Jechałem , ale nie wiem którą wersją ? Pamiętam jak w Szczecinie z Basenu Górniczego ( może tylko na kursie kiedy wracałem z pracy) na linii 54 zastąpił "ogórka". Linia dość mało uczęszczana od Zdroji - do ronda zawalona na maxa. Potem widywałem też kilka razy na małych odcinkach ;jechałem dawną 65 Słoneczne - do Bukowego. Jeździł jeszcze krótko po zmianie barw SPA Dąbie ale krótko .Fajny autobusik ; szkoda że już go nie ma ... Pasażerów uderzała cisza w porównaniu z PR 110 , choć na pierwszy tzw. rzut raczej nie trafiony. Model jaki pamiętam to drzwi były "ręczne" . Strzelam , lata 1989- 1992 był w WPKM. Nie wiem czy Miłośnicy Komunikacji Szczecina ( czy jakoś tak) nie są w jego posiadaniu. Pamiętam też "komunikacyjnego Lublina". Pozdrawiam. Gratuluję pasji i Dziękuję za kolejny film ... wspomnienia młodości :) Jak tu wygrać , co tu wygrać ; nie mając konta na FB ? Audycja zawiera lokowanie produktu ;) ?
H6 jeszcze jeździ w jednostce wojskowej w Wysokiej Głogowskiej k.Rzeszowa mieli dwa ale ok.2 lata temu z przeprowadzono remont i z dwóch zrobiono jeden dobry a to co zostało z drugiego przekazano do Agencji Mienia Wojskowego i zostało sprzedane na rynku cywilnym. Drugi sprawny jest w Rzeszowskim muzeum techniki i Militariów pozyskany od sluzby więziennej na imprezach nocy muzeów wozi zawsze dzieci😁
Może odcinek o Autosan H10-11. Za czasów szkolnych specjalnie sie czekało na powrót tym autobusem na późniejsza godzinę. Miał mega komfortowe zawieszenie i brązowe szyby!!! W latach 90 był mega ładny.
I kapitalny dźwięk - wręcz muzyka serwa, mieleckiego SWT-11 i mostu Raba. To był jedyny autobus który w przyjemności z jazdy mógł dorównać Ikarusowi. 👍 Też jeździłem takim do Liceum - przepiękny pojazd. Do dziś pamiętam numer rejestracyjny WSL 661D. 😁
Bo byl na poduszkach a nie na resorach jak h9. H10 10 , h10.11, h10 12 to następcy poprzednikow niestety byly droższe dlatego nie zostało ich dużo. A kto jechał h10.11 z silnikiem TAM 6 a później to i 8cylindrowym na licencji Deutza chlodzonym powietrzem.
Jeździłem wersją zamówioną przez MPK w Krakowie. Pamiętam, że po całym dniu w szkole lub na praktyce, przyjemnie było się wtulić w siedzenie, słuchać klekotu desla i jechać do domu. Jestem ciekawy czy obecnie oferowane małe autosany mają jeszcze coś wspólnego z H6: rama, elementy osi itp?
Tak jeździłem kiedyś autosanem h6 w Krakowie na linii 183 z Nowego Bieżanowa na Bieżanów Potrzask gdyż przy mojej dawnej szkole znajduje sie pętla autobusowa i wracałem nim do domu
Jeździłem wiele razy identycznym jaki jest pokazany w 11:03. W 1991 roku Legionowo utworzyło Zakład Komunikacji Lokalnej i dzięki temu powstała własna komunikacja miejska. Na początku kupiono 3 sztuki dostawczych Mercedesów D209 - a w 1992 roku kolejny jeden. Niestety jak to minibusy przerobione z dostawczaka nie nadawały się kompletnie do wożenia ludzi - były zbyt małe, ciasne, z oknami na wysokości pasa w przypadku pasażerów stojących i z ręcznymi drzwiami. Na szczęście od 1993 roku zaczęto kupować Autosany H6-20 (2szt.) i to był strzał w dziesiątkę - kto wie czy ten na filmie to nie był właśnie jeden z tych dla Legionowa rocznik 93. Autobusik przyjemny, przestronny z szerokimi dwuskrzydłowymi drzwiami których pneumatyka działała wręcz rewelacyjnie - o wiele lepiej niż we współczesnych autobusach. W 1994 dokupiono jeden, w '95 dwa (od tego roku w zielonym malowaniu), '96 jeden i później chyba 1 czy 2 sztuki H7 (żółto czerwone). Jeździły aż do momentu mojej wyprowadzki z Legionowa w 2001 roku i niestety żaden nie przetrwał do dziś. 😕 Jak dla mnie autobus był super, idealnie spisywał się na ulicach mniejszego miasta.
Ogólnie patrząc na całą motoryzację PRL można zrobić konkurs z serii zaznacz identyczne elementy. Tu lampy wspólne z 4 pojazdami, wycieraczki z 6, podwozie z 3. Itp...
Bardzo dobra rzecz - unifikacja. Dzięki temu części są ogólnodostępne, każdy umie naprawić itd. Dotyczyło to bardzo wielu rzeczy. Głównie reflektorów, kierunkowskazów, przełączników, elementów zawieszenia czy pomp. Warszawa, Nyska, Żuk i Tarpan wykorzystywały praktycznie całą wspólną technikę - silniki, skrzynie - z niewielkimi zmianami. W nowszych wersjach zostały doposażone m.in. we filtry czy alternatory typu Fiat.
i co w tym złego? dobrze że był wspólne części przez to w tamtych czasach jak i nawet w tych łatwo coś dorwać i koszty spadają przez co produkt końcowy jest tańszy.
Witam mam H6 z wojska Przerobiłem go na Camper super sprawa dla mnie i rodzinki Żaczek należy do naszej rodziny ponieważ się w nim zakochaliśmy motoryzacyjni Szaleńcy pozdrawiają
Jechał w H6 i mając praktyki miałem okazję uczestniczyć w składaniu tych pojazdów, dokładniej elementy elektromechaniczne, wiązki elektryczne, oświetlenie itd, miałem też okazję składania pojazdów specjalnych (więźniarki).
Uważam, że bardzo ciekawy pojazd, wykończyło go oczywiście brak kasy, kasy na inwestycje w Autosanie ale też nowe generacje "dostawczaków" przerabianych, wydłużanych na mini autobusy. Moim zdaniem komfort w takich dostawczakach wcale nie jest wyższy przynajmniej jeśli chodzi o ilość miejsca, takie pojazdy są ciaśniejsze na szerokość, na wysokość. Ciekawostka w Turcji i Azji bardzo popularne są takie mini autobusy 7-8 ma metrów długości) z oryginalnym nadwoziem zazwyczaj na podwoziach mini ciężarowych Isuzu, Mitsubishi, w Europie zazwyczaj na Iveco, więc w Autosanie bardzo dobrze myśleli
Kilka autobusów tej serii przed długi dosyć okres jeździło między Jelenią Górą - Cieplicami a niżej położonymi miejscowościami górskimi, np linia Borowice, Przesieka. Miło je wspominam, chociaż bywały kursy gdy MZK powinno było puszczać dłuższy autobus, bo ludzie do środka się już nie mieścili. Sprawdzał się lepiej na tych górskich, wąskich i krętych trasach - zwłaszcza zimą, gdzie odśnieżanie nie zawsze było na czas, a dojechać do pracy trzeba było. Było miejsce na wózek lub rowery - mało, ale było :) Pamiętam teź że w weekendy puszczano te autobusy na linie 2,3,11 i do Wojcieszyc, Siedlęcina, Wrzeszczyna i Jeżowa Sudeckiego - właśnie ze względu na to, aby duże nie woziły powietrza. Trochę zdziwiłem się w innym mieście gdy zobaczyłem tego Autosana - tak jak inni wspominają - jako więźniarkę.
Jak byłem mały to tak jeździłem Autosanem H6 w Szczecinie na linii 70. Ogólnie ich w Szczecinie było 8 sztuk dokładnie... 4 poszły na Dąbie (rocznik '96), a 4 na Klonowica (rocznik '97), potem w '98 zdecydowano o przeniesieniu tych z Dąbia do zajezdni Klonowica, gdzie służyły do ostatniej sztuki do 2014- odpowiednio 2 sztuki w 2008 (#1741 i #1746), 2 sztuki w 2010 (#1743 i #1744), 1 sztuka w 2011 (#1745), 1 sztuka w 2012 (#1748) oraz 1 sztuka (#1747) w 2013 poszły na złom, a ostatnia wycofana sztuka (#1742) poszła do szczecińskiego Muzeum Techniki...
Jeździłem prawdziwym PeRem do pracy 2007/2009 z silnikiem Cumminsa sprzęgłem z Setra/Mercedes i skrzynią 6-stką, nie wiem jakiej produkcji... Jako pasażer oczywiście. Budzik zamykał nasz szofer Waldziu jak chciał, komfort lepszy niż w Setrze, okna w Jelonku (taką miał ksywke) otwierane, a w Setrze 2 szyberdachy i nawiewy gorącego powietrza.
tym AUTOSANEM H6 jeździłem z różnymi kierowcami. Siedzenia były bardzo wygodne. MZK KĘTY miała te modele w zajezdni autobusowej do 2020 r. Najbardziej podobał mi się Autosan H7. Był przeze mnie nazywamy jako BIOLOŻKA.
@@Autobusy_Slawka Tak jak wspomniałeś o Autosanie H6 przerobionego na kampera który wisi na kanale kamperowcy. Jestem pełen podziwu że im się udało zrobić.
Pamiętam, że były podobne Autosany w taborze PKS Starachowice jeszcze kilka lat temu, zaraz przed "upadkiem" przedsiębiorstwa. Jedna sprawa: To nie wina fabryki w Starachowicach, że model Star 742 wszedł do produkcji tak późno. Prototyp gotowy był już ok. 1985 roku, niestety jego "debiut" przesunięty został o ładnych kilka lat z powodów politycznych (zgody na produkcje nie wyraziło Zrzeszenie Producentów Samochodów „Polmo” do których należało FSC).
Ja pamiętam jak w Bydgoszczy kursowały na lini 302 jako prywatne mikrobusy, w świecie sprinterów , iveco i podobnych to ten był rarytasem jeśli chodzi o miejsce - i za każdym razem pytanie mamy jako młodą osobę, czy może usiąść z przodu przy oknie obok kierowcy :D
Miałem przyjemność prowadzić takiego Autosana H09 był dość miekki na resorach to nie to co H27 czy RTO-706 ale w porównaniu do Karosy śd11 to jednak troche ustępował, Karosa miała przód niezależny jak w osobowym i zawieszona była na poduszkach pneumatycznych podobnie jak berliet PR120 ale z takim kruciakiem to miałem dość ciekawą przygodę w latach 80 pojechałem z centralnej Polski do Jelcza po odbiór tego PR 080 oczywiście z kwitami samego ministerstwa i zjednoczenia firmy w której pracowałem , oczywiście "nadworni" wyprowadzili taki egzemplarz w malowaniu zielonym /chyba dla wojska lub zomo/ i z silnikiem s 359 , no ale to było tuż po "wojnie jaruzelsko ubeckiej " więc w sklepach była kupa wszelkiego dobra z przewagą kupy , pogadałem ze "służbą" , panowie przyprowadźcie jakieś cywilizowane auto, a co bedziemy z tego mieli, było ich dwóch, mówię po kartonie fajek "klubowych" bo w tym czasie takie jarałem i gdzieś po drodze w jakimś sklepie GS w ramach "wymiany" za pościelowe", w zakładzie takowe produkowaliśmy ,załatwiłem kilka paczek bez "kartków" no i chłopaki przyprowadzili auteczko jak ta lalunia w kolorach kremowo czerwonym i z silnikiem SW400 , szofery mieli z tego pociechę bo to auto było do jazdy na długich trasach i potrafiło zaoszczędzić nie źle paliwa jak prowadził mądry szofer a nie połogowiec, głupek .Pozdro, szerokości szofery.
Bardzo trudno było ustać na zakrętach w tym cudeńku. Trzeba było strategiczne uchwyty łapać już na przystanku i ćwiczyć technikę aktywnego stania. Sporo nim jeździłem na trasie 137 i 102 w Krakowie. Ten autobus pewnie nie miał sensu. U nas był za mały na tych liniach. Koszmarek.
U mnie w gminie był taki w wersji szkolnej. Z 2 razy w życiu mialem okazje nim jezdzic jak byl na zastępstwo za codziennego gimbusa H9. Ostatnie pare lat go nie widuje
Sluchajcie, jak bylem smykiem jechalismy na przysiege, na mazury wynajetym malym autobusem. Byl dosc glosny w srodku Wydaje mi sie, ze byl to JELCZ. Czy dobrze pamietam?, czy LZS produkowaly mini autobusy? Jesli ktos wie, prosze o odpowiedz.
Hihi, K702, z PKS Starogard. Robiłem na nim cały dzień badań marketingowych dla KM w Kościerzynie. Fajny, przyjemny pojazd, ale nadaje się wyłącznie na długie trasy po krzakach. Ma pojemność niewiele większą od Sprintera, a niemal identyczną co Kapena. A niestety, pojazdy to o wiele bardziej cywilizowane. Główna wada H6? Ciasno i głośno. Reszta to kwestia gustu.
@@misiek2460 niestety, statystyczny klient woli miękki fotel i tani bilet. Projekt H6, tak samo jak Jelcza H100 był w gruncie rzeczy dobry, bo trwały i tak jak piszesz, nie udawał autobusu, tylko nim był. Niestety, naród obrzydzony H9, chciał wtedy czegoś nowego. Niestety, małemu Autosanowi bardzo daleko do autobusów Auwartera czy Mercedesów Vario i jedyne co go ratowało, to cena. A i tak był droższy niż odbudowa 39-miejscowej H9, która paliła raptem 4 litry więcej, przy o wiele większej wygodzie. Prosty dowód - żaden przewoźnik prywatny nie zaryzykował zakupu nowej H6. Wszystkie poszły do PKS, albo samorządów... 🤷♂️
@Autobusy Pytanie do autora kanału, czy istniało coś podobnego jak ten Autosan H6, ale na bazie Jelcza Berlieta? Pamiętam taki krótki mini autobus w latach 80 w jednym z ośrodków wypoczynkowych do wożenia wczasowiczów na wycieczki. Do dzisiaj mnie zastanawia co to był za autobus, wyglądał po prostu jakby skrócony Jelcz Berliet.
@@Autobusy_Slawka Dobrze, ale czy te konstrukcje jeździły już w latach 80 i miały przód Berlieta? Bo o to konkretnie pytam. Był jakiś skrócony Berliet lub podobne?
@@karolwojtyla3047 jelcz 080 na ramie i silniku stara 200. Silnik z przodu pod trumną głośny. Trzęslo jak w ciągniku bo to jednak ciężarówka a nie autobus pełną gębą. Moj woj takim pimykał w przewozach szkolnychg i źle go wspominał bo byl usterkowy i na dluższych wyjazdach wiecznie wracał z przygodami lub wogóle na sztywnym holu. Porownaniu z h9 to mowil że to był złom.
@@Autobusy_Slawka też właśnie zastanawiam się nad budową ale na bazie H7. Ciekawi mnie jakie wyliczają mniej więcej OC jeśli byłby to pojazd specjalny...? Czyli powiedzmy 8 foteli (żeby się załapać na C kategorie)
Trochę taka ślepa uliczka. Obecnie do konstrukcji tego typu pojazdów z reguły nie wykorzystuje się już ciężkich typowo ciężarowych podwozi jak w pełnowymiarowych autobusach. Powstał cały segment dobrze wszystkim znanych tzw. busów - okejek, marszrutek. Bazą do ich skonstruowania były furgony dostawcze klasy Merca Sprintera itd. Czyli w bardzo wielkim uproszczeniu ==już nie Nyska, jeszcze nie Star. Coś pośredniego.
Zdjęcię tego Stara z małą koparką to jest pojazd z firmy mojego już niestety nie.zyjącego przyjaciela J.Rutyny. Pamiętam historię zakupu tego Stara: ceny nie pamiętam, ale był w praktycznie idealnym stanie.
To wszystko mialo sens, ale 10 lat wczesniej. W latach 90 produkowanie tak przestarzalego grzmota przestawalo miec sens, gdyz dostepne byly juz wszelkie inne produkty konkurencji. Ten problem dotyczyl nie tylko produkcji motoryzacyjnej. W latach 80. czytalem, ze w Polsce produkowane sa drukarki, komputery, stacje dyskow, sprzet A/V, jednak w sklepach byl guzik. Gdy te produkty pojawily sie wreszcie w sklepach, nikt ich nie chcial, bo byly drogie i przestarzale. Rownoczesnie produkty nietechnologiczne zachodnie firmy eliminowaly z rynku kupujac zaklady jedynie w celu ich zamkniecia. Np. wszelkie batony, soki, przyprawy, czy produkty w sloikach staly sie kilkakrotnie drozsze noszac juz zachodnie marki. Co do samych autobusow, to jeszcze musi zmienic sie model komunikacji. To oferta ma budzic potrzebe jazdy komunukacja miejska a nie komunikacja byc nielubianym kosztem dla miast. W miescie skad pochodze, w Jastrzebiu, przystanki ustalono jeszcze w latach 60. i 70. XX w. Tylko kiedys autobusy jezdzily co kilka minut dzis co godzine lub czasem raz dziennie. Nikt tez nie mysli o komunikacji transgranicznej do Czech czy synchronizowaniu kursow z pociagami. W nowoczesnym miescie samochod to przedmiot niewygody, gdyz transport publiczny zapewnia sprawne porusuanie sie. Polskie male miasta ida w kierunku afrykanizacji, zorganizowany transport zastepuja marszrutki jak w ZSRR czy w Afryce.
Jeździłem tym "gówienkiem" jako pasażer :) O mało nie zginąłem kilka razy :P Bujało się to i wychylało na boki w zakrętach że kierowca jak w zakręcie przesadził z prędkością to komenderował "wszyscy na lewo", "wszyscy na prawo" :D
Jechaliście kiedyś Autosanem H6?
Wygraj koszulkę: facebook.com/Autobusy-Skleppl-111818284870790
Niestety nie, ale w moim mieście był na testach dla MPK. Skończyło się jednak na jelczu "edik"
Jechałem. Były 2 sztuki w KM Łomianki i jeździły do Warszawy. Jeden z nich zakupiony był z Krakowa.
Jechałem , ale nie wiem którą wersją ? Pamiętam jak w Szczecinie z Basenu Górniczego ( może tylko na kursie kiedy wracałem z pracy) na linii 54 zastąpił "ogórka". Linia dość mało uczęszczana od Zdroji - do ronda zawalona na maxa. Potem widywałem też kilka razy na małych odcinkach ;jechałem dawną 65 Słoneczne - do Bukowego. Jeździł jeszcze krótko po zmianie barw SPA Dąbie ale krótko .Fajny autobusik ; szkoda że już go nie ma ... Pasażerów uderzała cisza w porównaniu z PR 110 , choć na pierwszy tzw. rzut raczej nie trafiony. Model jaki pamiętam to drzwi były "ręczne" . Strzelam , lata 1989- 1992 był w WPKM. Nie wiem czy Miłośnicy Komunikacji Szczecina ( czy jakoś tak) nie są w jego posiadaniu. Pamiętam też "komunikacyjnego Lublina". Pozdrawiam.
Gratuluję pasji i Dziękuję za kolejny film ... wspomnienia młodości :)
Jak tu wygrać , co tu wygrać ; nie mając konta na FB ? Audycja zawiera lokowanie produktu ;) ?
Wstyd się przyznać, ale podróżowałem takim z napisem "SW" na boku 😂😅🤣
Bus Hunter na linii ŁD bodajże 🧐
H6 jeszcze jeździ w jednostce wojskowej w Wysokiej Głogowskiej k.Rzeszowa mieli dwa ale ok.2 lata temu z przeprowadzono remont i z dwóch zrobiono jeden dobry a to co zostało z drugiego przekazano do Agencji Mienia Wojskowego i zostało sprzedane na rynku cywilnym. Drugi sprawny jest w Rzeszowskim muzeum techniki i Militariów pozyskany od sluzby więziennej na imprezach nocy muzeów wozi zawsze dzieci😁
Może odcinek o Autosan H10-11. Za czasów szkolnych specjalnie sie czekało na powrót tym autobusem na późniejsza godzinę. Miał mega komfortowe zawieszenie i brązowe szyby!!! W latach 90 był mega ładny.
Zgadzam się z Tabą. Tak bylo . Ta deska rozdzielcza i szyby przyciemniane i bujanie . Ale to byla radość.
I kapitalny dźwięk - wręcz muzyka serwa, mieleckiego SWT-11 i mostu Raba. To był jedyny autobus który w przyjemności z jazdy mógł dorównać Ikarusowi. 👍 Też jeździłem takim do Liceum - przepiękny pojazd. Do dziś pamiętam numer rejestracyjny WSL 661D. 😁
Mi najbardziej utkwiło w pamięci te bujanie zawieszenia..
W gminie Grudusk, taki Autosan dalej dzielnie pracuje wożąc codziennie dzieci do szkoły podstawowej.
Bo byl na poduszkach a nie na resorach jak h9.
H10 10 , h10.11, h10 12 to następcy poprzednikow niestety byly droższe dlatego nie zostało ich dużo.
A kto jechał h10.11 z silnikiem TAM 6 a później to i 8cylindrowym na licencji Deutza chlodzonym powietrzem.
Wydaje mi się jako idealny do przeróbki na campera , schególnie w wersji więźniarka 👍
Jeździłem wersją zamówioną przez MPK w Krakowie. Pamiętam, że po całym dniu w szkole lub na praktyce, przyjemnie było się wtulić w siedzenie, słuchać klekotu desla i jechać do domu. Jestem ciekawy czy obecnie oferowane małe autosany mają jeszcze coś wspólnego z H6: rama, elementy osi itp?
H6 kojarzy mi się głównie z więźniarkami, więc w sumie cieszę się że nigdy nim nie jechałem
Ale w miejskich też jeździły.
Tak jeździłem kiedyś autosanem h6 w Krakowie na linii 183 z Nowego Bieżanowa na Bieżanów Potrzask gdyż przy mojej dawnej szkole znajduje sie pętla autobusowa i wracałem nim do domu
Jeździłem wiele razy identycznym jaki jest pokazany w 11:03. W 1991 roku Legionowo utworzyło Zakład Komunikacji Lokalnej i dzięki temu powstała własna komunikacja miejska. Na początku kupiono 3 sztuki dostawczych Mercedesów D209 - a w 1992 roku kolejny jeden. Niestety jak to minibusy przerobione z dostawczaka nie nadawały się kompletnie do wożenia ludzi - były zbyt małe, ciasne, z oknami na wysokości pasa w przypadku pasażerów stojących i z ręcznymi drzwiami. Na szczęście od 1993 roku zaczęto kupować Autosany H6-20 (2szt.) i to był strzał w dziesiątkę - kto wie czy ten na filmie to nie był właśnie jeden z tych dla Legionowa rocznik 93. Autobusik przyjemny, przestronny z szerokimi dwuskrzydłowymi drzwiami których pneumatyka działała wręcz rewelacyjnie - o wiele lepiej niż we współczesnych autobusach. W 1994 dokupiono jeden, w '95 dwa (od tego roku w zielonym malowaniu), '96 jeden i później chyba 1 czy 2 sztuki H7 (żółto czerwone). Jeździły aż do momentu mojej wyprowadzki z Legionowa w 2001 roku i niestety żaden nie przetrwał do dziś. 😕 Jak dla mnie autobus był super, idealnie spisywał się na ulicach mniejszego miasta.
Ogólnie patrząc na całą motoryzację PRL można zrobić konkurs z serii zaznacz identyczne elementy. Tu lampy wspólne z 4 pojazdami, wycieraczki z 6, podwozie z 3. Itp...
Bardzo dobra rzecz - unifikacja. Dzięki temu części są ogólnodostępne, każdy umie naprawić itd. Dotyczyło to bardzo wielu rzeczy. Głównie reflektorów, kierunkowskazów, przełączników, elementów zawieszenia czy pomp. Warszawa, Nyska, Żuk i Tarpan wykorzystywały praktycznie całą wspólną technikę - silniki, skrzynie - z niewielkimi zmianami. W nowszych wersjach zostały doposażone m.in. we filtry czy alternatory typu Fiat.
i co w tym złego? dobrze że był wspólne części przez to w tamtych czasach jak i nawet w tych łatwo coś dorwać i koszty spadają przez co produkt końcowy jest tańszy.
Miałem przyjemność przejechać się takim Autosanem jadąc na wesele mojej kuzynki 👍👍
Witam mam H6 z wojska Przerobiłem go na Camper super sprawa dla mnie i rodzinki Żaczek należy do naszej rodziny ponieważ się w nim zakochaliśmy motoryzacyjni Szaleńcy pozdrawiają
Ten model nadaje się na busa,jest super👍😊
Autosan h-6 nadal jeździ po drogach mojego miasta Jasła wraz z h-9. Oba modele są z MKS
W Jaśle to wszystko dalej jeździ ❤️❤️❤️
Jechał w H6 i mając praktyki miałem okazję uczestniczyć w składaniu tych pojazdów, dokładniej elementy elektromechaniczne, wiązki elektryczne, oświetlenie itd, miałem też okazję składania pojazdów specjalnych (więźniarki).
Kilka razy miałem okazję prowadzić takiego z andoria. Fajnie się jezdzilo ale hałas w środku niemiłosierny 😫 Kopcił też solidnie
Andoria była głośna, za to Perkinsy były bardzo ciche - nie wiem czy była to kwestia silnika, czy po 1995 roku zastosowano lepszy układ wydechowy.
Uważam, że bardzo ciekawy pojazd, wykończyło go oczywiście brak kasy, kasy na inwestycje w Autosanie ale też nowe generacje "dostawczaków" przerabianych, wydłużanych na mini autobusy. Moim zdaniem komfort w takich dostawczakach wcale nie jest wyższy przynajmniej jeśli chodzi o ilość miejsca, takie pojazdy są ciaśniejsze na szerokość, na wysokość. Ciekawostka w Turcji i Azji bardzo popularne są takie mini autobusy 7-8 ma metrów długości) z oryginalnym nadwoziem zazwyczaj na podwoziach mini ciężarowych Isuzu, Mitsubishi, w Europie zazwyczaj na Iveco, więc w Autosanie bardzo dobrze myśleli
Kilka autobusów tej serii przed długi dosyć okres jeździło między Jelenią Górą - Cieplicami a niżej położonymi miejscowościami górskimi, np linia Borowice, Przesieka. Miło je wspominam, chociaż bywały kursy gdy MZK powinno było puszczać dłuższy autobus, bo ludzie do środka się już nie mieścili. Sprawdzał się lepiej na tych górskich, wąskich i krętych trasach - zwłaszcza zimą, gdzie odśnieżanie nie zawsze było na czas, a dojechać do pracy trzeba było. Było miejsce na wózek lub rowery - mało, ale było :) Pamiętam teź że w weekendy puszczano te autobusy na linie 2,3,11 i do Wojcieszyc, Siedlęcina, Wrzeszczyna i Jeżowa Sudeckiego - właśnie ze względu na to, aby duże nie woziły powietrza. Trochę zdziwiłem się w innym mieście gdy zobaczyłem tego Autosana - tak jak inni wspominają - jako więźniarkę.
Jak byłem mały to tak jeździłem Autosanem H6 w Szczecinie na linii 70.
Ogólnie ich w Szczecinie było 8 sztuk dokładnie... 4 poszły na Dąbie (rocznik '96), a 4 na Klonowica (rocznik '97), potem w '98 zdecydowano o przeniesieniu tych z Dąbia do zajezdni Klonowica, gdzie służyły do ostatniej sztuki do 2014- odpowiednio 2 sztuki w 2008 (#1741 i #1746), 2 sztuki w 2010 (#1743 i #1744), 1 sztuka w 2011 (#1745), 1 sztuka w 2012 (#1748) oraz 1 sztuka (#1747) w 2013 poszły na złom, a ostatnia wycofana sztuka (#1742) poszła do szczecińskiego Muzeum Techniki...
W MKSie Jasło dają rady już ponad 20 lat😀
Raz jechałem ciekawy był autobusik 👍🏼.
Może odcinek o historii PR110 DE LUX, od deski do deski, wersję silników, skrzynie biegów itp. Pozdrawiam
Przydało by się już pisałem o tym ale tylko ciągle AUTOSAN JELCZ PR110D LUX miałem przyjemność prowadzić taki pojazd. Pozdrawiam.
Jeździłem prawdziwym PeRem do pracy 2007/2009 z silnikiem Cumminsa sprzęgłem z Setra/Mercedes i skrzynią 6-stką, nie wiem jakiej produkcji... Jako pasażer oczywiście. Budzik zamykał nasz szofer Waldziu jak chciał, komfort lepszy niż w Setrze, okna w Jelonku (taką miał ksywke) otwierane, a w Setrze 2 szyberdachy i nawiewy gorącego powietrza.
tym AUTOSANEM H6 jeździłem z różnymi kierowcami. Siedzenia były bardzo wygodne. MZK KĘTY miała te modele w zajezdni autobusowej do 2020 r. Najbardziej podobał mi się Autosan H7. Był przeze mnie nazywamy jako BIOLOŻKA.
dziekuje za komentarz i pozdrawiam
@@Autobusy_Slawka nie ma za co pozdrawiam.
@@Autobusy_Slawka Tak jak wspomniałeś o Autosanie H6 przerobionego na kampera który wisi na kanale kamperowcy. Jestem pełen podziwu że im się udało zrobić.
MZK Kęty nadal istnieję czy całość przejęła Komunikacja Beskidzka ?
@@michakubiczek9379 tak przejęła od 1 stycznia 2021 r.
Dobry na kampera. Na Lubelszyźnie, powiat Opolski (Opole Lubelskie) , wieś Kluczkowice jezdził jeszcze 6 lat temu
Jeździło się nimi w Szczecinie na liniach 70, 76 lub 80. Teraz H6-20 posiadam na własność (M11 też, ale to kawał rudej mendy) 😍
Tak jak tusk ruda menda 😁😂😂
@@adamdriv6548 a co mnie kur#a polityka interesuje?!
@@adamdriv6548 w du... byłeś gu... widziałeś .👎
Mój ojciec jeździł takim w szkole. Pomarańczowy "żaczek" :D
Kiedyś mój kolega odbywał podróż takim autosanem ze Sztumu do Ustki. Mówił że jazda była małokomfortowa. Był to model więźniarka.
14:06 Film kręcony z kanapy Poloneza Borewicza pierwszej serii. Też jestem fanem tego auta. Pozdro dla właściciela!
Idealny na kampera. Szczególnie więźniarka.
Pamiętam, że były podobne Autosany w taborze PKS Starachowice jeszcze kilka lat temu, zaraz przed "upadkiem" przedsiębiorstwa. Jedna sprawa: To nie wina fabryki w Starachowicach, że model Star 742 wszedł do produkcji tak późno. Prototyp gotowy był już ok. 1985 roku, niestety jego "debiut" przesunięty został o ładnych kilka lat z powodów politycznych (zgody na produkcje nie wyraziło Zrzeszenie Producentów Samochodów „Polmo” do których należało FSC).
Ja pamiętam jak w Bydgoszczy kursowały na lini 302 jako prywatne mikrobusy, w świecie sprinterów , iveco i podobnych to ten był rarytasem jeśli chodzi o miejsce - i za każdym razem pytanie mamy jako młodą osobę, czy może usiąść z przodu przy oknie obok kierowcy :D
u mnie w Kruszwicy nadal jeździ. że mały to jedzie na lokalne wioski. przezywany Wieźniarka lub Akwarium
Hej Sławku! Kiedy będą koszulki z Bierlietem/Jelczem z tyłu na plecach mógłby być napis "zjazd do zajezdni" albo "przejazd techniczny". Pozdrawiam.
Sie zobaczy :), narazie myslimy co nastepne zrobic
Miałem przyjemność prowadzić takiego Autosana H09 był dość miekki na resorach to nie to co H27 czy RTO-706 ale w porównaniu do Karosy śd11 to jednak troche ustępował, Karosa miała przód niezależny jak w osobowym i zawieszona była na poduszkach pneumatycznych podobnie jak berliet PR120 ale z takim kruciakiem to miałem dość ciekawą przygodę w latach 80 pojechałem z centralnej Polski do Jelcza po odbiór tego PR 080 oczywiście z kwitami samego ministerstwa i zjednoczenia firmy w której pracowałem , oczywiście "nadworni" wyprowadzili taki egzemplarz w malowaniu zielonym /chyba dla wojska lub zomo/ i z silnikiem s 359 , no ale to było tuż po "wojnie jaruzelsko ubeckiej " więc w sklepach była kupa wszelkiego dobra z przewagą kupy , pogadałem ze "służbą" , panowie przyprowadźcie jakieś cywilizowane auto, a co bedziemy z tego mieli, było ich dwóch, mówię po kartonie fajek "klubowych" bo w tym czasie takie jarałem i gdzieś po drodze w jakimś sklepie GS w ramach "wymiany" za pościelowe", w zakładzie takowe produkowaliśmy ,załatwiłem kilka paczek bez "kartków" no i chłopaki przyprowadzili auteczko jak ta lalunia w kolorach kremowo czerwonym i z silnikiem SW400 , szofery mieli z tego pociechę bo to auto było do jazdy na długich trasach i potrafiło zaoszczędzić nie źle paliwa jak prowadził mądry szofer a nie połogowiec, głupek .Pozdro, szerokości szofery.
Fajnie jakbys zrobil odcinek o autobusach i autokarach z USA, cala historie👌👌👌
Autosan H6-20 #1 Miejski Zakład Komunikacyjny w Kędzierzynie-Koźlu Sp. z o.o. - Kędzierzyn-Koźle. Lata eksploatacji 1992/2008. Na stałe linia nr. 4.
Bardzo trudno było ustać na zakrętach w tym cudeńku. Trzeba było strategiczne uchwyty łapać już na przystanku i ćwiczyć technikę aktywnego stania. Sporo nim jeździłem na trasie 137 i 102 w Krakowie. Ten autobus pewnie nie miał sensu. U nas był za mały na tych liniach. Koszmarek.
Jechałem takim AUTOSANEM w Szczecinie jako pasażer na linii 76, 80 i na nockach.
W Nowym Sączu jeździły w MPK, jak miałem kilka lat to nimi jeździłem.
Gabaryty H-6 są idealne na kamper, Autosan mógłby produkować ten model również w takiej wersji.
U mnie w gminie był taki w wersji szkolnej. Z 2 razy w życiu mialem okazje nim jezdzic jak byl na zastępstwo za codziennego gimbusa H9. Ostatnie pare lat go nie widuje
Jezdzilo sie mielismy w MPK Kraków przed Mercedesami/Jelczami Vero.
PKS Starogard Gdański jeszcze niedawno jeździł taki, nie wiem czy nadal jeździ ;)
Ostatnio widziałem więźniarkę na trasie Bolków - Jelenia Góra.
Zabrakło mi w filmie info o liczbie wyprodukowanych egzemplarzy.
W Jeleniej Górze wciąż jeden stoi na tutejszym "lotnisku".
W serialu "Skazana" główna bohaterka była nim przewożona do zakładu karnego
Linia 623 we Wrocławiu 🔥
Idealny na kampera. Byłby hitem.
rok, może półtora roku temu w Rzeszowie wojskowy H6 przywoził żołnierzy na szczepienia. Czy jeszcze istnieje nie wiem
Jesli chodzi o niebiesko białego to nadal jezdzi
@@piotrtunicki1016 no właśnie nie pamiętam czy był tam kolor zielony czy niebieski, ale na pewno był na wojskowych blachach
Jesli spojzy sie na transport szkolny to moze on byc idealnym u nas sa stosowane krotkie autobusy w tronsporcie mlodziezy.
Sluchajcie, jak bylem smykiem jechalismy na przysiege, na mazury wynajetym malym autobusem. Byl dosc glosny w srodku Wydaje mi sie, ze byl to JELCZ. Czy dobrze pamietam?, czy LZS produkowaly mini autobusy? Jesli ktos wie, prosze o odpowiedz.
Dobra baza na kampera😉
Moje marzenie żeby z więźniarki zrobic kampera
hahaha bardzo ciekawy pomysł!
Jest chyba jeden kamper na więźniarce H6
Pracowalem w mzk Oświęcim jako kanar, jeździł tam H6
U mnie w PKS Chełm połowa taboru to były Autosany H6
O! Materiał filmowy ze Szczecina!
ua-cam.com/video/l2OZNunxWbg/v-deo.html - zostaw suba Piotrowi bo wykonał kawał dobrej roboty :D
Super film!!
Hihi, K702, z PKS Starogard.
Robiłem na nim cały dzień badań marketingowych dla KM w Kościerzynie. Fajny, przyjemny pojazd, ale nadaje się wyłącznie na długie trasy po krzakach. Ma pojemność niewiele większą od Sprintera, a niemal identyczną co Kapena. A niestety, pojazdy to o wiele bardziej cywilizowane.
Główna wada H6? Ciasno i głośno. Reszta to kwestia gustu.
Ciasno??? Ten autobus to luksus w porównaniu z dostawczakami udającymi autobus.
@@misiek2460 niestety, statystyczny klient woli miękki fotel i tani bilet. Projekt H6, tak samo jak Jelcza H100 był w gruncie rzeczy dobry, bo trwały i tak jak piszesz, nie udawał autobusu, tylko nim był. Niestety, naród obrzydzony H9, chciał wtedy czegoś nowego. Niestety, małemu Autosanowi bardzo daleko do autobusów Auwartera czy Mercedesów Vario i jedyne co go ratowało, to cena. A i tak był droższy niż odbudowa 39-miejscowej H9, która paliła raptem 4 litry więcej, przy o wiele większej wygodzie.
Prosty dowód - żaden przewoźnik prywatny nie zaryzykował zakupu nowej H6. Wszystkie poszły do PKS, albo samorządów... 🤷♂️
ja gdy byłem mały około do 2014-15 roku w sadeckim mpk nowy sacz jezdzily takie ale juz naszczescie nie jeżdzą
pytanie czy ten autobus miał sens jest niestosowny, każdy ludzki wysiłek zasługuje na szacunek, np; twoje filmiki
W Szczecinie onegdaj jeździł na linii 70 i na nocnikach.
Projektowanie CAD, lata 80-te na desce kreslarskiej, lata 90-te projektowanie w Aurocadzie, a w wieku XXI projektowanie 3D.
@Autobusy Pytanie do autora kanału, czy istniało coś podobnego jak ten Autosan H6, ale na bazie Jelcza Berlieta? Pamiętam taki krótki mini autobus w latach 80 w jednym z ośrodków wypoczynkowych do wożenia wczasowiczów na wycieczki. Do dzisiaj mnie zastanawia co to był za autobus, wyglądał po prostu jakby skrócony Jelcz Berliet.
Nysa robiła coś w podobnym stylu z Autosanem jeżeli o to pytasz, oraz Jelcz z Mercedesem również miał podobnego typu konstrukcje :D
@@Autobusy_Slawka Dobrze, ale czy te konstrukcje jeździły już w latach 80 i miały przód Berlieta? Bo o to konkretnie pytam. Był jakiś skrócony Berliet lub podobne?
@@karolwojtyla3047 Jelcz 080
@@piotrkucharski9137 O brawo! To jest właśnie to, dzięki. Autor kanału niestety nie wiedział. :)
@@karolwojtyla3047 jelcz 080 na ramie i silniku stara 200. Silnik z przodu pod trumną głośny. Trzęslo jak w ciągniku bo to jednak ciężarówka a nie autobus pełną gębą.
Moj woj takim pimykał w przewozach szkolnychg i źle go wspominał bo byl usterkowy i na dluższych wyjazdach wiecznie wracał z przygodami lub wogóle na sztywnym holu. Porownaniu z h9 to mowil że to był złom.
Fajna baza do budowy kampera...
wiele takich powstalo wlasnie na bazie autosana H6 :D
@@Autobusy_Slawka też właśnie zastanawiam się nad budową ale na bazie H7. Ciekawi mnie jakie wyliczają mniej więcej OC jeśli byłby to pojazd specjalny...? Czyli powiedzmy 8 foteli (żeby się załapać na C kategorie)
@@Maiamo111 około 6 stówek przy pełnych zniżkach i uczciwym agencie.
@@Robur4x4 ooo czyli spoko nawet. Wstępnie się orientowałem to mi mówili że ok 3 tys... Taka stawka wymazała moje zamiary z głowy :\
Trochę taka ślepa uliczka. Obecnie do konstrukcji tego typu pojazdów z reguły nie wykorzystuje się już ciężkich typowo ciężarowych podwozi jak w pełnowymiarowych autobusach. Powstał cały segment dobrze wszystkim znanych tzw. busów - okejek, marszrutek. Bazą do ich skonstruowania były furgony dostawcze klasy Merca Sprintera itd. Czyli w bardzo wielkim uproszczeniu ==już nie Nyska, jeszcze nie Star. Coś pośredniego.
Jeździłem kilka razy w PKS Chełm w 2019 i 2020. Teraz już nie ma w Chełmie PKS-u
Kiedy zlikwidowali PKS w Chełmie,co się stało?
DLACZEGO na przystankach są kamienie taki odcinek byłby fajny
Dziekuje za komentarz, zapisalem pomysl!
@@Autobusy_Slawka oooo super
Zdjęcię tego Stara z małą koparką to jest pojazd z firmy mojego już niestety nie.zyjącego przyjaciela J.Rutyny. Pamiętam historię zakupu tego Stara: ceny nie pamiętam, ale był w praktycznie idealnym stanie.
Szczere kondolencje składam i dziękuje za komentarz
W mzk w moim mieście były takie dwa niestety dawno już poszły na złom
Szkoła Główna Służby Pożarniczej mieli taki Autobus do przewozu strażaków
My użytkujemy jako Campera :)
Wiem, obserwuje projekt!
To wszystko mialo sens, ale 10 lat wczesniej.
W latach 90 produkowanie tak przestarzalego grzmota przestawalo miec sens, gdyz dostepne byly juz wszelkie inne produkty konkurencji.
Ten problem dotyczyl nie tylko produkcji motoryzacyjnej. W latach 80. czytalem, ze w Polsce produkowane sa drukarki, komputery, stacje dyskow, sprzet A/V, jednak w sklepach byl guzik. Gdy te produkty pojawily sie wreszcie w sklepach, nikt ich nie chcial, bo byly drogie i przestarzale.
Rownoczesnie produkty nietechnologiczne zachodnie firmy eliminowaly z rynku kupujac zaklady jedynie w celu ich zamkniecia. Np. wszelkie batony, soki, przyprawy, czy produkty w sloikach staly sie kilkakrotnie drozsze noszac juz zachodnie marki.
Co do samych autobusow, to jeszcze musi zmienic sie model komunikacji. To oferta ma budzic potrzebe jazdy komunukacja miejska a nie komunikacja byc nielubianym kosztem dla miast.
W miescie skad pochodze, w Jastrzebiu, przystanki ustalono jeszcze w latach 60. i 70. XX w. Tylko kiedys autobusy jezdzily co kilka minut dzis co godzine lub czasem raz dziennie. Nikt tez nie mysli o komunikacji transgranicznej do Czech czy synchronizowaniu kursow z pociagami. W nowoczesnym miescie samochod to przedmiot niewygody, gdyz transport publiczny zapewnia sprawne porusuanie sie. Polskie male miasta ida w kierunku afrykanizacji, zorganizowany transport zastepuja marszrutki jak w ZSRR czy w Afryce.
Polska myśl technologiczna. Ponad 10 lat i cały czas w formie prototypu . Masakra.
PKS Limanowa może jeszcze mieć
Ktoś zrobił z tego kampera, podziwiam.
Ja się osobiście jaram kamerami, i widziałem taki model jako kamper.
2:17 Chyba felgach. 16 cali to około 40 cm średnicy. Tak małych kół nie miał nawet SUZUKI Maruti
Koła H6 mają bodajże 17,5 cali.
Jeździłem tym "gówienkiem" jako pasażer :) O mało nie zginąłem kilka razy :P Bujało się to i wychylało na boki w zakrętach że kierowca jak w zakręcie przesadził z prędkością to komenderował "wszyscy na lewo", "wszyscy na prawo" :D
Jerzdzilem.h6.w.PKS.Chelm.na.szkole.😊😊😊😊
.
Ty cos pijesz jak nagrywasz te materiały? bo trochę plącze Ci sie jezyk...
Mysle ze te male autobusy mialy by jakas racje bytu !w czasach gdy na kazdym podworku stoja po 3-4 auta .
Autosan tzw "melon" jeździł po Krakowie do łęgu 😀
moze dwa, trzy razy jechalem. pozdr
Dziekuje za komentarz i pozdrawiam!
Projekt H6-50 wygląda jak więżniarka.
Coś kojarzę że SW miała, bądź nawet jeszcze ma te autobusy. Pozdro
Nie silnik Magirus tylko Deutz . deutz robił silniki chlodzone powietrzem
Ja kiedyś jechałem tym autobusem
U mnie taki autobus wozi żołnierzy i pracowników cywilnych do jednostki.
Trochę nie na temat Unia Europejska myśli co zrobi za 20. 30 lat co unii jeszcze wymyslo? Za 30 lat to po uni może nie być nawet zapachu
O matko jeździłem w pracy w konwojach
Trochę kilometrów się nim zrobiło osiołek lub melon był nazywany
zgadza się, dzieki za komentarz i pozdrawiam!
W rybniku jeżdżą takie minibusy nie Autosany ale podobne
Zrup odcinek o setra
Ruski lub Białoruski BAZ A079 jest bardzo podobny do tego autosana
Fajny na kamperka.
AUTOBUSY H6 JEDZI NA LINII LUBLIN- ŚWIDNIK,LUBLIN-LUBARTÓW ITD.
Ogólnie uważam że firma Autosan popełniła dużo błędów produkcyjnych z niewiadomych przyczyn
Jeżeli tworzy się wiele projektów, naturalną sprawą jest że popełnia się wiele błędów
Mial, a jakze. U sowietow taki krotki autobus, no moze za duzo powiedziane, ale chodzil jako Expries za podwojna stawke niz kolchozowyj
Ja nigdy nie jechalem autosanem-H6 :(
Jechałem nieraz
ja takim autobusem do szkoły dojeżdzam (tym ostatnim "gimbusem")
Taki Autosan był by fajną bazą na kampera.
Jest ich przerobionych na kampery bodajże 4 sztuki.