O Zmierzchu #14 Granice - niewidzialne, a koniecznie
Вставка
- Опубліковано 9 лют 2025
- Są jak okrąg narysowany kredą dookoła ciebie. W środku może być magiczny pentagram jeśli chcesz, ale w każdym przypadku robią to samo - chronią. Granice. Ten temat jest tak ważny i powoduje w naszym życiu tyle zamętu, że można go postawić w ścisłej czołówce tematów do zajęcia się "na teraz". Bo nic nie wskóracie, problemu nie rozgryziecie, związku nie poukładacie, jak nie ogarniecie własnego pentagramu i kółka, w którym stoicie. A przy okazji są one jednym z bardziej enigmatycznych wątków - no bo czy ktoś je naprawdę widział? I tak, jest to fundamentalna kompetencja, żeby aplikować po udane udanym życie seksualne. Dlatego grancie dostały cały podkast & sporo smaczków.
🔷 Klucz do granic, który raczej wam się nie spodoba.
🔷🔷 Co dokładnie granice mają wspólnego z seksem?
🔷🔷🔷 6 pro tipów na granice.
Życie się robi lepsze, o zmierzchu.
Podoba mi się klarowny sposób w jaki Pani przekazuje bardzo skomplikowane zagadnienia. Wreszcie zrozumiałam i poczułam różnicę między asertywnością a zdrowym stawianiem granic. Dziękuję.
super, o to chodziło
Bardzo dobry podcast. Jestem 40 plus, nasze wychowanie często bazowało na robieniu rzeczy których nie chcemy bo przecież nie wolno sprawić przykrości cioci, wujkowi, wychowawczyni. Te słowa " no a co Ci się stanie, a już nie marudź zrób to dla cioci, to nieważne ze tego nie lubisz masz zjeść bo komuś tam będzie przykro.... Tego powinni bas uczyć w szkołach.
Bardzo ciekawy materiał. Wykorzystam wiedzę do pracy w edukacji dzieci , rodziców i nauczycieli. Dziękuję
Niesamowicie dobry odcinek. Niepozorny..
Niespodziewanie można z niego wynieść dobre wskazania, pobudza do przemyślenia własnych granic i do tego gdzie one są.🤔
Zrobię przerwę na kilka dni i jeszcze raz do niego powrócę. Dziękuję. 💜
Cieszę się, granice to podstawa.
Dobry tip, też tak zrobię. Właśnie zaczynam zgłębiać temat u siebie
Zdecydowanie za krotki ten podcast👍
Będą rozwinięcia, bez obaw.
Bardzo konkretne zwerbalizowanie i usystematyzowanie faktów, o których niby wszyscy intuicyjnie wiedzą, ale tak naprawdę nikt nie jest ich świadomy. Dziękuję!
bardzo się cieszę, że tak jasno się poukładało !
Dziękuję bardzo za bolesne acz konieczne uświadomienie mi w jak czarnej... dziurze jestem z tematem granic. Pozdrawiam serdecznie.
Wspaniale jest słuchać tych podcastów. Dziękuję!
Cieszę się bardzo! Pozdrawiam :)
Uwielbiam Panią słuchać. Dziękuję
Bardzo sie cieszę :)
Super informacje na topie dla mnie.. pozdrowienia i wdziecznosci 👍🌺
Dzięki za wrzucenie całości :)
Nie mam przestrzeni ... będę pamiętać aby wytyczać granice i będę się cieszyć się swoimi granicami dla mojego bezpieczeństwa ;)
Tak, to duża ulga :)
Genialnie wyłożony temat🌹. Pani podcasty są BEZCENNE 🌷🌷🌷 . DZIĘKUJĘ.
:)))
Super materiał i super kanał.Dzięki!
Rewelacja, dziękuję :)
Bardzo cenny materiał, dziękije.Uwielbiam Pani podcasty.
Bardzo dziękuję za Pani podcast :)
Po raz pierwszy słyszę o asertywności jako o czymś negatywnym i świadczącym o egocentryzmie. Dotąd czytałam i słyszałam, że to umiejętność wyrażania siebie, swoich potrzeb, uczuć, opinii i granic z poszanowaniem potrzeb, uczuć, opinii i granic drugiego człowieka. I przypuszczam, że tym właśnie asertywność miała być, tylko część specjalistów zinterpretowała ją zupełnie inaczej. Ten sam problem, co z "bezstresowym wychowaniem": twórca tej metody chciał, by było to po prostu wychowanie z poszanowaniem praw, uczuć i potrzeb dziecka, tymczasem część z nas powie, że to jest pozwalanie dziecku na wszystko. Dlaczego? Bo prawdopodobnie ktoś pozwolił sobie na "wykrzywienie" dobrej idei i potem znaleźli się naśladowcy tego "wykrzywiacza".
Być może nie mam racji. Być może asertywność w założeniu miała jednak być postawą egocentryczną. Poczytam o dziejach tego pojęcia, może coś mi się rozjaśni.
też zawsze myślałem o asertywności w ten sposób - i też brzmi mi to jak przeinaczenie tego pojęcia
Też miałem problem z tolerowaniem asertywności, ale nie wiedziałem do końca dlaczego. Nie mówię nawet o próbie akceptacji asertywności, bo o tym nigdy nie było u mnie mowy, ale dzięki za w miarę proste uświadomienie sobie pewnych spraw.
Dołączam się i ja.Dziękuje bardzo za wszystko 🤗
Uwielbiam Pani manierę w głosie 🤭
:)))) zawsze myślałam, że to intonacja, ale z manierą tez będę żyła. dziękuję, proszę słuchać dalej
Pomocne, dzięki :)
Cieszę się, że trafiłam na Pani kanał, osobiście to dla mnie ważny i jednocześnie trudny temat, dziękuję
Granice elastyczne - za to mega dziękuję
🌹🌹🌹
Wspaniały przekaz! Dziękuję!!
5te qwa.....
SUPER!
Dziękuję.
:))) bardzo proszę !
świetny temat :)
❤ uwielbiam Pani podcasty
Prosiłabym o rozwinięcie tematu protipu numer... 3, jeśli dobrze pamiętam. O tym, żeby nie brać więcej, niż jesteśmy w stanie unieść, o zmuszaniu innych ludzi do polubienia nas mocniej, niż oni chcą... Bo tej rady po prostu nie zrozumiałam; nie wiem, co oznacza i jak wcielić ją w życie.
Dobrze pamiętam początki obłędu w korporacji dot. asertywności. Jakie spustoszenie zrobiło na lata całe.
Co się dzieje z człowiekiem kiedy ma za duzo głasków i jak do takiej sytuacji dochodzi?Bo to stwierdzenie końcowe jest trochę pod prąd🙃
Czy istnieją takie granice, których wcale nie trzeba specjalnie komunikować, zaznaczać? Moim zdaniem tak - na przykład nie wolno kogoś bić, gwałcić, okradać, wykorzystywać. To jest coś dla mnie po prostu oczywistego i myślę, że w takich sprawach jasne komunikowanie nie jest konieczne, bo już ktoś kiedyś takie zasady określił i zgodziliśmy się na nie.
Czy obgryzanie paznokci, to złość?
💙
:)))
Może jeszcze nie dotarłam, a może takiego odcinka nie było dotąd na kanale - chodzi o kwestię sytuacji, w której trzeba dbać o cudze granice. Spieszę z wyjaśnieniem. Jako opiekunowie uczymy (a przynajmniej winniśmy z tego, co rozumiem) dzieci określania własnych granic. Wsłuchujemy się w ich ,,tak" oraz ,,nie", dzięki czemu i one gruntują poczucie poszanowania dla własnych granic. Ale co w sytuacji, kiedy spotykamy dorosłą osobę, która nie mówi o swoich granicach albo ma je bardzo niekonsekwentne i zupełnie pogmatwane? Jak funcjonować w relacji (przyjacielskiej czy związkowej) z tak działającym człowiekiem? Relacja z osobą nieprzejawiającą ukonsytuowanych granic wydaje mi się niemożliwa, a przecież wyznaczanie ich w imieniu tej osoby albo ciągłe działanie na oślep z nadzieją, że mieści się to w granicach drugiej osobą może być wypalające i prowadzić do nieporozumień. Być może przegadywanie i wałkowanie każdej najdrobniejszej rzeczy może jakoś działać, ale osobiście nie jestem pewna jak i jak długo.
Nie jesteśmy odpowiedzialni za granice innych ludzi, więc nie powinnyśmy ich obsługiwać.
👍👌
Właśnie - z jednej strony granice w seksie są też konieczne, z drugiej... najwyraźniej wtedy nie ma rozwoju seksualnego. Bo nie próbuję nowych rzeczy, na pewne się zamykam. Wychodzi na to, że trzeba wybrać - bezpieczeństwo albo rozwój. Trudny wybór.
Uległość, Asertywność, Agresja
Wybór zależy od kontekstu :-)(-:
Uff, jak dobrze było posłuchać, dlaczego nazwano mnie psychopatą, gdy na jednej z wielu grup BDSM poddałem w wątpliwość przyjemność osiąganą przez dominację psychiczną nad kimś, kto takiej dominacji pragnie.
Domorośli psychologowie odsądzili mnie od czci i wiary, gdy przeciwstawiłem im przyjemność osiągniętą poprzez zdominowanie osoby, która mocno broniła swojego Alamo. Bo jaką to rozkosz można było przeżyć w Paryżu w 1940 roku, gdy drzwi były otwarte na oścież? Się wmaszerowało szykiem paradnym i było po całym orgazmie.
A taka, na przykład Warszawa na drugim biegunie?
To jest dopiero sztos!
Skoro ja ( w ich opinii ) jestem psychopatą- to oni są leniami śmierdzącymi, zadowalającymi się ochłapami emocji.
Podchodzi do takiego gieroja osoba uległa i prosi:
- Zdominuj mnie.
A nasz gieroj dominuje. I jeszcze się z tego cieszy, że zdominował.
Z czego? Z czego się tu cieszyć? Z łatwego zwycięstwa nad kimś, kto nie chciał się nawet bronić?
To ja już sobie zostanę tym psychopatą, bo da się z tym żyć.
@louis cyphre-niezbyt rozumiem,co robisz zatem na wielu grupach bdsm-jesteś misjonarzem uświadamiania ludzi? Co ci to daje,że zaprzeczasz komuś ,w jakieś społeczności która dominuje lub ulega? Z mojej wiedzy wynika,że w kontaktach bdsm-są rozmowy o granicach i ustalanie ich dość konkretnie.To to są zgody obydwu stron.