Jechałeś kiedyś Autosanem? Napisz w komentarzu jak wspominasz autobusy tej marki! Koniecznie wpadnij na IG: autobusy_slawka Zostań honorowym pasażerem jako Patron: patronite.pl/autobusy_slawka I dołącz do grupy FB: facebook.com/groups/679154462705972a
Miałem szczęście jechać Autosanem na wycieczki szkolne oraz PKS. Zawsze przyjemnie się jechało. Miękko, cicho, zimą ciepło, fotele bardzo wygodne. Silnik cicho pomrukuje i w nocy potrafił kolysać do snu. Sylwetka Autosana szczególnie ta z miniaturki jest ponadczasowa, zawsze się podoba. Mam model Autosana H9 przypomina piękne chwile dzieciństwa.
Autosan H9-21. Autobus, który był wielozadaniowy. Nim jechałem na kolonie do NRD, do Czechosłowacji. Pamiętam jak zakład pracy moich rodziców kupił(chyba) dwa nowe H9-21. Kierowcy dbali o nie jak o własne żony albo i lepiej. Ja po latach rozpocząłem kurs prawa jazdy kat D. Cudowne uczucie zasiąść za kierownicą autobusu. Teraz to inne maszyny. Na początek kursu Solbus ST 11, docelowo Autosan Lider Midi. Jak zdobędę uprawnienia to takie marzenia ,żeby zasiąść za kierownicą H9 lub Ikarus 280 lub Jelcz PR 110. Pozdrawiam
Mam wiele wspomnień, gdyż mój tata niemal całe życie pracował w PKS i jeździliśmy autobusami (różnymi) na biletach pracowniczych. Potem przez wiele lat dojeżdżałem do pracy autobusami, gdyż firma organizowała nam transport pracowniczy właśnie z PKSu. Niektórzy kierowcy personalizowali swoje wozy, do których byli przypisani na stałe. Na przykład jeden z nich jeżdżący autobusem Autosan H9, zamiast napisu "Autosan" z przodu miał taką samą czcionką zrobiony napis "Tomaszek". Inny na na Autosanie H10 miał z tyłu nazwę "Urwis", a jeszcze inny "Nie płacz, kiedy odjadę". Natomiast prawie wszyscy z tamtych czasów instalowali zamiast klaksonów sygnały jakie są w ciężarówkach, czy lokomotywach, takie na maksa głośne i donośne. Poza tym, w okolicach roku 2010 - 2013 czasem na dojazd do pracy był nam podstawiany Sanos. Zawsze w zimę było w nim ciepło i miał wygodne siedzenia. Z perspektywy czasu widać, że to nie były wyroby pierwszoligowe. No ale szybciej niż na piechotę, na głowę nie padało, chociaż to nie zawsze. W czasach jak nie każdy miał samochód to bardzo nie było wyboru i pewnie stąd taki sentyment. Na początku lat 2000 jak weszły Lidery powiało nowoczesnością. Starszy kierowca, który całe życie przepracował w jednej firmie, od szkoły do emerytury miał Lidera, w którym od nowości nie działał ciepły nadmuch na przednią szybę. Woził zimą ze sobą butelkę glikolu i w mroźne dni co chwilę przecierał szmatą z tym glikolem szybę, żeby cokolwiek widzieć. Inny kierowca miał lepszą wersję Lidera. W środku na wypasie (jak na Autosana tamtych lat), ładna tapicerka, także na boczkach, które zazwyczaj były z plastiku, silnik Renault i skrzynia szóstka. Wyciągał ten lider 130 km/h na zwykłej jednojezdniowej drodze. Pamiętam też jak tata kiedyś opowiadał, zaznaczam, że nie widziałem na żywo, że przyprowadzili jakieś H9 w takiej wersji, że w środku były łóżka i stoliki, czyli chyba jakaś salonka, albo coś jakby kamper. I jeszcze taki oftop. Z późniejszych czasów jak zdarzało mi się bywać w biurach PKS w moim mieście, pamiętam nie używane już wtedy komputery na karty perforowane. Duże maszyny, wielkości pianina lub większe. Ale wtedy już był to złom, bo były to czasy komputerów PC z procesorami klasy 386 lub 486. Nie wiem do czego mogły być tam wykorzystywane.
Autosany najlepsze, niezawodne i do jakości bym się też nie orzyczepiał. I tak zgadzam się, że kiedyś to było. Kiedyś wszystko było produkowane by starczyło na jak najdłużej, a nie na wymiane po 8 latach
@@daniello5810 Do jakości się nie czepiam, jak na owe czasy było spoko. W czasach przed korpo, jak każdy autobus miał jednego lub dwóch kierowców i wszyscy dbali i ozdabiali wozy po swojemu to miało niesamowity klimat. Różne przedziwne naklejki, proporczyki z odwiedzonych miejsc i inne takie. Co do tego drugiego też masz rację, pod koniec życie PKSu w moim mieście mieli tam nówki sztuki Scanie, no jeździło to ładnie i tyle, a i tak dużo przytulniejsza i wygodniejsza była pełnoletnia Setra sprowadzona jak tylko można było, po wejściu do UE.
Mój dziadzio pracował na produkcji wiązek, a Tato na Zasławiu, produkując przyczepy. Ja miałem praktykiw czasach szkoły średniej. Wielka radość i kawał historii
Największym sentymentem darzę Autosana A1010M #06 z Jaworznickiego Elbudu obsługującego za zlecenie ZKKM linie w Chrzanowie. Od przejażdżki tym autobusem zainteresowałem się transportem publicznym. 20 marca 2019 roku jechałem nim i ta data jest dla mnie symbolem zainteresowania się przeze mnie autobusami.
W tamtych czasach nie zwracałem na Autosany uwagi, ale dzisiaj mogę powiedzieć, że te stare Autosany, były naprawdę bardzo ładne, szczególnie w sowich czasach.
Jeździłem "Autosanami h9-35 po Białogardzie. Piękne wspomnienia. Szczególnie te psiukanie drzwi przywieraniu i zamykaniu tej hamoni ze stalowymi lecz matowymi rurkami-rączkami.
Mimo że nie interesuje się autobusami wcale a wcale. Tak ten odcinek obejrzałem od początku do końca! Na prawdę potrafisz wciągnąć słuchacza. Bardzo dobry materiał 😄 pozdrawiam
Nie jestem w stanie określić jak wiele razy jeździłem Autosanami. Ze szczególnym uwzględnieniem H9 w różnych wersjach i stanie technicznym. Były w miarę wygodne i rzadko się psuły w porownaniu z obecnymi konstrukcjami, nieraz dymił na czarno, kierowca grzał przewody paliwowe na co 3 przystanku pochodnią, ale autobus jechał. :)
Mieszkałem w Sanoku 20 lat. Ojciec pracował w Autosanie jako traser. Matka w biurowcu Autosana. Przez 5 lat , 5 dni w tygodniu dojeżdżałem Autosanami do szkoły średniej. Po mieście pod górę i z góry w służbie MKS ( Miejska Komunikacja Samochodowa) też śmigały H9. Ale najbardziej utkwiły mi w pamięci i najmilej wspominam " dni otwarte Autosanu". Kiedy to jako chłopiec mogłem wejść do fabryki i zobaczyć te dziesiątki autobusów w różnym stadium montażu na taśmie produkcyjnej. Obok leżały w rzędzie mosty napędowe, także w większej ilości. Ale największe wrażenie zawsze robiło na mnie zanurzeniowe malowanie karoserii autobusu. Kiedy to cały wielki ponad 10 metrowy element wsuwała się do wanny z farbą a potem był z niej wyciągany z przechyłem wzdłużnym , żeby farba mogła z niego odcieknąć. Wstyd się przyznać , ale z tych drzwi otwartych skorzystałem chyba tylko ze 3 razy. Ech, szkoda , że tak im teraz ciężko idzie. Dużo ludzi z Sanoka ma żal do Zasady. Najpierw były obiecanki , a potem brali pieniądze za od najem kilku hal z powrotem Autosanowi - z tego co słyszałem. Życzę im powodzenia.
Huta Zabrze, w której pracowali rodzice miała takie Autosany. Tymi Autosanami jeździliśmy przez pół i całą Polskę na kolonie i zimowiska. Dlatego h9 jest dla mnie wspaniałym wspomnieniem. :) Pozdrawiam i czekam na kolejne treści.
Bardzo wiele lat jeździły w PKSach/H9/,czasami jeszcze można na nie trafić.Ja pamiętam Autosana z trzech rzeczy,napisu na drzwiach od kierowcy "Nie trzaskać drzwiami", blokady która miała przeciwdziałać zbyt szerokiemu otwieraniu drzwi w postaci łańcucha obciegnietego gumą,i pułkami na bagaże w kształcie rusztu do grilla,czasami w wersji przeplatanki z żyłki.W Lublinie przez pewien czas pamiętam Autosany jeżdżące w MPK z charmonijkowymi drzwiami.
W latach 80 i 90 jezdzilem nimi do szkoly.Oprocz tego technikum do ktorego chodzilem posiadalo autosana h9. Bardzo dobrze je wspominam. Pomimo tego ze w tamtych latach byly onne zawsze przeladowane nie przypinam sobie abym byl swiadkiem jakiejkolwiek awarii z ich udzialem. Auta b odzczedne w paliwie. Pozdrawiam.
W końcu lat 70 tych odwiedzili mnie znajomi z Włoch. Podróżowaliśmy po Polsce głównie PKS sami. Byli zaskoczeni że Autosany produkowane są w Polsce.Myśleli że to jakaś mutacja mercedesa 302. Mnie z kolei najbardziej zaskoczyły autosany lider kursujące w Grecji ,choć oficjalnie nie było eksportu do tego kraju
Oczywiście że jeździłem nim zarówno wersją podmiejska i miejską na w Gnieźnie kilkanaście lat temu. Pamiętam w latach 80 był jeden prototyp miejski czterodrzwiowy co było ewenementem i nigdy nie spotkałem aby solówka miała czworo drzwi jeździł H10-35 na linii 469 w Warszawie Dla przypomnienia linia ta kursowała z Bródno podgrodzie do WZT utrata.
W moim mieście jeździ 28 bocianów i są ok. Szkoda, że nie wspomniałeś o Autosanie A844M Stokrotka, którego powstał jeden egzemplarz oraz o umowie na 90 autobusów zasilanych gazem LNG dla Warszawy
fajne autobsy były jeżdziło śie nimi stare dobre czasy teraz konkurecja weszła nowoczesność wygrywa w disiejszych czasach ćiekawy dobry filmik warto oglądać pozdrawiam serdecznie
Pks dojechał i do wiosek bo była misja do spełnienia a busy teraz aby na dochodowych trasach jeżdzą i część ludzi nigdzie sie nie ruszy jak nie ma swojego samochodu.
Jestem tak stary ,że pamiętam Sany ze wczesnych lat 60 :) W pamięci utkwiło mi ,że jeździły "bokiem" . Ojciec wytłumaczył mi że to jest uszkodzona geometria. Jak bardzo musiało to być widoczne skoro nawet dziecko to zauważyło i zapamiętało. Pamiętam że jechało się nimi dość siermiężnie. Autosan zapamiętałem już jako skok w wygodzie podróżujących . Było nawet nagłośnienie ! Zapamiętałem go jako niezawodny ciężko pracującego osiołka wożącego pracowników. Mile wspominam go z wypraw na grzyby i do ośrodków zakładowych. Ogólnie Autosana mile wspominam. Nie wiem jak kierowcy i mechanicy ? Ciekaw jestem ich opinii
Jeździłem Autosanem na zielone szkoły, obozy, kolonie, wycieczki. Któregoś razu na trasie zbiła się szyba przednia, prawa. Dojechaliśmy do celu ale wszyscy siedzący z prawej strony mieli muchy we włosach. Innym razem prawdopodobnie po remoncie autobusu komora silnika nie została prawidłowo uszczelniona i charakterystyczny zapach z instalacji powietrznej przedostawał się do środka. Pół autobusu pawiowala. Pamiętam charakterystyczny mechanizm otwierania drzwi. Ciekawe czasy początku lat dziewięćdziesiątych.
1.Może jakiś odcinek poświęcony prototypowi H10-35 który jako jedyny polski autobus mimo swojej długości miał aż czworo drzwi. 2. Jak należy czytać same oznaczenia modeli w stylu H10-11.01: H10 domyślam się że tutaj chodzi o przybliżoną jego długość (bo niekoniecznie musi mieć dokładnie/przynajmniej 10m) 11: wiadomo że chodzi o konkretny model/typ 01: podtyp ? Czyli co dokładnie się pod tym kryje. 3. Czy można rozwinąć temat "konstrukcja modułowa" i czy to oznacza że mogę sobie "zażyczyć" dowolną długość np. 16m ?
Polecam zobaczyć "magazyn motowizja nieśmiertelny autosan h9" tam jest pokazany model który nigdy nie trafił do produkcji, bo był zbyt zachodnio wyglądający...
Bardzo ciekawy i interesujący film! Bardzo przyjemnie się ogląda twoje filmy. Też taka Solina była u mnie w mieście. Ja bardzo wspaniałe wspominam Autosana H9, jak jeździł po ulicach na PKS Ostrołęka. Ja aktualnie czekam na nowe Autosany San City 12 CNG. Bardzo fajny pomysł na film. I proponuje więcej takich odcinków. Może teraz coś o Ursusie? Pozdrawiam serdecznie.
Pojawi się odcinek o Ursusie? Oglądam od jakiegos czasu i mozna sie dużo dowiedziec ;) Mój pomysł na kolejny odcinek ; Ile kosztuja autobusy miejskie ? Wraz ze średnimi kosztami eksploatacji Mercedes Benz Citaro/Conecto Solaris Urbino Autosan Sancity Ursus SmileCity Sor BN/NB Man Lions City Mysle ze był by to ciekawy odcinek . Pozdrawiam Grzechu From Wroclaw
jestem ze Słupska. W Słupsku "sany" jeździły do roku 1969 - potem przyszły "ogórki" - nie byłem z nich zadowolony. W "sanie" siedziało się bardzo wygodnie - miał miękkie resorowanie. W "ogórku" trzęsło
Oczywiscie ze h 9-35 w wersji podmijskiej jest najpiekniejszym autosanem jaki istnial dsikuje xa ten idcinek nawet nie wiess jak na niegi czekalem az sie lezka w oku kreci
Mogłeś dodać że autosan h9 był zaprojektowany tak że na wypadek kataklizmu mógł być w bardzo łatwy sposób przerobiony na ambulans poprzez wsuwanie nosz przez przednia klapę. Pozatym bardzo ciekawy materiał 🙂
Żółte H9 jeszcze jeżdżą w Expres Busie. Niestety to już wozy po przebudowie - automatyczne drzwi, zmieniona przednia i tylna ściana, deska, obszycie foteli. To już taki Polonez Plus wśród Autosanów. Weźmy starą konstrukcję pamiętającą lata 60 i zróbmy cokolwiek, byle tylko wyglądało "po nowoczesnemu". Zdecydowanie ładniejsze były widywane jeszcze ok. 5-7 lat temu klasyczne Autosany z meblościanką i drzwiami otwieranymi manualnie. Miało to też swoje zalety. Teraz to kierowca otwiera drzwi - jak się trafi służbista to będzie wiózł na drugi koniec miasta "bo tu nie ma przystanku, ja nie mogę sobie ot tak ludzi wypuszczać gdzie chcę". A później weź się wracaj te kilka kilometrów albo bierz taryfę. W klasyku nawet się nie pytało kierowcy o zdanie. Stawało się z tyłu na schodach i we właściwym momencie wyskakiwało jeśli akurat na dłużej się zatrzymał.
pamietam jak na komunikacji miejsckiej pojawily sie autosany. Stoje na przystanku przed szkola dla mniej rozwinietych a tu nagle z tej szkoly wyszli uczniowie i tez czesc z nich stanela na przystanku. Podjezdza moj numer i jest to SAN . Ktos mnie lapie za reke i mowi " poczekaj na ten nowy " Poczekalem
Jechalem Autosanem nie raz i bardzo dobrze go wspominam i pamietam. Szkoda tylko ze wszystko co polskie musi albo zbankrutowac albo zostac sprzedane na Zachod.
Mój pierwszy raz był na wycieczce szkolnej w autobusie.. gdy nauczyciel chlali z kierowcą, my figlowaliśmy na ostatnich siedzeniach. Szklarska poręba 1993r :))
Przecież to było celowe działanie w celu jak największego zniszczenia przemysłu i zadłużenia Polski. Kraj w środku Europy - bankierzy z USA i nie tylko od dawna sobie zęby ostrzyli. Wystarczyło ludzi nabuntować, że teraz to będzie taki dobrobyt. No i mamy ten "dobrobyt" wywalczony przez solidaruchów do dziś. Miasta, które często już za Niemca a później przez ponad 40 lat komuny uważane były za przemysłowe teraz mają właściwie tylko Biedronkę, Polo, Lidla i jakieś prywaciarskie mniejsze zakłady kantujące na wszystkim co się da. Pracuj za trzech, ale za 2000, nic się nie należy ponieważ szef właśnie spłaca raty za nową beemkę - trochę zrozumienia. Prawie z każdej rodziny ktoś wyjechał i siedzi w Niemczech, w Anglii, Holandii, Norwegii albo USA.
Mając 3 latka, jeździłem z ojcem na trasie Rybnik-Knurów i "Gazowalem" na zajezdni żeby nabić powietrze. A potem w wieki 21 lat jeździłem nim na nauce jazdy xD
Za dzieciaka duzo jezdzilem autosanem i bylo wygodnie po dziurawych dziurach ale pod gorki troche mocy brakowalo bo jak czasem jakis jelcz czy man jevhal to pod gorke szly duzo lepiej
Witam mam pytanie , do tego filmu jako tło zostały użyte sceny z jakiegoś symulatora , czy możesz mi napisać w odpowiedzi tytuł tego symulatora ? A co do tego czy jechałem kiedyś Autosanem , to tak i mile wspominam H9 oraz resztę modeli takie jak H10 itd.
Skoro mniej potrzeba autobusów to więcej trzeba produkować mniejszych busów tej klasy jaką ma np. Mercedes sprinter. Na tej bazie mozna zrobić pojazdy specjalne. Dziwne ze nasze zakłady nie wchodzą w to.
@@Yagoor A co nie? Jelcza doprowadził do bankructwa a potem sprzedał za grosze Stara też część Autosan która przejął też zrujnował. W tamtych czasach to chyba był cały przemysł ciężkiej motoryzacji
Te nowe autosany (Sancity 12lf) to takie słabe od strony pasażera. Na tych lubelskich są widoczne bardzo spawy na poręczach oraz ruchome elementy od drzwi nie są zabezpieczone i można tam wsadzić rączkę. Skromna aranżacja (malutkie, liche fotele i te surowe szare kolory) potęguje wrażenie, że w środku ten autobus ma 4-5 metrów wysokości - gdzie w zwykłym solarisie/mercedesie te wszystkie elementy sprawiają wrażenie masywnych i tej przestrzeni jakby mniej jest.
Mam omsi 2 na lepszym od was kompie jeśli chcecie w tle jazdę autobusem to dajcie znać u mnie jest lepsza grafika i się nie prawie zacina jak jesteś Autobusy zainteresowany to nawet za free mogę to zrobić napisz do mnie na insta Jarea002 tam się dogadamy co do nagrań
Jechałeś kiedyś Autosanem? Napisz w komentarzu jak wspominasz autobusy tej marki!
Koniecznie wpadnij na IG: autobusy_slawka
Zostań honorowym pasażerem jako Patron: patronite.pl/autobusy_slawka
I dołącz do grupy FB: facebook.com/groups/679154462705972a
Bardzo miło wspominam Autosana H9 :) z PKS Ostrołęka, nigdy tych Autobusów nie zapomnę...
Ta jechałem H9 gdy tata nim jedzil
Ja jechałem dużo razy autosanem 12lf sancity bo u nas w Lublinie bardzo dużo ich jeździ ;)
Fajne miękkie fotele
Kiedy będzie film o autobusie :
Jelcz t120 /2 i T120/3Ewa ???
Swietny material ,pracowalem w zakladzie autosan.Dobrze widziec ze mlodzi interesuja sie historia. Pozdrowienia z Sanoka
Miałem szczęście jechać Autosanem na wycieczki szkolne oraz PKS. Zawsze przyjemnie się jechało. Miękko, cicho, zimą ciepło, fotele bardzo wygodne. Silnik cicho pomrukuje i w nocy potrafił kolysać do snu. Sylwetka Autosana szczególnie ta z miniaturki jest ponadczasowa, zawsze się podoba. Mam model Autosana H9 przypomina piękne chwile dzieciństwa.
Autosan H9-21. Autobus, który był wielozadaniowy. Nim jechałem na kolonie do NRD, do Czechosłowacji. Pamiętam jak zakład pracy moich rodziców kupił(chyba) dwa nowe H9-21. Kierowcy dbali o nie jak o własne żony albo i lepiej. Ja po latach rozpocząłem kurs prawa jazdy kat D. Cudowne uczucie zasiąść za kierownicą autobusu. Teraz to inne maszyny. Na początek kursu Solbus ST 11, docelowo Autosan Lider Midi. Jak zdobędę uprawnienia to takie marzenia ,żeby zasiąść za kierownicą H9 lub Ikarus 280 lub Jelcz PR 110. Pozdrawiam
Wspomnienia z Autosanem mam super fabryka pracowałem tam i historia polskiej motoryzacji jest wielka z miłą chęcią wracam bo sentyment jest
Mam wiele wspomnień, gdyż mój tata niemal całe życie pracował w PKS i jeździliśmy autobusami (różnymi) na biletach pracowniczych. Potem przez wiele lat dojeżdżałem do pracy autobusami, gdyż firma organizowała nam transport pracowniczy właśnie z PKSu. Niektórzy kierowcy personalizowali swoje wozy, do których byli przypisani na stałe. Na przykład jeden z nich jeżdżący autobusem Autosan H9, zamiast napisu "Autosan" z przodu miał taką samą czcionką zrobiony napis "Tomaszek". Inny na na Autosanie H10 miał z tyłu nazwę "Urwis", a jeszcze inny "Nie płacz, kiedy odjadę". Natomiast prawie wszyscy z tamtych czasów instalowali zamiast klaksonów sygnały jakie są w ciężarówkach, czy lokomotywach, takie na maksa głośne i donośne. Poza tym, w okolicach roku 2010 - 2013 czasem na dojazd do pracy był nam podstawiany Sanos. Zawsze w zimę było w nim ciepło i miał wygodne siedzenia. Z perspektywy czasu widać, że to nie były wyroby pierwszoligowe. No ale szybciej niż na piechotę, na głowę nie padało, chociaż to nie zawsze. W czasach jak nie każdy miał samochód to bardzo nie było wyboru i pewnie stąd taki sentyment. Na początku lat 2000 jak weszły Lidery powiało nowoczesnością. Starszy kierowca, który całe życie przepracował w jednej firmie, od szkoły do emerytury miał Lidera, w którym od nowości nie działał ciepły nadmuch na przednią szybę. Woził zimą ze sobą butelkę glikolu i w mroźne dni co chwilę przecierał szmatą z tym glikolem szybę, żeby cokolwiek widzieć. Inny kierowca miał lepszą wersję Lidera. W środku na wypasie (jak na Autosana tamtych lat), ładna tapicerka, także na boczkach, które zazwyczaj były z plastiku, silnik Renault i skrzynia szóstka. Wyciągał ten lider 130 km/h na zwykłej jednojezdniowej drodze.
Pamiętam też jak tata kiedyś opowiadał, zaznaczam, że nie widziałem na żywo, że przyprowadzili jakieś H9 w takiej wersji, że w środku były łóżka i stoliki, czyli chyba jakaś salonka, albo coś jakby kamper.
I jeszcze taki oftop. Z późniejszych czasów jak zdarzało mi się bywać w biurach PKS w moim mieście, pamiętam nie używane już wtedy komputery na karty perforowane. Duże maszyny, wielkości pianina lub większe. Ale wtedy już był to złom, bo były to czasy komputerów PC z procesorami klasy 386 lub 486. Nie wiem do czego mogły być tam wykorzystywane.
Autosany najlepsze, niezawodne i do jakości bym się też nie orzyczepiał. I tak zgadzam się, że kiedyś to było. Kiedyś wszystko było produkowane by starczyło na jak najdłużej, a nie na wymiane po 8 latach
@@daniello5810 Do jakości się nie czepiam, jak na owe czasy było spoko. W czasach przed korpo, jak każdy autobus miał jednego lub dwóch kierowców i wszyscy dbali i ozdabiali wozy po swojemu to miało niesamowity klimat. Różne przedziwne naklejki, proporczyki z odwiedzonych miejsc i inne takie. Co do tego drugiego też masz rację, pod koniec życie PKSu w moim mieście mieli tam nówki sztuki Scanie, no jeździło to ładnie i tyle, a i tak dużo przytulniejsza i wygodniejsza była pełnoletnia Setra sprowadzona jak tylko można było, po wejściu do UE.
AUTOBUS AUTOSAN BYŁ WSZĘDZIE ! DOJEŻDŻAŁ W NAJGORSZE DZIURY W KRAJU ! TO NAPRAWDE LEGENDA !!
Mam na stanie Autosana A0909l do dzisiaj i uwielbiam nim jeździć. Co prawda ma już silnik Cumminsa, zegary VDO, klimę itp. ale duch pozostał 😁.
Autosan H9 - bardzo miło wspominam podróżowanie tym autobusem. Kolega pracuje jako kierowca w PKS i bardzo zachwalał autobus Autosan H9.
Mój dziadzio pracował na produkcji wiązek, a Tato na Zasławiu, produkując przyczepy.
Ja miałem praktykiw czasach szkoły średniej. Wielka radość i kawał historii
Największym sentymentem darzę Autosana A1010M #06 z Jaworznickiego Elbudu obsługującego za zlecenie ZKKM linie w Chrzanowie. Od przejażdżki tym autobusem zainteresowałem się transportem publicznym. 20 marca 2019 roku jechałem nim i ta data jest dla mnie symbolem zainteresowania się przeze mnie autobusami.
W tamtych czasach nie zwracałem na Autosany uwagi, ale dzisiaj mogę powiedzieć, że te stare Autosany, były naprawdę bardzo ładne, szczególnie w sowich czasach.
Jeździłem "Autosanami h9-35 po Białogardzie. Piękne wspomnienia. Szczególnie te psiukanie drzwi przywieraniu i zamykaniu tej hamoni ze stalowymi lecz matowymi rurkami-rączkami.
A może teraz histora firmy Jelcz?
O +1
@@daniello5810 masz ua-cam.com/channels/u0JHvv1toASYfI1qXDU5fw.htmlvideos
Żartobliwie Jelcyn.(Nie mylić z Borysem.)
Mimo że nie interesuje się autobusami wcale a wcale. Tak ten odcinek obejrzałem od początku do końca! Na prawdę potrafisz wciągnąć słuchacza. Bardzo dobry materiał 😄 pozdrawiam
Super materiał wrzuciłeś.jechalem nie raz h9 i z tego co pamiętam to w większości na luzie się toczył 😉
A paliwko do baku prywatnego samochodu kierowcy PKS
Nie jestem w stanie określić jak wiele razy jeździłem Autosanami. Ze szczególnym uwzględnieniem H9 w różnych wersjach i stanie technicznym. Były w miarę wygodne i rzadko się psuły w porownaniu z obecnymi konstrukcjami, nieraz dymił na czarno, kierowca grzał przewody paliwowe na co 3 przystanku pochodnią, ale autobus jechał. :)
Mieszkałem w Sanoku 20 lat. Ojciec pracował w Autosanie jako traser. Matka w biurowcu Autosana. Przez 5 lat , 5 dni w tygodniu dojeżdżałem Autosanami do szkoły średniej. Po mieście pod górę i z góry w służbie MKS ( Miejska Komunikacja Samochodowa) też śmigały H9.
Ale najbardziej utkwiły mi w pamięci i najmilej wspominam " dni otwarte Autosanu". Kiedy to jako chłopiec mogłem wejść do fabryki i zobaczyć te dziesiątki autobusów w różnym stadium montażu na taśmie produkcyjnej. Obok leżały w rzędzie mosty napędowe, także w większej ilości.
Ale największe wrażenie zawsze robiło na mnie zanurzeniowe malowanie karoserii autobusu. Kiedy to cały wielki ponad 10 metrowy element wsuwała się do wanny z farbą a potem był z niej wyciągany z przechyłem wzdłużnym , żeby farba mogła z niego odcieknąć.
Wstyd się przyznać , ale z tych drzwi otwartych skorzystałem chyba tylko ze 3 razy.
Ech, szkoda , że tak im teraz ciężko idzie. Dużo ludzi z Sanoka ma żal do Zasady. Najpierw były obiecanki , a potem brali pieniądze za od najem kilku hal z powrotem Autosanowi - z tego co słyszałem.
Życzę im powodzenia.
Huta Zabrze, w której pracowali rodzice miała takie Autosany. Tymi Autosanami jeździliśmy przez pół i całą Polskę na kolonie i zimowiska. Dlatego h9 jest dla mnie wspaniałym wspomnieniem. :) Pozdrawiam i czekam na kolejne treści.
Pochodze z okolic Sanoka więc się sporo autosana i najeździłem jak dla mnie były to całkiem nie złe autobusy
Bardzo wiele lat jeździły w PKSach/H9/,czasami jeszcze można na nie trafić.Ja pamiętam Autosana z trzech rzeczy,napisu na drzwiach od kierowcy "Nie trzaskać drzwiami", blokady która miała przeciwdziałać zbyt szerokiemu otwieraniu drzwi w postaci łańcucha obciegnietego gumą,i pułkami na bagaże w kształcie rusztu do grilla,czasami w wersji przeplatanki z żyłki.W Lublinie przez pewien czas pamiętam Autosany jeżdżące w MPK z charmonijkowymi drzwiami.
W latach 80 i 90 jezdzilem nimi do szkoly.Oprocz tego technikum do ktorego chodzilem posiadalo autosana h9. Bardzo dobrze je wspominam. Pomimo tego ze w tamtych latach byly onne zawsze przeladowane nie przypinam sobie abym byl swiadkiem jakiejkolwiek awarii z ich udzialem. Auta b odzczedne w paliwie. Pozdrawiam.
Witam.
Dla mnie najmilsze wspomnienia mam z Autosanem H9 wersja z otwieranymi ręcznie drzwiami.
Czasy młodości:)
Pozdrawiam serdecznie
H09 piękny autobus a ten silnik jak on brzmi.do dziś powinien być produkowany ten kultowy model.
×1
Andoria ? Była montowana i do kombajnów bizonów. Cudowny silnik
W końcu lat 70 tych odwiedzili mnie znajomi z Włoch. Podróżowaliśmy po Polsce głównie PKS sami. Byli zaskoczeni że Autosany produkowane są w Polsce.Myśleli że to jakaś mutacja mercedesa 302. Mnie z kolei najbardziej zaskoczyły autosany lider kursujące w Grecji ,choć oficjalnie nie było eksportu do tego kraju
Oczywiście że jeździłem nim zarówno wersją podmiejska i miejską na w Gnieźnie kilkanaście lat temu. Pamiętam w latach 80 był jeden prototyp miejski czterodrzwiowy co było ewenementem i nigdy nie spotkałem aby solówka miała czworo drzwi jeździł H10-35 na linii 469 w Warszawie Dla przypomnienia linia ta kursowała z Bródno podgrodzie do WZT utrata.
W moim mieście jeździ 28 bocianów i są ok. Szkoda, że nie wspomniałeś o Autosanie A844M Stokrotka, którego powstał jeden egzemplarz oraz o umowie na 90 autobusów zasilanych gazem LNG dla Warszawy
STOKROTKA jezdzila w MPK Rzeszów
Witam , oj jeździło się za młodego , wspominam super . Kurcze szkoda że wcześniej nie wiedziałem o Twoim kanale :) Pozdrawiam z PKM Sosnowiec :)
Na chwilę obecną uczę się jeździć na Autosanie.
Piękny ten autosan. Trzymam kciuki by to ruszyło spowrotem
fajne autobsy były jeżdziło śie nimi stare dobre czasy teraz konkurecja weszła nowoczesność wygrywa w disiejszych czasach ćiekawy dobry filmik warto oglądać pozdrawiam serdecznie
Pks dojechał i do wiosek bo była misja do spełnienia a busy teraz aby na dochodowych trasach jeżdzą i część ludzi nigdzie sie nie ruszy jak nie ma swojego samochodu.
Takimi jeździło się do szkoły/pracy.
Jestem tak stary ,że pamiętam Sany ze wczesnych lat 60 :) W pamięci utkwiło mi ,że jeździły "bokiem" . Ojciec wytłumaczył mi że to jest uszkodzona geometria. Jak bardzo musiało to być widoczne skoro nawet dziecko to zauważyło i zapamiętało. Pamiętam że jechało się nimi dość siermiężnie. Autosan zapamiętałem już jako skok w wygodzie podróżujących . Było nawet nagłośnienie ! Zapamiętałem go jako niezawodny ciężko pracującego osiołka wożącego pracowników. Mile wspominam go z wypraw na grzyby i do ośrodków zakładowych. Ogólnie Autosana mile wspominam. Nie wiem jak kierowcy i mechanicy ? Ciekaw jestem ich opinii
Jeździłem Autosanem na zielone szkoły, obozy, kolonie, wycieczki. Któregoś razu na trasie zbiła się szyba przednia, prawa. Dojechaliśmy do celu ale wszyscy siedzący z prawej strony mieli muchy we włosach. Innym razem prawdopodobnie po remoncie autobusu komora silnika nie została prawidłowo uszczelniona i charakterystyczny zapach z instalacji powietrznej przedostawał się do środka. Pół autobusu pawiowala. Pamiętam charakterystyczny mechanizm otwierania drzwi. Ciekawe czasy początku lat dziewięćdziesiątych.
Uczyłem się jeżdzić H 9 najlepszy autobus
Tak szczególnie wersja 35.
Jeździłem Autosanem H9 do szkoły 😉
Autosan h9 to chyba jedyny autobus w którym udało mi się kimnąć. Jestem dość wysoki, dlatego bardzo odpowiadały mi wysokie oparcia w ich fotelach
Super ciekawe pozdrawiam serdecznie &&&
1.Może jakiś odcinek poświęcony prototypowi H10-35 który jako jedyny polski autobus mimo swojej długości miał aż czworo drzwi.
2. Jak należy czytać same oznaczenia modeli w stylu H10-11.01:
H10 domyślam się że tutaj chodzi o przybliżoną jego długość (bo niekoniecznie musi mieć dokładnie/przynajmniej 10m)
11: wiadomo że chodzi o konkretny model/typ
01: podtyp ? Czyli co dokładnie się pod tym kryje.
3. Czy można rozwinąć temat "konstrukcja modułowa" i czy to oznacza że mogę sobie "zażyczyć" dowolną długość np. 16m ?
Autosan prosty i łatwy do naprawy A silniki 6ct107 pięknie grał
Jechałem Autosanem H9, A1010 i A0909. Wspaniałe autobusy, a w szczególności H9
Polecam zobaczyć "magazyn motowizja nieśmiertelny autosan h9" tam jest pokazany model który nigdy nie trafił do produkcji, bo był zbyt zachodnio wyglądający...
Bardzo ciekawy i interesujący film! Bardzo przyjemnie się ogląda twoje filmy. Też taka Solina była u mnie w mieście. Ja bardzo wspaniałe wspominam Autosana H9, jak jeździł po ulicach na PKS Ostrołęka. Ja aktualnie czekam na nowe Autosany San City 12 CNG. Bardzo fajny pomysł na film. I proponuje więcej takich odcinków. Może teraz coś o Ursusie? Pozdrawiam serdecznie.
*Sancity 12LF CNG :)
@@szczypiorekpl5753 pomyłka, nie zakaz :)
@@retromaniak7332 wiem :)
Pojawi się odcinek o Ursusie? Oglądam od jakiegos czasu i mozna sie dużo dowiedziec ;)
Mój pomysł na kolejny odcinek ; Ile kosztuja autobusy miejskie ? Wraz ze średnimi kosztami eksploatacji
Mercedes Benz Citaro/Conecto
Solaris Urbino
Autosan Sancity
Ursus SmileCity
Sor BN/NB
Man Lions City
Mysle ze był by to ciekawy odcinek .
Pozdrawiam Grzechu From Wroclaw
*CitySmile
jestem ze Słupska. W Słupsku "sany" jeździły do roku 1969 - potem przyszły "ogórki" - nie byłem z nich zadowolony. W "sanie" siedziało się bardzo wygodnie - miał miękkie resorowanie. W "ogórku" trzęsło
W Słupsku jeszcze jeździłem "sanami" h100 po 1975 roku. Byłem dzieciakiem ale pamiętam...
Obecnie jeżdżę jako pasażer Autosanem H 10 Lider z silnikiem od Mercedesa i ta prywatna firma transportowa posiada 2 takie Autosany
Mega
Wspominam bardzo dobrze te autobusy :).
Wolę autosany z tradycyjnymi drzwiami
Oczywiscie ze h 9-35 w wersji podmijskiej jest najpiekniejszym autosanem jaki istnial dsikuje xa ten idcinek nawet nie wiess jak na niegi czekalem az sie lezka w oku kreci
Mogłeś dodać że autosan h9 był zaprojektowany tak że na wypadek kataklizmu mógł być w bardzo łatwy sposób przerobiony na ambulans poprzez wsuwanie nosz przez przednia klapę. Pozatym bardzo ciekawy materiał 🙂
wojny?
@@bohdan90gun tak
Cenna uwaga też słyszałem o tym
Żółte H9 jeszcze jeżdżą w Expres Busie. Niestety to już wozy po przebudowie - automatyczne drzwi, zmieniona przednia i tylna ściana, deska, obszycie foteli. To już taki Polonez Plus wśród Autosanów. Weźmy starą konstrukcję pamiętającą lata 60 i zróbmy cokolwiek, byle tylko wyglądało "po nowoczesnemu". Zdecydowanie ładniejsze były widywane jeszcze ok. 5-7 lat temu klasyczne Autosany z meblościanką i drzwiami otwieranymi manualnie. Miało to też swoje zalety. Teraz to kierowca otwiera drzwi - jak się trafi służbista to będzie wiózł na drugi koniec miasta "bo tu nie ma przystanku, ja nie mogę sobie ot tak ludzi wypuszczać gdzie chcę". A później weź się wracaj te kilka kilometrów albo bierz taryfę. W klasyku nawet się nie pytało kierowcy o zdanie. Stawało się z tyłu na schodach i we właściwym momencie wyskakiwało jeśli akurat na dłużej się zatrzymał.
Kiedyś jeździłem nim do babci relacji Zawiercie - Koniecpol przez Secemin modelem Autosan H09
Autosan PKS Kołobrzeg ze stacji tej firmy w Białogardzie woził mnie czasem do cioci do Tychowa a Autosan h9 35 woził mnie po Białogardzie.
Zrobisz kanał Paleciaki ?
pamietam jak na komunikacji miejsckiej pojawily sie autosany. Stoje na przystanku przed szkola dla mniej rozwinietych a tu nagle z tej szkoly wyszli uczniowie i tez czesc z nich stanela na przystanku. Podjezdza moj numer i jest to SAN . Ktos mnie lapie za reke i mowi " poczekaj na ten nowy " Poczekalem
Jechalem Autosanem nie raz i bardzo dobrze go wspominam i pamietam. Szkoda tylko ze wszystko co polskie musi albo zbankrutowac albo zostac sprzedane na Zachod.
Można wiedzieć skąd wziąłeś model do omsi z przednimi drzwiami pneumatycznymi ?
U nas w Lublinie jeżdżą autosany 12lf sancity fajne są nawet ale 18lf jeszcze nigdy niewidziałem
Na Śląsku jeździ jeden egzemplarz Sancity 18LF
Mój pierwszy raz był na wycieczce szkolnej w autobusie.. gdy nauczyciel chlali z kierowcą, my figlowaliśmy na ostatnich siedzeniach. Szklarska poręba 1993r :))
Dawaj historie Jelcza pls
Ciekawi mnie czy założyciele związków zawodowych solidarność zakładali by związki wiedząc do czego doprowadza zakłady pracy
Przecież to było celowe działanie w celu jak największego zniszczenia przemysłu i zadłużenia Polski. Kraj w środku Europy - bankierzy z USA i nie tylko od dawna sobie zęby ostrzyli. Wystarczyło ludzi nabuntować, że teraz to będzie taki dobrobyt. No i mamy ten "dobrobyt" wywalczony przez solidaruchów do dziś. Miasta, które często już za Niemca a później przez ponad 40 lat komuny uważane były za przemysłowe teraz mają właściwie tylko Biedronkę, Polo, Lidla i jakieś prywaciarskie mniejsze zakłady kantujące na wszystkim co się da. Pracuj za trzech, ale za 2000, nic się nie należy ponieważ szef właśnie spłaca raty za nową beemkę - trochę zrozumienia. Prawie z każdej rodziny ktoś wyjechał i siedzi w Niemczech, w Anglii, Holandii, Norwegii albo USA.
Do dziś jeżdżę autosanem w PKS, Bardzo dobry autobus,
A może teraz Ikarus lub jelcz
A może teraz Srikarus albo Jelcyn.(Taki żart?)
Autosan to symbol polskiego transportu osobowego i PKS u
Mając 3 latka, jeździłem z ojcem na trasie Rybnik-Knurów i "Gazowalem" na zajezdni żeby nabić powietrze. A potem w wieki 21 lat jeździłem nim na nauce jazdy xD
Za dzieciaka duzo jezdzilem autosanem i bylo wygodnie po dziurawych dziurach ale pod gorki troche mocy brakowalo bo jak czasem jakis jelcz czy man jevhal to pod gorke szly duzo lepiej
jezdziłem często na wakacje ale czesto paliły się paski klinowe - strach było jechać
Skąd jest wzięty model Kleksa do OMSI2?
Witam mam pytanie , do tego filmu jako tło zostały użyte sceny z jakiegoś symulatora , czy możesz mi napisać w odpowiedzi tytuł tego symulatora ?
A co do tego czy jechałem kiedyś Autosanem , to tak i mile wspominam H9 oraz resztę modeli takie jak H10 itd.
OMSI 2 - nazwa tej gry.
Z jakiej gry gameplay leci w tle?
Ps. Bardzo fajny odcineczek
Omsi 2
@@bolesny27 dzięki
@@bolesny27 potwierdzam
@@pawematusiak276 zajebista gra, ale trzeba mieć do niej cierpliwośc
@@daniello5810 dzięki za radę. Na pewno jak zacznę grać to skorzystam
Ciekawy materiał, tylko gdybyś popracował nad czystszą i wolniejszą wymową liczebników...
Skoro mniej potrzeba autobusów to więcej trzeba produkować mniejszych busów tej klasy jaką ma np. Mercedes sprinter. Na tej bazie mozna zrobić pojazdy specjalne. Dziwne ze nasze zakłady nie wchodzą w to.
Gdzie mogę przesłać film z przejazdu scanią z omsi 2 ?
hehe nigdzie... Jazda w tle jest nagrywana przez jedna osobę :)
@@_m4ozu_939 skąd to wiesz ???
@@sznycel1353 opis ;)
@@sznycel1353 pod każdym filmem jest kto jeździ ...
@@_m4ozu_939 tak rzeczywiście nie zwróciłem uwagi
H 9 jak dla mnie najlepszy. Wygodny jak żaden inny.
Użytkowałem w wojsku białego Autosan Ramzes z 2003, niezła maszyna
Co to za autobus w tle ? Można go gdzieś pobrać do OMSI 2 ?
Stare h9 to jednak stare h9. I wygląd i charakter. Nowe już tego nie maja
A a propo H9 w tle. Gdzie można pobrać automatyczne drzwi?
Gdzie kupiles omsi 2
Autosan
zasada sprzedał cały polski przemysły skurwiel za pare dukatów sprzedał wszystko co miało wartosci w polsce
cokolwiek bierzesz - bierz połowę
@@Yagoor A co nie?
Jelcza doprowadził do bankructwa a potem sprzedał za grosze Stara też część Autosan która przejął też zrujnował. W tamtych czasach to chyba był cały przemysł ciężkiej motoryzacji
Co to za gra
Słychać jakbyś czytał wikipedię
W dodatku niewyraźnie. IVONA zrobiłaby to chyba lepiej.
Te nowe autosany (Sancity 12lf) to takie słabe od strony pasażera. Na tych lubelskich są widoczne bardzo spawy na poręczach oraz ruchome elementy od drzwi nie są zabezpieczone i można tam wsadzić rączkę. Skromna aranżacja (malutkie, liche fotele i te surowe szare kolory) potęguje wrażenie, że w środku ten autobus ma 4-5 metrów wysokości - gdzie w zwykłym solarisie/mercedesie te wszystkie elementy sprawiają wrażenie masywnych i tej przestrzeni jakby mniej jest.
1:21 - chodzi o Kosakowo nad morzem czy jakimś innym?
Sru
Kiedy materiał : Jelcz t120/3 Ewa ?
może historia autobusów international i GMC
13:18 - w tysiąc dziewięćset dziesiątym dziewiątym roku? kiedy to jest?
W 1999
W Autosanie H-9 montowany był silnik Leyland a nie Andoria mechanik z PKS Opole
TRAMP, czy h903 bylyby ladne gdyby byly dluzsze, tak jak h9 21. Pozdrawiam.
Jeśli można widzieć to skąd masz takiego autosana :P
Mam omsi 2 na lepszym od was kompie jeśli chcecie w tle jazdę autobusem to dajcie znać u mnie jest lepsza grafika i się nie prawie zacina jak jesteś Autobusy zainteresowany to nawet za free mogę to zrobić napisz do mnie na insta Jarea002 tam się dogadamy co do nagrań
Oraz jeżdżę na kierownicy
I mam dużo map i autobusów
CZESC mam pytanie czy ten symulator jest na konsole czy na pc ?
PC na pewno.
A może teraz koniec historii polskiej motoryzacji?
Moja Najlepsza Wersja Autobusu To Autosan H9-21!.
Jak tam serwer
Co to za gra w której jedziesz autosanem?
OMSI 2
A może historia Ikarusa.
Miałem praktyk w PKS-ie H9 niezniszczalny autobus
a co z sanosami ????????