12 powtórzenia.
Potwierdzam. Jedna seria tygodniowo plus 750 mg teścia i mięcho puchnie
Zrobiłbyś materiał jak powinna trenować osoba pracująca fizycznie
Dołączam się
Taaak, ja dymam na budowie jakko monter balustrad i człowiek 10h na nogach lata jak ten szczur i średnio jest siła na więcej wieczorem.
Buduje swoje mięśnie tylko i wyłącznie na sterydach
Dobry pomysł 👍
@@wadysawokietek3617zmienić pracę
Mam 53 lata, i od ponad 10 lat uprawiam amatorsko różne sporty. Rzecz jasna, że oglądam wiele różnych materiałów na UA-cam dotyczących diety czy treningu w celu utrzymania zdrowia. Jestem pod wrażeniem Pana filmów, choć siłownię traktuję bardziej jako środek a nie cel. To co wyróżnia Pana materiały (wyjątkowo częste), to niepodważalna jakość i merytoryka w przekazywaniu wiedzy. Doceniam również błyskotliwe poczucie humoru, które często powoduje u mnie wybuch szczerego śmiechu podczas oglądania kolejnych odcinków. 😄
Życzę powodzenia i wytrwałości w tworzeniu kolejnych wartościowych materiałów! Stalowy the best!
O takich materiałów nam trzeba - pewnie jest więcej takich jak ja, którzy do treningu podchodzą jak pies do jeża mając w głowie tyle teorii na optymalne treningii, że głowa mała
Ja potwierdzam. Od 18stki do 28 zapieprzalem trzymalem miche ciagły dziennikarz i efekty dobre ale mniej wiecej porownywalne do rowiesnikow olewajacych. Po covidzie jako 30latek siadłem na dupie i najpierw wskoczyłem na nieznaną mi dotąd wage 95kg max z michą i treningiem 86 pozniej wrocilem na silownie robiąc full body na kazdym treningu z tym, ze tak jak wczesniej kazdy trening to bylo 3-4 sesje w tyg + cardio tak teraz kazdy trening oznacza dla mnie 2x w tyg a czasem jeden. Pierwszy raz przebilem swoją życiówke z palcem w dupie co prawda nie na takim docieciu ale mega estetycznie. Treeningi uwijam czasami w 45 min . Robie sobie wyciskanie+plecy 4s potem barki +brzuch 4 serie i bicka+tricka a na koniec nogi + brzuch. Cwiczenie takie jakie aktualnie mi sie chce. Nie ma zlotej reguły kazdy jest inny. A głowa jaka zadowolona chodzi to kosmos. Kiedyś spina, ze mimo ciezkich treningow nie ma AZ takich efektow. Pewnie u kazdego to zagra inaczej ja dopiero po 10 latach znalazlem swoj zloty srodek.
Robisz na jednym treningu po 4 serie na każdą z wymienionych przez Ciebie grup mięśniowych? To sporo...
Czy może każda z tych grup to oddzielny poświęcony jej trening (w sensie że np. dzisiaj robisz wyciskania 4 serie + plecy 4 serie i to koniec na dzisiaj? To wtedy ok tylko kolejna grupa na nastepnym treningu i wychodzi że robisz po kilka treningow w tygodniu - a napisałeś że góra dwa razy w tygodniu cwiczysz
Zależy ile powtórzeń, ja tez 4 serie na każdą partie w dwóch sesjach na tydzień, max 20 powtórzeń. @@jaja-nw2ft
musiales mega chujowe trenowac
Wbijam Poniedzialek Brzuch + nogi/martwy 4 x8-12 Klata wyciskanie i odrazu 4x8-12 plecy drązek górny. 2min odpoczynku Barki wyciskanie 4x12 + brzuch planki/brzuszki/unoszenia nog 4x12 bicek + tricek uginania,francuskie itd. Żongluje cwiczeniami co 3 tyg ale @@jaja-nw2ft . Ogolnie bo może to chaotycznie jest napisane na kazdym treningu robie po 4s 50-70%cieżaru na kazda partie danego cwiczenia. Mam sile na siady robie siady nie chce mi sie to martwy to co czuje
Wniosek z materiału jest taki, że cisniemy ile czas pozwoli, a jak pozwoli tylko na jakieś minimum to nie płaczemy z tego powodu. Ogolnie- dobre wieści.
Coś co praktykuję od półtora miesiąca :D 3x w tygodniu ogólnorozwojówka po 1-2 serie i zdecydowanie wyglądam dużo lepiej niż na początku, wymiary też rosną. Nawet nie chodziło tak bardzo o czas jak o to, że po prostu nienawidzę ćwiczyć, mam genetycznie wyższy poziom dopaminy (worrier type) i ćwiczenia fizyczne nie sprawiają mi żadnej przyjemności, a staram się jednak cisnąć do bólu te serie. Także ten filmik to dla mnie dodatkowa motywacja żeby wytrwać w nowym nawyku :)
Powiem tak. Od dwoch miesiecy chodze na silke max 3x w tygodniu u moj trening trwa MAX godzinke. Forma genialna, robie glownie cwiczenia wielostawowe Martwy/Lawa, podciaganie itp.
Forma swietna a nie czuje mentalnie ze w ogole tam bylem.
Ile lat cwiczysz?
@@michalsoldat8548 9 lat
@@czarnaczern4547 no to podobnie jak ja. W sumie to ja od zawsze 3x tygodniowo full body robie i tez jestem zadowolony
Mike Mentzer, jesli komuś zależy na jak najlepszych zyskach przy jak najmniejszym nakładzie pracy zbadajcie jego osobę i jego podejście do trenowania - Heavy Duty. Z nowej fali fit influ - Max Taylor.
Ja wymyslilem sobie minimalistyczny trening ktory fajnie dziala i zmienia mi satysfakcjonujaco sylwetkę a przy tym zawsze mam na niego czas i sorawia mi przyjemnosc: jednego dnia robię 5 serii podciągania, drugiego 5 serii pompek, trzeciego przysiady, gdzieniegdzie dorzucam planka i dipy. Raz na jakis czas wrzucam dzień przerwy - tak srednio raz w tygodniu. Jestem bardzo zadowolony z tego treningu i stosunku zyskow do wlozonego czasu :)
Spoko plan, chyba sam tak zaczne bo u mnie to wychodzi jakieś 6godzin dźwigania w tygodniu + praca fizyczna.
Podciagań zrobił bym 3serie podchwyt wąsko, 3 serie nachwyt szeroko. Pompki 3 serie diamentowych i 3 serie szeroko. Popracuje tak więcej partii mięśniowych. Można do dnia pompek dorzucić 3x ohp, do dnia podciągania 3x dipy, do dnia przysiadów 3x wiosłowanie i bedzie super, wyjdzie około 40-45minut 3x w tygodniu na trening , myślę, że to nie jakoś za dużo
Ja sobie rozpisałem plan A B który wykonuje na zmianę 3x w tygodniu z rozgrzewka trwa 1:30h i w tym planie wyszczególniłem ćwiczenia „minimum” gdy robię tylko minimum to zajmuje 1h z rozgrzewka i robię go gdy nie ma czasu. Do tego zrobiłem plan „absolutne minimum” który zakłada brak użycia sprzętu i 30minut na całość wtedy mogę go zrobić w domu i zawsze uda się wcisnąć choćby tuż przed snem.
O tak! Genialny materiał! W internecie najwięcej jest teorii o idealnym treningu. Idealnej diecie i idealnym życiu. Praktyka pokazuje jednak, że mało kto pozwala sobie na taki luksus i ostatecznie poza poszerzaniem teorii i gromadzeniem informacji w głowie, kończy się na wyrzutach sumienia, że zrobiło się "za mało"
Zrobione minimum jest zawsze lepsze od zaplanowanego ideału.
Wreszcie wróciły materiały dobre
Dokładnie, team BIOTAD PLUS💪💪
Jedna seria działa, ale ogólnie lubię sport, lubie siłownię więc trenuję 3 razy w tygodniu (trening A/B/C) po 3-4 serie na ćwiczenie i sobie chwalę. Jak wiem ze w tygodniu mam duzo roboty albo mam tylko jeden dzien na trening z powodu pracy czy wakacji, to ćwicze upper lower albo FBW jedną serię na ćwiczenie. Ogólnie lubię siłownię, ale moje życie to nie tylko trening i gruntem jest umiar, a najlepiej złoty środek.... no chyba że chcesz byc kulturystą...
Dzięki za codziennie filmy🔥🔥🔥
Dziękuję za ten film, bardzo mi się przyda da wiedza. Dobra robota
Stalowy, Dziękuję Ci. Właśnie tego potrzebowałem
Super material! I pokrzepiajacy odcinek dla leni - jestem jednych z nich :) Trening nigdy nie sprawial mi przyjemnosci - przyjemnosc (oraz korzysci - u plci pieknej :P) przynosily mi jego efekty :) Ale gdyby bylo to mozliwe, ze jakims cudem miesnie rosna bez treningu, najchetniej W OGOLE bym nie trenowal :P A teraz jestem juz stary i tym bardziej nie chce mi sie cwiczyc, ale jeszcze bardziej nie chce mi sie zostac sflaczalym dziadkiem, wiec chyba bede musial wdrozyc do treningu prawdziwe - jak dla mnie - OBJAWIENIE z tego materialu :) Wielki dzieki, Stalowy! :)
Polecam bjj, super zabawa a serio ciało się buduje samo praktycznie (oczywiście nie wszystkie partie, ale jednak 😅)
@@theillo4739 Dzieki! :) Myslalem nawet o tym, ale boje sie o moje polwieczne stawy... :D
@@sebpiotrovsky1755 powiem ci że ćwiczyłem już w paru klubach i były osoby w każdym wieku więc na pewno dałbyś radę! Podejrzewam że na pewno inaczej musiałbyś podchodzić co do niektórych technik ale uwierz mi w tym sporcie jest potencjał :D cieplutko zachęcam! :)
Całe życie jestes leń, a z tego co tutaj napisałeś to teraz jesteś stary len😆
@@jaysmokeslim DOKLADNIE! :D (jedna lapka w gore ode mnie :) ).
Trochę zawiodłem się na tym odcinku, widząc w tytule spodziewałem się ze chociaż wspomnisz o Mike’u Mentzerze. Heavy duty jest bardzo dobrym treningiem. Dorian Yates tez ćwiczył metoda Mike’a.
Potwierdzam i pozdrawiam!
@@DrCarriousepozdro
Ja z racji braku czasu trenuje 2 x po 40 minut oraz w soboty ok 60 minut. Te trzy treningi tygodniowo, zawsze biceps/triceps i w sobote dodatkowo klatka (wycisk) i plecy wystarczą, aby przy 175cm wzrostu, 77kg wagi mieć w łapie 43cm bez żadnej pompy i wyciskać 110kg (nie dużo, ale też nie mało:). Nie biorę odżywek ani kreatyny, tylko prosta dieta bogata w białko. Nie trzeba trenować 4-5 razy w tygodniu po godzinę, wydziwiać z ćwiczeniami i pchać w siebie odżywki, preworkouty itd, żeby mieć widoczne efekty. U mnie działa duży ciężar w seriach 6-10 powtórzeń i 150g białka z jedzenia. Pozdrawiam
Super odcinek Stalowy, ponieważ od paru tygodni słucham w sumie codziennie Mike'a Mentzera. Mówił on o jednej serii co 4-7 dni odpoczynku. Są z tego co kojarzę dwie szkoły: jedna na intensywność druga na tzw high volume jak wspomniałeś w materiale. Pierwsza się opiera na pytaniu które powtórzenie jest skuteczniejsze - pierwsze czy ostatnie (rzecz jasna ostatnie) a druga na tym że im większy volume tym większy przyrost masy. Testuję od tych paru tygodni metodę Mentzera (poczatkowe 17 lat, jak na razie kalistenika bez ciężarów) i nawet już po pierwszym takim treningu zauważyłem wyraźną różnicę jakiej niedoświadczyłem z poprzednim planem kilku serii. Obecnie jestem zwolennikiem jedniej serii ale trzeba wiedzieć jak to robić. Podoba mi się jak wspomniałeś że w np deadlifcie można się uszkodzić robiąc jedną serię i do takich ćwiczeń Mentzer wspominał jako wyjątki. Generalnie na przykładzie bicepsów robi się rozgrzewkę ze 3-4 lekkie serie powiedzmy, szczególnie tych partii mięśni które się ćwiczy, a później bicep curl do totalnego upadku mięśniowego w określonej serii powtórzeń (tu chyba było 6-10 powtórzeń ale mogę się mylić, jednakże jak załadujemy za lekki ciężar to robimy i 13 itd do końca), a w trakcie gdzie już nie podniesiemy trzymamy w punkcie największego użycia mięśnia przez standardowe 15 sekund (lub ile możemy do 15s) a następnie powoli i KONTROLOWANIE opuszczamy najlepiej około 6 sekund (rzecz jasna zależy od ćwiczeń itd, te wartości sekund są ogólne, ważna jest kontrola) a zaraz po tej ekstremalnej serii biegniemy i odrazu robimy chin upy na drążku lub maszynie gdzie dobijamy bicepsy które są wspierane przez plecy by je wykończyć. Ja z kalisteniką robie same chin upy najpierw bez niczego do tego upadku, 15 i 6 sekund a zaraz po tym ładuje bande/gumę na drążek i dobijam z tym wsparciem gumy, polecam. Te dobicie chin upami nazywał "Superset". Co warto, a wręcz TRZEBA jeszcze wspomnieć (a o tym temacie można rozmawiać długo) iż dla początkujących czy to z ciężarami czy z masą ciała ćwiczących lepszy jest trening high volume moim zdaniem. Dzięki temu robimy dużą ilość powtórzeń i serii wyrabiając prawidłową technikę wykonywania ćwiczeń. Wraz z wyrobieniem techniki jak i siły (do ćwiczenia z ekstremalną intensywnością trzeba mieć poprawną technikę, mocną mentalność jak i same ciało by się nie uszkodzić, szczególnie stawy) możemy zmniejszać ilość serii a zwiększać intensywność. Przykładowo na początku 5 serii 10 powtórzeń (generalnie np na klatę) wydaje się w porządku. Później robimy 4 serie zwiększając trochę intensywność, następnie 3 i tak dalej do jednej. Jeśli nadal to ktoś czyta to jest koksem i pozdrawiam serdecznie. Najważniejsza jest wiara w swój sposób jak i otwartość na nauki innych dlatego chętnie posłucham różnych opinii, bo zawsze się czegoś można dowiedzieć. Życzę każdemu progresu w każdej dziedzinie i miłego dnia lub wieczoru czy nocy. :)
Ps w razie braku progresu zaleca się 2-3 tygodnie przerwy.
Mike mentzer również mnie inspiruje💪 Powiedz mi jak wyglądają efekty w twoim przypadku ?
@@patryktylicki672 może zacznę od tego że powracam do formy od połowy kwietnia tego roku po zagojonym obojczyku. Wtedy zacząłem jak zawsze robiłem czyli po kilka serii i tak do końcówki sierpnia bardzo regularnie trenowałem. Powrót był w normalnym tempie ale jak zacząłem trenować sposobem Mentzera to progres wyskoczył drastycznie do góry. Obecnie mam to podzielone na (pon - nd) pull day, brzuch i szyja, klata, odpoczynek, nogi, triceps i barki, odpoczynek. Zrobiłem dwa push day rozdzielając klatę ponieważ ćwiczę kalistenikę a przy robieniu tricepsa lub klaty do upadłego, później nie mogę zrobić tak samo mocno z drugim mięśniem. Na przykładzie klaty, robię jedną serię pompek na poręczach gdzie się schodzi nisko i aktywujesz super klatę. Generalnie ćwiczysz takim sposobem że się wypychasz a tak naprawdę nie masz już siły i trzymasz pozycję statycznie (do 15 sekund) a następnie powoli się opuszczasz. Odrazu po tym przybiegam do ławki gdzie siadam jak na ławce do wyciskania na górną część i to samo tylko że z gumą. Na siłkę nieco później zacznę chodzić. Taką jedną serią+supersetem buduje się zajebiście 👍
A jak w twoim przypadku? też chętnie wysłucham
Szukałem kogoś takiego kto rzeczywiście przetestował metodę Mike'a w treningu kalistenicznym i w końcu znalazłem. Jakie ćwiczenia polecasz które idealnie się do tego nadadzą? Pompki, dipy, chin up'y to na pewno, a poza tym? Pozdro byku 😎👊
@@intrenakpl8360Szukałem kogoś takiego kto rzeczywiście przetestował metodę Mike'a w treningu kalistenicznym i w końcu znalazłem. Jakie ćwiczenia polecasz które idealnie się do tego nadadzą? Pompki, dipy, chin up'y to na pewno, a poza tym? Pozdro byku 😎👊
@@user-lp8kg2tk3x co do ćwiczeń może to być w zasadzie każde które potrafisz ;) . Nie robiłem skomplikowanych, na podstawach się skupiałem czyli pompki (ale na poręczach, wtedy jest super zakres ruchu, a możesz zrobić super set zwykłych), podciągnięcia (różne, od szerokich po wąskie, też superset jak w każdym czyli z gumą na nogi by łatwiej było, a co do szerokich: budują one super plecy jak robisz poprawnie, musisz bardzo się wygiąć by klatę/splot słoneczny do drążka przyciągnąć), dipy (super set z ugięciami na ławce). Progres był super. Bez siłowni szybko wycisnąłem swoją masę ciała na dwa razy, a przed tym nie potrafiłem. Niestety przerwałem te treningi ze względu na bark który się odezwał. Jak go naprawię na pewno wrócę. Więc upewnij się że żadnych niespodzianek nie masz, a gdy idziesz i w siłę, to warto dodać obciążenia po jakimś już czasie gdy rozwiniesz te mięśnie co kalistenika daje przed kontuzjami. Pozdrawiam oraz przeprassam Cię za tak późną odpowiedź. Trzymaj się i powodzenia na treningach.
Na podstawie informacji z różnych źródeł układałem treningi pod siebie nie koniecznie pod względem optymalności, byle mi się chciało ćwiczyć, byle mi się podobały. Czasami coś dodam lub odejmę, czasami jest spokojniejszy a czasami intensywniejszy. Dużo też odpoczywam. Generalnie podobają mi się efekty pracy w lustrze i dziewczyny też zawieszą oko czasami. Tak więc eksperymentuj, patrz jak ciało reaguje i cierpliwie do formy wiedząc, że ruch popłaca. To działa tylko na efekty trzeba poczekać.
Plus trzeba sobie uswiadomic, ze nie wybieramy sie na Mister Olympia i nie musimy rosnac optymalnie. Jak z cwiczen zrobi sie styl zycia, a nie tylko oczekiwanie na szybki efekt, to jest o wiele lepiej - i zdrowiej.
Zajebisty odcinek ! Przy trójce dzieci nie jestem w stanie trenować jak kiedyś, więc uważam że serie do upadku czy to jedna czy dwie daje super efekty! Pozdrawiam!
Ja tak samo. Dwójka dzieci ale myślę, że motywacja i/ lub dobry partner do ćwiczeń zdaje egzamin. Łatwo się mówi/piszę, ale powodzenia życzę i przyrostów.
A co Ci dzieci przeszkadzają? Wystarczy robić jedną serie nawet raz na 10 minut i tak też można odjebać cały trening. Jedna seria to ile czasu? Minuta? Co? Minuty nie masz aż taki zabiegany jesteś? Wymówki zawsze spoko co ;D
Mi np odpowiada najbardziej trening 2x w tygodniu, robie wtedy fbw. Robilem 3 a nawet orzez krotki okres 4 ale zawsze potem zwyczajnie mi sie odechciewa, nie że lenistwo tylko nie czuje tej potrzeby tyle trenować. 2 razy w tygodniu a jak dorzuce rowerek w jakis inny dzień wystarczy zebym czul sie świetnie, a di tego nie zabiera mi to czasu tyle. Jednak piatek po pracy chce pobyć z zona a nie na silce.
Polarity Fintness (notabene polskie korzenie)
Stuart McRobert
John Christy
Bastionhead
I wielu innych 🙂
Polecam znaleźć na YT.
W skrajnych wypadkach 1-3 serie raz na 10, czy 20 dni.
Bardzo ważny materiał. Dzięki stalowy!
Ja preferuje miks metod jak wstepne zmeczenie miesnia, progresywny ciezar z obcinaniem powtorzen.
7 serii na cwiczenie, miedzy 50 a 5 powtorzen od malego/ sredniego ciezaru do ciezaru ktorym zrobisz 5 powtorzen z zapasem na 1 powtorzenie,
4 cwiczenia na dzien; 2 na gore i 2 na dol + 1 uzupelniajace jak np. Superseria uginanie korpusu na boki i do przodu/rotacja dookola z obciazeniem, pod koniec treningu 15 minut wyciszenia - 5 minut na biezni, 5 minut na rowerku, 5 minut na schodach.
Zajmuje mi to miedzy 2-3 godziny ale trenuje 2 razy w tygodniu aby cialo sie zregenerowalo ok 3-5 dni jak trzeba. Fakt, schudlem bo wrocilem do treningu silowego gdyz wczesniej trenowalem z gumami oporowymi ale juz przy 4 dniu szybciej idzie taki trening, czujesz prawdziwy glod po treningu ze chcialbys zjesc cos solidnego, wykonales ciezka prace i z sumieniem mozesz zajac sie czyms innym czekajac na nastepny trening.
Jak zawszę Super 🎉 świetnie sie ogląda, czy mógłbyś nagrać film o dobrym palnie treningowym który da efekty ?
pamiętam jak pracowałem jako ratownik wodny jako osiemnastoletni łepek, zapierdalałem jakieś 10 godzin dziennie, grafik miałem najebany tak bardzo że nie bylo szans zmieścić do tego siłowni, wtedy rano gdy nikt się jeszcze nie kąpał (wisiała czerwona flaga) napierdalalo się pompki, podciągniecia, pistolety i wiele więcej, forma jako w trakcie wakacji pozostała i po sezonie natychmiast był powrót do zapierdalania na siłce. Jeśli się chce to forme da się zbudować w każdych warunkach.
@@apteka6014 najważniejsze by wyglądać jak najlepiej przy zasobach jakich mamy. życze polepszenia się grafiku i kontynuacji zdrowego trybu życia
Może materiał o Adrian Rosicki, ciekawa postać warta uwagi.
Materiał na dobry odcinek.
Bardzo fajna modyfikacja treningu kontrastowego😊
Ja z braku czasu juz od dosc dawna prowadze trening full body, ktory wykonuje w superseriach. Klata + plece itd. Czasami łącze po 3, a nawet 4 ćwiczenia w jednej, juz wtedy turboserii ;) Jednak najlepiej sie on sprawdza wykonujac 3 takie treningi w tygodniu ;) ale zawsze lepsze to niz split (przynajmniej dla mnie) i jesli opuszczę jakis trening, to nie odbywa sie to kosztem którejś z partii. Mocno obciąża i daje mega zajazd, ale i tez naprawde fajne efekty i zajmuje od 30 do 40min nie wliczając rozgrzewki, a jedynie trening właściwy:)
Ps. Dzieki Stalowym za mase wiedzy ;)
Hej Stalowy a ty ile miałeś przerw (w latach/miesiącach) od rozpoczęcia treningów na siłowni?
dziękuje za darmową wiedzę
Odkąd zoatałem tatusiem zapomniałem co to trening. Praktycznie rok bez cwiczeń. Jednak zawziołem się i teraz trenuje 30 minut przed pracą 6 dni w tygodniu na spokojnie i jest git. Narazie daje rade miesiąc. Lepsze to jak wcale. Ciężko wstawać o 5 ale juz sie przyzwyczajam.
Ja mialem przerwe wiele lat, jak sie urodzil syn - zaczalem znowu cwiczyc, zeby nie wstydzil sie taty :) I tak juz prawie 5 lat targam ciezary. Powodzenia i wytwalosci.
Ja cwicze pół godziny dziennie intensywnie,codziennie po jednej parti tej samej tylko ćwiczenia inne jeden dzien góra dwa przerwy wyglądam jak mini terminator przy dobrych lotach systematycznie to robiac
Napisałeś takie lelum po lelum że nie wiadomo o co chodzi. Co dziennie po jednej pari tej samej....
@@mariuszmefiu7911no tak, tylko ćwiczenia inne 🤣 pewnie chodzi o fbw, ale kto to wie...
Mój staż treningowy to ponad 10lat z czego ostatnie 7lat bez przerw. Wcześniej treningi 5x w tyg. każdy średnio po 1,5h i forma zadowalająca ale co jakiś czas były dołki gdzie organizm był zajechany i wyniki spadały diametralnie. Od 3 lat ćwiczę średnio 2-3x tygodniowo, trening około godziny i efekty? Nie mam żadnych spadków formy, stałe utrzymanie, zregenerowany , siła blisko rekordów, lepsze samopoczucie i psychicznie jestem wolny od siłownii.
U mnie 'cykl' związany z siłownią trwa nieprzerwanie od 2011 :)
(mówię tutaj o braku dłuższych przerw niż 7-10 dni)
Jedna seria tygodniowo do totalnego upadku miesniowego a nawet i dalej. Rosne jak nigdy wczesniej.
Mike Mentzer reference
U mnie wygląd to sprawa drugorzędna w pierwszej kolejności chodzę na siłownię po to bo to lubię w drugiej liczy się dla mnie co ciało potrafi i sprawność, siła a wygląd to tylko skutek uboczny ćwiczeń 😃
Czyn dla człowieka jest ładnie wyglądające ciało bez siły kondycji??
Wtedy duże mięśnie stają się zbędnym balastem 🤣🤣
różnice między hipertofią sakropladmartczną a funkcjonalną
Dziękuję Mikołaj!
Bardzo cie prosze o materiał o 2 sets method, bardzo ciekawy temat lecz ciężko mi znaleźć dużo informacji o tym i wydaje mi się że dużo ludzi by sie tym zainteresowało
fbw jedna dwie serie co dwa dni i ładnie idzie cały czas
Ja osobiście lubię ćwiczyć metodą heavy duty 😊😊😊
Ćwiczenia siłowe to nie jest moja domena, skupiam się głównie na bieganiu dlatego to co głosił Mike Mentzer wydawało się dla mnie kuszące. Dlatego ćwiczę każdą partię tylko 1 raz w tygodniu i robię dwie krótkie serie rozgrzewkowe i później jedna właściwa do absolutnej odciny. Duża oszczędność czasu i jakieś przyrosty (siły bo na masie mi nie zależy) są bo co tydzień w serii właściwej jest więcej powtórzeń.
@@francesc5313bo tak się robi wytrzymałość jak tać ćwiczyłem to robiłem 40kgx80 na klatę w jednej serii a 100kg mnie gniotło nie ma to sensu przetestowałem to na sobie i stwierdzam że to dobry wstęp do siły i normalnego treningu ukierunkowanego pod potrzeby
@@DembowyJar80x40kg to już jest kardio 😅. Jak jesteś w stanie podnieść 70-80kg te 2-3 razy, to na pewno lepiej zrobić 2-3 takie serie po 1-3 powtórzeń do odcinki i na 100% siła pójdzie do góry.
@@DembowyJar jaki był sens robienia 80 x 40? xD Już robienie pompek to większe obciążenie niż te 40.
@@x0ax pod zawody wytrzymałościowe ćwiczyłam teraz robię siłę i np wiosłuję 100kgx12 110x8 120x4 i tak samo klata
A jak ktoś ćwiczy i nie ma przyrostów bo jest ektomorfikiem to co lepiej metanabol czy testosteron ?
0:00 - 0:02 Wszystkich? A Wegan też? czy jesteśmy zbyt chorzy psychicznie dla Ciebie nie chcąc zjadać martwych ciał róznych istot?
Mam 23 lata i nie wyobrażam sobie odpuszczenia siłowni na więcej niż 1-2 tygodnie w skrajności.
tego potrzebowałem :)
Jestem Ciekawy Twojej opinii na temat treningu FBW, zrób proszę jakiś materiał na ten temat. Pozdrawiam
Dziękuje za to co robisz bardzo duża dawka motywacji i wiedzy ,zrozumiałem że trening to hobby i forma relaksu przez co nie tracę motywacji i jak mam gorsze dni to ćwiczę słabiej a jak lepsze to mocniej ale ćwiczę i nie przerywam od dwóch lat ,pokazałeś mi że można robić to z głowa dla zdrowia i prowadzić dietę mądrą a nie rygorystyczną ,ale mam pytanie co do tego materiału a wiec od jakiegoś czasu trenuje fwb ponieważ mam cięższy okres w pracy i pracuje fizycznie ,ćwiczę 3 razy w tygodniu po jednym ćwiczeniu na dana partie od 4,5 serii , wchodzę na siłownie rozgrzewam się rozciagam potem orbitrek 3-5 min , nogi plecy klata barki biceps triceps , jedno ćwiczenie 4,5 serii od 12 do 16 powtórzeń na serie ,zostawiajac zapas 2 powtórzeń bo nie lubię upadku mięśniowego szarpiąc ciałem -co o tym myślisz i poproszę o radę :)
chyba ci sie full body workout pomylił z friends with benefits ale to nic, zrozumiałe xD
@@apteka6014 pierwsza rozgrzewkowe druga trzecia faktyczna 4-5 na dobitkę
Zacznijmy od tego, że ludzie na siłce nie ćwiczą, tylko się lansują. Biorą duże ciężary i oszukują w serii robiąc 4-5 powtórzeń. Odkładają ciężar, bo nad nim nie panują, a nie dlatego, że doszło do upadku mięśniowego. Trening do upadku na mniejszym ciężarze, ale z porządną techniką i z pełnym zakresem ruchu robi robotę. Nie chodzi o objętość treningu, ale stymulację. My stymulujemy mięśnie do wzrostu. Można zrobić 100 powtórzeń zbyt małym ciężarem lub 2 zbyt dużym. Objętość wyjdzie ta sama, a przyrostu zero. Dobrą radą tutaj jest branie się za 80% naszego maksa, bo nad 80% panujemy i robimy poprawnie technicznie. Czyli w skrócie bierzemy największy ciężar nad jakim panujemy i do odcięcia, aż już nie możemy ani jednego powtórzenia więcej. Robienie fotek zostawiamy tym, co na forach piszą, że im nic nie rośnie.
Po tygodniu przerwy wszystko boli przez 3 dni xd
Rób jedna serię w tygodniu, ćwicz tylko raz w tygodniu, 20 lat tak robiłem i ulany bebech piwski i co , zapomniałeś dodać że po teściu
To nie żryj tyle
@@alfaomega2371 no ta zapomniałem że w necie muszę się tłumaczyć bo nikt nie jest obiektywny i odrazu aegument że nic nie robię tylko wpierdalam, ćwicz se jak ktoś mówi raz dziennie i zrób formę jak stalowy na zdjęciu on przecież tak robi bo to sprzedaję
@@jakubekkubek7809iks de
Biorą sterydy ile sie da
Chłopie trenuje w ten sposób wiele osób i ma efekty. Sam cwicze w ten sposób od kilku miechów i mam taką rekompozycję jak nawet mi sie nie śniło. Jeżeli robisz coś od 20 lat i nie masz efektu i nawet nie naszła Cię refleksja to znaczy że jednak z Tobą jest coś nie tak.
Ja robię siedem serii w tygodniu co wieczór i co jakiś czas chodzę na siłownie plenerowe
Ja robię jedną serię roboczą na jedną partię mięśniową. Ćwiczyłem tak przez trzy miesiący i odnotowałem najlepszy progres niż kiedykolwiek. A stażu na siłowni trochę mam. Nie polecam tego Świeżakom. Tylko dla osób zaawansowanych. Ale ta jedyna seria jest robiona do pełnego upadku. PEŁNEGO!!! ze stosowaniem pomocy, rest-pause i takie tam. Wychodzi dwie roboczych serii, powiedźmy, na klatę w 1.5 tyg.
Też mam duży staż.Mam 42 lata i faktycznie coś w tym jest...Ja natomiast nie robie nawet do upadku mięśniowego.Bardziej u mnie opiera się to-stymulacji mięśnia.Długa seria,max pompa i już tylko czekać jak rośnie...Oczywiście każdy jest inny- u mnie to działa.Pozdrawiam
A niby czemu nie powinno działać?)) Tylko ze u mnie sprawdza się, bardziej, siłowe podejście, a u pana większa ilość powtórzeń. Wszyscy jesteśmy różni. Ja nakładam ciężar z którym jestem w stanie zrobić 6 powtórzeń, a robie z nim do 12, stosując rest-pause. U mnie to się sprawdza. U pana co innego. Ale ogólne podejście podobne.
Dziala. Ruszylem dalej klate jak zamienilem 10-12 powtorzen na 18-20, oczywiscie schodzac z ciezaru@@alexmac3693
Wiec fbw 2x w tygodniu czyli 2 lub 3 serię na partie ma sens? Daje to tygodniowo 4-6 serii na partie, da to efekty?
@@f0ger Według mnie tak.Oprzeć trening na zasadzie: 'stymulować a nie niszczyć'.
Chodzilem krótko na siłownię ale jak dla mnie to za duza strata czasu na kwestie logistyczne więc od lat walczę z żoną o miejsce na graty...Ale to się oplaca, kwestia porannego wstawania.
Przy malych obciazeniach moze i to ma sens natomiast nie wyobrazam sobie zrobic 1 serie do upadku na 80/90% c.m. bez uprzedniej rozgrzewki lżejszymi setami..
Mike Mentzer. 1 seria do upadku i długie przerwy dla układu nerwowego.
Mógłbyś w opisie zarzucać badania do których się odnosisz było by to bardzo pomocne
seria to ile ? i czy wtedy trzeba zmienić ilość jedzenia spożywanego ? to jest trudna matematyka , zawsze się mówiło ,,najpierw masa potem rzeźba ,, więc czemu na odwrót mam robić ? skoro nawet nie mogę przytyć ?🥲🤯
"osobyzaawansowane obchodzi bardziej jak utrzymać masę a nie jak robic przyrosty".
No i po tym zdaniu już mam pewność, że nigdy nie miales totalnie zadnych osiagniec sylwetkowych ani jeśli chodzi o dżwiganie dużych ciężarów.
Nie znam bowiem ANI JEDNEJ osoby trenującej na silowni która nie trenowała by z myślą o PRZYROSTACH( OGÓLNIE PROGRESIE SYLWETKOWYM, BO MOŻE TEŻ REDUKOWAC TLUSZCZ) LUB PROGRESIE SIŁY.
To jedynie u osoby która marzy o 40 cm w bicepsie wyobrażenie jest takie, że jak je osiagnie to bedzie "trenować dla podtrzymania masy". Jak już bedziesz mial te 40cm w bicepsie i wyciskał 100 na klate to bedzies chcial 42 cm w bicepsie i 120kg na klatkę.
Kiedyś moim marzeniem było właśnie te 40cm i 100 kg na klatkę. Aktualnie mam 43 cm w bicepsie, wyciskam 135kg na klatkę i moim celem jest 45cm w łapie i wyciskac 150kg.
No i uwierz, że nie znam totalnie żadnej osoby która MARZY O TRENOWANIU DLA PODTRZYMANIA WYNIKÓW. to wlasnie progresy nas motywujądo dzialania. Treningi dla "podtrzymania formy" bardzo szybko poszły by w zapomnienie- co widać choćby po osobach odstawiajacych doping. Teoretycznie mogliby sie skupic na podtrzymaniu formy, ale wiedza, ze po skonczionym cyklu nie beda dalej progresowac i bardzo czesto odpuszczaja treningi, dietę, bo czekają na kolejną możliwość zrobienia cyklu żeby robić progres.
Nie no ale według mnie sterydy i tak są przydatne i dobre
Mike Mentzer sie klania. Polecam.
jestem znienacka
To jak powinien wygladac rozposany taki plan treningowy?
Jak rozłożyć sobie ćwiczenia robiąc taką serie chodząc 2x w tygodniu na siłownie? Raz push raz pull?
jak smigasz dwa razy rub fula. 1cwiczenie na kazda partie. Jak sie zmulisz to żongluj plecy klata biceps barki nogi treiceps
jak tam chcesz
Chciałbym zapytać widzów o opinię, mam dylemat który tryb treningów wybrać, życie mi się tak ułożyło że mogę trenować jedynie 3 dni w tygodniu jeden po drugim, jakieś pomysły? Chodzi mi tu o fwb, ppl etc. Pracuje przy okazji fizycznie.
Ja bym poszedł w push pull legs, bo na fbw możesz mieć ciężary z regeneracja, jeśli szedlbys 3 dni z rzędu. Imo najważniejsze to po prostu trenować do upadku mięśniowego i takie ppl zrobione raz, a porządnie w ciągu tygodnia powinno przynieść efekty
Fbw 2,3x w tygodniu. Wiecej nie trzeba. Zmieni w supermana
Stalowy Szok, czy można prosić o linki do owych badań, meta analiz?
wygoglaj po naglowakch z filmu
Michał peirdolony Owczarzak nazywa to Cloyster set'em, owa metoda wchodzi naprawdę nietuzinkowo przy wznosach w bok
A jak nazywa to czym kłuje dupę?
I kawa piernikowa obowiązkowo
Ktoś: kocham siłownię chodzę tam 5 razy w miesiącu 😑😑😑😑😑😑
Nie dziękuję ja się uzależniłem nie muszę rosnąć muszę czuć pompę
Tutaj moze full body trening sie spisze po dwie serie kazda partia :)
Alles super 😊😊😊. Roman
Ta metoda 3 serii do złudzenia przypomina metodę dogg crap Dante
zobacz jak wyciskam
Niby można ćwiczyć raz w tygodniu, ale po co ? Jak można więcej
No właśnie nie zawsze można
Dokladnie
Ja mogę iść max 2 razy w tygodniu bo nie mam czasu więcej także nie każdy ma czas żeby być tam 4 razy
Mike Mentzer bylby dumny :)
Andrzej Wodyn Roszkowski zrobił już taki film ->
poproszę odcinek o RUDYCH genach, jak to sie ma w przypadku budowania masy/ siły
Serio? XDDD
@@andreas6915 dlaczego nie xD
Rdza mnie zżera, nie wiem czy od środka tez
@@facial5318 wydaje mi się że jak jesteś rudy to nie ma to żadnego wpływu na budowanie masy itp ale ja to się chuja znam xD w sumie jeśli by to jakoś wpływało to byłby ciekawy odcinek
@@andreas6915 otóż jest kilka różnic między nami, przykładowo jestem bardziej wrażliwy na ból i ciekawi mnie regeneracja mięśni, mam tez bardzo delikatna skore itd
Tylko że to musi być jedna naprawdę ciężka seria po bardzo solidnej rozgrzewce,najlepiej z wymuszonymi powtórzeniami. Nie żadne byle co na maszynie,pomiędzy tik tokami i messengerami. To jest dla ludzi z jajami,a nie dzisiejszej młodzieży z fit klubu.
Zgadzam się w 100%.
A ja uważam, że wcale nie musi być ciężka.
@@Tomasz_Kowalski To może wcale nie ćwiczyć tylko brać syfy ,co? Ludzie!!!!
@@Ttr829 Ruch jest bardzo zdrowy, ale wyniszczający trening "do bólu" niszczy stawy i organizm się nie regeneruje.
@@Tomasz_Kowalski To jak ja się regeneruję,trenując stylem Heavy Duty 28 lat,bez koksu?
Ta jeszcze pisz takie tytuły w dzisiejszych czasach....
Zwykłemu człowiekowi (nie kulturyście) wystarczą ćwiczenia od 4 do 6 razy w miesiącu, to dobry sposób na utrzymanie dobrej sylwetki z niewielkim przyrostem. Ja od dwóch lat tak ćwiczę można zjeść fastfood ze znajomymi, napić się procentów a przy tym nie zalewać się tłuszczem. Ważne by nie zapominać o rozciąganiu w dni nie treningowe
Trochę mało 1 seria tygodniowo na mięsień gdzie w ogóle uważają ze za malo jesr trenjng raz w tygodniu danego mięśnia. Żeby Ci zaraz ktoś duży nie zarzucił jak tym od kalisteniki guru (mam jednego książkę) że można bez siłowni dużo lepiej sobie poradzić itd.zalecałbym zastanowić się nad słusznościa ich tez,, którzy sami głoszą różne teorie nie mając sylwetek wskazujących nq intensywny trening siłowy') chodzi o Paula Wade,, czy Alą kavadlo) coś tam mieli źle nie wyglądali docieci ładnie, ale niestety tak jest. Bez siłowni trudniej plus nogi po łebkach robione lub wcale. Też na razie pauzuje przymusowo bo kosztuje ale silka według mnie musi być.
Mike Mentzer znow powraca :D
Wystarczy posłuchać Sebastiana Kota, chłop robi tylko dwa treningi w tygodniu i robi każda partie.
Dzięki
Ja bym stalowy zrobił powtórzenia na przykład cztery serii 15 12 10 7
Masz jakiś kanał dla kobiet albo które filmy wysłać swojej bo już przestaje mi się podobać a nie mogę jej zmotywować
Nie męcz się, zmień ją
@@dugii121 No co Ty nie zmienię bo to dobra kobieta a takich mało
"Trening nawet 3 razy w tygodniu" XD. Dla mnie to absolutny max i bardzo duże poświęcenie.
Ja ćwiczę 6x w tygodniu upper lower + codziennie 10k kroków i 8h basenu w tygodniu 😅 bez dopingu
Jak prawidłowo brać zimne prysznice żeby nie zaszkodzić efektom
Nie bierz po treningu.
po treningu ciepły/ letni prysznic
Tytuły a La menshealth
Arnold robił po 20 serii
On był na soku + miał wyjątkowe geny, a wiec w jego przypadku trening inaczej działa
ta? to zajebiscie ale nie jestes arnold
Ty też nie@@zbigniewwielgus5712
Ale wcześniej brał tonę sterydów
Mogę ci uwierzyć, że tak mówił, średnio wierzę, że tak robił.
Stalowy szok zastanawiam sie z kad u Ciebie taka wiedza na temat treningow i sylwetek i wogole wszystkiego jesli Ty wogole ani nie masz za duzo doswiadczenia ani jakis wielkich osiagow
U mnie trening 6x w miesiacu, chodze co 5 dni na 1.5h fbw 8- 12 serii partia, i sobie chwale.😀
Ja podobnie ale tylko wtedy, gdy łączę to z innymi aktywnościami w tygodniu. Bez tego to trochę za mało :)
8-12 serii jedna partia? To co Ty ćwiczysz? Ja robię fbw w 1,5h - coś na wzór fbw Sakera, zmieniając niektóre ćwiczenia. Więc główne partie po 5 serii na trening
Ostatnio odkryłem metodę MIKA MENTZERA.
To co on mówi jest niesamowite! A on wygladal jak kozak! Genialna sylwetka!
Mike Mentzer -> Dorian Yates
Czy mowa o treningu HIT (high intensity training)?
@@piotrwawrzynkiewicz9876 tak
Mentzer był na ciężkim towarze
@@xyzxyz7304 Też próbowałem, na polskich stronach jest mało info, ale na zagranicznych więcej. Fajny trening, moim zdaniem coś pięknego jak się ma mało czasu.
Pozdrawiam
@@michamaecki5678 wszyscy tam brali ale Arnold mówił że to dawało tylko 5 procent xD xD xD xD
Wiesz co brał MM i ile?
Ja pierdole 3 minuty wstępu za nim zaczął temat odcinka XD
Cwiczę metodą HIT od 1 sierpnia i jestem mega zadowolony z efektów. Przez około 6 miesięcy przed zmianą metody treningowej mialem wrazenie ze w ogole nie rosnę. Ciezary niby sie zwiększaly ale nie bylo z tego żadnych korzyści. Teraz mam wrazenie że przez te ostatnie 6 tygodni znacząco urosłem, na wadze przybrałem kilogram, pomimo braku liczenia kalorii a poziom tkanki tłuszczowej delikatnie zmalał przez co ABSy mają lepszy zarys. Na wszystkich ćwiczeniach pobiłem swoje rekordy jednocześnie poprawiajac technikę. Jeśli ktoś nie wierzy w efekty tej metody to niech sam jej spróbuje przez przynajmniej miesiąc. A jak po tym czasie nie widzisz efektów, to znaczy że trenujesz jak pizda i nie osiągasz maksymalnej intensywności. Przyrosty można porównać do pierwszych kilku miesięcy na siłowni, mimo że ćwiczę już prawie 4 lata
będę próbował gdzieś za tydzień, zamierzam zacząć od tego podstawowego planu Mika Mentzera
Zaciekawiła mnie ta metoda i ciekawi mnie jak trenujesz słyszałem coś o tym że robiąc 1 serie tygodniowo na partie wyginając ją ponad upadek mięśniowy używając rest pause method lub kolegi który doda tzw wymuszone powtórzenia, a na innym kanale maxtaylorlifts bodajże człowiek dosłownie robi tą metodą robi 1 trening 3 dni regeneracji i kolejny trening ale inna partia, a sam w trening objętościowy nie jestem przekonany że to fakt że jest lepszy bo tak idąc zwykłym tokiem myślenia nie ważne ile serri zrobie nie ważnw jakim ciężarek skoro 0 z nich będzie do upadku i nie zyskam właściwie nic a trening do upadku w skali generuje jak i najlepsze efekty i najwięcej zmęczenia.
@@Karol-qg7ko Ja trenuję 4 dni w tygodniu, daną partię mięśniową tylko raz w tygodniu. Tylko zamiast robić tylko jednej serii powiedzmy wyciskania hantli na skosie, to dokładam jeszcze 2 ćwiczenia i robię tak samo, po jednej serii do upadku. Czyli na klatkę mam 3 serie do totalnego upadku tygodniowo. Tak samo na wszystkie inne partie, robię po kilka ćwiczeń ale opierając się na tylko jednej serii roboczej. Pierwsze dwa tygodnie były trudne bo trzeba dobrać odpowiedni ciężar żeby osiągnąć upadek około 12 powtórzenia.
MIke'a się naoglądał.
chcesz zaoszczędzić czas? Bij teścia