S04E10 - Trochę magia, ale nauka. Synchronizacja. - O Zmierzchu

Поділитися
Вставка
  • Опубліковано 29 сер 2024
  • Zjawisko synchronizacji może wyglądać jak coś magicznego - chemia dwóch osób, które czują, że do siebie pasują; znakomite s*ksualn* spotkanie, doświadczenia wspólnego śpiewu i tańca, dające efekt wspólnotowości i zadowolenia, że jest się częścią całości. Jak się okazuje ta "magia" jest już przedmiotem badań, o których rozmawiam z neuropsycholożką badaczką emocji i relacji dr Olgą Kamińską.
    🔴 Słuchajcie i podawajcie dalej! Życie się robi lepsze, o zmierzchu.
    ** BĄDŹ NA BIEŻĄCO ZE ZMIERZCHAMI**
    🔥 UA-cam
    Nie zapomnij zasubskrybować mojego kanału i naciśnij dzwonek powiadomień, aby nie przegapić żadnego z moich nowych odcinków ‣ / martaniedzwiecka
    📷 SOCIAL MEDIA
    Facebook ‣ / niedzwieckaozmierzchu
    Instagram ‣ / niedzwiecka_marta
    💰 PATRONITE
    Toss a coin to your witch… Wesprzyj Zmierzchy jako Matronka/Patron!
    patronite.pl/Z...
    🪄 ZMIERZCHOWE KADZIDŁA
    sklep.niedzwie...
    ✎ List do Przyjaciół z Przywilejami czyli newsletter
    Zapisz się tutaj ‣ niedzwiecka.ne...
    🎲 MÓJ SKLEP
    sklep.niedzwie...
    📚 MOJE KSIĄŻKI
    „Slow Sex. Uwolnij miłość.” - Niedźwiecka i Rydlewska
    🎧 Odcinki dostępne jako PODKAST:
    Spotify: spoti.fi/36KCpfa
    iTunes: apple.co/3lLAXj5
    Anchor: anchor.fm/ozmi...
    🎬 PLAYLISTY
    Zaawansowane Life Hacks ‣ bit.ly/32WAV0o
    Najważniejsze o emocjach ‣ bit.ly/2UHMnZi
    Ciało, czucie, akceptacja ‣ bit.ly/36OIU0C
    Seksualność i relacje ‣ bit.ly/2IQXbBR
    Komunikacja ‣ bit.ly/3ffuA59
    ʕ•ᴥ•ʔ

КОМЕНТАРІ • 26

  • @ewakonarowska1757
    @ewakonarowska1757 2 роки тому +12

    Wspaniale się w tę opowieść wplata wczorajsze moje doświadczenie z opery, gdzie publiczność wpadła w zbiorową zsynchronizowaną euforię. W związku z tym artyści kłaniali się ponadnormatywnie, aż do widocznego w ich oczach autentycznego zdumienia. Przemknęła mi myśl, że ten entuzjazm jest bardziej dla nas i robimy to już bez względu na artystów, bo to klaskanie i okrzyki nas łączą w euforyczną grupę. A dziś Panie to potwierdzają. Bardzo ciekawe! Dziękuję!

  • @kasiatoya
    @kasiatoya Рік тому +3

    Gdybym nie zaczęła parę lat temu tańczyć (kizombę, tango) to wiem, że tylko wydawałoby mi się o czym mówicie :) Taniec w bliskim kontakcie, nauka podążania za ruchem i energią partnera (tak tego się trzeba nauczyć doświadczając), to wszystko otworzyło przede mną tak niezwykłe przestrzenie, że mnie to ciągle zachwyca i zadziwia! :)))))
    Każdemu polecam taniec, to nie tylko ruch, ale przede wszystkim ludzie i to niezwykłe, wieloaspektowe połączenie.

  • @klaudiadam9993
    @klaudiadam9993 2 роки тому +5

    Cieszy mi się micha jak słyszę tak podekscytowaną Niedźwiecką😀🖤

  • @aleksandraborowiecka5550
    @aleksandraborowiecka5550 2 роки тому +9

    Zawodowo prowadzę chóry. Dziękuję za tę rozmowę! Kolejna rzecz, która mi wyjaśnia moje uzależnienie od wspólnego śpiewu

    • @Anna-jh3qy
      @Anna-jh3qy 2 роки тому +3

      Tak! Też to uwielbiam - to rytmiczne i synchroniczne połączenie z innymi ludźmi! 🙂

    • @aleksandraw2381
      @aleksandraw2381 2 роки тому +5

      Tak, potwierdzam! Śpiewałam w chórze przez całe liceum i do tej pory wspominam te momenty połączenia z grupą, zupełnie nieobecne we współczesnym świecie...przynajmniej moim. To było coś wspaniałego!

    • @kasiatoya
      @kasiatoya Рік тому +1

      Ja to połączenie znajduję w tańcu! :)

  • @Atlantyda1965
    @Atlantyda1965 2 місяці тому

    Świetna Gościni. Fajnie że ktoś penetruje te obszary.

  • @arkadiuszgrotek7092
    @arkadiuszgrotek7092 2 роки тому +3

    Dziękuję za ciekawy temat.
    Przypomniało mi się, że A. Kępiński kiedyś napisał o zażartych walkach różnych szkół psychoterapii- freudowskich i późniejszych.
    Aż po kilkudziesięciu latach stwierdzono mniej więcej taką samą ilość porażek jak i sukcesów w tych różnych podejściach. Co więc okazało się decydującym czynnikiem w terapii ? Właśnie więź, czyli synchronizacja między terapeutą a klientem.
    Super, że dzisiejsze możliwości badawcze to potwierdzają.

  • @aniawp1991
    @aniawp1991 2 роки тому +1

    Synchronizacja jest niesamowita :) dziękuje za ten odcinek, szukałam informacji na ten temat i malutko… całe szczęście O Zmierzchu trafia w punkt !

  • @raw3063
    @raw3063 2 роки тому +2

    Rewelacyjny odcinek. I ta p.Marta taka rozmarzona chwilami i taka "kochaniutka". ;-) Normalniie taki niedźwiadek..
    Zburzył się mój obraz prowadzącej twardej i niepokornej:
    - Ej, co Wy tutaj, to jest tak, tak i tak. (żartuję)
    Rozkosz dla ucha.
    Z pozdrowieniami.

  • @roseleinwolf1847
    @roseleinwolf1847 2 роки тому +3

    Gdzieś kątem oka dostrzegłam grupy kibiców, demonstrantów czy wojsko, tam dopiero widać jak można synchronizację wykorzystać.

  • @mariakakol6174
    @mariakakol6174 3 місяці тому

    Myślę, że gdy chodzi o zbiorowe doświadczenie muzyczne, nie musi to być tak jednoznaczne. Z własnego doświadczenia: śpiewając w chórze, skupiałam się po prostu na muzyce, ewentualnie na własnych odczuciach. Istnienie grupy było potrzebne, żeby to wszystko dobrze brzmiało, natomiast połączenia emocjonalnego nie przeżywałam. Pewnie wynika to z moich cech indywidualnych. W operze to samo: zatracam się w historii i we własnych przeżyciach, a emocje innych osób mnie nie obchodzą. Nie wiem, czy to dobrze, czy nie, ale tak już u mnie jest.
    Nie wiem zresztą, czy naprawdę da się "zsynchronizować się" z wieloma osobami, z których każda zapewne czuje trochę co innego.
    Co do rytuałów religijnych - być może jest to możliwe, pod warunkiem że wszystkie te osoby faktycznie wierzą, a nie przychodzą do kościoła po to, by się pokazać.

  • @Neuro_go
    @Neuro_go 2 роки тому +2

    Innymi słowy wejście pole morficzne drugiej osoby/grupy ludzi w oparciu o prawo rezonansu którego glówny nadajnikiem jak i odbiorcą jest serce.

  • @Maria-qc1os
    @Maria-qc1os Рік тому +2

    Naprawdę potrzeba dowodów na to, że coś działa?pamiętam czasy, gdy medytacja wchodziła do mainstreamu, była nieco "wyśmiewana" przez "mądre, naukowe" środowiska. Gdy zaczęto robić badania, okazało się, że "działa", nawet zmienia mózg.Choć przecież działała przez lata...i badania tego nie zmieniły. Trochę zajeżdzą to dzieckiem, które boi się oceny Rodzica i pyta o pozwolenie:) fizyka też była kiedyś newtonowska, dziś jest kwantowa. Doświadczenie nie potrzebuje nauki i dowodów, samo przez się stanowi dowód. Dobrego dnia!

  • @mariakakol6174
    @mariakakol6174 3 місяці тому

    Trochę mnie to przeraża: czyli jednostka niczym, grupa wszystkim? Bo jednostka jest ograniczona? No to już lepiej wszyscy "stopmy się" w jedną zbitą masę, bo każdy z osobna nie znaczy w ogóle nic... Nie chcę żyć w świecie bez własnego ja, to mnie przytłacza.
    Już wolę synchronizację z jedną osobą. Bo tylko wtedy będę się czuła widziana, akceptowana. Takiej więzi nie da się zbudować z tłumem. Uspokaja mnie wiadomość, że o wejściu/niewejściu w interakcję decyduję sama, świadomie. Zaangażowanie i budowanie relacji też nie istnieją bez świadomości.

  • @agnieszka3635
    @agnieszka3635 2 роки тому +1

    💙

  • @mariakakol6174
    @mariakakol6174 3 місяці тому

    Przypuszczam, że jeśli chodzi o seks, to jednak żadna metoda nie zastąpi komunikacji werbalnej. Tak czuję. Bo mogę świadomie trzymać kogoś za rękę albo patrzeć mu w oczy, a jednocześnie nie mieć w danym dniu czy danej chwili ochoty na seks. Zdecydowanie wolałabym korzystać z komunikacji słownej.
    A pewnie może być i tak: para usiłuje osiągnąć synchronizację, chodzi na lekcje tańca czy coś innego, ale na lepszy seks się to nie przekłada - bo za bardzo próbują, za bardzo się napinają, cisną.

  • @123kar456
    @123kar456 2 роки тому +4

    Generalnie to wcale nie jest dziwne, że te same ośrodki mózgu są bardziej aktywne u mówiącego i słuchającego - przecież to te same ośrodki korowe i te same pęczki łączące te ośrodki kontrolują projekcję słów w naszych umysłach, ich rozumienie, powtarzanie itd. Dodatkowo te same ośrodki z półkuli niedominującej kontrolują prozodia, a więc odczyt i wrażliwość na rytm, akcenty, melodykę i zabarwienie emocjonalne. Ale zaskakuje mnie nazewnictwo jakiego używacie - trochę magia. Sama jestem osobą strasznie wrażliwą na takie bodźce - zawsze się śmieję, że czuję emocje i nastroje w powietrzu. W próbach tłumaczenia o co kaman wykorzystywałam raczej pojęcie intuicji, która najzwyczajniej w świecie jest przede mnie od lat trenowana w kontekście jej czułości ale również w kontekście mojego rozumienia sygnałów, które docierają do mego mózgu z całego układu nerwowego. Także nie wiem...magia? Może to zabrzmi zabawnie, może nie poważnie ale... pewną ukrytą dla naszych zmysłów magię świata dostrzegłam po psychodelikach. Polecam. W sumie może to, co nazywam intuicją jest właśnie wyrazem tejże magii, którą odczuwam wszystkimi zmysłami od czasu do czasu? Może i tak. Sorka za może nieadekwatny komentarz, ciekawy jest to temat a ja muszę się uczyć (kurde neurologii właśnie!) więc wiadomo - dokonuję unikania. Pozdrawiam moje małe Martowe guru psychologii ;)

    • @123kar456
      @123kar456 2 роки тому

      @@warzachew5467 ?

    • @123kar456
      @123kar456 2 роки тому

      @@warzachew5467 Dokonałeś jakiegoś grzybkowego założenia właśnie. Zależy co uznajesz za szkodzenie. Fizycznie nie robią nic, psychicznie zależy od ciebie co się stanie. A w kwestiach życiowych bezproblemowo daje radę na studiach medycznych, trenuję i żyje całkiem dobrze że zdecydowanie większą przyjemnością odbierania świata. A Tobie nie szkodzi to ocenianie?

    • @123kar456
      @123kar456 2 роки тому

      @@warzachew5467owszem. Jest ok. Tak samo jak uchlewanie się co tydzień jest ok wg. Wielu ludzi. Ale na to już nic byś nie powiedzial...

    • @123kar456
      @123kar456 2 роки тому

      @@warzachew5467 przypierniczyles się do jednego stwierdzenia ale o całej reszcie wypowiedzi - zero. toczysz jakąś z góry przegrana walkę?

    • @123kar456
      @123kar456 2 роки тому

      @@warzachew5467 widzę, że wyciągasz jakieś wnioski z tyłka, bo ci się wydaje że coś wiesz o innych po jakimś jednym zdaniu. Ktoś powiedział że uważam to za cool rzecz? Nie. Ktoś powiedzial że to jest epicko bezpieczne? No psychodeliki fizycznie są i to nie jest moje zdanie a zdanie naukowców. Słowem nie wspomniałam o innych substancjach. I nie mów mi co mi się wydaje, ponieważ nie wiesz co mi się wydaje i po prostu mówisz rzeczy z czapy Nic o mnie nie wiesz jak i ja o Tobie. Więc nie wydawaj sądów na lewo i prawo bo wydaje Ci się, że wiesz lepiej i uznajesz się je za osobę w pozycji, która cię upoważnia do mówienia takich rzeczy - bo to nawet nie jest rozmowa, wydajesz swoje opinie i nic więcej cię nie obchodzi. Ty wiesz, ja nie, oczywiście.

  • @MrLanicz
    @MrLanicz 2 роки тому +2

    „Z moich badań wynika, żeby wzmocnić więzi należy iść do kina albo na tańce”Xd dziękuję nauko, wincyj grantuf na badania

  • @altgreen817
    @altgreen817 2 роки тому

    Na następną majową audycje zapraszamy do biedronki na kase. Myślę, że będziesz miała wiecej słuchaczy.
    Czas minął - chlip chlip ;(