Widzę, że duża część ludzi tutaj ma problemy z rozumieniem tego co autor przekazał. Opisuje on SWÓJ realny przypadek, swoje warunki itd. a wy wyjeżdżacie z tym, że ktoś nie ma domku, mieszka na bloku, ktoś robi trasy albo ile kosztuje z ładowarki publicznej... Ludzie naprawdę trochę pomyślunku. Myślicie, że tak bogaty człowiek, który ma kilka aut, który zamawia sobie auta po 250 tys. nie potrafi liczyć ? Macie go za idiotę ? Ktoś wam coś opowiada, podaje fakty a wy zaprzeczacie co jest kuriozalne. Jakbyście stosowali wyparcie, że to nie może być prawdą a on powiedział, że kieruje się zawsze swoim rozumem i w jego warunkach, do konkretnych zastosowań to auto przynosi mu duże oszczędności i ma sens. Albo ktoś tam pisze, że nie każdy ma fotowoltaikę, że to kosztuje już nawet pomijając to, że ona mu się na pewno dawno zwróciła to przedstawił również ile by go kosztowało ładowanie bez niej. To wciąż są tysiące zaoszczędzone co pozwala wyrównać nawet droższą cenę zakupu chociaż i one są dzisiaj już mocno zbliżone dla aut o podobnych osiągach. Np. znajdzicie auto z parametrami Tesli 3 za 200 tys. Dodatkowo masa bzdur typu, że pojeździ kilka lat itd. , że wartość auta będzie żadna... Skoro jest już cała masa Tesli z przebiegami po 500 tys. I bateria wciąż ma regenerację typu 17 procent to co to jest przebieg 150 tys. ? Dalej nic.
Gdzie masz takie auta elektryczne z przebiegiem 500tys km??? Przeglądnij sobie oferty to zobaczysz ze 90% ogłoszeń to sa auta elektryczne z przebiegiem srednio ok 50tys km. Zadko które ma powyżej 100tys km a jak już jest to kosztuje...1/3 ceny nowego. A czy wiesz ze do naprawy oprogramowania lub elektroniki A aucie elektrycznym warsztat musi mieć licencje? Wiesz ile to kosztuje? Na takie usługi mają monopol firmowe serwisy gdzie za wymianę klocków zapłacisz... eh! Szkoda gadać.
@@aleksandermacedonski5644 np. tutaj. Super , że takie są oferty ale to nie zmienia faktu, że jest wiele Tesli po 400 tys. I śmigają dalej. Masz tam też o kosztach. W porównaniu do spalinowego auta o takich parametrach to te koszta są wręcz śmiesznie niskie. Mówimy o aucie, które nowe kosztuje 500 tys. Także należy porównać z podobną klasą bo zaraz pewnie wskoczysz z passatem z 97 r. ua-cam.com/video/QeDLHkpN-v0/v-deo.htmlsi=nI2x_b081ARyYtt5
Określiłbym materiał za obiektywny, gdyby autor przedstawił dokładne koszty eksploatacji, uwzględniając zakup fotowoltaiki, serwis auta, zapewne w ASO, np. dokładne koszty wymiany baterii, która podobno może kosztować od 70 do 120 tys. zł i wysypać się po trzech latach eksploatacji. Na dzień dzisiejszy cena elektryka w porównaniu z samochodem spalinowym dyskwalifikuje go, by taki zakup się zamortyzował, nawet przy dzisiejszych cenach paliwa jest ona wysoka. Odnoszę zresztą wrażenie, że użytkownicy pojazdów są stręczeni do kupowania elektryków, tak jak jakiś czas temu systemy start-stop w samochodach spalinowych. Niby miało to ograniczać zużycie paliwa, a okazało się, że zwiększa zużycie silnika, rozrusznika, akumulatora i paliwa.
8l/ 100 km przy cenie benzyny 6.5 wychodzi 52 zł. 16 kv na 100 km przy cenie z ładowarek ok 2.7 zl/kvh wychodzi 42 zł i wleczesz się 90 km/h ekspresówka żeby baterii wystarczyło. Oczywiście, laduje w domu bo mam fotowoltaike, ale na nią ok 40 tys trzeba zapłacić, plus samochod droższy i do tego jednorazówka, bo koszt wymiany baterii porównywalny z zakupem samochodu. Wystarczy tych bzdur o elektrykach.
Ja płacę 20 zł za 100 km, mam najlepsza hybrydę czy spalinowa z fabrycznym lpg , 6.5 litra na 100 km średnio, komputer pokazuje 6.0 ale wiadomo trzeba doliczyć wyższe, ja się toczę 120 km/h , przy 140 No to pod 10 l /100km skacze zużycie co przy cenie 2.95 za l wychodzi ok 30 zl
+ koszt założenia fotowoltaiki + różnica kosztu droższego auta elektrycznego + rachunek za energię elektryczną. Tak bym uczciwie podszedł do tej kalkulacji przynajmniej przez 1- 2 rok kalkulacji bez mydlenia oczu. Pozdrawiam
Trzeba też wziąć do kalkulacji większy spadek wartości takiego samochodu elektrycznego w porównaniu do auta spalinowego. Ponadto trzeba być frajerem, aby kupować energię elektryczną z fotowoltaiki do ładowania auta, drożej niż można ją kupić od energetyki w II taryfie :) Jak ktoś jeździ "w koło komina" to nie ma problemu, ale dalsze wyjazdy to każde auto spalinowe bije na łeb każdego elektryka.
2/3 ceny paliwa to podatki... A od 2025 nie naładujesz legalnie "z gniazdka" tylko wallbox (z licznikiem). Kwestia czasu jak do każdej KWh doliczą akcyzę i podatek drogowy.
@@jacek-jan taki podatek chyba już wprowadzono na Islandii lub w Estonii dokładnie nie pamiętam. Ale za każdy km płacisz około 20groszy czyli 20 zł za 100 km (ponad 3 litry paliwa) i to dodatkowy koszt poza prądem.
Tylko dlaczego mała grupa ludzi chce nas zmusić na auta elektryczne my nie mieszkamy w domach jednorodzinnych nie mamy fotowoltaiki itd Chcemy żyć i żyby żaden gnoijek nie zmuszał nas do tych aut
Hehe mam służbową Tesle mega czeszczący badziew jeżdżę około dwóch lat prywatnie nam audi a6 3litry 2015r wartość ok 25tys euro , Tesla około 80tys euro to jest cyrk nie kupujcie tego badziewia diesel100razy lepszy, jedyne co ma elektryk to przyspieszenie tylko nie poszalejesz bo bateria spierdala🤣🤣
O elektrykach pogadamy tak mniej więcej za 10lat jak używane będą sprowadzane z zagranicy, jeśli do tego czasu cena nowej baterii nie będzie wynosić max 10-20% wartości auta to będzie tragedia na rynku samochodów używanych...
Elektryczny samochód zawsze będzie odbierał WOLNOŚĆ kierowcy. Powiedzenie "jechać przed siebie gdzie oczy poniosą" w przypadku elektryków traci sens. Tutaj wszystko musisz planować od ładowania do ładowania, musisz uwzględnić mróz, korki itd. W dieslu wrzucasz do bagażńika mały kanister 10l i masz po problemie. W najgorszym przypadku idziesz na stację paliw i w butelke 2l lejesz paliwo, wrcasz do uta i jedziesz dalej. Elektryk odbiera wolność kierowcy i nigdy nie będzie zamiennikiem spalinówki. Zawsze wybierzesz wolność. Wyobrażasz sobie elektrykiem pojechać w trudny teren ? Czy też jechać przez pustynie , dżunglę itd? To niestety niemożliwe. A jeżeli możliwe ....to idiotyczne.
Drogi kierowco, weź pod uwagę że takie auto będzie mieć po 8 latach wartość 0 zł - o ile wcześniej nic się nie zepsuje i naprawa bedzie nieoplacalna, a dwa co najwazniejsze - Ty sobie nie zakladaj ze masz fotowoltaike bo mało kto ją ma , poza tym wiekszosc ludzi mieszka w bloku, jezdzi w dalsze trasy i tu licz 2,50-3,00 zl za kwh a nie jakies grosze bo Ty akurat mieszkasz w domu, masz fotowoltaike i jezdzisz wokol komina. Nie jesteś obiektywny tak samo jak ci ekoterroryści
Elektryki już mają 12 lat innie kupisz nawet z uszkodzoną baterią za 0. Tesla z uszkodzoną baterią to około 40-50k. Jak ma liczyć 3 zł ta kWh to niech liczy 10 zł za litr paliwa bo ktoś może mieszkać przy stacji na autostradzie. Co za głupota xD Liczy ile płaci.
Ładowanie z paneli nie jest za darmo. Panele też kosztują!. Jak sobie kupie cysternę ropy i będę z niej tankował, to tez potem nie mogę powiedzieć, że jeżdżę za darmo.
Jeżeli ta cysterna będzie ci ropę produkowała przez wiele lat, ogrzejesz tym dom, ugotujesz, wodę nagrzejesz, czajnik na tym będzie działał to tak możesz mówić 😅
W Norwegi zabrali dofinansowanie na elektryki i sprzedaż spadła o 90 proc mi się tel nie chce ładować a co dopiero zabawkę na baterie pogadamy za 6 lat i przy zimie minus 15.
u mnie w 2.0 tdi 190 KM 4x4 przy prędkości przelotowej 140-160 spalanie 6,4 i lecę z Krakowa nad morze w kilka godzin i jeszcze zostaję mi 1/4 baku 💪💪 pozdrawiam właścicieli elektryków
Prośba: Proszę zrobić test na: jazdę od 120 do 140 km/h ( zużycie baterii) + włączona klimatyzacja, radio i światła. Proszę także zrobić test w ziminie w temp. minusowej przy nagrzewaniu auta itd. Wtedy pogadamy. A jeżeli Pan na myśli ,ze auto jest świetne do jazdy od 60 do 80 km/h bez klimy , urządzeń dodatkowych itd. to ja dziękuje na ta chwile. A ostatnia sprawa jest taka ,ze przyczynia sie Pan do kupowania idei zielonego ładu.
Jak widac nie uzyskalem odpowiedzi , nic dziwnego. Dopoki elektryki nie beda jezdzic wydajnie do 160 Km / h z klima , radiem itd. oraz bedzie mozna je ladowac do 15 Min nie dluzej, nie jest to opcja na dzien dzisiejszy. Wiec tego typu materialy jade EV i jest super przy 80 km bez klimy i radia sa bezsensowne.
Drobna uwaga: Za paliwo auto wielkosci kia niro spali rocznie ok 6L/100km co kosztuje przy rocznym przebiegu 16000km: 960litrow x 6,50zl=6200zl za paliwo. Pani licząca chyba się rozpędziła:) A obecny koszt przy ladowaniu w domu po okolo 1zl/1kW daje kwotę przy tym przebiegu rocznie 2560zl czyli oszczędności roczne to maksymalnie 3600zl przy ciągłym planowaniu ładowania i dodatkowych noclegach przy dluzszych wyjazdach. Doliczyc tez nalezy ładowanie na autostradach po 3zl/1kW chyba ze autor jezdzi jedynie wkoło komina to wtedy nic na to nie powiem bo do tego akurat dedykowane są obecne elektryki podobnie jak odkurzacze bezprzewodowe-fajne, potrzebne i wygodne ale nie do wszystkiego. Pozdrawiam wszystkich
To E Auto jest kompletnym szrotem😂😂😂😂 VW stoppt teraz E Auto pazdziernik 2023.W Niemczech nie wolno E Auto parkowac w podziemnych garazach i parkhausach😂😂😂🙌
Wyłudzenie forsy naiwnych konsumentów względem spalinówki razy dwa i Pol do tego panele o to mamy razy trzy do tego wyprodukowanie i utylizacja to strata dla środowiska razy 8 według całego zakupu i czasu użytkowania auta spalinowego,do tego bateria wymiana to 70/90% kosztów tego eco eco eco truciciela.
Fotowoltaika była za darmo? No nie. Róznica w cenie zakupu auta elektrycznego vs spalinowego. jak się wszystko uwzględni to się okaże, że elektryk może zacznie być bardziej opłacalny ale dopiero po kilku latach. Poza tym jeżeli zawsze jeżdzicie na eskach 90km/h (także spalinówkami) to koszty paliwa mielibyście znacznie mniejsze :)
Jak kto lata w koło komina, to lepsza bedzie hybryda. Niro HEV L to koszt katalogowy 143 600, EV to nominalnie 216 600, z jakimis bonusami 169 000. roznica wynosi zatem od 26 000 do 80 000!!! bateria wytrzyma ile? 15 lat? to daje nam od 1300 to 5700 rocznie na korzyść spalinówki. przy ewentualnej odsprzedaży oba pewnie beda warte tyle samo, czyli utrata wartosci elektryka to kolejne 3 tys rocznie. Musieli by Panu dopłacać do pradu żeby elektryk się zwrócił w ciągu 15 lat. Ale policzmy: wg katalogu spalanie Niro HEV/PHEV to ok 5 l w trybie mieszanym. przy założeniu ze przejedziemy 16000 rocznie daje to ok 800 L rocznie przy zalozeniu ze tankujemy po 6.7 daje to kwotę 5400 pln za paliwo dodajmy koszt serwisu olejowego i mamy 6400 rocznie. Fotowoltaika nie wzieła sie z nikąd, i powiedzmy ze kosztowała 45000 z czego 20% przeznaczmy na samochod - 9000. czyli kolejne 600 rocznie. mamy wiec roczny koszt samochodu spalinowego na poziomie 6400 i elektryka na poziomie 1900 do 6300. samochod elektryczny zaoszczedzi nam w najlepszym przypadku 4500, a w najgorszym 100 rocznie. po 15 latach oszczedzimy wiec 67,500 lub 1500. zatem, w przyadku kupna samochodu z upustem rzadowym, ladowaniem z fotowoltaiki po 15 latach 'zaoszczedzimy' 67500 - 26000( roznica w zakupie) = 21500 pln. podejrzewam ze po 15 latach prz odsprzedazy samochod spalinowy bedzie wart wiecej niz elektryk wiec i ta kwote mozemy zredukowac. bez dotacji rzadowej po 15 latach stracimy 78500 pln z samego tytulu roznicy w cenie! Nie zaklamujmy rzeczywistosci, samochody elektryczne wychodza na plus, tylko w przypadku posiadania ich przez dluzszy okres czasu, uzytkowania tylko na ograniczonym dystansie ( ladowanie w domu) i tylko i wylacznie przy dotacji rzadu!
Piętą achillesową jest ekologiczny akumulator. Najlepiej wymienny na stacji. A swoja droga w Norwegii zawalone sa szroty elektrykami, nikt ich nie rozbiera, nie wiedzą jak.
Odtatnio kierowca z kotniska odebrał mnie Tesla bylem zaskoczony jak wykreca kark predkosc przelotowa 180 Aotobana oczywiscie, nikt nie chcial z współpracownikow thm jeździć dopuki nie sprubowal teraz wszyscy chcą.Powiem tak ...kocham auta spalinowe i dalej chce jeździć nimi.Ale dla niektorych ludzi to jest zbawienie koszty niskie itp. Moc nieziemska mało sie psuje. Jezeli chodzi o te zanieczysczenia to lejaca sie ropa na ulice i olej to dramat w porównaniu z elektrykiem i jego sladami.Spalinowe auta sa piekne ale czesto to plamiace brudasy. Powtarzam nadal mam auta spalinowe z duzymi silnikami i kocham je i tez chce prawo wyboru.Ale prawda jeat ze elektryk ma potencjal! Nowa generacja robi duze zasiegi na pełnej baterii. Gdybym kupił elektryka to w garażu musze miec starego mocnego spalinowca i sprawa załatwiona. Pozdrawiam!
Pojazdy elektryczne nie są dla wszystkich, ale mogą być. Ja zacząłem od roweru w tamtym roku. Ze względu na dystans jaki pokonuję do pracy zasięg był wystarczający 👍 Natomiast po pół roku użytkowania stwierdziłem, że moje potrzeby bardziej spełni skuter elektryczny. W tym roku tak też się stało. Jak tylko warunki nieco się poprawią na zewnątrz będę testował tym razem skuter. Można zacząć od niewielkiego wydatku tak jak w moim przypadku, jeżeli ktoś nie pokonuję dużych dystansów. 👍
Po pierwsze samochody elektryczne to pseudoekologia... Rozumiem że można zaoszczędzić jadąc za tirami jednak chyba nie o to chodzi żeby się tak bujać autostrada. Proszę zacząć jeździć tym cudem 130 to porozmawiamy o ekonomi. Jak dla mnie elektryki puki co to tylko do miasta. Do puki przykładowo z Krakowa nad morze jadac prędkościami autostradowymi będę musiał stawać raz lub dwa na ładowanie to nie ma to najmniejszego sensu.
haha i jeździ chłop 90km/h na autostradzie żeby prądu starczyło. Oczywiście to nic osobistego Panie Jacku. Po prostu do mnie elektryki nie przemawiają. Pozdrawiam serdecznie
Zakup np tego elektryka przy obecnych cenach jest nieopłacalny. Korzystniej jest kupić hybrydę, która przejedzie lekką ręką 250-300 tys km i nadal nie wydamy za samochód, oraz paliwo więcej jak za ten samochód elektryczny i prąd na niego.🤣
Elektryczny samochód to padziewie. Tym można pojechać parę km na zakupy czy krótko do pracy na jazdę np na urlop i do innego kraju się nie nadaje. Nie ma stacji do lądowania a jak już to trzeba ładować kilkanaście godzin. Widziałam jak jechachal autostrada samochód elektryczny (pewnie tylko nie daleko jechał) padał okropny deszcz zachmurzylo się a ten jechał bez świateł bo prąd oszczędzał. Taki samochód to przejechać się parę km do lasu na spacer .
@@barbarageiger8422 Ile razy jedziesz na wakacje? Większość samochodów ma przebieg 15.000 km rocznie więc koło domu. Jakby baterie były wymienialne jak w japoni w 2 minuty to mega byłoby.
Super tłumaczenie, większośći ja tak mysle aby dalej kupować ropę i gaz od władzia za wschodniej granicy niech każdy jeździ czym chce to jego wybór. Większość niestac na elektryka późnie będą tanie chce zobaczyć mine jak ulepszą baterie z zasiegiem 1000kilometerow i tanim pradem, dlaczego nie fabryki nie wypusczaj samochodów lpg dlaczego tak od 2007 drożeje gaz i prąd poto aby dalej wkładać pieniądze do kieszeni tym oligarchom. Jak bedziemy mieli za darmo prąd i będziemy niezależni to dowalą nam podatki i tak będą ściągać z ludzi pieniądze 💸
Gratulacje. Niestety większości nie stać w ogóle na żaden nowy samochód a co dopiero na elektryczne, które są niejednokrotnie 100 % droższe. I oczywiście nie każdy ma własny dom, fotowoltaikę i po prostu nie ma gdzie naładować takiego cuda. Nie jestem przeciwnikiem elektryków, ale uważam że dopiero kiedy elektryki będą w tej samej co spalinowe i będą oferować podobne możliwość to można będzie ogłosić sukces.
To by była naturalna kolej rzeczy, elektryk jest po prostu lepszy, tańszy w eksploatacji to go biorę, a jak widać obecnie tak nie jest. Na siłę wciskanie tej technologii to kompletna porażka i nieporozumienie, ludzie lobbujący to są oderwani od rzeczywistości lub robią to celowo...
Nie beda, ogólna agenda chodzi o to żeby auta miała tylko malejąca klasa średnia i bogacze. Ludzie w blokach mają jeździć komunikacja miejska a jak potrzebują auto mogą na dobę wynająć za 100 zł
Czyli jeśli ich realny zasięg wyniesie 800 km :) , naładują się w 2 lub 3 minuty do pełna jak auto spalinowe a realna trwałość baterii wyniesie minimum 15 lat - bo w przeciwnym wypadku nikomu nie odsprzedasz takiego auta (no ewentualnie gdy wymiana baterii to będzie 20% wartości pojazdu a nie 100% jak teraz). I gdy te baterie będą stać na mrozie 2 tyg i nie utracą mocy bo paliwa przecież ze zbiornika nie ubywa itp itd. plan na za 40 lat :)
czyli podsumujmy to eko 200tysi auto 50tysi panele no i jazda wokol komina bo jak przyjda mrozy to zasieg spada o polowe. no i atocasco czyli ubezp x2. trzeba dolixzyc. oszczedzamy na paliwie i kosztach serwisu i czesci ktorych malo. a no i trzeba policzyc utrate warosci po 10 latach i wymiane baterii na nowa czyli jakies 80% wartosci nowki
Nie mówi Pan gdzie jest to auto ładowane, bo obecnie na ładowarkach komercyjnych to średnio to wychodzi. Każde auto jest do swoich celów dobre, ja robię sporo kilometrów po trasach głównie więc mam diesla. Serwisuje autobusy od strony elektroniki, również serwisuje elektryczne napędy, zarówno w typowych elektrykach, jak i hybrydach. To jednak się psuje, falownik o mocy 160 kW lubi dosłownie spłonąć. Jak się dużo robi kilometrów to na autobusach podam tak, diesel obecnie 2 miliony km, hybryda 500 tys, i umarły baterie i silniki napędu. w elektrykach podobnie, więc z autopsji żywotność pojazdy to 1/4 zwykłego, koszt zakupu auta hybrydy czy elektryka to 3 zwykłe auta. Autobus ma 3 tony baterii to trwa. Wykaz z systemu naszych ładowarek, autobus zrobił 8100 km, był ładowany 197 razy, z użył 15 000 kWh. Czas ładowania to 13 dni 15 godzin. Nie wiem jak w osobowych, ale jakieś odniesienie mam. Także elektryki są dobre w pewnych warunkach, ale nie zastąpią w 100% w każdej pracy spalinowego
@@jacekwesoowski Ten wykaz to jest w skali miesiąca. W domu zawsze taniej, a to mamy odpowiednie taryfy, fotowoltaikę można zainstalować i tu są realne oszczędności. Jak się jeździ w granicach zasięgu auta, i nie trzeba korzystać z ładowarek komercyjnych to wtedy wychodzi tanio, nawet bardzo tanio. Ja sam do pracy mam 55 km w jedną stronę, a dodatkowo prowadzę działalność więc zawsze nagle telefon i wyprawa np do Szczecina ze Śląska. Dlatego dla mnie najlepszy to diesel, póki co. Zawsze szukając auta głównym atutem dla mnie jest trwałość. mój diesel obecnie ma już 635 000 km, i jest użytkowany codziennie, duży 3.0 6 cylindrów. Dlatego padło na to bo jest zaprojektowany na milion kilometrów, teraz takich nie robią.
Najważniejsze żeby zmniejszyć liczbę samochodów spalinowych a nie je zastępować. Auta elektryczne są genialne do miasta i na trasy do 200km, tak żeby je można ładować w domu. Jeżeli ktoś robi takie zasiegi to bardzo polecam.
@@pawelpoznan9408 ""Najważniejsze żeby zmniejszyć liczbę samochodów spalinowych a nie je zastępować."" Jesteś tego świadom, że auta spalinowe wszystkie na świecie to raptem 11.9%? Teraz sprawdź ile z tych 11.9% jest z Europy, eko ściema. eko ściema: ua-cam.com/video/DCvJqZMpl4I/v-deo.html&ab_channel=Povagowani - 8:30 czas filmu
O tym się nie mówi ale w autach elektrycznych siedzimy jak w mikrofalówce z powodu gigantycznego pola elektrycznego. Uwaga!!! Kobiety w ciąży lub z problemami z zajściem w ciążę trzymajcie się z dala od elektryków. Producenci twierdzą że promieniowanie jes w obrębie nóg. He.he.he...
Porównajmy podobnej klasy samochody podobnych marek: Kia NIro EV vs Skoda Karoq 1.5. Kia = 190,000 PLN vs Skoda = 140,000 PLN. Ja za 1 kWh płacę z opłatami dodatkowymi 1,01 PLN. 1 litr benzyny dzisiaj (21.11.2023) kosztuje 6,39 na Auchan. Koszt 100 km Kia = 17kWh*1,01 PLN = 17,17 PLN. Koszt 100 km Skoda = 7,0 litra *6,39 PLN = 44,73 PLN. Różnica między Kia a Skodą na 100 km = 44,73 PLN - 17,07 PLN = 27,66 PLN na korzyść Kia. I teraz najważniejsze pytanie: Kiedy zwróci się włożone w zakup nowego samochodu dodatkowe 50,000 PLN? Otóż 50,000 PLN / 27,66 PLN = 1807 długości po 100 km, czyli koszt zwróci się już po przejechaniu 180,700 kilometrów. Jak już się tyle przejedzie, to kolejne kilometry są już czystą oszczędnością 😀
No rzeczywiście zwróci się JUŻ po 180.000 km. Człowiek, którego stać na nowe auta nawet nie najeździ tyle kilosów zanim go sprzeda, chyba że jest przedstawicielem handlowym XD
Nie liczcie na to że, za 10 lat każdy będzie miał dwa elektryki i ładowarkę pod domem. Wpierw muszą się pozbyć spalinowek później zaczną się regulacje i limity zużycia energii. Wtedy zacznie się płacz, ale jak przecież place, przecież elektryk, przecież nie CO2? Powiem tak każdy oszczędza i stara się połączyć koniec z koncem, jasne jest ciężko, ale elektryki to jest, one way ticket. Zle to zabrzmi lecz przez ludzi dających się omamić eko-fancy-srancy stracimy wiele, a przede wszystkim wolność.
Dwupasmówka i jazda 75-95km/h... Ile Państwo zaoszczędziliście pieniędzy a ile zmarnowaliście czasu na taką jazdę? Passat kombi 2020r 2.0 diesel 150KM, jazda 70% trasy szybkiego ruchu 130km/h i 30% poza nimi zawsze 10km/h powyżej dozwolonej...i spalanie srednie z 27kkm...4,2L/100km... I wasze "oszczędności"diabli wzięli a dodatkowo zmarnowaliście sobie kawał czasu życia. Ludzie, kalkulator w rękę i uruchomić to co macie między uszami. Mało? To toyota corolla sedan 1,6 132KM 2020 przy jeździe jak na tym filmiku 75-95 km/h...4,0 PB/100km lub 4,5Lpg/100km... Kalkulator w rękę i co? Taniej niż wasz prądowy /PV
Troszkę mnie to przeraża że wszystko jest w tym samochodzie elektryczne jakoś lubię te analogowe wskaźniki w spalinówkach. Nie zdecydowałem się na kupno nowego samochodu bo chciałem kupić samochód elektryczny a nie spalinowy naszprycowany tysiącem eko komponentów. Finalnie kupiłem starego spaliniaka sprawdzonego, a na elektryka się połaszę jak już w naszym kraju będzie odpowiednio rozwinięta pod to infrastruktura.
Przymierzam się do zakupu elektryka, ale jak dla mnie ma to tylko sens do kręcenia się wokół komina. Cierpliwości by mi jednak zabrakło na jazdę za tirami 90 km/h, kolega jednak widać ma jej znaczne zasoby ;)
Najbardziej mnie wkurw jak 20latek, który dopiero co kupił chińskiego elektryka, będzie mnie uświadamiał że jest lepszy od mojego LC200 V8 4,5D 2013rok. a wcześniej miał skodę 1 litr i to wszystko, nigdy nie miał Diesla! choćby z racji wieku! Mnie - 50latka - namawia bym sprzedał Toyotę LandCruisera. Mnie, gdzie od dziecka marzyłem o dieslu V8 i gdy wreszcie po latach spełniłem marzenie, to teraz mam moje wymarzone Auto zamienić na chińskie badziewie, nosz kurw!!! mac!!! Boże trzymaj mnie!!! Dla kogos elektryk bedzie super, dla innego benzyniak. Diesla V8 kupiłem przede wszystkim na dalekie wyjazdy, gdzie mogą trafić się bezdroża. Dla ekonomii do pracy dojeżdżam rowerem. Nie każdy życie przelicza na kasę, bo jakbym miał liczyć co się opłaca a co nie to nic bym nie kupił i słuchał radio maryja. Nie znam się na ekonomii, dlatego pracuję na etacie, a żeby życie cieszyło kupiłem sobie nowy Motocykl i łódkę Kanu:)))
@@jacekwesoowski Nie no:) za Film szacunek. Do elektryków nie mam nic, tylko chodzi mi o wybór i równe traktowanie aut jeżeli chodzi o podatek drogowy i całą otoczkę eko. Niemcy - sąsiad za elektryka, który wazy tyle samo co mój płaci prawie nic, a ja 700eur rocznie. A co do 20latka to chodzi o syna mojej obecnej:)
Ale bzdury autorze gadasz, nic nie zaoszczędziłęś bo i tak gdybyś jeździł na paliwie to i tak byś to w koszty działalności gospodarczej wrzucił. Więc nie gadaj głupot. Elektryk przydaje się tylko gdy ma sie dom, do tego fotowoltaikę i jeszcze działalnośc gospodarczą z jeżdżeniem do klientów na krótkie dystanse. A do jazdy prywatnej elektryk jest do kitu, dlatego właśnie sam masz dodatkowe spalinówki. Więc przestań siać propagandę elektryczną. Precz z zakazem aut spalinowych !
Słuchanie tego pierdzielenia jest tragikomiczne. Uwzględnij różnicę w cenie, uwzględnij koszt ubezpieczenia. Cena fotowoltaiki tez powinna być uwzględniona, nie dostałeś jej w prezencie. Jedziesz na 120 kmh z prędkościami nie przekraczającymi 100kmh, a ci najbardziej żenujące 80kmh. Twoja średnia nie orzekracza 85kmh. Nie wiem gdzie uczyłeś się matematyki, ale procesy tragicznie zawiodły.
Z ładowarki 2.7 zł a w niedziele 0.42 gr w domu na taryfie, można ładować tylko i wyłącznie w domu wtedy to ma sens ... Ciekawe czy ktoś policzył koszty utylizacji zurzytego oleju z samochodów spalinowych ? Bo jest tego w miliardach litrów
Nie rozumie takiego liczenia ,ile zaoszczędzone . Solary za darmo były ? Kto to auto kupi od ciebie po 6latach ? Diesla benzynę jeszcze sprzedasz . Ale powodzenia jak macie solary i kasę to się wszystko zgadza .
@@szczepanharasimowicz7300 Wiesz ile ma, średni wiek auta w Polsce? Myślisz że wytrzyma tyle akumulator ? Kto kupi elektryka bez gwarancji na baterie ?
Zgadzam się z Tobą w całości odnośnie foto i samochodów elektrycznych. Sam 3 lata temu założyłem 5kWp ale pompa ciepła więc dołożyłem jeszcze 13-kWp na gruncie. PS.Ranger 13l ropy ? chyba z silnikiem 1,2. Miałem Jeep Grand'a z silnikiem 5.2l i palił 20l gazu po mieście. W ofroad, rajdy, na reduktoreach, dochodziło do 50l na kompie. pozdrawiam
Trzeba poprostu napisać szczerze ze samochód nie jest na dalekie trasy. Samochodem spalinowym jadę trasa jaką chce, a samochodem elektrycznym? Szukam gdzie są ładowarki samochodowe, czas ładowania, a czas nalewania paliwa? Można sprawdzic kto zrobi szybciej trasę powyżej 1 tys km, jak się jedzie zagranice. Droga zamknięta wypadek, i trzeba objazdem jechać i gdzie pan zatankuje? Ja w co każdym cpn a Pan?
Dwupasmowa droga szybkiego ruchu z ograniczeniem do 100 km/h i 120 km/h, a elektryk jak zwykle blokuje pas jadąc 80km/h, albo jedzie za tirem. Uważaj żeby nie rozładować, bo znowu trzeba będzie trzeba czekać na stacji 3h, aby go naładować xD 16 minut filmu i -5% baterii jadąc za tirami 80km/h xD
@@janjanusz9013 Ma większy zasięg niż moje V8 :) Ty zapewne też, każdego dnia robisz przebiegi 1000 km, jak każdy polski przeciwnik EV. Najlepsze, że według danych, Polacy „robią” 23 km. dziennie.
@@azxazx2770 ile czasu zajmuje Ci zatankowanie V8, a ile czasu elektryka? Średnia danych km dziennie jest tyle samo warta jak srednia dlugosc penisa lub srednie zarobki w polsce
90 km/h na autostradach i ekspresówkach to faktycznie wypas , za żadne skarby nie kupiłbym elektryka , tylko nową hybrydę z log, nie masz szans dziadek wygrać z ekonomią takiego auta w żaden sposób.
wszystko fajnie, ale zużyłeś 0 minut na ładowanie bo nie jeździsz powyżej zasięgu 🙂 dzięki temu omineły Cię też atrakcje z szukaniem ładowarki 😁 podajesz ile zaoszczędziłeś na paliwie, możesz podać ile drożej zapłaciłeś za tego elektryka w porównaniu z jego odpowiednikiem spalinowym? 🙂
Cóż p. Jacku , punkt widzenia jest zależny od miejsca siedzenia. Gdy się prowadzi dobrze prosperujący interes tz.ze się ma głowę na karku stad odpowiednio wydane pieniądze, które robią następne pieniądze w postaci odpowiednio przemyślanych zakupów a te generują następnie oszczędności itd. Należy tylko pogratulować operatywności i umiejętności realizowania pasji życiowych. Ps: diesle tez można zagazować. Pozdrawiam
Zastanów się czy z niego wyjdziesz w razie jakiegoś dzwona kiedy błyskawicznie elektryki stają w ogniu....Teraz chwalisz a daj sobie czas z 5 lat potem powiedz co myślisz.
350 tyś za samochód? To ja za 75 tyś kupiłem Dustera 1.6 115 km w gazie z gwarancją 5 letnią i ubezpieczenie AC . Sorry ale cena z kosmosu. U mnie na 100 km płace 24 zł Wasz elektryk na 100 km 18 zł A w kieszeni mam 275 tyś nie dziękuję zostaje przy swoim
Ford Ranger i Kia Niro to dwie oddzielne kategorie samochodow, z roznym przeznaczeniem. Porownywanie kosztow użytkowania Rangera i Niro to jak porownywanie kosztow użytkowania koparki ze śmieciarką.
A wzięliście pod uwagę wyprodukowanie takiego auta a w szczególności baterii do tego elektryka i jej utylizacji? Chyba nie zdaje Pan sobie sprawy jak to zanieczyszcza środowisko bo z ekologią te auta nie mają nic wspólnego a wręcz przeciwnie.
W gwarancji masz że po 2 czy 3 latach gwarantowana pojemność baterii to 80%, później ci to zacznie spadać i autko to wyrzucenia - zasięg 100-150km - od stacji do stacji i kilka godzin ładowania.
Gratuluję odwagi, nie kupna i eksploatacji Niro bo jest Pan zadowolony, ale nagrywania i wrzucanie na UA-cam filmów. Szacunek. Pana przekaz jest prosty, zrozumiały i taki no... dosadny. Przykre, że spotyka Pana ten swoisty hejt. Niestety, realia internetowe. Niech Pan działa dalej. Ja jestem mieszkańcem bloku, więc elektryk odpada. W dalszej rodzinie jest elektryk i nawet ten sam model co Pana i odczucia z eksploatacji są dokładnie takie jak u Państwa. Czekam na relacje odnośnie nowego nabytku. Ukłony.
Ludzie, nie sluchajcie goscia ktory podaje wyliczenia przy max 90km/h na autosradzie i ceny wychodza podobne jak przybjezdzie spalinowka 😂 dzis nie oplaca sie kupoeac elektrykow i kropka
Audycja zawierała lokowanie produktu. Etylina to motoryzacja, silnik jego dźwięk zapach benzyny itd. Auta elektryczne ok ale dla chętnych. Jako jeden z wielu ok, ale jako jedyny no nie ma opcji.
Na razie macie promocyjne warunki dla elektryków. Wkrótce w UEssr będą opłaty od elektryka zależne od przejechanych kilometrów i nie będzie miało znaczenie skąd masz prąd.
nie bij piany ale co do czego przy gaszeniu tego ustrojstwa wymaga dużej ilości sił i środków gaśniczych, a co z wodą co gaszą twoje urządzenie??? twoja ekologia i twoje oszczędności idą w korzenie naszych dzieci ,=. zadaj sobie pytanie z czego to jest zbudowane ? ekolog biedne dzieci w Afryce robią na ten stan ekologii bez bhp itp i to jest Europa eko???
Po półtorej minuty nadal nie wiem, o chodzi autorowi. Poza tym, że jestem pewien, iż u niego występują lata długości, lata ciężaru, lata ciepła ORAZ lata czasu. Bo ciągle bredzi, że „rok czasu”. No to idę dalej w *internety*... ;>
@@5950ziel Nie. Gość nie potrafi przekazać prostej informacji - okradli go? On kogoś okradł? Farba mu odłazi? Akumulator chodzi pić do knajpy? Natomiast wiem, że ma wiele samochód. Trzy. Trzy różne. Na owies, na żyto i na siano. I żonę. Ale nie wiem, o co mu chodzi. I to nie jest moja wina. Ode mnie dostał kciuk w dół i nie mam zamiaru oglądać tego, co nakręci - gdyby chciał słuchać takiego bełełełe, to włączyłbym obrady sejmowe. Albo kupiłbym telewizor i telewizję zaczął oglądać. 🙂
Nie dam rady do końca. Filmik nudny, stronniczy, tezy autora błędne, wyliczenia błędne. Samochód w określonych warunkach dobry, ale to dla wąskiej grupy nabywców.
Coś wspaniałego naprawdę auto nie z tego świata wogle nie trzeba ładować samo się ładuje i nie tracimy czasu a widzicie mnie wkurza jak muszę naładować tel czy inny sprzęt elektroniczny nie mówiąc już o tym że zajeżdżam na stację paliw i muszę po czekać 20 min jak są kolejki.
wszystko cacy gancygal ..... jak dobrze to dobrze gorzej jak się zacznie coś dziać z autem np wypadek co wtedy .... ciekawi mnie jeśli to nie tajemnica jak z ubezpieczeniem czy jest droższe jak za zwykłe auto ??? to co pan zamówił to prawdziwa fura tylko czemu w dizlu nie benzin ale widomo jeden lubi kaśkę drugi baśkę trzeci maryśkę pozdrawiam
Latem ma zasięg 600 km, ale na autostradzie i jak jedzie za ciężarówkami. Patrzyłem na prędkościomierz.. A niech pojedzie 140km/h i wtedy sprawdzi zasięg. Mój samochód na te 38000km spaliłby paliwa za około 13000zł, przy cenie około 7zł/litr i prędkości 140km/h. A przy prędkości z jaką jedzie autor nagrania, byłoby to około 10000zł za paliwo. Ja też potrafię liczyć. Pojeździł rok i 40000km, jeszcze mu się nie psuje. A jak zacznie? Kolejna niewiadoma. Uderzony jest nienaprawialny. Zniżki na ubezpieczeniu lecą, a tym bardziej przy szkodzie całkowitej.
Film fajny, jestem zainteresowany EV ale temat analizuję i oto moje wnioski. EV spoko ale nie dla każdego i nie chodzi tylko o cene. Trzeba miec dom fotowotaike, nocną taryfe wtedy to się opłaca, bo prad wychodzi ok. 0,30 zł/kW, a w szybkich ładowarkach na stacjach czy centrach handlowych to 2-3 zł/kW wiec sie nie opłaca dla osób z miescie i blokach. Jak baterie to tylko min 100kW wtedy można tym jeździć normalnie, a nie wlec sie jak na tym filnie 80-90 km na autostradzie, bez urazy, no chyba, że ktoś mega cierpliwy, ja bym zwariował na trasie 500 km z taką predkością. Normalne zuzycie elektryka przy predkosci autostradowej 130-140 km/h to od 25 kW/100 km (są testy na necie), wiec bateria dla mnie musi mieć min 100kW. (Ładowanie to nie problem , w domu wall box 22kW i w 5 h mamy naładowane w nocy) No i czekamy na nowe technologie, warto poczytać bateria CATL Qilin. A dla hejterów info, różnica w kosztach benzyny i ev np. dla 170 tys km to 90 tyś zł. Tyle mnie kosztowała benzyna do mojego auta przez 10 lat. Sprawdźcie sami ile kosztuje was paliwo. Pozdro.
Osobiście nie wytrzymałbym jazdy poniżej 100km/h osobówką po autostradzie. Stąd elektryki dla mnie na razie są słabą opcją, bo jadąc 130km/h auto ma dużo większe zużycie niż deklarowane
Nie ma czym się zachwycać niedługo wejdą takie auta które będą jeździć w ogóle bez tankowania i bez ładowania kto o tym wie zakup już od odwleka projekt takiego auta już jest wykonany więc cierpliwie poczekaj
Ja w swoim bloku ani nie zatankuje, ani nawet nie zaparkuję, bo zakaz wjazdu na parking. Fotowoltaiki też nie mam. Tak więc każde tankowanie to byłaby "szybka" ładowarka. W moim przypadku taki samochód to utrapienie. Nie podoba mi się bardzo, że chcą mi zabrać tę opcję.
Ja jezdze czesto z Niemiec do Polski 1000km i gdyby bylo wiecej tych aut jechalbym tydzien czekajac w kolejce do ladowania. Moze za 10 lat technologia sie zmieni i bedzie sie ladowalo 5 min i zasieg 1000km. Zalezy jak kto uzywa. Na krotkie trasy jest ok. Napewno to nie auta dla mas jak baja UE. Wiec bajanie o ekologii narazie jest bez sensu. Jak ktos jest bogaty, ma dom, Wallboxa to ok ale dla wiekszosci to jeszcze daaaleka wizja. Eurokraci juz zabraniaja spalinowki bo oni zyja z naszych podatkow i sa oderwani od zycia. Jak ktos ma swoj biznes i go stac na taki gadzet to kto mu zabroni
do codziennego użytku na niedużych dystansach to ok ale jak ktoś jeździ długie trasy to gówno i niech nikt nie czaruje że można bo 1000 km to można przejść na pieszo też tylko kwestia poco się męczyć 😂
Trochę słabe to było, wiecznie na dupie ciężarówki z prędkościami 80 - 90km/h. Ja do pracy używam Boxera 3 litrowego, pełna panorama, 6 osób i narzędzia, na takiej trasie lecę sobie 140 bez wysiłku, średnie spalanie to 8,6l, z zasięgiem 1400km. Jakbym się tak wlókł za ciężarówką, to zrobiłbym ze 2000km. Klocem o aerodynamice cegły i wadze 3 tony. Autor za swoje wyliczenie kosztów powinien zostać zastępcą Glapińskiego, koszt założenia fotowoltaiki, różnica kosztu droższego auta elektrycznego, rachunek za energię elektryczną to gdzie ujęte?
@@3xxibmwśrednia wieku aut w Polsce to nadal ponad 10 lat. Więc całkiem możliwe że dalej będzie śmigał tym autem. Zresztą ja nie znam kogoś kto kupuje używane elektryki. Komu wciśnie używaną baterie?
To chyba jakas cieżarówka jest. bo tak ładnie jedzie w kolumnie prawym pasem, a osobowe śmigaja lewym pasem jeden za drugim. Wybijaja tę motoryzacje wszelkimi sposobami ludziom.
Wydaje mi się, że w podobnych wyliczeniach nie bierze się pod uwagę jednego aspektu.. samochodami elektrycznymi ludzie jeżdżą bardziej "eco" niż spalinowymi, bo przykładają do tego większą uwagę. Nie neguje, że jest taniej i pozdrawiam 🤩
niestety ubezpieczenia na elektryki są niedoszacowane !!!! Jeżeli będą urealnione bedą ok 10 razy większe. Prawie każda stłuczka to uszkodzone baterie !!! czyli szkoda całkowita. Ja mieszkam w Krakowie , ale mam mieszkanie wakacyjne w Kołobrzegu jak mam tam dojechać elektrykiem, bez stresów ?
Musisz zabrać 4 pasażerów i agregat. 4rech dopchnie do ladowarki nawet 2 km a jak będzie dalej to agregat. A wyobraz sobie dzwona pożądnego tym nawet nie zdążysz z tego wyjść zanim cie zgriluje. Rozebrali silnik audi E tron po 30tys upalone przyłącza elektryczne I zalany płynem chłodniczym w środku i skorodowany nowy tylko 70tys zł a są dwa silniki albo trzy w zależności od modelu.
![[FILM] SAMOCHODY ELEKTRYCZNE TO WIELKA ŚCIEMA? TYLKO FAKTY!](http://i.ytimg.com/vi/Db0xxbEHXzw/mqdefault.jpg)
![[FILM] SAMOCHODY ELEKTRYCZNE TO WIELKA ŚCIEMA? TYLKO FAKTY!](/img/tr.png)
Widzę, że duża część ludzi tutaj ma problemy z rozumieniem tego co autor przekazał. Opisuje on SWÓJ realny przypadek, swoje warunki itd. a wy wyjeżdżacie z tym, że ktoś nie ma domku, mieszka na bloku, ktoś robi trasy albo ile kosztuje z ładowarki publicznej... Ludzie naprawdę trochę pomyślunku. Myślicie, że tak bogaty człowiek, który ma kilka aut, który zamawia sobie auta po 250 tys. nie potrafi liczyć ? Macie go za idiotę ? Ktoś wam coś opowiada, podaje fakty a wy zaprzeczacie co jest kuriozalne. Jakbyście stosowali wyparcie, że to nie może być prawdą a on powiedział, że kieruje się zawsze swoim rozumem i w jego warunkach, do konkretnych zastosowań to auto przynosi mu duże oszczędności i ma sens.
Albo ktoś tam pisze, że nie każdy ma fotowoltaikę, że to kosztuje już nawet pomijając to, że ona mu się na pewno dawno zwróciła to przedstawił również ile by go kosztowało ładowanie bez niej. To wciąż są tysiące zaoszczędzone co pozwala wyrównać nawet droższą cenę zakupu chociaż i one są dzisiaj już mocno zbliżone dla aut o podobnych osiągach. Np. znajdzicie auto z parametrami Tesli 3 za 200 tys.
Dodatkowo masa bzdur typu, że pojeździ kilka lat itd. , że wartość auta będzie żadna... Skoro jest już cała masa Tesli z przebiegami po 500 tys. I bateria wciąż ma regenerację typu 17 procent to co to jest przebieg 150 tys. ? Dalej nic.
No wreszcie filmik trafił na inteligentnego gościa. Po takim długim czasie. Brawo i pozdrawiam
Gdzie masz takie auta elektryczne z przebiegiem 500tys km??? Przeglądnij sobie oferty to zobaczysz ze 90% ogłoszeń to sa auta elektryczne z przebiegiem srednio ok 50tys km. Zadko które ma powyżej 100tys km a jak już jest to kosztuje...1/3 ceny nowego. A czy wiesz ze do naprawy oprogramowania lub elektroniki A aucie elektrycznym warsztat musi mieć licencje? Wiesz ile to kosztuje? Na takie usługi mają monopol firmowe serwisy gdzie za wymianę klocków zapłacisz... eh! Szkoda gadać.
@@aleksandermacedonski5644 np. tutaj. Super , że takie są oferty ale to nie zmienia faktu, że jest wiele Tesli po 400 tys. I śmigają dalej. Masz tam też o kosztach. W porównaniu do spalinowego auta o takich parametrach to te koszta są wręcz śmiesznie niskie. Mówimy o aucie, które nowe kosztuje 500 tys. Także należy porównać z podobną klasą bo zaraz pewnie wskoczysz z passatem z 97 r.
ua-cam.com/video/QeDLHkpN-v0/v-deo.htmlsi=nI2x_b081ARyYtt5
większość kont z czterocyfrowym numerem na końcu to trole, i nie ma co z nimi dyskutować
Określiłbym materiał za obiektywny, gdyby autor przedstawił dokładne koszty eksploatacji, uwzględniając zakup fotowoltaiki, serwis auta, zapewne w ASO, np. dokładne koszty wymiany baterii, która podobno może kosztować od 70 do 120 tys. zł i wysypać się po trzech latach eksploatacji. Na dzień dzisiejszy cena elektryka w porównaniu z samochodem spalinowym dyskwalifikuje go, by taki zakup się zamortyzował, nawet przy dzisiejszych cenach paliwa jest ona wysoka. Odnoszę zresztą wrażenie, że użytkownicy pojazdów są stręczeni do kupowania elektryków, tak jak jakiś czas temu systemy start-stop w samochodach spalinowych. Niby miało to ograniczać zużycie paliwa, a okazało się, że zwiększa zużycie silnika, rozrusznika, akumulatora i paliwa.
8l/ 100 km przy cenie benzyny 6.5 wychodzi 52 zł. 16 kv na 100 km przy cenie z ładowarek ok 2.7 zl/kvh wychodzi 42 zł i wleczesz się 90 km/h ekspresówka żeby baterii wystarczyło. Oczywiście, laduje w domu bo mam fotowoltaike, ale na nią ok 40 tys trzeba zapłacić, plus samochod droższy i do tego jednorazówka, bo koszt wymiany baterii porównywalny z zakupem samochodu. Wystarczy tych bzdur o elektrykach.
Ja płacę 20 zł za 100 km, mam najlepsza hybrydę czy spalinowa z fabrycznym lpg , 6.5 litra na 100 km średnio, komputer pokazuje 6.0 ale wiadomo trzeba doliczyć wyższe, ja się toczę 120 km/h , przy 140 No to pod 10 l /100km skacze zużycie co przy cenie 2.95 za l wychodzi ok 30 zl
@Tomasz Cichonski 😅😊😂😊
Święta prawda, niestety większość nie potrafi liczyć i daje się doić koncernom na kasę.😂
Witam.
Citroen Berlingo 46 lit gazu 500km robie ostatnio 507km rekord 😮 gaz po 3,11
Za 5 lat te auta pójdą na złom bateria 25% za 3 lata bateria 50% jazda za tirem latem bez klimy kto to kupuje ludzie zdesperowani albo kalecy hm
+ koszt założenia fotowoltaiki + różnica kosztu droższego auta elektrycznego + rachunek za energię elektryczną. Tak bym uczciwie podszedł do tej kalkulacji przynajmniej przez 1- 2 rok kalkulacji bez mydlenia oczu. Pozdrawiam
Trzeba też wziąć do kalkulacji większy spadek wartości takiego samochodu elektrycznego w porównaniu do auta spalinowego.
Ponadto trzeba być frajerem, aby kupować energię elektryczną z fotowoltaiki do ładowania auta, drożej niż można ją kupić od energetyki w II taryfie :)
Jak ktoś jeździ "w koło komina" to nie ma problemu, ale dalsze wyjazdy to każde auto spalinowe bije na łeb każdego elektryka.
2/3 ceny paliwa to podatki...
A od 2025 nie naładujesz legalnie "z gniazdka" tylko wallbox (z licznikiem). Kwestia czasu jak do każdej KWh doliczą akcyzę i podatek drogowy.
@@jacek-jan taki podatek chyba już wprowadzono na Islandii lub w Estonii dokładnie nie pamiętam. Ale za każdy km płacisz około 20groszy czyli 20 zł za 100 km (ponad 3 litry paliwa) i to dodatkowy koszt poza prądem.
@@jacek-jan Podatek drogowy to na 100% wejdzie, tym bardziej e elektryki sa ciezsze wiec szybciej degraduja drogi.
Tylko dlaczego mała grupa ludzi chce nas zmusić na auta elektryczne my nie mieszkamy w domach jednorodzinnych nie mamy fotowoltaiki itd Chcemy żyć i żyby żaden gnoijek nie zmuszał nas do tych aut
Ale ja się z tobą zgadzam w 100%
Wszystko fajnie, ale jezdzisz jak kierowca tira🤣 nagraj filmik przy 140km/h pokaz zuzycie na 100km
Hehe mam służbową Tesle mega czeszczący badziew jeżdżę około dwóch lat prywatnie nam audi a6 3litry 2015r wartość ok 25tys euro , Tesla około 80tys euro to jest cyrk nie kupujcie tego badziewia diesel100razy lepszy, jedyne co ma elektryk to przyspieszenie tylko nie poszalejesz bo bateria spierdala🤣🤣
"czeszczacy"???
O elektrykach pogadamy tak mniej więcej za 10lat jak używane będą sprowadzane z zagranicy, jeśli do tego czasu cena nowej baterii nie będzie wynosić max 10-20% wartości auta to będzie tragedia na rynku samochodów używanych...
No to cyk minęło już 10 lat i można kupić ta 10 letnia tesle.
Jak jeszcze będą elektryki
Tylko już są filmy ludzi co tesla 500 tys zrobili i stan baterii 80 parę %. Więc nie kwalifikuje się do wymiany.
Elektryczny samochód zawsze będzie odbierał WOLNOŚĆ kierowcy. Powiedzenie "jechać przed siebie gdzie oczy poniosą" w przypadku elektryków traci sens. Tutaj wszystko musisz planować od ładowania do ładowania, musisz uwzględnić mróz, korki itd. W dieslu wrzucasz do bagażńika mały kanister 10l i masz po problemie. W najgorszym przypadku idziesz na stację paliw i w butelke 2l lejesz paliwo, wrcasz do uta i jedziesz dalej. Elektryk odbiera wolność kierowcy i nigdy nie będzie zamiennikiem spalinówki. Zawsze wybierzesz wolność. Wyobrażasz sobie elektrykiem pojechać w trudny teren ? Czy też jechać przez pustynie , dżunglę itd? To niestety niemożliwe. A jeżeli możliwe ....to idiotyczne.
Drogi kierowco, weź pod uwagę że takie auto będzie mieć po 8 latach wartość 0 zł - o ile wcześniej nic się nie zepsuje i naprawa bedzie nieoplacalna, a dwa co najwazniejsze - Ty sobie nie zakladaj ze masz fotowoltaike bo mało kto ją ma , poza tym wiekszosc ludzi mieszka w bloku, jezdzi w dalsze trasy i tu licz 2,50-3,00 zl za kwh a nie jakies grosze bo Ty akurat mieszkasz w domu, masz fotowoltaike i jezdzisz wokol komina. Nie jesteś obiektywny tak samo jak ci ekoterroryści
Elektryki już mają 12 lat innie kupisz nawet z uszkodzoną baterią za 0. Tesla z uszkodzoną baterią to około 40-50k.
Jak ma liczyć 3 zł ta kWh to niech liczy 10 zł za litr paliwa bo ktoś może mieszkać przy stacji na autostradzie. Co za głupota xD
Liczy ile płaci.
Ładowanie z paneli nie jest za darmo. Panele też kosztują!. Jak sobie kupie cysternę ropy i będę z niej tankował, to tez potem nie mogę powiedzieć, że jeżdżę za darmo.
Jeżeli ta cysterna będzie ci ropę produkowała przez wiele lat, ogrzejesz tym dom, ugotujesz, wodę nagrzejesz, czajnik na tym będzie działał to tak możesz mówić 😅
W Norwegi zabrali dofinansowanie na elektryki i sprzedaż spadła o 90 proc mi się tel nie chce ładować a co dopiero zabawkę na baterie pogadamy za 6 lat i przy zimie minus 15.
daj link do źródła
@@mariuszpatyckiNie da bo to kłamstwo
u mnie w 2.0 tdi 190 KM 4x4 przy prędkości przelotowej 140-160 spalanie 6,4 i lecę z Krakowa nad morze w kilka godzin i jeszcze zostaję mi 1/4 baku 💪💪 pozdrawiam właścicieli elektryków
@@neontv8280 super :)
Prośba: Proszę zrobić test na: jazdę od 120 do 140 km/h ( zużycie baterii) + włączona klimatyzacja, radio i światła. Proszę także zrobić test w ziminie w temp. minusowej przy nagrzewaniu auta itd. Wtedy pogadamy. A jeżeli Pan na myśli ,ze auto jest świetne do jazdy od 60 do 80 km/h bez klimy , urządzeń dodatkowych itd. to ja dziękuje na ta chwile. A ostatnia sprawa jest taka ,ze przyczynia sie Pan do kupowania idei zielonego ładu.
Jak widac nie uzyskalem odpowiedzi , nic dziwnego. Dopoki elektryki nie beda jezdzic wydajnie do 160 Km / h z klima , radiem itd. oraz bedzie mozna je ladowac do 15 Min nie dluzej, nie jest to opcja na dzien dzisiejszy. Wiec tego typu materialy jade EV i jest super przy 80 km bez klimy i radia sa bezsensowne.
Drobna uwaga: Za paliwo auto wielkosci kia niro spali rocznie ok 6L/100km co kosztuje przy rocznym przebiegu 16000km: 960litrow x 6,50zl=6200zl za paliwo. Pani licząca chyba się rozpędziła:) A obecny koszt przy ladowaniu w domu po okolo 1zl/1kW daje kwotę przy tym przebiegu rocznie 2560zl czyli oszczędności roczne to maksymalnie 3600zl przy ciągłym planowaniu ładowania i dodatkowych noclegach przy dluzszych wyjazdach. Doliczyc tez nalezy ładowanie na autostradach po 3zl/1kW chyba ze autor jezdzi jedynie wkoło komina to wtedy nic na to nie powiem bo do tego akurat dedykowane są obecne elektryki podobnie jak odkurzacze bezprzewodowe-fajne, potrzebne i wygodne ale nie do wszystkiego. Pozdrawiam wszystkich
To E Auto jest kompletnym szrotem😂😂😂😂 VW stoppt teraz E Auto pazdziernik 2023.W Niemczech nie wolno E Auto parkowac w podziemnych garazach i parkhausach😂😂😂🙌
Co Pani powie? Naprawdę?
Wyłudzenie forsy naiwnych konsumentów względem spalinówki razy dwa i Pol do tego panele o to mamy razy trzy do tego wyprodukowanie i utylizacja to strata dla środowiska razy 8 według całego zakupu i czasu użytkowania auta spalinowego,do tego bateria wymiana to 70/90% kosztów tego eco eco eco truciciela.
Mądrego to i warto posłuchać
Fotowoltaika była za darmo? No nie. Róznica w cenie zakupu auta elektrycznego vs spalinowego. jak się wszystko uwzględni to się okaże, że elektryk może zacznie być bardziej opłacalny ale dopiero po kilku latach. Poza tym jeżeli zawsze jeżdzicie na eskach 90km/h (także spalinówkami) to koszty paliwa mielibyście znacznie mniejsze :)
Tak tak, zacznie być opłacalny po kilku latach i zaraz będzie trzeba wymienić akku o wartości 100% nowego auta. Biznes idealny xd :)
Spalinowka na autostradzie przy 90 km/h jest w stanie spokojnie zejść do 4l a nowsze jednostki nawet mniej. W autku masz ciepło i zasieg 1000km.
@@aleksandermacedonski5644 nie no juz nie przesadzajmy z tym spalaniem spalinowek xd
@@BERTONE0503 Zgadza się. Mój przy 90km/h potrafi zejść do 3l/100km.
@@piotrpowezka36 akurat
Jak kto lata w koło komina, to lepsza bedzie hybryda.
Niro HEV L to koszt katalogowy 143 600, EV to nominalnie 216 600, z jakimis bonusami 169 000. roznica wynosi zatem od 26 000 do 80 000!!!
bateria wytrzyma ile? 15 lat? to daje nam od 1300 to 5700 rocznie na korzyść spalinówki. przy ewentualnej odsprzedaży oba pewnie beda warte tyle samo, czyli utrata wartosci elektryka to kolejne 3 tys rocznie. Musieli by Panu dopłacać do pradu żeby elektryk się zwrócił w ciągu 15 lat.
Ale policzmy:
wg katalogu spalanie Niro HEV/PHEV to ok 5 l w trybie mieszanym. przy założeniu ze przejedziemy 16000 rocznie daje to
ok 800 L rocznie przy zalozeniu ze tankujemy po 6.7 daje to kwotę 5400 pln za paliwo dodajmy koszt serwisu olejowego i mamy 6400 rocznie.
Fotowoltaika nie wzieła sie z nikąd, i powiedzmy ze kosztowała 45000 z czego 20% przeznaczmy na samochod - 9000. czyli kolejne 600 rocznie.
mamy wiec roczny koszt samochodu spalinowego na poziomie 6400 i elektryka na poziomie 1900 do 6300.
samochod elektryczny zaoszczedzi nam w najlepszym przypadku 4500, a w najgorszym 100 rocznie.
po 15 latach oszczedzimy wiec 67,500 lub 1500.
zatem, w przyadku kupna samochodu z upustem rzadowym, ladowaniem z fotowoltaiki po 15 latach 'zaoszczedzimy' 67500 - 26000( roznica w zakupie) = 21500 pln. podejrzewam ze po 15 latach prz odsprzedazy samochod spalinowy bedzie wart wiecej niz elektryk wiec i ta kwote mozemy zredukowac.
bez dotacji rzadowej po 15 latach stracimy 78500 pln z samego tytulu roznicy w cenie!
Nie zaklamujmy rzeczywistosci, samochody elektryczne wychodza na plus, tylko w przypadku posiadania ich przez dluzszy okres czasu, uzytkowania tylko na ograniczonym dystansie ( ladowanie w domu) i tylko i wylacznie przy dotacji rzadu!
Piętą achillesową jest ekologiczny akumulator. Najlepiej wymienny na stacji. A swoja droga w Norwegii zawalone sa szroty elektrykami, nikt ich nie rozbiera, nie wiedzą jak.
Odtatnio kierowca z kotniska odebrał mnie Tesla bylem zaskoczony jak wykreca kark predkosc przelotowa 180 Aotobana oczywiscie, nikt nie chcial z współpracownikow thm jeździć dopuki nie sprubowal teraz wszyscy chcą.Powiem tak ...kocham auta spalinowe i dalej chce jeździć nimi.Ale dla niektorych ludzi to jest zbawienie koszty niskie itp.
Moc nieziemska mało sie psuje.
Jezeli chodzi o te zanieczysczenia to lejaca sie ropa na ulice i olej to dramat w porównaniu z elektrykiem i jego sladami.Spalinowe auta sa piekne ale czesto to plamiace brudasy.
Powtarzam nadal mam auta spalinowe z duzymi silnikami i kocham je i tez chce prawo wyboru.Ale prawda jeat ze elektryk ma potencjal!
Nowa generacja robi duze zasiegi na pełnej baterii.
Gdybym kupił elektryka to w garażu musze miec starego mocnego spalinowca i sprawa załatwiona.
Pozdrawiam!
Pojazdy elektryczne nie są dla wszystkich, ale mogą być. Ja zacząłem od roweru w tamtym roku. Ze względu na dystans jaki pokonuję do pracy zasięg był wystarczający 👍 Natomiast po pół roku użytkowania stwierdziłem, że moje potrzeby bardziej spełni skuter elektryczny. W tym roku tak też się stało. Jak tylko warunki nieco się poprawią na zewnątrz będę testował tym razem skuter. Można zacząć od niewielkiego wydatku tak jak w moim przypadku, jeżeli ktoś nie pokonuję dużych dystansów. 👍
Tak jest propaganda unijna działa i ma się dobrze.
Po pierwsze samochody elektryczne to pseudoekologia...
Rozumiem że można zaoszczędzić jadąc za tirami jednak chyba nie o to chodzi żeby się tak bujać autostrada. Proszę zacząć jeździć tym cudem 130 to porozmawiamy o ekonomi. Jak dla mnie elektryki puki co to tylko do miasta. Do puki przykładowo z Krakowa nad morze jadac prędkościami autostradowymi będę musiał stawać raz lub dwa na ładowanie to nie ma to najmniejszego sensu.
haha i jeździ chłop 90km/h na autostradzie żeby prądu starczyło. Oczywiście to nic osobistego Panie Jacku. Po prostu do mnie elektryki nie przemawiają. Pozdrawiam serdecznie
za ile go sprzedaż po 5 latach? w cenie złomu...
Zakup np tego elektryka przy obecnych cenach jest nieopłacalny. Korzystniej jest kupić hybrydę, która przejedzie lekką ręką 250-300 tys km i nadal nie wydamy za samochód, oraz paliwo więcej jak za ten samochód elektryczny i prąd na niego.🤣
Elektryczny samochód to padziewie. Tym można pojechać parę km na zakupy czy krótko do pracy na jazdę np na urlop i do innego kraju się nie nadaje. Nie ma stacji do lądowania a jak już to trzeba ładować kilkanaście godzin. Widziałam jak jechachal autostrada samochód elektryczny (pewnie tylko nie daleko jechał) padał okropny deszcz zachmurzylo się a ten jechał bez świateł bo prąd oszczędzał.
Taki samochód to przejechać się parę km do lasu na spacer .
@@barbarageiger8422 Ile razy jedziesz na wakacje? Większość samochodów ma przebieg 15.000 km rocznie więc koło domu. Jakby baterie były wymienialne jak w japoni w 2 minuty to mega byłoby.
Super tłumaczenie, większośći ja tak mysle aby dalej kupować ropę i gaz od władzia za wschodniej granicy niech każdy jeździ czym chce to jego wybór. Większość niestac na elektryka późnie będą tanie chce zobaczyć mine jak ulepszą baterie z zasiegiem 1000kilometerow i tanim pradem, dlaczego nie fabryki nie wypusczaj samochodów lpg dlaczego tak od 2007 drożeje gaz i prąd poto aby dalej wkładać pieniądze do kieszeni tym oligarchom. Jak bedziemy mieli za darmo prąd i będziemy niezależni to dowalą nam podatki i tak będą ściągać z ludzi pieniądze 💸
nie ogladam bo za dlugie . ale cieszy ze coraz wiecej osob jest swiadomych ze zakupilo badziew
Tylko czemu tak wolno jeździsz na ekspresówce? Tempo TIRów jednak wrażenia nie robi
Gratulacje. Niestety większości nie stać w ogóle na żaden nowy samochód a co dopiero na elektryczne, które są niejednokrotnie 100 % droższe. I oczywiście nie każdy ma własny dom, fotowoltaikę i po prostu nie ma gdzie naładować takiego cuda. Nie jestem przeciwnikiem elektryków, ale uważam że dopiero kiedy elektryki będą w tej samej co spalinowe i będą oferować podobne możliwość to można będzie ogłosić sukces.
Zapraszam do nowej grupy do Facebooka ,,Cała prawda o autach elektrycznych. Zalety i wady."
To by była naturalna kolej rzeczy, elektryk jest po prostu lepszy, tańszy w eksploatacji to go biorę, a jak widać obecnie tak nie jest. Na siłę wciskanie tej technologii to kompletna porażka i nieporozumienie, ludzie lobbujący to są oderwani od rzeczywistości lub robią to celowo...
Nie beda, ogólna agenda chodzi o to żeby auta miała tylko malejąca klasa średnia i bogacze. Ludzie w blokach mają jeździć komunikacja miejska a jak potrzebują auto mogą na dobę wynająć za 100 zł
Czyli jeśli ich realny zasięg wyniesie 800 km :) , naładują się w 2 lub 3 minuty do pełna jak auto spalinowe a realna trwałość baterii wyniesie minimum 15 lat - bo w przeciwnym wypadku nikomu nie odsprzedasz takiego auta (no ewentualnie gdy wymiana baterii to będzie 20% wartości pojazdu a nie 100% jak teraz). I gdy te baterie będą stać na mrozie 2 tyg i nie utracą mocy bo paliwa przecież ze zbiornika nie ubywa itp itd. plan na za 40 lat :)
czyli podsumujmy to eko
200tysi auto
50tysi panele
no i jazda wokol komina bo jak przyjda mrozy to zasieg spada o polowe. no i atocasco czyli ubezp x2. trzeba dolixzyc.
oszczedzamy na paliwie i kosztach serwisu i czesci ktorych malo. a no i trzeba policzyc utrate warosci po 10 latach i wymiane baterii na nowa czyli jakies 80% wartosci nowki
Nie mówi Pan gdzie jest to auto ładowane, bo obecnie na ładowarkach komercyjnych to średnio to wychodzi. Każde auto jest do swoich celów dobre, ja robię sporo kilometrów po trasach głównie więc mam diesla. Serwisuje autobusy od strony elektroniki, również serwisuje elektryczne napędy, zarówno w typowych elektrykach, jak i hybrydach. To jednak się psuje, falownik o mocy 160 kW lubi dosłownie spłonąć. Jak się dużo robi kilometrów to na autobusach podam tak, diesel obecnie 2 miliony km, hybryda 500 tys, i umarły baterie i silniki napędu. w elektrykach podobnie, więc z autopsji żywotność pojazdy to 1/4 zwykłego, koszt zakupu auta hybrydy czy elektryka to 3 zwykłe auta. Autobus ma 3 tony baterii to trwa. Wykaz z systemu naszych ładowarek, autobus zrobił 8100 km, był ładowany 197 razy, z użył 15 000 kWh. Czas ładowania to 13 dni 15 godzin. Nie wiem jak w osobowych, ale jakieś odniesienie mam. Także elektryki są dobre w pewnych warunkach, ale nie zastąpią w 100% w każdej pracy spalinowego
Ładuję się w domu. A samochody osobowe nie maja takiego dużego obciążenia jak autobusy.
@@jacekwesoowski Ten wykaz to jest w skali miesiąca. W domu zawsze taniej, a to mamy odpowiednie taryfy, fotowoltaikę można zainstalować i tu są realne oszczędności. Jak się jeździ w granicach zasięgu auta, i nie trzeba korzystać z ładowarek komercyjnych to wtedy wychodzi tanio, nawet bardzo tanio. Ja sam do pracy mam 55 km w jedną stronę, a dodatkowo prowadzę działalność więc zawsze nagle telefon i wyprawa np do Szczecina ze Śląska. Dlatego dla mnie najlepszy to diesel, póki co. Zawsze szukając auta głównym atutem dla mnie jest trwałość. mój diesel obecnie ma już 635 000 km, i jest użytkowany codziennie, duży 3.0 6 cylindrów. Dlatego padło na to bo jest zaprojektowany na milion kilometrów, teraz takich nie robią.
Najważniejsze żeby zmniejszyć liczbę samochodów spalinowych a nie je zastępować. Auta elektryczne są genialne do miasta i na trasy do 200km, tak żeby je można ładować w domu. Jeżeli ktoś robi takie zasiegi to bardzo polecam.
@@pawelpoznan9408
""Najważniejsze żeby zmniejszyć liczbę samochodów spalinowych a nie je zastępować.""
Jesteś tego świadom, że auta spalinowe wszystkie na świecie to raptem 11.9%? Teraz sprawdź ile z tych 11.9% jest z Europy, eko ściema. eko ściema: ua-cam.com/video/DCvJqZMpl4I/v-deo.html&ab_channel=Povagowani - 8:30 czas filmu
O tym się nie mówi ale w autach elektrycznych siedzimy jak w mikrofalówce z powodu gigantycznego pola elektrycznego.
Uwaga!!! Kobiety w ciąży lub z problemami z zajściem w ciążę trzymajcie się z dala od elektryków.
Producenci twierdzą że promieniowanie jes w obrębie nóg. He.he.he...
Od kiedy to w samochodzie elektrycznym są wytwarzane mikrofale ? Co to napęd WARP ze Star-treka ?
Porównajmy podobnej klasy samochody podobnych marek: Kia NIro EV vs Skoda Karoq 1.5. Kia = 190,000 PLN vs Skoda = 140,000 PLN.
Ja za 1 kWh płacę z opłatami dodatkowymi 1,01 PLN. 1 litr benzyny dzisiaj (21.11.2023) kosztuje 6,39 na Auchan. Koszt 100 km Kia = 17kWh*1,01 PLN = 17,17 PLN. Koszt 100 km Skoda = 7,0 litra *6,39 PLN = 44,73 PLN. Różnica między Kia a Skodą na 100 km = 44,73 PLN - 17,07 PLN = 27,66 PLN na korzyść Kia.
I teraz najważniejsze pytanie: Kiedy zwróci się włożone w zakup nowego samochodu dodatkowe 50,000 PLN? Otóż 50,000 PLN / 27,66 PLN = 1807 długości po 100 km, czyli koszt zwróci się już po przejechaniu 180,700 kilometrów. Jak już się tyle przejedzie, to kolejne kilometry są już czystą oszczędnością 😀
No rzeczywiście zwróci się JUŻ po 180.000 km. Człowiek, którego stać na nowe auta nawet nie najeździ tyle kilosów zanim go sprzeda, chyba że jest przedstawicielem handlowym XD
Nie liczcie na to że, za 10 lat każdy będzie miał dwa elektryki i ładowarkę pod domem. Wpierw muszą się pozbyć spalinowek później zaczną się regulacje i limity zużycia energii. Wtedy zacznie się płacz, ale jak przecież place, przecież elektryk, przecież nie CO2? Powiem tak każdy oszczędza i stara się połączyć koniec z koncem, jasne jest ciężko, ale elektryki to jest, one way ticket. Zle to zabrzmi lecz przez ludzi dających się omamić eko-fancy-srancy stracimy wiele, a przede wszystkim wolność.
Zapraszam na Facebooka ,,Cała prawda o autach elektrycznych. Zalety i wady."
@@jacekwesoowski zapomniałem dodać, jedyna nadzieja jest wodór, bo bez alternatywy nas dojadą - jak monopol na rynku.
Dwupasmówka i jazda 75-95km/h... Ile Państwo zaoszczędziliście pieniędzy a ile zmarnowaliście czasu na taką jazdę? Passat kombi 2020r 2.0 diesel 150KM, jazda 70% trasy szybkiego ruchu 130km/h i 30% poza nimi zawsze 10km/h powyżej dozwolonej...i spalanie srednie z 27kkm...4,2L/100km... I wasze "oszczędności"diabli wzięli a dodatkowo zmarnowaliście sobie kawał czasu życia. Ludzie, kalkulator w rękę i uruchomić to co macie między uszami. Mało? To toyota corolla sedan 1,6 132KM 2020 przy jeździe jak na tym filmiku 75-95 km/h...4,0 PB/100km lub 4,5Lpg/100km... Kalkulator w rękę i co? Taniej niż wasz prądowy /PV
to jakim samochodem jeździliście że wychodziło około 63 zł za 100km , to był czołg czy tir ?
Troszkę mnie to przeraża że wszystko jest w tym samochodzie elektryczne jakoś lubię te analogowe wskaźniki w spalinówkach. Nie zdecydowałem się na kupno nowego samochodu bo chciałem kupić samochód elektryczny a nie spalinowy naszprycowany tysiącem eko komponentów. Finalnie kupiłem starego spaliniaka sprawdzonego, a na elektryka się połaszę jak już w naszym kraju będzie odpowiednio rozwinięta pod to infrastruktura.
to czy chcesz elektryka nie od ciebie zależy tylko UE Cie do tego zmusi , a ty nie masz nic do gadania
Patrz, każdy ma inaczej. Ja mam Priusa i bardzo mi się podoba, że wszystkie wskaźniki mam cyfrowe :)
Ja mam 170k kilometrów najechane już w moim i3 i dalej bateria jest w świetnym stanie.
Przymierzam się do zakupu elektryka, ale jak dla mnie ma to tylko sens do kręcenia się wokół komina.
Cierpliwości by mi jednak zabrakło na jazdę za tirami 90 km/h, kolega jednak widać ma jej znaczne zasoby ;)
Raptem mam 3 kilometry ekspresówką i te 90 to było przy nagrywaniu filmiku a tu każdy bierze jako stały wyznacznik że tyle jeżdżę zawsze
@@jacekwesoowski ale ja ciągle mijam auta z zielonymi rejestracjami, jadące prawym pasem za tirem. Ty niczym specjalnym się nie wyróżniasz 😉
Najbardziej mnie wkurw jak 20latek, który dopiero co kupił chińskiego elektryka, będzie mnie uświadamiał że jest lepszy od mojego LC200 V8 4,5D 2013rok. a wcześniej miał skodę 1 litr i to wszystko, nigdy nie miał Diesla! choćby z racji wieku!
Mnie - 50latka - namawia bym sprzedał Toyotę LandCruisera. Mnie, gdzie od dziecka marzyłem o dieslu V8 i gdy wreszcie po latach spełniłem marzenie, to teraz mam moje wymarzone Auto zamienić na chińskie badziewie, nosz kurw!!! mac!!! Boże trzymaj mnie!!! Dla kogos elektryk bedzie super, dla innego benzyniak. Diesla V8 kupiłem przede wszystkim na dalekie wyjazdy, gdzie mogą trafić się bezdroża. Dla ekonomii do pracy dojeżdżam rowerem.
Nie każdy życie przelicza na kasę, bo jakbym miał liczyć co się opłaca a co nie to nic bym nie kupił i słuchał radio maryja. Nie znam się na ekonomii, dlatego pracuję na etacie, a żeby życie cieszyło kupiłem sobie nowy Motocykl i łódkę Kanu:)))
Dzięki że tak mnie odmłodziłeś
@@jacekwesoowski Nie no:) za Film szacunek. Do elektryków nie mam nic, tylko chodzi mi o wybór i równe traktowanie aut jeżeli chodzi o podatek drogowy i całą otoczkę eko. Niemcy - sąsiad za elektryka, który wazy tyle samo co mój płaci prawie nic, a ja 700eur rocznie. A co do 20latka to chodzi o syna mojej obecnej:)
Ale bzdury autorze gadasz, nic nie zaoszczędziłęś bo i tak gdybyś jeździł na paliwie to i tak byś to w koszty działalności gospodarczej wrzucił. Więc nie gadaj głupot. Elektryk przydaje się tylko gdy ma sie dom, do tego fotowoltaikę i jeszcze działalnośc gospodarczą z jeżdżeniem do klientów na krótkie dystanse. A do jazdy prywatnej elektryk jest do kitu, dlatego właśnie sam masz dodatkowe spalinówki. Więc przestań siać propagandę elektryczną. Precz z zakazem aut spalinowych !
Słuchanie tego pierdzielenia jest tragikomiczne. Uwzględnij różnicę w cenie, uwzględnij koszt ubezpieczenia. Cena fotowoltaiki tez powinna być uwzględniona, nie dostałeś jej w prezencie. Jedziesz na 120 kmh z prędkościami nie przekraczającymi 100kmh, a ci najbardziej żenujące 80kmh. Twoja średnia nie orzekracza 85kmh.
Nie wiem gdzie uczyłeś się matematyki, ale procesy tragicznie zawiodły.
Z ładowarki 2.7 zł a w niedziele 0.42 gr w domu na taryfie, można ładować tylko i wyłącznie w domu wtedy to ma sens ... Ciekawe czy ktoś policzył koszty utylizacji zurzytego oleju z samochodów spalinowych ? Bo jest tego w miliardach litrów
dzięki za za porównanie eksploatacji samochodów
Jeżeli będziesz tego elektryka sprzedawał po dziesięciu latach, to mam nadzieję, że wymienisz baterię na nową.
A ja mam nadzieje że ty w swoim zrobisz kapitalny remont silnika. I tyle w temacie
@@jacekwesoowski Źle porównanie. Spadek wydajności baterii o 50% oznacza spadek zasięgu do 300km latem i 150km zima.
@@zaqwerty22 Ty nawet nie masz latarki na baterię a się wypowiadasz.
@@jacekwesoowski ja mam latarkę na płaska baterię,już 40 lat , kupiłem w kiosku ruchu 😂😂😂 dlatego jestem za autami elektrycznymi 😂😂
Nie rozumie takiego liczenia ,ile zaoszczędzone . Solary za darmo były ? Kto to auto kupi od ciebie po 6latach ?
Diesla benzynę jeszcze sprzedasz .
Ale powodzenia jak macie solary i kasę to się wszystko zgadza .
A co to za problem sprzedać używanego elektryka ?? 🤣 tyko po co ??
@@szczepanharasimowicz7300 Wiesz ile ma, średni wiek auta w Polsce? Myślisz że wytrzyma tyle akumulator ? Kto kupi elektryka bez gwarancji na baterie ?
Zgadzam się z Tobą w całości odnośnie foto i samochodów elektrycznych. Sam 3 lata temu założyłem 5kWp ale pompa ciepła więc dołożyłem jeszcze 13-kWp na gruncie. PS.Ranger 13l ropy ? chyba z silnikiem 1,2. Miałem Jeep Grand'a z silnikiem 5.2l i palił 20l gazu po mieście. W ofroad, rajdy, na reduktoreach, dochodziło do 50l na kompie. pozdrawiam
Trzeba poprostu napisać szczerze ze samochód nie jest na dalekie trasy. Samochodem spalinowym jadę trasa jaką chce, a samochodem elektrycznym? Szukam gdzie są ładowarki samochodowe, czas ładowania, a czas nalewania paliwa? Można sprawdzic kto zrobi szybciej trasę powyżej 1 tys km, jak się jedzie zagranice. Droga zamknięta wypadek, i trzeba objazdem jechać i gdzie pan zatankuje? Ja w co każdym cpn a Pan?
Od lat powtarzam, że na tę technologię jest zdecydowanie za wcześnie. Hybrydy - tak, ale nie pełne elektryki.
Zgadzam się
Na początku filmiku 78 % baterii na koniec 72% no faktycznie panie twórco tego filmiku bardzo dobry ten elektryk.. takie straty w ciagu 15 min
Wytrzymałem 7 min tego ględzenia o wszystkim naraz i jedyna konkretną informacja na temat to była o kosztach zużycia energii/paliwa.
No taki trochę taki niepozbierany jestem. Ale ten filmik to już odległa historia
Dwupasmowa droga szybkiego ruchu z ograniczeniem do 100 km/h i 120 km/h, a elektryk jak zwykle blokuje pas jadąc 80km/h, albo jedzie za tirem. Uważaj żeby nie rozładować, bo znowu trzeba będzie trzeba czekać na stacji 3h, aby go naładować xD
16 minut filmu i -5% baterii jadąc za tirami 80km/h xD
Jazda takim elektrykiem to tak jakbyś miał Golfa GTI tyle że z bakiem 30L na paliwo za 50% ceny, idzie się przyzwyczaić.
Ostatnio jechałem swoim EV, i wiekszość spalinówek muliło na drodze. Może paliwo za drogie?
@@azxazx2770 jaki dystans mozesz przejechac w taki sposob? 100km no moze max 150km i ladowanie w trasie 3h xD
@@janjanusz9013 Ma większy zasięg niż moje V8 :) Ty zapewne też, każdego dnia robisz przebiegi 1000 km, jak każdy polski przeciwnik EV. Najlepsze, że według danych, Polacy „robią” 23 km. dziennie.
@@azxazx2770 ile czasu zajmuje Ci zatankowanie V8, a ile czasu elektryka? Średnia danych km dziennie jest tyle samo warta jak srednia dlugosc penisa lub srednie zarobki w polsce
Więcej Żony Ewuni na kanale ... Miły głos 😁 pozdrawiam
Dzięki w imieniu żony
Zgadza się. Głos piękny.
90 km/h na autostradach i ekspresówkach to faktycznie wypas , za żadne skarby nie kupiłbym elektryka , tylko nową hybrydę z log, nie masz szans dziadek wygrać z ekonomią takiego auta w żaden sposób.
wszystko fajnie, ale
zużyłeś 0 minut na ładowanie bo nie jeździsz powyżej zasięgu 🙂
dzięki temu omineły Cię też atrakcje z szukaniem ładowarki 😁
podajesz ile zaoszczędziłeś na paliwie, możesz podać ile drożej zapłaciłeś za tego elektryka w porównaniu z jego odpowiednikiem spalinowym? 🙂
Najważniejsze, że Putinowi nie dał zarobić a to bezcenne.
Jak zrobię drugie tyle kilometrów to się wyrówna
@@pawelpoznan9408 to straszne, jak ten putin teraz sie podniesie po tej klęsce utraty cząstki promila dochodu 🤣
Musisz kupić sobie młotek
różnica wynosi około 50 tys zł, tyle że w porównaniu z elektrycznym to hybryda ledwo się odpycha.
Cóż p. Jacku , punkt widzenia jest zależny od miejsca siedzenia. Gdy się prowadzi dobrze prosperujący interes tz.ze się ma głowę na karku stad odpowiednio wydane pieniądze, które robią następne pieniądze w postaci odpowiednio przemyślanych zakupów a te generują następnie oszczędności itd. Należy tylko pogratulować operatywności i umiejętności realizowania pasji życiowych.
Ps: diesle tez można zagazować. Pozdrawiam
350 km zasięgu w zimę He he! Jak ja jadę 90km/h to mam 1400 km zasięgu. 300 km jak mi zostaje to się rozglądam za stacją.
Zastanów się czy z niego wyjdziesz w razie jakiegoś dzwona kiedy błyskawicznie elektryki stają w ogniu....Teraz chwalisz a daj sobie czas z 5 lat potem powiedz co myślisz.
350 tyś za samochód?
To ja za 75 tyś kupiłem Dustera 1.6 115 km w gazie z gwarancją 5 letnią i ubezpieczenie AC .
Sorry ale cena z kosmosu.
U mnie na 100 km płace 24 zł
Wasz elektryk na 100 km 18 zł
A w kieszeni mam 275 tyś nie dziękuję zostaje przy swoim
Ford Ranger i Kia Niro to dwie oddzielne kategorie samochodow, z roznym przeznaczeniem.
Porownywanie kosztow użytkowania Rangera i Niro to jak porownywanie kosztow użytkowania koparki ze śmieciarką.
może zatem pora powrócić do starego dobrego spaliniaka albo ewentualnie przejść na hybrydę?
13l Ranger ? 3l jeżdżę BMW 5 F10 258km i pali mi na mieście ok. 15l. Insignia poprzednia 2.0, 200km paliła tyle samo
A wzięliście pod uwagę wyprodukowanie takiego auta a w szczególności baterii do tego elektryka i jej utylizacji?
Chyba nie zdaje Pan sobie sprawy jak to zanieczyszcza środowisko bo z ekologią te auta nie mają nic wspólnego a wręcz przeciwnie.
gość 90 km/ h jedzie po autostradzie. Masakra. Jak dieslem ta będę jechał to poniżej 5 l spalę przy 2l tdi
W gwarancji masz że po 2 czy 3 latach gwarantowana pojemność baterii to 80%, później ci to zacznie spadać i autko to wyrzucenia - zasięg 100-150km - od stacji do stacji i kilka godzin ładowania.
Pewnie tak
Gratuluję odwagi, nie kupna i eksploatacji Niro bo jest Pan zadowolony, ale nagrywania i wrzucanie na UA-cam filmów. Szacunek.
Pana przekaz jest prosty, zrozumiały i taki no... dosadny.
Przykre, że spotyka Pana ten swoisty hejt. Niestety, realia internetowe.
Niech Pan działa dalej.
Ja jestem mieszkańcem bloku, więc elektryk odpada.
W dalszej rodzinie jest elektryk i nawet ten sam model co Pana i odczucia z eksploatacji są dokładnie takie jak u Państwa.
Czekam na relacje odnośnie nowego nabytku.
Ukłony.
Jestem odporny na hejt. Zawsze ktoś będzie przeciwny, taka natura niestety
Jaki hejt? 🙂 Hejtem jest to że ludzi piszą jak jest widząc jak to wszystko działa?
ile tan Ranger ma pojemności ? znając Amerykańców na tak duży samochod to przynajmniej 5.0l a docelowo pewnie dużo więcej
To jest europejska wersja silnikiem 2 litry
Ludzie, nie sluchajcie goscia ktory podaje wyliczenia przy max 90km/h na autosradzie i ceny wychodza podobne jak przybjezdzie spalinowka 😂 dzis nie oplaca sie kupoeac elektrykow i kropka
Audycja zawierała lokowanie produktu. Etylina to motoryzacja, silnik jego dźwięk zapach benzyny itd. Auta elektryczne ok ale dla chętnych. Jako jeden z wielu ok, ale jako jedyny no nie ma opcji.
38000 km, to mój diesel spali za 14000 pln, nie oszczędzając się z prędkością🤦
koniec akumulatora to koniec auta, to mniej więcej 6 lat i możesz go sobie wsadzić z tyłu bo nikt tego nie kupi. Wtedy policz koszty.
Na razie macie promocyjne warunki dla elektryków. Wkrótce w UEssr będą opłaty od elektryka zależne od przejechanych kilometrów i nie będzie miało znaczenie skąd masz prąd.
Absolutnie się zgadza
nie bij piany ale co do czego przy gaszeniu tego ustrojstwa wymaga dużej ilości sił i środków gaśniczych, a co z wodą co gaszą twoje urządzenie??? twoja ekologia i twoje oszczędności idą w korzenie naszych dzieci ,=. zadaj sobie pytanie z czego to jest zbudowane ? ekolog biedne dzieci w Afryce robią na ten stan ekologii bez bhp itp i to jest Europa eko???
Ale cisza w aucie taka przyjemna
Bardzo dobrze Pan mówi Pozdrawiam i życzę żeby Pan sobie kupił następnego jeszcze lepszego elektryka Pozdrawiam
Już nie wiem czy będzie mnie stać na lepszego elektryka
Po półtorej minuty nadal nie wiem, o chodzi autorowi. Poza tym, że jestem pewien, iż u niego występują lata długości, lata ciężaru, lata ciepła ORAZ lata czasu. Bo ciągle bredzi, że „rok czasu”. No to idę dalej w *internety*... ;>
Xd czepialski!
@@5950ziel Nie. Gość nie potrafi przekazać prostej informacji - okradli go? On kogoś okradł? Farba mu odłazi? Akumulator chodzi pić do knajpy?
Natomiast wiem, że ma wiele samochód. Trzy. Trzy różne. Na owies, na żyto i na siano. I żonę. Ale nie wiem, o co mu chodzi. I to nie jest moja wina. Ode mnie dostał kciuk w dół i nie mam zamiaru oglądać tego, co nakręci - gdyby chciał słuchać takiego bełełełe, to włączyłbym obrady sejmowe. Albo kupiłbym telewizor i telewizję zaczął oglądać. 🙂
Nie dam rady do końca. Filmik nudny, stronniczy, tezy autora błędne, wyliczenia błędne.
Samochód w określonych warunkach dobry, ale to dla wąskiej grupy nabywców.
Coś wspaniałego naprawdę auto nie z tego świata wogle nie trzeba ładować samo się ładuje i nie tracimy czasu a widzicie mnie wkurza jak muszę naładować tel czy inny sprzęt elektroniczny nie mówiąc już o tym że zajeżdżam na stację paliw i muszę po czekać 20 min jak są kolejki.
Fajny odcinek pozdrawiam serdecznie
wszystko cacy gancygal ..... jak dobrze to dobrze gorzej jak się zacznie coś dziać z autem np wypadek co wtedy .... ciekawi mnie jeśli to nie tajemnica jak z ubezpieczeniem czy jest droższe jak za zwykłe auto ??? to co pan zamówił to prawdziwa fura tylko czemu w dizlu nie benzin ale widomo jeden lubi kaśkę drugi baśkę trzeci maryśkę pozdrawiam
ubezpieczenie jest jak za każdy inny samochód. A jak jest wypadek to jest od tego ubezpieczenie i kropka
Mam jedno pytanie .
Po jakim dystansie wartość się Cofa tego samochodu?
Instalacja dobra LPG cofa się po 10 tyś km.
Nie wiem
Matematyka nie boli.
w aucie mróz i niecałe 90km/h... EXTRA!!! tak trzeba żyć 🤣🤣🤣🤣
Został mi stary kożuch po dziadku i dlatego zdecydowałem się na zimnego elektryka
Latem ma zasięg 600 km, ale na autostradzie i jak jedzie za ciężarówkami. Patrzyłem na prędkościomierz..
A niech pojedzie 140km/h i wtedy sprawdzi zasięg.
Mój samochód na te 38000km spaliłby paliwa za około 13000zł, przy cenie około 7zł/litr i prędkości 140km/h.
A przy prędkości z jaką jedzie autor nagrania, byłoby to około 10000zł za paliwo.
Ja też potrafię liczyć.
Pojeździł rok i 40000km, jeszcze mu się nie psuje. A jak zacznie? Kolejna niewiadoma.
Uderzony jest nienaprawialny. Zniżki na ubezpieczeniu lecą, a tym bardziej przy szkodzie całkowitej.
Film fajny, jestem zainteresowany EV ale temat analizuję i oto moje wnioski. EV spoko ale nie dla każdego i nie chodzi tylko o cene. Trzeba miec dom fotowotaike, nocną taryfe wtedy to się opłaca, bo prad wychodzi ok. 0,30 zł/kW, a w szybkich ładowarkach na stacjach czy centrach handlowych to 2-3 zł/kW wiec sie nie opłaca dla osób z miescie i blokach. Jak baterie to tylko min 100kW wtedy można tym jeździć normalnie, a nie wlec sie jak na tym filnie 80-90 km na autostradzie, bez urazy, no chyba, że ktoś mega cierpliwy, ja bym zwariował na trasie 500 km z taką predkością. Normalne zuzycie elektryka przy predkosci autostradowej 130-140 km/h to od 25 kW/100 km (są testy na necie), wiec bateria dla mnie musi mieć min 100kW. (Ładowanie to nie problem , w domu wall box 22kW i w 5 h mamy naładowane w nocy) No i czekamy na nowe technologie, warto poczytać bateria CATL Qilin. A dla hejterów info, różnica w kosztach benzyny i ev np. dla 170 tys km to 90 tyś zł. Tyle mnie kosztowała benzyna do mojego auta przez 10 lat. Sprawdźcie sami ile kosztuje was paliwo. Pozdro.
Zapraszam do nowej grupy do Facebooka ,,Cała prawda o autach elektrycznych. Zalety i wady."
Osobiście nie wytrzymałbym jazdy poniżej 100km/h osobówką po autostradzie. Stąd elektryki dla mnie na razie są słabą opcją, bo jadąc 130km/h auto ma dużo większe zużycie niż deklarowane
Nie ma czym się zachwycać niedługo wejdą takie auta które będą jeździć w ogóle bez tankowania i bez ładowania kto o tym wie zakup już od odwleka projekt takiego auta już jest wykonany więc cierpliwie poczekaj
CZAJNIKIEM JEZDZIC SAMOCHOD TO SAMOCHOD A NIE CZAJNIK
To fajne jak żaden samochód spalinowy nie jest w stanie prześcignąć Tesli plaid czy Lucid sapphire
Ja w swoim bloku ani nie zatankuje, ani nawet nie zaparkuję, bo zakaz wjazdu na parking. Fotowoltaiki też nie mam. Tak więc każde tankowanie to byłaby "szybka" ładowarka. W moim przypadku taki samochód to utrapienie. Nie podoba mi się bardzo, że chcą mi zabrać tę opcję.
I TUTAJ ZGADZAM SIĘ Z TOBĄ W 100%
Ja jezdze czesto z Niemiec do Polski 1000km i gdyby bylo wiecej tych aut jechalbym tydzien czekajac w kolejce do ladowania. Moze za 10 lat technologia sie zmieni i bedzie sie ladowalo 5 min i zasieg 1000km. Zalezy jak kto uzywa. Na krotkie trasy jest ok. Napewno to nie auta dla mas jak baja UE. Wiec bajanie o ekologii narazie jest bez sensu. Jak ktos jest bogaty, ma dom, Wallboxa to ok ale dla wiekszosci to jeszcze daaaleka wizja. Eurokraci juz zabraniaja spalinowki bo oni zyja z naszych podatkow i sa oderwani od zycia. Jak ktos ma swoj biznes i go stac na taki gadzet to kto mu zabroni
Technologia się zmieni, ale fizyka nie. Nie jest możliwe wtłoczenie takiej ilości energii w 5 min. realnie.
do codziennego użytku na niedużych dystansach to ok ale jak ktoś jeździ długie trasy to gówno i niech nikt nie czaruje że można bo 1000 km to można przejść na pieszo też tylko kwestia poco się męczyć 😂
Trochę słabe to było, wiecznie na dupie ciężarówki z prędkościami 80 - 90km/h. Ja do pracy używam Boxera 3 litrowego, pełna panorama, 6 osób i narzędzia, na takiej trasie lecę sobie 140 bez wysiłku, średnie spalanie to 8,6l, z zasięgiem 1400km. Jakbym się tak wlókł za ciężarówką, to zrobiłbym ze 2000km. Klocem o aerodynamice cegły i wadze 3 tony. Autor za swoje wyliczenie kosztów powinien zostać zastępcą Glapińskiego, koszt założenia fotowoltaiki, różnica kosztu droższego auta elektrycznego, rachunek za energię elektryczną to gdzie ujęte?
Dobre. Ja to z innego pułapu jestem, bo mam fotowoltaikę. Pogadamy przy zmianie baterii za 6 lat.
Za 6 lat ? To żenisz się z samochodami ? Za 6 lat to pewnie nawet nie będzie pamiętał o tym że miał takie auto.
@@3xxibmwśrednia wieku aut w Polsce to nadal ponad 10 lat.
Więc całkiem możliwe że dalej będzie śmigał tym autem. Zresztą ja nie znam kogoś kto kupuje używane elektryki. Komu wciśnie używaną baterie?
To chyba jakas cieżarówka jest. bo tak ładnie jedzie w kolumnie prawym pasem, a osobowe śmigaja lewym pasem jeden za drugim. Wybijaja tę motoryzacje wszelkimi sposobami ludziom.
super
Wydaje mi się, że w podobnych wyliczeniach nie bierze się pod uwagę jednego aspektu.. samochodami elektrycznymi ludzie jeżdżą bardziej "eco" niż spalinowymi, bo przykładają do tego większą uwagę. Nie neguje, że jest taniej i pozdrawiam 🤩
niestety ubezpieczenia na elektryki są niedoszacowane !!!! Jeżeli będą urealnione bedą ok 10 razy większe. Prawie każda stłuczka to uszkodzone baterie !!! czyli szkoda całkowita. Ja mieszkam w Krakowie , ale mam mieszkanie wakacyjne w Kołobrzegu jak mam tam dojechać elektrykiem, bez stresów ?
Musisz zabrać 4 pasażerów i agregat. 4rech dopchnie do ladowarki nawet 2 km a jak będzie dalej to agregat. A wyobraz sobie dzwona pożądnego tym nawet nie zdążysz z tego wyjść zanim cie zgriluje. Rozebrali silnik audi E tron po 30tys upalone przyłącza elektryczne I zalany płynem chłodniczym w środku i skorodowany nowy tylko 70tys zł a są dwa silniki albo trzy w zależności od modelu.
Kto dał rade obejrzeć to do końca?
Tendencyjne badziewie bez ładu i składu
No ale co kto lubi…
Kto jeździ 80 km/h na trasie ??
Ja