'Johnny poszedł na wojnę' już dłuuugo leżakuje na mojej półce do przeczytania, ale wciąż się boję. Orbitowski brzmi dobrze. Czytałam dwie jego książki, facet umie pisać 😉. Dzięki za filmik, miło słyszeć, że masz plany na kolejne😀
Tak, Orbitowski jest bardzo dobry. Ja uwielbiam styl gawędy (wspomniany "Kult", ale przede wszystkim "Traktat o łuskaniu fasoli" Myśliwskiego ❤️). Orbitowski Mmistrzowsko splótł światy, które dzieli 2000 lat. "Johnny.. " - kusi mnie, żeby zakończyć tą książką 2024 rok 😉 ale co z tego wyjdzie, nie wiadomo. W każdym razie dowiecie się pierwsi.
Próbowałam googlować tego Kirsta- nic a nic nie ma, faktycznie. Będzie najprościej jak przeczytasz i nam powiesz;). Wszystkiego dobrego na zbliżające się Święta i Nowy Rok⭐️
@@poczytajmycostak, od non fiction, bo tam często jest dużo fiction…. oraz od tych smutnych, wojennych i martyrologicznych, ale są wyjątki.. Niedługo zabieram się za przyczyny i przebieg II wojny światowej, byłabym wdzięczna za podpowiedź dobrego źródła. Tylko mniej mnie interesuje przebieg walk a bardziej podłoże polityczne i reperkusje dla Europy po wojnie.
Uuuu trudne mi dałaś... Najlepiej zapytaj Mirka z kanału Awantury literackie i historyczne, on się o wiele lepiej orientuje w tych ściśle wojennych tematach.
Witam. "Kult Stalina" mam, czeka sobie spokojnie w kolejce do lektury. Adoptował Artioma. Był to syn jego przyjaciela, który zginął w 21 roku w jakimś wypadku komunikacyjnym ( o jakiś eksparyment komunikacyjny chodziło) Artiom potem został wojskowym i doszedł do stopnia generała brygady. Dożył bardzo późniego wieku, chyba nawet przeżył upadek Sojuza. "Niesamowitego sługi Bożego" też nie znam- zaciekawiłaś mnie bardzo. "Rozmemuary" Kuczoka mam i czytałem. Ciekawy jestem jak potraktujesz jego pisanie o żonie- Passentównie. A, w Rozmemuarach jest informacja o ciekawej książce Moniki Muskały "Między Placem Bohaterów a Rechnitz. Austriackie rozliczenia" o przepracowywaniu (szło jak po grudzie) nazistowskiej przeszłości Austriaków. Sprawiałem to sobie, dobre. Bukowskiego, starego świńtucha bardzo polecam- świetnie się czyta te jego kawałki. Bardzo mnie też zaciekawiłaś tą książką "Czuły punkt"... W ogóle Szwecja jak się o niej głębiej poczyta jawi się jako kraj nesamowitych rzeczy i pomysłow. Czasem człowiek czyta o tym z niedowierzaniem. Polecam tu bardzo książki Macieja Zaremby-Bielawskiego np. "Polski hudraulik i nowe opowieści ze Szwecji"- zaniemówisz. Albo "Higienistów"- nie tylko zaniemówisz, ale jeszcze z krzesła spadniesz. Tak opowiadasz o książce Orbitowskiego, że czuję, że muszę się wziąc za tego autora (za "Kult" też). A Sokołowski (Severski) to faktycznie esbek z talentem pisarskim i spec od fikcji. Jak zwykle bardzo fajnie się słuchało, a lista ksiązek do kupienia urosła. (A niech to...) Dzięki za fajny filmik i pozdrawiam jak zwykle.
No patrz, nie miałam pojęcia o tej sprawie z adopcją, nigdzie się nie natknęłam na wzmiankę o trzecim synu, dzięki za wyjaśnienie. Jeśli nawet Ty nie znasz tej książki Kirsta, to rzeczywiście muszę ją jak najszybciej przeczytać i opowiedzieć, o czym jest 🙂 Zaciekawiłeś mnie tą książką Muskały i "Hydraulikiem", a "Higienistów" miałam sobie kupić, nie wiem dlaczego zrezygnowałam, durna ja... To koniecznie muszę sobie sprawić, bo Zarembę-Bielawskiego bardzo wysoko cenię ("Dom z dwiema wieżami" ❤) BARDZO polecam Ci książki Orbitowskiego - proponuję zacząć od "Kultu" i "Innej duszy". Jeśli ktoś się interesuje starożytnym Rzymem, Neronem i jego czasami, to koniecznie musi przeczytać "Wroga", autor zrobił tytaniczną wręcz pracę jeśli chodzi o research i źródła, no kopalnia wiedzy (przynajmniej dla mnie, niezbyt obeznanej z tematem). Neron w zupełnie innym ujęciu. Połączenie Krakowa końca XX wieku i Rzymu sprzed dwóch tysięcy lat - dla mnie niesamowita przygoda. O masz, to żeś mnie znowu zastrzelił tym Severskim... :) Pozdrawiam serdecznie!
'Johnny poszedł na wojnę' już dłuuugo leżakuje na mojej półce do przeczytania, ale wciąż się boję.
Orbitowski brzmi dobrze. Czytałam dwie jego książki, facet umie pisać 😉.
Dzięki za filmik, miło słyszeć, że masz plany na kolejne😀
Tak, Orbitowski jest bardzo dobry. Ja uwielbiam styl gawędy (wspomniany "Kult", ale przede wszystkim "Traktat o łuskaniu fasoli" Myśliwskiego ❤️). Orbitowski Mmistrzowsko splótł światy, które dzieli 2000 lat. "Johnny.. " - kusi mnie, żeby zakończyć tą książką 2024 rok 😉 ale co z tego wyjdzie, nie wiadomo. W każdym razie dowiecie się pierwsi.
Próbowałam googlować tego Kirsta- nic a nic nie ma, faktycznie. Będzie najprościej jak przeczytasz i nam powiesz;). Wszystkiego dobrego na zbliżające się Święta i Nowy Rok⭐️
Dzięki, że też pogooglałaś, no właśnie nie ma! Tak muszę zrobić🙂Dziękuję za życzenia, Tobie też życzę dobrych, spokojnych i pięknych Świąt!
Niedawno przeczytałam reportaże Polska odwraca oczy. Wstrząsające i przejmujące, musiałam robić przerwy.
Miałam tak samo... 😞
Ja od niektórych pozycji na pewno bym się odbiła, a dzięki twórcom na book tube wiem, od których (prawdopodobnie)🧐.
A powiesz, od których? 🙂
@@poczytajmycostak, od non fiction, bo tam często jest dużo fiction…. oraz od tych smutnych, wojennych i martyrologicznych, ale są wyjątki.. Niedługo zabieram się za przyczyny i przebieg II wojny światowej, byłabym wdzięczna za podpowiedź dobrego źródła. Tylko mniej mnie interesuje przebieg walk a bardziej podłoże polityczne i reperkusje dla Europy po wojnie.
Aha i jeszcze tych o patologiach rodzinnych ..
Uuuu trudne mi dałaś... Najlepiej zapytaj Mirka z kanału Awantury literackie i historyczne, on się o wiele lepiej orientuje w tych ściśle wojennych tematach.
O patologiach ja też nie wszystko daję radę czytać, czasem jest taki ciężki temat, że też się odbijam.
jak zawsze chaos
Cała ja 😁
Witam. "Kult Stalina" mam, czeka sobie spokojnie w kolejce do lektury. Adoptował Artioma. Był to syn jego przyjaciela, który zginął w 21 roku w jakimś wypadku komunikacyjnym ( o jakiś eksparyment komunikacyjny chodziło) Artiom potem został wojskowym i doszedł do stopnia generała brygady. Dożył bardzo późniego wieku, chyba nawet przeżył upadek Sojuza. "Niesamowitego sługi Bożego" też nie znam- zaciekawiłaś mnie bardzo. "Rozmemuary" Kuczoka mam i czytałem. Ciekawy jestem jak potraktujesz jego pisanie o żonie- Passentównie. A, w Rozmemuarach jest informacja o ciekawej książce Moniki Muskały "Między Placem Bohaterów a Rechnitz. Austriackie rozliczenia" o przepracowywaniu (szło jak po grudzie) nazistowskiej przeszłości Austriaków. Sprawiałem to sobie, dobre. Bukowskiego, starego świńtucha bardzo polecam- świetnie się czyta te jego kawałki. Bardzo mnie też zaciekawiłaś tą książką "Czuły punkt"... W ogóle Szwecja jak się o niej głębiej poczyta jawi się jako kraj nesamowitych rzeczy i pomysłow. Czasem człowiek czyta o tym z niedowierzaniem. Polecam tu bardzo książki Macieja Zaremby-Bielawskiego np. "Polski hudraulik i nowe opowieści ze Szwecji"- zaniemówisz. Albo "Higienistów"- nie tylko zaniemówisz, ale jeszcze z krzesła spadniesz. Tak opowiadasz o książce Orbitowskiego, że czuję, że muszę się wziąc za tego autora (za "Kult" też). A Sokołowski (Severski) to faktycznie esbek z talentem pisarskim i spec od fikcji. Jak zwykle bardzo fajnie się słuchało, a lista ksiązek do kupienia urosła. (A niech to...) Dzięki za fajny filmik i pozdrawiam jak zwykle.
No patrz, nie miałam pojęcia o tej sprawie z adopcją, nigdzie się nie natknęłam na wzmiankę o trzecim synu, dzięki za wyjaśnienie. Jeśli nawet Ty nie znasz tej książki Kirsta, to rzeczywiście muszę ją jak najszybciej przeczytać i opowiedzieć, o czym jest 🙂
Zaciekawiłeś mnie tą książką Muskały i "Hydraulikiem", a "Higienistów" miałam sobie kupić, nie wiem dlaczego zrezygnowałam, durna ja... To koniecznie muszę sobie sprawić, bo Zarembę-Bielawskiego bardzo wysoko cenię ("Dom z dwiema wieżami" ❤)
BARDZO polecam Ci książki Orbitowskiego - proponuję zacząć od "Kultu" i "Innej duszy". Jeśli ktoś się interesuje starożytnym Rzymem, Neronem i jego czasami, to koniecznie musi przeczytać "Wroga", autor zrobił tytaniczną wręcz pracę jeśli chodzi o research i źródła, no kopalnia wiedzy (przynajmniej dla mnie, niezbyt obeznanej z tematem). Neron w zupełnie innym ujęciu. Połączenie Krakowa końca XX wieku i Rzymu sprzed dwóch tysięcy lat - dla mnie niesamowita przygoda.
O masz, to żeś mnie znowu zastrzelił tym Severskim... :)
Pozdrawiam serdecznie!