Bardzo ciekawy temat Pan poruszył ja w grudniu byłem na etapie szukania nowego auta i zadając to pytanie czy to w Hondzie czy Seacie Panowie sprzedawcy nie potrafili mi odpowiedzieć jak taka procedura wygląda w oglądanym przeze mnie egzemplarzach. Ba w hondzie opisałem procedure sprzedawcy oraz zapytałem jak często się wypala bo widziałem różne artykuły mówiące o 200 km a nawet 20.000 km na co on zaczepił serwisanta zadając toe same pytanie (to była ciekawa sytuacja bo nie pozwolił mi samemu porozmawiać z nim) na co udzielił mi takiej odpowiedzi: " W tym modelu tak właśnie wygląda procedura wypalania GPFa ale ten model nie ma takiej procedury i wypala się wtedy kiedy jest taka potrzeba." wiec słysząc taką odpowiedz już wiedziałem że nie chce tam serwisować ani kupować auta. W Seacie natomiast Pan powiedział nie wiem i na tym się rozmowa zakończyła. Jeśli chodzi o zakup z GPFem/DPFem to ma pan racje na dzień dzisiejszy kupując nowe auto chcąc je eksploatować do 200 tyś. km nie ma to znaczenia. Ponieważ jeśli dbamy o auto i pilnujemy cykli nie sprawi nam to problemu. Natomiast kupując auto używana ma to duże znaczenia bo jest wiele przypadków kręcenia licznika jeszcze klika lat temu szukając sławne passeratti niewiele z nich miało przebieg ponad 200 tyś. km tak naprawdę kupując takie auto z DPFem nie mamy pewności na ile filtr jest już zużyty a trzeba pamiętać że wymiana albo czyszczenie takiego filtra może pochłonąć spory procent takiego auta (mam na myśli zakup samochodu z przedziału 10-20 tyś zł)
99% sprzedawców nowych aut nie ma żadnego pojęcia o technicznych aspektach i realnej eksploatacji aut które sprzedają. Poza ustaleniem tego jaką chcesz kawe, opcji wyposażenia, finansowania i terminu odbioru auta rozmowa ze sprzedawcą nie ma większego sensu.
no tak ale ludzie np jak ja po to chce benzynę bo pokonuje 5 km lub mniej,znowu ten sam problem,nie chce diesla bo DPF a robie male odcinki,a teraz gpf i trza po trasie jeździć,masakra jaki syf ciągle robią z tymi samochodami
Do kitu ten filtr mam Tucsona z 2021 i już przy 8 tys km zapaliła się kontrolka wypalania. Więc zgodnie z instrukcją pojeździłem na wysokich obrotach i guzik z tego wyszło. Nie obyło się bez ASO gdzie wypalili. A przy okazji dowiedziałem się że dotyczyło to tylko nie mnie inni mają to samo. Jednym słowem całe to ekologiczne dziadostwo o d*** potłuc
Od początku trzeba butować, nie na zimnym, ale jak się szybko nagrzeje trzymaj na wyższych obrotach i nie ma problemu, w nissanie kaszkaju 2.0 dci 160 tyś i nigdy dpf się nie swiecił, ale trzymało się go na obrotach od 3-3.5 tyś obrotów i tyle :)
U mnie w octavii rs z 21 też ani razu taka kontrolka się nie zapaliła a już prawie 30k km stuknęło, trzeba czasem trochę więcej gazu dawać i będzie spokój a nie jeździć jak emeryci 1.2do max 2k obrotów
Troszkę dziwny przypadek, ale mam kolegę który kupił też w 2021 tucsona i też po około 7kkm zapchał się filtr i bez serwisu się nie obyło!. Oczywiście kolega próbował go wypalić ale nic z tego, tak się wk#$&$ bo przyjechał nim ze 200km a i tak nie chciał się wypalić!. To wygląda na wadę oprogramowania ?. Tucson w wersji dość słabej (ja się nie znam na hundai ale słabo jedzie i na pewno nie jest hybrydowy).
Jeździ się na wyzszych obrotach i nie ma problemu czy w benzynie czy dieslu na dieslu 3-3.5 tyś obrotów i nie ma prolemu z dpf nawet jak mamy 15 km do pracy to wystarczy, gorzej jak mamy 2, to się silnik nie zdąży zagrzać :)
Kolego jak możesz to zainteresuj się silnikiem 1.0 tce LPG , który pomimo tego że ma wtrysk pośredni to już ma tak samo filtr GPF . Chce kupić Dacię ale nikt nie wie jak ten filtr będzie się sprawował , tym bardziej , że jeżdżę na odcinkach 2 do 5 kilometrów i gaszę . Jestem właśnie na zakupie samochodu nowego i kiedyś chciałem kupić 1.0 TCE LPG tylko dlatego że nie ma tego filtra , a teraz jak już jest to czy nie lepiej kupić 1.3 tce który ma ten filtr . Nie wiem jak wpływa jazda na gazie na wypalanie takiego filtra i czy taki mały silnik go w ogóle wypali na tak krótkich odcinkach . Pozdrawiam
1.33 TCe jest bardzo elastyczny i miło się nim jeździ ale do oszczędnych nie należy. LPG ma wyższą temperaturę spalania i spaliny będą bardziej gorące czyli dobrze dla GPFa. Dystanse 2-5km nie będą służyć instalacji LPG, ani silnikowi, ale co zrobić, samochód to narzędzie które ma nam służyć a nie odwrotnie 😀
@@automobilizacja Wygląda na to , że pewno wybiorę 1.3 tce i po prostu raz na tydzień lub dwa tygodnie zrobię czysto bezsensowną trasę 60 km tylko po to aby dogrzać i biernie wypalić ten filter . Kupił bym Toyotę z hybrydą ale taka suv to koszt 135000 zł , a za mało jeżdżę aby pchać kasę w samochód
Materiał ciekawy aczkolwiek z tym filtrem można sobie poradzić po prostu usuwając i po problemie.A co do nowego auta to chyba bym nie kupił i to nie ze względu na GPF/OPF tylko na tzw miękką hybrydę i zastosowaną w napędzie technologię ultra.Myślę,że nie muszę podawać co to za marka bo każdy kto lubi motoryzację będzie wiedział o jaką markę chodzi. Pozdrawiam.
W benzynie GPF nie spisuje sie tak jak teoria zakłada. Znam przypadki gdzie jazda autostradami po Polsce czy zachodzie powoduje ze po 30 tys km już na tablicy jest komunikat hahaha Więc im więcej pseudo ekologi tym więcej problemów... A większości koszty wypalenia są duże i utrzymanie takiego pseudo ekologicznego auta jest wysokie. Ja tam mam 1.6 16V 80 kW i 4 Generacji Stag instalacja LPG i śmiga az miło xD Tanio i ekologicznie taka KIA Stingier potrzebuje około30L paliwa PB98 aby wypalić GPF lub grubego portfela aby to na serwisie zrobić ... Mowa o roczniku z końca 2015
@@MM-vg3sv Wiem więcej niż myślisz. Sąsiad jest dobrym mechanikiem i ma takiego Stingera z 2018r i jak przyszło mu wypalić to gówno to dramat. Wszystko jest cacy jak nie trzeba serwisu robić bo wtedy $$$ uciekają jak szalone.. Jak masz walizkę kasy na tajie zabawy w pseudo eko to miłej zabawy życzę Ci
na krótkich odcinakach GPF w np.Sportage zwłaszcza kiedy już są niskie temp. GPF wola wypalanie po 500 -600km
Czyli jak wywalę GPF lub podmienię go na euro 3 lub 4 to nic nie tracę? Jest szansa na wzrost mocy po usunięciu GPF?
Bardzo ciekawy temat Pan poruszył ja w grudniu byłem na etapie szukania nowego auta i zadając to pytanie czy to w Hondzie czy Seacie Panowie sprzedawcy nie potrafili mi odpowiedzieć jak taka procedura wygląda w oglądanym przeze mnie egzemplarzach. Ba w hondzie opisałem procedure sprzedawcy oraz zapytałem jak często się wypala bo widziałem różne artykuły mówiące o 200 km a nawet 20.000 km na co on zaczepił serwisanta zadając toe same pytanie (to była ciekawa sytuacja bo nie pozwolił mi samemu porozmawiać z nim) na co udzielił mi takiej odpowiedzi: " W tym modelu tak właśnie wygląda procedura wypalania GPFa ale ten model nie ma takiej procedury i wypala się wtedy kiedy jest taka potrzeba." wiec słysząc taką odpowiedz już wiedziałem że nie chce tam serwisować ani kupować auta. W Seacie natomiast Pan powiedział nie wiem i na tym się rozmowa zakończyła. Jeśli chodzi o zakup z GPFem/DPFem to ma pan racje na dzień dzisiejszy kupując nowe auto chcąc je eksploatować do 200 tyś. km nie ma to znaczenia. Ponieważ jeśli dbamy o auto i pilnujemy cykli nie sprawi nam to problemu. Natomiast kupując auto używana ma to duże znaczenia bo jest wiele przypadków kręcenia licznika jeszcze klika lat temu szukając sławne passeratti niewiele z nich miało przebieg ponad 200 tyś. km tak naprawdę kupując takie auto z DPFem nie mamy pewności na ile filtr jest już zużyty a trzeba pamiętać że wymiana albo czyszczenie takiego filtra może pochłonąć spory procent takiego auta (mam na myśli zakup samochodu z przedziału 10-20 tyś zł)
99% sprzedawców nowych aut nie ma żadnego pojęcia o technicznych aspektach i realnej eksploatacji aut które sprzedają.
Poza ustaleniem tego jaką chcesz kawe, opcji wyposażenia, finansowania i terminu odbioru auta rozmowa ze sprzedawcą nie ma większego sensu.
no tak ale ludzie np jak ja po to chce benzynę bo pokonuje 5 km lub mniej,znowu ten sam problem,nie chce diesla bo DPF a robie male odcinki,a teraz gpf i trza po trasie jeździć,masakra jaki syf ciągle robią z tymi samochodami
Witam, kolejny świetny materiał ;) Pozdrawiam ;)
Do kitu ten filtr mam Tucsona z 2021 i już przy 8 tys km zapaliła się kontrolka wypalania. Więc zgodnie z instrukcją pojeździłem na wysokich obrotach i guzik z tego wyszło. Nie obyło się bez ASO gdzie wypalili. A przy okazji dowiedziałem się że dotyczyło to tylko nie mnie inni mają to samo. Jednym słowem całe to ekologiczne dziadostwo o d*** potłuc
Od początku trzeba butować, nie na zimnym, ale jak się szybko nagrzeje trzymaj na wyższych obrotach i nie ma problemu, w nissanie kaszkaju 2.0 dci 160 tyś i nigdy dpf się nie swiecił, ale trzymało się go na obrotach od 3-3.5 tyś obrotów i tyle :)
U mnie w octavii rs z 21 też ani razu taka kontrolka się nie zapaliła a już prawie 30k km stuknęło, trzeba czasem trochę więcej gazu dawać i będzie spokój a nie jeździć jak emeryci 1.2do max 2k obrotów
Troszkę dziwny przypadek, ale mam kolegę który kupił też w 2021 tucsona i też po około 7kkm zapchał się filtr i bez serwisu się nie obyło!. Oczywiście kolega próbował go wypalić ale nic z tego, tak się wk#$&$ bo przyjechał nim ze 200km a i tak nie chciał się wypalić!. To wygląda na wadę oprogramowania ?. Tucson w wersji dość słabej (ja się nie znam na hundai ale słabo jedzie i na pewno nie jest hybrydowy).
Drogi są trzy. Nowy, regeneracja i wycięcie ;)
Jeździ się na wyzszych obrotach i nie ma problemu czy w benzynie czy dieslu na dieslu 3-3.5 tyś obrotów i nie ma prolemu z dpf nawet jak mamy 15 km do pracy to wystarczy, gorzej jak mamy 2, to się silnik nie zdąży zagrzać :)
👀
Kolego jak możesz to zainteresuj się silnikiem 1.0 tce LPG , który pomimo tego że ma wtrysk pośredni to już ma tak samo filtr GPF . Chce kupić Dacię ale nikt nie wie jak ten filtr będzie się sprawował , tym bardziej , że jeżdżę na odcinkach 2 do 5 kilometrów i gaszę . Jestem właśnie na zakupie samochodu nowego i kiedyś chciałem kupić 1.0 TCE LPG tylko dlatego że nie ma tego filtra , a teraz jak już jest to czy nie lepiej kupić 1.3 tce który ma ten filtr . Nie wiem jak wpływa jazda na gazie na wypalanie takiego filtra i czy taki mały silnik go w ogóle wypali na tak krótkich odcinkach . Pozdrawiam
1.33 TCe jest bardzo elastyczny i miło się nim jeździ ale do oszczędnych nie należy. LPG ma wyższą temperaturę spalania i spaliny będą bardziej gorące czyli dobrze dla GPFa. Dystanse 2-5km nie będą służyć instalacji LPG, ani silnikowi, ale co zrobić, samochód to narzędzie które ma nam służyć a nie odwrotnie 😀
@@automobilizacja Wygląda na to , że pewno wybiorę 1.3 tce i po prostu raz na tydzień lub dwa tygodnie zrobię czysto bezsensowną trasę 60 km tylko po to aby dogrzać i biernie wypalić ten filter . Kupił bym Toyotę z hybrydą ale taka suv to koszt 135000 zł , a za mało jeżdżę aby pchać kasę w samochód
Materiał ciekawy aczkolwiek z tym filtrem można sobie poradzić po prostu usuwając i po problemie.A co do nowego auta to chyba bym nie kupił i to nie ze względu na GPF/OPF tylko na tzw miękką hybrydę i zastosowaną w napędzie technologię ultra.Myślę,że nie muszę podawać co to za marka bo każdy kto lubi motoryzację będzie wiedział o jaką markę chodzi.
Pozdrawiam.
To lepiej diesla wziąć jak wszystko ma gpfy i dpfy. I tak lipa i tak ;)
W benzynie GPF nie spisuje sie tak jak teoria zakłada. Znam przypadki gdzie jazda autostradami po Polsce czy zachodzie powoduje ze po 30 tys km już na tablicy jest komunikat hahaha Więc im więcej pseudo ekologi tym więcej problemów... A większości koszty wypalenia są duże i utrzymanie takiego pseudo ekologicznego auta jest wysokie. Ja tam mam 1.6 16V 80 kW i 4 Generacji Stag instalacja LPG i śmiga az miło xD Tanio i ekologicznie
taka KIA Stingier potrzebuje około30L paliwa PB98 aby wypalić GPF lub grubego portfela aby to na serwisie zrobić ... Mowa o roczniku z końca 2015
Wiejski mechanik z Ciebie. Zatrzymałeś się na silniku MPI i tyle wiesz - czyli nic
@@MM-vg3sv Wiem więcej niż myślisz. Sąsiad jest dobrym mechanikiem i ma takiego Stingera z 2018r i jak przyszło mu wypalić to gówno to dramat. Wszystko jest cacy jak nie trzeba serwisu robić bo wtedy $$$ uciekają jak szalone.. Jak masz walizkę kasy na tajie zabawy w pseudo eko to miłej zabawy życzę Ci
W teori ma być wieczne a w praktyce może działać jak system rozrywki w Škodzie 😉
Mazdy nie mają gpfa
Ale maja inne problemy:)
Skyactiv x ma gpf
Niektóre np. z silnikiem skyactive x mają, a z silnikiem skyactive g nie mają
@@-xYz--nk1gmnie mają, wiem bo mam
@@j.ostrowski4866 śmieszny jesteś. Przeczytaj swój komentarz i zastanów się czemu śmiesznie brzmi.