Це відео не доступне.
Перепрошуємо.
HISTORIA POLSKIEGO SINDBADA
Вставка
- Опубліковано 25 чер 2021
- W tym filmie poznasz historie jednego z najpopularniejszych polskich przewoźników.
Patronite: patronite.pl/a...
zostań Patronem i zgarnij limitowany miesięczny bilet!
DISCORD: / discord
Instagram: / autobusy_slawka
Grupa FB: / 679154462705972
Podziękowania dla kierowcy!
Źródła:
- pl.wikipedia.o...)
Jeśli nie zostałeś należycie oznaczony wraz z użyciem twojego zdjęcia, prosiłbym o kontakt na mailu - chętnie to zrobie.
Jechaliście kiedyś Sindbadem?
Koniecznie wpadnij na IG: autobusy_slawka
Zgarnij UNIKATOWĄ karte miejską zostając patronem: patronite.pl/autobusy_slawka
I dołącz do grupy FB: facebook.com/groups/679154462705972a
Wbij na DISCORD: discord.gg/HfYzT4XNjW
Ja Biacomex do Kassel ale tez sindab przejął połaczenia autokarowe w podlasiu
Sindbadem nie jechałem ale kiedyś kiedyś jeździłem do UK ORBIS-em 1,5 dnia jazdy i przeprawa promem. Nie widziałem już kupę lat autokarów tej firmy.
13x 😛
Sindbadem jechałem 4 razy najpierw z Łodzi do Katowic później większym z katowic do bodajrze Wenecji ale pewności nie mam no i tak samo jak wracałem czyli 4. Pozdrawiam
Korzystałem kilkakrotnie i zdecydowanie nie polecam... za każdym razem autokar miał problemy z ogrzewaniem, klimatyzacją czy toaletą.
Jeździłem Sindbadem od czasu do czasu wiadomo męczarnia naście godzin w autobusie ale są gorsze rzeczy, można spotkać ciekawych lub nie ciekawych ludzi nasłuchać opowieści Pań z opieki itp.
A najlepsze jest to że wszyscy narzekają a Sindbady dalej pełne jeżdżą.
Jako były kierowca Sindbada muszę przyznać rację niektórym kometarzom, że jakość nie jest na takim poziomie jaki sie reklamuje. Niemniej praca u nich pozwoliła mi poznać wielu ciekawych ludzi oraz zdobyć trochę doświadczenia.
Problem z obsługą leży głównie w wysokości wynagrodzenia zarówno kierowców jak i pilotów oraz planowaniu pracy tak aby na tacho wszystko się zgadzało, ale życie prywatne nie istnieje. Kierowca jest wyspany, ale zły, bo od 2 tyg ma obiecany zjazd np. do bazy w trójmieście, zamiast czego kończy w Olsztynie i nie ma szans zjechać do domu. Przez to ktoś, kto trochę ogarnia ucieka z tej firmy zostawiając tylko tych, którym to pasuje (marny %) oraz desperatów i ludzi z łapanki. Piloci niestety czesto po wykonaniu 30h przejazdu mają parę godzin (2-4) przerwy aby się ogarnąć i powtórka z rozrywki.
A możesz zdradzić ile zarabia kierowca sindbada albo w podobnej firmie?
@@metorinafilmie ogłoszenia są różne. Teraz flixbus proponuje kółka w ukladzie 2dni na 2 dni. Za to kółko płacą 500zl. W Sindbadzie jest bardzo podobna stawka. Praca fajna by zdobyć doświadczenie i pójść dalej.
To kouhoz po tym co mówisz
Pilot po takiej exkursii wyciągnie z 5 tys i cały happy a kierowca??
Dobrze że pan prezes zarabia i mu się zgadza
Należało także wspomnieć że Sindbad kupił spółkę opolski PKS, wraz z dworcem PKS Opole oraz wszedł w deweloperke, wybudował w Opolu duże osiedle, teraz drugie buduje jako Sindbad Dom. Jako klient autokarowy - z wifi nie korzystałem, z gniazdka 230 tak, a miejsca na nogi bardzo mało 😔. Na pokładzie obsługa Ok, co jakiś czas pyta pilotka o oferowane napoje, raz była sytuacja, że kierowca chciał naliczyć oplate za nadbagaż którego ostatecznie nie było. Polecam
Jechałem sindbadem do niemiec w 97. Terminator 1 na vhs, zjebany autokar w połowie drogi, holowanie przez traktor. Tyle pamiętam.
Lata 90-te to w ogóle było Eldorado prawie we wszystkich gałęziach gospodarki i przemysłu... Kto nie pamięta zapiekanek z budek do których sanepid nigdy nie zaglądał? A firmy takie jak Sindbad oraz reszta PKSów to była porażka...
Wycieczka w holywoodzkim stylu ;D
Ja do 98r korzystałem z mzk.i ani jeden ikarus sie nie zjebał.
@@zycieto-iniejei-bajasubaru7499 😂😂😂😂😂
jeździłam często jeszcze 4 lata temu do Rzymu. podróż, jak podróż, nic specjalnego ale jedną pilotkę zapamiętałam dobrze. miałam tę wątpliwą przyjemność że trzy razy na nią trafić i za każdym razem tylko gorzej. nie znała języków ( austriaccy strażnicy nawet z niej się nabijali), podejrzewam że nie tylko za brak znajomości języków obcych ale i za strój :miniowka, pończochy z nadrukiem imitujacym podwiązki, góra też niewiele zakrywala.
figura miała ładną ale myślę, że do pracy powinna się inaczej ubierać. co gorsze nieprzyjemna, nie radząca sobie absolutnie z pasazerami. niekompetętna, złośliwa. raz nawet złożyłam skargę na nią, za to że pierwsze z przodu trzy rzędy siedzeń zostawiła wolne aby odizolowac nas jak bydło od siebie i kierowców(to był rok 2018.) na pytanie dlaczego tak ma być, odpowiedziała, że ona pracuje i musi mieć spokój. rzeczywiście zadbała o swój spokój zignorowała nawet prośby o kawę lub herbatę. proszę sobie wyobrazic, że zaczęła zbierać zamówienie na napoje po godz 23., kiedy już nikt nie miał ochoty
nie zapomnę tego indywiduum- Iwona chyba miała na imię .
wcześniej korzystałam z superpol, obsługa bez pilota A było konkretnie, sympatycznie, spokojnie.
napewno nie wszystkie Panie takie są ale tej konkretnej to sie we lbie porzadnie przewróciło, no i ktoś jej nie wytłumaczył , że jest tam od tego żeby obsłużyć pasażera a nie traktować jak zło konieczne.
Mój tata jest byłym kierowcą tej firmy, obecnie na zasłużonej emeryturze 😎 Stąd moje zainteresowanie owym filmikiem i obejrzenie go. Brakuje dużej, nieistniejącej już firmy z Olsztyna w której pierwotnie pracował mój tata, a która została przejęta, wchłonięta wręcz przez tego giganta i zniszczona od środka. Mowa o Star & turist z Olsztyna. Osobiście bardzo miło wspominam 🥰 Zjeździłem dzięki tej firmie, mojemu tacie i przychylności ludzi tam pracujących (znałem chyba wszystkich) Europę wzdłuż i wszerz 😎😁
A tu proszę bardzo, absolutne zero nawet wspomnienia na temat w/w firmy... Smuteczek.
Star & tourist to była firma :D zupełnie inny, wyższy poziom od sinbada
z Warszawy do berlina tylko pociagiem bo raz ze taniej,dwa ze szybciej i bardziej komfortowo a nie jak w puszce z sardynkami
Z Berlina do Trójmiasta tak samo.
Sindbad to taki polski międzynarodowy PKS. Drogo, ciężka jazda, menelownia, postój w powiatowych mieścinkach i autokary pokroju Autosanów.
Pamiętam jak w Gliwicach zimą na bazie PKSu o 18 godzinie zjeżdżały Setry Sindbada i każdy stał z włączonym silnikiem to był piękny klang pomrók 30 autobusów
Korzystalem jak jeszcze obslugiwali trase Berlin Opole pod logiem DB. Bardzo fajnie, szybko, czysto, komfortowo i tanio
skorzystalem 3 krotnie z tej firmy. na trasie PL-UK, UK-PL (2002 i 2003 r) i raz za razem ten sam film na wideo: Con Air - lot skazancow. Ponoc piloci i kierowcy znali tekst filmow na pamiec :)
Jakość usługi adekwatna do ceny biletu.
Dawno temu to osoba o wzroście powyżej 180 cm miała wystarczająco miejsca na nogi.
Dzisiaj tego miejsca nie ma.
Tanio nie będzie nigdy dobrze.
Z kierowcami też różnie bywało.Ta firma ma swojej historii wypadki ich autokarów, o których było głośno w mediach.
Na szczęście to się poprawiło.
Najbardziej bawili mnie piloci na trasie do Niemiec, którzy nie znali j.niemieckiego.
Ogólnie, można korzystać z ich usług,ale nie spodziewajcie się, że za te pieniądze będzie wygodnie.
Super filmik 🙂👍Mają rozmach sk...ny 😉
Moj wujek jeździ już kupę lat w tej firmie i od kilkunastu lat również kuzyn. Mialem okazję jechać do Katowic oczywiście z wujem :) pozdrawiam wszystkich szoferów i pracowników :)
Jeżdżę często z Bytomia do kaiserslautern i pilota to już nie widziałem z rok czasu na tej trasie 😡 a trzy przesiadki robię 😟 na takim odcinku trasy powinni dawać bardziej wygodne autobusy bo wytrzymać 17 godzin w tych autobusach z tymi siedzeniami to naprawdę meczarnia😣
Równałem ten nowy plac spycharką pod asfalt . poważnie.
Jechałem Sindbadem z UK do PL ceny biletu prawie identyczne jak lotniczych tylko jeden plus że bagaż nawet 50kg można wziąć jeśli chodzi o komfort to fotele w maluchu były wygodniejsze nie jest za dużo miejsca między śiedzeniami a na trasie liczącej ok 2 tyś km nawet nie dostało się wody więc o jakim barku mowa ???
W pandemi nie ma baru
Normalnie jest kawa herbata
Zupki w kubku
Coca cola fanta sprite
Szkoda ze nie ma bolekz szynka
Fajnie sie jedzie nawet z uk
Lata 90 , jechałem z Rzeszowa do Paryża z noclegem w kudowej.
Raz w życiu jechałem autobusem z Francji do Opola. Pierwszy i ostatni raz w życiu. Ponad 36h w busie. Nie wiedziałem na co się pisze. Lekcja życia
👍
Film ciekawy historia początkowo zacznie opisana. Jednak brakuje szczegółów np. Jak potraktowano podwykonawców i partnerów z eurobusa, jak przejęto firmę AT Zawadzkie i wiele innych. Film przygotowałeś rok temu? Bo wiele w sindbadzie zmieniło sie w czasach pandemii. Praktycznie wszystkie firmy partnerzy w 2020 roku zostali na lodzie... a sam Sindbad przeorganizował siatkę połączeń, zapomniałeś takze ująć w filmie ze sindbad to 2 pkt serwisów i dealerów marki setra/evobus. A i pracowników sadze ze jest dużo mniej w tym napewno pilotów gdyż na większości kursów od roku juz nie jeżdżą. Pozdrawiam.
Jechałem raz. KOSZMAR! Przesiadka gdzieś w "ich bazie", autokar wypchany w 100%, połowa pasażerów pijana i nadal pijąca, zatrzymywanie się w jakichś małych mieścinach... NIGDY WIĘCEJ!
Brak informacji o Sołtysik Reisen a na Śląsku wiele autokarów jest opisana Sindbad Sołtysik Reisen
albo po prostu "Sołtysik". Pracowałem w Holandii i właśnie takim autokarem codziennie jeździłem.
Lot Katowice - Amsterdam, 150 zł, 1,5h. Jazda Katowice - Amsterdam sindbadem 105 zł, 13 godzin jazdy. Wybor jest prosty
To była agentura.... to tyle jeżeli chodzi o historie
Dlaczego agentura?
Zrób film o lini szwagropol czyli jednej z największych i najpopularniejszych prywatnej firmie przeworzacej pasażerów w polsce 🚌🚌🔥
Z Sindbada korzystałem, gdy jechałem do Phorzheim do mojej rodziny w lipcu 2018 roku. Właśnie wtedy spotkałem firmę Agat pod banderą Sindbad w Gliwicach (tam była przesiadka wtedy). Klimatyzacja działała wtedy bez zarzutów! Tak samo z powrotem, ale bez możliwości ładowania telefonu... W poprzednim autokarze mogłem naładować swój sprzęt.
Sindbad ma bardzo komfortowe pojazdy krótko mówiąc! Ogólnie jazda autobusem to była ostatnia deska ratunku, ponieważ mam lęk wysokości, więc lot odpadł, samochód był stary (18/19 lat) i pasek klinowy piszczał, tak więc był strach nim jechać. Był Flixbus, ale do Stuttgartu i wyższa cena od Sindbada, więc wybraliśmy tą firmę z Opola.
Jeździłem do UK Polonia transport. Sindbad nawet się nie umywał do obsługi w Polonii ale Polonia nie miała szans z takim kolosem jak Sindbad. Rozmawiałem w tamtym czasie z kierowcami z Polonii mówili wprost że Sindbad nie dał im wyboru. Albo się z nami połączycie albo was zaje... cenami.
nic nowego w PL walka ceną a regulator śpi, cierpią na tym pracownicy i ogólnie społeczeństwo
Jechałem do Francji i obsługa była Ok. Ale powrót to by) a przesiadka, pilot mało uprzejmy, ale po przesiadce, pilotka Ok i obsługa miła. W każdym stadzie czarne owce się znajdą.
Jechałem z Łomży do Londynu i powrót po 10 tygodniach. W Słubicach przesiadka była.ogolnie było ok
Wszystko zależy od kierowców. Są różni i to ma wpływ na jakość. Nie za często ale jeżdżę jak trzeba. Dwukrotnie miałam nieprzyjemne zdarzenia. Ostatnie w tym roku. Miałam wysiadać w Bielefeld o godz.8 rano ale miał być wcześniej. Był to pierwszy przystanek od przekroczenia granicy. Siedziałam dość daleko i od środka. Noc, deszcz więc nie sposób kontrolować ile do celu. Zauważyłam napis jak było 25 minut do celu. Zapytałam dlaczego nikt z obsługi nie ogłosił że zbliża się dana miejscowość. Musiałam zawiadomić rodzinę żeby po mnie przyjechali co spowodowało że czekałam 2 godziny bez możliwości schowania się przed chłodem i wiatrem. Nie ja sama bylam w takiej sytuacji. Skutek był taki, że się rozchorowałam. Napisałam, opisałam wszystko do firmy. Nie znaleźli swojej winy a właściwie winy kierowców bo pilota od dawna nie widziałam. Nie mają konkurencji? Najważniejsze żeby byli ludźmi bo ludzi wiozą a nie bydło ba rzeź.
11:26 a kolejowy 115 zł
Jechałem z Rzeszowa do Londynu , autokar wygodny , gniazdko , klima i wifi ale tylko w Polsce , po wjechaniu do Niemiec Internet się skończył , trochę lipa patrząc na fakt że bilety były droższe niż na samolot ale mimo wszystko polecam przewoźnika a póki co wybieram samolot bo dużo szybciej i taniej
Gdyby nie sindbad to w opolu byłoby lotnisko, pozdro dla kumatych.
@@MorganArthurMarstonJohn dla śmigłowców które co najwyżej wykonują loty widokowe lub opryski na polu, dawanie sobie samemu łapki w górę nie ma sensu. A poza tym rozmawiamy tu o branży transportowej a nie rekreacyjno rolniczej.
Wracałem kiedyś z Marsylii, pani pilotka (Cała droga na wysokich szpilkach) miała zajęte obok kierowców cztery fotele. A my na samym tyle stłoczeni jak śledzie. Musiałem wymusić by pozwoliła się przesiąść. Na polskiej granicy 2 i pół godziny przerwy. Poza autokarem. Nigdy więcej 😱
może teraz historia firmy BPTour
Nigdy nie korzystałem chociaż autokary widziałem. Zawsze byłem pewny (do dzisiaj) że to jakaś mała niszowa lokalna firemka.
Korzystałem u usług firmy Sindbad dwa razy. Raz na trasie Warszawa - Kaiserslautern i drugi raz na trasie powrotnej. Niestety po tym wyjeździe powiedziałem sobie "nigdy więcej". Nie była to wina firmy. Zawiniła długość podróży i ilość przesiadek. Ale najbardziej zawinili współpasażerowie. W jedną stronę siedział przede mną gość w mokrym, śmierdzącym swetrze. Zapach był na tyle intensywny, że nie pozwalał zasnąć podczas nocnej jazdy i powodował odruch wymiotny. W drodze powrotnej siedzieli za mną dwaj faceci, co całą drogę pili alkohol, cały czas głośno gadali, a na przystankach, gdzie stawaliśmy na chwilę i Pani Pilotka Józia prosiła żeby się nie rozchodzić, Ci szli zajarać i trzeba było na nich czekać. Na zwróconą uwagę nie zareagowali, natomiast wysiadając zbesztali Pilotkę od najgorszych. Trzeba było dziadów zostawić na pierwszym lepszym przystanku. Potem już jeździłem własnym autem, więc nie wiem jak tam dalej było. Ale szacun za rozkręcenie takie biznesu w Polsce.
Wielokrotnie jeździłem Sindbadem pomiędzy Anglia - Polska, Polska - Anglia i polecam szczeże tego przewoźnika. Autobusy wygodne, klimatyzowane, kierowcy doświadczeni a i obsługa zawsze pomocna. Sindbada w skali od 1 do 10 oceniam na 9,99 😁
Zapomniano o wybornych kontaktach właściciela z opolskimi władzami hehe
I tym , że właściciel ma teren na którym jest centrum przesiadkowe w Opolu za oddanie PKSa :)
Racja 👍😉
Ja tam jechałem i według mnie to jest ok nie narzekam
11:41 WiFi działa tylko na terenie Polski
Jak wszędzie
Tylko w pl
11:29 lot trwa ok godziny, ale trzeba być na lotnisku 2h wcześniej, dojazd na lotnisko, odbiór bagażu itp. I robi się niewiele wiecej niż godzina różnicy.
Prawda, nie wziąłem tego pod uwagę.
Jeździłem znimi do D, w latach 2000, są super 💪👍👌
Dwa razy skorzystałem i nie polecam
Prywatna firma założona w 1983r?? I pewnie zero znajomości z ludźmi z władzy?? Ach te postkomunistyczne majątki. Wszyscy dorobili się full legal tylko ciężką pracą 😂
No przecież było na początku, że właściciel to sędzia piłkarski. To coś jak "Piłkarski poker", tam łapówek i ustawiania meczów nie było :-)
super ciekawy materiał pozdrawiamy
Jechałem już sindbadem 3 razy
Za 1 razem wszystko fajnie spokojnie i bezpiecznie (pozattm ze kierowca zasnął i zaczął wjeżdżać na pas awaryjny który go obudził)
Za 2 razem wszystko bez problemu
Za 3 również
Aczkolwiek mam kilka swoich uwag bo z racji ze mam 17 lat i nie mogę podróżować sam to moja mama wypisywała pismo ze odbiera mnie tata w Holandii i piloci przez cała drogę mieli mi pomagać a na granicy pomoc znaleźć docelowy autokar. Tylko za 1 razem gdy jechałem pani pilotka pomogła mi znaleźć docelowy autokar a za 2 i 3 przejazdem mieli poprostu wywalone we mnie i co robię oczywiście znalazłem ten autokar zeby nie było ale za 3 razem jak jechałem to ja zostałem sam na dworcu bo tata nie zdążył dojechać a autokar odjechał.. Wniosek? Autobusy czyste bezpieczne obsługa również dobra i miła ale jeśli chodzi o obsługę młodszych pasażerów to jest masakra
Edit: minusem jest to ze przejazd Konin - Amsterdam zajmuje okolo 16h (doliczając opóźnienie to 17-18h)
Szkola przetrwania, jak bedziesz mial lat 28 wyladujesz w Meksyku na pipidowie to przejdziesz to bezstresowo. Moj kolega co ma lat 40 raz mial wracac samolotem z polnocy, ale ze nigdy nie lecial to ze strachu czekal kilka tygodni jak beda wracac firmowym autem bo bal sie, ze zginie. Teraz mlody czas wybrac sie na Karaiby ladne tam kobiety sa.
@@MarIo-rt6gk wstydem nie jest się bać, bo to naturalne i nie można tego hamować. Trzeba po prostu robić coś mimo strachu i tyle...
Sindbad kojarzy mi się z wypadkiem autobusowym...
I to nie jednym😂
Ja nigdy nie jeździłem sindbadem ale moja mama kilka razy jechała do mnie do Anglii i gdyby nie przesiadki to by było wszystko ok. Bardzo miła obsługa i nawet kilka razy przymknęli oko na wagę bagażu. Mogę gorąco polecić tego przewoźnika nawet jeżeli chodzi o dojazdy na czas to też nigdy nie było źle.
Nie polecam, kiedy kierowca widzi ze idziesz do ubikacji w busie to specjalnie tak kreci ze nie mozesz sie zalatwic, a kiedy idziesz na postoju do ubikacji wtedy jest kolejka ,jesli nie zdazysz za powiedzmy minute to odjezdzaja bez Ciebie chamy i gnojki.
Jak nie można skorzystać z toalety w flixbus można ile się chce iść bez problemu
Kibelek w autobusie powinien być wykorzystywany w stanie wyższej konieczności, pilot o tym na początku zawsze mówi, a postoje są co 4 godziny. Niestety ludzie mimo zakazu spożywania alkoholu uwielbiają nawalić się w czasie podróży i latać co pół godziny do kibla który szybko się zapełnia. Część ludzi sama sobie zapracowała na takie traktowanie przez kierowców i reszta na tym cierpi.
Sam tego doświadczyłem zostawili mnie na parkingu w Garbsnen koło Hanoweru żadne przeprasz do Essen wracałem dalej stopem obsługa i kierownicy aroganccy sorry ale mój pomysł rozpierdolić ten kołchoz nie polecam 😵
@@joachimcyron9919 jakim cudem mogli bez ciebie pojechac
Jeździłem w 2014 roku razy kilka było nawet nieźle, czasem bydło pijane haha pozdro
Jechałem raz ponad 20h do Niemiec. Tragedia
🤣wiem to nie jest śmieszne
Cenie sobie Sindbada, dopóki jakiś nawiedzony kierowca (od czasu gdy już nie ma tych miłych Pań) z natręctwem nie nakazuje trzymać szmaty na gębie, tzn maseczki na buzi. Dzwoniłem do Sindbada i tam także jakaś kooref nakazała to robić, a na pytanie o podstawę prawną nie umiała mi jej przytoczyć.
Cenię sobie Sindbada, ale powiedzcie wszystko - jak nazywał się ten ubek, który już w latach 80tych mógł zajmować się wydawaniem, tzn pośredniczeniem w wydawaniu wiz i transportem międzynarodowym. Mamy więc kolejną ubecką firmę, która na szczęście jakoś się rozwija, choć PIS w czasie grypy (czyt. Covidu) przetrzebił ja solidnie. Jak by nie było to jest to dziś jedna z perełek Polski, dlaczego więc niszczyć?
Lot samolotem (11:26) niby krótszy ale....
Dojazd do lotniska w Warszawie to ok 2h.
Odprawa 1-2h.
Dojazd z lotniska w punkcie docelowym 1-2h.
Razem około 5:30-7:30h.
Warto płacić więcej?
Właściciel sindbada był kierowcą pks opole i na początku wynajmował autobusy od pks opole i teraz sindbad jest właścicielem pks opole a na autobusach Sindbada widnieje logl pks opole
A jak wyglądają warunki pracy kierowców w tej firmie
Jechałam nim raz zLondynu do Warszawy.długie 22 godz. i brak internetu na pokładzie .To było w 2014.
Miałem kartę stałego klienta i była zniżka a niedawno skasowali tę kartę więc 15 letnia moja współpraca z Sindbadem się zakończyła.
w 2009 roku przyjechałem Sindbadem, a właściwie to Sołtysik Reisen (o którym nie wiem czemu nie wspomniałeś) z logo Sindbadu, na stacje London Victoria i tak się złożyło że już zostałem na Wyspach... Sama wycieczka to masakra... 24 godziny monotonnej autostradowej jazdy. Dlatego też niegdy więcej nie skorzystałem z tej trasy ani z Sindbadu ogólnie.
dzięki Sindbad! Wspominam czasem :)
super filmik myślałem że to biuro podróży i dawno splajtowało pozdro
wiesz splajtowanie/bankrutowanie dotyka wyłącznie tych bez korzonków/rdzenia/namaszczenia/natchnienia/błogosławienia/RODOwodu :):). nie no spokojnie, nie załamuj się :). yan nowak yeziorańki dawał raporty naszym elitarnym/uwięzionym/ograniczonym/zblokowanym biznesmenom i mówił na bieżąco co nastąpi. zalecał cierpliwość, opanowanie, spokojne działanie, bo okrągluśki stoliczek jest tuż tuż. jeszcze tylko Magdusia i biznesy/interesy zostaną wyzwolone/uwolnione i wolno pusczone, dostaną niezbędne narzędzia/akcesoria/ochronę/przywileje/pierwszeństwo/nadrzędność i przewodnictwo/przywództwo we wszystkim czyli monopol/wyłączność i prawo do runku/gospodarki/sektorów/branż :). oni dobrze wiedzieli co w trawce piszczy, co się święci :). czuli pi$mo no$em, wiedzieli o ze$wataniu/$caleniu z globalną UE i że ich biznesy będą zasilane z kieszonek/pracy głownie niewolników/więźniów/zakładników. dlaczego RFN nie zniósł wiz wcześniej? ano dlatego, że wyrządził by szkodę biznesom, bo część niewolników przzypisana/przewidziana na polski obszar by wyjechała, więc tania i zmuszona siła robocza pozbawiona perspektyw nie została by wykorzystana/spieniężona/wyeksploatowana :) to są wszystko ruchy/działania/decyzje uzgodnione/dogadane/przemyślane odnośnie wszystkiego. tu nie ma miejsca na przypadek, zbieg okoliczności. polityka/finanse/ekonomia to strategia/taktyka/analityka i perspektywizm. tu się wszystko kalkuluje/analizuje :). jeżeli planuje się gruntowanie gruntu czyli przygotowywanie pod przyszłych kapitalistów rodzimy i z zachodu, to przecież nie można pozwolić taniej sile wyrobniczo-uzyteczno-roboczej uciec. wyjechali tylko określeni, przewidziani ludzie. ci co mieli zostać zostali. nie było im dane/pisane, bo nie mieli możliwości/szans. przecież wieruszka się już organizowała/ustawiała/przygotowywała/informowała/komunikowała od lat 70-tych. jedni działali wywrotowo poprzez szczucie/strajki/zamieszki/podburzanie/skłocanie, inni poprzez inne formy sabotażu/dywersji jak stopniowanie niewydolności produkcyjnej, kartki, reglamentacje, blokady/ograniczenia na badania/doświadczenia/eksperymenty i rozwój, sprzedaż, handel. generalnie to całe "państwo w państwie" powstało w latach 60-tych, tylko w małej skali. ale już działało po auspicjami/patronatem zewnętrznych/wrogich sił/mocy. przecież ta walentynowicz, gwiazda, wałęsa to byli opłaceni agenci obcego wywiadu tylko nieoficjalnie. a przecież większość z nich zasiadał w radach/komisjach pełniła ważne/strategiczne funkcje w państwie, była księgowymi, kadrowymi, specjalistami od zaplecza technicznego/finansowego. prawdziwi Polacy byli po pierwsze za ufni, za głupi, za infantylni, nieświadomi, niezorientowani, że taka grupa działa/funkcjonuje, kopie dołki i kuje w filary PRL i chce się uwłaszczyć niszcząc/rujnując go absolutnie pozbawiając środków i doprowadzając do upadłości/bankructwa, które to otworzyło drzwi na oścież nowoczesnej elicie i dało nieograniczone możliwości i pole działania. zresztą sami powiedzieli, że polska to kraina wielkich możliwości dla nich. zapomnieli dopowiedzieć, że już podbita/zdobyta/poddana/objęta/wzięta w kleszcze. ale to nie był koniec. trzeba było jeszcze z niej co nie co wyssać i oczyścić ją środkami kapitałowymi/spenetrować i podpiąć do UE tym samym dodatkowo blokując i zabezpieczając. no przecież zachód musiał odzyskać zainwestowane w kampanie, strajki, zamieszki, ulotki i inne działania zapobiegawcze środki. za patronat/nadzór/pilotaż/kontrolę/wskazówki/instrukcje/propagandę sukcesu i raju. przecież zachód aktywnie się angażował w polskie sprawy, udzielał i uczestniczył w rozmowach, "negocjacjach", "pertraktacjach". a zachód się ceni, liczy sobie. więc trzeba było mu to spłacić kosztem wyzyskanych/okradzionych/oszukanych niewolników. stąd te aferki :). to gigantyczny skok na kasę/dobro pozostałe nie zabrane w PRL.
Holandia, podróż trwała 27 godzin, leciał film o katastrofie lotniczej. W czasie tak długiej podróży miałem wrażenie, że jestem tam przetrzymywany wbrew mojej woli.
nagraj teraz szwagropola albo maxbusa
Ale tego z Limanowej
najlepiej nie korzystać z toalety na pokładzie,ale też nie zatrzymuje się przy toaletach przydrożnych i dlaczego nie ma biura w Krefeld?
Z tym najlepszym arbitrem to trochę przesadziłeś kolego...
Wspomniałeś, że Sindbad wchłonął m.in. Nord z Gdyni - a to był najszybszy dojazd swojego czasu do Niemiec i dalej, jechali DK 6 w Polsce (północ)do Kołbaskowa i bez zjazdów do Słubic itp. a mocniejszy wchłonął ich i trasa się rozciągnęła i kilometrowo i czasowo - co nie dodaje splendoru Sindbadowi, rozumiem właściciel szuka oszczędności tworząc stacje przesiadkowe ale klient to już tu przedmiot a nie podmiot a za te pieniądze co przedstawiasz to w ok. 14 godz. dojeżdżałem Nordem z Gdyni do Hagi....... pozostał z północy jednak Ryanair albo Wizzair)))
Ja do babci do Niemiec w latach 90 jeździłem Ewa Reisen :) to były wyprawy :)
no polecanko kto przesiedzi w tym gównie ponad 30 godź to wie ocb ;)
🤣
Było super i to kilka razy na trasie do Paryża 👍👍👍
Jeździłem do Niemiec nie mogę im nic zarzucić fakt to było około 8 lat temu jak teraz jest nie wiem pozdrawiam
U nich dalej jeżdża te autobusy z filmu pozdrawiam store ruple. To ta firma co przy zatrudnieniu Odrazu dają druga kartę? Bo nie jestem pewny
Głupoty ja jeżdżę z Londynu i ok , jakie 2 karty , co ty
Ta Premiumka w awatarze to jakiś żart?
@@henieksmietana3427 a to pomylił żem firmy
@@anastazyrostowski8642 nom
@@januszjezdzirenopremium9725 ufff
Dzięki za wysłuchanie naszych próśb. Bardzo fajny odcinek. 😁
Z usług Sindbada korzystam regularnie, zazwyczaj kilka razy w roku na trasach PL DE i nie ma się do czego przyczepić. Ceny są bardzo ok, jakość obsługi zawsze na najwyższym poziomie, załoga profesjonalna - miła i pomocna a autobusy czyste i zadbane. O ich jakości, bezpieczeństwie itd. nie trzeba dużo mówić, no bo to Seterki... ❤
Ze względu na cenę i jakość usług, ale i "przywiązanie" do firmy nie wyobrażam sobie (przynajmniej na dłuższą metę) korzystać z usług innego przewoźnika. 💪😎🔥
Chyba sami siebie reklamujecie, nie ma sie do czego przyczepic ? Dobre, zostawia Cie samego w polowie drogi bez dokumentow telefonu bo na postoju byles sie wysikac, no ale nie ma sie do czego przyczepic.
@@andrzejkowalewski2648 Gościu, jak nie potrafisz używać mózgu to już Twój problem. Owszem, nie powinni bez pasażera odjeżdżać, ale pasażer ma się stosować do poleceń i komunikatów załogi, a nie robicie co chcecie i potem zdziwko. Nie wiem jaka była sytuacja, ale prawdopodobnie wina leży po obu stronach.
Ja mówię za siebie i nigdy problemów nie miałem, a już na pewno nie takich. Więc nie podważaj czyjegoś zdania z powodu Twoich osobistych przeżyć i przygód.
@@vipr20111 A czy ja mówię że jest inaczej? Oczywiście że pilot powinien sprawdzić i poczekać, to jest logiczne. Dlatego napisałem że wina prawdopodobnie obopólna, bo to jest również w interesie pasażera, żeby być na czas i żeby nie opóźniać.
I jaka kurwa samoreklama? Bo już grzeczniej nie mogę zapytać... Jestem takim klientem jak każdy inny i nawet znajomych nie mam którzy w Sindbadzie pracują, więc przestańcie mi wmawiać że robię jakąś reklamę.
Varus kiedy serwer? I jak tam na Bahamach?
Jechałem nimi już ponad 30 razy i nie zamierzam skorzystać z innych firm. Miałem kilka przygód (zgubiłem dokumenty i pieniądze, pomyliłem na bilecie daty odjazdu i takie tam różności) i zawsze, dzięki pomocy ludzi z Sindbada, skończyło się dobrze.Jestem bardzo zadowolony z usług tej firmy.
Ok 3lata temu trafiłem na dosyć ciekawego kierowcę... W terenie zabudowanym 80km/h poza terenem zabudowanym 50km/h w momencie wyprzedzania kierowca dodaje gazu. Jak zaś spotkam tego kierowcę z sinbada naprawdę wyprzedze i wyjdę z auta... Zajadę drogę, zatrzymam autobus i poczekamy na policję, bo chyba po używkach jeżdzi. Jeżdżę z rejestratorem i poluję na tego kierowcę.
SAMOLOT Wizzair Kosztuje 25 € . Wżyciu nie skorzystam już z waszych autobusów smierdzi z toalet mało miejsca i kradną bagaże .
Flixbus Warszawa-Berln 89 PLN więc z tą ceną to mocno przesadzili
Na piechotę idź !!!
Dwa razy drożej niż Flixbusem Na trasie Warszawa - Berlin….
Miałem okazje jechać sindbadem 3 razy, w tym 2 razy jako osoba nieletnia. Jak sama jazda była ok bez przesiadek to na przesiadkach robi się dosłownie chaotycznie (w szczególności w Gnieźnie, w Słubicach sytuacja do przełknięcia). Obsługa jest uprzejma, ale pilot podczas przesiadki ma w sumie wyjebane co z tobą się dzieje, masz numerek i droga wolna XD
Co do tego wifi - działa ale na terenie Polski, gdy się wjedzie do Niemiec internetu już nie ma.
Lepszy od Sindbada jest Agat. Raz, że bilety miałem tańsze jadąc do Włoch to po kilku przejazdach dostałem rabat chyba było to 20% plus autokary były lepsze. Raz mi się zdarzyło, że autokar był przeładowany.
Sindbadem jechałem Paręnaście razy z Niemiec do Polski i na odwrót, jeden z niewielu przewoźników, gdzie wysokie osoby mogą sobie normalnie siedzieć bez „ucinania” nóg, bo miejsca jest bardzo dużo. Parę razy zdarzyło mi się, że jak byłem ostatnim pasażerem podwieźli mnie pod sam dom w Polsce, jak i w Niemczech, ale to też zależy od kierowcy i jak daleko jest od głównego przystanku.
Ten bilet lotniczy to chyba lotem I klasą
Może o kierowcach i wypadkach Sindbada???
Trochę wprowadzenie w błąd. Nie 87 miejsc a 78 miejsc w autokarze piętrowym 😉
Typowa firma polskiego janusza biznesu jechałem w pandemii rok temu niby pisało ze 50 procent obsady na bilecie, a autokar pękał w szwach ... no comment
kłamcy i złodzieje. proste
Powiazania polityczne ? Bez tego mozna gwozdzie prostowac
0:27 jest literówka w tekście: mówisz "ze światem" a jest "z światem"
13:30 coś mi się nie zgadza: 1500+200+500 daje 2200. A gdzie pozostałe 300 osób?
Mam jeszcze pytanie - widzę że często używasz zamiennie słów autokar i autobus - autokar wycieczkowy/autobus miejski. Jak dla mnie to dwa różne pojazdy - czy tak jest w rzeczywistości?
0:27 - czasem zdarzy się przejęzyczenie, oddaje honor za spostrzegawczość.
13:30 - jest wiele osób w firmie które ciężko podzielić na grupy, kierownicy, osoby układające plany tras i rozkłady aż po mechaników.
Używam naprzemiennie gdyż autobus miejski i autobus daleko bieżny to jest również autobus i wspólny człon "autobus" znajdziemy i tutaj i tutaj, ale oczywiście autokar i autobus róznią się w zastosowaniu.
Fajny kanał. Sub :)
Ja pamiętam jak zawsze jeździłem Sindbadem do Niemczech ale w pewnym czasie mieli nazwę chyba eurobus Sindbad czy jakoś tak
Tak Sindbad Eurobus
35 lat temu jechałem autobusem.
Oo jeśli Sindbad to trzeba wspomnieć o przyjacielu firmy Januszu Pijance
Jechalem z tym przewoznikiem 2 tygodnie temu ...Masakra !!! Bilet to jakis paragon, kierowcy niemili i opryskyliwy (nie wiem czy to byli funkcjonariusze Sluzby wiezienej) Pani stweradessa nie mila (dodam, ze na przystanku ktos sie o cos zapytal a ona zabrala bilet i zaczela sie drzec, ze ma takich klientow 160 dziennie), miejsca na nogi malo defacto osoba 180 nie ma miejsca na nogi... w polowie drogi chcialem wysiasc, tak sie ludzi nie przewozi. dodam, ze jezdze busami od 2013 roku pamietam POST Bus, Polskiego Busa, Lorka, -duzo jezdze Flixem ....Ale sindbad nie dziekuje
Kiedy następny odcinek z autokarów polskich drużyn?
Nagraj kiedyś odcinek o historii UniBus-a
I tu mogę powiedzieć że ten przewoźnik jest dobrze znany i nas właśnie dlatego, że połączenia w Polsce są na poziomie powiatów, co nawet mi pozwoliło pojechać nim 2 razy do Niemiec ze swojego miasta, a też może się zdarzyć że przejazd będzie nawet bezpośredni, czyli nie będzie wymagana przesiadka (akurat kończył bieg tam gdzie mieszkam) jechało się nim dobrze, WiFi jest tylko na terenie Polski (najprawdopodobniej z powodu cen), WC można korzystać, ale się personel prosi, że można byłoby tylko w najpilniejszych sprawach, faktem jest to że w niemieckich punktach możesz mówić po polsku, bo tam narmalnie Polacy pracują, więc jest łatwiej o wszystko.
Fakt faktem, ceny są wyższe niż u innych, ale za to mamy transport z większości miast powiatowych i tym że obsługa jest całkowicie polska.
W moim przypadku miałem też opłacone z mojej choroby, więc jak się ma jakiej większe zchorzenia to można zdobyć dofinansowanie.
w jakim formacie zapisujesz filmy?
Jaki sens ma sie tluc do Niemiec 12 godzin jak samalot leci okolo 2 godziny .
A jak ktoś boi się latać samolotem?? To pojedzie busem bo boi się latać.
Dobra firma czy zła ale właściciel ma łeb do biznesu są monopolistami wykupują kogo się da, biorą udział w imprezach medialnych.
Błagam cię, kosztem wynagrodzenia setek ludzi.
@@komatsu2981 Tak jak w większości firm, nawet tych polskich. Właściciel obrasta w kasę, a ludzie pracują za marne gorsze. Niestety zawsze znajdzie się ktoś kto taka prace weźmie i tak się to kręci
Jechałem do Frankfurtu mało miejsca na tak długa podróż. Nie ma jak rozprostować nóg. Osobiście na dalekie trasy nie polecam.
Ludzie jeżdżą upchani jak sardynki. Jechałem raz z Londynu. Dzięki ale nie.
🤣
Jakis tu delikatny wiesniaku . Do ten pory jezdziles furmanka i ci nie przedzkadzalo
poleci ktoś jakieś lepsze przejazdy od tego gówna z holandi do polski
Tak korzystalem dzisiaj jade wlasnie do stuttgartu czyli 30.07.2021