Szalona szarża francuskich czołgów. Stonne 1940.
Вставка
- Опубліковано 14 сер 2022
- W dniach 15-17 V 1940 roku w rejonie wsi Stonne niemiecka 10. Dywizja Pancerna oraz pułk Grossdeutschland starły się w krwawym starciu z francuskimi 3. Dywizją Pancerną oraz 3. Dywizją Piechoty Zmotoryzowanej. W walkach o Stonne szczególnie wyróżniły się załogi czołgów B1 bis z 3. DPanc - zwłaszcza 41. batalion pancerny. Do legendy przeszła zwłaszcza szarża czołgu "Eure" pod dowództwem kpt. Pierre'a Billotte z 1. kompanii, który 16 maja zniszczył 13 niemieckich czołgów. Walki o Stonne były tak ciężkie, że Francuzi określili je mianem "małego Verdun".
Jeżeli podoba Ci się odcinek możesz nas wesprzeć w serwisie Patronite.pl:
patronite.pl/Podcastwojennehi...
Albo postawić nam symboliczną kawę w serwisie Buycoffee:
buycoffee.to/podcastwojennehi...
Zapraszamy na nasze kanały w mediach społecznościowych:
/ podcast.wojenne.historie
/ podcastwojennehistorie
/ wojenneh
/ podcastwojennehistorie - Наука та технологія
Jeżeli chcieliby Panowie nagrać podcast o czymś naprawdę rzadko spotykanym (te co nagrywacie są naprawdę z najwyższej półki), to mogłoby być to np. Oblężenie Malty 1940-1942. Oprócz tego z takich bardziej znanych to Blokada Leningradu albo Bitwa o El Alamein. Oczywiście tematów jest cała masa 😍
Leningrad i El Alamein to tematy poruszane bardzo często, lepiej byłoby najpierw poświęcić uwagę sprawom, które rzadko sa uwzględniane ... Takie jak wojna chin z Japonią, takie jak hiszpańska wojna domowa
@@SwordMadnessvhs Malta też raczej do wiedzy tajemnej nie należy:)
nikt nigdy nie wpomina o walkach na froncie afrykańskim w etiopii i Somalii
@@prawdziwypolak8725 albo w Birmie
Ja sugeruje coś o kampanii wrześniowej w Polsce, temat jakby mało poruszany a istotny dla WW2.
Bardzo fajnie wytłumaczone co się stało i jakie to miało znaczenie w wymiarze strategicznym. O bitwie pod Stonne i czołgu char b1 sporo słyszałem, ale wcześniej nie wiedziałem, jakie ta bitwa miała znaczenie i to było dla mnie dużą wartością po obejrzeniu tego odcinka. Bohaterska walka, która w wymiarze taktycznym przyniosła Niemcom większe straty niż Francuzom, ale w wymiarze strategicznym była klęską, ponieważ nie udało się zatrzymać wspomnianego, niemieckiego sierpa.
To w ogóle bardzo ciekawe, że (przynajmniej z materiałów do których dotarłem) Niemcy byli zaskoczeni zarówno ciężkim czołgiem char b1 jak i radzieckim KW, przeciwko którym nie mieli żadnej skutecznej broni (inna sprawa, że np. Francuzi rozproszyli swoje ciężkie czołgi, niwecząc ich skuteczność - było o tym wspomniane - podczas gdy Niemcy wręcz przeciwnie, stosowali skoncentrowane, pancerne uderzenia, czy zagony, które operowały na dalekich tyłach przeciwnika). Tygrys i inne ciężkie czołgi były dopiero odpowiedzią na ciężkie maszyny wrogów.
Mam nieśmiałą sugestię. Zróbcie materiał o Bitwie nad Bzurą. To jest wg mnie szalenie ciekawy i warty szerszego rozpropagowania temat. Jedyna bitwa, która choć przegrana, zaskoczyła Niemców i realnie przedłużyła naszą obronę we wrześniu i napsuła krwi Hitlerowi. Mało kto wie, że była to jedna z największych bitew 2. Wojny Światowej (a przynajmniej jej pierwszej połowy) 150 tys. polskich żołnierzy walczyło przeciwko 450 tys. niemieckich.
Dzięki za odcinek o Stonne! :)
"Jesteście dla nas za szybcy, o wiele za szybcy. To wszystko." Słowa wziętego do niewoli francuskiego generała.
Wiecie co by było fajne: odcinek poglądowy o dywizjach Waffen SS, nie wszystkich oczywiście, tylko tych najsłynniejszych... No właśnie które by to były. A może o tych najokrutniejszych, a może o tych naprawdę najlepszych. Bo człowiek słuch z zaciekawieniem, o tych wszystkich dywizjach Wiking, Totenkopf o korpusach pancernych ss, a jako laikowi ciężko to ogarnąć. Albo nawet jeszcze bardziej ogólny odcinek o dychotomii armii niemieckie wehrmacht - waffen ss i o tym jak ta zagmatwana struktura ogólnie działała. Tak tylko rzucam pomysł ; )
Dywizję SS, nie mówię o tych zagranicznych i ich nazwy, zawsze mnie bojaźnią napawały. SS Lieibstandarte AH, DAS Reich...
@@BratRemigio Gryzą piach.Nie byli kuloodporni bandyci:))!
@@jisaburoozawa663 Niestety nie mam zbyt dużo czasu na czytanie, bo strasznie dużo czasu tracę na kłótnie z głupkami w internecie ; (
@@jisaburoozawa663 Masz rację żaden film nie pozwoli zrozumieć tematu tak jak książka, moim zdaniem wspomnieniowa.
@@120M
A gdzie tam... mordercy to i owszem ale ich osiagi bojowe byly w najlepszym razie srednie.
W Polsce '39 Regimenty Waffen SS daly bardzo nieciekawe wyniki, w Normandii Amerykanie SS chwalili je ale to przedewszystkim dlatego ze tam bylo duzo tak zwanych Ost-Bataillone (pol slepi, pol glusi, chorzy na zoladek czy trzustke, slazacy brani sila do Wehrmachtu itd.) no i w porownaniu z nimi SS-Manni to naprawde byli bogami wojny.
Co z reszta nie dziwi, no bo niby skad miala sie u nich wziasc jakas wspaniala znajomosc wojny? Przeciez tam rzadko byli jacys dobrzy i zasluzeni generalowie, zazwyczaj byli to wierni partyjniacy ktorzy dostali psim swadem jakies dowodcze stanowisko, bez bojowego doswiadczenia bez porzadnej szkoly. Ta ich elitarnosc polegala na wysokim wzroscie, najlepiej jasnych wlosach, dowod na aryjskie pochodzenie i fanatycznosc, ale takie cos przegrywa z dobra szkola, doswiadczeniem i tradycja wielu dywizji regularnego wojska.
Jako straznicy w obozach koncentracyjnych (Totenkopf-Verband) to mogli sie oni nauczyc brutalnosci w stosunku do bezbronnych jencow ale na pewno nie walki z rownym czy moze nawet silniejszym przeciwnikiem.
Odcinek o Waffen SS bylby rzeczywiscie niezly ale tylko po to by odmistykowac i odczarowac tych zwyklych bandziorow.
pieknie sie sluchalo , starszy brat mojej babci sluzyl w GrossDeutchland, ciagle zbieram takie historie dziękuję
Mówisz to innym Polakom w ostatnich latach? Ja nie znajduję w tym fakcie żadnej ujmy, takie były czasy, a sam fakt walki po niemieckiej stronie nie deprecjonuje, ani nie odczłowiecza Twojego krewnego. Jestem po prostu ciekaw, jak w tych czasach przeciętny rodak reaguje na takie opowieści. Sądzę, że przy obecnej polaryzacji sceny politycznej, która trwa już minimum 17 lat (sic!), wielu ma wyrobioną fałszywą opinię - syndrom "dziadka z Wehrmachtu" czy naszą przesadzoną martyrologię. Spotkałeś się z krytyką czy ostracyzmem?
Do autorów: uwielbiam te podcasty i zawsze polecam znajomym, dla których historia przedstawia wartość większą niźli przeciętna, zaś w szczególności kwestia wojskowości, czym staram się zarazić innych :) Nie trzeba znać specyfikacji każdego pojazdu, ani osobowego składu walczących związków taktycznych - ważne, żeby przekazywać ta wiedzę w sposób dostosowany do rozmówcy, a zatem wiedzę dawkować tak, jak anestezjolog robi to z lekami przed operacją. Materiały autorów podcastu stanowią świetną bazę do dzielenia się wiedzą, wystarczy wykroić umiejętnie właściwe dla słuchającego informacje i podzielić się nimi!
Bardzo dziękuję za kolejną porcję faktów, jakimi mogę uraczyć głodnych informacji na temat kampanii francuskiej! Trzymajcie tak dalej, oglądam Wasze filmy od pierwszego do teraz i z niecierpliwością czekam na kolejne interesujące tematy!
@@jedrzejskorupka3902 problem syndromu "dziadka z Wehrmachtu" do nie dawna polegał na tym, iż rany i wspomnienia z czasów wojny były ciągle żywe. Zwłaszcza w epoce PRL. Wtedy ludzie głośno nie mówili o wszystkich przeżyciach wojennych. Zaś dzisiaj żyje już niewielu pamiętających samą wojnę.
W mojej rodzinie też można odnaleźć przypadek współpracy z Niemcami. Lecz w kwestiach logistyki i zaopatrzenia sił niemieckich na wschodzie do 1942 roku. Mój pradziadek służył swoimi końmi i furmanką, aż do bitwy pod Stalingradem, na szczęście nie docierając na czas do docelowego miejsca... Po tym przeżyciu wykorzystał nadażającą się okazję i wrócił do swojej rodziny. Nici z dochodowego biznesu :-)
Zwykłe osoby, często z mniejszych miejscowości, nie zdawały sobie sprawy, iż dogadywały się z samym diabłem, nie znały po prostu zamiarów Hitlera.
Ale jeśli spojrzymy w jeszcze odleglejszą przeszłość to prawie zawsze znajdzie się ktoś z rodziny, kto chociażby służył w carskiej, kajzerowskiej, czy c.k. armii. Takie nasze losy.
Bardzo chętnie posłuchałbym Waszego podcastu o walkach w Chinach w latach 1937-1945, np. o udziale amerykańskich lotników czy walkach o Nankin. Wydaje mi się że ten teatr działań jest współcześnie zupełnie pomijany, moim zdaniem niesłusznie.
Po wysłuchaniu całego odcinka mogę powiedzieć tylko jedno w temacie francuskim - chapeau bas Panowie! Świetny materiał.
Podcact jak, zwykle mistrzostwo Panowie wielka piona 😉👍👊
Dziękuję za kolejny świetny i merytoryczny materiał. Myślałem, że po wychowaniu się na Wołoszańskim i Davis'ie mam jakieś pojęcie na temat tych czasów. Nic bardziej mylnego, cytując klasyka.
Co do samego odcinka to mam pytanie o sforsowanie Ardenów przez Niemców w kampanii francuskiej - dlaczego Francuzi uważali, że nie można sforsować tych lasów i dlaczego Niemcy się na to zdecydowali? Co spowodowało, że Niemcom się to udało i to z takim skutkiem? Z góry dziękuję za odpowiedź, pozdrawiam!
Dziękuję Panowie, ciekawy materiał
Kolejny świetny materiał. Gratulacje!
Robicie świetną robotę ;)
Panowie, jesteście NAJLEPSI!
👍👍👍
Bardzo ciekawy odcinek. Dziękuję i pozdrawiam 👍!
Jak zawsze odcinek 10/10 🙃
Dziękuję za materiał.
Niesamowicie ciekawy materiał !
De Gaulle to co więcej walczył w bitwie Francuskiej. A w czasie służby pisał wielokrotnie że Polska to historyczny sojusznik Francji i że Polska jest zawsze niezbędna dla Francji
We Francji był jednym z wielu generałów.Ze względu na obecność w Polsce w 1920 rozumiał dużo więcej o Wschodzie Europy i roli Polski.
Jak niewielu przed II WŚ rozumiał wagę wojsk pancernych, ale był tylko jednym z dowódców dywizji i musiał słuchać rozkazów marszałków.
w okularach z 1918 roku.
Co ja bym dał za 24h streamu, gdzie Pan Norbert opowiada o czymkolwiek związanym z historią :D
szczerze, o czymkolwiek.. np. o zakupach w Tesco :)
@@nienazwany4152 xd
@@nienazwany4152 ' było to zimą 2019 roku w wigilię Bożego Narodzenia kiedy to korpus zmechanizowany babć emerytek należących do zgrupowania 2137 dywizji Papa SS przypuściły zmasowany szturm na sklep Biedronka, celem zdobycia rzadkiego surowca do produkcji potraw wigilijnych tzw. Karpia, jednakże nie wszystko poszło zgodnie z planem nakreślonym przez Oberkościółfuhrera Tadeusza Rydzyka i jego oddziały natknęły się na silny opór ze strony Dresów z 23 dywizji JP należącej do armii CHWDP , oba zgrupowania stoczyły ze sobą bitwę która przeszła do historii pod mianem 'Karpiowska maszynka do mięsa '
Tak to widzę, oczywiście czytane głosem Pana Norberta
24h patostreamu o czołgach i powstaniu warszawskim
@@ivanyonshevsky1408 doceniam żarcik. Dobry 👍
przepięknie przedstawione .
Oczywiście i jak zwykle kolejny odcinek był dla wyborną historyczną ucztą. Dziękuję wierny Fan.
Świetny odcinek, dziękuję.
Dziękuje za materiał. Pozdrawiam
Uwielbiam te podcasty
Jak napisał pewien polski oficer walczący we Francji spotykało się tam w 1940 wszystkie możliwe postawy armii francuskiej,od heroizmu i absolutnego poświęcenia po tchórzostwo,ucieczkę i masowe poddawanie się wielkich jednostek bez jednego strzału.Oraz wszelkich postaw między tymi skrajnymi zachowaniami.Społeczeństwo francuskie dwadzieścia lat wcześniej w I WŚ walczyło bardzo dobrze ,chcąc się zrewanżować za klęskę i hańbę wojny francusko - pruskiej.Ale na skutek złego dowodzenia i przestarzałej doktryny poniosło straszliwe straty,właściwie zginęło lub zostało kalekami całe pokolenie mężczyzn a połowa młodych kobiet albo była wdowami ,albo nigdy nie wyszły za mąż bo potencjalni kandydaci gnili w ziemi. Stąd w 1939/40 francuska chęć do poświęcenia się była znacznie mniejsza.
@@flashthunder5250 Jego wspomnienia obejmowały Francję.Opisywał także całkowitą pewność Francuzów pokonania Niemiec wiosna 1940.Absolutne przekonanie o wyższości ,niechęć do wysłuchania doświadczeń polskich oficerów z kampanii wrześniowej,lekceważenie . Natomiast Francuzi walczyli tylko z Niemcami ,mając u boku oddziały angielskie,belgijskie i holenderskie.Hiszpanie nie zaatakowali Francuzów tak jak zrobił to wspólnik Hitlera - zbrodniarz Stalin ,współodpowiedzialny ze wybuch II WŚ. To że później się gangsterzy pożarli,to inna historia.
@@arturl6057
Francuzi walczyli także z Włochami, a i Niemców było znacznie więcej, niż w Polsce w roku 1939.
@@Sattivasa Front francusko - włoski to Alpy ,teren łatwy do obrony,niesamowicie trudny do natarcia.Podobnie jak w I WŚ Włosi z Austriakami zbyt wiele nie zwojowali w tych górach.Francuzom wystarczył stały garnizon strzelców górskich,w sumie najjaśniejszy punkt kampanii 1940 ,ale marginalny. Zaś Wehrmacht szykujący się do walki z potężną zdawałoby się armią francuską uzupełniał straty poniesione w kampanii wrześniowej i prowadził wystawiając nowe jednostki ciągłą mobilizację i reorganizację , Ale w sumie to był wzrost o 15-20 procent w stosunku do września.Np.zwiększyła się liczba dywizji pancernych ale przeciętna liczba czołgów w dywizji spadła z ok.300 do +/- 200. Trwała wojna ,niemiecki przemysł przez pół roku produkował,powoływano nowych poborowych, ale siły niemieckie nie wzrastały skokowo.To była ewolucja.Przecież Niemcy byli gotowi do uderzenia na Francję w listopadzie 1939 a wtedy byli słabsi niż 1.09.1939. Francuzi chcieli znowu prowadzić wojnę jak w 1918 i przegrali z nową strategią i taktyką Niemców,na papierze słabszych, ale realnie chcących rewanżu za kapitulację w Compiegne. .
@@arturl6057 "Przecież Niemcy byli gotowi do uderzenia na Francję w listopadzie 1939" - Nie, nie byli. Hitler chciał wtedy uderzać ale dowództwo robiło wszystko żeby przełożyć ten termin bo wiedziało że NIE SĄ gotowi.
"Francuzi chcieli znowu prowadzić wojnę jak w 1918 i przegrali z nową strategią i taktyką Niemców,na papierze słabszych, ale realnie chcących rewanżu za kapitulację w Compiegne. ."
1. Wejście do Belgii i ustanowienie linii obrony tam i prowadzenie obrony manewrowej to taktyka z 1918 roku?
2. Niemcy byli słabsi na papierze? Mieli mniej czołgów i artylerii, ale za to więcej żołnierzy i znacznie liczniejsze i nowocześniejsze lotnictwo. Wybacz, ale to Francja na papierze była słabsza, stąd w ogóle taktyka obronna w 1940 roku.
@@przemog88 Nie chcesz pamiętać że to nie generałowie wydawali rozkazy Hitlerowi ,tylko Hitler stawiał generałów na baczność i nie znosił sprzeciwu.Niemcy byli zmobilizowani i wojsko nabrało doświadczenia, a Francja dopiero się mobilizowała,Anglicy dopiero zjawiali na kontynencie w małych dawkach,przemysł francuski dopiero przestawiał produkcję.W sumie jesienne uderzenie nie było złym pomysłem.Francuska pogoda to nie rosyjskie błoto i mróz.
1/Jak wyglądała północna flanka Linii Maginota? a,jej nie było,nie zbudowali.No to co mieli zrobić Francuzi?Tak jak w I WŚ poszli bronić północnej flanki.Jak im Niemcy z Ardenów wyszli na tyły to wykonali manewr . Odwrotowy.A Belgowie i Holendrzy się szybko poddali.Zręczny manewr.
2/ Jak Francuzom doliczysz Anglików,Belgów,Holendrów,ich kolonie,flotę i co tam jeszcze (Duńczyków,Norwegów,Kanadę) zaś Niemcom Włochów to ci wyjdą cuda.Stopniowanie określenia - małe kłamstwo,duże kłamstwo,statystyka -znasz? Można udowodnić wszystko.Szkoda czasu.
Bardzo ciekawy odcinek
Tradycyjnie 🫡 fajny odcinek
DCr to była strukturalna jak i organizacyjna porażka w maju 1940, około 160 czołgów ( 4 DCr miała 283... ) + tylko jeden batalion piechoty + pułk artylerii, łącznie ~6,150 żołnierzy, była to taka ,,mała" słabo zbalansowana dywizja pancerna jeśli chodzi o funkcjonowanie sił połączonych - zdecydowanie za mała ilość piechoty ( Francuska DLM miała 3 bataliony, Niemiecka Dywizja pancerna 4 ), do tego brak pułku zmechanizowanego zwiadu np: w postaci samochodów opancerzonych. Najbliższym ekwiwalentem Niemieckiej dywizji pancernej w Armii Francuskiej były DLM, czyli lekkie dywizje zmechanizowane - 2 pułki czołgów, każdy po 48 Somua oraz 46 Hotchkiss, do tego pułk piechoty zmotoryzowanej ( 3 bataliony + 56-58 lekkich czołgów rozpoznawczych AMR 35 - za wyjątkiem 3 DLM ), pułk rozpoznawczy ( 48 AMD Panhard178 ) i pułk artylerii, łącznie około ~10,400 żołnierzy, ~247 czołgów ( jeśli wliczymy AMR 35 ), a przeciętna Niemiecka dywizja pancerna miała około 265 ( lub trochę mniej lub więcej ) czołgów w tym czasie, a 4 Dywizja pancerna miała około 331 czołgów ( taki wyjątek ).
+
"French tankers did far better on their first encounter with
Panzer-Divisionen than Soviet tankers would do at Minsk
in 1941, or British tankers at Gazala in 1942 or American
tankers at Kasserine Pass in 1943; the DLMs inflicted equivalent
damage on the enemy and survived to fight another day." - Robert Forczyk, "Case Red"
To był początek i dopiero wojna weryfikowała teoretyczne pomysły sztabowców z okresu dwudziestolecia.Struktura wynikała z założeń -Niemcy mieli prawie samodzielne tarany uderzeniowe przełamujące front i wychodzące w głębię operacyjną z artylerią w postaci bombowców nurkujących. Francuzi z dywizjami pancernymi działającymi jako czołgi szturmowe piechoty, ewentualnie kontratakującymi włamania, z piechotą ze współpracujących dywizji piechoty.
Ale Niemcy mnożyli dywizje pancerne, przekształcali Lekkie ale je osłabiali.redukując liczbę czołgów.(bo ich po prostu nie mieli - ich przemysłowi daleko było do wydajności radzieckiego) 1939-300 ,1940-200,1941-150.1944-poniżej 100, 1945 czasami kilka stugów i transporterów .Oczywiście cięższych i lepszych,ale za mało produkowali (na szczęście) w każdym momencie wojny.
Może materiał o obronie Norwegii ? 🤔
Nie zgodzę się, że koncepcja samodzielnych batalionów zmotoryzowanych/zmechanizowanych z taktyką dojeżdżania do tej własnej dywizji piechoty, która potrzebuje wsparcia się nie sprawdza.
Bo prawie rzuciliście tezę ogólną.
W drugiej połowie drugiej wojny światowej na foncie wschodnim nawet pojedyncze kompanie stugów potrafiły uratować dywizję własnej piechoty jeśli zdążyły dojechać na czas.
A właśnie, może temat o stugach? Statystycznie stugi to najskuteczniejsza broń przeciwczołgowa przed pojawieniem się wyspecjalizowanych w tym śmigłowców. I są to statystyki z późniejszego okresu wojny a więc walki z lepiej opacerzonymi czołgami na obu frontach.
Arek Logan
Dobra robota 👍
Ja bym chętnie posłuchał trochę o pierwszej wojnie światowej
Jarosław Centek robi Wielką Wojne, tyle że to akademickie a nie popkulturowe podejscie do tematu.
A może odcinek o wojnie japońsko-chińskiej, np o desantach na chińskie wybrzeże
👍 kciuk dla zasięgów 👍
Bardzo dobra robota panowie
Ekstra!
Super!
Skoro już pojawia się "film" na youtube to można by wrzucić jakieś mapki żeby dało to lepszą orientacje o miejscu o którym mowa i zdjęcia omawianego sprzętu
To jest podcast
Dziekuje i pozdrawiam.
Odnośnie blokady Leningradu polecam Marka sołonina który jednoznacznie wykazał że jedzenie zostało rozkradzone A dostawy były wystarczające do utrzymania i miasta i jego obrony i tak dalej zrobiono trzy sztuczne pilsy zimą ciężarówki jeździły niekończącymi się konwojami A gdzie znikało żarcie no to już jest kwestia Rosji tak samo jak obecnej co roku dostają pieniądze na remont sieci elektrycznej a od trzech lat na wsi jak przegnite drewniane słupy energii elektrycznej leżały tak leżą i nikt nie jest w stanie przywieźć trzech drzew żeby to po prostu naprawić ale pieniądze za to biorą skąd minister szajgu ze swojej pensji ma na rubinówce czyli takim polskim Konstancinie tylko razy 10 piękną sympatyczną willę w wartości na 100 milionów euro ze swojej pensji nigdy przez całe życie Gdyby nawet nic nie jadł i w nic się nie ubierał nie byłby w stanie mieć takich pieniędzy żeby kupić tam ziemię i wybudować jeszcze na tym taką willę wielkości belwederu
To jak już wszyscy rzucają pomysłami...
To ja poproszę o Rżew :)
(Operację Mars)
Rżewska maszynka do mięsa?
ale Char B1-bis był czołgiem ciężkim
Co w nim takiego ciężkiego było?
@@Sattivasa waga 28-32tony w pierwszym etapie wojny gdzie panzer IV miał 25- stanowczo na tym etapie czyni Char B1 bis czołgiem powyżej średniaków. W późniejszym etapie gdy spojrzeć na takiego KV1 czy konstrukcje brytyjskie(końcowy etap II WW) to liczby nie robią wrażenia. Ale w swoim czasie był to zawodnik wagi ciężkiej
@@667nowylepszyszatan
W 1940 roku zawodnikiem wagi ciężkiej był już KV-1 (cięższy o kilkanaście ton), że nie wspomnę już o wcześniejszym potworze T-35 (cięższy o ponad 20 ton).
@@Sattivasa zgodzę się. Powojenna klasyfikacja wybiega znacznie w górę. Ale wrócę jeszcze raz na front opowieści: najcięższy czołg niemieckiej strony to 26t. mamy 1940 gdzieś tam na wschodzie Rosja ma teoretycznie (pierwszy) czołg ciężki mieszczący się w powojennej skali czołgu ciężkiego... I tutaj jest Char B1 bis. Nic cięższego nie ma. Po wojnie ktoś sobie uzna co chce. Dziś ma to najcięższy pancerz.
Panowie, jeśli tak często wracacie do Francji 40', to czy będzie odcinek o bitwie pod Arras?
ciekawy podkast.
Ja tak tylko merkantylne, bo jeszcze nie przesłuchałem, dwie kwestie
Po pierwsze, mam pytanie (niekoniecznie do twórców, może ktoś wie i nie chodzi o liczby), czy lepiej z perspektywy przychodu, by mieć odtworzenia z YT czy że Spotify? Oraz czy jeśli na YT to oglądanie reklam w całości coś zwiększa w przychodach, w tym czy dłuższe reklamy dają autorom więcej?
Natomiast od strony zasięgów do do rozważenia dla autorów, czy nie warto wrzucać też co jakiś czas odcinków z punktem wyjścia na tle jakiegoś dzieła kultury, zwłaszcza filmów jako najpopularniejszych. W odcinkach już były szerokie nawiązania do Kanału, Godziny W, Miasta 44. I raczej chodziłoby mi o odniesienie do zgodności historycznej fabuły czy poszczególnych scen niż pretekstu do opisu zdarzen takiego jak robi History Buffs np. filmów raczej nie zabraknie.
Bardzo, bardzo ciekawe. A może coś o polskich kompaniach pancernych w kampanii francuskiej 1940
A taki odcinek juz byl
Czy ja słyszałem okrzyki niemieckich wojaków z Enlisted?
Vive La France ;)...
Powstanie w Tybecie polecam na materiał...
👌
czekamy
Czy według państwa Francja taka jaka była w 1940r. mogła się w jakiś sposób obronić?
Przede wszystkim Francuzi niepotrzebnie przeprowadzili ofensywę swoimi doborowymi dywizjami na odsiecz swoim sojusznikom. W Polsce pokutuje mit, że Francuzi siedzieli za linią Maginota i nic nie zrobili, ale właśnie gdyby Francuzi siedzieli za tą linią i czekali to mieliby dużo większe szanse na zwycięstwo niż w przypadku działań ofensywnych jakie przeprowadzili w maju.
Linia Maginota była pasem umocnień nie do przejścia dla niemieckiej armii, dlatego Niemcy wykorzystali masyw Ardenów do ataku z flanki, kiedy Niemcy przejechali czołgami przez ardeny kwiat francuskiej armii znajdował się w Belgii gdzie wspierał sojusznika. Niemcy odcięli alianckie siły i znacznie zmniejszyli potencjał armii sprzymierzonych.
Gdyby Francuzi czekali za linią umocnień i pilnowali swojej granicy szczelnie, to Niemcy mieliby spory problem z atakiem, oczywiście nie da się ocenić czy Francuzi daliby radę odeprzeć Niemców ale wojna na pewno potrwała by dłużej i byłaby dla Niemców dużo bardziej kosztowna, być może tak kosztowna, że operacja Barbarossa nigdy nie doszłaby do skutku, Hitler wiedział że jego wojska nie mogą toczyć wojny materiałowej, bo Niemcy nie mają na to sił i środków, dlatego stosowali blitzkrieg żeby jak najszybciej kończyć wojny... W dłuższej perspektywie Niemcy nie mieli paliwa, mieli ograniczony potencjał ludzki i produkcyjny ...
Podsumowując, Francuzi niepotrzebnie uderzyli w kierunku Belgii, lepiej byłoby zostać i się okopać, tego najbardziej bal się Hitler, wojny na wyczerpanie
A czas grał na korzyść aliantów, z miesiąca na miesiąc byliby coraz silniejsi , a Niemcy pogłębiałyby się tylko w kryzysie gospodarczym i braku surowców do prowadzenia wojny
@@SwordMadnessvhs Właśnie się zastanawiam co by musieli zrobić by się obronić.
Jakie musieli by zrobić ruchy by zatrzymać Niemiecką armię.
Oczywiście taką armią jaka była.
@@piotrkurpiewski8155 Nie lubię gdybania bo to prowadzi donikąd, często się nam wydaje że gdyby zmienić jakiś szczegół to zmieniłoby się wszystko, często przytaczają przykład Hitlera i tego, że gdyby go przyjęli na studia i został malarzem to nie byłoby drugiej wojny światowej ... A może byłaby jeszcze gorsza niż z Hitlerem, a może trwałaby dwa razy dłużej , nie dowiemy się
Stało się jak się stało i nic tego nie zmieni, możemy wyciągnąć tylko wnioski na przyszłość, ale widząc stan naszego społeczeństwa i cywilizacji jesteśmy z dekady na dekadę coraz głupsi i tego już nikt nie powstrzyma haha
Czy jeszcze raz można prosić o podcast o różnorodnej partyzantce w Jugosławii i Grecji jako że jest to mało znany temat a jakże ciekawy??
Był ponad rok temu w TV serial (chyba 6 godzinnych odcinków) o Jugosławii w czasie II Wojny Światowej. Dokładne omówienie różnych opcji politycznych,działań,walk,implikacji międzynarodowych.To pokazuje obszerność tematu.
@@arturl6057 a wiesz może jak się nazywał? Mimo wszystko o Jugosławii a tym bardziej o Grecji mało kto wie
@@mikhaeldrx Więc słabo pamiętałem i nie oglądałem wszystkich odcinków bo były emitowane w porze właściwej dla stróżów nocnych w TVP Historia listopad /grudzień 2018 g 23.45,ale to Serbski serial z 2015 ,prosta nazwa Kralevina Jugoslavija u drugom svetskom ratu ,w Polsce pod nazwą II wojna światowa na Bałkanach - 12 odcinków.Dwunastoodcinkowy serial dokumentalny przedstawiający losy Królestwa Jugosławii w czasie II wojny światowej ukazane w świetle najnowszych odkryć historycznych. Reżyseria:
Miloslav Samardžić
Niestety nie zapowiada się na ponowną emisję.co znalazłem na szybko -np streszczenie odcinka 2:Odcinek 2 : Włochy i ludobójstwo w Chorwacji
Streszczenie odcinka
Cykl "Druga wojna światowa na Bałkanach" przedstawia losy Królestwa Jugosławii podczas tego konfliktu. Królestwo Jugosławii, wiosna 1941 r. raj jest podzielony na strefy okupacyjne. Największe terytorium otrzymuje NDH - Niepodległe Państwo Chorwackie, które rozkręca machinę zbrodni na niespotykaną skalę. Kiedy rusza zbrodnicza machina, dochodzi do pewnego paradoksu. Włochy, chociaż są państwem faszystowskim i okupantem, zaczynają ratować Serbów, Żydów i Romów przed formacjami niemieckimi i chorwackimi. Dlatego początkową fazę powstania serbskiego w zachodniej części Królestwa Jugosławii charakteryzują tarcia między państwami Osi, zakończone gruntownymi zmianami sojuszy. Szacuje się, że pod rządami NDH - Niepodległego Państwa Chorwackiego, mogło zostać wymordowanych od siedmiuset pięćdziesięciu tysięcy do miliona Serbów, jak też właściwie wszystkich Żydów i Romów, których schwytano.
Czas trwania: 27 minut
Gatunek: Serial dokumentalny
A co do Grecji, w latach 60-tych chodziłem do podstawówki z córką greckiego komunisty który trafił do Polski po klęsce ruchawki komunistycznej. Na kilku lekcjach przyszedł do szkoły i opowiadał o II WŚ i co się działo po.Nauczyciel historii zapraszał niektórych rodziców na lekcje bo nasze pokolenie miało kombatantów na co dzień..
@@arturl6057 dzięki za pomoc z chęcią obejrzę jak znajdę
Panowie, a może coś o lotnictwie francuskim w latach 1939-1940 (albo szerzej od Monachium).
Po wysłuchaniu wydaje mi się że tytuł odcinka jest nieodpowiedni, chyba że autorzy za objaw szaleństwa postrzegają to rozjechanie czołgiem Niemców.
lubię to
No no a to żabojady , ciekawe dzięki
FCM 36 miały silniki diesla.
Otwieracie mi oczy
nie rozumiem, mieć taki porządne czołgi i dupa
a B1-Bis to chyba tylko 88 potrafiły zniszczyć
No nie, porządne to one jednak nie były.
I nie tylko 88
Nieprawda, Niemcy szybko nauczyli się strzelać z 37mm w ogromną żaluzje wentylacyjną z bloku kadłuba, gdzie pancerz był cienki
B1 bis miał bardzo dobre opancerzenie jak i przyzwoitą siłę ognia w swoim czasie, ale jednak ,,trochę" palił, był dość zawodny oraz minusem była konfiguracja załogi - dowódca to była jednoosobowa orkiestra:)
Czekam na Wiznę
Wizna już była poruszana niedawno.
W którym odcinku?
@@kacpekowalczyk9714 Kurczę nie pamiętam. Ale było nawiązanie do Wizny w którymś z poprzednich odcinków.
@@przemekdrozd dobra i tak dzięki
Pilne.Pozdrawiam wszystkich z Otwocka.Stop.
Biorąc pod uwagę, że Francje w 1940 roku zgubiło mnogość typów czołgów too czy można to przełożyć na to co obecnie robi nasze MON kupując, a to Abramsy, a to Leopardy to K2 , że popełniamy ten sam błąd ?? czy dla naszej obecnej logistyki to nie będzie koszmar ?
Oczywiście wielki błąd. Przede wszystkim logistyczny, bo za tym idzie różnorodność części zamiennych, szkolenie mechaników na różne typy, a nawet różnego rodzaju paliwa. Tylko, że to chyba nie błąd polityków decydujących o zakupach, a zaplanowane działanie, aby osłabić naszą armię. Tylko gdzie są generałowie, bo nie słyszałem o ich sprzeciwach?
W tym momencie chciałbym zauważyć że zredukowaliśmy z 5 typów czołgów (t-72a, pt-91, t-72r Leopard 2pl, Leopard 2a5) do 3 (abrams m1a2sep v3, Leopard 2pl, k2) a docelowo mają zostać 2 typy (abrams m1a2sepv3, k2pl). Wszystkie postsowieckie konstrukcje mimo że bazowały na podwoziu t-72 to różniły sie od siebie dlatego logistycznie można je uznać za różne konstrukcje tak samo jak leopardy 2a5 i 2pl
Oczywiście że to jest błąd. Mamy tak wiele przykładów z przeszłości i nie potrafimy się z nich uczyć. Decyzje polityczne w Polsce zawsze niweczą wszystko co sie da.
mamy 250 leopardów włączonych w system. przeszkolona załoga. rozwinieta na poziomie podstawowym logistyka.
abramsy. zero.
Gdzie tu logika.. ?
To jaka była by lepsza decyzja? Biorąc pod uwagę ze na ten moment posiadamy tylko i wyłącznie czołgi Leopard, a niemiecka logistyka i produkcja nowych leopardow leży i kwiczy, nie mówiąc już nawet o stosunkach politycznych z Niemcami?
Nie do końca... Szkolenie Francuskich załóg jak i doktryna użycia broni pancernej stały na niższym poziomie niż w siłach zbrojnych III Rzeszy, do tego około 80 procent Francuskich czołgów nie posiadało radio, co stanowiło poważne ograniczenie na polu bitwy i na koniec około 1500-1700 czołgów było rozdzielone pomiędzy dywizje piechoty. Mnogość typów czołgów może spowodować problemy logistyczne, ale w przypadku Francuzów było to coś innego...
Czemu Niemcy mieli tzw asów pancernych, a alianci... asów pancernych? Nie jestem piewcą niemieckich pancerniaków jednak trochę to raziło 🤨
Przeczytaj informacje o bitwie pod Kurskiem, w której Niemcy stracili całe swoje elitarne siły pancerne,...
Przyjmując nawet że nawiązałeś do pytania. To te elity spod Kurska to były asy pancerne czy tzw asy pancerne?
To prawda, że Alianci nie mieli asów pancernych. Nie mieli dużo czołgów ciężkich w 44 roku, a trudno zostać asem w Shermanie z 75 mm działem do niszczenia czołgów wroga używali lotnictwa, oni na prawdę liczyli się z życiem swoich żołnierzy i nie planowali bitew pancernych typu Kursk, gdzie u ruskich była jadka!😮
Hmm taki temat czy rzeczywiście dla III Rzeszy opłacalne było powołanie wojsk Waffen SS
chyba macie oponenta:) ua-cam.com/video/FL30hFOO77Q/v-deo.html
Szarża w char B1 🤣🤣🤣
Chlopaki zmiencie juz to intro o wertowaniu latami tysiecy meldunkow i tak dalej. No bez takiego patosu prosze ;)
Szarżę na wstecznym to trzeba umieć, to nie takie hop siup
TA SZALONA SZARZA FRANCUSKICH CZOLGOW MA SWOJA HISTIRIE KTORA MOWI ZE FRACUSKIE CZOLGI MAJ
6 BIEGOW
5 DO TYLU
1 DO PRZODU
SPECJALISCI FRANCUSCY !!!
Analfabeto, przeczytaj ten bełkot, który napisałeś polaczku ,chyba ze nie potrafisz, gdyż ojcem twym jest Mokebe.
Akurat to nieprawda B1 miał
4 do przodu
1 do tyłu
@@bartdr5146 guwno rozumiesz oco tu chodzi polglowku
Zawsze znajdzie się dureń odgrzewajacy stare kotlety,
W takim razie cały świat to durnie. 🤦♂️